Gminy przeciwko burmistrzowi Nysy -8-
< 5 P o lu b n a s n a F a c e b o o k u
TYGODNIK MIEJSKI I REGIONALNY. UKAZUJE SIĘ OD 1947 ROKU.
Nr 5,
30 Stycznia - 5 lutego 2018, Indeks: 328073. Cena: 2,70 zł (VAT5%)w napad
Uciekam przed więzieniem
RSKLAłAA
Tomasz K*.
od półtoraroku ucieka
przed wiezieniem?Został^skazany^— Ł
na 4,5
rokffza
napadnabank
WiGłuch^zac^Ja^eszc^dr^gi^m^żczyTna zostaliśmypomówieni przez człowieka, któryjbyhwiel^^^^ka^yjfi^
jest alkoholikiem i narkomanem. ‘
i ■ i i n i ■ i
i ur ■■■■■■■i,
MDTDAiYSA
NYSA uL Mickiewicza 4a
CZĘŚĆI DO SAMOCHODÓW
I MOTOCYKLI
Oscarowy film]
tworzony prze1?
nysankę I
Magdalena Piecha pracowała
przy filmie„Twój
Vincent”
Podwyżka, której miało nie być
spłonęło mieszkanie socjalne
Rekordowy dług Nysy
SKI.EP MOTORYZACY INY
ET
698 010181
TARTAK
SIESTRZECHOWICE
© 500 440 373
AUTO RECYKLING NYSA
Legalne złomowanie pojazdów
SPRZEDAŻ CZĘŚCI
Nysa, ul. Morcinka 4g Tel. 511 908 000
Apteka ELIKSIR KC.
B. Pruta 3/la tri. Tt 433 16 97 Apteka ELIKSIR łc. (Hmańrzyka IK»
lei. 77 452 77 05 Apteka SOWIŃSKA Pitłuilwklrgn I2n tel. 77 435 Hłł 11 Apteka ELIKSIR «.c.
Mariacka 7/3-4 lei. 77 400 99 69
str. 2 Z OSTATNIEJ CHWILI
30 stycznia-5lutego 2018 LICZBA TYGODNIA Obiektywnie
CYTAT TYGODNIA 4,6
mln złotrzyma Nysa w tym roku w ramach tzw. „janosikowe- go”, które otrzymują naj
biedniejsze gminy w Polsce
„My musimy coś naszym dzieciom i wnukom zostawić, a rodzice, którzy zostawiają długi, to nie są dobrzy rodzice, to nie jest dobry prezent na przyszłość”
radny Piotr Wojtasik (Liga Nyska) o zaciąganiu kredytów przez obecne wła
dze Nysy u - I Ji ?
Mieszkańcy ulicy Piastowskiej i sąsiednich skarżą się, że kierowcy parkują samochody gdzie popadnie, blokując nawet przejścia dla pieszych, rzut kamieniem od Komendy Powiatowej Policji j
WYDARZENIE
Burmistrz nie chce mówić o długu
W sobotę w Radiu Opole w programie Loża Radiowa odbyła się debata na temat zadłużenia opolskich gmin. Wśród nich znalazła się Nysa.
Burmistrz Kordian Kolbiarz odmówił udziału w programie, o czym na antenie po
informowała prowa
dząca audycję dzien
nikarka.
Nasze miasto reprezen
towali poseł Rajmund Mil
ler, przewodniczący Rady Miejskiej Paweł Nakoniecz- ny, a także radny Piotr Woj
tasik. Rekordowy nyski dług interesuje opinię publiczną województwa, a nasze mia
sto porównywalne jest z Na
mysłowem. W tym mieście na zadłużenie wynoszące 56 mln zł zwraca uwagę poseł PiS Bartłomiej Stawiarski.
Nyski PiS dwa razy większe zadłużenie poparł, głosując za rekordowym długiem.
r
Gmina gwarantuje mieszkanie i pomoc w uzyskaniu pracy
Przyjmiemy repatriantów
Nysa przyjmie polską czteroosobową rodzinę z Kazachstanu. Gwa
rantuje jej mieszkanie oraz pomoc przy uzyskaniu zatrudnienia.
Rodzinę tworzą rodzice w wieku 29 i 31 lat oraz dwójka dzieci w wieku 2 i 6 lat. Kobieta jest przedszko
lanką, rok studiowała też we Wrocławiu. Ojciec dzieci jest mechanikiem samocho
dowym. Są to potomkowie Polaków zesłanych do Ka
zachstanu, którzy zachowali język ojczysty i kultywują polskie tradycje.
Gmina Nysa zobowiązu
je się zapewnić im warunki do osiedlenia w ramach pro
cedury repatriacyjnej. Gwa
rantuje przydział mieszka
nia z zasobów komunalnych na podstawie umowy najmu na czas nieokreślony, wypo
sażenie go w nieodzowne urządzenia i sprzęt, zaku
pienie środków higieny i czystości o wartości do 1 tys.
zł. Ponadto władze gminy zobowiązały się do udziele
nia pomocy w załatwieniu wszelkich spraw urzędo
wych i administracyjnych oraz wynikających z bieżą
cych potrzeb. Będą też współpracowały z Powiato
wym Urzędem Pracy, żeby znaleźć pracę przynajmniej dla jednego z małżonków.
dw
Nysa: Warunki przetargu dyktował BGK
Nie ma chętnych
na budowę osiedla
Żaden oferent nie zgłosił się do przetargu na budowę osiedla mieszkaniowego w Nysie, które ma być wybudowane w ramach programu Mieszkanie Plus.
Odeszli od
nasNysa
Maria Magryś l. 86 Henryk Książek l. 86
Renata Góral l. 58 Zofia Chrzanowska l. 84 Ewa Możdżeń-Wojciechowska l. 50
Karolina Lewkowska l. 77
Głuchołazy
Janina Gradkowska l. 79 Grażyna Holler l. 56 Józef Drużbicki l. 69 Jerzy Zbaniuszek l. 75
Rady Miejskiej.
Na sfinansowanie bu
dowy i zagospodarowa
nie terenu ma zostać przeznaczone 25 mln zł.
Żaden oferent nie zgłosił się jednak do tak dużego przetargu. Od potencjal
nych wykonawców wy
maga się m.in. zakończe
nia prac w ciągu 1,5 roku, a także udokumen
towania doświadczenia w budowie podobnych osiedli w ciągu ostatnich 5 lat. Gmina zapowie
działa wystąpienie do BGK o złagodzenie wy
mogów przetargowych.
ag
Zdanie niepoprawne
Poseł do wynajęcia co to
każdemu
dogodzi Janusz Sanocki
Warunki przetargu ustalał Bank Gospodarki Krajowej. To z fundu
szem inwestycyjnym tej instytucji zawiązała na potrzeby budowy spółkę celową Agencja Rozwoju Nysy Zadaniem tego podmiotu jest budowa osiedla składającego się z 3 bloków ze 104 miesz
kaniami przy ul. Fran
ciszkańskiej w Nysie.
Gmina ma udostępnić teren pod budowę, cho
ciaż to czy sprawy wła
snościowe terenu są do końca uregulowane wzbudziło sporo dyskusji podczas ostatniej sesji
Michał Kamiński - formalnie poseł ultra prounijnego koła Unii Europejskich Demokratów przystąpił właśnie do sejmowego klubu PSL. Ale nie tak, że zmienił przyna
leżność partyjną i poczuł nagle miłość do ludowców. By
najmniej! Michał Kamiński po prostu został przez swoje koło użyczony klubowi PSL, któremu wraz z odejściem posła Błaszki groziła utrata statusu klubu. Klub musi li
czyć bowiem 15 posłów, a bez Błaszki PSL w Sejmie liczył 14. Cóż więc zrobili sprytni ludowcy? Wzięli i wynajęli Miśka Kamińskiego, który tyle razy zmieniał partyjną przynależność, że nie stanowi dlań problemu zapisać się tu czy tam.
Misiek, którego poznałem podczas prawyborów w Ny
sie, kiedy w moim gabinecie burmistrzowskim opowiadał o żołnierzach wyklętych, był wówczas członkiem Zjedno
czenia Chrześcijańsko-Narodowego partii odwołującej się do wartości katolickich i tradycji polskiej prawicy. Był tak
że posłem Akcji Wyborczej Solidarność.
Potem wstąpił do powstającego Prawa i Sprawiedliwo
ści, był z ramienia tej partii europosłem, a także sekreta
rzem stanu w kancelarii śp. prezydenta Lecha Kaczyńskie
go. W listopadzie 2010 wystąpił z PiS i przeniósł się do rzą
dzącej wówczas Platformy Obywatelskiej. Właśnie z list tej partii został wybrany posłem obecnego parlamentu. Kiedy jednak w PO, odsuniętej od władzy po ostatnich wyborach zaczął się kryzys, wystąpił i razem ze Stefanem Niesiołow
skim (też niegdysiejszym politykiem ZChN) i Jackiem Protasiewiczem utworzyli koło poselskie Unii Europej
skich Demokratów. Teraz, kiedy ze strony tracącego po
słów PSL zaistniała taka potrzeba Misiek Kamiński wy
najął się żeby załatać dziurę personalną po pośle Błaszko, który z PSL poszedł sobie do PiS.
