PRYWATNA GAZETA LOKALNA GMIN: PRUDNIK BIAŁA GŁOGÓWEK KORFANTÓW LUBRZA STRZELECZKI WALCE
TYGODNIK I PRUDNICKI
27 CZERWCA 2007 ROKU CENA
1,70 zł
NUMER
26
(860) - ROK XVII INDEKS 327816 ISSN 1231-904 X WWW.TYGODNIKPRUDNICKI.PL W TYM 0% VATW NUMERZE
| AFERA
WZBKŚMIERĆ
I
KALECTWOC
TRAGEDIA IPS’ STR. 4Fatalnie rozpoczęłysię te
gorocznewakacje na ziemi prudnickiej. W Lubrzy na przystankuautobusowym znaleziono zwłoki młodzieńca, aw Rudziczce ze słupa trakcji elektrycznej spadł mężczyzna,
który złamał kręgosłup.
MIESZKANIE ZA BEZCEN
C
SPÓŁDZIELNIA IPS’ STR. 7Czy lokatorzy mieszkań spół dzielczych będą mogli kupić zajmowane mieszkanianawet zakilkadziesiąt złotych? Sejm pracuje nadzmianąprawa, któ
ra umożliwi takie rozwiązanie.
Dotychczasowe spółdzielnie będąmogłybyć również dzielo
ne na mniejsze. Jakie jest zdanie w tych sprawach Romana Bi- jowskiego - prezesaSpółdzielni Mieszkaniowej w Prudniku, otymna stronie 7.
-r^Sr-
ogłoszenia
drobne51
Wirtualny czynsz pół tysiąca lokatorów
Prokuratura postawiła zarzuty siedmiu osobom zamieszanym w aferę finansową w Zarządzie Budynków Komunalnych w Prudniku. Przez dziesięć lat z kasy zakładu miało ubyć ponad pół miliona złotych. W dokumentach nie zaksięgowano czynszu od pół tysiąca lokatorów!
DAMIANWICHER
C r CZYTAJ ha sta. j
DobryKredyt
OTWARTE CENTRUM KREDYTOWE
Prudnik
Rynek 6
tel. /fax 077 4364690
eHBUfi
DftCHÓW
oraonESEB
bezpłatne pomiary i kalkulacja
Hurtownia: 48-200 Prudnik, ul. Prążyńska 17 tel./fax (077) 436 10 71, 0 665 054 152
SOLARIS' NOWY
SALON MEBLOWY, Głuchołazy, ul. K. Miarki 1, (nad kantorem)
transport do 30 km
——SgDZproducenta
meble-solaris.pl teł. 0516 067 557
Stały dostęp do Internetu
Neostrada TP
Tylko u nas!
składając zamówienie
otrzymasz atrakcyjny upominek
KASY FISKALNE
OD 849,
-
NETTOmgr Radosław Jagielski xi 48-200 Prudnik J3 ul. Chopina 4 w tel/fax 43636 71 lub 0604594124 Salon Partner Orange
ul. Zamkowa 2 (Dom Handlowy) 48-200 Prudnik
tel./fax: 077 4360316
& orange i AUTORYZOWANY ZAPEWNIAMY
SERWIS
COMFOBT 41 E
i C
/Z
KOSIARKA
4gggjEBifr
MATERIAŁY BUDOWLANE j Prudnik
ul. Powstańców Sl. 2 tel/fax 077 406 72 77
Głogówek
ul. Dworcowa 35 tel/fax 077 437 37 47
Głuchołazy
ul.Wyszyńskiego9a tel/fax 077 439 2184
www.merkury.opole.pl
2
TYGODNIK PRUDNICKI numer 26 | 27 czerwca 2007(1 SONDA TYGODNIKA
| PRUDNICKI
REDAKCJA I BIURO OGŁOSZEŃ 48-200 Prudnik,ul. Kościuszki13a
■2 FOTOGRAFIA
NUMERU
Puszczanie wianków w Głogówku (23 czerwca) Nowynumer w każdą środę
w kioskach i sklepach ziemi prudnickiej.
Czekamy na sygnały, pomysły i informacjeodCzytelników.
Gmina Prudnik mieszkańcom - czyli jak ci drudzy oceniają ofer
tę na spędzenie wolnego czasu przygotowaną przez włodarzy...
DAMIAN WICHER
Pani Lucyna:
Jestem ze Ści na wy Małej, alew "Prudniku bywam dosy<s często i nie zauważam żadnych ofert dla mieszkańców na letniemie siące. Potwierdzająto również moi tutejsi znajomi,którzy od latnarzekają,że w Prudniku nic sięniedzieje.
TELEFONY
077 43628 77, 07743691 74 FAX
077 43628 77 INTERNET
www.tygodnikprudnicki.pl www.aneks.com.pl E-MAIL
redakcja@tygodnikptudnicki.pl REDAKTOR NACZELNY
Andrzej DEREŃ
andrzej.deren@tygodnikprudnicki.pl SEKRETARZ REDAKCJI
Grzegorz WEIGT
PUBLICYŚCI
Damian WICHER Maciej ZAWADZKI WSPÓŁPRACA DanielaDŁUGOSZ-PENCA Mieczysław MATCZAK FranciszekDENDEWICZ Józef BARGIEL JanuszWISZNIEWSKI
Ryszard NOWAK Adam LUTOGNIEWSKI Marek KARP
PROJEKT GRAFICZNY TomaszWEŁNA
SKŁAD KOMPUTEROWY Andrzej DĄBROWSKI JarosławTOMASZEWICZ
REKLAMA
Grzegorz SOKOŁOWSKI reklama@tygodnikprudnicki.pl
WYDAWCA
Spółka Wydawnicza ANEKS 48-200Prudnik,ul. Kościuszki13a
KONTO BANKOWE
Bank Zachodni WBK1 PRUDNIK 841090 2226 0000 0005 74011084
DRUK
Drukarnia PRO MEDIA Sp.z0.0.
i 45-125Opole, ul.Składowa4
!
tel. 077Redakcja zastrzega 442 80 08,sobie prawofaxdo 453 skaracanta7496!
nadesłanych materiałów prasowych i listów.Redakcja nieodpowiada za treść ogłoszeń i reklam|
BIURO OGŁOSZEŃ CZYNNE OD 8.15 DO 16.00
PRENUMERATA W RUCHU Województwo opolskie
tel.077 457 42 85
Kraj •
tel. 07i32564 24 I
i prenumerata.ruch.com.pł
PRENUMERATA NA POCZCIE POCZTA POLSKA (UrzędyPocztowe)
Biała (tel.077 438 76 01) Głogówek (tel. 077 4373445) Gostomia (tel. 077 437 61 20) Lubrza (tel. 077 437 62 20) Łącznik (tel. 077437 63 60) Prudnik (tel 077 406 85 65) Twardawa (tel.077 43710 20) Jarnołtówek (tel. 077 439 75 20) Zamówienia możnaskładać również u listonosza. Prenumeratapocztowa obejmujezasięgiempowiatprudnicki oraz sołectwaJarnołtówek i Pokrzywna w gminie Głuchołazy.
NAKŁAD: 3450 egz.
Pani Cecylia:
Nie za bardzo jest cooceniać.
Żeby dzieci mo
gły miłospędzić czas to niestety muszągdzieś wyjechać. Na szawładza nie interesuje się mieszkańcamiitak jest odlat.
12 KURSY WALUT
(skup/sprzedaź)
Stanisław Szozda Prudnik, Rynek 5
DOLAR 3,79 2,86
EURO 3,77 3,83
“* * ■' * *'■* ?>$
FUNT 5,56 5,64 KORONĄ
CZ. (ZA 100)
Aleksandra Rabsztyn Jerzy Mochnik Prudnik, Rynek 21 Prudnik, Sobieskiego 24
2,85
3,82
5,63 13,10 13,30
12
CENY PALIWLPG
ON
„Statoil"
Prudnik, Wiejska
„O.P.NiCH"
Prudnik, Sienkiewicza 3
3,79 4,49
„Kwiat-Tank"
Prudnik, Dąbrowskiego 15
„Slovnaft" STW Prudnik, Przemysłowa
3,78 4,44
Stan: 26 czerwca, g0dz.10.00 zebrał DAMIAN WICHER
P ogoda NA WEEKEND P
rzysłowie ludowe"Czerwiecnosidnigorące,
KOSA DZWONI JUŻ NA ŁĄCE”
Pogodnieorazciepło, zachmu rzenie UMIARKOWANE, LOKALNIE PRZELOTNE OPADY DESZCZU, MOŻLIWE BURZE, WIATR Z KIERUNKÓW ZACHOD
NICH, UMIARKOWANY.
