Dorawa, Marian
"Richtlinien zum Schutze alter
wertvoller Orgeln, Weilhimer
Regulativ. Zugleich kurzgefasster
Bericht über die Tagung der
Orgeldenkmalpfleger in Weilheim
Teck von 23 bis 27 April 1957", Berlin
1958 : [recenzja]
Ochrona Zabytków 19/3 (74), 74-76
pożądane zsynchronizow anie obu kw estionariuszy oraz powrót do ujęcia repertoriów zabytków ruchomych (wraz z państw owym i i pryw atnym i zbiorami już istn iejącym i bądź m ającym i powstać w przyszłości) w ram y jednych i tych sam ych norm, pod ogólnym kie row nictw em Kom isji Narodowej. Uznano na koniec za odpow iadające obecnemu stanow i w iedzy i bieżą cym potrzebom rozszerzenie „Inw entarza” na dwie dziedziny:
3. inw entarz dokum entacji archiwalnej do zabytków sztuki,
4. inw entarz ikonograficzny sym boli, wyobrażeń i em blem atów w sztuce sakralnej i św ieckiej,
m ając na w zględzie korzyści, w ynikające dla każdej z w ym ienionych gałęzi ze w spółdziałania z pozostałymi, podczas gdy całość sw ym zasięgiem i ambicjami repre zentow ałaby godnie „Inwentarz” zabytków sztuki w e Francji. Zrealizow anie tak pojętego „Inwentarza” przewiduje stałą w spółpracę w szelkich organów ad m inistracyjnych i organizacji społecznych, których działalność rozciąga się n.a rozpatrywaną dziedzinę przy zachow aniu sam odzielności służb specjalistycz nych, ograniczonej jedynie stosow aniem norm, co jest niezbędne, aby w yniki prac m ogły być wykorzystane dla potrzeb „Inwentarza”. Realizacja „Inwentarza” za kłada rów nież przegrupowanie rozproszonej istniejącej dokum entacji oraz jej uporządkowanie, sprawdzenie i m etodyczne uzupełnianie, w w yniku czego ma powstać kartoteka działowa, z której będzie można czerpać potrzebne inform acje. W praktyce uznano za konieczne stw orzenie ogniw a pośredniego między in stancją lokalną (dla F ra n cji, na szczeblu departa m entu), a centralną instancją narodową. Wynika stąd trójstopniow y schem at organizacyjny, który kształ tow ałby się następująco:
1. Kom isja Narodowa, do której należeć będzie usta lan ie p lanów i norm pracy, rozdział kredytów, grom adzenie m ateriałów, zw oływ anie kolokw iów specjalistycznych, w ysyłan ie ekip badawczych oraz podejm ow anie w szelkich kroków, potrzebnych dla zapew nienia powodzenia i ciągłości przedsięwzię cia;
2. K om isje regionalne, złożone z przedstaw icieli za interesow anych instytucji i z osób prywatnych, m ające w ramach dyrektyw udzielanych przez K om isję Narodową bardzo znaczną swobodę d zia łania;
3. K om itety departam entalne, lokalne lub techniczne, stanow iące organ w ykonaw czy K om isji Regional nych.
D okum entację zestaw ioną przez K om itety depar tam entalne, w w ykonaniu program u ustalonego na szczeblu regionalnym w g d yrek tyw Kom isji Narodo wej, stanow ić będą w zasadzie:
— notatki, sporządzone w g szczegółow ych norm, — tow arzyszące tym że notatkom p lany i zdjęcia ry
sunkow e,
— uzupełniająca je odnośna dokum entacja fotogra ficzna, zestaw iona w oparciu o fototeki istniejące i uzupełniana w wypraw ach terenow ych.
Przechow anie w ym ienionej dokum entacji przew i duje się na trzech szczeblach: centralnym , regional nym i departam entalnym , zaś jej w ykorzystanie
zo-R ic h tlin ie n z u m S ch u tze a lter w e rtv o lle r Orgeln, W eilh e im e r R e g u la tiv . Z u gleich k u r zg e fa sste r Bericht über die T ag u n g der O rg eld en k m a lp fleg e r in W eilheim T eck v o n 23 bis 27 A p r il 1957. Verlag Merseburger,
Berlin 1958.
