• Nie Znaleziono Wyników

Tygodnik Prudnicki : prywatna gazeta lokalna gmin : Prudnik, Biała, Głogówek, Korfantów, Lubrza, Strzeleczki, Walce. R. 17, nr 26 (860).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Tygodnik Prudnicki : prywatna gazeta lokalna gmin : Prudnik, Biała, Głogówek, Korfantów, Lubrza, Strzeleczki, Walce. R. 17, nr 26 (860)."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

PRYWATNA GAZETA LOKALNA GMIN: PRUDNIK BIAŁA GŁOGÓWEK KORFANTÓW LUBRZA STRZELECZKI WALCE

TYGODNIK I PRUDNICKI

27 CZERWCA 2007 ROKU CENA

1,70

NUMER

26

(860) - ROK XVII INDEKS 327816 ISSN 1231-904 X WWW.TYGODNIKPRUDNICKI.PL W TYM 0% VAT

W NUMERZE

| AFERA

WZBK

ŚMIERĆ

I

KALECTWO

C

TRAGEDIA IPS’ STR. 4

Fatalnie rozpoczęłysię te­

gorocznewakacje na ziemi prudnickiej. W Lubrzy na przystankuautobusowym znaleziono zwłoki młodzieńca, aw Rudziczce ze słupa trakcji elektrycznej spadł mężczyzna,

który złamał kręgosłup.

MIESZKANIE ZA BEZCEN

C

SPÓŁDZIELNIA IPS’ STR. 7

Czy lokatorzy mieszkań spół­ dzielczych będą mogli kupić zajmowane mieszkanianawet zakilkadziesiąt złotych? Sejm pracuje nadzmianąprawa, któ­

ra umożliwi takie rozwiązanie.

Dotychczasowe spółdzielnie będąmogłybyć również dzielo­

ne na mniejsze. Jakie jest zdanie w tych sprawach Romana Bi- jowskiego - prezesaSpółdzielni Mieszkaniowej w Prudniku, otymna stronie 7.

-r^Sr-

ogłoszenia

drobne

51

Wirtualny czynsz pół tysiąca lokatorów

Prokuratura postawiła zarzuty siedmiu osobom zamieszanym w aferę finansową w Zarządzie Budynków Komunalnych w Prudniku. Przez dziesięć lat z kasy zakładu miało ubyć ponad pół miliona złotych. W dokumentach nie zaksięgowano czynszu od pół tysiąca lokatorów!

DAMIANWICHER

C r CZYTAJ ha sta. j

DobryKredyt

OTWARTE CENTRUM KREDYTOWE

Prudnik

Rynek 6

tel. /fax 077 4364690

eHBUfi

DftCHÓW

oraonESEB

bezpłatne pomiary i kalkulacja

Hurtownia: 48-200 Prudnik, ul. Prążyńska 17 tel./fax (077) 436 10 71, 0 665 054 152

SOLARIS' NOWY

SALON MEBLOWY

, Głuchołazy, ul. K. Miarki 1, (nad kantorem)

transport do 30 km

——SgDZproducenta

meble-solaris.pl teł. 0516 067 557

Stały dostęp do Internetu

Neostrada TP

Tylko u nas!

składając zamówienie

otrzymasz atrakcyjny upominek

KASY FISKALNE

OD 849,

-

NETTO

mgr Radosław Jagielski xi 48-200 Prudnik J3 ul. Chopina 4 w tel/fax 43636 71 lub 0604594124 Salon Partner Orange

ul. Zamkowa 2 (Dom Handlowy) 48-200 Prudnik

tel./fax: 077 4360316

& orange i AUTORYZOWANY ZAPEWNIAMY

SERWIS

COMFOBT 41 E

i C

/Z

KOSIARKA

4gggjEBifr

MATERIAŁY BUDOWLANE j Prudnik

ul. Powstańców Sl. 2 tel/fax 077 406 72 77

Głogówek

ul. Dworcowa 35 tel/fax 077 437 37 47

Głuchołazy

ul.Wyszyńskiego9a tel/fax 077 439 2184

www.merkury.opole.pl

(2)

2

TYGODNIK PRUDNICKI numer 26 | 27 czerwca 2007

(1 SONDA TYGODNIKA

| PRUDNICKI

REDAKCJA I BIURO OGŁOSZEŃ 48-200 Prudnik,ul. Kościuszki13a

■2 FOTOGRAFIA

NUMERU

Puszczanie wianków w Głogówku (23 czerwca) Nowynumer w każdą środę

w kioskach i sklepach ziemi prudnickiej.

Czekamy na sygnały, pomysły i informacjeodCzytelników.

Gmina Prudnik mieszkańcom - czyli jak ci drudzy oceniają ofer­

tę na spędzenie wolnego czasu przygotowaną przez włodarzy...

DAMIAN WICHER

Pani Lucyna:

Jestem ze Ści­ na wy Małej, alew "Prudniku bywam dosy<s często i nie zauważam żadnych ofert dla mieszkańców na letniemie­ siące. Potwierdzająto również moi tutejsi znajomi,którzy od latnarzekają,że w Prudniku nic sięniedzieje.

TELEFONY

077 43628 77, 07743691 74 FAX

077 43628 77 INTERNET

www.tygodnikprudnicki.pl www.aneks.com.pl E-MAIL

redakcja@tygodnikptudnicki.pl REDAKTOR NACZELNY

Andrzej DEREŃ

andrzej.deren@tygodnikprudnicki.pl SEKRETARZ REDAKCJI

Grzegorz WEIGT

PUBLICYŚCI

Damian WICHER Maciej ZAWADZKI WSPÓŁPRACA DanielaDŁUGOSZ-PENCA Mieczysław MATCZAK FranciszekDENDEWICZ Józef BARGIEL JanuszWISZNIEWSKI

Ryszard NOWAK Adam LUTOGNIEWSKI Marek KARP

PROJEKT GRAFICZNY TomaszWEŁNA

SKŁAD KOMPUTEROWY Andrzej DĄBROWSKI JarosławTOMASZEWICZ

REKLAMA

Grzegorz SOKOŁOWSKI reklama@tygodnikprudnicki.pl

WYDAWCA

Spółka Wydawnicza ANEKS 48-200Prudnik,ul. Kościuszki13a

KONTO BANKOWE

Bank Zachodni WBK1 PRUDNIK 841090 2226 0000 0005 74011084

DRUK

Drukarnia PRO MEDIA Sp.z0.0.

i 45-125Opole, ul.Składowa4

!

tel. 077Redakcja zastrzega 442 80 08,sobie prawofaxdo 453 skaracanta7496

!

nadesłanych materiałów prasowych i listów.Redakcja nieodpowiada za treść ogłoszeń i reklam

|

BIURO OGŁOSZEŃ CZYNNE OD 8.15 DO 16.00

PRENUMERATA W RUCHU Województwo opolskie

tel.077 457 42 85

Kraj •

tel. 07i32564 24 I

i prenumerata.ruch.com.pł

PRENUMERATA NA POCZCIE POCZTA POLSKA (UrzędyPocztowe)

Biała (tel.077 438 76 01) Głogówek (tel. 077 4373445) Gostomia (tel. 077 437 61 20) Lubrza (tel. 077 437 62 20) Łącznik (tel. 077437 63 60) Prudnik (tel 077 406 85 65) Twardawa (tel.077 43710 20) Jarnołtówek (tel. 077 439 75 20) Zamówienia możnaskładać również u listonosza. Prenumeratapocztowa obejmujezasięgiempowiatprudnicki oraz sołectwaJarnołtówek i Pokrzywna w gminie Głuchołazy.

NAKŁAD: 3450 egz.

Pani Cecylia:

Nie za bardzo jest cooceniać.

Żeby dzieci mo­

gły miłospędzić czas to niestety muszągdzieś wyjechać. Na­ szawładza nie interesuje się mieszkańcamiitak jest odlat.

12 KURSY WALUT

(skup/sprzedaź)

Stanisław Szozda Prudnik, Rynek 5

DOLAR 3,79 2,86

EURO 3,77 3,83

“* * ■' * *'■* ?>$

FUNT 5,56 5,64 KORONĄ

CZ. (ZA 100)

Aleksandra Rabsztyn Jerzy Mochnik Prudnik, Rynek 21 Prudnik, Sobieskiego 24

2,85

3,82

5,63 13,10 13,30

12

CENY PALIW

LPG

ON

„Statoil"

Prudnik, Wiejska

„O.P.NiCH"

Prudnik, Sienkiewicza 3

3,79 4,49

„Kwiat-Tank"

Prudnik, Dąbrowskiego 15

„Slovnaft" STW Prudnik, Przemysłowa

3,78 4,44

Stan: 26 czerwca, g0dz.10.00 zebrał DAMIAN WICHER

P ogoda NA WEEKEND P

rzysłowie ludowe

"Czerwiecnosidnigorące,

KOSA DZWONI JUŻ NA ŁĄCE”

Pogodnieorazciepło, zachmu­ rzenie UMIARKOWANE, LOKALNIE PRZELOTNE OPADY DESZCZU, MOŻLIWE BURZE, WIATR Z KIERUNKÓW ZACHOD­

NICH, UMIARKOWANY.

