• Nie Znaleziono Wyników

Eksploatacja surowców mineralnych polskiego szelfu kontynentalnego. Zagadnienia prawne

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Eksploatacja surowców mineralnych polskiego szelfu kontynentalnego. Zagadnienia prawne"

Copied!
27
0
0

Pełen tekst

(1)

Aleksander Lipiński

Eksploatacja surowców mineralnych

polskiego szelfu kontynentalnego.

Zagadnienia prawne

Prawne Problemy Górnictwa 1, 32-57

(2)

P ro b le m y p r a w n e g ó r n ic tw a 1, K a to w ic e 1977. P r a c e n a u k o w e U n iw e r s y te tu Ś lą s k ie g o n r 155

Eksploatacja surowców mineralnych

polskiego szelfu

kontynentalnego.

Zagadnienia prawne

Aleksander Lipiński

i

Wśród obszernej problematyki eksploatacji zasobów mórz w ciągu ostatnich lat szczególnie doniosłego znaczenia nabiera zagadnienie w y­ dobycia bogactw mineralnych dna i podziemia morskiego (zwłaszcza w ob­ rąbie tzw. szelfu kontynentalnego). Jego zasoby są wprawdzie zbadane — jak dotychczas — w stosunkowo niewielkim stopniu, wiadomo jednak, że obejmują one ogromne ilości tak ważnych dla gospodarki każdego kraju surowców, jak węglowodory (ropa naftowa i gaz ziemny), związki che­ miczne wielu cennych metali (na przykład: manganu, cynku, wolframu, niklu, kobaltu, złota itd.), kruszywo naturalne itd.1 Indeks tych surowców nie jest jeszcze w pełni znany; nie zawsze też istnieją dostateczne możli­ wości techniczne ich eksploatacji. Stosunkowo największe znaczenie uzys­ kało w ostatnich latach podmorskie górnictwo ropy naftowej i gazu ziem­ nego; dotyczy to w szczególności złóż występujących w obrębie Zatoki Meksykańskiej, Morza Kaspijskiego czy też Północnego. Jednocześnie trw ają intensywne badania, mające na celu poszukiwanie nowych pod­ morskich złóż mineralnych oraz opracowanie metod ich wydobycia. Pro­ blematyka badań i eksploatacji zasobów naturalnych szelfu kontynental­ nego znalazła swój oddźwięk również i w prawie. Pierwotnie zagadnienia te były regulowane wyłącznie ustawodawstwem i praktyką państw nad­ brzeżnych2. Z czasem tzw. doktryna szelfu kontynentalnego znalazła swój

1 S.W. M i c h a j ł o w : E k o n o m ik a oceanu św iatow ego, W a rsza w a 1970, s. 24 i nn. P rz e w id y w a n e ro zm iary w y dobycia n ie k tó ry c h m in e ra łó w d n a m o rsk ieg o z a ­ w ie ra r a p o r t S e k re ta rz a G en eraln eg o ONZ z d n ia 22 m a ja 1974 ro k u A /C onf. 62/25 [w:] T h ird U N C onférence on th e L a w o f th e Sea, vol. III, N ew Y ork 1975, s. 4 i nn.; P or. W. P o ż a r y s k i : N a fta n a M orzu P ó łn o c n ym — p o d su m o w a n ie w y n ik ó w

i osiągnięć, „P rzeg ląd G eologiczny” 1975, n r 2, s. 84—85.

2 P ra k ty k ę p a ń s tw n ad b rz eżn y c h w ty m za k re sie p re z e n tu ją : J . C o l o m b o s :

(3)

wyraz w konwencjach międzynarodowych, a zwłaszcza w konwencji ge­ newskiej z dnia 29 kwietnia 1958 roku3.

Szelfem kontynentalnym — w rozumieniu fizycznym (geologicznym) — jest otaczający kontynenty pas dna morskiego o głębokości do około 200 m, o stosunkowo niewielkim nachyleniu. Uważany jest on za pokrytą wodą część lądu stałego (kontynentów). Zewnętrzną krawędź szelfu sta­ nowi tzw. stok kontynentalny (o głębokości od około 200 do około 3000 m), gdzie dno morskie zaczyna opadać stosunkowo stromo. Powierzchnia szel­ fu kontynentalnego wynosi około 7,8% powierzchni wszystkich mórz i oce­ anów. Jego szerokość waha się od 10 do bez mała 800 Mm4, a przeciętnie wynosi 40 Mm5.

IV Konwencja Genewska (KG) stworzyła nowe, odrębne od geologicz­ nego pojęcie szelfu kontynentalnego. Jest nim dno i podziemie morskie przyległe do wybrzeża (poza zewnętrzną granicą wód terytorialnych), aż do izobaty 200 m albo poza tą granicą, jeżeli głębokość morza pozwala na eksploatację zasobów naturalnych tych obszarów (art. 1 lit. a). Określenie to obejmuje również analogiczne obszary dna i podziemia morskiego przy­ ległego do wysp (tzw. szelf wyspowy, art. 1 lit. b). Nie dotyczy ono nato­ miast tych części szelfu (w znaczeniu geologicznym), które znajdują się w obrębie wód terytorialnych i wewnętrznych. Dno i podziemie morskie pod wspomnianymi wodami stanowią bowiem integralną część terytorium państwa nadbrzeżnego i w całości pozostaje pod jego suwerenną władzą6. Szelf kontynentalny w znaczeniu prawnym obejmuje więc tylko część dna i podziemia morza otwartego.

Prawne pojęcie szelfu kontynentalnego częściowo jest jednak szersze od geologicznego. O ile w tym ostatnim przypadku zewnętrzną granicę szelfu w przybliżeniu stanowi izobata 200 m, to w znaczeniu prawnym w zasadzie wyznacza ją głębokość (większa niż 200 m), na której istnieją techniczne możliwości prowadzenia eksploatacji znajdujących się tam za­ sobów naturalnych. Definicja zawarta we wspomnianej konwencji posłu­ guje się więc dwoma kryteriami: geologicznym i eksploatacyjnym. To os­ tatnie powoduje, że prawne pojęcie szelfu kontynentalnego stało się

rela-W. G ó r a l c z y k : S z e lf k o n ty n e n ta ln y , W arsza w a 1957, s. 13 i nn.; R. Z a o r s k i :

K o n w e n c je g e n e w sk ie o p ra w ie m orza, G d y n ia 1962, s. 124; S. O d a : In te rn a tio n a l C ontrol o f S ea R esources, L ey d en 1963, s. 147 i nn.; M. W h i t e m a n : D igest o f I n ­ tern a tio n a l L a w , vol. 6, W ash in g to n 1965, s. 640 i nn.; P. K r a u s c h : D er M eeres­ bergbau im V ö lk e rre c h t, Essen 1970, s. 34 i nn.; por. B. F. C a r e w : S z e lf k o n ty n e n ­ ta ln y , [w:] S o w rie m ie n n o je m ieżd u n a ro d n o je m o rsk o je praw o. R e żim w o d i dn a m i- row ow o okieana, M oskw a 1974, s. 233 i nn.

3 IV K o n w en cja G en e w sk a z d n ia 29 k w ie tn ia 1958 r o k u w sp ra w ie szelfu k o n ty ­ nentalnego. Dz. U. 1964, n r 28, poz. 179 i 180 (d ale j: IV KG).

4 M ila m o rsk a (1852 m), sk ró t Mm.

5 A. H r y n i e w i e c k i : Z a ry s oceanografii, w yd. M ON 1950, s. 38; K. Ł o m ­ n i e w s k i : O ceanografia fizy c zn a , W a rsza w a 1969, s. 100; por. W. G ó r a l c z y k :

S z e lf ko n ty n e n ta ln y ..., s, 35 i nn.

6 K o rz y sta n ie przez p ań stw o n ad b rz eżn e z d n a m orskiego w o b ręb ie w ód w e ­ w n ę trz n y c h i te ry to ria ln y c h nie w y m ag a ża d n ej re g u la c ji w p ra w ie m ięd zy n aro d o ­ w ym i publicznym ,

(4)

tywne, a jego przestrzenny zasięg — teoretycznie rzecz biorąc — zależy od stopnia rozwoju techniki (możliwości eksploatacji poza izobatą 200 m). Konsekwencją tego jest możliwość występowania przez państwa nad­ brzeżne (zwłaszcza silne gospodarczo) z roszczeniami do całego dna mor­ skiego; te obszary dna morskiego (na zewnątrz izobaty 200 m), które na skutek niedostatecznego stopnia rozwoju techniki dzisiaj są tylko „poten­ cjalnym” szelfem kontynentalnym, mogą jutro stać się szelfem w rzeczy­ wistym tego słowa znaczeniu. Rozwiązanie takie może w rezultacie pro­ wadzić do uznania za szelf kontynentalny dna i podziemia w s z y s t k i c h mórz i oceanów.

Przeciwko zbyt daleko idącym roszczeniom państw nadbrzeżnych do zasobów „prawnego szelfu” przemawia jednak zawarta w art. 1 IV KG sformułowanie „dno i podziemie morskie p r z y l e g ł e [podkr. — A.L.] do wybrzeża”. Nie sposób jednak ukryć, że cytowana definicja nie jest ścis­ ła7 i prędzej czy później będzie musiała być poddana rewizji8, najprawdo­ podobniej poprzez rezygnację z kryterium eksploatacyjnego.

Deklaracja Zgromadzenia Ogólnego ONZ z dnia 17 grudnia 1970 roku w sprawie zasad dotyczących dna mórz i oceanów oraz ich podziemia poza granicami jurysdykcji państwowej określiła wspomnianą przestrzeń jako obszar stanowiący „wspólne dziedzictwo ludzkości”. Nie może on zostać zawłaszczony przez żaden podmiot prawa, również żadne państwo nie mo­ że domagać się uznania jego suwerenności nad całością lub częścią tego obszaru9. Abstrahując od charakteru prawnego wspomnianej deklaracji, należy podkreślić, że dokładne rozgraniczenie tych części dna morskiego nie jest obecnie łatwe, o ile w ogóle możliwe. De lege lata przestrzenny zasięg eksploatacji zasobów szelfu kontynentalnego dyktowany jest moż­ liwościami technicznymi. Eksploatacja na głębokości większej niż 200 m obecnie odbywa się w bardzo niewielkim zakresie. Jak dotychczas nie do­ prowadziła ona do konfliktów wynikających z braku rozgraniczenia su­ werenności przysługującej państwom nadbrzeżnym w stosunku do dna i podziemia morskiego na zewnątrz izobaty 200 m.

