Głos Lubawski : polsko-katolicka gazeta bezpartyjna na powiat lubawski i okolice 1934.08.02, R. 1, nr 1

C e n a n u m e ru 10 g ro sz y

GŁOS LUBAWSKI

P O L S K O -K A T O L IC K A

G A Z E T A B E Z P A R T Y JN A N A P O W IA T L U B A W S K I I O K O L IC E

W y c h o d z i trz y ra z y ty g o d n io w o , w e w to re k , c z w a rtek i so b o tę.

Przedpłata: m iesięczn a w y n o si 80 g ęo szy z d o ręc ze n ie m 1 z ło ty , k w arta ln a w y n o si 2 ,4 0 zł. z d o ręczen iem 3 ,0 0 zł.

W w y p a d k a ch n iep rze w id zia n y c h , sp o w o d o w a n y c h siłą w y ższą, (p rze ; szk ó d w zak ład zie, z ło że n ia p racy i t.p .) a b o n e n t n ie m a p raw a żąd a;

riia n ied o starc zo n y ch n u m e ró w lu b o d sz k o d o w a n ia .

Ogłoszenia: za o g ło szen ie o d w iersza 1 m m . n a str, ó d am . 15 g r, n a str. 3 ;łam . 5 0 g r, o g ło sz e n ia d ro b n e sło w o 2 0 g r.

Z a o g ło szen ia re d a k c ja n ie o d p o w ia d a . T e le fo n N r. 5 9 . K o n to czek o w e P .K .O . N r. 1452 66.

C z cio n k a m i d ru k arn i B . M iło szew sk ieg o w N o w em m ieście n . D rw ęcą.

Rok Li Nowemiasto n. Drwęcą, czwartek 2 sierpnia 1934 r.

Od Redakcji

Ż y cie d z isie jsz e , n a w e t w m a ły ch o śro d k a c h lu d z k ic h , je st ta k w ie lo rak ie i sk o m p lik o w a n e , że ty lk o n ie lic z n i lu d z ie z tru d e m z d o b y w a ją so b ie p o g lą d n a je g o c a ło k sz ta łt. U m o ż liw ia im

^ cT p rasa, o w o z w ie rc iad ło lu d zk ic h d ą ż e ń , z a b ie­

g ó w , ra d o śc i i strap ie ń . In fo rm o w a n ie sz e rszy c h w a rstw lu d n o śc i o ta k lic z n y c h p rz e ja w a c h ż y ­ cia je st je d n a k d la k a ż d e g o p ism a z a d an iem n a ­ d e r tru d n e m . Ja k b o w iem w ie lo ra k ie i ró ż n o ro ­ d n e są d z ied z in y ż y c ia , ta k ro z m aity i z m ie n n y je st d o n ic h sto su n e k c z y te ln ik ó w . Z n ale ź ć w sp ó ln y d la w szy stk ich c z y teln ik ó w ję z y k i z a - -S tosO JK ać. w ła śc iw y u m ia r w n a jd ra żliw sz y c h k w e stja c h ż y c ia, — to z a d an ie , o d sp e łn ie n ia k tó re g o z a leż y w g łó w n e j m ie rz e p o w o d z e n ie k ażd ej g a z e ty . M n iejsza o te n w sp ó ln y ję zy k i w ła śc iw y to n , k ie d y m o w a o ży ciu g o sp o d a r- czem , ż y c iu p ra k ty c z n e m , ja k o ro ln ic tw ie , h a n ­ d lu , fin an sa c h , rz e m io śle ; g o rz e j,g d y się c z y teln ik o . w i z a c z y n a m ó w ić o sp ra w a c h ta k św ię ty c h , ja k re - ligja , n a ro d o w o ść i p rz e k o n an ie p o lity c zn e . Z w ła szcza te n o statn i c z y n n ik d e c y d u je o sto su n k u sp o ­ łe c z e ń stw a d o d a n e g o p ism a. N a te re n ie n a sz eg o p o w ia tu ta k się ja k o ś sto su n k i u ło ż y ły , że z n a­

czn y o d ła m sp o łe c z eń stw a o d la t o śm iu n ie

P re z y d e n t R zeczy p o sp o litej z a a p e lo w a ł

v -s d o su m ie ń o b y w ateli.

Wspólnym wysiłkiem dźwigniemy zniszczony powodzią kraj.

P re zy d e n t R z e c zy p o sp o lite j w y g ło sił w d n iu 2 9 . b ,m . p rz e d m ik ro fo n e m P o lsk ie g o R a d ja n a ­ stę p u ją c e p rz e m ó w ie n ie :

„ N ie sp o d z ie w a n a ż y w io ło w e k lę sk a p o w o d zi n a w ie d z iła w u b ieg ły m ty g o d n iu n a sz k ra j, p o z o sta w ia ją c za so b ą o g ro m n e sp u sto sz e n ie . W zd łu ż c a łeg o b ie g u W isły i w p ię k n y c h d o li- (Ą h jej g ó rn y c h d o p ły w ó w o p a d a ją c e w o d y o d - ła n ia ją g ro ź n y o b ra z z n isz c z e n ia . N ie u b ła g a n y y w io ł n ie o sz cz ę d ził n ie raz n a jd ro ż sz y c h isto t, p o g rążając lic z n e ro d z in y w ż a ło b ie . P o w ó d ź p o zry w ała m o sty , p o sz a rp a ła d ro g i i to ry k o lc­

o w e, p o b u rz y ła fa b ry k i i z a p o ry w o d n e. W y si­

łek d łu g ic h la t m o zo ln ej b u d o w y z o sta ł w c ią g u k ilk u d n i p o w aż n ie n a d w y ręż o n y , a w ró w n o ­ cześn ie w p a rz e ze strata m i w o d a u n io sła z n a ­ szeg o w sp ó ln e g o d o b ra z n iszc z o n e d o m o stw a i d o b y te k i n a d z ieje d z ie sią tk ó w ty się c y ro d z in . W ch w ili, g d y ra z e m ze ż n iw am i św ita ła n a p rz e d n ó w k u n a d z ie ja le p sz e g o b y tu , p o w ó d ź o d e b rała w sz y stk o . O fiarą jej p a d ła ta ta k se r­

co m n a sz y m w sz y stk im b lisk a u b o g a i p rac o w i­

ta lu d n o ść P o d h a la . L u d n o ść , co n a sk a liste j sw o jej z ie m i ty lk o p rz e z tru d o g ro m n y żn iw o zb iera. P o w ó d ź z a to p iła jej w sz y stk o , i d a c h y n a d g ło w am i i sp rz ę t k o n ie c z n y d o p ra c y , i k ro ­ w ę, tę n ie ra z je d y n ą ż y w ic ie lk ę ro d z in y . O g ro ­ m n e m a sy ż y w io łu p rz e d a rły d alej w a ły , c h ro ­ n ią c e p rz e d z a lew e m . W o d a o g a rn ę ła zżęte św ie ż o sn o p y p sz e n ic y z ła n ó w S a n d o m ie rsz c z y - zn y , a z n im i m iaste cz k a , w sie i g o sp o d a rstw a .

m o że p o g o d zić sw y c h p o g lą d ó w n a ży cie p a ń ­ stw o w e ze sp o so b e m p o jm o w a n ia te j d z ie d zin y ze stro n y tu ro z p o w sz e c h n io n eg o p ism a lo k a ln e ­ g o . T o te ż o d sz e reg u la t d o m a g a o n się z a p o ­ b ie ż e n ia te m u b ra k o w i p rz e z p o w o ła n ie d o ż y ­ cia o d p o w ie d n ie g o p ism a. R e a liz a cji te g o p o stu ­ la tu p rz e c iw sta w ia ją się d o tą d ró ż n e tru d n o śc i.

Z d o łan o je w m ię d z y c z a sie -p o k o n a ć , i z d n iem d z isie jsz y m p rz e d k ła d a m y n a sz y m S z a n o w n y m C z y te ln ik o m p ie rw sz y n u m e r p ism a , k tó re , sto ­ ją c n a g ru n c ie c h rze śc ija ń sk im i sz a n u jąc cześć i im ię b liźn ie g o , p ra g n ie b e z stro n n ie i o b je k ty - w n ie in fo rm o w a ć o g ó ł o b y w a te li p o w ia tu lu b aw ­ sk ie g o i o k o lic y o n a jw a ż n ie jsz y c h p rz e ja w ac h ż y c ia p a ń stw o w e g o , sa m o rżą tlo w e g o , sp o łó cż n ć - g o i z a w o d o w e g o . N ie o w a lk ę z ty m czy z in ­ n y m o b o z e m , n ie o w y staw ian ie p o d p rę g ie rz te j czy in n ej o so b y n a m id z ie , lecz c h ce m y b y ć o rg a n e m ty c h w sz y stk ic h o b y w a teli, k tó rz y p o ­ rz u c iw sz y ja ło w ą i b e z p ło d n ą o p o z y c ję d o w ła­

sn e g o P a ń stw a i R z ą d u , z a b ie ra ją się d o tw ó r­

czej i p o z y ty w n e j p ra c y d la d o b ra o g ó łu i tem - sa m em le p sz e j p rz y sz ło ści n a sz ej O jczy zn y .

N ie je ste śm y w p raw d z ie o rg a n e m ż a d n e j o rg a n iza c ji p o lity c z n e j, n ie m n ie j je d n a k u w a ż a­

m y za k o n ie c z n e p o d k re ślić , że sto su n e k n a sz d o rz ą d u b ę d z ie b e z w z g lę d n ie lo ja ln y i ż y c z li­

w z d łu ż c a łe g o n ie m a l b ie g u W isły w ie lo ty się c z­

n a ta k u b o g a lu d n o ść ro ln ic z a sto i o k o w o k o z w id m em g ło d u i b ra k u k o n ie c zn e g o z a d atk u d o ro z p o c z ę c ia z n o w u p ra c y .

N ie m o żem y p o d d a ć się k lęsce!

