• Nie Znaleziono Wyników

"Le navire et l'économie maritime du Nord de l'Europe du Moyen-Age au XVIIIe siècle : Travaux du Troisième Colloque International d'historie maritime, tenu les 30 et 31 mai 1958 à l'Académie de Marine", présentes par Michel Mollat [et al.], Paris 1960 : [

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Le navire et l'économie maritime du Nord de l'Europe du Moyen-Age au XVIIIe siècle : Travaux du Troisième Colloque International d'historie maritime, tenu les 30 et 31 mai 1958 à l'Académie de Marine", présentes par Michel Mollat [et al.], Paris 1960 : ["

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

sposób, że choć p rzy b y sz e z ro d u , ask ry p ty c jo w ie b y li tra k to w a n i ja k n iew o ln icy . P o d d an i kościołow i p rzez k sięcia albo ja k o d o b ro w o ln i osadnicy n a ziem i k o ścielnej m ieli sp isa n e sw e pow in n o ści w fo rm ie sc rip tu m . W o k resie k o lo n iz ac ji n a p r a w ie n iem ieck im w eszli o stateczn ie w g ru p ę km ieci.

A u to r n ie w y ja ś n ił je d n a k , w czym m ia ła tk w ić ró żn ic a m iędzy lib e ri a ascripti[cii], je śli obie te g ru p y w yw odziły się ze w sp ó ln o ty rodow ej. R óżnica ch ronologiczna o ty le tu nie w y sta rc z a , że je s t ty lk o dom ysłem , w y m y k a ją c y m się spod k o n tro li b ad a w cz ej, a u z a sa d n ie n ia ekonom iczno-społecznego a u to r też nie podał. N ie ja sn a w y d a je się w yp o w ied ź a u to ra , że ascrip ti b ęd ąc w są sied z tw ie lu d ­ ności słu ż eb n e j, b y li tr a k to w a n i ja k lu d n o ść n iew olna. W y d a je się, że w p rz y s.ły e h b a d a n ia c h te j k w e stii należy położyć w ięk szy n ac isk n a ró żn o ro d n o ść fo rm r e k r u ­ ta c ji. Od J. L e l e w e l a po St. S m o l k ę p rzy jm o w a n o niew olnicze p ocho­ dzen ie ask ry p ty c jó w . O becnie w y siłk i badaw cze z m ie rz a ją do w y k ry c ia pocho­ d ze n ia te j g ru p y z w o ln ej lu d n o śc i ro z k ła d a ją c y c h się w sp ó ln o t. H aeredes z G a j­ k ow ie św ia d cz y lib y o je j p ochodzeniu spośród w olnych, lecz in n e d an e n ie up o ­ w a ż n ia ją do ta k ieg o sądu. P rzeciw n ie, z zapisu sp rze d 1193 r. (K. M a l e c z y ń s k i ,

„C odex d ip lc m a tic u s S ile s ia e ”, n r 68) m ożna w nioskow ać, że a sc rip tu s R adoń był pochodzenia niew olnego (popadł w n iew olę za długi). N a częściow o n ie w o ln e p o ­ chodzenie ro z p a try w a n e j g ru p y lu d n o śc i w sk azy w ać m oże sam te rm in se rv i a sc rip ­ tic ii, k tó ry W о 1 f a r t h uw aż a za ró w n o z n ac zn y z ascripticii.

Z p rz y ję c ia ró żn o ro d n y ch fo rm re k r u ta c ji należy sądzić, że te rm in ascripti[cii) o k reśla ł rac zej tre ś ć p u b lic z n o -p ra w n ą i oznaczał pochodzenie lu d n o śc i g łó w n ie z n a d a ń p a n u jąc y ch . Z godnie z ty m ludność ta p rze szła b y d w a e ta p y u z a le żn ie n ia; p ie rw sz y e ta p zależności książęcej, d ru g i — d uchow nej. N ie oznacza to im m u n i­ tetow ego ich p ochodzenia; w ysoce p ra w d o p o d o b n e je s t przecież X I-w iec zn e p o ­ chodzenie n a d a ń k siążęcych n a rzecz w ielu in s ty tu c ji kościelnych. N ależałoby z a ­ tem za d a w n ie jsz ą lite r a tu r ą n a d a l rozum ieć a s k ry p ty c jó w ja k o ludność p rz y p isa n ą kościołow i. Z n a jd y w a n e w iad o m o ści o tej g ru p ie lu d n o śc i w d o b rac h św ieckich w sk az y w ać m o g ą raczej na w tó rn e zm iany ty tu łu w łasności. S p ra w y n ie sposób rozw iązy w ać bez p orów naw czego o d tw o rze n ia tre śc i g o spodarczej w ielu n iezb ęd ­ nych tu k a te g o rii lu d n o śc i w ie jsk ie j, a fo rm a ln o -p ra w n a a n a liz a sta n o w isk a a s k ry p ty c jó w w śró d in n y c h g ru p ro zw ią zan ia p rzy n ie ść n ie m ogła. Z a le tą dzieła p o zo stan ie ze b ra n ie m a te ria łu źródłow ego oraz p rz e w e rto w a n ie ogrom nej lite ra tu ry odnoszącej się do w si p o lsk iej, co n ad a ło p ra c y c h a ra k te r u żytecznego pO' niej p rze w o d n ik a, o rie n tu ją c e g o w a k tu a ln y m sta n ie w iedzy.

