220 Kronika
ZEBRANIE Z A K ŁA D U HISTORII N A U K SPOŁECZNYCH IHNOiT PAN
4 października 1979 r. w M uzeum Z iem i odb yło się pierwsze pow akacyjne zebranie Zakładu H istorii N au k Społecznych. Tem aty poszczególnych referatów zostały skoncentrow ane w o k ó ł jednego zagadnienia, albowiem zam ierzeniem kierow nika Zakładu — doc. Ireny Sta- siewicz-Jasiukowej — o czym nadm ieniła ona w e w prow adzeniu — b yło dok onan ie konfrontacji w yn ik ów badań d otyczących jednego problem u w różnych epokach historycznych. Tym centralnym tem atem b yła Geneza nowoczesnego kształcen ia wojskowego w R zeczypospolitej w X V II— X V II I wieku.
D o c. K arolina Targosz w referacie pt. Z abiegi o utw orzem ie A kadem ii R ycersk iej w Polsce w wieku X V II oraz studia zagraniczne szlach ty p o lsk iej przedstawiła kom p lek sow o — p o czynając od X V I wieku — inicjatywy utw orzenia w Polsce szkoły w ojskowej dla szlachty. Zajmując się głów nie wiekiem X V II sięgnęła jednak również d o wieku X V I, a m ianow icie d o dzieła Andrzeja Frycza M odrzew skiego De república emendando.
M gr Jan K ozłow ski w swym kom u nikacie Z ¡752 roku nieznany p ro je k t założenia S zk o ły Inżynierów W ojskowych p r z y B ibliotece Załuskich ukazał inicjatywę utw orzenia szkoły o profilu w ojskow ym , poprzedzającą bezpośrednio pierwszy X V III-w ieczny zrealizow any projekt w postaci Szkoły Rycerskiej.
Ostatni z referatów, w ygłoszony przez doc. W ładysława M arię G rabskiego — Spór o wie d zę w bjskow ą w głów nych system ach edukacyjnych w X V III wieku w P olsce — zam knął ten m onotem atyczny cykl.
R efereaty spotkały się z dużym zainteresow aniem i w yw ołały ożyw ioną dyskusję wśród przybyłych na zebranie pracow ników Zakładu i zaproszonych gości. U jęcie zagadnienia w tak dużym przekroju czasow ym spraw iło, że naw et ci spośród zebranych, którzy w dotychcza sowej pracy badawczej nie zajmow ali się historią edukacji wojskow ej, m ieli m ożność zetknięcia się z tym problem em w interesujących ich okresach historycznych.
D yskusja skupiła się na kilku problem ach, które uznane zostały za centralne: l D-jak ie były przyczyny niezrealizow ania konkretnych program ów utw orzenia szkół w ojskow ych i dla czego dop iero w X V III w ieku te inicjatywy i zamierzenia o długotrwałej tradycji m ogły być urzeczyw istnione (doc. Z ofia W ardęska, d oc. Ryszard W. W ołoszyński); 2 ° — jak w yobraża n o sob ie treść nauczania w p oszczególnych projektach (dr Franciszek B ronow ski); 3° — oryginalność polskich propozycji w konfrontacji z istniejącym i program ami zagranicznych szkół w ojskow ych (dr Julian D ybiec, doc. Ryszard W. W ołoszyński).
• D o c . Tadeusz M . N o w a k z W ojsk ow ego Instytutu H istorycznego — od w ielu lat zajmu- jacy się historią w ojskow ości — ustosu nkow ał się d o poszczególnych referatów, podkreślając m iędzy innym i walory kom unikatu Jana K ozłow sk iego, który przedstawiając nieznany pro jekt utw orzenia szkoły wojskowej przy Bibliotece Załuskich w zbogacił historię edukacji w ojskowej. A nalizując referat W. M . G rabskiego doc. T. M . N o w a k sugerow ał autorowi w ykorzystanie uzupełniających m ateriałów d o historii w ojskow ości, jak np. regulam iny. Wgląd w tego typu źródła um ożliw iłby pogłębienie tematu w interesującej autora sferze społecz nej i obyczajowej.
