• Nie Znaleziono Wyników

Profesor Wacław Szybalski o Lwowie, genach, istocie życia i noblistach

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Profesor Wacław Szybalski o Lwowie, genach, istocie życia i noblistach"

Copied!
22
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)
(3)
(4)
(5)

Recenzenci

Prof. dr hab. Wiesław Makarewicz Prof. dr hab. Anna Skorupska Prof. dr hab. Grzegorz Węgrzyn

Stanisław Kosiedowski Redaktorzy Wydawnictwa

Anna Świtalska-Jopek Michał Wójtowski

Projekt okładki, wyklejki i stron tytułowych Daria Murawska

Skład i łamanie Michał Janczewski

Esencja życia, film w reżyserii Anny Ferens producent: Małgorzata Matuszewska

produkcja: Faster Piotr Matuszewski

Film zrealizowany pod patronatem honorowym prof. dr. hab. Macieja Żylicza Film współfinansowany przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej

oraz Polski Instytut Sztuki Filmowej

Publikacja sfinansowana przez Fundację Profesora Wacława Szybalskiego

© Copyright by Fundacja Profesora Wacława Szybalskiego ISBN 978-83-7865-602-9

Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego ul. Armii Krajowej 119/121, 81-824 Sopot

tel./fax 58 523 11 37, tel. 725 991 206 e-mail: wydawnictwo@ug.edu.pl

www.wyd.ug.edu.pl

Księgarnia internetowa: www.kiw.ug.edu.pl

(6)

SpiS treści

s

prZeDMOWA (Jerzy Barankiewicz) · 9 WStĘp · 13

rozdział 1. pierWSZe LAtA We LWOWie · 17 Dom otwarty państwa Szybalskich · 17

Spotkanie dwóch rodów · 31 Era dziadka Rakowskiego · 37 Dzieci Wesołej Lwowskiej Fali · 39 Wacek nie był kujonem · 53 Ale Szybalski poszybował! · 58 Zawsze w górę! · 61

Brat i braciszek · 64

Najlepszy we wszystkim · 68 U prezydenta Mościckiego · 74

rozdział 2. trAGiZM DWÓcH OKUpAcJi · 81 Spór o połysk kamienicy · 81

Oblężenie Lwowa · 85

Nie wstępuj do partii i mało kradnij! · 89 Tu mam najlepsze wszy, panie Chruszczow! · 94 Stypendium stalinowskie · 99

Drożdże mają seks · 102

(7)

6 PROFESOR SZyBALSKI O LWOWIE, GENACh, ISTOCIE ŻyCIA I NOBLISTACh

Własna elektrownia · 106

Byłem pracownikiem profesora Weigla · 109 Wyprawa do Bełżca · 118

rozdział 3. W NOWYM DOMU

Z DWOMA BOcHeNKAMi rAZOWcA · 123 Unikalny dyplom · 123

Bieda za szafą · 130 Wysoko w górach · 136

Oddajcie mi mój rodowy sygnet · 138 Konie na Politechnice Gdańskiej · 141

rozdział 4. Nie DAĆ SiĘ ODciĄĆ OD śWiAtA · 157 Stoimy na barkach gigantów · 157

Ciocia ministrowa · 164

Bakterie żelaziste za żelazną kurtyną · 173 Bohr i doktorat · 181

Wiza za dziesięć lat · 186

rozdział 5. rOZWiNiĘcie SKrZYDeŁ · 193 Kościół fagowy · 193

Panowie, kapelusze z głów! · 203

Czy to ten Szybalski, który mnie krytykował? · 214 Proszę nie prawić mi kazań! · 217

Wacław, przyjedź natychmiast! · 220 Śmiejmy się i patrzmy sobie w oczy · 225 rozdział 6. KAprYSY NAJWiĘKSZYcH · 229 Chciałem mieć taki piękny dwór · 229

„Aresztowanie” w Rotterdamie i ślub · 237

Pohulanka w Bound Brook-Martinsville · 243

Polska rzeczywistość w 1958 roku · 247

Nobliście się nie odmawia · 250

(8)

rozdział 7. WYprZeDZiĆ SWÓJ cZAS · 261 Czterdzieści kilometrów do polskiej granicy · 261 Na granicy z fantazją naukową · 268