Głuchołazy Prudnik

+B/skupiaKopo 21/24

2,10 3,91

Ir^rńi m

21/24 Krnov

i ..Ł....i. .i A

Rysunkowy komentarz

Rysował:

Grzegorz Weigt

Pani Stasia:

Nie widziałam i nie słyszałamo żadnejofercie.Je­ dynie sąpółkolo­

nie i to za taką ce­ nę,że nie każdego rodzica musiby stać. Pozatym nie magdziewię posłać dziecka.Zastanawiam się, dlaczego w tym Prudniku wiecznie nic się nie dzieje. Chyba władzy nie chce się zadbać o nas.

WWW

Internetowa sondaTP

Radni gminy Prudnik zdecydowano budowie pomnika |ana Pawia n na skwerze przy ul Zamkowej.

Nie wszyscy podzielają zdanie radnych, wskazując inną lokalizację upamiętnienia, czy poddawanie się „modzie' stawiana pomnikówPapieżaPolaka-Tyrównieżmo-

I

żesz wyrazić swoje zdanie wintemetowej

sondzie „Tygodnika Prudnickiego”.

www.tygodnikpmdnicki.pl

W NASTĘPNYM NUMERZE

Dziesięć lat po powodzi

Dziesięć lattemu mieszkańcy ziemi prudnickiej przeżyli grozę powodzi,

„wielkiej wody”, która niszczyła dro-

!

gi,zalewała domy izabierała mosty.

W następnym numerze wspominać będziemy tamtezdarzenia,w słowie i wobrazie.

Czerwcowy zawór głowy

Końcówka czerwca obfitowała w licznewydarzenia.Każdychciał zdążyćprzed wakacjami, stądniemal nie byłodnia, żeby cośsię niedziało.

Nie wszystkie informacjezdążyliśmy zamieścić w tym numerze, odsyłamy więcdo kolejnego „TygodnikaPrud­ nickiego”. Poinformujemy m.in.o Prudnickim Obieżyświecie, o rozda­

niu „Skrzydeł 2007” wMoszczance, o IMiniolimpiadzie Ekologicznej (przepraszamy,że tak długo!).

(3)

TYGODNIK PRUDNICKI numer 26 | 27 czerwca 2007

j______ U--* 3

AFERA W

ZBK

Skradziono

ponad 530 tysięcy

c ŚLADEM

NASZYCH ARTYKUŁÓW

Dostaną 7,5 procent

Nawet 10 lat mogą spędzić w więzieniu Zofia K. i Danuta Z. - główne podejrzane w aferze finansowej w Zarządzie Budynków Komunalnych w Prudniku

DAMIAN WICHER

D

o Sądu Rejonowego w Prudniku właśnie wpły­ nąłaktoskarżenia. Pro­

kuratura oprócz 54-let-

niej Danucie Z. -kasjercei 59-letniej Zofii K. - emerytowanej księgowej postawiła zarzutyjeszcze pięciu

innychosobom - członkom komisji

inwentaryzacyjnej,którzy fałszowali protokoły kontroli. Czworo z nich przyznało się do winy i zapropono­ wałodobrowolne poddanie się karze pół roku więzienia w zawieszeniu na dwalata.

W związku z aferą w ZBK prokuratura postawiła zarzuty siedmiu osobom

Proceder podkradania pienię­ dzyz kasyZarządów Budynków Komunalnych trwał 10 lat. Na podstawiewyliczeń biegłych, które prowadzonebyły kilka miesięcy,wiemyjuż, że zginęło w sumie 532 tysiące złotych! Po­ czątkowo mówiono o 300 tysią­

cach. Gdy afera ujrzała światło dzienne, wsierpniu ubiegłego roku,okazało się,że nie zostały zaksięgowane wpłatyza czynsz 500 lokatorów. Mieszkańcy Prudnika nie krylirozgorycze­

nia. Kilka dni później szefostwo ZBK, na czele którego stała wów­

czas Anna Zakaszewska, wystoso­

wałodo nichpisma informujące o zaległościach.Wprawdzie dy­

rekcjatłumaczyła,żebyła toje­

dyna metoda,by doliczyć sięnie­ doboru w kasie, jednak sposób, w jakito uczyniono byłnadzwyczaj bezczelny - na piśmie widniał tryb nakazujący zapłatę zalęga­ nej kwoty, co jeszcze bardziej rozpaliło i tak zbulwersowanych do granic możliwości lokatorów.

A może tak wypadało poprosić o stawieniecelemwyjaśnienia?

- Od 1996 roku nie wszystkie wpłatyza czynsz dokonywane przez mieszkańców były księgo­

wanebądźteż były księgowane z opóźnieniem. Powodowałoto,że pieniądze nie trafiałydo ZBK, a jeślitrafiały to w sposób wirtual­

ny. -mówi o mechanizmieprze­

stępstwa prokuratorKlaudiusz Juchniewicz.

Początkowo tzw. pogotowie kasowe w ZBK wynosiło 50 tysięcy złotych. Gdy zaczęło brakować pieniędzy księgowa zwróciłasię do dyrekcji o zwiększenie gotów­

kido 150 tysięcy, dzięki czemu oskarżoneosoby skutecznie ukry­

wały niedobór. Jak się okazało do czasu. W czerwcu ubiegłego roku Zofia K, odeszła na eme­ ryturę. Dwa miesiące później została tymczasowo aresztowana po tyrfrjakjedna z pracownic

„mieszkaniówki” dopatrzyła się nieprawidłowości. Na3 miesiące do celi trafiła kilka dni wcześniej kasjerka DanutaZ.,którazaczęła

„sypać”, podając nazwiska osób wmieszanychwdługoletni pro­ ceder. Kobiety wyszły jednakna wolnośći przed sądemodpowia­

dać będą z wolnej stopy. Grozi im do 10lat pozbawienia wolności.

Ponadtoprokuraturabędzie się domagać odpowiedzialności finansowej i naprawienia ZBK szkody.

W ubiegłym roku do śledczych trafiło pismo, w którym Danuta Z.

przyznała się do kradzieży całej kwoty.

- Kobieta powiedziała,że pismo to zostałona niej przez kogoś wy­ muszone.Owszem przyznała się dowiny, ale nie do całej kwoty.

- dodaje prokurator Juchniewicz.

Próbowaliśmy sięumówić na spotkanie z dyrektorem Zarządu Budynków Komunalnych Zdzi­ sławem Pikułą, który po ostat­

nich wyborach samorządowych powrócił na stare stanowisko, gdzie przez 6 lat sprawowania funkcji dyrektorskiej był oszuki­ wany przez swoichpracowników.

Chcieliśmy go m.in. zapytać, jakie poczyniłkroki, by w ZBK podobna sytuacja więcejsię nie powtórzyła. Dyrektor Pikuła nie chciałjednakz nami rozmawiać, tłumacząc, że czekana finał spra­

wy w sądzie. C

DAMIAN WICHER

Z

ałoga domagałasię 15- procentowej podwyżki płac,zarządoferował 3.

Pracownicy iszefostwo

Zakładu Wodociągów i Kanaliza­ cjiwPrudniku, bo o nich mowa, doszlido porozumienia. Wten

oto sposóbprzerwano akcję pro­ testacyjną, która trwała tydzień i polegała na oflagowaniu terenu firmy.

- Doszliśmy do konsensusu.

Spotkaliśmy się w„połowie dro­

d

PRUDNIK

ZBK skontrolowany

W

maju zakończona została kontrola ZarząduBudynków Komunalnych wPrud­

nikudotycząca nieprawidłowości związanych z prowadzeniem kasy wtej jednostce. Kontrola Urzędu

Miejskiego w Prudniku dotyczyła oczywiście głośnej afery dotyczącej wyprowadzenia pieniędzy z kasy ZBK. Poczynione zostałyustalenia, które wskazują na niedociągnięcia

d

BISKUPIA KOPA

Podczas weekendu (9 i 10 czerwca) przed schroniskiem na Biskupiej Kopie doszło do niecodziennego koncertu. Turystom zagrał zespół fletowy Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Nysie pod dyrekcją Katarzyny Orszulak, (d)

SALON OPTIMUS Prudnik, ul. Farny 5 tel. (077) 436 52 48 e-mail:

prudnik@bitcomputer.com.pl

KOMPUTERY:/SLS

gi”.- mówi dla „TygodnikaPrud­

nickiego” przewodniczący za­

kładowej SolidarnościZbigniew Suwała. - Po negocjacjach zostało ustalone, żepensja zasadnicza wzrośnie średnio o 7,5proc. Za maji czerwiecwynagrodzenia zostaną wyrównanew formie premii.

Inny z postulatów związkow­ ców mówi o jednoosobowym zarządzie w ZWiK. Pismo w tej sprawie skierowane zostało do burmistrza.

