• Nie Znaleziono Wyników

Dziennik Bałtycki, 1987, nr 1

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dziennik Bałtycki, 1987, nr 1"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

c c

o m

Rok XLIII nr 1 (12828) Gdańsk, 1987 - 01 - 02 - piqtek

PI ISSN 0137—9062

Nr Indeksu 35002

• • • • • • • • • • • • M M M M I

Cena 10 i ł

¥ i

Gdy umawialiśmy się na spotkanie, usłysza­

łem od Hugona Malinowskiego, że to już chy ba ostatni wywiad, którego udzieli jako dyrek­

tor naczelny Morskiego Portu Handlowego w Gdyni. Decyzja wyglqda na nieodwołalną, bo konkurs na nowego szefa - w toku. Lecz nie­

raz przecież tak bywało, że odchodził stqd, a potem wracał.

Orędzie noworoczne

przewodniczącego Rady Państwa PRL

P

RZEMÓWIEŃ w Polsce wygłasza się wiele. Sylwestrowy - wieczór stwarza jednak atmosferę szczególną, skła­

nia do przemyśleń bardzo osobistych, ais i do rozważań ogólniejszej natury. Kiedy w rodzinnym gronie, wśród najbliższych, przyjaciół, towarzyszy pracy wymieniamy tradycyjne życzenia, rodzi się pytanie:

czy rok, który właśnie mija, wspominany bedzie jako jeden z tych, które zapisały się dobrze w naszym narodowym kalen­

darzu?

Upłynął on w pokoju i spokoju. Umoc­

nił godność i pozycję Polski w sojuszrw- <

czej wspólnocie, w Europie i świecie.

Przyniósł. w sumie postęp , gospodarczy.

Wszystko wskazuje, że Centralny Plah Ro­

czny w większości dziedzin, zwłaszcza w zakresie produkcji przemysłowej, zostanie przekroczony. Rolnictwo uzyskało rekordo­

we plony. Chociaż trudności jest jeszcze bardzo wiele, chociaż cigżp one dotkliwie

— coraz więcej jest powodów de satys­

fakcji, do przekonania, że idziemy we wła­

ściwym kierunku, ku lepszemu.

To zasługa milionów ludzi procy — wszystkich, którzy w codziennym trudzie pomnożą ig materialny i duchowy dorobek . narodu. Do nich właśnie, do was drodzy rodacy kieruję słowa szczerego szacunku i serdecznego podziękowania.

Za kilko godzin otworzy się w naszym życiu kolejna, nowa korta — rok 1997.

Czym tę kartę zapisze świat, Europa, Pol­

ska?

Trzy są dziś główne problemy.

Pierwszy — to ocalenie pokoju, utrwa­

lenie bezpieczeństwo i suwerenności oj­

czyzny w jej nienaruszalnym kształcie te­

rytorialnym i ustrojowym.

Drugi — to wzrost siły naszego kraju, rozumianej w kategoriach społeczno-eko- nomicznych, naukowych, kulturalnych.

Trzeci wreszcie — to rozległy kompleks zagadnień, który określamy mianem naro­

dowego diologu i porozumienia Obywatelki I obywatele!

Jesteśmy częścią ogólnoludzkiej cywi­

lizacji, narodem jednym z wielu, Losy Polski zależg w ogromnej mierze o d uk­

ładu sił, od biegu wydarzeń międzynaro­

dowych.

Nigdy jeszcze człowiek nie marnotra­

wił aż tylu owoców swej pracy na celę militarne. Wybuchy jgdrowe nadal kaJe- czg, rozrywają wnętrze naszej planety.

Gorączka zbrojeń sięga gwiazd.

W tych niebezpiecznych czasach n i e : jesteśmy' osamotnieni. Mamy niezawod­

nych przyjaciół. Udzielamy pełnego po­

parcia śmiałej, pokojowej ofercie Związ­

ku Radzieckiego. Stwarza ona ludzkości wielkg historyczna szansę.

Nie trzeba wyjaśniać, czym byłby kon­

flikt zbrojny z użyciem najnowszych tech­

nik wojskowych. Czy w ogóle nasz naród mógłby to przętrwać? Co zostałoby z Warszawy i Wawelu, z gnieźnieńskiej ka­

tedry i gdańskiego Dworu Artusa?

Pokoju nie zapewnią tylko politycy i dy­

plomaci. Współtworzy go swą pracą i postgwg każdy obywdtel. Silna, stabilno Polska — to wielce istotny czynnik po­

kojowej przyszłości Europy.

Bezpieczeństwo ' kraju wymaga obrony.

Jak co dzień, i w ten świąteczny wieczór strzegą niezawodnie ojczystej ziemi, mer. . ba i .morza tak ml serdecznie bliscy żoł­

nierze Ludowego Wojska Polskiego. Kie-.

ruję do nich najlepsze życzenia.

Rodacy!

Wskazówki zegara odmierzają czas nie Wiko człowiekowi, lecz i całym narodom.

Przebyliśmy w minionych czterech z górą dziesięcioleciach długą i trudną drogę Powstało dzieło wielkie I trwałe.

Odrodził się i rozwinął kraj wykrwawi©

ny, obrócony w ruinę. Zadziwialiśmy wów­

czas inne narody niespożyto energią i o- liarnością, rozumnym, solidarnym wysił­

kiem. Czemu teraz miałoby być gorzej?

Niemal każdy upływający dzień mnoży istniejące i rodzi wciąż nowe problemy i wyzwania, stwarza również norastajace możliwości. Musimy przyspieszyć kroku.

Przenikliwiej patrzeć na „polskie drogi"

przełomu ' tysiącleci.

X Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej potwierdził i wzbogacił linię socjalistycznej odnowy wytyczył drcgę.

na której rozegra się nasza „batalia o przyszłość".

Jakże łatwo byłoby powiedzieć: jutro będzie dobrze. Z tego samego ekranu na­

dały nieraz podobne obietnice. Nie idzie­

my tym śladem.

Mogę stwierdzić jedno: przezwyciężanie pozostałości „księżycowej ekonomii", wy­

trwałe urzeczywistnianie reformy Gospo­

darczej, pełne spożytkowanie możliwości rewolucji naukowo-techniczne!, dobrze zor­

ganizowana, wydajna praca — to tedy-

nie realny, rozumny sposób, aby w Pol- środę przez telewizję radrle

Nie wszyscy mogli witać Nowy Rok na zabawach i w rodzinnym gronie. Tysiące depesz z życzeniami świątecznymi i nowrocznymi od marynarzy i r y b a k ó w przeby­

wających w morzu dla ich rodzin w k r a j u i odwro*nie przekazali w tych dniach ra­

diotelegrafiści Ośrodka Radiokomunikacji Morskiej Szczecin-Rądio. ' ĆAF-Undro

— Tym razem jest to jednak definitywne po­

żegnanie. Mam 57 lat, a niebawem minie oieć lat, ody oonownia objąłem tu stanowisko naczelne- qo Uważam, ż e wystar-

Depesze gratulacyjne

Wojciech Jaruzelski i Zbigniew Messner w imieniu władz partyjno- -państwowych, narodu polskiego i własnym, z okazji XXVIII roczni­

cy zwycięstwa rewolucji kubańskiej oraz ponow­

nego powierzenia stano­

wiska przewodniczącego Rady Państwa i Rady Ministrów Republiki Ku­

b y Fidelowi Castro Ruz, przesłali temu przywód­

cy, a za jego pośrednie tweai całemu narodowi kubańskiemu — depesze gratulacyjne.

(PAP)

— Gdybyśmy mieli mó wić o szczegółach — pański związek z tą in­

stytucją ma znacznie dłuższa histołię. Chciał­

bym o tym także wspom­

nieć.

— Rzeczywiście. Sięga 1 stycznia 1954 roku, g d y DO ukończeniu sopockiej WSE podjąłem nracę, ja ko ekspedient w Zarzą­

dzie Portu Gdynia. Zna-

komitą szkoła życia «tał sie dila mnie reion I, na którym Doznałem wspa­

niałych nauczycieli —

•raktyków oraz wyso­

k i e j k l a s y specjalistów.

To były bardzo ciekawe czasy i niezapomniane doświadczenia. Stąd kie­

rowano ładunki na Dale­

ki Wschód, m. in. d o Chin...

— Czy widział n a s p o wracające z internowania na Taiwanie statki: „Pra­

c a " i „Gottwald"?

— O, mieliśmy -znacz­

nie większą atrakcją.

Wprost niesamowite wra żenie zrobił konwój, któ r y — zamierzając ominąć amerykańską blokadę — usiłował dotrzeć do Chin

• Dokończenie na *tr. 3

M .

ffn narodu

radzie^iegg

W transmitowanym

I 8

n i a

• c

l l

it i r

cką noworocznym orędziu do narodu radzieckiego se- lot wiele kf^tarz generalny K C KPZR Michaił Gorbaczow powie-

czego kraju, zapoczątkował powszechną odnowę społe­

czeństwa radzieckiego.

