• Nie Znaleziono Wyników

"Programy i dyskusje literackie okresu pozytywizmu", oprac. Janina Kulczycka-Saloni, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk-Łódź 1985 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Programy i dyskusje literackie okresu pozytywizmu", oprac. Janina Kulczycka-Saloni, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk-Łódź 1985 : [recenzja]"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

Zbigniew Przybyła

"Programy i dyskusje literackie

okresu pozytywizmu", oprac. Janina

Kulczycka-Saloni,

Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk-Łódź

1985 : [recenzja]

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce

literatury polskiej 79/1, 365-376

1988

(2)

S k om p on ow an a ch ron ologiczn ie całość w y k a zu je dość n ieró w n e rozłożen ie ak ­ centów : za in tereso w a n ie au torów k on cen tru je się g łó w n ie na w sp ó łczesn o ści oraz na rom an tyzm ie. Brak r e fle k sji nad tak często „b arok ok ształtn ą” tw ó rczo ścią m ło ­ dopolską czy m ięd zy w o jen n ą . W szystk ie prace ograniczają zakres sw o jej p en etra cji do tw órczości w y b ra n y ch autorów ; o siągają w te n sposób sta n w ie d z y szczeg ó ło ­ w ej, ale w y łą c z n ie k on k retn ej. T rochę brakuje sp ojrzen ia teoretyczn ego, k tóre w y ­ kazałoby b arok ow e cech y np. jednego z prądów czy w y b ra n ej k o n w en cji litera ck iej.

B yć m oże, na u jęcie tak ie jeszcze za w cześn ie.

In teresu jącą cech ą tego zbioru prac jest w ielo k ieru n k o w o ść p o szu k iw a ń „baro­

k o w o ści”. C ztery spośród n ich odnajdują śla d y in sp iracji w p oetyce u tw orów . C ztery zajm ują się k on cep cjam i filo zo ficzn y m i leżą cy m i u p od staw rea liza cji litera ck ich (w arian tem tej stra teg ii jest k on cep cja „m itu b arok u ”). D w u k rotn ie p rzeja w y ep ok i k orespondują z d ziedziną p sy ch o lo g ii tw órczej (niepokój tw órcy, p ok u sa o r y g in a l­

ności), raz p o ja w ia się zesp ół u w a ru n k o w a ń b iograficzn ych d eterm in u ją cy ch tw ó r ­ czość pisarską, a trzy k ro tn ie — barok jako tem at w y p o w ied zi litera ck iej. R oz­

m aitości ta k ty k b ad aw czych to w a rzy szy w ielo sty lo w o ść: obok sw ob od n ie o p iso ­ w y ch rozpraw ek (B obrow ska), form eseizu ją cy ch (W ierciński) p oja w ia ją się p re­

c y zy jn e d ysk u rsy n au k ow e, sk o n cen tro w a n e na an alizie (R ow ińska) bądź na h ip o ­ tezie bad aw czej (Ż urakow ski). I w reszcie rzecz bardzo w ażk a — żadna z in terp re­

tacji nie fa łsz u je w ła śc iw ie obrazu om aw ian ej tw ó rczo ści w y d o b y w a ją c bądź n a ­ rzucając jej p ew n e cech y n ie zak ład an e przez sam ych tw órców .

N a k on iec zarzut z in n ego już porządku ocen, p rzecież jednak w ażn y: n a p ra w ­ dę szkoda, że k o rzy stn e w ra żen ie ca ło ści zacierają n ie n ajlep sza op raw a g r a fic z ­ na, jak ró w n ież m erytoryczn e u sterk i w n iek tó ry ch t e k s ta c h 2. W raz ze słab ą czy teln o ścią lite r (drobnych i n iew y ra źn ie odbitych) n ależy to do n a jd o tk liw szy ch m an k am en tów w lektu rze.

A n e ta M a z u r

PRO GR AM Y I D Y SK U SJE LIT ER A C K IE O K RESU PO ZYTY W IZM U. O praco­

w a ła J a n i n a K u l c z y c k a - S a l o n i. W rocław —W arszaw a—K rak ów — G dańsk—

Łódź (1985). Z akład N arod ow y im ien ia O ssoliń sk ich — W yd aw n ictw o, ss. C X X X , 654. „B ib liotek a N arod ow a”. S eria I. N r 249. (R edakcja „B ib liotek i N a ro d o w ej” : J a n B ł o ń s k i i M i e c z y s ł a w K l i m o w i c z ) .

1

Po 30 z górą latach został zrea lizo w a n y p ostu lat w y d a n ia w „ B ib lio tece N a ro ­ d o w e j” „w yboru tek stó w k ry ty czn y ch p o z y t y wi z mu ” co n astąp iło po o p u b lik o ­ w a n iu tom ik ów W a l k a r o m a n t y k ó w z k l a s y k a m i (1963) oraz P r o g r a m y i d y s k u s j e 2 P rzy k ła d o w e błędy: św . J a n od K rzyża n azw an y został O jcem K ościoła za­

m iast D oktorem K ościoła (s. 84); S a m u el Z borow ski fig u ru je zam iast T w a rd o w sk ieg o (s. 79); jako ed ytorzy tom u 2 D zie l w s z y s t k i c h J. J u rk ow sk iego w y stęp u ją J. K rzy ­ żan ow sk i i S. R ospond zam iast Cz. H ernasa i M. K arp lu k ów n y (s. 17). N a s. 97— 98, 17 i 123 sp otk ać m ożna n iep orząd ek w przypisach oraz zn iek szta łco n e n a zw isk a i ty tu ły opracow ań. Iry tu ją cy m n ied op atrzen iem są różnice w brzm ien iu ty tu łó w : nad p oszczególn ym i tek sta m i oraz w sp isie treści. W dw óch w yp ad k ach tym p ie r w ­ szym brakuje p od tytu łu ; w trzech w y p a d k a ch p ojaw iają się jeszcze isto tn iejsze roz­

b ieżn ości (np.: „sarm atyzm ” i „sarm acki b arok ”).

1 J. K w i a t k o w s k i , O „B ib l io t e c e N a r o d o w e j ”. „Ż ycie L itera c k ie” 1954, nr 35, s. 9.

(3)

li te r a c k ie o k res u M ło d e j P o ls k i (1973, 1976). To op óźn ien ie w y d a w n ic z e tłu m a czy się n ie ty lk o dość d ługim o k resem za n ied b y w a n ia przez red ak cję „ B ib lio tek i N aro­

d o w e j” dorobku litera tu ry ep ok i p o styczn iow ej, a le tak że n iech ętn y m sto su n k iem w ie lu d aw n iejszych i n o w szy ch badaczy (A. P otocki, K. W ojciech ow sk i, Z. S z w e y ­ k ow sk i, K. W ójcicki, S. Burkot) do k ry ty k i litera ck iej w czesn eg o p o zy ty w izm u . G łów ną zaś prom otorką drugiego, ap rob atyw n ego nurtu badań nad k rytyk ą literack ą okresu tuż p o sty czn io w eg o sta ła się Jan in a K u lc z y c k a -S a lo n i2, k o n ty ­ nuując w tym w zg lęd zie pracę K arola K rzew sk iego (1937), który p od jął się reh a­

b ilita cji p u b licy stó w z kręgu „P rzeglądu T y g o d n io w eg o ”. O stateczn ej r e w iz ji n ie­

przych yln ych op in ii na tem at program u litera ck ieg o „m łod ych ” d o k on ały studia E w y W a rzen icy -Z a lew sk iej (1968, 1978).

O becnie w yd an a antologia — w p orów naniu z op u b lik ow an ym w 1959 r. przez K u lczy ck ą -S a lo n i i S ta n isła w a F ryb esa tom em m a teria łó w do d ziejó w k r y ty k i lite ­ rackiej w drugiej p o ło w ie w . X IX — obejm u je znacznie szerszy krąg zagad n ień , a to dzięki d aw n ym i n ow szym stu d iom jej autorki nad dorobkiem k r y ty c z n o li­

terack im H enryka S ien k iew icza (1956, 1966), B o le sła w a P ru sa (1967, 1984), C eza­

rego J e lle n ty (1959), W łodzim ierza S p asow icza (1975, 1981) oraz d zięk i jej roz­

p raw om o d zied zictw ie rom an tyzm u w kultu rze p o zy ty w izm u (1972) i o n a tu ra lizm ie w literatu rze p o zy ty w isty czn ej (1969, 9174, 1984).

W od tw orzen iu obrazu program ów i d ysk u sji p o zy ty w isty czn y ch K u lczy ck a - -S a lo n i od w ołu je się rów n ież do in n ych opracow ań tego tem atu, w y m ien io n y ch w załączonej b ib liografii przed m iotow ej, którą w arto by uzu p ełn ić o ta k ie p u b lik acje, jak: antologia O r z e s z k o w a , S ie n k i e w ic z , P ru s o li te r a tu r z e (1956) w op racow an iu Z. N ajdera, A. G. B em , P is m a k r y t y c z n e (1963), J. K u lczy ck a -S a lo n i, L i t e r a t u r a po ls k a la t 1876— 1902 a in s p ira cja E m ila Zoli (1974), Z. M ocarsk a-T ycow a, D z ia ­ łalność k r y t y c z n o l i t e r a c k a T eo d o ra J e sk e - C h o iń sk ie g o w o b e c p r z e ł o m u a n t y p o z y - t y w i s t y c z n e g o (1975), E. W arzen ica-Z alew sk a, P r z e ł o m s c j e n t y s t y c z n y w p u b l i c y ­ s t y c e w a r s z a w s k i e g o „obozu m ł o d y c h ’’. (L a ta 1866— 1876) (1978) oraz sp ro b lem a ty - zow an a an tologia P o lsk ie k o n c e p c je t e o r e ty c z n o l it e r a c k i e w w i e k u X I X (1982) pod redakcją E u gen iu sza C za p lejew icza i K rzysztofa R u tk ow sk iego.