U

organizacyjne, które doprowadziły do tej sytuacji. Wydane zostały zalecenia pokontrolnewzakresie całej gospodarki zakładu,a protokół został przekazany policji, którawtej sprawie prowadzi śledztwo.

Podczasostatniej sesji burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych mówił już opierwszychsygnałach poprawy związanych z powstaniemgrupy budowlanej oraz remontów klatek schodowych i instalacji gazowej, p

5

K

(4)

TYGODNIK PRUDNICKI numer 26 | 27 czerwca 2007

C

z

POLICJI

■7czerwca policjanci zatrzymali nietrzeźwego mieszkańca Ścinawy Małej (1,58), który kierował rowerem.

■8 czerwca zatrzymano nietrzeźwe­ go prudniczanina - rowerzystę(1,70)

■ 8czerwca w Białej zatrzymano 23-letniego mieszkańca Głuchołaz, który posiadałprzy sobie5porcji amfetaminy. ■W Prudniku na ulicy Wojska Polskiegozatrzymano 2 męż­

czyzn, którzy w dniach 8-9 czerwca włamali siędo piwnic,z których skradli 36 puszekpiwa. Straty: 96 złotych. ■ 9czerwca w Zwiastowi- cach nieustalony sprawca skradł filtr powietrza do ładowarki. Straty:1.000 zł. ■ 9 czerwca wPrudniku na ulicy Słowiańskiejwręce policji wpadłnie­

trzeźwy, który spowodował kolizję drogową.■ W dniach 6-8 czerwca w Prudniku na ulicy Powstańców Śl. nieustalony sprawca uszkodził urządzenia elektryczne i elektro­ niczne do wypompowywaniawody z drogi krajowejprzebiegającej pod wiaduktem kolejowym.Straty:1.500 zł.■ W Dobroszewicach zatrzymano nietrzeźwego(1,16),który kierował -rowerem. ■ W okresie od 20 maja do

8 czerwca wPrudnikuprzy ulicy Ba­

torego nieustalony sprawca z otwar­

tejhaliprodukcyjnejskradł części do maszyn obuwniczych. Straty: 7.500

■ zł. ■ 9 czerwca w Prudniku przy ulicy Armii Krajowej nieustalonysprawca zestolikakawiarni skradł telefon ko­ mórkowy. Straty: 400 zł.■11 czerwca w Rudziczce nieustalony sprawca spodlady skradłportfel zpieniędzmi i dokumentami. Straty: 340 zł. ■ 11 czerwca-w Prudniku na Placu Sza­ rych Szeregów nieustalony sprawca w sklepie z lady skradłportfel z pie­

niędzmi i dokumentami.Straty:120 zł.■ W okresieodmaja 1997 roku do czerwca br. w Twardawie miesz­ kaniec tejże wsi znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną.■ 11 czerwca w Krobuszu zatrzymano nietrzeźwego (0,61), który kierował rowerem. ■ 11 czerwcaw Pogórzu zatrzymanonietrzeźwego 48-latka (0,96), który kierowałciągnikiem rolniczym. ■ W dniach9-12 czerwca w Prudniku przy ulicyKościuszki nieustalony sprawca z przesyłki pocztowej skradłżarniki do lamp.

Straty:500 zł. ■12czerwca mieszka­

niec Prudnika groziłzabójstwem i

Zespół Szkół im. Janusza

Korczaka

w Prudniku

ul. Piastowska 26 • 48-100 Prudnik • fai (077) 43< 17 84 • o mail: medprudaepf.pl • www.zs.koraak.prudmk.pl

Medyczne Studium Zawodowe oraz Szkoła Policealna Dla Dorosłych

Ogłasza Nabór Na Rok 2007 / 2008'

Na kierunki:

•TECHNIKUSŁUG KOSMETYCZNYCH

• TECHNIKORTOPEDA

•TECHNIKOCHRONY ŚRODOWISKA

• OPIEKUNKA ŚRODOWISKOWA

• ASYSTENT OSOBY NIEPEŁNOSPRAWNEJ

• OPIEKUN WDOMUPOMOCYSPOŁECZNEJ

_ Nasze atuty:

* • kształcimy w systemie stacjonarnym i zaocznym,

u •posiadamy nowoczesną bazędydaktyczną i zapewniamy wysoki standardkształcenia, os • oferujemy naukę i doskonalenie języka angielskiego, językaniemieckiego i migowego,

• zapewniamy stałydostęp do nowoczesnejpracownimultimedialnej,

• w bibliotece i czytelnitworzymy optymalne warunki do potrzeb samokształcenia,

•rozwijamy zainteresowania młodzieży w klubachtematycznych,

•prowadzimy internat i gwarantujemy dobre warunki mieszkaniowe,

•współpracujemy ze Średnią iWyższą Szkołą im. Emanuela Póttingaw Ołomuńcu.

Szkoła uczestniczyła w projekcie:

„Młodzieżowy Wolontariat Europejski"

w ramach programu INTERREG III A Czechy - Polska

Wymagane dokumenty:

* Podanie z zaznaczeniem wybranego kierunku kształcenia (do pobrania ze strony internetowej lub w sekretariacie szkoły) * Oryginalne świadectwo ukończenia szkoły średniej ponadpodstawowej / ponadgimnazjalnej * Trzy foto­

grafie * Orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań lekarskich do kształcenia zawodowego

...TERMIN SKŁADANIADOKUMENTÓW DO 17 SIERPNIA 2007---

spaleniem domu dwómkobietom. ■ W okresie od1 kwietnia do 13 czerw­ cawGłogówku nieustalony sprawca skradł10 kart zabezpieczających na szkodę Prudnickiego Centrum Medycznego. Straty: 6.600 zł.■ W Prudniku na ulicyRatuszowej osoba poprzez aukcję internetową Allegro zawarła umowę kupna sprzedaży 100 sztuk monet 2-złotowych, z której nie wywiązała się. Straty: 238 zł.■ Od 1997rokudo13 czerwcabr. 46-letni mieszkaniec Prudnika znęcał się fizycznie i psychicznie nadżoną i sy­ nem. ■ W Białejna ulicy Prudnickiej zatrzymanonietrzeźwego33-latka (0,96), który kierował rowerem. ■13 czerwca na wniosek KPP w Prudniku prokurator zastosował dozór policyj­

nywobec44-letniego mieszkańca Chrzelicpodejrzanego okradzież.

■ 14 czerwcawPrudniku na ulicy Kościuszki 29-letnia mieszkanka Łąki Prudnickiej kierując samochodem potrąciła na przejściu dlapieszych17- latkę, która doznała obrażeńciała.■ 13 czerwca w Prudniku naulicy Meb­

larskiej dwóchnieustalonych spraw­

ców pobiło 29-letniego mężczyznę.

■14 czerwcaw Prudniku przy ulicy Kościuszki nieustalony sprawca włamał się do samochodu,zktórego skradł radioodtwarzacz. Straty: 500 zł. ■ 14 czerwca w Prudniku przy ulicy Jagiellońskiej nieustalony spra­

wa z klatkischodowej skradł wózek dziecięcy. Straty: 300 zł.■ 14czerwca w Głogówku przy ulicy Kościuszki 38-letni mężczyzna groził kobiecie pozbawieniemżycia. ■ 14 czerwca w Głogówku na ulicy Konopnickiejpa­

trol policjizatrzymałnietrzeźwego (1,82),który kierował rowerem. ■ W dniach od 2 do15 czerwca wPrudni­

kuprzy ulicy Młyńskiej nieustalony sprawca włamał się do mieszkania, zktórego skradł sprzęt rtv.Straty:

1.000 zł. ■ Wdniachod13 do15 czerwca w Głogówku na ulicyPa- sternik nieustalony sprawca z terenu składu opałowego skradł 20 metrów kabla aluminiowego. Straty: 300 zł.

■ 15 czerwca w Wierzchu sprawca z otwartego samochodu skradł telefon komórkowy. Straty: 2.000 zł. ■ 16 czerwcanadrodzeGłogówek-Rzep- ce policjanci zatrzymali 54-latka, który wstanie nietrzeźwym (1,80) kierowałrowerem.

TRAGEDIA

Śmierć i kalectwo

Od dwóch tragedii rozpoczęło się lato w powiecie prudnickim. Jedna osoba nie żyje, druga

prawdopodobnie do końca życia będzie kaleką

DAMIAN WICHER

W

nocy z niedzieli na poniedziałek na przy­

stanku autobusowym w Lubrzy znaleziono

zwłoki25-letniego mieszkańca Prudnika, Rafała S. Czynności w tej sprawieprowadzi policja. Ustalono,

U INTERWENCJE

Odpady na widoku publicznym

DAMIAN WICHER

M

ieszkańcy Lubrzy zwracają uwagę na składowane śmieci przy ulicy Spółdziel­

czej w tejże wsi. Hałdywalających się obok kontenera odpadów wyglądają koszmarnie. Widok

Taki śmietnik znajduje się przy ul. Spółdzielczej w Lubrzy

C LIST DO REDAKCJI

Ile będzie nas kosztowała podwyżka?

