• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Nyskie 2020, nr 38.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Nyskie 2020, nr 38."

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

str. 2 15 - 21 września 2020 Zdanie niepoprawne

LICZBA TYGODNIA LICZBA TYGODNIA

Janusz Sanocki

Z OSTATNIEJ CHWILI

Obiektywnie Obiektywnie

CYTAT TYGODNIA CYTAT TYGODNIA

WYDARZENIE WYDARZENIE

Gm. Nysa

Helena Gwiaździńska l. 88 Wiesław Baryła l. 80 Maria Poślednik l. 75

Gm. Głuchołazy Czesława Kołodziej l. 85 Przemysław Stadnik l. 41

Odeszli od nas

Strzeż się miłośników zwierząt!

Naczelnik państwa Jarosław Kaczyński postanowił udowodnić, że nie jest potworem i przynajmniej los zwie- rząt jest mu bliski. Wniósł zatem do Sejmu projekt ustawy likwidującej fermy zwierząt futerkowych.

Kiedy Sejm przyjmie projekt „Piątki Kaczyńskiego”

nastąpi koniec hodowli lisów, norek i innych futrzaków, bo Naczelnik uznał ich hodowanie za objaw okrucień- stwa.

Likwidacja polskiej branży futrzarskiej – bo takie kon- sekwencje będzie miał pomysł Jarosława Kaczyńskiego – to wykończenie gałęzi gospodarki, z której żyje 50 tys.

Polaków, wartej wg szacunków ok. 5 miliardów złotych.

Polska jest drugim eksporterem skórek w Europie, po Danii. Doprawdy trzeba dużej dozy lekceważenia obywa- teli, żeby ot tak z piątku na sobotę, bez szerszej dyskusji społecznej, bez analizy – podjąć decyzję o losie kilkudzie- sięciu tysięcy ludzi i zadecydować o likwidacji dochodowej gałęzi gospodarki.

Dodajmy, że jest to decyzja podjęta przez człowieka, który od zawsze żyje z diety poselskiej i nigdy w życiu nie zarobił swoimi rękami ani złotówki.

Naczelnik zamierza też zlikwidować eksport żywności koszernej i halal. Polska branża hodowców drobiu wyspe- cjalizowała się w eksporcie żywności z uboju rytualnego do Izraela i krajów arabskich, a teraz – decyzją szefa PiS - ten eksport ma być zakazany.

I tak oto Jarosław Kaczyński w imię miłości do zwie- rząt podjął decyzję uderzającą w liczący się sektor polskiej gospodarki. Jego „piątka” pozbawi pracy i dorobku życia kilkadziesiąt tysięcy Polaków i jedyne czym się możemy pocieszać, to podejrzenie, że ci hodowcy to jest jakiś „gor- szy sort Polaków”. No bo jakby to byli Polacy właściwi, to chyba by im Naczelnik nie szkodził.

Jednak nie wiadomo czy po wykończeniu hodowli no- rek Naczelnik nie zechce pójść dalej i nie ulży losom trzo- dy chlewnej, która też przecież męczona jest i ubijana, ku uciesze wszystkich miłośników schabowego.

A co powiedzieć o okrutnikach napychających się bef- sztykami? Czyż cielęta nie zasługują na ochronę tak jak tchórzofretki?

Trzeba zatem już dziś przechodzić na weganizm i uczyć się rozkoszy płynących z przeżuwania kotleta z soi czy ja- kiej innej trawy. Wszak rewolucja – a „Piątka Kaczyńskie- go” to klasyczna rewolucja - jak się raz ją rozpocznie musi się rozwijać. I w miarę rozwoju rewolucji – jak wiemy z klasyków – walka klasowa się zaostrza. A to, że ileś tam tysięcy rodzin hodowców czy rolników pójdzie z torbami, to są „koszty własne”. Jak się chce zmieniać świat, wpro- wadzać swoje wizje w życie – nie wolno bać się kosztów.

Zwłaszcza jeśli te koszty ponosić będzie ktoś inny, a nie sam „inżynier społeczny” przekształcający rzeczywistość.

Jarosław Kaczyński właśnie w rolę „inżyniera społeczne- go” wchodzi ze swoją „piątką”, a sama propozycja zakazu hodowli oparta jest na czystej ideologii – już nie komuni- stycznej wprost, ale zakładającej nową wizję świata i rady- kalne środki do tej wizji prowadzące.

Ideologia kazała komunistom likwidować wydajne chłopskie gospodarstwa i tworzyć kołchozy, bo kolektyw- na własność miała być lepsza. Ideologia „praw zwierząt”

– głoszona przez miejskich pięknoduchów, każe Jarosła- wowi Kaczyńskiemu likwidować dochodową gałąź pol- skiej gospodarki i niszczyć dorobek życia tysięcy polskich rodzin.

Bo właśnie o ideologię tu chodzi, nie o humanitarne traktowanie zwierząt.

Czy Sejm przegłosuje propozycje Kaczyńskiego?

Oczywiście, że przegłosuje. Dlaczego? Ano dlatego, że tak jak w Rzymie – ówczesny „miłośnik zwierząt” - cezar Kaligula mianował senatorem swojego konia, tak i w pol- skim Sejmie posłowie PiS zostali posłami, bo mianował ich Jarosław Kaczyński. Polska „demokracja” na tym właśnie polega, że posłów mianuje prezes i oni się potem muszą słuchać tego kto ich wyznaczył na posłów. A co z wybor- cami? Wyborcy mają wrzucać kartki do urn i nie wtrącać się do rządzenia. Od decydowania jest Prezes. Dobrze, że jeszcze kota nie zrobił posłem. A przecież mógł. To jednak ludzkie panisko jest.

„Odpowiednie organy rządowe już dzisiaj powinny przedstawić społeczeństwu szacunkowe dane na temat liczby chorych z chorobą nowotworową, których kil- kanaście tysięcy prawdopo- dobnie umrze tylko dlatego, że nie zostali zdiagnozowani na wczesnym etapie zacho- rowania na nowotwór”

Cezary Adam Szczylik, profesor nauk medycznych specjalizujący się w onkologii, hematologii i chorobach wewnętrznych

Do 1200 zł

Wzrósł od 1 września zasiłek dla bezrobotnych

w pierwszych 90 dniach.

W pozostałych okresach wynosi on 942,30 zł

Przypomnijmy, że kilka dni wcześniej (w poniedzia- łek 7 września) takie testy przeszli uczniowie jednej klasy nyskiego „Rolnika”. U dwóch uczennic szkoły wy- kryto bowiem zarażenie ko- ronawirusem, przy czym jed- na nie była obecna w szkole od początku roku szkolnego.

Druga uczennica uczestni- czyła w zajęciach szkolnych, dlatego jej klasa przebywała na kwarantannie tak jak i siedmiu nauczycieli, którzy uczyli w tym oddziale a więc byli wystawieni na kontakt z osobą zainfekowaną. Jak wy- nika z naszych informacji wy- niki testów wszystkich prze- badanych były negatywne.

Dzień później, czyli we wtorek trzy klasy z naucza- nia wczesnoszkolnego (z przedziału I - III) ze Szkoły Podstawowej nr 10 w Ny- sie przeszły na nauczanie zdalne. Powodem jest po- tencjalny kontakt z osobą zarażoną koronawirusem.

- Reszta szkoły pracuje nor- malnie, lekcje odbywają się

w systemie stacjonarnym.

Przez chwilę mieliśmy także wstrzymaną działalność świe- tlicy szkolnej, ale wszystko już wróciło do normalności - informowała nas dyrektor szkoły Anna Michoń.

Uczniowie z „Dziesiątki”, którzy mieli kontakt z osobą zarażoną również przeszli testy, które były przeprowa- dzane w namiocie ustawio- nym na parkingu przed halą przy ul. Sudeckiej.

Na kwarantannę w tym samym dniu trafi ła również jedna klasa nyskiego Ca- rolinum. - Jest to działanie zachowawcze, zlecone nam przez inspekcję sanitarną - informowała nas zastępca dyrektora szkoły Joanna Ka- pera-Basoń. Kwarantanna dotyczyła 29 uczniów. Była wśród nich osoba diagnozo- wana pod kątem koronawi- rusa (nie był to potwierdzo- ny przypadek zarażenia).

Do momentu uzyskania wyników tej osoby uczniowie mieli zdalne nauczanie.

ag

Handlowali

„podróbkami”

Policjanci wraz z funkcjonariuszami Urzę- du Celno - Skarbowego zabezpieczyli ponad 2000 sztuk podrobionej odzieży.

Przedstawiciele prawni pokrzywdzonych fi rm wstępnie oszacowali wartość zabez- pieczonych towarów na kwotę blisko 350 000 złotych. Za takie przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Nyscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestęp- czości gospodarczej uzyskali informację, że na nyskim targowisku prowadzona jest sprzedaż odzieży z podrobio- nymi znakami towarowymi znanych światowych marek.

Wspólnie z policjantami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu oraz funkcjonariuszami z Urzędu Celno Skarbo- wego skontrolowali wytypowane stanowiska handlowe. W efekcie zabezpieczono ponad 2000 sztuk odzieży na czte- rech stanowiskach. Przedstawiciele prawni pokrzywdzo- nych fi rm wstępnie oszacowali wartość zabezpieczonych towarów na kwotę blisko 350 tys. złotych.