Praktycznie w każdej dzie dżinie gospodarki zrobiono

zwrot w kierunku aktywniej szego rozwiązywania próbie mów społecznych. Przeszło 10 min ludzi radzieckich po wita 1987 r. w nowych mie­

szkaniach

• Dokończenie na rtr. 3 sce naprawdę żyło się lepiej dużo le

piei.

W ciqau ostatnich pięciu

piętrzących się przeszkód usunęliśmy . . .

naszej drogi. Jednakże uzyskane wyniki , . ' o n^ r° k był.

nie sg jeszcze no miarę społecznych po- rokiem X X V I I Zjazdu KPZR, trzeb f narodowych aspiracji. który zajmie szczególne

Szczupłość środków jest faktem. Ale J „h i s' °r" P a s t w a nie może starczać za łatwe usprawiedli- , f ? ; Z'a z d opraco- wienie. Nie wszystko w życiu narodu moż- strategię przyspieszenia na przeliczyć na pieniądze. Żadna refor- , o zw o j u społeczno-gospodnr ma nie zasłani poczucia obowiązku i dy- Ł" "

scypfiny, wzajemnej życzliwości, kultury stosunków międzyludzkich. Do teao inwe­

stycje, do tego miliardy nie sg potrzebne.

Jesteśmy wierni zasadom socjalistycz­

nej sprawiedliwości społecznej. Rok nad­

chodzący spełni oczekiwania przede ' znaczrly wzrost dochodu na- wszystkim tych, którzy solidnym wysiłkiem ' rodowego, zarysował się na to zapracują. Będg stwarzane warun­

ki, aby zarobek pełniej odzwierciedlał rzeczywisty wkład pracy, wyniki zakładu.

Nie trzeba szperać po cudzej kieszeni, jeśli ktoś zarabia więcej, nawet znacznie więcej, lecz zaodnle z prawem, po prostu dlateao, że jest bardziej pracowity, uta­

lentowany, wydajny.

Nie może jednak być w naszym kraju wilczych praw silniejszego. Nie zapomni­

my o wszystkich tych, którym żyje się dziś niełatwo, często wręcz biednie. Eme­

rytów i rencistów, pokrzywdzonych przez życie, słabszych nie ze swej winy, nasze socjalistyczne państwo będzie na miarę swych środków chronić i osłaniać.

Jednocześnie musimy baczniej patrzeć na ręce tym, którzy żeruję na cudzej pracy, okradajg państwo, mnożg spekula­

cyjne fortuny. Nie może to być dla nich rok łagodny.

Prawo musi być prawem. Z tq myślą pozdrawiam wszystkich tych, którzy za­

pewniają właściwe funkcjonowanie ludo­

wego państwa, pracowników organów i służb stojgcych na straży ładu i prawo­

rządności.

Obywatelki i obywatele Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej!

W dziele narodowego porozumienia rok miniony przyniósł osiągnięć 10 znaczgce.

Rozwój socjalistycznej demokracji, lej no­

we formy i oryginalne rozwiązania — zwiększyły i nadal poszerzać będg płasz­

czyznę społecznego dialogu.

Porozumienie, jeśli ma być nie fasadg, o dynamicznym procesem, owocng roz­

mowę, a nie jałowym zgiełkiem niesław­

nych sejmików — musi brać za punkt wyjścia realne problemy Polski jedynej, jaka istnieje. To oczywiste, że w naszym 38-milionowym społeczeństwie sg, będg i

Znów obfite opady śniegu

Wywiad sekretarza generalnego KC KPZR dla amerykańskiego dziennikarza

ł W RADYCYJNIE jak. re smutki, witano z nadzie-

I

c o roku w Trój- ją nowy rok, składano so- mieście hucznie bie życzenia wszelkiej po­

witano Nowy myślności... A potem zaba Rok. Bale sylwe- wa potoczyła się dalej, strowe odbyły się w wielu Kilka minut po godz. 5 na restauracjach, klubach i do

mach kultury, a także w sa lach wytwornych hoteli. Ba wiono się dosłownie wszę­

dzie,. gdzie tylko .znalazło się- do tego celu odpowied­

nie miejsce, a warunki poz-

dworzec Gdańsk Główny podjechała kolejka SKM.

Wysypali się z niej zmęczę ni uczestnicy noworocznych harców. Oto c o nam powie dzieli:

Tadeusz Pośpieszalski: —

Grało radio, II i III pro.

gram na zmianę. Tańce, hu lanki i s w a w o l e bez końca.

Czy to przeszkadzało sąsia dom? Hm, no ale taka noc jest r « z do roku...

* * *

Podczas s y l w e s t r o w e j no c y temperatura obniżyła się i nastąpiły obfite opady śniegu, które trwały i w Nowy Rok. Niestety, podob

l l l i M f e

tv

i przezyc

!ko razem'

krok naprzód Osiannl«rr w a l a łY n a t a ń c e i hulanki W r a z z żoną bawiliśmy się nie jak w czasie świąt, nie . . . d o białego rana. Wszędzie w tym roku w h-otelu

Pod znakiem pokoju, porozumienia narodowego, pracy i postępu

enia

Życzenia pomyślności dla kraju, spokojnej pracy, uma­

cniania narodowego porozumienia, konsekwentnego wdrażania reform i dźwigania gospodarki, sukcesów w pokojowej polityce międzynarodowej państwa — to treść najczęściej powtarzających się wpisów złożonych w Księdze Życzeń Noworocznych, tradycyjnie wyłożonej w Belwederze w pierwszym dniu nowego roku.

• Dokończenie na stt. 2

...Niech nadchodzący 1987

| rok upłynie pod znakiem porozumienia narodowego, pracy, postępu, rozwoju i pokoju... niech - będzie dal­

szym krokiem w konsoli­

dacji naszego społeczeńst­

wa w realizacji zadań spo- łeczno-gospodarczych, na­

kreślonych'' przez X Zjazd PZPR.:.

Życzymy WRN w Gdań­

sku. a za j e j pośrednlct-

tam niecierpliwie liczo- .rlna".

no ostatnie minuty stare- wprawdzie bardzo drogie, g o roku a ż wreszcie b o 19 tys. od pary, a l e za zgasły światła, zapaliły to zabawa iście szampań- się zimne ognie i strzeliły ska. Muzyka grała non korki szampanów. Zabulgo- stop. Orkiestrę zmieniała tały w kielichach „bąbelki" dyskoteka. Ludzi było spo- i nastąpił moment najbar- ro, ponad 400 osób. A do dziej uroczysty: żegnano sta jedzenia? Bażant, łosoś, wie

— ' _Ie smakołyków, a na deser

(specjalność zakładu — pło­

nące lody. Kiedy w y c h o d z ­ iliśmy bal jeszcze trwał.

Małgosia Zakrzewska: — Przygotowywałam się do t e g o bąlu. przez cały miesiąc.

Bardzo się' cieszyłam, bo miałam iść z moim chłop­

cem. Uszykowałam sobie : piękną sukienkę i nowe pantofelki. Niestety, chłopak poszedł, na bal ź' inną a ja wynudziłam się na zorgani­

zowanej „za pfęć dwunasta"

prywątce u koleżanki w So pocie. Mam nad.zi6ję.że -jeś ii końcówka roku była tak fatalna, so w .przyszłym wszystko ułoży się jak' ńa.j-' lepiej, czego i panu życzę

Lidia Trakowska: — Baw lam się w gronie przyjaciół wem — całemu społeczeń- i. rodziny w Gdyni. Wielu stwu Wybrzeża, a b y pomy- narzekało, że są problemy z

województwa, by w każdym obywatelu ugruntowało się przekonanie o stale postę­

p u j ą c e j demokratyzacji ży­

cia i rosło zaufanie do ca­

łego systemu władzy nasze­

g o socjalistycznego państ-

,Ma- zadbano o jego uprzątnię­

t a proszenia. był» 6i«. W związku z tym nie­

przejezdne były drogi w e w nątrz osiedli, j a k np. na Przymorzu i Żabiance, a

• Dokończenie n a itr. 2

Agencja TASS opublikowało wywiad Mi­

chaiła Gorbaczowa dla amerykańskiego dzień nikarza Jasepha Kingsbury-Smitho.

W radiu ZSRR

J ś k Dodała agencja TASS centralne radio radzieckie przekazało 1 bm. na cały kra i noworoczne orędzie prezydenta USA Ronalda Reagan* do narodu Związ­

ku Radzieckiego.

(PAP)

Pytanie: Co chciałby pan przekazać narodowi amerykańskiemu w zwią zku z nowym 1987 ro­

kiem?

Odpowiedź: „Przede wszystkim chciałbym po wiedzieć, że naród ra­

dziecki pragnie żyć w pokoju z Amerykanami.