P

o przeczytaniu artykułu w TygodnikuPrudnickim pt.

„Dlaczego wodociągiprote­ stują”, w którymomawiana jest sprawa żądania podwyżek przez pracowników ZWiK bardzomnie zbulwersowała.

Należy pamiętać, że ZWiK jest spółką, którą utrzymujegmina z podatków mieszkańców więcja ja­ ko mieszkaniec gminy, który zara­

że kilka godzin wcześniejw jednym zwiejskich barów denat spożywał alkohol. Cobyłoprzyczyną śmierci?

Na razie nie wiadomo, wykaże to sekcjazwłok. Jak dowiedziałsię

„Tygodnik Prudnicki” wykluczony został motyw morderstwa.

na fotografii możeposłużyć za cały komentarz.Teren należydo gminy.

DyrektorZakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Lubrzy Arkadiusz Winnik po­ wiedział naszej gazecie, że od­

bia 800 zł,anawet bezrobotni, któ­

rzy nie mają za co żyć i utrzymać w godnych warunkach rodziny mają sięzrzucać na pensje pracowni- .kom ZWiK,którzychcązarabiać

prawie 2 tys. złotych - uważam to za nieetycznei niemoralne.

Dlaczegodziałaczezwiązkowinie przedstawiąile gminę, czyli nas podatników będzie kosztowała ta podwyżka?

Demokracja nie jest systemem, w którym ciężko pracująca w sektorze prywatnymklasa robotnicza utrzy­

muje budżetowych...Jest wolny rynek -niktichwpracy nie trzyma -jak im się nie podoba, bo uważają żeza małozarabiają todroga wolna

Kilka godzin wcześniej dotra­

gedii doszło również w Rudziczce.

Z nieustalonych przyczyn 24-letni prudniczanin, Piotr Z„ wszedł na słup trakcji elektrycznej. Wyciecz­

ka na maszt zakończyła się popa­ rzeniem, anastępnie, po upadku, złamaniem kręgosłupa.

- Prowadzimy czynności, by ustalić powódtak lekkomyślnego zachowania. Chwilę przed zdarze­

niem mężczyzna ten byłwidziany wtowarzystwie dwóchkobiet, być możechciałim zaimponować.

- mówi rzecznik prasowy KP Policji w Prudniku IwonaŻurawska. ©

pady są wywożone regularnie, zajmuje się tym firma z Krapko­ wic.Przyznaje jednak, że widok, który w tym miejscuzastaniemy do najestetyczniejszychnie należy.

- Za około dwa miesiące teren zostanie ogrodzony.W tym celu już sąwykonywaneotwory wziemi.- zapewniadyrektor Winnik. ©

- naich miejsce znajdziesię wielu chętnych, którzy za takie wynagro­ dzenie będą w pełni zadowoleni.

Czytelnik

Od redakcji: Ze względu na trudno sprawdzalne informacje przytacza­

ne przezautora tekstu zrezygno­

waliśmy z kilku fragmentów listu.

Przekazującpodpisany listprosimy o podanie kontaktu, który pozwoli nam na weryfikację danychautora, nawet w przypadkuzachowania imienia i nazwiskado wiadomości redakcji. Czytelniku, my również od­ powiadamy za to, co napiszesz. ©

(5)

TYGODNIK PRUDNICKI numer 26 | 27 czerwca 2007

, J 1 ł 5 Dodatek

>»V*- »

amorządowy

... ...■ GMINA PRUDNIK

C PRUDNIK

Najlepsi

z najlepszych

Urząd Miejski

w

Prudniku

serdecznie

zaprasza mieszkańców

Miasta

i

Gminy

Prudnik

do udziałuwkonkursach organizowanych przez Zarząd Województwa Opolskiegow Opolupn.

„OpolskaPamiątka”

oraz„Filmpromujący walory Województwa Opolskiego”

Szczegółowe informacje dotyczące konkursów dostępne są na

stronach internetowych www.umwo.opole.pl w dzialeogłoszeniaoraz www.prudnik.pl wdziale aktualności. Informacjemożnarównież uzyskaćwsiedzibie Urzędu Miejskiego

w Prudniku przyul.Kościuszki 3 lub pod numerem telefonu77 4066258.

Władze miasta doceniły wyniki w nauce uczniów gminnych szkół oraz ich wychowawców i opiekunów

K

oniec czerwca to za­

kończenierokuszkol­

nego w szkołach po­

wiatuprudnickiego.

Obokuroczystościszkolnych organizowane sąrównież pod­ sumowaniabardziej ogólne.

Poraz pierwszy od dłuższego czasu takiespotkanie miało miejscew saliposiedzeńRady Miejskiej wUrzędzie Miejskim w Prudniku. Przybyło na nie 42 uczniów i 13 nauczycieli, którzy odnieśli szczególne sukcesy w minionym jużroku szkolnym w gminie Prudnik.

Przywitałyich władze miasta:

burmistrz Franciszek Fejdych, dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty i Wychowania Maria Strońska i zastępcazarządu Wiesława Włodowska,prze­

wodniczący Rady Miejskiej JacekSzczepański i przewod­

niczący KomisjiOświaty, Kultury, Sportu i Zdrowia Eugeniusz Dro- homirecki. Wyróżnione zostały dzieci i młodzież, które osiągnęły bardzodobre wyniki w nauce, uzyskując wysoką średnią ocen, odnoszącsukcesy w olimpiadach przedmiotowych oraz wsporcie.

Otwierając spotkanie Maria Strońska powiedziała: - Dzisiejsze spotkanie traktujcie jako ogromne wyróżnienie,jako podziękowanie z naszej strony za wasz wysiłek i trud. Zkolei burmistrz Franciszek Fejdych mówił do uczniów:

-To nie prawda, żenie warto ścigać sięw życiu o sukcesy. War­

to. Warto pokazywać, że się jest lepszym,że się wie więcej,że chce się więcej.To powoduje, żewszy­ scyinni chcą dorównać wam, też chcą tak jakwybyćnajlepszymi.

A to powoduje, żerozwijamysię szybciej, osiągamywiększesukce­

sy. Tak naprawdę wyjesteście na początku tejdrogi, która masię zaznaczyćna końcu sukcesem. W tym wiekujest tyleinnych pokus, żenie zawsze ma sięochotęna naukę, na poświęcanie większej ilości czasu nazainteresowania związane z przedmiotamiczy ze sportem. Tym bardziej sięcieszę, że tak licznijesteście. Ciągle ma­ my jeszczedużo młodzieży, która chceosiągać sukcesyw szkole, olimpiadach, wsporcie. Jesteście chlubąnie tylkoswoich rodziców, ale iswoich szkół iwychowawców i nas jakowładz samorządowych.

Oprócz tak dużych słów uznania, uczniowie otrzymali dyplomyi upominki.Burmistrz zapowiedział również kontynu­

owaniepodobnych spotkań w przyszłości, takżeprzyinnych okazjachzwiązanych z sukcesami w oświacie, (g)

C

Gratulacje składają: Franciszek Fejdych - burmistrz Prudnika i Jacek Szczepański - przewodniczący Rady Miejskiej

Informacja

Urząd Miejski wPrudnikuinformuje, że na tablicy ogłoszeń w Urzędzie Miejskimw Prudniku przy ul.Kościuszki3 dnia 19 czerw­ ca 2007 r. zostałwywieszony wykaz nieruchomości przeznaczo­

nych do dzierżawy.

C PUBLICZNE

GIMNAZJUM NR1 W PRUDNIKU

Młodzi przeciwko uzależnieniom

W

Publicznym Gimnazjum nr 1 w Prudniku zrealizowano projekt edukacyjny „Młodzi

przeciwko uzależnieniom”, którego głównymcelem było uświadomienie

uczniównatematzgubnychskutków picia alkoholu.

W ramachprojektuzorganizowa­

no konkursy, w których wyróżniono następujące osoby: kategoria litera­ cka-1 miejsce Krystyna Gębuś (kl. II a), kategoria plakat -Imiejsce Do­ minika Wizimirska (kl. II), kategoria prezentacjemultimedialne - Tomasz Rudzki (kl. I b), za opracowanie ulotki -Krzysztof Jurkiewicz (kl. Ib). C

PGNR1WPRUDNIKU

Wyróżnionym gratuluje dyrektor szkoły Ludmiła Lisowska

U KIEDY

KOLEJNA OBWODNICAPRUDNIKA

Nysa za trzy lata

W latach 2010 - 2011 ma powstać obwodnica Nysy

ANDRZEJ DEREŃ

D

o takich ustaleń doszło 6 czerwcaw Urzędzie Wo­ jewódzkim wOpolu, pod­ czas spotkania z posłami,

senatorami, samorządowcami, przedsiębiorcami idyrektoremopol­ skiego oddziałuGeneralnej Dyrekcji

DrógKrajowych i Autostrad.Sprawa budowy obwodnicy Nysy ważna jest dla powiatu prudnickiego z dwóch powodów.Popierwszepozrealizo­

waniutej inwestycji oraz obwod­

nicy Kędzierzyna-Koźla planuje się powrót do budowywschodniej ob­ wodnicyPrudnika. Takie informacje przekazał na początkustyczniabur­

mistrzPrudnikaFranciszek Fejdych po spotkaniuz przedstawicielem GDDKiA w Opolu. Po drugie, ob­

wodnica Nysypośrednio poprawia dostępność komunikacyjną powiatu prudnickiego,skracającczas dotar­

cia do ziemi prudnickiej od strony Wrocławiaiautostrady Aą. C

Na prudnickiej obwodnicy natężenie ruchu TIR-ów jest szczególnie duże.

