• Nie Znaleziono Wyników

Od czasów najdawniejszych do czasów współczesnych

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Od czasów najdawniejszych do czasów współczesnych"

Copied!
76
0
0

Pełen tekst

(1)

Z w i ą z e k G m i n j e z i o r a r o ż n o w s k i e g o

P IĘ K N O R E G I O N U . O C H R O N A I REKULTYWACJA JE ZI OR

Ł U K A S Z H A J D U K . 1’I O I R l l l U I I

(2)

Zdjęcia:

Stanisław Kusiak (SK), Maciej Maziarka (MM), Piotr Firlej (PF), Edyta Cepiga (EC), Łukasz Hajduk (ŁH), Związek Gmin Jeziora Rożnowskiego (ZGJR), Zespół Elektrowni Wodnych Rożnów (ZEW Rożnów)

Zdjęcie na okładce:

Stanisław Kusiak Rysunki:

Bożena Wojtanowska Tekst:

Łukasz Hajduk, Zygmunt Paruch i Związek Gmin Jeziora Rożnowskiego (fragmenty dotyczące rekultywacji), Edyta Cepiga (fragmenty opisów turystycznych), Piotr Firlej (fragmenty opisów turystycznych)

Adjustacja i korekta:

Józef Kozioł

© Copyright by Związek Gmin Jeziora Rożnowskiego Wydanie I

ISBN 978-83-62426-05-8 Wydawca:

Marketing Studio s.c. Dryla & Zawirski 33-100 Tarnów, ul. Narutowicza 22 www.marketingstudio.pl

Skład i łamanie:

Marketing Studio, Marcin Lisak Koncepcja wydawnicza:

Centrum Usług Turystycznych i Przedsiębiorczości Piotr Firlej www.cut.travel.pl

Publikacja współfinansowana przez Unię Europejską w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013

(3)

Z w i ą z e k G m i n j e z i o r a r o ż n o w s k i e g o

P IĘ K N O R E G I O N U , O C H R O N A I REKULTYWACJA J E Z I O R

Łu k a s z Ha i o u k. p i o i r Fi r k i

(4)

str. 3

(5)

str. 3

*'ii i

(6)

str. 4 str. 5

(7)

str. 4 str. 5

Wstęp ...7

Rozdział I. Od czasów najdawniejszych do czasów współczesnych ...9

1. Pradzieje doliny Dunajca ... 10

2. Czasy królów ... 11

3. Echa Galicji ... 13

4. Wojenna pożoga ... 14

5. Dwie zapory ... 15

6. Przełom wieków ... 17

Rozdział II Natura i kultura w rejonie zbiornika wodnego Rożnów - Czchów ...19

1. Flora i fauna nad Dunajcem ...20

2. Szlakiem przyrodniczych atrakcji ... 21

Rezerwat przyrody „Białowodzka Góra” ... 21

Rezerwat florystyczny „Bukowiec” w Tymowej ...22

Rożnowskie skałki ... 23

Zespół Przyrodniczo-Krajobrazowy na wyspie Grodzisko ...24

Parki krajobrazowe ... 25

Szlaki turystyczne ...26

3. Czym chata bogata... ...27

Gmina Chełmiec ...28

Gmina Czchów ...30

Gmina Łososina Dolna ... 32

Gmina Gródek n. Dunajcem ...34

4. Kulturalne osobliwości ... 36

Ruiny zamku Zawiszy Czarnego ... 36

Rożnowski Zamek Dolny ... 38

Drewniane kościółki ...40

Most Stacha ...42

Dziedzictwo św. Świerada ...42

Strażnica złota Inków ...44

Dawna komora celna ... 45

Osobliwości kulinarne ...46

Koła Gospodyń Wiejskich ...48

Pikniki, festyny... i inne takie ...48

Agroturystyka ...49

Rozdział III Związek Gmin Jeziora Rożnowskiego – idea powstania i działalność ...51

Rozdział IV Powstrzymywanie degradacji ekologicznej zbiorników Rożnów – Czchów ...57

1. Rekultywacja zespołu zbiorników Rożnów – Czchów ... 58

2. Poszczególne etapy strefowej rekultywacji – dokumentacja zdjęciowa ... 59

Rozdział V W sferze planów ...63

Rozdział VI Przestrzeń promocyjno – informacyjna gmin należących do ZGJR ...69

1. Gmina Chełmiec ...70

2. Gmina Czchów ...70

3. Gmina Łososina Dolna ...71

4. Gmina Gródek n. Dunajcem ...71

5. Kalendarz imprez kulturalnych ...71

Zakończenie ...72 SPIS TREŚCI

(8)

Dąbrowska Góra (MM)

(9)

Niech ta książka stanie się początkiem przygody w krainie jezior – Rożnowskiego i Czchowskiego. Niech będzie dla turystów początkiem odkrywania nowych wrażeń, dla miejscowych – źródłem ich lokalnej kultury.

Niech wreszcie będzie dowodem na to, że rozwój regionalny środowisk wiejskich to nie tylko modne hasło, ale rzeczywistość także opisywanego tutaj regionu.

Stanisław Golonka

Przewodniczący zarządu ZGJR Zygmunt Paruch Inicjator powstania ZGJR [...] Gdzieś daleko znać kilka zmarszczek, jakby to nie

fale, ale zygzaki srebrnych wężów przemykały po topieli, to znów wody błyskają łuskami blasków jakby pancerz kowany z cennego kruszcu. Kotlinę otaczają wzgórza, nasycone błę- kitną mgłą [...].

Tak o Jeziorze Rożnowskim pisał w 1958 roku Jan Wiktor...

Jak dziś wygląda ta kraina jezior Rożnowskiego i Czchowskiego? Jak koegzystują ze sobą królestwo natury i królestwo kultury? Jak przełom tysiącleci – zmiany ustrojowe, wstąpienie Polski do struktur Unii Europejskiej, przemiany klimatyczne i wiele innych zjawisk i wydarzeń zmieniły ten zakątek Sądecczy- zny?

Odpowiedzi na te pytania być może zawiera wła- śnie ta publikacja, której jednym z zadań jest ukaza- nie piękna natury i kultury oraz zderzenia tych dwóch światów poprzez budowę zapór wodnych na Dunajcu w Rożnowie i Czchowie.

Najważniejszą część publikacji stanowi jednak charakterystyka Związku Gmin Jeziora Rożnow- skiego i zadań rekultywacyjnych, których podjął się by powstrzymać przed degradacją ekologiczną zespół zbiorników wodnych Rożnów - Czchów.

Autorzy próbują zachęcić czytelnika, aby do swo- ich podróżniczych planów włączył kiedyś okolice wspomnianych jezior. Pod zaproszeniem do zatrzy- mania się choć na chwilę w gminach Gródek n. Dunaj- cem, Łososina Dolna, Czchów i Chełmiec podpisują się władze samorządowe oraz Zygmunt Paruch – ini- cjator założenia Związku Gmin Jeziora Rożnowskie- go – i Stanisław Golonka – obecny szef Związku.

Wstęp

W dolinie Dunajca (SK)

(10)

str. 9 Zbyszyce (MM)

(11)

str. 9

Piękno każdego regionu, każdego zakątka to nie tylko jego współczesne atrakcje, ale także jego historia. Często, nie znając historii, nie jesteśmy w stanie zrozumieć współczesności. Warto więc choć trochę poznać dzieje doliny Dunajca – te naj-

dawniejsze, kiedy nie było jeszcze jezior, a znacz- ną część porastały lasy – oraz te nieco nowsze – z ostatniego stulecia, pełnego przemian, które w tym rejonie do dziś wyznaczają kierunek dalszego rozwo- ju.

Rozdział I

Od czasów najdawniejszych do czasów współczesnych

Zamek w Wytrzyszczce (BW)

(12)

str. 11

1. Pradzieje doliny Dunajca

Pierwsze przejawy działalności człowieka na charakteryzowanym regionie pochodzą z epoki neo- litu (4500 – 1800 lat p.n.e.), kiedy to do porośnię- tej lasami doliny przywędrowały plemiona rolników – hodowców. Do królestwa natury wkradł się człowiek, który nieustannie aż do dnia dzisiejszego, cywilizuje dolinę Dunajca. Rozwój życia społecznego właśnie w tym miejscu był związany ze szlakami prowadzącymi od Bałtyku na Węgry. Doliny rzek najlepiej nadawały się do wytyczania traktów handlowych, były też odpo- wiednie do osiedlania się. Następujące po sobie kultu- ry, które pozostawiły swoje ślady na Sądecczyźnie, to kultura otomańska (epoka brązu, z której pochodzą stanowiska archeologiczne w Maszkowicach), kultura łużycka (której przykładem są grody w Marcinko- wicach, Chełmcu, Białowodzie, Kurowie - niektóre funkcjonujące już w 500 r. p.n.e.), kultura halsztacka (w dolinie Dunajca wykopano wiele skarbów pocho- dzących z tej epoki), kultura puchowska oraz kultura przeworska. Ludność słowiańska zaczęła się osiedlać w dolinie około VI wieku n.e. Warto zwrócić uwagę, że w okolicach Dunajca dosyć wcześnie zaczęło sze- rzyć się chrześcijaństwo. Do dzisiaj znani tu są trzej pustelnicy, głoszący Ewangelię niegdysiejszym miesz- kańcom: św. Świerad z Tropia, św. Urban z Iwkowej oraz św. Just, żyjący tam w X wieku.

Kościół w Tropiu (SK)

(13)

str. 11

2. Czasy królów

W 988 roku Małopolska wraz z ziemią sądec- ką weszły do państwa Mieszka I. Rozpoczęły się dobre czasy dla doliny Dunajca. W XI wieku miała miejsce kolejna fala zasiedleń tego regionu. Wiek XIII to okres związany z postacią świętej Kingi.