Status prawny obszarów pozaszelfowych („dna oceanu światowego”) nie jest wyraźnie określony żadnym aktem prawnym. Nie miejsce tu na szczegółową analizę tego zagadnienia. Prima facie trafny wydaje się jed­ nak pogląd, że prawo do korzystania z niego (zwłaszcza w celach badań i eksploatacji zasobów naturalnych) objęte jest treścią zasady wolności

7 Por. np. A . G ó r b i e 1: P ra w n o -m ięd zyn a ro d o w e a s p e k ty gó rn iczej ek sp lo a ta ­ cji dna m orskieg o , [w :] Prace p ra w n icze I. P ra ce n a u k o w e U n iw e r sy te tu Ś lą sk ieg o

w K a to w ica ch nr 5, K a to w ic e 1969, s. 312 i nn.

8 Por. A. S t r a b u r z y ń s k i : E ksploatacja zasobów n a tu ra ln y c h d n a m ó rz i oceanów a granice ju r y s d y k c ji p a ń stw o w e j, P iP 1971, nr 12, s. 1024; i d e m : P ro ­ b lem d e fin ic ji p ra w n e j sze lfu k o n tyn e n ta ln e g o , [w :] Z eszyty n a u k o w e U n iw ersy tetu

G d ań sk iego, G d ań sk 1972, P raw o 1, s. 61 i nn.; i d e m : P rze strze n n y za k re s pra w p a ń stw a n adbrzeżnego do w yłą czn eg o k o rzy sta n ia z obszarów m o rsk ich i p o d m o r­ skich , „Studia P ra w n icze” 1973, nr 38, s. 53 i nn.

8 N o 2749 (X X V ) za: S. O d a : T h e In te rn a tio n a l L a w o f th e Ocean D evelo p m en t. B asic D ocum ents, v o l. I, L eyd en 1972, s. 44— 46.

(5)

mórz. Działalność tę mogą wykonywać — na równych prawach — wszyst­ kie państwa (nie tylko mające dostęp do morza)10. Rozwiązanie takie nie może jednak na dłuższą metę zostać uznane za wystarczające11.

Wątpliwości związane z wyznaczeniem zewnętrznej granicy szelfu nie występują na morzach płytkich (na przykład Zatoce Perskiej lub Morzu Bałtyckim), gdzie szelf kontynentalny obejmuje całą przestrzeń dna i pod­

ziemia morskiego12.

Pojawia się zatem problem rozgraniczenia szelfu bałtyckiego pomiędzy państwa nadbrzeżne. Pewne wskazówk i w tej mierze zawiera IV KG, przewidując w art. 6 określenie wspomnianych granic w drodze porozu­ mienia zainteresowanych państw13. Do chwili obecnej Polska zawarła w związku z tym następujące umowy: z NRD w dniu 29 października 1968 roku14 oraz z ZSRR w dniu 28 sierpnia 1969 roku15. Oparte są one na zasadach IV KG, tj. określają wspomnianą granicę jako linię, której każdy punkt (z niewielkimi odchyleniami) „jest jednakowo oddalony od najbliż­ szych punktów linii podstawowych, od których mierzy się szerokość mo­ rza terytorialnego każdej ze stron” (por. art. 6 ust. 2 IV KG).

Do chwili obecnej PRL nie zawarła jednak żadnych umów w sprawie wytyczenia granic polskiego, szwedzkiego i duńskiego szelfu kontynen­ talnego16. Wobec braku wspomnianych porozumień należy więc (stosować regułę zawartą w art. 6 ust. 1 IV KG, wedle której tą granicą jest — o ile nie istnieją żadne okoliczności usprawiedliwiające jej inny przebieg — li­

10 A. G ó r b i e l : P ra w n o -m ięd zyn a ro d o w e..., s. 323 i nn.; W. G ó r a l c z y k :

Z a g a d n ien ie p o ko jo w e g o w y k o r z y s ta n ia dna m ó rz i oceanów , „S p ra w y M iędzynaro­

d o w e” (dalej: SM) 1969, n r 3, s. 52 i nn.; por. rez o lu cje Z g ro m ad zen ia O gólnego ONZ z dn ia 19 m a ja 1972 ro k u , n r 51 (III) i 52 (III) za: S. O d a : T h e In te rn a tio n a l Law.,., vol. II, L ey d en 1975, s. 19—20.

11 P o r. J. S y m o n i d e s : P r o je k ty organizacji m ię d zy n a ro d o w e j za jm u ją c e j się

badaniem i eksp lo a ta cją zasobów d n a m o rskieg o , „T echnika i G o sp o d ark a M o rsk a”

(dalej: TGM ) 1942, n r 4, s. 197 i nn.; W. G ó r a l c z y k : P o d sta w y p ra w n e p o ko jo ­

w ego w y k o rz y sta n ia dna m ó rz i oceanów , cz. I, SM 1972, n r 1, s. 38 i nn.

12 G łębokość M orza B ałty ck ieg o w n ielicznych ty lk o m iejscach p rze k ra c z a 200 m (np. w re jo n ie G o tlandu); w y ją tk i te są pozbaw ione je d n a k znaczenia. P or. „Locja B a łty k u ” , G d y n ia 1969, t. 502, s. 99— 100.

13 P o r. R. K r z y ż a n o w s k i : P ra w n e p ro b le m y p o d zia łu sze lfu k o n ty n e n ta l­

nego, SM 1965, n r 4, s. 126 i nn.; H. W i l k e : Die V erträ g e ü b e r die A b g re n zu n g des F estla n d so c kels u n te r d er N ordsee in ih re r B e d e u tu n g f ü r die w irtsc h a ftlic h e N u tzu n g aus b e u tb a rer B odenschätze, „ Z e itsc h rift f ü r B e rg re c h t” (dalej: ZfB) 1972, n r 3, s. 281

i nn.

14 O ro zg ran ic ze n iu szelfu k o n ty n e n ta ln e g o n a M orzu B ałty ck im , Dz. U. 1969, n r 15, poz. 106 i 107.

15 O p rzeb ieg u g ran ic y szelfu k o n ty n e n ta ln e g o w Z atoce G d ań sk iej i południow o- -w sch o d n iej części M orza B ałtyckiego, Dz. U. 1970, n r 15, poz. 127 i 128.

16 D ania, F in la n d ia i S zw ecja są stro n a m i IV KG. Oprócz te j ko n w en cji je d y n y m w ielo stro n n y m poro zu m ien iem dotyczącym b ałty ck ieg o szelfu k o n ty n e n taln eg o je st p o d p isa n a w d n iu 23 p aź d ziern ik a 1968 ro k u d e k la ra c ja m osk iew sk a (o szelfie k o n ­ ty n e n ta ln y m M orza B ałtyckiego). J e j sy g n a ta riu sz a m i są NRD, P R L i ZSRR. J e s t ona o tw a rta do podpisu ró w n ież i dla in n y c h p a ń s tw n a d b a łty c k ic h . P or. A. G r z e ś ­ k o w i a k : P odział s z e lfu k o n ty n e n ta ln e g o na M orzu B a łty c k im , SM 1969, n r 5, s. 63 i nn.; W, N i e m o t k o: E ksploatacja sze lfu k o n ty n e n ta ln e g o M orza B a łty ck ieg o

w św ie tle p raw a m ięd zyn a ro d o w eg o , TG M 1971, n r 10, s. 452 i nn. T en o sta tn i a u to r

n e g a ty w n ie ocenia b r a k je d n o lite j i w y cz erp u jąc ej re g u la c ji p ra w n e j sto su n k ó w zw iązanych z e k sp lo a ta c ją b ałty ck ieg o szelfu k o n ty n e n taln eg o .

(6)

nia, której każdy punkt jest jednakowo oddalony od najbliższych punktów linii podstawowych morza terytorialnego zainteresowanych państw17. Pań­ stwa nadbrzeżne nie są zresztą związane postanowieniami art. 6 IV KG i mogą w umowie wyznaczyć granicę szelfu w odmienny sposób18.

Nie zawsze jednak rozgraniczenie, choćby najbardziej dokładne, szelfu kontynentalnego może być w pełni skuteczne. Każda jego granica będzie bowiem granicą sztuczną, konwencjonalną (tak, jak granica państwa), któ­ ra nie musi uwzględniać naturalnej .struktury geologicznej skorupy ziem­ skiej. Bez wątpienia skuteczność takiego rozgraniczenia będzie wystarcza­ jąca w odniesieniu do badań zasobów szelfu kontynentalnego oraz eksploa­ tacji tych surowców, które są ciałami stałymi. Nie spełnia ona jednak swe­ go zadania w odniesieniu do złóż minerałów w stanie ciekłym lub gazowym, zwłaszcza w sytuacji, gdy występują one po obu stronach granicy (szelfu). Ich eksploatacja — zważywszy naturalne właściwości takich minerałów — zawisze spowoduje naruszenie suwerennych praw drugiego państwa19 20. Sy­ tuacja taka może być rozwiązana, jak się wydaje, wyłącznie na drodze porozumienia zainteresowanych państw, na podstawie którego na przy­ kład jedno z nich zrzeka się (za stosownym wynagrodzeniem) swych praw do eksploatacji określonego złoża29.

