• Nie Znaleziono Wyników

Głos Lubawski : polsko-katolicka gazeta bezpartyjna na powiat lubawski i okolice 1934.10.23, R. 1, nr 36

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Lubawski : polsko-katolicka gazeta bezpartyjna na powiat lubawski i okolice 1934.10.23, R. 1, nr 36"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

C e n a n u m e ru 1 0 g ro s z y

G ŁO S LU B A W SK I

P O L S K O -K A T O L IC K A G A Z E T A B E Z P A R T Y J N A N A P O W IA T L U B A W S K I I O K O L IC E

W y c h o d z i trz y r a z y ty g o d n io w o , w e w to re k , c z w a rte k i s o b o tę . Przedpłata: m ie s ię c z n a w y n o s i 8 0 g ro s z y z d o rę c z e n ie m 1 z ło ty ,

k w a rta ln a w y n o s i 2 ,4 0 z ł. z d o rę c z e n ie m 3 ,0 0 z ł.

W w y p a d k a c h n ie p rz e w id z ia n y c h , s p o w o d o w a n y c h s iłą w y ższ ą , (p rz e * s z k ó d w z a k ła d z ie , z ło ż e n ia p ra c y i t.p .) a b o n e n t n ie m a p ra w a ż ąd a *

n ia n ie d o s ta rc z o n y c h n u m e ró w lu b o d s z k o d o w a n ia .

Ogłoszenia: z a o g ło s z e n ie o d w ie rs z a 1 m m . n a s tr, 6 * łam . 1 5 g r, n a s tr. 3 * ła m . 5 0 g r, o g ło s z e n ia d ro b n e s ło w o 2 0 g r.

Z a o g ło s z e n ia re d a k c ja n ie o d p o w ia d a . T e le fo n N r, 5 9 . K o n to c ze k o w e P .K .O . N r. 1 4 5 2 6 6 . C z c io n k a m i d ru k a rn i B . M iło s z e w s k ie g o w N o w e m m ie ś c ie n . D rw ę c ą .

Rok 1.1 Nowemiasto n. Prwęcąj_wtorek^3 paździenHkaJI934j\__|_Nr^36

Z tragicznej doli naszych emigrantów

we Francji.

D n ia 2 2 b m . o d b ę d z ie s ię w W a rsz a w ie n a b o ż e ń s tw o ż a ło b n e z a d u s z e c z te rn a s tu g ó r­

n ik ó w — P o la k ó w , tra g ic z n ie z m a rły c h w c z a ­ s ie p o ż a ru w k o p a ln i p iry tu w S t. P ie rre L a P a lu d .

W ie ś ć o te j k a ta s tro fie w s trz ą s n ę ła s p o łe ­ c z e ń s tw e m p o ls k ie m , p o z o s ta ją c e m p o d ś w ie ź e m w ra ż e n ie m ru g ó w n a s z y c h ro b o tn ik ó w z F ra n c ji.

Z d a je m y s o b ie b o w ie m w s z y sc y tu w k ra ju s p ra w ę z te j c ię ż k ie j i u p o k a rz a ją c e j ro li, ja k ą , n ie ste ty , p e łn i n a s z e m ig ra n t-ro b o tn ik w e F ra n c ji.

Z a w ik ła n e p rz e p is y , p o tę ż n e w p ły w y w ie lk ie g o k a p ita łu p rz e m y sło w e g o , c z y n ią z e ń n ie w o ln ik a X X -g o w ie k u . W z a ta rg u z p ra c o d a w c ą n ie p o s ia d a o n n ie o m a l ż a d n y c h u p ra w n ie ń , g d y ż a d m in is tra c ja s k ło n n a je s t n a ty c h m ia st d o jrz e ć w n im w ro g a p o rz ą d k u p u b lic z n e g o , a n ie u jm ą s ię z a ro b o tn ik ie m -e m ig ra n te m lo k a ln e z w ią z k i z a w o d o w e , p o n ie w a ż p o d w p ły w e m d e p re sji g o s p o d a rc z e j u p a tru ją w n im ź ró d ło k o n k u re n c ji n a ry n k u p ra c y .

N a sz ro b o tn ik -e m ig ra n t w e F ra n c ji je s t w ię c p ra w ie ta k s a m o tn y , ja k je g o to w a rz y s z n ie d o li — p io n ie r c h ło p w p u s z c z a c h P o łu d n io ­ w e j A m e ry k i.

N a s z ro b o tn ik w e F ra n c ji o trz y m u je z r e ­ g u ły n a jc ię ż s z ą p ra c ę , k tó re j n ie c h c ą s ię p o ­ d e jm o w a ć ro b o tn ic y -k ra jo w c y . A le n ie n a te rn p o le g a z ło : n a s z ro b o tn ik n ie o b a w ia s ię p ra c y . P ra c o d a w c a fra n c u sk i, n ie lic z ą c s ię z c u d z o ­ z ie m s k im ro b o tn ik ie m , c z y n i m a k s y m a ln e o s z c z ę ­ d n o ś c i n a z a b e z p ie c z e n iu je g o ż y c ia i z d ro w ia , n a c o n ie p o z w o liłb y s o b ie w s to su n k u d o z io m k a .

