• Nie Znaleziono Wyników

Polityka wschodnia obozu belwederskiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Polityka wschodnia obozu belwederskiego"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

ANDRZEJ GARLICKI

Polityka wschodni.! obozu bclwederskiego

Publikow any niżej dokum ent zaw iera w ykład koncepcji polskiej poli­

ty k i wschodniej, stanow iący przygotow anie polityczne wyższych oficerów do w ypraw y kijow skiej. Jest to te k st przeznaczony dla wąski ego dość k rę ­ gu odbiorców i w łaśnie dlatego szczególnie interesujący w sposobie pre­

zentacji założeń politycznych d sposobie argum entacji. Dodajmy wreszcie, że jest to jedyny dokum ent prezentujący w sposób tak całościowy założe­

nia ówczesnej polityki w schodniej. Dostępna dotychczas baza źródłowa pozwalała n a odtw orzenie tych założeń, ale nigdzie nie zostały one sfor­

mułowane w sposób tak jasny.

Można przypuszczać, że autorem tekstu był kapitan Bogusław Mie- dziński, ówczesny szef sekcji politycznej w Oddziale II Sztabu G eneral­

nego WP. Z podpisu pod dokum entem w ynika bowiem, że jest to tekst otrzym any przez Dowództwo Frontu Wołyńskiego ze Sztabu Generalnego.

Za autorstw em Miedzińskiego przem aw ia też dość -wyraźna zbieżność publikowanego tekstu z publikowanym w tomie П „Dokumentów i m ate­

riałów do historii stosunków polsko-radzieckich” streszczeniem referatu Miedzińskiego wygłoszonego 17 kw ietnia 1920 r. n a odpraw ie w Oddziale II Sztabu G eneralnego w związku z przygotow aniem do ofensyw y na U krainie 1.

Idee przew odnie do planu w ojny 'polsko-radzieckiej pow staw ały na przełomie 1919 i 1920. K ampania „wymagała — ja k .stwierdza Tadeusz K utrzeba — daleko idących przygotowań. D otyczyły one zarówno spraw wojskowych prow adząc do ustalenia planu operacyjnego »W yprawy K i­

jowskiej«, jak spraw zagranicznych, kulm inujących w załatw ieniu pro­

pozycji pokojowej Rosji, i w końcu spraw polityczno-w ew nętrznych po­

łączonych z wojskowymi, obejm ujących ustalenie w arunków współdzia­

łania wojskowego arm ii ukraińskiej z polską, a więc form ujących umo­

wę polityczną i konw encję wojskową polsko-ukraińską. Wszystkie te dzia­

ły kierow ane były osobiście przez m arszałka Piłsudskiego” 2.

Zatrzym ajm y się nad owymi przygotow aniam i politycznow ew nętrzny- mi. Nie 'były one łatw e, bo negliżowanie przez rząd polski radzieckich pro­

pozycji pokojowych staw ało się niezrozumiałe dla opinii publicznej. P ierw ­ sze radzieckie propozycje pokojowe rząd polski po prostu zataił, ale kolej­

ne m usiał już przed opinią publiczną ujawnić. Dla zmęczonego w ojną spo­

łeczeństwa polskiego odrzucenie przez rząd możliwości rokowań z Rosją Radziecką było polityką tru d n ą do zaakceptowania. Obawiając się izolacji

1 D okum en ty 'i m ateria ły do h istorii stosun ków polsko-radzieckich [dalej cyt.:

DiM] t. II, W arszawa 1961, s. 737—742. W regestrze błędna informacja, że była to od­

prawa w O ddziale II Sztabu M inisterstw a Spraw W ojskowych.

* T. K u t r z e b a , W yp ra w a k ijo w sk a 1920 r., W arszawa 1937.

P R Z E G L Ą D H IS T O R Y C Z N Y , T O M L X I X , 1978, Z E S Z . 3.