Państwu nadbrzeżnemu przysługują suwerenne prawa w zakresie ba­ dania i eksploatacji zasobów naturalnych szelfu kontynentalnego (art. 2 ust. 1 IV KG). Oznacza to, że tych praw są pozbawione państwa nie po­ siadające dostępu do morza. Jest to więc zasada odmienna od przyjętej w art. 2 in fine II KG21. Istnienie tych praw nie zależy od ich wykonywa­ nia ani rzeczywistej, bądź fikcyjnej okupacji szelfu. W sytuacji, gdy pań- two nadbrzeżne nie podejmuje działalności, mającej na celu badanie lub eksploatację wspomnianych zasobów, żadne inne państwo nie może zgła­ szać — bez wyraźnej zgody państwa nadbrzeżnego22 — swych roszczeń

17 S fo rm u ło w an ie to bud zi je d n a k zastrzeżen ia; w szczególności nie w iadom o d o ­ k ła d n ie, ja k ie znaczenie należy p rzy p isa ć o k reśle n iu „jeżeli n ie is tn ie ją ja k ie ś szcze­ gólne okoliczności u sp ra w ie d liw ia ją c e w yzn aczen ie te j g ra n ic y w ja k iś o k reślo n y spo­ só b ”. P or. R. K r z y ż a n o w s k i : P ra w n e problem y..., s. 128 i nn. W edle a r t. 2 ust. 1 cyt. um ow y z d n ia 29 p a ź d ziern ik a 1968 ro k u północny k ra n ie c tej g ra n ic y je st je d n ak o w o oddalony od najb liższy ch p u k tó w lin ii p o d staw o w y ch P R L , N RD i K ró ­ le stw a D anii.

18 W o d n ie sie n iu do szelfu M orza P ółnocnego por. H. W i l k e : Die V erträge..,, s. 281 i nn. oraz d o k u m e n ty p u b lik o w a n e przez S. O d ę : T h e In te rn a tio n a l Law..., vol. I, s. 373 i nn.

13 A. A g o p s z o w i c z: Z a ry s s y s te m u pra w n eg o górnictw a, W a rsza w a 1974, s. 36. P o r. zgłoszoną w te j k w e stii w 1970 ro k u ciek a w ą p ropozycję U SA dotyczącą izobaty 200 m ja k o ze w n ętrzn e j g ra n ic y „ p ra w n e g o ” szelfu k o n ty n e n ta ln e g o oraz u tw o rz e n ia d o d atk o w o tzw . s tre fy pow iern iczej, p ełn iąc ej m .in. fu n k c je o chrony in ­ te re só w p a ń stw a nad b rzeżn eg o w za k re sie b a d a ń i e k sp lo a ta c ji zasobów szelfu. Cyt. za: A. S t r a b u r z y ń s k i : P rze strze n n y za k re s praw ..., s. 62.

20 P o r. G. B r a u n : D ie v ö lk e rre c h tlic h e P ro b le m a tik des G re n zü b e rsc h re ite n ­

d e n B e rg w e rk sb e trie b e s, ZfB 1969, n r 1, s. 83 i n n „ zw łaszcza 93 i nn.

21 K o n w en cja g en e w sk a z d n ia 29 k w ie tn ia 1958 ro k u o m o rzu o tw a rty m , Dz. U. 1963, n r 33, poz. 187 i 188 (d ale j: I I KG).

22 N ie m oże to w ięc być zgoda do ro zu m ian a, w y n ik a ją c a np. z f a k tu pod jęcia t :j d ziałalności p rzez d ru g ie p a ń stw o p rz y b r a k u sp rzeciw u p a ń s tw a nadbrzeżnego. P or. J . B r o w n l i e : P rin cip les o f P ublic In te rn a tio n a l L a w , O x fo rd 1966, s. 203.

(7)

do wspomnianych zasobów (art. 2 ust. 2 IV KG). Cytowana konwencja określa te prawa państwa nadbrzeżnego jako „ekskluzywne”, a więc wy­

łączne. Nie zależą one wreszcie od ich proklamacji23 (art. 2 ust. 3 IV KG). Wynika stąd, że prawa te istniały już przed wejściem w życie wspomnianej konwencji, która dokonała jedynie ich kodyfikacji. Wskazywałoby na to sformułowanie airt. 2 ust. 1: „państwo nadbrzeżne sprawuje [...] s w o j e [podkr. — A.L.] prawa suwerenne”. Przysługują one państwu nadbrzeżne­ mu ipso iure, tytułem związku geograficznego szelfu z jego terytorium 24. Są to więc jego własne prawa, a nie nadane przez wspomnianą konwencję. W nauce prawa międzynarodowego zdaje się przeważać pogląd, że tzw. doktryna szelfu kontynentalnego jeszcze przed wejściem w życie IV KG stała się zwyczajową normą prawa morza25.

Powstaje pytanie, co należy rozumieć przez określenie „suwerenne pra­ wa” (w zakresie badań i eksploatacji wspomnianych zasobów), a zwłasz­ cza, jaka jest jego relacja do pojęcia „suwerenność”. To ostatnie rozumiane jest jako samowładność (tj. niezależność od czynników zewnętrznych) i ca- łowładność (czyli pełna kompetencja w zakresie normowania wszystkich stosunków wewnętrznych)26 państwa lub też oznacza ono domniemanie kompetencji i odpowiedzialności państwa27 na jego terytorium. Wynika

23 P o r. je d n a k m .in. p ro k la m a c je : rz ą d u R FN z d n ia 20 sty c zn ia 1974 ro k u o b a ­ d an iac h i e k sp lo a ta c ji szelfu k o n ty n e n ta ln e g o (BG Bl II, s. 104) oraz rz ą d u NRD z d n ia 26 m a ja 1964 ro k u o b a łty c k im szelfie k o n ty n e n ta ln y m (GBl I, s. 99). W e w sp o m n ia­ nej p ro k la m a c ji rz ą d R FN zgłaszał roszczenia do tzw . n iem ieckiego szelfu k o n ty n e n ­ talnego. P o r. H a a 1 c k : Die A n w e n d u n g d e r G ru n d sä tze des B erg g esetzes a u f d en

F estla n d so ckel vo r d e r O stse e k ü ste d e r DDR, [w:] Das B erg rec h t d e r D eu tsch en D e­ m o k ra tisc h e n R e p u b lik , L eipzig 1973, s. 47. O b ydw ie p ro k la m a c je z n a jd u ją sw e u z a ­

sa d n ien ie w ty m , że żadne p a ń stw o n ie m ie ck ie n ie je s t s tro n ą IV K G (choć o bydw a u zn a ją je j p o d staw o w e zasady), a p o n ad to zostały one w y d a n e jeszcze p rze d je j w e j­ ściem w życie, tj. p rze d d n ie m 10 czerw ca 1964 ro k u . M a ją one c h a r a k te r w y łącznie d e k la ra to ry jn y . B ezp o śred n ią przy czy n ą ogłoszenia p ro k la m a c ji za chodnioniem ieckiej m ia ła być p ró b a p o d ję cia przez a m e ry k a ń sk ie p rze d sięb io rstw a w ie rc e ń u w ybrzeży R F N bez u z y s k a n ia zgody w łaściw ych o rg a n ó w te g o p a ń s tw a . P o r. H. W i 1 k e:

N eu eru n g e n a u f d e m G ebiete d es B erg rec h ts, ZfB 1969, n r 2, s. 201.

24 P o r. R. Z a o r s k i : E ksp lo a ta cja biologicznych za sobów m o rza w św ie tle

p raw a m ięd zyn a ro d o w eg o , G d y n ia 1967, s. 129; A. S t r a b u r z y ń s k i : P rze strze n ­ n y za k re s praw ..., s. 36. S tan o w isk o ta k ie z a ją ł ró w n ież M iędzynarodow y T ry b u n a ł

S p raw ied liw o ści w sp o rze o podział szelfu k o n ty n e n ta ln e g o n a M orzu P ółnocnym .

N o rth Sea C o n tin en ta l S h e lf J u d g m e n t, I.C .J. R e p o rts 1969, za: S. O d a : T h e I n te r ­ na tio n a l Law..., vol. I, s. 374.

25 l. E h r l i c h : S u w e re n n o ść a m o rze w p ra w ie m ię d z y n a ro d o w y m , W arszaw a 1961, s. 191; A. G ó r b i e l : P ra w n o -m ięd zyn a ro d o w e..., s. 308; por. W. G ó r a l c z y k :

S y tu a c ja p raw na dna i p o d ziem ia M orza B a łty ck ieg o , [w:] Z a g adnienia p ra w n e B ał­ ty k u , pod red. L. G e l b e r g a , W rocław —W a rsza w a—K ra k ó w 1969, s. 46—47, k tó ry

u w aż a, że ta k je st w o d n iesien iu do a rt. 2 i 3. Z ag a d n ien ie to z re sztą n ie je s t bez­ sporne, a w ielu a u to ró w b ro n i poglądów o d m iennych; por. np. R. Z a o r s k i : K o n ­

w e n c je genew skie..., s. 124; K . W o l f k e : R o zw ó j i k o d y fik a c ja p raw a m ię d z y n a ­ rodow ego, W rocław 1972, s. 20 i nn. N ie u le g a je d n a k w ątpliw ości, że chociaż p r a k ­

ty k a p ro w a d zą ca do p o w sta n ia d o k try n y szelfu k o n ty n e n ta ln e g o b y ła zróżnicow ana, to je d n a k zasadnicze jej ele m e n ty b y ły w spólne. U z a sa d n ia ją one w n io se k o zw ycza­ jow ym c h a ra k te rz e (p rz y n ajm n iej n ie k tó ry ch ) n o rm dotyczących szelfu. P o r. J. B r o w n l i e : Principles..., s. 203.

26 e. E h r l i c h : P raw o narodów , W a rsza w a 1958, s. 103 i nn.; ta k też A. K l a f - k o w s k i: P raw o m ię d zyn a ro d o w e p u b liczn e, W a rsza w a 1966, s. 66; por. J . B r o w n - 1 i e: P rinciples..., s. 98 i nn.