M im o tak znacznego za a w a n so w a n ia w ied zy o literaturze p o zy ty w izm u „p yta­

n ie o św iad om ość teoretyczn oliterack ą drugiej połow y X IX w ie k u w św ie tle d z is ie j­

szego stanu badań jest jeszcze pytan iem k ręp u ją cy m ” — stw ierd za ł przed paru la ty P iotr L eh r-S p ła w iń sk i. Jego obaw y, że „brak w yod ręb n ion ej p rob lem atyk i te o - rety czn o litera ck iej w P o z y t y w i z m i e M arkiew icza m oże w p ły n ą ć h am ująco na roz­

w ój badań w tym k ieru n k u ” 8, sk u teczn ie rozprasza ob ecn ie w y d a n y tom ik B N - -o w sk i, w k tórym K u lczy ck a -S a lo n i pok u siła się o „ syn tetyczn y zarys św ia d o m o ści litera ck iej tej e p o k i” (s. X IV).

Z arów no W s tę p , jak i część an tologiczn a tego tom iku sta n o w ią jakby p e n d a n t do książk i P o z y t y w i z m poprzez p ogłęb ien ie obrazu m y śli teo rety czn o litera ck iej ep ok i p osty czn io w ej i typ ologiczn o-ch ron ologiczn e uporząd k ow an ie tek stó w , od p o­

w ia d a ją ce k olejn ości poszczególn ych rozd ziałów g en ologiczn ie sk on stru ow an ego p od ­ ręczn ika M arkiew icza. P rzed sta w io n a w obu k siążk ach trójetap ow ość rozw oju k r y ­ tyk i litera ck iej nabiera w ujęciu K u lczy ck iej-S a lo n i ram p o k o len io w y ch (m łodość

2 J. K u l c z y c k a - S a l o n i : K r y t y k a lite r a c k a lat 1863— 1881. W zbiorze: Z li ­ t e r a t u r y la t 1863— 1918. S tu d i a i sz kice. Cz. 1. W rocław 1957, s. 132; P r o g r a m y i d y s ­ k u s j e li terackie. W zbiorze: L it e r a tu r a p o ls k a w ok res ie r e a l i z m u i n a tu r a li z m u . T. 1. W arszaw a 1965, s. 43. „Obraz L iteratu ry P o lsk iej X IX i X X W iek u ”.

8 P. L e h r - S p ł a w i ń s k i , W p o s z u k iw a n iu te o r ii l i t e r a t u r y d r u g i e j p o ł o w y X I X w ie k u . „Przegląd H u m a n isty czn y ” 1979, nr 11/12, s. 149, 153.

(4)

p ozytyw izm u , ok res dojrzałości, p ozytyw izm w ob ec n ow ych prądów ), p o n iew a ż za­

m ieszczon e w to m ie w y p o w ie d z i p rogram ow e są d e facto dokum entem św iad om ości e stety czn ej p o k o le n ia 4.

U sta le n ia m erytoryczn e K u lczy ck iej-S a lo n i z jej p ierw szego sy n tety czn eg o stu ­ dium o p rogram ach i d ysk u sja ch litera ck ich p o zy ty w izm u (1965) z o sta ły teraz w p isa n e w sch em a t k om u n ik a cy jn o litera ck i, co w e W s t ę p i e znalazło w y ra z w do­

łączen iu k ilk u podrozdziałów , ta k ich jak: A u t o r — c en zo r — c z y t e l n i k (s. X X II—

X X III), T w ó r c a d zie ła li te r a c k ie g o (s. X X V II—X X X ), N o w y c z y t e l n i k i n o w y b o h a ­ te r (s. X X X —X X X I), N o w y c z y t e l n i k (s. X X X V III— X LI). O pierając się zaś na sp o strzeżen ia ch A n n y M a rtu szew sk iej (1977) na tem at dw óch ty p ó w od b iorców p o w ieści p o zy ty w isty czn ej, K u lczy ck a -S a lo n i rozbudow uje triadę k o m u n ik acyjn ą, w p row ad zając cenzora jako p ośred n ik a m ięd zy tw órcą a tek stem . C elow e też o k a ­ zało się p o szerzen ie zakresu k w eren d p rasow ych o p u b licy sty k ę n ielitera ck ą (np.

K r o n i k i t y g o d n i o w e Prusa), gd y ż w ła śn ie te k olu m n y gazet d ocierały częściej do m a so w eg o odbiorcy.

T eo rio k o m u n ik a cy jn e p o d ejście K u lczy ck iej-S a lo n i do k u ltu ry litera ck iej p o zy ­ ty w izm u p osiad a m u t a t i s m u t a n d i s trad ycję w y w o d zą cą się z tej epoki, gd yż p o zy ­ ty w is tó w — jak pisze S te fa n Ż ó łk iew sk i — „ in tereso w a ły sp ołeczn e w a ru n k i nie ty lk o p o w sta w a n ia , ale w ła śn ie i fu n k cjo n o w a n ia dzieł lite r a c k ic h ” 6. Spośród zaś n o w szy ch p a ra n teli m etod ologiczn ych m ożna by w o d n iesien iu do n iek tórych fr a g ­ m en tó w W s t ę p u w sk azać nurt p o ety k i pragm atyczn ej, w której „k lu czow e p y ta n ia d otyczą tego, jak ie w ła śc iw o śc i tek stu — układu steru jącego zap ew n iają sk u tecz­

ność o d d zia ły w a n ia i jakie są w tym w zg lęd zie u w aru n k ow an ia sy tu a c y jn e ” e. D o­

w o d em tego są u w agi badaczki o ostrym , prokuratorskim to n ie odczytu S p a so w icza o P olu (s. X L IX ), o in k lin a cja ch n au k ow ych P rusa w jego w y p o w ied zia ch o lit e ­ ratu rze (s. L X X V III) i o p o d tek ście p olityczn ym stu d iu m P rusa o F a ry sie (s. LIV).

K u lczy ck a -S a lo n i częściej w y p o w ia d a się na tem at zew n ętrzn y ch ok oliczn ości od ­ d zia ły w a n ia w y p o w ied zi k ry ty czn o litera ck ich , ograniczając się do r e fle k sji n atury so cjo lo g iczn ej, gdy tym czasem p o zy ty w istó w — o czym n iejed n ok rotn ie św iad czą p rzed ru k ow an e tek sty — in tereso w a ła g łó w n ie strona p sych ologiczn a, fu n k cjo n o ­ w a n ie m ech an izm u o d d zia ły w a n ia u tw oru na p sych ik ę czyteln ik a.

W o m a w ia n ej książce nie zostało przyp om n ian e zjaw isk o o d czytów jako sp e c y ­ ficzn ej d la k u ltu ry litera ck iej p o zy ty w izm u form y k o m u n ik acji s p o łe c z n e j7, k ied y m a so w y odbiorca w y p o w ied zi k ry ty czn o lite ra ck iej w y stę p o w a ł w roli s ł u c h a - c z a. P róbę o d czytow ą p rzeszed ł rzeczy w iście n iejed en a rtyk u ł prasow y, przed ru ­ k o w a n y o b ecn ie w antologii. K o n tro w ersy jn e tezy od czy tó w K ru p iń sk iego o ro m a n ­ ty z m ie i S p a so w icza o P olu w zb u d ziły p olem iczn y o d zew w sp raw ozd an iach p raso­

w y c h (co sy g n a lizu je W s tę p , s. X L V II—L), natom iast d y leta n ty zm i k om p ozycję od czytu E h ren feu ch ta O p r a w d z i e w li te r a tu r z e czy też n iesam od zieln ość m y ślo w ą

4 Zob. Cz. P a n e k , M a n i fe s t lite racki. (P róba opisu f u n k c j o n o w a n i a w k o m u ­ n ik a c j i k u lt u r o w e j) . „L itteraria” t. 11 (1979), s. 129.

5 S. Ż ó ł k i e w s k i , rec.: J. S t r a d e c k i , W k r ę g u S k a m a n d r a . W arszaw a 1977. „ P a m iętn ik L itera c k i” 1977, z. 4, s. 408.

e E. K a s p e r s k i , P o e t y k a p r a g m a ty c z n a . (U w a g i o je j p r z e d m io c i e i z a d a ­ nia ch b a d a w c z y c h ) . W zbiorze: P r o b l e m y p o e t y k i p r a g m a t y c z n e j . W arszaw a 1977, s. 55.

7 „Istotn ie o d czyty u nas s ta ły się m od ą” — zau w aża Prus w r. 1877 (cyt. za:

J. K u l c z y c k a - S a l o n i , Z y c i e li te r a c k ie W a r s z a w y w la tach 1864— 1892. W ar­

sz a w a 1970, s. 131).

