• Nie Znaleziono Wyników

w nie-Marksowskim materializmie historycznym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "w nie-Marksowskim materializmie historycznym"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

ŒWIADOMOŒÆ A KLASY SPO£ECZNE Próba rozszerzenia stratyfikacji spo³ecznej

w nie-Marksowskim materializmie historycznym

1. Punkt wyjœcia

Nie-Marksowski materializm historyczny (w skrócie: n-Mmh) zak³ada istnienie trzech odrêbnych dziedzin ¿ycia spo³ecznego: kultury, polity- ki i gospodarki o analogicznej strukturze wewnêtrznej1, mo¿na w nich bowiem wyró¿niæ poziom materialny, instytucjonalny i œwiadomoœcio- wy. Na poziomie materialnym ¿ycia politycznego wyró¿niæ mo¿na œrod- ki przymusu. Stosunek do nich wyznacza podzia³ na dwie zbiorowoœci ludzkie: klasê w³adców, która decyduje o przeznaczeniu œrodków przy- musu, oraz pozbawion¹ takich mo¿liwoœci klasê obywatelsk¹. Te dwie wielkie zbiorowoœci ludzkie zorganizowane s¹ w instytucje, takie jak:

np. partie polityczne, organizacje spo³eczne, stowarzyszenia itp., które kanalizuj¹c spo³eczne dzia³ania grup ludzkich, tworz¹ instytucjonalny poziom polityki. Z kolei œwiadomoœæ polityczna klas spo³ecznych – dok- tryny ideowe i programy polityczne – sk³adaj¹ siê na œwiadomoœciowy wymiar ¿ycia politycznego.

Analogiczn¹ strukturê wewnêtrzn¹ posiada ¿ycie gospodarcze. Tu- taj tak¿e na poziomie materialnym mo¿na wyró¿niæ œrodki produkcji, które wyznaczaj¹ podzia³ na klasê w³aœcicieli oraz bezpoœrednich produ- centów. Instytucjonalny wymiar gospodarki tworz¹ zwi¹zki zawodowe, organizacje pracodawców, zrzeszenia konsumentów itd. Na poziomie œwiadomoœciowym ¿ycia gospodarczego mo¿na równie¿ wyró¿niæ

1 Leszek Nowak, U podstaw teorii socjalizmu, t I: W³asnoœæ i w³adza, Nakom, Poznañ 1991, s. 167-182.

(2)

doktryny i pogl¹dy ekonomiczne, które dostarczaj¹ uzasadnienia dla dzia³añ podejmowanych przez wielkie grupy spo³eczne.

W kulturze poziom materialny stanowi¹ œrodki produkcji ducho- wej, np. maszyny drukarskie, radio, telewizja itd. Stosunek do nich wy- znacza podzia³ na dwie klasy spo³eczne: kap³anów, którzy okreœlaj¹ przeznaczenie œrodków produkcji duchowej, oraz wiernych pozbawio- nych tego wp³ywu. Na poziom instytucjonalny ¿ycia duchowego sk³a- daj¹ siê organizacje kast kap³añskich: koœcio³y, zwi¹zki pisarzy, organi- zacje twórcze, itd. Natomiast poziom meta-œwiadomoœciowy ¿ycia duchowego tworz¹ te fragmenty rozpowszechnianych doktryn œwiato- pogl¹dowych, które zawieraj¹ uzasadnianie dla podejmowanych przez poszczególne kasty kap³añskie dzia³añ.

Dokonany podzia³ ¿ycia spo³ecznego pozwala zatem wyró¿niæ trzy odrêbne i autonomiczne typy podzia³ów klasowych. W ¿yciu politycz- nym klasa w³adców, dysponuj¹c œrodkami przymusu, powiêksza glo- baln¹ sferê wp³ywów ograniczaj¹c autonomiê obywateli. W ¿yciu gospo- darczym dysponowanie œrodkami produkcji pozwala klasie w³aœcicieli maksymalizowaæ produkt dodatkowy kosztem dochodów bezpoœred- nich producentów. Natomiast w kulturze monopol dysponowania œrod- kami produkcji duchowej pozwala kastom kap³añskim na pog³êbianie swego panowania duchowego i ograniczanie autonomii wiernych. An- tagonizmy spo³eczne oparte na nierównym dostêpie do materialnych œrodków spo³ecznych (przymusu, produkcji i indoktrynacji) w ka¿dej z trzech dziedzin ¿ycia spo³ecznego maj¹ wiêc autonomiczny charak- ter. Podzia³y klasowe z s¹siednich sfer ¿ycia spo³ecznego mog¹ je jedy- nie os³abiaæ b¹dŸ wzmacniaæ. Podzia³y klasowe mog¹ siê te¿ kumulo- waæ i np. jedna i ta sama klasa spo³eczna, aby powiêkszyæ swoj¹ moc spo³eczn¹, mo¿e przej¹æ np. dyspozycjê œrodkami przymusu i produk- cji b¹dŸ przymusu i produkcji duchowej itd.