Duże ożywienie gospodarcze nastąpiło w XIV wie- ku. Wybudowano wiele murowanych zamków, roz- winął się handel na „bursztynowym szlaku”, loko- wano nowe wsie na prawie niemieckim. W 1355 roku prawo magdeburskie otrzymało miasto Czchów, które w tym okresie przeżywało swój wielki roz- kwit. Królewskie Miasto Czchów długo cieszy- ło się sympatią królów polskich, otrzymując od nich różne przywileje (1423, 1489, 1510, 1518).

W czasach rycerskich dolina Dunajca tętniła życiem.

Kultura rozwijała się nie tylko na wsiach, ale i w po- wstających pomiędzy Nowym Sączem a Czchowem zamkach i zameczkach. Z XIII wieku pochodzi za- mek Tropsztyn (dzisiaj nad Jeziorem Czchowskim, zrekonstruowany wg oryginalnych planów). Kolejny to zamek czchowski z XIII/XIV wieku (do czasów dzisiejszych pozostała po nim tylko baszta). Z XIV wieku pochodzi zamek Grodzisko (po utworzeniu jeziora wzgórze o tej nazwie utworzyło wyspę). Gró- decki zamek, prawdopodobnie drewniany, zamieszka- ny był do XV wieku (obecnie pozostały tylko ślady po wałach). Z XV wieku pochodzi warownia rycerska Rożenów – zamek będący przez krótki okres własno- ścią Zawiszy Czarnego – bohatera bitwy grunwaldz- kiej (obecnie jego ruiny majestatycznie górują nad drogą na Zaporę). Na XVI wiek datuje się pozostało- ści po fragmencie twierdzy Jana Amora Tarnowskiego w Rożnowie (obecnie również ruiny choć lepiej za- chowane od zamku Zawiszy Czarnego). Z XVII wie- ku pochodzą resztki obronnego dworu w Witowicach Dolnych – Nowej Wsi (dwór rozebrany w 1822 r.).

Obronny dwór (z XVII) znajdował się też w Zby- szycach (obiekt po przebudowie stracił jednak swój obronny charakter). Zamki znajdowały się też praw-

dopodobnie na szczycie Białowodzkiej Góry, w Tęgo- borzy i Kurowie.

Wracając do historii - wiek XV wiąże się z na- jazdem węgierskim. W kolejnym wieku na opisywa- nych ziemiach zaczęły się rozpowszechniać wpływy ariańskie. Funkcje zborów ariańskich pełniły m.in.

kościoły w Tropiu, Zbyszycach, Przydonicy oraz rożnowska beluarda (fragment zamku Tarnowskich).

Warto zauważyć, że właśnie w tym czasie nastąpi też duży rozwój szkolnictwa na Sądecczyźnie. W księdze beneficjów z 1513 r. są wzmianki o szkole parafialnej w Korzennej i Podolu. W 1527 r. funkcjonowała już szkoła w Tropiu. W XVII wieku prawie każda parafia posiadała szkołę, w której uczył kleryk – nauczyciel.

Dokumenty potwierdzają też obecność studentów z Podola, Tropia i Gródka na Akademii Krakowskiej.1 Więcej informacji na temat szkolnictwa w tym regio- nie można znaleźć w książce ks. Władysława Piątka

1 zobacz K. Tobiasz-Obrębska: Gródek n/Dunajcem i okolice. s. 49.

Nowy Sącz: 2009.

Baszta w Czchowie (BW) Baszta w Czchowie

Zamek Tropsztyn

Beluarda Ruiny

zamku rycerskiego

Wyspa Grodzisko

Zbyszyce Białowodzka

Góra

(14)

str. 12 str. 13 475 lat oświaty w Łososinie Dolnej2 oraz w wybranych

artykułach Rocznika Sądeckiego3. Kulminacją wątku ariańskiego była sławna dysputa pomiędzy ariana- mi i katolikami. Spotkanie miało miejsce na zamku w Rożnowie w 1660 roku. Dopiero w XVII wieku roz- począł się niekorzystny dla tego regionu okres. Potop szwedzki, liczne wylewy Dunajca, zarazy i epidemie przyczyniły się do wyludnienia doliny. Kolejne lata to okres konfederatów barskich (XVIII w.). Jedna z sie- dzib konfederatów mieściła się w Bujnym koło Rożno- wa. Tak zakończył się okres królów - czas tak bardzo hojny dla kultury ziemi sądeckiej i czchowskiej.

2 ks. Wł. Piątek: 475 lat oświaty w Łososinie Dolnej (Jakubkowi cach). 2002 rok.

3 B. Kumor: Szkolnictwo w Sądecczyźnie w okresie przedrozbioro- wym. Rocznik Sądecki, t. 8. Nowy Sącz: 1967; późniejsze okresy np. M. Adamczyk: Szkolnictwo ludowe w obwodzie sądeckim w la- tach 1772 – 1848. Rocznik Sądecki, t. 8. Nowy Sącz: 1987 czy początek XX wieku - T. Aleksander: Działalność Towarzystwa Szkoły Ludowej w Sądecczyźnie. Rocznik Sądecki, t. 14 Nowy Sącz: 1973 rok.

Zamek Troposztyn w Wytrzyszcze (SK)

Przełom Dunajca w Kurowie (MM)

(15)

str. 12 str. 13

3. Echa Galicji

Od 1772 teren Pogórza przeszedł pod panowa- nie Austrii. Zgodnie z dekretami cesarskimi z 1781 i 1788 roku charakteryzowany region (m.in. Rożnów) zaczęli zasiedlać niemieccy osadnicy. W 1776 utwo- rzono tzw. dominium zbyszyckie podzielone na dwa klucze: rożnowski i zbyszycki. Oba były własnością hrabiego Antoniego Stadnickiego. Po jego śmierci ziemię otrzymali jego synowie, którzy swoje majątki sprzedali. Życie w tych czasach nie było łatwe. Boga- ciła się szlachta, a chłopi, pracując na rzecz swoich panów, popadali w coraz większą biedę. W 1846 roku przez wioski doliny Dunajca przeszła krwawa raba- cja. Bunt chłopów zakończył się dopiero w momencie całkowitego zniesienia pańszczyzny przez zaborcę w 1848 roku. Od uwłaszczenia chłopów podstawową jednostką terytorialną stała się gmina. Kolejne lata nadal nie przynosiły korzystnych zmian. Druga poło- wa XIX wieku to kolejny okres, kiedy ziemia sądecka uległa wyludnieniu. Przyczyniły się do tego liczne za- razy tyfus, cholera - i głód. W całej Galicji panowało zacofanie, bieda i pijaństwo. Warto zauważyć, że ta dzielnica była też jednym z największych europejskich skupisk żydowskich. Mimo trudów codziennego życia, w wielu miejscowościach nad Dunajcem można było dostrzec próby oddolnych inicjatyw, działań mających na celu poprawę bytowania. Postacią, którą należy wspomnieć, był działający w XIX wieku w Jelnej Adam Sikorski. To przykład chłopa, który próbował zmie- niać mentalność wiejskiej ludności, tak by świadomie podchodziła do rozwoju wsi. Dzięki niemu pod ko- niec XIX wieku zaczęło działać na Pogórzu pierwsze stronnictwo chłopskie. Pod koniec XIX wieku zaczę- ły się też zmiany w oświacie. Nie można zapomnieć o nauczycielach, takich jak dr Stanisława Leonharda z Nowego Sącza czy Erazm Rola z Podola, któ- rzy przyczynili się do poprawy edukacji na wsiach.

W 1903 założono punkt biblioteczny w Rożnowie.

W 1905 w Gródku n. Dunajcem powstała pierwsza szkółka początkowa. Być może to właśnie edukacja uratowała wsie dzisiejszego Związku Gmin Jeziora Rożnowskiego przed całkowitym upadkiem.

Kościół w Zbyszycach (MM) Dwór w Wielogłowach (MM)

(16)

str. 15

4. Wojenna pożoga

Przejawy rozwoju gospodarczego i społecznego na Pogórzu przerwała I wojna światowa. Galicja wraz z Pogórzem Rożnowskim znalazły się w zasięgu fron- tu wschodniego (walki pomiędzy Austro-Węgrami i Rosją). W Nowym Sączu, przebywające tam w grud- niu 1914 roku oddziały pierwszego pułku, otrzymały rozkaz przemianowujący je na I Brygadę Legionów Polskich. W wielu sądeckich wioskach rozgrywały się krwawe potyczki. Walki w Galicji trwały do 1918 roku, kiedy to w październiku proklamowano niepodległość Polski. Przyszedł czas na odbudowę i rozwój regio- nu. Pomocną okazała się decyzja objęcia tego regionu tzw. Centralnym Okręgiem Przemysłowym. Jednak nie długo cieszyli się mieszkańcy doliny Dunajca po- prawą ich losu. W 1939 roku rozpoczęła się kolejna wojna. Żydów zamieszkujących okolice przesiedlono do sądeckiego getta. Na terenie Pogórza zaczęły po- wstawać oddziały Związku Walki Zbrojnej i inne od- działy partyzanckie. Jedna z największych partyzanc- kich bitew na południu Polski rozegrała się na wschód od Dunacja, na terenie Pogórza Rożnowskiego - w Jamnej. Było to 25 września 1944 roku. Wiele walk partyzanckich z udziałem Batalionów Chłopskich ro- zegrało się też w okolicach Świniarska.

Po ustąpieniu agresora władzę w gminach objęli zwolennicy PPR, późniejsi członkowie PZPR. Roz- począł się nowy etap w dziejach Sądecczyzny.

Kaplica męczeństwa w Jamnej (SK) Kotlina Sądecka (MM)

(17)

str. 15

5. Dwie zapory

W tym miejscu należy się cofnąć w czasie do okre- su 20-lecia międzywojennego. Jedna z inwestycji, re- alizowanych w ramach Centralnego Okręgu Przemy- słowego, na stałe zmieniła charakter doliny Dunajca.

