• Nie Znaleziono Wyników

Ze studjów nad działaniem hydrastyniny : działanie na oko

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Ze studjów nad działaniem hydrastyniny : działanie na oko"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

0Zi

P O Z N A Ń S K I E T O W A R Z Y S T W O P R Z Y J A C IÓ Ł N A U K

PRACE KOMISJI LEKARSKIEJ TOM II. ZESZYT 5.

ROMAN J. LESZCZYŃSKI

ZE STUDJÓW NAD

DZIAŁANIEM HYDRASTYNINY

DZIAŁANIE NA OKO

POZNAŃ

NAKŁADEM GRONA PROFESORÓW WYDZIAŁU LEKARSKIEGO W UNIWERSYTECIE POZNAŃSKIM

SKŁAD GŁÓWNY W KSIĘG. FISZERA I M AJEW SKIEG O W POZNANIU

1924

(2)

W y dawni ctwa

Poznańskiego Tow. Przyjaciół Nauk.

Prace Komisji lekarskiej.

Tom 1, zeszyt 1. B o l e s ł a w K o w a l s k i : „O histologicznej bu­

dowie i specyficznej czynności nabłonka ow odni” 1922, str. 32 + 2 tab.

Zeszyt 2. S t e f a n R ó ż y c k i : „Morfologja układu mięśniowego u szym pansa“, 1922,str. 86. — Zeszyt 3. T a d e u s z K u r k i e w i c z :

„O pozapłodowem rozwoju m ięśni prążkowanych. D oniesienie tym­

czasow e“, 1922, str. 15. —- Zeszyt 4. I r e n e u s z W i e r z e j e w s k i :

„O przyrodzonych zm ianach kręgosłupa“, 1922, str. 24. — Zeszyt 5.

L u d w i k S k u b i s z e w s k i : „Mikrofizjologja przysadki mózgowej w zw iązku z nadm iernem w ydzielaniem moczu w przewlekłem samo- istnem zapaleniu nerek śródm iąższow em “, 1923, str. 168. —

Tom II, zeszyt 1. A d a m K a r w o w s k i : „O mało dotąd zn a­

nych naskórkowych jam kach obrączkowych powstałych z objawami ru m ie n ia“ 1923, str. 24, — Zeszyt 2. A l f r e d L a s k i e w i c z :

„O rozm ieszczeniu utkania adenoidalnego w krtani ludzkiej i o tak zwanej Tonsilla L aryngea“, 1923, str. 1 6 + 2 tab. — Zeszyt 3. A n n a G r u s z e c k a : „Tranzytywizm, u trata granic osobowości i myślenie pierw otne w schizofrenji”, 1923, str. 62. — Zeszyt 4. A l e k s a n d e r Ł a w r y n o w i c z : „S postrzeżenia nad morfologją i biologją gono- koka“, 1924, str. 18.

Wiadomości antropologiczne. Tom I, zeszyt 1. A d a m W r z o s e k : „S er­

bow ie“, 1922, str. 29. '

Prace Komisji matematyczno-przyrodniczej.

S erja A. (geografja, geologja, paleontologia, m ineralogia) Tom 1, zeszyt 1. S t a n i s ł a w P a w ł o w s k i : „O jeziorach dyluwjalnych na południowej kraw ędzi zlodow acenia" 1921, str. 17 + 1 tab. — zeszyt 2. S t a n i s ł a w P a w ł o w s k i : „C harakterystyka morfolo­

giczna wybrzeża polskiego” — F r a n c i s z e k S z y c h l i ń s k i :

„Zjawiska zam arzania u polskiego wybrzeża Bałtyku”. 1922. str. 18 do 142 + 2 tabl, — Zeszyt 3. S t a n i s ł a w P a w ł o w s k i : „O u- tw orach na dnie Zatoki G dańskiej” str. 143—166 + 1 t a b . — Zeszyt 4.

J. B a j e r l e i n : „Z badań nad jezioram i położonemi na prawym brzegu dolnej W arty”. — W ł. S p e r c z y ń s k i ; „Z badań nad je­

ziorem G opłem ” str. 167—188 + 2 tab. — Zeszyt 5. M a r j a D e m ­ b i ń s k a : „Fauna malakologiczna wapieni łąkowych niektórych m iej­

scowości W ielkopolski“. 1924, str. 189—206.

S erja B. (nauki biologiczne) Tom I, zeszyt 1. B o l e s ł a w N a ­ m y s ł o w s k i : „S tudja hydrobiologicze I”. J a n G r o c h m a - 1 i c k i : „Materjały do fauny skorupiaków Polski. O stracoda Małżo- raczki i C opepoda-W idłonogie”. — J a n C z e k a n o w s k i : „Z badań

(3)

TOM II. ZESZYT 5.

ROMAN J. LESZCZYŃSKI

ZE STUDJÓW NAD

DZIAŁANIEM HYDRASTYNINY

DZIAŁANIE NA OKO

POZNAN

NAKŁADEM GRONA PROFESORÓW WYDZIAŁU LEKARSKIEGO W UNIWERSYTECIE POZNAŃSKIM

SKŁAD GŁÓWNY W KSIĘG. FISZERA I M AJEW SK IEGO W POZNANIU

1 9 2 4

(4)

4 1

/

ej

u .r t -

J Y /

(5)

zw łaszcza z m acicy i płuc, niep o śledn ie m iejsce zajm uje w yciąg g orzk n ik a k an adyjskiego (Extractum Hydrastis canadensisj i z a w a rty w nim alk aloid h y d ra sty n a C2i H 21 NC>6, o raz p ro d u k t u tle n ie n ia tejże, h y d ra sty n in a Clx H 13 N 0 3.*) P re p a ra ty h y d ra- stynow e, w prow ad zo n e p rzez le k a rz y a m ery k ań sk ich w p o ­ łow ie XIX stu le c ia , b a d a ło w dośw iad czeniach n a z w ie rz ę ta c h w ielu auto ró w . B ad an ia te stw ierd ziły , że p re p a ra ty h y d ra- stynow e z jednej stro n y podw yższają ciśnienie k rw i w sk u te k sk u rczu naczyń, z drugiej zaś stro n y w yw ołują sk u rcz m acicy.

N a tej dośw iadczalnej p o d staw ie o p ierało się kliniczne u ży ­ w anie rzeczonych p re p a ra tó w , jako środków tam ujących upływ krw i, zw łaszcza z m acicy.

Z w ażniejszych dośw iadczeń, w y konanych z p re p a ra ta m i h y d rasty n o w em i n ależy w ym ienić b a d a n ia M arfo ri'ego (1), k tó ry p rz e k o n a ł się, że h y d ra sty n in a podnosi u p sa ciśnienie krw i i zw iększa siłę sk u rczów serca, zm niejsza n ato m ia st ich liczbę. Po przecięciu rd zen ia poniżej rd ze n ia przedłużonego, h y d ra sty n in a nie podnosi ciśnienia krw i. D ziała zate m o śro d ­ kow o. D ziałanie sia rc za n u h y d rasty n in y n a se rc e żaby nie odznacza się, w edług tego b ad acza, niczem c h a ra k te ry sty c z n e m . H y d ra sty n in a w ilości 1—5 mg, w strz y k n ię ta żabie pod sk ó rę, zw aln ia sk u rcze s e rc a i zm niejsza ich w ysokość — w końcu p o ra ż a serce.