Czterech zatrzymanych mężczyzn w wieku od 22 do 43 lat usłyszało już zarzuty wprowadzania do obrotu odzieży z podrobionymi znakami towarowymi. Prawo własności przemysłowej za tego typu przestępstwo przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 2.

ag

Zgłaszamy straży miejskiej kolejny wrak, blokujący publiczne miejsca parkingowe. Podwórko przy ul. Prudnickiej. Przy okazji gmina wyhodowała tam niezła trawkę...

Nysa: Kolejne testy na koronawirusa

dy ch ucies A sztyk tchór

Uczniowie przebadani Uczniowie przebadani

Miniony czwartek był kolejnym dniem, w

którym pobierano próbki do testów wy-

krywających koronawirusa od uczniów

nyskich szkół. Chodziło o uczniów Szkoły

Podstawowej nr 10 i Carolinum.

(3)

str. 3

15 - 21 września 2020

Pies

Pies odgryzł odgryzł rękę kobiecie! rękę kobiecie!

GORĄCY TEMAT

Złożył deklarację - Bogdan Wyczałkowski zło- żył deklarację członkowską, a o jej przyjęciu zdecyduje zarząd regionu - potwierdził informację poseł Bortniczuk, jednocześnie wiceprezes re- gionu opolskiego. Prezesem jest wiceminister obrony na- rodowej Marcin Ociepa, któ- ry do członkostwa w Porozu- mieniu przekonał burmistrza Paczkowa Artura Rolkę.

Dla niego próba przyjęcia Wyczałkowskiego do Poro- zumienia musi być dużym zaskoczeniem. Tym bardziej, że podnosi miasto z upadku, którego sprawcą był były bur- mistrz Paczkowa, a panowie

są politycznymi rywalami.

Z SLD do

Zjednoczonej Prawicy Wzięcie pod skrzydła Poro- zumienia Wyczałkowskiego dziwi PiS. Nie tylko dlatego, że przez wiele lat był człon- kiem SLD. Był on bowiem jednym z autorów próby odwołania (razem z PO) ze stanowiska starosty nyskie- go Andrzeja Kruczkiewicza z PiS. Na ostatniej sesji gło- sował za nieudzieleniem mu absolutorium. W wywiadach mówi, że starosta jest niesa- modzielny i że steruje nim szef tej partii w powiecie.

Ten ostatni, czyli Artur Ka-

miński niedawno publicznie apelował do Wyczałkowskie- go powołując się na honor, aby ten złożył rezygnację z funkcji przewodniczącego rady powiatu. Wcześniej PiS próbował odwołać go ze sta- nowiska, ale nie miał wystar- czającej większości.

Skazanie to nie problem

Oprócz wyroku skazującego, stwierdzającego że działał na szkodę interesu publicznego, Wyczałkowski ma na karku negatywny wynik kontroli Najwyższej Izby Kontroli w Agencji Rozwoju Nysy, którą kieruje. Wytyka ona m.in., że

w spółce łamane było prawo zamówień publicznych, a zle- cenia przydzielane bez prze- targu. Nasza gazeta ujawniła wcześniej, że zamówienia w spółce trafi ły m.in. do kuzyna

Wyczałkowskiego, który jest właścicielem fi rmy budowla- nej z Paczkowa. Kierowana przez niego spółka przynosi ogromne straty, które pokry- wane są z kieszeni nyskich

podatników. Tylko na ostat- niej sesji rady miasta umo- rzono ARN blisko 14 mln zł, dzięki czemu pokryto stratę z lat poprzednich.

pw

Skazany prezes w Porozumieniu?

Skazany prezes w Porozumieniu?

Bogdan Wyczałkowski, przewodniczący Rady Powiatu w Nysie chce przystąpić do Porozumienia Jarosława Gowina. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale jest to polityk skazany za przestępstwo urzędnicze. Porozumienie to część Zjednoczonej Prawicy, która ma ponoć wysokie standardy. Orędownikiem przystąpienia Bog- dana Wyczałkowskiego do Porozumienia jest poseł tej partii Kamil Bortniczuk, który nie widzi nic złego w tym, że jest on skazany pra- womocnym wyrokiem sądu.

- Nie komentuję publicz- nie prywatnych SMS-ów.

Uważam, że nie pokazuje się SMS-ów innym ludziom - od- powiedział poseł zapytany czy SMS jest jego autorstwa i co to znaczy, że Wyczałkowski będzie chroniony.

Choć SMS jest prywatny,

to dotyczy spraw publicznych, w tym przypadku sytuacji w radzie powiatu nyskiego. Po- dobnie rozmowy w restaura- cji "Sowa i przyjaciele" były prywatne, a jednak dotyczyły spraw publicznych. Oświad- czenie posła partii rządzącej, mającej wpływ na policję,

służby, a nawet prokuraturę, przeraża. Tym bardziej, że

"Boguś" krystaliczną postacią nie jest. Przez Wyczałkow- skiego Bortniczuk stracił w oczach wielu ludzi, w tym swoich wyborców z PiS - u.

pw

Wyciekł SMS od posła Bortniczuka do polityka PiS

Bortniczuk: Będziemy chronić Bogusia...

Bortniczuk: Będziemy chronić Bogusia...

W ubiegłym tygodniu do mediów trafi ł SMS - posła Kamila Bortniczuka do Artura Ka- mińskiego. Pisze on w nim, że „Boguś Wyczałkowski jest już członkiem Porozumienia i będzie przez nas chroniony”.

Poseł nie potwierdził, ani też nie zaprzeczył, że jest autorem tego SMS-a.

Czy ochrona „Bogusia”

oznacza też ochronę przed wymiarem sprawiedliwości?

Do tragedii doszło w mi- niony czwartek 10 września po godz. 15.00 - Jak ustalili policjanci 88-latka została pogryziona przez psa, który odgryzł jej rękę na wysoko- ści przedramienia - infor- muje rzecznik nyskiej poli- cji Magdalena Skrętkowicz.

- Kobieta została zabrana

przez pogotowie do szpi- tala. Natomiast pies został odizolowany od pozostałych członków rodziny i przeba- dany przez weterynarza. W sprawie prowadzone jest postępowanie.

Jak wynika z naszych informacji pies miał sie- dem miesięcy i od okresu

szczenięcego przebywał z rodziną. Ze wstępnych usta- leń policji wynika, że nikt z sąsiadów nie informował, że pies wcześniej przejawiał agresję. Sami domownicy również twierdzą, że pies nigdy nie był agresywny.

ag

Tragedia: Domownicy i sąsiedzi twierdzą, że zwierzę wcześniej nie przejawiało agresji

Poseł Kamil Bortniczuk (w środku). Zdjęcie z kampanii wyborczej Poseł Kamil Bortniczuk (w środku). Zdjęcie z kampanii wyborczej do parlamentu w 2019 r. Za nim Bogdan Wyczałkowski

do parlamentu w 2019 r. Za nim Bogdan Wyczałkowski

Makabryczna informacja! Owczarek niemiecki odgryzł 88-letniej kobiecie miesz- kającej przy ul. Sucharskiego w Nysie rękę. W tym czasie w mieszkaniu nie było innych domowników.

Kobieta trafi ła do nyskiego szpiatla Kobieta trafi ła do nyskiego szpiatla

foto:arch.

Polityka: Poseł Bortniczuk wciąga Wyczałkowskiego do Zjednoczonej Prawicy

(4)

str. 4 AKTUALNOŚCI 15 - 21 września 2020

R E K L A M A

Kontrowersje: Ewakuowano kilka domostw

Prace mają zakończyć się do końca listopada

Nysa: Kolejna podwyżka dla mieszkańców

Nysa: Galeria złożyła wnioski o pomoc publiczną do miejsc pracy

- Do Dekady zostało złożonych około 70 aplikacji (na 16 - red.), czekamy na informację zwrotną ile osób zostanie zatrudnionych - powiedziała nam Małgorzata

Pliszka, dyrektor PUP w Nysie.

Pracodawca oferuje pracę na peł- ny etat i wynagrodzenie od 3000 zł plus premie. Dodatkowo Dekada złożyła wniosek o dofi nansowa-

Urząd pracy szuka pracowników do dwóch dużych fi rm. Chodzi o galerię handlową Dekada i fi rmę pro- dukującą okna Alsecco. W pierwszym przypadku poszukiwani są pracownicy na stanowisko kasjer - sprzedawca i kierownik w markecie spożywczym, który będzie w galerii Dekada. W drugim poszuki- wani są pracownicy produkcji w Alsecco.

Praca w Dekadzie i Alsecco

nie nowych miejsc pracy, czyli o pomoc publiczną ze środków urzędu pracy. - Firma Dekada złożyła wniosek na 8 stanowisk.

4 września zakończyliśmy nabór wniosków na dofi nansowanie nowo tworzonych miejsc pracy i jesteśmy na etapie oceny mery- torycznej wniosków. Decyzje nie zapadły - zdradza Małgorzata Pliszka.

O pomoc publiczną wniosku nie złożyła natomiast fi rma Al- secco.

pw Czynsz w lokalach komunalnych wzrośnie z 4,02 zł do 4,90 za metr kwadratowy. Oznacza to wzrost o kilkadziesiąt złotych miesięcz- nie dla rodzin, zajmujących lokale komunalne. Oczywiście nie obej- muje on kosztów mediów, takich jak woda ze ściekami oraz prąd i gaz. Podwyżki czynszów trudno nie wiązać z fatalną sytuacją Agencji Rozwoju Nysy. W całym ubiegłym roku na remonty kilkuset mieszkań komunalnych wydała zaledwie 350 tys. zł. To mniej niż zakup dekoracji świątecznych w ubiegłych latach.

pw

Od 1 września wzrosły czynsze w mieszkaniach należących do gminy Nysa. Taką decyzję z koń- cem sierpnia podjął burmistrz Kordian Kolbiarz.