Piszę o tym nie po to by - broń Boże - piętnować Mi
chała Kamińskiego. Co ja tam będę się znęcał nad tym - skądinąd inteligentnym człowiekiem. Na tyle inteligent
nym, że wie, kiedy porzucić wysychające koryto jednego ugrupowania i przenieść się tam gdzie jeszcze sypią obrok.
Frapuje mnie jednak zderzenie tego przypadku z całą ide
ologią, jaka stoi za tzw. „proporcjonalną ordynacją wy
borczą” i partyjnym systemem, jaki nam Polakom został po 1989 roku narzucony.
Otóż ideą tegoż „proporcjonalnego systemu wybor
czego” jest to, że rzekomo oddaje on polityczne preferen
cje społeczeństwa. Skoro - mówią nam - mądrzy politolo
dzy - wśród obywateli jest 20% zwolenników lewicy, 30%
liberałów, 40% agrarystów - to w parlamencie ma powstać właśnie takie proporcjonalne odwzorowanie preferencji obywatelskich. Dlatego ludzie muszą głosować na listy partyjne bo jak będą wybierać posłów w systemie natural
nym, w Jednomandatowych Okręgach Wyborczych - tak jak w Wielkiej Brytanii i innych państwach stosujących ten system - to okaże się, że np. partia miłośników kotów, bę
dzie miała w całym społeczeństwie 20% poparcia i ani jed
nego posła.
Wszystko to cacy i wygląda niby logicznie. Tylko przy
padek Michała Kamińskiego pokazuje całkowitą abstrak
cję tej ideologii. Michasia K. wybrali przecież najpierw zwolennicy AWS, potem PiS, na końcu wyborcy PO, a on najpierw założył koło UE, a teraz dał się wynająć PSL-owi.
Kogo zatem poseł Kamiński reprezentuje w naszym parla
mencie? Prawicę narodową, wyborców PiS, zwolenników PO, czy w końcu po prostu licznych zwolenników wynaj
mowania się za określoną opłatą. Bo - idąc konsekwentnie tą drogą rozumowania - skoro poseł Kamiński w sposób wyraźny gotów jest porzucać głoszone wczoraj poglądy i wywieszać nowe partyjne szyldy (a zawsze wtedy, kiedy to dawało szanse korzyści) toć przecie nie on jedyny w Polsce tak się zachowuje. Mamy liczną grupę obywateli (a zwłasz
cza obywatelek) gotowych za odpowiednią opłatą spełniać każde życzenie klienta. Ta grupa - jak się wydawało - nie miała dotąd swoich reprezentantów w parlamencie. Ale na szczęście wraz z decyzją PSL i posła Michała Kamiń- skiego społeczne wykluczenie tych pań (i panów) zostało szczęśliwie zakończone.
I nie ma się czego wstydzić. Jak proporcjonalność to dla wszystkich!
30 stycznia -
5lutego 2018 GORĄCY TEMAT
str.3
Prawo:
Daliwiarę
przestępcy.Każdego tak można
posadzićza
kraty -twierdzi skazany za
napad na bankWrobili mnie w napad. Uciekam przed więzieniem
Danuta Wąsowicz-Hołota
Tomasz K. od półtora roku ucieka przed więzieniem. Został skazany na 4,5 roku za napad na bank w Głuchołazach. - Ja i jeszcze drugi mężczyzna zostaliśmy pomówieni przez człowieka, który był wielokrotnie karany, jest alkoholikiem i narkomanem. Tylko dlatego, że poszedł na współpracę z organami prawa, jest na wolności. Tak można wsadzić każdego człowieka za kratki - mówi mężczyzna.
Z akt sądowych
Dwóch zamaskowanych męż
czyzn weszło do banku. Jeden zablokował drzwi, drugi rzucił cu
kierkiem w kierunku siedzącej za biurkiem pracownicy i podbiegł do niej, uniemożliwiając włączenie cichego alarmu. Powiedział spokoj
nie, że nic jej nie zrobią tylko musi otworzyć sejf. Tak według sądo
wych wyroków miał wyglądać rabu
nek w głuchołaskiej placówce, skąd złodzieje wynieśli wówczas ponad 53,3 tys. zł.
Domniemani sprawcy zostali schwytani już dwa tygodnie później i od razu trafili do aresztu. Dwaj z nich pozostali tam pół roku. Wyrok w pierwszej instancji - w Sądzie Rejonowym w Prudniku, zapadł 29 października 2015 r.
Robert C. i Tomasz K. z Nysy zostali skazani na 2,5 roku bez
względnego więzienia. Mieli też oddać bankowi po 20 tys. zł (nie od
zyskano pieniędzy, które skradli).
Trzeci oskarżony Tomasz W., który kierował samochodem usłyszał wy
rok 2 lat więzienia w zawieszeniu i grzywnę. To on trafił w ręce policji i jako pierwszy wskazał głównych oskarżonych.
Skazani odwołali się od wyroku, odwołała się również prudnicka pro
kuratura - kwestionując jej zdaniem zbyt niskie kary dla Roberta C. i To
masza K. Sąd Okręgowy zwiększył im karę: 4 lata Robertowi C. i 4,5 roku więzienia Tomaszowi K.
Na Roberta C., jak czytamy w wyroku, wskazała pracownica ban
ku, która rozpoznała go w posturze zamaskowanego sprawcy, zachowa
niu i głosie. Także dwaj świadkowie, którzy siedzieli razem z Romanem w celi aresztu zeznali, że podzielił się z nimi szczegółami ze skoku.
Ponadto w śledztwie przeanalizo
wano połączenia telefoniczne całej trójki. Z ich wykazów wynikało, że przed napadem wszyscy oskarżeni kontaktowali się ze sobą.
Robert C. nie przyznał się do napadu. Po uprawomocnieniu się wyroków jednak zgłosił się do wię
zienia, do odbycia 4-letniej kary.
Tomasz K. skazany na 4,5 roku nie przyznał się do udziału w napa
dzie rabunkowym. Nie zgłosił się do więzienia i ciągle się ukrywa.
Twierdzi, że jest niewinny. Swoją historią chce się podzielić publicz
nie.
• - .'L'—-
Spowiedź skazanego We wrześniu 2014 roku około godz. 15 wracałem z kolegą z pra
cy. Podjechaliśmy pod mój dom w Nysie. Zauważyłem stojących na poboczu policjantów z Głuchołaz, których znałem z baru, w którym kiedyś pracowałem.
Policjanci podeszli do nas. Po
wiedzieli, że mają do mnie sprawę, bo jest coś niewyjaśnionego i czy mógłbym pojechać z nimi do Głu
chołaz. Poprosiłem o 10 minut na prysznic i przebranie się, bo wró
ciłem bezpośrednio po remonto
waniu mieszkania i byłem w robo
czych ciuchach. Usłyszałem: „Nie, panie Tomku, nie ma sensu... pół godziny i wróci pan do domu”.
W komisariacie w Głuchoła
zach weszliśmy na pierwsze piętro - do pokoju, gdzie było 6 - 7 poli
cjantów. Posadzili mnie na krześle i jeden z nich powiedział: „Panie Tomku sprawa jest poważna”.
Zdziwiłem się, bo do wyjaśnie
nia miała być jakaś drobnostka.
Usłyszałem, że zostałem pomó
wiony o napad na bank. Zapytałem
zszokowany: „O napad na bank!?
Chyba sobie żartujecie?!”.
Pozostali policjanci zaczęli mi podwijać nogawki od spodni. Pyta
li: „Gdzie masz tatuaż?”. Nie zna
leźli, usiedli i zaczęli mnie straszyć:
„Przyznaj się. Masz przerąbane.
Jak się przyznasz, to będzie do
brze”.
Ja na to: „Panowie, nie mam się do czego przyznać, bo niczego
nie zrobiłem”. Jeden z policjan
tów był szczególnie nachalny. Po
wiedziałem mu, że nie życzę sobie aby w ten sposób do mnie mówił.
Policjanci zamilkli, wyszli z pokoju i zostało ze mną tylko dwóch. Po chwili przyszedł jeden i powiedział:
„Chodź, idziemy na okazanie”.
Weszliśmy do jakiegoś pokoju, po
stawili mnie przed lustro weneckie samego, a powinny być przynaj
mniej trzy osoby. Po chwili wszedł policjant i powiedział: „Masz szczęście chłopie, chyba zaraz do domu pojedziesz. Nie rozpoznano cię. Idę spytać prokuratora co on zadecyduje”. Zabrali mnie do po
koju, w którym byłem poprzednio.