W ła ś n ie k a ta s tro fa w S t. P ie rre L a P a lu d je s t z n a m ie n n y m p o d ty m w z g lę d e m p rz y k ła d e m , g d y ż k ie ro w n ic tw o k o p a ln i b ru ta ln ie z le k c e w a ­ ż y ło b e z p ie c z e ń s tw o p ra c y . N ie b ę d z ie m y tu p o w o ły w a ć s ię n a ś w ia d e c tw o n a s z e j p ra c y e m ig ra c y jn e j, a le w y s ta rc z y , ż e s e k re ta rz z w ią z k u s y n d y k a tó w w y s to s o w a ł p ro te st w te j s p ra w ie d o p re fe k ta d e p a rta m e n tu R o d a n u , d o m a g a ją c s ię in te rw e n c ji w ła d z p a ń s tw o w y c h i p ię tn u ją c s k a n d a lic z n e w a ru n k i p ra c y w te j k o p a ln i. P o ­ n a d to d e p u to w a n y P e iss e l o g ło s ił lis t o tw a rty d o m in istra ro b ó t p u b lic z n y c h , w k tó ry m s tw ie r­

d z a , ż e k o p a ln ia w L a P a lu d p o z b a w io n a b y ła e le m e n ta rn y c h u rz ą d z e ń o c h ro n n y c h , d o m a g a s ię e n e rg ic z n e g o ś le d z tw a i z a p o w ia d a in te rp e ­ la c ję w p a rla m e n c ie .

P a d ły ró w n ie ż b a rd z o o s tre s ło w a p o d a d re ­ s e m d y re k c ji k o p a ln i w p rz e m ó w ie n ia c h p o g rz e ­ b o w y c h p rz e d s ta w ic ie li z w ią z k ó w ro b o tn ic z y c h .

T y le fra n c u z i.

D la e m ig ra c ji n a s z e j k a ta stro fa w L a P a lu d s ta ła s ię je sz c z e je d n y m c io se m , ź ró d łe m je s z ­ c z e je d n e g o ro z g o ry c z e n ia .

J a d ą c d o F ra n c ji, w ie d z ie li o n i, ż e u d a ją s ię d o s o ju s z n ic z e g o k ra ju , s p o d z ie w a li s ię c ię ż k ie j p ra c y , a le p rz e c ie ż je śli n ie ż y c z liw e g o , to p rz y ­ n a jm n ie j s p ra w ie d liw e g o tra k to w a n ia . S ą d z ili, ż e b liż s i i m ils i b ę d ą fra n c u sk ie m u p ra c o d a w c y , n iż k to k o lw ie k in n y . S tą d d w a k ro ć g w ię k s z y z a w ó d , w z ra s ta ją c y w o b e c p o lity k i ru g ó w , d e ­ p o rta c ji, w o b e c z ło ś liw y c h s z y k a n i p o g a rd liw e ­ g o tra k to w a n ia ,

S tą d ro z g o ry c z e n ie w o b e c w s z y stk ie g o i w s z y stk ic h — w o b e c F ra n c ji i w o b e c P o ls k i.

W o b e c F ra n c ji z a d o z n a n e k rz y w d y , w o b e c P o ls k i p o d w p ły w e m k o m u n isty c z n e j a g ita c ji, ż e P o ls k a „ s p rz e d a ła " ' s w y c h ro b o tn ik ó w R e p u ­ b lic e F ra n c u s k ie j.

T y lk o b o w ie m d o m n ie m a n ie h a n d lu w ła s n y m o b y w a te le m m o g ło w o c z a c h ro b o tn ik ó w -e m i- g ra n tó w w y tłu m a c z y ć ta k z łe i u rą g a ją c e n a j­

b a rd z ie j n a w e t p ry m ity w n e m u p o c z u c iu s p r a ­ w ie d liw o ś c i tra k to w a n ie z e s tro n y fra n c u s k ie j.

Z te rn z a p e w n e p rz e św ia d c z e n ie m z m a rło o w y c h c z te rn a śc ie o fia r w S t. P ie rre L a P a lu d .

P o c h y lm y g ło w y n a d ic h p ro s te m i tru m n a m i z o d ro b in ą w ia ry , ż e ś m ie rć ta n ie p ó jd z ie n a m a rn e , le c z s ta n ie s ię p u n k te m z w ro tn y m w d z ie ja c h p o ls k ie g o ro b o tn ik a w e F ra n c ji.

W ty s ią o d z ie w ię ć s s e t-le tn ią ro c z n ic ę o d k u p ie n ia ..

S k o ła ta n e j lu d z k o ś c i trz e b a C h ry s tu s a .

M y , k a to lic y , d z ia ła ją c y w s z e re g a c h A k c ji K a to ­ lic k ie j, d o b rz e o te rn w ie m y i p ra g n ie m y g o rą c o , b y z a p a n o w a ł n a d ś w ia te m C h r y s tu s K r ó l.

N a sz y m p ro g ra m e m je s t s z e rz y ć m iło ś ć C h ry ­ s tu s a , c h c e m y w y p le n ić to n o w o c z e s n e p o g a ń s t­

w o , k tó re z a c h w a ś c iło ta k s tra sz liw ie ż y c ie d z is ie js z e .

W s z e re g a c h A k c ji K a to lic k ie j s ta n o w im y ju ż d z iś w ie lk ą s iłę lic z e b n ą . Z d a je m y s o b ie je d n a k d o b rz e s p ra w ę , ż e w p ra c y n a d o d ro ­ d z e n ie m ś w ia ta w C h ry s tu s ie , n ie ty lk o lic z b a w a lc z ą c y c h k a to lik ó w s ta n o w i o z w y c ię stw ie , a le w p ie rw s z y m rz ę d z ie ja k o ś ć . S tą d te ż ja k o te m a t n a s z e j p ra c y N a c z e ln y In s ty tu t A k c ji K a to lic k ie j d a je n a m „ J u b ile u sz O d k u p ie n ia '4 w e z w a n ie m d o ż y c ia w e w n ę trz n e g o i d u c h o w e ­ g o o d ro d z e n ia s p o łe c z e ń stw a „ R z u c a m y h a sło "

„ W C h ry s tu s ie — O d k u p ie n ie — w C h ry ­ s tu s ieo d ro d z e n ie 44

P rz e z g łę b o k ie w y ro b ie n ie w e w n ę trz n e , p rz e z k o rz y s ta n ie z ła s k s a k ra m e n ta ln y c h s ta je - m y s ię n a jw ię k sz ą p o tę g ą 1 ....