Głuchołazy Prudnik
+B/skupiaKopo 21/24
2,10 3,91
Ir^rńi m
21/24 Krnov
i ..Ł....i. .i A
Rysunkowy komentarz
Rysował:
Grzegorz Weigt
Pani Stasia:
Nie widziałam i nie słyszałamo żadnejofercie.Je dynie sąpółkolo
nie i to za taką ce nę,że nie każdego rodzica musiby stać. Pozatym nie magdziewię posłać dziecka.Zastanawiam się, dlaczego w tym Prudniku wiecznie nic się nie dzieje. Chyba władzy nie chce się zadbać o nas.
WWW
Internetowa sondaTP
Radni gminy Prudnik zdecydowano budowie pomnika |ana Pawia n na skwerze przy ul Zamkowej.
Nie wszyscy podzielają zdanie radnych, wskazując inną lokalizację upamiętnienia, czy poddawanie się „modzie' stawiana pomnikówPapieżaPolaka-Tyrównieżmo-
I
żesz wyrazić swoje zdanie wintemetowej
sondzie „Tygodnika Prudnickiego”.
www.tygodnikpmdnicki.pl
W NASTĘPNYM NUMERZE
Dziesięć lat po powodzi
Dziesięć lattemu mieszkańcy ziemi prudnickiej przeżyli grozę powodzi,
„wielkiej wody”, która niszczyła dro-
!
gi,zalewała domy izabierała mosty.
W następnym numerze wspominać będziemy tamtezdarzenia,w słowie i wobrazie.
Czerwcowy zawór głowy
Końcówka czerwca obfitowała w licznewydarzenia.Każdychciał zdążyćprzed wakacjami, stądniemal nie byłodnia, żeby cośsię niedziało.
Nie wszystkie informacjezdążyliśmy zamieścić w tym numerze, odsyłamy więcdo kolejnego „TygodnikaPrud nickiego”. Poinformujemy m.in.o Prudnickim Obieżyświecie, o rozda
niu „Skrzydeł 2007” wMoszczance, o IMiniolimpiadzie Ekologicznej (przepraszamy,że tak długo!).
TYGODNIK PRUDNICKI numer 26 | 27 czerwca 2007
j______ U--* 3
AFERA W
ZBKSkradziono
ponad 530 tysięcy
c ŚLADEM
NASZYCH ARTYKUŁÓWDostaną 7,5 procent
Nawet 10 lat mogą spędzić w więzieniu Zofia K. i Danuta Z. - główne podejrzane w aferze finansowej w Zarządzie Budynków Komunalnych w Prudniku
DAMIAN WICHER
D
o Sądu Rejonowego w Prudniku właśnie wpły nąłaktoskarżenia. Pro
kuratura oprócz 54-let-
niej Danucie Z. -kasjercei 59-letniej Zofii K. - emerytowanej księgowej postawiła zarzutyjeszcze pięciu
innychosobom - członkom komisji
inwentaryzacyjnej,którzy fałszowali protokoły kontroli. Czworo z nich przyznało się do winy i zapropono wałodobrowolne poddanie się karze pół roku więzienia w zawieszeniu na dwalata.
W związku z aferą w ZBK prokuratura postawiła zarzuty siedmiu osobom
Proceder podkradania pienię dzyz kasyZarządów Budynków Komunalnych trwał 10 lat. Na podstawiewyliczeń biegłych, które prowadzonebyły kilka miesięcy,wiemyjuż, że zginęło w sumie 532 tysiące złotych! Po czątkowo mówiono o 300 tysią
cach. Gdy afera ujrzała światło dzienne, wsierpniu ubiegłego roku,okazało się,że nie zostały zaksięgowane wpłatyza czynsz 500 lokatorów. Mieszkańcy Prudnika nie krylirozgorycze
nia. Kilka dni później szefostwo ZBK, na czele którego stała wów
czas Anna Zakaszewska, wystoso
wałodo nichpisma informujące o zaległościach.Wprawdzie dy
rekcjatłumaczyła,żebyła toje
dyna metoda,by doliczyć sięnie doboru w kasie, jednak sposób, w jakito uczyniono byłnadzwyczaj bezczelny - na piśmie widniał tryb nakazujący zapłatę zalęga nej kwoty, co jeszcze bardziej rozpaliło i tak zbulwersowanych do granic możliwości lokatorów.
A może tak wypadało poprosić o stawieniecelemwyjaśnienia?
- Od 1996 roku nie wszystkie wpłatyza czynsz dokonywane przez mieszkańców były księgo
wanebądźteż były księgowane z opóźnieniem. Powodowałoto,że pieniądze nie trafiałydo ZBK, a jeślitrafiały to w sposób wirtual
ny. -mówi o mechanizmieprze
stępstwa prokuratorKlaudiusz Juchniewicz.
Początkowo tzw. pogotowie kasowe w ZBK wynosiło 50 tysięcy złotych. Gdy zaczęło brakować pieniędzy księgowa zwróciłasię do dyrekcji o zwiększenie gotów
kido 150 tysięcy, dzięki czemu oskarżoneosoby skutecznie ukry
wały niedobór. Jak się okazało do czasu. W czerwcu ubiegłego roku Zofia K, odeszła na eme ryturę. Dwa miesiące później została tymczasowo aresztowana po tyrfrjakjedna z pracownic
„mieszkaniówki” dopatrzyła się nieprawidłowości. Na3 miesiące do celi trafiła kilka dni wcześniej kasjerka DanutaZ.,którazaczęła
„sypać”, podając nazwiska osób wmieszanychwdługoletni pro ceder. Kobiety wyszły jednakna wolnośći przed sądemodpowia
dać będą z wolnej stopy. Grozi im do 10lat pozbawienia wolności.
Ponadtoprokuraturabędzie się domagać odpowiedzialności finansowej i naprawienia ZBK szkody.
W ubiegłym roku do śledczych trafiło pismo, w którym Danuta Z.
przyznała się do kradzieży całej kwoty.
- Kobieta powiedziała,że pismo to zostałona niej przez kogoś wy muszone.Owszem przyznała się dowiny, ale nie do całej kwoty.
- dodaje prokurator Juchniewicz.
Próbowaliśmy sięumówić na spotkanie z dyrektorem Zarządu Budynków Komunalnych Zdzi sławem Pikułą, który po ostat
nich wyborach samorządowych powrócił na stare stanowisko, gdzie przez 6 lat sprawowania funkcji dyrektorskiej był oszuki wany przez swoichpracowników.
Chcieliśmy go m.in. zapytać, jakie poczyniłkroki, by w ZBK podobna sytuacja więcejsię nie powtórzyła. Dyrektor Pikuła nie chciałjednakz nami rozmawiać, tłumacząc, że czekana finał spra
wy w sądzie. C
DAMIAN WICHER
Z
ałoga domagałasię 15- procentowej podwyżki płac,zarządoferował 3.
Pracownicy iszefostwo
Zakładu Wodociągów i Kanaliza cjiwPrudniku, bo o nich mowa, doszlido porozumienia. Wten
oto sposóbprzerwano akcję pro testacyjną, która trwała tydzień i polegała na oflagowaniu terenu firmy.
- Doszliśmy do konsensusu.
Spotkaliśmy się w„połowie dro
d
PRUDNIKZBK skontrolowany
W
maju zakończona została kontrola ZarząduBudynków Komunalnych wPrud
nikudotycząca nieprawidłowości związanych z prowadzeniem kasy wtej jednostce. Kontrola Urzędu
Miejskiego w Prudniku dotyczyła oczywiście głośnej afery dotyczącej wyprowadzenia pieniędzy z kasy ZBK. Poczynione zostałyustalenia, które wskazują na niedociągnięcia
d
BISKUPIA KOPAPodczas weekendu (9 i 10 czerwca) przed schroniskiem na Biskupiej Kopie doszło do niecodziennego koncertu. Turystom zagrał zespół fletowy Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Nysie pod dyrekcją Katarzyny Orszulak, (d)
SALON OPTIMUS Prudnik, ul. Farny 5 tel. (077) 436 52 48 e-mail:
prudnik@bitcomputer.com.pl
KOMPUTERY:/SLS
gi”.- mówi dla „TygodnikaPrud
nickiego” przewodniczący za
kładowej SolidarnościZbigniew Suwała. - Po negocjacjach zostało ustalone, żepensja zasadnicza wzrośnie średnio o 7,5proc. Za maji czerwiecwynagrodzenia zostaną wyrównanew formie premii.
Inny z postulatów związkow ców mówi o jednoosobowym zarządzie w ZWiK. Pismo w tej sprawie skierowane zostało do burmistrza.