Inny z b ad aczy F a le k (2) tw ierd zi, że h y d rasty n in a działa głów nie n a sam e ściany naczy ń krw io n o śn y ch (m ięśnie gładkie wzgl. zak o ń czen ia nerw ow e), w p ro w ad zając naczy n ia w trw a ły s ta n skurczu. O prócz tego m a on a d ziałać pobudzająco ta k ż e n a o śro d e k naczynioru ch o w y . Pod w pływ em h y d rasty n in y

a) Prof. H. Lubieniecki w swojej pracy p. t. Leczenie w krw aw ieniach w ew nętrznych za pom ocą środków naczyniowych i odciągających („Gazeta L ekarska" Nr. 1. 1922) w yraża pow ątpiew anie, czy używanie w krw aw ieniach takich środków, jak p rep a ra ty gorzknika kanadyjskiego, jest wogóle w skazane.

(6)

zw iększa się, zdaniem F a lck a , zdolność sam ego m ięśnia s e r ­ cow ego żaby do sk u rczó w ; d latego akcja jego p o czątko w o p rzy sp ie sz a się. — H y d ra sty n a , zasto so w an a w d a w k ach w ię ­ kszych, p o raż a serce już w daw ce 2 : 10,000, gdy n a to m ia st hydrastynina nie sp ro w a d za p o ra ż e n ia se rc a n a w e t w s tę ­ żeniu 5 : 1000, w yw ołując ty lk o obniżenie w ysokości sku rczó w se rc a , przy czem rów nocześnie zw ięk sza liczbę ud erzeń serca.

Do odm iennych w niosków co do d ziałan ia h y d rasty n in y dochodzi Bunge (3), k tó ry o dm aw ia tem u środkow i w łasności d ziałan ia obw odow ego n a n aczy n ia krw io no śne. B adacz ten znalazł, p rzep uszczając p rzez n aczy n ia śledziony h y d rasty n in ę , ty lk o przejściow e zw ężenie naczy ń krw ionośnych śledziony.

N aczynia krw iono śne n e rk i i m acicy m ają, w edług tego a u to ra, ulegać w yłącznie ro zszerzeniu . B adania Bungego, w ykonane n a sercu żab y p rzy pom ocy a p a ra tu W illiam sa w ykazują, że pod działaniem h y d rasty n in y ilość skurczów se rc a n ieznacznie zw ięk sza się, przy czem sk u rcze te sta ją się b a rd z o silne;

b ra k n a to m ia st zauw ażonej p rzez F a lc k a skłonności se rc a do dłuższego p o z o sta w a n ia w sta n ie skurczu.

F. P ick (4) stw ie rd z a na p o d staw ie sw oich dośw iadczeń z h y d rasty n in ą zm niejszenie szybkości w ypływ u krw i z żyły udow ej (vena fem oralis) i żyły k rezk o w ej (v. m esaraica). A u to r te n p rzy ch y la się do z a p a try w a n ia , że h y d ra sty n in a działa na n aczy nia obw odow o.

D ziałanie h y d rasty n in y na m acicę bad ali A rchangelskij, R onsse (5), Bunge, Vos. R zeczoni a u to rz y stw ierdzili na m acicach zw ierząt, zaró w n o ciężarn y ch jak i n iec ięż a rn y ch a to psów , królików , m yszy, pobudzające działanie h y d ra ­ styn iny n a m acicę. P rzeciw n ie Bunge i Vos nie zauw ażyli tego d ziałan ia n a m acicę, n ato m iast stw ierdzili ro zszerzen ie n aczyń m acicy i jelit.

K urdinow ski (6) b a d a ł d ziałan ie h y d rasty n in y n a m acicę, w y ję tą ze w szystkiem i o taczającem i ją tk an k a m i z u stroju w te n sposób, że p rzep u szczał przez a o rtę i żyłę czczą dolną płyn odżyw czy Locke'go, do k tó re g o d o d aw ał h y d rasty nin y.

D aw k a 1 : 10,000 do 1 : 40,000 w y w o ływ ała nagłe p odniesienie n ap ię c ia fizjologicznego i sk u rcze m acicy c h a ra k te ru tę ż c o ­ w ego, n iek ied y pow olne podn iesien ie n ap ię c ia m acicy. M acica,

(7)

k tó re j sk u rcze p raw ie u stały , d aw ała się pob ud zać h y d ra- sty n in ą do sk u rczó w silniejszych.

W edług Inajeffa (7) h y d ra sty n in a pobu dza m acicę na drodze obw odow ej niezależnie od rd zen ia p rzez p o bu dzen ie elem en tu m ięśniow onerw ow ego.

N a now e to ry w p row ad ził b ad an ie farm akologiczne hydra- styniny K e h re r (8), k tó ry p ierw szy zasto so w ał m etodę M ag­

n u sa izolow anych jelit do b a d a ń farm akologicznych na m acicy, K e h re r doszedł n a p o d staw ie sw oich dośw iadczeń do w niosku, że p re p a ra ty h y d rasty n o w e (wyciąg g orzk n ik a k anadyjskiego, h y d ra sty n a lub h y d rasty n in a) p o budzają do sku rczó w izolo­

w an ą m acicę, a w ięc m acicę, p o zb aw io ną w szelkiego zw iązku z ośrodkow ym układem nerw ow ym , a to m acicę k o ta i k ró lik a we w szy stk ich o k resa c h życiow ych (tak że podczas ciąży).

Z wyżej p rzy to czo n y ch dośw iad czeń w ynika, że co do h y d rasty n in y p anują jeszcze dość ro zb ieżne zdania, zarów no gdy chodzi o zjaw iska, w yw oływ ane w n a rz ą d a c h ustroju, jak i co do m echanizm u d ziałan ia. R óżnice te m iały n ie ­ chybnie sw oją przy czyn ę nie ty lk o w n iedo skonałości sam ych m eto d b ad ania, lecz ta k ż e w posługiw aniu się nie dość czy- stem i chem icznie p re p a ra ta m i. S tw ierd ziłem bowiem w sw oich dośw iadczen iach najjzolo w an y ch jelitach , że p re p a ra ty h y d ra ­ sty no w e są różnej siły i że ro ztw o ry z czasem tra c ą swoje w łasno ści farm akologiczne.

W o b ec tego, że doty ch czaso w e b a d a n ia n a d h y d rasty n in ą p o d k reślają jej znaczenie, jako śro d k a zw ężającego n aczyn ia i to nie tylko n a drodze cen traln ej, lecz ta k ż e obw odow ej, zrozum iałą jest p rz e to rzeczą, że b ad ającem u h y d rasty n in ę n asu w a się p rze d e w sz y stk ie m p y tan ie, jaki jest stosunek tego ciała do układu współczulnego. N ow oczesna farm akologja d o św iad czaln a bow iem d ąży do tego, aby o d szukać o ile m o­

żności cechę c h a ra k te ry s ty c z n ą danego śro d k a, dzięki k tó rej m ożnaby ten śro d e k zaliczyć do pew nej grupy jadów .

Je d n y m z najcenniejszych w skaźn ik ów co do cechy c h a ­ ra k te ry sty c z n e j jadów jest zach o w an ie się ich w zględem ź re ­ nicy ta k ż e z tego w zględu, że ź re n ica sam a ze swojem u n e r­

w ieniem obw odow em (nie m ówię o ośrodkach) oddziaływ a na poszczególne jady u różnych z w ie rz ą t zasadniczo jednakow o.

(8)

O czyw iście nie w łączam tu p tak ó w . J a k to w ynika z fizjo­

logii o k a jady pobud zające u k ład w spółczulny i jady po­

raż a ją c e u k ład sym patyczny uboczny, ro zsz e rz a ją źrenicę.