Okazało się, że jednak zostałem za
trzymany i przewieziony do nyskiej komendy policji. Z tego okazania nie zrobiono żadnego protokołu, jedynie z zatrzymania.
Musiałem pożyczać nawet majtki
Tomasz K. zapewnia, że nie był nigdy karany, nie miał żadnego konfliktu z prawem.
- Następnego dnia zostałem zawieziony do prokuratora w Prud
niku. Zapytał mnie: „Czy się przy- znaję”. Powiedziałem: „Panie pro
kuratorze, nie mam się do czego przyznać, a policjanci szukali kogoś z tatuażem na nodze. On zaczął się śmiać: „Panie, tatuaż można sobie namalować, a pan jesteś niebez
pieczny, ja muszę pana zamknąć”.
Zaraz po tym była w sądzie sprawa o areszt. Prokurator sie
dział sobie z sędzią na sali i roz
mawiali, choć tak być nie powinno - powinniśmy tam wejść razem.
Prokurator zataił przed sędzią, że było okazanie kasjerce z banku (to wyczytałem później z akt), któ
ra powiedziała, że to nie ja byłem sprawcą.
Dostałem areszt na 3 miesiące, przewieziono mnie do Prudnika.
Żona zaraz po moim zatrzyma
niu przywiozła mi ubranie, ale go nie dostałem. Byłem w roboczym ubraniu. Od tego, który był współ- osadzony w celi pożyczyłem majtki, spodnie dresowe i bluzę. Potem dostałem list od żony, w którym wspomniała o ubraniu.
Dokończenie na str. 9
REKLAMA
PRACA - OPIEKA
SHD Seniorenhilfe Dortmund
zatrudni opiekunki seniorów w Niemczech.
Mamy 10 lat doświadczenia w branży opiekuńczej na niemieckim rynku.
Oferujemy legalną, bezpieczną pracę w opiece nad osobami starszymi. Gwarantowane zarobki:
od 1500 do 1700< netto.
Duża baza ofert, szybkie wyjazdy. Ubezpieczenie, zwrot kosztów podróży, terminowe wypłaty, atrakcyjne premie.
Nie pobieramyżadnychopłat ani prowizji-
Oferujemy bezpłatny kurs j.niemieckiego od podstaw dla opiekunek seniorów. Po ukończeniu kursu gwarantowana praca. Zadzwoń do nas!
tel. 0049 231 589 79880 lub www.shd-opieka.pl
str.
4 GORĄCY TEMAT 30 stycznia
-5 lutego 2018Spłonęło mieszkanie socjalne
W Hajdukach Nyskich strażacy pracowali przez ponad trzy godziny
W minionym tygodniu na terenie naszej gminy doszło do kilku pożarów. Najgroźniejszy wybuchł w Hajdukach Nyskich. W czwartkową noc (25 stycznia) palił się w tej miejscowości budynek socjalny, który prawdopodobnie został podpalony.
Mieszkańcy byli pijani Ogień został zauważony kilka
naście minut przed godz. 20. W tym czasie w budynku przebywały cztery osoby - wszystkie były pod wpływem alkoholu. Zarówno policja jak i stra
żacy bezpośrednio po zdarzeniu nie mogli nawiązać kontaktu z pijanymi mieszkańcami.
Dwie osoby zostały ewakuowa
ne przez strażaków, pozostałe opu
ściły budynek o własnych siłach. Na szczęście obyło się bez ofiar. Nikt nie ucierpiał bezpośrednio, jednak jed
na z ewakuowanych osób chorująca na nadciśnienie zasłabła i została przewieziona do szpitala.
W gaszeniu udział wzięło dzie
więć zastępów straży pożarnej.
Strażacy na miejscu pracowali przez ponad trzy godziny. Ponadto na miejsce zdarzenia zostało wezwane pogotowie ratunkowe, pogotowie energetyczne, policja i straż miejska.
Według oficjalnego komunikatu przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez nieustalone osoby. Już w trakcie gaszenia pojawiły się jednak głosy, że winnym może być jeden z mieszkańców bloku, który od lat jest dobrze znany policji. Mieszkańcy wsi mówili bowiem, że mężczyzna cho
dząc po wsi odgrażał się, że podpa
li budynek za to, że otrzymał nakaz eksmisji. Rzecznik nyskiej KPP nie odpowiedziała nam jednak na py-
TERAŁ
Kafelkii • armatura • drzwi
ŁAZIENKI TARASY SALONY
Nysa,
ul.Orzeszkowej 16
(kierunek: Biała Nyska), tel. 77 433 46 38
www.teral.za.pl
tanie, czy w prowadzonym docho
dzeniu sprawdzany jest taki wątek sprawy.
Dodajmy, ze straty po pożarze budynku socjalnego, którego wła
ścicielem jest gmina oszacowano na 60 tys. zł. Centrum Zarządzania Kry
zysowego zapewniło pogorzelcom mieszkanie zastępcze.
O krok od tragedii
Jedna osoba została poszkodo
wana w pożarze budynku jednoro
dzinnego przy ulicy Wileńskiej w Ny
sie. Do zdarzenia doszło we wtorek, 23 stycznia. Straty wstępnie oszaco
wano na 8 tys. zł.
Zgłoszenie o palącym się budyn
ku, nyscy strażacy otrzymali kilkana
ście minut przed godz. 16. Na miej
sce pojechały cztery zastępy straży pożarnej. Do pożaru doszło wskutek awarii grzałki w zmywarce. Jeden z lokatorów podtruł się gazami poża
rowymi. Strażacy udzielili poszko
dowanej osobie pierwszej pomocy, która następnie trafiła pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego.
Pożar w namiocie
Z kolei w poniedziałek 22 stycz
nia ok. godz. 16.30 do dyżurnego straży pożarnej w Nysie wpłynęło zgłoszenie o pożarze w budynku produkcyjnym przy ulicy Saperskiej w Nysie.
S
E
jM
Biuro poselskie Janusza Sanockiego
porady
prawne
pomoc pokrzywdzonym
przezwymiarsprawiedliwości pomoc pokrzywdzonym przez
urzędyinterwencje
Nysa, ul. Prudnicka 3 (Ipiętro)
Czynne pon.
-pt. 8:30-15.00
tel.
603-124-470biuro.sanocki@gmail.com
Dyżur poselski - sobota 9.00 -13.00 www.januszsanocki.com
Po dojeździe na miejsce pierw
szych zastępów okazało się, że do
szło do pożaru odpadów produk
cyjnych w namiocie przemysłowym.
Działania gaśnicze prowadziło łącz
nie siedem zastępów straży pożarnej - z JRG Nysa oraz z OSP Niwnica i OSP Rusocin. Przyczyną zdarzenia
było zaprószenie ognia, sprawą zaj
muje się policja. Straty oszacowano na 1 tys. zł, zaś uratowane mienie na pół miliona złotych.
Fałszywy alarm w szpitalu Z kolei trzy zastępy staży pożar
nej z Nysy i jedna jednostka ochot
nicza brały udział w interwencji w nyskim szpitalu, do której doszło we wtorkowe przedpołudnie. Okazało się, że alarm wywołał czujnik dymu, który „odczytał” remontowy pył jako zadymienie. - Został urucho
miony alarm pożarowy z instalacji sygnalizacji pożarowej szpitala przy ul. Bohaterów Warszawy w Nysie - informuje Paweł Gotkowski, rzecz
nik prasowy Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Nysie. - Po dojeź-
REKLAMA
RrzewozwdolNiemi^
podaaresWyfl
lÓO^uTdńikaul
UBEZPIECZENIA NA PÓBWZATGRANICA
dzie i przeprowadzeniu rozpozna
nia strażacy ustalili, że alarm został wywołany przez osobę wykonującą prace montażowe na 4 kondygnacji szpitala w klatce schodowej. Praw
dopodobnie znajdujący się w pobli
żu czujnik dymu został wzbudzony przez zapylenie spowodowane wier
ceniem otworów. - Można uznać, iż alarm spowodowany był nieprawi
dłowym wykonywaniem prac mon
tażowych - dodaje Paweł Gotkowski.
- Strażacy sprawdzili pomieszczenia i klatkę schodową detektorem wie- logazowym nie stwierdzając zagro
żenia. Nie podejmowano ewakuacji szpitala, gdyż szybko stwierdzono brak zagrożenia i prawdopodobną przyczynę alarmu pożarowego.
mk, wd, ag
30 stycznia -
5lutego 2018 GORĄCY TEMAT
str.5
Nysa: Uczelnia
rozszerza współpra Kontrowersje: Policja
nie ma sobie nic do zarzuceniaCzeska młodzież będzie studiować w Nysie
TVN o akcji poszukiwawczej śp. Patryka
W piątek, 26 stycznia władze Państwowej Wyższej Szkoły Za
wodowej w Nysie gościły na uczelni przedstawicieli władz okrę
gu jesenickiego oraz grupę czeskich przedsiębiorców.
uczelni DelegacjĄaCzechmiałĄokazjęzobaczyd wyposażone MnowoczesnySprzętSale
W minionym tygodniu telewizja TVN w programie „Uwaga” wyemi
towała reportaż dotyczący tragicznie zakończonych poszukiwań 17- letniego Patryka Smolenia z Lipnik. „Nowiny” - zaalarmowane przez rodzinę zmarłego chłopca - jako pierwsze zajęły się tym tematem.