Podstaw¹ podzia³u spo³eczeñstw w n-Mmh jest wiêc dyspozycja ich materialnymi œrodkami spo³ecznymi. Na podstawie tego kryterium mo¿na wyró¿niæ spo³eczeñstwa klasowe, w których istniej¹ce klasy s¹ rozdzielone, oraz spo³eczeñstwa supraklasowe, w których podzia³y klasowe s¹ skumulowane. Mo¿na wyró¿niæ rozmaite wersje spo³e- czeñstw klasowych w zale¿noœci od tego, która klasa spo³eczna: w³ad- cy, w³aœciciele czy kap³ani w nim dominuje. W ramach spo³eczeñstw supraklasowych mo¿na wyró¿niæ spo³eczeñstwa totalitarne z podwój- n¹ klas¹ w³adców-w³aœcicieli, spo³eczeñstwa teokratyczne z klas¹ kap³anów-w³adców, spo³eczeñstwa faszystowskie z klas¹ w³adców- -kap³anów oraz spo³eczeñstwa socjalistyczne z potrójn¹ klas¹ w³ad- ców–w³aœcicieli–kap³anów.

Warto wspomnieæ w tym miejscu o relacji pomiêdzy pojêciem „kla- sy” w Marksowskim a w nie-Marksowskim materializmie historycz-

(3)

nym. Zgodnie z jedn¹ z rekonstrukcji Marksowskiej definicji tego pojê- cia klas¹ nazywamy zbiór osób pozostaj¹cych (lub niepozostaj¹cych) w relacji dysponowania do œrodków produkcji: klasa w³aœcicieli dyspo- nuje œrodkami produkcji, tj. decyduje o celach, w jakich s¹ stosowane, na- tomiast klasa bezpoœrednich producentów pozbawiona jest tego rodzaju wp³ywu2. Natomiast w nie-Marksowskim materializmie historycznym

„klas¹ jest zbiór osób pozostaj¹cych (lub niepozostaj¹cych) w relacji dys- ponowania do materialnych œrodków panowania (tj. œrodków produkcji, przymusu i indoktrynacji)”3. Pojêcie klasy w nie-Marksowskim materia- lizmie historycznym stanowi zatem uogólnienie Marksowskiego pojêcia klasy. Pozwala to doszukiwaæ siê autonomicznych podzia³ów klaso- wych poza sfer¹ gospodarki: w kulturze i polityce, oraz dostrzec skumu- lowane podzia³y klasowe, w których jedna i ta sama klasa dysponuje dwoma czy trzema materialnymi œrodkami panowania.

Jednak¿e nawet to rozszerzone pojêcie klasy spo³ecznej rodzi trud- noœci w zastosowaniu tej klasyfikacji do interpretacji podzia³ów spo³ecz- nych wystêpuj¹cych w empirycznych spo³eczeñstwach. Po pierwsze, nie bardzo wiadomo, jak inkorporowaæ do niego pozosta³e typy po- dzia³ów ró¿nicuj¹ce spo³ecznoœæ ludzk¹, np. rasowe, p³ciowe, narodo- woœciowe4. Po drugie, zaproponowany podzia³ spo³eczny posiada zbyt ma³¹ zdolnoœæ rozdzielcz¹, co sprawia trudnoœci w konceptualizacji konkretnych grup spo³ecznych w historycznej rzeczywistoœci. Konsta- tacja, ¿e zarówno, dajmy na to, przedstawiciel szlachty w XVI-wiecznej Polsce, jak i bur¿uazji w Królestwie Polskim w drugiej po³owie XIX w.

nale¿eli do tej samej klasy w³aœcicieli, to o wiele za ma³o. Zaliczenie przedstawicieli obu grup spo³ecznych do jednej i tej samej klasy w³aœci- cieli ukrywa spo³ecznie wa¿kie ró¿nice zachodz¹ce pomiêdzy nimi. Ja- kie – przekonaæ siê o tym mo¿na, rozbudowuj¹c wyjœciow¹ klasyfikacjê podzia³ów spo³ecznych.

2. Rozbudowa stratyfikacji spo³ecznej

W zak³adanej przeze mnie koncepcji definicyjn¹ cech¹ klasy jest dyspo- nowanie (b¹dŸ brak) okreœlonym typem materialnego œrodka spo³eczne- go. Cecha ta okreœlona jest na poziomie materialnym ¿ycia spo³ecznego.

2 L. Nowak, O koniecznoœci socjalizmu i koniecznoœci jego zaniku, „Przyjaciel Nauk.

Studia z teorii i krytyki spo³ecznej” 1985, nr 1-2, s. 145-147.

3 Tam¿e, s. 146.

4 Próba eksplikacji ruchów feministycznych i ekologicznych w terminach n-Mmh, zob. L. Nowak, Efekt kresowy w rozwoju historycznym, [w:] L. Nowak, P. Przybysz (red.), Marksizm, liberalizm, próby wyjœcia, „Poznañskie Studia z Filozofii Humanistyki” 1997, nr 17, Zysk i S-ka, Poznañ.