S ta n isla w F relek

L e n a v ire e t l’économ ie m a ritim e d u N ord de l’E urope d u M o y e n - -A g e a u X V I I I e siècle, T r a v a u x d u T ro isiè m e C olloque In tern a tio n a l d’histo ire m a ritim e , te n u les 30 et 31 m a i 1958 à l’A ca d é m ie de M arine, p ré se n té s p a r M ichel M o 11 a t, avec la co lla b o ra tio n d u C o m m an d a n t D e n o i X, d ’O liv ie r de P r r. t, de P a u l A d a m . e t de M arc P e r r i- c h e t , B ib lio th è q u e G é n é ra le de l’École P ra tiq u e des H a u te s É tu d es, VI« S ection. [P aris] 1960, s. X , 178, p la n y i rep ro d u k c je .

O m aw ia n a k sią ż k a p o w sta ła w w y n ik u trz e c ie j z ko lei sesji, pośw ięconej p r o ­ b le m aty ce h isto rii m a r y n a r k i 1. Z n a n y h isto ry k średniow iecza, p ro fe so r S orbony, M ichel M o 11 a t k ie ru je ty m i m ię d zy n a ro d o w y m i im p re z a m i n au k o w y m i o rg a n

i-1 P o r. Le navire e t l’économ ie m aritim e au XV eX V IIIe s. Travaux du Colloque d’histoire m aritim e, te n u le 17 m ai 1956 â l’Académ ie de Marine, p ré s e n té s p a r M ichel M ô 11 a t, aveo

(3)

R E C E N Z JE 201

zo w an y m i przez liczn e in s ty tu c je fra n c u sk ie re p re z e n tu ją c e ró żn e in te re sy b a ­ daw cze: C om ité de D o cu m e n ta tio n H isto riq u e de la M arin e, U nion In te rn a tio n a le d ’H .'stoire des Sciences, V ie S ectio n de l ’École P ra tiq u e des H a u te s É tudes, M in i­ ste rstw o M a ry n a rk i H an d lo w e j i A cadém ie de M arin e. C elem k o n feren c ji, ja k głosi w stę p p ió ra M. M ollata, je s t b a d a n ie ek o n o m ik i m o rsk ie j. P rz e d e w szy stk im p o sta w io n y je s t w ięc p ro b lem s ta tk u i zw iązan ej z n im szero k iej p ro b le m a ty k i. W g rę w chodzą tu bow iem za g a d n ie n ia p ro d u k c ji p rze m y słu stoczniow ego ze sw oim w ła sn y m szero k im w ac h la rz e m z a g ad n ień — od k w e stii ry n k u p rac y , sp e c ja ­ listó w b u d o w y i ro zb u d o w y p o rtó w do k w e stii u z y sk iw a n ia n iezb ęd n y ch surow ców . R ozw ój o k rę to w n ic tw a zw ią za n y je s t te ż ściśle z ro zw o jem w y n a la z k ó w tech n icz­ n y ch , ro zw o jem m y śli k o n s tru k c y jn e j i sz tu k i ż e g la rstw a . A p o n ad to dochodzą tu s p ra w y ro zw o ju h o ry z o n tu g eograficznego n a p rz e strz e n i dziejów , szlaków k o m u ­ n ik a c y jn y c h , sto su n k ó w m ię d zy n a ro d o w y c h i p rz e d e w szy stk im — h a n d lu . H isto ­ ry cz n e za g a d n ie n ie s ta tk u je s t z a g ad n ien ie m ko m p lek so w y m i ja k n a jb a rd z ie j słu szn ie o p ra c o w u ją je n a w sp o m n ia n y c h se sjac h h isto ry c y gospodarczy i k u ltu ry , in ży n iero w ie, m a ry n a rz e i g eografow ie; u d ział w k o n fe re n c ja c h b ad aczy różnych n aro d o w o ści g w a r a n tu je u w zg lę d n ie n ie sp e cy fik i poszczególnych k r a jó w w spo­ sób k o m p e ten tn y .