Dwa okresy w biologii · 281

rozdział 8. Z UpOreM DĄŻYĆ DO ceLU · 285 Biało-czerwony i niebieski grzbiet „Genu” · 285 Wierny mistrzom swojej młodości · 301 Taniec z Meryl Streep · 308

Ojciec ma cztery „wnuczki” · 311

rozdział 9. MieĆ pOMYSŁ NA KAŻDeGO · 319 Zachłanność naukowa · 319

Wątroba wygrała · 329

Wybij Teminowi z głowy te głupstwa · 332 hojność na wzór przemysłowca · 340 Musisz być silny psychicznie! · 346

rozdział 10. JeSteM LWOWSKiM iNŻYNiereM · 351 Wystąpienie w czepku chirurga · 351

Z Watsonem w Polsce · 355 Lwowski inżynier · 370

SpOtKANiA Z prOFeSOreM SZYBALSKiM · 377

Śladami Profesora Szybalskiego (Magdalena Gierszewska) · 377 Te lwowskie geny (Irena Frączek) · 385

ANeKS

Najważniejsze prace naukowe · 409

iNDeKS OSÓB · 446

(9)
(10)

9

prZeDMOWA

s

Profesor Wacław Szybalski, znakomity polski uczony pracujący w Stanach Zjednoczonych, pionier nowoczesnej biologii molekularnej, znany jest wie- lu pokoleniom naukowców na całym świecie. Poznałem profesora wiele lat temu, a jego liczne prace fascynowały mnie przez cały czas mojej działal- ności naukowej zarówno w kraju, jak i za granicą. Spotykałem Wacława na naukowych sympozjach w Polsce i na świecie. Ceniłem bardzo prowadzone z nim rozmowy. Rozmawialiśmy o wszystkim: o nauce, o sztuce, o jego umi- łowanym Lwowie. W ten sposób poznałem wiele szczegółów z jego niezwy- kłego życia, pomysłów naukowych oraz pasji w ich realizacji.

Postać profesora Wacława Szybalskiego jest niezwykle barwna – życie nie skąpiło mu sukcesów, tragedii i niezwykłych wydarzeń. Urodził się w roku 1921 we Lwowie, tuż po odzyskaniu przez Rzeczpospolitą niepodległości.

Polski Lwów, miasto swojej młodości, szczególnie umiłował i nosi je w ser- cu do dzisiaj. Był doskonałym uczniem, latał na szybowcach, skakał ze spa- dochronem, z zamiłowaniem żeglował i podróżował po całym świecie. We Lwowie spędził okres międzywojenny i lata dwóch nieludzkich okupacji: so- wieckiej i niemieckiej.

Po II wojnie światowej związał się naukowo z Politechniką Gdańską, gdzie

okazał się nie tylko świetnym młodym naukowcem, ale także doskonałym orga-

nizatorem. Założył zakład naukowy biotechnologii i wielką troską otaczał stu-

dentów. Nie mogąc pogodzić się z zakłamaniem i terrorem stalinowskim, jakie

zapanowały w powojennej Polsce, w 1949 roku na stałe opuścił kraj. W Stanach

Zjednoczonych, gdzie trafił przez Danię, zrobił szybką karierę naukową. Pracę

zaczął w farmaceutycznej firmie Wyeth, a potem prowadził badania w słynnym

(11)

10 PROFESOR SZyBALSKI O LWOWIE, GENACh, ISTOCIE ŻyCIA I NOBLISTACh

Cold Spring harbor Laboratory oraz Instytucie Waksmana w Rutgers Universi- ty, aby potem już na stałe osiąść w Wisconsin University.

Olbrzymią sławę przyniosły profesorowi Szybalskiemu odkrycia w po- wstającej wówczas dziedzinie – biologii molekularnej. Miały one charakter rewolucyjny, na skalę nagrody Nobla. Opracowane przez niego skompliko- wane i niezwykle nowatorskie metody manipulowania materiałem genetycz- nym umożliwiły rozwój biologii i genetyki molekularnej. Odkrycie owych metod zawiodło profesora do sformułowania zasad terapii genowej, a kolej- ne prace umożliwiły produkcję specyficznych przeciwciał monoklonalnych, tak ważnych w diagnostyce i leczeniu bardzo wielu chorób.