Lokalami komunalnymi zarządza przynosząca straty Agencja Rozwoju Nysy.

Drożej za mieszkania komunalne

Zatoczka ma powstać do 30 listopada. Jej wykonanie będzie kosz- towało ponad 303 tys. zł. (druga oferta - złożona przez fi rmę ze Świdni- cy - była o prawie 70 tys. zł droższa). O budowę zatoczki wielokrotnie zabiegała radna Danuta Pasieka, podkreślając jak niebezpieczne jest to miejsce, zwłaszcza dla dzieci.

ag

Nyski Ekom wybuduje zatoczkę autobusową przy Szkole Podstawowej nr 1 w Nysie. Do przetargu sta- nęły trzy fi rmy, przy tym jedna nie spełniła wymogów.

Nysa: K

yski Ekom wybuduje zatoczkę autobusową przy

Ekom wybuduje Ekom wybuduje

zatoczkę zatoczkę

Kilkadziesiąt sztuk różnego rodzaju broni, amuni- cji, materiałów wybuchowych znaleźli policjanci w jednym z budynków we wsi Rączka w gminie Kor- fantów. W ich usuwaniu brali udział pirotechnicy z Wrocławia i Katowic. Konieczna była ewakuacja kilku okolicznych domów.

Kilkadziesiąt sztuk różnego rodzaju broni, amuni- cji, materiałów wybuchowych znaleźli policjanci w

Zgromadził Zgromadził arsenał

arsenał

w środku wsi w środku wsi

Akcja ta to pokłosie infor- macji, którą otrzymali policjanci.

Mundurowi dokonali przeszuka- nia posesji i okazało się, że sygnał okazał się prawdziwy. Już we wto- rek wieczorem zamknięto drogę prowadzącą przez wieś (prowadzi tędy trasa z Korfantowa w kierun- ku Prudnika). W środę na miejsce przyjechali saperzy. Kilka domów trzeba było ewakuować. W budyn- ku znaleziono kilkadziesiąt sztuk różnego rodzaju broni, amunicji,

materiałów wybuchowych. Zgro- madził je 61-latni Jacek J., który nie miał na to pozwolenia. Męż- czyźnie, który został zatrzymany postawiono trzy zarzuty - posia- dania bez pozowlenia 33 sztuk broni palnej bez wymaganego zezwolenia, 1300 gramów mate- riałów wybuchowych i zapalni- ków oraz wyprodukowania trzech sztuk broni palnej, w tym dwóch pistoletów i jednego rewolweru.

ag

Policja zabezpieczyła sporą ilość amunicji Policja zabezpieczyła sporą ilość amunicji

W budynku znaleziono 35 sztuk pistoletów i karabinów W budynku znaleziono 35 sztuk pistoletów i karabinów

(5)

str. 5

15 - 21 września 2020 AKTUALNOŚCI

'20:2/12672-Ą&<

àDPELQRZLFHXO2JURGRZD

PSRĄRľRQ\QDG]LDĄFHDU&2ZÛJORZH

EXG\QHNZFDĄRĝFLRFLHSORQ\GDFKSRUHPRQFLH

&(1$]á

SRZRN+$]PRľOLZRĝFLÇSRG]LDĄX

SU]H]QDF]HQLHGOD]DEXGRZ\SU]HP\VĄRZHM

SURGXNF\MQHMVNĄDGRZHMLPDJD]\QRZHMLWS

&(1$]á+$

'20':852'=,11<

1LZQLFD

PG]LDĄNDDU&2(.2*526=(.

EXG\QHNRFLHSORQ\ZHĄQÇPLQHUDOQÇ

QDGDFKXGDFKµZND&LFKDVSRNRMQDRNROLFD

&(1$]á

0,(6=.$1,(32.2-2:(

0DFLHMRZLFH

PΖΖSLÛWUR&2ROHMRZHQDFDĄHRVLHGOH

GRPLHV]NDQLDSU]\QDOHľ\G]LDĄNDRJURGRZD RSRZDURUD]SRPLHV]F]HQLHJRVSRGDUF]H

&(1$]á

0,(6=.$1,(32.2-2:(

1\VDXO.(1

PΖΖΖSLÛWURPLHV]NDQLHUR]NĄDGRZH

RNQD3&9QRZHGU]ZLZHMĝFLRZH&2PLHMVNLH

EDONRQ

&(1$]á 0,(6=.$1,(32.2-2:(

1\VDXO*URGNRZVND

PΖΖΖSLÛWURSRUHPRQFLHQRZHLQVWDODFMH

&2PLHMVNLHSLZQLFDWHUHQZFDĄRĝFLRJURG]RQ\

]PLHMVFDPLSDUNLQJRZ\PL

&(1$]á

0,(6=.$1,(32.2-2:(

1\VDXO.RVVDND

PΖ9SLÛWURPLHV]NDQLHXVWDZQH

&2PLHMVNLHFLHSĄDZRGD]VLHFL

'Xľ\EDONRQ

&(1$]á

*$5$ĩ 1\VDXO3RG]DPF]H

PSRVLDGDNDQDĄLHQHUJLÛHOHNWU\F]QÇ

EUDPDJDUDľRZDEODV]DQD

&(1$]á

G]LDĄNDRNDUF]ÛĝFLRZRZ\UHPRQWRZDQ\

QRZHLQVWDODFMHZRGQDLHOHNWU\F]QDRJU]HZDQLH FHQWUDOQHZĄDVQHVSRNRMQDRNROLFD

&(1$]á +$/$86à8*2:2352'8.&<-1$

*RĞZLQRZLFH

PG]LDĄNDKDPXURZDQD]EORF]NµZLFHJĄ\

SHĄQHMGDFKQLHSRGSLZQLF]RQD

&2SLHFROHMRZ\QLHGDOHNRREZRGQLF\QUL

SODQRZDQHMIDEU\NL80Ζ&25(

&(1$]á

'=,$à.$35=(0<6à2:2,1:(67<&<-1$

&KUyĞFLQD1\VND

':$'20<:2/12672-Ą&(

5]\PLDQ\

NOWOŚĆ NOWOŚĆ

NOWOŚĆ NOWOŚĆ NIŻSZA CENA

R E K L A M A

Nysa: Wypadek na Sudeckiej

Ostatnia próba włamania miała miejsce miesiąc temu. - Za pierwszym razem złodziejom uda- ło się wydobyć zawartość skarbon- ki. Oczywiście przekazaliśmy spra- wę policji. Potem były ponowne próby włamania i sprawcy zostali ujęci. Bardziej baliśmy się jednak, aby nie doszło do profanacji Naj- świętszego Sakramentu i relikwii

św. Rity, ale na szczęście do tego nie doszło - dodaje proboszcz.

Przypomnijmy, że w maju 2021 roku kościół w Głębinowie zostanie podniesiony do rangi sanktuarium Świętej Rity. Świąty- nia jest miejscem pielgrzymowa- nia wiernych nie tylko z kraju ale także z zagranicy.

ag

Na szczęście nie doszło do profanacji

Włamanie do kościelnych skarbonek

W ostatnim czasie kilkakrotnie chciano okraść kościół w Głębinowie. - Były to próby włamań do skarbonek, które znajdują się we wnętrzu kościoła, ale policja zadziałała bardzo szybko i skutecznie - chwali proboszcz parafi i ks. Przemysław Seń.

Wyjaśnia, że zamknięcie urzędu w Nysie nastąpiło ze względów bezpieczeństwa. - W trosce o zdrowie naszych klientów i pracowników postanowiliśmy ograniczyć obsługę klientów w Urzędzie Skarbowym w Nysie. W okresie epidemii staramy się minimalizować ryzyko zakażenia – mówi. Dodaje, że jedynie w uzasadnionych przypadkach podejmowa- na jest decyzja o wyłączeniu urzędu z obsługi. Zapewnia jednocześnie, że ani w skarbówce ani w centrum mandatowym nie stwierdzono koro- nawirusa. - Niemniej kilku pracowników świadczących pracę w Nysie przebywa obecnie na kwarantannie – zdradza.

pw Od ubiegłego wtorku Urząd Skarbowy w Nysie jest nie- czynny do odwołania. Jak się dowiedzieliśmy, kilku pra- cowników trafi ło na kwarantannę. - Ani w Urzędzie Skar- bowym w Nysie, ani w Centrum Mandatowym w Nysie do tej pory nie stwierdzono zachorowań na koronawirusa – poinformowała nas Agnieszka Jóźwin-Dalecka, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Opolu.

Urząd Skarbowy.

Pracownicy

na kwarantannie

Nysa: Zamknięcie nastąpiło ze względów bezpieczeństwa

Kierującego motocyklem młodego mieszkańca Nysy do szpitala zabrało po- gotowie ratunkowe. Wg świadków jechał ulicą Sudecką od strony Rodziewiczów- ny. Po minięciu skrzyżowania z ulicą Ka- sprowicza, uderzył w VW passata. - Jak ustalili pracujący na miejscu policjanci, 23-letni kierujący volkswagenem wyko- nując manewr skrętu w lewo, nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu Yamahą, do- prowadzając do zderzenia obu pojazdów.