Mowa o utworzeniu na Dunajcu sztucznego jeziora na wysokości Rożnowa oraz zbiornika retencyjnego w Czchowie. Bezpośrednią przyczyną budowy zapo- ry były liczne powodzie, zwłaszcza ta z 1934 roku.

Pierwsze plany przygotowano już w 1908 roku (Karol Pomianowski). Jednak budowa rozpoczęła się dopie- ro w 1935 roku. Wybrano zwężenie doliny pomiędzy Ostrą Górą a Łaziskami. Tam miała powstać zapora, tworząca tym samym jezioro sięgające prawie aż pod Nowy Sącz. Prace przerwała II wojna światowa. Jed- nak nie na długo - Niemcy kontynuowali budowę, li- cząc na własne korzyści. Zapora została uruchomiona w 1941 roku - czyli jeszcze w trakcie trwania wojny.

Całkowite napełnienie kończące budowę odbyło się w 1943 roku. Po 11 latach uruchomiono też zaporę w Czchowie, tworząc tym samym zbiornik retencyjny dla Jeziora Rożnowskiego. Z budową zapory wiązał się napływ różnego rodzaju wykształconych ludzi, co pozostawiło swoje ślady do dnia dzisiejszego.4

4 Czasy te barwnie opisuje w swojej powieści z 1975 roku W dolinie Dunajca Jan Len.

Budowa zapory w Rożnowie (ZEW Rożnów)

Zapora w Czchowie (MM) Zapora w Rożnowie (EC)

O zachodzie (SK) Betonowanie segmentów zapory (ZEW Rożnów)

(18)

str. 17 Tęgoborze (MM)

(19)

str. 17

6. Przełom wieków

Dla wielu czytelników tej książki przełom XX/

XXI wieku to też już historia. To czas rozwoju go- spodarczego i społecznego, czas rozwoju turystyki i całkowitej zmiany jej charakteru, czas niewątpliwie ściśle związany z jeziorami - Rożnowskim i Czchow- skim. To także czas zmian administracyjnych. Do reformy z 1989 roku gminy Gródek n. Dunajcem, Łososina Dolna i Chełmiec należały do województwa nowosądeckiego, a gmina Czchów do województwa tarnowskiego. Obecnie te trzy pierwsze gminy wcho- dzą w skład powiatu nowosądeckiego a gmina Czchów

- powiatu brzeskiego; wszystkie cztery leżą w woje- wództwie małopolskim. Wydarzeniem, które w dużej mierze przyczyniło się do rozwoju regionu, było odzy- skanie przez Czchów praw miejskich 1 stycznia 2000 roku. Przełom wieków to również czas rekultywacji jezior. Czas, w którym dzięki zmianom ustrojowym możliwym stało się powszechne zrzeszanie się ludzi w stowarzyszenia czy fundacje. Dzięki możliwościom prawnym, zaraz po pierwszych wyborach samorządo- wych powstała inicjatywa powołania Związku Gmin Jeziora Rożnowskiego. Uwieńczenie prac nad tym pomysłem nastąpiło 31 maja 1993 roku, kiedy to w Dzienniku Urzędowym opublikowano Statut

ZGJR. Przełom wieków to wreszcie czas, w którym zaczęto z większą pieczołowitością przypominać i chronić tworzoną przez wieki kulturę. Dzięki licz- nym inicjatywom gmin, domów kultury, szkół, a także organizacji III sektora i osób prywatnych, do dziś żyje w tym regionie tradycja.

Na przedmieściach Czchowa (SK) W czasie imprezy regionalnej (EC)

(20)

Wiosenny krajobraz (SK)

(21)

Ta pierwsza dana została człowiekowi przez Stwórcę, tę drugą nieustannie tworzy. Jednym z naj- bogatszych znaczeniowo pojęć jest właśnie słowo kul- tura. Nie sposób w kilku zdaniach opisać tego, z czym owa kultura może się wiązać. Można być kulturalnym człowiekiem, można wieść bogate życie kulturalne, kul- turą można zarządzać, można ją też animować oraz uczyć się jej. Jednak specyficznego znaczenia nabiera to pojęcie w połączeniu z naturą.

Rozdział II

Natura i kultura w rejonie zbiornika wodnego Rożnów - Czchów

Drzewko owocowe (BW)

(22)

str. 21 Kultura i natura sygnalizują bowiem jakieś dwa

światy, pewien kontrast. Taki właśnie był zamysł auto- rów tej książki, którzy chcieli wskazać na dwa bogac- twa, dwa światy, dwa największe skarby Związku Gmin Jeziora Rożnowskiego. Świat kultury jest w całości wy- nikiem działalności człowieka. Kiedy przed wiekami teren dzisiejszych gmin: Chełmca, Łososiny Dolnej, Czchowa i Gródka n. Dunajcem porastała puszcza, a żaden człowiek nie postawił tu jeszcze swojej nogi, królowała tu tylko natura. Dopiero pierwsze plemiona zasiedlające dolinę Dunajca dały początek królestwu kultury – królestwu związanemu z pracą rąk i pracą umysłu, z myślą i działaniem, historią i tradycją.

Oprócz tego ludzkiego świata istnieje też inny.

Lasy, łąki, niezliczona ilość potoków, a to wszystko pełne życia. Natura to dar Boga dla człowieka. To świat stworzony dla człowieka. Ten bierze ją w swoje posiadanie i, przekształcając, tworzy kulturę. Człowiek bez natury nie jest w stanie prawidłowo funkcjonować.

Środowisko naturalne jest nam potrzebne nie tylko do zaspokajania najważniejszych potrzeb (np. głodu).

To przecież przyroda uczy nas także pokory, pomaga się wyciszyć, kształtuje w nas poczucie estetyki. Dla- tego natura domaga się od nas szacunku. Odczuwają to mieszkańcy doliny Dunajca. Powodzie czy osuwi- ska, zabierające całe dobytki, a nawet życie ludzkie, przypominają tutejszej ludności, że natury nie da się okiełznać, pokonać – jedynym dobrym wyjściem jest życie w symbiozie.

1. Flora i fauna nad Dunajcem

Wymagający turysta znajdzie tutaj naprawdę wszystko. Jeziora Rożnowskie i Czchowskie otoczone są pełnymi ziół i kwiatów łąkami, lasami, które swym bogactwem chętnie dzielą się zarówno z miejscowymi, jak i przyjezdnymi zbieraczami, oraz już nie natural- nymi, lecz wytworzonymi przez człowieka - sadami i polami. Wszystko to przecinają liczne strumienie i potoki. Gdzieniegdzie na straży stoją majestatyczne skały. Ta przyrodnicza całość rozsiana jest po licz- nych wzgórzach, pagórkach i dolinach. Wspaniały opis flory i fauny odnajdzie czytelnik w książce Andrzeja Żabczyńskiego pt. „Przyroda Jeziora Rożnowskiego i okolic”5. W tym miejscu autorzy spróbują zaprezen- tować przyrodę charakteryzowanego regionu poprzez odniesienie się do konkretnych miejsc. Zapraszamy zatem do podróży – bowiem nawet najlepsza książka nie zastąpi żywego kontaktu z królestwem natury.

5 Andrzej Żabczyński: Przyroda Jeziora Rożnowskiego i okolic.

Nowy Sącz: Wydawnictwo Nova Sandec, 2009.

Jezioro Czchowskie (SK)

Przebiśniegi w wiosennej szacie (SK)

(23)

str. 21

2. Szlakiem przyrodniczych atrakcji

Pod względem geograficznym teren Związ- ku Gmin Jeziora Rożnowskiego należy do czterech obszarów: Pogórza Rożnowskiego (gmina Gródek n.

Dunajcem i Chełmiec), Pogórza Wiśnickiego (gmi- na Czchów), Beskidu Wyspowego (gmina Łososina Dolna) i Kotliny Sądeckiej (gmina Chełmiec). Jezio- ro Rożnowskie, ciągnące się od Nowego Sącza aż po zaporę w Rożnowie, stanowi centralną część obszaru.

Kilka kilometrów od rożnowskiej zapory znajduje się zbiornik retencyjny – Jezioro Czchowskie. Krajobraz tego regionu pełen jest łagodnych, zalesionych pagór- ków. Najwyższy szczyt po wschodniej stronie Dunaj- ca to Dąbrowska Góra (583 m n.p.m.), po zachodniej stronie najwyżej wznosi się Góra Jaworz (lub Jawor) o wysokości 921 m n.p.m. Na terenie poszczególnych gmin znajduje się jeden park krajobrazowy, dwa rezer- waty przyrody oraz jeden zespół przyrodniczo-krajo-

brazowy; znaczna część terenu objęta jest Obszarem Chronionego Krajobrazu.

W każdej z gmin wchodzących do Związku tury- sta (ale także mieszkaniec) może odnaleźć godne zo- baczenia ciekawostki przyrodnicze. Wszystkie razem utworzą wspaniały szlak przyrodniczych atrakcji.

Rezerwat przyrody „Białowodzka Góra”

To kompleks leśny o powierzchni 67,69 ha poro- śnięty buczyną karpacką i roślinnością skalną, ogło- szony rezerwatem w październiku 1965 roku. Szczyt i zbocza Białowodzkiej Góry od dawna uchodziły za jeden z najpiękniejszych zakątków Sądecczyzny.

Naukową wartość tego terenu, związaną z występo- waniem rzadkich w tym regionie roślin (m.in. jarząb brekinia, lilia złotogłów, pełnik europejski, języczek pospolity), opisano już w 1925 roku (Pawłowski).