(5)

p relek cji P ileck ieg o S t a n o w i s k o p o e z j i w o b e c p o z y t y w n e g o k ie r u n k u n a s z e j u m y s ł o - w o ś c i (w łączonej potem do cy to w a n ej w a n tologii broszury S p o łecz n e z n a c z e n ie p o e z j i i w sp ó łc z e s n e j e j s t a n o w i s k o ) zaatak ow an o ostro na łam ach i „ sta rej”, i „n o w ej” prasy 8.

Istotn e za strzeżen ia budzi przede w szy stk im „ w a rsza w sk i” charak ter tom ik u , w y w o d zą cy się z u sta leń C h m ielow sk iego w jego Z a r y s i e l i t e r a t u r y p o ls k ie j z o s t a t ­ nich la t szesnastu, a tak ch ętn ie ak cen tow an y w p rak tyce b adaw czej w a rsza w sk ich zn a w có w tej epoki. T en p unkt w id zen ia p rzyjęła od 1957 r. tak że K u lczy ck a -S a lo n i, i d latego pom ija w a n tologii „w cale ciek a w y dorobek k rytyczn y zaboru a u stria ck ie­

go przede w szy stk im d latego, że p o św ięco n y w znacznej m ierze w ie lk ie j lite r a ­ turze tego okresu tw orzon ej przede w szy stk im w W arszaw ie, u lega często in s p i­

racjom w a rsza w sk ich k ry ty k ó w i recen zen tó w ” (s. X V). T ylk o na zasad zie w y ­ jątk u przed ru k ow an e są w y p o w ied zi k rytyczn e T arn ow sk iego i S p asow icza, zn a ­ n ych w W arszaw ie ze sw y ch p relek cji, oraz arty k u ł Jana G notow skiego, rep rezen ­ ta n ta sk rajn ie k o n serw a ty w n eg o „P rzeglądu L w o w sk ie g o ”. P rzy obecnym sta n ie badań (książki Jana D aty, H alin y K o zło w sk iej-S a b a to w sk iej, A lek san d ra Zygi) tr a ­ d y cy jn e zaw ężen ie obrazu k ry ty k i litera ck iej do prasy sto łeczn ej n ależy uznać za isto tn y m ankam ent antologii.

T rudno jest w y tłu m a czy ć p om in ięcie przez autorkę W s t ę p u w p ły w u T a in e ’a na p o zy ty w isty czn e k on cep cje teo rety czn o litera ck ie (w sp om in a ona jed yn ie o P rusie jako „uczniu” T a in e’a i o n iech ęci fran cu sk iego este ty k a do p o w ieści h istorycznej), skoro nazw isk o autora Filozo fii s z tu k i u p orczyw ie p rzew ija się w an tologii (19 o d ­ w ołań n otuje in d ek s n azw isk), n ie m ów iąc o liczn y ch tu przesłan k ach m y ślow ych , m ilcząco zapożyczonych z teorii T a in e’a. W szak d on iosłość tain izm u jako p od staw y w y jśc io w e j dla rozw oju r eflek sji teo rety czn o litera ck iej p olsk iego pozytyw izm u s y ­ g n a lizo w a li już autorzy p ierw szy ch syn tez k ry ty k i litera ck iej (C hm ielow ski, W óyci- cki), a najn ow sze prace (W arzen icy-Z alew sk iej, M arkiew icza) p rzyn iosły szczegó­

ło w e rozpoznanie recep cji T a in e’a w czasie o fe n sy w y p o zy ty w isty czn ej, a także w ok resie p óźniejszym . R ów n ież K u lczy ck a -S a lo n i stw ierd ziła n iegd yś, że „ogrom ne zn aczen ie dla tej pracy p o zy ty w istó w nad p o g łęb ien iem p ogląd ów estety czn y ch m iała tak że recep cja [...] H ip p o ly te’a T a in e’a [...]” 9, ale w ob ecn ie w y d a n ej książce zab rak ło e g zem p lifik a cji tej tezy.

W tym m iejscu w yp ad a w sp om n ieć o przem ilczan ym w e W s t ę p i e w p ły w ie in n y ch obcych e ste ty k ó w na św iad om ość teorety czn o litera ck ą p o zy ty w isty czn ej k ry ­ ty k i. W szczególn ości na w y m ien ien ie zasłu gu je p o w sta ły z in sp iracji głośn ej k siążki F ried rich a S p ielh agen a szkic T eodora J esk e-C h o iń sk ieg o T eo ria p o w ie ś c i („N iw a”

1883), który „został n ap isan y ze św iad om ą in ten cją sp op u laryzow an ia p ew n y ch pod­

sta w o w y c h zasad w zak resie p oetyk i p ow ieści, w y p ra co w a n y ch przez ów czesn ą zach od n ioeu rop ejsk ą r e fle k sję teo rety czn ą ” 10.

N a w ia sem m ów iąc, szkoda, że w e w stęp n y m o m ów ien iu p rogram ów literack ich ep o k i zabrakło p rezen tacji p ogląd ów estety czn y ch J esk e-C h o iń sk ieg o , k tóry po p rzejściu w 1883 r. na p ozycję p rzeciw n ik a „m łod ej” prasy „sp ełn iał w zesp ole

8 K. W ó y c i c k i , W a l k a na P arn asie i o Parnas. M a t e r i a ł y i o p ra c o w a n ia do d z i e j ó w p o z y t y w i z m u pols kie go. Cz. 1: W a l k a z ep ig o n i z m e m . P o g lą d y , w ska za n ia ,

n ad zieje, w r ó ż b y . K rak ów 1928, s. 139— 157.

® J. K u l c z y c k a - S a l o n i , L it e r a tu r a p o ls k a la t 1876— 1902 a in s p ira cja E m i ­ la Zoli. S tudia. W rocław 1974, s. 203.

10 Z. M o c a r s k a - T y c o w a , D zia łaln ość k r y t y c z n o l i t e r a c k a T eo d o ra J e s k e - -C h o iń s k ie g o w o b e c p r z e ł o m u a n t y p o z y t y w i s t y c z n e g o . „ T ow arzystw o N aukow e w T oruniu. P race W ydziału F ilo lo g iczn o -F ilo z o ficzn eg o ” t. 25, z. 1 (1975), s. 82.

(6)

»N iw y« fu n k cją k ry ty k a i fo rm u ło w a ł w ob ec litera tu r y p ostu laty, [...] zgodne z pro­

gram em id eo w y m n eo k o n serw a ty stó w ” 11.

D la lep szej o rien ta cji czy teln ik a w sk om p lik ow an ym obrazie kon cep cji e s t e ­ tyczn ych , z w ła szcza w czesn eg o p ozytyw izm u , p rzydatne byłob y w e W s t ę p i e o m ó­

w ie n ie e ste ty k i „n arod ow ych ” filo zo fó w , z k tórych tezą „sztuka dla sztu k i” p o le ­ m izow ali — jak pisze E w a W arzenica — „w szyscy, którzy w latach 1872— 1876 uzasadnili filo zo ficzn ą i sp ołeczn ą p o d sta w ę teorii u tylitaryzm u sztuki, a w ię c nie ty lk o C h m ielo w sk i [...], ale rów n ież B ogack i, E hren feu ch t, P ileck i, K o ta rb iń sk i” 12.

2

W obec b o g a ctw a m a teria łó w p rasow ych K u lczy ck a -S a lo n i zastosow ała w y r a ­ ziste, p rob lem ow e k ryteria se le k c ji te k stó w , i d latego otrzym aliśm y przedruk w y ­ p ow ied zi k ry ty czn y ch tra fn ie dobranych ze w zg lęd u na typ ow ość problem ów i do­

n iosłość p oszczególn ych w y stą p ień . Są to m .in. artyk u ły prob lem ow e O rzeszkow ej i C h m ielow sk iego, rozpraw a K ru p iń sk iego o rom an tyzm ie, S ien k iew iczo w sk a r e ­ cen zja Z a r y s u l i t e r a t u r y p o ls k ie j C h m ielow sk iego, p olem iczn y artykuł P rusa S ł ó w k o o k r y t y c e p o z y t y w n e j oraz jego pióra recen zja O g n ie m i m i e c z e m , od czyty S p asow icza i S ien k iew icza , k ry ty czn e p u b lik acje Jesk e-C h oiń sk iego. W ym ien ion e te k s ty sta n o w iły b ow iem w ę z ło w e p u n k ty p o zy ty w isty czn y ch d ysk u sji literack ich , a także k ryp toliterack ich , czego d ow od em jest liczb a tow arzyszących lub p o lem izu ­ jących z n im i w y p o w ied zi, z k tórych d ałoby się ułożyć osobne antologie.

T ek sty zgrom adzone w an tologii p rezen tu ją p o zy ty w isty czn e środ ow isk o lit e ­ rack ie, zarów no ty ch czołow ych , jak i d rugorzędnych an im atorów ó w czesn ego życia literack iego. N a uznanie za słu g u je za m ieszczen ie n otk i b iograficzn ej o E h ren - feu ch cie, o k tórym zap om n ieli n aw et b ib lio g ra fo w ie opracow u jący N o w e g o K o r b u ta . D o tk liw ie zaś odczuw a się w an tologii brak głosu K on op n ick iej, m im o że w p rzy­

p isie (s. X) i w b ib liografii szczeg ó ło w ej w y m ien io n e są prace Jana B a cu lew sk ieg o i M iec zy sła w y R om an k ów n y o b ogatej p u b licy sty ce litera ck iej autorki R o ty . W śród te k stó w trak tu jących o różn ych odm ianach p o w ieści p o zy ty w isty czn ej zabrakło w y p o w ied zi na tem at Faraona P rusa i C h a m a O rzeszkow ej.