D yskusję zakoń czon o konkretnym i w nioskam i, przydatnymi w dalszej pracy nad przedsta w ionym i tekstam i, a także — poprzez uw zględnienie pytań i kw estii spornych w ynikłych podczas dyskusji — autorzy referatów uzyskali m ożliw ość lepszego sprecyzow ania problem ów .
M arek Troszyński (Warszawa)
HISTORIA NAUKI I TECHNIKI N A W Y S T A W A C H M U Z E A L N Y C H
U pow szechniające historię nauki i techniki wystawy m uzealne na o g ó ł nie m ają swych katalogów . Zw ykle każde m uzeum posiada grono stałych sym patyków , którzy — poza skrom ną zresztą reklam ą oficjalną — szerzą wśród znajom ych inform acje o ciekaw szych ekspo
zycjach. Z tych też w zględów podajem y niżej inform acje tylko o niektórych wystaw ach. N ie sp osób bow iem zestaw ić dane choćby o najważniejszych wydarzeniach z interesującego nas zakresu tematyki.
W dniach 13— 26 IX 1979 r. w salach w ystaw ow ych Biblioteki N arodow ej u d ostęp n ion o A u tografy sławnych ludzi z kolek cji Józefa Z aborskiego. K olekcjoner, zm arły w 1939 r., prawie przez 40 lat grom adził w W arszawie autografy wybitnych P olak ów . Jego zbiór liczący ok o ło 2000 pozycji w w iększości szczęśliw ie ocalał w 1944 r. O k oło 600 listów i dok um entów tej kolekcji trafiło ostatnio d o Biblioteki N arodow ej. W śród eksp onatów pok azan ych na w ystaw ie był m .in. list Andrzeja Frycza M odrzew skiego, Ign acego D om eyk i, a także m ate riały dotyczące Szkoły G łów nej W ielkiego K siętw a L itew skiego w dob ie K om isji Edukacji N arodow ej. A utografy ze zbioru Józefa Z aborow skiego w sp osób istotny poszerzają naszą wiedzę także o dziejach nauki polskiej w X V III i X IX w.
W październiku 1979 r. w Państw ow ym M uzeum A rch eologicznym w W arszawie czynna była wystawa pt. Z dziejów górnictw a zorganizow ana przez D eutsch es Bergbau-M useum w B ochum w R F N . Był to w istocie pok az obrazujący niektóre zabytki górnictw a oraz dokum entację fotograficzną prac w ykopaliskow ych w okolicy Atlenberg, gdzie arch eologów i historyków techniki interesow ały sp osob y eksploatacji kruszców w okresie Średniow iecza. D o szczególnie interesujących kolekcji należał zestaw lam p górniczych (przeważnie z koń ca X V III i X IX w .), który pok azyw ał ew olucję ośw ietlenia w kop alniach . D u żą w artość m iały również kolekcje m edali zw iązanych z dziejam i górnictw a w N iem czech (kilka z nich zw ią zane b yło m .in. z górnictw em w Saksonii oraz działalnością tamtejszej A kadem ii G órniczej w e Freibergu).
W ystaw a M uzeum G órn iczego w B ochum była nader skrom ną prezentacją dorobk u nau kow ego tej placów ki. M im o to n aśw ietlone zostały aktualne kierunki prac naukow ych zmierzające w dużym stopniu d o odtw orzenia procesów eksploatacji w średniow iecznym górnictw ie podziem nym na terenie N iem iec. D okum entacja fotograficzn a prac prow adzonych w tym zakresie w zkazyw ała na ich p od obieństw o d o w ykopalisk naszych arch eologów pro w adzonych w m iejscach pradaw nego hutnictw a żelaza na M azow szu i w G órach Ś w ięto krzyskich.
W dniu 12 X I 1979 r. w M uzeum Techniki N O T w W arszawie otwarta została ko lejna w ystaw a z zakresu historii najnowszej pt. P olscy geodeci na A n ta rk tyd zie. W ystaw ę zorganizow ano wspólnie ze Stow arzyszeniem G eod etów P olskich. Scenarzystą był kierow nik dw óch geodezyjnych wypraw polskich na A ntarktydę, doc. W. K rzem iński. Organizacja w ystaw y kierow ał znaw ca problem ów wystaw ienniczych, mgr K rzysztof M rozow sk i. Oprawę plastyczną — jasną i kom unikatyw ną — w ykonał artysta plastyk Rajm und G aw kow ski.