27 E. E h r l i c h : S u w e ren n o ść a m orze..., s. 9; C. B e r e z o w s k i : P raw o m ię ­

(8)

więc z niej wyłączność uprawnień państwa w zakresie stanowienia i sto­ sowania prawa28. Jak się wydaje, elementy te można w całości odnieść również do badań i eksploatacji zasobów szelfu. Pod tym względem jest on uważany za podmorskie przedłużenie terytorium państwa nadbrzeżne­

go, które samodzielnie rozstrzyga wszelkie zagadnienia związane z jego ba­ daniami i eksploatacją (por. na przykład art. 5 ust. 8 IV KG); w tym za­

kresie przysługują mu „suwerenne prawa”. Oznacza to pełnię jego kompe­ tencji dotyczących normowania wszelkich zagadnień związanych z tą dzia­ łalnością29. W polskiej literaturze dominuje zapatrywanie, że „suwerenne prawa” w rozumieniu art. 2 IV KG są tożsame z suwerennością. Prze­ ważnie uważa się, że nie dotyczy ona jednak całego szelfu, a tylko okreś­ lonych działań wykonywanych w jego obrębie. Prawa te są ponadto ogra­ niczone ze względu na status prawny wód nadszelfowych i znajdującej się

nad nimi przestrzeni powietrznej. Z punktu widzenia międzynarodowego prawa publicznego wody te stanowią tzw. morze otwarte, a więc przes­ trzeń, w obrębie której każdemu państwu przysługuje — inter alia wolność żeglugi, rybołówstwa, zakładania kabli podmorskich i rurocią­ gów30 oraz przelotu nad morzem otwarym. W odniesieniu do tych wód państwu nadbrzeżnemu przysługują tylko ograniczone uprawnienia (na przykład art. 19, 22, 23 II KG)31.

W literaturze pojawił się pogląd, że „prawa państwa nadbrzeżnego do szelfu kontynentalnego nie mają charakteru bezwzględnego”32. Nie wyda­ je się on przekonywający. To prawda, że ich wykonywanie nie może w nie­ uzasadnionej mierze naruszać wolności mórz, co jednak nie uzasadnia tezy o ich względnym charakterze. Wręcz przeciwnie — prawa te są skuteczne

erga omnes, mają więc charakter bezwzględny. Wywołują one określone

skutki prawne nie tylko w odniesieniu do państw — stron IV KG, gdyż doktrynę szelfu kontynentalnego (zwłaszcza po wejściu w życie cytowanej konwencji) można zaliczyć do powszechnie uznawanych norm prawa mo­ rza. Żadne państwo nie może naruszać przysługujących drugiemu suwe­ rennych praw w zakresie badań i eksploatacji zasobów naturalnych szel­ fu kontynentalnego.

Z kolei badania i eksploatacja zasobów sizelfu mogą być dokonywane za pomocą urządzeń i instalacji (stałych lub pływających), które znajdują się na morzu otwartym. Nie wolno jednak ich zakładać (dotyczy to rów­ nież ustanawiania wokół nich tzw. stref bezpieczeństwa) w takich m iej­

28 T a k też o sta tn io M. S o b o l e w s k i : Z a sa d y su w eren n o ści i rów ności państw , SM 1975, n r 9, s. 21 i nn.

29 P or. rezo lu cje Z gro m ad zen ia Ogólnego ONZ z d n ia 4 m a ja 1973 ro k u , n r 1737 (LIV), za: S. O d a: T h e In te rn a tio n a l Law ..., vol. II, s. 15— 16.

30 T a o sta tn ia dotyczy je d n a k nie ty le k o rz y sta n ia z m orza, co z d n a m orskiego. 31 L. E h r l i c h : S u w e ren n o ść a m orze..., s. 89 i nn., zw łaszcza 91; R. Z a o r ­ s k i : K o n w e n c je genew skie..., s. 126; A. K l a f k o w s k i : P raw o m ięd zyn a ro d o ­

we..., s.148. P ogląd te n z d a je się rów n ież dom inow ać w lite r a tu r z e obcej. N iek tó rzy

au to rz y d o p a tru ją się je d n a k znacznych różnic pom iędzy „su w e re n n o śc ią ” a „su w e­ re n n y m i p ra w a m i” do szelfu; p er. J. B r o w n l i e : P rinciples..., s. 100.

(9)

scach, w których mogłyby one utrudnić korzystanie z uznanych szlaków morskich, niezbędnych dla żeglugi międzynarodowej. Urządzenia te, na­ wet jeżeli są usytuowane poza szlakami morskimi, powodują jednak pew­ ne ograniczenia wolności mórz, o czym później.

Wykonując swe prawa do szelfu, państwo musi również liczyć się ze znajdującymi się na dnie morskim rurociągami i kablami. W szczególnoś­ ci nie może ono przeszkadzać w ich utrzymywaniu i konserwacji, a także w zakładaniu nowych tego rodzaju urządzeń (art. 26 II KG). „Suwerenne prawa” państwa nadbrzeżnego w zakresie badań i eksploatacji zasobów szelfu podlegają więc ograniczeniom ze względu na sytuację wód nad- szelfowych, a zwłaszcza na zasadę wolności żeglugi, rybołówstwa oraz pra­ wo każdego państwa do zakładania podmorskich kabli i rurociągów.

Trafnie więc zauważono w literaturze, że zawarte w IV KG określenie „suwerenność prawa” stanowi pewien kompromis i oznacza pełnię upraw ­ nień państwa w zakresie badań i eksploatacji zasobów szelfu (Czyli jego suwerenność w tym zakresie), przy jednocześnie stosunkowo niewielkich uprawnieniach do korzystania z wód nadszelfowych33. Nie wydaje się jed­ nak w pełni trafne określenie, że szelf należy traktować jak dno i podzie­ mie morza terytorialnego, z zastrzeżeniem ograniczeń dotyczących ko­ rzystania z wód nadszelfowych34. To prawda, że funkcje tych instytucji częściowo są wspólne. Trzeba jednak pamiętać, że „suwerenność” państwa nadbrzeżnego dotyczy tylko badań i eksploatacji zasobów szelfu. Prima

facie nie obejmuje ona natomiast innych form korzystania z tej części dna

morskiego (por. art. 2 II KG). Określenie, że szelf można traktować jak dno i podziemie morza terytorialnego, sugeruje natomiast pełną suwe­ renność państwa nadbrzeżnego do tego obszaru, a więc nie tylko ograni­ czaną do badań i eksploatacji jego zasobów.

Dotyczy to wyłącznie działalności prowadzonej za pomocą urządzeń znajdujących się na szelfie. Postanowienia cytowanej konwencji nie naru­ szają bowiem praw państwa nadbrzeżnego do eksploatacji podziemia mo­ rza otwartego za pomocą wyrobisk (niezależnie od głębokości wód mor­ skich, art. 7 IV KG), wykonywanych od strony lądu. Prawo państwa nad­ brzeżnego do wykonywania takiej działalności nigdy nie było kwestiono­ wane przez praktykę międzynarodową. Jest to zresztą dodatkowym ar­ gumentem przemawiającym za naturalnym charakterem praw państwa nadbrzeżnego do zasobów szelfu kontynentalnego przyległego do jego wy­ brzeży.

IV KG nie definiuje takich pojęć, jak „badanie” i „eksploatacja” (w tekście angielskim: exploring, exploiting). Należy więc przyjąć, że po­ służono się nimi w zwykłym, potocznym znaczeniu. „Badaniem” będzie

33 l. E h r l i c h : S u w e ren n o ść a m orze..., s. 91; por. J. C o l o m b o s: T h e I n ­

tern a tio n a l Law ..., s. 61; J. B r o w n l i e : Principles..., s. 204.

34 L. E h r l i c h : S u w e re n n o ść a m orze..., s. 91; por.: W. G ó r a l c z y k : S z e ­

rokość m orza teryto ria ln e g o i jego d elim ita c ja , W arszaw a 1964, s. 63 i nn.; A. S t r a ­

b u r z y ń s k i : J u r y s d y k c ja gospodarcza p a ń stw n a d b rze żn yc h , TG M 1973, n r 1, s. 25. 39

(10)

więc ogół czynności, mających zwłaszcza na celu ustalenie budowy geolo­ gicznej dna i podziemia morskiego, określenie miejsc występowania su­ rowców mineralnych oraz ich zasobów. Pewne wątpliwości budzi nato­ miast określenie „eksploatacja”. Obejmuje ono wykorzystywanie, wyzys­ kiwanie wspomnianych zasobów, zwłaszcza poprzez ich wydobywanie

(odłączanie od złoża). Czy tylko? Jednoznaczna odpowiedź na to pytanie nie jest możliwa. Przez „eksploatację” można — jak się wydaje — rozu­ mieć również inne formy korzystania z dna i podziemia morskiego nie tylko polegające na „wydobywaniu” jego zasobów. Dokładne znaczenie tych pojęć będzie jednak zależeć od rozwiązań przyjętych w ustawodaw- stwach państw nadbrzeżnych35. Z kolei „zasobami naturalnym i” szelfu kontynentalnego — wedle art. 2 ust. 4 IV KG — są zasoby mineralne i inne zasoby nieorganiczne dna i podziemia morskiego; zaliczają się do nich także organizmy o charakterze osiadłym. Ze względu na tem at niniej­ szego opracowania pomijam jednak zagadnienia związane ze zdefinio­ waniem tych ostatnich36.