Obecna na miejscu załoga pogotowia ratunkowego zabrała kierującego moto- cyklem na obserwację do szpitala - mówi asp. Magdalena Skrętkowicz, rzecznik ny- skiej policji.

Kierujący byli trzeźwi. - Za spowo- dowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym policjanci zatrzymali 23- latkowi prawo jazdy - dodaje policjantka.

pw

Do zderzenia VW passata z motocyklem doszło 9 września po godz. 20.00 na ul. Sudeckiej w Nysie. Kierowca samochodu wymusił pierwszeństwo podczas próby parkowania. Motocyklista uderzył w prawy błotnik pojazdu, przeleciał przez jego maskę i z całą siłą uderzył w asfalt.

Motocyklista przeleciał Motocyklista przeleciał przez auto

przez auto

Motocyklista trafi ł na obserwację do szpitala Motocyklista trafi ł na obserwację do szpitala Sprawcą wypadku był 23-latek kierujący passatem

Sprawcą wypadku był 23-latek kierujący passatem

(6)

str. 6 AKTUALNOŚCI 15 - 21 września 2020

Razem ze swoim mężem Józefem mieszka w przed- wojennym domu. Zajmują pół parteru. Mieszkania na piętrze od dłuższego czasu stoją puste.

Zalewa parter

Woda przez dziurawy dach przepływa przez nie wprost do mieszkania Dylongów.

Jeden z dwóch pokoi nie na- daje się do użytkowania. Po każdym deszczu zalewa go woda. Sufi t jest w tak złym stanie, że niedługo odpadnie.

- W ogóle tu nie wchodzimy.

Boimy się - mówi pan Józef.

Na podłodze rozstawionych jest kilkanaście wiader, które mają łapać wodę. Przy du- żych opadach nie dają rady.

W całym domu czuć zapach

wilgoci, na ścianach widać grzyby. Z powodu ciągłego zalewania domu nie działa instalacja oświetleniowa.

Życiowy błąd

- To był jeden z największych błędów w moim życiu - mówi pani Dorota o zakupie miesz- kania w poniemieckim domu, którego właścicielem był PGR w Hajdukach Nyskich.

Nie stać jej na remont, bo jako osoby niepełnosprawne utrzymują się tylko z renty. - Ja mam 800 zł i mąż ma 800 zł. Ledwo starcza nam na życie - nie kryje. Tymczasem dom, w którym mieszkają nie wiadomo, czy w ogóle nadaje się do remontu. - Była kon- trola nadzoru budowlanego, ale nie stwierdzono, że grozi

zawaleniem - dodaje pan Jó- zef. Jednak gołym okiem wi- dać, że dom niedługo może się zawalić.

Oddamy za darmo Bez decyzji nadzoru budow- lanego małżeństwo nie może się ubiegać o lokal z zaso- bów gminy. - Skoro ten lokal jest naszą własnością, to nie mamy prawa do mieszkania komunalnego. Chętnie odda- libyśmy nasze mieszkanie, za chociaż jeden pokój. Więcej nam nie trzeba - zaznaczają.

Stan budynku to nie jedyny problem. W środku nie ma toalety, a nawet kanaliza- cji. - Brudną wodę wylewam do kratki ściekowej na ulicy - mówi. Mieszkanie ogrzewa- nie jest prądem, co przekła-

da się na wysokie rachunki.

W kuchni stoi zaś stary piec na drewno, który do dzisiaj jest wykorzystywany przez mieszkańców.

Niepełnosprawni Zarówno pani Dorota, jak i pan Józef to osoby niepeł- nosprawne. Poznali się w Spółdzielni Inwalidów "Po- kój", gdzie razem pracowali.

Kiedy zakład upadł, stracili pracę. Do tego pogorszył się stan ich zdrowia. Oboje mają problemy z poruszaniem, a pani Dorota dodatkowo z wi- dzeniem. Nie są też w stanie walczyć o należną im pomoc, nie korzystają nawet z pomo- cy OPS.

Interwencja: Bez łazienki, kanalizacji i do tego z cieknącym dachem

Piotr Wojtasik

Niepełnosprawne małżeństwo z Hajduk Nyskich mieszka w zrujno- wanym domu. Do ich mieszkania na parterze leje się woda z dziura- wego dachu. Sufi t odpada i niedługo zwali się im na głowę. - Boimy się tu mieszkać, chcielibyśmy się przenieść do jakiejś kawalerki, ale nie spełniamy kryteriów gminy - żali się Dorota Dylong.

Są niepełnosprawni.

Ich dom grozi zawaleniem

Józef i Dorota Dylong pokazują pękający sufi t. Nie stać ich na remont, żyją z renty chorobowej

Dach jest dziurawy jak sito

Strop domu może się zawalić

Wcześniej w kasie banku przy ul. Prudnickiej zapłacił raty kredytów swojego i swo- jej mamy. - Moja cała rodzi- na jest od lat klientami tego banku. Nie spodziewałem się takiego zachowania - doda- je. Mówi, że pracowniczka zdenerwowała się, kiedy po- prosił ją o sprawdzenie, ile jeszcze do spłaty zostało jego mamie. - Ona ma 90 lat, jest

chora i nie może chodzić. Po- prosiła mnie o to - tłumaczy.

Mężczyzna nie miał jednak upoważnienia, czy zirytował pracowniczkę oddziału. - Po wymianie zdań usłyszałem, że mam stąd wyp... - przeko- nuje.

- Sprawą zajmiemy się w try- bie natychmiastowym. Zro- bimy wszystko, aby wyjaśnić sytuację i skontaktujemy się

z klientem - zapewnia Mag- dalena Grzelak, rzecznik prasowy Santander Consu- mer Banku. Nie poznamy jednak jej zakończenia, bo bank „nie ma uprawnień do informowania o sprawach naszych klientów osób trze- cich”.

pw

Interwencja: Co zdenerwowało pracowniczkę?

Wyrzucony z banku ,

te słowa zwaliły go z nóg

W czwartek do naszej redakcji przyszedł roztrzęsiony Mieczysław Głuszek z Nysy. - W banku na dole kazali mi wyp... - twierdzi. Takie słowa miał usłyszeć od jednej z pracowniczek, kiedy chciał spraw- dzić stan zadłużenia.

?

Nie spodziewałem się takich słów z ust kobiety! - Nie spodziewałem się takich słów z ust kobiety! - mówi Mieczysław Głuszek z Nysy

mówi Mieczysław Głuszek z Nysy

Do tej pory było to od- powiednio 881,30 zł i 692,00 zł. Wyższe zasiłki otrzyma- ją wszyscy bezrobotni. Pod- wyższenie zasiłku dla bez- robotnych zakłada ustawa o dodatku solidarnościo- wym, która weszła w życie w drugiej połowie czerwca.

Ustawa powstała z inicja- tywy prezydenta Andrzeja Dudy. Podwyższenie kwoty zasiłku dla bezrobotnych wiąże się z podwyższeniem wszystkich świadczeń, któ- rych wysokość uzależniona jest od wysokości zasiłku dla bezrobotnych.

Wyższy zasiłek

Od 1 września wzrósł zasiłek dla bezrobot- nych. W pierwszych 90 dniach wynie- sie on 1200 zł oraz 942,30 zł w pozosta- łym okresie.

pw

(7)
(8)

str. 8 AKTUALNOŚCI 15 - 21 września 2020

Do opolskiej prokura- tury wniosek w tej sprawie skierował Tomasz Hankus, szef Stowarzyszenia „Han- kus 2018”. - Poprosili mnie o to mieszkańcy Kubic na czele z panią sołtys i miesz- kańcy Domaszkowic ziry- towani bezradnością lokal- nych władz. Problem jest duży, bo właściciel chlewni podzielił ją na części, aby ominąć przepisy, dzięki czemu działalność ma być legalna. Otóż nie jest – mówi nam Tomasz Hankus.

Jak czytamy we wniosku prokuratury, działalność chlewni należy oceniać kompleksowo, a więc oce- nić czy instalacja jest czę- ścią większej całości i jest z nią powiązana. Teraz za- miast jednej dużej chlewni, jest dziewięć mniejszych.

Wszystkie są w rękach jed- nej rodziny, zamieszkującej

na co dzień gminę Cisek.

To właśnie gnojowica z tych wszystkich chlewni wylewa- na jest na pola od Domasz- kowic do Kubic. Smród jest ogromny, na co od lat zwracają uwagę miesz- kańcy. Do tego dochodzi zatrucie terenów, w tym stawów hodowlanych RSP Wyszków. W chlewniach prowadzony jest bezściół- kowy chów, który generuje znaczne ilości gnojowicy, z zagospodarowaniem której właściciele nie potrafi ą so- bie poradzić.

- Uzasadnieniem wstrzymania działalności jest nie tak jak wcześniej brak pozwolenia, ale za- grożenia dla życia i zdrowia ludzi – podkreśla Tomasz Hankus. Przypomina, że już raz WIOŚ w Opolu wydał nakaz wstrzymania działalności, ale właściciel

odwołał się do General- nego Inspektora Ochrony Środowiska. Ten uchy- lił decyzję Opola. WIOŚ przeprowadzając wtedy kontrolę stwierdził 11 nie- prawidłowości, wśród nich odprowadzanie ciekłych odchodów zwierzęcych, czyli gnojowicy do kanali- zacji opadowej, a następnie do rowu melioracyjnego.