Wizyta miała na celu rozwinięcie współpracy za
równo w dziedzinie kształ
cenia młodzieży z Czech, jak i w zakresie podejmo
wania wspólnych przed
sięwzięć rozwojowych i organizacji praktyk stu
denckich. Goście zwiedzili uczelnię i zapoznali się z bogatą ofertą kierunków studiów. - Nyska uczelnia postrzegana jest w okręgu jesenickim jako atrakcyjny partner do wspólnych dzia
łań w zakresie kształcenia i rozwoju gospodarczego.
Naszym celem jest nawią
zanie szerokiej współpra
cy z regionem jesenickim, który z racji swojego poło
żenia ma utrudniony do
stęp do szkolnictwa wyż
szego. Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nysie jest uczelnią położoną naj
bliżej granicy z Czechami.
Chcemy, aby nasz sąsiad mógł korzystać z dobro
dziejstw naszej uczelni - powiedział rektor PWSZ w Nysie Przemysław Ma
linowski. Delegacji prze
wodniczyła wiceburmistrz Jesenika mgr bc. Zdenka Blist’anova. W spotka
niu wzięli również udział przedstawiciele środowi
ska seniorów, dyrektorzy szkół średnich i przedsię
biorcy. - To nie jest pierw
sze nasze spotkanie. W trakcie wakacji gościliśmy panią burmistrz i zauwa
żyliśmy potrzebę współ
pracy. Pan prorektor doc.
dr Tomasz Drewniak był w Jeseniku na zaproszenie władz, gdzie przedstawił naszą uczelnię. Podczas tej wizyty prezentujemy nasze możliwości gościom z Czech, a efektem koń
cowym będzie podpisanie umowy o współpracy - podkreśla rektor.
wd
Przypomnij- my, że rodzina Patryka Smo
lenia zarzuciła policji głównie to, że kierujący poszukiwaniami chłopca zastęp
ca komisariatu w Otmuchowie miał nie dopu
ścić do włączenia się do akcji stra
żaków, którzy byli przygotowania do akcji. Potrzebo
wali jedynie zgody dowodzącego. Tej jednak mieli nie otrzymać, mimo że zapadł zmrok, spadła tempera
tura, a Patryk chorował na padaczkę. Policjant dowo
dzący akcją wezwał za to z Nysy policjanta z psem. Ca
łość - według opinii rodziny chłopca - wydłużyła akcję.
W momencie znalezienia chłopiec już nie żył.
W reportażu telewizyj
nym rodzina Patryka - wraz z wujkiem będącym straża
kiem ochotnikiem z jednost
ki w Lipkach pod Brzegiem specjalizującej się w akcjach poszukiwawczych - wytknęła
Nie milkną kontrowersje w sprawie akcji poszukiiwawczejj niieżyjjącego Patryka
policji te błędy, które wcze
śniej pojawiły się w „Nowi
nach Nyskich”. W reportażu pojawił się też moment, w którym jego autorka chcąc porozmawiać z rzecznikiem prasowym otrzymuje odpo
wiedź, że nie jest to możliwe - z dziennikarką nie poroz
mawiał w tamtym momen
cie ani rzecznik, ani osoba zastępująca rzecznika, ani nikt z dowództwa komendy.
Już dwa dni później na stro
nie internetowej Komendy
Wojewódzkiej Policji w Opolu pojawiło się obszerne ustosunko
wanie do reportażu telewizyjnego.
(...) „Na wszyst
kie pytania zadane przez redakcję Uwa
ga TVN dziennika
rze otrzymali ob
szerną odpowiedź.
„Obrazy” wejścia do komendy i roz
mowa z dyżurnym - bez wcześniejsze
go umówienia się co do konkretne
go dnia i godziny wystąpienia - po
trzebne było autorce chyba tylko do „uatrakcyjnienia”
nierzetelnego materiału”
(...). Wyjątkowo krzywdząco przedstawiono obraz policji w tym materiale. Uderza to w policjantów i nie służy niczemu innemu, jak tylko nagonce na funkcjonariu
szy.... bo takie materiały się świetnie sprzedają opinii publicznej - czytamy w sta
nowisku policji.
Dodajmy, że rodzina Pa
tryka zapowiada zgłoszenie tej sprawy na prokuraturę.
ag
FINANS
N I E RUC H OMOŚC I
Czynne od poniedziałku do piątku godz. 9 Nysa, ul. Rynek 3
TEL: 77 433 85 45, TEL: 77 433 44 68 e-mail: nieruchomosci@finans.pl
17
WWW FINANS PL
Stary Paczków
150m2, 5 pokoi, działka 29ar, CO-węglowe, piwnica
CENA - 120 OOOzł
Łąka
83m2, parter, CO-węglowe, piwnica, garaż, CENA - 62 OOOzł
Otmuchów ul. Ogrodowa 61m2, piętro III, CO-miejskie, balkon,
piwnica, garaż CENA - 150 OOOzł
Nysa ul. Kościuszki 54m2, piętro II, CO-elektryczne, piwnica,
czynsz 1 75zł CENA- 155 OOOzł
33 NOWO
Otmuchów ul. Sienkiewicza 66m2, piętro I, CO-etażowe, jasna kuchnia,
garaż, CENA - 83 OOOzł
Budzieszowice
54m2, piętro II, CO-etażowe, balkon, piwnica garaż, działka ogrodowa,
CENA - 95 OOOzł
Markowlce
200m2, działka 30ha, CO-węglowe, uzbrojenie woda, energia, szambo, siła
CENA - 2 499 OOOzł
DZIAŁKA BUDOWLANA Nlwnlca
Działka 10,50ar, uzbrojenie prąd, woda w drodze
CENA - 50 OOOzł
DZIAŁKA BUDOWLANA Z FUNKCJA USŁUGOWĄ
Nysa ul. Długosza Działka 21,39ar, uzbrojenie pełne w
drodze CENA - 209 OOOzł Nysa ul. Grottgera
pokoi, CO-węglowe, działka 4ar, garaż, piwnica
CENA - 299 OOOzł
30 stycznia
-5 lutego 2018str.
6 GORĄCY TEMAT
Kontrwersje:
W ciąguczterech
lat (od 2014
r. do2108
r.)burmistrz zadłuży
Nysęo
ponad
119 mlnzł
Rekordowy dług Nysy
W 2018 r. burmistrz Kordian Kolbiarz zaciągnie prawie 42 mln zł kredytu długoterminowego. Zadłużenie, z długiem spółek gmin
nych, wyniesie ponad 167 mln zł. Zadłużenie nyskiej gminy w ciągu czterech lat tej kadencji wzrośnie o ponad 119 mln zł.
Zgodnie z zapisem w projekcie budżetu na 2018 r., uchwalonym na sesji 22 stycz
nia br., burmistrz zaciągnie w 2018 r. kredyt w kwocie 41 836 000 zł, a ponadto został upo
KWOTA DŁUGU (bez dokapitalizowania spółek gminnych) w milionach PLN
kadencja kadencja 2016 r.: 2017 r.: 2018 r.:
J. Barskiej K. Kolbiarza 2014 r.: 2015 r.:
ważniony do zaciągania (bez zgody Rady Miejskiej) kredytu i pożyczki krótkoterminowej do wysokości 15 mln zł, na po
krycie przejściowego deficytu w ciągu roku.
Zadłużenie z kosztami obligacji (21 mln zł) na zakup FSD w 2018 r. wyniesie więc 108 936 000 zł.
Rzeczywiste zadłużenie gminy to ponad 167 mln zł, bo
do kwoty długu gminy (108,9 mln zł) trzeba doliczyć kredyty spółek gminnych w kwocie po
nad 58 mln zł - zaciągnięte na realizację inwestycji gminnych.
Burmistrz ukrył w spółkach część zadłużenia Nysy, po to żeby jego wskaźnik nie prze
kroczył ustawowego limitu.
Jednak to gmina ponosi ciężar spłaty tych kredytów i przeka
zuje spółkom pieniądze w for
mie tzw. dokapitalizowania.
Największy dług - ponad 49 mln zł ma Agencja Rozwo
ju Nysy: ponad 18 mln zł na pokrycie kredytu na moderni
zację kąpieliska przy ul. Ujej
skiego (do 2027 r.) i ponad 30,9 mln zł na budowę „Miesz
kanie Plus” (do 2041 r.). Spół
ka wodociągowa Akwa ma do spłaty łącznie 9 mln zł (do 2028 r.).
