Godów ■ Gorzyce ■ Lubomia ■ Marklowice ■ Mszana ■ Pszów ■ Radlin ■ Rydułtowy ■ Wodzisław ■ Pow. Raciborski
Wodzisławskie
Rok I Nr 34 (50) 23 SIERPNIA 2000 NR INDEKSU 323942 ISSN 1508-8820 cena 1,50 zł
Remont pawilonu na osiedlu XXX-lecia jest niezbędny
WODZISŁAW
Wiele nieporozumienia wywołała sprawa remontu pawilonu na osiedlu XXX-lecia, zaplanowanego przez Spó
łdzielnię Mieszkaniową ROW. Dwóch dzierżawców nie zgadza się na propozycję polubownego opuszczenia lokali z zagwarantowaną możliwością powrotu po remoncie. Większość zaś uznała porozumienie zaproponowane przez władze spółdzielni za bardzo korzystne i jest oburzona postępowaniem swoich kolegów.
POWIAT
Opozycyjne kluby Unii Wolności i Unii Samorządowej uważają, że należy ograniczyć liczbę komisji, działających przy Radzie Powiatu. Twierdzą, Że przyniosłoby to zmniejszenie kosztów funkcjonowania samorządu powiato
wego.
Komisyjne potyczki
Awantura o remont
Pawilon handlowy na osiedlu XXX-lecia jest w fatalnym stanie technicznym. Jego remont jest ko
nieczny od dawna, ale Spółdzielnia ROW nie miała dotychczas na ten cel pieniędzy. Teraz udało się zorganizo
wać źródło sfinansowania tej inwe
stycji i władzom spółdzielni zależało na jak najszybszym rozpoczęciu prac, aby wykorzystać okres letni. Zapro
ponowano więc dzierżawcom porozu
mienie przewidujące, że w zamian za opuszczenie lokali i zrzeczenie się roszczeń o zwrot kosztów opróżnie
nia i utraconych dochodów będą oni mieli zagwarantowany powrót do tych samych lokali po 3-4 miesięcz
nym remoncie na dotychczasowych warunkach. Większość uznała takie rozwiązanie za bardzo korzystne i podpisała to porozumienie, niektórzy jeszcze w czasie trwania spotkania z prezesem Janem Grabowieckim, któ
re było poświęcone tej sprawie. Spo
śród 15 dzierżawców, dwóch nie pod
pisało tego dokumentu. Warunkiem wejścia w życie porozumienia była natomiast jednomyślna zgoda wszyst
kich najemców. Podczas remontu przewiduje się zdjęcie dachu pawilo
nu, nikt więc nie może pozostać w bu
dynku w trakcie prac. Miały się one rozpocząć z początkiem sierpnia, dzierżawcy powinni więc opuścić lo
kale do końca lipca. Gdy nie doszło do jednomyślnego podpisania poro
zumienia, spółdzielnia zgodnie z pra
wem złożyła wszystkim trzymiesięcz
ne wypowiedzenia. Wtedy dwóch dzierżawców zwróciło się do prasy i radia oskarżając władze SM ROW o nieczyste intencje. Tymczasem pozo
stałych 13 osób jest oburzonych, że ktoś wypowiada się w ich imieniu.
O remoncie każdy wiedział co naj
mniej od roku, gdyby go nie przepro
wadzono, to pawilon za dwa lata sam by się rozsypał - mówi Tomasz Zając reprezentujący większość dzierżaw
ców. - Jesteśmy całkowicie za propo
zycjami prezesa Grabowieckiego, za
leży nam na tym, żeby powrócić do lo
kali na tych samych warunkach. Nie bylibyśmy w stanie przebić innych, większych firm podczas przetargu.
Bronimy miejsc pracy swoich i za
trudnianych przez nas pracowników, których jest około 40. Odcinamy się od wypowiedzi tych dwóch panów, którzy działają w swoim interesie.
Musieliśmy się zorganizować, żeby nikt się za nas nie wypowiadał. Jeste
śmy gotowi do natychmiastowego opuszczenia lokali, kiedy to tylko bę
dzie konieczne, liczymy, że spółdziel
nia mimo wszystko podtrzyma swoją propozycję. Nie znajdziemy innych lo
kali na swoją działalność, te 3-4 mie
siące bylibyśmy w stanie jakoś prze
trwać.
Władze spółdzielni są rozgoryczo
ne publikacjami prasowymi, w któ
rych oskarża się je o chęć zniszczenia istniejących miejsc pracy. Twierdzą,
że po remoncie lokali będzie więcej i więcej ludzi będzie mogło pracować w pawilonie i to w dużo lepszych wa
runkach. Powstałaby tam filia banku, przewidziane jest też stworzenie biura dla dzielnicowego, które zostałoby nieodpłatnie udostępnione policji. To byłoby z korzyścią dla mieszkańców osiedla.
Chcemy wyremontować pawilon, który jest w fatalnym stanie - wyjaśnia prezes Grabowiecki. - Oprócz han
dlowców pracuje tam znaczna grupa pracowników spółdzielni, przy braku 'fiNhylaćp podczas upałów w po
mieszczeniach panuje wysoka tempe
ratura. Remont będzie bardzo grun
towny, udało się znaleźć na ten cel środki, które nie będą pochodzić z czynszów od członków spółdzielni.
Pawilony będą remontowane, bo taka jest konieczność. Uważam, że porozu
mienie zaproponowane handlowcom było dla nich korzystne, to chyba lep
sze niż trzymiesięczne wypowiedzenia i przeprowadzenie potem przetargu na lokale. Jeden z protestujących dzierżawców od kilku lat ciągle siał pisma, w których domagał się prze
prowadzenia remontów, teraz zaś protestuje. Cala awantura jest o bar
„Tulipan”, który on dzierżawi. Za
rząd spółdzielni postanowił zlikwido
wać ten lokal. W pawilonie będzie jedna placówka gastronomiczna,
uznaliśmy, że dwie są niepotrzebne.
(jak)
Zdaniem opozycyjnych radnych, utrzymywanie tak dużej liczby sta
łych komisji nie jest konieczne, tym bardziej, że ich wnioski i opinie nie są uwzględniane przez Zarząd Powiatu.
Wiceprzewodniczący Rady Józef Ży- wina uważa, że znaczne ograniczenie liczby komisji, a co za tym idzie zwiększenie składów osobowych, mogłoby doprowadzić do sparaliżo
wania ich pracy.
Myśmy od dłuższego czasu zwra
cali uwagę, że kompetencje poszcze
gólnych komisji Rady Powiatu się za
zębiają - tłumaczy Jarosław Szczęsny, przewodniczący Klubu Unii Wolno
ści. - Tematyka, którą omawiają jest powielana, nie ma potrzeby, żeby kil
kakrotnie dyskutować te same sprawy na kilku komisjach. Obecnie jest ich jedenaście, my wnioskowaliśmy, żeby ograniczyć ich liczbę do 5-7. Nie na
leży natomiast ograniczać liczby rad
nych w poszczególnych komisjach, jak to jest obecnie. Opozycyjne kluby nie widzą konieczności utrzymywania komisji, których wniosków Zarząd Powiatu nie rozpatruje. Radni z na
szych klubów nie wykluczają nawet możliwości występowania z tych ko
misji, których opinie nie są przyjmo
wane z należytą uwagą i nie znajdują posłuchu w Zarządzie Powiatu. W kompetencjach komisji brakuje nato
miast niektórych zadań, jak na przy
kład kultura i ochrona dóbr kultury czy ochrona praw konsumentów.
Przed wakacjami Rada Powiatu zajmowała się sprawami organizacyj-
W0DZISŁAW
Wojenna pamiątka
10 sierpnia około godziny 13.00 w Wodzisławiu Śląskim, w trakcie prac wodociągowych, prowadzonych na ulicy Pszowskiej, ujawniono niewy
buch. Groźnym znaleziskiem była bomba lotnicza z okresu II Wojny Światowej. Niewybuch zabezpieczo
no do czasu przyjazdu saperów.
(i)
nymi związanymi z liczbą komisji.
Jednak nie dokonano żadnych rady
kalnych zmian, o których mówiła opozycja. Zlikwidowana została jedy
nie komisja doraźna do spraw restruk
turyzacji górnictwa, tematyka ta zo
stała włączona do kompetencji Komi
sji Rozwoju i Przeciwdziałania Bez
robociu. Zdaniem klubów opozycyj
nych są to zmiany niewystarczające.
Od dawna wyrażane były opinie, że trzeba dokonać analizy działalno
ści stałych komisji, w maju z upoważ
nienia przewodniczącego zwróciłem się do pięciu klubów radnych o przed
stawienie swojego stanowiska na te
mat zmian w nazewnictwie i liczby ko
misji - mówi wiceprzewodniczący Jó
zefŻywina. - Propozycja radykalnego zmniejszenia ilości komisji do 5-6 przedstawiona przez kluby UW i US nie uzyskała akceptacji większości Rady. Nie doszukiwałbym się w tym podtekstów politycznych. W przyszło
ści można wrócić do dyskusji na te
mat funkcjonowania komisji. Należy sobie jednak odpowiedzieć na pyta
nie, czy można skutecznie kierować komisjami składającymi się z 20 rad
nych. A do tego doprowadziłoby znaczne ograniczenie liczby komisji.