Określenie „zasoby mineralne” może być uważane za synonim poję­ cia „surowce mineralne” (kopaliny). Zaliczyć do nich należy substancje pochodzenia nieorganicznego lub organicznego powstałe w wyniku pro­ cesów zachodzących w skorupie ziemskiej37. Inaczej mówiąc, mogą nimi być wszystkie pierwiastki chemiczne lub ich związki występujące w przy­ rodzie. Praktycznie rzecz biorąc, „zasobami mineralnymi” szelfu kon­ tynentalnego są więc wszystkie części dna i podziemia morskiego. Nie ma tutaj jakiegokolwiek znaczenia stan ich skupienia (stały, ciekły czy gazowy), użyteczność bądź sposób zalegania w złożu. Nieistotna jest również okoliczność, czy i jakie normy prawa wewnątrzkrajowego regulu­

ją ich rozpoznanie oraz eksploatację. Pewne wątpliwości może jednak bu­ dzić określenie „inne zasoby nieorganiczne dna morskiego”. Zdaniem Re­ migiusza Zaorskiego, do tej grupy należy „zaliczyć między innymi muszle i inne substancje chemiczne na powierzchna dna”38. Dystynkcja ta nie w y­ daje się jednak trafna, gdyż „muszle i inne substancje chemiczne” mogą również być minerałami (surowcami mineralnymi). Określenie to znalaz­

ło się w IV KG — jak się wydaje — ze względu na potrzebę objęcia jej

35 Je g o an a liz a p o tw ie rd z a tezę o dopuszczalności szero k iej w y k ła d n i p o ję cia „ e k sp lo a ta c ja ”. Np. p ra w o górnicze N RD z n a jd u je ró w n ież za sto so w a n ie do b ezzbior- nikow ego m a g az y n o w a n ia k o p alin w szelfie (por. H a a 1 c k : D ie A n w e n d u n g ..., s. 49), a u sta w o d a w stw a R FN i D an ii w y m a g a ją zgody w łaściw y ch o rg an ó w a d m in istra c ji n ie ty lk o n a p ro w a d ze n ie b a d a ń i w y d o b y w an ie zasobów szelfu, a le rów n ież n a z a ­ k ła d a n ie w jego o b ręb ie k a b li i ru ro c iąg ó w (por. § 3 zach o d n io n iem ieck iej u sta w y z 24 lip c a 1964 ro k u o ty m czaso w y m u re g u lo w a n iu p r a w do szelfu k o n ty n e n taln eg o , BG B l I, s. 497 oraz § 1 u st. 1 obw ieszczenia n r 141 d u ń sk ieg o M in istra R o bót P u b lic z ­ n y ch z d n ia 13 m a rc a 1974 ro k u w sp ra w ie z a k ła d a n ia i r u c h u n a szelfie k o n ty n e n ­ ta ln y m ru ro c ią g ó w służących do tr a n s p o r tu w ęglow odorów , L o v tid e n d e A 1974, s. 369, tłu m ac ze n ie n ie m ie ck ie w : ZfB 1975, n r 3, s. 347—348.

36 N a B a łty k u p ro b lem te n n ie m a z re sztą żadnego p rak ty c zn e g o znaczenia. 37 W ie lk a E n cy klo p e d ia P ow szechna, t. 6, W a rsza w a 1965, s. 20, hasło: k o p alin y użyteczne; por. A. A g o p s z o w i c z : Z a r y s sy stem u ..., s. 24.

(11)

zasięgiem między innymi wszystkich zasobów przyrody nieożywionej. „Zasobami naturalnym i” nie są jednak substancje lub przedmioty pocho­ dzenia sztucznego (na przykład wraki statków, zatopiona amunicja itd.). Wątpliwości mogą dotyczyć pewnych przedmiotów bądź materiałów sztucznie umieszczonych na dnie morskim (kamienie, piasek itd.), zwłasz­ cza w obrębie tzw. wysypisk, będących w istocie podmorskimi składowis­ kami substancji bądź przedmiotów zbędnych (na przykład wydobytych z dna morskiego w trakcie pogłębiania toru wodnego)39. Pomimo, że znaj­ dujące się tam substancje nie występują w naturalnych złożach, nie miał­ bym nic przeciwko objęciu ich pojęciem „zasobów naturalnych” szelfu kontynentalnego z tej choćby przyczyny, że nie zawsze będzie możliwe dokładne ustalenie czy znalazły się one w obrębie dna morskiego w sposób naturalny, czy też sztuczny. Zbędne wydaje się również, przynajmniej w odniesieniu do zasobów przyrody nieożywionej, rozróżnienie na zasoby dna i podziemia morskiego (warstw znajdujących się pod dnem morskim). Może ono mieć znaczenie z punktu widzenia techniki eksploatacji, nie wydaje się jednak celowe przenoszenie go do sfery normatywnej.

Zachodzi pytanie, czy dopuszczalne jest korzystanie z dna i podziemia morskiego również w innych, nie wymienionych we wspomnianej kon­ wencji celach. W arto zaznaczyć, że II KG skodyfikowała wyłącznie n aj­ ważniejsze zasady składające się na pojęcie tzw. wolności mórz. Wska­ zuje na to wyraźnie sformułowanie zawarte w art. 1 cytowanej konwen­ cji: „Wolność ta [...] polega, inter alia, na: 1) wolności żeglugi, 2) wolności rybołówstwa, 3) wolności zakładania kabli i rurociągów podmorskich, 4) wolności dokonywania lotów nad morzami otw artym i”. Przysługują one w równym stopniu wszystkim państwom, nie tylko posiadającym dostęp do morza. Reguły te (zwłaszcza zaiwarta w pkt 3) odnoszą się rów­ nież do korzystania z dna morskiego. Wynika stąd, że dopuszczalne są

również inne form y korzystania z wód oraz dna mórz otwartych (w tym szelfu kontynentalnego). Jakie — wspomniana konwencja milczy. Pewne wskazówki w tej mierze wynikają z art. 24 i następnych II KG oraz in­ nych porozumień międzynarodowych. Dotyczą one zwłaszcza zakazu za­ nieczyszczania mórz przez zatapianie (a więc umieszczanie na dnie) odpa­ dów radioaktywnych i innych szkodliwych substancji40, wykorzystywanie dna morskiego w celach m ilitarnych41 itd. Niektóre ze wspomnianych

39 W ysypiska p rze w a żn ie u rzą d zan e są w o b ręb ie m orza te ry to ria ln e g o , m ożna je d n a k rów nież sp o tk a ć je n a m o rzu o tw arty m .

40 B. K w i a t k o w s k a : N ie k tó re zagadnienia p ra w n e ochrony środow iska m o rsk ie g o p rze d za n ie czy szc zen iem , [w:] Z eszyty n au k o w e U n iw e rsy te tu G d ań sk ie­

go, G d a ń sk 1972, P ra w o 1, s. 5 i n n.; B. K w i a t k o w s k a : P ra w n o -m ię d zy n a ro d o ­

w e a s p e k ty o chrony śro d o w iska m o rsk ieg o p rze d za n ie czy szc zen iem , W a rsza w a 1973.

P o r. d o k u m e n ty zam ieszczone w zbiorze: S. O d a : T h e In te rn a tio n a l Law..., vol. I i II.

41 P o r. np. u k ła d y : z d n ia 5 sie rp n ia 1963 r o k u o zakazie p ró b b ro n i n u k le a rn e j w atm o sferze , w p rz e strz e n i kosm icznej i pod w o d ą (Dz.U. n r 52, poz. 288 i 289); z d n ia 11 lu te g o 1971 ro k u o zak azie um ieszczania b ro n i ją d ro w e j i innych ro d za jó w b ro n i m asow ej zagłady n a d n ie m órz i oceanów oraz w jego podłożu (Dz.U. 1972,

(12)

umów międzynarodowych znajdują swe rozwinięcie bądź były poprze­ dzone porozumieniami regionalnymi42 oraz ustawodawstwem wewnątrz- krajowym43.

Wynika stąd, że dopuszczalne jest również korzystanie z dna i pod­ ziemia morskiego (nie tylko w obrębie szelfu kontynentalnego) w innych celach, nie zawsze polegających na „badaniu i eksploatacji” jego zasobów (w ścisłym tego słowa znaczeniu). Działania te muszą jednak być zgodne z zasadami prawa międzynarodowego; w szczególności, gdy są one wyko­ nywane w obrębie szelfu kontynentalnego, nie mogą naruszać suweren­ nych praw państwa nadbrzeżnego. Określenie „eksploatacja zasobów szelfu” zezwala na dość szeroką wykładnię; może to, jak się wydaje, być każda działalność zmierzająca do korzystania z jego zasobów (nie tylko poprzez ich wydobywanie). O ile jednak w zakresie badań i eksploaotacji zasobów szelfu państwu nadbrzeżnemu przysługują suwerenne prawa, to z dna i podziemia morza otwartego mogą korzystać — na zasadach rów­ ności — wszystkie państwa44.

Badania i eksploatacja naturalnych zasobów szelfu kontynentalnego nie mogą być prowadzone w sposób, który stanowiłby utrudnienie dla że­

glugi, rybołówstwa, ochrony zasobów biologicznych morza, bądź badań naukowych (na przykład oceanograficznych) prowadzonych z zamiarem opublikowania ich wyników (art. 5 ust. 1 IV KG).

Badania i eksploatacja zasobów szelfu kontynentalnego mogą być pro­ wadzone za pomocą różnego rodzaju urządzeń. Mogą nimi być na przy­ kład wieże wiertnicze lub tym podobne Obiekty trwale lub przejściowo

połączone z dnem morskim, różnego rodzaju statki (oceanograficzne, ba­ tyskafy, pogłębiarki itp.) zarówno nadwodne, jak i podwodne. Wedle art. 5 ust. 2 IV KG, państwo nadbrzeżne ma prawo w z n o s i ć , utrzy­ mywać i eksploatować na szelfie kontynentalnym instalacje i inne urzą­ dzenia konieczne do badań oraz eksploatacji jego zasobów naturalnych. Określenie to dotyczy — jak się wydaje — wyłącznie obiektów trwale połączonych z dnem morskim, a więc nie mających charakteru statków morskich. Prawo posługiwania się tym i ostatnimi objęte jest wolnością mórz.

Konwencja nie określa maksymalnych rozmiarów tych urządzeń i in­ stalacji; zależą one zwłaszcza od zadań, do których realizacji zostały wznie­ sione. Mogą one, jak się wydaje, służyć nie tylko badaniom i wydobyciu zasobów szelfu, ale również magazynowaniu, a nawet przeróbce

wydoby-n r 44, poz. 274 i 275) oraz liczwydoby-ne rezo lu cje Z gro m ad zewydoby-n ia O gólwydoby-nego ONZ zam ieszczowydoby-ne w zbiorze: S. O d a : T h e In te rn a tio n a l Law ..., vol. I i II; W. G ó r a l c z y k : P od­

s ta w y p ra w n e p okojow ego w y k o rz y sta n ia d n a m ó rz i oceanów , cz. II, SM 1972, n r 2,

s. 61 i nn.