O d w aż n a p o sta w a d o tk n ię ty c h n ie sz c z ęśc ie m n ie c h b ę d z ie n a m b o d ź c e m d o p o w e to w a n ia w y ­ rz ą d zo n y c h n am sz k ó d . E n e rg ic z n a a k c ja rz ą d u , w o jsk a i a d m in istra c ji i p e łn e o fia rn o śc i i e n e r- g ji b o h a te rstw o i sa m o p o m o c w c h w ili sam ej k lę sk i n ie c h a j te ra z ro z sz e rza się p o p rz e z c a łą R z e cz p o sp o litą . N ie w o ln o p o z o sta w ić a n i je d n e j ro d z in y d o tk n ię te j p o w o d z ią b e z d a n ia jej p o ­ m o cy k o n ie c zn e j d o p rz e trw a n ia c ięż k ieg o p ie r­

w sze g o o k re su . M u sim y z a p ew n ić k a ż d e m u m o ­ żn o ść r o z p o c z ę c ia n a n o w o tw ó r­

czej p ra c y . O fiara i p o m o c, z k tó rą w sz y sc y d ziś sp ie szy m y , n ie c h a j się sta n ie p o d p rz e w o d ­ n ic tw e m o g ó ln o p o lsk ie g o k o m ite tu p o m o c y d la p o w o d z ia n w ie lk ą m a n ife sta c ją so lid a rn o śc i sp o ­ łe c z n e j.

I d o w as, d o tk n ię ty c h p o w o d z ią z w ra c a m się. C h c ia łb y m w am z a n ie ść sło w a p o c ie ch y . W n ie szc z ęśc iu w a sz e m n ie tra ćc ie o tu c h y w se rc ac h . T o , co p o w ó d ź z n isz c zy ła , p rz e z p ra c ę p o w sta ło i p rz e z p ra c ę o d b u d o w a n e b ę d z ie . M y w sz y sc y w am p o sp ie sz y m y z p o m o cą . Z e sp o ­ k o ju , z w ia ry w e w ła sn e siły , z m o ra ln e j w y ­ trz y m a ło śc i w c ię ż k iej d zisiaj p ró b ie , z n isz cz o n y k lę sk ą k ra j zn o w u z a k w itn ie .

w y . U z n a je m y i u z n a w a ć b ę d zie m y , że o b e c n e rz ą d y k ie ro w a n e siln ą rę k ą i g e n ju sz em M a r­

sz a łk a P iłsu d sk ie g o m a ją ta k o lb rz y m ie z a słu g i w o rg a n iz a c ji n a sz e g o P a ń stw a ,, że b y ło b y rz e ­ c z ą n ieu c z ciw ą z a słu g ty c h n ie p o d k re śla ć . Z d ru g ie j je d n ą k stro n y , n ie m y ślim y p rz e m ilc z a ć ty c h w sz y stk ic h d ro b n y c h lo k a ln y c h n ie d o c iąg ­ n ięć, k tó re z ro d z o n e w n ie d o sk o n ały m u m y śle lu d z­

k im ciąży ć b ę d ą n a n a sz e m ż y c iu z b io ro w em .Z g ó ry p rz y tem o d rz u ca m y m y śl, o b c ią ż e n ia te m i d ro b - n em i n ie d o c ią g n ię c ia m i u stalo n e j i u z n a n e j p rz e z n a s z a sa d n ic z e j k o n c e p c ji o rg a n iz a c ji P a ń stw a , w y tk n ię te j p rz e z w ie lk i u m y sł M a rsza łk a P ił­

su d sk ie g o .

> । >

K ieru ją c się ta k ie m i z a sa d a m i, m o żem y , c h y b a u fać, że z n a jd z iem y lic z n y c h p rz y jac ió ł i sy m p a ty k ó w w śró d lu d n o ści ziem i lu b a w sk ie j, z n a n e j z sw eg o tw ó rcz e g o i p o z y ty w n e g o p a tr­

io ty z m u . P ra g n ąc , b y G ło s L u b a w s k i stał się n a p ra w d ę o d z w ie rc ied le n ie m c a ło k sz ta łtu ż y ­ cia n a sz e g o p o w ia tu , k o ń c z y m y sw ą o d e z w ę d o S z a n o w n y c h C z y te ln ik ó w p ro śb ą o p o p ie ra n ie i z a sila n ie n a sz e g o p ism a w iad o m o śc ia m i z ż y ­ cia c o d zie n n e g o .

Powieszenie zabójców

Kanclerza Dollfussa.

W ied eń , 31. 7. W d n iu d z isie jszy m z a ­ p a d ! w y ro k , sk a zu ją c y 2 g łó w n y c h o sk a rż o ­ n y c h o z a m o rd o w a n ie k a n c le rz a D o llfu ssa n a k a rę śm ie rc i p rz e z p o w ie sz e n ie . W o b ec te g o że p re z y d e n t A u strji M ik las n ie s k o rzy s ta ł z p rz y ­ słu g u ją c e g o m u p ra w a ła sk i, w y ro k w y k o n a n o o g o d z in ie 1 6 -tej. N a p o z o sta ły ch o sk a rż o n y c h w y ro k z a p a d n ie w p rz y szły m ty g o d n iu .

Córka podejrzana o zorganizowanie napadu na ojca bogacza.

W u b . n ie d z ie lę d o k o n a n o w Ja ro sła w iu n ie z w y k le z u c h w ałe g o n a p a d u ra b u n k o w e g o n a m iesz k a n ie D a n y ła Ja w o rsk ie g o p rz y u licy P o m e rle 8 0 . O fia ram i n a p a d u p a d li staru sz ek in w a lid a Ja w o rsk i i sy n je g o M ic h a ł, k tó ry w c z a sie sz a m o ta n ia z n a p a stn ik a m i, z o sta ł ra n n y i d o z n a ł z łam an ia rę k i. P rz e d sp ra w c a­

m i n a p a d u z d o ła li u c iec b a b k a i w n u c z e k , k tó rz y w szc z ę li a la rm . S p ra w c ó w n a ra z ie n ie u jęto . N a p a d te n stał się se n sa cją Ja ro sła w ia z w ła szc z a, że Ja w o rsk i u c h o d z ił z a b o g a c z a , p o sia d a ją c eg o d u ż y m a jąte k , u k ry ty w sp e cja l­

n y c h sk ry tk a c h d o m u , sa m zaś g ra ł z a w sz e ro lę u b o g ie g o , sy p ia ł n a d e sk a c h , a c ó rk ę sw o ją u su n ą ł d o sta jn i. W ład z e ro z p o c z ęły e n e rg ic z n e śle d z tw o i je st p o d e jrze n ie , że w ła śn ie c ó rk a ta b y ła w k o n ta k c ie ze sp ra w ­ cam i k tó rzy d o k o n a li n a p a d u n a Je j o jca.

K o g o t o n i e w z r u s z y ?

Omule.

W n i e d z i e lę d n i a 2 9 l i p c a b r . o d ­ b y ł o s i ę w t u t e js z e j s z k o l e z e b r a n i e , c e l e m z a p o c z ą t k o w a n i a a k c j i n i e s i e n ia p o m o c y b r a c io m p o w o d z i a n o m z n a d g ó r n e g o d o r z e c z a W i s ł y . S o ł t y s g m i n y , n a u c z y c ie l , i l ic z n i m i e j s c o w i o b y w a t e l e g m i n y O m u l e s o l id a r n i e s t a n ę li d o z b i o r o w e g o c z y n u . W s z y s c y o w i a n i u c z u c i e m b r a t e r s t w a i o f i a r n o ś c i , p o s t a n o w i li o d s t ą p i ć c z ą s tk ę s w y c h d ó b r , s a m o r z u t n i e o p o d a tk o w u j ą c s i ę i p o d p i s u j ą c d e k l a r a c j ę , ż e z k a ż d e g o n a s z e ­ g o m o r g a z ł o ż ą p o 1 k g . z b o ż a . O f i a r a j e d n e j m a łe j w i o s e c z k i s t a n o w i k i lk a d z ie s ią t c e n tn a r ó w z b o ż a . Z a p r z y k ł a d e m r o l n ik ó w p o s z l i r o b o t n ic y , k t ó r z y c h o ć c z ę s to n a w i e d z a n i k l ę s k ą b e z r o b o ­ c i a , s k ł a d a l i z b r a k u w s z e l k ic h d ó b r m a t e r j a l -

n y c h o f i a r y p i e n ię ż n e , o f i a r o w u ją c n i e m n i e j j a k z ł o te g o k a ż d y .

W k o ń c u w y ł o n i ł s i ę K o m it e t l o k a l n y N i e s i e n i a P o m o c y P o w o d z i a n o m , w s k ł a d k t ó r e ­ g o w e s z li : p p . S z c z e p a ń s k i s o ł ty s , C z a j k o w s k i n a u c z y c i e l, Z i e l i ń s k i, E w e r to w s k i L e o n , i L e ­ w a n d o w s k i. K o m it e t d z i ę k u je w s z y s t k i m o t i a r o d a w c o m , i u p r z e jm i e z a w i a d a m i a , ż e w n i e ­ d z i e l ę d n i a 5 . c z e r w c a o d w i e d z a w s z y s t k i e d o m y , c e l e m d a n i a m o ż n o ś c i p o d p i s a n i a l is t y z b i ó r k o w e j o f i a r — t y m , k t ó r z y z j a k ic h k o l w i e k p r z y c z y n n i e m o g li u b i e g ł e j n i e d z i e l i p r z e ż y ć z n a m i c h w i l s i ln y c h w z r u s z e ń , k t ó r y c h m o c d a ł a t e ż o d e z w a k o k g i p o p ł u g u , r o l n i k a p , Z i e l iń s k i e g o I g n .

