• Nie Znaleziono Wyników

Początki mojego fryzjerstwa - Henryk Gawlik - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Początki mojego fryzjerstwa - Henryk Gawlik - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

HENRYK GAWLIK

ur. 1931; Ludwików

Miejsce i czas wydarzeń Ludwików, dwudziestolecie międzywojenne, II wojna światowa

Słowa kluczowe Ludwików, dwudziestolecie międzywojenne, dzieciństwo, projekt Rzemiosło. Etos i odpowiedzialnośc, fryzjerstwo, nauka fryzjerstwa, II wojna światowa, okupacja niemiecka, zawód fryzjera

Początki mojego fryzjerstwa

Mój ojciec był rolnikiem i wiejskim fryzjerem. Przed wojną skończyłem pierwszą klasę i byłem w domu. Ojciec podcinał włosy ludności wiejskiej. Ja chłopocek szczupły, wysoki byłem i pchałem się do tego zawodu jako dziecko. Kolegów jak przyszli, rówieśniki, dzieci, to strzygłem. Ojciec pokazywał mi strzyżenie, podcinanie włosów, niskie, wysokie, średnie, na jeża. Narzędzia były ręczne. Była okupacja niemiecka, 1940 rok, pobierali chłopców i dziewczyny do Niemiec na roboty. Wyznaczali to wtedy sołtysi, wójtowie. Ale nie brali na te roboty żonatych. Małżeństwa nie rozbijali. Więc szybko żeniło się towarzystwo: „Miałeś do Niemiec jechać, masz? Tak. Ja też.

Żenimy się? No”. W sobotę było wesele, w niedzielę ksiądz zapowiedzie głosił dopiero. Przyjechał chłopiec rowerem włosy podciąć, było to około czerwca. Ale nie było ojca, bo gdzieś wyszedł. Chłopak się kręci, pyta: „A ty nie umiesz?”. Ja mówię, że dzieci podcinam już, ale dorosłych jeszcze nie. „Tnij” - mówi. „Jak podetniesz, bo ja dzisiaj ślub bierę”. Wziółem narzędzia, przykryłem wszystko i zacząłem podcinać.

On był bardzo zarośnięty. I pocięłem mu włosy. Ojciec przyszedł, popatrzył i mówi:

„Tu nie ma co poprawiać, jest wszystko w porządku”. Chłopacyna zadowolony pojechał ślubować. To był mój początek tego zawodu, więc i później, w czasie wojny tak już trwało.

Data i miejsce nagrania 2016-08-19, Poniatowa

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marta Tylus

Redakcja Małgorzata Daniłko

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

fryzjerstwo, zawód fryzjera, praca w kopalni, Górny Śląsk, Kochłowice, Warszawa, służba wojskowa, Ludowe Wojsko Polskie.. „Chłopaki,

Etos i odpowiedzialność, Poniatowa, fryzjerstwo, zawód fryzjera, zakład fryzjerski Henryka Gawlika, ulica Nałęczowska 2,

Żyd las rąbie, sprzedaje, handluje, wywozi i chodzi, gdzie tam zobaczy dziedzica, mówi: „Panie dziedzic, jaki pan dobry, jaki pan wspaniały jest człowiek, pan jest dusza człowiek,

Robotnicy i wszyscy inni dostawali przydział mieszkania, bo pracowali w zakładzie socjalistycznym. Ja jako rzemieślnik, jeśli chorowałem trzydzieści dni, bez żadnych zwolnień,

Robiłem w Bełżycach ze Stasiem Kamińskim, w sobotę po południu strzyżeń już nie robiliśmy, tylko golenia. Kiedyś jeden starszy, schorowany człowiek poprosił

Tak samo ochrona to brwi, rzęsy, włosy w uszach, w nosie, one mają swój cel, trzymać, bronić, żeby się kurzu nie dostawało tam, nie zapychało czy w nosie, czy w uszach. Data

Widać po twarzy, że klient jest zadowolony z usługi, przychodzi, poddaje się temu zabiegowi. Klienci zadowoleni, widać, uśmiechnięci - to właśnie jest

odpowiedzialność, fryzjerstwo, praca fryzjera, zakład fryzjerski Henryka Gawlika, współczesność.. „Mnie