• Nie Znaleziono Wyników

Gdzie mieszka miłość...

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Gdzie mieszka miłość..."

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

wil.org.pl

WIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKA

20

Wernisaż miniaturowych rzeźb aktów kobiecych dr. Ryszarda Krawca

Gdzie mieszka miłość...

„ta bezwarunkowa, wszechogarniająca, ta jedyna energia we wszechświecie, któ- rą człowiek nie nauczył się jeszcze manipulować według własnego uznania...

MIŁOŚĆ to uniwersalna siła... która... jest światłem... grawitacją... potęgą... ob- jawieniem... która wszystko wyjaśnia i nadaje życiu wyższy sens... tą miłością jest BÓG... który mieszka wszędzie i jest we wszystkim co nas otacza” – to słowa Alberta Einsteina z książki „Ostatnia tajemnica Einsteina” autorstwa Alexa Rovira i Francesco Mirallesa.

Doktor Ryszard Krawiec nagle zaczyna rozglądać się po świecie w poszukiwaniu swoich wyobrażeń. To lata 80. ubiegłego wieku. Tak wspomina te chwile: „Spoglą- dam na leżący na ziemi kawałek drzewa, a w myślach wyłania mi się postać dziew- czyny... przecież właśnie obok mnie przechadzała się ze mną moja Jadzia”, czy:

„Zbliżają się święta wielkanocne... dni Wielkiego Tygodnia... 2000 lat temu ukrzy- żowano Naszego Pana Jezusa...wiosna... w gałęziach napotkanych widzę wiszące- go na krzyżu ze zwieszoną głową Chrystusa”.

Powstaje ok. 300 postaci ukrzyżowanego Jezusa z naturalnie ukształtowanych ga- łęzi sosny. Prace te wystawiano w kraju i za granicą. Równolegle rzeźbi cykl nie- dużych aktów kobiecych z kory czarnej topoli w scenach alegorycznych i mitolo- gicznych. Te realizacje twórcze przeżywamy wszyscy 20 kwietnia 2013 r. na wernisażu otwierającym wystawę prac rzeźbiarskich dr. Ryszarda Krawca w po- mieszczeniach klubowych WIL.

Doktor Ryszard ma niebywały dar skojarzeniowy. „Po godzinach” przychodzą mu myśli układające się także w strofy wierszy. Te z porami roku, których otaczająca aura pachnącej przyrody nadaje wizjom myślokształty .... a te właśnie szczególnie wpasowują się w emocje najsilniejsze – miłości i uwielbienia, także najbliższej oso- by – żony, pięknej i ujmującej Jadwigi. „To dzięki niej mogę swoje hobby realizować”

– powiedział, wręczając jej na początek ogromną czerwoną różę. Są też wiersze o treści religijnej, związane ze szczególnymi świętami, jak Wielkanoc czy Boże Na- rodzenie, inne ze świętami państwowymi czy okolicznościami rocznicowymi lub sta- nowiace refleksje z podróży (także z naszej wspólnej wyprawy na Ukrainę zrodziła się autokarowa przyśpiewka), a jeszcze inne – i to bałamutne – szczególnie związa- ne z zawodem medyka i z ciągłym „reformowaniem” (ciekawe, w którym kierunku:

na lepsze czy gorsze) służby zdrowia. Są lekkie erotyki i fraszki – tak mówi dr Ryszard Krawiec. Takimi utworami, które są publikowane w „Biuletynie WIL”, komentuje na bieżąco wydarzenia aktualnie otaczającej nas rzeczywistości, czasami wplatając w nie

(2)

21

WIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKA CZERWIEC 2013

wątki osobiste. „Jednym słowem, każdy powód jest dobry, by powstawały natych- miastowe dłuższe lub krótsze wiersze” – mówi sam autor, czytając swoje utwory.

Znajoma plastyczka, Elżbieta Chudziak, zaproszona do aranżacji wystawy, wy- wiązała się znakomicie z powierzonego jej zadania. Tłem „unoszącym wizje i ma- rzenia”, pobrzmiewającym muzyką w obu salach i wypełniającym miniaturowe rzeźby kobiet były dobrze dobrane klasyczne melodie z lat 60., wykonywane przez przyjaciela rzeźbiarza, Wiesława Chudziaka, męża pani plastyk.

Uroczystego otwarcia dokonała nasza niezastąpiona „dusza od spraw artystycz- nych” w izbie lekarskiej dr Katarzyna Bartz-Dylewicz. Wszyscy (tak myślę) rozu- mieją, że najlepsza poezja miłosna skierowana jest do „konkretnego obiektu zainte- resowania poety”. Przyjaciele i znajomi wszystkich poetów traktowali i traktują ją z wyrozumiałością. I cóż, jeżeli znalazł się między nami w czasach obecnych taki wyrobnik, który potrafi pisać wspaniałą poezję miłosną, to mnie aż serce skacze. Je- żeli innym nie, to niech zacznie skakać! Wiersze są piękne i wyjątkowe i myślę, że każda kobieta chciałaby być też tak uwielbiana w poezji.

Doktor Ryszard Krawiec to specjalista neurologii i radiodiagnostyki, aktualnie zawodowo czynny emeryt mieszkający z rodziną w Puszczykowie. Miłą atmosferę wplecioną w całość tworzyła nadspodziewana liczba gości... w kameralnych dwóch salkach klubowych, bo wszyscy uwielbiają doktora za jego talent! Zarówno nasze wernisaże, jak i spotkania klubowe malujących lekarzy czy wycieczki emerytów niewątpliwie integrują środowisko lekarzy i pozwalają nam czuć się środowiskiem elitarnym wolnego zawodu, do którego powinniśmy pretendować jako grupa o ko- niecznej najwyższej etyce zawodowej.

„MALUJĄCY I PISZĄCY” PEDIATRA ELŻBIETA DĄBROWSKA

Cytaty

Powiązane dokumenty

Grupa ekspertów zostaje wyposażona w multimedialny słownik ortograficzny (najlepiej zajęcia te przeprowadzić w sali komputerowej). Arbitrem rozgrywek ortograficznych musi

To też od rana poprzez cały dzień – rojno i gwarno było na ulicach, lublinianie wylegli tłumnie by napawać się dosyta tym pierwszym „tchnieniem wiosny”..

Nowy biskup bardzo pomagał ludziom: rozdawał pieniądze, jedzenie, ubrania, opiekował się chorymi; dużo modlił się, a ludzie często otrzymywali cudowną pomoc

W zależności od metody wybranej do ich dekoracji kolorowe jajka noszą przeróżne nazwy. Ostrzem nanosi się wosk na skorupkę, a później barwi się całe jajko. Podobno, gdy Maria

 Odprawa pośmiertna Wysokość - uzależniona od okresu zatrudnienia pracownika u danego pracodawcy (staż

Często jednak jest tak, że zespoły, które dłużej działają w strukturach organizacji mają więcej przetartych ścieżek i częściej mają już bezpośredni wpływ na

Proszę zamieścić tu słowny opis dostępności architektonicznej, wykraczający poza informacje ujęte powyżej – opis ten będzie stanowić część raportu, który są

W przypadku odpowiedzi „W części budynków tak, w części nie” – prosimy o podanie liczby budynków, w których podmiot zapewnia osobom ze szczególnymi potrzebami