Za sprawą swoich unikalnych badań nad wirusem bakteryjnym zwanym fagiem lambda został okrzyknięty ojcem „lambdologii”, bo to właśnie on pierwszy zaproponował użycie tego wirusa w przełomowych odkryciach, któ- re doprowadziły go do rozwoju biologii syntetycznej i klonowania genów. Za- łożył też i prowadził przez ponad dwie dekady pismo naukowe „Gene”, które stało się jednym z najważniejszym periodyków poświęconych współczesnej genetyce molekularnej i genomice.

Wiedza i sława profesora Szybalskiego sprawiają, że bierze udział jako ekspert w słynnym projekcie opisania całego genomu ludzkiego. Jako ekspert został też zaproszony przez papieża Jan Pawła II do konsultacji w sprawach etyki we współczesnej biologii.

Zasłynął koncepcjami nowoczesnego leczenia chorób. Pierwszy sformu- łował i wykazał olbrzymie korzyści płynące z wielolekowej terapii różnych chorób, w tym gruźlicy, białaczki i AIDS.

Za swoje niezwykłe osiągnięcia profesor Szybalski otrzymał pięć dokto- ratów honoris causa oraz wiele zaszczytnych odznaczeń, łącznie z Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski, Polonia Restituta.

Wacław zawsze podkreślał na arenie międzynarodowej swoją lwowską polskość i z Polską był zawsze związany. Przez jego laboratoria przeszło wie- lu młodych polskich naukowców. Sfinansował szereg projektów naukowych w Gdańsku, a w Stanach Zjednoczonych ufundował przestronny Aneks do sławnej historycznej biblioteki w Cold Spring harbor Laboratory.

Znając sławę Wacława i jego niezwykłe życie, byłem przekonany, że powin-

ny one zostać opisane szerzej. Przez dłuższy czas usiłowałem go do tego prze-

konać, ale on za każdym razem odmawiał. Dopiero po kilku latach udało mi się

(12)

11

PRZEDMOWA

go przekonać, gdy użyłem argumentu, że jego kariera i niezwykłe osiągnięcia mogą służyć jako doskonały wzór dla nowych pokoleń młodych naukowców, że warto poświęcać się nauce, pozostając przy tym intelektualistą i patriotą. Przekonywałem go również, że powstanie jego biografii przyczyni się do utrwalenia i rozszerzenia pamięci o polskim Lwowie, na czym za- wsze ogromnie mu zależało.

O potrzebie powstania książki o profe- sorze Wacławie Szybalskim wspomniałem swojemu przyjacielowi, wybitnemu polskie- mu pisarzowi Jarosławowi Abramowowi- -Newerlemu i zacząłem go namawiać do napisania książki o Wacławie i jego życiu.

On też początkowo się wzbraniał, obawia- jąc się skomplikowanych naukowych te- matów, ale po moich dłuższych namowach uległ. Tak oto nawiązany został bezpośredni kontakt między słynnym polskim naukow- cem i słynnym polskim pisarzem.

Wreszcie trzeba dodać, że książka powstała też przy znaczącym udziale żony autora, dr Wandy Abramow-Newerly. Jako biolog molekularny wpro- wadzała autora w tajniki skomplikowanych prac profesora Szybalskiego.

Pracując razem z autorem, poprawiała tekst, aby był zrozumiały dla każdego czytelnika. Złośliwość losu sprawiła, że choć sama przez całe życie pracowa- ła naukowo nad zwalczaniem komórek nowotworowych, to musiała walczyć z rakiem i przez raka została pokonana. Zmarła w kwietniu 2016 roku, nie doczekawszy wydania tej książki, której była dobrym duchem. Także dzięki niej autor wytrwał w długiej i trudnej pracy nad książką.

W efekcie powstała fascynująca, zbeletryzowana biografia Wacława, a za- razem opowieść o jego rodzinie, o Lwowie i powojennej Polsce, o emigracji i ważnych odkryciach naukowych i o wielu słynnych ludziach, których spotkał w swoim barwnym życiu.

Prof. Szybalski na nartach

w 2013 r. (fot. I. Frączek)

(13)

Cieszę się ogromnie, że mogłem zainicjować powstanie tej książki i mam nadzieję, że przykład profesora Wacława Szybalskiego wskaże, jak można żyć miłością do nauki, fascynować się nią, dokonywać wielkich odkryć i szu- sować przez całe życie na nartach biegowych – nawet w bardzo dojrzałym wieku lat ponad dziewięćdziesięciu.