Nie ż y w i wobec nich wrogości. W imieniu władz ZSRR mógłbym dodać, iż wypracowując politykę w kwestiach w o j n y i pokoju, jesteś­

my wobec narodu ame­

rykańskiego tak samo u-

! 14 statków

ze Stoczni Gdańskiej

Załoga Stoczni Gdańskiej im. • -Lenina zakończyła, po­

myślnie Koleiny, rolę. wytę­

żonej oracy Podobnie ' iak w tacach no przednich u-bie- utorgrane zadania wymaga­

my: ly w:-E:le trudu. Rozprzężenie więzi kooperacyjnych. ,nie- tęrmdiowe dostawv materia­

łów w Doważgym stopniu rdkłóculy rytmiczność pro­

dukcji. Nie .ułatwiał 'sora- organizacji społecz- w v niedostatek orącowni- m (odzieżowych, zak- { k ó w . Jednak dzięki oo-pra- Te i wiele innych serde­

cznych słów wpisano do Księgi Życzeń Noworocz­

nych, która wczoraj, w dniu Nowego Roku wyłożo­

na była w Urzędzie W o j e wódzkim w Gdańsku, czenia za pośrednictwem WRN składali mieszkań­

com Wybrzeża przedstawi­

ciele władz wbjewództwa, partii, stronnictw politycz­

nych, nych,

czciwt j a k wobec nasze­

g o narodu.

Epoka, w której t y j e . m y — epoka brom nu.

klearnej, rosnącej współ zależności gospodarczej i politycznej — wyklu.

cza bezpieczeństwo jed­

n e j strony ze szkodą, czy kosztem bezpieczeń­

stwa, drugiej. Jeszcze raz powtarzam: i zginąć, i przeżyć możemy tylko razem. Bezpieczeństwo może być dzisiaj tylko obustronne, a jeszcze dokładniej — powszech- Bez względu na to, czy podobamy się jeden drugiemu, czy nie — trzeba uczyć się współ- istnienia, życia w pokoju na t e j małej, kruchej plą

• Dokończenie na sit. 1

r o s i d i l i e

J. de Cuellara

d o p a p i

ładów pracy. Pod adresem wie. organizacji, i wydajno- klasy robotniczej i rolni- H c L . do-browelnermi podeimo ków Wybrzeża, pracowni- wanji: pracv w . dni wolne k ó w nauki i kultury, inte- prze® tych stoczniowców, od

• Dokończenie aa *ti. 2 • Dokończenie na *tr, 2

Przełom roku dla dzieci to okres wspaniałej zabawy

na śniegu. CAF

„Próba dolara 1 '..

MIŁOŚNIK STARORUSKIEJ ARCHITEKTURY

Unikatową makietę Preobraieńskiej cerkwi w Kiżach, obwodu leningradzkiego, wykonał artysta z kołchozu

„Gigantleżącego pod Tomsklem (miasto na Syberii) Aleksander Dmitriew. Tysiące ludzi, którzy zebrali się aa obwodowym święcie folklorystycznym „Tomskie wzory", poświęconemu nadchodzącemu 70-leciu Wielkiego Października, mogli zapoznać się z wystawą rosyjskiego ubioru I przedmiotami tycia wiejskiego oraz z wyroba­

mi ludowych artystów. APN

Ponad 300 km dróg. zata­

rasowanych w sylwestra, róż nice temperatur — 14 st., w centrum siąpił deszcz, na Podhalu było niemal... wio­

sennie, padał deszcz i śnieg. • Takiej mozaiki pogodowej w kraju dawno nie notowa­

no. Wczasowicze, którzy przyjechali na Nowy Rok do Zakopanego- mieli niewe sole miny. Silny wiatr unie­

ruchomił kolejkę linową na Kasprowy Wierch i wyciągi krzesełkowe na Gąsienico­

w ą i Goryczkową.

Prognozy, wskazują, i i Poi iska w tych dniach będzie zna jdować się pod wpływem zatoki niżowej związanej z niżem znad Morza Północne .go. Wystąpi, zachmurzenie duże z większymi przejaś-

"niSniami, miejscami opady śniegu. Dziś na Wybrzeży będzie zachmurzenie umiar­

kowane, słabe opady śnie­

gu, temperatura od -8 do -4 s t , maksymalna do -2 st.

Wiatr słaby ' z kierunków wschodnich. Uwaga, na dro­

gach występuje gołoledż!

Niejakiemu Jerzemu G. pomyliło się wszyst­

ko: rodzinny Nowy Sącz wziął za Nowy Jork, fał szywe dolary uznał za prawdziwe, zapomniał ' tez, że j u i kiedyś był ka­

rany...

Jerży G. wkroczył do banky. PKO S A przy ul.

Jagiellońskiej w Nowym Sączu, a b y w kasie do­

konać wymiany (na drobne) banknotu 100-do larówego. Kasjerka zażą dała od kjienta nie', z procedurą du osobistego, : _ dero i banknotem udała

*i% dl* rutynowego sprawdzenia prawdziwo-

zgod dowo

ści waluty. „Próba dola r a " wypadła negatyw­

nie dla właściciela: ban­

knot był fałszywy. Ka­

sjerka oznajmiła klien­

towi, że w takiej sytua­

cji „dolców" w 100-do- larowym papierku nie zwróci. Wówczas . Jerzy G. popadając w panikę, napadł na kasjerkę, usi- . łował w y r w a ć nie tylko feralny banknot, -a* prze­

de wszystkim dowód o- sobisty. Kasjerka zacho­

wała się niczym porucz­

nik Colombó: zaalarmo­

wała, kogo trzeba, do­

nośnym głosem zarządzi ła zamknięcie drzwi w e j ściowych i Wszczęcie ak

; z a l; stycznia 1987, który ubchodzony jest przez Ko ściół katolicki j a k o Świa­

towy Dzień Pokoju, w Bazylice ś w . Piotra w Rzymie odbyło się uro­

czyste nabożeństwo cele browane przez papieża Jana Pawła II. Obok wiernych uczestniczyli w nim członkowie korpu su dyplomatycznego akredytowanego przy Sto licy Apostolskiej.

Na uroczystość przy­

był osobisty przedstawi­

ciel sekretarza general­

nego ONZ Javlera Pere- za de Cuellara — Krzy-

• Dokończenie o* tli. 2

cji. Współkliencj Jerze­

g o G. obezwładnili g o szybko, wnet nadjechali funkcjonariusze z RUSW w Nowym Sączu i j u i było po dolarowej aferze.

Jerzy G. sylwestra spędzał w areszcie, a pa ni kasjerka pragnie po­

zostać anonimowa i ba­

wiła się w rodzinnym kręgu. Bank PKO SA w Nowym Sączu otwo­

rzy s w o j e podwoje 2 sty cznia zupełnie natural­

nie, bo się nie boi fał­

szywych klientów z nie­

prawdziwymi dolarami.

(2)

2 D Z I E N N I K B A Ł W C K I 1 (12828) 1987 - 01 - 0 2

Walkę o jutro Ojczyzny

wygrać musimy I

• Dokończenie te str. I pozostaną różnorodne sprzeczności, takie obszary, na których wspólnego mianow­

nika znaleźć nie sposób.

Jednakie każda rozsądna myśl, każde konstruktywne działanie w sprawdzalny sposób służące rzeczywistym Interesom ojczyzny — mogę I powinny znaleźć w procesie porozumienia swe miejsce. Dlo ludzkich wahań, wątpliwości i rozterek, dla odmiennych poglądów i opinii — po­

szanowania I cierpliwości nom nie za­

braknie. Równie jednak zdecydowanie stać zawsze będziemy w obronie nadrzę­

dnych interesów narodu, sHy, bezpieczeń­

stwa i autorytetu socjalistycznego państ- Może nie są to słowa na noworoczną rozmowę. W tym dniu oczekuje się prze­

de wszystkich „pokrzepienia serc". Myś­

lę jednak, że nic bardziej nie może być dla Polski krzepiące niż prawdy elemen­

tarne — choćby je nawet przychodziło powtarzać przez kita.

Drodzy rodacy!

Rok nadchodzący może I powinien bvć pomyślny. W największej mierze zależv to od nas samych. Od jakości naszej procy i służby ojczyźnie.

W tym szczególnym dniu pragnę wy­

razić serdeczne podziękowanie za okazy­

wane mi dowody zaufania i poparcia, zo słowa cbvwatelskiej troski o pomyślność ojczyzny. Dostrzegam je zarówno podczas bezoośrednich spotkań i rozmów, jak I w wielu nadsyłanych listach.

Składam noworoczne życzenia wszyst­

kim ludziom rzetelnej pracy, wszystkim patriotom, którzy nie pustvmi deklaracja­

mi, lecz codziennym wysiłkiem wzn~sza wvtrwale qmach socjalistvcznei Polski.

Kieruię serdeczne życzenia dalszej owo­

cnej procy dla dobra ojczvnv do człon­

ków Polskiej Zjednoczonej Partii R-b^tni- czej, do sojuszniczych stronnictw, dc wszystkich sygnatariuszy I działaczy Pat­

riotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowe­

go, do rzesz związkowych, do samorzą­

dów.