D z iś n ie s te ty w ie lu je s t je sz c z e k a to lik ó w ta k ic h , ja k to m ó w ią „ z im ie n ia 44, „ z m e try k i"

M y p rz e z A k c ję K a to lic k ą p ra g n ie m y g o rą c o w y p le n ić z ło , tk w ią c e w o b o ję tn o śc i re lig ijn e j.

C h c e m y , a b y z a s a d y C h ry s tu s o w e w e s z ły z p o - w ro te m w k re w n a s z e g o n a ro d u , k tó ry p rz e z ty lo w ie k o w ą w ie rn o ś ć K o ś c io ło w i d a ł n a jle p s z y w y ra z , ż e p ra g n ie b y ć k a to lic k i.

M y k a to lic y g łę b o k o w ie rz y m y , ź e g d y d o ­ k o n a s ię p rz e b u d o w a w e w n ę trz n a n a s z e g o s p o -

C h a ra k te ry s ty k a M a rs z a łk a P iłs u d s k ie g o w „ Y o e lk is c h e r B e o b a c h te r 44.

B E R L IN , 1 9 . 1 0 . N a c z e ln y re d a k to r „ V o e l- k is c h e r B e o b a c h te r 44 d r. W a lte r S c h m itt p o ­ ś w ię c a d ru g i z c y k lu s w o ic h a rty k u łó w o P o l­

s c e — c h a ra k te ry s ty c e M a rs z a łk a P iłs u d s k ie g o . N a z w is k o M a rsz a łk a — p is z e a u to r — s ta rc z y z a p ro g ra m . W ż y c iu J e g o i p o s ta c i P o la c y w id z ą u c ie le ś n ie n ie s w y c h d z ie jó w n a ro d o w y c h o ra z n a jle p s z y c h s ił s w e g o k ra ju . D r. S c h m itt s tw ie rd z a , ź e w s trz e m ię ź liw o ść M a rsz a łk a P ił­

s u d s k ie g o w s to s u n k u d o k o n c e p c y j p ro g ra m o ­ w y c h m u s i b y ć u z n a n a z a d o w ó d je g o m ą d ro śc i.

T o , c o M a rs z a łe k P iłs u d s k i u w a ż a z a s w o je z a ­ d a n ie , s tre sz e ź a s ię n a z e w n ą trz w d ą ż e n iu d o u g ru n to w a n ia b y tu p a ń s tw o w e g o P o ls k i, n a z e w - 4 ą trz z a ś je s t to d ą ż e n ie d o p rz e rz u c e n ia p o m o ­ s tu n a d 1 2 0 -le tn im o k re s e m n ie w o li i s tw o rz e n ia p o d s z ta n d a ra m i tra d y c ji re w o lu c y jn e j p o d s ta w d la n o w e j p o ls k ie j ś w ia d o m o śc i p a ń s tw o w e j.

T e g o z a d a n ia , b ę d ą c e g o k o n ie c z n o ś c ią w s e n sie h is to ry c z n y m , n ie m ó g łb y s p e łn ić ż a d e n p a rla -

Min. Laval wobec Polski i Niemiec.

P A R Y Ż 1 6 1 0 . R o z m o w y m in . B e n e s z a z fra n c u s k im i m ę ż a m i s ta n u w z b u d z a ją w d a ls z y m c ią g u w ie lk ie z a in te re s o w a n ie z te g o w z g lę d u ż e B e n e s z d z ia ła n a g ru n c ie p a ry s k im n ie ty lk o ja k o p rz e d sta w ic ie l M a łe j E n te n ty , a le g łó w n ie ja k o o b e c n y p rz e w o d n ic z ą c y R a d y L ig i N a ro d ó w .

,.L‘O e u v re 44 p o d k re śla , ż e m in . L a v a l z a ­ m ie rz a b y ć w ie rn y m k o n ty n u a to re m p o lit m in . B a rth o u .

P ism o z a p e w n ia , ż e w n a jb liż s z y m c z a sie n a s tą p i z a w a rc ie ś c is łe g o p o ro z u m ie n ia p o m ię ­ d z y F ra n c ją a R o s ją s o w ie c k ą .

P o fa k k c ie ty m n a d e jd z ie n a ty c h m ia s t to , c o s ię m o ż e n a ro d z ić n a s k u te k d o k o n a n y c h ju ż z a b ie g ó w u m in . L a v a la ró ż n y c h w y b itn y c h o s o b is to ś c i p o lity c z n y c h , k tó re u w a ż a ją , iż F ra n ­ c ja n ie m o ż e n a d a l ró w n ie b e z p o ś re d n io ja k d z is ia j b y ć z w ią z a n a z P o ls k ą , je s t b o w ie m w y ­ s o c e n ie b e z p ie c z n e (? !) z a c h o w y w a ć p o d o b n e z o b o w ią z a n ia w o b e c p a ń s tw a , k tó re p o z o s ta je w ta k g łę b o k ie m i ta je m n ic z e m (? !) p o ro z u m ie ­ n iu z N ie m c a m i.

łe c z e ń s tw a , w m y ś l ś w ię ty c h w s k a z a ń C h ry s tu ­ s a w ó w c z a s ła tw ie j z w a lc z y m y z ło , p ły n ą c e z ta k b a rd z o d z iś s z a le ją c e g o k ry z y s u m a te rja l- n e g o , ż e o d b u d o w a n e j w C h ry stu s ie P o lsc e z a - p e w n im y ła d i s p o k ó j w e w n ę trz n y .

A k c ja K a to lic k a p ro w a d z i d o c z y n u ty s ią c z ­ n e k a d ry z o rg a n iz o w a n e , w s z e lk ic h s ta n ó w . O b o k w ie lk ie g o u c z o n e g o , p ro fe s o ra , d o k to ra , in ż y n ie ra s ta je rz e m ie ś ln ik i p ro s ty ro b o tn ik W s z e c h w ła d n a ró w n o ś ć p a n u je ta m , g d z ie c h o ­ d z i o je d n o w s p ó ln e d o b ro — K ró le s tw o C h ry ­ s tu s o w e .