Góra wiązała się też z legendą o istniejącym tu kie-

dyś grodzisku (stąd także inna nazwa wzniesienia

„Zamczysko”). Warto, wędrując szlakami Beskidu Wyspowego, zatrzymać się tutaj - zwłaszcza jesienią [...] Przemierzamy rezerwat i nagle przystajemy zachwyceni pięknem krajobrazu, napotykamy mały strumyczek o nie- zwykle kryształowej wodzie. Siadamy na pobliskim kamie- niu i chłoniemy piękno. Kropelki wody jak srebrne paciorki przelewają się po kamieniach. Lekki, jak powietrze nas ota- czające – szum wody, pozwala na chwilowy bezruch, zauro- czenie. Przez wierzchołki drzew sączą się promienie słoneczne [...]6 Wobec takiego opisu nikt chyba nie pozostanie obojętny.

6 Cetnarowska Barbara, Golonka Stanisław. Ta ziemia sercu najbliższa. Łososina Dolna: 2005, s.68.

Białowodzka Góra (MM)

(24)

str. 22 str. 23

Rezerwat florystyczny „Bukowiec” w Tymo- wej

Aby odnaleźć ten zakątek, należy udać na północ- ne zbocze Śpilówki (516 m n.p.m.), będącej częścią Pogórza Wiśnickiego. Powstały w l959 roku rezerwat obejmuje obszar 5,6 ha i prawie w całości porośnięty jest żyzną buczyną karpacką. Chronione gatunki ro- ślinne spotykane w tym miejscu to: kwitnący i owo- cując bluszcz pospolity, wawrzynek wilcze łyko, ma- rzanka wonna, konwalia majowa, kopytnik pospolity, goryczka trojeściowa.

Krajobraz pogórzański (SK) W rezerwacie „Bukowiec” (SK)

W Pasmie Śpilówki (SK)

(25)

str. 22 str. 23

Rożnowskie skałki

To raj dla wspinaczy, a także dla osób żądnych pięknych widoków. Kompleks skałek rożnowskich – co ciekawe nieoznaczony na większości dostępnych map oraz w samym terenie – znajduje się nad brzegiem Jeziora Rożnowskiego, w miejscu dawnego kamienio- łomu, poniżej drogi biegnącej z Rożnowa (kościół) w stronę Bartkowej i dalej do Gródka n. Dunajcem.

Idąc od kościoła, mijamy przystanek autobusowy po lewej stronie, a zaraz potem lokalny sklepik po prawej;

aby trafić do opisywanej atrakcji, należy skręcić w po- lną drogę za tym sklepikiem. Kilkanaście skał różnej wielkości utworzonych jest z piaskowca ciężkowickie- go. Najważniejszą część skałek tworzy ciągnąca się przez 250 m grzęda skalna. Poszczególne skały mają swoje ciekawe nazwy – m.in. Turnia nad Przełazem,

Płetwa czy Mur za Okrętem. Najwyższa z kulmina- cji dochodzi do 30 m wysokości. Warto zauważyć, że kompleks pełen jest różnorodnych dróg wspinaczko- wych, od bardzo łatwych do takich dla prawdziwych mistrzów wspinaczki. Skałki to również wspaniały zakątek spacerowy. Jezioro Rożnowskie można podzi- wiać bez konieczności wspinaczki – jednak po zdo- byciu, którejś z wyższych skał lub tak po prostu po skorzystaniu ze ścieżki na szczyt zbocza górującego nad skałkami. Widok na jezioro może zapierać dech w piersiach i to niekoniecznie z powodu zmęczenia.

Warto jeszcze dodać, że omawiany kompleks znajduje się na terenie prywatnym, dlatego właśnie w tym miej- scu należy zaapelować o poszanowanie środowiska naturalnego. Pozostawianiw po sobie różnego rodzaju odpadów nie sprzyja koegzystencji właścicieli terenu i wspinaczy bądź innych turystów.

Skały w Rożnowie (PF) Skałki wspinaczkowe (PF)

(26)

Zespół Przyrodniczo-Krajobrazowy na wy- spie Grodzisko

To jedyna wyspa na Jeziorze Rożnowskim. Jedni nazywają ją Grodziskiem – to zapewne na pamiąt- kę strażnicy, zburzonej na przełomie XIV/XV wie- ku, inni – nie wiedzieć czemu – Małpią Wyspą. Na szczycie wzgórza można odnaleźć zarośnięte i ledwo widoczne wały ziemne; przede wszystkim jest to jed- nak zespół przyrodniczo-krajobrazowy, chroniący głównie ptactwo wodne – dlatego obowiązuje zakaz wstępu na wyspę. Za to można, a nawet warto opłynąć ją kajakiem lub rowerkiem, podziwiając kryjące wiele tajemnic wzgórze – najstarszy punkt osadniczy w tym regionie.

Z Bartkowej na Grodzisko (PF)

Wyspa Grodzisko (ZGJR) Ze szlaku na Majdan (PF)

(27)

Parki krajobrazowe

W Małopolsce jest ich 11. Teren Związku Gmin Jeziora Rożnowskiego częściowo pokrywa się z Cięż- kowicko-Rożnowskim Parkiem Krajobrazowym (cza- sem błędnie nazywanym Rożnowsko-Ciężkowickim) oraz graniczy z Wiśnicko-Lipnickim Parkiem Krajo- brazowym. Ten pierwszy obejmuje fragment Pogórza Rożnowskiego i Pogórza Ciężkowickiego – łącznie około 17,5 tys. ha - i został utworzony w 1995 roku.

Drugi, nieco młodszy, bo utworzony w 1997 roku, zajmuje powierzchnię 14,3 tys. ha Pogórza Wiśnic- kiego. Oba parki wchodzą w skład Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Małopolskiego. Watro dodać, że w planach jest utworzenie kolejnego parku krajobrazowego, który częściowo wejdzie w granice ZGJR – będzie to Żegocińsko-Łososiński Park Kra- jobrazowy.

W Ciężkowicko-Rożnowskim Parku Krajobrazowym (SK)

W Dolinie Dunajca (SK) Spacerując po Pogórzu (SK)

(28)

str. 26

Szlaki turystyczne

Jak przystało na tereny górskie (Beskid Wyspowy) i pogórzańskie (Pogórze Wiśnickie i Rożnowskie), na obszarze Związku Gmin Jeziora Rożnowskiego znaj- dują się różnorodne szlaki turystyczne. Warto wybrać się na wycieczkę, przemierzając przynajmniej niektóre z nich. Szlaki dostępne są o każdej porze roku – a co najważniejsze o każdej porze roku są inaczej piękne.

Przez poszczególne gminy Związku przebiegają na- stępujące szlaki piesze PTTK:

niebieski: Jaworz – Skrzętla – Rojówka – Przeł.

św. Justa – Znamirowice – Ostra Góra - Rożnów - Wiesiółka - Bartkowa - Przydonica – Bukowiec;

niebieski: Nowy Sącz – Rosochatka – Ptaszkowa – Kamianna – Kopciowa;

żółty: Marcinkowice – Białowodzka Góra – Ro- jówka;

żółty: Bartkowa - Majdan - Posadowa - Ostryż – Jamna;

zielony: Witowice Górne – Zagórze;

zielony: Tęgoborze - Białowodzka Góra;

zielony: Rajbrot – Śpilówka – Machulec – Czchów - Piaski Drużków – Ruda Kameralna;

czerwony: Nowy Sącz – Klimkówka – Jelna – Li- pie - Bartkowa

Turyści wędrować mogą również szlakami gmin- nymi i PTT Nowy Sącz:

czerwony: Biczyce – Paścia Góra - Marcinkowice – Rez. Białowodzka Góra nad Dunajcem

zielony: Dąbrowa – Dąbrowska Góra – Klimków- ka – Librantowa – Piątkowa

Przez Gródek nad Dunajcem, Rożnów, Iwkową biegnie główna nitka Karpackiego Szlaku Rowerowego.

Na szlaku (SK) W kierunku Dąbrowskiej Góry (SK)

(29)

str. 26

3. Czym chata bogata...

Każda z czterech gmin tworzących Związek Gmin Jeziora Rożnowskiego to zupełnie inna kraina. Każda z nich pełna jest osobliwości, każda na swój sposób zachwyca. Dlatego podczas wędrówki w tym regio- nie warto się na moment zatrzymać w każdej. Gmi- na Łososina Dolna najpiękniejsza jest wiosną, kiedy kwitną wszystkie śliwy i jabłonie (jednak „najsmacz- niejsza” jesienią, kiedy te wszystkie owoce dojrzeją).

Gródek n. Dunajcem wabi latem, kiedy w słońcu złocą i srebrzą się wody jeziora. Kiedy zechcemy odetchnąć i posmakować klimatu maleńkiego miasteczka, musi- my zawitać do Czchowa. Wreszcie Chełmiec to pełne uroku przedmieście Nowego Sącza. Zapraszamy do zapoznania się z każdą z tych gmin – tu na kartach książki – a później w terenie.

Gmina Chełmiec (MM) Skąpane w słońcu (SK)

Znamirowice (MM)

(30)

str. 28

go osadnictwa (kawałki murów obronnych w Marcinkowicach i Chełmcu);

- dwór Morawskich z XVII/XVIII wieku i kaplica dworska w Marcinkowicach (siedziba muzeum historycznego);

- drewniany kościółek pw. NMP z XVII wieku w Chomranicach (Małopolski Szlak Architek- tury Drewnianej);

- drewniany dwór w stylu polskim z XVI wieku (Małopolski Szlak Architektury Drewnianej) i murowany kościół pw. Wniebowzięcia NMP z początku XIV wieku w Wielogłowach;

- murowany dworek rodziny Wittingów z XIX wieku w Chełmcu;

- dworek w Dąbrowie;

- Muzeum Parafialne Sztuki Ludowej im. Ks. Ka- nonika Edwarda Nitki w Paszynie.