Każdy z radnych może brać udział w pracach dwóch komisji.
Kwestia liczby stałych komisji Rady Powiatu ma jednak znaczenie nie tylko ściśle organizacyjne. Więk
sza liczba komisji to większa liczba stanowisk ich przewodniczących. Na
tomiast pełnienie funkcji przewodni
czącego to nie tylko sprawa prestiżu, ale i pieniędzy - pobierają oni wyższe diety niż szeregowi radni. Warto też przypomnieć, że przy konstytuowa
niu się komisji Rady Powiatu docho
dziło do swoistych „podchodów” po
między koalicją a opozycją, których celem było uzyskanie większości w poszczególnych komisjach.
Głosami większości koalicyjnej podjęto uchwałę o ustaleniu maksy
malnej liczebności komisji na 9 osób.
Opozycja protestowała przeciwko ta
kiemu rozwiązaniu twierdząc, że to ogranicza prawa radnych do udziału w pracach Rady.
(/a
*J
ZAKŁAD ROBÓT CIESIELSKICH poleca:
więźby dachowe, schody, stropy,
balkony
K
rzysztofW
róblewski 47-400 Racibórz, ut. Lomozina 50/1 m. (32] 755 31 93 lub [804] 934 593rocie
WODZISŁAW
Polski Czerwony Krzyż ogłosił w całym kraju akcję „Wyprawka dla żaka”. Jej celem jest zbieranie artykułów szkolnych oraz pienię
dzy potrzebnych na zakup wypraw
ki zawierającej artykuły potrzebne do nauki. W ramach tej akcji Za
rząd Rejonowy PCK w Wodzisła
wiu Śląskim organizuje zbiórkę ar
tykułów szkolnych takich jak ze
szyty, książki, plecaki, koszulki, materiały piśmiennicze oraz środki finansowe. Artykuły szkolne bę
dzie można składać w specjalnych koszach, które zostaną wystawione w sklepach oraz w Zarządzie Rejo
nowym PCK w Wodzisławiu Ślą
skim przy ulicy Rzecznej 24.
RADLIN
2 i 3 września w Radlinie odbę
dzie się festyn „Zakończenie lata"
zorganizowany przez NSZZ Soli
darność KWK Marcel i Urząd Mia
sta. Festyn odbędzie się na placu przed Domem Sportu. W trakcie imprezy odbędzie się kiermasz sztuki i rękodzieła. W pobliskim Domu Kultury równocześnie odby
wać się będą radlińskie Dni Promo
cji Zdrowia.W trakcie dwóch dni trwania imprezy organizatorzy za
powiadają występy kilkunsatu ze
społów muzycznych. W sobotę na uczestników czekaja atrakcje przy
gotowane przez NSZZ Solidarność, w niedzielę przez Urząd Miasta.
Właśnie w niedzielę gwiazdą bę
dzie formacja Mafia. Z innych atrakcji warto wymienić kapelę Ba
warską oraz pokaz sztucznych ogni, który zakończy całą imprezę.
PSZÓW
Nadal utrudniony jest wjazd i wyjazd z miasta w kierunku Wodzi
sławia Śląskiego. Powodem jest budowa kanalizacji w ciągu ulicy Pszowskiej. W obecnej chwili naj
bardziej utrudniony jest przejazd na odcinku pomiędzu skrzyżowaniem z ulicą Śląską a stacją benzynową Tank Emir. Ruch na tym odcinku odbywa się wahadłowo. Drugie miejsce, w którym obowiązuje po
dobna organizacja ruchu to wiadukt na ulicy Księdza Skwary.
RYDUŁTOWY
Postępuje remont kapitalny ulic Ofiar Terroru i fragmentu ulicy Traugutta. W tej chwili nieprze
jezdny jest odcinek ulicy Ofiar Ter
roru pomiędzy skrzyżowaniem z ulicą Barabary a tynkiem. Objazd w kierunku kopalni Rydułtowy od
bywa się ulicami Bema, Sobieskie
go i Strzelców Bytomskich. Na uli
cy Traugutta zamknięty jest około 100-metrowy odcinek przy wjeź- dzie na rynek. Objazd odbywa się ulicami Sikorskiego, Krzyżkowic- ką i Bema. Szczególnie niebez
pieczny jest wyjazd z ulicy Sikor
skiego na Krzyżkowicką.
CZYŻOWICE
20 sierpnia w Czyżowicach od
był się I czyżowicki Piknik Coun
try w miejscu zwanym Szwajcarią Czyżowicką. Na uczestników cze
kało mnóstwo atrakcji takich jak pokazy jazdy kowbojskiej, prze
jażdżki konne, przejażdżki brycz
ką, gry, konkursy i zabawy dla naj
młodszych i trochę starszych. Do tego solidna porcja muzyki country, bezalkoholowych napoi z białą pianką oraz przysmaków z grilla.
--- ■ INFORMACJE .
WODZISŁAW
W 79 dni dookoła świata
Właśnie tyle dni potrzebował wo
dzisławski podróżnik Krzysztof Ka
raśkiewicz na odbycie sześciu wy
praw do odległych krajów. Egipt, In
die, Tajlandia, Indonezja, Nowa Gwi
nea, Meksyk to kolejne etapy tej eg
zotycznej podróży, którą odbywał w latach 1997 - 1999. Plonem tych eska
pad są setki zdjęć i unikalne pamiątki z egzotycznych zakątków globu, któ
re można podziwiać na wystawie w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Wodzisławiu Śl. do końca września.
Krzysztof Karaśkiewicz jest ekono
mistą, pracownikiem Regionalnego Oddziału Przesyłu Gazu w Świerkla
nach. Od kilku lat wszystkie swoje oszczędności przeznacza na realizację
W wodzisławskim mieszkaniu podróżnik zgromadził liczne pamiątki z podróży
bpotkame z tybetańskimi mnichami swoich marzeń - podróże do odle
głych regionów świata. Kolekcja jego zdjęć liczy ok. 2 tys. sztuk, ale na wy
stawie zaprezentowano jedynie dzie
siątą ich część. To zbiór bardzo uni
kalny, jedyny na Śląsku. Tematyka przedstawiona na fotografiach jest niezwykle różnorodna. Możemy po
dziwiać świat roślin - kwiaty i drzewa strefy tropikalnej. Bogato reprezento
wane są sceny z targowisk - jedno z ulubionych miejsc podróżnika - a na nich dziesiątki rodzajów warzyw i owoców, także tych zupełnie niezna
nych w naszym kraju. Bardzo lubię odwiedzać wiejskie targowiska. Mają niepowtarzalny klimat i koloryt. To właśnie na prowincjonalnych baza
rach najłatwiej zauważyć tradycyjne stroje i zwyczaje - mówi podróżnik.
Inne zdjęcia poświęcone są zabyt
kom. Widzimy więc m.in. piramidy egipskie i świątynię Abu Simbel, po
sągi Buddy w Sukhotai - starej stolicy Tajlandii, mauzoleum Taj Mahal w Indiach, piramidę boga Kukulcana w Chichen-Itza w Meksyku. Podróżnik twierdzi, że po wielu doświadcze
niach i przemyśleniach zrozumiał, że najciekawsze obiekty do fotografo
wania to po prostu... zwykli ludzie. A gama postaci pokazana na wystawie jest niezwykła. Udało się zatrzymać w kadrze uśmiechnięte dzieci, cierpią
cych żebraków, zamyślonych piel
grzymów, sfotografować ludzi zado
wolonych, ciekawskich, zamyślonych i plączących. Krzysztof Karaśkie- wich dodaje, że tak naprawdę to pro
fesjonalny podróżnik powinien mieć oczy „dookoła głowy”, czyli intereso
wać się wszelkimi przejawami życia i wszystkimi napotkanymi, ciekawszy
mi obiektami architektonicznymi.
Swoje osiągnięcia w zakresie fotogra
fii podsumowuje tak: To nauka, za którą słono zapłaciłem, bo ponad 5 tys. zł. Wiele zdjęć wyrzuciłem, miały wady techniczne. Zostały najlepsze.
400 bardzo dobrych jest skopiowa
nych na płytę CD, bo tak naprawdę to marzy mi się wydanie albumu ze zdję
ciami. Na razie jednak nie znalazł się żaden sponsor.
Egzotyczne pamiątki, które można obok zdjęć obejrzeć ną wystawie, pan Krzysztof nazywa znakami podróży, bo też one w każdej chwili przypomi
nają mu dalekie kraje i przeżyte w nich przygody. Jest tu m.in. pocho
dzące z Egiptu nubijskie nakrycie głowy, papirusy, kolekcja muszli mor
skich i masek. Z Tajlandii podróżnik przywiózł figurkę Buddy z laki oraz instrument muzyczny z bambusa. Z tego kraju pochodzą też dzwonki pa
sterskie, które były do niedawna za
wieszane na szyjach wołów, orzących pola ryżowe, dopóki te zwierzęta nie zostały wyparte jirzez ciągniki. Nale
żałoby dodać, że Krzysztof Karaśkie
wicz Ima jedyną w Polsce kolekcję drewnianych dzwonków pasterskich.