Dochody Nysy na 2018 r.
zaplanowano w budżecie w kwocie ponad 197 mln zł (219 mln zł z kredytem), w tym jest ponad 20 mln zł rządowych na program „Rodzina 500+”.
Zadłużenie gminy (167 mln zł) to 85 procent gminnych do
chodów.
W ciągu czterech lat (od 2014 r. do 2108 r.) burmistrz zadłuży Nysę o ponad 119 mln zł, bo kiedy w 2014 r. Kordian Kolbiarz obejmował rządy dług nyskiej gminy z dokapita- lizowaniem dla Akwy wynosił 47,6 mln zł (37,4 mln zł bez długu spółki).
Na sesji Rady Miejskiej Kordian Kolbiarz publicznie oświadczył, że zadłużenie wy
nosi tylko nieco ponad 75 mln zł i podawane wszelkie inne kwoty długu Nysy są przesa
dzone. Kiedy radna Danuta Wąsowicz-Hołota zapytała skąd burmistrz wziął tę liczbę, skoro w Wieloletniej Progno
zie Finansowej jest wpisane zadłużenie na 2018 r. w kwo
cie 108 936 000 zł, zupełnie się pogubił. Pospiesznie kon
sultował się ze skarbnikiem, usiłował jakoś wybrnąć z tej sytuacji i mimo interwencji Mariana Lisonia burmistrzo
wi nie udało się ukryć tej ma
nipulacji.
r)
ZADŁUŻENIE GMINY NYSA
Kadencja J. Barskiej Kadencja K. Kolbiarza Różnica bez spółek 2014 r. - 37 400 000 zł 2018 r. - 108 936 000 zł 71 536 000 zł ze spółkami 2014 r. - 47 600 000 zł 2018 r. - 167 105 399 zł 119 505 399 zł
Komentarz
Na co zabrakło pieniędzy?
Rekordowa dziura budżetowa Nysy
Wydatki tegorocznego budżetu Nysy sięgną 250 mln zł. Jednak jest on rekordowy z innego powodu. Zakłada największą w historii dziurę budżetową (35 mln zł), którą pokryje równie rekordowy kredyt (40 mln zł). Część nowego długu trafi na spłatę pożyczek z lat poprzednich.
Długi i zobowiązania zaciągane przez obecną ekipę spłacać będą nasze dzieci i wnuki. Odsunięcie spłaty na przyszłe kaden
cje to nieodpowiedzialność i blokada rozwoju miasta w przyszłości. Zadłużenie gminy sięgnie 108 mln zł, do których należy doliczyć długi spółek gminnych. Szczegól
nie Agencji Rozwoju Nysy, która przynosi straty, a do spłacenia będzie mieć ponad 50 mln zł zobowiązań. A to nie koniec, bo potrzebne będą kolejne kredyty. W tym roku rozpoczynają się inwe
stycje, których dokończenie będzie kosztować ok. 50 mln
zł (uzbrojenie strefy, remont ulic w centrum, rewitalizacja rynku).
Budżet 2018 r. oparty jest na zawyżonych dochodach budżetowych, m.in. transfe
rach rządowych pieniędzy, w tym na wypłatę świadczeń
„Rodzina 500+” (25 milio
nów z kasy państwa), a także sprzedażą mienia, której od lat gmina nie jest w stanie zrealizować.
Patrząc na inwestycje, można powiedzieć, że jest to budżet zaniedbań rozwoju gospodarczego gminy. Na co zabrakło pieniędzy w bu
dżecie:
- Kompleksowe uzbro
jenie strefy gospodarczej w Radzikowicach. Gmina zre
alizuje etap.
- Zero środków na roz
budowę targowiska miej
skiego.
- Zero na modernizację ośrodka nad Jeziorem Ny
skim.
- Rewitalizacja rynku
znów nie wychodzi z sze
roko pojętych planów i ma być realizowana w kolejnej kadencji.
- W budżecie brakuje środków na opiekę senioral- ną, w tym na dom spokojnej starości.
- Zero środków na budo
wę nowej siedziby Maltań
czyków.
- Zaledwie 200 tys. zło
tych na oświetlenie w mie
ście!
Piotr Wojtasik Radny Ligi Nyskiej
W budżecie 2018 jest dawno nie widziana w Nysie pozycja „wyrównawczej subwencji ogólnej” (4,6 mln zł!), którą otrzymują gminy słabsze ekonomicznie, znaj
dujące się w gorszej sytuacji z punktu widzenia własnych dochodów podatkowych. Jest to tzw. „janosikowe”.
To pokazuje, że ekonomicznie jesteśmy w coraz gor
szej sytuacji. Inne gminy nam uciekają, a poprzednie tzw. rekordowe budżety nie poprawiły naszej sytuacji i wcześniejsze kredyty zostały przejedzone i zmarnowane na rozrywkę.
Drogi: Ruch będzie
corazwiększy
więc...Przebudują krajówkę
Na lata 2020 - 2021 przewidywane są prace przy rozbudowie drogi Nysa - Pa
kosławice. Jak poinformowano nas w opolskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w bieżącym i kolejnym roku zostanie przygotowana dokumentacja przebudowy tego odcinka drogi krajowej nr 46.
- Obecnie na zlecenie GDDKiA Opole opraco
wywana jest koncepcja projektowa oraz progno
zy ruchu, które dadzą odpowiedź dotyczącą ko
nieczności i możliwości poszerzenia przedmioto
wego odcinka o dodatko
we pasy ruchu w związku z prognozowanymi na
tężeniami ruchu - infor
muje „Nowiny” Małgo
rzata Kordek z opolskiej GDDKiA. - W trzecim
kwartale bieżącego roku zostanie zlecony projekt budowlany i wykonawczy zadania.
Na pytanie czy w pla
nach projektowych prze
widziane są np. zmiany dotyczące stworzenia pa
sów umożliwiających bez
pieczne skręty dla jadą- cych w stronę np. Regulic uzyskaliśmy odpowiedź, że taki pas nie zostanie wydzielony.
ag
•'!li stjrznia - 5 lulrgo 2111.S
REKLAMA a 7
RENAULT
Wyprzedaż 2017
P PU H
BUSTAN
AUTORYZOWANY DEALER FORDA
NYSA, ul.Ujejskiego 17-19 tel. 77 409 1250, 433 30 66 www.bustan.pl,e-mail:lnfo@bustan.pl
MISTRZOWSKIE MODELE
W MISTRZOWSKICH CENACH
RABATY DO 4H (1(1(1
NA MODELE Z ROCZNIKA 2017 IJ UUU
PLNZAPRASZAMY: Pn - Pt 7:00 - 17:00, Sob 8:00 -14:00
PHU FOMAR • AUTORYZOWANY PARTNER
• Nysa, ul Piłsudskiego 3 • Serwis mechaniczny- Części zamienne.
Sprzedaż samochodów nowych i używanych, TeL/faz 077 433 37 35,433 48 59 ubezpieczenia komunikacyjne www.renauttfomar.nysa.pl
Nysa, ul. Podolska 19 Serwis blacharsko-lakierniczy.
Tel 7fax 077 448 69 00
Stacja Kontroli Pojazdów
do 3,5 ton
PHU Fomar Nysa, ul. Piłsudskiego 3, tel. 77 433 37 35
Biuro Posła na Sejm RP
Platformy Obywatelskiej
Rajmunda Millera
SEJM
Poniedziałki 10.00-17.00 Wiórki - Czwartki 8.00-15.00
Piątki 10.00-17.00
www.rajmundmiller.pl
Nysa, Rynek 36b, III piętro. Tel.
11427 80 12
SzlachetneJpjujoJz] N lisy niefiltrowane, warzone
■znaj lepszych słodów.
•
• -
— i
\1
ł
książęcy
'
bROLuas\ 4 A
Alkohol. Tylko dla pełnoletnich.
1/2 LITRA
PIWAZAWIERA 25GRAMÓW CZYSTEGO
ALKOHOLU ETYLOWEGO.SPRZEDAŻ
ALKOHOLU OSOBOM DO LAT 18 JEST PRZESTĘPSTWEM.
30 stycznia
-5 lutego 2018str.
8 AKTUALNOŚCI
| Nysa: Będziemy więcej płacić
za ciepto
Nysa: Bez zgody na
podwyżki
Podwyżka, której miało nie być
Z początkiem roku Nyska Energetyka Cieplna rozpoczęła rozsy
łanie informacji o podwyżce taryfy za ciepło do swoich odbior
ców. Podwyżka jest dość znaczna.
Gminy przeciwko burmistrzowi
Nysy
Władze gmin, których śmieci trafiają na wysypisko w Do- maszkowicach nie zgadzają się z narzuconą im przez władze Nysy podwyżką. Kolejne rozmowy w tej sprawie nie przynio
sły kompromisu.