42 P or. np. d e k la ra c ję m osk iew sk ą z d n ia 23 p a ź d z ie rn ik a 1968 ro k u o szelfie k o n ty n e n ta ln y m M orza B ałtyckiego, p o d p isan ą przez NRD, P R L i ZSRR.

43 P o r. np. rozp o rząd zen ie R ady M in istró w ZSR R z d n ia 18 lip c a 1969 ro k u w sp ra w ie p o stę p o w an ia w z a k resie p ro w a d ze n ia p ra c w o b ręb ie szelfu k o n ty n e n ­ talnego i o chrony zasobów n a tu ra ln y c h .

(13)

tych już substancji. Wokół wspomnianych instalacji i urządzeń państwo nadbrzeżne może ustanawiać strefy bezpieczeństwa. Ich promień nie mo­ że przekraczać 500 m (licząc od zewnętrznej krawędzi). Można jednak wątpić, czy ze względu na stale rosnące niebezpieczeństwo kolizji dużych statków (o ograniczonej zdolności manewrowej) z takimi urządzeniami bądź instalacjami, zwłaszcza na uczęszczanych szlakach morskich, roz­ m iary tych stref okażą się wystarczające. Państwo nadbrzeżne może po­ dejmować wszelkie działania niezbędne do ochrony wspomnianych obiek­ tów. Obowiązane jest ono ponadto podjąć w tych strefach wszelkie kroki zmierzające do ochrony morskich zasobów biologicznych przed szkodli­ wymi czynnikami (art. 5 ust. 7 IV KG). Żegluga w obrębie stref bezpie­ czeństwa jest zabroniona dla statków wszystkich bander (z wyjątkiem sytuacji przewidzianych ustawodawstwem wewnętrznym lub porozumie­ niami międzynarodowymi).

Omawiane instalacje i urządzenia, nawet jeżeli są usytuowane poza szlakami morskimi, stanowią jednak pewne utrudnienie w korzystaniu z mórz, zwłaszcza dla żeglugi. Na państwie nadbrzeżnym ciąży więc obo­ wiązek zaopatrzenia ich w stosowne znaki i sygnały (światła, sygiąały mgłowe, radiowe itd.) oraz powiadomienia wszystkich zainteresowanych o istnieniu takich obiektów, ich oznakowaniu, a także ustanowieniu wokół nich stref bezpieczeństwa45. Urządzenia, które nie są używane lub zostały porzucone, muszą zostać zlikwidowane.

Wznoszenie wspomnianych instalacji i urządzeń oraz ustanawianie wokół nich stref bezpieczeństwa nie jest jednak dozwolone w miejscach, w których mogłyby one przeszkadzać w korzystaniu z uznanych szlaków morskich, niezbędnych dla żeglugi międzynarodowej (art. 5 ust. 6 IV KG) Rozważenia wymaga też charakter prawny tych obiektów. Nie są one wyspami (wedle art. 10 ust. 1 I KG46, wyspą jest ukształtowany w sposób naturalny obszar ziemi otoczony wodą i wystający ponad jej powierz­ chnię nawet podczas największego przypływu), w konsekwencji nie po­ siadają własnego morza terytorialnego. Funkcję ochronną pełnią w sto­ sunku do nich wspomniane strefy bezpieczeństwa. Istnienie tych obiek­ tów nie wpływa również na sposób wytyczenia linii podstawowej morza terytorialnego państwa nadbrzeżnego. Omawiane instalacje i urządzenia podlegają jednak jurysdykcji państwa nadbrzeżnego. Oznacza to pełnię jego uprawnień w zakresie stanowienia i stosowania prawa dotyczącego tych „sztucznych terytoriów” (art. 5 ust. 4 IV KG). Wynika to zresztą

45 D o konuje się tego poprzez zam ieszczenie odpow iednich in fo rm a c ji w stały ch p u b lik a c ja c h h y d ro g ra ficzn y c h — np. „N otices to M a rin e rs” , „W iadom ości Ż eg larsk ie” itd. P ra k ty k a idzie w k ie ru n k u ro zsz erza jąc ej w y k ła d n i p rzepisów IV K G , gdyż w sp o m n ia n e s tre fy bezpieczeństw a u sta n a w ia się rów n ież d la n ie k tó ry c h ru ro ciąg ó w (por. § 1 u st. 2 obw ieszczenia n r 21 d u ń sk ieg o M in istra R obót P u b liczn y ch z dn ia 17 stycznia 1975 ro k u dotyczące u tw o rz e n ia s tr e f bezpieczeństw a w okół u rzą d zeń do ek sp lo a ta c ji ro p y n afto w e j n a szelfie M orza Północnego, L o v tid e n d e A 1974, s. 65, tłu m ac ze n ie n ie m ie ck ie w : ZfB 1975, n r 3, s. 347).

46 K o n w en cja g en ew sk a z d n ia 29 k w ie tn ia 1958 ro k u w sp ra w ie m orza te ry to ­ rialn eg o i stre fy przy leg łej (nie ra ty fik o w a n a przez Polskę).

(14)

z charakteru i treści praw przysługujących państwu nadbrzeżnemu do zasobów naturalnych szelfu (prawa suwerenne).

Omawiane instalacje i urządzenia niejednokrotnie mogą być połączone za pomocą kabli lub rurociągów z lądem. Prawo do ich układania mieści się w wolności korzystania z pełnego morza. Z zastrzeżeniem praw pań­ stwa nadbrzeżnego do stosowania odpowiednich środków w zakresie ba­ dań i eksploatacji zasobów szelfu państwo to nie może przeszkadzać w za­ kładaniu i utrzym ywaniu kabli podmorskich i rurociągów (art. 26 II KG). Oznacza to, że państwo nadbrzeżne nie może zabronić innemu państwu zakładania w obrębie swego szelfu wspomnianych kabli i rurociągów, Chyba że mogłoby to utrudnić wykonywanie jego suwerennych praw w za­ kresie badań i eksploatacji zasobów szelfu.

Państwo nadbrzeżne obowiązane jest wydać między innymi przepisy o zapobieganiu zanieczyszczeniom mórz na skutek wycieku ropy naftowej z rurociągów lub w następstwie eksploatacji (badania) dna morskiego i je­ go wnętrza (art. 25 II KG).

Zasady i tryb udzielania zezwoleń na badania i eksploatację zasobów szelfu określa ustawodawstwo wewnątrzkrajowe (por. art. 2 ust. 1 IV KG). Dotyczy to również badań podejmowanych przez obcokrajowców. Państwo nadbrzeżne nie powinno jednak sprzeciwiać się badaniom prowadzonym przez wyspecjalizowane jednostki o charakterze naukowym, o ile będzie mogło ono uczestniczyć w tych badaniach bądź delegować do nich swego przedstawiciela, a w każdym razie uzyska dostęp do wyników tych ba­ dań (art. 5 ust. 8 IV KG). W stosunkach pomiędzy państwam i-sygnatariu- szami wspomnianej deklaracji moskiewskiej z dnia 23 października 1968 roku istnieją w tej mierze jednak pewne ograniczenia. Przewiduje ona zakaz udzielania zezwoleń na badanie i eksploatację szelfu bałtyckie­ go przez państwa, które nie leżą nad Bałtykiem (dotyczy to również tych podmiotów, które nie mają swej siedziby w którymś z państw nadbał­ tyckich).

II

Określenie praw państwa nadbrzeżnego jako „suwerennych” oznacza, że wspomniane zasoby szelfu kontynentalnego w zakresie ich badań i eks­ ploatacji poddane są porządkowi prawnemu tego państwa. Wynika stąd dopuszczalność stosowania do tych działań praw a wewnątrzkrajowego (dotyczy to — przynajmniej częściowo — czynności wykonywanych w ob­ rębie morza otwartego, a więc przestrzeni, która nie jest poddana suwe­ renności żadnego państwa). Należy zatem rozważyć, które normy prawa polskiego mogą znaleźć zastosowanie do wspomnianej działalności, a zwła­ szcza czy przewddziana w nich regulacja może być uznana za wystarcza­ jącą.

Uwagi te wypada rozpocząć od stwierdzenia, że Polska — jak dotych­ czas — jest jedynym państwem nadbałtyckim, które nie wydało żadnego

(15)

aktu prawnego, określającego bliżej zasady wykonywania swych praw do zasobów naturalnych szelfu kontynentalnego przyległego do jej wy­ brzeży47. Sytuację taką trudno uznać za prawidłową tym bardziej, że ba­ dania i eksploatacja tych zasobów zostały już (choć w skromnych roz­ miarach) rozpoczęte48. Status prawny polskiego szelfu kontynentalnego określają wyłącznie IV KG oraz wspomniana deklaracja moskiewska z dnia 23 października 1968 roku. Pierwsza z nich została ratyfikowana i ogłoszona w Dzienniku Ustaw, a tym samym wywiera skutki prawne w stosunkach wewnętrznych proprio vigore. Deklaracji moskiewskiej nie ogłoszono w żadnym zbiorze urzędowym (nie była ona również ratyfiko­ wana). Nie uchybia to jednak jej ważności i skuteczności, gdyż de lege

lata obowiązki te istnieją wyłącznie w odniesieniu do niektórych kategorii

umów międzynarodowych. Nie powinna budzić wątpliwości okoliczność, że zarówno IV KG, jak i deklarację moskiewską należy zaliczyć do źródeł prawa wewnętrznego49. Rozwiązanie polegające na „bezpośrednim” sto­ sowaniu cytowanych porozumień międzynarodowych w stosunkach wew­ nętrznych należy — w obecnej sytuacji -— uznać za niezbędne. Nie sprze­ ciwia się temu brak szczegółowych przepisów dotyczących badań i eks­ ploatacji polskiego szelfu kontynentalnego. Nie oznacza on bowiem zupeł­ nego braku regulacji prawnej, a tym samym stosowania rozwiązań do­ wolnych. Wypada więc podjąć próbę rozstrzygnięcia zagadnień związa­ nych z badaniem i eksploatacją zasobów naszego szelfu kontynentalnego wyłącznie za pomocą istniejącego stanu prawnego (zwłaszcza IV KG oraz innych aktów norm atywnych, które bezpośrednio nie regulują jednak sto­