I p rz y c h o d z ą n a m y ś l p rz e p ię k n e s ło w a J . E . K a rd . H lo n d a : „ Id ą z e w s z ą d z a c ią g i n a w a ln ą ro z p ra w ę , z n a c z ą s ię k rz y ż e m , m ie c z e m d u c h a s ię z b ro ją , o d o łta rz y w s z y k u ro z w in ię ­ ty m n a fro n t s p ie s z ą , a lin ja w a lk i id z ie p rz e z s e rc a lu d z k ie , p rz e z s trz e c h y i s z k o ły , p rz e z p ra s ę i lite ra tu rę , p rz e z te a tr i s z tu k ę , p rz e z c y w iliz a c ję i k u ltu rę , p rz e z c a łe n ie s p o k o jn e ż y c ie n a ro d u .

U ro c z y s to ś ć C h ry s tu s a K ró la p rz y p a d a ja k w ie m y w n ie d z ie lę 2 8 . b m . p o z a u ro c z y sto śc ia ­ m i k o ś c ie ln e m i o d b ę d z ie s ię z ra m ie n ia A k c ji K a to lic k ie j a k a d e m ja , k tó re j p ro g ra m je s z c z e p o d a n y b ę d z ie p ó ź n ie j.

K a to lic y s ta ń m y w s z y s c y w s z e re g a c h z h a s łe m n a u s ta c h i w s e r c u :

,.W C h ry s tu s ie — O d k u p ie n ie , w C h ry s tu s ie

O d ro d z e n ie .44

m e n ta rz y s ta . R o z w ią z a ć je m o ż e ty lk o o s o b i­

s to ść , k tó ra s a m a s ta n o w i p o m o s t, łą c z ą c y re w o lu c ję z p a ń s tw e m i p o s ia d a ją c a b e z w z g lę d ­ n y a u to ry te t. C a ła d z ia ła ln o ś ć M a rsz a łk a tłó - m a c z y s ię w ła ś n ie te rn z a d a n ie m h is to ry c z n e m . U w a ż a o n z a k o n ie c z n e ty lk o je d n o : w z m o c n ie ­ n ie p a ń s tw a p o ls k ie g o . W d z ie d z in ie g o s p o d a r­

c z e j o z n a c z a to o d rz u c e n ie w s z e lk ic h e k s p e ry ­ m e n tó w . J a k o z a s a d ę g o s p o d a rc z ą P iłs u d s k i o g ło s ił, ź e P o ls k a p rz e jm o w a ć b ę d z ie o d in n y c h k ra jó w ty lk o w y p ró b o w a n e k o n c e p c je i to w g ra n ic a c h k o n ie c z n o śc i, n a to m ia st trz y m a ć s ię b ę d z ie z d a ła o d w s z e lk ic h e k s p e ry m e n tó w . W s e n s ie p o lity c z n y m o z n a c z a to w z m o c n ie n ie p a ń s tw a — ro z b u d o w ę a rm ji. A rm ja c h ro n ić m a p a ń s tw o p o ls k ie , d o p ó k i n ie b ę d z ie o n o m o ­ g ło k ie d y ś p o z w o lić s o b ie n a e k s p e ry m e n ty id e o w e . D z iś je d n a k id e ą P o ls k i je st M a rs z a łe k J e g o a u to r y te t i J e g o a rm ja .

N ie m c y o c z e k u ją o d F ra n c ji g e s tu u m o ż liw ia ją c e g o

p o ro z u m ie n ie .

B E R L IN 1 7 1 0 . W a rty k u ła c h p o ś w ię c o ­ n y c h o c e n ie d z ia ła ln o ś c i P o in c a re , d z ie n n ik i n ie m ie c k ie c o ra z w y ra ź n ie j d a ją o d z ro z u m ie n ia ż e N ie m c y o c z e k u ją o d n o w e g o fra n c u s k ie g o m in is tra s p ra w z a g ra n ic z n y c h ja k ie g o ś g e s tu , u m o ż liw ia ją c e g o p o ro z u m ie n ie .

„ Y o e lk isc h e r B e o b a c h te r44 p is z e : W d n iu ś m ie rc i P o in c a re g o b y ło b y n a s z e m ż y c z e n ie m , a b y je g o z a p a try w a n ia .p o z o s ta ły p o g lą d a m i s ta re g o p o k o le n ia , k tó re c o ra z b a rd z ie j w e F ra n c ji u s tę p u ją n a p la n d a ls z y . D z iś je d n a k n a d s z e d ł m o m e n t," a b y z ro z u m ie ć , ż e o b a n a ro d y m u s z ą s ię w y z b y ć n ie n a w iś c i o ra z d ą ż e ń im ­ p e ria lis ty c z n y c h i p o d a ć s o b ie d ło n ie n a z a s a ­ d z ie ró w n o u p ra w n ie n ia i w o ln o ś c i.

Z d a n ie m „ A n g riff‘u 44 L a v a l je st c z ło w ie k ie m , p o z b a w io n y m u p rz e d z e ń w s to s u n k u d o N ie m ie c .

(2)

G Ł O S L U B A W S K I

Szczegóły aresztowania spiskowców.

Tajemniczy „mózg" organizacji dr. Pavelicz.