Wysłaliśmy zatem do NEC zapytanie o ile procent w stosunku do poprzedniej taryfy został podniesiony koszt ciepła oraz jaki był powód wprowadzenia pod
wyżek. Ponadto zapytaliśmy dlaczego wprowadzane są podwyżki skoro finansowo Nyska Energetyka Cieplna ma się tak dobrze, że spon
soruje nyską siatkówkę?
Niestety po ponad tygo
dniu, pomimo ponownej te
lefonicznej prośby do chwili wydania tego numeru nie otrzymaliśmy odpowiedzi na zadane pytania. Czyżby NEC miała coś do ukrycia?
Nie można mówić też, że taką wysokość podwyżki za
lecił Urząd Regulacji Ener
getyki. Nowa taryfa została sporządzona przez NEC a URE ją tylko zatwierdził.
Burmistrz Kordian Kolbiarz na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych zapewniał w zeszłym roku,
Taryfa NEC
2017r. 2018r.
Cena za zamówioną moc ciepła (mies.) 6737 6992
Opłata stała przesyłowa 1625 1680
Cena ciepła (zł/GJ wg licznika) 27,08 30,21
Opłata zmienna przesyłowa 9,45 9,78
Ceny netto że nie będzie żadnych pod
wyżek. Mało tego burmistrz pisał,że mówienie o pod
wyżkach to bzdury i plotki.
- W związku z wieloma ar
tykułami, oświadczeniami, wypowiedziami i konferen
cjami prasowymi informuję, że w 2018 r. nie będzie żad
nych podwyżek dla miesz
kańców naszej gminy. Nie będzie podwyżek opłat za
śmieci, wodę, czynszu w mieszkaniach komunalnych, opłat w przedszkolach, za bilety MZK, za korzystanie z biblioteki i dziesiątek in
nych. Unikam sprostowań na fb, ale skala bzdur, plo
tek i „hejtów” jest porażają
ca. Niestety za rok wybory i niektórzy już ruszyli z kam
panią - pisał burmistrz. O podwyżkę cen przez Nyską Energetykę Cieplną zapytał na ostatniej sesji radny Piotr Wojtasik. - Jak to możliwe, że publicznie składa pan deklarację, że żadnych pod
wyżek w 2018 r. nie będzie, a od 1 stycznia gminna spółka podnosi ceny ciepła? Woj
tasik wytknął burmistrzowi, że ten oszukał mieszkań
ców! - To nie zależało od nas, tylko taryfę zatwierdził Urząd Regulacji Energetyki, na który nie mam wpływu - tłumaczył burmistrz. To nie jest prawdą, bo po pierwsze NEC jest spółką gminną, a
po drugie burmistrz musi za
twierdzić każdą nową taryfę, bo reprezentuje właściciela spółki. Co więcej o podwyż
ce cen musiał wiedzieć wcze
śniej, gdyż wniosek do URE złożony został pod koniec sierpnia 2017 r. Naciskany przez radnego burmistrz ba
gatelizował podwyżkę mó
wiąc, że jest ona nieznaczna.
- Wspólnoty mieszkaniowe, spółdzielnie i mieszkańcy potrafią liczyć pieniądze i podwyżka w ich budżetach jest wyraźna - komentował Wojtasik.
- Jesteśmy zbulwersowani sposobem prowadzenia tych rozmów - powiedział Radiu Opole burmistrz Prudnika Fran
ciszek Fejdych. Poinformował, że gmi
ny przedstawiły akceptowane przez nie podwyżki cen śmieci. - Usłyszeliśmy, że jeżeli chodzi o ceny, to nie będzie ani jednego kroku wstecz. Ceny zostają na takim poziomie, na jakim zostały nam wcześniej przedstawione, a to oznacza, że nie było żadnych negocjacji. Po pro
stu postawiono nas pod ścianą - nie krył burmistrz Prudnika.
Gminy do negocjacji z władzami Nysy chcą zaangażować mediatora.
Uważają, że nowe stawki to dyktat ceno
wy i praktyki monopolistyczne. Podwyż
ka ma bowiem wynieść 40%, na co nie zgadza się żadna z gmin. Nysa podwyżkę uzasadnia wzrostem tzw. opłaty za ko
rzystanie ze środowiska, którą narzuciło Ministerstwo Środowiska. Gminy uwa
żają jednak, że Nysa dodała do nich do
datkowe koszty.
Zgodnie z zarządzeniem burmistrza Nysy nowy cennik Regionalnego Cen
trum Gospodarowania Odpadami w Domaszkowicach ma obowiązywać od 1 lutego br.
r
Już
w piątek,2 lutego
-otwarcie
KsiążęcegoBrowaru
NysaPiwo warzone w Nysie
W piątek 2 lutego, o godzinie 12.00 nastąpi oficjalne otwarcie Książęcego Browaru w Nysie. O 13.00 w nyskich sklepach i restauracjach rozpocznie się sprzedaż nyskiego piwa: „Ja
snego” i „Bogatego”.
Browar powstał dzięki inicjatywie grupy zapa
leńców i jest pierwszym od 1945 r. browarem w Nysie, ale także pierw
szym rzemieślniczym bro
warem na Opolszczyźnie.
Browary rzemieślnicze to niewielkie browary wa
rzące dobre, naturalne piwo, niefiltrowane bez żadnych sztucznych do
datków. Stąd cieszą się na świecie ogromną popu
larnością. W Niemczech działa ponad 600 takich browarów, w Czechach ponad 180. W Polsce ten ruch dopiero się zaczy
na. Nysa znalazła się tu w awangardzie.
- Nad uruchomieniem browaru pracowaliśmy prawie 2 lata - mówi poseł Janusz Sanocki inicjator
całej imprezy. Przeszli
śmy całą tę żmudną drogę zezwoleń, formalności, a także procesów technolo
gicznych. Teraz pierwsze od wojny nyskie piwo tra
fia do sklepów i restaura
cji. Spółka „Książęcy Bro
war w Nysie” liczy 6 osób - są to wszystko pasjonaci, z którymi mam przyjem
ność działać. Dzięki temu właśnie utworzyliśmy w Nysie pierwszą od lat ini
cjatywę 45 tego typu. Po
wstał produkt regionalny i miejsca pracy w produk
cji, a nie tylko w usługach czy handlu. Tak powinien się odbywać rozwój - do- daje Janusz Sanocki.
Jak się dowiaduje
my na oficjalne otwar
cie Browaru Książęcego przyjedzie do Nysy grupa
posłów wśród nich Marek Jakubiak właściciel bro
warów „Ciechan”.
Zainteresowanie re
gionalnym piwem jest nie
małe, a pierwsze recenzje osób, które próbowały jak smakują dwa gatunki są pozytywne. „Nyskie ja
sne” jest łagodne, z lekką nutką owocowego posma
ku, a „bogate” to piwo dla smakoszy, którzy doce
niają dobrze chmielone, nieco mocniejsze piwo.
Organizatorzy zapra
szają na piątek do nyskich sklepów i pubów, których listę obiecują opubliko
wać wkrótce. Centralne otwarcie sprzedaży odbę
dzie się o 13.00 w pubie
„Zielony Kogut” przy ul.
Prudnickiej w Nysie.
(r)
30 stycznia -
5lutego 2018 GORĄCY TEMAT
str.9
Dokończenie ze
str.
3Wrobili mnie w napad. Uciekam przed więzieniem
Przez miesiąc czasu zwo
dzili mnie, że ubrania nie ma. Po skardze do dyrektora aresztu w cudowny sposób moje rzeczy się znalazły, ale dopiero po miesiącu.
W areszcie siedziałem ponad 6 miesięcy. Wtedy już były rozprawy w Sądzie Re
jonowym w Prudniku. Tam poznałem tego drugiego, który został też pomówiony o napad. Pierwszy raz go zo
baczyłem. Rzekomo razem mieliśmy zrobić ten skok na bank.
Pomówił nas Tomasz W., który przyznał się do napa
du. W zamian za współpracę
Rzekomo
Tomasz W. spotkał mnie na mieście
ispontanicznie
mi zaproponował:„Ej
słuchaj,napadniemy na bank?
”.
A
ja:„No
dobra, tonapadniemy”.
dostał wyrok w zawieszeniu, czyli zastosowano złagodze
nie kary.
Koronny zmieniał zeznania
Tomasza W. znam, bo pracował ze mną. Rozbiera
łem kiedyś szyb kopalniany w Katowicach i wiedziałem, że on umie ciąć palnikiem.
Ktoś mi go polecił i wziąłem go do pracy. Potem trochę się nim zajmowałem, bo on pił, ćpał i rodzice go z domu wyrzucili. Mieszkał na dział
kach. Czasem mu jedzenie przywiozłem, czy coś do pi
cia. I tak mi się odwdzięczył za pomoc. Nie wiem dlacze
go?