O rg a n iz ato rzy s e s ji p o sta w ili p rze d so b ą a m b itn e z a d a n ia p rze śled z en ia po d ­ czas k o le jn y c h sp o tk a ń c a ło k sz ta łtu ty c h złożonych zag ad n ień . I ta k po ogólnej p ro ­ b le m aty ce dotyczącej w y b rz eż y a tla n ty c k ic h , po za p re z e n to w a n y c h podczas d ru g ie j se sji sp ra w a c h M orza Ś ródziem nego, p rzy sz ła kolej na B a łty k i M orze P ółnocne. Z te j r a c ji zb ió r o m a w ian y c h ro z p ra w szczególnie m oże za in te re so w a ć polskiego h isto ry k a . Czy je s t je d n a k ra c ja , by w te n g eograficzny sposób tra k to w a ć całe z a ­ g ad n ien ie i czy istn ie je p o d sta w a do w y o d rę b n ie n ia B a łty k u i M orza Północnego z ogóln o eu ro p ejsk ieg o s y ste m a tu m orskiego? W y d a je się, że n a p ew n o zachodzi p iln a p o trz e b a n a u k o w a szy b k ieg o o p rac o w a n ia ek o n o m ik i m o rsk ie j n a północy n a szerszy m tle ogólnym . P ra c dotyczących ja k o ści i fo rm żeglugi b a łty c k ie j je st co p ra w d a sporo. A le n ie w iele z n ic h w n ik a w p ro b le m a ty k ę społeczną h isto rii m a ry n a rk i, w łaściw ie ż a d n e w z a g ad n ien ia k u ltu ry , k o n c e n tru ją c się głow nie na oczyw iście b a rd z o isto tn y c h k w e stia c h tr a n s p o r tu handlow ego, sta ty sty k i, te c h n ik i ż e g lu g i2. P o łąc ze n ie ty c h w szy stk ich elem e n tó w i p o sta w ien ie ich n a tle ogólnych dziejów , pozw oli n a w y ja ś n ie n ie n ie je d n e j s p o rn e j sp raw y . A że B a łty k i M orze P ółnocne, czy k ró ce j m ów iąc sz lak W ielki N ow ogród—B ruges, b y ł re jo n e m gospo­ darczym , w p ew ie n o k reślo n y sposób d z ia ła ją c y m n a ekon o m ik ę ta k k ra jó w s ą ­ siednich, ja k i całej E u ro p y — tego ch y b a n ie trz e b a dow odzić.

O m aw ia n a k sią ż k a p rz y n o si w ła ś n ie p o d su m o w a n ie naszej w iedzy n a ty m od­ cin k u g eo g ra fii e u ro p e jsk ie j i w sk a z u je ty m sa m y m n a b r a k i i kon ieczn e kie­ r u n k i p ra c n au k o w y c h dotyczących d ziejó w m a ry n a rk i w północnej E u ro p ie. U ło­ żona je s t zgodnie z p o rz ą d k ie m k o n fe re n c ji odb y tej 30 i 31 m a ja 1958 i u trz y m a n a w fo rm ie p a m ię tn ik a o b ra d z p o d a n ie m p rzew odniczącego k ażdego posiedzenia. P o k a ż d y m re fe ra c ie zam ieszczony je s t ste n o g ra m d y sk u sji. C h y b a słusznie. C zy­ te ln ik n ie ty lk o o rie n tu je się w p o g lą d a c h u cz estn ik ó w sesji, z a p o zn a je się z r e a k c ją sp e c ja listó w n a re f e r a ty i zw rac a u w ag ę d zięk i te m u na b r a k i czy w a ż ­

la c o lla b o ra tio n d ’O liv ier d e P r a t , P a ris 1957, o ra z Le navire et l’économ ie m a ritim e d u M oyen Age au X V lIle s. T ravaux d u deuxièm e Colloque in te rn a tio n a l d ’histoire m aritim e, te n u le 17 m ai .1957 â l’Académ ie de M arine, p r é s e n té s par Michel M o 11 a t a v e c l a c o lla b o ra tio n d ’O liv ier d e P r a t, P a ris 1959.