J a d y pobud zające u k ład sym p aty czny uboczny zw ężają źrenicę, W d ośw iad czen iach n a d h y d ra sty n in ą p rze k o n a łe m się, że śro d e k ten w k rop lo ny do w o rk a spojów kow ego białej św inki m orskiej ro zszerzał źren icę. Po p rzejrzen iu lite ra tu ry d o tyczącej tego śro d k a, ok azało się, że jest to objaw do ­ ty chczas nieznany. Istn ieją ty lko b a d a n ia H, M e y era (9) na oku gołębia: 10°/o ro ztw ó r h y d rasty n in y (H ydrastininum sul- furicum) zw ęża p rzy w k ro p leniu do o k a źrenicę gołębia.

Ź renica p tak ó w różni się zasad n iczo w swojej budow ie a n a ­ tom icznej od źrenicy zw ierząt, gdyż m iejsce m ięśni gładkich za stę p u ją u niej m ięśnie p rążk o w an e. O czyw iście i działanie różnych jadów na źren icę p tak ó w jest odm ienne: a tro p in a nie ro zsz e rz a źrenicy, n a to m ia st ro zszerza ją k u ra ra , a zw łasz­

cza k u ra ry n a , k tó ra p o raż a , w edług N ikolskiego i Dogla o raz Zeglińskiego n e rw okoruchow y. Z w ężenie źren icy pod dzia­

łaniem h y d rasty n in y u gołębia polega, w edług M eyera, n a zad ra ż n ie n iu zak oń czeń nerw u okoruchow ego, gdyż ta re a k c ja nie w ystępuje, gdy p o p rzed n io porazim y je k u ra rą .

Zachowanie się źrenicy pod wpływem hydrastyniny, H y d rasty n in a, w k ro p lo n a w ro ztw o rze 0,1—2 ,5 % (H y d ra­

stininum hyd ro chloricu m M erck), do o k a świnki morskiej (albinosa) ro zsz e rz a źren icę w 1—2 m inutach n a p rzeciąg k ilk u n a stu do k ilk u d ziesięciu sekund. J e ż e li w k ra p la m y h y d ra- sty nin ę w tem stężen iu co k ilk a m inut, to rozszerzen ie źren icy trw a czas dłuższy. O dczyn n a św iatło jest u trzym any . Ź renica ro zszerzo n a h y d ra sty n in ą zw ęża się łatw o pod w pływ em 0,05— 1% ezeryny (Eserinum salicylicum ). Słabiej w ów czas działa m u sk ary n a, k tó ra w 1% ro ztw o rze tylko w te d y zw ęża jeszcze źren icę, gdy działan ie h y d rasty n in y trw ało nie dłużej niż 5—6 m inut. R o ztw o ry m ocniejsze (3,5—5% ) ro zszerzają ź re ­ nicę w silniejszym stopniu i działanie to trw a czas dłuższy tak , że ro zszerzen ie to osiąga stop ień m aksym alny. Źrenica ro zszerzo n a 5°/o h y d ra sty n in ą reaguje żyw o na 4 % ezery nę, W razie jednak, gdy h y d ra sty n in a działała p rze z czas dłuższy

(9)

(n, p. 50 m inut), to w te d y zw ęża źren icę 1% e z ery n a ty lko b ard zo tru dn o. W jednem z d ośw iadczeń nie otrzym ałem zw ężen ia źren icy do norm y w ciągu 2 godzin 40 m inut. Bądź co b ądź ź re n ica ro zszerzo n a n a w e t 5 % ro ztw o rem h y d ra- styn iny o d po w iad a znacznie łatw iej na ezery nę, niż po z a ­ stosow aniu atrop iny .

O b serw ow an e ro zszerzenie źren icy po w k ro p len iu h y d ra- styniny do o k a św inki m orskiej nie daje się stw ierdzić u k ró lik a n a w e t przy użyciu 10% ro z tw o ru tego śro d k a. T a k samo nie w y stępu je ono u k o ta i psa, U człowieka stw ierdziłem ro zszerzen ie źrenicy b ardzo nieznaczn e po jed no krotnem lub dw u k ro tn em w k ro p len iu 3—5 % ro ztw o ru h y d rasty n in y . J e ż e li w tedy, p rzy m inim alnie rozszerzonej źrenicy w kroplim y 0,1%

su p raren in ę, to otrzym am y po k ilk u n a stu m in u tach rozszerzen ie źren icy średniego stopnia. Tej siły odczynu ze stro n y źrenicy nie zauw ażam y ani po sam ej h y d rasty n in ie, p o d k reślam , po d w u k ro tn em w k ro p len iu tego śro d k a, ani po samej su p raren i- nie. O ile zaś w k ra p la n o 5 % h y d rasty n in ę k ilk a k ro tn ie co k ilk a n a ście m inut w ciągu godziny, to z końcem tej godziny obserw ujem y m aksym alne ro zszerzen ie źrenicy, silniejsze niż przy sto so w an iu kokain y . O d ru ch św ietlny je s t osłabiony, jed n ak u trzy m an y . A k o m o d acja o słabiona, ale nie po rażo n a.

B adany sk a rż y się n a u cisk w oku i św ia tło w strę t. Ten stan ro zsz e rz e n ia źren icy i o słab ien ia akom odacji pozostaje do dnia n astęp neg o i trw a aż do dnia ósm ego, jak k o lw iek rozszerzen ie źren icy je s t już tylko średniego stop n ia. P o d w pływ em 0,5%

ez ery n y źre n ica zw ęża się do tego stopnia, że jest w ęższa, niż źre n ica norm aln a, zw ężenie źre n icy jed n ak m ija i ustępuje m iejsca ro zszerzen iu , co stw ierd zam jeszcze ósmego dnia.

D ziałanie h y d rasty n in y w y stęp u je zaró w n o n a oczach ludzi m łodych ze ź re n icą sz ero k ą , k tó rz y zbliżają się raczej do typu sy m p aty k o to n ik ó w jak i n a oczach sta rsz y c h ludzi ze źre n icą w ęższą, w ięcej ty p u w agotoników (użyłbym tu nazw y odp o­

w iedniejszej „ p a ra sy m p a ty k o to n ik ó w “).

R o zszerzen ie źrenicy w idzim y u k ró lik a po w strz y k n ię ciu h y d rasty n in y do żyły usznej. Z jaw isko to w y stępuje ty lko w ted y, gdy d a w k a h y d rasty n in y jest dość duża. K rólik, wagi 1500 gr, reaguje ro zszerzen iem źren icy dopiero na daw k ę w śród-

(10)

żylną 0,02—0,03 H y d rastin in i m uriatici. To ro zszerzenie o d zn a­

cza się tem , że trw a zaledw ie k ilk a d z ie sią t sekund, przyczem źre n ica reaguje na św iatło. U k ró lik a , u k tó reg o p rze c ię to n e rw w spółczulny n a szyi, nie otrzym ujem y ro zszerzen ia źren icy po w śródżylnem w strz y k n ię ciu rzeczonych daw ek.

Zajm iem y się te ra z dośw iadczehiam i n a żabach . D ośw iad­

czenia swoje w yk on ałem n a ż a b ach błotnych (rana arvalis), a częściow o na zielonej ro pusze (bufo viridis). Z w łaszcza ta odm ian a żab nad aje się szczególnie d obrze do dośw iadczeń n a źrenicy, gdyż źre n ica u nich jest w ęższa od źren icy ż ab y błotnej lub tra w ia ste j (ra n a m u ta s. tem p o raria). J e s t to praw d o p o d o b n ie objaw , „p a ra sy m p a ty k o to n ji" tych żab.