Większość z tych samochodów przejeżdża przez centrum miasta

ANDRZEJDEREŃ

W SKRÓCIE

Obecnie najważniejszą realizowaną inwestycją drogową w powiecie prudnickim jest budowaobwodnicy Białej na drodzewojewódzkiej nr 414 Lubrza (Prudnik) - Opole. Projekt kosztowaćbędzie28,4 min złima być zakończonyw maju 2008 r.

Z treścią reklamy obok

k

zapozna się ponad

14 tysięcy >

V

Naszych czytelników...

A czy Ty już się

zareklamowałeś?

InWliMIM | PRUDNICKI

Twój partnerw biznesie

KREDYTY PRUDNIK

Masz nowy dowód?? ul. Batorego 20 MO7OQ7 ATT /I TC n

ril-^L. . i

w W "w w w ■ ■ wa■ ■ w. x

Możesz wziąć tel. 077 436 47 37

pożyczkę

bez zaświadczeń INFOLINIA

dącyzja w 15 min. o 695 85 85 85

(6)

6

TYGODNIK PRUDNICKI numer 26 | 27 czerwca 2007

C PRAWIE NA

SERIO

PARKowanie

ANDRZEJ DEREŃ

PARKowanie. Czegoś takiegojuż dawno nie widzieliśmy. Jak zawszeczujny „Tygodnik Prudnicki” sfotografował samochód delikwenta - prawdopodobnie z powiatu nyskiego (tablica ONY),któryposzedł „ukulturalniać się”do Domu Kultury, zostawiając swójpojazdnaalejce wparku. Tak sobie kojarzymy, żemożekierowca nie zauważył widocznego nafotografii znaku, bo przyjechał od strony Dębowca?Gdzieś koło ul. Wojska Polskiego wjechał do parku, przejechał tamtejsze „uliczki”, „pipcząc" pewniena panoszących się tupieszych i zaparkował przy POK-u.

Gwoli ścisłościdodaćnależy, że naplacuprzyul. Gimnazjalnej, gdzieparkują samochody było wtym czasie sporo miejsca.

Z drugiejstrony przecież ten samochód nikomu nieprzeszkadza, co widać na fotografii. Dodatkowo jest miej­

sce na jedno auto z przodu i ze dwa lub trzy z tyłu. Tak w ogóle to jest miejsce wcałymparkuna parkowanie! A spacerowicze? Niechsobieidądolasu!

Żegnajcie obrażeni turyści! „Nowa TrybunaOpolska” informowałaostatnio, żebyli, niemieccy mieszkańcy Łąki Prudnickiej nie chcąjużprzejeżdżać do rodzinnej miejscowości,zewzględu naniekończącą się odbudowę pomnika ofiar1wojny światowej wewsi nad ZłotymPotokiem. Też byśmysię na miejscu Niemców wkurzyli. Kamienie, części pomnikaza marne pieniądzekupił od gminy legalnie pewien kamieniarz.Później byłproblem z ich odzyskaniem, bokamieniarz zażądał sporej sumki za głazy z wyrytyminazwiskami zmarłych.Tylko, że polskie prawo klasyfikuje taki obiekt jakozabytek „zurzę­ du”, nawet jeśli nie jest zarejestrowany, azabytek jest chroniony prawem i jego właściciel musi onie­ go dbać iza żadne skarby nie niszczyć. Taki zabytek to fajna rzecz, można go mieć w ogródku, można znudów liczyćilu Niemców zginęło w okopach weFrancji,czy w Rosji,można goczyścići pucować, albotrzymaćpod plandeką,i tyle.

E. coś nam się zdaje, że sprawa poprostuod lat jestolewanai nikt tak naprawdę nie chce się nią porządnie zająć. ANiemcy przyjeżdżają doŁąki, słuchają Polaków, robią oczy, słyszą,że mybardzo chcemy, ale nie możemy, może w przyszłym roku,może zapół roku... Słuchają idziwią się, pewnie nie rozumieją, my teżnie.

Nam jedynie szkodatych parueuro, którecibyli mieszkańcy Łąki zostawialiwnaszych hotelach, przyjeżdżająctu raz najakiś czas.To też byli turyści i to cinajlepsi, bowierni i powracający. W 2006 r. 173 turystów zagranicznych skorzystało z noclegówwpowiecie prudnickim. To najgorszy wynik wśródwszystkich powiatów województwa opolskiego.

Konkurencja w cudach. Które miasto jestbardziej cudowne,-Prudnik, czy Bardo? Na to pytanie odpowiedzieć będą musieli turyści, którzy wybierać będą między hasłem„Prudnicka granica cudów”, a „Bardo - miasto cudów”. Prudnik ma problem, bo tych prawdziwychcudów u nas było niewiele, astare kroniki wzmiankują zaledwie o cudownych uzdrowieniach przed obrazem w kościele kapucynów ina tym koniec.

Nawet kościółNiemcy zburzyli. Podobno szykują się ochotnicy, którzy poświadczą,że w Prudniku cudowniewyzdrowieli. Naszaredakcja sama odnotowała, że redaktorzy chodząc ulicami Prudnika pozbyli się grypy i łamania wkościach. Wprudnickich knajpach cudownie szybkomożna zapomniećo kłopotach. Prudniczanie mają jeszcze jedencudowny pa­ tent - sprawiają, że podczas Dni Prudnika zawsze pada deszcz.

Sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed,sprzed.

sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed,

sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed,

sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed,

Sprzed. Czytelniczkazwróciłanam uwagę, żepisze się„sprzed" anie.„z przed”. Wszyscy w redakcjistwierdzili,że takwłaśnie siępisze, więc uzna­ liśmy żeto sprawkajakiegoś krasnala,dzięki czemu zachowaliśmy dobre samopoczucie donastępnegonumeru. Taknaprawdę to dziękujemy czy­

telniczce zazwrócenie uwagi, postaramy się poprawić.

Najbogatsi Prudniczanie. Wśród stu najbogatszych Polakówwg rankingu

„Wprost”nie znaleźliśmy żadnego mieszkańca ziemi prudnickiej. Takswoją drogą, dekawe kto jest najbogatszym Prudniczaninem. Mamy kilkaswoich typów, ale lepiej o nich niepisać,bo finansowepotęginiektórych osób mogą stać na kredyto­

wych podstawach. Zresztą na prowincji wszystko jest trochę inne.Unas naprzykład do najbogatszych - nanasze lokalne standardy- należąurzędnicy,d z wyższej, kierowniczej półki. Tymczasemwiększość prywadarzy klepie biedę, nadrabiając swój wizerunek przed pracownikamikupionym za kredyt ładnymsamochodem.

Nie mamy o to pretensji, dziękitnam naszepaństwo nie dość, że ma kasęna emery­

tury, renty i pensje dla budżetów(I PODWYŻKI!)to jeszczesię rozwija. Rajcy naszych gmin jużdawno powinnibyli wpaść na pomysłpostawieniapomnika Prudnickiego Przedsiębiorcy, albo przynajmniejobniżeniapodatków.

(7)

TYGODNIK PRUDNICKI numer 26 | 27 czerwca 2007

C

SPÓŁDZIELNIA

MIESZKANIOWA

Dostaniemy mieszkania za bezcen

Lokatorzy spółdzielczych mieszkań mają powody do radości. Przyjęta przez

parlamentarzystów ustawa pozwoli im wykupić lokale za „grosze". W Prudniku dotyczy to 30 procent członków spółdzielni, czyli około 1000 rodzin. Jej prezes - Roman Bijowski - nie jest tym faktem zachwycony.

DAMIAN WICHER

J

eśli ustawę podpiszeprezy­ dent RP, a wszystko wskazuje, żetaksięstanie, z okazji sko­ rzystać może bliskomilion polskich rodzin.Dzięki nowelizacji ustawy będą oni mogliwykupić lokalna własność po dopłaceniu no­ minalnej kwoty kredytu umorzone­ go przez państwo, a zaciągniętego przez spółdzielniemieszkaniowe w latach 70. i 80. Ojaką sumę cho­ dzi? W niektórych przypadkach zaledwie kilkudziesięciu złotych!