P rzy rozp atryw an iu k om pozycji a n tologii p o w sta je p ytan ie, czy w sp o m n ia n y w a lo r ty p o w o ści problem ów k oresp on d u je z rep rezen ta ty w n o ścią autorów . C h m ie­

lo w sk i, k tóry — w ed łu g op in ii M ark iew icza — „w śród u czestn ik ó w p o z y ty w isty c z ­ n ej kam p an ii [...] należał do n ajbardziej czyn n ych i w y tr w a ły c h ” l8, w y p o w ia d a się czterok rotn ie (tylko w p ierw szej części an tologii) na tem at n iem oraln ości i u ty li­

taryzm u w literaturze, a rty stó w i artyzm u oraz „m łodych s ił” na n iw ie litera ck iej.

O rzeszk ow a w y stę p u je tutaj z a rty k u łem prekursorskim (K il k a u w a g nad pow ieścią) w o b ec program u p o zy ty w istó w w a rsza w sk ich , n atom iast jej głos z czasów o fe n sy w y p o zy ty w isty czn ej przynosi su row ą o cen ę ó w czesn y ch p oetów na tle apoteozy X I X w ie k u (1873). N a p a stliw e pióro h etm an a „m łod ych ” przypom ina jego zn an y m a ­ n ife s t M y i w y oraz artyk u ł p iętn u ją cy zacofan ie w a rsza w sk ich litera tó w , ob rasta­

ją cy ch „pleśnią sp ołeczn ą i lite r a c k ą ” (1871).

T ym g łó w n y m harcow n ik om „m łod ych ” sek u n d u ją w an tologii: W iślick i, B o ­ gack i, E h ren feu ch t, P ileck i, O chorow icz i S p asow icz (każdy jedną w y p o w ied zią ).

11 T. W e i s s , P r z e ł o m a n t y p o z y t y w i s t y c z n y w Polsce w latach 1880— 1890.

( P r z e m i a n y p o s t a w ś w ia t o p o g l ą d o w y c h i te o r ii a r t y s ty c z n y c h ) . „Z eszyty N a u k o w e U J ” t. 126, P race H isto ry czn o litera ck ie, z. 10 (1966), s. 56.

12 E. W a r z e n i c a , P o z y t y w i s t y c z n y „obóz m ł o d y c h ” w o b e c t r a d y c j i w i e l k i e j p o e z j i ro m a n ty c z n e j . (L ata 1866— 1881). W arszaw a 1968, s. 140.

18 H. M a r k i e w i c z , P i o t r C h m i e l o w s k i ja k o k r y t y k lite racki. W stęp w : P . C h m i e l o w s k i , P is m a k r y t y c z n o l i t e r a c k i e . T. 1. W arszaw a 1961, s. 9.

24 — P a m i ę t n i k L i t e r a c k i 1988, z . 1

(7)

W su m ie na 17 w y p o w ied zi w tej części an tologii aż 14 n a leży do „p o stęp o w có w ” : 7 pochodzi ze środ ow isk a „Przeglądu T yg o d n io w eg o ”, 3 o p u b lik ow ała p o z y ty w i­

styczn a „ N iw a ”, 1 artyk u ł zaczerp n ięty jest z „G azety P o lsk ie j” u , przed ru k ow an o też fra g m en ty k siążk i O chorow icza O tw ó r c z o ś c i p o e ty c k ie j. N atom iast obóz p rze­

ciw n y rep rezen tu je aż... 3 krytyk ów : K rupiński, K aszew sk i i T arn ow sk i. P ro­

porcje g ło só w są w ię c sprzeczne z założeniam i autorki, która nie ch cia ła „znie­

k ształcać p ersp ek ty w y h istoryczn ej, ukazując ty lk o jedną stron ę teg o g łośn ego sporu, i to w dodatku b yn ajm n iej nie siln iejszą w czasach, gdy spór ten się to c z y ł”

(s. X V I). D la upraw d op odob n ien ia obrazu sp orów literack ich la t sied em d ziesią ty c h n ależałob y przypom nieć n iek tóre w y p o w ied zi z ła m ó w „starej” prasy.

N atom iast p olem ik i lat o siem d ziesią ty ch odtw arza w a n tologii przedruk 18 w y ­ p ow ied zi, z których 7 (w ty m 3 w y stą p ien ia S ien k iew icza) pochodzi od p rzeciw n i­

k ów p ozytyw izm u . Jest to w ię c bardziej w iarygod n e (niż w p ierw szej części an to ­ logii) od zw iercied len ie udziału w d ysk u sji p rzed sta w icieli obu obozów , zgodne z tezą W s tę p u , że „m im o trudności w sform u łow an iu p ozy ty w n eg o credo przew aga jest po stron ie r e a listó w ” (s. L X X ).

S ta n o w isk o zaś p ok olen ia p o zy ty w isty czn eg o w ob ec n ow ych prądów rep rezen ­ tu ją w o sta tn iej części an tologii z jednej stron y J ellen ta i Jesk e-C h o iń sk i, z dru­

g iej — Ś w ięto ch o w sk i i Prus (dw ukrotnie), dw aj n a jw iern iejsi id eałom odchodzącej epoki.

W om a w ia n ej an tologii — w p orów naniu z „m łod op olsk im ” tom ik iem „B ib lio­

tek i N a ro d o w ej” p ośw ięcon ym program om i d ysk u sjom litera ck im — zo sta ła zm n iej­

szona o p o ło w ę liczba w y p o w ia d a ją cy ch się (22 d ysk u tan tów , 41 tek stó w ; n ato­

m iast w tom ik u „m łod op olsk im ”, o b jętościow o w ięk szy m o ll6, w y stą p iło 44 d ysk u ­ ta n tó w ze 102 tek stam i), co o czy w iście w p ły n ęło k orzystn ie na p ełn iejszą tek sto w o p rezen tację poszczególn ych w y p o w ied zi, ale rów n ocześn ie znacznie osłab iło ich d ia- logiczn ość, i to w książce m ającej w ty tu le słow o „d ysk u sja”.

N atu raln ą k o n sek w en cją w y łą czen ia tek stó w z id eo w o -sp o łeczn y ch u w ik ła ń po­

z y ty w isty c z n e g o czasop iśm ien n ictw a jest w an tologii w zrost stopnia ich fu n k cjo ­ n aln ości h istoryczn oliterack iej. R odzi się jednak p ytan ie, czy kon cep cja zau ton om i- zow an ia te k stó w z czasów „m łodości p o zy ty w izm u ” i p rezen tacji ich w y łą c z n ie jako d zieł ich autorów n ie doprow adzi do p rzekłam ania in terp reta cy jn eg o tych w y stą p ień ; w szak był to okres nie ty le m a n ifestó w in d yw id u aln ych , co d ek laracji rep rezen tu ją cy ch sta n o w isk a p oszczególn ych czasopism , bez w ięk szeg o ek sp o n o w a ­ nia, a n a w et czasem i u ja w n ia n ia ich autorów , k tórzy p rzem a w ia li w im ien iu p o k o l e n i a . D latego n ależałob y zastan ow ić się, czy n ie tra fn iejsze b yłob y po­

seg reg o w a n ie w y p o w ied zi k ry ty czn y ch la t sied em d ziesią ty ch w ed łu g id eow ego sta ­ n o w isk a d ysk u tan tów , tw orzących w ów czas „grupę jed n olitą, sk on cen trow an ą koło k ilk u czasop ism o zbliżonym p rofilu id eo w y m ” (s. L X V II). W czesn o p o zy ty w isty czn e p o m n iejszen ie roli autora w y n ik a ło z u ty lita ry sty czn eg o program u za stą p ien ia ideału g en iu sza p oetyck iego w zorem p isa rza -o b y w a tela (w yp ow ied ź C h m ielow sk iego, s. 80).

K on cep cję uporządkow ania te k stó w k rytyczn ych w p ierw szej części antologii sy g n a lizu ją d w a p oczątkow e artyk u ły, u szeregow an e zgodnie z tak tyk ą „m łod ych ” : w p ierw o czyścić przedpole litera ck ie z p oetyck ich płod ów ep ig o n ó w rom antyzm u, a n a stęp n ie rozpocząć k am panię na rzecz n ob ilitacji p ow ieści. D latego p óźn iejszy a rtyk u ł W iślick ieg o G roch na ścianę (1867— 1868) w yp rzed za w an tologii p ion iersk ie w y stą p ie n ie O rzeszkow ej — id eo w y m a n ifest K i l k a u w a g nad p o w ie ś c i ą (1866).

Oba a rty k u ły zap ow iad ają w ięc p rob lem atyk ę n astęp n ych w y stą p ie ń k rytycznych:

14 Jak zau w aża H. M a r k i e w i c z (P o z y t y w i z m . W arszaw a 1978, s. 42), „po­

z y ty w iś c i k o rzy sta li n iek ied y z gościn y na łam ach p ism um iark ow an ie k o n serw a ­ ty w n y ch

(8)

ocenę p oezji w sp ó łczesn ej i rom an tyzm u oraz tw o rzen ie p o ety k i n ow ej litera tu r y (zw łaszcza p ow ieści) i n ow ego id ea łu pisarza.