Przed aresztem miałem z nim kontakt, ale spora
dyczny - może raz w tygo
dniu lub dwa odwiedziłem go na działce. Aha! Jeszcze mu załatwiłem pracę u pana Mirka B., który budował dom. Ten człowiek dzwonił potem do mnie z pretensja
mi: „Dałeś mi ludzi do pracy a oni nie przychodzą”. Po
jechałem do tego Tomasza na działkę i powiedziałem:
„Chłopie, co ty robisz, ja na idiotę wychodzę?”. A on na to: „Tomeczku, Tomeczku my się jutro pokażemy tam w pracy”. Czasami więc do niego dzwoniłem.
Tak można
wrobić
każdegoz
ulicy,nawet
paniąredaktor.
Powiedziałbym
na przykład: „Dobrze
jasię
przyznaję, ale za złagodzeniekary powiem
kto jeszczeze
mną był.Była
teżta pani,
ona stała na czatach. I pani
odrazu idzie
do aresztu!”. I
żadnealibi pani by
niepomogło.Tomasz K. zapewnia, że policja i prokuratura nie miała żadnych dowodów na jego winę, poza pomówie
niem Tomasza W.
- On powiedział, że ra
zem ze mną i tym Robertem C., którego nie znałem, po
szliśmy na skok. Rzekomo spotkał mnie na mieście i spontanicznie mi zapropo
nował: „Ej słuchaj, napad- niemy na bank”? A ja: „No dobra, to napadniemy”.
Śmieję się teraz z tego, bo to jest niewiarygodne, ale według Tomasza W. tak wła
śnie było. On ciągle zmieniał zeznania. Na jednej rozpra
wie mówił, że ja i ten Robert C. oraz on spotkaliśmy się na działce, gdzie wszystko było ustalane przed napadem. A na następnej sprawie, że on nie wie - może ja spotyka
łem się z Robertem C. sam, ale nie z nim i on nie wie, co było ustalane. A przy zatrzy
maniu nawet powiedział, że w Głuchołazach dwóch za
maskowanych facetów wtar
gnęło do jego auta i kazało mu jechać.
Kasjerka była w szoku?
W Sądzie Tomasz W.
unikał konfrontacji. Kiedy był przesłuchiwany, to życzył sobie, żebyśmy ja i ten drugi oskarżony opuszczali salę.
Dopiero kiedy skończył to nas wprowadzano i sędzia odczytywał nam jego zezna
nia i mogliśmy zadawać py
tania. Na 90 procent z nich Tomasz W. odpowiadał: „nie wiem”, „nie pamiętam”.
Tego też nie rozumiem, bo jeżeli ktoś idzie na współ
pracę i jest takim małym świadkiem koronnym, to nie powinien mówić, że czegoś nie pamięta. Skoro ma do
stać szczególne złagodzenie kary to powinien wszystko wyznać szczerze.
Z zeznań wyszło, że za
raz po napadzie Tomasz W.
uciekł z dozoru na Kujawy.
Ktoś mu spalił jego działkę.
Zeznał, że nieznani mężczyź
ni grozili mu przez telefon.
Może to prawdziwi sprawcy go zastraszyli, bo Tomasz
W. chciał powiedzieć praw
dę. Ja tego nie zrobiłem, bo byłem wtedy w areszcie, Ro
bert C. również. Jednak tego wątku prokuratura i sąd nie zbadali.
W tym czasie, kiedy my siedzieliśmy w areszcie on miał dozór policyjny. Ani jednego dnia nie spędził za kratami.
Kasjerka z banku była głównym świadkiem. Pod
czas tego nielegalnego oka
zania na komisariacie policji powiedziała, że to nie ja.
Także później byłem okazy
wany razem z Robertem C.
na trzech kolejnych rozpra
wach w sądzie i za każdym razem ta pani mówiła, że jej kategorycznie nie pasuję na sprawcę, bo jestem co naj
mniej o 10 cm za niski.
Podczas uzasadnienia
wyroku sędzia powiedział, że ta pani, kiedy patrzyła na mnie to popełniła błąd, bo była w szoku. Jak była w szo
ku? A kiedy już patrzyła na Roberta C. to szok jej prze
chodził?
Czas się nam nie zgadza
Tomasz W. który nas po
mówił, podał okoliczności napadu. Według niego mia
ło być tak: sprawcy wyszli z banku o godz. 17.02, przeszli ok. 150 metrów do samo
chodu, wsiedli i pojechali z Głuchołaz, przez Gierałci- ce, Biskupów, Sławniowice, Kijów, Nadziejów, Koper- niki, Białą Nyską, Morów do Nysy, przejechali przez park i tam koło poczty wy
jechali. Potem na działki na ul. Saperską (przez rondo), aż pod samą tamę, a tam jeszcze ok. 400 metrów po
lną dziurawą drogą na dział
kę Tomasza W. Okazało się jednak, że Robert C. o godz.
17.36 odebrał spod kościo
ła przy ul. Rodziewiczówny swoją córkę.
Wg Tomasza W. w cią
gu 34 minut przejechaliśmy trasę, dotarliśmy na działkę, podzieliliśmy pieniądze i przebraliśmy się!
Zrobiłem eksperyment procesowy i dostarczy
łem dowód wideo do sądu.
Trzema różnymi autami przemierzyłem tę trasę: for
dem escortem, alfą romeo i najsilniejszym - skodą 170- konną. Sam czas dojazdu
z tego miejsca do działki Tomasza W., bez dojścia z banku do samochodu, zajął nam 38 minut. Kierowca przekraczał znacznie w cza
sie tego eksperymentu pręd
kość, jechał nawet 120 - 140 km/h. Sędzia przyjął to jako dowód, ale biegły napisał opinię, że da się przejechać
Jedenlzelskazanychzalskoktnatbanktmężczyznjuciekalprzed więzieniem. Twierdzi, że został wrobiony
tę trasę w ciągu 30 minut i to przepisowo. Obrońca Roberta C. udowodnił na
Tomasz W.
uciekłz
dozoruna Kujawy.
Ktośmuspaliłjego działkę.
Zeznał, że nieznani mężczyźni grozili
mu przez telefon.Może
to
prawdziwi sprawcy gozastraszyli, bo
TomaszW.
chciał powiedzieć prawdę.
sali, że biegły nie zapoznał się w ogóle z materiałem do
wodowym. Nie umiał odpo
wiedzieć, jaka marka samo
chodów była na załączonym filmie.
Wieczny uciekinier Sąd jednak tych uwag nie wziął pod uwagę. Dowo
dy, które przedstawialiśmy:
ja, moja mecenas i drugi oskarżony i jego obrońca, nie były w ogóle brane pod uwagę. Założeniem proku
ratora i sędziego było wyka
zanie się, że mają winnych i wszystko robili, żeby to udowodnić. Już na początku we wszystkich gazetach na Opolszczyźnie podawali, że mają sukces, bo zatrzymali sprawców. Głupio byłoby
im się przyznać, że jesteśmy niewinni. Dlatego zostali
śmy skazani.
Miałem alibi. W tym cza
sie, kiedy doszło do napadu byłem w piwnicy i tynko
wałem ściany. Ok. godz. 17 (dokładnie nie pamiętam) przyszedł do mnie kolega.
Poszliśmy do mieszkania,
żona zrobiła kawę i siedzie
liśmy w trójkę. Ponadto To
masz W. powiedział, że ja
przed skokiem przyjechałem do niego na działkę swoim autem. A ja je pożyczyłem koledze i on pojechał nim do Wodzisławia Śląskiego.
Prokuratura i sąd w ogó
le nie zajęli się tym, dlaczego niby miałbym wziąć udział w napadzie na bank. Pienię
dzy nie potrzebowałem, bo dobrze zarabiałem - ponad 3 tys. zł miesięcznie, żona - ok. 2 tys. zł. Nie mieliśmy długów, dlaczego miałem kraść? Przecież nigdy nie byłem notowany, nie miałem konfliktu z prawem.
Tak można wrobić każ
dego z ulicy, nawet panią redaktor. Powiedziałbym na przykład: „Dobrze ja się przyznaję, ale za złagodze
nie kary powiem kto jeszcze
ze mną był. Była też ta pani, ona stała na czatach. I pani od razu idzie do aresztu!”. I żadne alibi pani by nie po
mogło.
Poskarżyłem się na pro
kuratora i sędziego do Mi
nisterstwa Sprawiedliwości.
I co? Ministerstwo wysłało moją skargę do Prokuratury
Krajowej, ta do Prokuratury Okręgowej, a oni do proku
ratora, na którego się skar
żyłem. Prokurator wysłał do mnie zapytanie, o co mi chodzi?
Tomasz K. się ukrywa: - Zniszczyli mi życie i mojej rodziny. Żona też nie wiem, czy mnie nie zostawi, bo kto umiałby tak żyć. Ja ją rozu
miem.
Przypuszczam, że Robert C. zgłosił się do więzienia, bo mu się urodziło dziecko.
