• Nie Znaleziono Wyników

Bp Władysław Krynicki : życie i działalność homiletyczna

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Bp Władysław Krynicki : życie i działalność homiletyczna"

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

Bolesław Kawczyński

Bp Władysław Krynicki : życie i

działalność homiletyczna

Studia Theologica Varsaviensia 24/2, 47-77

(2)

Studia Theol. Vars. 24 (1986) nr 2

BOLESŁAW KAWCZYŃSKI

BP WŁADYSŁAW KRYNICKI — ŻYCIE I DZIAŁALNOŚĆ HOMILETYCZNA

T r e ś ć : Wstęp; I. Formacja intelektualna; II. Praca dydaktyczno- -wychow aw cza; III. Działalność duszpasterska; IV. Dorobek piśm ienni­ czy.

WSTĘP

J e d n ą z n a jw a ż n ie js z y c h f u n k c ji K ościoła, ob o k sp ra w o w a n ia e u c h a ry stii, je s t p rz e k a z y w a n ie słow a B ożego jak o o rę d zia zbaw czego. U p o d sta w te j d ziała ln o śc i leży w y ra ź n y m a n d a t C h ry stu s a : „ Id ą c n a c a ły ś w ia t n a u c z a jc ie w sz y stk ie n a r o d y ’" (M t 28,19; M k 16, 15). P o le cen ie g ło szen ia E w a n g e lii re a liz u ­ je się od w ie k ó w w K o ściele p o p rzez ró ż n e fo rm y p rz e k a z u sło w a Bożego. P o d sta w o w ą je d n a k fo rm ę s ta n o w i k a z n o d z ie j­ stw o . P o d o b n ie ja k in n e d zie d z in y k a z n o d z ie jstw o p odleg ało w c iąg u w iek ó w d łu g ie m u p ro ceso w i ro z w o jo w em u . Z w łaszcza k a z n o d z ie jstw o p o lsk ie o k re s u n ie w o li m a s w o ją w y ją tk o w ą h i­ sto rię i sp ec y fik ę. N a ty m tle n a szczegó lną u w a g ę z a s łu g u ją hom ileci, k tó rz y je k s z ta łto w a li, in s p iro w a li i w zbo gacali.

Do g ro n a w y b itn y c h h o m ile ty k ó w p o lsk ich tego w ła ś n ie o k re ­ su n a le ż y b p W ła d y sła w K ry n ic k i. Je g o d ziała ln o ść p rz y p a d a n a o s ta tn ie dziesięciolecie X IX i p ie rw sz e ćw ie rćw ie cze X X w ie k u , z a m y k a ją c się g łó w n ie w g ra n ic a c h za b o ru ro sy jsk ieg o . Z asięg te r y to r ia ln y m a w ty m p rz y p a d k u d u że zn aczenie, k a ż ­ dy b o w iem za b ó r c h a ra k te r y z u je się o d m ie n n y m i s t r u k tu r a m i sp o łecz n y m i i w a ru n k a m i p o lity c zn y m i, co w ró ż n y sposób w p ły w a ło n a rozw ój życia re lig ijn e g o , w ty m ta k ż e k a z n o ­

dziejstw a .

S to su n k o w o n a js ła b ie j ro z w ija ła się m y śl re lig ijn a w zab o ­ rz e ro s y js k im w s k u te k cięż k ich w a ru n k ó w m a te ria ln y c h , z a ­ o strz o n e j c e n z u ry i w a lk i z polskością. P o d e jrz liw e w ład z e c a r ­ sk ie z w ią zan e z p ra w o sła w ie m d o p a try w a ły się w e w sz y stk ic h c h rz e śc ija ń sk ic h in ic ja ty w a c h p r z e ja w u p rę ż n o śc i k a to lic y z m u i a k ty w n o śc i d u c h a n aro d o w eg o .

(3)

4 8 B O L E S Ł A W K A W C Z Y N S K I [2]

czość h o m ile ty c z n o -k a z n o d z ie jsk ą b p a K ry n ic k ie g o . Je g o do ­ r o b e k , w te j dzied zin ie z a słu g u je n a p rz y p o m n ie n ie i z a n a li­ zow anie.

Do te j p o ry tw ó rc z o ść b p a K ry n ic k ie g o n ie z o sta ła całościo­ w o o p ra c o w a n a . B ra k u je ró w n ie ż szczegó łow ych o m ó w ień jeg o ży cia i d ziałaln o ści. U k a z y w a ły się ty lk o k r ó tk ie w z m ia n k i b io ­ g ra fic z n e . S to su n k o w o n a jp e łn ie js z ą b io g ra fię K ry n ic k ie g o n a ­ p isa ł ks. S. L i b r o w s k i , k tó r y zw ró cił u w a g ę n a jego d z ia ­ ła ln o ść n a u k o w o -d y d a k ty c z n ą i zasłu g i d la k a z n o d z ie jstw a o r a z

p o d a ł b o g a tą b ib lio g ra fię jeg o p r a c . 1

D la u z u p e łn ie n ia m a te r ia łu bad aw czeg o i k o n fro n ta c ji f a k ­ tó w się g n ię to ta k ż e po re la c je b e z p o śre d n ic h św iad k ó w . P o sta ć b p a K ry n ic k ie g o b o w ie m n ie je s t z b y t o d le g ła czasow o i s tą d is tn ia ła m ożliw ość d o ta rc ia do ż y ją c y c h jeszcze jeg o u cz n ió w i s łu c h a c z y k a z a ń , iz k tó r y m i p rz e p ro w a d z o n o k ilk a w y w ia d ó w . O trz y m a n e tą d ro g ą in fo rm a c je w z b o g aciły m a te r ia ł o n o w e a s p e k ty .

D la u z y s k a n ia p e łn ie jsz e g o o b ra zu n a u k o w e j d ziała ln o śc i K ry n ic k ie g o się g n ię to ró w n ie ż do in n e j d z ie d z in y jeg o tw ó r ­ czości, to je s t do h is to rii K ościoła i a sc e ty k i. P ra c e te rz u c a ją te ż p e w n e św ia tło n a za g a d n ie n ie k a z n o d z ie jstw a , gd y ż p o n ie ­ kąd. in p s iro w a ły tę d zied z in ę jeg o d ziałaln ości.

I. FORMACJA INTELEKTUALNA

Bp W ła d y s ła w K ry n ic k i u ro d z ił się 28 c z erw c a 1861 ro k u w e W ło cła w k u . P o ch o d ził z ro d z in y d ro b n o m ie sz c z a ń sk ie j, w k tó ­ r e j p a n o w a ła a tm o s fe ra pobożności i d u c h p a trio ty z m u . B y ły to c z a sy w ie lk ic h z m a g a ń p a trio ty c z n y c h i n a ro d o w y c h ' o k re s u przedpow staniow ego·; w K ró le s tw ie w p ro w a d z o n o s ta n w o je n ­ n y . 2 P o u k o ń c z e n iu szk o ły p o d sta w o w e j, w s tą p ił do G im ­ n a z ju m R ealn e g o w ro d z in n y m m ieście, gdzie w 1879 ro k u

o trz y m a ł ś w ia d e c tw o d o jrzało ści. 3 J a k o u cz eń g im n a z ja ln y o d ­ z n a cza ł się p iln o ścią i pobożnością. C od zien n ie ra n o p rz e d p ó j­ ściem do sz k o ły s łu ż y ł d o M szy św ., czy m zw ró cił n a siebie u w a g ę k a p ła n ó w , k tó r z y z a in te re s o w a li się k ie ru n k ie m jego s tu d ió w i pom og li m u m a te r ia ln ie i d u ch o w o w e w s tą p ie n iu do s e m in a riu m . 4

——----)—<—

1 Por. S. L i b r o w s k i , K rynicki, Polski słownik biograficzny, Wro­ cław 1970 t. IS cz. 1 is. 4Щ— 405.

2 R. B e n d e r , Chrześcijanie w polskich ruchach dem okratyczn ych

X I X stulecia. W arszawa 1975 s. 2311.

3 W. Krynicki, bp W łocław ski (wspomnienie pośmiertne), KDW 22 (1928) s. 2ill3 n,

4 J.E. Ksiądz Biskup Krynicki, n o w y pasterz diecezji Włocławskiej, W łocław ek 1927 s. 5—6.

(4)

[3] Ż Y C I E I D Z I A Ł A L N O Ś Ć B P A W . K R Y N I C K I E G O 49 N a w y b ó r d ro g i m ło d eg o g im n a z ja lis ty w y w a rł d u ż y w p ły w jego p r e f e k t g im n a z ja ln y ks. S ta n is ła w C h o d y ń s k i , czło­ w ie k o w ie lk ic h w a rto ś c ia c h in te le k tu a ln y c h i d u ch o w y ch , o d ­ d a n y p ra c y n a u k o w e j. Z a le ty osobow ości k sięd za p re fe k ta , zw łaszcza tro s k liw a o p iek a n a d m łodzieżą, w z b u d z iły w m ło ­ d z ie ń c u ch ęć p o św ięc en ia się słu żb ie B ogu w k a p ła ń s tw ie .5 P o d e jm u ją c ta k ą d ec y z ję K ry n ic k i b y ł św iad o m tru d n o ś c i, n a ja k ie b ęd zie n a ra ż o n y . K a p ła n w ty m czasie d la w ie lu P o la k ó w b y ł sy m b o le m b o h a te ra , m ęcz en n ik a.