„ C z y m i ę d z y n a m i j e s t d u ż o l u d z i , k t ó r y c h s e r c e z o s t a n ie n i e c z u ł e n a o k r o p n ą d o lę z n i s z ­ c z o n y c h p o w o d z i a n ? . M y ś l ę , ż e t a k i c h w o g ó le s i ę n i e z n a j d z ie w ś r ó d n a s . Ż l e j e s t z n a m i b i e d a n a s g n i e c i e , a j e s z c z e n i e p o g o d a n a p a w a n a s t r o s k ą , c z y u d a n a m s i ę m o ż li w i e s p r z ą t ­ n ą ć ż n i w a , b y p o d o ł a ć n a d m ie r n y m c i ę ż a r o m i p r o c e n to m . L u d z i e m ó w ią : „ S k ła d a ć i s k ł a ­ d a ć , a l e z c z e g o , i t a k n i e s t a je “ . L e c z d z i ś p r z y s z ła c h w i la , k t ó r ą j e d y n i e m o ż n a p o r ó w n a ć z p o ż o g ą w o je n n ą , k t ó r a o b r ó c ił a k i lk a d z ie s i ą t p o w ia t ó w w m n i e j s z e l u b w i ę k s z e r u i n y . Ż y w i o ł h u r a g a n o w y c h w ó d z d r u z g o t a ł z a g r o d y , w s ie i m ia s t e c z k a , p o z r y w a ł s t u le t n ie d r z e w a , z m ie ­ n i ł k i e r u n e k p o t o k ó w , a ż y z n ą r ó w n in ę s a n d o ­ m i e r s k ą z m ie n i ł w b e z k r e s „ ż ó ł ty c h w ó d “ . P o p ł y n ą ł d o b y t e k ż y w y i m a r tw y , n i e j e d n o ­ k r o t n i e r o z s z a l a ły ż y w ió ł p o r y w a ł c a łe C h a ty , z l u d ź m i n a d a c h a c h , w o ł a j ą c y c h r a t u n k u , i d la t y c h c o z o d m ę tó w b o h a t e r s k o r a t o w a l i t o n ą ­ c y c h , n i e o k a z a ł s i ę ł a s k a w y m . W o d y o p a d ł y , l u d z i e w r a c a j ą d o r o d z in n y c h z a g r ó d , l e c z c z ę s to p r ó ż n o s z u k a j ą s w e j o j c z y z n y . C h l e b a i o d z i e ż y n i e p o t r z e b u ją t y lk o l u d z ie d o r o ś l i, a l e s e tk i d r o b n y c h d z i e c i. Z a s t a j ą p u s t y n ie z a m u l o n e w o d ą , o d d y c h a j ą z g n i ł e m p o w i e tr z e m , t y f u s i i n n e c h o r o b y c z y h a j ą j a k s z a k a le , b y p o w i ę k s z y ć j e s z c z e n ę d z ę n i e s z c z ę ś li w y c h . W y , o j c o w ie , m a t k i i d z i e c i, c z y n i e w z r u s z y W a s o b r a z t y c h n i e s z c z ę ś l iw c ó w , c z y n a p o d z ię k ę B o g u , ż e n a s u c h r o n ił o d t a k ie j k l ę s k i — n ie n a s z y m o b o w i ą z k i e m j e s t p o d z i e l i ć s i ę z t y m i n a s z y m i b i e d n y m i b r a ć m i , c h o ć b y z u s z c z e r b -

P o w i e ś ć .

Z a O j c a

E . W . P i e r c e .

O d r a n a s ł o ń c e s k r y ł o s i ę z a o p o n ę c h m u r , z k t ó r y c h b e z p r z e r w y p a d a ł d r o b n y d e s z c z j e s i e n n y . M im o w c z e s n e j g o d z in y c i e m n o j u ż b y ł o z u p e łn i e , t y lk o d r z e w a o g o ł o c o n e z l i ś c i c z a r n e m i l in j a m i r y s o w a ł y s i ę n a t l e n i e b a .

B ło n i s t ą d r o g ą k r o c z y ł s z y b k o w y s o k i m ę ż c z y z n a w d ł u g i m g u m o w y m p ł a s z c z u ; p o d ­ n i e s io n y k o ł n i e r z i k a p e l u s z n a s u n i ę ty n a c z o ­ ł o z a k r y w a ł y m u o b l ic z e . Z a n i m z d ą ż a ł c h u ­ d y w y r o s t e k z w a li z ą n a p l e c a c h , p e ł n i ą c o b o ­ w ią z k i t r a g a r z a i p r z e w o d n i k a .

T o t u , p r o s z ę p a n a — r z e k ł c h ł o p a k , s t a ­ j ą c p r z e d f u r t k ą , p o z a k t ó r ą w i d a ć b y ł o d o m o ś w i e t l o n y — t u m i e s z k a p a n i I r e d e l l.

N i e z n a j o m y z a t r z y m a ł s i ę i z a p ł a c iw s z y , c h ł o p c a o d p r a w i ł. N ie s p i e s z n o m u j e d n a k b y ł o p r z e k r o c z y ć p r ó g d o m u ; s t a ł p r z e d n i m b e z w z g lę d u n a s ł o t ę i z i m n o , s m u tn y m w z r o k i e m w p a t r u j ą c s i ę w o ś w i e t l o n e o k n a .

I n a c z e j o n s o b i e w y o b r a ż a ł c h w i lę , k i e d y p o o ś m i o l e t n ie j r o z ł ą c e w r ó c i d o u k o c h a n e j m a tk i ; d l a n ie j p r a c o w a ł j a k n i e w o l n ik , d l a n i e j o d m a w i a ł s o b i e w s z y s t k i e g o , k r z e p io n y n a d z i e j ą , ż e z d o ł a o t o c z y ć j ą d o b r o b y t e m i w y ­ n a g r o d z ić c i e r p i e n ia , j a k ie p r z e s z ł a . C o r a z b l iż ­ s z ą b y ł a t a c h w il a , a ż w r e s z c i e k i e d y s t a n ą ł j u ż u k r e s u , k i e d y w p o c i e c z o ł a z d o b y ł u p r a ­ g n i o n y m a j ą te k , u g o d z i ł w n i e g o c i o s , k t ó r y o d r a z u o b r ó c i ł w n i w e c z j e g o z a m y s ł y i n a ­ d z i e j e : c z ł o w i e k k t ó r e m u z a w ie r z y ł , h a n i e b n i e

d i a n a s i n a s z y c h b l i s k i c h ? C z y B ó g , j e ż e l i u j r z y t a k i c h n i e c z u ły c h n a n i e s z c z ę ś c i e k i e m

n a s J _

b r a c i — n i e z e c h c e n a s p o k a r a ć , ż e z g n ij e n a m z b o ż e n a p o l u , i n a s z e s k ą p s t w o b o k i e m n a m w y jd z ie ? M o ż e w i d z ą c s e r d e c z n e w z r u s z e n ie i c h ę ć p o m o c y n i e s z c z ę ś li w y m — z l it u j e s ie n a d n a m i i p o p r a w i n a m n a s z ą d o lę . P a m ię t a j­

m y , ż e w s z y s t k o w r ę k u B o g a , i c h w i la j e d n a , a b o g a c z z m ie n i a s i ę w n ę d z a r z a . Z d a j e m i s i ę , ż e m y k t ó r z y d z i ś w a l c z y m y z t r u d n o ś c i a ­ m i, l e p i e j p o w i n n i ś m y o d c z u ć n ę d z ę n a s z y c h b r a c i — i n i e w ą tp i ę , ż e t a k j a k c a ła P o l s k a , i m y r ó w n ie ż p o ś p i e s z y m y im z p o m o c ą . B e l g ja , A m e r y k a z b i e r a n a n a s z y c h p o w o d z i a n , a m y j a k o d o b r z y c h r z e ś c i j a n i e , c h y b a r ó w n i e ż n i e d a m y s i ę z a w s t y d z i ć i o p o d a t k u je m y s ię s a m i, s p e ł n i a j ą c b r a t e r s k i o b o w i ą z e k . C h c ę w i e r z y ć , ż e n i e m a m i ę d z y n a m i t a k i e g o , c o c h o ć d r o b n o s t k ę n i e o f i a r o w a ł b y n a p o w o d z i a n .

Policja Państw. Powiatu dia powodzian.

Nowemiasto.

P o l i c ja P a ń s tw o w a p o w ia t u l u b a w s k i e g o o p o d a tk o w a ł a s i ę d o b r o w o l n ie n a p o w o d z ia n . K a ż d y p o l ic j a n t w m i e s i ą c a c h s i e r p n i u i w r z e ś n i u s k ł a d a n a t e n c e l 2 z ł o t e .

Nauczycielstwo polskie dia powodzian.

Z W a r s z a w y d o n o s i ( v ) : Z a r z ą d g ł ó w n y S t o w a r z y s z e n i a c h r z - n a r . n a u c z y c i e l s tw a s z k ó ł p o w s z e c h n y c h r o z e s ła ł d o w s z y s t k ic h c z ł o n k ó w , k ó ł i o d d z ia ł ó w w P o l s c e p o n i ż s z ą o d e z w ę ;

W y d z i a ł w y k o n a w c z y , w s k ł a d z ie c z ło n k ó w o b e c n y c h w W a r s z a w ie n a n a g ł e m p o s i e d z e n i u , z w o ł a n e m w d n i a c h k a t a s t r o f y , p o s t a n o w i ł a k c e p t o w a ć u c h w a ł ę C e n tr a ln e j R a d y P r a c o w n i ­ c z e j c o d o o p o d a t k o w a n i a s i ę w s z y s tk i c h p r a ­ c o w n i k ó w z a w o d o w y c h w w y s o k o ś c i j e d n e g o p r o c e n t u o d p o b o r ó w m ie s i ę c z n y c h n a r z e c z p o ­ w o d z ia n . O p o d a t k o w a n ie t o o b o w i ą z y w a ł o b y p r z e z 3 m i e s i ą c e b . r .

N i e z a le ż n i e o d z b i ó r k i p i e n ię ż n e j i o f i a r w n a t u r z e k o n i e c z n a j e s t w s p ó ł p r a c a w s z y s t k ic h k o l e g ó w w o b y w a te l s k ie j a k c j i, r o z p o c z ę te j p r z e z o g ó l n o p o l s k i K o m it e t p o m o c y o f i a r o m p o w o d z i W z y w a m y p r z e to w s z y s t k i c h k o l e g ó w d o j a k n a ji n te n s y w n i e j s z e g o c z y n n e g o w s p ó ł d z i a ła n i a z l o k a l n y m i k o m it e ta m i d la o d b u d o w a n i a z n i ­ s z c z o n y c h w a r s z ta t ó w p r a c y i z r u jn o w a n y c h z a g r ó d * .

Hojne ofiary z Gdańska.