Wprawdzie dojdą dotegojeszcze koszty związane z opłaceniem notariusza i opłatasądowa, ale i tak transakcjazamknie się granicy kilkuset złotych. Dziś lokator, który chce mieć mieszkanie na własność, musi dopłacićróżnicęmiędzy war­

tością rynkową a zwaloryzowanym wkłademmieszkaniowym,tj kil­

kanaściealbo nawetkilkadziesiąt tysięcyzłotych, wzależności odży­

wotnościbudynku i miejscowości.

Od złożenia wniosku przekształce­

nie lokalu musi nastąpić w ciągu trzech miesięcy.

PrezesSpółdzielniMieszkanio­

wej wPrudniku RomanBijowski nie przejawia radości z nowej

ustawy.

- Ustawodawcaza głęboko in­

geruje wewłasność prywatną,bo spółdzielniesą przecież w posia­ daniumieszkańców.Toniespra­

wiedliwe,bo jedni musieli płacić za przekształcenie swojego miesz­ kaniakilkanaścietysięcy złotych,

» innidostaną je teraz za grosze.

-mówi Roman Bijowski. - Krajo­

wa RadaSpółdzielcza zapewne wniesie doTrybunału Konstytucyj­ nego sprzeciw odnośnie takiego sposobusprzedaży mieszkań. Już raz Trybunał wypowiedział się, że ingerencja była nieprawna -cho­

dziosprzedażmieszkańza 3 proc, wartości rynkowej. Mam nadzieję, że obecny zapis też zostanie uzna­ ny jako niekonstytucyjny. Człon­

kowiespółdzielni sami powinni decydować o takichsprawach, a niektoś im narzucareguły z góry.

Nowelizacja ustawy z jednej stronyuwłaszczy rodziny, z drugiej uszczupli, i to znacznie, kasę spół­ dzielni. W 2006rokuSP w Prudniku uzyskała z tytułu przekształceń 255 tysięcy złotych. Kwotata została w całości przeznaczona na remonty.

Roman Bijowski:

- ustawodawca za głęboko ingeruje we własność prywatną, bo spółdzielnie są przecież w posiadaniu mieszkańców

- W tym roku nie przekształciliśmy ani jednego mieszkania. Lokatorzy dowiedzieli się już wcześniejo zmia­

nie ustawy iterazczekają, byskorzy­

stać zokazji.-dodaje Bijowski.

Ustawodawcaponadtopropo­

nuje, by poszczególne spółdzielnie mogły decydować o bonifikacie na funduszremontowy dla mieszkań­ ców, którzy wykupili swoje lokale po 2001 roku, W praktyce mogłoby tooznaczać, że nie wnosiliby oni opłatna fundusz nawet przez okres kilkulat,a jedynymi osobamiutrzy­

mującymi budynek byliby... nowo uwłaszczeni.

Kolejna zmiana,i to istotna, dotyczy zasad rozliczania funduszu remontowego. Teraz środki odpro­

wadzeniesą do„jednego worka”, a zadaniarealizowane sukcesywnie, według najpilniejszych potrzeb w zasobach całej spółdzielni. Po nowe­

lizacjiustawy środki będągroma­ dzone na poszczególnybudynek lub nieruchomośćz osobna.

- Zachodzi obawa, żegdy będzie potrzeba wykonaniawiększego remontuwdanym budynku, loka­

torzy mogą nie miećwystarczając kwoty.I teraz, albobędzie trzeba zaciągnąć kredyt, albo jednorazowo pobrać pieniądze od lokatorów, bądź teżpożyczkę udzieli spółdziel­ nia. Wiele spółdzielni znajdziesię wniezbytdobrej sytuacji. Pfoblem będą miałyte, które nie mają włas­ nych środków. Nam akuratto nie grozi, gdyż jesteśmy pod tym kątem zabezpieczeni.

Członkowie spółdzielni nabędą też inne prawa.Międzyinnymi będą mogli dzielić spółdzielnię na mniej­

sze jednostki oraz mieć wgląddo wszystkich dokumentów.C

POŻEGNANIE

Dwójka zgasła na zawsze

To już jest koniec, nie ma już nic - chciało się powiedzieć podczas uroczystej akademii w wygasłej właśnie Szkole Podstawowej nr 2 w Prudniku

DAMIAN WICHER

R

ok szkolny 2006/2007 zakończył się w ubiegły piątek.Dlawspomnianej Szkoły Podstawowej nr 2 wbyła to chwila szczególna, historyczna. Po wakacjach żaden z uczniów nie powróci wmury tej placówki, nigdy więcej nie rozlegnie się w niej dzwonek.

Prudnicka „dwójka” decyzją władz samorządowych poprzed­ niejkadencji uległa likwidacji.

Nie pomogły nawet pamiętne protesty rodziców. Piątkowa

■uroczystość niby byłatakasama, a jednak inna... Dyrekcja, grono

pedagogiczne irodzice nie kryli łez żalu.

- Spotykamy się w tej szkole po raz ostatni. Pracowałosię z wami, drodzy uczniowie, wyjątkowo.- mówiła dyrektor Jolanta Brudniak.

Każdyz ponad 90 uczniów otrzy­ mał na pamiątkę srebrny propor­ czyk z tarcząPSP2.

Absolwenci wygasłej dwój­ ki udadzą się wewrześniu do gimnazjum,zaś uczniowie klas młodszych, którym nie było dane zakończyć edukacjiprzy Placu Zamkowym,kontynuowaćją bę­

dą w Szkole Podstawowej nr3.O Ze Szkołą Podstawową nr 2 łączą się wspomnienia wielu prudniczan, którzy uczyli się w jej murach.

(8)

8

TYGODNIK PRUDNICKI numer 26 | 27 czerwca 2007

U

KOLEJOWE ANOMALIA

O kolei, która upad(ł)a

Linia kolejowa z Nysy przez Prudnik do Kędzierzyna- Koźla upada. Jedyny ratunek to... przełożyć tory w kierunku

Opola, bo tylko linie przechodzące przez stolicę województwa mają się względnie dobrze. A co z liniami położonymi z dala od

„stolicy"? No właśnie - nic.

STANISŁAW STADNICKI

O

świetności liniiNysa - Prudnik- Kędzierzyn- Koźle będącej fragmentem kolejowej Magistrali Pod-

sudeckiejmożemyprzeczytać już tylko w książkachi artykułachhistorycznych lubposłuchaćopowieści starszych pra­

cownikówkolei.Nie da się ukryć,że od 2004roku kiedyto znikły z szyn lokomo­ tywy,a wprowadzono (bez głębszego przemyślenia) szynobusy jest gorzej.

Łza sięw oku kręci, kiedy przypomnimy sobie parowozy oraztłumy pasażerów przetaczające się przez perony dwor­ ców.Adziś?Paradoksalnie pasażerowie są, apociągów i zaangażowania zestro­ ny władz kolejowych brak.

Brak także słówby opisać nie tak dawne spóźnienia dochodzącedo trzech godzin,tygodnioweodwołania pociągów, podstawienie pojazdów rodem z PRL-u, do których strachwejść, ponieważsmrodem „wali” na całype­

ron nie wspominając oniemożliwości załadowania wózka inwalidzkiego, czy przewozu roweru. O anomaliach, których doświadczają podróżni na linii można już śmiało napisać książkę.

Najbardziejzastanawiające jestjednak to, że to tylkona jednej liniiw woje­ wództwie zdarzają się takie anomalie.

Na naszej linii - jedynej,na której nie ma stacjiOpole Główne.

W maju tegożroku wystosowałem doUrzęduMarszałkowskiegolist ot­

warty z prośbąo poprawęwarunków podróżowania, likwidację autobusowej komunikacji zastępczej na rzecz wpro­

wadzenia lokomotywy z wagonami orazprośbęo odpowiedź na kilkapy­ tań. Odpowiedźnadeszła w połowie czerwca.

List, jak się okazało odniósł skutek, ponieważ: nagle niebyło autobusów zastępczych, nagle zjawiła się lokomo­ tywaz wagonami,nagle wszystko było wnajlepszym porządku. Wciągu kilku­

nastu godzin sytuacjauległapoprawie o 180 stopni. Wystarczyło by wreszcie komuś zaczęłozależeć.Niestety - tutaj ciepłesłowa kończąsię.

Przewozy kolejowe w. naszym wo­

jewództwie organizowane są przez województwo, ale wykonywane przez

„lokalne”PKP Przewozy Regionalne.

W adresowanymdo mojej osoby liście wicemarszałekpotwierdza,że otrzymał zapewnienie ze strony Kierownictwa Opolskiego Zakładu Przewozów Regio­

nalnychwOpolu, iż „kolejne awaryjne kursy zastępowane będą składem trady­ cyjnym tj. lokomotywa pluswagony”.