W a ru n k i ży cia w s e m in a riu m n ie b y ły ła tw e , ta k p od w z g lę ­ d em o rg a n iz a c y jn y m ja k i m a te ria ln y m . S e m in a ria d u c h o w n e w P o lsc e za rz ą d ó w ro s y jsk ic h b y ły znaczn ie o g ra n ic zo n e w sw ej d ziała ln o śc i. B isk u p n ie m ó g ł m ia n o w a ć p ro fe so ró w i p rz y jm o w a ć a lu m n ó w bez ze zw o len ia g u b e rn a to ra . K a n d y d a c i p o d e jrz a n i p o d w z g lę d e m p o lity c z n y m n ie m ogli b y ć p rz y ję c i do s e m in a riu m . 6 U siło w an o n a w e t k o n tro lo w a ć p ro g ra m n a ­ u c z a n ia . U d a re m n io n o k o n ta k ty n a u k o w e z Z ach o d em . 7 Z r a ­ m ie n ia rz ą d u często p rz y s y ła n o do s e m in a riu m u rz ę d n ik ó w , k tó rz y b ra li u d z ia ł w e g z a m in a c h czy s p ra w d z a n iu ćw iczeń. D la te g o K o n fe re n c ja E p isk o p a tu z 1906 ro k u p o leciła ab y „ć w iczeń w c ią g u r a k u w y k o n y w a n y c h p rz e z u c z n ia n ik o m u n ie w y d a w a ć . Ć w iczenie zaś n a eg z am in ie o s ta te c z n y m p isan e, n a ż ą d a n ie p rz e d s ta w ić a s y s te n to m rz ą d o w y m , ale po p rz e jrz e ­ n iu p rz e z p ro fe s o ra odnośnego i -zw ierzchności s e m in a r y jn e j” . 8

M im o ty c h o g ra n ic z e ń i tru d n o ś c i S e m in a riu m W ło cław sk ie w la ta c h o sie m d z ie sią ty c h u b ieg łeg o s tu le c ia sta ło n a w y so k im poziom ie z a ró w n o n a u k o w y m , ja k i m o ra ln y m , co w p ły w a ło n a d o b rą fo rm a c ję teo lo g iczn ą p rz y sz ły c h k a p ła n ó w d iece zji w ło c ła w sk ie j. Z ałożone po so b o rz e T ry d e n c k im , w m y śl jego u c h w a h w 1569 ro k u p rz ez b p a S ta n is ła w a K a r n k o w s k i e - g o z n a n e b y ło ju ż w te d y ze sw o je j św ietn o ści. P ro fe so ro w ie m ie li w y so k ie k w a lifik a c je n a u k o w e i o d zn a cza li się o d p o w ie d ­ n im w y ro b ie n ie m d u c h o w y m , d z ię k i cz em u m o g li jiaik maj lep iej p rz y g o to w a ć a lu m n ó w d o k a p ła ń s tw a . Do w y b itn y c h p o staci z a słu ż o n y c h d la n a u k i i s e m in a riu m n a le ż ą m ię d z y in n y m i d w a j b ra c ia , k sięża Z en o n i S ta n is ła w C h o d y ń s c y , z n a n i ze sw ej w s p a n ia łe j d ziała ln o śc i w y c h o w aw c zej i a d m in is tr a c y j­ n e j, a le ta k ż e i n a u k o w e j; ich p ra c e n a u k o w e m o żn a u zn a ć za p io n ie r s k ie .9 ,

5 KDW 2,2 (1928) s. 226.

6 ADW, 1869 (Akta Sem inarium W łocławskiego).

7 Konferencja Episkopatu prow incji w arszaw skiej 1906—1918,. AK 19 (19217) t. 26 s. llftn. Sytuacja, jaką przedstawia Episkopat Polski w 1906 r., sięga w ielu lat w stecz.

8 Tamże, s. 122.

9 W. D u d e k , Teologiczno-naukowy dorobek Włocławskiego

(5)

50 B O L E S Ł A W K A W C Z Y Ń S K I [4] K ie d y W ła d y sła w K ry n ic k i w s tą p ił do se m in a riu m , r e k to ­ re m b y ł ks. Z e n o n C h o d y ń s k i , w ic e d y re k to re m zaś ks. S ta n is ła w S t o p i e r z y ń s k i — b a rd z o łu b ia n y p rz ez m ło ­ dzież, z w a n y p o p u la rn ie „ ta tą ” . 10

K s. Z. C h o d y ń sk i ja k o r e k to r po ło ży ł w ie lk ie z a słu g i d la s e ­ m in a riu m ta k p o d w z g lę d em p o d n ie sie n ia p o zio m u m a te r ia l­ nego, ja k i m o ra ln e g o . G o rliw ą p ra c ą , p rz y k ła d e m św ięteg o życia i u m ie ję tn o ś c ią rz ą d z e n ia z je d n y w a ł s e rc a m łod zieży , k tó ­ r a go b ard zo c e n iła i p o w a żała; m a ją c w n im d o sk o n a ły w z ó r k a p ła n a p ełn eg o p o św ięc en ia. P o d k re ślić trz e b a , że jeg o rz ą d y p rz y p a d a ły n a czasy tr u d n e d la K ościoła. N ie k tó re d iecezje b y ­ ły bez p a ste rz y . A b y o trz y m a ć św ięc en ia k le ry c y m u sie li je ź ­ dzić do in n y c h diecezji, n a p rz y k ła d w 1877 r. z W ło cła w k a do P ło c k a, a w 1882 — z L u b lin a do W ło c ła w k a .11

R ząd ro s y js k i u tr u d n ia ł k s z ta łc e n ie d u c h o w ie ń stw a n ie chcąc b y K ościół m ia ł lu d z i ś w ia tły c h i u c z o n y c h .12 W ty m czasie d o s e m in a riu m w p ro w a d z o n o ję z y k ro s y js k i. P o czą tk o w o b y ł on w y k ła d a n y ty lk o n a p ie rw sz y m i d ru g im k u rsie . U czono l ite r a t u r y ro s y js k ie j, g ra m a ty k i, s ty lis ty k i i h is to rii R o sji. Od 1899 r. o b o w iąz y w ał ra z w ty g o d n iu d o d atk o w o jeszcze n a k u r ­ sa c h teo lo g iczn y ch , to je s t trz e c im i c z w a r t y m .13

W ta k im k lim a c ie ro zp o czął sw o je s tu d ia filo zo fic zn o -teo lo g i­ czne m ło d y k le r y k W ła d y sła w K ry n ic k i. O d p ie rw s z y c h d n i sw eg o p o b y tu w s e m in a riu m z a b ra ł się do rz e te ln e j n a u k i, k tó r ą p o łączy ł z p ra c ą n a d zdob y ciem o d p o w ied n iej fo rm a c ji d u ch o w ej. To w y ro b ie n ie w e w n ę trz n e , ja k im o dzn aczał się p ó ź­ n ie j ja k o p ro fe so r, było w y n ik ie m s ta łe j p ra c y n a d so b ą p r o ­ w a d zo n ej w o k re sie s tu d ió w s e m in a ry jn y c h . T a k im p o zo stał do k o ń ca ż y c ia .14 R ó w n ież w n a u c e o s ią g a ł d o b re w y n ik i, g dyż b y ł b ard zo zd olny. N a u k a w s e m in a riu m zgo dn ie z n o w y m ratio stu d io ru m , z a p ro w a d z o n y m p rz ez b p a M a r c z e w s k i e ­ g o w 1861 r., tr w a ła pięć la t i o b e jm o w a ła d w u le tn ie s tu d iu m filozoficzn e i tr z y le tn ie s tu d iu m teologiczne.

D la z o rie n to w a n ia , ja k ie d y s c y p lin y n a u k o w e w c h o d ziły w

riu m Duchownego, AK 61(1969) t. 72 s. 271'—276; S. C h o d y ń s k i O potrzebie opracowania słow nika kaznodziejów polskich, „Hom iletyka”

1(189B) s. 67; tenże,, W ikariusze K a te d r y Włocławskiej, W łocławek 1912; K. M a j d a ń s k i , Semin ariu m posoborow e, AK 61(1969) t. 72 s. 184— —189.

10 J. E. Ksiądz Biskup Krynicki..., s. 17.

11 Por. W. P a t y k i e w i c z , Zarys dziejów S em in ariu m Duchownego

w e Wło cła wku „Przedśw it” 1(1929) z. 1 -s. 142— 144.

12 Por. S. C h o d y ń s k i , Semin ariu m Włocławskie, W łocławek 1904 s. 14*8n.

13 ADW, 1869 (Akta Seminariuim W łocławskiego — brak num eracji stron).

(6)

15] Ż Y C I E I D Z I A Ł A L N O Ś Ć B P A W . K R Y N I C K I E G O 51

z a k re s n a u c z a n ia , p o d a m y w k ró tk im z a ry sie p ro g ra m w y k ła ­ dów re a liz o w a n y c h w ów czas w s e m in a riu m . N a p ie rw sz y m k u r ­ sie o prócz p rz e d m io tó w p o d sta w o w y c h uczono ta k ż e , od 1868 r. s ty lis ty k i p o lsk iej, a o d 1889 p ro w a d zo n o ćw iczenia p r a k ty c z ­ n e z g ra m a ty k i i lite r a tu r y p o lsk iej. S ty lis ty k a z g ra m a ty k ą tr w a ła je d e n ro k , l i te r a tu r a zaś d w a l a t a . 15 P o d sta w o w y m p o d ­ rę c z n ik ie m do n a u k i s ty lis ty k i b y ła k sią ż k a M e c h e r z y ń - s k i e g o . 16

P o czą tk o w o n a ję z y k po lsk i nie z w ra c a n o w s e m in a riu m u w a ­ gi, zostaw io n o tę e d u k a c ję szkołom e le m e n ta rn y m i śre d n im .· P ó ź n ie j zaczęto p o szerzać zn a jo m o ść ję z y k a ro dzim eg o i l ite ­ r a t u r y ja k o p o d s ta w y do p o p ra w n e g o głoszen ia sło w a Bożego. W la ta c h 1907— 1908 ję z y k p o lsk i b y ł w y k ła d a n y t r z y ra z y w ty g o d n iu , n a k u rs a c h p ie rw sz y m , d ru g im i t r z e c i m .17

Do n a u k i w y m o w y słu ży ło p o czątk o w o dzieło H e d o in a Z a sa ­ d y w y m o w y . 10 listo p a d a 1810 r. F e lik s L e w i ń s k i z a tw ie r­ dził p la n n a u k i o p ra c o w a n y p rz e z w iz y ta to r a m is jo n a rz y i p rz e z n a c z o n y d la ich s e m in a r iu m .18 W e d łu g teg o p la n u w y m o ­ w a b y ła w y k ła d a n a w w y m ia rz e je d n e j g o d zin y ty g od niow o. J u ż w 1832 r. w y m o w a w y m ie n io n a je s t n a k u rs ie teo lo g icz­ n y m ja k o z a sad an icz y p rz e d m io t ob ok teo lo g ii p a s te rs k ie j, p a ­ tro lo g ia zaś' fig u ru je ja k o p rz e d m io t d o d atk o w y . 19

C h o d y ń sk i, pisząc o poszczeg ó ln y ch d zied z in ach teo lo g ii i o u ż y w a n y c h p o d rę c z n ik a c h w ty m s e m in a riu m , zaznacza: „Do n a u k i w y m o w y słu ż y ło n ie g d y ś dzieło Z a sa d y w y m o w y ś w ię ­

te j z fra n c u sk ie g o . O d 1870 r. ks. L i p n i c k i e g o — Z a sa d y k a z n o d z ie js tw a (W ilno 1860), w re szcie o d ro k u 1895 — ks. K u r k o w s k i e g o T eologia p a s te r sk a ka to licka . N ow e dzieło do tego p rz e d m io tu o p ra c o w u je ks. p ro f. K ry n ic k i” . 20