Polska Rzeczpospolita Ludowa stoi znoi- nym trudem swego narodu — ofiarno pracą klasy robotniczej, wysiłkiem chło-

pów, techników i inżynierów, nauczycieli i lekarzy, uczonych i twórców kultury.

Trudno wymienić przy tej okazji wszystkie środowiska i zawody. Wszędzie są ludzie ponadprzeciętni, wyróżniający się w swe i dziedzinie. Winniśmy im należny szacu­

nek I powszechne uznanie.

Szczególnie serdecznie zwracam się do weteranów walki i pracy, do zasłużonych w budowie ludowej państwowości. Do tych wszystkich obywateli, którzy w naj­

trudniejszych latach nie pytali „co mi Polsko dg", lecz sami dawali z siebie to, co mieli najlepsze.

W tym samym duchu życzę młodym Polakom umiejętności i woli kształtowa­

nia ojczystego domu no miarę waszych marzeń i ambicii. Przed wami przyszłość, wielkie dzieło budowy Prlski nastepneao stulecia. Niech z takim trudem zdobvta, wywalczono scheda poprzednich pokoleń przejdzie w godne, pracowite ręce.

Ze słowami szczeaólnego uznania I ser­

decznych życzeń zwracam się do kobiet polskich, matek I żon, które z przysłowio­

wą „siatka w ręku" petrafio oodzlć uciąż­

liwości życia codziennego z trosko o po­

myślność rodzinnego ognlskg, z sumien­

no, odpowiedzialno proco zawodowo.

Zwracam się dn rodaków roz«ianvch po obcych krajach i kontynentach. P-l- ska waszych ojców potrzebuje zrozumie­

nia swych synów i córek. Odnoszę to w szczególności do tysięcy młodych, którzy nierzadko pod wpływem różnych emocii opuścili w ostatnich latach kra i ojczysty.

Raz jeszcze potwierdzamy, że dla wszys­

tkich prawych i uczciwych Poloków dro­

ga powrotu jest i pozostanie otwarta.

Wszystkim wam, drodzv ro^acv, z ca- łeao serca życzę, a b " rok 1°S7 soelnił nasze wsoólne zamierzenia Abv n"dzil nadzieję i realizm, prawa i obowiązki, in­

dywidualne dożenia i czynny udział w tworzeniu zbiorowej pomyślności.

Niech rok, który nadchodzi, zaoisze się dobrze w kronikach noszeoo narodu, w dziełach Rzeczypospolitej. Niech każdej polskie! rodzinie przyniesie ałeb'ka uf­

ność, że walkę o jutro ojczyzny wyarać możemy.

I wygramy!

Życzenia

• Dokończenie ze str. 1 ligencji technicznej i twór­

czej, weteranów walki i pracy, młodzieży, żołnierzy i funkcjonariuszy milicji skierowano życzenia pomy­

ślności w 1987 roku. Ak­

centowano również potrze­

bę jeszcze lepszej i w y d a j ­ niejszej pracy, przyspiesze­

nia postępu, nowych osiąg­

nięć w dziedzinie społecz­

n e j i gospodarczej. Na kar­

tach pamiątkowej księgi s w o j e podpisy złożyli m. in.: sekretarze K W PZPR w Gdańsku — Jolan­

ta Mironiuk i Mieczysław Stefański, przewodniczący WK SD — Józef Julian Lis, wiceprezes WK ZSL — Szcze­

pan Kozłowski, wicewojewo da gdański — Leon Brance- wicz, przewodniczący R W PRON — kpt. ż.w. Walenty Milenuszkin oraz przedstawi ciele władz Gdańska, Gdy­

ni i Sopotu. Do Księgi Życzeń Nowo­

rocznych wpisali się przed­

stawiciele korpusu dyplo­

matycznego w Gdańsku:

konsul generalny ZSRR, mi­

nister pełnomocny — Iwan Tkaczenko, konsul general­

n y NRD — Gerhard Kaiser i konsul oeneralny ChRL

— W a r g Ganghua.

Pomyślności oraz spełnie­

nia planów i zamierzeń w nowym roku życzyli miesz­

kańcom województwa przed stawiciele placówek nauko­

wych, zakładów pracy, or- aanizacji młodzieżowych — ZSMP, ZHP. ZMW, ZSP oraz ZW ChSS, ZW Sto­

warzyszenia „PAX", ZW

ZBoWiD. (gp)

" t w n r z e n i p r e n t o m Minister nauki i szkolnictwa wyższego Benon Miśkiewicz wydał zarządzenie w sprawie utworzenia Centrum Badań nad Zadłużeniem i Rozwojem.

Powołanie centrum jest nieja ko odpowiedzią na zgłoszoną na forum 40 Sesii Zgromadzę nia Ogólnego NZ przez Woj­

ciecha Jaruzelskiego propozy­

cję powołania placówki badań nad zadłużeniem i rozwojem.

(PAP)

„ I z g i n ą ć i p r z e ż y ć m o ż e m y t y l k o r a z e m "

# Dokończenie t e «ti. I s y t u a c j a , k i e d y — na przy kład — demonstracyjnie zry Pytanie: Czy opowiada się wa się poprzednie. Jest to pan za kontynuowaniem w poważny problem, zasługu- 1987 roku rozmów genews- j ą c y na niezmiernie baczną kich między delegacjami ra uwagę.

dziecką i amerykańską w Potwierdzam jeszcze raz celu osiągnięcia postępu w — jesteśmy za porozumie- sferze ograniczenia i reduk- niami w sprawie maksymal cji zbrojeń? nie radykalnej redukcji zbro Odpowiedź: „Tak, opowia- jeti, tak nuklearnych jak i damy się za tym. Je- konwencjonalnydh. Zależy steśmy za rozmowami, to od Waszyngtonu.

które wyszłyby ze stanu Pytanie: W przypadku po jałowości i inercji, które jawienia się po obu stro- uzyskałyby auteniyczną dyna nach wzajemnej elastyczno- mikę. Słowem, opowiadamy ścl, czy przewiduje pan mo się za prawdziwymi rokowa łliwość osiągnięcia kompro mami w sprawie redukcji misowego porozumienia, w zbrojeń nuklearnych j ntedo ciągu najbliższych dwóch puszczenia do wyścigu zbro lat, w dziedzinie obrony jeń w kosmosie. Zabiegaliś przeciwrakietowej, jeśli d o j m y o to w Reykjaviku i dzie do porozumienia o nie jeszcze energiczniej będzie- realizowaniu w e wzajemnie my zabiegać w 1987 roku. uzgodnionym okresie strate- Jestem przeświadczony, że gicznego systemu kosmicz- takj radykalny zwrot w ro nego bazowania?

kowaniach odpowiadałby Odpowiedź: W żadnych żywotnym interesom rów- okolicznościach nie powin- nież narodu amerykańskie- no się nic czynić, co podwa-

go. żałoby układ o obronie

Stanowisko rządu USA w przeciwrakietowej. Pozbawi, t e j kwestii głęboko nas roz loby to nas wszelkiej n a . czarowuje. Po Reykjaviku dziei na zredukowanie arse delegacja amerykańska w nałów nuklearnych, naru- Genewie uczyniła nawet szyłoby strategiczną równo-

krok wstecz. wagę.

Nie zważając na fakt, że Jesteśmy za tym, a b y u- ZSRR przez połtora roku kład podpisany w 1972 ro­

nie dokonał ani jednego w y buchu nuklearnego, USA kontynuowały doświadcze­

nia i odmiawiały rozmów w sprawie ich całkowitego

k u na czas nieokreślony, zo stał zachowany. Artykuł 15 tego układu przewiduje tyl ko jeden powód dla jego wypowiedzenia: powstanie kazu, chociaż zobowiązały nadzwyczajnych okoliczno, się dó prowadzenia takich ś c i j zagrażających najwyż- rozmow zgodnie szym interesom państwa mi z roku 1963 i 1974. W li podpisującego układ. Wyłą- łtopadzie doszedł do tego

. w y z y w a j ą c y akt naruszenia przez Biały Dom ważnego porozumienia o ograniczeniu zbrojeń strategicznych SALT

—II. Nie sprzyja prowadze­

niu pomyślnych rozmów na temat nowych porozumień

Posłanie

• Dokończenie i t itr. I sztof Ostrowski sekretarz Międzynarodowego Roku Pokoju obchodzonego w 1986 r. z inicjatywy ONZ.

K. Ostrowski przekazał pa pieżowi posianie od sekre­

tarza generalnego ONZ z okazji zakończenia Między­

narodowego Roku Pokoju.

W r a z z tekstem postania w języku polskim i hiszpań­

skim wręczył on także Ja­

nów; Pawłowi II okoliczno­

ściowy medal ONZ w y b i t y z okazji Międzynarodowe­

go Roku Pokoju.