U
organizacyjne, które doprowadziły do tej sytuacji. Wydane zostały zalecenia pokontrolnewzakresie całej gospodarki zakładu,a protokół został przekazany policji, którawtej sprawie prowadzi śledztwo.
Podczasostatniej sesji burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych mówił już opierwszychsygnałach poprawy związanych z powstaniemgrupy budowlanej oraz remontów klatek schodowych i instalacji gazowej, p
5
K
TYGODNIK PRUDNICKI numer 26 | 27 czerwca 2007
C
zPOLICJI
■7czerwca policjanci zatrzymali nietrzeźwego mieszkańca Ścinawy Małej (1,58), który kierował rowerem.
■8 czerwca zatrzymano nietrzeźwe go prudniczanina - rowerzystę(1,70)
■ 8czerwca w Białej zatrzymano 23-letniego mieszkańca Głuchołaz, który posiadałprzy sobie5porcji amfetaminy. ■W Prudniku na ulicy Wojska Polskiegozatrzymano 2 męż
czyzn, którzy w dniach 8-9 czerwca włamali siędo piwnic,z których skradli 36 puszekpiwa. Straty: 96 złotych. ■ 9czerwca w Zwiastowi- cach nieustalony sprawca skradł filtr powietrza do ładowarki. Straty:1.000 zł. ■ 9 czerwca wPrudniku na ulicy Słowiańskiejwręce policji wpadłnie
trzeźwy, który spowodował kolizję drogową.■ W dniach 6-8 czerwca w Prudniku na ulicy Powstańców Śl. nieustalony sprawca uszkodził urządzenia elektryczne i elektro niczne do wypompowywaniawody z drogi krajowejprzebiegającej pod wiaduktem kolejowym.Straty:1.500 zł.■ W Dobroszewicach zatrzymano nietrzeźwego(1,16),który kierował -rowerem. ■ W okresie od 20 maja do
8 czerwca wPrudnikuprzy ulicy Ba
torego nieustalony sprawca z otwar
tejhaliprodukcyjnejskradł części do maszyn obuwniczych. Straty: 7.500
■ zł. ■ 9 czerwca w Prudniku przy ulicy Armii Krajowej nieustalonysprawca zestolikakawiarni skradł telefon ko mórkowy. Straty: 400 zł.■11 czerwca w Rudziczce nieustalony sprawca spodlady skradłportfel zpieniędzmi i dokumentami. Straty: 340 zł. ■ 11 czerwca-w Prudniku na Placu Sza rych Szeregów nieustalony sprawca w sklepie z lady skradłportfel z pie
niędzmi i dokumentami.Straty:120 zł.■ W okresieodmaja 1997 roku do czerwca br. w Twardawie miesz kaniec tejże wsi znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną.■ 11 czerwca w Krobuszu zatrzymano nietrzeźwego (0,61), który kierował rowerem. ■ 11 czerwcaw Pogórzu zatrzymanonietrzeźwego 48-latka (0,96), który kierowałciągnikiem rolniczym. ■ W dniach9-12 czerwca w Prudniku przy ulicyKościuszki nieustalony sprawca z przesyłki pocztowej skradłżarniki do lamp.
Straty:500 zł. ■12czerwca mieszka
niec Prudnika groziłzabójstwem i
Zespół Szkół im. Janusza
Korczakaw Prudniku
ul. Piastowska 26 • 48-100 Prudnik • fai (077) 43< 17 84 • o mail: medprudaepf.pl • www.zs.koraak.prudmk.pl
Medyczne Studium Zawodowe oraz Szkoła Policealna Dla Dorosłych
Ogłasza Nabór Na Rok 2007 / 2008'
Na kierunki:
•TECHNIKUSŁUG KOSMETYCZNYCH
• TECHNIKORTOPEDA
•TECHNIKOCHRONY ŚRODOWISKA
• OPIEKUNKA ŚRODOWISKOWA
• ASYSTENT OSOBY NIEPEŁNOSPRAWNEJ
• OPIEKUN WDOMUPOMOCYSPOŁECZNEJ
_ Nasze atuty:
* • kształcimy w systemie stacjonarnym i zaocznym,
u •posiadamy nowoczesną bazędydaktyczną i zapewniamy wysoki standardkształcenia, os • oferujemy naukę i doskonalenie języka angielskiego, językaniemieckiego i migowego,
• zapewniamy stałydostęp do nowoczesnejpracownimultimedialnej,
• w bibliotece i czytelnitworzymy optymalne warunki do potrzeb samokształcenia,
•rozwijamy zainteresowania młodzieży w klubachtematycznych,
•prowadzimy internat i gwarantujemy dobre warunki mieszkaniowe,
•współpracujemy ze Średnią iWyższą Szkołą im. Emanuela Póttingaw Ołomuńcu.
Szkoła uczestniczyła w projekcie:
„Młodzieżowy Wolontariat Europejski"
w ramach programu INTERREG III A Czechy - Polska
Wymagane dokumenty:
* Podanie z zaznaczeniem wybranego kierunku kształcenia (do pobrania ze strony internetowej lub w sekretariacie szkoły) * Oryginalne świadectwo ukończenia szkoły średniej ponadpodstawowej / ponadgimnazjalnej * Trzy foto
grafie * Orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań lekarskich do kształcenia zawodowego
...TERMIN SKŁADANIADOKUMENTÓW DO 17 SIERPNIA 2007---
spaleniem domu dwómkobietom. ■ W okresie od1 kwietnia do 13 czerw cawGłogówku nieustalony sprawca skradł10 kart zabezpieczających na szkodę Prudnickiego Centrum Medycznego. Straty: 6.600 zł.■ W Prudniku na ulicyRatuszowej osoba poprzez aukcję internetową Allegro zawarła umowę kupna sprzedaży 100 sztuk monet 2-złotowych, z której nie wywiązała się. Straty: 238 zł.■ Od 1997rokudo13 czerwcabr. 46-letni mieszkaniec Prudnika znęcał się fizycznie i psychicznie nadżoną i sy nem. ■ W Białejna ulicy Prudnickiej zatrzymanonietrzeźwego33-latka (0,96), który kierował rowerem. ■13 czerwca na wniosek KPP w Prudniku prokurator zastosował dozór policyj
nywobec44-letniego mieszkańca Chrzelicpodejrzanego okradzież.
■ 14 czerwcawPrudniku na ulicy Kościuszki 29-letnia mieszkanka Łąki Prudnickiej kierując samochodem potrąciła na przejściu dlapieszych17- latkę, która doznała obrażeńciała.■ 13 czerwca w Prudniku naulicy Meb
larskiej dwóchnieustalonych spraw
ców pobiło 29-letniego mężczyznę.
■14 czerwcaw Prudniku przy ulicy Kościuszki nieustalony sprawca włamał się do samochodu,zktórego skradł radioodtwarzacz. Straty: 500 zł. ■ 14 czerwca w Prudniku przy ulicy Jagiellońskiej nieustalony spra
wa z klatkischodowej skradł wózek dziecięcy. Straty: 300 zł.■ 14czerwca w Głogówku przy ulicy Kościuszki 38-letni mężczyzna groził kobiecie pozbawieniemżycia. ■ 14 czerwca w Głogówku na ulicy Konopnickiejpa
trol policjizatrzymałnietrzeźwego (1,82),który kierował rowerem. ■ W dniach od 2 do15 czerwca wPrudni
kuprzy ulicy Młyńskiej nieustalony sprawca włamał się do mieszkania, zktórego skradł sprzęt rtv.Straty:
1.000 zł. ■ Wdniachod13 do15 czerwca w Głogówku na ulicyPa- sternik nieustalony sprawca z terenu składu opałowego skradł 20 metrów kabla aluminiowego. Straty: 300 zł.
■ 15 czerwca w Wierzchu sprawca z otwartego samochodu skradł telefon komórkowy. Straty: 2.000 zł. ■ 16 czerwcanadrodzeGłogówek-Rzep- ce policjanci zatrzymali 54-latka, który wstanie nietrzeźwym (1,80) kierowałrowerem.
TRAGEDIA
Śmierć i kalectwo
Od dwóch tragedii rozpoczęło się lato w powiecie prudnickim. Jedna osoba nie żyje, druga
prawdopodobnie do końca życia będzie kaleką
DAMIAN WICHER
W
nocy z niedzieli na poniedziałek na przy
stanku autobusowym w Lubrzy znaleziono
zwłoki25-letniego mieszkańca Prudnika, Rafała S. Czynności w tej sprawieprowadzi policja. Ustalono,
U INTERWENCJE
Odpady na widoku publicznym
DAMIAN WICHER
M
ieszkańcy Lubrzy zwracają uwagę na składowane śmieci przy ulicy Spółdziel
czej w tejże wsi. Hałdywalających się obok kontenera odpadów wyglądają koszmarnie. Widok
Taki śmietnik znajduje się przy ul. Spółdzielczej w Lubrzy
C LIST DO REDAKCJI
Ile będzie nas kosztowała podwyżka?