47 P or.: rad z iec k ie d e k re ty z d n ia 6 lu te g o 1968 ro k u o szelfie k o n ty n e n ta ln y m Z SR R (W iedom osti W ierchow now o S o w ieta SSSR n r 6, poz. 40) oraz z d n ia 13 sie r­ p n ia 1969 ro k u o sto so w a n iu d e k re tu R ady N ajw yższej ZSR R o szelfie k o n ty n e n ta l­ n y m (W iedom osti..., n r 34, poz. 308); u sta w ę N RD z d n ia 20 lu te g o 1967 ro k u o b a d a ­ n iu, w y k o rz y sta n iu i ro zg ra n ic z e n iu szelfu k o n ty n e n ta ln e g o (GB1 I, n r 2, s. 5 z późn. zm.); zachodnioniem iecką u sta w ę z d n ia 24 lip c a 1964 ro k u o ty m czasow ym u re g u lo ­ w an iu p ra w do szelfu k o n ty n e n ta ln e g o (BGB1 I, s. 497 z późn. zm.); d u ń sk ą u sta w ę n r 259 z d n ia 9 lip c a 1971 ro k u o szelfie k o n ty n e n ta ln y m (L o v tid en d e A 1971, s. 655 z późn. zm ., tłu m ac ze n ie niem ieck ie w : ZfB 1975, n r 3, s. 340—343); fiń sk ą u sta w ę z d n ia 5 m a rc a 1965 r. o szelfie k o n ty n e n ta ln y m (za: W. G ó r a l c z y k : S y tu a c ja

p ra w n a dna..., s. 48) oraz szw edzki a k t z d n ia 3 czerw ca 1966 ro k u o szelfie k o n ty ­

n e n ta ln y m (za: W. G ó r a l c z y k : S y tu a c ja p ra w n a dna..., s. 48).

48 D. Z b y t e k : M o rski p r z e m y s ł w y d o b y c ia ropy n a fto w e j i gazu ziem nego

w k ra c za n a B a łty k , TG M 1974, n r 2, s. 121; M. C h m i e l o w s k i : M ożliw ości e k s ­ p loatacji k r u s z y w a m in era ln eg o n a p o łu d n io w y m B a łty k u , TGM 1974, n r 4, s. 229—

—231; G. K u r k i e w i c z : W ia d o m a spraw a, „M orze” 1975, n r 6, s. 6—7; por. W. N i e m o t k o : E ksp lo a ta cja szelfu..., s. 452 i nn.

49 P ro b le m a ty k a re la c ji pom iędzy p ra w e m m ięd zy n aro d o w y m a w e w n ą trz k ra jo - w ym , a zw łaszcza zagadnienie, czy i w ja k im z a k re sie u m ow a m ię d zy n a ro d o w a sta je się w P R L źródłem p ra w a , je s t sporne. Z lite r a tu r y p rze d m io tu por. C. B e r e z o w ­ s k i : W z a je m n y sto s u n e k p raw a m ięd zyn a ro d o w eg o i p ra w a k ra jo w e g o , P ip 1964, n r 8—9, s. 218 i nn.; S. R o z m a r y n : U staw a w P o lsk iej R zec zy p o sp o lite j L u d o w ej, W arszaw a 1964, s. 39 i nn.; A. K l a f k o w s k i : U m ow a m ięd zyn a ro d o w a a u staw a, R P E iS 1965, n r 5, s. 1 i nn .; L. G e l b e r g : U m o w y m ięd zy n a ro d o w e ja k o źródło

p raw a P R L , SM 1966, n r 5, s. 31 i nn.; S. K a ź m i e r c z y k : U m ow a m ię d zy n a ro d o ­ w a ja k o źródło p raw a w e w n ę trzn e g o P o lsk iej R ze c zy p o sp o lite j L u d o w e j, [w:] A cta

U n iv e rsita tis V ra tisla v ie n sis n r 91, W ro cław 1968, P ra w o X X V ; K. S k u b i s z e w ­ s k i : P ra w o P R L a tr a k ta ty , R P E iS 1972, n r 1, s. 1 i nn.

(16)

sunków prawnych związanych z szelfem kontynentalnym). Nie powinna, jak się wydaje, budzić wątpliwości okoliczność, że do wspomnianej dzia­ łalności mogą, wobec braku przepisów szczególnych, znaleźć zastosowanie te ncrmy prawa polskiego, które dotyczą badań i eksploatacji surowców mineralnych w obrębie terytorium lądowego50 (w ścisłym tego słowa zna­ czeniu).

Podstawowym aktem normatywnym, który określa zasady wykony­ wania prac związanych z badaniem i rozpoznawaniem zasobów przyrody nieożywionej, jest ustawa z dnia 16 listopada 1960 roku o prawie geolo­ gicznym51. Między innymi reguluje ona prowadzenie prac geologicznych, mających na celu poznanie budowy geologicznej kraju, poszukiwanie i roz­ poznawanie zasobów złóż kopalin oraz ustalanie przydatności gruntów na potrzeby budownictwa i planowania przestrzennego (art. 1 ust. 1). Ich wyniki powinny znaleźć swój wyraz w dokumentacji geologicznej, stano­ wiącej syntetyczne zestawienie uzyskanych rezultatów badań wraz z oce­ ną. Podlega ona zatwierdzeniu przez właściwy organ administracji pań­ stwowej (art. 24) i jest niezbędną przesłanką podjęcia inwestycji, m ają­ cych na celu eksploatację (zwłaszcza wydobycie) surowców mineralnych. Z kolei inwestycje te mogą być wykonane tylko i wyłącznie w obrębie nieruchomości przeznaczonych na ten cel w zatwierdzonych planach zagospodarowania przestrzennego (por. ustawę z dnia 31 stycznia 1961 ro­ ku)52.

Spośród licznych aktów normatywnych regulujących eksploatację su­ rowców mineralnych należy zwłaszcza wymienić dekret z dnia 6 maja 1953 roku o prawie górniczym53. Określa on jednak wyłącznie zasady wydoby­ wania złóż tych kopalin, które zostały wymienione w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lipca 1971 roku54. Jego zakres przedmiotowy jest — w porównaniu z innymi aktam i normatywnymi dotyczącymi wydobywa­ nia surowców mineralnych — stosunkowo najszerszy; odnosi się ono rów­ nież do minerałów o kluczowym znaczeniu dla gospodarki narodowej55. Także zawartą w nim regulację wypada uznać za najobszerniejszą. Uza­ sadnia to potrzebę przeprowadzenia analizy niektórych jego norm z punk­

so p or 3 K w i a t k o w s k a : P ra w n o -m ię d z y n a ro d o w e ..., s. 72. 51 Dz. U. n r 52, poz. 303 z późn. zm.

52 O p la n o w a n iu p rze strzen n y m , Dz. U. 1975, n r 11, poz. 67 z późn. zm. 33 Dz. U. 1961, n r 23, poz. 113 z późn. zm.

54 W sp ra w ie o k reśle n ia k opalin, k tó ry c h w y d o b y w an ie podlega p ra w u g ó rn i­ czem u oraz w sp ra w ie w y d o b y w an ia k o p alin przez posiadacza g r u n tu n a w łasn e p otrzeby, Dz. U. n r 18, poz. 180.

są p o r Ą. L i p i ń s k i : K o p a lin y podd a n e p ra w u górniczem u, P U G 1972, n r 3, s. 87 i nn. Zaliczono do nich m .in. n ie k tó re sk a ły o k ruchow e, np. k ru sz y w a n a tu ra ln e w y stę p u ją c e w złożach ląd o w y ch (§ 1 p k t 4 lit. c cyt. rozporządzenia). N ie w iadom o je d n a k d okładnie, ja k należy rozum ieć to określen ie, a zw łaszcza czy chodzi tu ta j o złoża w y stę p u ją c e w o b ręb ie te ry to riu m lądow ego (w ścisłym tego słow a znacze­ niu) PR L , czy rów n ież i w g ran ic ac h polskiego szelfu k o n ty n e n taln eg o . O pow iadam się za tą d ru g ą a lte rn a ty w ą , gdyż szelf k o n ty n e n ta ln y (dno m orskie) sta n o w i ląd p o k ry ty w odą. W o b ręb ie su w eren n o ści P R L tru d n o sobie n a to m ia st w yobrazić „zło­ ża n ie lą d o w e ” ko p alin skalnych.

(17)

tu widzenia możliwości zastosowania ich do wydobywania kopalin, wy­ stępujących w obrębie polskiego szelfu kontynentalnego56.

Do eksploatacji pozostałych surowców mineralnych (tj. nie poddanych prawu górniczemu) znajduje zastosowanie — zależnie ad ich rodzaju — wiele różnych aktów normatywnych (prawo wodne57, ustawa o gospodaro­ waniu terenami torfowymi58, prawo wywłaszczeniowe59, kodeks cywil­ ny itd.). Teoretycznie rzecz biorąc, przynajmniej niektóre z nich mogą znaleźć zastosowanie do wydobywania minerałów z polskiego szelfu kon­ tynentalnego. Z praktycznego punktu widzenia taka możliwość jest jed­ nak bardzo mało prawdopodobna.

Katalog problemów dotyczących stosowania ustawodawstwa polskie­ go do badań i eksploatacji surowców mineralnych szelfu kontynentalnego jest bardzo obszerny. Rozmiary niniejszego opracowania zezwalają wy­ łącznie na zarysowanie kluczowych zagadnień związanych z wykonywa­ niem wspomnianej działalności oraz umożliwiają podjęcie próby rozwią­ zania tylko niektórych z nich.