Ź renica żaby błotnej i rop u ch y zielonej reaguje w yraźnie na ro zszerzające d ziałan ie h y d rasty n in y w ro ztw o rze 1,5—5% . R e a k c ja n a św iatło J e s t u trz y m an a . D ziałanie h y d rasty n in y je st jeszcze w ybitniejsze i jest m aksym alne, gdy zastosujem y 5 % h y d rasty n in ę na w y ciętem oku żaby. D odać trz e b a , że oko tak ie nie reaguje potem , po w y p łu k an iu ok a fizjologicznym ro ztw o rem c h lo rk u sodow ego zw ężeniem n a działanie 0,5— 1%

ezery ny . H y d ra sty n in a w strz y k n ię ta do w o rk a lim fatycznego tylnego żaby w daw ce 0,005—0,01 ro zszerza źren icę, w stopniu zależnym od w ielkości daw ki. R e a k c ja n a św iatło jest zach o ­ w ana. R ów nocześnie zazn acza się działanie ogólne h y d ra s ty ­ niny n a żabę. W y stęp u je m ianow icie n ied o w ład w kończynach, o d ru ch rogów kow y jest osłabiony. O druchy rdzen iow e są jed n ak jeszcze utrzy m an e. W dalszym sto pn iu z a tru c ia żab a nie zm ienia położenia g rzbietow ego na norm alne, zdolność w y k ony w an ia ruchó w dow olnych jest zniesiona, odruch rogów ­ kow y, a n a w e t o d ru ch p ow iekow y zn ik a zupełnie. Źrenica ro zsz e rz a się praw ie m aksym alnie, jed n ak reaguje na św iatło.

J e ż e li p rze tn ie m y u żaby, u k tó re j w yw ołano ro zszerzenie źren icy p rzez w strzy k n ięcie h y d rasty n in y do w o rk a lim fa­

tycznego, rd zeń p rzy tylnym b rzeg u p lam ek usznych, to w tedy nie zau w aży m y po tym zabiegu zw ężen ia źrenicy , to jest objaw u, k tó ry s ta le w ystępuje u żab norm alnych. T a k sam o oczyw iście p rze c ię c ie rd ze n ia n a p rzed n im b rzeg u p lam ek usznych nie w p ływ a w ów czas n a szero k o ść źrenicy. S tw ie r­

dzam y dalej, że żab a, u k tó rej p rz e c ię to poprzednio rd zeń na

(11)

linji łączącej tylne b rzeg i p lam ek usznych, w ykazu je rów nież ro zszerzen ie źrenicy, gdy n a stę p n ie w strzy k n iem y do w o rk a lim fatycznego odpow ied nią d aw k ę h y d rasty n in y . O ko ro z ­ szerzone h y d ra sty n in ą drogą w o rk a lim fatycznego i n a stę p n ie w y cięte w ra z ze sz częk ą g ó rn ą (10) o ddziaływ a b a rd z o słabo n a ezery n ę, ta k samo oko in situ.

Wyjątki z protokółów.

Doświadczenie 1. Św inka m orska biała.

Czas W kroplono do oka O bserw acja

§43 1,75% hydrastyninę

rozszerzenie źrenicy 848

8J9 1% m uskarynę (syntetyczną)

zwężenie źrenicy 857

Doświadczenie 2. Św inka m orska biała.

g 4(! 1% m uskarynę (synt.)

zwężenie źrenicy

9 05

gOG 1,75% hydrastyninę

9 30 r o z s z e r z e n i e ź r e n i c y m i e r n e g o s t o p n i a

r o z s z e r z e n i e ź r e n i c y s u b m a k s y m a l n e

9" 1% m uskarynę (synt.)

źrenica nie zwęża się

1 0 8 2

Doświadczenie 3. Św inka morska biała.

440 449 450 5°3

1% m uskarynę (synt.) 1,75% hydrastyninę

D oświadczenie 4. Św ii

zw ężenie źrenicy rozszerzenie źrenicy ka m orska biała.

9 M 1% m uskarynę (synt.)

zwężenie źrenicy 9<M

3,5% hydrastyninę

988

1Q 10 rozszerzenie źrenicy

1Q25 1% m uskarynę (synt.)

1055 brak zw ężenia

Doświadczenie 5. św in k a m orska biała.

1250 1% hydrastyninę

1 2 54 rozszerzenie źrenicy,

reak cja na światło utrzym ana

1258 źrenica w raca do normy

1259 1% hydrastyninę

-| 05 rozszerzenie źrenicy

-J 07 0,05% ezerynę

zw ężenie źrenicy

•j 14

(12)

Dośw iadczenie 6. Św inka morska biała.

Czas W kroplono do oka O bserwacja

400 2% hydrastyninę

4I7

0,5% ezerynę

submaksymalne rozszerzenie źreni­

cy, reakcja na światło utrzym ana

4174I9 zwężenie źrenicy

D ośw iadczenie 7. Św inka morska biała.

2°° 5% hydrastyninę

2ir. rozszerzenie źrentcy

280 1% ezerynę

54° źrenica nieco zwężona, ale nie

pow róciła do normy Doświadczenie 8. Św inka m orska biała.

praw e oko lew e oko

3 2 3 0,1% supraren. 0,1% supraren.

maksym alne rozszerzenie źrenicy na praw em i lewem oku

3 32 2,5% hydra styn.

345 praw a szersza niż lew a

Dośw iadczenie 9. Św inka m orska biała.

1257 5% hydrastyninę

■J05 rozszerzenie źrenicy

120 1% ezerynę

125 zwężenie źrenicy do normy

130 5% hydrastyninę

“J40 rozszerzenie źrenicy

Doświadczenie 10, Św inka morska biała.

1130 5% hydrastyninę

12°° rozszerzenie źrenicy

1245 1% ezerynę

12« brak zwężenia

200 zwężenie źrenicy

Doświadczenie 11. ś w nka m orska biała.

praw e oko lewe oko 1115

1220

2% atropinę 2% atropinę

na obu oczach m aksym alne roz- szerzenie źrenic

1225 0,1% supraren. 5% hydrastyn. obydw a środki w kraplano częściej do oczu

120 lewa źrenica szersza

(13)

D ośw iadczenie 12. Człowiek lat 27.

24/IX. 920 rano 5% hydrastyninę w kraplano dw ukrotnie

1050 minimalne rozszerzenie źrenicy

11M 0,1% suprareninę w kraplano k ilkakrotnie

112° rozszerzenie źrenicy średniego

stopnia

25/IX. 10°° rano ślad rozszerzenia źrenicy

utrzym uje się Doświadczenie 13. Człowiek lał 27.

Czas W kroplono do oka O bserwacja

8/X.1100 wkroplono do oka 5% hydrastyn.

II II II

11151107 II II II II

1125 II II II II minimalne rozszerzenie źrenicy

1130 II II / II 11

1145 II II II II rozsz. źrenicy średniego stopnia, reakcja na św iatło utrzym ana.

l l 60 R ozszerzenie źrenicy maksymalne, w iększe, niż po 1—2°/0 kokainie) źrenica oddziaływ a bardzo słabo na św iatło; badany skarży się na św iatłow stręt i ucisk w gałce ocznej, akom odacja upośledzona, jednak nieporażona. Podaje, że widzi czarny druk w kolorze niebieskawym.

9/X. Rozszerzenie źrenicy utrzym uje się, źrenica jest średnio rozszerzona, 15 m inut po w kropleniu 0,5°/(j ezeryny źrenica zw ężona więcej, niż norm alna.

10/X. Źrenica jeszcze nieco rozszerzona.

11/X. Ź renica jeszcze nieco rozszerzona, akom odacja nie pow raca do normy 15/X. Źrenica jeszcze minimalnie rozszerzona, akom odacja normalna.

D ośw iadczenie 14.

2/VI. Królikowi, wagi 1500 gr. w strzyknięto do żyły usznej 1/2 cm3 2°/0 pan- toponu, następnie przecięto praw y nerw współczulny na szyi na w y­

sokości górnego brzegu chrząstki tarczykow ej. Poczem ranę zaszyto.