2 P o r. o s ta tn io z a ry so w a n ą p ro b le m a ty k ę w p ra c y K . P . O l e c h n o w i t z , Der S c h iffb a u der H ansischen S p ä tzeit. E ine U ntersuchung z u r Sozial- u n d W irtschaftsgeschichte der Hanse,

(4)

n ie jsz e sp raw y , ale i je st w p o w ad zo n y w k lim a t, a tm o sfe rę k o n fe re n c ji, co czyni le k tu r ę o m aw ian ej k sią ż k i b a rd z ie j a tra k c y jn ą . P o w stę p ie ogólnym w y ja ś n ia ją ­ cym genezę i cele se sji p ió ra re d a k to ra tom u, M. M ollata, i p rze m ó w ien iu P re ze sa A k a d e m ii M a ry n a rk i, A n d ré R e u s s e n e r , o tw ie ra ją c e g o se sję, um ieszczone są n a s tę p u ją c e r e f e ra ty : P a u l H e i n s i u s , „D im ensions e t c a ra c té ris tiq u e s des «Koggen» h a n s é a tiq u e s d a n s le co m m erce b a ltiq u e ” ; M a ria n M a ł o w i s t , „ L ’a p p ro v isio n n e m e n t des p o rts de la B a ltiq u e en p ro d u its fo re stie rs p o u r les c o n stru c tio n s n av a le s a u x X V e e t X V Ie siècles” ; P ie rre J e a η n i n, „L e to n n a g e des n a v ire s u tilisé s d an s la B altique· de 1550 à 1610 d ’a p rè s les sources p ru s ie n n e s ”; E m ile C o o r n a e r t , „A n v e rs a -t-e lle eu u n e flo tte m a rc h a n d e d u X V Ie siè cle?” ; M. J. Z u t i s, „R iga d an s le com m erce m a ritim e en B a ltiq u e au X V IIIe siè cle” ; J . S. B r o m l e y , „Les co rsa ire s z é la n d ais e t la n a v ig a tio n S can d in av e p e n d a n t la g u e rre de succession d ’E spagne. U n asp ect dé l ’h isto ire m a ritim e de la n e u tra ­ lit é ” ; K. G. H i l d e b r a n d , „E x p o rta tio n d u f e r e t n a v ig a tio n en B a ltiq u e. Un p ro b lè m e de l ’h isto ire économ ique de la S u èd e e t de la R u ssie du X V IIIe siècle” . P o d su m o w a n ia o b rad części h isto ry c zn e j d o k o n ał M a u ric e L o m b a r d . O b ra d y n a s tę p n e g o d n ia zo stały o tw a r te p rzem ó w ien iem S e k re ta rz a G en e ra ln eg o M iędzy­ n a ro d o w e j U n ii H isto rii N au k i (U nion I n te rn a tio n a le d ’H isto ire des Sciences) R ené T a t o n a , a n a s tę p n ie w y głoszone zostały re fe ra ty : K o m an d o r D e n o i x , „Les p ro b lè m e des n a v ig a te u rs a u d é b u t des g ra n d e s d é c o u v e rte s”; A. C l o s - A r c e- d u c, „L a genèse de la p r o je c tio n de M e rc a to r” ; M. M a r i o n , „L a m o n tre à lo n g i­ tu d e a u X V IIIe siècle, son m éca n ism e d ’H a rriso n à B re q u e t”. Z am k n ięc ia części d otyczącej h isto rii te c h n ik i i n a u k i, n ie o g ra n ic z a ją c się do fo rm a ln e g o po d su m o ­ w a n ia , lecz w y ty cz ając p ro g ra m b a d a ń i fo rm u łu ją c w aż n iejsze p ro b lem y b a d a w ­ cze, d o k o n ał R. P. R u s s o sk u p ia ją c sw ą u w ag ę g łó w n ie n a h isto rii m eto d n a ­ w ig a c ji i m a p żeglarskich.

J a k w ięc w idać, n a k o n fe re n c ji zespół n a jw y b itn ie jsz y c h sp e c ja listó w p rze d y ­ sk u to w a ł rzeczyw iście w sze c h stro n n e i zasadnicze d la d ziejów m a ry n a rk i p ro b le ­ m y re p re z e n tu ją c n a u k ę fra n c u sk ą , polską, rad z iec k ą, zach. niem ieck ą, an g ielsk ą i szw edzką. N ie w d a ją c się w d o k ła d n iejsze om ów ienie w szy stk ich p rac , w a rto za­ sy g n alizo w ać p ew n e p rz y n a jm n ie j u sta le n ia.