Otwarciu w ystaw y geodezyjnej tow arzyszyło, jak niem al zaw sze w M uzeum Techniki, szereg im prez okolicznościow ych. Zw iedzenie ekspozycji p op rzedziło spotkanie, pod czas k tórego dyr. Jerzy Jasiuk i przew odniczący Stow arzyszenia G eod etów P olskich — Cezary Lipert w ygło sili przem ów ienia pod noszące w artość osiągnięć polskich geodetów pod czas wypraw na Oazę Bungera w latach 1958— 1959 i 1978— 1979. N astęp nie dłuższy referat przedstaw ił doc. W. K rzem iński zwracając szczególną uwagę na dzieje polsk ich badań szóstego kontynentu (w tym prace A . B. D ob row olsk iego, którego imię nosi baza na O azie Bungera). Referent zwrócił uw agę na ustalenie z dużą dokładnością punktu graw im etrycznego i w artości przyśpie szania w nim siły ciężkości (pierwsza wyprawa) oraz różnicy przyśpieszenia siły ciężkości w stosunku d o radzieckiej Stacji „M irnyj” . Wyniki tych pom iarów m ają istotn e znaczenie poznaw cze. P onadto podczas drugiej wypraw y w ykonan o zdjęcie fotogram etryczne fragm entu brzeżnej strefy O azy Bungera oraz przylegającej d o niej czaszy lodow ca kontynentalnego. Badania te prow adzone były pod kątem potrzeb studiów glacjologicznych.
Po referacie przedstaw iono film Zbigniew a B attkego pt. P o raz drugi na szó stym k o n ty nencie. Stanow i on ilustrow aną kronikę ostatniej wyprawy, ch oć nie dokum entuje bez pośrednio prac w ykonyw anych przez geodetów .
Sam a w ystaw a, z uWagi na bardzo ograniczone miejsce, stan ow iła zaledw ie sygnalną inform ację o pracy i wynikach wypraw polskich geodetów na A ntarktydę. P ok azano na
222 Kronika
^ nim sprzęt (teod olit, aparaty d o mierzenia przyśpieszenia siły ciężk ości), w yposażenie geo detów oraz n ieco przezroczy. H istorycznym akcentem witryny wystawowej był portret A . B. D ob row olsk iego oraz inform acja o jego badaniach na A ntarktydzie. Zwiedzający w ystaw ę zadaw ali polarnikom polskim obecnym na otwarciu w iele pytań dotyczących przy rody Antarktydy. Św iadczy to o potrzebie organizacji większej ekspozycji ilustrującej polski w kład w dzieje badań A ntarktyki. Być m oże, że w ystaw a taka pow stanie w M uzeum Ziemi P A N , gdzie zapew ne będzie centralna składnica m ateriałów dokum entujących p olsk ą akcję polarną.
Zam ykając informacje o tej w ystaw ie w ypada podkreślić, że w gabinecie dyr. Jasiuka odb yło się sp otkan ie tw órców w ystaw y oraz w ybitnych geodetów polskich. R ozw ażano plany now ych w ystaw (m .in. geodezja w odb udow ie zabytków , m etrologia, biografistyka), z których najbliższa zostanie p ośw ięcona geodezji rolniczej.
W uzupełnieniu tych inform acji dod ać należy, że w listopad zie 1979 r. w M uzeum T echniki N O T w W arszawie czynna była w ystaw a zorganizow ana przez Centrum N au kow e w Irk u ck u 1 pt. Nauka W schodniej S yberii. W Irkucku znajduje się szereg instytutów A k a dem ii N auk Z S R R o profilu przyrodniczym i ścisłym . W ysiłkiem pracow ników tych insty tutów , a także M uzeum Bajkalskiego A N Z SR R , pow stała w ystaw a ilustrująca dzieje pozn a nia Syberii oraz w spółczesny stan nauki w tym regionie Kraju Rad. Część historyczną rozpoczynały inform acje o badaniach niektórych pod różnik ów w X V III w. (m.in. gdańszcza nina D . M esserschm idta i P. S. Pallasa). E kspon ow ano dan e o w ynikach badań prow a dzonych przez polsk ich zesłańców na Syberię: Benedykta D yb ow sk iego, Aleksandra Czeka- now sk iego, Jana C zerskiego, W iktora G odlew skiego i innych. W ystaw ion o m .in. zbiory etnograficzne Cziekanowskiego (bardzo interesująca kolekcja rzeźb lud ow ych o m otyw ach zw ie rzęcych), fragm enty zębów m am utów zebrane przez Czerskiego oraz syberyjski sprzęt ludow y z kolekcji M ikołaja W itk o w sk ieg o 2.