W dniach 23—27 kwietnia 1957 r. odbyły się w W eilheim /Teck (Niem iecka Republika Federalna) kon ferencje poświęcone ochronie zabytkowych organów, zorganizowane staraniem K rajowego Związku Ochro ny Z abytków i Towarzystwa Przyjaciół Organów.
stanie zapewnione przez zastosowanie najnow ocze śniejszych środków technicznych.
Obarczona przygotowaniem Inwentarza general nego Kom isja Narodowa postawi w ten sposób do dyspozycji architektów, historyków sztuki, archeolo gów i — ogólnie biorąc — w szystkich badaczy sieć ośrodków dokumentacji, dokąd dotrą w szelk ie infor m acje, zdolne dopomóc im w w ykonaniu ich zadań. Ponadto, przez publikacje zbliżone do „serii” zagra nicznych i przygotowywane w sposób um ożliw iający dotarcie nie tylko do specjalistów, lecz również do szerokiego kręgu odbiorców, Komisja przyczynić się ma do „integralnego włączenia dziedzictwa kultural nego w życie narodu”, co stanowi głów ny przedm iot zam ierzonego przedsięwzięcia, m ającego prowadzić do rzeczywistej odnowy badań nad historią sztuki w e Francji.
Uzupełnieniem zasadniczej części w ydaw nictw a są aneksy zawierające pełne teksty: dekretu Prezesa Rady M inistrów nr 64-203 z 4.III. 1964 r., powołu jącego do życia przy M inistrze Kultury K om isję N a rodową dla przygotowania zestawienia inwentarza ge neralnego zabytków i skarbów sztuki Francji oraz rozporządzenia wykonaw czego Ministra Kultury z tejże daty, ustalającego skład osobowy wym ienionej Kom isji i jej władz naczelnych. Dobór ilustracji, przedstawiających X IX -w ieczne widoki rozbiórek b u dow li zabytkowych, podkreśla przez sw oistą w ym o w ę w agę zagadnienia będącego przedm iotem publi kacji.
Program owe w ydaw nictw o francuskie budzi r e fleksje i skłania do porównań. Uderza przede w szy st kim, w porównaniu ze stanem zaaw ansow ania akcji inw entaryzacyjnej w innych krajach, brak posia dania przez Francję — mimo przeszło stuletniej tra dycji i daleko posuniętych prac przygotow aw czych — jednolitego inwentarza krajowego i poprzestanie na niezdolnych do zastąpienia go, rozproszonych ini cjatywach, ograniczonych terytorialnie bądź przed miotowo. W obecnie przedstawionym ujęciu zwraca uwagę dysproporcja m iędzy niezw ykle drobiazgową dokum entacją, a odległą — aczkolwiek stanow iącą zasadniczy cel przedsięw zięcia — publikacją w łaści w ego inwentarza, „na- w zór” serii ukazujących się w innych krajach. W związku z tym nasuwa się obawa, że niezw yk le szeroko zakrojony zakres „In w entarza” (z dokumentacją archiwalną oraz w yd zie loną ‘ikonografią włącznie) m oże utrudnić pełne po w odzenie tak m aksym alistycznie pojętego przedsię wzięcia. W ątpliwości budzi również zamierzona w ie lostronność opracowania, której realizacja m oże oka zać się zawodna w obec znanych trudności w pogo dzeniu poziom u naukowego z ujęciem popularyza torskim i stojącej m u na przeszkodzie ograniczonej atrakcyjności tego rodzaju w ydaw nictw . Życząc nowej inicjatyw ie francuskiej powodzenia w realizacji po żytecznego przedsięwzięcia, należy oczekiwać jego jak najszybszych w yników w formie publikacji, które w zbogacą w arsztat naukowy badaczy rów nież i w Polsce ze w zględu na długotrw ałą tradycję zw iąz ków artystycznych m iędzy obu krajami.
Z d zisła w B ie n iec ki
K onferencje te, przeplatane koncertami na baroko wych 23 rejestrow ych organach w m iejscow ym k o ściele św. Piotra, zgromadziły ponad 60 uczestni ków. Owocem tych konferencji są przepisy nor mujące ochronę zabytkowych organów. Straty jakie poniosła kultura w w yniku w ojen i narastającego procesu niszczenia są ogromne. Aby ocalić przed dalszym niszczeniem nieliczne już zabytkowe instru m enty organowe, ustalono ogłoszone drukiem przepisy, według których powinna postępować ich ochrona oraz inwentaryzacja. Całość została ujęta w sied m iu zagadnieniach:
I. P ojęcie zabytkow ych organów.
1 Organami w rozum ieniu „R egulam inu” są tylko organy piszczałkow e. A rtystyczne instrum enty orga now e to pozytyw y, portatyw y, regały itp. w zakres tego pojęcia nie wchodzą organy elektronow e i fis harmonie. O zabytkow ym charakterze organów świadczy zarówno zewnętrzna oprawa, charaktery styczna dla danej epoki stylow ej, jak również ory ginalna mechanika.