P
o przeczytaniu artykułu w TygodnikuPrudnickim pt.
„Dlaczego wodociągiprote stują”, w którymomawiana jest sprawa żądania podwyżek przez pracowników ZWiK bardzomnie zbulwersowała.
Należy pamiętać, że ZWiK jest spółką, którą utrzymujegmina z podatków mieszkańców więcja ja ko mieszkaniec gminy, który zara
że kilka godzin wcześniejw jednym zwiejskich barów denat spożywał alkohol. Cobyłoprzyczyną śmierci?
Na razie nie wiadomo, wykaże to sekcjazwłok. Jak dowiedziałsię
„Tygodnik Prudnicki” wykluczony został motyw morderstwa.
na fotografii możeposłużyć za cały komentarz.Teren należydo gminy.
DyrektorZakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Lubrzy Arkadiusz Winnik po wiedział naszej gazecie, że od
bia 800 zł,anawet bezrobotni, któ
rzy nie mają za co żyć i utrzymać w godnych warunkach rodziny mają sięzrzucać na pensje pracowni- .kom ZWiK,którzychcązarabiać
prawie 2 tys. złotych - uważam to za nieetycznei niemoralne.
Dlaczegodziałaczezwiązkowinie przedstawiąile gminę, czyli nas podatników będzie kosztowała ta podwyżka?
Demokracja nie jest systemem, w którym ciężko pracująca w sektorze prywatnymklasa robotnicza utrzy
muje budżetowych...Jest wolny rynek -niktichwpracy nie trzyma -jak im się nie podoba, bo uważają żeza małozarabiają todroga wolna
Kilka godzin wcześniej dotra
gedii doszło również w Rudziczce.
Z nieustalonych przyczyn 24-letni prudniczanin, Piotr Z„ wszedł na słup trakcji elektrycznej. Wyciecz
ka na maszt zakończyła się popa rzeniem, anastępnie, po upadku, złamaniem kręgosłupa.
- Prowadzimy czynności, by ustalić powódtak lekkomyślnego zachowania. Chwilę przed zdarze
niem mężczyzna ten byłwidziany wtowarzystwie dwóchkobiet, być możechciałim zaimponować.
- mówi rzecznik prasowy KP Policji w Prudniku IwonaŻurawska. ©
pady są wywożone regularnie, zajmuje się tym firma z Krapko wic.Przyznaje jednak, że widok, który w tym miejscuzastaniemy do najestetyczniejszychnie należy.
- Za około dwa miesiące teren zostanie ogrodzony.W tym celu już sąwykonywaneotwory wziemi.- zapewniadyrektor Winnik. ©
- naich miejsce znajdziesię wielu chętnych, którzy za takie wynagro dzenie będą w pełni zadowoleni.
Czytelnik
Od redakcji: Ze względu na trudno sprawdzalne informacje przytacza
ne przezautora tekstu zrezygno
waliśmy z kilku fragmentów listu.
Przekazującpodpisany listprosimy o podanie kontaktu, który pozwoli nam na weryfikację danychautora, nawet w przypadkuzachowania imienia i nazwiskado wiadomości redakcji. Czytelniku, my również od powiadamy za to, co napiszesz. ©
TYGODNIK PRUDNICKI numer 26 | 27 czerwca 2007
, J 1 ł 5 Dodatek
>»V*- »
amorządowy
... ...■ GMINA PRUDNIK
C PRUDNIK
Najlepsi
z najlepszych
Urząd Miejski
wPrudniku
serdecznie
zaprasza mieszkańców
Miastai
GminyPrudnik
do udziałuwkonkursach organizowanych przez Zarząd Województwa Opolskiegow Opolupn.
„OpolskaPamiątka”
oraz„Filmpromujący walory Województwa Opolskiego”
Szczegółowe informacje dotyczące konkursów dostępne są na
stronach internetowych www.umwo.opole.pl w dzialeogłoszeniaoraz www.prudnik.pl wdziale aktualności. Informacjemożnarównież uzyskaćwsiedzibie Urzędu Miejskiego
w Prudniku przyul.Kościuszki 3 lub pod numerem telefonu77 4066258.
Władze miasta doceniły wyniki w nauce uczniów gminnych szkół oraz ich wychowawców i opiekunów
K
oniec czerwca to za
kończenierokuszkol
nego w szkołach po
wiatuprudnickiego.
Obokuroczystościszkolnych organizowane sąrównież pod sumowaniabardziej ogólne.
Poraz pierwszy od dłuższego czasu takiespotkanie miało miejscew saliposiedzeńRady Miejskiej wUrzędzie Miejskim w Prudniku. Przybyło na nie 42 uczniów i 13 nauczycieli, którzy odnieśli szczególne sukcesy w minionym jużroku szkolnym w gminie Prudnik.
Przywitałyich władze miasta:
burmistrz Franciszek Fejdych, dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty i Wychowania Maria Strońska i zastępcazarządu Wiesława Włodowska,prze
wodniczący Rady Miejskiej JacekSzczepański i przewod
niczący KomisjiOświaty, Kultury, Sportu i Zdrowia Eugeniusz Dro- homirecki. Wyróżnione zostały dzieci i młodzież, które osiągnęły bardzodobre wyniki w nauce, uzyskując wysoką średnią ocen, odnoszącsukcesy w olimpiadach przedmiotowych oraz wsporcie.
Otwierając spotkanie Maria Strońska powiedziała: - Dzisiejsze spotkanie traktujcie jako ogromne wyróżnienie,jako podziękowanie z naszej strony za wasz wysiłek i trud. Zkolei burmistrz Franciszek Fejdych mówił do uczniów:
-To nie prawda, żenie warto ścigać sięw życiu o sukcesy. War
to. Warto pokazywać, że się jest lepszym,że się wie więcej,że chce się więcej.To powoduje, żewszy scyinni chcą dorównać wam, też chcą tak jakwybyćnajlepszymi.
A to powoduje, żerozwijamysię szybciej, osiągamywiększesukce
sy. Tak naprawdę wyjesteście na początku tejdrogi, która masię zaznaczyćna końcu sukcesem. W tym wiekujest tyleinnych pokus, żenie zawsze ma sięochotęna naukę, na poświęcanie większej ilości czasu nazainteresowania związane z przedmiotamiczy ze sportem. Tym bardziej sięcieszę, że tak licznijesteście. Ciągle ma my jeszczedużo młodzieży, która chceosiągać sukcesyw szkole, olimpiadach, wsporcie. Jesteście chlubąnie tylkoswoich rodziców, ale iswoich szkół iwychowawców i nas jakowładz samorządowych.
Oprócz tak dużych słów uznania, uczniowie otrzymali dyplomyi upominki.Burmistrz zapowiedział również kontynu
owaniepodobnych spotkań w przyszłości, takżeprzyinnych okazjachzwiązanych z sukcesami w oświacie, (g)
C
Gratulacje składają: Franciszek Fejdych - burmistrz Prudnika i Jacek Szczepański - przewodniczący Rady Miejskiej
Informacja
Urząd Miejski wPrudnikuinformuje, że na tablicy ogłoszeń w Urzędzie Miejskimw Prudniku przy ul.Kościuszki3 dnia 19 czerw ca 2007 r. zostałwywieszony wykaz nieruchomości przeznaczo
nych do dzierżawy.
—
C PUBLICZNE
GIMNAZJUM NR1 W PRUDNIKU
Młodzi przeciwko uzależnieniom
W
Publicznym Gimnazjum nr 1 w Prudniku zrealizowano projekt edukacyjny „Młodziprzeciwko uzależnieniom”, którego głównymcelem było uświadomienie
uczniównatematzgubnychskutków picia alkoholu.