D o d a ć należy, że organizatorzy wystaw y pośw ięcili kilka w ielkich plansz zilustrow aniu osiągnięć badaw czych G odlew skiego i D yb ow sk iego, głów nie z zakresu badań fauny oraz pom iarów głębokości Bajkału. D an e na ten temat zestaw ion o z osiągnięciam i przyrodników prow adzących badania w pierwszej p ołow ie X IX w. i na początku X X w. P onadto przedsta w ion o krótkie inform acje o ważniejszych osiągnięciach C zek anow skiego i Czerskiego. W ysta w ion o tu m .in. fotok op ię m apy Bajkału w ykonaną przez Czerskiego. Zawiera ona, oprócz elem entów geologicznych otoczenia jeziora, także szczegółow y rejestr w yników pom iarów baty- m etrycznych w ykonanych przez D yb ow sk iego i G odlew skiego. W reszcie, co wypada pod kreślić, jednym z ważnych elem entów wystawy b yło popiersie D yb ow sk iego.
P oza częścią historyczną przedstaw iono ważniejsze osiągnięcia nauki i techniki W schod niej Syberii w zakresie: energetyki, geologii, geografii i ochrony krajobrazu (ze szczególnym uw zględnieniem racjonalnej gospodarki w Bajkale), przem ysłu (rybołów stw o, łow iectw o), tech niki obliczeniow ej, fizyki Ziem i i N ieba, inform atyki, chemii organicznej, budow y trasy k o lejowej B A M , rolnictwa i ogrodnictw a oraz dane obrazujące plany rozbudow y irkuckiego centrum nau kow ego. P okazano także okazy m inerałów szlachetnych (zbiór zapew ne zostanie przekazany d o M uzeum Ziemi P A N ), m odel ciała m ło d e g o m am uta itp.
1 Organizatoram i wystawy b y li: Oddział Syberyjski A kadem ii N a u k Z S R R , Zarząd G łów ny i Zarząd Stołeczny T PPR , Ośrodek Postępu T echnicznego N O T oraz D o m Radzieckiej N au ki i K ultury w W arszawie.
2 O badaniach M ikołaja W itkow skiego pisał szerzej W. Słabczyński w książce P olscy podróżnicy i odkryw cy (W arszawa 1973 s. 104 i in.). Stale jest to jednak postać dosta tecznie nierozpoznana. W książce H istoria k on taktów polsko-rosyjskich w dziedzinie etno grafii (W rocław 1976) w ogóle nazw isko tego w ybitnego ludoznaw cy nie zostało uw zględ nion e. A . K ulczyński w pięknie napisanych Syberyjskich szlakach (W rocław 1972) w spom niał tylko o badaniach archeologicznych W itkow skiego.
W ystaw a Centrum N a u k o w eg o w Irkucku p ok azała historię i w spółczesność nauki W schodniej Syberii. Z robiona została bardzo starannie i czytelnie. N ic w ięc d ziw n ego, że cieszyła się w ielkim pow odzeniem nie tylko wśród m łodzieży, najczęściej odwiedzającej M uzeum Techniki. O jej atrakcyjności d ecydow ało rów nież i to, że przew odnikam i p o w ystaw ie byli pracow nicy naukow i różnych instytutów n au k ow o-b ad aw czych . S y b erii1. U dzielali oni zw ie dzającym ekspozycję wielu inform acji na tem at historii poszczególnych ośrodk ów badaw czych, a także m ów ili o zasługach P olak ów (nie tylko zesłańców ) w badaniu przyrody Syberii w X IX i X X w.