Stowarzyszenie dodat- kowo przyłączyło się do wszczętego postępowania WIOŚ. - To daje nam realny wpływ na postępowanie ad- ministracyjne – podkreśla Hankus. Jednym z dowo- dów w sprawie są artykuły prasowe, w tym te ukazu- jące się na łamach „Nowin Nyskich” i naszym portalu nowinynyskie.com.pl

Kontrowersje: W odpowiedzi na brak działań władz gminy, sprawą zajęło się stowarzyszenie Tomasza Hankusa

Do o tury wnio skierował szef Stow kus 2018”

o to mie czele z pa kańcy D towani be

h ł

Chlewnia w Domaszkowicach.

Chlewnia w Domaszkowicach.

Wkracza prokuratura Wkracza prokuratura

Piotr Wojtasik

Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska wszczął postępo- wanie w sprawie wstrzymania działalności chlewni w Domasz- kowicach. Stało się tak po wniosku Prokuratury Okręgowej w Opolu, która uznała, że dalsza działalność chlewni „powoduje pogorszenie stanu środowiska w znacznych rozmiarach”, a na- wet jest zagrożeniem dla życia i zdrowia ludzi.

Wszystkie wyżej opisane oddziaływania na otaczające środowisko w odniesieniu do wyników naukowych badań mogą powodować szereg chorób, w tym bóle głowy, kaszel, nudności, wymioty, piekące i łzawiące oczy, wysypki, bezsenność, stres, apatia, rozdrażnienie, depresja, migre- na, katar, skurcze w klatce piersiowej, niedotlenienie, przekształcenie hemoglobiny w hematynę różnego rodzaju reakcje o podłożu zapalnym i uczuleniowym, astma, gorsze gojenie się ran. Ponadto choroby wiruso- we: ospa, grypa, mononukleoza, różyczka, świnka, półpasiec, zapalenie opon mózgowych, bakteryjne: zapalenie oskrzeli i płuc, gruźlica, błonni- ca, krztusiec, płonica, promienica płuc, grzybicze: aspergiloza, mukor- mikoza, kryptokokoza płuc, grzybicze zapalenie płuc, grzybica opłucnej i inne.

Gnojowica to wysoko skoncentrowany, o wysokiej zawartości składników mineralnych odpad. Jego nieprawi- dłowe magazynowanie może prowadzić do poważnego zagrożenia zarówno w odniesieniu do środowiska natural- nego jak i zdrowia i życia ludzi. Ponadto do powietrza emitowane są gazy wydobywające się z gnojowcy: amoniak, metan, dwutlenek węgla, tlenek azotu, podtlenek azotu, siarkowodór czy pyły Pm10, Pm 2,5. Należy również wskazać, że osoby mające kontakt z zanieczyszczonym środowiskiem są narażone na zakażenie szczepami an- tybiotykowymi MRSA. Działalność chlewni wpływa na produkcję i emisję ok. 400 lotnych związków organicz- nych i nieorganicznych, o wysokiej uciążliwości zapachowej. Od wiosny do późnej jesieni, każdego dnia i nocy mieszkańcy zmuszeni są funkcjonować w domach, gdzie brakuje świeżego powietrza. Przez nieustający, gryzący i podrażniający drogi oddechowe fetor nie mogą wietrzyć domów i mieszkań. Skażone powietrze przechodzi ich odzież oraz wyposażenie budynków. Nagminne rozlewanie gnojowicy na pobliskie pola o małym areale utrudnia im swobodne korzystanie z posesji. W takim fetorze prace fi zyczne wykonywane na wolnym powietrzu są prak- tycznie niemożliwe.

Interwencja: Nysa to nie tylko Rynek

Niemal każda część budynku wy- maga remontu, bo może być niebez- pieczna dla ludzi. O najmniejszym komforcie mieszkania nie można tutaj mówić - wszystko starte, sypiące się...

- Nysa to nie tylko Rynek! Przecież tutaj mieszkają ludzie i należą się im, chociaż godne warunki! Ja sam dbam o otoczenie jak mogę - ciągle upomi- nam sąsiada, który nie sprząta po swo- im psie!

Witold Maruda z niecierpliwością czeka na obiecany przez gminę remont budynku. - Obym się doczekał... - do- daje zapewniając, że nie pozwoli, aby te obietnice pozostały jedynie „obie- cankami” i graniem na czas.

ag Niemal każda część budynku wy-

Tak wygląda jeden z nyskich budynków socjalnych. Ten znajduje się przy ul. Bali- Tak wygląda jeden z nyskich budynków socjalnych. Ten znajduje się przy ul. Bali- grodzkiej. - Gmina obiecała nam przeprowadzenie częściowego remontu w trzecim grodzkiej. - Gmina obiecała nam przeprowadzenie częściowego remontu w trzecim kwartale br. Ciekawe jak to będzie wyglądało skoro kwartał kończy się za dwa tygo- kwartale br. Ciekawe jak to będzie wyglądało skoro kwartał kończy się za dwa tygo- dnie?! - zastanawia się Witold Maruda, mieszkaniec jednego z tutejszych lokali poka- dnie?! - zastanawia się Witold Maruda, mieszkaniec jednego z tutejszych lokali poka- zując pismo z urzędu, z którego wynika taka a nie inna data.

zując pismo z urzędu, z którego wynika taka a nie inna data.

W takich warunkach W takich warunkach mieszkają ludzie!

mieszkają ludzie!

Tak wygląda budynek socjalny przy ul. Baligrodzkiej. Gmina zobowiązała się, że chociaż częściowo Tak wygląda budynek socjalny przy ul. Baligrodzkiej. Gmina zobowiązała się, że chociaż częściowo wyremontuje go w trzecim kwartale br. Pozostały więc jeszcze zaledwie dwa tygodnie

wyremontuje go w trzecim kwartale br. Pozostały więc jeszcze zaledwie dwa tygodnie

(9)

str. 9

15 - 21 września 2020 AKTUALNOŚCI

Przez 18 lat pracowała jako wuefi stka. Po likwida- cji Gimnazjum nr 3 nikt z dyrektorów gminnych szkół nie chciał jej zatrudnić. Po- stanowiła założyć żłobek i przedszkole. - Była przy mnie piątka przyjaciół i ro- dzina. Wśród nich dyrek- torka zlikwidowanej szkoły Barbara Herman, która podpowiedziała mi obecną lokalizację. Budynek był zdewastowany, otoczony chaszczami i drzewkami sa- mosiejkami - Celina Lich- nowska przedstawiła uczest- nikom jubileuszu genezę powstania placówki.

O ludziach, którym daje pracę mówi: "to nie pracow- nicy, tylko moi współpracow- nicy!". Otwierając sobotni festyn dyrektorka podzię-

kowała wszystkim, którzy tworzyli i tworzą Bajkowy Świat a rodzicom za wielkie zaufanie jakim darzą przed- szkolną i żłobkową ekipę, powierzając jej swoje dzie- ci. Przedszkole mieści się w dwupiętrowym biurowcu, po byłym centrum technicznym nieistniejącej już Fabryki Samochodów Dostawczych, a żłobek obok, w małym bu- dynku. Wewnątrz obiekty są bajecznie kolorowe, wyposa- żone w nowe dziecięce me- belki i zabawki. Z zewnątrz teren nie przypomina już zaniedbanego miejsca, ale nowoczesny plac zabaw.

Celina Lichnowska włożyła w Bajkowy Świat ogromne pieniądze (przez 5 lat ok. 4 mln zł - z oszczęd- ności, kredytów i z rodzin-

nych pożyczek) oraz ciężką pracę, także fi zyczną.

Podsumowując 5-lecie, mówi "Nowinom":

- Dziś pewnie nie porwa- łabym się na zagospodaro- wanie takiego obiektu, ale wynajęłabym coś nowszego lub wybudowała od padstaw.

Lokalizacja owszem świet- na, jest bezpiecznie, z dala od zgiełku miasta. Jednak przez 5 lat wiele razy mia- łam pod górkę. Na szczęście w takich chwilach byli przy mnie bliscy i przyjaciele, którzy mnie wspierali.

Obiekty, które nysanka zagospodarowała i nadal o nie dba, należą do gminy.

Za ich dzierżawę Celina Lichnowska płaci miesięcz- nie ponad 22 tys. zł.

dw

Nysa: Zagospodarowała obiekty, daje pracę...

Bajkowy Świat świętował 5-lecie Bajkowy Świat świętował 5-lecie

W 2015 r. po walce o szkołę jako jedyna z 70. nauczycieli zosta- ła bez pracy, bo dostała od ówczesnej burmistrz Jolanty Barskiej wilczy bilet. Postanowiła: Nikt mnie więcej nie zwolni! Dziś Celina Lichnowska daje pracę 21 osobom, a założone przez nią przed- szkole i żłobek zapewnia opiekę ponad 130 nyskim dzieciom. W minioną sobotę Bajkowy Świat świętował swoje 5-lecie.

Przedszkolaki z zerówki przygotowały Przedszkolaki z zerówki przygotowały ze swoją panią (p. Katarzyną Dobrzycką) ze swoją panią (p. Katarzyną Dobrzycką) spektakl o bajkowym ogrodzie, w którym spektakl o bajkowym ogrodzie, w którym niczym kwiaty wyrastają... dzieci niczym kwiaty wyrastają... dzieci

Celina Lichnowska (druga z lewej) ze współpracownikami

Dumni rodzice fotografują i nagrywają małych aktorów Nazwa czarna pszczoła

nie jest właściwym termi- nem naukowym. - Została wymyślona na potrzeby akcji poszukiwania tego gatunku.