A rty k u ł znanego h is to ry k a o k ręto w n ic tw a , b a d a c z a niem ieckiego H einsiusa, je s t u z u p e łn ie n ie m i streszczen iem jego p o d sta w o w e j p ra c y tr a k tu ją c e j o fo rm a ch s ta tk ó w w północnej E u ro p ie w X II—X IV w . 3. A u to r ra z jeszcze p o d k re śla z n aczen ie tra n s p o rto w c a szerokiego, sto su n k o w o p ły tk o zan u rzo n eg o — koggi, k tó re g o p ojem ność dochodziła do 100 ła sztó w (ok. 200 ton). Do zn an y ch fa k tó w

a u to r d o rzu c a g a rść sp o strz eż eń dotyczących w y m ia ró w kogg: żagiel,

k tó reg o p o w ierz ch n ia p rz e k ra c z a ła n ie k ied y 300 m 2, w ysokość m a sz tu — do 24 m, długość i szerokość ok. 29 X7 m itp. C enne te szczegóły o p a rte są w d u ży m sto p ­ n iu n a an a liz ie sfra g isty k i i ik o n o g rafic zn y c h w y o b ra ż e ń sta tk ó w . B udzić to m oże p e w n e w ątp liw o ści. M ożna w n io sk o w ać n a p o d sta w ie X II-w iec zn y ch pieczęci o n a jb a rd z ie j za sa d n icz y ch ele m e n ta c h te ch n ic zn y c h s ta tk u — k sz tałcie , m aszcie, u k ła d z ie d esek w sam ej k o n stru k c ji. A le ju ż p ro p o rc je, d ek o ra cje , poszczególne d e ta le są zap ew n e — ta k ja k to m a m iejsce p rz y śred n io w ieczn y ch elem e n ta ch a r c h ite k tu r y w y stę p u ją c y c h i a pieczęciach, n a g ro b k a c h itp. — je d y n ie p ew n ą k o n w e n c ją ■ arty sty c z n ą , a n ie k ied y k oniecznością spo w o d o w an ą k sz ta łte m czy f o r­ m ą o b r a z u 4. O w iele b a rd z ie j p rz e k o n y w a ją c e są w y w ody a u to ra o m ożliw ościach 3 P . H e i n s l u s , Das S c h iff der H ansischen F rü h ze it, W e im a r 1956, Q uellen u n d Dar-

Stellungen zu r H ansischen G eschichte, N eu e Folge, t . X II.

3 P o r. co n a t e m a t k o n w e n c ji w w y o b ra ż e n iu p rz e s trz e n i w s z tu c e śre d n io w ie c z n e j pisze P. F r a n c a s t e 1, L’art m osan, P a r is 1953. Czy w n io sk o w a n ie o p o je m n o śc i s t a tk u n a p o d st»

(5)

-R E C E N Z JE

techn iczn y ch sta tk ó w średniow iecznych. T ak że p o d sta w o w a te za H e in siu sa o w ie l­ k im p rze w ro cie w żegludze i h a n d lu spo w o d o w an y m p o ja w ie n ie m się kogg jest n a pew n o b a rd z o p rze k o n y w a jąc a.

R e fe ra t M. M a ło w ista sta w ia k a p ita ln y p ro b le m zaplecza surow cow ego d la bałty ck ieg o p rze m y słu o krętow ego w XV i X V I w. A u to r u k a z a ł zn aczenie ziem in fla n c k ic h , p ru sk ic h i p o lsk ich w re jo n iz a c ji g o spodarczej s tre fy n a d b a łty c k ie j. P rz y o k azji u k a z a n ia źró d eł su ro w ca dla p rze m y słu okrętow ego a u to r ogólnie z a ­ ją ł się i e k sp o rte m d rze w a d a ją c n ie ja k o u z u p e łn ie n ie sw ych tez dotyczących z n a ­ czenia p rz e m y słu zach o d n io -e u ro p e jsk ie g o d la ziem p o ls k ic h 6. W św ie tle ty c h ro z w a ż a ń w y ra ź n ie j u k a z u je się w spółzależność ro zw o ju gospodarczego E u ro p y zachodniej i w schodniej, in te g ra ln o ść procesów d o k o n u ją cy c h się w zlew iskach B a łty k u i M orza P ółnocnego i ścisłe u za le żn ie n ie je d n e j s tre fy g o spodarczej od d rugiej.