(4)

Uwzglêdnienie pozosta³ych poziomów ¿ycia spo³ecznego pozwoli rozbudowaæ tê stratyfikacjê. Najpierw jednak dokonajmy poszerzenia koncepcji œwiadomoœci klasowej. W niniejszych rozwa¿aniach zajmie- my siê tylko jednym typem œwiadomoœci klasowej, a mianowicie prze- œwiadczeniami ¿ywionymi przez dysponentów materialnymi œrodka- mi spo³ecznymi okreœlonego typu, czyli ideologi¹. W dotychczasowym ujêciu w sk³ad œwiadomoœci klasowej wchodz¹ te przeœwiadczenia, które motywuj¹ cz³onków danej klasy do podjêcia dzia³añ niezbêdnych do realizacji interesu spo³ecznego danej klasy w okreœlonych warunkach materialnych, np. maksymalizacji zysku czy panowania duchowego5. Poniewa¿ czynnikiem przeciwdzia³aj¹cym realizacji interesu klasowe- go klas ciemiêzców jest opór mas, zatem w interesie klas ciemiêzców le¿y, aby ciemiê¿eni rozumieli jak najmniej z mechanizmów systemu panowania spo³ecznego jakim podlegaj¹. Ideologia, czyli œwiadomoœæ klasowa dysponentów okreœlonymi materialnymi œrodkami spo³eczny- mi, ukrywa wiêc fakt podzia³u spo³ecznego przebiegaj¹cego po linii dysponowanie–niedysponowanie materialnymi œrodkami spo³eczny- mi danego typu, istniej¹c¹ sprzecznoœæ interesów pomiêdzy antagonis- tycznymi klasami w gospodarce, kulturze i polityce oraz fakt, ¿e jedy- nie sprzeciw ciemiê¿onych mas mo¿e polepszyæ ich pozycjê spo³eczn¹.

Wyra¿aj¹c rzecz w skrócie, ideologia za solidarystyczn¹ zas³on¹ ukry- wa wystêpuj¹ce w ¿yciu spo³ecznym antagonistyczne podzia³y.

Oprócz tego, w sk³ad ideologii wchodzi idealny wizerunek cz³onka danej klasy spo³ecznej. Elementami tego wizerunku mog¹ byæ np.:

okreœlony wzorzec konsumpcji i styl bycia, kultura jêzyka, wiêzy pokre- wieñstwa, wykszta³cenie, praktyczne umiejêtnoœci itd. Gdy warunki te zostan¹ spe³nione, dopiero wtedy pe³nienie spo³ecznej roli dysponenta okreœlonego typu materialnym œrodkiem spo³ecznym jest uznawane przez pozosta³ych cz³onków klasy spo³ecznej.

Ze wzglêdu na wystêpowanie tego kryterium mo¿na wyró¿niæ klasy:

p r o s t e – o przynale¿noœci do nich decyduje dysponowanie material- nym œrodkiem spo³ecznym danego typu, i z ³ o ¿ o n e – o przynale¿noœ- ci do nich decyduje nie tylko kryterium materialne, ale i œwiadomoœcio- we: zgodnoœæ cz³onka klasy z wizerunkiem idealnego cz³onka klasy (zale¿nego od czasu historycznego, spo³eczeñstwa i typu podzia³u kla- sowego) bêd¹cym czêœci¹ ideologii spo³ecznej. W zale¿noœci od tego, czy ów auto-wizerunek jest zinstytucjonalizowany w ramach klasy z ³ o ¿ o n e j mo¿na wyró¿niæ subklasê p e ³ n ¹ – okreœlon¹ na wszyst-

5 L. Nowak, Ideologia a utopia. Przyczynek do analizy roli œwiadomoœci w ruchu formacji spo³eczno-ekonomicznej, [w:] J. Brzeziñski, L. Nowak (red.), Œwiadomoœæ spo³eczna a œwiado- moœæ jednostkowa, „Poznañskie Studia z Filozofii Nauki” 1984, nr 8, PWN, Warszawa – Poznañ, s. 43.

(5)

kich trzech poziomach ¿ycia spo³ecznego: materialnym, œwiadomoœ- ciowym i instytucjonalnym, oraz subklasê c z ¹ s t k o w ¹ – do której przynale¿noœæ okreœlona jest na poziomie materialnym i œwiadomoœ- ciowym.

Klasa z ³ o ¿ o n a wytworzy³a ideologiê spo³eczn¹ zawieraj¹c¹ wi- zerunek idealnego cz³onka klasy. W jej sk³ad wchodz¹ ci wszyscy, którzy oprócz dysponowania materialnymi œrodkami panowania spo³ecznego spe³niaj¹ pewne dodatkowe kryteria wyznaczone przez ów klasowy auto-wizerunek. Z kolei klasa p r o s t a podobnej ideologii na swój w³asny temat nie wytworzy³a. W jej sk³ad wchodz¹ ci wszyscy, którzy dysponuj¹ jedynie materialnym œrodkiem panowania danego typu, gdy¿

jest to – przypomnijmy – cech¹ definicyjn¹ przynale¿noœci klasowej.