W regionie znajduje się też wiele zabytko- wych, przydrożnych kapliczek i cmentarz wojenny z 1914 roku. Poprzez działania Gminnego Ośrodka Kultury kultywowane są tradycje ludowe. W gminie działa kilka zespołów regionalnych – m.in. Regio- nalny Zespół Pieśni i Tańca „Piątkowioki” – ponad 90-osoba grupa uzdolnionych dzieci i młodzieży, nad którą mecenat sprawuje GOK. Ponad to Zespół

Gmina Chełmiec

Gmina Chełmiec jest największą z gmin wcho- dzących w skład Związku Gmin Jeziora Rożnowskie- go. Zajmuje obszar 112 km2, w jej skład wchodzi 27 sołectw (26 miejscowości) a w 2008 roku zamiesz- kiwało je 25 483 mieszkańców. Bezpośrednio nad Je- ziorem Rożnowskim położony jest Kurów. Pozostałe

miejscowości pierścieniem otaczające Nowy Sącz to:

Biczyce Dolne, Biczyce Górne, Boguszowa, Cheł- miec, Chomranice, Dąbrowa, Januszowa, Klęczany, Klimkówka, Krasne Potockie, Kunów, Librantowa, Mała Wieś, Marcinkowice, Naściszowa, Niskowa, Pa- szyn, Piątkowa, Rdziostów, Swiniarsko, Trzetrzewi- na, Ubiad, Wielogłowy, Wielopole, Wola Kurowska, Wola Marcinkowska. Oprócz dwóch dróg krajowych przez teren gminy przebiega linia kolejowa z Nowego Sącza do Chabówki. W herbie gminy widnieje postać św. Krzysztofa przenoszącego przez rzekę dzieciątko Jezus. Wędrując po tej gminie, warto zwrócić uwagę na następujące zabytki:

- jedne z najstarszych w Polsce fragmenty dawne

Gmina Chełmiec

Rzeźba Chrystusa Frasobliwego - Paszyn (BW)

Kościół w Chomranicach (BW)

(31)

str. 28

Pieśni i Tańca „Świniarsko” – młoda, bo działająca od 2006 roku, ale skupiająca około 70 osób grupa dzieci i młodzieży, oraz prężnie rozwijający się zespół

„Mała Helenka”, skupiający najmłodszych mieszkań- ców Chełmca i okolicznych wsi. W Wielogłowach od 1999 roku działa też zespół młodzieżowy „Megro”, a w Paszynie rozbrzmiewają dźwięki „Big Bandu”.

Rozwój nie tylko muzyczny, ale także w innych dzie- dzinach kultury zapewniają świetlice i różnego rodza- ju pracownie rozsiane po całej gminie. Warto jeszcze wspomnieć o chełmeckiej bibliotece publicznej, której historia sięga 1949 roku – placówka wraz ze swoimi filiami idzie jednak z duchem czasu – m.in. oprócz tradycyjnego katalogu zbiorów posiada także katalog on-line. Oprócz bogatej kultury, z racji swojego po- łożenia gmina rozwija się także pod względem tury- stycznym Z kolei jej rozkwit gospodarczy związany jest głównie z położeniem bezpośrednio na granicy z Nowym Sączem. Na opisywanym terenie funkcjo- nuje LGD Gminy Chełmiec.

Kościół w Wielogłowach (MM) Z Dąbrowskiej Góry (MM)

(32)

str. 30

Gmina Czchów

To jedyna miejsko-wiejska gmina w Związku. Zaj- muje obszar 66,5 km2, a tworzą ją miasto Czchów i 9 miejscowości z łączną liczbą mieszkańców 9355 (dane za 2008 rok). Bezpośrednio nad Jeziorem Czchow- skim położone są: Wytrzyszczka, Będzieszyna i Pia- ski-Drużków oraz Czchów. Pozostałe sołectwa to:

Jurków, Biskupice Melsztyńskie, Domosławice, Złota, Tworkowa i Tymowa. W herbie gminy widnieje gotyc- ki kościół, co związane jest z jednym z największych zabytków Czchowa. Gmina ulokowana jest w środko- wym biegu Dunajca, na styku Pogórza Rożnowskiego i Wiśnickiego, w powiecie brzeskim. Nie bez powodu teren ten nazywany jest „bramą gór”. Przed reformą administracyjną gmina stanowiła część województwa tarnowskiego. Najbliższe ośrodki miejskie to Brzesko (20 km), Nowy Sącz (30 km), Tarnów (35 km) i Kra- ków (70 km). Przez gminę Czchów przebiega ważny szlak komunikacyjny – droga krajowa E-75. Jezioro Czchowskie, chociaż dużo mniejsze od rożnowskiego, bardzo wpływa na krajobrazowe walory gminy. Przy- czyniają się do tego także pagórkowate usytuowanie terenu, rozległe lasy i miejsca widokowe. Godne uwagi zabytki usytuowane w tej gminie to:

- zrekonstruowany zamek Tropsztyn w Wy- trzyszczce, gdzie można poznać związki tej miejscowości z Niedzicą i skarbem Inków;

- odnowiona baszta w Czchowie – miejsce corocz- nego „Baszta Jazz Festiwal”;

- drewniane kościoły w Złotej, Tymowej i Jur- kowie (dwa ostatnie wpisane do Małopolskiego Szlaku Architektury Drewnianej);

- gotycki kościół w Czchowie z najstarszymi fre- skami w Europie.

Gmina Czchów

Baszta w Czchowie (SK)

Zapora w Czchowie (BW)

(33)

str. 30

Walorów turystycznych dodają także dwa promy na Dunajcu jeden w Wytrzyszczce napędzany elek- trycznie i drugi w Piaskach-Dróżkowie napędzany ręcznie. Poza tym warto odwiedzić muzeum parafial- ne i regionalną izbę pamięci w Złotej oraz skorzystać z atrakcji oferowanych przez Miejski Ośrodek Kul- tury w Czchowie oraz Miejską Bibliotekę Publiczną (również posiada katalog on-line). Oprócz charakte- ru turystycznego, gmina ma również walory rolnicze – znane w całej Polsce są m.in. uprawy fasoli „Piękny Jaś”.

Zamek w Wytrzyszczce (BW) Dolina fasolowa (SK)

(34)

str. 32

Gmina Łososina Dolna

Gmina Łososina Dolna związana jest przede wszystkim z sadownictwem oraz lotniskiem Aeroklu- bu Podhalańskiego i tak jak pozostałe gminy - z Jezio- rem Rożnowskim. Powierzchnia gminy to obszar 84 km2 podzielony na 19 miejscowości. W herbie gminy na tarczy w kolorze ciemnoniebieskim przedstawiony jest wizerunek najstarszego kościoła w gminie (Just) i gałązki z jabłkami po jego lewej i prawej stronie, po- niżej kościółka znajdują się dwie fale symbolizujące rzekę Łososinę, a pod nimi wizerunek łososia. Gmina położona jest na terenie Beskidu Wyspowego, na le- wym brzegu Jeziora Rożnowskiego. Dane ewidencyj- ne z 2008 roku wskazują na 10 000 mieszkańców.

Wzdłuż jeziora biegnie droga krajowa E-75. Ważne obiekty to oprócz lotniska także Yaht Club PTTK w Znamirowicach. Atrakcyjność terenu podnosi bli- skość Nowego Sącza (20 km od Łososiny Dolnej).

Bezpośrednio nad Jeziorom Rożnowskim położone są Tabaszowa, Znamirowice i Tęgoborze. Pozostałe miejscowości to: Łososina Dolna, Bilsko, Białawoda, Witowice Dolne i Witowice Górne, Rąbkowa, Zawad- ka, Świdnik, Łyczanka, Rojówka, Skrzętla, Stańkowa,

Wronowice, Żbikowice, Michalczowa i Łęki. Do inte- resujących zabytków należą:

- zabytkowe kościoły na Juście i w Tabaszowej;

- drewniany kościółek z Łososiny Dolnej, prze- niesiony w 2003 roku do Sądeckiego Parku Etnograficznego, gdzie stanowi jeden z ważniej- szych obiektów;

- klasycystyczny dwór w Tęgoborzy;

- XIX - wieczny pałac w Łososinie Dolnej.

Godnym zobaczenia jest tu kamienny most Jana Stacha w Tabaszowej. Został on wybudowany z ka- mieni bez używania żadnych maszyn, rękami lokal- nego mieszkańca. Gmina Łososina Dolna posiada bardzo bogatą tradycjęv kulturową. Funkcjonuje tam kilka zespołów regionalnych – w tym znany w nie tyl- ko w regionie zespół folklorystyczny „Jakubkowianie”

– orkiestry dęte – w tym łososińska założona w 1928 roku; oraz kilka kół gospodyń wiejskich – m.in. tęgo- borskie z ponad 50-letnią tradycją. Ponadto w gminie wciąż kultywowane są tradycje sadownicze, a z racji walorów widokowych i ciekawych tras pieszych i rowe- rowych rozwija się też turystyka.

Gmina Łososina Dolna

Znamirowice (MM)

(35)

str. 32

Sady owocowe (SK)

(36)

str. 34 str. 35

Gmina Gródek n. Dunajcem

Gmina Gródek n. Dunajcem usytuowana jest z prawej strony Jeziora Rożnowskiego. W jej skład wchodzi 14 wsi zajmujących obszar ok. 88 km2. We- dług ewidencji ludności z 2008 roku zamieszkuje ją ok. 9 000 mieszkańców. Gmina posiada dwa herby.