In te re s u ją c y c h m a te ria łó w d o sta rc za rów n ież r e f e r a t jed n eg o z n ajlep szy ch znaw ców s p ra w b a łty c k ic h w e F ra n c ji — P. Je a n n in a . N a p o d sta w ie kró lew ieck ich k siąg cła palow ego a u to r p rze p ro w ad z ił w n ik liw ą an a liz ę p ojem ności sta tk ó w że­ g lu ją cy c h n a B a łty k u w X V I i X V II w. O ce n iając ła sz t n a 2600 k g obliczył w y so ­ kość rocznego to n a ż u w K ró lew cu — od 4500 ła sztó w w 1549 r. do 65 000 w 1623 r. W św ie tle ty c h liczb lep iej da się zrozum ieć ro la e k s p o rtu zbożow ego P o lsk i ro ­ snącego w ciąg u w iek u przeszło 12-krotnie. W arto p rzypom nieć, że w ty m okresie najw ięk szeg o e k s p o rtu K ró lew iec re p re z e n to w a ł ok. 50°/o e k s p o rtu gdańskiego, co p o zw ala n a zw iększenie w ysokości ogólnego e k s p o rtu zaplecza p olskiego i w re s z ­ cie p odnosi ra n g ę gosp o d arczą stolicy P ru s K siążęcych. D alsze ro z w a ż a n ia a u to ra dotyczą w ielk o ści sta tk ó w p rz e p ły w a ją c y c h p rzez p o rt k ró lew ie ck i. P o tw ie rd z a ją one w p ełn i tezy o ścisłym zw ią za n iu w ysokości e k s p o rtu ró w n ież z określo n y m k ra je m . T a k np. je ślib y obliczyć ś re d n ią to n a ż u w K ró lew cu w 1637 r. d la w sz y st­ k ich sta tk ó w , w y n io słab y o n a 85,5 ła sztu , d la h o le n d e rsk ic h — 115,9 ła sz tu , nie w liczając tu s ta tk ó w n a jm n ie jsz y c h poniżej 20 ła sztó w z za sa d y n ie u ży w a n y ch przez H o le n d r ó w “. A n a liz ę flo t b a łty c k ic h n a p o d sta w ie za p ise k h o le n d e rsk ic h ilu s tru je J e a n n in w y k re sa m i i d ia g ra m a m i liczebności i to n a ż u sta tk ó w przech o ­ dzących p rzez S u n d o raz p rze z p o r t w K ró lew cu , p rz y czym w ty m o sta tn im w y ­ p a d k u a u to r o blicza liczbę i to n a ż s ta tk ó w w ed łu g p rzy n a leż n o ści p ań stw o w e j, osobno p o d a ją c d a n e dotyczące s ta tk ó w hanzeatyclcich, h o le n d ersk ic h , an g ielsk ich i szkockich. D zięki p ra c y J e a n n in a za g ad n ie n ie fo rm y żeglugi b a łty c k ie j, k o m ­ pozycji flo t i ich to n a ż u zostało zn aczn ie p o su n ię te naprzód.

Z asłu żo n y b a d a c z d ziejó w g o sp o d arczy ch p o ćz ątk ó w e ry n o w o ży tn e j, E m ile C o o rn ae rt, o d p o w iad a tw ie rd z ą c o n a p y ta n ie p o sta w io n e w ty tu le sw ego r e fe ra tu . A n tw erp ia w X V I w . n ie b y ła je d y n ie g ie łd ą m ię d zy n a ro d o w ą , b a n k ie m E u ro p y , alé ró w n ież, acz n ie w ty m sto p n iu co np. A m ste rd a m , p ro w a d z iła w ła s n y h a n d e l m o rsk i. R a d zieck i b a d a c z J. Z u tis w sw ym w y stą p ie n iu p o ru sz y ł m ało zn a n y p ro b lem u d z ia łu R ygi w h a n d lu b a łty c k im w X V II w. stw ie rd z a ją c z n a n ą p rz e ­ w agę flo t h o le n d e rsk ic h i p o d k re śla ją c znaczenie zaplecza gospodarczego, k tó reg o w ie p ieczęc i E lb lą g a z 1242 r . (p rz y całk o w icie k o n w e n c jo n a ln y m u m ie sz c z e n iu w y o lb rzy m io n ej p o sta c i lu d z k ie j p rz y ste rz e ) n ie b y ło b y ty m sa m y m , czy m w n io sk o w a n ie o m o żliw o śc ia ch d z ie n ­ n y c h w y d o b y c ia w ęg la z k o p a ln i n a p o d sta w ie h e r b u m ia s ta K ato w ice?