Zarówno cz³onkowie klasy prostej, jak i z³o¿onej realizuj¹ swój pod- stawowy interes spo³eczny. Jednak¿e spe³nianie roli spo³ecznej przez cz³onka klasy, którego cechy odpowiadaj¹ idealnemu wizerunkowi re- prezentanta klasy, akceptowane jest ³atwiej przez ciemiê¿onych, którzy traktuj¹ go jako „swego naturalnego pana”, a los swój t³umacz¹, ¿e „tak by³o od zawsze”. Ponadto cz³onek ten mo¿e liczyæ na pomoc i solidar- noœæ klasow¹ innych dysponentów materialnymi œrodkami panowa- nia. Uznawany jest on przez innych wspó³-decydentów za „swojego”, cz³onka „society” itp. Parafrazuj¹c F. Fukuyamê, mo¿na powiedzieæ,

¿e pomiêdzy cz³onkami danej klasy spo³ecznej, która generuje swój w³asny auto-wizerunek, panuje wy¿szy poziom zaufania ni¿ pomiêdzy cz³onkami struktury spo³ecznej, którzy tego warunku nie spe³niaj¹6. Mo¿na zatem powiedzieæ, ¿e jednostka odpowiadaj¹c¹ idealnemu wi- zerunkowi reprezentanta klasy mo¿e swój interes spo³eczny realizowaæ w sposób bardziej efektywny od jednostki nale¿¹cej do zbiorowoœci, która takiego idealnego wizerunku spo³ecznego na swój temat nie wy- tworzy³a.

Bli¿sza charakterystyka cech wchodz¹cych w sk³ad wizerunku ideal- nego cz³onka klasy pozwoli nam dokonaæ dalszego podzia³u z³o¿onego od³amu klasy. W zale¿noœci od tego, czy spe³nienie wymagañ nak³ada- nych przez wizerunek idealnego reprezentanta klasy jest zale¿ne b¹dŸ niezale¿ne od jednostki, klasê z³o¿on¹ mo¿na dodatkowo podzieliæ na:

k o r p o r a c j ê i s t a n. W sk³ad warunków przynale¿noœci do korpo- racji otwartej wchodz¹ kryteria osi¹galne przez dan¹ jednostkê. W grê mog¹ tu wchodziæ takie cechy, jak np.: wzorzec konsumpcji, styl bycia, sposób wys³awiania, wykszta³cenie, praktyczne umiejêtnoœci, które mog¹, z wiêkszym lub mniejszym trudem, zostaæ nabyte przez jednostkê w toku jej rozwoju osobniczego. Natomiast warunkiem przynale¿noœci

6 Francis Fukuyama, Zaufanie. Kapita³ spo³eczny a droga do dobrobytu, PWN, Warsza- wa 1997.

(6)

do stanu s¹ takie kryteria, których spe³nienie jest niezale¿ne od jednostki.

Do nich zaliczyæ mo¿na takie czynniki, jak np.: p³eæ, rasa, narodowoœæ, wiêzy pokrewieñstwa, pochodzenie spo³eczne. Klasê otwart¹ nazywaæ bêdziemy k o r p o r a c j ¹, natomiast klasê zamkniêt¹ – s t a n e m7.

W wielu konkretnych, empirycznych przypadkach granice pomiê- dzy – z jednej strony – korporacj¹ a stanem oraz – z drugiej strony – klas¹ prost¹ a korporacj¹ – mog¹ siê zacieraæ. Na przyk³ad warunki przynale¿noœci do klasy spo³ecznej formalnie otwartej mog¹ byæ tak wy- górowane, ¿e w praktyce klasa ta przekszta³ca siê w stan. Z drugiej nato- miast strony, warunki przynale¿noœci do korporacji mog¹ byæ ustalone na tak minimalnym poziomie, ¿e ta grupa spo³eczna przekszta³ca siê w klasê prost¹. Aby wejœæ w jej sk³ad wystarczy tylko dysponowanie ma- terialnym œrodkiem spo³ecznym danego typu. Graficznie rozbudowana klasyfikacja spo³eczna wygl¹da w sposób nastêpuj¹cy:

W ramach tej klasyfikacji da siê jeszcze wyeksplikowaæ kategoriê l i t e r a c k i e g o p r z e d s t a w i c i e l a k l a s y. Bêdzie to jednostka spe³niaj¹ca wszystkie kryteria okreœlone przez wizerunek idealnego cz³onka klasy, lecz nie dysponuj¹ca œrodkiem materialnym okreœlonego typu.