W y m o w a ś w ię ta w y k ła d a n a b y ła po polsk u . W y k ła d y z t e ­ ologii d o g m a ty c z n e j, m o ra ln e j i p ra w a k an o n icz n eg o o d b y w a ­ ły się w ję z y k u łaciń sk im . D om agano się, a b y ró w n ie ż k le ry c y w sw y ch o d p o w ied z ia ch z ty c h p rz e d m io tó w p o słu g iw ali się ł a c i n ą .21

N a u k a h o m ile ty k i o b e jm o w a ła : n a k u rs ie p ie rw sz y m — t e ­ orię w y m o w y , n a d ru g im —· p a tro lo g ię , n a trz e c im —· h is to rię k a z n o d z ie js tw a . T e n s ta n za ch o w a ł się jeszcze do ro k u 1 9 0 7 .22

15 Por. S. C h o d y ń s k i , dz. cyt., s. 148—149.

16 Por, K. M e c h e r z y ń s k i , S tylisty ka, Kraków 18,7®. f17 ADW, Akta Sem inarium , t. 1 s. 377.

18 Por. S. C h o d y ń s k i , Sem in ariu m Włocławskie, W łocławek 1905, s. 1.37.

19 Por. tamże, s. 187. 20 Tamże, s. 148.

27 AK 19(1927) t. 26 s. 121.

(7)

N ie w e w s z y stk ic h s e m in a ria c h w ty m czasie b y ł je d n a k o w y p ro g ra m . N a ogół h o m ile ty k a p o łączo n a z teo lo g ią p a s te rs k ą b y ła w y k ła d a n a n a c z w a rty m ro k u teo logii. W su m ie s ta n o w i­ ło to s ł a b e . p rz y g o to w a n ie k sięży do głoszen ia sło w a Bożego. N a u k ę tę ta k w a ż n ą w ży ciu p a s te rs k im tr a k to w a n o z b y t po­ w ie rz c h o w n ie , ze szk o d ą d la w ie r n y c h .23 S tą d ro d z iła się k o ­ n ieczn o ść z w ró c e n ia w ięk szej u w a g i n a p rz y g o to w a n ie k a ­ znodziejów . W S e m in a riu m W ło cła w sk im u c z y ł w ty m czasie ks. Z en o n C h o d y ń sk i. N a w y k ła d a c h z w ra c a ł w ięk sz ą u w a g ę n a tre ś ć k a z a n ia . W o d n ie sie n iu do fo rm y p rz e s trz e g a ł, b y k a z a n ia n ie b y ły głoszone s ty le m b ły sk o tliw y m , p e łn y m p ró ż ­ n y c h słów .

O d p ie rw sz y c h l a t sw ego p o b y tu w s e m in a riu m a lu m n K r y ­ n ic k i d ał się pozn ać ja k o b ard zo zdolny, a p rz y ty m o g ro m n ie p ra c o w ity . T o też b ęd ąc n a c z w a rty m ro k u s tu d ió w s e m in a r y j­ n y c h w 1883 ro k u zo stał w y s ła n y p rz e z w ład z e d iec e z ja ln e n a w y ż sz e s tu d ia teo lo g iczn e do A k a d e m ii D u c h o w n ej w P e t e r ­ sb u rg u , k tó ra w d u ży m s to p n iu za w a ż y ła n a tw ó rc zo ści h o m i­ le ty c z n e j ks. K ry n ic k ie g o . B y ł to je d y n y w y ż sz y z a k ła d n a ­ u k o w y w p a ń s tw ie ro s y jsk im , k s z ta łc ą c y m łod zież z całej P o l­ ski. 24

R ząd ro s y js k i, ch c ąc ro z ciąg n ąć k o n tro lę n a d fo rm a c ją i w y k sz ta łc e n ie m k o n tro lo w a ł w y ższe s tu d ia teolo g iczn e. Z g ro ­ n a a b so lw e n tó w b o w iem r e k ru to w a li się p rz y sz li p ro feso ro w ie s e m in a ry jn i, w y ż si u rz ę d n ic y kościeln i, b isk u p i. W sz y stk ie d ie ­ c e zje k a to lic k ie w P o lsce pod z a b o re m ro sy jsk im i w R o sji m ia ły w y z n acz o n ą liczbę k le ry k ó w , k tó ry c h m o g ły po słać n a

s tu d ia do P e te rs b u r g a .

Ł ąc zn ie w o ln y c h m ie jsc d la p o lsk ich k le ry k ó w b y ło c z te r­ dzieści. 25 D iecezja w ło cław sk a, w ó w czas n o sząca n a z w ę k u ja w - s k o -k a lis k ie j, m o g ła w y sła ć p ię c iu alu m n ó w . Ilu z ty c h p ię c iu k le ry k ó w k o ń czy ło k u rs , ty lu n o w y c h p rz y b y w a ło k a n d y d a tó w . K u rs n a u k o w y tr w a ł trz y , c z te ry la ta . A lu m n i po sk o ń cz en iu trz e c h k u rsó w , cz y li po tiz e c h la ta c h s tu d ió w i po złożen iu o d p o w ie d n ic h eg zam in ó w , o trz y m y w a li s to p ie ń n a u k o w y k a n ­ d y d a ta teolo gii. P o u k o ń c z e n iu zaś p ełn eg o k u rs u , to je s t po c z te re c h la ta c h n a u k i o ra z po zło żen iu eg z am in ó w i n a p is a ­ n iu p ra c y o trz y m y w a li s to p ie ń m a g is tra teo log ii. S tu d e n c i o b ję ­ c i e ta te m b e z p ła tn ie p o b ie ra li n a u k ę i o trz y m y w a li p e łn e

Q 2 B O L E S Ł A W K A W C Z Y Ń S K I |·g-J

23 Т^гуг TC P p 1 p 7 я τ’ ή 7 r u t «г 4-4-Qtn

« Р о г ! J.’ Z a w a d z k i , L R adziszew ski (1871—1922), AK 41(1949) t. 51 s. 15— 16. A kadem ia Duchowna w Petersburgu powstała w wyniku przeniesienia w 1842 r. Akadem ii W ileńskiej do Petersburga. Car na­ dał jej tytu ł Cesarskiej R zym sko-katolickiej Akadem ii Kościelnej. Istnia­ ła do 19118 r. Zob. Encyklopedia Katolicka, Lublin 1973 t. 1 kol. 214.

(8)

u trz y m a n ie w ra z z u b ra n ie m . F u n d u s z e n a u trz y m a n ie A k a ­ dem ii sz ły ze sk o n fisk o w a n y c h p rz e z c a ra t k a to lic k ic h d ó b r k o ­ ścieln y c h . 26

N a d m ien ić n a le ż y , że s tu d ia w A k a d e m ii P e te rs b u r s k ie j n ie b y ły w y sp e c ja liz o w a n e . W y k ła d a n o P ism o Ś w ięte, teo lo g ię d o ­ g m a ty c z n ą , m o ra ln ą , p a s to ra ln ą , p ra w o k an o n icz n e, h is to rię K ościoła, p a tro lo g ię , filozofię, arch eo lo g ię b ib lijn ą , h o m ile ty ­ kę, h is to rię ro s y jsk ą , lite r a tu r ę ro m a ń sk ą , ję z y k g re ck i, h e ­ b ra js k i, fra n c u s k i, n ie m ie c k i. W y k ła d y z teo lo g ii, filo zo fii i h o ­ m ile ty k i o d b y w a ły się w ję z y k u ła c iń sk im , p o zo stałe w ję z y ­ k u r o s y j s k im .27

Ś ro d o w isk o a k a d e m ic k ie m iało w te d y w y b itn e siły n a u k o w e . N a le ż a ł do n ic h ks. F ra n c isz e k A lb in S i m o n a , r e k to r i w y ­ k ład o w c a P ism a Ś w ięteg o o ra z ks. A n d rz e j R e t k e , p ro fe s o r h o m ile ty k i i p a tro lo g ii. P ro fe so ro w ie ci w y w ie ra li d u ży w p ły w n a fo rm a c ję d u c h o w ą i in te le k tu a ln ą s tu d e n tó w w y c h o w y w a ­

n y c h w d u c h u p a trio ty z m u i m iło ści do K ościoła.

-P o d w ó ch la ta c h p o b y tu w A k a d e m ii D u c h o w n ej w -P e t e r ­ s b u rg u W ła d y sła w K ry n ic k i w ró c ił do W ło cław k a, b y p rz y ją ć św ięc en ia k a p ła ń sk ie , k tó re o trz y m a ł w 1885 r. —■ z r ą k b p a B e r e ś n i e w i c z a . P o św ię c e n ia c h k o n ty n u o w a ł sw o je s t u ­ dia w P e te rs b u r g u . U k o ń c zy ł je w 1886 r. z w y n ik ie m b ard zo d o b ry m , o trz y m u ją c t y t u ł m a g is tra św ię te j teologii. P o w ró c iw ­ sz y do W ło cław k a, o b ją ł o bow iązki p ro fe s o ra s e m in a riu m , w i­ k a riu s z a k a te d ra ln e g o i p re fe k ta G im n a z ju m R e a ln e g o .28

II. PRACA DYDAKTYCZNO-WYCHOWAWCZA

P ra c ę d y d a k ty c z n ą , ja k o p ro fe s o r s e m in a riu m , ks. K ry n ic k i ro zp o czął w 1886 r. po u k o ń c z e n iu A k a d e m ii D u c h o w n ej w P e ­ te r s b u r g u i n a sta n o w is k u ty m p o zo stał blisko trz y d z ie ś c i la t w y k ła d a ją c ró ż n e p rz e d m io ty . P o czątk o w o p ro w a d z ił w y k ła d y n a n iższy c h k u rs a c h z n a u k p rz y g o to w a w c z y c h , ja k : li te r a t u r a p o lsk a, h is to ria p o w sze ch n a, c e re m o n ie k ościelne. N a stę p n ie w y ­ k ła d a ł n a k u rs a c h w y ższy ch : h o m ile ty k ę , h is to rię K ościoła, p r a ­ w o, p a tro lo g ię , a p rz e z p e w ie n czas —■ z b r a k u w y k ła d o w ­ c ó w — u c z y ł te ż teo lo g ii d o g m a ty c z n e j.29

W y k ła d y z p a tr y s ty k i i p ra w a k a n o n ic z n e g o p ro w a d z ił po d w ó c h la ta c h p ra c y w se m in a riu m . U lu b io n y m i jeg o p rz e d ­

26 Por. tamże i por. Encyklopedia Katolicka, s. 212—214.

27 Academ ia Caesareo Romano Catholica-Ecclesiastica Petropolitana. Anna academ ica 1887—1891.

28 Bor. W. K rynicki, bp Włocławski, (Wspomnienia pośmiertne), KDW 22 (1928) s. 215.

29 J.E. K siądz Biskup Krynicki, n o w y paste rz włocławski, W łocławek 1927 s. 8 n.

(9)

