Virginia Berrigde
AIDS, NARKOTYKI I HISTORIA *
Wstęp
AIDS,
zwłaszczaw swoim wczesnym okresie
był chorobąotoczo-
ną
przez
historię.Historycy nie
szczędzili starań,by
wprowadzić"nauki
wynikającez historii" do debat nad kwestiami publicznymi.
I co bardziej
zaskakujące,politycy byli
częstogotowi icb
słuchać.W artykule
poniższymomówimy
różneetapy rozwoju
świadomościhistorycznej
związanejz AIDS - od pierwszej fazy "epidemii" do obecnego okresu normalizacji, zanalizujemy
treściprzedstawiane przez historyków, i
wyjaśnimy także,dlaczego wiedza historyczna
była początkowotaka
ważna. Świadomośćhistoryczna nie
byłajak do tej pory i tak dalece jak
rozważamykwestie
dotycząceAIDS, odnoszona do
działań dotyczącychnarkomanii. W
przeszłości,narkotyki
byłypostrzegane w
kontekściehistorycznym,
jednakże wpływAIDS na
politykęwobec narkomanii,
byłwidziany w sposób ahistoryczny, jak gdyby wydarzenia te
były zupełnienowe. Od-
powiedź
na pytanie, dlaczego tak
się działo,pozwala
uzyskać wiedzę dotyczącąwykorzystania historii w dziedzinie
ważnychdla
działańpolitycznych.
Artykuł poniższy będzie także broniłtezy,
iżwiedza historyczna ma do odegrania
pewną rolęw analizie polityki wobec narkomanii w okresie po-AIDS, - nie jedynie w zarysowywaniu
odległych
tematów i kontynuowaniu
rozważań dotyczącychsytuacji przed
wystąpieniemAIDS.
AIDS
ihistoria: pierwsza lata
W
końcudwudziestego wieku, nauka laboratoryjna i kliniczna
zwalczyła infekcyjną chorobę
o charakterze empidemii. Zgodnie
* Przedruk z British Journal
Dr
Addiction (1992)87z
teząMcKeowna (który
kładłnacisk raczej na
żywienie niżna
technologię medyczną
w zwalczaniu chorób), odkrycia medyczne i metody leczenia nie
musiały wpływaćna spadek
śmiertelnościw wieku
dziewiętnastym,ale w wieku dwudziestym
miały znaczący wpływw tym zakresie.
Większość podręcznikówz zakresu historii medycyny wskazuje na
zmianę głównychprzyczyn
śmiertelnościw wieku dwudziestym, od chorób infekcyjnych do chorób chronicz- nych - raka, chorób serca.
Wydawało się, iż prawdopodobnieństwozmiany tego wzoru jest niewielkie. Ale zmiana taka nagle
wystąpiła.We wczesnych latach
osiemdziesiątych,wiele
społeczeństw doświadczyło
rozwoju nowej choroby infekcyjnej która, jak
można było sądzić,prawdopodobnie przyjmie charakter epidemii heteroseksual- nej. A Afryce
już miałaona taki charakter. Nie
istniaływ tym okresie uprzednio stworzone sieci informacji, standardowe sposoby po-
stępowania, określonego
rodzaju wiedza.
Związki między występowaniem choroby a "zboczonymi
mniejszościami"- jak czarni,
homoseksualiści,
narkomanii -
czyniłyprawdopodobnymi wrogie reakcje
społecznewobec tych
mniejszości.AIDS w tym okresie
był sferą otwartądla polityki i
duży wkładpolityczny
byłw tej dziedzinie
możliwy.
Zatem, widzimy,
iżhistoria
miałado odegrania
pewną rolę·Odniesienia do dziejów
wcześniejszychepidemii,
mogły pozwolićna poznanie jak
społeczeństwasobie z nimi
radziły,w jaki sposób ich
unikały
- a nawet, jakie
mogłoby być zakończenie określonejepidemii.