P A R Y Ż 19 10. C ała p r a s a p rz y w ią z u je w ielk ą w ag ę d o a re sz to w a n ia w T u ry n ie p rz y ­ w ó d có w ru c h u c h o rw a c k ie g o d r. P a v e lic za i jeg o b e z p o śre d n ieg o w sp ó łp rac o w n ik a K w a te rn ik a , k tó ry — ja k się o k a z u je — je st p o szu k iw a n y m p rz e z p o licję „ d e leg a te m " K ram e rem . A re sz to ­ w a n ie re w o lu c jo n istó w o d b y ło się w w a ru n k a c h n a stę p u ją c y c h : F ra n c u sk i u rz ą d b e z p ie cz e ń stw a o trz y m a ł w iad o m o ść, że P a v e lic z i K ram e r z b ieg li p rz e z S zw ajcarję d o W ło ch . N iez w ło c z­

n ie w y sła n o o d p o w ie d n ie d e p e sz e d o p o licji rz y m sk ie j, k tó ra o b ie c a ła d o ło ży ć w sz e lk ic h sta ra ń d o o d sz u k an ia o rg a n iz a to ró w z a m a c h u m a rsy lsk ie g o . A re sz to w a n ie n a stąp iło w śro d ę.

P a v e lic z o sta tn io m iał się p o ró żn ić z p rz e ­ b y w a ją c y m i w S z w a jc a rji e m ig ra n ta m i c h o r­

w ack im i K ry g n iew iczem i K o ssu tic z em , k tó rz y się n ie z g a d z a li n a sto so w a n ie te rro ru w w alce p o lity c z n e j. N a e m ig ra c ji P a v e lic z p rz e b y w a o d 1928 r. Z o jc z y ste g o k ra ju w y je c h a ł n ie ­ d łu g o p o z a b ó jstw ie d ep . R a d ic z a . W sz y stk ie

* Kobieta bohaterka w orszaku żałobnym króla Aleksandra.

Z A G R Z E B 19 10. N a p o g rz e b ie k ró la jA le k - sa n d ra z w rac a ła n a sie b ie p o w sz ec h n ą u w ag ę k o b ie ta u b ra n a w m u n d u r o fic era trm ji ju g o ­ sło w ia ń sk ie j. K o b ie ta ta , to k a p ita n F lo ra S a n ­ d e rs, p o ch o d ząca z Irlan d ji, je d n a k w y c h o w an a w Ju g o sław ji.

Z w y b u c h e m w o jny św ia to w e j w r. 1914 w stą p iła ja k o o c h o tn ik d o arm ji se rb sk ie j, w a l­

c z ą c n a ró ż n y c h fro n ta c h ,

B y ła o n a k ilk a k ro tn ie ra n n a .

Z p o w o d u sw ej o d w ag i o d z n a c z o n a z o sta ła k ilk o m a o rd e ra m i m . in . o rd e rem G w iaz d y K a ra g e o rg ie w ic z ó w .

N a p p g rz e b ie k ro c z y ła o n a w sz e re g u n a j­

w y ż sz y c h ju g o sło w iań sk ich d o sto jn ik ó w w o js­

k o w y c h .

Polityka zagraniczna Francji nie ulegnie zmianie.

P A R Y Ż 19 10. M in . L a v a l p o o b jęciu u rz ę d o w a n ia n a Q u ai d ‘O rsa i o d b y ł sz e reg k o n - fe re n c y j z k ie ro w n ik a m i p o sz c z eg ó ln y c h d z ia­

łó w m in iste rstw a , ja k ró w n ie ż z d y p lo m a ta m i, z a zn a jam ia ją c się z ich p o g lą d am i n a sp ra w y a k tu aln e .

O b ecn ie m o żn a ju ż stw ie rd z ić , że p o lity k a fra n c u sk a n ie u le g n ie żad n y m zm ian o m . Z b li­

żen ie z W ło c h a m i je st n a d a l je d n y m z celó w i m in . L a v a l o d b ęd zie p ro je k to w a n ą p rz e z B a rth o u p o d ró ż d o R zy m u .

M o że o n a d o jść d o sk u tk u d o p iero p o sesji R a d y L ig i N aro d ó w , m ającej się o d b y ć w p o ­ ło w ie listo p a d a w c e lu o m ó w ie n ia sp ra w y Z a ­ g łę b ia S a ary , n a k tó rą L av al z w rac a o b ecn ie w ie lk ą u w ag ę.

W R zy m ie w d a lsz y m c iąg u c z y n i się p rz y ­ g o to w a n ia d o w izy ty fra n c u sk ie g o m in istra.

P rz ed m io tem ro zm ó w b ę d ą sp ra w y , k tó re m ia ły b y ć p o ru sz o n e w ro zm o w ie B a rth o u z M u sso lin im , a w ię c sp ra w a sto su n k ó w w ło sk o ju g o sło w iań sk ich , i M ałej E n ten ty , o raz sp ra w a ro z b ro je n ia n a m o rzu i statu t W ło ch ó w w T u ­

n isie . _ _ _ _ _ _

.Możliwość odroczenia plebiscytu w Zagłębiu Saary.

P A R Y Ż 17 10. „ L e M a tin “ p o d a je , że w śró d sp raw , o k tó ry c h ro z m a w iali L a v a l z B e n e sz e m , z n a jd o w a ła się te ż k w e stja p rzy g o -

o sta tn io d o k o n an e z a m a c h y te ro ry sty c z n e w Ju g o sła w ji, p rz y p isu ją P av eliczo w i. B y ł o n p rz e z są d y ju g o sło w ia ń sk ie sk a za n y zao czn ie n a śm ierć. P rz ed w y ja z d e m d o T u ry n u u k ry w a ł się w P e sa ro , d o k ąd m iał p rz y b y ć z L o zan n y .

D ru g i a re sz to w a n y K w a te rn ik -K ra m er je st stu d e n te m , sy n em b . p u łk o w n ik a a rm ji a u strja c - k iej, p o c h o d z e n ia c h o rw a ck ie g o . K ram er b ra ł b e z p o śre d n i u d z ia ł w zam ach u te rro ry sty c zn y m n a lo k al p o lic y jn y w Z a g rz eb iu . W ięk sz o ść ż y c ia sp ę d z ił w N iem czech u sio stry , k tó ra je st ż o n ą je d n e g o z p rz e m y sło w c ó w n iem ieck ich .

Król Piotr II nie zna dotąd przyczyny śmierci swego ojca.