7 czerwca (Boże Ciało) to pierwszy dzień, w którym zamiastlokomotywy pojawiłsię na naszej liniiszynobus SN81 zwany żartobliwie przez pasażerów

“trumną Stalina”. Zatem dobrych chęci do „puszczania” lokomotywyze stronykierownictwa starczyło raptem na okołomiesiąc.I znów pasażerowie w święta,soboty i niedziele podróżują jednym znajstarszych konstrukcyjnie szynobusów w Polsce. Toaleta- co naj­

wyżej w krzaczkach,adoszynobusu wejdzie tylko pierwszych 60 osób. Słów maszynisty, który żałował, iż zgodził się prowadzić „to cudo” nie sposób tutaj przytoczyć. Jak to możliwe, że pracow­

nicy kolejowi nazwijmyto „niższego szczebla” dobrze wiedzą,żeów pojazd absolutnie nie nadaje się na naszą linię, a „pracownicy wyższego szczebla” chcąc (któryto już raz) zredukować

Szkoda, że pasażerowie częściej na szynobusy trafiają przypadkiem niżeli idąc na stację. Dobre i to, ponieważ z zewnątrz te prezentują się lepiej niż w środku.

koszty wysyłająwtrasę(mimo zapew­

nień, że będzie lokomotywa) szynobus mogący służyćco najwyżej do przewo­ zupracowników?

Czy nikt wewładzach kolejowych nie wie,że linia Nysa - Prudnik - Kę­ dzierzyn-Koźle ma profil liniigórskiej?

Wiadomejuż tobyło130 lat temukiedy linięprojektowano ibudowano. Szyno­ busSN81przyobłożeniu pasażerów w ilości około 50 osób nie jest w stanienie tylko utrzymać prędkości rozkładowej na licznychwzniesieniach, ale często osiągnąć prędkości wyższej niżeli 40 km/h. Mimo tego, żeów szynobus nie nadaje sięna naszą linię, mimo próśb o lokomotywę zwagonami,mimo nadal sporej liczby podróżnychkomuś na kolei nadal nie zależy.

Z założenia wszystkie kursy na naszej liniimają być obsługiwane przez szyno­

busy serii SA103. W całej Polscekursuje 13 takich pojazdów, a w woj. opolskim 3.Cociekawe największą awaryjnością

cechują się„naszepojazdy”. Dziwne!

Nie, jeśliweźmie siępod uwagę, że szy­

nobusy na linii o profilu górskimczęsto z 150 pasażerami w środku są zwyczaj­

nie „zajechane”.Ażsię prosi,by na dwie pary puścić lokomotywęplus wagony, ale nie da rady. Bo deficyt, bo długi, bo się nieopłaca, bokomuś nie zależy, bo niktnie jeździ pociągami. Tylko, co takiegadanie obchodzi pasażerów, którzy przychodzącna dworzec chcą jechaćpociągiem?

Za to na linięNysa-Opole,która nigdy nie była linią pierwszej kategorii, obecnie będącą wfatalnym stanie technicznym, gdzie za parę lat pociąg będziejechał 40km/h podstawia się lokomotywę plus wagony. Na taką uwagęPrzewozy Regionalneodpowie­

działy: „Nalinii Nysa- Opoleprowadzo­ ne są pociągi z wagonamize względu nato, że średni potok podróżnych w dobie na podstawie ostatnich wyliczeń z marca br. wynosi 2197 osób przewożo­

nych 14 pociągami, cowynosi średnio 137 osób w pociągu, natomiast na linii Nysa - Kędzierzyn-Koźlepotokten wynosi 1100osóbprzewożonych 14 pociągami.

co wynosiśrednio79 osób w pociągu.

Mając powyższena uwadze, założono kursowanie autobusu szynowego na linii Nysa -Kędzierzyn-Koźle, ze wzglę­ du na to, że jest onbardziej odpowiedni do obsługiwania takich potoków. Na­

tomiast potoki notowane nalinii Nysa -Opolenie pozwalają na obsługę tej linii w całośd przez autobusszynowy”.

Wtym miejscu wypada jedynie powiedzieć, żew roku 2004 kiedy wprowadzono szynobusy na naszą linię popełniono sporobezmyślnych (kosz­

marnych) błędów. Popierwszedoczasu kiedy dojechały do nas j. fabryki” szyno­ busy wprowadzono lokomotywę plus jeden wagon, gdzie często próbowano pomieścić 200 pasażerów. Koszmar.

Spóźnienia, odwołania, nienormalne traktowanie pasażerówzrobiły swoje stądw marcu - 2,5 rokupóźniej-potok średni podróżnychwynosiłśrednio 79 osób.Szkoda tylko,że w2004 roku, kiedy potokinaliniach Nysa - Prudnik

- Kędzierzyn-Koźle oraz Nysa-Opole były niemal identyczne nie było mądrej głowy, która wprowadziłaby szynobus na mniejpopularne kursy na tej drugiej linii, pozostawiająclokomotywę z wago­

nami na naszej.Wszystkie podjęte wtym czasiedecyzje dziwnymtrafem broniły gorszej linii Nysa-Opole, degradując na­ szetory. Jako ciekawostkęprzemawiają­

cą za naszą linią warto powiedzieć, że tylko w samym mieście Prudnikmieszka więcej osób niżeli we wszystkich miej­

scowościach liniiNysa-Opole (bez stacji początkowej i końcowej), a gdzie jeszcze Głogówek,RacławiceŚląskie? Totutaj kolej powinna przede wszystkim szukać pasażerów, którzynie tylko jeździli prze­

cież pociągami, ale dalejchcą jeździć koleją. Historiajednak bywabezwzględ­

na i dobrze zapamięta osoby, które przy­ czyniłysię doupadkuliniio 130-letniej tradycji należącejprzedwojną do głów­ nych magistrali kolejowych Niemiec, po wojnie będącej drugą najważniejszą magistralą kolejową z zachodniejczęści Śląska.

Pora poruszyć kwestię czteromie­

sięcznego odwoływania kilku kursów

w soboty, niedziele iświęta.„Pociąg z Nysy do Kędzierzyna o 12.36 oraz z Kędzierzynado Nysy o 8.36wniedziele i święta prowadzonybył komunikacją zastępczą,ponieważw tymczasie (zgodnie z obiegiem) autobus szynowy znajduje sięwNysie i aby obsłużyć po­

ciąg z Kędzierzyna musiałbyjechać jako pociągsłużbowy Nysa - Kędzierzyn”.

Wystarczyłoby dodać jeden pociąg jadącydodatkowo w sobotę niedzielę i świętapo godzinie 4.00 lub 6.00 zNysy i szynobusbyłby wKędzierzyniebez konieczności wprowadzania przejazdu służbowego. Zadanieto jestjednak nie do wykonania jak się okazało.

Na pytanie dlaczego w weekend majowy większość kursów byłaod­ wołana?Nadeszła następująca odpo­

wiedź.„W weekendmajowy, zgodnie zrozkłademjazdykursowały tylko trzy parypociągówi te trzy parybyły realizo­ wane, w tym jedna para komunikacją zastępczą”.

Odrazu trzeba zauważyć,żeodpo­ wiedź jest niepełna. Ani słowa nie ma olokomotywieplus wagonyw okresie, wktórym podróżuje najwięcejpodróż­ nych w roku. Co więcej odpowiedź nie jestdo końca prawdziwa.Z informacji uzyskanych od kolejarza, chcącego zachować anonimowość wynika, iż 60%

kursów było odwołanych (nie pojawił się szynobus).

Nieprawdziwa okazała się za toin­ formacjajakoby dyrektor firmy obsłu­

gującejzastępcze autobusybył rodziną dla jednego z dyrektorów Przewozów Regionalnych.

Cieszy informacja o planowanym zakupie kilku kolejnych większych szy­

nobusów. Wtedy mamy szanse na reak­ tywację linii Nysa-Brzeg oraz Racławice Śląskie-Głubczyce.

Na światło dziennewyszło ponadto, że Urząd Marszałkowski delikatnie mówiąc„zlekceważył” prywatnych przewoźników chcących jeździć po naszych torach. O tym przyjdziejeszcze czas napisać. Jużumówiliśmy się na rozmowęz Robertem Wyszyńskim członkiemKomitetu ObronyKoleina Opolszczyźnie.

W całej Europie kolejidzie doprzodu:

jest więcej połączeń naliniach lokalnych, przywracany jest ruchnatzw. umarłych liniach. Nawet wnaszym kraju (ogólnie rzecz biorąc)jest coraz lepiej. Za przykład niechposłuży woj. dolnośląskie, gdzie stosuje się wzorce europejskie. Niegdyś woj. opolskie było wzorem: nie likwido­

wano połączeń, było dużo kursów, aco jestteraz?Teraznaszewojewództwo uważane jest za najgorszewkraju. Jak tak dalejpójdzieparafrazując znane słowa

„niebędzie niczego".

Warto się zastanowić,czypotrzebna .jest(czy spełnia swoje zadania)Dyrekcja PrzewozówRegionalnych wOpolu?

Gdyby- jakdawniej - nasz powiatnale­

żał dodużej Dyrekcji Dolnośląskiej na pewno: relacje Kędzierzyn-Koźle- Nysa przedłużonebyłby doKamieńca,Jawo­ rzyny Śląskieji Legnicy (pociągi nata­ kichrelacjachkursowały 120 latinagle znikły!),łatwiej byłoby walczyć o przy­

wrócenieruchu naliniachzawieszo­ nych. Niestety. Najlepszym dowodem na tojak „ważni” są pasażerowie dla Przewozów Regionalnychniech będzie fakt żezaproszeni doRadia Opole dyrek­

torzyPrzewozów po prostunie przyszlii niewyjaśnili, dlaczego jest tak źle?