Wkład
historii w tych wczesnych latach AIDS skoncentrowany
byłna trzech
odrębnychdziedzinach. Szukano "historycznych paraleli", jak w
przeszłości społeczeństwa radziłysobie z epidemiami, dla
przykładu: epidemią
cholery w Anglii i w Niemczech w
dziewiętnastym wieku,
Czarną śmierciąw czternastowiecznej Europie lub
plagąw renesansowej Florencji. Rysowano parelele
pomiędzy możliwymiprzemieszczeniami
społecznymi,które
mogłyby być wywołaneepide-
mią,
potencjalnymi zmianami populacji lub
możliwościamiwrogich postaw wobec
mniejszości.Drugi typ historycznego spojrzenia
analizował
historyczne zapisy
dotyczącechorób przekazywanych
drogą seksualną
-
chociażAIDS jest
chorobą infekcyjną,przekazy- wany jest
równieżi
tą drogą.Historycy zwracali
uwagęna historycz- ne
związki pomiędzytakimi chorobami i stygmatyzowanymi mniej-
szościami
- takimi jak prostytutki lub czarni. Inni
używalihis-
torycznych
przykładówdla potrzeb
współczesnychlekcji - potrzeby niepunitywnego
podejściado jednostek HIV -pozytywnych i pode-
jścia
opartego na
woluntaryźmie.Szczególnie
ważnymw
kontekściebrytyjskim
był przykład dziewiętnastowiecznegoprawa Contagious Biseases Act (Ustawa o Chorobach
Zakaźnych),które
próbowało- bez pozytywnego skutku -
kontrolowaćrozprzestrzenianie
sięchorób przekazywanych
drogą seksualną,poprzez wymuszanie
"podwójnej
moralności"seksualnej (badaniami medycznymi i gwa- rancjami
objętoprostytutki, ale nie ich klientów).
Następnie- i po dalszym rozszerzaniu
sięchorób infekcyjnych po I wojnie
światowej- brytyjska polityka w tym zakresie
opierała sięo
dobrowolnośći zaufanie.
Przykład
prawa Contagious Diseases Act (Ustawa o Chorobach
Zakaźnych)
ukazuje
trzecią formę wkładuhistorii -
historięinic- jatyw z zakresu powszechnej opieki zdrowotnej, a w
szczególności,historyczne ilustracje
złożonychkonfliktów w zakresie zdrowia
pomiędzy
dobrem publicznym i
wolnością indywidualną.Analiza takich
przykładów,jak walka o powszechne szczepienia w
dziewiętnastym wieku,
wydawała sięodpowiednia, gdy dyskusje nad kwaran-
tanną
i
izolacjąofiar AIDS
osiągałyswój szczyt.
Ilośćprzed- stawianych
materiałówhistorycznych
byłaogromna. Jeden z ar-
tykułów posłużyć może
za
przykład.W grudniu 1986 roku, historyk Roy Porter
napisał artykuł wstępnyw "British Medical Journal".
Zatytułowany
"Historia mówi nie policyjnemu typowi odpowiedzi na AIDS." silnie argumentuje,
posługując sięhistorycznym precede- nsem prawa Contagious Diseases Act (Ustawy o Chorobach
Zakaźnych), przeciw
włączeniuAIDS na
listęchorób rejestrowanych.
Historyczne precedensy mówią "nie". Ponieważ inaczej niż
w przypadku zwyklych chorób zakaźnych. choroby przekazywane
drogą seksualną, stanowią specyficzny przypadek, w odniesieniu do którego zastosowane bezpośrednio metody prawne okazały się być nieskuteczne i zaniechano ich ... choroby o dużym ryzyku wymagają ryzykownych środków. W konfrontacji z ogromem cierpienia połączonym z AIDS, humanitaryzm wymaga by w naj- mniejszym stopniu brać pod uwagę środki drakońskie takie jak:
obowiązkowe przeglądy podejrzanych o noszenie wirusa i dalsze kroki dla ochrony innye/l.
Doświadczenie wskazują jednak, że nie byłoby to mądre ...
Ten
artykuł wstępny,w
odróżnieniuod innych
artykułówopar- tych o perspektywy historyczne,
wywołał dośćznaczne zainteresowa- nie. Argumenty jakie
zawierałnie
byłydo tej pory przedstawiane,
miały
akademicki charakter. Przynajmniej w brytyjskim
kontekście, wkładhistoryków okazuje
się mieć wpływna
politykę.Dziedzina zdrowia publicznego zwykle
była uwrażliwionana
historię.Zarówno Sir Donald Acheson,
GłównyLekarz
Rządowyi Brytyjskie Towa- rzystwo Medyczne
użyłowiedzy historycznej
dotyczącejchorób przekazywanych
drogą seksualnąjako argumentu za
dobrowolnością
ich leczenia, wobec House of Commons Social Service Committee (Komitet
Świadczeń SpołecznychIzby Gmin) w roku 1987. Podobna argumentacja
miałamiejsce w roku 1985, przy okazji dyskusji nad
koniecznością
rejestracji jednostek chorych na AIDS.