Jerzy Barankiewicz Cincinnati, marzec 2012 roku San Diego, kwiecień 2018 roku Wielką pomocą dla Autora była współpraca naukowa Pani Ireny Frączek, któ- s

ra uściśliła wiele spraw w rozmowie z Wacławem i wprowadziła do tekstu jego liczne poprawki. Ona też opracowała bardzo szczegółowe przypisy i opi- sała niezwykle ciekawe zdjęcia i dokumenty z jego prywatnego archiwum.

W pracy nad książką zostały też wykorzystane dzienniki brata Wacława, Pana Stanisława Szybalskiego. Słowa podziękowania Autor pragnie też złożyć Pani Profesor Ewie Łojkowskiej za szczęśliwe doprowadzenie do wydania tej książki.

Do książki został dołączony film o profesorze Wacławie Szybalskim pt. Esencja s

życia w reżyserii Anny Ferens, wyprodukowany przez Faster Film Production.

Film powstał w 2014 roku i miał swoją prapremierę polską podczas specjalne- go pokazu zorganizowanego przez Fundację Profesora Wacława Szybalskiego w Teatrze Szekspirowskim w Gdańsku 11 marca 2015 roku. Dzięki uprzej- mości producentki filmu Małgorzaty Matuszewskiej oraz reżyser Anny Ferens możemy go udostępnić także czytelnikom niniejszej biografii, za co jesteśmy bardzo wdzięczni i serdecznie obu Paniom dziękujemy.

Fundacja Profesora Wacława Szybalskiego

Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego

(14)

13

WStĘp

s

Ze wszystkich znanych obecnie uczonych na świecie mieszkający w Madison (stan Wisconsin, USA) profesor Wacław Szybalski ma chyba najbardziej unikal- ny życiorys. W ukochanym Lwowie przeżył barwne, prawdziwie polskie dzie- ciństwo i wczesną młodość oraz przetrwał dwie okupacje: dwadzieścia dwa miesiące okupacji sowieckiej i blisko trzy lata niemieckiej. Ukończył studia in- żynierskie, jednocześnie działając w ruchu oporu, a po wojnie pomógł w od- budowie Politechniki Gdańskiej z powojennego zniszczenia. Wierność hasłu

„Zawsze w górę”, wpisanemu do jego szkolnego pamiętnika, stała się siłą na- pędową, dzięki której udało mu się opuścić nękany stalinowskimi rządami kraj i podjąć pracę naukową w najlepszych laboratoriach duńskich. Stamtąd droga powiodła go prosto do Stanów Zjednoczonych, gdzie w szybkim czasie doko- nał wielu odkryć umożliwiających rozwój biologii i genetyki molekularnej.

Nazywany bywał czasami żartobliwie „profesorem lambdologii” (z ra- cji badań nad rozwojem i transkrypcją faga lambda), a jego badania często wyprzedzały epokę. Do jego największych osiągnięć należą: sformułowanie koncepcji terapii wieloantybiotykowej, która ogromnie poprawiła skutecz- ność leczenia chorób takich jak gruźlica, białaczka oraz AIDS, zapoczątko- wanie i wkład w rozwój terapii genowej, umożliwiającej naprawę materiału genetycznego, oraz zbudowanie podstaw biologii syntetycznej, pozwalającej na tworzenie molekuł życia i nowych organizmów. Z tego powodu profesor Szybalski jest często nazywany ojcem biologii syntetycznej, którą to nazwę dla tej dziedziny nauki zaproponował w 1974 roku.

W czasie długiej i owocnej kariery miał okazję pracować z najświatlej-

szymi umysłami naszych czasów: wybitnymi profesorami szkoły lwowskiej

(15)

14 PROFESOR SZyBALSKI O LWOWIE, GENACh, ISTOCIE ŻyCIA I NOBLISTACh

(Vivat Professores Leopoliensis!), choćby ze Stefanem Banachem, najwięk- szym matematykiem XX wieku, oraz wieloma światowej klasy naukowcami europejskimi i amerykańskimi. Na swej drodze spotkał wielu noblistów. Ta długa lista obejmuje również Marię Curie-Skłodowską, którą poznał osobi- ście w roku 1934, oraz Nielsa Bohra, z którym pracował nad problemami fizyki atomowej w latach 1947–1949. W Stanach Zjednoczonych jego przyja- ciółmi zostali James Watson i Francis Crick, twórcy modelu podwójnej helisy DNA, przez wielu uważanego za największe odkrycie XX wieku.