P rzy ty m sp osob ie w y b o ru i uporząd k ow an ia te k stó w jed yn ie sp orad yczn ie następ u je ich k on fron tacja, jak np. w tra fn y m zesta w ien iu p a szk w ila n ck iej roz­

praw y R o m a n t y z m i je g o s k u t k i z n au k ow ą in terp retacją poezji w stu d iu m O cho- row icza O t w ó r c z o ś c i p o e t y c k i e j , k tóre b yło obroną rom an tyk ów przed u p raszcza­

jącym i in terp retatoram i ty p u K ru p iń sk iego. W ięk szym zd yn am izow an iem obrazu p o zy ty w isty czn y ch d y sk u sji litera ck ich odznacza się część an tologii ob ejm u jąca okres „d ojrzałego” rozw oju r e fle k sji teo rety czn o litera ck iej, p ogłębionej m ery to ry cz­

nie dzięk i w y stą p ien io m k ry ty czn y m trójcy p o w ieściop isarzy i zogn isk ow an ej w ok ół Z a r y s u l i t e r a t u r y p o l s k i e j C h m ielo w sk ieg o oraz znaczących p o w ieści S ien k iew icza i Prusa.

A utorka tom u, p rzesu w a ją c (jak w an tologii w y d a n ej w 1959 r.) p unkt zw ro tn y k rytyk i litera ck iej p o zy ty w izm u na początek la t o siem d ziesią ty ch (p araleln ie do cezury u stalon ej już dla literatu ry), zysk u je lep szy punkt o b serw acyjn y. Ta zm iana optyki bad aw czej, w y ra ża ją ca się w od ejściu od sch em atu sporu „starej” i „ n o w ej”

prasy, p o zw o liła badaczce n a sy n tety czn e u jęcie dorobku in telek tu a ln eg o k ry ty k i litera ck iej p ozytyw izm u .

P rzy jęcie faktu u k azan ia się gło śn ej k siążk i C h m ielow sk iego (1881), p od su m o­

w u ją cej p ierw szy eta p d zia ła ln o ści „m łod ych ”, za m om ent p rzełom ow y dla rozw oju k ry ty k i u w y p u k la od m ien n ość obu okresów . W p o czątk ow ych latach o fe n sy w y p o­

z y ty w isty czn ej program y lite r a c k ie m ia ły ch arakter aprioryczny, p o stu la ty w n y , b y ły jed yn ie zap ow ied zią, św iad om ą d ek laracją n ow ych k on cep cji literack ich , n ie zaw sze później realizow anych. D opiero w latach o siem d ziesią ty ch pojaw iają się w y p o ­ w ied zi sta n o w ią ce teo rety czn e u o g ó ln ien ie p rak tyk i tw órczej „m łod ych ”; są to m a ­ n ife sty aposterioryczne, k tóre w fo rm ie k ry ty k i k o m en tu jącej, p rogram ow o-op era- cy jn ej prezen tu ją p o ety k ę sform u łow an ą w w y p o w ied zia ch k r y ty k ó w lub p isarzy w y stęp u ją cy ch pro d o m o sua.

A n tologia k rytyk i p o z y ty w isty c z n e j pozw ala ponadto poznać ów czesn e norm y czytan ia i ocen ian ia d zieł litera ck ich przez jej zn aw ców , m im ety czn y i p ra g m a ­ ty czn y typ lek tu ry, c h a ra k tery sty czn y dla scjen ty sty czn ej epoki, oraz alegoryczn o- -ezo p o w y sty l odbioru litera tu r y k ręp ow an ej zaborczą cenzurą. K u lczy ck a -S a lo n i nie rozpatruje b liżej p o ety k i p rzed ru k ow an ych te k stó w (poza w zm ian k am i o o g ó ln ik o ­ w y ch sform u łow an iach , „ch a ra k tery sty czn y ch dla ezop ow ego języka p iśm ie n n ic t­

w a p o sty czn io w eg o ”, s. X LV ), a ogranicza się jed yn ie do w y m ien ien ia — za P o z y ­ t y w i z m e m M ark iew icza — ty p o w y c h dla tego okresu form k ry ty czn o litera ck ich (recencja, portret litera ck i, artyk u ł, rozpraw ka).

3

W an tologii zabrakło p ełn eg o k ry ty czn o lite ra ck ieg o sp raw d zen ia założeń p rogra­

m o w y ch p o w ieści ten d en cy jn ej, w e r y fik a c ji przeprow adzonej przez in n y ch b a d a ­ czy 15 tych zagadnień, a o g ó ln ie sy g n a lizo w a n ej też w e W s t ę p i e (s. L X IV —L X V II).

K rytyczn e b ow iem u w a g i k o n se r w a ty sty T arn ow sk iego pod ad resem O rzeszkow ej w c y to w a n y m w a n to lo g ii fra g m en cie „pobieżnego przeglądu naszych m łod szych p o w ieścio p isa rsk ich ta le n tó w ” (s. 234) czy zja d liw e w y sz u k iw a n ie przez ek s-p o z y - ty w is tę Jesk e-C h o iń sk ieg o „b an k ru ctw a id ea łó w i m arzeń lib era ln y ch ” (s. 339) w śród

„ typ ów i id ea łó w p o zy ty w n ej b e le tr y sty k i p o lsk ie j” n ie m ogą zastąpić św ia d e c tw

15 Т. С i e ś 1 i к o w s к a, P r o b l e m t e n d e n c y j n e j p o w ie ś c i p o z y t y w i z m u . „Prace P o ­ lo n isty c z n e ” seria 16 (1960), s. 147— 149. — S. В u г к o t, S p o r y o p o w ie ś ć w p o ls k ie j k r y t y c e lite r a c k ie j X I X w i e k u . W rocław 1968, s. 113— 119.

(9)

czy ta n ia u tw o ró w w czesn eg o p o zy ty w izm u przez k r y ty k ó w z k ręgu „P rzegląd u T y g o d n io w eg o ”, „ N iw y ” czy „O piekuna D o m o w eg o ”.

Z aw odzi w tym w zg lęd zie za p rezen tow an y w yb ór z a rty k u łu C h m ie lo w sk ie ­ go M ło d e siły, gd zie brak jest fragm en tu zaw ierającego k rytyczn ą ocen ę p ierw szy ch p o w ie śc i O rzeszkow ej: „ta siln ie w y b ija ją ca się na w ierzch ten d en cy jn o ść, [...] k tó ­ rej częstokroć w zg lęd y czysto arty sty czn ej natury z drogi u stęp o w a ć m u sia ły , sp ra­

w ia ła , że jej p o w ieści n ab ierały w ie lk ie j d on iosłości p u b licy sty czn ej, ale tr a c iły w ie le pod w zg lęd em sz tu k i” 16. P odobnie k ry ty czn e w tej k w e stii sta n o w isk o z a j­

m o w a ł C hm ielow sk i w latach w cześn iejszy ch , np. w e fra g m en cie — te ż op u szczo­

n ym przez autorkę a n tologii — program ow ego artyk u łu U t y l i t a r y z m w li t e r a t u r z e , g d zie przyznaw ał, że „utw ory ten d en cy jn e grzeszą po w ię k sz e j części b rak iem n a­

tu raln ości i istotn ego piękna: naciągając b ow iem w sz y stk ie ch a ra k tery i sy tu a c je do z góry p o w ziętej ten d en cji, n ie m ogą sw ob od n ie o b serw ow ać przyrod y i p ię k ­ n ie jej p rzed sta w ia ć” n .

R ów n ież p om ieszczone w an tologii fra g m en ty stu d iu m O rzeszk ow ej o p o w ie ś­

ciach Jeża nie zaw ierają — o czym w sp om in ał P iotr L e h r -S p ła w iń sk i — „kry­

ty czn y ch uw ag sfo rm u ło w a n y ch pod adresem k om p ozycji p o w ieści T . T. J eża ” 18.

K u lczy ck a -S a lo n i ty lk o w e W s tę p ie (s. L X X IV ) c y to w a ła z a rty k u łu o Jeżu k r y ­ ty czn e u w agi O rzeszkow ej o p o w ieści ten d en cyjn ej.

U w ażn y czy teln ik an tologii m oże zatem odnieść w rażen ie, że jej autorka, sto ­ su jąc selek cję a rty k u łó w i dokonując od p ow ied n ich sk rótów w p rzed ru k ow an ych tek stach , nie pozw ala p o zy ty w isto m w y stą p ić w roli p rogram oburców w ła sn e j, tak z tru d em w yp racow an ej dok tryn y litera ck iej, a tę d estru k cyjn ą d ziałaln ość p ozo­

sta w ia w an tologii k rytyk om w rogo n a sta w io n y m do p ozytyw izm u . T ym czasem w prasie „m łod ych ” m ożna dość często spotkać a m b iw a len tn e o cen y p o w ieści, p rzyjm ow an ych z p ew n ym roczarow aniem jako prak tyczn e rezu lta ty p o z y ty w is­

tyczn ej k am panii o p ow ieść.