(3)

460 A N D R Z E J G A R L IC K I

politycznej rząd, a w praktyce Piłsudski, rozpoczyna grę m ającą n a celu przekonanie opinii polskiej, że gotów jest do rokow ań pokojowych, a je­

dnocześnie grę ową prow adzi tak, by w żadnym w ypadku do rokowań nie doszło. Cele, które postawił sobie Piłsudski mogły być bowiem osiągnięte

tylko poprzez działania wojenne.

Mówił we w spom nianym wyżej referacie Miedziński: „musimy dążyć do m ilitarnego rozbicia arm ii sowieckiej”. I to był cel m ilitarn y przy­

gotowywanej w ypraw y kijowskiej. Celem politycznym było stw orzenie burżuazyjnego państw a ukraińskiego. Zarówno cel m ilitarny, jak i cel po­

lityczny nie m ogły zostać zrealizowane w rokow aniach pokojowych z Ro­

sją Radziecką. A radzieckie inicjatyw y pokojowe znacznie komplikowały przygotowania .polskie do ofensywy. S tąd owa gra pozorów ze stro n y rzą­

du polskiego, stąd ów spór o Borysów, jako miejsce rokowań.

Bardzo charakterystyczna jest argum entacja „Inform acyjnego kom u­

nikatu politycznego”. Stw ierdzenia o przestrzeganiu przez Polskę zasady samookreślenia narodów, o miezaborczości względem ziem niepolskich znajdują się w jaskraw ej sprzeczności ze stw ierdzeniem , że kw estia „gra­

nic wschodnich będzie rozpatryw aną ze stanow iska zabezpieczenia Polsce okręgów z ludnością polską, terenów potrzebnych dla Polski i ze stano­

wiska strategicznego ubezpieczenia granic”.

Nie w ydaje się jednak, by sprzeczność ta raziła odbiorców tego tekstu.

Sformułowania o demokratyzm ie polityki polskiej zgodne były z duchem epoki — tak należało i wypadało mówić. Działać jednak należało inaczej.

Zadaniem tego tek stu wszakże było nie tylko utw ierdzenie odbiorców w przekonaniu, że Polska k ieru je się zasadami dem okratycznym i, zaś Ro­

sja Radziecka — im perialistycznymi. Chodziło również i o przekonanie du idei stworzenia samodzielnego państw a ukraińskiego. Nie było to łatw e, bo pam iętać należy, że m inęły dopiero miesiące od przerw ania w alk pol­

sko-ukraińskich, i że niejeden z adresatów tego tekstu walczył właśnie z P etlurą, k tó ry teraz nagle staw ał się sojusznikiem. S tąd tak wyraźne podkreślenie, że granice iz 1772 r. „będą podstawą rozpatryw ania”, stąd stwierdzenie jeszcze raz, że Galicja Wschodnia, Wołyń, Chełmszczyzna itp.

m ają przy Polsce pozostać i jednocześnie stw ierdzenie o oddaniu U krainy pod wpływy polskie, co zabezpieczyć m a ekspansję Polski na wschód. Ta w yjątkow a szczerość w przedstawieniu rzeczywistych celów i intencji pol­

skiej polityki w schodniej w ynikała z faktu, że tekst był adresow any dc specyficznego i bardzo wąskiego kręgu odbiorców.

A rch iw u m A k t N ow ych (m ikrofilm In sty tu tu Józefa P iłsudskiego w A m eryce, rolka 3), Kancelaria C y w iln a N aczelnika P ań stw a, m aszyn opis, kopia.

O kólnik ppłk. M ariana Rom ana P rzew łockiego do D ow ódców , S zefów S ztabów i S zefów O ddziałów w sp ra w ie p o lity k i p o lsk iej w obec U krainy.