W ramachprojektuzorganizowa
no konkursy, w których wyróżniono następujące osoby: kategoria litera cka-1 miejsce Krystyna Gębuś (kl. II a), kategoria plakat -Imiejsce Do minika Wizimirska (kl. II), kategoria prezentacjemultimedialne - Tomasz Rudzki (kl. I b), za opracowanie ulotki -Krzysztof Jurkiewicz (kl. Ib). C
PGNR1WPRUDNIKU
Wyróżnionym gratuluje dyrektor szkoły Ludmiła Lisowska
U KIEDY
KOLEJNA OBWODNICAPRUDNIKANysa za trzy lata
W latach 2010 - 2011 ma powstać obwodnica Nysy
ANDRZEJ DEREŃ
D
o takich ustaleń doszło 6 czerwcaw Urzędzie Wo jewódzkim wOpolu, pod czas spotkania z posłami,
senatorami, samorządowcami, przedsiębiorcami idyrektoremopol skiego oddziałuGeneralnej Dyrekcji
DrógKrajowych i Autostrad.Sprawa budowy obwodnicy Nysy ważna jest dla powiatu prudnickiego z dwóch powodów.Popierwszepozrealizo
waniutej inwestycji oraz obwod
nicy Kędzierzyna-Koźla planuje się powrót do budowywschodniej ob wodnicyPrudnika. Takie informacje przekazał na początkustyczniabur
mistrzPrudnikaFranciszek Fejdych po spotkaniuz przedstawicielem GDDKiA w Opolu. Po drugie, ob
wodnica Nysypośrednio poprawia dostępność komunikacyjną powiatu prudnickiego,skracającczas dotar
cia do ziemi prudnickiej od strony Wrocławiaiautostrady Aą. C
Na prudnickiej obwodnicy natężenie ruchu TIR-ów jest szczególnie duże.
Większość z tych samochodów przejeżdża przez centrum miasta
ANDRZEJDEREŃ
W SKRÓCIE
Obecnie najważniejszą realizowaną inwestycją drogową w powiecie prudnickim jest budowaobwodnicy Białej na drodzewojewódzkiej nr 414 Lubrza (Prudnik) - Opole. Projekt kosztowaćbędzie28,4 min złima być zakończonyw maju 2008 r.
Z treścią reklamy obok
k
zapozna się ponad
14 tysięcy >
V
Naszych czytelników...
A czy Ty już się
zareklamowałeś?
InWliMIM | PRUDNICKI
Twój partnerw biznesie
KREDYTY PRUDNIK
Masz nowy dowód?? ul. Batorego 20 MO7OQ7 ATT /I TC n
ril-^L. . i
w W "w w w ■ ■ wa■ ■ w. x
Możesz wziąć tel. 077 436 47 37
pożyczkę
bez zaświadczeń INFOLINIA
dącyzja w 15 min. o 695 85 85 85
6
TYGODNIK PRUDNICKI numer 26 | 27 czerwca 2007C PRAWIE NA
SERIOPARKowanie
ANDRZEJ DEREŃ
PARKowanie. Czegoś takiegojuż dawno nie widzieliśmy. Jak zawszeczujny „Tygodnik Prudnicki” sfotografował samochód delikwenta - prawdopodobnie z powiatu nyskiego (tablica ONY),któryposzedł „ukulturalniać się”do Domu Kultury, zostawiając swójpojazdnaalejce wparku. Tak sobie kojarzymy, żemożekierowca nie zauważył widocznego nafotografii znaku, bo przyjechał od strony Dębowca?Gdzieś koło ul. Wojska Polskiego wjechał do parku, przejechał tamtejsze „uliczki”, „pipcząc" pewniena panoszących się tupieszych i zaparkował przy POK-u.
Gwoli ścisłościdodaćnależy, że naplacuprzyul. Gimnazjalnej, gdzieparkują samochody było wtym czasie sporo miejsca.
Z drugiejstrony przecież ten samochód nikomu nieprzeszkadza, co widać na fotografii. Dodatkowo jest miej
sce na jedno auto z przodu i ze dwa lub trzy z tyłu. Tak w ogóle to jest miejsce wcałymparkuna parkowanie! A spacerowicze? Niechsobieidądolasu!
Żegnajcie obrażeni turyści! „Nowa TrybunaOpolska” informowałaostatnio, żebyli, niemieccy mieszkańcy Łąki Prudnickiej nie chcąjużprzejeżdżać do rodzinnej miejscowości,zewzględu naniekończącą się odbudowę pomnika ofiar1wojny światowej wewsi nad ZłotymPotokiem. Też byśmysię na miejscu Niemców wkurzyli. Kamienie, części pomnikaza marne pieniądzekupił od gminy legalnie pewien kamieniarz.Później byłproblem z ich odzyskaniem, bokamieniarz zażądał sporej sumki za głazy z wyrytyminazwiskami zmarłych.Tylko, że polskie prawo klasyfikuje taki obiekt jakozabytek „zurzę du”, nawet jeśli nie jest zarejestrowany, azabytek jest chroniony prawem i jego właściciel musi onie go dbać iza żadne skarby nie niszczyć. Taki zabytek to fajna rzecz, można go mieć w ogródku, można znudów liczyćilu Niemców zginęło w okopach weFrancji,czy w Rosji,można goczyścići pucować, albotrzymaćpod plandeką,i tyle.
E. coś nam się zdaje, że sprawa poprostuod lat jestolewanai nikt tak naprawdę nie chce się nią porządnie zająć. ANiemcy przyjeżdżają doŁąki, słuchają Polaków, robią oczy, słyszą,że mybardzo chcemy, ale nie możemy, może w przyszłym roku,może zapół roku... Słuchają idziwią się, pewnie nie rozumieją, my teżnie.
Nam jedynie szkodatych parueuro, którecibyli mieszkańcy Łąki zostawialiwnaszych hotelach, przyjeżdżająctu raz najakiś czas.To też byli turyści i to cinajlepsi, bowierni i powracający. W 2006 r. 173 turystów zagranicznych skorzystało z noclegówwpowiecie prudnickim. To najgorszy wynik wśródwszystkich powiatów województwa opolskiego.
Konkurencja w cudach. Które miasto jestbardziej cudowne,-Prudnik, czy Bardo? Na to pytanie odpowiedzieć będą musieli turyści, którzy wybierać będą między hasłem„Prudnicka granica cudów”, a „Bardo - miasto cudów”. Prudnik ma problem, bo tych prawdziwychcudów u nas było niewiele, astare kroniki wzmiankują zaledwie o cudownych uzdrowieniach przed obrazem w kościele kapucynów ina tym koniec.
Nawet kościółNiemcy zburzyli. Podobno szykują się ochotnicy, którzy poświadczą,że w Prudniku cudowniewyzdrowieli. Naszaredakcja sama odnotowała, że redaktorzy chodząc ulicami Prudnika pozbyli się grypy i łamania wkościach. Wprudnickich knajpach cudownie szybkomożna zapomniećo kłopotach. Prudniczanie mają jeszcze jedencudowny pa tent - sprawiają, że podczas Dni Prudnika zawsze pada deszcz.
Sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed,sprzed.
sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed,
sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed,
sprzed, sprzed, sprzed, sprzed, sprzed,
Sprzed. Czytelniczkazwróciłanam uwagę, żepisze się„sprzed" anie.„z przed”. Wszyscy w redakcjistwierdzili,że takwłaśnie siępisze, więc uzna liśmy żeto sprawkajakiegoś krasnala,dzięki czemu zachowaliśmy dobre samopoczucie donastępnegonumeru. Taknaprawdę to dziękujemy czy
telniczce zazwrócenie uwagi, postaramy się poprawić.
Najbogatsi Prudniczanie. Wśród stu najbogatszych Polakówwg rankingu
„Wprost”nie znaleźliśmy żadnego mieszkańca ziemi prudnickiej. Takswoją drogą, dekawe kto jest najbogatszym Prudniczaninem. Mamy kilkaswoich typów, ale lepiej o nich niepisać,bo finansowepotęginiektórych osób mogą stać na kredyto
wych podstawach. Zresztą na prowincji wszystko jest trochę inne.Unas naprzykład do najbogatszych - nanasze lokalne standardy- należąurzędnicy,d z wyższej, kierowniczej półki. Tymczasemwiększość prywadarzy klepie biedę, nadrabiając swój wizerunek przed pracownikamikupionym za kredyt ładnymsamochodem.
Nie mamy o to pretensji, dziękitnam naszepaństwo nie dość, że ma kasęna emery
tury, renty i pensje dla budżetów(I PODWYŻKI!)to jeszczesię rozwija. Rajcy naszych gmin jużdawno powinnibyli wpaść na pomysłpostawieniapomnika Prudnickiego Przedsiębiorcy, albo przynajmniejobniżeniapodatków.
TYGODNIK PRUDNICKI numer 26 | 27 czerwca 2007
C
SPÓŁDZIELNIAMIESZKANIOWA
Dostaniemy mieszkania za bezcen
Lokatorzy spółdzielczych mieszkań mają powody do radości. Przyjęta przez
parlamentarzystów ustawa pozwoli im wykupić lokale za „grosze". W Prudniku dotyczy to 30 procent członków spółdzielni, czyli około 1000 rodzin. Jej prezes - Roman Bijowski - nie jest tym faktem zachwycony.