Na zakończenie posiania sekretarz generalny ONZ przesyła Janowi Pawłowi II słowa głębokiej wdzięcznoś ci i uznania, łącząc osobiste życzenia z okazji świąt Bo­

żego Narodzenia i Nowego (PAP)

Radiokomitet wyjaśnia

W związku z podwyższa­

niem z dniem 1 stycznie 1987 r. opłaty za używanie telewizora lub telewizora i radia Komitet do Spraw Ra dia i Telewizji „Polskie Ra dio i Telewizja" wyjaśnia, że od abonentów, którzy u- iścili opłatę za 1987 r. przed 31 grudnia 1986 r. w wyso­

kości 450 zł kwartalnie nie będą pobierane dopłaty.

cznie od nas, od Związku Radzieckiego 1 Stanów Zjed noczonych zależy, a b y tego rodzaju okoliczności się nie pojawiły.

Ubolewamy, że rząd USA trzyma się innej linii, która dopuszcza możliwość odej.

ścia od układu o obronie przeciwrakietowej, jeśli Sta ny Zjednoczone uznają to za wygodne dla siebie w trakcie realizacji programu inicjatywy obrony strategi.

cznej.

Związek Radziecki opo­

wiada się nie tylko za prze strzeganiem układu, ale również za jego umocnie­

niem. Właśnie temu sprzyja loby porozumienie z USA o określeniu granic zezwalają cych na prowadzenie la bora toryjnych badań w ramach układu o obronie przeciwra kietowej, tak jak to propo­

nuje strona radziecka.

Układ ten jest ważny sam w sobie. I to ważny w dwójnasób, dlatego że bez niego nie wolno porozumie­

wać się w sprawie redukcji strategicznych zbrojeń nu­

klearnych.

Tak więc i w tym wypad ku sprawa nie zależy od nas, lecz od Waszyngtonu.

W stolicy USA winni osta­

tecznie z całą stanowczoś­

cią zdecydować, czego prag ną: nieokiełznanego wyści­

gu zbrojeń, czy ich reduk­

cji oraz likwidacji? Nikt te go nie uczyni za rząd ame rykański. Od tego wyboru zależy wiele, zarówno jeśli chodzi o pokój, jak i po­

myślność amerykańskiego narodu. Życzymy mu poko­

ju j pomyślności, podobnie jak wszystkim innym naro-

(PAP)

Na żołnierskim posterunku

W sylwestrowy wieczór, gdy na licznych zabawach i spotkaniach rodzinnych wi tano nowy rok, na żołnier­

skich posterunkach trwał bezustannie bojowy dyżur.

W y m a g a tego bezpieczeńs­

t w o k r a j u i całej socjalisty cznej wspólnoty.

31 grudnia 1986 r. noworo czną wizytę złożył żołnie­

rzom jednostki WOPK prze wodniczący Rady Krajowej PRON — Jan Dobraczyński w towarzystwie członka Bi u ra Politycznego KC PZPR.

ministra obrony narodowej

— gen. armii Floriana Siwi ckiego.

W imieniu I sekretarza KC PZPR, przewodniczącego Rady Państwa, zwierzchnika sił zbrojnych PRL — gen.

armii Wojciecha Jaruzelskie go minister obrony narodo-

w e j złoży! żołnierzom jedno stki WOPK, a za ich pośre dnictwem wszystkim żołnie­

rzom Ludowego W o j s k a Pol skiego, pracownikom cyw-l- nym oraz rezerwistom na­

szych sił zbrojnych serdecz­

ne podziękowanie za wzoro w e wypełnianie żołnierskich obowiązków i za wysiłek włożony w umacnianie obronności socjalistycznej o j czyzny oraz przekazał no­

woroczne życzenia.

Serdeczne noworoczne ży­

czenia marszałkowi Polski Michałowi Żymierskiemu, wybitnemu dowódcy, współ twórcy Ludowego W o j s k a Polskiego, wychowawcy w e lii żołnierskich pokoleń prze kazał minister obrony naro­

dowej, gen. armii Florian Si

wieki. (PAP)

Nowe zasady rekrutacji n a studia

Bez „premii" za pochodzenie Niezbędne 42 punkty

M

INISTERSTWO Nauki i szkolnictwa wyższego Informuje, t e począwszy od roku akademickie­

go 1987/88 rekrutacja na I rok studiów dzien­

nych w uniwersytetach, wyższych szkołach pedago­

gicznych, akademiach ekonomicznych, wyższych szkołach technicznych l akademiach rolniczych bę­

dzie prowadzona według zasad określonych zarzą­

dzeniem ministra nauki | szkolnictwa wyższego z 29 grudnia 1986 roku. Zasady rekrutacji zawarte w wy­

żej wymienionym zarządzeniu zostały określone w wyniku wieloletnich badań I analiz naukowych oraz powszechnych konsultacji społecznych.

Zrezygnowano w zasa­

dach rekrutacji z dodatko­

wych ounktów z tytułu po­

chodzenia społecznego, robo­

tniczego lub chłopskiego.

Utrzymana została podstawo wa zasada przyjmowania nailPDSzvch kandydatów, o największych predyspozy­

cjach do studiów wyższych. Przviecie kandydatów na I rok studiów następować będzie na podstawie nostę- oowania kwalifikacyjnego przeliczanego na punkty

Kandydat na studia możf uzvskar maksimum 100 punktów, tj.:

1) do 20 punktów za wvni ki uzyskane w szkolę śre­

dniej. tzn. za średnia ocen (nie n'ższa iednak niż 4,0) na świadectwie dojrzałości z następujących przedmio­

tów: język polski, wskaza­

ny przez kandydata ięzyk obcy, historia, geografia, ma tematyka, fizyka, chemia i biologia;

2 | d o 70 punktów za wy­

niki uzyskane na egzaminie wstępnym;

3) do 10 punktów za roz­

mowę kwalifikacyjna prze­

prowadzona na zakończenie części ustnej egzaminu wstępnego, opierając się na opinii ze szkoły średniej (zakładu pracy, jednostki w o r k o w e j ) .

Warunkiem przyjęcia na studia jest zdanie egzami­

nu wstępnego, tzn. uzyska­

nie co najmniej oceny do­

statecznej ze wszystkich przedmiotów objętych egza­

minem wstępnym (42 punk­

ty).

Wydziałowe komisje re­

krutacyjne przyjmować bę­

dą na I rok studiów kandy­

datów, którzy w wyniku po stepowania kwalifikacyjne­

go uzyskali najwyższą licz­

bę ounktów oraz laureatów i finalistów olimpiad stop­

nia centralnego. Zgodnie z zarządzeniem nr 43 mini­

stra nauki, szkolnictwa w y ż szego i techniki z 31 gru­

dnia 1984 roku w sorawie zasad nrzvimowania na 1 rok studiów laureatów i fi nalistów olimpiad stopnia centralnego — Dz. Urz MNSZWiT nr 9 poz. 42

Uczelniane komisie rekru­

tacyjne mogą przyjmować na I rok studiów tych kan­

dydatów. którzy zdali egza­

min wstępny (tzn. uzyskali nie mniej niż 42 ounkty), lecz nie zostali przyjęci na

Hucznie i z nadzieją

• Dokończenie ze str. I przechodnie grzęźli w zas­

pach. Nie najlepiej także funkcjonowała komunikacja miejska, szczególnie w go­

dzinach wczesnopopołudnio wych.

Nie wszyscy mogli bawić się na balach i prywatkach, ponieważ niektóre zakłady pracowały. Kolejarze, pra­

cownicy WPK, pogotowia ratunkowego, straży pożar­

n e j 1 milicji pełnili s w o j e dyżury. W c z o r a j po połud­

niu skontaktowaliśmy się z dyżurnym lekarzem woje­

wódzkim Wacławem Międli kowskim, który poinformo­

wał nas, że noc sylwestro­

wa upłynęła raczej spokoj nie. Nie zanotowano żad­

nych poważniejszych w y p a ­ dków. ani zachorowań.

Oficer dyżurny Wojewódz kiego Urzędu Spraw Wew­

nętrznych w Gdańsku m j r Stanisław Szaleckl potwier­

dza tę opinię, choć nie obyło się bez drobnych in­

cydentów. W Tczewie dwóch młodych ludzi napad ło 1 obrabowało mężczyznę.

Ich łupem stał się litr wód kl i drobne przedmioty na łączną sumę 6 tys. zł. Spraw na akcja milicji doprowadzi ła do ujęcia sprawców w kilka godzin po napadzie.

Oprócz tego na terenie woj. gdańskiego zanotowa­

no 10 włamań l 6 wypad­

k ó w drogowych, w wyniku których 6 osób odniosło nie groźne rany. Zatrzymano 3 nietrzeźwych kierowców.