Oprócz pochodzących 4 Tajlandii są dzwonki z Wietnamu, Indii, wysp in-
PSZÓW
W drugiej połowie lipea rozpoczęły się prace związane z kontynuacją budowy kanalizacji w ulicy Pszowskiej.
Kanały bez
Kolektor główny wykonywany jest metodą bezwykopową, dzięki czemu główna arteria komunikacyjna Pszowa nie została zamknięta na czas robót. Ruch odbywa się wahadłowo jednym pasem drogi.
W poprzednich latach wykonany został kolektor w kierunku granicy z Wodzisławiem do wlotu ulic Komuny ParyskteąŚiA&jakowskiego. Obcchie trwają roboty na kolejnym odcinku do stacji benzynowej znajdującej się w
Roboty kanalizacyjne na ulicy Pszowskiej
donezyjskich - Bali, Borneo, Celebe
su, Lomboku, a nawet Timoru oraz Jawy. Wyjazd globtrotera do Indii za
owocował przywiezieniem m.in. ko
lejnej drewnianej maski przedstawia
jącej Boga Szczęścia - Ganesia, a tak
że metalowego dzwonka od rikszarza z Kalkuty. Z Indonezji podróżnik przywiózł maski służące do odstra
szania złych duchów, a z wyspy Sum- ba rzeźby miejscowych rzemieślni
ków. Z Meksyku pochodzi maska z trawy, używana do rytualnych tań
ców, a także maska z marmuru, znad
Zatoki Meksykańskiej największe w kolekcji, bo ponad 20-centymetrowe muszle. Najwięcej pamiątek to plon wyprawy do Papuasów. Są to m.in.
oryginalne siatki na zakupy, koteki (ochraniacze na penisa), pojemniki z tykwy na wodę, naszyjniki z muszli i zębów zwierząt, kamienne motyki.
Podróżnik za mit uważa pogląd, że do odbycia dalekich wypraw koniecz
na jest brawurowa odwaga. Tak na
prawdę to ona przeszkadza, gdyż ła
two wtedy zlekceważyć elementarne
wykopów
pobliżu granicy miasta. Ich zakończe
nie przewidywane jest do kwietnia 2001 r. Pierwotny projekt przewidy
wał budowę kolektora z rur plastiko
wych. Jednak ten materiał nie spraw
dził się w przypadku stosowanej me
tody bezwykopowej. W zeszłym roku projekt został zmieniony i zdecydo
wano o wykorzystaniu rur kamionko
wych, które są dużo lepsze i trwalsze niż plastikowe. Kamionka nie jest zaś dużo droższa od plastiku. Po położe-
Nubijka z abażurem na głowie
zasady bezpieczeństwa. Kolejny mit to konieczność posiadania dużych za
sobów gotówki. Globtroter zawsze korzysta z kredytów, analizując czy będzie w stanie spłacić je po powrocie z podróży. W podróżach fascynuje mnie możliwość realizacji marzeń we
dług wymyślonego przez siebie scena
riusza. Uważam, że podróże zaspoka
jają potrzeby psychiczne człowieka, przede wszystkim potrzebę samoreali
zacji. To bodaj jest najważniejsze- stwierdza Krzysztof Karaśkiewicz.
E. Halewska
niu kolektora głównego od razu wy
konywana jest sieć rozdzielcza.
Po zakończeniu tych prac skanalizo
wana zostanie cala ulica Pszowska od bazyliki do stacji benzynowej za wyjątkiem części od strony Wodzisła
wia - mówi wiceburmistrz Piotr Ko
twi Można będzie przystąpić do podłączania budynków do kanaliza
cji. Koszt obecnie wykonywanych prac wyniesie około 850 tys. zł. Do tej pory miasto wydało prawie 4 min zł na kanalizację. Centrum miasta, osie
dla Tytki i Konopnickiej będą mogły zostać podłączone do oczyszczalni, którą chcemy wybudować w przy
szłym roku. Potem planuje się skana
lizowanie Pszowskich Dołów, osiedla Kościuszki i Krzyżkowic. W ciągu 10 lat rozwiązany zostanie problem ście
ków w całym mieście.
(jak)
■ INFORMACJE ■
PSZÓW
Stadion Górnika „Pszów” był w sobotę, 12 sierpnia, świadkiem nieco
dziennej promocji. 1 sierpnia, powstał w Pszowie Niepubliczny Zakład Opie
ki Zdrowotnej (NZOZ) „Dla Zdrowia”.
Nowy NZOZ
Idąc śladem Lysek i Rydułtów, również i to, blisko szesnastotysięcz- ne miasteczko, postanowiło się wy
zwolić z zależności od rydułtowskie- go, tak zwanego publicznego ZOZ-u.
Na początek - w zakresie podstawo
wej opieki zdrowotnej.
Podczas trwającego festynu mieszkańcy Pszowa mogli skorzystać z porad lekarskich oraz badań.
„Pracę w nowo powstałej przy
chodni zadeklarowali już interniści i pediatrzy, a od 1 stycznia 2001 roku, będzie tam pracować neurolog, laryn
golog, reumatolog, ortopeda, rehabili
tant, okulista i dermatolog. Przychod
nia będzie dysponować sprzętem me
dycznym i laboratoryjnym - EKG, USG, rentgenem, spirometrem, au-
POWIAT
IFubiegłym roku pracownicy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiolo
gicznej H’ Wodzisławiu, po przeprowadzonych kontrolach wystawili 167 mandatów na kwotę prawie 14 tys. zł. Do końca maja tego roku wystawiono juz 112 mandatów na kwotę prawie 10 tys. zł. Wynika z tego, że w 2000 r.
represje za nieprzestrzeganie zasad sanitarnych są ostrzejsze.
Sanitarna poprawa
Z informacji przygotowanych przez wodzisławski sanepid dla władz powiatowych wynika jednak, że stan sanitamo-porządkowy w obiektach użyteczności publicznej w 1999 r.
uległ poprawie a dyrektora Danuta Spandel spodziewa się, że ta tenden
cja będzie się utrzymywała.
W 1999 r. Sanepid przeprowadził 6820 kontroli w obiektach żywienio- wo-żywnościowych (jest ich na tere
nie powiatu 1895). Zamknięto 11 pla
cówek i wydano 708 decyzji admini
stracyjnych, nakazujących poprawę stanu sanitarnego. Odnotowano po
prawę sytuacji, do większości kio
sków doprowadzono wodę bieżącą, polepszyły się warunki produkcyjne, funkcjonalność i estetyka obiektów handlowych oraz placówek gastrono
micznych. Poprawiły się też warunki transportu środków spożywczych.
Konieczne jest zakupienie sprzętu do
brej jakości do laboratorium, aby zwiększyć odpowiednią kontrolę nad tego typu placówkami.
Poprawia się stan sanitamo-tech- niczny obiektów oświatowo-wycho
wawczych, jednak brak pieniędzy po
woduje, że na wykonanie zaleceń Sa
nepidu trzeba często poczekać. W ośmiu szkołach stwierdzono brak na
trysków przy salach gimnastycznych.
Niepokojące jest pogorszenie się
diometrem oraz laboratorium anali
tycznym” - przekonywała ulotka, roz
dawana uczestnikom imprezy. Pełnią
cy funkcję dyrektora NZOZ, Ryszard Zawisz wraz z personelem pielęgnia
rek - odpowiadali na pytania miesz
kańców Pszowa.
Założone w grudniu 1998 roku przedsiębiorstwo „Ania”, zostało utworzone przez wszystkie związki zawodowe działające w KWK
„Anna” oraz przez samą kopalnię, a ujmując rzecz nieco bardziej formal
nie - przez kopalnię, w osobach przedstawicieli zarządu Rybnickiej Spółki Węglowej SA. Pierwotnie fir-
opieki medycznej w placówkach oświatowych Wodzisławia, zmniej
szyła się częstotliwość opieki higie
nicznej w szkołach. Dobrze układa się współpraca z dyrektorami i wydzia
łem oświaty, organizowane są w szko
łach prelekcje, spektakle i konkursy związane z promocją zdrowia.
Poprawiły się warunki techniczne i sanitarne w obiektach służby zdro
wia, co jest szczególnie zauważalne w niepublicznych zakładach opieki zdrowotnej i gabinetach prywatnych.
Spadła liczba zachorowań na choroby zakaźne, nie odnotowano zatruć po
karmowych.
Sanepid wyegzekwował od leka
rzy systematyczne kierowanie pra
cowników na badania profilaktyczne, co zmniejszyło liczbę stwierdzanych chorób zawodowych. Warunki pracy w przemyśle, a szczególnie w górnic
twie poprawiają się poprzez konse
kwentne egzekwowanie decyzji sani
tarnych oraz zakup lepszych urządzeń produkcyjnych i przestrzeganie prze
pisów BHP. Sanepid przygotowuje w swoim oddziale laboratoryjnym hi
gieny pracy system zapewnienia ja
kości badań, by uzyskać tzw. akredy
tację. Przewiduje się zakup sprzętu wysokiej jakości, przeprowadzane są kursy i szkolenia dla pracowników.
Można było również podziwiać młode pielęgniarki w oryginalnych strojach, które wzbudzały szerokie zainteresowanie wśród przyszłych pacjentów...
ma koncentrowała się głównie na or
ganizacji wczasów w Dźwirzynie i prowadzeniu biura tury stycznego.