B O L E S Ł A W K A W C Z Y Ń S K I

m io ta m i b y ły h o m ile ty k a i h is to ria K ościoła, w ty c h też p rz e d ­ m io ta c h w y sp e c ja liz o w a ł się i n a p isa ł p o d rę c z n ik i d la a lu m ­ n ó w cieszące się u z n a n ie m .30 D zięki ty m k siążk o m s tu d e n c i m o g li p o g łęb iać sw o ją w ied z ę i u z u p e łn ia ć to, czego n a w y k ła ­ dzie n ie zro zu m ieli cz y n ie z a p a m ię ta li. B yło to ty m c e n n ie j­ sze, że p ro fe so ro w ie k o rz y s ta li g łó w n ie z p o d rę c z n ik ó w o b co ­ języ c zn y ch , m im o, że w y k ła d y p ro w a d z ili w ję z y k u po lskim . K s. p ro f. W ła d y s ła w K ry n ic k i m ia ł d a r p rz e d s ta w ia n ia t r u d ­ n y c h k w e s tii w ja s n y , z ro z u m ia ły sposób. Jeg o le k c je b y ły zaw sze b a rd z o o ży w io n e i in te re s u ją c e , a p rz y ty m o d zn a cza ły się n ie z w y k łą d o k ład n o ścią i s y s te m a ty c z n o ś c ią .31 O b d a rz o n y b y ł n ie p rz e c ię tn ą p a m ię c ią i p o siad ał w s z e c h s tro n n ą w iedzę. O ty c h jeg o z a le ta c h św iad c zą w y p o w ie d z i i re la c je u czniów . „C hoć c e n io n y p rz ez a lu m n ó w i z n a n y w św iecie n a u k i, p ro ­ fe so r c h c ia ł i p o tr a f ił w y m ag a ć; pow yższe z a le ty w p o łą c z e ­ n iu z p ię k n ą i p rz e jrz y s tą fo rm ą w y k ła d ó w , w ła śc iw ą ty lk o n ie ­ lic z n y m » u rodzon ym « ped ag o g o m , s p ra w ia ły , iż b y ły o n e je d ­ n y m i z n a jm ils z y c h i n a jc h ę tn ie j u cz ęszc zan y c h p rz e z b ra ć k le ry c k ą .” 32

„K siąd z p ro fe s o r z n a ł b ard zo do b rze p rz e d m io t, k tó re g o uczył. W y k ła d a ł g o p ra w ie z p am ięci, k o rz y s ta ją c z p o d rę c z n i­ k ów . Je g o w y k ła d y b y ły b a rd z o in te re s u ją c e i rzeczo w e. L u ­ b iliśm y go słu c h a ć , bo c ie k a w ie o p o w iad a ł. Z teg o co n a m m ó ­ w ił, m o ż n a b y ło w nosić, że k sią d z p ro fe s o r do w y k ła d ó w p r z y ­ g o to w y w a ł się b a rd z o d o k ła d n ie .” 33

„K sią d z W ła d y s ła w K ry n ic k i b y ł w sw o ich w y k ła d a c h d o ­ k ła d n y i s y s te m a ty c z n y , n a d z w y c z a j logiczny. M ów ił ję z y k ie m p ro s ty m i ja sn y m , ta k że z p rz y je m n o śc ią s łu c h a ło się jego w y k ła d ó w . W y k ła d y z h o m ile ty k i p ro w a d z ił po p o lsk u . P r z y e g z a m in a c h b y ł w y m a g a ją c y .” 34

„K s. p ro fe s o r K ry n ic k i p rz y w y k ła d a c h w y m o w y poza t r e ­ ścią, k tó r ą szczeg ólnie m o cno a k c e n to w a ł, zw ra c a ł te ż u w a ­ gę n a te c h n ik ę m ó w ie n ia k a z a n ia , k tó re p o w in n o b y ć w y p o ­ w ie d z ia n e w y ra ź n ie , d o b itn ie , pow oli. S am te ż p rz e s trz e g a ł te j zasad y . S łu c h a ją c jeg o k a z a ń , m o żn a b yło stw ie rd z ić , że b y ły o n e głoszone w e d łu g p ra w id e ł h o m ile ty c z n y c h , ja k ie p rz e k a ­

z y w a ł.” 35

30 Por. S. L i b r o w s k i , Krynicki, w: Polski słownik biograficzny, W arszawa 4970 t. 15 s. 464m.

31 Por. W. K rynicki, bp Włocławski, KDW 22i(il928) s. 215. 32 J.E. Ksiądz Biskup Krynicki..., s, 25.

-33 Relacja ks. kanonika W. Ulatowskiego, byłego ucznia, ks. bpa Kry­ nickiego, spisana przez autora, Lubraniec 1975.

34 Tamże.

(10)

Ż Y C I E I D Z I A Ł A L N O Ś Ć B P A W . K R Y N I C K I E G O

W S e m in a riu m W ło cław sk im , ja k p o d a je p ro g ra m n a u k i z 1907 r., h o m ile ty k a (w y m o w a św ię ta ) b y ła w y k ła d a n a o d d z ie l­ n ie, n ie z a le ż n ie o d teo lo g ii p a s te rs k ie j, n a k u rs a c h : c z w a rty m , p ią ty m i sz ó sty m je d n ą g odzinę w ty g o d n iu .36 To o d d ziele n ie od teo lo g ii p a s te rs k ie j p odnosiło je j ra n g ę w śró d in n y c h p rz e d ­ m io tó w . N a je j doniosłość d la celó w d u s z p a s te rs k ic h z w ra c a ł

d u żą u w a g ę w sw o ich w y k ła d a c h ks. K ry n ic k i. Je g o u c z e ń ks. Z. K a lin o w s k i w sp o m in a, że ks. p ro fe s o r su ro w o p rz e s trz e g a ł tego, a b y k le ry c y n ie s p is y w a li „ż y w ce m k a z a ń ” . B y ł b ard zo d o b rz e z o rie n to w a n y w p rz ed m io cie, z n a ł d o sk o n ale p u b lik a ­ cje k a z n o d z ie jsk ie i h o m ile ty c z n e . W p o p ra w ia n y c h k le ry k o m k a z a n ia c h ro b ił u w a g i n a m a rg in e sie w p rz y p a d k u , g d y a lu m n dość d o sło w n ie p rz e p isa ł ja k ie ś k az a n ie , z a zn ac zając źród ło, z k tó re g o zo stało ono z a c z e r p n ię te .37 D odać n a le ż y , że czasam i b y ł n a w e t z b y t d ro b ia z g o w y , zw łaszcza p rz y eg z am in ach . D o­ m a g a ł się od k le ry k a d o k ład n eg o p rz e d s ta w ie n ia rz e c z y z w y ­ licze n ie m p o szczeg ó ln y ch p u n k t ó w .38 W śró d alu m n ó w , z w ła ­ szcza m n ie j zd o ln y ch , m ia ł o p in ię p rz y sło w io w e j „ p iły ” . M im o sw ej d o k ła d n o śc i i s ta w ia n ia d u ż y c h w y m a g a ń , b y ł o gó lnie łu ­ b ia n y za sw o je p rz y ja c ie lsk ie u sp o so b ien ie i p o sta w ę p e łn ą życzliw ości dla m ło d z ie ż y .39

H o m ile ty k i u czy ł z m a łą p rz e rw ą do 1914 ro k u . C zęściow o w y k ła d a ł z p o d rę c z n ik a A. L ip n ick ieg o , ale w ię c e j k o rz y s ta ł z p o d rę c z n ik a J . K ru k o w s k ie g o .40 W y d a je się je d n a k , że sam o p ra c o w y w a ł ró w n ie ż p e w n e te m a ty , k tó re p ó źn iej w e sz ły do jeg o p o d rę c z n ik a h o m ile ty k i.

Z p ra c ą d y d a k ty c z n ą łą c z y ł ks. K ry n ic k i p ra c ę w y c h o w a w ­ czą. J a k o p ro fe so r, p rz e k a z u ją c w ied z ę, s ta r a ł się jed n o cz eśn ie k sz ta łc ić c h a ra k te r y . N ie ra z w tra k c ie w y k ła d u , d zięk i zręcz n ie w p le c io n e m u o p o w ia d a n iu cz y p o w ied z en iu , o d d z ia ły w a ł n a s tu d e n tó w , p odnosząc ich n a d u c h u , o ż y w ia ją c w ia rę , s k ła n ia ­ ją c do w ięk szeg o u m iło w a n ia K o ś c io ła .41

P ra c ę ściśle w y c h o w a w c z ą p o d ją ł w 1890 r., g d y zo stał w ic e ­ r e k to re m . S ta n o w isk o to o b ją ł po u s tą p ie n iu ks. p r a ła ta S to- p ie rz y ń sk ie g o . O d tą d w s p ó łp ra c o w a ł z re g e n s e m ks. p r a ła te m S ta n is ła w e m C h o d y ń s k i m , p ia s tu ją c y m to sta n o w isk o od

a obecnie rezydenta przy parafii Sw. Józefa w Kaliszu, przyjęta przez autora, K alisz 1975.