Faktycznie gatunek, który badamy to zadrzechnia fi o- letowa i zadrzechnia czar- noroga (Xylocopa violacea i Xylocopa valga). Są to bardzo podobne do siebie gatunki dużych samotnych pszczół: wymiary ciała oko- ło 3 cm, charakterystyczne fi oletowe skrzydła i czarna reszta ciała. Gniazda zakła- dają w miękkim i spróch- niałym drewnie - informuje

„Nowiny Nyskie” dr inż. Pa- weł Michołap z wrocławskie-

go Stowarzyszenia Natura Człowiek, które od kilku lat zbiera informacje o powro- cie tych owadów do Polski.

Zadrzechnia fi oletowa do lat 30. XX wieku była popularna w naszym kraju.

Potem zniknęła, by pojawić się ponownie dopiero w XXI wieku. Natomiast Xylocopa valga notowana była stale.

- Mówimy tutaj o terenie Polski, bo na południu od nas są to pospolite gatunki.

Rzadkość na terenie nasze- go kraju wynika z tego, że zadrzechnie to gatunki cie- płolubne. Zmiany klimatu pomagają tej pszczole poja- wiać się coraz częściej u nas

- dodaje Paweł Michołap.

Niewiedza sprawia, że wielu ludzi rozsiewa plotki o groźnych, zabójczych, czar- nych pszczołach. Takie bred- nie sprawiają, że niektórzy je niszczą. - Użądlenie ich jest niegroźne, no, chyba że jest ktoś uczulony. Wtedy obawiałbym się bardziej os, a nie skrajnie rzadkiego ga- tunku łagodnej pszczoły - za- pewnia nasz rozmówca.

Zadrzechnia fi oletowa i zadrzechnia czarnoroga żądlą tylko w sytuacji swo- jego zagrożenia. Nie giną przy użądleniu, jak pszczoły miodne.

Cieszmy się z faktu, że

nasza fauna wzbogaciła się o gatunki, które uznaliśmy już za wymarłe. Zadbajmy o to, by pozostały u nas jak najdłużej. Stowarzysze- nie Natura Człowiek robi mapę występowania czar- nej pszczoły w naszym kra- ju. Informacje ze zdjęciem, miejscem występowania i datą można przesyłać drogą internetową. Badania nad tajemniczym gatunkiem za- drzechni fi oletowej i czarnej prowadzone są Uniwersyte- cie Przyrodniczym w Lubli- nie. Informacje o wynikach badań naukowych podamy w kolejnym artykule.

dw

Nysa: Nowy gatunek owadów na naszych działkach

Czy czarne pszczoły Czy czarne pszczoły

są zabójcze?

są zabójcze?

W Nysie są czarne pszczoły, co na fotografi i uchwyciła miesz- kanka pani Krystyna Wojciechowska. Te nietypowe, będące pod ochroną owady można spotkać u nas m.in. na ogródkach dział- kowych Metalowiec.

Czarne pszczoły na swojej działce spotkała Czarne pszczoły na swojej działce spotkała mieszkanka Nysy pani Krystyna Wojciechowska mieszkanka Nysy pani Krystyna Wojciechowska

(10)

str. 10 AKTUALNOŚCI 15 - 21 września 2020

Zasady pracy przychodni w dobie pandemii

Epidemia koronawirusa w wielu obszarach zmieniła system ochrony zdrowia. Wytyczne i zalecenia dotyczące postępowa- nia z pacjentami wymusiły zmiany w sposobie funkcjonowania przychodni.

Na stałe zagościła porada teleinformatyczna, u nas głównie te- lefoniczna – mówi Adam Szlęzak, prezes „Optima Medycyna SA”.

– Taka forma kontaktu pacjenta z lekarzem stała się legalną - z punktu widzenia prawa - na przełomie 2019/2020 roku. Oczywi- ście teleporady nie wyeliminowały normalnych porad w gabinecie, które się odbywają, gdy lekarz lub pielęgniarka uznają za wskaza- ne przyjście pacjenta po rozmowie telefonicznej. Teleporady do- skonale sprawdzają się w Podstawowej Opiece Zdrowotnej, gdy lekarz zna swojego pacjenta. W ten sposób można kontynuować leczenie, wystawić recepty lub skierowanie do specjalisty oraz zle- cenie na wykonanie badań laboratoryjnych.

Również na początku roku wprowadzono w życie e-recepty.

- Wdrożenie recepty elektronicznej było poprzedzone w zeszłym roku programem pilotażowym. Jako fi rma braliśmy w nim udział.

Zebrane doświadczenia pozwoliły na dostosowanie systemów infor- matycznych, sposobów funkcjonowania przychodni, aptek etc. Dzię- ki temu rozwiązaniu pacjenci nie zostali pozbawieni dostępu do le- ków w czasie epidemii koronawirusa – kontynuuje nasz rozmówca.

W wymienione wcześniej rozwiązania doskonale wpasował się stan, w którym znalazła się opieka zdrowotna w dobie COVID-19.

- Nie wyobrażam sobie co by było, gdybyśmy nie mieli tych narzędzi. Niewątpliwie byłby problem – zauważa prezes Szlęzak.

Aby złożyć zapotrzebowanie na lekarstwa w przypadku cho- rób przewlekłych, wystarczy zatelefonować do przychodni. Po wy- stawieniu recepty przez lekarza, personel oddzwania do pacjenta i przekazuje KOD e-recepty, który wraz z numerem PESEL należy podać farmaceucie w aptece. Elektroniczną receptę można zreali- zować w każdej aptece w Polsce.

- Nasze przychodnie są otwarte, ale pracują w reżimie epide- micznym. Podstawową formą udzielania świadczenia są porady te- lefoniczne. Obecnie na tym tle często dochodzi do nieporozumień, gdyż pacjenci ten stan rzeczy odbierają jako ułatwienie sobie życia przez personel przychodni. To jest nieprawda. Porada telefoniczna praktycznie zajmuje tyle samo czasu lekarzowi co normalna pora- da, natomiast w znaczący sposób oszczędza czas pacjenta i daje mu ten komfort, że nie musi on przebywać w przychodni. Chcieliby- śmy, żeby w przyszłości ta forma konsultacji dalej funkcjonowała, ponieważ ma ona głęboki sens. Przede wszystkim oddziela ludzi przewlekle chorych od tych z różnego rodzaju infekcjami.

Korzyści dla pacjentów płyną także z tytułu posiadania Inter- netowego Konta Pacjenta (IKP). Można je założyć korzystając z pomocy certyfi kowanego przez NFZ pracownika „Optima Medy- cyna” po wcześniejszym umówieniu spotkania. IKP daje dostęp m.in. do informacji na temat recept, dawkowania leków, wizyt czy pobytów w szpitalach lub uzdrowiskach. Oprócz wglądu w na- szą historię zdrowia i choroby, daje możliwość otrzymania kodu e-recepty czy e-skierowania bezpośrednio na telefon komórkowy pacjenta. W planach resortu zdrowia jest ciągła rozbudowa tej platformy.

„Optima Medycyna” duży nacisk kładzie też na opiekę nad dziećmi.

- To jest bardzo ważne z punktu widzenia chociażby zacho- wania ciągłości kalendarza szczepień – podkreśla Adam Szlęzak.

– Chylę czoła przed personelem poradni pediatrycznych za olbrzy- mi wysiłek jaki włożyli w zapewnienie ciągłości opieki nad dziećmi zdrowymi. Przy zamknięciu gabinetów dla dzieci zdrowych przez okres trzech miesięcy, zaległości zostały nadrobione. Teraz, nieja- ko, przewidując możliwość wystąpienia drugiej fali koronawirusa, lekarze i pielęgniarki starają się zintensyfi kować szczepienia, wy- przedzając kalendarz w ramach możliwości tak, żeby zabezpieczyć tę opiekę nad dzieckiem zdrowym.

- Szczepionki przeciwko grypie są zamówione, obecnie moni- torujemy dostawców, lecz na razie dostaw brak. Czekamy. Zainte- resowanie jest ogromne.

W tym niełatwym dla wszystkich okresie większość pacjentów wykazuje wyrozumiałość dla pracowników ochrony zdrowia.

Musimy mieć świadomość, że podstawowy naszym zadaniem jest utrzymanie w zdolności do pracy personelu medycznego bo jest to niezbędny warunek do utrzymania opieki nad pacjentami.

- Wiemy, że trudno się do nas dodzwonić. Niedogodność wyni- ka z dużej liczby telefonów, odnotowujemy ich aż o 67% więcej niż w ubiegłym roku. Same rozmowy z pacjentami też bywają dłuższe.

Często występuje zniecierpliwienie. Z mojej strony zachęcam, żeby nie dzwonić do przychodni w godzinach porannych. Jeżeli sprawa nie dotyczy umówienia wizyty na teraz, to zadzwońmy trochę póź- niej, np. o godz. 10.00, 11.00, czy 12.00, kiedy zwiększa się dys-

pozycyjność kadry. Nie jesteśmy doskonali i zdajemy sobie z tego sprawę, ale bardzo się staramy poprawić jakość obsługi tworząc kolejne miejsca pracy oraz inwestując w rozwiązania techniczne.

Jako pacjenci słuchajmy wskazówek personelu medycznego, bądź- my w zasięgu telefonu w porze, gdy lekarz ma do nas zadzwonić.

Do przychodni starajmy się przychodzić o określonej porze, nie wcześniej, bo robi się kolejka.