N ajbardziej b ezw zględ n ym d em askatorem n ik łości arty sty czn ej p o w ie śc i w c z e ­ sn ego pozytyw izm u okazał się jego odszczep ien iec, przyszły au tor T r y lo g i i. W p o­

m in ięty m w antologii fragm en cie recen zji Z a r y s u li t e r a t u r y p o l s k i e j z o s t a tn i c h lat sz e s n a s t u S ien k iew icz sk ry ty k o w a ł surow ą opinię C h m ielo w sk ieg o o P ru sie i zb yt poch w aln ą ocenę O rzeszkow ej i Ś w ięto ch o w sk ieg o z racji ich sto su n k u do p rogra­

m u „m łodych” ie. K u lczy ck a -S a lo n i zau w ażyła n iegd yś, że sta n o w isk o S ie n k ie w i­

cza w obec Pana G r a b y O rzeszkow ej (1872) „w yprzedza o lat k ilk a o cen ę ze stron y b ojow n ik ów p o w ieści ten d en cy jn ej, k tórzy zrozum ieją n ieb ezp ieczeń stw o grożące literaturze dopiero w obliczu »arcydzieł« B ału ck iego czy m łod ej O rze szk o w ej” 20.

N a p rzypom nienie w an tologii za słu g iw a ł także a m b iw a len tn y w o cen ie p isa rstw a O rzeszkow ej szkic B em a (1873) z racji jego u czestn ictw a w p o zy ty w isty czn y m — w ed łu g ok reślen ia Z b ign iew a Ż abickiego — „dram acie estety czn y m : w sp rzeczn oś­

ci m ięd zy hasłem realizm u i hasłem u ty lita ry sty czn ej te n d e n c ji” 21.

16 P. C h m i e l o w s k i , M łode siły. W antologii: P o ls k a k r y t y k a li te r a c k a (1800— 1918). M a teria ły. T. 3. W arszaw a 1959, s. 141.

17 C h m i e l o w s k i , P is m a k r y t y c z n o l i t e r a c k i e , t. 1, s. 75.

18 P. L e h r - S p ł a w i ń s k i , Eliza O r z e s z k o w a (1841— 1910). W antologii: P o l ­ s k i e k o n c e p c je t e o r e ty c z n o l it e r a c k i e w w i e k u X I X . Pod red ak cją E. C z a p l e j e- w i c z a , K. R u t k o w s k i e g o . W arszaw a 1982, s. 203.

19 Zob. J. K u l c z y c k a - S a l o n i , S ie n k i e w i c z i Prus. „ P a m iętn ik L itera c k i”

1966, z. 3, s. 11.

20 J. K u l c z y c k a - S a l o n i , H e n r y k S i e n k i e w i c z — k r y t y k i t e o r e t y k l i t e ­ r a t u r y . Jw ., 1956, z. 4, s. 398— 399.

21 Z. Ż a b i с ki , A n to n i G u s t a w B e m (1848— 1902). W zbiorze: L it e r a tu r a p o l ­ s k a w ok res ie r e a l iz m u i n a tu r a liz m u , t. 3 (1969), s. 726. „Obraz L iteratu ry P o l­

sk iej X IX i X X W iek u ”.

(10)

N ied o p u szczen ie zaś do g ło su — w k o n tek ście w y p o w ied zi z lat o siem d ziesią ­ tych — k r y ty k i w czesn o p o zy ty w isty czn ej sp ow od ow ało zu b ożenie a n tologiczn ego obrazu d y sk u sji litera ck iej z p ow od u p rzem ilczen ia n arastającego w ok resie od ­ d zia ły w a n ia n atu ralizm u „ k on flik tu m ięd zy w y ro słą z ducha n orm atyw izm u k r y ­ tyką litera ck ą [...] a p isa rstw em zorien tow an ym na ciągle now e rozw ią za n ia w za ­ kresie form p o w ie śc io w y c h ” 22. W a n tologii ech em ty ch sporów jest p o lem iczn a od­

pow iedź P ru sa na zarzuty Ś w ięto ch o w sk ieg o w ob ec „ n iezam ierzon ej” kom p ozycji Lalki. B ezp ośred n ią zaś w y p o w ie d ź Ś w ięto ch o w sk ieg o z tego okresu p rezen tu je antologia artyk u łem M łoda starość (1899), p otęp iającym p esym izm n a jn o w szej po­

ezji.

4

N a jw a żn iejsza przyczyna braku w drugiej części an tologii g ło só w k ry ty k i z la t sied em d ziesią ty c h jest znana: za w ied zen i w sw y ch o czek iw an iach k o ry feu sze k ry ­ tyk i „m łod ych ” zrezygn ow ali z fu n k cji program otw órców i rozproszyli się, a p ie r w ­ szop lan ow ą rolę zaczęli od gryw ać k ry ty cy zw iązan i z k olejn ą „zm ianą w a r ty ” oraz — a raczej przede w sz y stk im — czołow i pisarze, k tórzy w y stą p ili jako au to­

r y ta ty w n i recen zen ci b ieżącej tw ó rczo ści litera ck iej i in terp retatorzy w ła sn y ch u tw o ­ rów .

P ie r w sz e ń stw o w z r ew id o w a n iu program ów p o w ieści ten d en cy jn ej n a leży do O rzeszkow ej. Jej w y w o d y w stu d iu m O p o w ie ś c i a c h T. T. J eża na tem a t p rocesu tw órczego i k om pozycji p o w ieścio w ej p ozw olą czy teln ik o w i an tologii za o b serw o ­ w a ć k o rzy stn e zm iany w w a rszta cie p isarsk im autorki N ad N ie m n e m . P o d su m o ­ w a n iem za p rezen tow an ych w a n to lo g ii e ta p ó w ro zw o jo w y ch m y śli te o r e ty c z n o lite - rack iej O rzeszkow ej jest jej szk ic P o w i e ś ć a n o w e la (1892).

N atom iast S ien k iew icz zerw a ł ra d y k a ln ie ze sw oją „ p o zy ty w isty czn ą ” p rzesz­

ło ścią pisząc k rytyczn ą recen zję k sią żk i C h m ielow sk iego o dorobku w a rsza w sk ich p o zy ty w istó w . R ów n ież p olem iczn e n a cech o w a n ie o b serw u jem y w jego od czytach o Z oli i natu ralizm ie w p o w ieści (1880) oraz w pub liczn ej obronie za a ta k o w a n y ch przez B ran d esa w artości p ozn aw czych p o w ieści h istoryczn ej (1889), k ied y jako a u ­ tor T r y l o g i i fo rm u ło w a ł sw o je c re d o arty sty czn e na tle p olem ik i z P r u s e m 28

W y stą p ien ia polem iczn e S ien k iew icza , a tak że P ru sa są podbudow ane p rzesła n ­ kam i ogóln ym i, w n oszącym i isto tn y w k ład do rozw oju rodzim ej teorii p o w ieści.

O g ó ln o estety czn e credo P ru sa pozna czy teln ik an tologii już w deb iu cie k ry ty czn y m pisarza, k ied y om aw iając p o lem iczn ie O g n ie m i m i e c z e m , dał zarys w ła sn e j teorii p o w ie ś c i24. Jego zaś a u to in terp reta cja L a lk i w teoretyczn ym szkicu S ł ó w k o o k r y ­ t y c e p o z y t y w n e j sta n o w i d osk on ały przykład u szla ch etn io n ej p olem ik i pisarza z r e ­ cen zen tem (Ś w iętoch ow sk im ), a ró w n o cześn ie jest św ia d ectw em p rzy g o to w y w a n ia przez P ru sa „naukow o op racow an ej teo rii tw ó rczo ści lite r a c k ie j” (s. 351). W tom ie został um ieszczon y rów n ież fra g m en t K r o n i k i t y g o d n i o w e j (1886), w k tórej P rus p o lem izu je z k rytyczn ą oceną ch ło p o m a ń sk ieg o program u „G łosu”, w yrażon ą przez red a k cję k o n serw a ty w n eg o „ S ło w a ”. W gło śn y m szk icu o F a ry sie p ozn ajem y, jak P rus przy p om ocy ilo ścio w y ch m etod p oszu k iw ał „w poem acie M ick iew icza ca łk o ­ w ite g o sp ełn ien ia sw eg o a rty sty czn eg o id eału p o ezji” SB. E w olu cję zaś p o g lą d ó w P ru -

22 J. D ę t k o , A n to n i S y g i e t y ń s k i . E s t e t y k i k r y t y k . W arszaw a 1971, s. 237.

28 Zob. K u l c z y c k a - S a l o n i , S i e n k i e w i c z i Pru s, s. 19— 21.

24 Zob. J. K u l c z y c k a - S a l o n i , „Fara on” w ś w i e t l e e s e j u P rusa o p o w ie ś c i S i e n k i e w i c z a „O gnie m i m i e c z e m ”. W zbiorze: W k r ę g u za g a d n ie ń p o ls k ie j p o w ie ś c i h i s t o r y c z n e j X I X w . L u b lin 1984, s. 135— 137.

26 H. M a r k i e w i c z , P o z y t y w i ś c i w o b e c r o m a n t y z m u polskiego. W zbiorze:

P r o b l e m y p o ls k ie g o r o m a n t y z m u . S e r ia 3. W rocław 1981, s. 273.