39 ADW (Akta Seminarium) t. 1 s. 377.

37 Por. K. S ł u ż a ł e k , Wspom nienia o ks. profesorze W. Krynickim , ADW, Sosnow iec 1970 s. 40—41 (irękapis).

38 Relacja pisem na ks. Z. K alinowskiego. 39 J.E.Ksiądz Biskup..., s. 9.

40 Tamże, oraz J.E. Ksią dz W ładysław Krynicki, Ър Włocławski, AK 19(1927) t. 26 s. IV n.

(11)

5 S B O L E S Ł A W K A W C Z Y K r S K I

1887 г . 42 N o w y w ic e re k to r ca łk o w ic ie z a an g aż o w ał się w w y ­ c h o w a n ie m ło d zieży d u c h o w n e j, p o św ięc ając je j c a ły w o ln y czas. M ów iono o n im , że n ig d zie n ie ru s z a ł się z W ło cław k a, że „ k a m ie n ie m ” sied zia ł w S e m in a r iu m .43

S zczególnie tro sz c z y ł się o p o d n iesien ie fo rm a c ji d u c h o w e j a lu m n ó w , o ich w e w n ę trz n e w y ro b ie n ie . D lateg o b ie rz e w sw o ­ je rę c e ca łk o w ic ie k ie ro w n ic tw o n a d k le ry k a m i, s ta ją c się d u ­ sz ą całego s e m in a r iu m .44 P ra c u ją c n a d fo rm a c ją d u c h o w ą i in te le k tu a ln ą m ło d zieży s e m in a ry jn e j K ry n ic k i p rz e d e w szy ­ s tk im o d d z ia ły w a ł p rz y k ła d e m w łasn eg o życia. B y ł asc e tą , k tó ­ r y w z b u d z a ł n a jw y ż s z y s z a c u n e k i po d ziw o to cze n ia. W k s z ta ł­ c e n iu p o sta w m ło d z ie ż y z w ra c a ł d u ż ą u w a g ę n a zdolność do

o fia ry i w y rz e c z e n ia , n a m o d litw ę i p ra k ty k o w a n ie m iło sie rd z ia ch rz e śc ija ń sk ie g o . M yśl tę w ie lo k ro tn ie p o d k re śla ł w sw oich w y p o w ie d z ia c h .45

N a s ta n o w is k u w ic e re k to ra p o zo staw ał ks. K ry n ic k i do 1901 ro k u ; w s k u te k p o w ażn eg o o sła b ie n ia zd ro w ia z rz e k ł się te j fu n k c ji i złoży ł ją w rę c e ks. Idziego R a d z i s z e w s k i e g o , k tó r y za p o czą tk o w ał re o rg a n iz a c ję s tu d ió w i w y c h o w a n ia s e ­ m in a ry jn e g o . 46 W r o k u 1908 K ry n ic k i o trz y m a ł d w u le tn i u rlo p z d ro w o tn y i p rz e b y w a ł w W a rsz a w ie n a leczen iu . P o ty m o k r e ­ sie p o w ró c ił do W ło c ła w k a i p o d ją ł w y k ła d y z p atro lo g ii, h o ­ m ile ty k i o ra z p ra w a k an o n icz n eg o , i p r z y n ic h p o zo stał do k o ń ­ ca sw e j p ra c y s e m in a ry jn e j. K ie d y w 1914 r. ks. r e k to r Id zi R a d z isz e w sk i zo stał p o w o ła n y n a r e k to r a A k a d e m ii P e t e r s b u r ­ sk ie j, ks. K ry n ic k i o b ją ł jeg o s ta n o w is k o .48

U rz ę d o w a n ie n o w e g o r e k to r a p rz y p a d ło n a b a rd z o tr u d n e cza­ s y p ierw szej w o jn y św ia to w e j. U rz ę d o w a n ie n a p o ty k a ło n a w ie lk ie tru d n o ś c i. K ry n ic k i z m a g a ł się z c ięż k im i w a r u n k a ­ m i m a te ria ln y m i, z a b ie g a ją c o w y ż y w ie n ie k le ry k ó w . M im o ty c h tru d n y c h okoliczności n a u k a w se m in a riu m n ie zo stała p rz e rw a n a . T ro szcząc się o s p ra w n e fu n k c jo n o w a n ie z a k ła d u n a u k o w e g o , o jego s tr o n ę a d m in is tr a c y jn ą i n a u k o w o -w y c h o - w aw czą, n o w y r e k to r m im o liczn y c h o b o w iąz k ó w p e łn ił n a d a l fu n k c ję p ro fe so ra . W y k ła d a ł s w o je u lu b io n e p rz e d m io ty (ho-

1---42 K siądz W łady sław K ryn icki, biskup Włocławski, KDW 22 (1928) s. 215.

43 J.E. Ksią dz Biskup Krynicki, n o w y paste rz włocławski, W łocławek 1927 s. 10.

44 K siądz W ładysław Krynicki, biskup Włocławski, KDW 22 (1928), 45 Por. W. K r y n i c k i , Rozmyślania o ży ciu i cnotach Matki Bożej, W arszawa 1895 s. 31, 78, 161.

48 Por. J. Z a w a d z k i , I. Radziszew ski 1871—1922, AK 41 (1949) t. 51 s. 4—19.

47 Por. tamże, s. 11.

48 J.E.Ksiądz W ładysław Krynicki, bp włocławski, AK 20 (1927) t. 26 s. III.

(12)

t l i ] Ż Y C I E I D Z I A Ł A L N O Ś Ć B P A W . K R Y N I C K I E G O 5 7

m ile ty k ę , p a tro lo g ię , p ra w o ), a p o n a d to w z a s tę p s tw ie ks. F i l i p s k i e g o , p rz e b y w a ją c e g o w czasie w o jn y w -R osji, u cz y ł h is to rii K ościoła o ra z d o d atk o w o h is to rii p o w sze ch n ej w l i ­ ceum . W p ra c y w y c h o w aw c zej p o m ag ał m u ks. w ic e re k to r A n to n i B o r o w s k i .

N a zak o ń cze n ie ro z w a ż a ń d o ty c z ą c y c h d łu g o le tn ie j d z ia ła l­ n o ści n au k o w o -p e d a g o g ic z n e j K ry n ic k ie g o s p ró b u je m y d ać c h a ­ ra k te r y s ty k ę g łó w n y c h ry s ó w ta k w jego te o re ty c z n e j, ja k i p ra k ty c z n e j p ra c y .

W b a d a n ia c h n a u k o w y c h b y ł d o ciek liw y , k ażd e za g a d n ie n ie s ta r a ł się d o k ła d n ie i źró d ło w o p rz e d sta w ić . W sfo rm u ło w a ­ n ia c h b y ł n a d z w y c z a j ścisły. W ielk ą w a g ę p rz y w ią z y w a ł do P is m a Ś w ięteg o i dzieł O jców K ościoła, co w y ra ż a ło się w g ło szo n y ch p rz e z n ieg o z a sad ac h h o m ile ty c z n y c h , w k a z a n ia c h , ja k ró w n ie ż w lis ta c h p a ste rsk ic h .

O d zn aczał się o so b istą k u ltu r ą , s z a c u n k ie m d la czło w iek a, p ro s to tą i b ez p o śred n io ścią. C ech y te s p ra w ia ły , że m ia ł ł a t ­ w ość n a w ią z y w a n ia k o n ta k tó w z lud źm i. B y ł b ard zo ta k to w n y i s u b te ln y , ,choć c z a se m z b y t s k ru p u la tn y , a n a w e t d ro b ia z g o ­ w y. N ie lu b ił w sz e lk ic h p rz e m ó w ie ń oko liczn o ścio w y ch e x p r o m p t u , n ie m ia ł do mich u z d o ln ień . S ąd ził też, że n a jc z ę ś c ie j są o n e n ie s z c z e r e .49

W ży ciu o so b isty m o d zn a cza ł się p ro s to tą i sk ro m n o śc ią p o ­ łączo n ą z d u c h e m u b ó stw a .

C echą, k tó r a szczególnie d o m in o w a ła w jeg o ży ciu r e lig ij­ n y m , b y ła pobożność o p a rta n a g łęb o k iej re fle k s ji. K o n c e n tro ­ w a ła się o n a w o k ó ł czci d la N a jśw ię tsz eg o S a k ra m e n tu . A b y p o b u d zić do n ie j k le ry k ó w , n a p is a ł k sią ż k ę Ż y w o t św . Pascha­ lisa B aylo n a , czciciela N a jśw ię ts ze g o S a k r a m e n t u . O d zn aczał się ró w n ie ż w ie lk im n a b o ż e ń stw e m do M a tk i N a jśw ię tsz e j. N a p i­ sa ł n a je j cześć k ilk a k az ań , a ta k ż e ro z m y śla n ia d la k l e r y ­ k ó w . Ż y w ią c sz c zeg ó ln y k u l t M a tk i B ożej C zęsto ch o w sk iej c z ę ­ sto u d a w a ł się n a J a s n ą G órę, a p rz e d u ro c z y sty m in g re s e m u d a ł się ta m n a re k o le k c je . O d zn aczał się w ie lk im n a b o ż e ń ­ s tw e m d o M ęk i C h ry s tu so w e j. K a ż d y p ią te k pościł i le ż a ł k r z y ­ ż e m o g o dzinie 15-ej. Te p r a k ty k i u m a c n ia ły go w e w n ę trz n ie , d o d a w a ły siły i m ę stw a . 50

W ielk ą z a le tą je g o c h a r a k te r u b y ło m iło sie rd z ie c h rz e ś c i­ ja ń sk ie . R e g u la rn ie d a w a ł ja łm u ż n ę . u bogim , w s p ie ra ł s w o ją o fia rą ró ż n e a k c je d o b ro c zy n n e. 51

49 Por. W. P o g o r z e l s k i , dz. c y t , s. 219.

50 J.E.Ksiądz W ładysław K rynicki, bp w łocła w ski, s. 222 n 51 KDW, (Wispomniienia pośmiertne), 22 ,(192β) s. 2$L.

(13)

III. DZIAŁALNOŚĆ DUSZPASTERSKA

O bok p ra c y n au k o w o -w y c h o w a w c z e j K ry n ic k i z a jm o w a ł się ta k ż e p ra c ą d u s z p a ste rsk ą . P o u k o ń c z e n iu s tu d ió w w P e t e r s b u r ­ gu ja k o m a g is te r ś w ię te j teo lo g ii s k ie ro w a n y zo stał p rz ez ó w ­ czesnego b p a o rd y n a riu s z a w ło cław sk ieg o , A le k s a n d ra B ere ś- n iew icza, do p ra c y n a u k o w o -d u s z p a ste rsk ie j w e W ło cła w k u . P o ­ z a sta n o w isk ie m p ro fe s o ra w S e m in a riu m D u c h o w n y m p e łn ił

je d n o c z e śn ie fu n k c ję p re f e k ta w G im n a z ju m R e a ln y m i w ik a ­ riu s z a k a te d r a ln e g o .52 J a k o w ik a riu s z za p o zn ał się bliżej z

p ra c ą d u sz p a s te rsk ą . Ze szczególn ą g o rliw o ścią s p o w ia d a ł i g ło ­ s ił k a z a n ia . 53 P r a c a ta a n g a ż o w a ła go ró w n ie ż w la ta c h póź­ n ie jsz y c h . K ie d y w ro k u szk o ln y m 1901/1902 z p o w o d u n ie d o ­ m a g a n ia w zd ro w iu p rz e s ta ł p e łn ić fu n k c ję w ic e re g e n sa , c h ę t­ n ie p o m a g a ł w p ra c y d u sz p a s te rs k ie j. 54 B a rd z ie j jeszcze z w ią ­ z a ł się z n ią , k ie d y ja k o p ro fe so r zo stał ta k ż e n o m in a ln y m p ro ­ boszczem . J a k k o lw ie k w jeg o im ie n iu w łaśc iw ą a d m in is tra c ję p e łn ili k a p ła n i-z a stę p c y , to je d n a k n a d całością c z u w ał p ro ­ boszcz. .