"Normalizacja" historii
Dlaczego historia
miałatak
dużeznaczenie we wczesnych okresach rozwoju polityki wobec AIDS? Jak
sugerowaliśmyAIDS
byłopolem otwartym dla polityki.
Stałesposoby
postępowania miały byćdopiero ustalone. Jako taka, "lekcja historii"
była chętniejwidziana
niż
w normalnych przypadkach. Z
różnychpowodów, przedstawio- nych w innym miejscu, historycy sami znacznie
chętniej niżuprzednio gotowi byli
odegrać czynną, ważnądla polityki
rolę.Czy taki rodzaj
wkładu był rzeczywiście
odpowiednim wykorzystaniem historii jest
kwestią
do dyskusji. Z
pewnością większośćhistoryków uzna
wkładhistorii za
ważny.Ale niektórzy
zauważyli, iżbardziej odpowiedni jest
wkładw
rozpoczęciedyskusji
dotyczącejnatury przedmiotu,
iżstosowanie zapisów historycznych dla wskazania
bezpośrednio możliwych "nauk". Niektórzy historycy
uważalitakie wykorzystanie historii, za
niewłaściwe, zaprzeczające całejnaturze przedmiotu.
W latach
następnych wstępnejfazy
świadomościhistorycznej,
wkład
historyków
uległzmianie.
Zmieniła sięforma historycznego
wkładu.
W
ciąguostatnich dwóch lat AIDS
przestał być przykłademchoroby "epidemicznej" a
stał się chorobą "normalną",przypad-
kiem choroby klinicznej.
Zagrożenie natychmiastową epidemią heteroseksualną zmniejszyło się.Choroba
stała sięnormalna i zin-
stytucjonalizowana.
Opłacanifachowcy
zastąpili wcześniejszychwolontariuszy, koncepcja "choroby klinicznej", o
długotrwałymprocesie leczenia A TZ
zastąpiła wcześniejszą koncepcjęo szybkich i
poważnychrokowaniach. W rezultacie "przypadek epidemii", jak widziano AIDS
wcześniej, przestał odgrywać rolę."Historyczne paralele", tak argumentowano,
przeżyły się,gdy
minęło gwałtowne zagrożenie.Okres
bezpośredniejhistorycznej
świadomości minął.Niektórzy historycy jednak,
rozpoczęli określać nową rolędla siebie w badaniu AIDS,
rolę,która
miałabyimplikacje dla
badańpolityki zdrowotnej w
ogólności.Ta rola nie jest przypisana do "perspektywy historycznej" lub "nauki z historii". Skierowana jest raczej na opis
możliwej
roli historyków i stosowanych przez
historięmetod, w analizie
współczesnychprzypadków AIDS.
Z czego
sięten historyczny
wkład współcześnie składa?Gdy stajemy
sięcoraz bardziej refleksyjni i coraz rzadziej kierujemy
się wizjąAIDS jako kryzysu, pojawia
sięperspektywa
długookresowa,zatem i pytania
pojawiają sięsame. Dla
przykładu,ile zmian
wywołałAIDS, co
byłozawarte w
istniejącejuprzednio polityce i sytuacji? Ile jest
ciągłości,a ile zmiany? By
odpowiedziećna pytania tego typu, potrzebujemy wiedzy pre-historycznej
dotyczącejtych dziedzin, które
pozostająw
związkuz AIDS.
Jednakżeistnieje jeszcze inny wymiar
współczesnejhistorii. Historycy
mogą stać siępolitykami
społecznymi, analizującymi
nie tylko wydarzenia w
odległej przeszłości,
lecz
takżez
nieodległej przeszłości,w
rzeczywistościz "historii
współczesności".