(11)

sa w ob ec m o d e r n iz m u 28 ilu stru ją w a n tologii jego d w ie w y p o w ied zi (przed ru k o­

w an e już przez M arię P o d ra zę-K w ia tk o w sk ą w „m łodopolskim ” to m ik u „ B ib lio ­ tek i N a ro d o w ej” : ży czliw a ocen a tw ó rczo ści P rzy b y szew sk ieg o w k ro n ice z a ty tu ­ ło w a n ej M łoda lite r a tu r a p o ls k a (1899) oraz próba ob n iżen ia w a rto ści W e s e la w z e ­ sta w ien iu z D z i a d a m i (P oezja i poeci, 1909).

W sum ie n a leży uznać, że K u lczy ck a -S a lo n i dokonała trafn ego w y b o ru p rogra­

m o w y ch i teo rety czn o litera ck ich w y p o w ied zi p o zy ty w isty czn ej trójcy p isarzy na tem at p o w ieści rea listy c zn ej, h istoryczn ej, n atu ralizm u i p isarzy m ło d o p o lsk ich . S ta n o w ią one n a jcen n iejszą część antologii, gdyż „górow ały n ieraz o ry g in a ln o ścią nad w y p o w ied zia m i k ry ty k ó w -p r o fe sjo n a listó w i m ocniej od d ziałały na ro zw ó j św iad om ości lite r a c k ie j”

5

W ocen ie k on cep cji w y d a w n iczej recen zo w a n ej k siążk i n ależy przede w sz y stk im zw rócić u w agę na n iew y sta rcza ją cy k om en tarz przyp isow y, zw ła szcza w z e s ta w ie ­ niu z trzecim tom em a n tologii P o ls k a k r y t y k a lite r a c k a (1800— 1918), gd zie rozb u ­ d ow an e O b ja śn ie n ia (m .in. pióra J. K u lczy ck iej-S a lo n i) w sposób w y czerp u ją cy p rezen tow ały au to ró w i ich te k sty na tle życia litera ck ieg o epoki, dostarczając rów n ocześn ie b ogatego zesta w u p rzyp isów m erytoryczn ych do p rzed ru k ow an ych a rtyk u łów .

D ojrzały in te le k tu a ln ie ad resat W s t ę p u pióra K u lczy ck iej-S a lo n i m u si ch yb a u lec — n ie po raz p ierw szy w rea liza cja ch w y d a w n iczy ch tej s e r i i 28 — p ro ceso w i n agłej in fa n ty liza cji przy lek tu rze te k stó w antologii. Zakres b o w iem jego d o św ia d ­ czeń litera ck ich w y ra ża ją cy się (w m y śl założeń autorki W s tę p u ) w rozu m ien iu tak ich pojęć, jak r o m a n à thèse, sa cr u m , fen om en alizm , p row en ien cja, m im etyzm , fid eizm — u leg a w y ra źn em u ob n iżen iu w zak resie w ied zy ogóln ej i litera ck iej, którą m uszą w sp iera ć ob ja śn ien ia d otyczące np. aberracji, in sek tó w , la rum , b le k o ­ tu, k oryfeu sza, N aru szew icza, C zarn ieck iego, L elew ela , S kargi, Jeża, L utra, S o fo - klesa, P ery k lesa i F id ia sza (d w ukrotnie). Z byteczn e chyba są — ze w zg lęd u n a od ­ biorcę k siążk i — in form acje o zn an ych u tw orach i postaciach litera ck ich , jak np.

Iliada, B osk a K o m e d i a , Ś w i t e z i a n k a , D e k a m e r o n , Don K is z o t, O rla n d s z a lo n y oraz O rfeusz, P rom eteu sz, H am let, M akbet, O tello, Lear, F aust.

Jak ość p rzy p isó w istn ieją cy ch i m iejsca, w których od czu w a się ich brak, św ia d ­ czą raczej o n iek o n sek w en cji, a tak że o n iestaran n ości ed y to rsk iej. K om entarz p rzy ­ p iso w y bardzo często b o w iem zaw od zi przy potrzebie zlo k a lizo w a n ia zarów no tr u d ­ n iejszych , jak i ła tw ie jsz y c h (dla litera tu ro zn a w cy ) c y ta tó w czy alu zji litera ck ich , co szczeg ó ln ie daje się zau w ażyć przy lek tu rze tek stó w K ru p iń sk iego, J e lle n ty i Jesk e-C h o iń sk ieg o . N ie udało się zlo k a lizo w a ć w szy stk ich n ap iętn o w a n y ch przez K ru p iń sk iego w rozp raw ie R o m a n t y z m i je g o s k u t k i w y ra żeń i zw ro tó w z poezji rom an tyczn ej (s. 158). N a s. 153 zab rak ło p rzypisu o szk ołach historyczn ych , ch o ć­

by tak iego, jak i w tym m iejscu d a ły au tork i an tologii Filozo fia i m y ś l społeczn a w la tach 1865— 1895 29, o d w ołu jąc się do artyk u łu K ru p iń sk iego N asza histo riozo fia.

26 Zob. A. M a k o w i e c k i , P r u s w o b e c m o d e r n izm u . W: W o k ó ł m o d e r n iz m u . W arszaw a 1985, s. 158— 166.

27 M a r k i e w i c z , P o z y t y w i z m , s. 366.

28 P od ob n e sp o strzeżen ia za w a rte są w recen zji Próchna B eren ta w y d a n eg o w „B ib liotece N a r o d o w e j” (I 234), p ióra W. G ł o w a l i (B eren t d la trzech . „ T ek sty ” 1980, z. 1, s. 169).

29 F ilozo fia i m y ś l s p o łeczn a w la t a c h 1865— 1895. Cz. 1. W ybrały, op racow ały, w stęp a m i i p rzyp isam i o p atrzyły A . H o c h f e l d o w a , B. S k a r g a . W arszaw a 1980, s. 247.

(12)

Na tejże stron ie o k reślen ie „niby e p o p eje” m ożn a było sk o m en to w a ć w ed łu g su ­ gestii M ark iew icza, o d w o łu ją ceg o się w tej sp ra w ie do u tw o ró w P ola, Syrok om li i M ic k ie w ic z a 80. N a to m ia st p rzyp isy na s. 154 w in n y in form ow ać n ie o C hocim iu i C zarnieckim , ty lk o o ich u jęciach literack ich (W o j n a c h o c im sk a K rasick iego, S t e ­ fan C z a r n i e c k i K oźm iana).

N ie w ła śc iw ie też sk om en tow an o postać C a rly le’a w p rzy p isie do artyk u łu Za- k a p t u r z o n y id e a l i z m (s. 372), chodzi tam b o w iem n ie o jego zn a w stw o poezji n ie ­ m ieck iej, lecz o p ogląd y h istoriozoficzn e za w arte w głośn ej k sią żce B o h a te ro w ie . W tym że a rty k u le, zam iast p rzypisu 29 na s. 366 o aluzjach J e lle n ty do liczn ych w y p o w ied zi W itk iew icza o tem a ty ce historyczn ej w m a la rstw ie, m ożna b yło op a­

trzyć p rzyp isam i cy to w a n e fra g m en ty M a l a r s t w a i k r y t y k i u nas. N ie w sz y sc y czy teln icy tom ik u rozpoznają zapożyczone z W i e l k i e j I m p r o w i z a c j i w y ra żen ie „jed­

ną c h w ilk ą ” (s. 368), a m ało kto potrafi p opraw ić b łęd n ie zap isan e n azw isk o A si- n iu s z 81 (nb. w n ie zlo k a lizo w a n y m cy ta cie na s. 370). W p rzyp isie tłu m aczącym m a ­ ksym ę le s t y l e c ’e s t l’h o m m e (s. 363) brak in form acji o jej autorze (G .-L. B u ffon , 1753). W drugim zaś a rty k u le J e lle n ty zabrakło p rzyp isów d otyczących u tw oru T ur­

g ien iew a , D u m a ń p e s y m i s t y Ś w ięto ch o w sk ieg o (s. 578) oraz a rty k u łu B ro n isła w a J asień czyk a W a r to ś ć ż y c i a („p an egiryk u ” p esym izm u, s. 579) cy to w a n eg o zresztą w p ierw odruku p rasow ym . Istn ieją cy w książce przypis na tem a t recep cji poezji L eopardiego w in ie n przyw ołać studium T om asza Z aw ad yń sk iego o nim , d ru k ow a­

ne w „ N iw ie ” (1872, nry 4, 5) oraz artyk u ł J ellen ty o liryce patriotyczn ej L eop ar­

diego („P raw da” 1887, nr 16).

P olem iczn y a rty k u ł W iślick iego stałb y się bardziej zrozu m iały dla d zisiejszego czyteln ik a, gd yb y u d ało się rozw iązać p seudonim y na s. 5, typ u F lo ry a n (S. M. R zęt- kow ski), „Z b ign iew (M aria Sadow ska), oraz u stalić au torstw o c y to w a n y ch w ierszy

„poetów w zd y ch a ją cy ch do b iałej i czerw on ej róży”.

T ylk o zn aw ca epoki, a n ie p rzeciętn y czyteln ik , potrafi w a rty k u le Jesk e-C h o - ińskiego w y ra żen ie „credo K o n o p n ick iej” (s. 336) odnieść do sto so w n eg o w iersza poetki (Credo, 1878), a cy ta t z dzieła P roudhona w artyk u le A r t y ś c i i a r t y z m (s. 88) zlok alizow ać p op raw n ie w ed łu g w sk a zó w k i w y d a w c y pism k ry ty czn o lite ra ck ich C h m ielow sk iego.