W ramach œwiadomoœci spo³ecznej jednej klasy spo³ecznej (np.

w³aœcicieli) mo¿e dojœæ do wytworzenia wielu wizerunków idealnych cz³onków klasy. Zatem w ramach jednej klasy spo³ecznej mo¿na wyró¿- niæ liczne korporacje i/lub stany o mniej lub bardziej sztywnych grani- cach. W feudalnej strukturze gospodarczej klasa w³aœcicieli dzieli³a siê na dwa zasadnicze od³amy. W³aœcicielami rzemieœlniczych si³ wytwór- czych byli mistrzowie – pe³noprawni cz³onkowie cechu rzemieœlniczego

zamkniêta (stan) otwarta (korporacja)

otwarta (korporacja) zamkniêta (stan) prosta

z³o¿ona klasa

spo³eczna

pe³na

cz¹stkowa

7 W tradycji marksowskiej mianem stanów okreœla siê grupy ludzi „funkcjonu- j¹cych w ró¿nych nadbudowach spo³eczeñstwa” i wykonuj¹cych pracê nieprodukcyjn¹, zob. Jacek Tittenbrun, Wprowadzenie do materialistyczno-historycznej teorii spo³eczeñstw, Kolegium Otryckie, Warszawa 1986, s. 99-101.

(7)

bez którego zgody nie mo¿na by³o prowadziæ dzia³alnoœci wytwórczej8. Kandydat na mistrza musia³ odbyæ d³ugotrwa³¹ praktykê od 4 do 5 lat, posiadaæ pewien maj¹tek, oraz uiœciæ op³atê za przynale¿noœæ do cechu.

Dopiero po spe³nieniu tych warunków adept stawa³ siê pe³noprawnym cz³onkiem cechu. Cech ustala³ wielkoœæ produkcji poszczególnych war- sztatów rzemieœlniczych, ceny wyrobów i p³ace czeladników. Subklasa w³aœcicieli rzemieœlniczych œrodków produkcji tworzy³a zatem korpo- racjê spo³eczn¹. W miejskiej strukturze gospodarczej obecni byli tzw.

partacze – wytwórcy prowadz¹cy dzia³alnoœæ gospodarcz¹ poza ce- chow¹ reglamentacj¹ i niespe³niaj¹cy wymogów narzucanych przez idealny wizerunek rzemieœlnika. Tê kategoriê spo³eczn¹ zaliczyæ mo¿- na do nie-oficjalnej czêœci klasy w³aœcicieli.

Z kolei o byciu szlachcicem decydowa³o urodzenie spo³eczne. Po- niewa¿ warunek ten by³ niezale¿ny od jednostki, szlachta tworzy³a – w przyjêtym przeze mnie rozumieniu – stan spo³eczny. W œwietle po- wy¿szej klasyfikacji empiryczny stan szlachecki by³ hybrydowat¹ gru- p¹ spo³eczn¹, gdy¿ w czêœci by³ – w przyjêtym przeze mnie rozumieniu – stanem spo³ecznym, a w czêœci – korporacj¹ spo³eczn¹. Z jednej stro- ny, o przynale¿noœci do tzw. szlachty rodowej decydowa³o urodzenie, a z drugiej – droga do przynale¿noœci stanu szlacheckiego by³a mo¿liwa poprzez nobilitacjê królewsk¹, która nadawana by³a za wybitne zas³ugi w s³u¿bie na rzecz króla.

Wracaj¹c do postawionego na wstêpie problemu, zarówno XVI- -wieczny szlachcic, jak i kapitalista II po³. XIX w. nale¿eli do klasy w³aœcicieli. Szlachcic nale¿a³ do stanu spo³ecznego, a przedstawiciel bur¿uazji do korporacji charakteryzuj¹cej siê minimalnymi warunkami dostêpu.

Problemem o wiele bardziej kontrowersyjnym jest próba inkorpora- cji podzia³ów p³ciowych czy rasowych do niniejszego schematu. Wzbo- gacenie stratyfikacji spo³ecznej o poziomy œwiadomoœciowe czy insty- tucjonalne pozwala dopiero na nale¿yte postawienie tego problemu.

Rozpatrzmy najprostszy wydawa³oby siê problem ró¿nic p³ciowych.

Rozwi¹zanie tego mo¿e byæ dwojakie. Mo¿na za³o¿yæ, ¿e na poziomie materialnym kobiety i mê¿czyŸni s¹ sobie równi. Wówczas ró¿nice po- miêdzy p³ciami pojawi³yby siê dopiero na poziomie œwiadomoœcio- wym, faworyzuj¹cym b¹dŸ dyskryminuj¹cym jedn¹ lub drug¹ p³eæ.

Mo¿na równie¿ za³o¿yæ, ¿e ró¿nice pomiêdzy kobietami a mê¿czyzna- mi nale¿y odnotowaæ ju¿ na poziomie materialnym. Wskazywa³aby na to np. biologiczna predyspozycja do pe³nienia ró¿nych ról spo³ecznych

8 Jerzy Kuliszer, Powszechna historia gospodarcza œredniowieczna i czasów nowo¿ytnych, t. 1–2, PWN, Warszawa, s. 223 oraz Marian Ma³owist, Studia z dziejów rzemios³a w okresie kryzysu feudalizmu w zachodniej Europie w XIV i XV wieku, PWN, Warszawa 1954, s. 172.

