• Nie Znaleziono Wyników

W „Kresach” publikowałem mało tekstów - Arkadiusz Bagłajewski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "W „Kresach” publikowałem mało tekstów - Arkadiusz Bagłajewski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ARKADIUSZ BAGŁAJEWSKI

ur. 1962; Międzyrzec Podlaski

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, czasopismo "Kresy", środowisko literackie

W „Kresach” publikowałem mało tekstów

W „Akcencie”ogłosiłem dwie czy trzy recenzje. Później, w momencie kiedy podjąłem to „kresowe”działanie, uznałem, że trzeba tworzyć w naszym piśmie. Chociaż właściwie w „Kresach”mniej publikowałem. Natomiast współpracowałem z innymi czasopismami. Regularnie (chyba przez dziesięć lat) pisałem do „Twórczości”oraz do gdańskiego kwartalnika „Tytuł” Przez dwa czy trzy lata publikowałem również w

„Znaku”w Krakowie –stworzyłem tam kilkanaście tekstów. Także do „Odry”pisałem dość regularnie. To były teksty, które –muszę stwierdzić ze zdziwieniem dla samego siebie –okazały się ważne, bo wokół nich pojawiły się jakieś dyskusje oraz polemiki.

Później przedrukowywano je w antologiach polskiej krytyki literackiej, dzisiaj zaś są przedmiotem na przykład pracy badawczej.

Data i miejsce nagrania 2013-06-25, Lublin

Rozmawiał/a Marek Nawratowicz

Redakcja Maria Buczkowska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Później, w czasach licealnych, miałem okres, powiedziałbym, odpoczynku od książek.. Wtedy czytałem

Wtedy studia były też zideologizowane politycznie: ekonomia polityczna, studium wojskowe na którymś roku, jakieś jeszcze rzeczy. Ale też potężna dawka historii

Natomiast pamiętam, że na początku lat dziewięćdziesiątych „Kulturę”czytałem właściwie w jakimś takim amoku lekturowym –tak bym powiedział –od deski do deski. Z

Przez kilka miesięcy pracowałem jako asystent stażysta, a później, do zrobienia doktoratu, zostałem asystentem.. Początkowo jako asystent zajmowałem się

Zapytałem, czy przyszedł może na spotkanie „Kresów” „Tak” I to spotkanie było z pewnością u mnie w pokoju.. Pamiętam, bo później rozmawiałem

I od początku do końca działali jeszcze tylko Andrzej Niewiadomski i Dariusz Jóźwik.. Natomiast powstanie „Kresów”każdy

Chcieliśmy pokazać miejsce, dlatego nie podobały mi się „Kresy” Przecież Lublin nigdy nie był miastem kresowym.. Stał się nim w sensie symbolicznym, dlatego że Stalin

Historycy sztuki, czyli Piotr Kosecki i Magda Ujma, swój dział robili bez ingerencji.. Mieli pełną swobodę i od początku świetnie się wpasowali w profil