Pierwszy z nich to tarcza z wizerunkiem żaglówki na błękitno-białym tle i napisem „Gmina Gródek nad Dunajcem”. Drugi herb to wizerunek tarczy podzie- lonej na dwie części, z lewej strony na żółtym tle wid- nieje wystająca zza tarczy ręka trzymająca miecz, zaś

z prawej, na niebieskim tle widać fale jeziora i frag- ment żaglówki, u góry umieszczony jest napis „Gró- dek nad Dunajcem”. Miejscowości położone bez- pośrednio nad Jeziorem Rożnowskim to Zbyszyce, Gródek n. Dunajcem, Sienna, Bartkowa-Posadowa i Rożnów. Nad Jeziorem Czchowskim usytuowane jest Tropie. Pozostałe sołectwa to: Roztoka Brzeziny, Buj- ne, Podole Górowa, Przydonica, Przydonica Glinik, Posadowa, Jelna i Jelna Działy. Aby w pełni doświad- czyć piękna regionu, warto wybrać się na przejażdżkę rowerem – przez gminę przebiegają dwa duże szlaki:

Karpacki Szlak Rowerowy i Winny Szlak Rowerowy.

A w świąteczny czas dobrze jest się udać do rożnow- skiego kościółka, aby posłuchać jak gra Orkiestra Dęta im. Jana Dziedzica. Gmina Gródek n. Dunajcem ma wiele naturalnych walorów turystycznych oraz in- teresujące zabytki:

- drewniane kościoły w Rożnowie, Przydonicy i Podolu;

- romański kościół murowany w Tropiu (a także pustelnia i źródełko św. Świerada)

- gotycki kościół murowany w Zbyszycach;

- dwory w Rożnowie i Zbyszycach;

- ruiny zamków w Rożnowie (z XIV w Zawiszy Czarnego i z XVI w hetmana Tarnowskiego)

oraz ledwo widoczne pozostałości po zamku na wyspie Grodzisko;

- dwa zabytkowe dęby w centrum wsi i zabytkowe lipy przy kościele w Rożnowie;

- kompleks skałek z przygotowanymi trasami wspinaczkowymi również w Rożnowie;

- liczne osobliwości przyrodnicze na „Małpiej Wyspie”;

- bogate w grzyby i inne owoce lasy.

Na koniec należy wspomnieć o otworzonej w 2010 roku Samorządowej Szkole Muzycznej I stop- nia w Rożnowie, która na pewno przyczyni się do roz- woju nowych talentów na terenie gminy.

Zapora w Rożnowie (BW)

Na plaży (BW)

Z Dąbrowskiej Góry (MM)

(37)

str. 34 str. 35

Gmina Gródek nad Dunajcem

Kościół w Zbyszycach (MM)

(38)

str. 36

4. Kulturalne osobliwości

Każda z wymienionych gmin jest w jakiś sposób niepowtarzalna. To od preferencji turysty zależy, gdzie zatrzyma się na dłużej, co zapamięta, do czego będzie wracał myślami. Nietrudno więc się domyśleć, iż wybór osobliwości opisanych w tym rozdziale bę- dzie miał charakter subiektywny. Naszkicowane tu miejsca i wydarzenia będące częścią dziedzictwa kul- turalnego tej okolicy mogą stać się ważne również dla czytelników książki. Wystarczy tylko zapoznać się z nimi w rzeczywistości i dać się ponieść czarowi do- liny Dunajca.

Ruiny zamku Zawiszy Czarnego

To właśnie w tym miejscu [...] damy koczują, wśród gruzów zamczyska, niewiasty średniowieczne dumnym kro- kiem płyną, a przy nich połyskują rycerskie zbroiska [...]7 Kiedy przedostaniemy się na niewielki placyk pomię- dzy wyniosłymi ruinami murów, zamkniemy oczy i wsłuchamy się w szum wiatru, przy odrobinie szczę- ścia możemy usłyszeć rżenie koni, szczęk zbroi oraz gwar zamkowej gawiedzi. To echa minionych czasów.

Zamek Zawiszy Czarnego to jeden z dwóch zam- ków rożnowskich, nazywany także Zamkiem Górnym.

Jego ruiny mieszczą się w lesie, przy drodze na Zapo- rę. Zamek wzniesiono w latach 1336 – 1370 na wzgó- rzu, na którym wcześniej mieściło się grodzisko rodu Rożnów. Zawisza Czarny stał się jego właścicielem w 1426 roku dzięki pożyczce udzielonej kasztelanowi Piotrowi Kurowskiemu. Ówczesny właściciel zamku pieniędzy w terminie nie oddał, a Zawisza dopłacił i stał się nowym panem nie tylko zamku, ale także całego Rożnowa i kilku innych wiosek. Szlachetny rycerz niedługo cieszył się nabytą posiadłością. Dwa lata później wyruszył na bitwę z Turkami, z której już nie wrócił. Zamek zamieszkiwano do XVII wieku.

Kiedy przeniesiono się do nowszej budowli - Zamku Dolnego - stara warownia zaczęła popadać w ruinę.

Dzisiaj stanowi wspaniały pomnik minionych wieków.

Ciekawostką jest fakt wykorzystania ruin zamku pod- czas koncertu Tomka Kamińskiego, zorganizowanego na trasie peregrynacji ikony Chrystusa Przemienio- nego. Pod murami postawiona została prowizoryczna scena, wycięto krzaki, wzgórze oświetlono. Z Nowego Sącza do Rożnowa jeziorem przypłynęła wspomniana ikona. Obraz z przygotowanej na to wydarzenie przy- stani do ruin zamku przenieśli miejscowi harcerze.

Następnie odbył się wspomniany koncert, po czym obraz odniesiony został do kościoła, skąd następne- go dnia pojechał w dalszą drogę – na pola lednickie.

Jak więc widać, również i dzisiaj zamki mogą tętnić życiem.

7 J. Szujski, Pan Rożnowa, 1985

Pozostałości dawnych wieków (SK) Ściana północna (SK)

(39)

str. 36

Fragmenty ruin zamku Zawiszy Czarnego (SK) Widok na kościół parafialny (SK)

(40)

str. 39

Rożnowski Zamek Dolny

To niewątpliwie obiekt godny uwagi. Budowle tego typu są raczej mało charakterystyczne dla tej części Europy. Beluarda to budynek wzniesiony na planie pięcioboku o trzydziestometrowej osi. Ściany z ciosanego kamienia mają 3 metry grubości. Całość pokryta jest kamienną kopułą. Po zewnętrznej stronie na jednym z naroży wyrzeźbiono brodatego mężczy- znę trzymającego odciętą głowę Turka. Na drugim narożu widnieje herb fundatora budowli. Beluarda to tylko część całego bastionu. Jan Amor Tarnowski – projektant i budowniczy – niestety nie dokończył swojego dzieła. Pozostała opisywana beluarda, budy- nek bramny z piękną bramą wjazdową, kilka innych pomieszczeń (w tym lochy). Podobno od twierdzy w stronę Dunajca prowadził tajemny tunel. Po śmierci Tarnowskigo w beluardzie mieściły się: ludwisarnia, zbór ariański a wreszcie gorzelnia. Do dziś pozostała beluarda wspaniałą pamiątka i dowodem świetności rożnowskiego dworu. Szkoda tylko, że zamiast rycerzy i dam po korytarzach wałęsają się głównie miejscowi wielbiciele mocnych trunków. Może przyszłe lata będę dla tego wspaniałego zabytku bardziej łaskawe.

Ciekawostką, której trudno nie przeoczyć, a ra- czej nie usłyszeć, jest wspaniała akustyka beluardy.

Raz jeden zostało to wykorzystane podczas organi- zacji wielkanocnego koncertu. Autorem projektu była rożnowska młodzież. Dźwięki muzyki niosły się aż do Dunajca, a beluarda i całe ruiny zamku w świetle reflektorów wyglądały naprawdę wspaniale. Przez kil- ka dni na terenie ruin zamku i na pobliskiej łące sta- cjonowali też na swoim dorocznym zlocie druhowie Małopolskiej Chorągwi ZHR.

Brama wjazdowa (SK)

(41)

str. 39

Beluarda w Rożnowie (MM)

Tunel (MM) Wnętrze beluardy (MM)

(42)

str. 40 str. 41

Drewniane kościółki

Wyglądają pięknie, czasem tajemniczo. Budzą zadu- mę, pomagają oderwać się na chwilę od codziennego za- biegania i popatrzeć w głąb siebie. Mowa o drewnianych świątyniach, które niczym strażnicy wiary otaczają jezio- ra Rożnowskie i Czchowskie. Większość z nich została wpisana do Małopolskiego Szlaku Architektury Drew- nianej. W gminie Chełmiec jest to kościół pw. Najświęt- szej Maryi Panny w Chomranicach. W gminie Czchów są to: kościół pw. św. Mikołaja Biskupa w Tymowej oraz kościół Przemienienia Pańskiego w Jurkowie. W gminie Gródek n. Dunajcem są to: kościół pw. św. Wojciecha BM i Podwyższenia Krzyża św. w Rożnowie, kościół pw.

Podwyższenia Krzyża Św. w Podolu i kościół pw. Mat- ki Bożej Różańcowej w Przydonicy. W gminie Łososina Dolna - kościół pw. św. Mikołaja w Tabaszowej, kościół pw. Najświętszej Panny Maryi na Górze św. Justa w Tę- goborzy. Oprócz kościołów na Małopolskim Szlaku Ar- chitektury Drewnianej znajduje się też zabytkowy dwór w Wielogłowach (gmina Chełmiec) oraz średniowieczny układ urbanistyczny rynku w Czchowie.