- W ciąg u sw o je j p ro f e s u ry m ia ł p rz y d z ie lo n e k o le jn o k ilk a p a r a f i i . 55 N a te m a t d ziała ln o śc i d u sz p a ste rs k ie j i k a z n o d z ie j­

sk iej w ty c h p a r a fia c h n ie m o żem y n ic p ow iedzieć z b ra k u m a ­ te r ia łu a rc h iw a ln e g o . N ieco w iad o m o ści o g ó ln y ch , d o ty czą cy ch p a r a f ii K ru sz y n , z n a jd u je m y w k siążce ks. W a le reg o P o g o ­ r z e l s k i e g o , 43 lata w k a p ła ń s tw ie . J e j a u to r b y ł w ik a r iu ­ sze m w te j p a r a f ii w czasie, k ie d y prob o szczem b y ł ks. prof. K ry n ic k i. P o z o sta w a ł z n im w p rz y ja c ie ls k ic h s to s u n k a c h .56 W sw ej książce w sp o m in a, że ks. p ro fe so r lu b ił głosić słow o Boże. K a żd e jego k a z a n ie było dobrze, d o k ła d n ie o p ra c o w a n e , p rz e m y ś la n e i w y p o w ie d z ia n e z w ie lk ą w ia rą i d y n a m iz m e m .57 W p ra c y d u s z p a s te rs k ie j K ry n ic k i czuł się d o b rze. M iał n a ­ w e t z a m ia r ca łk o w ic ie je j się pośw ięcić. W liście s k ie ro w a ­ n y m do sw o jeg o p rz y ja c ie la o. R e j m a n a, p a u lin a p rz e b y w a ­ jąceg o n a J a s n e j G órze, p isał: „B iorąc R zgów , m y śla łe m , że

g .g B O L E S Ł A W K A W C Z Y Ń S K I (Ц 2 ]

52 J.E.Ksiądz Biskup Krynicki..., s. 78. Biskup Bereśnie-wicz, zanim został ordynariuszem w łocławskim , był rektorem Akadem ii Duchownej w Petersburgu.

63 KDW 22(1928) s. 2116. 54 Tamże, s. 216n.

55 Por. Cathalogus ecclesiarum et utriusque cleri tam saecularis vuam regularis Diaecesis V ladislaviensis seu Calisierasic pro anno damini

1891—1901.

56 Por. W. P o g o r z e l s k i , Bp W łady sław Krynicki, w: 43 lata w

kapłaństw ie, Sieradz 1935 s. 187.

(14)

[13] Ż Y C I E I D Z I A Ł A L N O Ś Ć B P A W . K R Y N I C K I E G O 59 ta m w k ró tc e za m ieszk am . T y m cz asem z s e m in a riu m p rę d k o się n ie w y d o s ta n ę ” . 58

K ry n ic k i c h c ia ł m ieć k o n ta k t z ży ciem p a ra fia ln y m , gdyż zależało m u n a u k ie ru n k o w a n iu d u s z p a s te rs k im a lu m n ó w p o ­ w ie rz o n y c h jeg o pieczy. D lateg o w w o ln y m czasie c h ę tn ie słu ż y ł p o m ocą w ie rn y m w k o ścio łac h w e W ło cław k u . S p o w ia ­ d a ł, a p rz e d e w sz y stk im głosił re k o le k c je i k o n f e r e n c je .59

J a k o w y c h o w a w c a p rz ez w iele la t głosił k o n fe re n c je d la m ło ­ d zież y s e m in a ry jn e j. N a ic h te m a t n a p isa n o w e w sp o m n ie ­ n iu p o ś m ie rtn y m p o św ięc o n y m K ry n ic k ie m u , że b y ły „ w s p a ­ n ia łe ” , ja k ic h jeszcze m ło d zież n ie s ł y s z a ła .60 T e k s ty o w y ch n a u k n ie za c h o w a ły się do d zisiaj. W iadom o je d n a k , że K r y ­ n ic k i w sz y stk ie sw o je p rz e m ó w ie n ia p rz y g o to w y w a ł s u m ie n ­ n ie, o p ra c o w u ją c n a jp ie r w n a p iśm ie. B y ły one n a c e c h o w a n e p ra k ty c z n o ś c ią i tr a f ia ły do p rz e k o n a n ia s łu c h a c z y .61

W k ró tc e po z a k o ń cze n iu p ierw szej w o jn y ś w ia to w e j ks. K r y ­ n ic k i o trz y m a ł od b p a Z d z i t o w i e c k i e g o n o m in a c ję n a

w ik a riu s z a g e n e r a ln e g o .62 P o n ie w a ż d iece zja w ło c ła w sk a o b e j­ m o w a ła ró w n ie ż częściow o te r e n y ob ecn ej d ie c e z ji c z ę sto c h o w ­ sk ie j i łó d zk iej, d la te g o te ż ze w z g lę d u n a ta k ro z le g ły te r e n trz e b a było, a b y d la sp ra w n ie jsz e g o w y k o n y w a n ia p ra c y d u s z ­ p a s te rs k ie j b isk u p za m ie sz k a ł n a p o łu d n io w y m k ra ń c u te j d ie ­ cezji. P rz y p a d ło to w u d z ia le bp. K ry n ic k ie m u . N ied łu g o po o trz y m a n iu n o m in a c ji p o że g n ał sw o je m ia sto i „u k o c h a n e s e ­ m in a r iu m ”, i p rz e n ió s ł się do C zęstocho w y. 63 P o czą tk o w o z a ­ m ie sz k a ł ta m p rz y p a ra fii św . Z y g m u n ta , b ęd ąc jed n o cz eśn ie je j p ro b o sz c z e m .'64

N a n o w y m p o s te ru n k u bp K ry n ic k i ro z w in ą ł n ie z w y k le o ży ­ w io n ą d ziałaln o ść. P rz e d e w sz y stk im k aż d eg o ro k u , w tr u d n y c h ó w c zesn y ch w a ru n k a c h p rz e p ro w a d z a ł w iz y ta c je p a s te rsk ie . P ie rw s z a o d b y w a ła się w Z iem i W ie lu ń sk ie j w około tr z y d z ie ­ s tu p a ra fia c h . 65 J a k sam m ów ił, „obszedł p ieszo ” p ra w ie w sz y ­ s tk ie k o ścio ły ca łe j ro z le g łej w te d y d iecezji. W iz y ta c ję p rz e ­ p ro w a d z a ł su m ie n n ie , w k ła d a ją c m a k s im u m w y siłk u , zw łasz­ cza w k a te c h e z ę dzieci i g ło szen ie sło w a Bożego, do czego s ta ­ ra n n ie się p rz y g o to w y w a ł. 66

58 AGJ, 1890 s. 17.

59 Por. W. K r y n i c k i , KDW 22 (1928) s. 216. «° KDW, 22(1928) s. 218.

61 Por. tamże, s. 219.

62 Por. Cathalogus 1β1·9 s. 6; por. J.E.Ksiądz Biskup K rynicki, n o w y

pasterz w łocła w ski, W łocławek 1927 s. 18.

63 J.E.Ksiądz Biskup Krynicki..., s. 18. 64 W. P o g o r z e l s k i , dz. cyt., s. 188n. 65 KDKK, 1919 (rozkład wizytacji).

(15)

6 0 B O L E S Ł A W K A W C Z Y N S K I [ 1 4 1

K a z a n ia zaw sze m ia ł p rz e m y śla n e i o p ra c o w a n e . N a jp ie rw je pisał, a n a s tę p n ie u czy ł się ic h n a pam ięć. W y c zu w a ł p o trz e ­ b y sw o ich w ie rn y c h w z a k re sie w ia r y i m o raln o ści. O ty m m ó w ił w k a z a n ia c h , p o d k re ś la ją c p o trz e b ę w ia ry w życie czło­ w iek a . 67

P o d cza s w iz y ta c ji p a r a fia ln y c h d u żą w a g ę p rz y k ła d a ł do sp ra w d z a n ia w iad o m o ści r e lig ijn y c h u dzieci. Jeszcze ja k o p ro ­ fe so r se m in a riu m z w ra c a ł a lu m n o m u w a g ę n a to, że n a u c z a n ie . dzieci s ta n o w i fu n d a m e n t, bez k tó reg o n ic się n ie z b u d u je . Z a­

c h ę c a ł do w y ra b ia n ia w sobie g o rliw o ści i z a p a łu do s p e łn ia ­ n ia teg o o b o w iąz k u o ra z w y p ra c o w y w a n ia d o b re j m e to d y k a t e ­ ch ezy dzieci.68 P is a ł te ż o ty m w sw ej W y m o w i e ś w i ę t e j p o u ­ cz ając, ja k n a le ż y k a te c h iz o w a ć dzieci.69 J a k o b isk u p re a liz o w a ł te n p ro g ra m . P y ta ł sam i to dość szczegółow o. W w y p a d k u z a ­ u w a ż e n ia b ra k ó w , n o to w a ł je w ra p o rc ie i zo b o w iązy w ał d zie­ k a n a , a b y te dzieci ra z jeszcze (po k ilk u m iesiąca ch ) p rz e ­ eg z am in o w ał i zd a ł z teg o sp ra w o z d a n ie b isk u p o w i w iz y ta ­ to ro w i.70

Ś w ia d o m y sw ej m is ji ap o sto lsk ie j, ja k o s tró ż w ia r y i m o ra l­ n o śc i by ł po d ty m w z g lę d e m w y m a g a ją c y , a w p rz e p ro w a d z a ­ n iu w iz y ta c ji n ig d y n ie s tru d z o n y i p e łe n pośw ięcen ia. W sp o ­ m in a o ty m jeg o u cz eń i p ó ź n ie jsz y p rz y ja c ie l, P o g o r z e l ­ s k i .