6 M . M a ł o w i s t , S tu d ia z dziejów rzem iosła w okresie k ry zys u fe u d a lizm u w Zachodniej Europie w X IV —X V w., W arsz a w a 1954, s. 279.

e D o p o d o b n y c h w n io sk ó w d o c h o d z i l i t e r a tu r a z a jm u ją c a się to n a ż e m s ta tk ó w b a łty c k ic h w X V I 1 X V III w . W . V o g e l , Beiträge z u r S ta tis tik der d eu tsch en S eesch iffa h rt im 17. u n d 18. Jh ., II. D anzig, „ H a n s isc h e G e s c h ic h ts b lä tte r “ 1932, s. 78—151. O s ta tn io p o r. te ż H . S a m - s o n o w l c z , M ateriały do dziejów żeglugi m orskiej w X V II w., „ K w a rta ln ik H K M “ t . V III, 1960, n r 3, s. 299—312.

(6)

p ro d u k ty um ożliw iły R y d ze zajęcie p rzo d u ją ce g o m ie jsc a w In fla n ta c h . S łu szn ie te ż a u to r p o d k re ślił ch y b a an alo g ię m iędzy sy tu a c ją G d ań sk a i P o lsk i a Rygi. i I n fla n t. O sta tn ie p ra c e h isto ry k ó w rad z iec k ich an a lo g ię tę p o d k re ś la ją w y ra ź ­ nie, o m a w iają c jed n o cześn ie u to w a rc w ie n ie g o sp o d a rk i ro ln ej w dorzeczu D źw i- n y 7. H isto ry k an g ielsk i J. S. B ro m ley p rz e d sta w ił w sw ym re fe ra c ie o k a p ra c h zela n d zk ic h p ew n e za g a d n ie n ia zw iązan e z p ra w e m m o rsk im o k resu w o jn y s u k ­ cesyjnej w H iszpanii. Rzecz je st o ty le in te re s u ją c a , że o m a w ia s ta n rzeczy w o k resie n ie o p rac o w a n y m pod ty m k ą te m przez lite r a tu r ę p rze d m io tu . Z ag a d n ie ­ n ia m i genezy now ożytnej w y m ia n y e u ro p e jsk ie j z a ją ł się p ro fe so r U n iw e rsy te tu w U psali, K. G. H ild e b ra n d , ro z p a tru ją c pro b lem e k s p o rtu żelaza n a ry n k i e u ro ­ pejskie. P o zo sta łe a rty k u ły , b ę d ą ce u za sa d n ie n ie m te ch n ic zn e j stro n y za g ad n ien ia , ró w n ież ciek a w ie re a liz u ją w y su n ię ty p ro g ra m b ad a ń . R ozw ój o k rę to w n ic tw a je st d o b rą ilu s tra c ją ro zw o ju społeczeństw a, a o m a w ia n a . k sią żk a w cy k lu Innych a n a ­ logicznych sp raw o zd a ń z k o n fe re n c ji sp e łn ia p o stu la ty s ta w ia n e przez w spółczesną n a u k ę , w iąż ąc z sobą k ilk a d y sc y p lin b ad aw czy ch w z a je m n ie się u zu p e ł­ n iający ch .

Na u w ag ę z.asługuje p r z y je m n a sz ata g rafic z n a w y d aw n ic tw a.

H e n r y k S a m so n o w icz

W ojciech B a r t e l , U strój w ła d z c y w iln y c h p o w sta n ia k o ś c iu sz­ k o w skieg o , P A N K o m ite t N a u k P ra w n y c h , S tu d ia n a d h isto rią p a ń ­ stw a i p r a w a — s e ria II, t. X, W rocław 1959, s. 275.

P ra c a o b e jm u je w stęp pośw ięcony p rzy g o to w a n io m p o w sta ń cz y m i a n a liz ie a k tu 24 m a rc a , część p ie rw sz ą, o b e jm u ją c ą o rg a n iz a c ję w ła d z ty m czaso w y ch do sc h y łk u m a ja , w reszcie część d ru g ą o u s tro ju cd czasów u sta n o w ie n ia R ad y N a j­ w yższej N arodow ej. Z ak o ń czen ie pośw ięcone je s t d y sk u sji o o ry g in aln o ści in su rek - cyjnego u s tro ju i za w ie ra jego ogólną ocenę.