Wzgórze, na którym w XVII w. wybudowano roż- nowskie sanktuarium, pamięta czasy, kiedy doliną Du- najca wędrował św. Wojciech. Drewnianą świątynię ufun- dował Jan Wielopolski z Pieskowej Skały. Ciekawostkę stanowi prezbiterium z malowidłami hrabiny Bogumiły Stadnickiej i grupa posągów barokowych, tworzących przejmującą scenę ukrzyżowania. W ołtarzach bocznych znajdują się obrazy św. Wojciecha oraz słynący łaskami Matki Bożej Bolesnej. Inne ważne zabytki to: portret Stanisława Krzesza z 1691 roku, kamienna chrzcielnica z około 1600 roku z drewnianą nakrywą z 1663 roku oraz jeden z konfesjonałów i stalle z XVII wieku. Obok kościoła znajduje się również zabytkowa dzwonnica.

Kolejna, cenna dla kultury gotyckiej pamiątka to drewniany kościółek z początku XVI w Podolu. Warto się tu zatrzymać, by choć przez chwilę pomedytować wśród modrzewiowych ścian, gdzie do dziś odbija się echo krwawych wydarzeń z grudnia 1914 roku.

Nie trzeba daleko szukać śladów po I wojnie świa- towej. To właśnie tu, w podolskiej ziemi na cmenta- rzu wojennym leżą polegli żołnierze austrowęgierskiej piechoty. Jeszcze do XIX wieku kościół w Podolu nosił wezwanie Wszystkich Świętych, co przypusz- czalnie wiązało się z szerzącym się tutaj słowiańskim kultem zmarłych. Do tamtych czasów nawiązuje iko- na ze sceną śmierci św. Stanisława – jedno z malo- wideł wewnątrz kościoła. Uwagę przyciągają jednak przede wszystkim ołtarze: główny – wielki ołtarz w stylu renesansowym oraz boczne – w stylu baroko- wym. Jednak jest tu coś, co budzi nie tylko podziw, ale wywołuje też przerażenie. To kopia słynnego obrazu o. Franciszka Lekszyckiego z II połowy XVII wieku

„Taniec śmierci” – z franc. „Danse macabre”. Oryginał Kościół w Tabaszowej (MM) Tymowa

Rożnów

Tabaszowa

Chomranice Just

Podole Jurków

(43)

str. 40 str. 41 możemy oglądać w jednym z krakowskich kościołów

przy ul. Bernardyńskiej 2. Podolski kościół, choć stary i niewielki, ciągle przyciąga tłumy wiernych, zwłasz- cza w okresie letnim, kiedy to pachną wianki z polnych kwiatów i zbóż na święto Matki Boskiej Zielnej.

Gotycki, modrzewiowy kościółek, pierwot- nie pod wezwaniem św. Katarzyny, dziś pw. Matki Bo- żej Różańcowej, św. Jana Kantego oraz Matki Bożej Pocieszenia podniesiony do rangi sanktuarium, znaj- duje się też w Przydonicy. Według tradycji wyciosał go, co ciekawe, bez użycia piły budowniczy Paulus Carpentarius w 1527 roku. Kościół ma charaktery- styczną dla budownictwa drewnianego konstrukcję zrębową, zaś wieża, dobudowana prawdopodobnie w XVIII wieku, ma konstrukcję słupową. Godne pod- kreślenia są tu liczne elementy zmieniających się na przestrzeni wieków stylów architektonicznych, m.in.:

gotyckie ozdobienie stropów w nawie za pomocą pła- skich kasetonów z malowanymi rozetami, późnore- nesansowa polichromia ze scenami Męki Pańskiej, rokokowa ambona, XIX-wieczna chrzcielnica z za- chowanym fragmentem renesansowego trzonu i wie- le innych. Na naszą uwagę zasługują także malarskie dzieła wypełniające wnętrze drewnianego kościoła.

Należy tu wymienić przede wszystkim słynący łaska- mi obraz w głównym (rokokowo-klasycystycznym) ołtarzu, przedstawiający Matkę Boską z Dzieciątkiem,

nazywaną od wieków przez wiernych Matką Boską Pocieszenia. Dzieło to było darem króla Jana III So- bieskiego. Przybywający tu liczni pielgrzymi, szukają pocieszenia, często w trudnych, tragicznych chwilach.

W ołtarzach bocznych natomiast podziwiać można tryptyki, m.in. w ołtarzu gotyckim obraz ukazujący Madonnę Apokaliptyczną na tle różanego gaju.

Wartym zobaczenia jest też niewielki kościółek w Tabaszowej. To wieś pełna uroku i wspaniałych kra-

jobrazów, tutaj w 1982 roku przeniesiono drewniany kościółek z Tęgoborzy. Świątynia pod wezwaniem św. Mikołaja – wybudowana w 1753 roku – od czasu utworzenia sztucznego jeziora często była podtapiana jego wodami, dlatego zadecydowano o jej przeniesie- niu. Dziś bardzo ładnie wtapia się w krajobraz Taba- szowej. Wewnątrz warto zwrócić uwagę na wspaniałe malowidła na stropie, polichromie ścian oraz zabytko- wy krucyfiks i chrzcielnicę.

Kościół w Przydonicy (MM) Kościół w Chomranicach (BW)

(44)

str. 42

Most Stacha

Ta niewątpliwa osobliwość mieści się w Tabaszo- wej, w przysiółku Zapaść. W latach 70. poprzedniego wieku zdeterminowany gospodarz Jan Stach samo- dzielnie wybudował tam drogę do swojego gospodar- stwa, a ponieważ sąsiad nie pozwolił mu przejeżdżać przez swoje grunty, wybudował także kamienny most nad strumieniem. Most o długości 12 m i wysoko- ści 15 m do dziś stanowi wspaniały pomnik uporu w słusznej sprawie, a także dowód zaradności i chłop- skiego fachu.

Dziedzictwo św. Świerada

Wędrując po gródeckiej gminie, nie sposób ominąć malutkiej miejscowości nad Dunajcem, którą jest Tropie – kolebka chrześcijaństwa na Są- decczyźnie i w Małopolsce. Pierwotna nazwa „Za- wrót”, pochodząca z X wieku, ściśle odnosi się do biegu Dunajca, który w tym właśnie miejscu zawra- cał. Dziś, na skalnym wzgórzu, otoczonym wodami Dunajca stoi romański kościółek z przełomu XI/

XII wieku, jedna z najstarszych budowli sakralnych w Polsce - obecnie sanktuarium św. św. Pustelników Świerada i Benedykta.

Dziedzictwo św. Świerada – pustelnika z X wieku – jest dziś szczególnie widoczne, a kult tego święte- go wciąż żywy. Zaraz po jego śmierci, w 1045 roku,

król Kazimierz Odnowiciel miał ufundować kościół w Tropiu, a w roku 1073 biskup Stanisław ze Szcze- panowa miał go poświęcić. Na początku kościół ten zbudowany był z kamienia i posiadał prezbiterium na planie kwadratu. Pierwotnie cała świątynia była romańska. Z tego okresu zachowały się trzy, niestety częściowo zamurowane, niewielkie okna, fragment ro- mańskiego fresku przedstawiającego popiersie św. Ste- fana oraz namalowany na ścianie krzyż „zacheuszek”.

Takich perełek sztuki romańskiej jest w tym kościół- ku jeszcze kilka. Na uwagę zasługuje tabernakulum w formie wnęki ściennej. Obecnie przechowywane są tam relikwie św. Świerada. W XIII wieku w wyniku najazdu Tatarów kościół został zniszczony. Pamiątką po odbudowie jest kolejny, tym razem gotycki „za- cheuszek”. Gotyckie są także: zakrystia, ostrołuko- we odrzwia bocznego wejścia, niektóre okna, rzeźba Most Stacha (MM)

(45)

str. 42

Jezusa Zmartwychwstałego oraz XV-wieczny obraz przedstawiający Matkę Bożą z Dzieciątkiem, ze św.

Barbarą i Katarzyną. Na przełomie XVI/XVII wie- ku kościół w Tropiu przeszedł na własność arian.

W okresie baroku uległ całkowitej przebudowie i reno- wacji po zniszczeniach dokonanych w czasie okupacji ariańskiej. Do patrona św. Świerada dołączono wów- czas jego ucznia – św. Benedykta. Sztukę baroku repre- zentuje przede wszystkim obraz w ołtarzu głównym w prezbiterium. Dzieło ukazuje scenę koronacji Naj- świętszej Marii Panny, adorowanej przez patronów kościoła – świętych pustelników Świerada i Bene- dykta. Fundatorami obrazu był prawdopodobnie ród Ośmiorogów – Gierałtów, których herb tu widnieje.

Warto wspomnieć, iż potomkowie rodu Gierałtów mogli się spotkać na I Ogólnopolskim i Światowym Zjeździe Gierałtów, który odbył się w dniach 4-5 lip- ca 2009 roku w Tropiu. Z okresu baroku pochodzi jeszcze tzw. „klasztorek” – rodzaj pomieszczenia ze- wnętrznego, w którym dziś mieści się muzeum para- fialne (filia diecezjalnego). Kolejny styl, który się tu zaznaczył to rokoko, co uwidacznia się między innymi w płaskorzeźbie Madonny z Dzieciątkiem, malowi- dłach na chrzcielnicy i przede wszystkim w dwóch ołtarzach bocznych – jeden z obrazem Matki Bożej Różańcowej, drugi - ze św. Benedyktem. Obraz św.

Benedykta zasłania zabytkową figurkę św. Świerada

pochodzącą z pustelni. Obecnie, w czasie niektórych nabożeństw figurka jest odsłaniana. Warto też zwró- cić uwagę na malowidła na stropie nawy, na których umieszczono dwie sceny z pustelniczego życia św.

Świerada: modlitwa w grocie, jego omdlenie i eksta- za podczas ciężkiej pracy oraz scenę Zesłania Ducha Świętego - obraz ten jest kopią renesansowego dzie- ła Giorgia Vasariego (ucznia Michała Anioła). Nasz wzrok przykuwa również duży drewniany krzyż, wy- dobyty prawdopodobnie w XVIII wieku z Dunajca, pochodzący z jakiegoś kościoła zniszczonego przez powódź. Przy nim dziś znajduje się relikwia Krzyża Chrystusowego z Golgoty – kolejna święta pamiąt- ka w tropskim kościele. Z XIX i XX wieku pochodzi m.in. rzeźbiony fotel dla celebransa, który nawiązuje niejako do ascetycznego życia św. Świerada, a także ambona w prezbiterium.