Gdy 30 kwietnia została przez dyrek
tora rydułtowskiego ZOZ-u wypo
wiedziana umowa dzierżawna budyn
ku kopalnianego ośrodka zdrowia, gdy wreszcie RSW SA ogłosiła prze
targ na jego dzierżawę (z warunkiem kontynuacji usług medycznych dla pracowników „Anny” i ogólnie, dla pszowików) - „Ania” stanęła do tego przetargu, jako jedyna firma. Z dniem 1 sierpnia przejęliśmy budynek - mówi Ryszard Zawisz. Ludzie oba
wiają się jednak, że za leczenie w na
szym ośrodku będą musieli płacić. My jednak, tak srmro jak ZOZ-y publicz
ne, podlegające powiatom, ze spo
GORZYCE
Rada Gminy uchwaliła regulamin wynagradzania nauczycieli zgodny ze znowelizowanymi przepisami Karty Nauczyciela.
Nauczyciele znowu
„na garnuszku”
Określa on stawki oraz warunki wypłacania dodatków do nauczyciel
skich pensji, wysokość wynagrodzeń za godziny ponadwymiarowe i za
stępstwa doraźne a także zasady przy
znawania nagród i innych świadczeń.
Najważniejszym elementem tego regulaminu jest w naszej gminie do
datek motywacyjny - mówi wójt Kry
styna Durczok. Wysokość środków na ten cel stanowi 2-10% kwoty plano
wanej na wynagrodzenia zasadnicze nauczycieli. Sprawa ta wywołała pewne kontrowersje wśród radnych.
Takie rozwiązanie kłóci się ze stano
żek płac.
(jak)
Powracająca
Fala OPELMANII
VECTRA
4350 zł taniej
ASTRA II4500 zł taniej
ASTRA CLASSIC
już od 33950 zł
I to nie wszystko !!!
OPEL FIJAŁKOWSKI gwarantuje dla Każdego coś interesującego...
---ZAPRASZAMY--- Rybnik, ul.Żorska75(naprzeciwko makro)
Salon tel. 42 39700
Serwis tel. 4239 700w. 37
Sprzedażczęści tel. 42 39 666w. 40
łecznymi radami, wyłanianymi przez radnych powiatowych - mamy podpi
sany kontrakt ze Śląską Kasą Cho
rych. Podpiszemy z nią niedługo rów
nież kontrakt na usługi specjalistycz
ne, do prowadzenia których jesteśmy już prawie w pełni przygotowani. Sły
szymy, że ostrzega się naszych pa
cjentów - jak i osoby, które się jeszcze zastanawiają nad podpisaniem dekla
racji - że nie będą przyjmowane do szpitala. Cóż, prawo jest prawem.
Ktokolwiek odmówi członkowi Ślą
skiej Kasy Chorych prawa do lecze
nia szpitalnego tylko dlatego, że jest naszym pacjentem - na pewno będzie mieć do czynienia z prokuraturą.
Piotr Dąbrowski
wiskiem Związku Nauczycielstwa Pol
skiego oraz Komisji Oświaty Rady Gminy. Uważała ona, że dodatek mo
tywacyjny powinien stanowić co naj
mniej 5-10% wynagrodzenia zasadni
czego. Jednak Zarząd i Rada Gminy zdają sobie sprawę, że w budżecie nie ma środków na wyższe dodatki.
Podobnie jak w innych samorzą
dach również w kasie gminnej Gorzyc brakuje pieniędzy na podwyżki płac nauczycielskich. Władze Gorzyc zwróciły się do Ministerstwa Eduka
cji Narodowej o kwotę około 335 tys.
zł na sfinansowanie skutków podwy
V/jskrócie
REGION
31 lipca Marszałek Wojewódz
twa Śląskiego dr Jan Olbrycht i Przewodniczący Prezydium Sejmi
ku Gospodarczego Województwa Śląskiego Andrzej Raj podpisali porozumienie o współpracy pomię
dzy województwem śląskim a Sej
mikiem Gospodarczym Wojewódz
twa Śląskiego. Porozumienie obej
mować będzie współdziałanie w re
alizacji Strategii Rozwoju Woje
wództwa Śląskiego, wspólną pro
mocję regionu oraz przedsięwzięć wspierających rozwój gospodarki, a także prowadzenie wspólnych działań w celu pozyskania inwesto
rów krajowych i zagranicznych.
Strony postanowiły zorganizować stałą współpracę, opiniowanie i prowadzenie konsultacji w spra
wach istotnych dla rozwoju gospo
darki i przedsiębiorczości woje
wództwa Sejmik Gospodarczy Województwa Śląskiego jest orga
nizacją zrzeszającą środowiska przedsiębiorców i pracodawców województwa śląskiego. W skład powstałego w 1998 roku Sejmiku wchodzą przedstawiciele 20 orga
nizacji gospodarczych z terenu wo
jewództwa.
❖
Głębokie zaniepokojenie Zarzą
du Województwa wzbudziła infor
macja dotycząca propozycji likwi
dacji 12 jednostek służby zdrowia w województwie śląskim, złożonej bez konsultacji z samorządami - właścicielami szpitali. W celu wyja
śnienia zaistniałej sytuacji Zarząd Województwa zapoznał się z wyni
kami pracy Regionalnego Komitetu Sterującego Reformy Ochrony Zdrowia. Zarząd Województwa Ślą
skiego jest reprezentowany w Ko
mitecie przez wiceprzewodniczące
go Zarządu dr. Grzegorza Szpyrkę.
Zarząd stwierdził, iż Regionalny Komitet Sterujący zatwierdził gene
ralne kierunki restrukturyzacji pro
ponowane w dokumencie opraco
wanym na zlecenie Ministra Zdro
wia i zgłosił równocześnie poprawki do przedstawionej propozycji Re
gionalnego Programu Restruktury
zacji Opieki Zdrowotnej. Jednocze
śnie Zarząd pozytywnie odniósł się do propozycji Regionalnego Komi
tetu Sterującego w sprawie podziału dotacji z rezerwy celowej budżetu państwa z przeznaczeniem dla szpi
tali działających w woj. śląskim. Za
rząd oczekuje na ostateczny tekst programu uwzględniający uwagi Regionalnego Komitetu Sterujące
go.
❖
7 sierpnia, w ramach prac nad Strategią Rozwoju Województwa Śląskiego, wiceprzewodniczący Zarządu Województwa Lucjan Kępka spotkał się z przedstawicie
lami instytucji, które zaangażowa
ne są w przedsięwzięcia związane z sektorem małych i średnich przed
siębiorstw. Celem spotkania było ukazanie dotychczasowych działań i osiągnięć zaproszonych organiza
cji, jak również zapoznanie się z możliwościami rozwinięcia działań w tym zakresie. Swoje programy prezentowali m.in.: przedstawiciele instytucji finansowych, ośrodków wspierania przedsiębiorczości oraz przedstawiciele agencji rozwoju re
gionalnego. Wicemarszałek Kępka zapoznał się również z największy
mi trudnościami i problemami, sto
jącymi na przeszkodzie rozwoju małej i średniej przedsiębiorczości.
Uwagi i sugestie uczestników spo
tkania zostaną uwzględnione w dal
szych pracach nad Strategią Roz
woju Województwa Śląskiego.
Wakacyjne wojaże
Gdzie mieszkańcy powiatu wodzisławskiego spędzali tegoroczny letni urlop? - o odpowiedź na to pytanie poprosiliśmy pracowników wodzisławskich biur podróży.
Jak się okazuje, największym powodzeniem cieszyły się słoneczne miejscowości południowej Europy oraz ciepłe, egzotyczne zakątki świata.
Grażyna Maj
- Biuro Turystyczne „Atlas”
Dużo osób wyjeżdżało na tydzień lub dwa do Chorwacji, Hiszpanii, Grecji, Turcji, Tunezji, Egiptu i na Słowację, w okolice gdzie występują wody termalne. Skierowania do Tur
cji były w tym sezonie po cenach pro
mocyjnych. Wczasy krajowe nasi klienci spędzali chętnie nad morzem - w Świnoujściu, Międzywodziu, Mię
dzyzdrojach, Dziwnówku. Bardzo małe zainteresowanie było natomiast górami. Dopiero po sezonie - od września do listopada - trochę wzra
sta. Mamy już zamówienia na wczasy w Tatrach i Beskidach. Ludzie decy
dują się chętniej na pobyt latem za granicą. Pogoda jest pewniejsza,. a cena skierowania mniej więcej taka sama jak za wczasy w Polsce. W sezo
nie dużo osób wyjeżdża z dziećmi, sporo jest ofert po cenach promocyj
nych - do 900 zł za 2-tygodniowy po
byt. Po sezonie natomiast wyjeżdżają pary, zazwyczaj małżeństwa bez dzie
ci, studenci.