Oficer dyżurny straży po­

żarnej st. chor. pożarnictwa

Edward Muszyński w ciągu swego dyżuru zanotował 4 pożary w Gdyni, w Orle gm. Wejherowo, w Mierze szynie i Tczewie z czego najgroźniejszy okazał się ten pierwszy w domu pry­

watnym przy ul. II Morskie g o Pułku Strzelców. Straty oszacowano na ponad 2 min A D

Także w Elbląskiem syl­

westrowe szaleństwa, trwały do białego rana. Bale sylwe­

strowe w Elblągu odbywały sie m. in- w takich loka­

lach jak „Myśliwska",

„Gwiezdna", Ewa", „Ja­

giellonka", „Kaliningradz­

ka", „Pod Lipkami",

„Centralna" Zakłady patro- nowane w z e z PSS wyceniły swoje zabawy na 8—9 tys.

zł od nary. Cieszyły sle one dużym Dowodzeniem,

Pracownicy największego v regionie zakładu Zamech bawili sie na kilku zaba­

wach m. in. w Elbląskim O- środku Kultury, Zakłado­

wym Domu Kultury oraz w sali sportowej ZWP.

Wielu elblażan bawiło się na prywatkach, ale wielu też spędziło sylwestrowa noc przed telewizorem.

J a k Doinformował nas o- ficer dyżurny W U S W kpt.

Eugeniusz Trzciński, sylwe­

ster w regionie minął spo­

kojnie.

Także spokól panował w te noc w straży pożarnej.

Oficer dyżurny st. chorąży

Wacław Giecewicz nie od­

notował żadnego pożaru W sylwestra i Nowy Rok uro­

dziło sie w elbląskim szpi­

talu 6 dzieci, w tym 3 dzie­

wczynki i 3 chłopców. Ró­

wnież spokojną noc, bez a- warii miał dvsDozvtor po­

gotowia technicznego WPEC Eugeniusz Charo!.

W sylwestra na ślubnym kobiercu w Urzędzie Stanu Cywilnego w Elblągu sta­

nęło 14 par.

(kp)

O r k i e s t r a W . R a j s k i e g o p o z a g r a n i c z n y m t o u r n e e

Po prawie 6-tygodniowym tournee powróciła na W y ­ brzeże Orkiestra Wojciecha Rajskiego. W RFN i Szwaj­

carii dała 25 koncertów m.

in.: w Hamburgu, Stuttgar­

cie, Linzu, Dusseldorfie, Brunszwiku. Artyści zapre­

zentowali dzieła W . A. Mo­

zarta, L. van Beethovena, W . Lutosławskiego i H. M.

Góreckiego. Orkiestra grał.i w składzie kameralnym jak również w składzie klasycz­

n e j orkiestry symfonicznej.

Ponadto muzycy wystąpili

w audycji telewizyjnej w Hamburgu. Artystów pub­

liczność przyjmowała bardzo gorąco. W jednej z gazet w Brunszwiku tytuł recenzji brzmiał: „Stojący aplauz w przepełnionej sali nowego teatru".

Zespół otrzymał kolejne propozycje koncertowe. Na­

leży też dodać, że Orkiestra Wojciecha Rajskiego nagra­

ła swoją pierwszą płytę compactową w firmie „Tho- rofon Capeila".

(stg)

Tragiczna katastrofa

Jak informuje rzecznik pra­

sowy Centralnej Dyrekcji O- kręgowej Kolei Państwowych w katastrofie kolejowej, któ­

ra zdarzyła się 30 grudnia o godz. 17.30 za mostem między Modlinem a Nowym Dworem Mazowieckim, zginęło 6 osób.

Są to: maszyniści Jerzy No­

wakowski, Kazimier* Podkań, Jerzy Bułynko, kierowniczka pociągu pasażerskiego Czesła­

wa Drozdowska oraz dwóch pasażerów: Adam Kłos i Ire- neuss Makulak, obaj zamie­

szkali w Nowym Dworze Ma­

zowieckim. W szpitalu przy ul. Stępińskiej w Warszawie przebywają: Mirosław Droz­

dowski oraz Edyta Gasperska, natomiast w szpitalu w No­

wym Dworze Mazowieckim umieszczeni zostali: Andrzej Baran i Stanisław Baliszew­

ski. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Przyczyną zderzenia czoło­

wego dwóch pociągów, pasażer skiego i towarowego było, jak wstępnie ustaliła komisja, nie­

prawidłowe ułożenie drogi przebiegu pociągu. Prokuratu ra prowadzi śledztwo, mające wyjaśnić okoliczności i win­

nych złego przełożenia zwrot-

„ A *

Zmarł Olgierd Terlecki

31 grudnia zmarł w Krakowie w wieku 64 lat literat i publicysta — Olgierd Terlecki. Był znawcą historii i życia gen. Władysława Sikor­

skiego. Na j e g o temat opublikował wiele ksią­

żek i reportaży. Ostat­

nie jego prace to „Puł­

kownik Beck" i „ 2 dzie.

jów Drugiej Rzeczypo­

spolitej".

(PAP)

studia przez wydziałowe ko misi" rekrutacyjne, a speł­

niają jeden z następujących wcT'nków:

1. Kandvdaci, których c o najmniej iedno z rodziców ora cu je na stanowisku robo­

tniczym lub w rolnictwie w sektorze nrvwatnvm lub u- SDilecznionvm;

2. Sieroty i wychowanko­

wie domów dziecka;

3. Kandydaci, którzy zdali egzamin wstępny w poprzed nim roku kalendarzowym i zaliczyli 10-miesięcznv stu­

dencki hufiec oracy;

4. Kandydaci ubiegający sie na kierunki nauczyciel­

skie badż rolnicze, zamiesz­

kali na stale na wsi lub w miastach do 10 tys. miesz­

kańców i tam kończący szkole średnia oraz na kie­

runki nauczycielskie — kan dvdaci będący instruktorami Związku Harcerstwa Polskie go, pozytywnie zappiniowa- ni prz^z komendanta chorą­

gwi ZHP;

5. Żołnierze, którzy w ro­

ku przystąpienia do egzami­

nu wstępnego kończą zasa­

dnicza służbę wojskowa i u- zvskaia oozvtvwna opinię jednostki wojskowej;

6. Kandydaci, którzy od­

byli staż oracv na stanowi­

skach robotniczych.

a) osiem miesięcy w przy­

padku uzyskaniu Świadec­

twa dojrzałości w poprzed­

nim roku kalendarzowym, b) dwanaście miesięcy w przypadku uzyskania świa­

dectwa dojrzałości w innych latach;

7. Kandydaci, którzy za średnia ocen z przedmiotów kierunkowych na egzaminie wstępnym uzyskali nie mniej niż 51 punktów oraz pozytywną ocenę z jeżyka obcego.

Szkoły wyższe tytułem eksperymentu mogą kandy­

datów ze zdanym egzami­

nem wstępnym na kierunki rolnicze I nauczycielskie kle rować do rocznej pracy za­

wodowej połączonej ze «In­

diami zaocznymi na I roku.

Zaliczenie I roku studiów o- raz oozvtvwna ooinia zakła­

du pracy decydować będą o ich przyjęciu na II rok studiów dziennych.

Jednocześnie Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyż­

szego informuje, iż zakres egzaminu wstępnego na I rok studiów pozostaje bez

zmian. (PAP)

14 statków ze Stoczni Gdańskiej

• Dokończenie ze str. I których zależała ciągłość produkcji i wykonywanie w porę poszczególnych zadań pozwoliło na zbudowani* 14 statków zgodnie z termina­

mi kontraktowymi. Wśród nich znajdują sie 3 jedno­

stki przeznaczone dla arma­

torów krajowych. Pozostałe

nała 90 kotłów okrętowych, 80 zbiorników sprężonego powietrza, ponad 3100 t od­

lewów, 2000 t odkuwek o- raz 4 główne silniki okręto­

w e z których jeden skie­

rowano na eksport na Mal­

tę. Na podkreślenie zashigu je fakt, że byl to po przerwie iuż driig' rok, w którym Sto skierowane zostały na eks- cznia Gdańska zrealizowała

Efektem gospodarczym 1986 r- jest m. in. uzyska­

nie dewiz w wysokości 129 min rubli oraz 29 min doi USA.

Produkcja stoczni to nie tylko statki. Załoga stoczni gdańskiej w 1986 r. wyko-

dostawy armatorom wszyst­

kich statków zaodnie * ich aktualnymi terminami kon­

traktowymi.

Nowy 1987 rok to dla sto­

czniowców okres kolejnej wyłeżonei oracv i rozwiązy­

wanie nie mniei trudnych, oroblemów r>rodukcyjaveh.

E W G - U S A

O s t r a w o j n a h a n d l o w a

Wzburzenie ogarnęło kra­

j e EWG po ogłoszeniu przez Stany Zjednoczone 200-pro- centowego eta na importo­

w a n e z zachodniej Europy artykuły spożywcze. Cło, które zostanie wprowadzo- 30 stycznia, obejmuje tak istotne dla poszczegól­

nych k r a j ó w towary, jak an gielski gin, francuskie białe wina i koniaki, duńskie sery i szynki konserwowe, hisz­

pańskie oliwki oraz wiele innych.