4/VI. W strzyknięto wśródżylnie 0,03 H ydrastinini m uriatici. Na lew em oku natychm iastow e rozszerzenie źrenicy z utrzymaniem reakcji na światło.

Rozszerzenie źrenicy ustąpiło po kilkudziesięciu sekundach. Praw e oko bez zmiany.

Doświadczenie 15. Żaba błotna.

g50 W kroplono do oka praw ego 5°/0 hydrastyninę

nieznaczne rozszerzenie źrenicy

905 praw ej

1015 rozszerzenie źrenicy średniego

stopnia 10«) W kroplono do oka praw ego i le-

wego suprareninę 1 ; 20000

praw a szersza, ale nie do granicy

1105 rozszerzalności

(14)

Dośw iadczenie 16. Żaba błotna.

Wkrpl. do oka praw. Wkropl, do oka lew.

10/IX. 2°°popoł.

255 255

supraren.l :20000

5°/0 hydrastynin.

supraren.l : 20000

m inimalne rozszerzenie źrenic obu.

257 312

supraren.l :20000 supraren.l :20000

praw a szersza 2 razy od lewej, reaguje na światło

11/IX. 10°° rano ślad rozszerzenia źrenicy

prawej D ośw iadczenie 17. Żaba błotna.

1100 W strzyknięto do tylnego w orka lim fatycznego 0,2 cm3 5% roztw oru hydrastyniny (Hydrastininum hydrochloricum Merck) = 0,01.

1200 Rozszerzenie źrenic, żaba nie zmienia położenia grzbietow ego, odruch rogówkowy znika.

1250 Rozszerzenie źrenic maksymalne, przecięto rdzeń przy tylnym brzegu plam ki usznej. Źrenice nie zw ężają się do normy i są znacznie szersze w stosunku do źrenic żaby niezatrutej, u której również przecięto rdzeń przy tylnym brzegu plam ek usznych.

D oświadczenie 18. Ropucha zielona.

11S0 W strzyknięto do tylnego w orka limfatycznego 0,1 cm8 5% hydrastyniny

= 0,005.

1215 Rozszerzenie źrenic, niedowład, jednak żaba pełza, zniesienie odruchu rogówkowego.

Doświadczenie 19. Żaba błotna.

Po przecięciu rdzenia przedłużonego w ycięto nożyczkam i (cięciem podłużnem między obu oczami, a następnie cięciem poprzecznem tuż za gałkami ocznemi) oba oczy i ułożono celem porów nania na korku.

950 W kroplono do oka praw ego 5% hydrastyniny.

1006 p raw a źrenica maksymalnie rozszerzona.

1040 W kroplono do oka praw ego VaP/o ezeryny.

1230 Źrenica praw a zwęża się, ale nie do normy, Dośw iadczenie 20. Żaba błotna.

336 W kroplono 5% hydrastyninę (porówn. czas działania hydrastyniny z dośw. 19).

320 R ozszerzenie źrenicy, w ypłukano 0,8% Na Cl.

ó85 W kroplono 1% ezerynę.

5°° Brak zw ężenia do normy.

Doświadczenie 21. Ropucha zielona.

11*B W strzyknięto do tylnego w orka lim fatycznego 0,5 cm3 2% hydrasty- nina = 0,01.

1185 rozszerzenie źrenic, w ycięto oczy i w kroplono Va% ezeryny.

1280 Ź renica zwęża się, ale nie do normy.

Dośw iadczenie 22. Żaba błotna. W ycięto oczy.

220 W kroplono 0,l°/0 suprareninę,

235 Rozszerzenie źrenicy, przepłukano roztw orem 0,8% Na Cl.

240 W kroplono 1% ezerynę.

320- B rak zw ężenia do normy.

(15)

Z p rzy to czo n y ch fak tó w poznajem y objaw działan ia h y d ra- styniny, (o ile mi b y ła d o stęp n a lite ra tu ra ), d o tychczas n ie­

opisany, a m ianow icie rozszerzenie źrenicy u n iek tó ry ch zw ie­

r z ą t już p rzy w k ro p len iu tego śro d k a do w o rk a spojów kow ego.

G dy m ow a o ro zszerzen iu źrenicy, to trz e b a uw zględnić n a ­ stęp u jące dane, znane z fizjołogji i farm akologii. U w zględnić zatem trz e b a : osłabienie tonicznego w pływ u o śro d k a p a r a ­ sym patycznego, dążącego fizjologicznie do zw ężen ia źrenicy (jak w duszeniu) lub p o raż e n ie wzgl. osłabienie pobudliw ości zak o ń czeń n erw u okoruchow ego (atro p ina i p o krew ne). Dalej uw zględnić trz e b a w zm ocnienie tonicznego w pływ u o środ ka w spółczulnego [m orfina u k o ta (11)] — , dążącego do ro z ­ szerzen ia źrenicy lub — pobud zen ie zako ńczeń n erw u ro z ­ szerzającego źren icę oka (adrenalina) wzgl. ich uczulenie (kokaina). W reszcie zachodzi m ożliw ość p o raż e n ia m ięśnia z w ieracza lub sk urczu m ięśnia ro zszerzająceg o źrenicę. G dy chodzi o źren icę oka św inki m orskiej, to stw ierd zam y b e z ­ sprzeczn ie obw odow e działanie h y d rasty n in y : rozszerzenie źrenicy, w y trzeszcz gałki ocznej, zblednięcie dn a o k a p o ­ p rzednio atropinizow anego, o gran icza się ty lk o do oka, do k tó re g o w krop lon o h y d rasty n in ę . W idzieliśm y, że h y d rasty - nina, w k ro plo n a do o k a k ró lik a , nie daje ro zszerzen ia źrenicy.

Nie m ożem y jed n ak pow iedzieć z góry, że ciało, k tó re nie działa z w o rk a spojów kow ego nie m a tem sam em d ziałania obw odow ego. M am y bow iem w ad re n a lin ie ta k i śro dek , k tó ry u nielicznych tylko z w ie rz ą t ro zsz e rz a źren icę już po w k ro ­ pleniu do oka (św inka m orska, k rólik w stopniu nieznacznym , żaba). J e s t rze c z ą n a to m ia st dow iedzioną, że jad ten działa sw oiście obw odow o tak ż e u psa, k o ta, jak k o lw iek u z w ie rz ą t ty ch m am y ro zszerzen ie źren icy ty lk o po w śródżylnem w strz y ­ k nięciu a d ren alin y wzgl. specjalnem uczuleniu p rzez k ok ainę.

R ów nież ź re n ica o k a człow ieka reaguje n a ad re n a lin ę obw o­

dow o; osobniki z uczulonym układem w spółczulnym : chorzy na cu k rzycę (12), ch o rzy na ch o ro b ę B asedow a, w ykazują ro zszerzen ie źren icy już po w k ro p len iu a d re n a lin y do oka.