Prosimy o cierpliwość i zrozumienie, my też jesteśmy tylko ludźmi, mamy swoje rodziny, bliskich, a stresująca sytuacja nie jest komfortowa - również dla personelu. W nadchodzących tygo- dniach postaramy się za pośrednictwem Nowin Nyskich przeka- zywać pacjentom najważniejsze informacje związane z zasadami funkcjonowania opieki zdrowotnej zachęcam do czytania, obiecu- ję, że czytelnicy znajdą tam zawsze coś, co może im się przydać – kończy Adam Szlęzak.

A R T Y K U Ł I N F O R M A C Y J N Y

Nieofi cjalnie dowiedzieliśmy się, że przebywa w Nysie także znany dziennikarz i podróżnik Przemysław Kossa- kowski.

Program cieszył się bardzo dużą popularnością po emisji pierwszego sezonu. Dzięki temu programowi wi- dzowie poznali z czym mierzą się w życiu osoby chore.

Szóstka młodych osób z zespołem Downa, wraz z Kos- sakowskim wyrusza w podróż swojego życia. Czy Nysa znalazła się na mapie podróży bohaterów nowego sezonu Down The Road Zespół w Trasie?

jk

Nysa: Pieniądze na drogi wyrzucone w błoto Nysa: Czy zobaczymy nasze

miasto w programie TTV?

Down The Road w Nysie!

Wszystko wskazuje na to, że w naszym mieście nagrywany będzie odcinek pro- gramu znanego z telewizji TTV, Down The Road Zespół w Trasie 2. Na terenie Nysy i w okolicach od wczoraj widziany jest bus, którym w poprzednim sezonie poruszali się bohaterowie programu.

- Woda spływa z pól tworząc ogromne - Woda spływa z pól tworząc ogromne dziury - żalą się mieszkańcy Głębinowa dziury - żalą się mieszkańcy Głębinowa

Zarówno drogi w Głębi- nowie jak i Jędrzychowie nie zostały nigdy wybudowane.

Mieszkańcy składają masowo petycje o ich budowę. Niestety nieskutecznie. Gmina po in- terwencjach mieszkańców łata dziury, które na drugi dzień są rozmywane przez deszcz, lub rozjeżdżane przez samocho- dy. Ostatnie ulewy doprowa- dziły do całkowitego rozmycia nawierzchni powodując po- jawienie się ogromnych dziur całkowicie uniemożliwiają- cych przejazd samochodem.

- Wszystko zrobione zo- stało byle jak. Pominięta zo- stała połowa dziur, a te „na- prawione”, na drugi dzień są jeszcze większe. Po co wyrzu- cać pieniądze na chwilowe łatanie dziur... Chcemy nor- malnej drogi! - mówi Dariusz Kania, mieszkający przy ul.

Chełmońskiego.

Czy gmina po tylu latach udręki mieszkańców wybudu- je drogi?

jk

- Nie możemy jeździć po drodze, która ma półmetrowe dziury - żalą się mieszkańcy Głębi- nowa i Jędrzychowa. Mieszkańcy zacięcie walczą o drogi przy swoich posesjach. Gmina zaś ogranicza się tylko do łatania dziur piaskiem, który na drugi dzień jest rozmywany przez wodę gdy pada deszcz lub rozjeżdżany przez samochody.

Brak dojazdu Brak dojazdu

do domu do domu

- Po tak dziurawej i zalewanej w czasie opadów - Po tak dziurawej i zalewanej w czasie opadów drodze nie możemy dojechać do swoich domów - drodze nie możemy dojechać do swoich domów - narzekają mieszkańcy Jędrzychowa

narzekają mieszkańcy Jędrzychowa Takim pojazdem poruszają się uczestnicy programu.

Takim pojazdem poruszają się uczestnicy programu.

W ub. tygodniu stał pod jednym z hoteli w Nysie W ub. tygodniu stał pod jednym z hoteli w Nysie

Adam Szlęzak, prezes

„Optima Medycyna SA”

(11)

str. 11

15 - 21 września 2020 AKTUALNOŚCI

Pod pomnikiem upa- miętniającym ofi ary zbrod- ni została odprawiona msza św., wygłoszone zostały przemówienia, apel pamię- ci, oddana została salwa ho- norowa i złożono kwiaty.

Wśród przemawiających podczas uroczystości był prof. Krzysztof Szwagrzyk, zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, który kierował pracami poszuki- wawczymi w Starym Grod- kowie. Profesor porównał zbrodnie na żołnierzach do drogi krzyżowej. - To tutaj umieszczono pod barakiem miny, tutaj je zdetonowano pod śpiącymi partyzantami.

Oprawcy nie musieli jak

przed wiekami, grać w kości o rzeczy po ofi arach. Tych rzeczy było dużo: ryngrafy, mundury, orzełki. Każdy, kto chciał mógł sobie wziąć dowolną ich ilość. To co nie mieściło się w kieszeniach, palili na ogniskach, także tutaj w Starym Grodkowie - mówił prof. Szwagrzyk.

Podczas ofi cjalnej czę- ści uroczystości odczyta- no m.in. list od marszałek Sejmu Elżbiety Witek oraz premiera Mateusza Mora- wieckiego.

Dodajmy, że w uroczy- stości oprócz parlamenta- rzystów, samorządowców, pocztów sztandarowych, służb mundurowych, miesz-

kańców gminy Skoroszyce i Grodków wzięli udział tak- że członkowie rodzin po- mordowanych partyzantów.

Wcześniej w lesie koło Malerzowic Wielkich na terenie byłego folwarku Scharfenberg również odby- ły się uroczystości upamięt- niające zamordowanych tam żołnierzy „Bartka”.

Uczestnicy zgromadzili się na polanie przy stojącym tam brzozowym krzyżu, przy którym ustawiono grafi ki dwóch dotychczas zidentyfi kowanych bohate- rów, Władysława Nowotar- skiego pseudonim „Lotny”

oraz Karola Talika pseudo- nim „Ryś”. - „To, że dzisiaj

Pamięć: Udział w uroczystościach wzięła m.in. córka „Bartka”

Uczcili żołnierzy mjr. Henryka Flamego Uczcili żołnierzy mjr. Henryka Flamego

W sobotę na Polanie Śmierci w Starym Grodkowie, w miejscu odnalezienia szczątków zamordowanych przez UB w 1946 r. partyzantów ze zgrupowania oddziału mjr. Henryka Flamego „Bartka” odbyły się uroczystości upamiętniające 74 rocznicę tej bestialskiej zbrodni.

Uczestnicy uroczystości w lesie koło Malerzowic Wielkich Uczestnicy uroczystości w lesie koło Malerzowic Wielkich z prof. Krzysztofem Szwagrzykiem (w środku) z prof. Krzysztofem Szwagrzykiem (w środku)

jesteśmy w tym szczegól- nym miejscu jest dowodem na to, że wszystko jest moż- liwe. A nie byłoby to moż- liwe, gdyby nie tytaniczna praca Instytutu Pamięci Narodowej, gdyby nie prof.

Krzysztof Szwagrzyk i jego wielkie zaangażowanie” - powiedział na wstępie wi- tając uczestników Tomasz Greniuch, naczelnik opol- skiego oddziału IPN.

W swoim przemówieniu wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk przypomniał, że wszystko zaczęło się od tego miejsca. To od tego miejsca zaczął się proces mordowa- nia partyzantów „Bartka”.

To bowiem tutaj zginęli pierwsi żołnierz, a dopiero później był Stary Grodków, ostatnią zaś grupę zamor- dowano w pobliżu wioski Barut. Ale każde z nich jest

tak samo ważne. Uroczy- stości zakończono złoże- niem pod krzyżem kwiatów i zapaleniem zniczy oraz wspólnie odmówioną mo- dlitwą za zmarłych.

Dodajmy, że udział w uroczystościach wzięła córka Henryka Flamego

„Bartka” Alicja Flame-Re- inhardt.

ag, rm Uroczystości w Starym Grodkowie

Uroczystości w Starym Grodkowie

Hołd pomordowanym złożyli m.in. mieszkańcy wsi Hołd pomordowanym złożyli m.in. mieszkańcy wsi i przedstawiciele służb mundurowych

i przedstawiciele służb mundurowych

Wśród zamordowanych w folwarku Scharfenberg był Wśród zamordowanych w folwarku Scharfenberg był Władysław Nowotarski pseudonim „Lotny”

Władysław Nowotarski pseudonim „Lotny”

Brak dojazdu

do domu

(12)

str. 12 15 - 21 września 2020 Skoroszyce: Spora kwota zostanie przeznaczona

na dokumentację przyszłych inwestycji

AKTUALNOŚCI

Gmina Kamiennik: Masz problem? - urząd pomoże

- Rada podjęła uchwałę o dofi nansowaniu powiato- wi nyskiemu remontu chod- nika w Kłodoboku, a ona dotyczy jego przebudowy.

Nie mogliśmy z tego powo- du uruchomić pieniędzy, dlatego zawnioskowałem do pana przewodniczącego o zwołanie sesji - wyjaśnił wójt Kazimierz Cebrat.

Chodnik jest gotowy i wkrótce odbędzie się jego odbiór techniczny. Gmi- na dofi nansuje inwestycję kwotą 35 tys. zł.

Przy okazji radni zajęli się na sesji sprawami bie- żącymi, m.in. wyrażeniem zgody na sprzedaż nieru- chomości gminnych w Ka-

mienniku, Goworowicach i Kłodoboku.