„W szy stk ie k a z a n ia , n a u k i sa m głosił, c e le b ro w a ł n a b o ż e ń ­ stw a , c o 'w p o łą c z e n iu z k a te c h iz o w a n ie m dzieci i b ie rz m o w a ­ n ie m w p ro s t Go w y c z e rp y w a ło . P ro s iliś m y n ie ra z , a b y się n ie zam ęczał, że k sięża w g ło szen iu k a z a ń i c e le b ra c h Go za stą p ią. A le w idzicie, o d p o w iad a ł „m n ie się zd a je , że lu d n a jc h ę tn ie j z u s t b isk u p a sło w a B ożego s łu c h a i b ard zo ra d og ląd ać c e le b ru ­ jąceg o b is k u p a .” 71

Z p rz e p ro w a d z o n y c h w iz y ta c ji s k ła d a ł b isk u p o w i o r d y n a r iu ­ szow i n a p iśm ie d o k ła d n e i rzeczo w e s p ra w o z d a n ia , w k tó ry c h d o strze g ało się jego tro s k ę z a ró w n o o d o b ro d u ch o w e, ja k i m a ­ te ria ln e w ie rn y c h .72

P a r a f ia św . Z y g m u n ta , w k tó re j n a p ra w a c h prob o szcza p o ­ cz ątk o w o zam ieszk ał, m ia ła m u słu ż y ć ja k o p o d s ta w a u trz y m a ­ n ia . P o p a r u m ie sią c a c h p o b y tu zre z y g n o w a ł je d n a k z teg o s t a ­ n o w isk a . Z a p y ta n y o pow ód, o dp ow iedział: „ J a k to, ja n ic ja k o proboszcz n ie p ra c u ję , n ie je s te m d u sz p a ste rz e m , n ie m a m w ięc a n i p ra w a , a n i t y t u ł u do te g o g rosza p a ra fia ln e g o ; a p r z e ­

67 KDW 22 (19.28) _s. 218—219.

68 Rozmyślanie o ży ciu i cnotach Matki Bożej, s. 157—-160. 69 W y m o w a święta. W arszawa 19Ό6 s. 155—158.

70 ArWł, Akta personalne. Bp K rynicki, 191-8—1925 s. 55. 71 W. P o g o r z e l s k i , dz. cyt., s. 178.

(16)

de w sz y stk im o d p o w ied z ia ln o ści za d u sz p a ste rstw o , k tó re g o n ie s p r a w u je ” . 73

K o le jn y m m ie js c e m jego z a m ie sz k a n ia b y ł k la s z to r oo. p a u ­ lin ó w n a J a s n e j G órze, gdzie o trz y m a ł d w ie s k ro m n e cele m ie ­ sz k a ln e . P rz e b y w a ł ta m do 16 w rz e ś n ia 1922 r., b ędąc n a u t r z y ­ m a n iu k la s z to ru .74 W te n sposób sp e łn iło się życzen ie b p a K r y ­ nickiego·, w y ra ż o n e p rz e d d w u d z ie s tu p ięciu la ty w fo rm ie ż a r ­ to b liw e j s u g e s tii w liście do o. R e jm a n a , p rzełożo neg o k la s z to ­ ru : „ C h ę tn ie k ie d y ś s ta łb y m się u c z e stn ik ie m w aszego k o n w e n ­ tu , g d y b y to W am s t a r e kości n a coś się p rz y d a ć m o g ły ” .75 P o d w ó c h la ta c h p rz e n ió sł się do ta k z w a n e j „p o p ó w k i” , cz y li m ie ­ sz k a n ia po d a w n y m d u c h o w n y m p ra w o s ła w n y m , gdzie pozo­ s ta ł do 1925 r., to je s t do c h w ili e ry g o w a n ia d iece zji cz ęsto ­ ch o w sk ie j .76

P rz e b y w a ją c n a J a s n e j G órze, K ry n ic k i o p ró c z u rz ę d o w y c h o b o w iąz k ó w b isk u p ic h s p e łn ia ł ta k ż e ró ż n e p o s łu g i d u s z p a s te r­ sk ie. W czasie B ożego N a ro d z e n ia i W ielk a n o cy ce le b ro w a ł n a J a s n e j G órze p o n ty fik a ln e s u m y w ra m a c h u rz ą d z a n y c h p rzez sie b ie re k o le k c ji w ie lk o p o s tn y c h , p rz e m a w ia ł często do p rz y b y ­ w a ją c y c h n a J a s n ą G ó rę p ie lg rz y m e k , w iz y to w a ł szkoły, od ­ p ra w ia ł n a b o ż e ń stw a i w y g ła sz a ł n a u k i w k a p lic a c h zg ro m a d z e ń z a k o n n y c h . S w o ją g o rliw o ścią i u jm u ją c y m sło w em p o zy sk a ł m ie sz k a ń c ó w C zęsto cho w y, ta k że p ra g n ę li n a w e t, a b y zo stał ich b isk u p e m o rd y n a riu s z e m .77

P o za w y m ie n io n y m i p o słu g a m i w w o ln ie jsz y m czasie głosił ró w n ie ż re k o le k c je i k o n f e r e n c je 'd l a in te lig e n c ji. W spo m ina o n ic h w liście do b isk u p a o rd y n a riu s z a , S ta n is ła w a Z d zito w iec- kiego, za zn ac zając , że re k o le k c je te ciesz y ły się d u żą f r e k w e n ­ c ją . Je g o zd a n ie m , p o w in n y o d b y w a ć się co ro k u , g d y ż p o ­ trz e b n e s ą d la te j g ru p y lu dzi, k tó r a w y k a z y w a ła w ie lk ie b r a ­ k i w z a k re s ie p ra w d w ia r y ś w ię te j i m o ra ln o śc i.78 S zkoda, że n ie m a m a te r ia łu a rc h iw a ln e g o p o zw alające g o sze rze j o p ra c o ­ w a ć to za g ad n ien ie.

Do szczeg ó ln ie cz a so c h ło n n y c h za ję ć d u s z p a s te rs k ic h K r y n ic ­ k ieg o n a le ż a ło w iz y to w a n ie za konów . J u ż w 1910 ro k u m ia n o ­ w a n y z o sta ł p rz e z b isk u p a o rd y n a riu s z a w iz y ta to re m w s z y s t­ k ic h k la s z to ró w W d iecezji.79 F u n k c ję tę p e łn ił ta k ż e ja k o b

i-73 W. P o g o r z e l s k i , dz. cyt., s. 197—>198.

74 Książka m eldunkow a Jasnej Góry 1922; J.E.Ks. Biskup Krynicki...,

s. 19.

’ 75 Àr JG, List z dnia 20 XII .1898. 76 J.E.Ks. Biskup Krynicki..., s. 19—20.

77 Tamże, s. 1.9 (brak danych szczegółowych z tego okresu działalnoś­ ci).

78 ArJG, 2440, s. 60, 772.

79 Por. J.E.Ks. Biskup K rynicki, n o w y pasterz włocławski, W łocławek 192:7, s. 11; Wspomnienie pośmiertne, KDW 22.(1928), s. 214.

(17)

s k u p s u fra g a n . K ie d y zaś po o d z y sk a n iu n iep o d leg ło ści w y n i­ k ła p o trz e b a re o rg a n iz o w a n ia ży cia zakonn ego , o jciec ś w ię ty

B e n e d y k t X V w 1920 ro k u m ia n o w a ł b p a K ry n ic k ie g o w i­ z y ta to r e m k la sz to ró w n a c a ły m o b sza rze P o lsk i.80

P ra c a n a ty m o d c in k u w y m a g a ła diużego p o św ięcen ia. W izy ­ ta to r często d łu ż s z y czas p rz e b y w a ł poza dom em . T ru d n o ś c i k o ­ m u n ik a c y jn e i n ie re g u la r n y tr y b ży cia w p y w a ły n ie k o rz y s tn ie n a z d ro w ie . N ie je d e n r a z ża lił się w liście d o b p a Z d z ito w ie c ­ kiego, że w iz y ta c je łącz n ie z p isa n ie m r a p o r tu z a b ie ra ją m u dużo cz asu i sił. D zielił się te ż z n im sw o im i sp o strz e ż e n ia m i, w y s u w a ją c p e w n e p ro p o z y cje, ro b iąc u w a g i.81 M im o ty c h t r u d ­ no ści p e łn ił o b o w iąz k i w iz y ta to r a do 1927 r., to je s t do ś m ie r­ ci b p a Z dzitow ieckieg o.

O d ro k u 1925 m ieszk a ł K ry n ic k i w K a liszu . N a p o d sta w ie b o w iem św ieżo z a w a rte g o m ięd zy P o lsk ą a S to lic ą A p o sto lsk ą k o n k o rd a tu pod zielon o d iece zję w ło c ła w sk ą i u tw o rz o n o n o w ą d ie c e z ję często ch o w sk ą, k tó re j o rd y n a riu s z e m m ia n o w a n y zo­ s ta ł b p T eo d o r К u b i n a.82

P rz e b y w a ją c w K a lis z u b p K ry n ic k i p e łn ił ró w n ie ż fu n k c ję w ik a riu s z a g e n e ra ln e g o , p o m a g a ją c c h o re m u ju ż w te d y b is k u ­ p o w i o rd y n a riu s z o w i w z a rz ą d z a n iu d ie c e z ją .83 N a w ieść o śm ie rc i b p a Z dzito w ieck ieg o , 11 lu te g o 1927 r., b p K ry n ic k i o p u śc ił K a lis z i p rz y b y ł dlo W ło cła w k a, g d zie p o zo stał d o k o ń c a życia.

Z go dn ie z p rz e p isa m i p ra w a k an o n iczn eg o , 17 lu te g o 1927 r. k a p itu ła k a te d r a ln a w y b ra ła b p a K ry n ic k ie g o w ik a riu s z e m k a ­ p itu ln y m .84 O b ją w sz y ty m c z a so w e rz ą d y w d ie c e z ji bp K ry n ic ­ k i o d p ie rw s z y c h d n i ro z w ija ł o ż y w ia n ą d ziała ln o ść i ró ż n o ro d ­ n ą d ziała ln o ść k o śc ie ln ą .85 In te re s o w a ł się s p ra w ą m isji. Z a­ ch ęcał, a b y k a p ła n i p rz e ję li się id e ą m is y jn ą i s z e rz y li ją w ś ró d w ie rn y c h , n a w o łu ją c do z a p isy w a n ia się do Z w ią z k u M is y jn e ­ go, s a m i zaś s ta ją c się cz ło n k a m i Z w ią z k u M isy jn eg o K le ru .86

N a p o lece n ie b isk u p a tw o rz ą się k a to lic k ie z w ią z k i m ło d zie-' żow e: z a ró w n o m ę sk ie , ja k i żeń skie. K ry n ic k i cz u w a n a d ich działa ln o śc ią , u rz ą d z a ją c z ja z d y m ło d zieży z ca łe j diecezji.87 T ro sz czy się o w ia r ę m ło d zieży , zag ro żo n ą zw łaszcza p rz ez s e k ­ cia rstw o , n a p rz y k ła d m a ria w itó w .

W tro s c e o o d ro d z en ie re lig ijn e n a r o d u b p K ry n ic k i, ja k o

g 2 B O L E S Ł A W K A W C Z Y f ï S K I j-^ g j

80 J.E.Ks. Biskup Krynicki..., s. 30. 81 ArDW. Akta personalne (1918—-190)5). 82 AK 19 (1927) t. 26 s. III. 83 Tamże. 84 Tamże, s. 56. 85 KDW 22 (1928) s. 219. 88 KDW 21 (1927) s. 67—69. 87 KDW 21 (1927) s. 93—94.