Wciąż modna jest Chorwacja, Gre
cja, Hiszpania, za to zainteresowanie wczasami w kraju jest minimalne. Jeśli już, to Mazury - pobyt w domkach bli
sko jezior, lub miejscowości w górach - Szczawnica, Krynica, Zakopane. W sezonie letnim najczęściej ludzie wy
jeżdżają całymi rodzinami. Poza sezo
nem we wrześniu i październiku para
mi - bardzo chętnie do ciepłego Egip
tu, Turcji i Grecji. Włochy w sezonie ogórkowym są za drogie, za to poza nim ceny są całkiem znośne. Dlatego mamy już trochę zamówień. W lipcu
sporo klientów zdecydowało się na pielgrzymkę milenijną do Rzymu. Z moich obserwacji wynika, że ludzie woląjechać na wczasy zorganizowane - autokarem, najlepiej z Wodzisławia, pod sam hotel, mieć zapewnione wy
żywienie i możliwość korzystania z wycieczek fakultatywnych. Niektórzy, szczególnie 4-osobowe rodziny, wy
najmują na miejscu samochody i zwie
dzają okolice we własnym zakresie, pary korzystają ze zorganizowanych wycieczek autokarowych.
Aneta Szczytowska i Mirela Kirmaszek - Górnośląskie Centrum Turystyki i Rekreacji „SUS”
Najwięcej naszych klientów wy
brało się w tym sezonie na wakacyjny wypoczynek do Chorwacji, Hiszpanii, Grecji i Turcji. Było też trochę osób chcących wypocząć na Węgrzech nad Balatonem. Wielu pragnęło pojechać do Rzymu, aby móc wziąć udział w spotkaniu z Papieżem z okazji Roku Milenijnego. W Polsce powodzeniem cieszyła się oferta w Szczecinku na Pojezierzu Drawskim za ok. 800 zł. Za atrakcyjnością wczasów za granicą przemawia fakt, że tam można liczyć na piękną pogodę, a tu, w Polsce, wszystko jest pod wielkim znakiem zapytania. Za 1000 zł można pojechać do Chorwacji, nad polskie, zimne nie
stety morze za 700 zł. Warto więc do
łożyć te 300 zł i mieć pewność, że deszcz nie zepsuje nam wakacyjnych chwil, na które czekamy przecież przez większą część roku.
Violetta Somerla - Trans Tour „Pinior”
Najczęściej klienci pytają o Chor
wację i Hiszpanię lub o tygodniowe wczasy w kraju z własnym dojazdem.
Mieliśmy ciekawą ofertę - tygodnio
wy pobyt nad jeziorem w Chodzieży za 190 zł bez wyżywienia. Wczasy te zamówiły jednak tylko dwie starsze osoby. Inne wykupiły skierowania do Hiszpanii. Dużo osób korzysta z kil
kudniowych wycieczek, zorganizo
wanych z przewodnikiem, do Wied
nia, Pragi, Paryża i Salzburga. Klienci czekają na oferty last minutę. Zdecy
dowanie chętniej jeżdżą za granicę.
Bardzo dużo podróżuje w czasie wa
kacji do Niemiec, korzystając z na
szych linii przewozowych. Sprzedaje- my około 300 biletów miesięcznie.
Mirosława Wiewióra
- Biuro Turystyczne Marek Śpiewak
Niesłabnącym powodzeniem cie
szy się Chorwacja, Hiszpania, Cypr, Włochy - szczególnie miejscowość Bibione nad Adriatykiem. Jeśli cho
dzi o wczasy krajowe, Mazury są na pierwszym miejscu. Zainteresowania górami nie ma żadnego.- Ceny wcza
sów krajowych i zagranicznych są po
równywalne, ale za to za granicą jest wyższy standard hoteli i pewniejsza pogoda. Nic więc dziwnego, że ludzie wolą spędzić urlop poza granicami kraju. Po sezonie letnim nadal modna jest Hiszpania, tak będzie aż do paź
dziernika. Sprzedajemy też sporo bi
letów na przejazdy do Niemiec, Pary
ża, Belgii. Obserwujemy duże zainte
resowanie wczasami, mającymi formę zorganizowaną - z dowozem na miej
sce z Wodzisławia i oczywiście wyży
wieniem. Ludzie, jak łatwo zauważyć, stają się coraz wygodniejsi.
Marian Zając - PTTK
Na rynku działa obecnie bardzo dużo biur turystycznych, więc klien
tów nam ubyło, po prostu, że tak po
wiem, rozproszyli się. Ci wierni PTTK, decydowali się na wyjazd do Włoch, konkretnie do Rzymu oraz nad basen Morza Śródziemnego - głównie do Grecji i Hiszpanii. Z kra
jowych wczasów wybierali pobyt nad Morzem Bałtyckim i w Beskidzie Są
deckim. Ale ewidentnie widać, że lu
dzie wolą obecnie pobyt za granicą.
Uważam, że wczasy w Polsce są za drogie w stosunku do tych zagranicz
nych, pogoda też lubi tu płatać różne figle. Naszą tradycją jest organizowa
nie wycieczek krajoznawczych z przewodnikiem na terenie Polski oraz wyjazdów w góry, również w czeskie i słowackie dla członków i sympaty
ków PTTK, a mamy ich w powiecie wodzisławskim około 600. Mieliśmy już 10 tego rodzaju wypraw. Cieszą się dobrą sławą, gdyż zapewniają ob
cowanie z naturą przez cały dzień.
Niektórzy preferują właśnie taki spo
sób spędzania wolnego czasu.
Bożena Kmieć - Biuro Informacji Turystycznej „Medtur”
Najwięcej naszych klientów wy
jeżdżało latem tego roku do Chorwa
cji. Korzystali z promocyjnych cen, które oferowaliśmy. Czteroosobowa rodzina mogła spędzić 14-dniowy urlop już za 540 marek. Dużym po
wodzeniem cieszył się też wypoczy
nek nad basenem Morza Śródziemne
go - w Grecji, Turcji, Tunezji, na Ma
jorce, wyspach greckich, na Malcie, Cyprze. Niektórzy, gustujący w egzo
tycznych wyprawach, decydowali się na spędzenie 2-tygodniowego urlopu w Kenii za 1400 marek, z safari w programie, i na Dominikanie za 1500 marek. Bardzo mało natomiast sprze
daliśmy ofert w Polsce. Jeśli już ktoś wyjeżdżał, najczęściej z sentymentu, to nad morze - do Świnoujścia, Koło
brzegu albo w góry - do Zakopanego czy Krynicy, ł nic w tym dziwnego, gdyż wczasy w Polsce może są tro
szeczkę tańsze, w sezonie skierowa
nie dla jednej osoby kosztuje ok.
1250 zł, ale za to pogoda jest niepew
na, w przeciwieństwie do tzw. cie
płych krajów. Nasi klienci robią już rezerwacje na jesień i zimę. Znów preferowana jest gorąca Kenia, powo
dzeniem cieszą się Seszele, Madaga
skar, Wyspy Kanaryjskie, Malediwy.
Miłośnicy nart wybierają się w Alpy włoskie, austriackie i w Tatry słowac
kie. Na palcach jednej ręki policzyć można natomiast klientów interesują
cych się polskimi górami.
Bożena Banach - Biuro Podróży
„Bartuś”
Największe zainteresowanie było 2-tygodniowym pobytem w Grecji, Hiszpanii, Włoszech i Chorwacji.
Głównie jednak nasze biuro zajmuje się przewozami do Niemiec. Korzysta z nich, szczególnie w okresie waka
cyjnym, bardzo dużo osób. Wyjeżdża
ją często całymi rodzinami. Były jed
nak lata, kiedy więcej ludzi jechało do naszych zachodnich sąsiadów. Teraz narzekają na wysoką cenę ubezpie
czenia, która wynosi 2,50 zł za jeden dzień dla dorosłych i 1,75 zł dla dzie
ci. Wiadomo, że jadąc do bliskich do
brze jest zawieźć jakieś prezenty, co też sporo kosztuje. To zniechęca. Dla niektórych letnia kanikuła to nie okres wypoczynku a pracy - wielu bardzo chętnie korzysta z ofert za
trudnienia w Niemczech i Holandii.
Pytają nawet u nas o możliwość za
trudnienia na Zachodzie czy być może nie posiadamy informacji na ten temat.
Romana Frelich - „Trio Travel”
Zainteresowanie przede wszyst
kim było Turcją, gdyż mieliśmy cie
kawe oferty last minutę za około 1600 - 1700 zł za tydzień pobytu z przelo
tem samolotem. Sporo osób wybrało się do Chorwacji. Urlop w Polsce nasi klienci spędzali chętnie na Mazurach i nad Morzem Bałtyckim w znanych miejscowościach turystycznych, ale tych mniejszych. Do dużych, więk
szość raczej nie chce jeździć, zapew
ne ze względu na spory tłok. Prefero
wane są wczasy z dowozem, wyży
wieniem - zarówno w kraju jak i za granicą. Poza sezonem nadal duże za
interesowanie jest Turcją i Hiszpanią.
Z objazdowych wycieczek klienci wybierają podróż po Izraelu, Szwaj
carii i Norwegii. opr. E. H.
■ GOSPODARKA ■
Teraz kopalnie...
Trzy kopalnie, znajdujące się na terenie powiatu wodzisławskiego - „Anna", „Marcel" i „Rydułtowy” - zostaną włączone do planowanego Zachodniego Koncernu Węglowego (ZKW), który powstanie zgodnie z rządową „Kon
cepcją utworzenia i działalności koncernów węglowych ”, Z trzech wodzisławskich kopalń powstanie Zakład Wydo
bywczy (ZW) nr 6.