S zczególnym u tru d n ien iem dla czy teln ik a a n tologii są n ieliczn e przyp ad k i zbyt m ech an iczn ego łą cze n ia cy to w a n y ch fragm en tów p o szczególn ych w y p o w ied zi, jak np. w arty k u le E p id e m ia r o z p a c z y , gdzie sło w a „w sp om n ian i d w aj a u to rzy ” (s. 586) w in n o się sk om en tow ać przyp isem w y m ien ia ją cy m cy to w a n ą w te k śc ie k siążk ę W ład ysław a D ęb ick iego oraz p rzem ilczan y artykuł Jasień czyk a. P odobne n ied op ra­

cow an ie ed y to rsk ie n o tu jem y przy d ok on yw aniu w yb oru z a rty k u łu T arn ow sk iego, gdzie k o ń co w e sfo rm u ło w a n ie: „T alen tów n iew iele, zn ak om itszy n ap raw d ę jeden ty lk o [...]” (s. 234), m oże być odebrane jako ocena p isa rstw a O rzeszkow ej, ty m c z a ­ sem chodzi o Ś w ięto ch o w sk ieg o , autora cyk lu O ż y c ie , ró w n ież recen zow an ego w tym arty k u le 82.

N a leży tak że u p om nieć się o er r a ta n ied ok ład n ie p rzed ru k ow an ych tek stó w , np.

na s. 571 w w y r a ż e n iu „p ow ieść psych ologiczn a, ró w n ie jak filo z o fic z n a ” w in n o być:

„jak fizjo lo g iczn a ” ; na s. 402 w zdaniu: „to n ie jest zerw a n ie sta n o w c z e ” zb y te c z ­ na jest p a rty k u ła „n ie”. N iesta ra n n a k orekta p ozostaw iła ró w n ież n ied o k ła d n e t y ­ tu ły k sią żek W óycick iego (s. C X X V II, popraw ny ty tu ł części 1 brzm i: W a l k a z e p i- go n iz m e m . P o g lą d y , w s k a z a n i a , n a d zie je , w r ó ż b y ) , D ęb ick iego (w p rzyp isie pocho­

80 H. M a r k i e w i c z , P o z y t y w i ś c i w o b e c r o m a n t y z m u p ols kiego, s. 257.

81 S p ro sto w a n ie to zaw d zięczam prof. A. K r a w c z u k o w i .

82 Zob. M. B r y k a l s k a , A l e k s a n d e r Ś w ię t o c h o w s k i , r e d a k t o r P r a w d y ”. W roc­

ła w 1974, s. 209.

(13)

d zącym od J ellen ty , s. 578: P o s tę p , sz częście i p r z e w r o t y sp ołeczne), S ie n k ie w i­

czo w sk iej recen zji k siążk i C h m ielow sk iego (3 b łę d y w S p is ie t r e ś c i na s. 650, m im o podania popraw nego ty tu łu na s. 237), n ie w ła ś c iw ą lo k a liza cję a rty k u łu E p id e m ia r o z p a c z y („P raw da” 1887, n ry 3, 5), b łęd n ie p od an y n a s. 563 n u m er sto so w n eg o tom u D zie ł S ien k iew icza (t. 45) oraz b łęd n ą p iso w n ię w y ra zu „E u rop ejczyk ” w c y ­ ta cie na s. CXV, m im o p rzyjętej k on cep cji u n o w o cześn ien ia ortografii.

6

D la przeciętn ego czy teln ik a o m aw ian a a n to lo g ia sta n o w i dostęp n e źródło h is ­ to ryczn e, przydatne w pozn aw an iu św ia d o m o ści litera ck iej p o lsk ieg o p o z y ty w iz ­ m u, którą dotychczas m ógł pośrednio rek on stru ow ać g łó w n ie na p o d sta w ie te k stó w literack ich . Z b ieg iem b ow iem lat bardziej dostęp n e sta ły się op racow an ia czy te k ­ sty p oszczególn ych k o ry feu szy k ry ty k i lite r a c k ie j ok resu p o sty czn io w eg o a n iżeli ich u ję c ie sy n tety czn e w to m ie 3 P o l s k i e j k r y t y k i l i t e r a c k ie j (1800— 1918) w y d a ­ n ym przed ćw ierćw ieczem w 3200 egzem p larzach . O becna p u b lik a cja te k s tó w k r y ­ ty czn y ch sprzed stu lecia p oszerza w y d a tn ie pop rzed n ią a n tologię, zw ła szcza w p re­

zen ta cji trudno d o stęp n ych arty k u łó w z la t sied em d ziesią ty c h . F u n k cję zaś p op u ­ la ry za cy jn ą k siążk i z w ięk szy ły b y n otk i in fo rm u ją ce o k o n tek ście b ib lio g ra ficzn y m d anego a rtyk u łu oraz — n ieza leżn ie od załączon ej b ib lio g ra fii — w y k a z p o m in ię­

ty ch a rty k u łó w k ry ty czn o lite ra ck ich i ich o p racow ań n au k ow ych . D użą pom ocą w szyb k im zlok alizow an iu przez czy teln ik ó w dan ego te k stu na m ap ie id eo w y ch i li­

tera ck ich orien tacji p o zy ty w izm u sta ła b y się ta b lica ch ron ologiczn a p rogram ow ych i p o lem iczn ych w y stą p ień czo ło w y ch k ry ty k ó w tej epoki.

Z b i g n i e w P r z y b y ł a

B o g d a n a C a r p e n t e r , THE POETIC A V A N T -G A R D E IN PO L A N D , 1918— 1939. „P ublications on R u ssia and E astern E urope of th e S ch ool of In ter­

n a tio n a l S tu d ies U n iv ersity o f W ash in gton ”. V ol. 11. S ea ttle and W ash in gton 1983.

U n iv e r sity of W ash in gton P ress, ss. X V III, 236.

B ogd an a C arpenter, u ta len to w a n a tłu m aczk a litera tu r y p o lsk iej n a an g ielsk i, au tork a — w raz z m ężem , a m ery k a ń sk im poetą Joh n em C arpenterem — p rzek ła ­ d ów w ierszy w ie lu w sp ó łczesn y ch p o etó w polsk ich , w tym B ia ło szew sk ieg o , H er­

b erta i R óżew icza, p od jęła am b itn e zadanie n a p isa n ia k siążk i, k tóra w p o lsk o ję­

zy czn ej literatu rze p rzedm iotu n ie m a o d p ow ied n ik a. Chcąc b o w iem poznać „dziw ną h isto rię aw a n g a rd y ” p o lsk iej d w u d ziesto lecia m ięd zy w o jen n eg o czy teln ik zm u szo­

n y jest n a jp ierw zgrom adzić pokaźną b ib lioteczk ę podręczną, w której obok szcze­

g ó ło w y c h opracow ań p o św ięco n y ch tw ó rczo ści p o jed y n czy ch au to ró w znajdą się m o ­ n ografie grup litera ck ich i prądów arty sty czn y ch , an to lo g ie i p u b lik acje m a teria ­ łó w źród łow ych , w sp o m n ien ia tw ó rcó w i te k s ty k ry ty czn o lite ra ck ie, k o lejn e ed y cje u tw orów , stu d ia teo rety czn e, a n a lizy i in terp reta cje. T aki sta n rzeczy — g od zien osob n ego k om en tarza — m oże być n ie w ą tp liw ie źród łem sa ty sfa k c ji i in sp ira cji d la badacza, ale już np. w d y d a k ty ce u n iw ersy teck iej sta je się przyczyn ą rozterek:

m ając do dysp ozycji tak ą ilo ść w a r to śc io w y c h lek tu r trudno zd ecyd ow ać, które z nich u m ieścić poza o b o w ią zk o w y m kanonem . D a je się odczuć brak ca ło ścio w eg o u jęcia m ateriału, tak iego ch ociażb y, jakie dla p o ezji p o lsk iej la t 1939— 1965 zap ro­

p o n o w a ł E dw ard B a lc e r z a n 1. P ra ca B ogd an y C arpenter przetłu m aczon a na język p o lsk i m ogłab y te n niedobór u zu p ełn ić. P o sia d a ona w sz e lk ie z a le ty k om pendium , n a ty le p op u larn ego i p rzy stęp n ie n ap isan ego, że sięg a łb y po n ie z ochotą czy teln ik

1 E. B a l c e r z a n , P o e z j a p o ls k a w latach 1939— 1965. Cz. 1. W arszaw a 1982.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 64/1,

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 64/1,

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 71/3,

sądzały o jego stosunku do naturalistycznej doktryny, a także poniekąd o wyborze określonych konwencji gatunkowych. Zauważmy bowiem, że w sytuacji poddania prozy

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 79/1,

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 79/1,

– de renovatie en de restauratie van het Justus van Effencomplex te Rotterdam (1983-1989; 2001- 2012) is gekozen omdat het twee verschillende aanpakken voor instandhouding toont,

Najczęściej orzekaną karą za przestępstwa spekulacji z kodeksu karnego jest kara pozbawienia wolności (około 70% skazań), zwłaszcza z warunkowym za­ wieszeniem