W Kamienniku, jak wyjaśnił wójt Kazimierz Cebrat, są to „działki po nauczycielach”. Teren od- rolniono i podzielono na osiem odrębnych działek pod zabudowę jednoro- dzinną.

W Kłodoboku gmina chce sprzedać działkę rolną o areale 1,3 ha, u wylotu na Jaszów. Zakupem jest za- interesowana osoba, która dzierżawi teren. Proble- mem jest tam stary drzewo- stan pod liniami wysokiego napięcia, który nowy właści- ciel będzie musiał usunąć.

W Goworowicach gmina

chce sprzedać budynek po szkole i działkę obok niej.

- Wcześniej próbowaliśmy to sprzedać jako całość, ale na trzy przetargi nikt się nie zgłosił. Zdecydowałem, żeby działkę, na której jest szkoła i tę obok szkoły po- dzielić na dwie. Mam kupca na jedną działkę i drugiego na szkołę z pozostałą czę- ścią działki -poinformował wójt.

Na wszystkie nierucho- mości gmina ogłosi przetarg nieograniczony i każdy za- interesowany będzie mógł do niego przystąpić. Wygra ten, kto zapłaci najwięcej.

dw

Kamiennik: Zmieniono uchwałę oraz zdecydowano o sprzedaży 11 działek i budynku szkoły

Nadzwyczajnie

w sprawie chodnika

We wtorek 8 września w Kamienniku odbyła się nadzwyczajna sesja rady gminy. To kolejne, po sierpniowym posiedzenie zwo- łane w tym trybie.

Pełnomocnikiem wójta ds. spisu rolnego Pełnomocnikiem wójta ds. spisu rolnego w gminie Kamiennik jest Anna Czaja w gminie Kamiennik jest Anna Czaja

Spis jest obowiązkowy i prowadzony będzie do 30 listopada. Można „spisać się” przez rachmistrza lo- kalnego lub samodzielnie:

przez formularz interneto-

wy albo telefonicznie przez infolinię spisową. Instruk- cje jak dokonać spisu moż- na znaleźć w liście prezesa GUS, który trafi ł do każde- go rolnika. Tam też znajdu-

je się numer gospodarstwa rolnego, który będzie po- trzebny do jego identyfi ka- cji w aplikacji internetowej oraz na infolinii.

dw

Pełnomocnikiem wójta ds. spisu rolnego w gminie Kamiennik jest Anna Czaja, zajmująca w urzędzie samodzielne stanowisko ds. ob- sługi rady gminy i rolnictwa. - Jeśli ktoś ma problem, może się zwró- cić o pomoc do pani Ani - poinformował na sesji Kazimierz Cebrat.

Pełnomocnikiem wójta ds. spisu rolnego w gminie Kamiennik jest Anna Czaja zajmująca w urzędzie samodzielne stanowisko ds ob-

Pomoc przy spisie rolnym Pomoc przy spisie rolnym

Szkoła w Karłowicach Wielkich otrzymała 17 sztuk: 6 z pierwszej partii pieniędzy i 11 z drugiej tury.

Do Kamiennika z pierwszej tury do- tacji trafi ło 11 komputerów. O kom- putery zabiegała też szkoła stowa- rzyszeniowa w Lipnikach. Otrzyma 6 komputerów z drugiej tury dotacji

„Zdalna szkoła”.

dw

Zakończył się nabór na drugą turę programu rządowego „Zdal- na szkoła”, fi nansującego zakup komputerów dla dzieci. Gmina Kamiennik wystąpiła z wnio- skiem w obu rozdaniach i otrzy- mała 90 tys. zł. Zakupiła łącznie 34 komputery.

90 tys. zł na komputery

Kamiennik: Gmina dostała pieniądze od rządu

- Kwota, którą uzyskała nasza gmina jest znaczą- ca. Wyprzedziły nas tylko gminy miejskie, a jedna z nich znalazła się za nami - mówiła podczas ostatniej sesji rady gminy wójt Bar- bara Dybczak. - Jesteśmy na piątej pozycji w naszym powiecie, a to wskazuje, że nasze inwestycje dzieją się w sposób należyty.

Wójt przed głosowa- niem radnych dotyczących związanych z tym zmian budżetowych stwierdziła, że jej propozycja polega na „zdjęciu” pół miliona złotych zabezpieczonych na budowę remizy dla OSP Skoroszyce po to, aby pie- niądze, które miały być wydatkowane na ten cel za- stąpić pieniędzmi właśnie z Funduszu Inwestycji Samo- rządowych. - Tym sposo- bem pół miliona zwolnione z budowy remizy będziemy mogli przeznaczyć na inne inwestycje – tłumaczyła wójt. Dzięki dodatkowym środkom w budżecie 30 tys. zł zostanie przezna- czone na drogi gminne, a konkretnie na ich bieżące utrzymanie. Chodzi o re- alizację oczekiwań miesz- kańców np. instalacji progu zwalniającego, montaż zna-

ku drogowego. Niespełna 19 tys. zł zostało przezna- czone na wypłatę dla osób, które – zgodnie z regulami- nem przyjętym przez radę – dokonują przyłączania do kanalizacji sanitarnej i przyłączy wodociągowych.

Do gminy spłynęły do tej pory dwa podania refun- dacji tych kosztów, ale nie można wykluczyć, że będzie ich więcej. Za wprowadze- niem regulaminu nie stały jednak do tej pory żadne zabezpieczone pieniądze w budżecie.

Znaczną kwotę, bo 350 tys. zł rada gminy zgodziła się przeznaczyć na two- rzenie dokumentacji na budowę bądź remont dróg gminnych. 35 tys. zł ma zostać przeznaczone na wykup części działek pod pas drogowy. Dotyczy to przyszłego kompleksu dróg w Skoroszycach (dokumen- tacja tego zadania jest two- rzona), a także Chróściny Nyskiej (ul. Kasztanowa, Leśna, Cicha). – Musimy także pochylić się nad cen- trum naszej gminnej wsi – Skoroszyc, a konkretnie ul.

Braterstwa Broni. Chodnik tutaj nie został dokończo- ny. Trzeba wykonać więc dokumentację, aby ten ob-

raz zmienić tak, by powstały nowe miejsca parkingowe.

Budujemy przecież remizę i tam też nie ma chodnika.

Trzeba będzie to zmienić.

Myślę także o remoncie ul.

Kolejowej, która jest poła- tana – mówiła wójt.

Otwartą pozostaje tak- że sprawa remontu chod- nika przy ul. Powstańców Śląskich. Droga jest w za- rządzie powiatu, jednak wiadomo, że starostwo szybciej podejmuje remon- ty drogowo – chodnikowe, gdy gmina, na której tere- nie leży trasa bierze na sie- bie koszty dokumentacji.

Rada gminy zgodziła się przeznaczyć 450 tys. zł na kolejny etap termomo- dernizacji budynku Zespo- łu Szkolno Przedszkolnego w Chróścinie Nyskiej. – Zo- stanie wykonany komplek- sowy remont sali gimna- stycznej, kapitalny remont szatni, toalet i termomo- dernizacja – z elewacją i dachem - tej części budyn- ku, w której znajduje się przedszkole i świetlica.

Dodajmy, że na inwe- stycje w tym roku gmina Skoroszyce zamierza wydać prawie 8 mln zł.

ag

Gmina Skoroszyce otrzymała z Funduszu Inwestycji Samorządo- wych w kwotę prawie 900 tys. zł. Taki zastrzyk fi nansowy pozwolił na zaplanowanie dodatkowych inwestycji.

Pieniądze przeznaczą

głównie na drogi

Duża część tegorocznych funduszy inwestycyjnych Duża część tegorocznych funduszy inwestycyjnych zostanie przeznaczona na remonty i przebudowę dróg zostanie przeznaczona na remonty i przebudowę dróg

Cytaty

Powiązane dokumenty

niestawienia się w miejscu i terminie podanych w zawiadomieniu lub braku wpłaty ceny nabycia nieruchomości przed dniem podpisania umowy sprzedaży, najpóźniej dzień przed

Jeżeli osoba ustalona jako nabywca nieruchomości nie stawi się w miejscu i terminie podanym w zawiadomieniu Uczelnia może odstąpić od zawarcia umowy, a wpłacone wadium nie podlega

Jeżeli osoba ustalona jako nabywca nieruchomości nie stawi się bez usprawiedliwienia do zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości, w miejscu i terminie podanym w

niestawienia się w miejscu i terminie podanym w zawiadomieniu lub braku wpłaty ceny sprzedaży nieruchomości do dnia zawarcia umo- wy, Wójt Gminy Kamiennik może odstąpić od

Zamawiający w ramach Wynagrodzenia Umownego ma prawo do korzystania z przekazanych majątkowych praw autorskich do dokumentacji PRZ oraz DP, które dostarczył Wykonawca

Zamawiający niezwłocznie informuje o treści zapytań lub wniosków o zmianę warunków zamówienia (bez wskazywania źródła, od którego one pochodzą) zamieszczając wraz

niestawienia się w miejscu i terminie podanych w zawiadomieniu lub braku wpłaty ceny nabycia nieruchomości, najpóźniej dzień przed zawarciem umowy Prezydent Wrocławia

Aparat winien posiadać wszelkie aktualne (ważne) dokumenty, tj. atesty, certyfikaty, aprobaty techniczne bądź inne świadectwa dające prawo do obrotu w placówkach medycznych