Z G d a ń s k a d o n o s i ( n ) . A k c ja g d a ń s k i e g o K o m it e t u P o m o c y o f i a r o m p o w o d z i r o z w ij a ją c a s i ę p o d p r o te k t o r a te m K o m i s a r z a g e n . R . P . m in . P a p e g o , w y d a ła w p i e r w s z y c h d n i a c h d o ­ d a t n ie r e z u l ta t y .

Z p o w a ż n i e js z y c h k w o t , j a k ie w p ł y n ę ły d o K o m it e tu w y m ie n i ć n a l e ż y : 1 0 0 0 g u l d e n ó w o d s e n a tu g d a ń s k i e g o , 2 8 0 z ł. o d W y s o k i e g o K o * m is a r z a L i g i N a r o d ó w i B i u r a k o m i s a r j a tu , 1 0 0 0

g o o s z u k a ł; z t e g o to p o w o d u H e r b e r t I r e d e ll w r a c a ł d o k r a j u b i e d n y , n i e m a l j a k ż e b r a k . D r ż ą c ą r ę k ą o t w o r z y ł f u r t k ę i ż w i r o w a n ą a l e j ą p o s z e d ł d o d o m u ; k i e d y p o d n o s i ł j u ż r ę k ę d o k l a m k i , u s ły s z a ł d ź w ię k i f o r t e p ia n u , p o k r ó t k i e j p r z e g r y w c e z a b r z m i a ł m e lo d y jn y g ł o s k o n t r a l- t o w y .

W y c ią g n i ę t a r ę k a m ł o d z i e ń c a o p a d ł a . P r z e z o ś m l a t p o b y t u w p u s z c z a c h M a n it o b y n i e s ł y s z a ł ś p i e w u a n i m u z y k i , s ł u c h a ł w i ę c t e r a z o c z a r o w a n y , p r z e j ę ty , n i e z w a ż a j ą c n a d e s z c z i c h ł ó d j e s ie n n y , n i e p o m n y n a g ł ó d i z n u ż e n i e .

W t e m r ę k a n i e w i e ś c i a p o d n i o s ł a z a s ło n ę i z a s z y b ą u k a z a ł a s i ę t w a r z p i ę k n e j k o b i e ty . P o z n a ł j ą , c h o ć p r z e z l a t t y l e n i e w i d z ia ł , p o ­ z n a ł i z o k r z y k i e m w y c i ą g n ą ł k u n ie j r a m i o n a ; b y ł a to j e g o u k o c h a n a m a tk a .

Z a s ł o n a o p a d ła , k r y ją c p i ę k n e o b l ic z e , a l e z a c h w i lę H e r b e r t b y ł w o b j ę c i a c h m a tk i .

— S y n u m ó j n a j d r o ż s z y , H e r b e r c i e ! — w o ­ ł a ł a p r z e z ł z y — j e s t e ś n a k o n i e c !

— M a t k o ! m o ja m a t k o ! — p o w t a r z a ł d r ż ą ­ c y m z e w z r u s z e n i a g ł o s e m .

— A le ż c h o d ź d a l e j, r o z b i e r z s i ę , j e s t e ś z u p e łn i e m o k r y — ■ r z e k ł a p a n i I r e d e ll , p r o w a ­ d z ą c g o d o s i e n i — t r u d n o m i u w i e r z y ć , ż e t o t y j e s t e ś i s to t n ie . J a k ż e s i ę z m ie n i łe ś ! N ie b y ­ ł a b y m c i ę p o z n a ł a .

— Z a t o t y n i e z m i e n i ła ś s i ę w c a l e , m a te ­ c z k o . J e s t e ś r ó w n i e p i ę k n ą i m ł o d ą j a k p r z e d o ś m i u l a ty . *

— P o c h l e b c o ! ... A c h ! g d y b y ś w i e d z i a ł j a k s i ę c i e s z ę , ż e ś w r ó c ił .

— D o b r ą j e s te ś , m a tk o , ż e t o m ó w is z . N ie m ia ł e m p r a w a l i c z y ć n a t a k ie p r z y j ę c ie ; w r a ­ c a m b i e d n y , z r u j n o w a n y , b e z ż a d n y c h w i d o ­ k ó w n a p r z y s z ło ś ć . W i d z i s z , m a tk o , j a k ie j p o ­

Jak przygotowywał Berlin

z a m a c h w i e d e ń s k i .

„ P i ł a t p o n c k i “ t r a g e d ji w ie d e ń s k i e j , z n a ł s z c z e g ó ł y p r z y g o t o w u j ą c e g o s i ę s p i s k u — p i s z e w „ P a r i s S o ir * ' S i c h a r d z r e w e l a c y jn e j k o r e s ­ p o n d e n c j i z p o g r a n i c z a a u s t r j a c k o - n ie m ie c k ie g o P o w o łu j ą c s i ę n a i n f o r m a c je z n a j le p s z e g o ź r ó d ł a S i c h a r d u t r z y m u je , ż e p u c z w i e d e ń s k i z o s t a ł p r z y ­ g o t o w a n y z a w i e d z ą H i tl e r a w k w i e t n i u . L e g j o n a u s tr a c k i H a b i c h ta b y ł p r z y g o t o w a n y p r z e k r o ­ c z y ć g r a n i c ę j u ż 1 m a r c a i d o p i e r o e n e r g ic z n a i n t e r w e n c ja M u s s o l in i e g o s k ł o n i ł a w ó w c z a s H i t le r a d o o d ł o ż e n ia p l a n u . Z p o c z ą t k ie m c z e r ­ w c a o d b y ł o s i ę t a j n e p o s i e d z e n i e O b e r n a z u w / o b e c n o ś c i H i t le r a , G o e b e l s a , H e s s a , D a r r e g m R o s e n b e r g a i F r a u e n f e l d a . P o s t a n o w i o n o w ó \y - c z a s r o z p o c z ą ć w A u s t r j i k a m p a n j ę t e r o r y s f o c z £ x k t ó r a b y d a ł a D o l l f u s s o w i d o w y b o r u

l u b w o j n ę d o m o w ą .

M i a s t a L i n d a u i P a s s a u m i a ł y s i^ s t a ć c e n ­ t r a m i u z b r o j e n i o w e m i . P l a n p r z e w id y w a ł k o m ­ p l e t n e s h i t l e r y z o w a n ie A u s t r j i n a j p ó ź n i e j w e w r z e ś n i u . D r . R i n t e l e n i p e w n e o s o b i s t o ś c i z e s f e r w y ż s z y c h u r z ę d n i k ó w i d a w n y c h g e n e r a łó w a u s t r ja c k i c h z o s ta li w c i ą g n i ę c i d o s p i s k u . P r z y ­ ś p i e s z e n ie a k c j i s p o w o d o w a ł y a l a r m u j ą c e r a p o r t y R i n te le n a , w e d l e k t ó r y c h w R i z z i n i e M u s s o li n i i D o l lf u s s z a m ie r z a li n a d a ć n i e z a l e ż n o ś c i A u s t r j i w a r t o ś ć d o g m a t u a u r o p e j s k i e g o . R o s e n b e r g , H a b ic h t i F r a u e n f e ld z a t r iu m f o w a l i , o d p i e r a j ą c o s ta t n ie z a s tr z e ż e n ia O b e r n a z u . A b y u s p o k o i ć o p i n j ę p u b l ic z n ą , k o ł a n a r o d o w o - s o c j a l is t y c z n e r o z p u ś c ił y n i e p r a w d z i w e p o g ł o s k i o p r z e n i e s ie n i u l e g j o n u a u s t r ja c k i e g o . d o P r u s W s c h o d n i c h w r z e c z y w i s t o ś c i l e g jo n z m o b il i z o w a n o n a g r a n ic y b a w a r s k o - a u s tr j a c k i e j.

O d 1 7 l i p c a B r u n a t n y D o m w M o n a c h j u m w y s y ł a ł b e z p r z e r w y d o S a l z b u r g a e m is a r j u s z ó w w y b r a n y c h z c z a r n y c h o d d z i a ł ó w B u c h a .

K i e d y p o n i e u d a ł y m p u c z u H i tl e r z a m i a s t p o p r z e ć a k c j ę , w y p a r ł s i ę w s z e l k ie g o w s p ó l n ic t w a e k s t r e m i ś c i n a r o d o w o - s o c ja l is t y c z n i r o z r z u c i li w B e r li n i e d n i a 2 6 . b . m . u l o t k i z n a p i s e m :

„ H it le r z a b i ł D o l l f u s s a i z d r a d z a ł a u s t r ja c k i n a c j o n a l - s o c j a li z m ” .

Schuschnigg — kanclerzem Austrji.

P o p a r o g o d z i n n e j r a d z i e m i n is t r ó w , t r w a ją c e j d o g o d z i n y 1 p o p ó ł n o c y , u t w o r z o n o n o w y r z ą d . K a n c l e r z e m z o s t a ł d o t y c h c z a s o w y m in i s te r o ś w ie ­ c e n ia d r . S c h u s c h n i g g .

K s . S t a r h e m b e r g z a tr z y m u je f u n k c j e w i c e ­ k a n c l e r z a .

g u l d e n ó w o d B a n k u G d a ń s k ie g o , 2 0 0 0 z ł. z e s t o c z n i g d a ń s k i e j , 1 0 0 0 z ł. z f i r m y $ N a c h t i g a l * 1 7 0 z ł . z k o n s u l a tu d u ń s k i e g o w G d a ń s k u , 5 0 0 z ł . z f i r m y * R im p a n * .

P o z a t e r n w s z y s c y c z ł o n k o w i e p i e r w s z e g o K o ł a Z w . P o l a k ó w , j e d n o c z ą c e g o u r z ę d n ik ó w K o m i s a r ja t u g e n e r a l n e g o R . P . o r a z p r z e d s t a w i ­ c i e l e r ó ż n y c h w o l n y c h z a w o d ó w , o p o d a t k o w a l i s i ę w w y s o k o ś c i 1 p r o c e n t m i e s i ę c z n i e n a r z e c z p o w o d z i a n .

c i e c h y d o c z e k a ł a ś s i ę z s y n a , k t ó r y p o w in i e n b y ć d la c i e b i e p o d p o r ą i p o m o c ą . W s t y d z ę s i ę s p o j r z e ć c i w o c z y .