B IA Ł U G R Ó D . W d o b rz e p o in fo rm o w an y c h k o ła c h b ia ło g ro d zk ic h u trzy m u ją , iż m a ło le tn i n o w y w ła d c a Ju g o sła w ji, k ró l P io tr II, n ie zn a d o ty c h c z a s w łaściw ej p rz y c z y n y śm ie rc i sw e g o o jca, k ró la A le k sa n d ra . K ró lo w i P io tro w i p o w ie ­ d zian o ty lk o , iż o jciec je g o z o stał ciężk o ra n n y p o d czas k a tastro fy sa m o c h o d o w e j i że te to w łaśn ie ra n y stały się p rz y c z y n ą jeg o zg o n u .

to w a n ia p le b isc y tu w Z a g łęb iu S a a ry . D z ie n n ik z a zn a c z a, iż k u rsu ją p o g ło sk i o m o żliw o ści o d ­ ro c z e n ia d a ty p le b isc y tu . U stalo n o , że k o m ite t p le b isc y to w y w in ie n p rz y stą p ić d o sp ra w d z a n ia list w y b o rcz y c h , n a co p o trz e b a p ew n eg o o k re ­ su c z a su .

,,E x c e lsio r" w d e p e sz y z L o n d y n u p o d a je za d z ie n n ik ie m „ S tar" w iad o m o ść, p rz y p isu ją c ą m in. L av alo w i z a m ia r u d a n ia się w czasie ja k - n a jk ró tsz y m d o L o n d y n u , je sz c ze p rz e d n ajb liź- szem z e b ran ie m R a d y L ig i N aro d ó w d la o m ó ­ w ie n ia z b ry ty jsk im i m ężam i sta n u sp ra w y Z a g łę b ia S a a ry . _ _ _ _ _

Smutny bilans rewolucji hiszpańskiej.

H E N D A Y E , 19, 10. P o d ró ż n i, p rz y b y w a ją c y z H iszp a n ji u trz y m u ją , że ru ch re w o lu c y jn y w rz e c z y w isto śc i ju ż w y g a sł. O p o w iad ają o n i, iż w O v ied o z a b ity c h zo stało 1000 o só b . W m iejsco w o ści L u a rc a p o c h o w a n o 3 0 0 p o w stań có w . W o jsk a rząd o w e w k ro c z y ły d o P o lad e le n a i M ieres, sta n o w iąc y c h w ażn e o g n isk a p o w sta ń c ó w . S tra ty p o n ie sio n e p rz y o b sad z a n iu ty c h m ie jsc o­

w o ści są n iezn aczn e. P rz y w ó d c a g ru p y d e p u ­ to w a n y c h z p ro w in cji A stu rji V a le n ti A lv a re z z o stał a re sz to w a n y .

M in iste rstw o sp ra w w e w n ętrz n y ch o g ło siło za- p o m o cą ra d ja z a p rz e cz e n ie p o g ło sek , p rz y p isu ­ ją c y c h rz ą d o w i z a m ia r n ie k ara n ia w in n y c h o sta tn ic h ro z ru c h ó w .

Z acięty w ró g p o lsk o ści areszto ^ w an y p o d zarzu tem zd rad y k raju .

W A R S Z A W A . W ła d z e g d a ń sk ie a re sz to ­ w a ły n a d ra d c ę sz k o ln e g o B e h re n d ta p o d z a rz u ­ tem z d ra d y k raju . W e d łu g k o m u n ik a tu o ficjal­

n e g o , n a d ra d c a B e h re n d t u d zielił p rz e d sta w ic ie lo­

w i o b ceg o p a ń stw a in fo rm acy j o p o u fn y c h sp ra w a c h słu ż b o w y c h . P o n ie w a ż B e h re n d t je st w y b itn y m c z ło n k ie m k a to lic k iej p a rtji cen tro w ej, fa k t jeg o a iesz to w a n ia łą c z o n y je st z z a p o w ia­

d a n ą p rz e z n a ro d o w y c h so c ja listó w a k c ją p rz e­

ciw k o tej p a rtji. N ad m ien ić n a leż y , że B e h re n d t w czasie sw eg o w ielo letn ieg o u rz ę d o w a n ia n a sta n o w isk u k iero w n ik a se n a ck ie g o sz k o ln ic tw a d a ł się p o zn ać ja k o z a c ie k ły w ró g p olsko ści.

Premjer Gómbdsz w Warszawie.

W A R S Z A W A . W so b o tę o g o d z. 2 3 ,0 5 p rz y ­ b y ł d o W a rsz a w y p re z e s ra d y m in istró w W ę g ie r p . Ju lju sz G o em b o es.

N a d w o rcu p o w itali p . p re m je ra G o em b o esa p . p re m je r K o zło w sk i, m in . J. B e c k , p o d se k re­

ta rz sta n u w M . S . Z . S zem b ek , p re z y d e n t m ia sta S tarz y ń sk i, w ic e w o je w o d a Ju rg ie le w ic z , m jr. S k a łk o w sk i z G a b in e tu M in istra S p ra w W o jsk o w y c h , k o m e n d a n t g a rn iz o n u m . W a r­

sz a w y , w y ż si u rz ę d n ic y M . S . Z . z szefem p ro to k o łu d y p l. R o m erem .

Wizyty oficjalne.

P re z es R a d y M in istró w W ę g ie r p . Ju lju sz G o e m b o e s w to w a rzy stw ie p o sła w ę g ie rsk ie g o p . M a tu sk i z ło ż y ł w c z o ra j o g o d z. 11 w izy tę p . p re m je ro w i p ro f. L . K o z ło w sk ie m u .

P o w izy cie u p. p re m je ra K o z ło w sk ie g o g e n . G o em b o es z ło ż y ł w izy tę m in istro w i sp ra w z a g ra n icz n y c h p . J. B eck o w i, a n a stęp n ie p . 1. w ic e m in istro w i sp ra w w o jsk o w y ch g en . K a sp rz y c k ie m u .