System norm dotyczących badań i eksploatacji surowców mineralnych nie rozstrzyga wielu zagadnień, które mogą wyłonić się podczas wykony­ wania wspomnianych czynności w środowisku morskim (w obrębie szelfu kontynentalnego), a istniejącą regulację niektórych z nich trudno będzie uznać za zadowalającą. Dotyczy to zwłaszcza zakresu podmiotowego uprawnień do wykonywania prac geologicznych (por. art. 4—6 pr. geol.)60, wydobywanie kopalin (por. art. 4—6 pr. górn.), sposobu udzielania zez­ woleń na wykonywanie tych czynności, korzystania w tym celu z dna

56 W toku p rac n ad now elizacją p ra w a górniczego zgłoszono p ropozycję zam iesz­ czenia w nim u p o w ażn ien ia d la R ady M in istró w do o k reśle n ia (w drodze ro zp o rzą­ dzenia) z a k resu sto so w a n ia p ra w a górniczego do w y d o b y w an ia ko p alin z szelfu k o n ­ ty n e n ta ln e g o (T ezy o n o w e liza c ji p raw a górniczego i d e k r e tu o urzędach g ó rn ic zyc h , K ato w ice 1974, m aszynopis pow ielony, s. 3). N ie w iadom o dok ład n ie, czy i w ja k ie j p ostaci re g u ła ta zn ajd zie sw ój w y ra z w ew e n tu a ln e j now eli do p r a w a górniczego. W skazane w y d a je się sfo rm u ło w an ie je j w sposób u p o w aż n iając y R ad ę M in istró w do o k reślen ia, k tó re przep isy p ra w a górniczego nie sto su ją się do w y d o b y w an ia m i­ n e ra łó w zn a jd u ją c y c h się w szelfie. De lege la ta b rzm ien ie zbliżone do zaw artego w T ezach m a a rt. 3 p r, górn. R ozw iązanie to nie zdało je d n a k egzam inu. P o r. T. P ł o- d o w s k i : P raw o górnicze, W arszaw a 1963, s. 117— 118. M ożna też w ątp ić, czy o każe się ono sk u te cz n e w odniesieniu do szelfu. P ro b le m u tego nie m ożna zre sztą sp ro w a ­ dzać w y łączn ie do sto so w an ia n a szelfie p ra w a górniczego. S to su n k i zw iązane z jego b a d a n ia m i i e k s p lo a ta c ją są ró w n ież reg u lo w a n e w ielom a in n y m i a k ta m i n o rm a ty w ­ nym i. T ru d n o ść polega ty lk o n a u sta le n iu za k resu i sposobu ich stosow ania, a także na stw o rzen iu odpow iednich in stru m e n tó w p ra w n y c h służących re a liz a c ji tego celu.

57 U sta w a z d n ia 24 p aźd ziern ik a 1974 ro k u , Dz. U. n r 38. poz. 230. 58 U sta w a z d n ia 22 m a ja 1958 ro k u , Dz. U. n r 31, poz. 137 z późn. zm.

53 U staw a z d n ia 12 m a rc a 1958 ro k u o zasad ach i try b ie w yw łaszczania n ie ru ­ chom ości, Dz. U. 1974, n r 10, poz. 64 z późn. zm.

60 N iedaw no p ra s a doniosła o p o d p isan iu poro zu m ien ia m iędzy rz ą d a m i PR L , N RD i ZSR R o stw o rze n iu w spólnej o rg an iz ac ji (z siedzibą w G dańsku), m a jąc ej n a celu p ro w ad zen ie p ra c geologicznych w g ran ic ac h szelfu k o n ty n e n ta ln e g o i w ód te ry to ria ln y c h tych p a ń s tw („T ry b u n a L u d u ” n r 273 z d n ia 25 listo p a d a 1975 roku). P o ja w ia się zatem p ro b lem k la sy fik a c ji tego po d m io tu p ra w a . Nie w y d a je się, by m ógł on być je d n o stk ą p aństw ow ą. O rg a n iz acja ta m usi w ięc u zyskać zezw olenie na w y k o n y w an ie p ra c geologicznych (tak, ja k k aż d a in n a je d n o stk a n ie p ań stw o w a , por. a r t. 5 pr. geol.). P rz y k ła d te n św iadczy o n ie d o sto so w an iu obow iązującego p ra w a do re g u la c ji sto su n k ó w zw iązanych z b a d a n ia m i i e k s p lo a ta c ją szelfu.

(18)

morskiego itd. Wątpliwości może również budzić tryb podejmowania de­ cyzji o przeznaczeniu określonych części szelfu w celach rozpoznania bądź wydobywania jego zasobów (na przykład problem planowania przestrzen­ nego, podejmowania decyzji o tworzeniu obszarów górniczych itd.) oraz zakresu uprawnień podmiotów wykonujących te czynności. Pojawia się w tym miejscu problem koordynacji „podmorskiego górnictwa” z innymi rodzajami korzystania z dna morskiego oraz pokrywających je wód (na przykład w zakresie ochrony rurociągów i innych urządzeń usytuowanych na dnie morskim, wzajemnych oddziaływań tych urządzeń na siebie, fila­ rów' ochronnych itd.). Warto w tym miejscu podkreślić, że „lądowe,, gór­ nictwo kopalin prowadzą podmioty podległe kilkunastu naczelnym (cen­ tralnym) organom administracji61, przy czym środki prawne, mające na celu koordynację tej działalności z innymi rodzajami gospodarowania, są dość skromne, a w dodatku nie zawsze są one w należyty sposób stosowa­ ne62. W obecnym stanie prawnym funkcję tę w odniesieniu do urządzeń służących do eksploatacji zasobów szelfu częściowo tylko pełnią strefy bezpieczeństwa (art. 5 ust. 2—3 IV KG) oraz strefy ochronne przewidziane w art. 22 pr. bud.63 Rozwiązanie to jest jednak ułomne. Zastrzeżenia bu­ dzi zwłaszcza brak środków prawnych, za pomcoą których mogłyby w tym zakresie działać organy administracji morskiej.

Działalność mająca na celu badania i eksploatację zasobów szelfu, mo­ że być prowadzona za pomocą różnego rodzaju urządzeń zarówno stałych, a więc wzniesionych na dnie morskim (platformy, wieże wiertnicze itd.), jak i pływających, w tym mających charakter statków morskich (zarówno nawodnych, jak i podwodnych). Muszą one spełniać określone wymagania w zakresie ich konstrukcji, środków bezpieczeństwa, wyposażenia itd. De

lege lata problem ten — przynajmniej częściowo — rozwiązany jest w y­

łącznie w odniesieniu do statków morskich (por. art. 3 § 2 i art. 46 k.m.)64. Nie wiadomo jednak, które przepisy należy stosować do budowy i utrzy­ mania urządzeń oraz instalacji nie mających takiego charakteru. W sy­ tuacji, gdy uznamy je za poddane prawu górniczemu obiekty zakładu górniczego (nie będące statkami morskimi), nie znajdzie do nich zastoso­ wania prawo budowlane65. Stosuje się do nich prawo górnicze (art. 10, 23).

61 A. A g o p s z o w i c z: Z a ry s system u ..., s. 39.

62 W ystarczy pow ołać się n a niedoskonałości sta n u p raw n eg o dotyczącego tw o ­ rze n ia obszarów górniczych. P or. A. A g o p s z o w i c z : Z a ry s system u..., s. 85 i nn.; A. L i p i ń s k i : P lanow anie p rze strze n n e a górnictw o, [w:] Prace p ra w n icze II, P ra c e n au k o w e U n iw e rsy te tu Ś ląskiego w K ato w ic ac h n r 21, K atow ice 1971, s. 115 i nn.; i d e m : Z p r o b le m a ty k i p ra w n e j zagospodarow ania obszarów górniczych, „S tu d ia P ra w n ic z e ” 1973, n r 35, s. 207 i nn.

63 P ra w o b u d o w lan e — u sta w a z d n ia 24 p a ź d ziern ik a 1974 ro k u , Dz. U. n r 38, 64 K odeks m o rsk i — u sta w a z d n ia 1 g ru d n ia 1961 ro k u , Dz. U. n r 58, poz. 318. P or. ro zporządzenie M in istra Ż eglugi z d n ia 26 m a rc a 1964 ro k u w sp ra w ie bezpie­ czeństw a sta tk ó w m o rsk ich , Dz. U. n r 15, poz. 89 z późn. zm.

63 W edle a r t. 1 ust. 2 pr. bud. z w y ją tk ie m p rzepisów dotyczących o chrony ś ro ­ d ow iska w b u d o w n ictw ie (art. 13—17) o raz u s ta la n ia m iejsca re a liz a c ji in w esty cji b u d o w lan y ch (art. 20—24) nie z n a jd u je ono zasto so w an ia do o b ję ty ch p ra w e m g ó r­ niczym w y ro b isk górniczych oraz obiek tó w b u d o w lan y c h za k ła d ó w górniczych.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wydaje się, że na rynku polskim, ale także zagranicznym, nie było do tej pory publikacji podejmującej całościowo zagadnienie religii w nowoczesnym ustroju demokratycznym

Olsza, Katowice, tel./fax: 2527662, http://www.studio-noa.com.pl Druk i oprawa: Drukarnia Archidiecezjalna, Katowice, ul. Wita

Sta- nowi jednak bardzo dobrą alternatywę dla wielu kursów i szkoleń tradycyjnych, których program, choć mocno osadzo- ny w teorii, często okazuje się mieć nikłe przełożenie

Jednakże u innych narodów — Czechów, Rosjan, a ostatnio Włochów, — spotyka się nietylko znajomość dzieł Sło­ wackiego, ale nawet wielki dla nich

W drugim referacie na 30 stronach zaprezentował wpływ Szkoły Rycerskiej na polskie życie poli- tyczne, relacje szkoły i korpusu oficerskiego Rzeczypospolitej oraz

Uzyskane współczynniki korelacji przy jednoczesnym małym zróŜni- cowaniu zawartości iłu w badanych punktach świadczą, Ŝe głównym czynnikiem modyfikującym wodoodporność

Celem tego artykułu było opisanie procesu usuwania okrywy owocowo-nasiennej z nasion pszczelnika mołdaw- skiego, które naleŜą do nasion drobnych oraz określenie

Szczególnie cieszy tutaj, że poszczególne fragmenty tej prezentacji odniesione są do celu pracy (choć z pewnością lekturę ułatwiłoby pełniejsze opisanie celu