Zbigniew J. W ójcik (Warszawa)
W Y S T A W A ANATOMIA CZASU
12 lutego 1979 r. w salach M uzeum Techniki w W arszawie otw arto w ystaw ę pt. A na tomia czasu. Organizatorami przedsięw zięcia b yło w ym ienione m uzeum i P aństw ow e M uzeum im. Przypkow skich w Jędrzejowie.
N a pow ierzchni o k o ło 320 m 2 zwiedzający m ogli zapoznać się z szeregiem eksp onatów , plansz, fotografii zgrupow anych w takich działach tem atycznych jak: Isto ta czasu — scen. doc. L. Zajdler, M ia ry czasu — scen. d oc. L. Zajdler, R y tm y p rz yr o d y — scen. mgr G . Tokarczyk, Z eg a ry słoneczne — scen. mgr. P. M . Przypkow ski, M echanizm y, k tó re odm ierzają cza s — scen. doc. L. Zajdler, C zas ustokrotniony — scen. mgr M . Janik, W spółczesny p o lsk i p rz e m ysł p recyzyjn y — scen. doc. Z. M rugalski. K oncepcję plastyczno-architektoniczną w ystaw y opracow ały art. plastyk B. M aziarska i mgr J. P iotrow ska. E fektow ny plakat reklam ow y zaprojektow ał art. plastyk F. Starowieyski.
Organizatorzy A natom ii czasu dosyć d łu go i bardzo starannie przygotow yw ali w ystaw ę zabiegając o odpow iedni dobór eksponatów i taką konstrukcję problem atyki ekspozycji, która m ogłaby naw iązać d o żywej dyskusji, toczonej na- tem at czasu zarów n o na terenie hum anistyki, jak i w obrębie nauk przyrodniczych.
Z ałożeniem w yjściowym w ystaw y uczyn ion o przedstawienie, widzianych w ciągu historycz nym, środków dystrybucji czasu, reprezentujących kulturę europejską z jej niezbędnym i odnie sieniami d o kultury św iatow ej. Za rów nie ważny cel uznano w yekspon ow anie asp ek tów sp o łeczno-kulturow ych mierzenia czasu 1.
Otwierał wystawę dział zatytułow any Isto ta czasu. Przy pom ocy plansz i kilku eksp o natów w ytłum aczono tutaj zw iązek czasu z przebiegiem zjawisk astronom icznych. W następ nym dziale zapoznano zw iedzających z miarami czasu począw szy od system ów godzin, a skończyw szy na rachubie dni w różnych system ach kalendarzow ych.
Tę niejako w stępną część wystawy kończył zaś dział R y tm y p rzyro d y. Zestaw eksp o natów zebranych w tym fragm encie ekspozycji, udow adniał na typow ych przykładach istnie nie naturalnego zegara b iologicznego i jeg o funkcjonow anie wyrażające się w różnej dłu gości cyklach czasow ych życia zwierząt i roślin. W śród oryginalnie dobranych eksp onatów nie zabrakło tu naw et żyw ego koguta.
Podstaw ow y zrąb tem atyczny w ystaw y tw orzyły jednak pozostałe działy, szczególn ie zaś 3 spośród nich: Z eg a ry słoneczne, M echanizm y, k tó re odm ierzają czas i C zas ustokrotniony.
5 W ypada podkreślić, że kierow nikiem w ystaw y N au ka W schodniej Syberii była W alentina Iw anow na G ałkina, kierow nik M uzeum Bajkalskiego przy Instytucie L im nologicznym Sybe ryjskiego O ddziału A kadem ii N a u k Z SR R . Jej ogrom na wiedza, zarów n o w zakresie dzie jów badań Syberii, jak i stanu nauki w spółczesnej w tym regionie przyczyniła się d o p o w odzenia wystawy.
• Bardzo atrakcyjne ujęcia tak rozumianej tematyki zawierają prace: Sam uel G o u d s m i t , Robert C l a i b o r n e : Time. Life Science Library. N e w Y ork oraz Francois de L i o n n a i s : L e Temps. Paris 1959.