Na grobie Nieznanego Żołnierza.

O g o d z. 1 2 ,4 5 p re m je r w ę g ie rsk i G o em b o es z ło ż y ł w ien ie c-n a g ro b ie N ie z n an e g o Ż o łn ierza.

Na Zamku.

W so b o tę p o z ło ż en iu w ie ń c a n a g ro b ie N iez n a n e g o Ż o łn ierz a p re m je r w ę g ie rsk i G o eb oes u d a ł się sam o ch o d em n a Z am ek , g d zie b y ł p rz y ­ ję ty n a a u d je n c ji p rz e z P . P re z y d e n ta R zp litej.

W Belwederze.

P a n M a rsz ałe k P iłsu d sk i p rz y ją ł p o p o łu d . w o b ecn o ści m in istra sp ra w z a g ra ń , p . Jó z e fa B eck a, p re m je ra W ę g ie r p . Ju lju sz a G o em b o esa P o d łu ż sz e j ro z m o w ie P a n M a rsz ałe k P iłsu d sk i z a trz y m ał p re m je ra G o e m b o e sa i m in istra B e­

c k a n a h e rb a cie .

Obiad u premjera L. Kozłowskiego.

P re z e s R a d y , M in istró w p ro f. L . K o zło w sk i p o d e jm o w a ł w ieczo rem o b iad em p re m je ra G o em ­ b o e sa . W c z a sie o b iad u p re m je r K o z ło w sk i — p re m je r G o em b o es w y g ło sili p rzem ó w ien ia.

Na spłatę raty amerykańskiej pożyczki stabilizacyjnej.

W A R S Z A W A , 20 p a ź d z ie rn ik a . M in ister­

stw o sk a rb u p rz e k a z ało B an k o w i P o lsk ie m u n a sp ła tę k o lejn ej ra ty i o d se te k 7 -p ro c e n to w e j a m e ry k a ń sk ie j p o ż y c z k i sta b iliza c y jn e j su m ę 7 m iljo n ó w zł.

Dziennik czeski zarzuca Francji niewdzięczność.

P R A G A 18. 10. Z o k azji a rty k u łu b . m in i­

stra p e łn o m o c n e g o F ra n c ji, p . A leid a E b ra y , k tó ry n a ła m a c h „ P e ste r L lo y d ‘u “ zap ro p o n o w ał z w ró c ić S to w a rz y c z y zn y W ęg ro m , „N aro d n i P o ­ lity k a " z d n ia 2 b m . w y p o w ie d z ia ła p o d a d re­

sem w ie lk ie g o sp rz y m ie rz e ń c a p a rę g o rzk ich s łó w .

M ian o w icie d z ie n n ik te n z a rz u c ił F ra n c u z o m n ie w d z ię c zn o ść i b ra k p o sz an o w a n ia d la jed y n ej p e w n e j b a z y fra n cu sk ie j p o lity k i w śro d k o w e j i p o łu d n io w o -w sc h o d n ie j E u ro p ie .

„D la te j w ła śn ie fra n c u sk ie j k o n cep cji p o li­

ty c z n ej — c iąg n ie „N aro d n i P o lity k a " d alej sk ład a m y d u żo o fiar, g d y ty m c z a se m F ra n c ja n ie o b ch o d zi się z n am i w cale ja k ze sw o im sp rz y m ie rze ń c em . O b ecn ie z a jd zie z a p e w n e p o trz e b a z a ż ą d a n ia o d p o lity k i i p ra sy fra n c u s­

k ie j, a b y lepiej p ro p a g o w a ły sp ra w y n a sz e , a n ie c z ek a ły li ty lk o n a to , co z o stan ie d o ręczo n e i so w icie z a p łac o n e .

G ło s te n b rzm i zastan aw iając© .

” Z a O jca

P o w ieść. E . W . P ie rc e .

(C iąg d a lsz y ).

S k re śliłe ś p a n p o rtre t p a n a W a lro n d o d e z w a ła się p an i A g n ie sz k a , sie d z ą c a p rz y k o ­ m in k u w ra z z p a n ią L o v e ll — o n b y d o sk o n a le m ó g ł p rz e d sta w ić sy n a d o ży .

K to to je st? — z a p y ta ł p an L o v ell.

N au czy ciel m eg o b ra cisz k a — o d rz e k ła Iw o n a, ru m ien ią c się m im o w o li.

A w ięc trz eb a k o n ie c z n ie sp ro w a d z ić g o tu , E d m u n d zie — o św ia d c zy ł p a n L o v ell.

M o żem y p o je c h a ć d z iś d o C aro lsid e i z a p ro sić g o — o d e z w ą ł się lo rd R au n sleig h , n ie z b y t u c ie sz o n y m y ślą p rz e b y w a n ia p o d je d n y m d a c h e m z H e rb e rte m — n ie w iem ty lk o , czy zech ce.

A le c h y b a n ie o d m ó w i n a sz y m p ro śb o m

— rz e k ł L o v ell — liczę n a p a n n ę Ć u m n o r, o n a p o tra fi g o sk ło n ić d o teg o .

P o je d zie m y w ięc o d ru g ie j — z a d e c y d o ­

w a ł lo rd R a u n sle ig h . * 1

P a n W a lro n d ta k ż e sły sz a ł te d zw o n y i p o w iad a, że w y d a ją o n e g ło s w sk u tek u d e rze­

n ia b a łw a n ó w — p o w iad a L eo n ek .

t — P a n n ie je ste ś z a b o b o n n y ? — z a p y ta ł

’C u m n o r.

N ie w ierzę w ż a d n e w ró żb y i p rz ep o ­ w ied n ie sp o k o jn ie o św ia d c z y ł H e rb e rt.

W stą p ię d ziś sam d o te j g a d a tliw e j b a b y i p o ra d z ę je j, ż e b y m ilcz a ła — rz ek ł C u m n o r p o sę p n ie m a rsz c z ą c b rw i.