RZĄDOWA KONCEPCJA Według rządowej koncepcji, wła
ścicielem - w miejsce powstałej w 1993 roku Rybnickiej Spółki Węglo
wej SA, w skład której wchodziło 7 kopalń - będzie koncern, w skład któ
rego wejdzie 19 kopalń. No, i sprawa istotna - siedzibą ZKW mają zostać Gliwice, a dokładniej - dotychczaso
wa siedziba Gliwickiej Spółki Węglo
wej SA.
„Koncepcja utworzenia i działalności koncernów węglowych” jest dziełem tak zwanego „zespołu do opracowa
nia koncepcji zmian organizacyjnych w górnictwie węgla kamiennego”, który 28 czerwca tego roku został po
wołany przez ministra gospodarki.
Przewodniczącym tego zespołu został prezes zarządu Państwowej Agencji Restrukturyzacji Górnictwa Węgla Kamiennego SA Marian Turek. Ze
spół fachowców opracował swoją koncepcję błyskawicznie, bo w czasie dosłownie paru tygodni, na podstawie wcześniejszego programu pod nazwą
„Reforma górnictwa węgla kamien
nego w Polsce w latach 1998-2002”.
Program ten został poprawiony przez rząd w grudniu 1999 roku.
POPRAWA WYNIKU FINANSOWEGO
Powstaną dwa koncerny - zachod
ni i wschodni. Tylko dwa, ponieważ w nadchodzących latach zwiększy się liczba kopalń kończących wydobycie i zbyt duża ilość grupujących je spó
łek stanowiłaby zbędne obciążenie dla pozostałych. Według przewidy
wań zespołu, ZKW przyniesie w 2001 roku ujemny wynik finansowy, a stra
ty nieco przekroczą 198 milionów złotych. Dzięki reformie, już w 2002 roku, ZKW zarobi łącznie ponad 222 miliony złotych. Ma to nastąpić przy
jednoczesnym spadku produkcji i sprzedaży węgla o około jeden milion ton. Koszt produkcji spadnie o około 3 złote na tonie, a cena - o około 7 zło
tych na tonie. Oznacza to, że (7-3=4) na każdej tonie węgla ZKW, w 2002 roku, straci dodatkowo 4 złote w sto
sunku do roku 2001. Straty nie wpły- nąjednak - według autorów koncepcji - negatywnie na wynik finansowy.
Niestety, nie wypowiedzieli się, w ja
kim stopniu - i które z likwidowanych kopalń - przyczynią się do tak dużego wzrostu wyniku finansowego koncer
nu.
STRUKTURA ZKW IZW W skład ZKW będzie wchodziło 7 zakładów wydobywczych, oznacza
nych kolejnymi numerami porządko
wymi. W skład tych 7 zakładów bę
dzie z kolei wchodzić 19 kopalń. W powiecie wodzisławskim, trzy kopal
nie będzie obsługiwała jedna admini
stracja. W miejsce trzech struktur ad
ministracyjnych „Anny”, „Rydułtów”
i „Marcela”, powstanie jedna, która będzie funkcjonowała przy jednej z tych kopalń. Najprawdopodobniej - przy radlińskim „Marcelu”. Działy organizacyjne Zakładu będą się zaj
mować wyłącznie koordynacją dzia
łań związanych z produkcją.
Na czele zakładu wydobywczego będzie stał dyrektor. Jego bezpośred
nimi podwładnymi będą naczelni in
żynierowie poszczególnych kopalń.
Również pod bezpośrednim zwierz
chnictwem dyrektora będzie jeden wspólny dla wszystkich kopalń dział przygotowania produkcji. To samo z działem inwestycji, controllingu, ochrony środowiska, BHP oraz za
trudnienia. Oznacza to utratę wła
snych administracji przez kopalnie.
W ich miejsce powstanie jedna - wspólna administracja.
PRZYCZYNA REFORMY Według rządu, obowiązujący od 1993 roku system, powstały w wyni
ku wyodrębnienia 7 spółek węglo
wych nie spełnił oczekiwań. Jakich? - Otóż, jak wynika z tekstu rządowego dokumentu, dotychczasowe admini
stracje Spółek Węglowych nie były w stanie sobie samodzielnie poradzić z prowadzeniem likwidacji kopalń, ani ze środkami przeznaczanymi na li
kwidację, ani z zagospodarowywa
niem majątku likwidowanych kopalń dla tworzenia nowych miejsc pracy.
Dlatego autorzy nowej koncepcji przyjęli, że powstanie specjalizująca się w tym zakresie wyspecjalizowana
„spółka restrukturyzacji kopalń”, w której skład będą wchodziły kopalnie - lub ich części - przeznaczane do li
kwidacji.
FUNKCJE ZKW
Organami zarządzającymi koncer
nem będą: - walne zgromadzenie ak
cjonariuszy, rada nadzorcza oraz za
rząd. Póki co, jako walne zgromadze
nie akcjonariuszy będzie występował minister gospodarki. Ale jest najwy
raźniej przewidywana sprzedaż akcji na giełdzie.
Rada nadzorcza będzie się składa
ła z 10 osób, ale przewidziano udział czterech, pochodzących z wyboru, dokonanego przez pracowników kon
cernu. Ci, będąc rzecz jasna w mniej
szości, będą najpewniej w stanie re
prezentować przede wszystkim inte
resy własnych zakładów wydobyw
czych, o ile nie tylko - własnych ko
palń. Dla porównania - w dotychcza
sowym układzie, w ramach Rybnic
kiej Spółki Węglowej SA, na sześć działających kopalń było czterech re
prezentantów pracowniczych. Teraz będzie ich również czterech. Tyle, że na 19 kopalń.
Piotr Dąbrowski
POWIAT
Dziewięć decyzji nakazujących rozbiórkę obiektów wybudowanych samo
wolnie wydał Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Jedna z nich została uchylona. Obecnie obowiązujące prawo budowlane nie stwarza moż
liwości legalizacji wybudowanego bez pozwolenia obiektu przed upływem 5 lat od ukończenia. A jeżeli lokalizacja jest niezgodna z ustaleniami planu zagospodarowania przestrzennego, legalizacja nie może w ogóle nastąpić.
Do rozbiórki
Sześć nakazów rozbiórki zostało wykonanych bez konieczności kiero
wania sprawy na drogę postępowania egzekucyjnego. Właściciele sami de
klarują termin rozbiórki, który najczę
ściej jest przyjmowany przez Inspek
torat. Dopiero gdy termin nie zostaje dotrzymany stosowane są środki przymusu. Sprawy budowlane wywo
łują często wiele emocji, w czasie wi
zji lokalnych często dochodzi do kon
fliktów między sąsiadami, bywa, że agresja kieruje się w stronę pracowni
ków nadzoru budowlanego. Czasem potrzebna jest więc asysta policyjna, którą Inspektorat otrzymuje z Ko
mendy Powiatowej Policji.
Jak stwierdza Piotr Zamarski, Powia
towy Inspektor Nadzoru Budowlane
go, w czasie półtorarocznej działalno
ści tej placówki można stwierdzić wzrost świadomości w dziedzinie prawa budowlanego. Na pierwszy plan wysuwa się poszanowanie wła
sności prywatnej i ochrona interesów osób trzecich. W zapomnienie odcho
dzi stwierdzenie, że „najpierw się bu
duje a papiery załatwia się później”.
Inspektorat sporządził, zgodnie z za
rządzeniem wojewody, wykaz obiek
tów mogących stwarzać zagrożenie dla zdrowia i życia. Na liście tej zna
lazło się 477 budynków. W większo
ści są to obiekty uszkodzone lub za
grożone uszkodzeniem w wyniku działalności górniczej. Po rozmowach z właścicielami przystępują oni sami do rozbiórki budynków nie nadają
cych się do użytkowania i remontu.
Obiekty szpecące powoli są elimino
wane z krajobrazu naszego powiatu.
Trudności często wynikają z nieure
gulowanego stanu własności nieru
chomości. Na przykład budynek apte
ki w Rydułtowach ma około 15 spad
kobierców. Dzięki staraniom Inspek
toratu udało się dotrzeć do osoby, po
siadającej największą część i wymu
sić na niej rozbiórkę dachu na budyn
ku gospodarczym, stwarzającym naj
większe niebezpieczeństwo, do końca 2000 r.
(7«kJ-
REGION
1 sierpnia Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wod
nej w Katowicach uruchomił pilotażowy program ochrony powietrza na terenie województwa śląskiego.
Pilotażowe dotacje
W ramach programu, WFOŚiGW wyasygnuje 10 min złotych na dofi
nansowanie - w formie dotacji i do
godnych kredytów - inwestycji elimi
nujących tzw. niskie emisje, czyli np.
zmiana ogrzewania węglowego na ga
zowe lub olejowe. Program pilotażo
wy, oparty o opracowane rok temu
„Założenia do programu ograniczania niskiej emisji na terenie wojewódz
twa śląskiego”, poprzedza właściwy program długofalowy, który zostanie sfinansowany z środków nie tylko Funduszu, ale i Banku Światowego oraz innych europejskich instytucji fi
nansowych. Zasadniczym celem jest zebranie odpowiednich doświadczeń i częściowa poprawa jakości powie
trza na wciąż zadymionym Śląsku.