N a p o d sta w ie rozległego m a te r ia łu źródłow ego, p rz e d e w szy stk im rę k o p iśm ie n ­ nego, a u to r p rze k o n y w a jąc o o d tw o rzy ł i ocenił u stró j w ła d z cy w iln y ch in s u re k c ji 1794 r. N ie je d n o k ro tn ie się g n ą ł też d o jego fu n k c jo n o w a n ia . K o n k lu z je k sią ż k i p rz e c iw sta w ia ją się w y o lb rz y m ia n iu w p ły w ó w obcych: F ra n c ji re w o lu c y jn e j czy S ta n ó w Z jednoczonych. „ In s u re k c ja stw o rz y ła now y, o ry g in a ln y sy stem m a g is tra — t u r , cz erp ią c g łó w n ie w zo ry z u s tr o ju w ła d z d aw n e j R zp litej. J e j zasadniczym i cech am i c h a ra k te ry sty c z n y m i b y ły za sa d y c e n tra liz a c ji i h ie ra rc h ic zn eg o podpo­ rz ą d k o w a n ia in s ty tu c ji n iższych w yższym . O p arcie a p a r a tu p ań stw o w e g o n a ty c h z a sa d ach d y k to w a ła p o trz e b a chw ili, „konieczność sk u p ie n ia w szy stk ich sił w w a l­ ce o w olność, całość i niep o d leg ło ść” (s. 251). A u to r słu szn ie w y d o b y ł zw iązek u s tr o ju in su re k c y jn e g o z za sa d a m i d a w n y c h k o n fe re n c ji, a ta k ż e z d o ro b k iem ty c h p ra c u sta w o d aw cz y ch , k tó re n ie doczekały się p ełn ej re a liz a c ji w dziele S e j­ m u C zteroletniego. Z d o ro b k u rew o lu c y jn eg o fra n c u sk ie g o pochodziły in sty tu c je p ełn o m o cn ik ó w R ady N ajw yższej N arodow ej i zą stę p eó w -p ełn o m ccn ik ó w N ajw y ż­ szego N aczelnika. U sta lo n o zasad ę „sp ec jaliza cji re so rto w e j” w R adzie N ajw yższej i K o m isjac h P o rz ąd k o w y ch , w p ro w a d zo n o n ajn iższe ogniw o w ład z y p a ń stw o w e j w p o sta ci do<zcirów (k tó ry m a u to r b y ł pośw ięcił w re k u 1955 o sobną rozpraw ę). M a n k am e n tem u s tro ju in su re k c y jn e g o był b r a k osobnego ciała ustaw odaw czego,

7 W. D o r o s z e n k o , Oczerki agram oj istorli Ł a tw ii w X V I wieke, B ig a 1960, szczeg. s. 280 n n .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Die Messungen haben den Bel/1(6s er- bracht, daB vom Schiff und dessen pri- marem Wellensystem in Verbindung mit der dominierenden Wasserspiegelabsen- kung bei seitlicher Begrenzung

Od posługiwania się utartymi schematami nie można w sposób zupełny uciec i nie ma w nich często niczego złego – sta- nowią one niejednokrotnie nieocenioną pomoc –

Mimo że poetki już nie ma wśród nas, wielu pisarzy, krytyków literackich, naukowców oraz zwykłych czytelników w Korei wciąż czyta jej wiersze, cytuje, wspomina je i

P rzyjm ując to rozw iązanie nale­ żałoby podkreślić, iż przyw ilej ius triu m liberorum stworzony przez A ugusta nie dopuszczał możliwości pow oływ ania się

Wraz z formowaniem się struktur Wspólnot Europejskich, podobnie jak reprezen­ tanci innych partii politycznych, tak i od 1952 roku liberałowie starali się swoje.. poglądy

Arthur Young se fait des opinions plutôt défavorables sur les auberges françaises, il n’apprécie leurs services que pour deux raisons : la cuisine (« Nous avons été mieux

70% des répondants ont déclaré avoir acheté un produit ou un service via Internet pour les raisons suivantes: un achat plus simple pour ceux qui travaillent, pour les gens

In combination with four canonical material modes (matte, velvety, specular, and glittery) and three canonical lighting modes (ambient, focus, and bril- liance), 12 stimuli were