P rzy czy n ą tego fak tu , że a d re n a lin a u różnych g atu n ków z w ie rz ą t i u człow iek a z norm alnym układem w spółczulnym nie zm ienia szero k ości źren icy m ają być zaham ow ania, idące

(16)

ze zwoju szyjnego najw yższego (ganglion cerv icale suprem um ), k tó re m ożna usunąć p rzez w ycięcie tego zwoju (13) lub przez zastosow anie k o k ain y (13). D latego też d o sta te cz n ie silne działanie a d re n a lin y obserw ujem y u żaby dop iero n a w yciętem oku. J e ż e li porów n am y d ziałanie a d re n a lin y i h y d rasty n in y n a źrenicę k ró lik a po w strz y k n ię ciu w śródżylnem , to w idzim y przed ew szy stk iem , że a d re n a lin a wzgl, s u p ra re n in a ro zszerza źren icę już po d ziesiętny ch częściach m iligram a, p o w tó re działan ie to nie zależy od p rze c ię c ia n e rw u w spółczulnego n a szyi. Inaczej rzecz p rz e d sta w ia się z h y d rasty n in ą . D aw ka czy nn a dla k ró lik a, średniej w agi, zaczyn a się od 0,02 h y d ra ­ sty nin y w śródżylnie. Co w ażniejsze śro d e k ten w tej n a w e t daw ce nie ro zsz e rz a źrenicy k ró lik a po p rze c ię c iu n erw u w spółczulnego n a szyi. T en fa k t dow odzi, że h y d rasty n in a po b u d za u k ró lik a o śro d ek w spółczulny, a w każdem razie zw ięk sza jego n apięcie fizjologiczne, po p rze c ię c iu zaś n erw u w spółczulnego bodźce z o śro d k a w spółczulnego nie dochodzą do obw odu.

Gdy ro z p a try w a ć będziem y w dalszym ciągu m echanizm obw odow ego ro zsz e rz e n ia źrenicy p o d w pływ em h y d rasty n in y u św inki m orskiej, to u d e rz a n as zach ow anie się źrenicy ro z ­ szerzonej s u p ra re n in ą i rozszerzonej a tro p in ą p o d w pływ em w k ro p łen ia h y d rasty n in y . O tóż źren icę ro zszerzo n ą su p ra ­ ren in ą m ożna jeszcze w ięcej ro zszerzyć h y d rasty n in ą , co do­

w odziłoby, że inny jest sposób d ziałan ia ty ch obu środków , że innem i słow y działan ie h y d rasty n in y dotyczy zakończeń n e rw u o koruchow ego w m ięśniu zw ieraczu. Z drugiej zaś stro n y poznaliśm y fak t, że mimo najsilniejszej atrop inizacji o k a św inki m orskiej otrzym ujem y jeszcze w iększe ro zszerzenie źren icy p o d w pływ em 2 —5°/0 h y d rasty n in y do tego stop nia, że p a se k tęczó w k i staje się p raw ie niew idoczny. M am y tu znow uż dow ód d ziałan ia h y d rasty n in y na sam m ięsień ro z ­ sz erz a ją c y źrenicę, w zględnie na jego w łó k n a w spółczulne.

To n iezw ykłe zach o w an ie się źrenicy, w k tó re j m aksym alnie pobudzono zak o ń cz e n ia w spółczulne łub m aksym alnie p o rażo no zak o ń czen ia p a ra sy m p aty c zn e , m ożna ty lk o w ytłum aczyć w ten sposób, że h y d ra sty n in a działa kurcząco także na sam mięsień rozszerzający źrenicę, a zatem b ard ziej obw odow o, niż a d re n a ­

(17)

lina, k tó ra jak w iadom o z b a d a ń angielskich b a d aczy B rodiego i D ixona p ob u dza łączn ik m ięśn io w onerw ow y (m yoneural ju n ctio nal tissue), znajdujący się m iędzy m ięśniem gładkim a w łaściw em zakończeniem nerw ow em . J e s t rz e c z ą zro zu ­ m iałą, że n asu w a się te ra z p y tan ie , dlaczego działanie h y d ra- styn iny d o ty czy m ięśnia ro zszerzająceg o źren icę, a nie odnosi się do m ięśnia zw ężającego źren icę. Zw rócić trz e b a n a to uw agę, że m ięsień zw ieracz źren icy i m ięsień rozszerzający źren icę są to m ięśnie gładkie, co do k tó ry c h przyjm uje fizjologja u n erw ien ie w yłącznie p a ra sy m p aty c zn e dla jednego i w yłącznie w spółczułne dla drugiego. S ą to z atem m ięśnie gładkie zu ­ pełnie odm ienne pod w zględem u n e rw ie n ia od m ięśni gładkich w innych n a rz ą d a ch . M ożliw ą jest p rz e to rzeczą, że k ażdy z ty ch m ięśni od działyw ać też będzie różnie n a bodźce c h e ­ m iczne (mówię tu o sam ej tk an c e m ięsnej), że zatem trz e b a im p rzy p isy w ać różne pow in o w actw o do jadów . Z tego po ­ w odu działan ie h y d rasty n in y u w id aczn ia się ty lk o n a m ięśniu rozszerzającym źrenicę. M ożnaby jednak znaleźć inne w y­

tłum aczen ie zjaw iska tego, że h y d ra sty n in a ro zsz e rz a jeszcze w ięcej źren icę m aksym alnie ro zszerzo n ą a tro p in ą lub sup ra- ren in ą. W idzieliśm y, że pobudliw ość zak ończeń p a ra sy m p a ­ ty czn y ch pod w pływ em h y d rasty n in y nie jest w praw dzie w zu ­ p ełności p o rażo n ą, ale silnie o słabioną: słab a re a k c ja na e zery n ę i odruch św ietlny, długotrwałe ro zszerzen ie źrenicy z n iedow ładem akom odacji. Z pow odu zm niejszenia pob u dli­

w ości zak o ńczeń n erw u z a o p atru jąceg o m ięsień zw ieracz źren icy p rzez h y d rasty n in ę uzyskuje przew ag ę fizjologiczną m ięsień ro zszerzający źren icę, i d latego s k u te k d ziałania h y d rasty n in y n a te n m ięsień będzie w iększy, niż n a m ięsień zw ieracz źrenicy.

Że isto tn ie h y d ra sty n in a jest b ard zo silnym jadem skurczow ym , to p rze k o n a łe m się n a izolow anym żo łąd ku żaby. N a izolow a­

nym żo łąd ku żaby (części odźw iernikow ej) stw ie rd z ałe m zaw sze p obudzenie, nie w idząc ham ującego d ziałan ia jak po a d re n a ­ linie. Na izolow anym żołąd k u żaby, nie w ykazującym sku rczów sam o istnych udaje się p rzy pom ocy 1 : 10.000 h y d rasty n in y w yw ołać sku rcze sam oistne, podobnie jak chlorkiem barow ym .

O pisane p rzeze m nie ro zszerzen ie źrenicy n a b ie ra z n a cz e ­ nia, gdy p rzy to czę poglądy K o b e rta , (14) w y ra ż o n e co do

(18)

h y d rasty n in y . A u to r ten tw ierd zi, że h y d ra sty n in a w zm aga czynność se rc a , z drugiej zaś stro n y w dużych d a w k ach p o raż a n e rw b łęd n y se rc a . H y d ra sty n in a jest p o n ad to z a le c a n a p rzez jednego z au to ró w (O lszew ski, 14), jako lek p rzeciw potom , podobnie jak a tro p in a. Pom im o pozornych w łasności jadu

„sy m patom im etycznego“ (że użyję w y ra ż en ia B a rg e ra i D ale'a):

jak k u rcz ą c e działanie n a m acicę, zw ężenie naczyń, ham ujący w pływ n a jelita, w reszcie ro zszerzen ie źrenicy, m uszę h y d rasty - ninę zaliczyć do ciał, zbliżonych pod w zględem farm ak o lo ­ gicznym do a tro p in y z tem zastrzeżen iem , że h y d rasty n in a zmniejsza tylko pobudliwość zakończeń parasym patycznych.