(8)

czy zawodów. Wówczas œwiadomoœæ spo³eczna mog³aby byæ – jednej strony – wzmocnieniem i utrwaleniem ró¿nic zachodz¹cych na pozio- mie materialnym, a z drugiej – mia³aby wymiar dyskryminacyjny, je¿eli jej treœci nie odpowiada³aby stanowi rzeczy zachodz¹cemu na pozio- mie materialnym, lecz by³y wyrazem dominacji jednej czy drugiej p³ci.

3. Otwartoœæ struktury klasowej a poziom koncentracji w³adzy spo³ecznej

W nie-Marksowskim materializmie historycznym podstawowym kry- terium oceny systemów spo³ecznych jest poziom koncentracji w³adzy spo³ecznej. Te spo³eczeñstwa, w których poziom kumulacji w³adzy spo³ecznej jest mniejszy, uchodz¹ za systemy bardziej sprawiedliwe,

„demokratyczne” czy postêpowe. Tak wiêc spo³eczeñstwa z trzema klasami rozdzielonymi: kap³anami, w³adcami i w³aœcicielami, bêd¹ce przybli¿eniem systemów „demokracji zachodniej”, maj¹ byæ bardziej sprawiedliwe od systemów „realnego socjalizmu”. Odpowiednikiem w n-Mmh tego systemu spo³ecznego jest spo³eczeñstwo trójpanowania klasowego, w którym jedna i ta sama klasa spo³eczna panuje nad œrod- kami przymusu, produkcji i indoktrynacji. Wychodz¹c konsekwentnie z za³o¿onej klasyfikacji okazuje siê ¿e „realny socjalizm” by³ gorszy od systemów faszystowskich, gdy¿ w tym pierwszym systemie klasa panuj¹ca kontrolowa³a wszystkie materialne œrodki spo³eczne nato- miast aparat partii faszystowskiej by³ jedynie klas¹ podwójn¹, kontro- luj¹c¹ œrodki przymusu i indoktrynacji.

Rozbudowa powy¿szej klasyfikacji podzia³ów spo³ecznych pozwa- la zaproponowaæ inne kryterium oceny. Jest nim mianowicie poziom otwartoœci (resp. zamkniêtoœci) systemów spo³ecznych. Jest to kryte- rium niezale¿ne od kryterium kumulacji panowania spo³ecznego. Pod tym wzglêdem systemy trójklasowe mog¹ byæ spo³eczeñstwami stano- wymi, w których dostêp do klasy panuj¹cej zawarowanymi jest takimi warunkami (np. pokrewieñstwo), ¿e osoba z zewn¹trz, pretenduj¹ca do roli cz³onka zbiorowoœci dysponentów œrodkami panowania spo³ecz- nego, nie jest w stanie ich spe³niæ. Z drugiej natomiast strony mo¿na so- bie wyobraziæ systemy trójpanowania klasowego, w których warunki dostêpu do klasy panuj¹cej s¹ ustalone na tak minimalnym poziomie,

¿e mog¹ byæ spe³nione przez ka¿dego. Poziom otwartoœci danego syste- mu spo³ecznego wp³ywa zatem na akceptacjê danego systemu panowa- nia, niezale¿nie od dokonuj¹cego siê w nim stopnia kumulacji w³adzy spo³ecznej. Zatem powodem rewolucji spo³ecznych nie jest ju¿ sam fakt podzia³ów spo³ecznych na górê i do³y, ale dostêpnoœæ owej góry dla do³ów. Mo¿na zaryzykowaæ tezê, ¿e rozmaite dziedziny ¿ycia spo³ecz-

(9)

nego charakteryzuj¹ siê ró¿nym stopniem otwartoœci. Wydaje siê, ¿e najwiêksz¹ otwartoœci¹ we wspó³czesnym spo³eczeñstwie charakte- ryzuje siê sfera gospodarcza, gdzie o przynale¿noœci do klasy w³aœcicie- li decyduje dysponowanie œrodkami produkcji, najmniejsz¹ zaœ sfera kulturowa ¿ycia spo³ecznego, gdy¿ kasty kap³añskie z regu³y generuj¹ w³asny auto-wizerunek. Klasa kap³añska jest zawsze klas¹ z³o¿on¹.

Warunkiem przynale¿noœci do niej, oprócz dysponowania œrodkami produkcji duchowej, jest spe³nianie tak¿e kryteriów nak³adanych przez ideologiczny wizerunek idealnego reprezentanta klasy.