DAMIAN WICHER
J
eśli ustawę podpiszeprezy dent RP, a wszystko wskazuje, żetaksięstanie, z okazji sko rzystać może bliskomilion polskich rodzin.Dzięki nowelizacji ustawy będą oni mogliwykupić lokalna własność po dopłaceniu no minalnej kwoty kredytu umorzone go przez państwo, a zaciągniętego przez spółdzielniemieszkaniowe w latach 70. i 80. Ojaką sumę cho dzi? W niektórych przypadkach zaledwie kilkudziesięciu złotych!
Wprawdzie dojdą dotegojeszcze koszty związane z opłaceniem notariusza i opłatasądowa, ale i tak transakcjazamknie się granicy kilkuset złotych. Dziś lokator, który chce mieć mieszkanie na własność, musi dopłacićróżnicęmiędzy war
tością rynkową a zwaloryzowanym wkłademmieszkaniowym,tj kil
kanaściealbo nawetkilkadziesiąt tysięcyzłotych, wzależności odży
wotnościbudynku i miejscowości.
Od złożenia wniosku przekształce
nie lokalu musi nastąpić w ciągu trzech miesięcy.
PrezesSpółdzielniMieszkanio
wej wPrudniku RomanBijowski nie przejawia radości z nowej
ustawy.
- Ustawodawcaza głęboko in
geruje wewłasność prywatną,bo spółdzielniesą przecież w posia daniumieszkańców.Toniespra
wiedliwe,bo jedni musieli płacić za przekształcenie swojego miesz kaniakilkanaścietysięcy złotych,
» innidostaną je teraz za grosze.
-mówi Roman Bijowski. - Krajo
wa RadaSpółdzielcza zapewne wniesie doTrybunału Konstytucyj nego sprzeciw odnośnie takiego sposobusprzedaży mieszkań. Już raz Trybunał wypowiedział się, że ingerencja była nieprawna -cho
dziosprzedażmieszkańza 3 proc, wartości rynkowej. Mam nadzieję, że obecny zapis też zostanie uzna ny jako niekonstytucyjny. Człon
kowiespółdzielni sami powinni decydować o takichsprawach, a niektoś im narzucareguły z góry.
Nowelizacja ustawy z jednej stronyuwłaszczy rodziny, z drugiej uszczupli, i to znacznie, kasę spół dzielni. W 2006rokuSP w Prudniku uzyskała z tytułu przekształceń 255 tysięcy złotych. Kwotata została w całości przeznaczona na remonty.
Roman Bijowski:
- ustawodawca za głęboko ingeruje we własność prywatną, bo spółdzielnie są przecież w posiadaniu mieszkańców
- W tym roku nie przekształciliśmy ani jednego mieszkania. Lokatorzy dowiedzieli się już wcześniejo zmia
nie ustawy iterazczekają, byskorzy
stać zokazji.-dodaje Bijowski.
Ustawodawcaponadtopropo
nuje, by poszczególne spółdzielnie mogły decydować o bonifikacie na funduszremontowy dla mieszkań ców, którzy wykupili swoje lokale po 2001 roku, W praktyce mogłoby tooznaczać, że nie wnosiliby oni opłatna fundusz nawet przez okres kilkulat,a jedynymi osobamiutrzy
mującymi budynek byliby... nowo uwłaszczeni.
Kolejna zmiana,i to istotna, dotyczy zasad rozliczania funduszu remontowego. Teraz środki odpro
wadzeniesą do„jednego worka”, a zadaniarealizowane sukcesywnie, według najpilniejszych potrzeb w zasobach całej spółdzielni. Po nowe
lizacjiustawy środki będągroma dzone na poszczególnybudynek lub nieruchomośćz osobna.
- Zachodzi obawa, żegdy będzie potrzeba wykonaniawiększego remontuwdanym budynku, loka
torzy mogą nie miećwystarczając kwoty.I teraz, albobędzie trzeba zaciągnąć kredyt, albo jednorazowo pobrać pieniądze od lokatorów, bądź teżpożyczkę udzieli spółdziel nia. Wiele spółdzielni znajdziesię wniezbytdobrej sytuacji. Pfoblem będą miałyte, które nie mają włas nych środków. Nam akuratto nie grozi, gdyż jesteśmy pod tym kątem zabezpieczeni.
Członkowie spółdzielni nabędą też inne prawa.Międzyinnymi będą mogli dzielić spółdzielnię na mniej
sze jednostki oraz mieć wgląddo wszystkich dokumentów.C
POŻEGNANIE
Dwójka zgasła na zawsze
To już jest koniec, nie ma już nic - chciało się powiedzieć podczas uroczystej akademii w wygasłej właśnie Szkole Podstawowej nr 2 w Prudniku
DAMIAN WICHER
R
ok szkolny 2006/2007 zakończył się w ubiegły piątek.Dlawspomnianej Szkoły Podstawowej nr 2 wbyła to chwila szczególna, historyczna. Po wakacjach żaden z uczniów nie powróci wmury tej placówki, nigdy więcej nie rozlegnie się w niej dzwonek.
Prudnicka „dwójka” decyzją władz samorządowych poprzed niejkadencji uległa likwidacji.
Nie pomogły nawet pamiętne protesty rodziców. Piątkowa
■uroczystość niby byłatakasama, a jednak inna... Dyrekcja, grono
pedagogiczne irodzice nie kryli łez żalu.
- Spotykamy się w tej szkole po raz ostatni. Pracowałosię z wami, drodzy uczniowie, wyjątkowo.- mówiła dyrektor Jolanta Brudniak.
Każdyz ponad 90 uczniów otrzy mał na pamiątkę srebrny propor czyk z tarcząPSP2.
Absolwenci wygasłej dwój ki udadzą się wewrześniu do gimnazjum,zaś uczniowie klas młodszych, którym nie było dane zakończyć edukacjiprzy Placu Zamkowym,kontynuowaćją bę
dą w Szkole Podstawowej nr3.O Ze Szkołą Podstawową nr 2 łączą się wspomnienia wielu prudniczan, którzy uczyli się w jej murach.
8
TYGODNIK PRUDNICKI numer 26 | 27 czerwca 2007U
KOLEJOWE ANOMALIAO kolei, która upad(ł)a
Linia kolejowa z Nysy przez Prudnik do Kędzierzyna- Koźla upada. Jedyny ratunek to... przełożyć tory w kierunku
Opola, bo tylko linie przechodzące przez stolicę województwa mają się względnie dobrze. A co z liniami położonymi z dala od
„stolicy"? No właśnie - nic.
STANISŁAW STADNICKI
O
świetności liniiNysa - Prudnik- Kędzierzyn- Koźle będącej fragmentem kolejowej Magistrali Pod-
sudeckiejmożemyprzeczytać już tylko w książkachi artykułachhistorycznych lubposłuchaćopowieści starszych pra
cownikówkolei.Nie da się ukryć,że od 2004roku kiedyto znikły z szyn lokomo tywy,a wprowadzono (bez głębszego przemyślenia) szynobusy jest gorzej.
Łza sięw oku kręci, kiedy przypomnimy sobie parowozy oraztłumy pasażerów przetaczające się przez perony dwor ców.Adziś?Paradoksalnie pasażerowie są, apociągów i zaangażowania zestro ny władz kolejowych brak.
Brak także słówby opisać nie tak dawne spóźnienia dochodzącedo trzech godzin,tygodnioweodwołania pociągów, podstawienie pojazdów rodem z PRL-u, do których strachwejść, ponieważsmrodem „wali” na całype
ron nie wspominając oniemożliwości załadowania wózka inwalidzkiego, czy przewozu roweru. O anomaliach, których doświadczają podróżni na linii można już śmiało napisać książkę.
Najbardziejzastanawiające jestjednak to, że to tylkona jednej liniiw woje wództwie zdarzają się takie anomalie.
Na naszej linii - jedynej,na której nie ma stacjiOpole Główne.
W maju tegożroku wystosowałem doUrzęduMarszałkowskiegolist ot
warty z prośbąo poprawęwarunków podróżowania, likwidację autobusowej komunikacji zastępczej na rzecz wpro
wadzenia lokomotywy z wagonami orazprośbęo odpowiedź na kilkapy tań. Odpowiedźnadeszła w połowie czerwca.
List, jak się okazało odniósł skutek, ponieważ: nagle niebyło autobusów zastępczych, nagle zjawiła się lokomo tywaz wagonami,nagle wszystko było wnajlepszym porządku. Wciągu kilku
nastu godzin sytuacjauległapoprawie o 180 stopni. Wystarczyło by wreszcie komuś zaczęłozależeć.Niestety - tutaj ciepłesłowa kończąsię.