Ponieważ przedstawiciel rządu USA Clayton Yeutter, ogłaszając 30 grudnia prote kcjonistyczne taryfy celne zapowiedział, iż każdy krok odwetowy EWG spotka się z retorsją ze strony Stanów Zjednoczonych, komentato­

rzy agencji międzynarodo­

wych przewidują pod ko­

niec stycznia rozpętanie prawdziwej w o j n y handlo­

w e j .

Do narodu radzieckiego

• Dokończenie t e «tr. I W 1967 roku — powie­

dział M. Gorbaczow — ro­

ku 70-lecia Wielkiego Paź­

dziernika, naród radziecki czekają ambitne zadania gos podarcie, m. In. przestawie­

nie przedsiębiorstw na no­

w e metody gospodarowania oraz poprawa jakości pro­

dukcji. Nic nie wstrzyma społeczeństwa radzieckiego na drodze przebudowy. Ini­

cjatywa 1 odpowiedzialność, krytyka I jawność, demokra cja I dyscyplina — oto na­

sze polityczne ł moralne stanowisko, skuteczne środ­

ki rozwoju ustroju socjali­

stycznego — podkreślił se­

kretarz generalny KC KPZR, Następnie przywódca ra­

dziecki omówił pokojowe inicjatywy ZSRR w 1986 r „ podkreślając, że Związek Ra dzleckt będzie współpraco­

wał z katdym, kto opowia­

da się za przystąpieniem do rozmów w sprawie całkowi­

tego zakazu prób jądro- wych, *a redukcją i całko­

witym zniszczeniem broni ją drowej, z« rozwojem stosun­

ków międzynarodowych na zasadach równości I pow­

szechnego bezpieczeństwa.

Awaria magistrali wodociągowej w Gdańsku

W związku z awarią magii strali wodociągowej fi 1000 za- silajacej w w ode osiedle More na. Suchanlno oraz Niedźwie­

dnik Okreeowe Przeds. W od - -Kan. Informuje, że przystani do usuwania uszkodzenia 2. 01.

1987 r. W związku z tym wy­

stąpią spadki ciśnienia wody aż do zaniku w dniach 2 1 3 stycznia 1987 r. OPWiK prosi o wcześniejsze zaopatrzenie sie w wodę oraz racjonalną gospo d"rkę w okresie usuwania a- wariś. Jednocześnie informuje, że oodstawionę bedą w wyzna czonych punktach beczkowo- W dalszym ciągu obowiązuje konieczność używania wody d o celów spożywczych do przego towaniu.

RFN: gafa TV!

Sporo śmiechu, ale i. wie­

le komentarzy politycznych, wywołała gafa pierwszego pro gramu telewizji zachodnionie- mieckiej (ARD), która w syl w estrowy wieczór nadała no­

woroczne orędzie kanclerza Helmuta Kohla... * ebległege roku. Rzecznik rządu Frled- helm Oet oświadczył wręcz, że pomyłka ARD jest skut­

kiem sabotażu politycznego.

Zażądał od telewizji wytłuma ezenia tej pomyłki, która „nie mogła być tylko błędem tech­

nicznym". (PAP)

P o l a c y d a l e k i m H e m w T u r n i e j u C z t e r e c h S k o c z n i

Za nami już dwa pierw­

sze konkursy skoków nar­

ciarskich 35 Turnieju Czte­

rech Skoczni. Pierwszy w Oberstdorfie (RFN) wygrał znany Norweg » Vegard Opaas, który za skoki dłu­

gości 106,5 i 106,5 m uzy­

skał notę 195,7 pkt. Ząled- w i e o jedną dziesiątą pun­

ktu gorszy był zdobywca drugiego miejsca Thomas Klauśer (RFN), który miał skoki długości 105 i 104 m.

Na trzecim miejscu uplasó- wał się Austriak Andreas Felder. Za skoki 103 i 103,5 m sędziowie dali mu notę 191,6 pkt.

Drugi konkurs odbył śię wczoraj w trudnych warun­

kach w Garmisch-Parten- kirchen (RFN). I tu walka czołowych zawodników by­

ła wyrównana, zacięta. Z w y ciężył skoczek RFN Andre­

a s Bauer, który pokonał od­

ległości 98 i 102 m, uzys

k u j ą c łączną notę 204,4 pkt.

Na drugiej pozycji znalazł się Fin Jukka Kalso. który za skoki długości 96 oraz 105,5 m osiągnął notę 202,0 pkt. Trzeci był Uli Findei- sen (NRD), który skoczył 98,5 oraz 100,5 m, za co sę­

dziowie dali mu notę 201,0 pkt. Na miejscach 4—5 u- plasowali się jugosłowiań­

scy skoczkowie Miran Te- pes i Mat jaz Debelak.

Po dwóch konkursach li­

derami 35 Turnieju Czterech Skoczni są Ulf Findeisen (NRD) i Thomas Klauser (RFN) — po 390,5 pkt.

Polacy spisują się bardzo słabo, są zaledwie dalekim tłem dla czołowych zawo­

dników wielu państw. Mo­

że w dwóch pozostałych konkursach turnieju — na autriackich skoczniach w Innsbrucku i Bischofshoten pójdzie im nieco lepiej.

Opr. (ko)

W k r a j u i n a ś w i e c i e

ZNOWU KLĘSKA Trwa fatalna passa młodych polskich hokeistów na mistrzo stwch świata juniorów (do lat 20) w Czechosłowacji. W kolej ńym meczu biało-czerwoni do znali znowu pogromu, ulega­

jąc Kanadzie 3:18 (0:7, 1:8 2:6) O PUCHAR KANADY W przedolimpijskim turnieju hokejowym w Calgary o pu­

char Kanady hokeiści ZSRR w •'•grali z ZSRR 10:1 (3:6. 8:1,

„BLADY BIEG SYLWESTROWY"

W ZAKOPANEM Blado** wypadł narciarski bieg sylwestrowy w Zakopa­

nem. Wzbudził on małe zain­

teresowanie. Na 8 km kobiet zwyciężyła narciarka CSRS E.

Havrancikova. a na 12 km me*

czyzn najlepszy okazał się...

junior M. Marcisz (Jedność Nowy Sąc#

SUKCES J. WIE JAK A Ostatnie dni roku 1986 przy­

niosły spory sukces polskiemu kolarstwu przełajowemu. W za kończonym 30 ub. m. w belgij­

skim Loeve«hut cyklu imprez tzw. ChallangCu europejskie­

go — nieoficjalnego jeszcze Pucharu Europy triumfował re prezentant Polski — Jan Wie- jak.. 15-letni zawodnik Primu Ełk zgromadził w sześćiu zali­

czanych do punktacji challan- ge'u imprezach (odbyły sie one w Horanditi. RFN. Polsce. An­

glii. Włoszech i Belgii 45 punktów) i wyprzedził Belga Alexa Moonena — 39 pkt.

PARYŻ — DAKAR Na specjalnie przygotowanej trasie w Cergy-Pointoise pod Paryżem odbył się prolog słyń ne*o rajdu Paryż — Da kar. w którym po raz pierwszy u- czestniCzą także polskie załogi cieżarówek ..Jelcz", Prolog nie będzie miał oczywiście wpły­

wu na losy zwycięstwa - był jedvnie formą prezentacji u- czestmków wielotysięcznej rze­

szy kibiców sportów motorO- Na starcie imprezy stanęło blisko 700 ooiazdów — motocy kii. samochodów osobowych i terenowych, cieżarówek Ka­

walkada pojazdów wygląda niezwyki* barwnie, pokryte reklamowymi napisami wzbu­

dzają zrozumiałe zaińteresowa

nie. Przed kierowcami niezwy kle trudne zadanie. Już samo ukończenie rajdu jest wielkim sukcesem załogi 1 pojazdu, a o czołowych miejscach myśleć mogą tylko najlepsi. Rajd jest swego rodzaju poligonem do­

świadczalnym dla wielu firm motoryzacyjnych, pozwala spra wdzić jakość ich wyrobów w ekstremalnie trudnych warun ka-ch afrykańskich bezdroży.

TRENER KOSZYKARZY KOSZALINA ZREZYGNOWAŁ

Niepowodzenia koszykarzy SZS AZS Koszalin w I lidze spowodowały, że dotychczaso­

wy trener tej drużyny Józef Wołowski złożył podanie o zwolnienie z pełnionej fun­

kcji. Zarząd klubu przychylił sie do jego prośby Obecnie J. Wołowski, który wprowadził SZS AZS do ekstraklasy, peł­

nić będzie w klubie inne obo­

wiązki. Zarząd klubu poszuku je nowego trenera...