2 Zabytkowy prospekt organowy m usi posiadać w ar tości artystyczne minionej epoki. W wypadku ist nienia tylko sam ego prospektu, m ówi się jedynie 0 ochronie zewnętrznej oprawy instrum entu („Ge häuseschutz”).
3 W skład zabytkowej m echaniki organowej wcho dzą w iatrow nice zasuw ow e, traktura m echaniczna 1 oryginalne piszczałki. W ówczas m ówi się o ochro nie brzm ienia organów („K langlicheschutz”). Zabyt kowy m oże być rów nież kontuar organowy wraz z kla w iaturam i m anuału i pedału oraz manubriami. 4 N ow sze organy można uznać również za zabytko we, gdy posiadają szczególne w artości charaktery styczne dla czasu ich powstania (mimo braku w ia trow nic zasuw ow ych i traktury mechanicznej). Mu szą jednak istnieć najm niej 80 lat.
II. Inwentaryzacja (opisowa).
1. Proces ochrony zabytkowych organów rozpoczyna się od sporządzenia ich opisu w g następującego po rządku:
a. stw ierdzenie zabytkow ego charakteru organów, b. opis zewnętrznej oprawy w raz z nawarstwieniam i polichrom icznym i,
c. opis m echaniki,
aa) rodzaj w iatrow nic i ich rozm ieszczenie, bb) rodzaj traktury,
cc) spisanie dyspozycji,
dd) rejestry m ieszane (mixtury), ее) m ateriał,
ff) rodzaj m iechów,
gg) w ysokość brzm ienia (m iernikiem wysokości brzmienia jest a = 440 Hz przy 15°C),
d.^ ustalenie czasu budowy, budowniczego, wszystkich późniejszych przeróbek i napraw w oparciu o m ate riały źródłowe. Niezbędne są równie? szkice rysun kowe i dokum entacja fotograficzna,
e. stan zachowania.
2. W artościowe piszczałki w poszczególnych reje strach podlegają inw entaryzacji pomiarowej. Przy piszczałkach labialnych należy pomierzyć menzurę czyli przekrój, szerokość otworu labialnego, szero kość stopy i jej w ysokość, grubość ścian, jak również należy określić rodzaj m ateriału. R ów nież przy pi szczałkach językow ych inw entaryzacji podlegają po szczególne części. Menzurę m ierzonych piszczałek tego samego tonu (np. C-c-c',-c",-c'"), w poszczególnych re jestrach należy zapisać na specjalnych tablicach. Do pomiaru m enzury służy taśma, w której jako jed nostkę m ierniczą przyjęto π = 3,14 cm. Dla d op eł nienia całości in w en taryzacji konieczne jest utrwa lenie na taśm ie m agnetofonow ej brzm ienia zarówno poszczególnych rejestrów jak rów nież całych orga nów, grając krótkie utwory organowe — chorały lub im prowizując na dowolne tem aty.
III. Ochrona.
1. Zabytkowe instrum enty organowe w ym agają szcze gólnie troskliw ej opieki i ochrony przy zachowaniu odpowiedniej w ilgotności i /wentylacji. Poniew aż w y sokość brzmienia jest różna latem i zimą, należy ją badać dw a razy w roku.
2. O piekę nad zabytkowym instrum entem organowym pow inien spraw ow ać budowniczy organów, który po trafi docenić jego w alory zabytkow e, chroniąc przed zniszczeniem części m etalow e lub gniciem i ow adam i części drewniane.
3. ’Rów nież organista może być opiekunem zabytko w ych organów, stąd też stanow isko to należy zlecać osobom, które w pełni docenią w artość pow ierzo nych im instrum entów, umieją się nim i posługiw ać oraz utrzymują je w stanie nie budzącym obaw przed m ożliwością zniszczenia lub .pom niejszenia ich wartości.