R ów nocześnie ciało to w ykazuje d ziałanie tonizujące dla m ięśni gładkich, m a zate m w łasności „m yotoniczne“ (w daw kach m ałych i średnich), dzięki k tó ry m w pew nych w y p ad k ach po łączenie a d re n a lin y i h y d rasty n in y m ogłoby być w działaniu silniejsze, niż samej ad re n a lin y . O pisane dośw iadczenia na źrenicy ludzkiej w ym agają jeszcze jednego w ytłu m aczen ia.

W idzieliśm y, że m inim alne ro zszerzen ie źren icy pod słabym w pływ em h y d rasty n in y pow ięk szało się znacznie p rzy użyciu su p ra re n in y , k tó ra n orm alnie nie zm ienia szero k o ści źrenicy.

D ziałanie to tłum aczę znanym w farm akologji faktem , że a d re n a lin a ro zszerza źrenicę u ludzi nie ty lk o w ted y , gdy m am y do czynienia z uczuleniem u k ład u w spółczulnego, lecz ta k ż e w tedy, gdy n ap ięcie fizjologiczne zak o ń czeń p a ra sy m ­ p aty czn y ch jest osłabione. Tej w łaśnie okoliczności p rz y ­ pisuję rzeczon e zjaw isko.

Po siad am y szereg dow odów n a obw odow e działanie h y d ra ­ styniny u żaby: ro zszerzen ie źre n icy dotyczy ty lk o oka, do k tó reg o w kroplono h y d rasty n in ę , ró w nież oko w y cięte w raz z gó rną sz częk ą od p o w iad a ro zszerzen iem źrenicy. P o n ad to stw ierdzam y , że żaba, u k tó re j w strz y k n ię to h y d rasty n in ę do w o rk a lim fatycznego i w te n sposób rozszerzon o źren icę, nie od po w iad a na p rze c ię c ie rd ze n ia przed łużon ego zw ężeniem źren icy do tej granicy, jak z w ie rz ę ta n ie z a tru te , to znaczy, że pozbaw ienie o k a w pływ ów tonicznych z o śro d k a w sp ó ł­

czulnego nie znosi ro zsz e rz e n ia źren icy . R ozszerzen ie źren icy po w k ro p len iu do o k a lub po w strz y k n ię ciu do w o rk a lim fa­

tycznego n a stęp u je ta k ż e w ted y , gdy p o p rzednio p rz e c ię to

(19)

rd zeń p rzedłużony. T e n szczegół sam p rzez się w yklucza stanow czo p rzy p uszczen ie, jak o by działanie h y d rasty n in y m iało zasadn iczy zw iązek z ośrodkiem w spółczulnym . Inne objaw y d ziałan ia h y d rasty n in y do ty czą n iew ątp liw ie ośrodkow ego u k ład u nerw ow ego. H y d ra sty n in a o słab ia czynności ruchow e żaby, p o n a d to znosi odruch rogów kow y, podobnie jak p rz e ­ cięcie rd zen ia przedłużonego.

R zeczone dośw iadczen ia rzu cają now e św iatło n a isto tę d ziałan ia h y d rasty n in y . J a k o m y d riaticum m oże h y d rasty n in a znaleźć zasto sow an ie w oku listy ce, p rzyczem trz e b a jej w y­

znaczyć m iejsce p o śred n ie m iędzy a tro p in ą a h om atropiną.

D ziałanie h y d rasty n in y tem się odznacza, że w olno w ystępuje, ale utrzym uje się czas dłuższy. P o n ad to stę ż e n ia p o trz e b n e do o trzy m an ia działan ia w ybitnego m uszą być silniejsze, niż innych środków . U jem ną s tro n ą h y d rasty n in y jest to, że p rzed m io ty czarn e p rz y b ie ra ją dla o k a zab arw ien ie n ieb ie ­ sk aw e, co tłu m aczę ściśle m iejscow em zab arw ien iem rogów ki p rze z silnie fluoryzujący żółto-n iebiesko ro z tw ó r tego ciała.

To działanie trw a jed n ak ty lk o k ilk a godzin.

Z Zakładu farmakologii Uniwersytetu Poznańskiego (Dyr. Prof. Dr. H. Lubieniecki) .

(20)

1. P. M a r i o r i. Ricerche farmagologiche sull' Idrastina, sulla B erberina e su alcuni loro derivati. Bull, delle Scienze m ediche di Bologna ser. VI, tom 24; ponadto Pharm akologische U ntersuchungen ü ber Hydra- stin. A rchiv f. exper. Pathologie und Pharm akologie t. 27.

2. E. F a l e k . H ydrastin u. H ydrastinin. Virchows A rchiv t. 119,

3. K. B u n g e . Ein Beitrag zur K enntniss der H ydrastis canadensis und ihrer Alkaloide. Innaug. Dissert. D orpat 1893.

4. F. P i c k . Ü ber Beeinflussung d er ausström enden Blutm enge durch die gefässw eiteändernde M ittel. A rch. f, exper. Pathologie u. P harm ako­

logie t. 42.

5. R o n s s e. Étude com parée de l'action physiologique et thérapeutique des chlorhydrates d'hydrastinine et de cotarnine. Archives in te r­

natio n ales de Pharm acodynam ie t. IV, str. 207, t V, str. 21.

6. F. M. K u r d i n o w s k i . A rchiv f. A natom ie u. Physiologie, r. 1904.

Suppl. II str. 323.

7. W. I n a j e £ f. B erichte d er G esellschaft für w isseuschaftl. Medizin an der U niversität Charkow 1897, wedlug K oberta „Lehrbuch der Into­

x ik a tio n e n “ r. 1906.2 wyd. t. II, str. 1104.

8. E. K e h r e r . Die W irkung der H ydrastis u. Cotarnin — P räp arate auf U terus u. Blutdruck. M onatsschrift, f. G eburtshilfe u. G ynäkologie 1907, t. 26; ponadto Archiv f. Gynäkologie t. 81.

9. H. M e y e r . Über einige pharm akologischen R eactionen des Vögel- und Reptilieniris. Arch. f. experim. Pathologie u. Pharm akologie t. 32.

■10. T. S o l l m a n n . A L aboratory Guide in Pharm acology r. 1917, str. 205.

11. R. K o b e r t . Lehrbuch der Intoxikationen r, 1922 2 wyd. t. I, str. 282.

12. H. M e y e r u. R. G o 1 1 1 i e b. Die experim entelle Pharm akologie. 6 wyd.

r. 1922 str. 179.

13. E. P o u 1 s s o n w H eftera „Handbuch d er experim. Pharm akologie r. 1920, t. II, część pierw sza str. 123.

14. R. K o b e r t . Lehrbuch der Intoxikationen r. 1906 2 wyd. t. 2, str. 1103.

(21)
(22)

(23)

(C occidae) 1921, str. 84 + 1 tab. — Zeszyt 2. W a c ł a w b r. B a e h r :

„D ziedziczność i płeć w św ietle cytologji i genetyki”. — J a n G r o c h m a l i c k i : „Przyczynek do znajom ości fauny słodkowodnej w schodniej Afryki (Phyllopoda-Liścionogie)”. — A. W. J a k u b s k i :

„Kilka uwag w spraw ie czerw ca polskiego” 1921, str. 85—182 + 1 tab.

— Zeszyt 3 i 4. J. W. S z u l c z e w s k i : „C hrząszcze W ielkopolski“.

— B e n e d y k t F u l i ń s k i : „O rozwoju zawiązków gruczołów płciowych u raka rzecznego”. — K. W i z ę ; „D opełnienie spisu m o­

tyli z Jeżew a”. — J a n C z e k a n o w s k i : „Przybliżone mierniki w spółzależności przy założeniu praw M endla”. — W. S w e d e r s k i :

„O budowie anatom icznej osnówki (A rillu s).” -— C z e s ł a w M.