Dla dobra rodziny, odsiedzi część wyroku i po dobrym sprawowaniu wyjdzie. Co z tego, że siedzi za niewin
ność. Ja tak nie potrafię, psychicznie bym tam zwario
wał. Dlaczego mam cierpieć za coś, czego nie zrobiłem!
Dlatego jestem wiecznym uciekinierem.
str.
10 AKTUALNOŚCI 30 stycznia
-5 lutego 2018 Nysa: Jest realna szansa na 100-procentowe
dofinansowanie inwestycji
Starosta bierze się za geotermię
Nysa ma szansę wykorzystać podziiemne gorące źródła do uzu- pełniiania wody w basenach oraz do ogrzewania mieszkań. Sta
rosta Czesław Biiłobran zainicjował dziiałaniia na rzecz rozwoju nyskiej geotermiii ii zaprosiił do współpracy geofizyków ii hydrollo- gów z Krakowa i Wrocławiia..
łobran zorganizował spotkanie robocze!wgprawie fiiewej:zaprEsz3n]geoizycyiihydrO]OdZy
Gmina:
Wiele
urządzeńjest
nieczynny
ch -zamurowanych
w budynkach lubo
grodzeniachHydranty pod lupą strażaków
Strażacy z Ochotniczych Straży Pożarnych badali w minionych dniach stan hydrantów w Nysie i w gminie. - Dzięki współpracy z nimi zaoszczędziliśmy ponad 100 tys. zł, które musielibyśmy zapłacić profesjonalnej firmie - mówi Edyta Peikert, prezes spół
ki Akwa w Nysie.
Władze Akwy zarządzi
ły akcję sprawdzania tych urządzeń, mając w pamięci pożar tartaku w Szybowi- cach, do którego doszło w minionym roku. Padł tam wówczas zarzut, że straty mogłyby być mniejsze, gdy
by działały hydranty.
- Stwierdziliśmy, że to przecież strażacy z nich korzystają i stąd nasz po
mysł, żeby to oni je spraw
dzili. Przedstawiliśmy naszą prośbę zarządowi gminne
mu OSP, argumentując, że wspólnie działamy dla do
bra naszych mieszkańców - opowiada prezes.
Poszczególne jednostki OSP z sołectw gminy Nysa,
zanim przystąpiły do akcji, przeszły szkolenie pod nad
zorem pracowników Akwy z uruchamiania hydrantów.
Do sprawdzenia strażacy mieli około 1200 urządzeń.
- Niestety wiele z nich było zepsutych, część zosta
ła zamurowana w ogrodze
niach czy budynkach. Ak
tualnie poszczególne OSP przygotowują protokoły kontroli, więc szczegółowe dane będą znane później.
Na pewno będziemy mu- sieli zaktualizować mapy i wykreślić z ewidencji urzą
dzenia, których nie można już odtworzyć. Natomiast nieczynne postaramy się do końca roku wymienić na
nowe, chociaż na pewno bę
dzie to dość duży koszt - za
powiada Edyta Peikert.
W ramach rekompen
saty zarząd gminny OSP otrzyma od Akwy darowi
znę pieniężną. Prezes nie podała jednak jej wyso
kości. - Na pewno będzie znacznie niższa od kwoty, którą musielibyśmy zapłacić profesjonalnej firmie. Za je
den hydrant fachowcy liczą sobie po 80 zł, więc musie- libyśmy wydać za 1200 hy
drantów grubo ponad 100 tys. zł. Dlatego jestem bar
dzo wdzięczna strażakom ochotnikom za pomoc - do- daje prezes Akwy.
dw Na spotkaniu roboczym
z udziałem naukowców i władz Nysy dyskutowano o założeniach projektu, który ma na celu wyszukanie go
rących źródeł oraz przepro
wadzenie odwiertów.
- Bogactwo granitów na tzw. uskoku nyskim wskazu
je, że tam może być gorąca woda - mówi starosta.
- Pierwszym krokiem tego typu prac jest wykona
nie projektu badań, który umożliwi uzyskanie pozwo
lenia na wykonanie odwier
tu. Specjaliści geofizycy są od tego, żeby wykonać głę
bokie badania geofizyczne,
które pozwolą na właściwą jego lokalizację. Następnym krokiem będzie staranie się o środki na zrealizowanie inwestycji. Jeśli dobrze pój
dzie to za rok - półtora po
jawi się ciepła woda - mówi hydrolog Mirosław Wąsik.
Pierwsze badania doty
czące gorących źródeł na te
renie naszego miasta zosta
ły przeprowadzone w 2010 roku, na głębokości nieco ponad 1 kilometra. - Dzisiaj wszystkie projekty obejmu
ją większą głębokość roz
poznania rzędu 2,5 - 3 km i takie założenia w tym pro
jekcie trzeba przyjąć - do-
daje geofizyk Jan Farbisz.
Zdaniem uczestników spotkania, projekt nyskiego starostwa ma duże szanse powodzenia.
- Wpisujemy się nim w politykę proekologiczną obecnego rządu - mówi hy
drolog.
- Projekt techniczny zło
żę do marszałka wojewódz
twa, a po uzyskaniu pozy
tywnej opinii skieruję go do ministra środowiska. Mam nadzieję uzyskać 100 - pro
centowe sfinansowanie tego odwiertu - dodaje starosta.
dw
StrażacyZOSP. Wyszkówkprawdza/i hydranty w Nysie na ul. Jagiełły
G
mina Nysa: Zmiana punktacji przyrekruta^
do przedszkoliMniej pracującym, więcej za brak opieki?
Zmieniono kryteria naboru do publicznych przedszkoli i od
działów przedszkolnych w szkołach prowadzonych przez gmi
nę Nysa. W przedłożonym radnym przez burmistrza projekcie uchwały zmniejszono znacznie liczbę punktów dla pracujących rodziców. Ta zmiana jednak nie przeszła.
W dotąd obowiązują
cych kryteriach dziecko, których rodzice lub opieku
nowie pracowali w pełnym wymiarze, prowadzili firmy lub gospodarstwo rolne albo uczyli się lub studio
wali w trybie dziennym, otrzymywali 30 punktów.
W nowej uchwale zapisano tylko 10 punktów.
- Przedszkola powin
ny gwarantować opiekę przede wszystkim dzieciom
rodzin pracujących - za
protestowała podczas ob
rad komisji oświaty radna Danuta Wąsowicz-Hołota.
Zawnioskowała o przy
wrócenie liczby punków, z czym zgodzili się wszyscy członkowie komisji. Zmia
nę tę poparli też wszyscy radni na sesji.
Liczbę 20 punktów (o 10 więcej) otrzyma dziecko za to, że jego rodzice wy
brali przedszkole najbliż
sze miejsca zamieszkania.
Zmianę wprowadzono po tym, jak radny Adam Zelent interweniował rok temu w sprawie dzieci z Podzam
cza, które nie dostały się do Przedszkola nr 14, a ich rodzice musieli szukać pla
cówek oddalonych od miej
sca zamieszkania. Wyższa punktacja da preferencje rodzinom zamieszkującym w sąsiedztwie przedszkoli i szkół prowadzących od
działy przedszkolne.
Co do tej zmiany radni nie mieli uwag, za to burzli
wą dyskusję wzbudził zapis nagradzania 10 punktami dziecka, których rodzina jest pod nadzorem kurator
skim lub objęta jest wspar
ciem asystenta rodziny, czyli ma problemy wycho
wawcze. Danuta Pasieka i Piotr Wojtasik zwracali uwagę na to, że ten zapis wprowadza nierówność wobec rodzin i krzywdzi te, które wywiązują się prawi
dłowo z opieki nad dziećmi.
Radna - na komisji oświaty, a radny - podczas sesji za- wnioskowali o wykreślenie z uchwały tego zapisu.
Celina Lichnowska i Łukasz Bogdanowski prze
konywali jednak, że tu nie chodzi o promowanie pa
tologicznych rodzin, ale o zapewnienie ich dzieciom właściwej opieki przynaj
mniej przez 8 godzin dzien
nie.
- To nie jest rozwiąza
nie problemu, bo z takimi rodzinami powinno się pra
cować i uczyć je właściwej opieki, a nie je wyręczać - oponował Piotr Wojtasik.
Jego wniosek nie zyskał jednak poparcia większości rady i zmiana przeszła.
W nowych kryteriach rozszerzono też zapis odno
śnie rodzeństwa kontynu
ującego edukację w danej placówce o przypadki, gdy w postępowaniu rekruta
cyjnym do przedszkola bie
rze udział więcej niż jedno dziecko z tej samej rodziny.
Liczba punktów pozostała tu taka sama i wynosi 10.
Wprowadzono też nowy za
pis dający szansę dzieciom, które nie zostały rok wcze
śniej przyjęte do wybrane
go przedszkola - otrzymają one też 10 punktów
Pozostała zasada: po 10 pkt. za każdego z rodziców rozliczających się w Urzę
dzie Skarbowym w Nysie pozostała w poprzednim kształcie.
r)