„7" W y b r z e ż a n a 3 m i e j s c u w Dolnej Saksonii

Niebawem piłkarze ręczni GKS Wybrzeże Gdańsk roze­

grają dwa ćwierćfinałowe me cze o Puchar Europy z tpl strzem Islandii Vikingurem Reykjavik. Doskonałym „prze tarciem" przed pojedynkami z Islandczykami był dla „7"

Wybrzeża mocno obsadzony turniej w RFN o puchar Doi nej Saksonii. Jak już Informo waliśmy, pierwsze pojedynki turniejowe gdańszczanie wygra Ii, pokonując wielokrotnego mistrza Węgier — zespół Ta- tabanya Banyasz oraz KR Rey brzeże uległo znanemu zespo- owi Tusetn Essen 21:24 (7:10) łaś Tatabanya pokonała KR Reykjavik 31:19 (12:10). Ostatecznie Wybrzeże upla­

sowało się na trzecim miej­

scu w turnieju. Zwyciężyła drużyna Tusem — 8 pkt.

przed Tatabanyą. Wybrzeżem 1 Skodą — po 4 pkt. oraz KR Reykjavik — 0 pkt. (ko)

B i e g i s y l w e s t r o w e

OGtOSIE NIA superakspfesou/e

DUZY robot gastronomicz­

n y sprzedam. Tel. 30-gt-lS.^

PRACOWNIKA do piekarni zatrudnię. Tel. 5 ł"3 9"*°4 I l o g

POSZUKUJĘ mieszkania w Trójmieście. Tel. 81-71-44,

po 16. G-411S1

DWA pokoje, 45 m k w , na parterze w Gdańsku zamie­

nię na równorzędne do IV piętra, trasa Gdańsk — Oli wa Oferty *1179 Biuro Ogło szeń. 80-958 Gdańsk.

POŚREDNICTWO „HER­

MES" sprzeda M-S. Tel. 81.

37-77. G-41147

TELEWIZOR Rubin 714. lo­

dówkę Silesia — używane, sprzedam. Teł. 3i-90-fi9.

CZELADNIK potrzebny do cukierni, Tel. 41-06-56.

NOWE futro z norek sprze­

dam. oferty 41186 Biuro O- głoozeń. 80-958 Gdańsk KURTKĘ z lisów tanio sprzedam. Oferty 41073 Biu ro Ogłoszeń, 80-958 Gdańsk.

FIRMA polonijna poszuku­

je mieszkania 1- lub 2-poko j owego na terenie Trójmia sta (z wyposażeniem). O- ferty 41072 Biuro Ogłoszeń, 80-958 Gdańsk.

CUDZOZIEMIEC poszukuje mieszkania z telefonem na trasie Gdańsk — Sopot. Tel.

56-33-38. W godz. 18—22.

Rozegrany na ulicach Sao Paulo tradycyjny bieg Sylwe­

strowy zakończył się zwycię­

stwem 22-Ietiiiego Rolando Ve- ry z Ekwadoru. Wśród ko­

biet triumfowała wielka fawo rytka — Rosa Mota z Portuga­

lii. Na starcie 62 edycji syl­

westrowej „Corridy" stanęło ponad 8 tysięcy osób. Wyniki biegu (długość trasy 12,8 km).

Mężczyźni: 1. Rolando Vera (Ekwador) — 36.45 ; 2. Omar Aguilar (Chile) - 37.43; 3.

Joao Alves de Souza (Brazy­

lia) — 37.46. Kobiety: 1. Rosa Mota (Portugalia) — 43.25; 2.

Martine Oppliger (Szwajcaria)

— 43.37: 3. Yólanda Martinez (Ekwador) — 44.17.

Bi<< sylwestrowy w Madry­

cie wygrał Portugalczyk Anto nio Leltao wyprzedzając Steve

Rinnsa i Davida Levisa (obaj W. Brytania). W biegu, które­

go trasa prowadziła ulicami miasta, uczestniczyło 6 tys.

biegaczy.

Pd raz trzeci ognisko TKKF

„Piast", przy Spółdzielni miesz kaniowej „Osiedle Młodych"

w . Poznaniu zorganizowało bięg sylwestrowy. Uczestniczy­

ło w nim 18 zawodniczek l 233 zawodników z całego kraju.

Rywalizowali oni na atrakcyj nej trasie, liczącej 10 km, któ ra prowadziła m. in. przez cen trum Poznania. Zwyciężył Ja nusz Stańczak z miejscowej Olimpii w czasie '31.53. Wśród kobiet pierwsze miejsce zaję­

ła Anna Iskra z AZS AWF Katowice (37.49).

S i a t k a r k i S p ó j n i g r a j ą z l i d e r k a m i

Sześć zwycięstw i dziesięć porażek zanotowały siatkarki Spójni Gdańsk w dotychczaso wej fazie spotkań o mistrzo­

stwo I ligi. Przebieg rywaliza cji wskazuje, że gdańszczahki są zespołem własnej sali. u siebie wygrały pięć meczów a na wyjeździe zwyciężyły za ledwie raz — w Warszawie z obecną czerwoną latarnią ta­

beli, stołecznym AZS AWF.

Czy podopieczne trenera Jana RuszczyAskiego wykorzy­

stają atut własnej sali także w meczach kończących drugą rundę spotkań — w sobotę 3 bm. o godz. 17 % Płomieniem Sosnowiec i w niedzielę 4 tyn. o godz. 11 ze Stalą Biel- SKo-Błała?

Szalenie trudno będzie w tych pojedynkach siatkarkom Spójni pokusić się o punkty, gdyż przyjezdne zespoły ślą­

skie należą do ścisłej czołów ki ekstraklasy pań. Zwłasz­

cza bielska Stal prezentuje do bry, równy poziom, o czym świadczy wygranie przez nia szesnastu meczów pod rząd i w efekcie pożycia lidera e dwa punkty przed Czarnymi Słupsk. Nieco łatwiejszym rv walem będzie trzeci w tabeli Płomień. By zabezpieczyć sie przed spadkiem trzeba jednak poku Uwaga! W poniedział­

kowym numerze „DB", na sportowej str. 6 po­

damy wykaz nazwisk tych czytelników, do których uśmiechnęło się szczęście podczas loso­

wania nagród naszej re­

dakcji w plebiscycie na 10 najlepszych sportow­

ców woj. gdańskiego w 19S6 r. Do losowania na gród zakwalifikowane zo stały wszystkie ważne kupony.

sić się o zwycięstwa nad sil­

nymi rywalkami. Hasło — jak to uczynię — rzuciła niedaw­

no słabiutka do świąt Wisła Kraków, zwyciężając w swo­

j e j hali niespodziewanie do­

świadczonych Czarnych Słupsk. Udowodniła to także Spójnia w pamiętnym pięcio- setowym pojedynku z ŁKS Łódź. Czekamy zatem na nie ustępliwą, konsekwentną do końca grę gdańszczanek ze śląskimi liderkami. mezaiezuic uu rozstrzygnięć mc-cze „ostatków" urugitj lun uy me zmienią już UKsziaao- wancgo wcześniej podziału na grupy, mające walczyć o mistrzostwo Puiski i o utrzy­

manie się w lidze. W pierw­

szej piątce znalazły się; maj Bie*sko-Biała, Czarni Słupsk, Płomień sosnowiec, t K b Łóciż i Gwardia Wrocław a w drugiej: Polonez W—wa, spój nia Gdańsk, siarka Tarno­

brzeg, Wisła Kraków i AZS AWF Warszawa.

Jeśli chodzi o grupę wpadko wą o miejsca 6—10 to wszyst­

kie drużyny czeka udział w pięciu turniejach, które od­

będą się w dniach: 28 bm. — I lutego, 4 — 8 lutego, 18 — 22 lutego, 4 — 8 marca oraz II - l > marca. A więc pozo­

stało jeszcze dużo grania.

EXPRESS LOTEK 9, 13, 18, 24, 28 SUPERIOTEK 6, 9, 21, 28, 31, 43, 48 SPEC.TAl.NE 7AK'ADY SYTWFSTROWE 15, 20, 29, 41, 43

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pogrzeb odbędzie się tego samego dnia o godz. Księdzu proboszczowi Bazyliki NMP, księdzu Krzysztofowi, przyjaciołom, koleżankom, kolegom, sąsiadom, znajomym,

Zwracaiqc się do zebranych przewodniczący Rady Państwa Wojciech Jaruzelski skierował do nich w imie niu naczelnych władz politycznych i państwowych PRL serdeczne

kursowych okazała się w tym roku w Moskwie dość słaba, od pierwszych dni festiwalu wiadomo więc by ło, że wyścig p o laury roz­.. strzygnie się pomiędzy

Pogrzeb odbędzie się tego samego dnia o godz. Uroczystości pogrzebowe odbędą się tego samego dnia o

wał przy goleniu. Kiedyś ./atrybutem męskości było milczenie, Prawdziwy, mężczyzna mało ' więc mówił, ols. w mfęsinej kolejce, kiedy na ladzie szynki tylko

Nie ma też obecnie innych możliwości zwiększenia im- Podwyżki cen benzyny i ropy zbliżają nas też do mo żliwości zniesienia reglamen tacji, co wymagać

scu. Freund kładzie się obok wilków na ziemi, gryzie zdobycz, warczy jak wilk. Odpowiada ukąszeniem na u- kqszenie, jeśli ktoś ze stada staje się zaczepny.

koniunkturo światowa, której się obawiano, rozstrzygnęła się no korzyść gdyńskiej