B i e ż a n k o: „Kilka uwag o nom enklaturze, aberracjach i pocho­

dzeniu krajowych gatunków H aem orrhagia G rote (H em aris J. W. Dal- m an)”. T e n ż e ; „O nowej aberracji u Argynnis niobe-eris Meigen, Argynnis niobe ab. Priifferi Bież. ab. nova”, str. 183—350 + 4 tab.

S erja B. Tom II, zeszyt 1—2. K s. F r a n c i s z e k W a w r z y ­ n i a k : „Flora jezior w ielkopolskich^, str. 1—144, 46 rycin. — Z e­

szyt 3. C z e s ł a w B i e ż a n k o : „Motyle okolic Kielc”, str. 145—212.

— Zeszyt 4. K s. F r a n c i s z e k W a w r z y n i a k : „Flora jezior W ielkopolskich”, ciąg dalszy, str. 213—308, z 20 rycinami.

Serja C. (chem ja) Tom I, zeszyt 1. A d a m J u r k o w s k i :

„Studja nad m etodam i ilościowego oznaczania alkaloidów ”, 1921, str. 21. — Zeszyt 2. A. K o r c z y ń s k i i M. G ł ę b o c k a : „O przy­

łączaniu chlorow odoru przez niektóre zasady organiczne w niskiej te m p eratu rz e”. — J. S u c h o d o l s k i : „O działaniu aminów, zawie­

rających ujem ne podstaw niki na czterochloro-parabenzochinon”, 1922, str. 23—37. — Zeszyt 3. A. K o r c z y ń s k i , W. M r o z i ń s k i i W. V i e l a u : „O nowych czynnikach katalitycznych dla rozkładu związków dwuazowych”. — A. K o r c z y ń s k i : „Uwagi o działaniu katalitycznem soli niektórych m etali przy reakcjach organicznych”. -+

A. K o r c z y ń s k i i W. M r o z i ń s k i : „O katalizatorach przy r e ­ akcji pomiędzy tlenkiem węgla i chlorow odorem a węglowodorami arom atycznem i" — A. K o r c z y ń s k i : „O wytwarzaniu rodanków arom atycznych na drodze reąjtcji dw uazow ej“. — A. K o r c z y ń s k i :

>,0 wrażliwości na światło niektórych uretanów “. — K. H r y n a - k o w s k i : „O form ie kryształu, jako funkcji energji powierzchniowej i jej gęstości“. 1923, str. 38—74. — Zeszyt 4. K. H r y n a k o w s k i :

„Teorja wzrostu kryształów“. — M. J a n c z a k ó w n a : „Studja nad budow ą fosforynów “. VIII. Otrzymywanie fosforynów trójalkilowych z dwualkilowych“. — A; K o r c z y ń s k i : „O niektórych heterocyk- lowych pochodnych podstawionych o-am inofenolów “, 1923, str.75—104.

— Zeszyt 5. J. K n i a f ó w n a : „O bezpośredniem am inowaniu an- trac h in o n u “. 1924, str. 105—114.

(24)

U Vi i &j j 9j s

S erja D. (m atem atyka i fizyka) Tom I, zeszyt 1. W. S m o s a r - s k i : „Kilka obserwacyj zanikania obłoków kłęb iasty ch “. — W. Ś l e - b o d z i ń s k i : „Kilka tw ierdzeń o toczeniu się p o w ^ rz c h n i“. — K. A b r a m o w i c z : „Przyczynek do przekształcenia 7-go stopnia pewnej funkcji autom orficznej“, 1921, str. 35 + 3 tabl. — Zeszyt 2.

Z. K r y g o w s k i : „O rozw ijaniu funkcji Z (u) Jacobiego na szereg trygonom etryczny“. — W. S m o s a r s k i : „Spostrzeżenia zm ro­

kow e“. — K. A b r a m o w i c z : „O pewnej podgrupie grupy a u to ­ morficznej (2, 3, 7 )“, 1921, str. 37—100. — Zeszyt 3, W. S m o s a r ­ s k i : „B adania teoretyczne wahań tem peratury na pow ierzchni ziem i“. 1922, str. 101—157. — Zeszyt 4. M a r j a n K r y z a n : „Przy­

czynek do badania skutków działania zew nętrznych ciśnień osiowych na je dnorodne ciała pryzm atyczne“, 1923, str. 160—182. — Zeszyt 5.

J. D z i e m b o w s k a : „O niezm iennikach równań różniczkowych linjowych". —- B. Z a l e s k i . i St . A n d r u s z e w s k i : „B adanie zegarów obserw atorjum poznańskiego“. — B. Z a l e s k i : „Szerokość geograficzna obserw atorjum poznańskiego“, 1923, str. 183—226. — Zeszyt 6. K. A b r a m o w i c z : „O funkcjach hypergeom etrycznych z dowolną ilością punktów pozornie osobliwych“. 1924, str. 227—248.

Prace Naukowe

Uniwersytetu Poznańskiego.

Sekcja matematyczno-przyrodnicza.

Nr. 1. A l f r e d D e n i z o t : „O term odynam icznem u zasadnieniu ciśnienia prom ieniow ania“. 1921, str. 13.

Nr. 2. W i l h e l m F r i e d b e r g : „Ram ienionogi m ioceńskie zachodniego P o d o la“, 1921, str. 20 + 3 tab.

Nr. 3. W o d z i c z k o A d a m : „B adania nad rozm ieszczeniem ferm entów utleniających u roślin. I. Lokalizacja oksydaz w tkankach roślin wyższych i równoległość ich występowania z substancjam i pekty- now em i”, 1921, str. 60.

Nr. 4. E u g e n j u s z P i a s e c k i : „B adania nad genezą ćwiczeń cieles­

nych”, 1922, str. 43.

Sekcja rolniczo-leśna.

Nr. 1. J ó z e f R i v o l i : „B adania nad wpływem klim atu na wzrost nie­

których drzew europejskich”, 1921, str. 99 + 4 tab.

Nr. 2. L u d w i k S i t o w s k i : „Z biologji .poprocha cetyniaka (B upalus piniarius L.) w puszczy S andom ierskiej", 1922, str. 30 + 2 tab.

Nr. 3. W i k t o r S c h r a m m : „Ziemia jako podstaw a gospodarstwa wiej­

skiego“, 1922, str. 125.

Biblioteka Główna UMK

300048144808

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przy jakim wspóª zynniku tar ia wosku o stóª, wosk spadnie ze

Lista nr 1 Elektrotechnika sem.III, studia niestacjonarne, 2019/20. Całka

JtLmo że w przypadku bez dryfu i uwzględnienia prądów dyfuzji wpływ stanów powierzchniowych jest niewielki i prawie zawsze można ich wpływ zaniedbać, rozważymy jeszcze

Rainfall rates derived from X-band polarimetric weather radar are used as input into a detailed hydrodynamic sewer model for an urban catchment in Rotterdam, The Netherlands..

Aus der Publikation geht hervor, dass sich die polnischen Künstler in Berlin bemühen, eine relativ starke Präsenz für sich zu beanspruchen, die sich in ihren vielfältigen Aktivitä-

KEYWORDS : Friedrich Kalkbrenner, Fryderyk Chopin, piano, virtuosity, style brillant, variations, piano concerto, piano playing method.. Friedrich Kalkbrenner is named more than

Zbudować dzielnik napięcia składający się z dwóch rezystorów, zasilić go najpierw napięciem stałym a następnie napięciem sinusoidalnym z generatora (f &lt; 10 kHz) i

Ciężar poczwarek brudnicy nieparki (Lymantria dispar L.) tuż przed wylę ­ giem, zebranych z krzewów porzeczki czerwonej i czarnej oraz jabłoni (w mg) Poids