4. Otwartoœæ systemu spo³ecznego a dynamika spo³eczna

Poziom otwartoœci (resp. zamkniêtoœci) podzia³ów spo³ecznych nie jest li tylko dalszym wysubtelnieniem istniej¹cej typologii spo³eczeñstw, lecz ma równie¿ wa¿kie znaczenie dla teorii dynamiki spo³ecznej, albo- wiem jednym z wa¿niejszych problemów teoretycznych w n-Mmh jest czas dokonuj¹cych siê przeobra¿eñ spo³ecznych. Okres pe³nego rozwo- ju spo³eczeñstwa politycznego – jak pokaza³a historia spo³eczeñstwa sowieckiego – wynosi oko³o 80 lat9. Rozwój spo³eczeñstwa konfesyjne- go przebiega w okresie 2000 lat10. Dysproporcje te s¹ tak znaczne, ¿e same przez siê potrzebuj¹ wyjaœnienia.

Rozpatrzmy ten problem na przyk³adzie pewnego fragmentu nie- -Marksowskiego materializmu historycznego – teorii w³adzy. Ewolucja spo³eczeñstwa politycznego jest pochodn¹ stosunków pomiêdzy para- mi antagonistycznych klas w³adców i obywateli. Realizacja interesu w³adzy – wzrost regulacji w³adczej – odbywa siê kosztem autonomii obywatelskiej. Z kolei tendencja maksymalizacji regulacji w³adczej jest wynikiem konkurencji politycznej zachodz¹cej wewn¹trz klasy w³ad- ców11. Ten w³adca, który z rozmaitych powodów, np. ideowych, opóŸ- niaæ siê bêdzie w realizacji swojego interesu spo³ecznego polegaj¹cego na maksymalizacji zakresu regulacji, zostanie zdominowany przez in- nych w³adców pozbawionych tego rodzaju skrupu³ów. W rezultacie ów w³adca albo zapomni o swoich ideowych przekonaniach i nauczy

9 L. Nowak, U podstaw teorii socjalizmu, t III: Dynamika w³adzy. O strukturze i koniecz- noœci zaniku socjalizmu, Nakom, Poznañ 1991, s. 213-219.

10 Model spo³eczeñstwa konfesyjnego zawieraj¹cy interpretacjê g³ównych trendów rozwojowych chrzeœcijañstwa zak³ada, i¿ idealne spo³eczeñstwo konfesyjne przechodzi przez fazy pierwotnego odrzutu, absorpcji alternatyw, schizm, ekumenizmu, asymilacji i paganizacji, zob. Piotr Buczkowski, Andrzej Klawiter, L. Nowak, Religia jako struktura klasowa. Przyczynek do nie-Marksowskiego materializmu historycznego, „Studia Religiologi- ca” 1987, nr 20; artyku³ ten zosta³ nastêpnie jako dodatek (vi) przedrukowany w:

L. Nowak, U podstaw teorii socjalizmu, t. I, dz. cyt., s. 271- 313.

11 L. Nowak, U podstaw teorii socjalizmu, t. III, dz. cyt., s. 91-93.

(10)

siê powiêkszaæ swoje wp³ywy, albo zostanie wyeliminowany z hierar- chii w³adczej i zast¹piony przez kogoœ, kto skuteczniej potrafi zabiegaæ o swoje (materialne) interesy. Tak czy inaczej w wyniku mechanizmu eliminacji ideowych w³adców i uczenia siê mniej ideowych, klasa w³ad- ców jako ca³oœæ powiêksza zakres regulacji w³adczej. Globalny wzrost regulacji w³adczej prowadzi do wzrostu niezadowolenia spo³ecznego, który w odpowiednich warunkach mo¿e przekszta³ciæ siê w rewolucjê.

Typowy w³adca powiêksza zatem zakres swojej regulacji, aby nie zostaæ zdominowanym przez swoich konkurentów klasowych. Na in- tensywnoœæ tej konkurencji wp³ywa zaœ poziom otwartoœci (zamkniêtoœ- ci) danej klasy spo³ecznej. Niekontrolowany dop³yw nowych adeptów do w³adzy intensyfikuje konkurencjê polityczn¹. Nowi uczestnicy struktury w³adzy, dysponuj¹c – w porównaniu ze „starymi wyjadacza- mi” – niewielkimi sferami regulacji, staraj¹ siê „odrobiæ zaleg³oœci”, po- wiêkszaj¹c zakres swojej regulacji. Starzy w³adcy w obawie przed utrat¹ pozycji zmuszeni s¹ równie¿ do bardziej wytê¿onej maksymali- zacji regulacji w³adczej. W efekcie nastêpuje szybszy wzrost globalnego zakresu regulacji w³adczej, prowadz¹c do oporu klasy obywatelskiej12.