H e rb e rto w i p rz y sz ło n a m y śl, że d ziś w łaśn ie b ęd zie m iał n a jle p sz ą sp o so b n o ść w y ­ b a d a n ia staru sz k i, k tó ra p o sc e n ie z p a n e m C u m n o r b ęd zie n a n ieg o ro z ż a lo n a i sk ło n n iej- sza d o z w ie rz e ń . L o s m u sp rz y ja ł, g d y ż p o p o ­ łu d n iu C u m n o r z a b ra ł L e o n k a i p o je ch a ł z n im d o re k to ra , H e rb e rt m ó g ł z a te m sw o b o d n ie ro z­

p o rz ą d z a ć czasem .

S zed ł k u w si, n a g le n a d je c h a ł a m e ry k an z D a llith w a y te , p o w o ż o n y p rz e z lo rd a R a u n ­ sle ig h ; o b o k lo rd a sied z ia ła Iw o n a, w ty le S eto n L o v e ll i p a n i A g n ieszk a.

Ja k to d o b rze, że cię sp o ty k a m y ! — z a­

w o ła ł lo rd R a u n sle ig h , z a trz y m u ją c k o n ie — m am y w ła śn ie in tere s d o cieb ie.

T o sz c ze g ó ln e! — z a u w a ż y ł H e rb e rt, w ita jąc się z p a n ia m i — n ie p rz y p u sz c z a łe m , ż e b y m m ó g ł b y ć k o m u p o trz e b n y .

P a n L o v ell p rz y p a try w a ł m u się b a c z n ie i, p o c h y la jąc się d o Iw o n y , sz e p n ą ł:

M u sim y g o m ieć k o n ie c z n ie , stw o rzo n y je st n a sy n a d o ży .

(C . d . n .) Iw o n a d o p iero o d d w ó ch d n i n ie w id zia ła

H e rb e rta, a je d n a k se rc e jej b iło n a m y śl zo b a­

c z e n ia g o . D la czeg o te n c z ło w iek m iał n ad n ią ta k ą w ład z ę ? ... d laczeg o d rż a ła i ru m ie n iła się n a d ź w ię k je g o g ło su , d la czeg o b y ła p o ­ m ie sza n a i w z ru sz o n a w jeg o o b e c n o śc i ? M iała ju ż k ilk a sta rają c y c h się i k a ż d e m u o d ­ m ó w iła b ard zo sp o k o jn ie; n ie sz cz ę ście c h c ia ło , że te n je d en k tó ry w id o czn ie o n ią n ie d b a ł,

u n ik a ł jej i c h ło d n ą o k a z y w a ł g rzeczn o ść, p o ­ z y sk a ł jej se rc e .

Ł zy u p o k o rz e n ia i żalu z a b ły sły w o czach Iw o n y . K o c h a ła b ez n a d z ie ji i w z aje m n o śc i,!

k o c h a ła czło w iek a, k tó re g o żo n ą n ig d y n ie m o g ła b y zo stać, ch o ćb y o n n a w e t g in ą ł z m iło­

ści d la n iej. A le te g o n ie p o trz eb o w a ła się o b aw iać, w ied ziała, że H e rb e rt d alek im je st n ie- ty lk o o d m iło ści, ale n a w e t o d ż y c z liw e g o u c z u c ia .

C o p o c z ą ć ? co p o c z ą ć ? m y śla ła , p rz e­

c h a d za ją c się p o z b y tk o w n ie u rz ą d z o n y m p o k o ­ ju , n a p e łn io n y m w o n ią p a rm eń sk ic h fijo łk ó w .

Je d n a ty lk o p o z o staw a ła d ro g a w y jśc ia, z a ­ ślu b ić lo rd a R a u n sle ig h . N ie k o c h a ła g o , ale o n ją u w ie lb ia ł, b y ł m ło d y , p rz y sto jn y i b o g a ty ; w ie d z ia ła , że o jciec g o rąco ż y c z y ł so b ie te g o zw iązk u i p o stan o w iła o d d a ć m u rę k ę , sk o ro o n ią p o p ro si.

T eg o sa m e g o d n ia p rz y śn ia d a n iu w C a ro l­

sid e, L e o n e k z w ró cił się d o o jca z n a stę p u ją­

cy m p y ta n ie m :

— C zy w iesz o jcze, co m i w czo raj p o w ie­

d z ia ła S a lo m e ja T h u rk ill?

M o że ja k ą n ie d o rz ec z n o ść — m ru k n ą ł p a n C u m n o r.

— O to , że sły sza n o n ied aw n o d zw o n y p o d ­ m o rsk ie , a to m a sta n o w ić złą w ró żb ę d la C u m n oró w . C zy to p ra w d a ?

P a n C u m n or z z ie len ia ł.

— P rz ek lę ta , sta ra c z a ro w n ic a! — z a w o ła ł

ja ją n a u c z ę trz y m a ć ję z y k za z ę b a m i? Ja k śm ie ro zp o w iad ać ta k ie b a jk i.

Cytaty

Powiązane dokumenty

W skutek tego, że cena artykułów i płodów rolnych jest niew spółm ierna w stosunku do cen w ytworów przem ysłowych — kurczy się rynek zbytu, zarówno na artykuły

Kupców i przemysłowców zapraszamy do korzystania z bogatego.. „działu

zani pod rygorem zastosow ania do nich zarządzeń karnych zgłosić się do w ładzy przem ysłow ej I-ej instancji w ter­.. m inie do dnia 31-go grudnia

Tylko własnym wysiłkiem zbudujemy..

strza nastąpi prawdopodobnie z dniem 1-go grudnia.. Czterometrowa płonąca pochodnia

Program Radjowy. Warszawa -

Nowemiasto we wtorek, dnia

Wincentego Naporskiego, który zo­.. stał na to stanowisko