Ma to poprawić zdrowie mieszkań
ców regionu i - docelowo - dostosó- wać stężenia zanieczyszczeń do ostrych wymagań Unii Europejskiej.
Program pilotażowy ma określić możliwości i warunki przystąpienia do docelowego programu samorzą
dów: wojewódzkiego, powiatowych i gminnych oraz samego Funduszu, który będzie go obsługiwał. Chodzi w szczególności o określenie zapotrze
bowania ludności województwa i in
stytucji na środki, oszacowanie kosz
tów i poziomu obniżenia emisji, moż
liwości zaciągania przez mieszkań
ców i gminy kredytów a także przete
stowanie procedur związanych z udo
stępnianiem środków.
Osoby i instytucje, właściciele pie
ców grzewczych i małych kotłowni, chcące skorzystać z programu pilota
żowego powinny:
- ograniczyć emisję z palenisk węglo
wych poprzez np. zwiększenie wydaj
ności spalania;
- przejść na opalanie gazem lub ole
jem;
- wprowadzić ogrzewanie elektrycz
ne;
- podłączyć się do sieci ciepłowni
czej.
Pomoc można także uzyskać na modernizację sieci ciepłowniczej oraz docieplenie budynków.
Fundusz będzie udzielać pomocy w dwóch tzw. komponentach:
1) program drobnych pożyczek - przeznaczony dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodar
czych i małych przedsiębiorstw. Fun
dusz przewiduje udzielenie około 500 pożyczek poprzez Bank Ochrony Śro
dowiska i Bank Przemysłowo-Han
dlowy.
2) program dotacji i pożyczek dla gmin.
Osoby zainteresowane udziałem w programie mogą uzyskać informa
cje w Wydziale Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta w Raci
borzu.
W
yrazy głębokiegowspółczucia Z POWODU ŚMIERCI OJCAP
rzewodniczącemuK
omisjiR
ewizyjnejR
adyM
iejskiej wP
szowieR
adnemuR
omualdowiGEBEL
składa Rada
Miejska
iZarządMiasta w Pszowie
■ POWIAT WODZISŁAWSKI >
PARAFIE POWIATU WODZISŁAWSKIEGO - CZĘŚĆ V
Pierwsze wzmianki o Marklowicach pochodzą Z roku 1300. Był to dokument księcia Leszka skierowany do pierwszego wójta Marklowic pana Fuczke, dotyczący prawa lokalizacyjnego. Marklowice mimo tego, że miały wtedy drewniany kościół na tzw. wzgórzu marklowickim, nie posiadały parafii i były filią parafii wodzisławskiej.
Kościół w Marklowicach
KORZYSTNY UKŁAD Układ taki był korzystny dla obu stron - proboszcz wodzisławski miał przyjeżdżać do Marklowic w każdą niedzielę, pustym wozem zaprzężo
nym w dwa konie i spełnić wszystkie posługi duszpasterskie. Podczas spe
łniania tych posług, marklowiczanie napełniali jego wóz wszelkimi dobra
mi. Kiedy wodzisławski ksiądz spełnił swoje obowiązki duszpasterskie, wra
cał pełnym wozem do swojej parafii, a marklowiczanie mieli święty spokój
Uroczyste przecięcie wstęgi podczas poświęcenia gminy Marklowice w 1998 r.
z panem Bogiem, aż do następnej nie
dzieli - opowiada proboszcz marklo
wickiej parafii ks. Kazimierz Kopeć.
Jedna i druga strona miała z takiej umowy korzyści, dlatego przetrwała ona prawie 600 lat.
DZIWNY POŻAR
Dopiero w roku 1888 erygowano parafię pod wezwaniem św. Walente
go, z drewnianym kościółkiem na wzgórzu. Marklowice miały od tego momentu swój kościół parafialny, ale mieszkańcy wioski uważali, że jest on dla nich za mały. Marklowiczanie starali się przekonać swojego ówcze
snego proboszcza niemieckiego Szu
berta, że istnieje wielka potrzeba wy
budowania nowego, murowanego ko
ścioła. Niestety, nie kwapił się on wcale do spełnienia ich prośby. Wtedy to, w dziwnych okolicznościach 12 grudnia 1910 roku drewniany kośció
łek spłonął, przy czym wszystkie cen
ne rzeczy zostały z niego wcześniej wyniesione - uśmiechając się opowia
da ksiądz proboszcz. Jako oficjalną przyczynę pożaru podano działalność kawek, które spowodowały spięcie prądu i w następstwie tego pożar ko
ścioła. Oczywiście natychmiast zebrał
Proboszcz marklowickiej parafii - ks. Kazimierz Kopeć
się komitet budowy nowego kościoła w Marklowicach. Został on wybudo
wany w latach 1914- 1916.
ARCHITEKT KOŚCIOŁA W MARKLOWICACH Wcześniej wystąpiły pewne pery
petie związane z osobą architekta.
Najpierw zaproponowano makietę przyszłego kościoła, wykonaną przez niemieckiego protestanta, co bardzo marklowiczan oburzyło - opowiada ks. Kopeć. Postanowili oni sami po
szukać innego architekta i znaleźli go w Raciborzu. Był nim młody absol
went architektury Johan Affa, który zaproponował swoją wizję przyszłej świątyni. Po spaleniu makiety nie-
w
rriieckiego protestanta było wiadomo, kogo wybrali marklowiczanie na ar
chitekta swojego kościoła. Co cieka
we, był to pierwszy kościół młodego Affy, który potem wybudował takich siedemnaście. Od Marklowic po Opa
wę można spotkać jego budowle, po
dobne do marklowickiej świątyni.
NOWY PATRON, STARY PROBOSZCZ W 1917 roku kościół poświęcił bi
skup Stefan z Wrocławia. Marklowi
czanie postanowili wtedy zmienić pa
trona i wybrali św. Stanisława Bisku
pa i Męczennika. Był to, w ówcze
snych czasach intensywnej germani
zacji tych terenów, wybór niezwykle piękny i odważny - podkreśla ksiądz proboszcz. Trzeba również zauważyć, że kościół nasz miał wtedy nadal nie
mieckiego proboszcza, co ogromnie nie podobało się parafianom. Mar-
■ klowiczanie zastrzegli więc, że nowy kościół zostanie konsekrowany tylko wówczas, gdy obejmie go polski pro
boszcz i z tym żądaniem zwrócili się do wrocławskiego biskupa. Ponieważ
Kuria Wrocławska nie reagowała na ten apel, na starym probostwie została podłożona bomba, ale w takim miej
scu, że jej wybuch nie zagrażał życiu niemieckiego proboszcza. Po tej akcji z bombą przestraszony proboszcz uciekł, a marklowiczanie za awantur- nictwo musieli sami poszukać nowe
go. Został nim ks. Wilhelm Buchta.
ZMIANY NA MARKLOWICKIM WZGÓRZU
Po nim proboszczami byli ks. Eryk Wiśniewski, ks. Józef Tchórz, potem ks. Józef Skornia, a od 1984ja jestem tutaj proboszczem. Dodam jeszcze, że piastuję również bardzo zaszczytną dla mnie funkcję kapelana Odry Wo
dzisław, od momentu kiedy przeszła ona do pierwszej ligi. - opowiada ks.
Kazimierz Kopeć. Wzgórze marklo- wickie przez ostatnie kilkanaście lat znacznie się zmieniło. Kościół pozo
stał ten sam, ale rozebraliśmy stare probostwo, ponieważ zaczęło zagra
żać życiu przebywających w nim osób. Z budynku tego rozebrano poło
wę, a z reszty stworzono salę parafial
ną i oranżerię. W tym czasie wybudo
waliśmy nowe probostwo, salki kate
chetyczne i garaże. Kiedy zostały wy
konane te prace, zniknęły kawały o Marklowicach - zauważa ksiądz pro
boszcz. Kiedyś było ich bardzo wiele, a marklowiczanie pokornie je znosili.
Teraz za kawał o Marklowicach moż
na i w gębę dostać, bo nasi parafianie nabrali odwagi i dumy.
WSPÓŁCZESNE MARKLOWICE Znaczącym wydarzeniem w życiu parafii był rok 1987 kiedy to wydzieli
liśmy z Marklowic dzielnicę tzw. mar- klowickie chałupki i została tam ery gowana nowa parafia p.w. Narodze
nia Najświętszej Maryi Panny. W
w maju 2000 r.
roku 1995 miała miejsce kolejna, szczególna dla nas wszystkich chwila - Marklowice usamodzielniły się i zo
stały gminą. Ta idea samorządności wyrosła u nas w kościele, tu w salkach katechetycznych. Od tamtego momen
tu Marklowice niesamowicie się zmie
niły - wypiękniały i unowocześniły się.
Szczególne jest to, że wszyscy piastu
jący w naszej gminie ważne stanowi
ska, z wójtem na czele, nie zapomnieli o swoim rodowodzie. Dalej są zwią
zani z Kościołem, o który bardzo się troszczą i jest to wspaniała współpra
ca i porozumienie. Wszyscy szanują tu i cenią naszego wójta i radnych, a oni sami wyznają następującą zasadę - wszystko zaczyna się i kończy w Ko
ściele - opowiada ksiądz proboszcz.