P o ł o ż y ł a m u r ę k ę n a u s t a c h i r z e k ła p o ­

w a ż n ie : -

— J a k m o ż e s z p r z e m a w ia ć d o m n i e w t e n s p o s ó b , H e r b e r c i e ? C z y ż s y n m i l io n e r a d r o ż s z y j e s t m a tc z y n e m u s e r c u o d s y n a b i e d a k a ? P r o ­ s z ę c i ę , n i e w s p o m in a j n a w e t o te r n ... C h o d ź d o p o k o j u , m u s i s z s i ę p r z e b r a ć i r o z g r z a ć , o b i a d n i e d ł u g o p o d a d z ą . S p o d z i e w a ł y ś m y s i ę c i e b i e j u tr o d o p i e r o .

— M ó w is z w l ic z b ie m n o g i e j , m a tk o ; c z y ż ­ b y ś m ia ł a g o ś c i ?

— J a k t o ! w ię c n i e o d e b r a ł e ś m o j e g o o s t a ­

t n ie g o l i s t u ?

1

— K i lk a m i e s ię c y n i e m i a ł e m w i a d o m o ś c i o d c i e b i e m a t k o . A d w o k a t w L o n d y n ie d a ł m i t w ó j n o w y a d r e s i w t e d y n a p i s a ł e m d o c i e b ie , ż e p r z y j e ż d ż a m .

— A w ię c n i c n i e w i e s z , ż e n i e j e s t e m s a m a ; w B r ig h t o n p o z n a ł a m t e g o l a t a d w i e n a ­ d e r m i łe p a n i e , z k t ó r e m i s i ę z a p r z y j a ź n i ła m , ż y ł y d o t ą d z a g r a n i c ą , a n i e z n a j ą c j e s z c z e t u ­ t e js z y c h s t o s u n k ó w , p r o s i ł y ż e b y m z n i e m i z a ­ m i e s z k a ła i z a ję ł a s i ę z a r z ą d e m d o m u ; n i e m o ­ g ł y d a ć s o b i e r a d y z a n g i e l s k ą s ł u ż b ą .

B a r d z o n a m d o b r z e r a z e m . ‘W i d z ę , ż e c i t o p r z y k r o , c h c i a ł b y ś m i e ć m n i e w y ł ą c z n ie d la s i e b i e .

— N ie , d r o g a m a tk o , o w s z e m r a d j e s t e m , ż e m a s z p r z y j e m n e t o w a r z y s tw o i w y g o d y , d o k t ó r y c h p r z y w y k ł a ś . B ą d ź ł a s k a w a w s k a z a ć m i j a k i p o k ó j , p r z e b i o r ę s i ę .

( C i ą g d a l s z y n a s tą p i )

G Ł O S L U B A W S K I ”

Składajcie ofiary na powodzian

w pieniądzach i w naturaljach.

KRONIKA.

N o w e m i a s t o . d n i a 1 . s i e r p n i a 1 9 3 4 r . K A L E N D A R Z Y K :

1 . s i e r p n i a P i o t r a A p . w O k .

। 2 . s i e r p n i a N . M . P . A n i e l . — A l f o n s a W s c h ó d s ł o ń c a o g o d z . 3 .5 7

Z a c h ó d s ł o ń c a o g o d z . 7 . 2 9

OsoMste. !

v '^S'fkrosta Powiatowy

D r . W . T o m c z y ń s k i p o w r a c a z u r l o p u w y p o c z y n k o w e g o d n i a 1 1 - g o s i e r p n i a i w d n i u t y m o b e j m i e u r z ę d o w a n i e .

Lekarz Powiatowy

D r . B . J e d l e w s k i z a s t ę ­ p u j e o b e c n i e b ę d ą c e g o n a u r l o p i e l e k a r z a p o w . b r o d n i c k i e g o D r . R . K a m i ń s k i e g o w s k u t e k c z e g o w c z w a r t k i i s o b o t y d o j e ż d ż a d o B r o d n i c y w g o d z i n a c h r a n n y c h .

W n i e d z i e l ę r a n o , d n i a 2 8 - g o b . m . o p u ś c i ł n a s z g r ó d d o t y c h c z a s o w y d y r e k t o r t u t e j s z e g o g i m n a z j u m , p . S t a n i s ł a w L u b i c z - M a j e w s k i .

P a n D y r e k t o r L u b i c z - M a j e w s k i z o s t a ł p r z e ­ n i e s i o n y n a r ó w n o r z ę d n e s t a n o w i s k o d o m i a s t a L e ż a j s k , w w o j e w ó d z t w i e I w o w s k i e m .

। O b o w i ą z k i d y r e k t o r a p e ł n i a ż d o o d w o ł a n i a

Iw

m y ś l r o z p o r z ą d z e n i a K u r a t o r j u m P o z n a ń s k i e - r g * > - z d n i a 9 - g o l i p c a b . r . p . p r o f . D r . K o m a s s a .

G o d z i n y u r z ę d o w e w y z n a c z y ł a D y r e k c j a a ż d o o d w o ł a n i a o d 1 0 - t e j — 1 2 - t e j ( z w y j ą t k i e m n i e d z i e l i ś w i ą t ) . W r a z i e n i e m o ż l i w o ś c i z j a k i c h k o l w i e k p r z y c z y n p r z y j ę c i a k l i e n t e l i w p o w y ż e j o z n a c z o n y m c z a s i e w o ź n i , z a k ł a d u b ę d ą m i e l i p o l e c e n i e i n f o r m o w a n i a S z a n . K l i e n t ó w o i n n e j n a j b l i ż s z e j o k a z j i .

Wybory burmistrza w Nowemmieście

W z w i ą z k u z k o ń c z ą c ą s i ę k a d e n c j ą o b e c ­ n e g o b u r m i s t r z a , S t a r o s t a P o w i a t o w y z a r z ą d z i ł w y b o r y n o w e g o b u r m i s t r z a . W y b o r y t e o d b ę d ą s i ę d n i a 7 . s i e r p n i a b . r . o g o d z . 1 9 - t e j . J a k s i ę d o w i a d u j e m y n a r o z p i s a n y k o n k u r s z g ł o s i ł o s i ę a ż 4 6 k a n d y d a t ó w . W i d o c z n i e j e d n a k p o s a d a b u r m i s t r z a w n a s z e m m i e ś c i e j e s t d o ś ć p o n ę t n a . R a d n i m i a s t a b ę d ą m i e l i n i e l a d a o r z e c h d o z g r y ­ z i e n i a , g d y ż w ś r ó d t y c h 4 6 k a n d y d a t ó w j e s t d u ż o o s ó b o r ó w n y c h a w y s o k i c h k w a l i f i k a c j a c h t a k z a w o d o w y c h j a k i m o r a l n y c h , z - y c z y m y r a d n y m m i e j s k i m b y w y b ó r i c h p a d ł n a c z ł o w i e ­ k a k t ó r y s w ą e n e r g j ą p o t r a f j i m i a s t o n a s z e , p o d ­ n i e ś ć , a c h o ć b y t y l k o u r e g u l o w a ć r ó ż n e n a s z e b o l ą c z k i , d o k t ó r y c h w p i e r w s z y m r z ę d z i e z a ­ l i c z y ć m u s i m y n a s z e b r u k i i k a n a l i z a c j ę . D o b r z e b y ł o b y w i ę c , g d y b y w y b r a n y b u r m i s t r z n a t e r z e c z y s p e c j a l n ą z w r ó c i ł u w a g ę .

P r a c e k a n a l i z a c y j n e w m i e ś c i e .

O d k i l k u d n i r y n e k p r z e d s t a w i a o b r a z r o z ­ k o p a n y c h o k o p ó w p o d c z a s w o j n y . O t ó ż p r z e d m n i e j w i ę c e j d w o m a t y g o d n i a m i r o z p o c z ę t o p r a c e o k o ł o p r z e p r o w a d z e n i a k a n a l i z a c j i w n a s z e m m i e ś c i e . N i e s t e t y p r a c e t e o b e c n i e j a k o ś u t k n ę ł y , i t o n a s k u t e k b r a k u p e w n y c h c z ę ś c i b e t o n o w y c h . M a m y j e d n a k n a d z i e j ę , ż e Z a r z ą d

’ 'M i e j s k i p o s t a r a s i ę o s z y b k i e i c h k o n t y n u o w a ­ n i e . Z c a ł e j t e j s p r a w y c i e s z y m y s i ę o g r o m n i e . N i e m n i e j j e d n a k p a d a n a n i ą o d c i e ń n i e z a d o w o ­ l e n i a z t e g o p o w o d u , ż e p r z e p r o w a d z a s i ę t y l k o k a n a l i z a c j ę z l e w o w ą , a n i e u s t ę p o w ą , k t ó r a m o ż e n a j b a r d z i e j j e s t n a m p o t r z e b n a i n a k t ó r ą m i a s t o c z y w c z e ś n i e j c z y p ó ź n i e j z d o b y ć s i ę b ę d z i e m u s i a ł o . U w a ż a m y p r z e t o , ż e Z a r z ą d M i e j s k i d o ł o ż y ć p o w i n i e n w s z e l k i c h s t a r a ń , b y p r ^ a c e t e p r z e p r o w a d z o n e z o s t a ł y r a z e m , g d y ż

’n i e w ą t p l i w i e w y p a d n i e t o z n a c z n i e t a n i e j n i ż p r z e p r o w a d z e n i e p r a c t y c h o d d z i e l n i e . P r z y t e j o k a z j i n i e w ą t p l i w i e p o p r a w i o n e z o s t a n ą n a s z e b r u k i .

Rzucił bombę z zemsty.

Roźental.

W n o c y 2 7 . l i p c a b r . o k o ł o g o d z . 2 3 d o m i e s z k a n i a k r a w c a K a s p r o w i c z a I g n a c e ­ g o z R o ż e n t a l a n i e w y j a w n i o n y n a r a z i e s p r a w ­ c a p o w y b i c i u s z y b y r z u c i ł p r z e z o k n o b u t e l k ę n a p e ł n i o n ą m a t e r j a ł e m w y b u c h o w y m . W s k u t e k e k s p l o z j i ż o n a p . K a s p r o w i c z a z o s t a ł a l e k k o z r a n i o n a o d ł a m k a m i s z k ł a w o b y d w i e n o g i .