(18)

w ik a riu sz k a p itu ln y p e łn ią c y ro lę ty m czaso w eg o a d m in is tr a to ­ r a diecezji, k ła d ł n a c is k n a ro z w ó j a p o s to ls tw a św ieck ich . I n ­ te re s o w a ł się żyw o d z ia ła ln o śc ią ró ż n y c h sto w a rz y sz e ń . N a w zór in n y c h o śro d k ó w p o lsk ich p o sta n o w ił założyć L igę K a to ­ lic k ą .88

T w o rz e n ie ta k ic h o rg a n iz a c ji b y ło n a k a z e m ch w ili. L iga K a ­ to lic k a łą c z y ła w sz y stk ie o rg a n iz a c je k a to lic k ie . M iała p o g łę­ biać r e lig ijn ą św iad o m o ść sw o ich członków , w p ro w a d z a ć d u c h a E w a n g e lii w życie n a r o d u o ra z p rz e c iw s ta w ia ć się n ie b e z p ie ­ cz e ń stw o m g ro ż ący m re lig ii w P olsce. U tw o rz e n ie je j b yło d o ­ n io sły m w y d a rz e n ie m w ż y c iu diecezji. W cześniej is tn ia ła L iga je d y n ie w a rc h id ie c e z ja c h : p o z n a ń sk ie j, k ra k o w s k ie j i w a r 1· sza w sk ie j .

In s p ira c ją do n o w y c h fo rm o rg a n iz a c y jn y c h b y ł ó w czesn y p apież. A k c ja K a to lic k a — w e d łu g P iu s a X I — to życie k a to ­ lickie, b ęd ą ce siłą K ościoła, w a ru n k ie m ro z w o ju i a p o s to ls k ie j d z iała ln o śc i w ie rn y c h . O jciec ś w ię ty w ią z a ł w ię c ściśle ro z w ó j A k c ji K a to lic k ie j z ro z w o je m ży cia w e w n ę trz n e g o .89

W iele u w a g i p o św ięcał b p K ry n ic k i, ja k o ty m c z a s o w y a d ­ m in is tra to r , m łod zieży . W ty m c e lu z w ra c a ł się do d u c h o w ie ń ­ stw a, b y z o k a z ji u ro c zy sto ści św . S ta n is ła w a g ro m a d z ili m ło ­ dzież, o d p ra w ia li d la n ie j n a b o ż e ń s tw a i u rz ą d z a li ak a d em ie. Ż yw o in te re s o w a ł się s to w a rz y sz e n ia m i m ło d zieży .90

Z a rz ą d z e n ie to b y ło o s ta tn im w d ziała ln o śc i b p a K ry n ic k ie ­ go, ja k o ty m czaso w eg o a d m in is tr a to ra , p ro w a d z o n e j p rz ez d zie­ w ięć m iesięcy. G d y n o sił się z z a m a ire m re z y g n a c ji z teg o s ta - tnioiwiska, 21 listo p a d a 1927 ro k u b u llą P iu s a X I zo stał m ia n o ­ w a n y o rd y n a riu s z e m d iecezji w ło c ła w s k ie j.91 W iado m ością tą p o d zielił się z w ie rn y m i, k ie r u ją c do n ic h 25 g ru d n ia , to je s t w d zień B ożego N a ro d zen ia , o rę d z ie p o w italn e! W p ro sty c h , ale se rd e c z n y c h sło w ac h zazn ac zy ł n a w stę p ie , że p rz y s y ła go tu ta j C h ry s tu s w o lą ojca św iętego. D alej p o d k re śla ł, że p o sła n y je s t po to, a b y s p ra w o w a ć p o tró jn y u rz ą d : n a u c z a n ia za sad w ia r y i c z u w a n ia n a d je j w a rto śc ia m i, s p ra w o w a n ia czynn ości b is k u ­ p ich n a le ż ą c y c h do czci i słu ż b y B ożej, w re szcie z a rz ą d z a n ia d ie c e z ją zg od nie z p ra w e m k o śc ie ln y m .92 P rz e c h o d z ą c zaś do sw ej za sad n icze j m y ś li o je d n o śc i K ościoła, w łączności z o jcem ś w ię ty m i z b is k u p a m i a p e lo w a ł do w ie rn y c h , b y zaw sze b y li je d n o m y śln i.93

88 KDW 21(lft27) ś . 16®.

89 S. W y s z y ń s k i , Na te m at Ligi Katolickiej, KDW 21 (1927) s. 114. 90 KDW, 21 (11927) s. 323; por. AK 20(1928) t. 22 s. III (wspom nienie po­ śmiertne).

91 KDW 22(1928) s. 219n. 92 Tamże, s. 355.

93 KDW 21(192,7) s. 355—358.

(19)

O b ją w sz y w ład z ę o rd y n a riu s z a d ie c e z ji k o n ty n u o w a ł sw o ją d o ty c h c z a so w ą d ziała ln o ść . Z ac h ęca ł k a p ła n ó w i w ie rn y c h do c z u w a n ia n a d ro z w o je m życia re lig ijn e g o m ło d zieży i sta rsz y c h , do a n g a ż o w a n ia się w a k c je d u s z p a s te rs k ie . W z y w ał do czci N a jśw ię tsz eg o S a k r a m e n tu i N a jśw ię tsz eg o S erc a Jezu so w eg o p rz e z cz ęste p rz y jm o w a n ie K o m u n ii św . Z a le c a ł z a k ła d a n ie p rz y p a ra fia c h K r u c ja ty E u c h a ry s ty c z n e j.94 Z arząd z ał, a b y u r o ­ czyście ob ch o d zić ro c zn icę w y b o ru p ap ie ż a P iu s a X I.

A p el b is k u p a p o d e jm u je w p ie rw sz y m rz ęd zie S e m in a riu m D u c h o w n e o rg a n iz u ją c 12 lu te g o 1928 ro k u , w szó stą ro czn icę k o ro n a c ji p a p ie ż a P iu s a X I, u ro c z y s tą a k a d e m ię . W ziął w n ie j u d z ia ł K ry n ic k i, p o d k re ś la ją c w p rz e m ó w ie n iu k o ń co w y m w a ż ­ n ość po czu cia s iln e j łączno ści ze S to licą P io tro w ą . Z w ró cił też u w a g ę n a p o trz e b ę w p a ja n ia teg o p oczu cia w og ół sp o łe c z e ń ­ s tw a ze w z g lę d u n a sze rz ą c e się sek ty .

W iele u w a g i w sw e j d ziała ln o śc i pośw ięcał n a d a l bp K ry n ic ­ k i w y ch od źcom . C elem u c h ro n ie n ia ic h o d z ły ch w p ły w ó w i

u t r a t y w ia r y polecał, b y d u sz p a ste rz e u rz ą d z a li d la n ic h p rz e d w y ja z d e m k ilk u d n io w e re k o le k c je , k tó re b y ły b y p rz y g o to w a ­ n ie m do p rz y ję c ia s a k r a m e n tó w św ię ty c h . P o w in n i te ż z a o p a ­ tr z y ć ich w ró ż ań ce i d o b re k siążeczk i do n a b o ż e ń stw a .95

D o strz e g a ją c za g ro ż e n ia d la w ia r y ze s tro n y s e k c ia rs tw a , s z e ­ rz ą c e g o się z a ró w n o n a w si, ja k i w m ieście z a b ra n ia ł c z y ta n ia p ism p ro p a g o w a n y c h p rz e z se k c ia rzy . W z y w ał d u ch o w ie ń stw o , b y u w ra ż liw ia ło w ie rn y c h n a teg o ro d z a ju w ro g ą re lig ii ak cję; w s p ra w ie se k c ia rs tw a p o d k o p u jące g o z a sa d y w ia r y w śró d w ie r n y c h b p K ry n ic k i, ja k o o rd y n a riu s z , w y d a ł 11 lu te g o 1928 ro k u s p e c ja ln y list, k t ó r y zg odnie z jego z a rz ą d z e n ie m b y ł c z y ­ ta n y p rz e z d w ie a lb o tr z y n ie d z ie le w e w s z y s tk ic h k o ścio łach podczas n a b o ż e ń stw .96

B ędąc p rz e k o n a n y , że n a js k u te c z n ie js z ą b ro n ią p rz eciw t a ­ k im z a g ro że n io m je s t u ś w ia d o m ie n ie w ie rn y c h w za k re sie p r a w d re lig ijn y c h , z a le c a ł c z y ta n ie k sią ż e k , o p a r ty c h n a z d ro ­ w y c h za sa d a c h k a to lic k ic h .97 W sz e rz e n iu k u l tu r y ży cia r e lig ij­ n e g o n a w si d o n io słe zn a cze n ie m ia ła w la ta c h d w u d z ie s ty c h p ra s a k a to lic k a . D ziałacze k a to lic c y z w ra c a li p rz y ty m u w a g ę n a p o trz e b ę p ra s y o rg a n iz a c y jn e j, p rz e d e w sz y s tk im n a w y d a ­ w a n ie ta k ie j p r a s y d la m ło d zieży . U w ażan o to za s p ra w ę p ie rw ­ sz o rz ę d n e j w a g i.98 P r a s a k a to lic k a b o w iem b y ła n ie ty lk o ś ro d ­ k ie m w a lk i z a n ty re lig ijn o ś c ią , ale ta k ż e pom ocą w sz e rz e n iu n a w s i A k c ji K a to lic k ie j.

94 Tamże, s. 363in.

95 Por. KDW 22 (1928) s. 3 (zarządzenie bpa o wychodźcach). 96 Tamże.

97 Por. tamże, s. 4. 98 KDW 22(1928) s. 17δη.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Im Magazin „USA Today“ konnte man im Jahr 1998 die Anzeige einer Fastfoodkette lesen, in der stand, dass man einen Whopper für 1 ______________ bald kaufen kann. Die Zutaten

Nach dem Teamtraining macht Dirk gern Yoga und Pilates.. Er spielt sehr gern

Weitere konstruktive Einzelheiten zur Ausbildung der Sammelverlegung unter der Decke mit Kabelhaltern „OZSO“ sind den Anlagen zu entnehmen.. 2.1.8

Po wyjściu 2-go zeszytu prenum erata

Otrzymujesz od nas 112 punktów – tyle ile masz decyzji do podjęcia. Za każdą poprawną odpowiedź dopisujemy Ci jeszcze 1 punkt, za błędną zabieramy dany punkt. Gdy nie

W praw odaw stw ie cesarzy bizantyjskich zauważa się również, jak — od czasów dynastii syryjskiej — kościelny obrzęd zaślubinowy powoli staje się aktem , na

Niech k będzie ciałem

Eèn kanaal vormt öen open verbi^nding tussaïi tweci zeearrnen» ïn het kanaal.. dat béschouwd mag worden a l s