Przewozy kolejowe w. naszym wo
jewództwie organizowane są przez województwo, ale wykonywane przez
„lokalne”PKP Przewozy Regionalne.
W adresowanymdo mojej osoby liście wicemarszałekpotwierdza,że otrzymał zapewnienie ze strony Kierownictwa Opolskiego Zakładu Przewozów Regio
nalnychwOpolu, iż „kolejne awaryjne kursy zastępowane będą składem trady cyjnym tj. lokomotywa pluswagony”.
7 czerwca (Boże Ciało) to pierwszy dzień, w którym zamiastlokomotywy pojawiłsię na naszej liniiszynobus SN81 zwany żartobliwie przez pasażerów
“trumną Stalina”. Zatem dobrych chęci do „puszczania” lokomotywyze stronykierownictwa starczyło raptem na okołomiesiąc.I znów pasażerowie w święta,soboty i niedziele podróżują jednym znajstarszych konstrukcyjnie szynobusów w Polsce. Toaleta- co naj
wyżej w krzaczkach,adoszynobusu wejdzie tylko pierwszych 60 osób. Słów maszynisty, który żałował, iż zgodził się prowadzić „to cudo” nie sposób tutaj przytoczyć. Jak to możliwe, że pracow
nicy kolejowi nazwijmyto „niższego szczebla” dobrze wiedzą,żeów pojazd absolutnie nie nadaje się na naszą linię, a „pracownicy wyższego szczebla” chcąc (któryto już raz) zredukować
Szkoda, że pasażerowie częściej na szynobusy trafiają przypadkiem niżeli idąc na stację. Dobre i to, ponieważ z zewnątrz te prezentują się lepiej niż w środku.
koszty wysyłająwtrasę(mimo zapew
nień, że będzie lokomotywa) szynobus mogący służyćco najwyżej do przewo zupracowników?
Czy nikt wewładzach kolejowych nie wie,że linia Nysa - Prudnik - Kę dzierzyn-Koźle ma profil liniigórskiej?
Wiadomejuż tobyło130 lat temukiedy linięprojektowano ibudowano. Szyno busSN81przyobłożeniu pasażerów w ilości około 50 osób nie jest w stanienie tylko utrzymać prędkości rozkładowej na licznychwzniesieniach, ale często osiągnąć prędkości wyższej niżeli 40 km/h. Mimo tego, żeów szynobus nie nadaje sięna naszą linię, mimo próśb o lokomotywę zwagonami,mimo nadal sporej liczby podróżnychkomuś na kolei nadal nie zależy.
Z założenia wszystkie kursy na naszej liniimają być obsługiwane przez szyno
busy serii SA103. W całej Polscekursuje 13 takich pojazdów, a w woj. opolskim 3.Cociekawe największą awaryjnością
cechują się„naszepojazdy”. Dziwne!
Nie, jeśliweźmie siępod uwagę, że szy
nobusy na linii o profilu górskimczęsto z 150 pasażerami w środku są zwyczaj
nie „zajechane”.Ażsię prosi,by na dwie pary puścić lokomotywęplus wagony, ale nie da rady. Bo deficyt, bo długi, bo się nieopłaca, bokomuś nie zależy, bo niktnie jeździ pociągami. Tylko, co takiegadanie obchodzi pasażerów, którzy przychodzącna dworzec chcą jechaćpociągiem?
Za to na linięNysa-Opole,która nigdy nie była linią pierwszej kategorii, obecnie będącą wfatalnym stanie technicznym, gdzie za parę lat pociąg będziejechał 40km/h podstawia się lokomotywę plus wagony. Na taką uwagęPrzewozy Regionalneodpowie
działy: „Nalinii Nysa- Opoleprowadzo ne są pociągi z wagonamize względu nato, że średni potok podróżnych w dobie na podstawie ostatnich wyliczeń z marca br. wynosi 2197 osób przewożo
nych 14 pociągami, cowynosi średnio 137 osób w pociągu, natomiast na linii Nysa - Kędzierzyn-Koźlepotokten wynosi 1100osóbprzewożonych 14 pociągami.
co wynosiśrednio79 osób w pociągu.
Mając powyższena uwadze, założono kursowanie autobusu szynowego na linii Nysa -Kędzierzyn-Koźle, ze wzglę du na to, że jest onbardziej odpowiedni do obsługiwania takich potoków. Na
tomiast potoki notowane nalinii Nysa -Opolenie pozwalają na obsługę tej linii w całośd przez autobusszynowy”.
Wtym miejscu wypada jedynie powiedzieć, żew roku 2004 kiedy wprowadzono szynobusy na naszą linię popełniono sporobezmyślnych (kosz
marnych) błędów. Popierwszedoczasu kiedy dojechały do nas j. fabryki” szyno busy wprowadzono lokomotywę plus jeden wagon, gdzie często próbowano pomieścić 200 pasażerów. Koszmar.
Spóźnienia, odwołania, nienormalne traktowanie pasażerówzrobiły swoje stądw marcu - 2,5 rokupóźniej-potok średni podróżnychwynosiłśrednio 79 osób.Szkoda tylko,że w2004 roku, kiedy potokinaliniach Nysa - Prudnik
- Kędzierzyn-Koźle oraz Nysa-Opole były niemal identyczne nie było mądrej głowy, która wprowadziłaby szynobus na mniejpopularne kursy na tej drugiej linii, pozostawiająclokomotywę z wago
nami na naszej.Wszystkie podjęte wtym czasiedecyzje dziwnymtrafem broniły gorszej linii Nysa-Opole, degradując na szetory. Jako ciekawostkęprzemawiają
cą za naszą linią warto powiedzieć, że tylko w samym mieście Prudnikmieszka więcej osób niżeli we wszystkich miej
scowościach liniiNysa-Opole (bez stacji początkowej i końcowej), a gdzie jeszcze Głogówek,RacławiceŚląskie? Totutaj kolej powinna przede wszystkim szukać pasażerów, którzynie tylko jeździli prze
cież pociągami, ale dalejchcą jeździć koleją. Historiajednak bywabezwzględ
na i dobrze zapamięta osoby, które przy czyniłysię doupadkuliniio 130-letniej tradycji należącejprzedwojną do głów nych magistrali kolejowych Niemiec, po wojnie będącej drugą najważniejszą magistralą kolejową z zachodniejczęści Śląska.
Pora poruszyć kwestię czteromie
sięcznego odwoływania kilku kursów
w soboty, niedziele iświęta.„Pociąg z Nysy do Kędzierzyna o 12.36 oraz z Kędzierzynado Nysy o 8.36wniedziele i święta prowadzonybył komunikacją zastępczą,ponieważw tymczasie (zgodnie z obiegiem) autobus szynowy znajduje sięwNysie i aby obsłużyć po
ciąg z Kędzierzyna musiałbyjechać jako pociągsłużbowy Nysa - Kędzierzyn”.
Wystarczyłoby dodać jeden pociąg jadącydodatkowo w sobotę niedzielę i świętapo godzinie 4.00 lub 6.00 zNysy i szynobusbyłby wKędzierzyniebez konieczności wprowadzania przejazdu służbowego. Zadanieto jestjednak nie do wykonania jak się okazało.
Na pytanie dlaczego w weekend majowy większość kursów byłaod wołana?Nadeszła następująca odpo
wiedź.„W weekendmajowy, zgodnie zrozkłademjazdykursowały tylko trzy parypociągówi te trzy parybyły realizo wane, w tym jedna para komunikacją zastępczą”.
Odrazu trzeba zauważyć,żeodpo wiedź jest niepełna. Ani słowa nie ma olokomotywieplus wagonyw okresie, wktórym podróżuje najwięcejpodróż nych w roku. Co więcej odpowiedź nie jestdo końca prawdziwa.Z informacji uzyskanych od kolejarza, chcącego zachować anonimowość wynika, iż 60%
kursów było odwołanych (nie pojawił się szynobus).
Nieprawdziwa okazała się za toin formacjajakoby dyrektor firmy obsłu
gującejzastępcze autobusybył rodziną dla jednego z dyrektorów Przewozów Regionalnych.
Cieszy informacja o planowanym zakupie kilku kolejnych większych szy
nobusów. Wtedy mamy szanse na reak tywację linii Nysa-Brzeg oraz Racławice Śląskie-Głubczyce.