P r z e p r o w a d z o n e w t e j s p r a w i e d o c h o d z e n i a w s t ę p n e w s k a z u j ą , i ż c z y n u t e g o d o p u ś c i ł s i ę . j e d e n z s ą s i a d ó w z z e m s t y .

Zaginięcie.

Waldyki.

W d n i u 2 6 b m . z a g i n ą ł 6 - c i o l e t n i c h ł o p c z y k E u g e n j u s z B a n a c k i , s y n e k o s a d ­ n i k a z W a ł d y k . P o c z ą t k o w e p o s z u k i w a n i a z a z a g i n i o n y m n i e d a ł y p o z y t y w n e g o r e z u l t a t u , a d o p i e r ® n a z a j u t r z z n a l e z i o n o c h ł o p c a w L e i p w N i e m c z e c h . J a k s i ę o k a z a ł o c h ł o p i e c p o b ł ą ­ d z i ł i n i e ś w i a d o m i e p r z e k r o c z y ł g r a n i c ę .

O d e z w a P o w i a t o w e g o K o m i t e t u

n i e s i e n i a p o m o c y p o w o d z i a n o m .

W e w t o r e k , d n i a 2 4 . l i p c a r b . w s a l i p o s i e - ; ł o n i ł z p o ś r ó d s i e b i e ś c i ś l e j s z y K o m i t e t W y - d z e ń S e j m i k u P o w i a t o w e g o o d b y ł o s i ę z e b r a n i e k o n a w c z y , k t ó r y w y d a ł n a s t ę p u j ą c ą o d e z w ę d o n o w o u k o n s t y t u o w a n e g o k o m i t e t u p o w i a t o w e g o s p o ł e c z e ń s t w a p o w . l u b a w s k i e g o :

p o m o c y o f i a r o m p o w o d z i . K o m i t e t o g ó l n y w y -

O b y w a t e l e p o w i a t u l u b a w s k i e g o 1

N i e b y w a ł a k l ę s k a p o w o d z i n a w i e d z i ł a o - g r o m n e p o ł a c i e n a s z e j O j c z y z n y , z a l e w a j ą c i n i s z c z ą c d o b y t e k i d o r o b e k w i e l u p o k o l e ń i p l o n y c a ł o r o c z n e j p r a c y . M o s t y p o z r y w a n e , d r o g i i t o r y k o l e j o w e u s z k o d z o n e , p o d m y t e i z n i s z c z o n e z a b u d o w a n i a , s t r a t a p o n a d s e t k i i s t n i e ń l u d z k i c h w o d m ę t a c h p o w o d z i ś w i a d ­ c z ą c a o k a t a s t r o f i e , k t ó r e j r o z m i a r y i z a s i ę g d z i ś j e s z c z e t r u d n o o b j ą ć .

N a d z a l a n e m i w o d ą t e r e n a m i u n o s i s i ę w i d ­ m o g ł o d u , c h o r ó b i w s z e l k i e j n ę d z y .

Utonięcie.

Roztoczyć większą opiekę nad dziećmi.

Tomaszewo.

W d n i u 2 6 . l i p c a b r . o k o ł o g o d z . 1 7 u t o p i ł s i ę w b a g n i e 2 2 m i e s i ę c z n y s y n r o l n i k a B o l e s ł a w a M u r a w s k i e g o z T o m a - s z e w a . J a k u s t a l o n o , d z i e c k o w y s z ł o z o g r o d z o ­ n e g o p o d w ó r k a p o z a z a b u d o w a n i a g o s p o d a r z a w k i e r u n k u s ą s i e d n i e g o b u d y n k u i t a m p o ­ ś l i z g n ą w s z y s i ę , w p a d ł o d o w o d y i u t o n ę ł o . G d y m a t k a z a u w a ż y w s z y n i e o b e c n o ś ć d z i e c k a u d a ł a s i ę n a p o s z u k i w a n i e , z n a l a z ł a w b a g n i e j u ż t y l k o z w ł o k i s w e g o s y n a .

Kradzieże owoców.

Lubawa:

W o b e c n y m c z a s i e , g d y o w o c e w o g r o d a c h d o j r z e w a j ą , m n o ż ą s i ę k r a d z i e ż e o w o ­ c ó w j e s z c z e n i e d o j r z a ł y c h p o p e ł ­ n i a n e p r z e z d z i e c i p r z e w a ż n i e c h ł o p c ó w b e z n a l e ż y t e j o p i e k i r o d z i c ó w i o p i e k u n ó w . O s t a t n i o p o d c z a s n i e o b e c n o ś c i s e k r e t a r z a s ą d . p . B r e ń - s k i e g o w L u b a w i e c z t e r e c h c h ł o p c ó w w t a r g n ę ł o d o j e g o o g r o d u z a p o m o c ą r o z e r w a n i a p ł o t u ( o g r o d z e n i e ) , k t ó r z y f o r m a l n i e o g o ł o c i l i j a b ł o ń z j a b ł e k . S p r a w c ó w w y k r y t o . R o d z i c e i c h z o s t a ­ n ą p o c i ą g n i ę c i d o o d p o w i e d z i a l n o ś c i k a r n e j z a b r a k n a d z o r u n a d s w e m i n i e l e t n e m i d z i e ć m i , k t ó r z y p o p e ł n i a j ą c z y n y k a r y g o d n e i s z k o d z ą s o b i e n a z d r o w i u , s p o ż y w a j ą c n i e d o j r z a ł y o w o c .

D r u g ą p l a g ą d l a r o l n i k ó w j e s t o b r y w a n i e l i ś c i z b r u k w i i b u r a k ó w d o k o n y w a n e p r z e z c h ł o p c ó w d l a k r ó l i k ó w . O b e r w a n a z l i ś c i r o ś l i n a c h o r u j e i n i e r o ś n i e . C h ł o p c y c i n i e z d a j ą s o b i e s p r a w y j a k ą s z k o d ę w y r z ą d z a j ą p r z e z t o r o l n i ­ k o m . W o b e c t e g o r o d z i c e w i n n i w i ę c e j z w r a c a ć u w a g ę n a s w o j e d z i e c i i n i e d o p u s z c z a ć i c h d o t a k i c h k r a d z i e ż y , k t ó r e t y l k o m ł o d z i e ż d e m o r a l i z u j ą , g d y ż j a k u d a s i ę c h ł o p c u m a ł a p o l n a k r a d z i e ż , t o r z u c a ć s i ę b ę d z i e n a w i ę k s z e r z e ­ c z y i w t e n s p o s ó b s t a n i e s i ę z a w ó d , z ł o d z i e j e m ś c i ą g a j ą c h a ń b ę n a s i e b i e i s w ó j d o m .

Strzelanie o nagrody !

S t a r a n i e m Z w . P o d o f . R e z e r w y w N o w e m ­ m i e ś c i e o d b ę d z i e s i ę d n i a 5 . s i e r p n i a b r , o g o d z . 2 - e j p o p o ł . n a t a r g o w i s k u m i e j s k i e m w N o w e m ­ m i e ś c i e ( o b o k p . J a s t r z e m b s k i e g o ) s t r z e l a n i e o n a g r o d y . C z y s t y z y s k p r z e z n a c z a s i ę n a p o w o d z i a n . Z e w z g l ę d u n a s z l a c h e t n y c e l u p r a s z a s i ę s p o ł e c z e ń s t w o o p o p a r c i e t e j i m ­ p r e z y . Z w r a c a m y u w a g ę n a n a s z e n a g r o d y z a s t r z e l a n i e .

Wykrycie sprawcy kradzieży.

Krotoszyny.

W o s t a t n i m c z a s i e w o k o l i ­ c a c h K r o t o s z y n p o p e ł n i o n o s z e r e g d r o b n y c h k r a d z i e ż y , s p r a w c y k t ó r y c h p r z e z d ł u ż s z y c z a s n i e m o ż n a b y ł o w y k r y ć . D o p i e r o k i e d y n a

S t r a s z n y w y p a d e k w R a k o w i c a c h .

Stróż zabity przez buhaja.

W n o c y 2 8 b m . z o s t a ł z a b i t y p r z e z b u h a j a m a j ą t k u R a k o w i c e s t r ó ż n o c n y m a j ą t k u G a w i ń s k i F r a n c i s z e k l a t 6 0 . N i e s z c z ę ś l i w e g o p r z y ­ p a d k o w o o d n a l a z ł s y n p r z y b r a m i e z r o z p r u t ą j a m ą b r z u s z n ą i w y p u s z c z o n e m i j e l i t a m i .

N a m i e j s c e w y p a d k u w y j e c h a ł a k o m i s j a s ą d o w o l e k a r s k a , k t ó r a s t w i e r d z i ł a ż e ś m i e r ć n a s t ą p i ł a o k o ł o g o d z . 3 w n o c y , p r z y c z e m z a j ś ­ c i e m i a ł o p r a w d o p o d o b n i e n a s t ę p u j ą c y p r z e b i e g : B u h a j w p u s z c z o n y b y ł d o o k ó l n i k a , g d z i e p r z e ­ b y w a ł c a ł ą n o c . N a d r a n e m w y w a ż y ł z a p o r ę i s p o t k a ł n a p o d w ó r z u s t r ó ż a . Z z e w n ę t r z n y c h

R a t u n k u i p o m o c y z n a s z e j s t r o n y d l a n i e ­ s z c z ę s n y c h n a s z y c h b r a c i d o m a g a s i ę p o c z u c i e n a s z e s o l i d a r n o ś c i n a r o d o w e j i s u m i e n i e c h r z e ś c i ­ j a ń s k i e . T y l k o c z ł o w i e k o k a m i e n n e m s e r c u b ę d z i e n i e c z u ł y n a r o z p a c z m a t e k i p ł a c z d z i e c i.

W s p ó l n y m w y s i ł k i e m r z ą d u i c a ł e g o n a r o d u d o ­ p o m ó ż m y n a s z y m b r a c i o m , z a p e w n i j m y i m d a c h n a d g ł o w ą , d a j m y i m m o ż n o ś ć i s t n i e n i a . '

K a ż d y d a t e k p i e n i ę ż n y , k a ż d a o f i a r a w n a ­ t u r z e d o p o m o ż e o t r z e ć ł z y i z a p e w n i ć b y t t y m b i e d a k o m . N a s P a n R ó g u c h r o n i ł o d n i e s z c z ę ś ­ c i a , o k a ż m y s i ę p r z e t o w d z i ę c z n i , n i o s ą c p o m o c n i e s z c z ę s n y m .