Ograniczenie dop³ywu nowych cz³onków do struktury w³adzy os³abia wewn¹trzklasow¹ konkurencjê os³abiaj¹c tempo wzrostu regu- lacji w³adczej. Kiedy dana struktura jest idealnie zamkniêta – we- wnêtrzna konkurencja jest ograniczona b¹dŸ nawet zanika. Ten stan rzecz gwarantuje zachowanie satysfakcjonuj¹cego obywateli zakresu autonomii politycznej, co ³agodzi konflikt spo³eczny i spowalnia ewo- lucjê ca³ego uk³adu. Z kolei niekontrolowana otwartoœæ struktury poli- tycznej prowadzi do nadwy¿ki kandydatów do w³adzy. Nadmierny przyp³yw adeptów sztuki rz¹dzenia intensyfikuje wewn¹trzklasow¹ konkurencjê polityczn¹. To zaœ – w planie globalnym – prowadzi do wzrostu regulacji w³adczej, który po przekroczeniu pewnego progu wywo³uje wzrost napiêæ spo³ecznych, przyœpieszaj¹c ewolucjê ca³ego uk³adu spo³ecznego.

Pora teraz wyjaœniæ tak znaczne odrêbnoœci pomiêdzy rozwojem spo³eczeñstwa konfesyjnego a politycznego. Duchowieñstwo katolic- kie, którego odpowiednikiem w modelu spo³eczeñstwa konfesyjnego jest klasa kap³añska, w powy¿szym rozumieniu by³o stanem. Idealny wizerunek kap³ana nak³ada³ wysokie wymagania na adeptów posia- daj¹cych duchowe aspiracje. Wyklucza³ on sprawowanie tej roli spo³ecz-

12 Dotychczasowe materialistyczne modele rozwoju spo³eczeñstwa politycznego zak³ada³y, ¿e w³adcy dysponuj¹ mniej wiêcej równymi sferami regulacji w³adczej; o in- nych konsekwencjach zniesienia tego za³o¿enia pozwalaj¹ce wyeksplikowaæ podzia³y pokoleniowe we w³adzy, zob. Krzysztof Brzechczyn, Pokolenia a demokracja. Przyczynek do teorii w³adzy w nie-Marksowskim materializmie historycznym, [w:] P. W. Juchacz, R. Koz³owski (red.), Filozofia a demokracja, WN IF UAM, Poznañ 2001.

(11)

nej przez kobiety, a przed pozosta³ymi stawia³ surowe warunki dostê- pu – przestrzeganie celibatu, posiadanie odpowiednich kwalifikacji znaczone ukoñczeniem seminarium itd. W ten sposób ograniczenie we- wn¹trzklasowej konkurencji hamowa³o wzrost panowania duchowego i gwarantowa³o wiernym znaczny poziom autonomii duchowej.

Takich barier w zasadzie nie by³o w spo³eczeñstwie socjalistycznym.

Warunkiem przynale¿noœci do partii komunistycznej by³o z³o¿enie od- powiedniej deklaracji wyra¿aj¹cej zamiar przyst¹pienia. Dalsza kariera wyra¿aj¹ca siê w przejœciu w szeregi aparatu partyjnego by³a rezulta- tem osobistych cech adepta, np. s³u¿alczoœci, po³¹czonych z ambicjami w³adczymi. Aparat partyjny, którego odpowiednikiem w modelu spo³e- czeñstwa socjalistycznego jest klasa trój-panuj¹ca, mo¿na uto¿samiæ z korporacj¹ stawiaj¹c¹ adeptom sztuki rz¹dzenia minimalne warunki dostêpu. Nowi cz³onkowie partii stanowili zatem narybek, z którego re- krutowali siê w³adcy. Ten niekontrolowany nap³yw w³adców intensyfi- kowa³ konkurencjê polityczn¹, co przyczynia³o siê do zaostrzenia kon- fliktu spo³ecznego i przyœpieszenia ewolucji systemu politycznego.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Do szacowania uwzglêdniono jedynie te odpady, które nie wymagaj¹ ¿adnej obróbki wstêpnej, a zarazem maj¹ potencja³ dla wi¹zania CO 2 , czyli: popio³y lotne z

Sugeruje siê dalsze prace nad dostosowaniem metody AHP do specyfiki górnictwa tak, aby sta³a siê ona u¿ytecznym narzêdziem w procesie decyzyjnym dla instytucji

Wstawiaj¡c te 3 caªki do rozkªadu wyj±ciowej caªki

Ekspansja urządzeń mobilnych jest wyraźnie obserwowalna na polskim rynku, należy zatem przewidywać, że liczba rozwiązań obsługiwanych przez te urządzenia będzie także

Zdrowie – według definicji Światowej Organizacji Zdrowia – to stan pełnego fizycznego, umysłowego i społecznego dobrostanu.. W ostatnich latach definicja ta została uzupełniona o

Z uwagi na delikatność zagadnienia proponuję, żebyście drogie kobietki przeczytały tekst znajdujący się w ćwiczeniówce na stronach 27-28 i rozwiązały test znajdujący się

chromosomami, kiedy zaczyna się odtwarzać jądro, teleofazowe zostaje wznowiona synteza rRna, dzięki czemu jąderka staja się dobrze widoczne. W czasie interfazy typowe jąderko jest

Ułamki właściwe to takie, w których licznik jest mniejszy od mianownika, np. Mieliśmy siedem piątych. Czyli cztery drugie to dwie całe. Mieliśmy pięć drugich. Cztery z