Rzut kamieniem, u naszegopołu­ dniowego sąsiada (gdzie99% kursów obsługiwanych jest przez kolej pań­

stwową - Czeskie Drahy)sytuacja jest o niebolepsza, a tozjednej prostej przy­ czyny. ImpoprostuZALEŻY.

List otwarty odniósłskutek. Niema już zastępczych autobusów,a pocią­ gi przyjeżdżająwzględnie punktu­ alnie. Apeluję zatem do każdego,by w miarę możliwości przesyłałswoje uwagi podadres Urzędu Marszał­ kowskiego (można to zrobićtakże anonimowopocztąelektroniczną).

Ustawa nakłada obowiązek odpo­ wiedzi na takie listy. Walczmy o dobrą kolej razem.

Pełną treść listuotwartego wraz z odpowiedzią z Urzędu Marszałkow­ skiego oraz odpowiedzią od Dyrek­

cji Opolskich Przewozów Regional­ nych znajdziesznastronie Racławic.

Śląskich: www.raclawice.net. C

(9)

MAGAZYN WIEŚCI GMINNYCH

C IMPREZA

Dni Łącznika

- Tradycyjnie, od kilkunastu lat, w czerwcu

odbywają się Dni Łącznika. Tegoroczne obchody zorganizowano w niedzielę 17 czerwca na miejscowym boisko sportowym.

RYSZARD NOWAK

P

rzybyłych na doroczne Święto Łącznika powitał szef miejscowego DFK Franciszek Stankala.

Atrakcji nie brakowało. Wczęści artystycznej wystąpiłydwiegrupy przedszkolne - młodsza i starsza- ków. Programprzygotowały na­ uczycielki Krystyna Twardowska i Ewa Płachta.Wystąpiły również chóry - wludowychstrojach -z Kujaw i łącznicki „Seniores” prowa­ dzonyprzez Iwonę Preusner. Nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych - na miejscu imprez były zjeżdżal­

nie- dmuchańce. dziecimogły sko­ rzystać z przejażdżkikonikiem- ku­

cykiem, na stoiskach handlowych mamy i babciemogły maluchom kupić zabawki,lody,napoje.

W czasie trwania obchodów odbył się mecz pomiędzy old- bojami Łącznika i Chrzelic. Tym razem lepsi okazali się gospoda­ rze, którzy wygrali 2:1. Atrakcji było znacznie więcej - odbyły się między innymizawody oPuchar Sołtysa Łącznika. Drużyny miały do zaliczenia sześćkonkurencji.

Do zawodów zgłosiły się dwie miejscowe drużynyoraz trzecia z Ogiernicz.Zwyciężyła jedna z łącznickich drużyn,którawna­

grodę otrzymała okolicznościowy puchari ręczniki. Nagrodywrę­ czył sołtysŁącznika AlfredWistu- ba, sołtys o najdłuższym stażuw pełnieniu tej funkcji na terenie gminy Biała. Jest nimod ponad 30 lat. A.Wistubamógł się również

Podczas Dni Łącznika wystąpił chór „Seniores"

pochwalić wykonanym dzięki jego pomysłowi i inicjatywie na placu przed remiząobeliskiem, naktórymznalazły się emblematy symbolizujące zawody,istniejące wprzeszłości i obecnie na terenie Łącznika. Wymagało to wielu żmudnych dociekań i pracy. Ale o tym poinformujemy naszych czytelnikówwjednym z kolejnych wydań gazety,wktórym sołtys.

A.Wistuba rozmawia o tym z nami.

Na miejscu trwania imprez działały stoiska handlowe i gastro­ nomiczne. Nie zabrakło kiełbasy z rożna, pysznej grochówkii słod­

kich wypieków przygotowanych przez mamy przedszkolaków.

Co ważne- dopisała pogoda,a to jeden z niezbędnych czynników udanej imprezy. Była również

loteria fantowa, awieczorem zabawataneczna. Do tańca przy­ grywał zespół „Stelcon”.

Uczestników Dni Łącznika odwiedził poseł na Sejm z ra­ mieniaMniejszości Niemieckiej - Ryszard Gala. Tradycyjniejuż niezastąpiony wroli prowadzą­ cego całą imprezębył wiceprze­ wodniczący łącznickiegoDFK - Ernest Graba. U

C OPOLE

Atrakcyjny Głogówek

Gmina Głogówek otrzymała certyfikat „Gmina atrakcyjna dla inwestora"

ANDRZEJ DEREŃ

P

rogram o tej samej na­

zwie realizował Urząd MarszałkowskiwOpolu.

Jego ideą jest tworzenie przyjaznego klimatu inwestycyj­ nego w samorządachlokalnych.

- Województwo opolskie wyszło w kraju z takąinicjatywąjako jedno z pierwszych - powiedzia­

ła dla „Tygodnika Prudnickie­

go” Małgorzata Wójcicka- Rosińska, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiegow Głogów­ ku.- Na71gmin województwa opolskiego w programie wzięły udział 44samorządy, z czego tylko 16 ukończyło całycykl.

Wśród tychostatnich zterenu powiatu prudnickiego była tyl­ kogminaGłogówek.Przyznany certyfikatma przedewszyst­

kim rolę promocyjną,gmina przez rok może używać logo programu.

Takim logo będzie mogła posługiwać się gmina Głogówek

Uczestnicy konferencji podsumowującej program „Gmina atrakcyjna dla inwestora"

Gminy realizując projekt mu- siały przygotować po dwieofer­

tyinwestycyjne, którebyły oce­ niane w ramach audytu. Brano poduwagę poziom prezentacji, umiejętność zareklamowania jejoraz samą atrakcyjność ofer­

ty -proponowanego terenu, infrastruktury.

Program obejmował również szkolenie dla osób, które zajmu­

ją się przedsiębiorczością w urzę­ dach. Także one były oceniane i wyróżnieni otrzymali certyfikaty

„Menadżera ds. inwestycji". W Głogówku dostał go Wiesław Konrad.

BurmistrzGłogówka Andrzej Kałamarz odebrał certyfikatpod­ czas uroczystości podsumowu­ jącej program, która 19 czerwca odbyła się w Opolu.C

C SŁUŻBA

ZDROWIA

Głubczycki szpital przed zmianą

K

wietniowy numer „Głosu Głubczyc” informuje o zamiarze przejęciaprzez niepubliczną firmę szpita­ law Głubczycach,który z rokuna rokma coraz większe zadłużenie.

- Obecne zadłużenie zostałoby przy starostwie i byłobyspłacanez dzierżawy pomieszczeń szpitala i sprzętu-mówiłdla „GG”lekarzRa­

dosław Gorzko - powiatowy radny.

CzywięcgłubczyckiZOZ będzie czekałprudnicki scenariusz prze­

kształcenia służby zdrowia? C

d WAMPIRIADA

Oddaj krew

H

onorowi dawcy krwi nie odpoczywają nawet podczaswakacji.Oka­

zją do oddania krwi

będzie poniedziałek, 2 lipca, kiedy to na prudnickim Rynku pojawi się ambulansopolskiego

centrum krwiodawstwa. Akcja trwać będziew godzinach 9.00 -12.00. (d) C

Cytaty

Powiązane dokumenty

Targi Pracy i Edukacji to trochę zamknięty krąg, bo przecież nie będą się na nim w ystaw iać firmy, które cieszą się dobrą opinią, dobrze płacą i nie narzekają na

Woda już prawie przelewała się przez most na drodze do Głubczyc.. Jakimś cudem mimo zalanej drogi udało mi się do ­ jechać do rzeki w pobliże

Jeżeli osoba ustalona jako nabywca nieruchomości nie stawi się bez usprawiedliwienia do zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości, w miejscu i terminie podanym w

Nieco poniżej Czarciej Ambony znajduje się wybudowana przed kilku laty przez Towarzystwo Przyjaciół Głuchołaz altanka widukowa, która stanęła w miejscu

rzez lata zdążyliśmy się przy ­ zwyczaić, że na wakacje naj ­ lepiej jest wyjechać gdzieś daleko na urlop, a jeśli już jest się na miejscu to pozostaje działka,

Za datę wpłaty uważa się wpływ wymaganej należności na rachunek Urzędu Miejskiego w Prudniku. Jeżeli osoba ustalona jako nabywca nieruchomości nie stawi się beż

Odnosząc się tylko do anonimowej informacji należy dodać, że była bardzo ważna, ponieważ w jej wy ­ niku mogliśmy sprawdzić informa­.. cję - w pełni

Wernisaż wystawy odbył się w poniedziałek 5 marca, cały czas jednak można zwiedzać sale, w których znajduje się również ekspozycja zdjęć prudni ­ ckich bram.