Rów ne 1 m arca 1920

Dowództwo Frontu W ołyńskiego Oddział II

Sekcja polityczna Nr 104/11

“Ś c i ś l e p o u f n e

t r z y m a ć i p o d z a m k n i ę c i e m * Tylko dla D ców i Szefów

Sztabu i S zefów Oddziałów a—a — pod kreślen ia o ryginału

(4)

Inform acyjny kom unikat polityczny

A by uprzystępnić w szystkim Dowódcom poznanie głównej w ytycznej oficjalnej podityki polskiej w stosunku do Ukrainy podaje się ogólny zarys kierunku tejże po­

lityki, którego przestrzegać n ależy i w p ew nych reprezentacyjnych w ystąpieniach, a który należy rozpowszechniać i propagować.

Polska jako państw o dem okratyczne przestrzega zasady sam ookreślenia w szy st­

kich narodów o sobie i decydow aniu o sw oim losie, bacząc równocześnie, aby przez związek z odpow iednim i państw am i stw orzyć dla siebie odpowiednio korzystne w a­

runki bytu.

Ideą przew odnią naszej w schodniej polityki jest n ie zaborczość w zględem ziem nie polskich, lecz przeciw nie dopomożenie narodom dążącym do niepodległości i s a ­ m odzielności d o osiągnięcia ich celu.

Wrogiem zaś tych m ałych narodów i p aństw jest Rosja, która dąży do dawnej potęgi i zagarnięcia ziem, jakie w chodziły w skład dawnej carskiej Rosji.

Naczelnik P aństw a i Rząd Polski stoją na stanow isku bezwzględnego “o s ł a b i e ­ n i a R o s j i, 8 aby zm niejszyć niebezpieczeństwo grożące Polsce od Rosji tak bol­

szew ickiej, jak i m onarchicznej. Lenin, Trocki czy Denikin w stosunku do Polski zajmują praw ie równoznaczne im perialistyczne stanow isko, grożące naszej całości a szczególnie przynależności kresów wschodnich z ludnością polską do Państw a Polskiego.

Aby plan sw ój konsekw entnie przeprowadzić Polska uznała sam odzielność P aństw now opow stałych, a to państw bałtyckich, Estonii, Finlandii i Łotwy tudzież państw

kaukaskich jak Aizarbejdżanu i Gruzji.

Zjazd upełnom ocnionych przedstaw icieli p aństw bałtyckich, jaki odbył się w po­

łow ie stycznia w H elsingsforsie doprowadził do ścisłego porozumienia tych państw i kierunek w schodniej polityki został ujednolicony, przyznając rów nocześnie Polsce pierw szeństw o i niejako hegem onię polityczną nad tym i drobnym i p a ń stw a m i1. ·

Przez uskutecznienie porozum ienia się P olsk i z państw am i bałtyckim i ochronione zostało lew e skrzydło w schodniego frontu polskiego.

Obecnie Rząd P olsk i /zamierza poprzeć ruch narodowy ukraiński aby stw orzyć sam odzielne państw o Państw o Ukraińskie a przez to znacznie znowu osłabić Rosję odbierając jej okolice najbogatsze w zboże, a także skarby ziemne.

Ideą przew odnią stw orzenia samodzielnej Ukrainy jest “s t w o r z e n i e p r z e ­ g r o d y m i ę d i z y P o l s k ą a R o s j ą3 i oddanie Ukrainy pod w pływ y polskie i zabezpieczenie tem sam ym ekspansji Polska na wschód tak pod w zględem ekono­

micznym dla otworzenia sobie rynku zbytu jak i politycznym .

Czynniki m iarodajne w oficjalnych [wypowiedziach — A. G.] podkreślały już przynależność a W o ł y n i a d o P o l s k i3 n ie oznaczając jednakowoż ostatecznej granicy wschodniej. K w estia granic wschodnich będzie rozpatrywaną ze stanow iska zebezpieczenia Polsce okręgów z ludnością polską, terenów potrzebnych dla Polski i ze stanow iska strategicznego ubezpieczenia granic.