</

s z k o d ę K a z i m i e r y D ą b s k i e j , w ł a ś c i c i e l k i m a j ą t ­ k u S ę d z i c e , s k r a d z i o n o o w c e . P r z e p r o w a d z o n e w t e j s p r a w i e d o c h o d z e n i a s k i e r o w a ł y p o ­ d e j r z e n i e o p o p e ł n i e n i e t e j k r a d z i e ż y n a K o n ­ r a d a L a s k o w s k i e g o z L i p i n e k , k t ó r y w z i ę t y w k r z y ż o w y o g i e ń p y t a ń p r z y z n a ł s i ę n i e t y l k o d o t e j k r a d z i e ż y , l e c z r ó w n i e ż d o k r a d z i e ż y n a r z ę d z i g o s p o d a r c z y c h n a s z k o d ę e m e r . k o l e ­ j a r z a F r a n c i s z k a W a n n e r a z L i p i n e k , o r a z ś w i n i n a s z k o d ę G r u n e r a S t e f a n a z H e r m a n o w a .

Likwidacja Urzędów Celnych w Czerlinie i Pomierkach.

Lubawa.

J a k s i ę d o w i a d u j e m y z w i a r y ­ g o d n e g o ź r ó d ł a , w n a j b l i ż s z y m c z a s i e

zostaną

z l i k w i d o w a n e U r z ę d y C e l n e w C z e r l i n i e i

Po­

m i e r k a c h . P o d o b n o r ó w n i e ż i w ł a d z e n i e m i e c ­ k i e l i k w i d u j ą n a t y m o d c i n k u g r a n i c y

swoje

u r z ę d y c e l n e . N a d m i e n i ć w y p a d a , ż e r u c h

przej­

ś c i o w y n a t y c h o d c i n k a c h j e s t b a r d z o s ł a b y .

Kradzieże w szkole powszechnej.

M o r t ę g i . W n o c y z 2 3 . n a 2 4 . l i p c a b r . s k r a d z i o n o m i e j s c o w e m u p . n a u c z y c i e l o w i o w c e z o g r o d u s z k o l n e g o , z a ś w n o c y z 2 4 . n a 2 5 . l i p c a s k r a d z i o n o z p o d w ó r z a s z k o l n e g o d e s k i , m a j ą c e s ł u ż y ć d o o b i c i a n o w e g o u s t ę p u s z k o l ­ n e g o . S p r o w a d z o n a p o l i c j a z n a l a z ł a d e s k i w s t o g u , k t ó r e g o w ł a ś c i c i e l e m j e s t s ą s i a d s z k o ł y . Z o b u s p r a w s p i s a n o p r o t o k ó ł c e l e m z b a d a ­ n i a , b o w i e m ś w i a d k o w i e z e z n a l i , i ż o w c e u k r a d ł t e n s a m o s o b n i k .

S t r z a ł y d o p o c i ą g u

n a t e r e n i e N i e m i e c .

Jamielnik. W

d n i u 1 9 . l i p c a r b . d o p a r o ­ w o z u p o c i ą g u p o l s k i e g o j a d ą c e g o z N i e m . I ł a w y d o J a m i e l n i k a n a t e r e n i e n i e m i e c k i m , n i e z n a n y m ę ż c z y z n a w p o z y c j i l e ż ą c e j o d d a ł k i l k a s t r z a ­ ł ó w z r e w o l w e r u . K i e r o w n i k p a r o w o z u J a n J a b ł o ń s k i z T o r u n i a z a t r z y m a ł n a t y c h m i a s t p o ­ c i ą g i z g ł o s i ł o t e m d y ż u r n e m u k o l e j a r z o w i n i e m i e c k i e m u . P o n i e w a ż n i e z a u w a ż o n o ś l a d u u s z k o d z e ń n a p a r o w o z i e , p o c i ą g r u s z y ł w d a l ­ s z ą d r o g ę .

Śmierć noworodka.

Nowemiasto.

D n i a 2 8 . 7 . b r . K o m i s j a

Sądo-

w o - L e k a r s k a u r z ę d o w a ł a w H a r t o w c u n a m a ­ j ą t k u , c e l e m s t w i e r d z e n i a ś m i e r c i n o w o r o d k a , u r o d z o n e g o p r z e z n i e z n a n ą k o b i e t ę , p o c h o d z e n i a r o s y j s k i e g o . J a k s i ę o k a z a ł o n o w o r o d e k z m a r ł n a s k u t e k b r a k u p o m o c y p r z y p o r o d z i e .

o k a l e c z e ń s t r ó ż a w y n i k a , ż e n i e z d ą ż y ł n a w e t s i ę b r o n i ć , l e c z z m a r ł j u ż n a s k u t e k p i e r w s z e g o u d e r z e n i a r o g a m i .

J a k k o l w i e k t r u d n o w t y m w y p a d k u k o g o ­ k o l w i e k o b w i n i a ć o l e k k o m y ś l n e s p o w o d o w a n i e ś m i e r c i c z ł o w i e k a , t o j e d n a k w y p a d e k t e n b a r ­ d z o d o b i t n i e p r z y p o m i n a w ł a ś c i c i e l o m z w i e r z ą t m o g ą c y c h b y ć n i e b e z p i e c z n e m i d l a l u d z i , s p e c j a l ­ n i e o s t r o ż n e o b c h o d z e n i e s i ę z n i e m i .

O d n o s i s i ę t o z w ł a s z c z a d o o s t r y c h p s ó w , k t ó r e w i e c z o r e m s p u s z c z o n e , n i e k i e d y o p u s z c z a ­ j ą p o d w ó r z e i a t a k u j ą p r z e c h o d n i ó w .

t

hgfedcbaZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA V 1 2 4 4

„ G Ł O S L U B A W S K I -”

MLKJIHGFEDCBA

Kronika sportowa. ^CBA

Mecz temsowy

p o m ięd zy

D an ją

a P o lsk ą zak o ń czy ł. się zw y ­ cięstw em

P o lsk i w

sto su n k u 4 :3 , d zięk i d o b rej form ie i g rze H eb d y . T arło w sk ieg o , i T ło czy ń- sk ieg o . Z aw ied li Jęd rzejo w sk a i W ittm an .

Igrzyska SporUwe Piskiej Emigracji

ro zp o czy n ają się d ziś to jest 1.

8.

w W arsza­

w ie,

w o b ecn o ści p an a P rezy d en ta R zp. na stadjo n ie W o jsk a

P o lsk ieg o .

N a ig rzy sk a p rzy­ b y w ają P o lacy z

całeg o

św iata. R ew elacją b ę­

d zie atak Jan u sza K u so ciń sk ieg o n a rek o rd św iato w y na

2

m ile an g .

Kolarstwo

M istrzo stw o K o larsk ie P o lsk i na ro k 1934

zd o

­ b y ł p ew n ie A rtu r P u sz (W T .C .) (p o raź p ierw szy zd o b y ł 1932). W icem istrzem

zo stał

M ajew sk i (R .K .S . Isk ra.)

Piłka iiwżisa

M ecz p iłk arsk iL eg ja (W -w a) - L ib ertas (W ied eń ) zak o ń czy ł się zw y cięstw em P o lak ó w

w

sto su n k u

3 :1 ,

n ato m iast W ied eń czy cy

p o k o n ali

P olonję w

sto su n k u

4 :3: Ł ódź: G oście

W ied eń scy

p o k o­ n ali Z .K .S . w sto su n k u 4:1, u legają jed n ak T u ry sto m w sto su n k u 3:4..

. K rakó w . M ecz p iłk arsk i T eam W isła — C raco v ia — L ib ertas (W ied eń ) zak o ń czy ł się zw y cięstw em g o ści w sto su n k u 2:3. B

Wyciąg z „Obwieszczeń Publicznych” najwa­

żniejszych zarządzeń.

Przedłużenie terminu płatności w naturze.

T erm in 1. X . 1931. ro k u u stalo ny d la za­

leg ło ści p o d atk o w y ch , k tó re m o g ły

b y ć

p rzy j­

m o w an e

w

n atu rze (k am ien ie, żw ir i

t.

p ) zo stał p rzesu n ięty do d n ia 1

sty czn ia

1933

ro k u .

Z aleg ło ści p o d atk o w e

p o w stały

p rzed

ty m

te r­

m in em

m o żn a

u iszczać w n atu rze.

Komisaryczny sołtys gminy Wawrowlce.

P . W alen ty M iąsk o w sk i z

g m in y

W aw ro - w ice, zo stał m iano w an y K o m isary czn y m S o łty ­ sem g m in y W aw ro w ice.

U rzęd o w an ie p rzejął p. M iąsk o w sk i w d n iu 14. 7.

1934. r.

P ro g ram rad jo w y .

Warszawa, czwartek 2. 8. 1934 r.

6 30 A ud. p o ran n a. 12.00 H ejn ał z K rak o w a.

12.03.

W iad o m o ści m eteo ro l. 12.05 C odz.

P rzeg l. P rasy P olsk. 12.10. K oncert- 13.00 D zien n ik p o łu d n . 13.05

T ran sm isja

d la dzieci z L w ow a. 13.2Ó . M uzyka sy m fo n iczn a.

14.00. W iad o m o ści o ek sp . polsk. 14.05.

W iadom . g o sp o d .

16.00

R ep o rtaż m u zy czn y ze L w ow a. 17.00. S k rzy n k a p o czt 17.15 S zeh erezad a. W eso ła au d y cja m u zy czn a. 18.00:

P o g ad an ka. 18.15. S łu ch ow isk o . 19.00. R oz­

m aito ści. 19.10. P ro g ram

n a

d zień n astęp n y . 19.15.

M u zy k a

tan eczn a. 19.50. W iad o m o ści sp o rto w e. 20.00.

M yśli

w y b ran e. 20.02.

P rzeg ląd teatraln y . 20.12.

M u zy k a

lek k a.

20-50? D zien n ik w iecz. 20.00. T ran sm isja z G dyni.