W czasie rozlicznych podróży po całym świecie spotkał wielu ludzi zna- nych w świecie kultury i polityki. Osobiście poznał pięciu prezydentów Polski (Ignacego Mościckiego, Aleksandra Kwaśniewskiego, Lecha Wałęsę, Lecha Kaczyńskiego oraz Bronisława Komorowskiego), późniejszą królową Danii Małgorzatę II oraz ex-króla Edwarda VIII. Zdobył sobie sympatię sławnej ak-

Kawaler Orderu Odrodzenia Polski, Polonia Restituta na Zamku Królewskim w Warszawie 3 maja 2011 r.

(16)

15

WSTęP

torki Audrey hepburn, a w Afryce tańczył z Meryl Streep. Był też gościem na bajecznym ślubie zaprzyjaźnionej z nim Grace Kelly i księcia Monaco. Na prywatne rozmowy o inżynierii genetycznej zaprosili go papież Jan Paweł II, Indira Gandhi oraz jej syn Rajiv Gandhi. Wygłosił również na ten temat prze- mowę przed niemieckim Bundestagiem.

Napisał ponad pięćset prac naukowych i założył międzynarodowe cza- sopismo „Gene”. Jest członkiem Polskiej Akademii Umiejętności oraz zagra- nicznym członkiem Polskiej Akademii Nauk. Czeska Akademia Nauk nadała mu honorowy Medal Mendla. Otrzymał szereg nagród międzynarodowych, pięć uczelni polskich wyróżniło Go tytułem doktora honoris causa (kolejno Uniwersytet Marii Curii-Skłodowskiej, Uniwersytet Gdański, Gdański Uni- wersytet Medyczny, Politechnika Gdańska i Uniwersytet Jagielloński), został uhonorowany Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski, Polonia Restituta.

Wizyta w ambasadzie polskiej w Waszyngtonie z okazji

wybrania prof. Szybalskiego na członka zagranicznego Polskiej Akademii Nauk w 1994 r.

(17)
(18)

17

pierWSZe LAtA We LWOWie

s

DOM OTWARTy PAńSTWA SZyBALSKICh

Gdy przyjechałem do Madison na spotkanie mające zapoczątkować tę opo- wieść, profesor Szybalski przywitał mnie serdecznie piękną polszczyzną, któ- rej na próżno szukać we współczesnych mediach. Samo jej brzmienie pomo- gło mi przenieść się do najradośniejszego i najbardziej rozśpiewanego miasta przedwojennej Polski, którego mieszkańcy słynęli z wyjątkowego poczucia humoru i serdecznych przyjaźni – do Lwowa, jakiego już nie ma: wielona- rodowego, wielowyznaniowego i bardzo polskiego, tętniącego swobodnym życiem uniwersyteckim i politycznym, pełnego teatrów, rewii i kabaretów, wspaniałych muzeów i galerii sztuki, imponujących budowli i pomników, oraz – zaprojektowanych przez najlepszych lwowskich architektów – pawilo- nów Powszechnej Wystawy Krajowej oraz Targów Wschodnich, które odby- wały się tam każdej jesieni w latach 1921–1939. Ten Lwów można zobaczyć teraz tylko w barwnie wydanych albumach zabytków, z których jeden wła- śnie leży przede mną. Profesor otworzył go, aby pokazać fotografie domu rodzinnego przy ulicy Świętego Marka 2, gdzie przyszedł na świat i mieszkał przez pierwsze dwadzieścia trzy lata swojego życia. A gdy patrzył na te zdję- cia, w jego oczach pojawiały się cieplejsze błyski.