Cechą współczesnych Marklowic jest to, że ich mieszkańcy chcą być razem, lubią się ze sobą spotykać. W naszej sali parafialnej organizowane są licz
ne jubileusze, uroczystości urodzino
we i inne. Sala jest teraz wyremonto
wana, a Koło Gospodyń Wiejskich, które nie miało swojej siedziby, wła
śnie tutaj ją znalazło. W zamian za to, panie z Koła przygotowują wszelkie uroczystości.
WAKACJE W PARAFII Od kilku lat, w okresie wakacyj
nym prowadzone są w parafii półko
lonie charytatywne. W tym roku wy
poczywało na nich 160 dzieci. Fundu
sze, na zorganizowanie tej formy wy
poczynku dla dzieci z biedniejszych rodzin, zbierane są wśród sponsorów, a część z nich parafia otrzymuje od
Urzędu Gminy. W okresie wakacyj
nym prowadzone są też rekolekcje wypoczynkowo-uzupełniające, na których szkolą się przyszli i doskona
lą obecni już, animatorzy i opiekuno
wie. Działający przy kościele Mło
dzieżowy Zespół Charytatywny zaj
muje się przygotowaniem i prowadze
niem półkolonii. Niektórzy członko
wie Zespołu mają uprawnienia pro
wadzących kolonie, więc wakacje są dla nich wzmożonym czasem zajęć i sprawdzania swoich umiejętności.
MARKLOWICZANIE
Marklowiczanie bardzo dbają o zachowanie śląskiej tradycji. Są go
ścinni i potrafią wykorzystać swoje możliwości. Kiedyś w niedzielę, ogło
siłem konkurs na najpiękniej ukwie
cony dom i zadbane obejście. Na dru
gi dzień moi parafianie zakupili 11 kosiarek - opowiada ks. proboszcz Kopeć. Ten konkurs prowadzi teraz Urząd Gminy. Od momentu kiedy Gmina powstała, troszczy się o roz
wój i kultywowanie śląskich tradycji np. dożynkowej. W Ośrodku Pomocy Społecznej natomiast, każdego roku przygotowywana jest kolacja wigilij
na dla 100 samotnych osób, podczas której mogą oni wspólnie przeżywać tę wyjątkową chwilę. Cieszy mnie to, że marklowiczanie lubią i potrafią spędzać czas na wspólnej zabawie - podczas obchodów dożynkowych, Dni Marklowic lub w czasie organizowa
nych przez wakacje, niedzielnych spo
tkań przy muzyce, kiedy to mogliśmy zobaczyć u nas i usłyszeć, wiele zna
komitych zespołów - dodaje ks. pro
boszcz.
Inga
PARAFIA RZYMSKOKATOLICKA ŚW. STANISŁAWA BISKUPA
I MĘCZENNIKA ul. Wyzwolenia 230
Tel. 455 03 93 Proboszcz:
ks. Kazimierz Kopeć Wikary:
ks. Krzysztof Muras Liczba wiernych - 3960 Msze św.
niedziela:
7.00, 9.00, 11.00,17.00 poniedziałek, środa, piątek:
7.00, 7.30
sobota, wtorek, czwartek:
7.00, 17.00 Odpust:
druga niedziela maja
■ POWIAT WODZISŁAWSKI ■
CZYŻOWICE
Niedzielne popołudnie, 13 sierpnia, w CzyŻ.owicacli znowu upłynęło pod znakiem wspólnej zabawy, a to za sprawą kolejnego festynu, zorganizowa
nego przez tamtejszy Wiejski Ośrodek Kultury.
MSZANA
Spotkanie w Mszanie Zabawa na
Mieszkańcy Czyżowic licznie zgromadzili się w Parku przy WDK i wspólnie spędzali te słoneczne, popo
łudniowe godziny, które kawałami i piosenkami umilał im śląski kabaret
„Trzy ofiary”. Dzieci mogły pojeź
dzić na karuzelach, poskakać na dmu
chanej zjeżdżalni oraz zjeść wiele smakołyków, takich jak cukrowa wata, słodkie ciasteczka, batoniki
Atrakcją dla dzieci była dmuchana zjeżdżalnia
Zgromadzoną licznie publiczność zabawiał kabaret „Trzy ofiary”
Jazda na karuzeli
102
i lody np. „smerfowe” w niecodzien
nym, niebieskim kolorze. Dorośli naj
chętniej raczyli się piwem, dobrym na upał jaki towarzyszył festynowi i po
trawami z grilla. Festyn w Czyżowi- cach nie mógł obejść się bez wspól
nych tańców, które podobnie jak te na poprzednich zabawach, trwały do późnych godzin nocnych.
„Jak miłe spotkanie to tylko w Mszanie” - takie hasło towarzyszyło niedzielnemu festynowi, który odbył się 13 sierpnia przy Wiejskim Ośrod
ku Kultury i Rekreacji w Mszanie.
Rzeczywiście, to spotkanie starszych i młodszych mieszkańców gminy udało się wyśmienicie. Dwa zapowia
dane wcześniej festyny nie odbyły się ze względu na pogodę, ale tym razem sprawdziło się powiedzenie „do trzech razy sztuka” i w dniu imprezy pogoda była upalna. Dzięki temu, w trakcie trwania festynowych atrakcji, dzieci i dorośli chętnie zażywali ką
Podczas letniego festynu nie brakowało rozbawionej publiczności
Na upał nie ma nic lepszego niż kufelek zimnego piwa
pieli w basenie, znajdującym się na terenie Ośrodka. Na festynie wystąpi
ły zespoły śpiewacze „Mszanianka” i
„Połomianka” oraz zespół „Bayer Fuli” i „Smolari” z Czech. Licznie zgromadzoną publiczność zabawiała również orkiestra dęta i Teresa Szulc, która opowiadała zabawne, śląskie hi
storie. Impreza w Mszanie nosiła tytuł
„Otwórzmy serca” i stała się kolejną edycją festynu pod takim hasłem.
Była wydarzeniem kulturalnym, na które zaproszono osoby niepełno
sprawne z terenu gminy Mszana w celu integracji społeczeństwa.
Wieści
gminne
Czyżowice
□ 28 sierpnia zorganizowane zo
stanie, jak co roku w Czyżowi- cach, „Święto Latawca” - rekre
acyjna zabawa dla najmłodszych.
W programie znajdą się m.in. gry, zabawy i konkursy dla dzieci.
□ 31 sierpnia w Czyżowicach od
będzie się zabawa dla dzieci i do
rosłych pt. „Pożegnanie lata".
Olza __
□ Letni festyn w Olzie odbędzie się 26 i 27 sierpnia, na terenie Par
ku Strażackiego.
Godów
Podczas dwudniowego festynu millenijnego, który odbędzie się 26 i 27 sierpnia w Godowie przewi
dziano uroczyste przyjęcie nowego herbu i flagi gminy. Uchwała w tej sprawie zostanie podjęta podczas nadzwyczajnej sesji Rady.
W tym roku zaplanowano zor
ganizowanie w Godowie dożynek gminnych, ale po tragicznym gra
dobiciu, które dotknęło tę wieś po
stanowiono, że impreza otrzyma charakter festynu millenijnego - Dni Godowa. Rozpocznie się ona w sobotę 26 sierpnia o godz. 16.00 na bisku sportowym koncertem duetu akordeonowego „Barbados”. O godz. 17.00 wystąpią Big Band Zbigniewa Krótkiego oraz zespół taneczny „Impuls”. Po programie kabaretu „Rak” (godz. 19.00) prze
widziano zabawę taneczną, do któ
rej przygrywał będzie zespół „Kor
dian”. W niedzielę o godz. 15.00 rozpocznie się nadzwyczajna uro
czysta sesja Rady Gminy, podczas której zostaną przyjęte herb i flaga gminy. Potem ulicami Godowa przemaszeruje orkiestra dęta a od 16.30 przewidziano występy ze
społów z gminy Godów, wręczenie dyplomów dla właścicieli najład
niejszych ogródków przydomo
wych oraz koncert grupy „Jose Tor
res i Salsa Tropical". O godz. 20.00 rozpocznie się zabawa taneczna a o godz. 22.00 zaplanowano pokaz sztucznych ogni.
Nowy herb gminy przedstawia złotego, późnogotyckiego orła ślą
skiego na błękitnym polu, pod któ
rym znajdują się dwa faliste srebrne pasy. Flaga składa się z pięciu błę
kitnych i białych pasów, w jej środ
ku znajduje się herb. Nawiązuje on do historii Śląska oraz nadgranicz
nego położenia gminy Godów.
Dwa faliste pasy poniżej górnoślą
skiego orła symbolizują dwie gra
niczne rzeki - Piotrówkę i Olzę.
Dożynki 2000 Gminy naszego okręgu zaplano
wały już obchody tegorocznych Dożynek. Odbywać się one będą pod koniec sierpnia lub we wrze
śniu. A oto terminy niektórych uro
czystości dożynkowych czyli świę
towania, mającego według tradycji zapewnić urodzaj na następny rok.
Gorzyce
□ Tegoroczne dożynki odbędą się w Uchylsku 10 września.
Marklowice
Na 3 września gmina zaplano
wała liczne dożynkowe atrakcje, a wśród nich: Wielka Marklowicka,
„Kumpliki” czyli humor i biesiad
na piosenka, koncerty