Granice P olsk i z r. 1772 będą podstawą rozpatrywania, tej lin ii politycznej b ę ­ dącej odzwierciedleniem m yśli politycznej Naczelnika Państw a zgodnie z w olą S ej­

mu należy się trzym ać. W tym celu ataman Petlura przebyw a stale w W arszawie i pertraktuje z Rządem Polskim o pomoc w form owaniu armii ukraińskiej przeciw

i S zerzej o k o n fe re n c ji w H elsinkach por. A. S k r z y p e k , Z w ią z ek B a łty c k i. L itw a , ł.o tw a , Estonia i Finlandia u) p o lity ce Polski i ZSRR w latach 1919—1925, W arszaw a 1972, 8. 53—

57. R e z u lta ty je j b y ły d ia m etra ln ie o d m ien n e od p rz ed sta w io n y ch w i n fo r m a c y j n y m k o m u n i­

kacie p o lity c z n y m " .

(5)

462 A N D R Z E J G A R L IC K I

bolszewikom . Ze sw ej strony Petlura w im ieniu rządu i narodu ukraińskiego złożył zupełne desinteressem ent w spraw ie spornych obszarów Galicji Wschodniej i Wo­

łynia, Chełmszczyzny itp. i w ogóle zrzekł się pretensji do obszarów zajętych, które mają [przy] Polsce pozostać.

W ,tym duchu też należy częściow o uświadam iać żołnierzy tłumacząc im, że przedtem Polska w alczyła z Ukrainą obecnie zaś p o osiągnięciu sw oich celów w eszła na drogę ugody i popierania Ukrainy.

We w szystkich sporach i zajściach jakie mogą w yniknąć na tle politycznym m ię­

dzy Rosjanami a Ukraińcami należy popierać żyw ioł ukraiński.

Na terytorium w ojennym zajętym przez Wojska P olsk ie nie w oino dopuszczać się żadnych m anifestacji narodowo ukraińskich, do ludności należy się jednak od­

nosić bardzo przychylnie, starając się ułatw ić jej rozwój gospodarczy ,i agitując za niepodległą Ukrainą i sojuszem polsko-ukraińskim zwróconym przeciw zaborczej Rosji.

P rzew łock i2

za Szt. Gen. Ppłk i Szef Sztabu

2 M arian R o m a n P rze w ło ck i (37 U 1888io X I I 1966) w y w o d ził się z a rm ii r o s y js k ie j (Ha- w alerzysta). O d m arca do m a ja 1919 r. b ył sz efe m szta b u F ro n tu W ołyńskiego.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na przełomie grudnia i stycznia mieszkańcy Dziećkowic będą mogli się podłączyć do kanalizacji.. Cena za odprow adzenie ścieków do miejskiej kanalizacji ma być

Jest to dla mnie rewolucja, bo pojawia się pomysł, który jest zupełnie, ale to zupełnie nieoczywisty?. Ba, podobno Oded Goldreich zawsze swój kurs kryptologii (w Instytucie

Komunikaty nigdy nie znikają, a budowa tablicy jest taka, że łatwo się zorientować, w jakiej kolejności pojawiały się obecne na niej napisy.. Taka tablica jak wyżej,

W dniu 22 maja 2007 roku, już po raz czwarty odbyły się warsztaty studenckie „Miasta bez Barier”, orga−. nizowane przez Wydział Architektury

Dzieje się tak, gdyż najwyższym priorytetem dla człowieka nie jest bynajmniej działanie zgodne z rozsądkiem, w imię największego pożytku, lecz poczynania zgodne z własną,

Antoni Kępiński w swej słynnej książce zatytułowanej Lęk stawia diagno- zę: „Nerwicowa hiperaktywność, rzucanie się w wir życia, nadmierne życie towarzyskie i

Jego przygotowanie okazało się znacznie trudniejsze niż po- czątkowo można się było spodziewać, i to właśnie stało się przyczyną opóźnienia edycji w stosunku do

o zakładach opieki zdrowotnej przewiduje jeszcze jedną formę (poza dyżurem medycznym) wykonywania obowiąz- ków zawodowych lekarzy poza normalnym czasem pracy. 32k ustawy, lekarz