Urodził się 9 września 1921 roku, tuż po pierwszej wojnie światowej, w znanej lwowskiej rodzinie Szybalskich

1

. Wiele rodzinnych pamiątek

1

Wiele szczegółów z życia rodziny Szybalskich zostało opisanych także we wspomnie- niach Stanisława Szybalskiego, młodszego o sześć lat brata Wacława.

rOZDZiAŁ 1

(19)

Świadectwo ślubu rodziców Wacława Szybalskiego

(20)

Metryka urodzenia Wacława Szybalskiego (Lwów, 9 września 1921 r.) oraz świadectwo

chrztu (29 września 1922 r. we lwowskim kościele św. Mikołaja). Rodzicami chrzestnymi

byli Tadeusz Rakowski (brat Michaliny, matki Wacława) i Zofia Bogdańska de domo

Teodorowicz, powinowata Szybalskich i krewna ostatniego lwowskiego arcybiskupa

obrządku ormiańsko-katolickiego, Józefa Teodorowicza

(21)

20 PROFESOR SZyBALSKI O LWOWIE, GENACh, ISTOCIE ŻyCIA I NOBLISTACh

z tamtych czasów ozdabia do dziś dom profesora w Madison. Oglądając je jak uni- kalne skrawki rzeczywistości, która dawno

„przeminęła z wiatrem”, słucham opowie- ści i rodzinnych anegdot o ludziach naj- droższych, wśród których wzrastał.

Ojciec – Stefan Szybalski – skończył re- nomowaną polską szkołę techniczną Wa- welberga i Rotwanda

2

w Warszawie pod niezwykle opresyjnym zaborem rosyjskim.

Już jako dyplomowany technik-mechanik wyjechał do Francji na dalsze studia na uniwersytecie w Tuluzie, które ukończył w roku 1913, otrzymując tytuł inżyniera elektrotechniki.

Po powrocie do Polski pracował w Za- rządzie Stołecznego Miasta Warszawy. Na- stępnie został dyrektorem lwowskiej fa- bryki Arma, produkującej broń myśliwską i wojskową. Posadę tę zaproponował mu bliski przyjaciel, dr Stanisław hr. Mycielski

3

, z którym Stefan Szybalski spotykał się zwy- kle w klubie lwowskiej inteligencji, zwa- nym Kasyno i Koło Literacko-Artystyczne, mieszczącym się przy ulicy Akademickiej.

Szybalski był świetnym dyrektorem, sprzedawał dużo broni do różnych kra- jów, głównie Bliskiego Wschodu. Po kilku

2

Szkoła mechaniczno-techniczna ufundowana w 1895 r. w Warszawie przez polskich fi- nansistów i filantropów, hipolita Wawelberga i Stanisława Rotwanda. W 1906 r. otrzymała status politechniki, a w 1951 r. została włączona do Politechniki Warszawskiej.

3

Stanisław Mycielski (1864–1933) – doktor prawa, poseł na Krajowy Sejm Galicji (1901–

1913) oraz zasłużony polski działacz gospodarczy. Jako członek Galicyjskiego Towarzy- stwa Gospodarczego zasiadał w radach nadzorczych licznych banków i przedsiębiorstw.

Był także prezesem Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych (1914–1920) i sprawował opiekę nad lwowskim zakładem dla ociemniałych.

Wacław Szybalski z rodzicami w dniu chrztu 29 września 1922 r.

Stefan

Szybalski

w czasach

gimnazjalnych,

1906–1907

(22)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na ocenę końcową ma wpływ ocena semestralna, oceny uzyskane w tym semestrze przed nauką zdalną, oceny uzyskane podczas nauki zdalnej, systematyczność i terminowość

Treści zadań nie trzeba przepisywać, ale należy zapisać numer karty, tematykę i numer zadania.. Rozwiązania muszą być

(…) Nie mamy stenogramu jego płomiennej mowy, tylko kronikarskie relacje z drugiej ręki. Historyk krucjat Steve Runciman streszcza ją tak:”Zaczął od zwrócenia uwagi

Metodą zgadywania można sprawdzić, że x 2 jest całkowite dla m  {-1, 0, 2, 3}, ale czy to już wszystkie dobre wartości m!. Sprawdzanie „na piechotę” wydaje

Oprócz informacji, które zamieściłam z e-podręcznika, proszę zapoznajcie się rysunkami które macie w swoim podręczniku na stronie 232 „schemat odbicia promienia światła

Esencja życia, film w reżyserii Anny Ferens producent: Małgorzata Matuszewska. produkcja: Faster

Choć z jedzeniem było wtedy już bardzo ciężko, dzieliliśmy się z nimi czym było można.. Ale to byli dobrzy ludzie, jak

W pewnym momencie otworzyła drzwi naprzeciwko naszego okna i powiedziała: „Proszę pani, proszę dać panu dyrektorowi zgodę ministra na założenie szkoły”. Wyjeżdżałem z