IV. Naprawa.
Naprawa ma na celu konserw ację zagrożonego lub zniszczonego instrum entu z przyw róceniem go do stanu pierwotnej używalności, odnosi się ona do or ganów przebudowanych lub zniszczonych. Naprawie podlegają zniszczone piszczałki, traktura, w iatrow nice itd. Przeprowadzenie w szelkich prac rem ontowych należy zlecać budowniczem u organów, którego po staw a i um iejętności gwarantują, że przeprowadzone prace nie pomniejszą wartości zab ytkow ych i mu zycznych instrumentu.
V. Restauracja (Rekonstrukcja).
1. Celem restauracji jest doprowadzenie organów do pierw otnego stanu, w którym bardziej będą p odk reślo ne ich wartości zabytkowe. Rekonstrukcja powinna za w sze zmierzać do przywrócenia daw nej oryginalności — tak np. od strony brzmienia — renesansow ym lub barokowym organom, które u legły przebudow ie w X IX w., należy przywrócić pierwotną dyspozycję. 2. Przy zagadnieniu restauracji są istotne zarówno za chow ane autentyczne części, jak rów nież późniejsze dodatki. W w ypadku istniejących w ątp liw ości, które z późniejszych dodatków należy usunąć, likw idacji podlegają te w szystk ie dodatki, które nie są charak terystyczne dla epoki powstania organów. Stąd w ięc przy rekonstrukcji należy m ieć na uwadze następu jące elem enty:
a) dyspozycja rejestrów, , b) rodzaj traktury,
c) rodzaj wiatrownic, d) intonacja.
Zniszczone piszczałki można zastąpić nowym i, w y konanym i na wzór oryginalnych, zachow ując tę sa mą m enzurę i materiał. Do późniejszych dodatków, w ypaczających zabytkow y charakter zewnętrznej oprawy organów, zalicza się:
przem alowania,
przebudowy i różnego rodzaju dodatki,
w prowadzenie w m iejsce oryginalnych piszczałek prospektowych, nowych o zm ienionej m enzurze i w y konanych w odm iennym m ateriale.
Po zakończeniu prac, które p ow inn y być odebrane przez specjalną kom isję, należy sporządzić protokół. VI. Pow iększenia i przebudowy.
1. Zasadniczo nie w oln o powiększać ani przebudowy w ać zabytkowego instrum entu organowego.
2. Pow iększenie lub przebudowa m ogą m ieć m iejsce jedynie w szczególnych i w yjątk ow ych wypadkach. P ow iększenie nie powinno m ieć żadnego w p ływ u na zabytkow y charakter organów, stanow i po pro stu dodanie nowych rejestrów lub rozszerzenie do tychczasow ej skali głosowej. Przebudowa m oże na stąpić jedynie wów czas, gdy za zabytkow ą obudową organów nie zachowały się żadne części pierwotnego wyposażenia.
VII. Pow yższe zagadnienia dotyczące ochrony zabyt kowych organów, jak ochrona, naprawa, restauracja (rekonstrukcja), przebudowa i pow iększenie, pow in ny być podane do wiadom ości odpowiednim w ładzom kościelnym oraz p aństw ow ym urzędom ochrony za bytków.
Po przepisach w ydanych w zw iązku z III Kon gresem Międzynarodowego Towarzystwa Muzycznego,
który odbył się w W iedniu w dn. 25—29 maja 1909 r., zorganizowany przez sekcję budowy orga nów pod patronatem zm arłego niedaw no Dr Alber ta Schweitzera, przepisy zaw arte w „W eilheimer Re gu lativ” stanow ią dalszy krok naprzód w dziele
ochrony zabytkowych organów. Zw ażyw szy fakt czę stego i świadomego niszczenia zachowanych, nielicz nych już przykładów budownictwa organowego m i nionych epok przez przebudowy połączone z w ym ia ną części oryginalnych na nowe, znaczenie pow yż szego „Regulaminu” wzrasta poważnie, bowiem obok przepisów ochrony tego typu zabytków ruchomych podaje sposób ich inw entaryzacji. Sitąd też „Weil heimer R egulativ” powinien szczególnie zaintereso w ać konserw atorów zabytków, organoznawców, bu downiczych organów i organistów.
M arian D orawa
Nakład 1150 egz. Objętość arkuszy wyd. 11,5, druk. 9,5. Papier ilustr. III kl. 120 g. 61 x86. Oddano do składu w czerwcu 1966 r. druk ukończono w listopadzie 1966 r.