Na światło dziennewyszło ponadto, że Urząd Marszałkowski delikatnie mówiąc„zlekceważył” prywatnych przewoźników chcących jeździć po naszych torach. O tym przyjdziejeszcze czas napisać. Jużumówiliśmy się na rozmowęz Robertem Wyszyńskim członkiemKomitetu ObronyKoleina Opolszczyźnie.
W całej Europie kolejidzie doprzodu:
jest więcej połączeń naliniach lokalnych, przywracany jest ruchnatzw. umarłych liniach. Nawet wnaszym kraju (ogólnie rzecz biorąc)jest coraz lepiej. Za przykład niechposłuży woj. dolnośląskie, gdzie stosuje się wzorce europejskie. Niegdyś woj. opolskie było wzorem: nie likwido
wano połączeń, było dużo kursów, aco jestteraz?Teraznaszewojewództwo uważane jest za najgorszewkraju. Jak tak dalejpójdzieparafrazując znane słowa
„niebędzie niczego".
Warto się zastanowić,czypotrzebna .jest(czy spełnia swoje zadania)Dyrekcja PrzewozówRegionalnych wOpolu?
Gdyby- jakdawniej - nasz powiatnale
żał dodużej Dyrekcji Dolnośląskiej na pewno: relacje Kędzierzyn-Koźle- Nysa przedłużonebyłby doKamieńca,Jawo rzyny Śląskieji Legnicy (pociągi nata kichrelacjachkursowały 120 latinagle znikły!),łatwiej byłoby walczyć o przy
wrócenieruchu naliniachzawieszo nych. Niestety. Najlepszym dowodem na tojak „ważni” są pasażerowie dla Przewozów Regionalnychniech będzie fakt żezaproszeni doRadia Opole dyrek
torzyPrzewozów po prostunie przyszlii niewyjaśnili, dlaczego jest tak źle?
Rzut kamieniem, u naszegopołu dniowego sąsiada (gdzie99% kursów obsługiwanych jest przez kolej pań
stwową - Czeskie Drahy)sytuacja jest o niebolepsza, a tozjednej prostej przy czyny. ImpoprostuZALEŻY.
List otwarty odniósłskutek. Niema już zastępczych autobusów,a pocią gi przyjeżdżająwzględnie punktu alnie. Apeluję zatem do każdego,by w miarę możliwości przesyłałswoje uwagi podadres Urzędu Marszał kowskiego (można to zrobićtakże anonimowopocztąelektroniczną).
Ustawa nakłada obowiązek odpo wiedzi na takie listy. Walczmy o dobrą kolej razem.
Pełną treść listuotwartego wraz z odpowiedzią z Urzędu Marszałkow skiego oraz odpowiedzią od Dyrek
cji Opolskich Przewozów Regional nych znajdziesznastronie Racławic.
Śląskich: www.raclawice.net. C
MAGAZYN WIEŚCI GMINNYCH
C IMPREZA
Dni Łącznika
- Tradycyjnie, od kilkunastu lat, w czerwcu
odbywają się Dni Łącznika. Tegoroczne obchody zorganizowano w niedzielę 17 czerwca na miejscowym boisko sportowym.
RYSZARD NOWAK
P
rzybyłych na doroczne Święto Łącznika powitał szef miejscowego DFK Franciszek Stankala.
Atrakcji nie brakowało. Wczęści artystycznej wystąpiłydwiegrupy przedszkolne - młodsza i starsza- ków. Programprzygotowały na uczycielki Krystyna Twardowska i Ewa Płachta.Wystąpiły również chóry - wludowychstrojach -z Kujaw i łącznicki „Seniores” prowa dzonyprzez Iwonę Preusner. Nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych - na miejscu imprez były zjeżdżal
nie- dmuchańce. dziecimogły sko rzystać z przejażdżkikonikiem- ku
cykiem, na stoiskach handlowych mamy i babciemogły maluchom kupić zabawki,lody,napoje.
W czasie trwania obchodów odbył się mecz pomiędzy old- bojami Łącznika i Chrzelic. Tym razem lepsi okazali się gospoda rze, którzy wygrali 2:1. Atrakcji było znacznie więcej - odbyły się między innymizawody oPuchar Sołtysa Łącznika. Drużyny miały do zaliczenia sześćkonkurencji.
Do zawodów zgłosiły się dwie miejscowe drużynyoraz trzecia z Ogiernicz.Zwyciężyła jedna z łącznickich drużyn,którawna
grodę otrzymała okolicznościowy puchari ręczniki. Nagrodywrę czył sołtysŁącznika AlfredWistu- ba, sołtys o najdłuższym stażuw pełnieniu tej funkcji na terenie gminy Biała. Jest nimod ponad 30 lat. A.Wistubamógł się również
Podczas Dni Łącznika wystąpił chór „Seniores"
pochwalić wykonanym dzięki jego pomysłowi i inicjatywie na placu przed remiząobeliskiem, naktórymznalazły się emblematy symbolizujące zawody,istniejące wprzeszłości i obecnie na terenie Łącznika. Wymagało to wielu żmudnych dociekań i pracy. Ale o tym poinformujemy naszych czytelnikówwjednym z kolejnych wydań gazety,wktórym sołtys.
A.Wistuba rozmawia o tym z nami.
Na miejscu trwania imprez działały stoiska handlowe i gastro nomiczne. Nie zabrakło kiełbasy z rożna, pysznej grochówkii słod
kich wypieków przygotowanych przez mamy przedszkolaków.
Co ważne- dopisała pogoda,a to jeden z niezbędnych czynników udanej imprezy. Była również
loteria fantowa, awieczorem zabawataneczna. Do tańca przy grywał zespół „Stelcon”.
Uczestników Dni Łącznika odwiedził poseł na Sejm z ra mieniaMniejszości Niemieckiej - Ryszard Gala. Tradycyjniejuż niezastąpiony wroli prowadzą cego całą imprezębył wiceprze wodniczący łącznickiegoDFK - Ernest Graba. U
C OPOLE
Atrakcyjny Głogówek
Gmina Głogówek otrzymała certyfikat „Gmina atrakcyjna dla inwestora"
ANDRZEJ DEREŃ
P
rogram o tej samej na
zwie realizował Urząd MarszałkowskiwOpolu.
Jego ideą jest tworzenie przyjaznego klimatu inwestycyj nego w samorządachlokalnych.
- Województwo opolskie wyszło w kraju z takąinicjatywąjako jedno z pierwszych - powiedzia
ła dla „Tygodnika Prudnickie
go” Małgorzata Wójcicka- Rosińska, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiegow Głogów ku.- Na71gmin województwa opolskiego w programie wzięły udział 44samorządy, z czego tylko 16 ukończyło całycykl.
Wśród tychostatnich zterenu powiatu prudnickiego była tyl kogminaGłogówek.Przyznany certyfikatma przedewszyst
kim rolę promocyjną,gmina przez rok może używać logo programu.
Takim logo będzie mogła posługiwać się gmina Głogówek
Uczestnicy konferencji podsumowującej program „Gmina atrakcyjna dla inwestora"
Gminy realizując projekt mu- siały przygotować po dwieofer
tyinwestycyjne, którebyły oce niane w ramach audytu. Brano poduwagę poziom prezentacji, umiejętność zareklamowania jejoraz samą atrakcyjność ofer
ty -proponowanego terenu, infrastruktury.
Program obejmował również szkolenie dla osób, które zajmu
ją się przedsiębiorczością w urzę dach. Także one były oceniane i wyróżnieni otrzymali certyfikaty
„Menadżera ds. inwestycji". W Głogówku dostał go Wiesław Konrad.
BurmistrzGłogówka Andrzej Kałamarz odebrał certyfikatpod czas uroczystości podsumowu jącej program, która 19 czerwca odbyła się w Opolu.C
C SŁUŻBA
ZDROWIAGłubczycki szpital przed zmianą
K
wietniowy numer „Głosu Głubczyc” informuje o zamiarze przejęciaprzez niepubliczną firmę szpita law Głubczycach,który z rokuna rokma coraz większe zadłużenie.
- Obecne zadłużenie zostałoby przy starostwie i byłobyspłacanez dzierżawy pomieszczeń szpitala i sprzętu-mówiłdla „GG”lekarzRa
dosław Gorzko - powiatowy radny.
CzywięcgłubczyckiZOZ będzie czekałprudnicki scenariusz prze
kształcenia służby zdrowia? C
d WAMPIRIADA
Oddaj krew
H
onorowi dawcy krwi nie odpoczywają nawet podczaswakacji.Oka
zją do oddania krwi
będzie poniedziałek, 2 lipca, kiedy to na prudnickim Rynku pojawi się ambulansopolskiego
centrum krwiodawstwa. Akcja trwać będziew godzinach 9.00 -12.00. (d) C