• Nie Znaleziono Wyników

Henryk Raabe - Dominik Fijałkowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Henryk Raabe - Dominik Fijałkowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

DOMINIK FIJAŁKOWSKI

ur. 1922; Huta Borowska

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, okres powojenny

Słowa kluczowe Lublin, okres powojenny, Henryk Raabe, wykłady

Henryk Raabe

Raabe był zoologiem, prowadził wykłady z ewolucjonizmu. One były tak piękne, tak ciekawe, niezwykle ciekawe. No, ale niestety coraz częściej nie brał udziału [w zajęciach], bo jednocześnie był ambasadorem Polski w Związku Radzieckim. Ale te [wykłady] były bardzo interesujące.

Później był okres połączenia PPR z PPS, powstało PZPR. Podobno Raabe miał jakieś stanowiska kierownicze w PPS i on się nie zgodził na podpisanie tego połączenia. Władze go skreśliły jako pracownika naukowego. Nie pozwolono mu prowadzić zajęć ze studentami. Mieszkałem jakiś czas na Głowackiego, dwadzieścia metrów obok mieszkał Raabe z rodziną. Widziałem – jak go już odsunęli od zajęć, od wykładów – jaki on był smutny, przedstawiał straszny widok zdezorientowanego, zaszczutego [człowieka], było mi go bardzo żal, mimo że [wcześniej] chciał mnie zwolnić z pracy, ze studenckiego zaangażowania.

Normalnie się mówiło, normalnie, jeśli ktoś tam [był] pochodzenia żydowskiego, wszyscy wiedzieli, nikt się nie krył. To [było] podziwu godne, bo wszyscy wiedzą, że Żydzi są doskonałymi ludźmi, a w niektórych przypadkach przodują, generalnie przodują, jak na przykład matematycy. Był taki fizyk, też mówiono, też gdzieś tam uchowany został przez Polaków.

Data i miejsce nagrania 2012-05-30, Lublin

Rozmawiał/a Łukasz Kijek

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jak człowiek zachorował to się ten poświęcony w wianku rozchodnik w wiankowy czwartek sypało w jakieś pudełeczko i zapalało się i właśnie tu się chodziło na opak w tym

Mając małą maturę, zwróciłem się do Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, powiedziano mi, że mogą mnie przyjąć na pierwszy rok studiów, ale w ciągu roku muszę

Niemniej byłem bardzo obowiązkowy, bowiem [chodząc do szkoły] w Chodlu, w ogóle nie opuściłem ani jednego dnia w ciągu jednego roku, a w ciągu dwóch latach to opuściłem tylko

Staraliśmy się o uzyskanie nowego terenu pod ogród botaniczny, mieliśmy w zakładzie takiego pracownika, magistra [Kazimierza] Bryńskiego i on zajął się uzyskaniem terenu

Tam on bardzo krytycznie ustosunkował się do prac naukowych chemików, jego kolegów też, wobec tego nie chciano mu tego wydrukować.. To był człowiek

Takie zbiory maja duże znaczenie naukowe, bowiem pozwalają nie tylko poznać gatunki jakie występują na danym obszarze, ale również dają możliwość opracowania

jest bardzo potrzebne, bowiem bez zbiorów nie można prowadzić badań systematycznych, nie można prowadzić badań nad zmiennością poszczególnych gatunków. Zacząłem

Ja, żeby znaleźć jakąś roślinę, znając ekologię tej rośliny, szukałem jej tam, gdzie ona ma dobre warunki występowania w siedliskach naturalnych i zawsze znajdywałem w