Zwiedzając Tropie, nie możemy ograniczyć się tyl- ko do kościółka. Bowiem poza nim istnieje wiele obiek-

tów związanych ze św. Świeradem, które warto zoba- czyć i odwiedzić. Może to być murowana dzwonnica przy kościele, w której najstarszy dzwon z roku 1936 odlano jako pamiątkę 900-lecia śmierci św. Świerada.

A także resztka pnia starego dębu pod skałą, na której stoi kościół. Dziś nazywa się go dębem św. Świerada, gdyż wedle legend była to siedziba świętego pustelni- ka. Kolejne ślady po św. Świeradzie odnaleźć można w lesie, nieopodal kościoła. W miejscu dawnej pustel- ni pod skałą znajduje się kaplica zwana „Pustelnią”, obok niej skała św. Świerada, a dalej źródło, z którego wodę czerpał św. Świerad.

Dziś kult św. Świerada w Tropiu jest nadal żywy.

Co roku uroczyście obchodzony jest tu odpust ku czci św. Świerada i Benedykta. Organizowane są ciągle pielgrzymki i wycieczki do tropskiego sanktuarium.

Na przybyłych turystów czeka zawsze gościnny dom pielgrzyma.

Wzgórze świątynne (SK) Kościół w Tropiu (BW)

(46)

str. 44 str. 45

Strażnica złota Inków

Tuż przy drodze nr 75 wznosi się średniowieczny zamek Tropsztyn, będący ozdobą i atrakcją turystyczną małej wsi, jaką jest Wytrzyszczka. Flaga na jego wieży ło- poce na wietrze i widoczna jest już z oddali. Zamek ten, położony w bajkowej scenerii, na brzegu Dunajca, na nie- wielkim wzgórzu, ma bogatą historię, opiewaną w barw- nych legendach o dawnych zbójach i skarbie ukrytym tu przez Inków peruwiańskich. Czy tylko legendami? Alek- sander Rowiński w dwóch obszernych książkach stara się udowodnić, że Inkowie w tym rejonie to historyczny fakt. Zachęcamy do zapoznania się z tym materiałem.8

Warto wspomnieć, że z Tropia do Wytrzyszcz- ki kursuje elektryczny prom, który dziś stanowi jedną z atrakcji turystycznych tego regionu.

Zamek Tropsztyn, dawniej pod nazwą „Zamek na Zawrociu” to budowla warowna z końca XIV wieku wybudowana przez ród Gierałtów. W XVI wieku za- mek uległ zniszczeniu. Dopiero pod koniec XX wieku go odbudowano i zrekonstruowano. Wedle legendy to w Tropsztynie miał być ukryty skarb Inków przywiezio- ny z Peru. Bogactwa mają znajdować się w podziemnym tunelu, wykutym pod Dunajcem, który łączył ponoć zamkowe podziemia z kościołem w pobliskim Tropiu.

Zamek można zwiedzać jedynie w sezonie letnim. Dwu- krotnie w ciągu dnia, wyświetlany jest tutaj film K. Lan- ga „Śmiertelna klątwa z Peru”, opowiadający o Inkach i ich związku z tym regionem.

8 m.in. Rowiński Aleksander: Pod klątwą kapłanów. Warszawa:

„Rój”, 2000 oraz Przeklęte łzy słońca. Warszawa: „Rój”, 2006

Zamek w Wytrzyszczce i kościół w Tropiu (MM) Zamek w Wytrzyszczce (SK)

(47)

str. 44 str. 45

Dawna komora celna

Przemierzając okolice jezior Rożnowsiego i Czchowskiego nie można ominąć jedynego miastecz- ka w ZGJR. Czchów – bowiem o nim mowa – pra- wa miejskie nadane jeszcze przez Leszka Czarnego, a potwierdzone przez Kaziemierza Wielkiego (zmiana z prawa średzkiego na magdeburskie), odzyskał w 2000 roku. Obecnie odnowione miasteczko z pięk-

nym ryneczkiem i górującą nad Doliną Dunajca basz- tą stało się łakomym kąskiem dla turystów. Zamek gó- rujący nad doliną pełnił w śreniowieczu rolę strażnicy i komory celnej, był siedzibą starostwa i sądu ziem- skiego. Dobrze jest się tam zatrzymać, aby podziwiać zabytkowe domy z podcieniami, wejść do kościoła pa- rafialnego pw. Narodzenia NMP a potem udać się do baszty, by jak na dłoni zobaczyć całą okolicę.

Wzgórze miejskie (SK) Baszta w Czchowie (BW)

(48)

Osobliwości kulinarne

Wiele wrażeń wyniosą z wizyty w regionie jezior Rożnowskiego i Czchowskiego miłośnicy dobrej kuch- ni. Smaki w tym regionie wyznaczają Lokalna Grupa Działania „Na śliwkowym szlaku” oraz Związek Gmin Fasolowych. Zgodnie z nazwami, wydawać by się mo- gło, że na stołach mieszkańców poszczególnych gmin, królują potrawy ze śliwką lub fasolą w roli głównej...

i jest w tym wiele prawdy. Chociaż zapewne wielu z czy- telników nawet sobie nie wyobraża, jak szeroka jest gama tych potraw. Od śliwki zaczynając - warto wspomnieć wspaniałe wędzone dymem śliwy, śliwkowe powidła i już bardziej wyrafinowany np. schab ze śliwką. Przechodząc do fasoli, wystarczy odnieść się do publikacji „Fasola z Doliny Dunajca”9, w której zaprezentowanych jest tak wiele różnorodnych przepisów, że wystarczy na cały rok. Rzecz jasna, zarówno ze śliwek, jak i z fasoli pro- dukowane są także mocniejsze trunki. Na pewno znana jest tradycyjna (nie tylko w Łącku) śliwowica, nowym smakiem natomiast może się okazać wódka z fasoli;

a i taki specyfik można zdegustować podczas wakacyj- nych festynów. Śliwka i fasola to również „bohaterowie”

wakacyjnych wydarzeń. Już od kilku lat w ramach Dni Jeziora Rożnowskiego odbywają się tzw. „Fasolowe Żni- wa” a we wszystkich gminach „Na Śliwkowym Szlaku”

(Gródek n. D, Łososina Dolna, Czchów) odbywają się

różnorakie prezentacje śliwkowych potraw w ramach ak- cji „Spotkajmy się... na śliwkowym szlaku”. Wreszcie na koniec należy wspomnieć o sukcesach na skalę krajową i międzynarodową. W listopadzie 2010 roku w Dzien- niku Urzędowym UE został opublikowany wniosek o wpisanie do rejestru Chronionych Nazw Pochodzenia właśnie fasoli „Piękny Jaś” z doliny Dunajca. Oprócz wspomnianej książki fasola gościła też w telewizji pol- skiej w popularnym programie kulinarnym „Gotuj z Okrasą”. Śliwki również przekraczają granice regionu, a nawet kraju. Od 2011 roku planowany jest duży pro- jekt turystyczny „Plum Area Turism”, którego głównym celem będzie promocja miejsc i wydarzeń związanych z tym owocem. Projekt będzie koordynowany przez LGD

„Na śliwkowym szlaku”, do współpracy już włączyły się inne polskie LGD oraz grupy ze Słowacji i Węgier. Na- leży też wspomnieć, że jeden z gatunków śliwek – Suska Sechlońska – został w październiku 2010 roku wpisany do unijnego rejestru Chronionych Oznaczeń Geogra- ficznych. Poza wyznaczaniem kuchennych trendów LGD

„Na śliwkowym szlaku” dba też o rozwój społeczeństwa obywatelskiego i w ogóle o rozwój gmin wchodzących w jego skład. Lokalna Grupa Działania – tym razem bez kulinarnych odniesień, ale również wpływająca na rozwój regionu – działa też na terenie gminy Chełmiec.

9 Kmak Lucyna, Molek Janina: Fasola z Doliny Dunajca. Nowy Sącz: GOK w Gródku n. Dunajcem i Nova Sandec, 2007

Produkt regionalny (PF) Suszona śliwka (PF)

(49)

Dolina Fasolowa (SK)

Cytaty

Powiązane dokumenty

A przecież istnieje już obszerna literatura przedmiotu na temat literatury „emigracji wewnętrznej” w Trzeciej Rzeszy oraz na temat miejsca, jakie w obrębie tego

Swoistym signum temporis było zarówno to, że próby wyborczej nie wytrzymał żaden z pięciu sekretarzy Komitetu Wojewódzkiego67, jak i to, że wybrany na I sekretarza

In this paper, the architecture and circuit techniques for high resolution and low power readout circuits for capacitive sensors are reviewed, and an analysis of the thermal

[r]

Istnieje obawa wpływu niezrekul- tywowanego składowiska odpadów poprodukcyjnych na pogorszenie jakości wód powierzchniowych w rzece Swędrni i Pokrzywnicy

Udało się stworzyć dość zwartą, atrakcyjną przestrzeń publiczną dzięki odnowieniu nawierzchni rynku oraz ulic i chodników w najstarszej, średniowiecznej części miasta,

The last 25 years opened us to this difficult problem in our history and maybe that is why it is spoken more often and louder about mechanisms of reluctance, superstitions,

Panująca w latach pięćdzie­ siątych sytuacja polityczna nie sprzyjała zdolnemu i samodzielnie my­ ślącemu pracowni­ kowi naukowemu w rozwijaniu moż­ liwości