21.02.

K ącik d la m ło dzieży w iejsk.

21.12. K o n cert popul. 22.00. „Z łoto B ałty k u”.

R ep o rtaż. 22.15 M uzyka tan eczn a. 23.00, W iad om o ści m eteo rlo g iczn e. 23.05. P o iacy z Z ag ran icy . 23.10

—

23.35. „P o d ró że jesien ne po P o lsce« — o d c z y t._ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

Giełda zbożowa w Poznaniu.

N o to w an a z d n ia 31. 7. 1934.

Z a 100

kg.

p łaco n o zł.

16,25— 16,75 2 1 ,2 5 -2 1,7 5 20,50—

21,00

1 8 ,5 0 -1 8 ,0 0 1 7 ,50 -1 8,0 0 17,50—

18,00

12,75—

13,25

1 3 ,2 5 -1 3 ,5 0 1 2 ,7 5 -1 3 ,0 0

50,00

— 52,00

35,00

—

38,00

30.00— 33,07 10,75 —11,50 1 2 ,0 0 -1 4 ,0 0 21,50— 22,00 16,25— 16,75

Ż y to

- - - •

P szen ica -

-

- -

Jęczm ień b ro w aro w y Jęczm ień jed n o lity - Jęczm ień zb ioro w y - O w ies -

O tręb y ży tn ie 7

O tręb y p szen ne (g ru b e) O tręb y p szen n e

(śred n ie)

- G o rczy ca -. ==

G roch V ik to rja G roch F o lg era Ł u b in n iebiesk i Ł u b in żó łty

M akuch ln ian y w taflach - M akuch rzep ak o w y

w

taflach

Giełda pieniężna.

B ank P o lsk i p łacił w d n iu 30. 7 d o lary am ery k ań skie

fu n ty szterlin g ó w fran k i szfajcarsk ie fran k i fran cu sk ie

g u ld en y

g d ań sk ie liry w ło sk ie

flo ren y h o len d ersk ie

1934 za:

5 ,2 5 -5 ,2 6 26,44 172,19

34’80 172,07 45,28 357,05

Po powstaniu

hitlerowskiem w Austrji

U rzęd o w a lista stra t

W n o cy na n ied zielę o g ło szo n o u rzęd o w ą listę strat

w szy stkich

fo rm acy j rząd o w y ch . W ed ­ łu g tej listy straty rząd o w e w y n o siły 78

zab i

­ ty ch i 165 ran n y ch . N ajw ięk sze straty m iął o ch o tn iczy k o rp u s

p o siłk o w y ,

m ian o w icie 48 za­

b ity ch i

103

ran n y ch. W o jsko m iało 18

zab ity ch

i 37 ran n y ch , żan d arm erja 10 zab ity ch i 20

ran

­ nych, p o licja w ied eń sk a

2

zab ity ch i

5

ran n y ch ,

W ed łu g w iad o m o ści p ry w atn y ch p o w stań cy

m ieli

p raw ie

d w u stu

zab ity ch .

’ H an d larz d rzew a i b. k ap ral d o w o d ził zam ach em w ied eń sk im /

Ś led ztw o p o licy jn e w y k azało , że k o m en d an t g ru p y zam ach o w có w , k tó ra o b sad ziła urz^d k an clersk i P aw eł H udl, k tó ry b y ł u b ran y

w

m un ­ d u r

m ajo ra,

m ając n a p iersi w ielk a ilą śc^ ste M , czeń, jest

w

rzeczy w isto ści h an d larzem d rzew a w d zieln icy

H itzin g

i b y ł p o p rzed n ió k ap ralem w o jsk au strjack ich , sk ąd za p ro p ag an d ę h itle­

ro w sk ą

zo stał w y d alo n y .

P rzy g o to w an ia

do n ajazd u

n a

u rząd k an ­ clersk i

p ro w ad zo n e

b y ły ze stro n y zam ach o w ­ ców z w ielk ą o stro żn o ścią. S am o ch o d y cięża ­ ro w e, n a k tó ry ch

zam ach o w cy

w jech ali do u rzęd u k an clersk ieg o , w y p o ży czo n e

zo stały

u

rozm ai*

ty ch firm , k tó re jed n ak że o zam iarach zam a­

ch o w có w n ie b y ły p o in fo rm ow an e.

P o p o g rzeb ie k an clerza.

P o

zło żen iu zw ło k k an clerza

D o llfu ssa u b ieg łej so b o ty w ieczo rem do g ro b u

n a

cm en ­

tarzu w H itz in g ,

zap ło n ęły w e w szystk ich

o k n ach

k am ien ic w ied eń sk ich św iece. R ó w n ej, cześn ie o d ezw ały się w zw ieź k o ścio łó w d zw o n y . N a zn ak

żało b y

zap alo n o tak że na K ah lem b erg u i na w szy stk ich g ó rach au strjack ich o g n ie, k tó re p ło n ęły

p rzez

całą noc.

U lice

W ied n ia b y ły całk ow icie

p u ste.

Fey — następca Rintelenaw Rzymie.

„D eu tsch e A llg. Z eitu n g “ p o d aje

w iad o m o ść

w łasn eg o k o resp o n d en ta z W ie d n ia , w ed łu g k tó rej stan o w isk o p o sła

au strjack ieg o

w

R zym ie

po dr. R in telen ie m a o b jąć m in ister

F ey .

R ed ak to r o d p ow iedzialn y A ntoni M ilo szew sk i w N ow em m ieście.

W y d aw ca C elesty n M ilo szew sk i w N ow em m ieście.

! I

Uczniowie

k tó rzy n ie m ają zam iaru m ieszkać w B ursie G i?

m n azjaln ej [niem a obo*

w iązku], m ogą otrzym ać

dobrą pensję u 3. Wasielewskiej

N o w em iasto , ul. T y lick a 1.

Pokój umeblowany

od zaraz do

w y n aję

­ cia, n a 1 —

2

o so b y n a

d o g o d n y ch w a­

ru n k ach , z u trzy m a­

n iem lu b bez.

G dzie, w skaże R ed ak cja

Dnia 5. sierpnia 1934 r. o g. 4-tej po pot.

o d b ęd zie się

w m iejsco w ej

szk o le p o w szech n ej

przetarg publiczny

na dzierżawę polowania na obsz. gm. Mroczenko.

O b cy reflek tan ci d o p u szczen i.

W ad ju m licy tacy jn e 50,— zł.

KOMISJA ŁOWIECKA.

M ro czen k o , w lipcu 1934 r.

Służąca Elektrolux

b ard zo m ało

u ży w an y ,

0 S 0 3 Ę,

k tó ra d n ia 18*go lip ca b. r.

sp rzed ała n a jarm ark u byd»

lęcym w K u rzętn ik u k ro w ę, n ie o trzy m u jąc reszty pienię*

dr.y z ceny sp rzed aży , u p rą1’

sza się o zg ło szen ie w A dm i*

n istracji „ G ło s u L u b aw * sk ie g o '* , k tó ra w sfcaże ad*

res ogłaszającego.

z gotowaniem

p o szu k iw an a od l-g « V III. b r.

W iad o m o ść w A d m in istracji.

jak now y, do sp rzed an ia t a n io .

W iad o m o ść

w

A d m in istracji.

LEKARZ POWIATOWY

p o w ró cił z u rlo pu i p rzy jm u je w p ry - w atn em m ieszk a­

n iu p rzy ul. K oś­

ciu szk i

N r. 3 od

g o d z.

10— 11

p rzed p o l.

T elefo n N r. 4 K ościuszki 4.

Nowe MATJASY Nowe MATYSKI

pierwszorzędnej jakości poleca

STANISŁAW ROST, Nowemiasto

— Rynek. —

Wapno, cement, trzcina suf., gips

smoła górnośl. prep.

papa, lepnik, dźwigary, Żelazo

w szelk ieg o ro d zaju

S t a n is ł a w R o s t ,

R Y N E K

NOWEMIASTO

r y n e k

p o l e c a

Prima eksportowy górnośląski węgiel

Tylko ostatnie 3 dni włącznie do soboty ’.

UWAGA! N ieb y w ała okazja UWAGA!

S p ła ty do 12 m iesięcy

— w

N o w em m ieście

—

p rzy ul. 19 sty czn ia (daw . ,,G astro no m ja “) o tw arta jest

W IE L K A W Y S T A W A

kilimów giinańskich i huculskich

— oraz dzieł sztuki ludowej —

E fek to w n e k ilim y o p rześliczn y ch w zo rach arty sty czn y ch i lu d o w y ch w e w szy stk ich ro zm iarach . D ogodne w aru n k i

sp łaty ju ż od 3,— zł. m iesięczn ie p o cząw szy . N ieb y w ale n isk ie cen y ! : — ; W stęp b ezp łatn y !

= Tylko 3 dni =

N. EWERTOWSKI

NAJSTARSZY i JEDYNY SPECJALNY SKŁAD ŻELAZA NA MIEJSCU

Tei- 66. N o w em iasto , R y n ek Tei. 66.

Ucznia

piekarskiego

p o szu k u je o d zaraz

Piekarnie mic h c zy H s k i j ó zef

•‘w B y d g o szczy Z g ło szen ią

u A .

M ich czy ń sk ieg o

N o w em iasto , O k ó ln a 2.

Tłumaczenia

z n o w o ży tn y ch język ó w (fran c., an g iel., i n iem .) załatw ia

su m ienn ie

Jó zef K o m n ssa, R y n ek ,

u d ziela w y d atn ej pom ocy w k o n ­ w ersacji w sp o m n ian y ch języ k ó w

u czn io m i d o ro sły m . L iczne referencje do d y sp o zy cji

zain teresow an y ch .

Lekarz Dr. med.

Józef N o w ak ,

B ielice, dom p. H an esa p rzy jm u je

p raco w n ik ó w p ań stw o ^ w y ch

n a

k artę p o rad y .

T elefo n:

K ro to szy n y P o m o rsk ie

—

N r.

1. -

Gwoździe,

okucia

b u d o w lan e do o k ien i drzw i

kafle

do pieców i p rzy b o ry do ty ch że

Ponadto wszelkie maszyny rolnicze i części zapasowe

poleca po najniższych cenach

K siążnica K opem ikańska

w Toruniu