Ten typ
badań rozpoczął sięw kilku krajach i
angażujezarówno historyków jak i innych badaczy. W Stanach Zjednoczonych historia reakcji Center for Disease Control (Centrum Kontroli Chorób) na AIDS jest
jużspisana, w Zjednoczonym Królestwie,
powstałostudium
dotyczące przeglądupolityki wobec AIDS. Rozwój polityki wobec AIDS jest analizowany w perspek- tywie
międzynarodowej."Przed - historyczne" studia
szukająna
przykład
problemów
dotyczących badańfarmaceutycznych w okre- sie wojny i
wykreślająparalele z AIDS, lub
badańhepatitis B jako, w pewnych aspektach, prekursora AIDS. Funkcja takiej
współczesnej historii
może zmieniać sięw
zależnościod osoby
imiejsca
badań.Historycy w wielu przypadkach
badają coś,tylko dlatego,
że się wydarzyłoi nie ma powodu dla którego,
świadomośćhistoryczna, nie
może być
zastosowana w odniesieniu do
wydarzeń współczesnych,w tym samym stopniu co do
odległychw czasie,
chociażznaczenie
wydarzeń współczesnych
jest inne.
Drugą funkcjąjest
cośnazwane
"powolną publicystykę",
poznawaniem od
wewnątrztego, co
się wydarzyło.I w
końcu,istnieje praktyczna funkcja historii o znacze- niu politycznym - historia oferuje nie
bezpośrednielekcje, ale metodologie analizy i oceny polityki, która
może byćwykorzystana przez polityków. W Wielkiej Brytanii, ta ostatnia funkcja jest wysoce problematyczna, w
ostatecznościz perspektywy instytucji subwenc-
jonujących
badania.
Narkotyki: historia i lata
sześćdziesiąteNarkotyki
są także częściąhistorii AIDS. Jak okres rozwoju
świadomości
historycznej
oddziałałna postrzeganie narkomanii i
politykęwobec narkomanii pod
wpływemAIDS?
Odpowiedźnie jest
długa. Jednakżenarkotyki, w
przeszłości, były dziedzinąpolityki niezwykle
wrażliwąna
historię.W latach
sześćdziesiątychi siedem-
dziesiątych,
w innym okresie
zawirowańpolitycznych, zapisy his- toryczne
zostały włączonedo gry. Celem
była amerykańskapolityka wobec narkotyków.
Usiłowaniezliberalizowania polityki wobec narkomanii i wprowadzenia methadonu, leczenie otwarte i rola lekarzy
okazały się byćw
sprzeczności pomiędzybrytyjskim i amery-
kańskim
poczuciem tego, co jest do usprawiedliwienia. Stany Zjed- noczone, w latach dwudziestych
przyjęłysystem kontroli obrotu narkotykami oparty o kary.
Rozstrzygnięciaprawne dokonane w oparciu o Harrison Narcotics Act (Ustawa o Narkotykach Harrisona) z roku 1914,
ustaliły iżprzepisywanie narkotyków narkomanom jest nielegalne. Narkomani zostali skazani na zasoby
dostępne
na czarnym rynku, opanowanym przez kryminalny
światpodziemny, a lekarze przepisujący narkotyki mogli skończyć w wię
zieniu. Dopiero w latach
pięćdziesiątychi
sześćdziesiątychpo- czyniono kroki by
wizję nałogui leczenia
zastąpić procedurą karną.Praca Marie Nyswander, Drug addict as Patient (Narkoman jako pacjent) (1956) i raport wspólnego komitetu American Bar As- sociation
(AmerykańskieZrzeszenie Adwokatów) i American Medi- cal Association
(AmerykańskieZrzeszenie Medyczne) (1958) ar-
gumentowały
za
podejściemmedycznym. "System brytyjski"
umożliwiający
przepisywania narkotyków narkomanom by! widziany jako
świetlisty przykład możliwości
kontroli medycznej. Raport Relstona z 1926 roku, który
potwierdził prawomocnośćtakiej
możliwości był,jak argumentowano,
przyczynąnielicznych populacji narkomanów w Wielkiej Brytanii. Reformatorzy, tacy jak: Troy Duster i Edwin Schur widzieli w systemie brytyjskim
ideałi cytowali jego historyczne
źródła,
by
przeciwstawićje
"złemukierunkowi"
przyjętemuprzez Stany Zjednoczone. Polityczna interpretacja historii
byłatego rodza- ju,
iż jednocześniedwie agencje
amerykańskieo podstawowym
znaczeniu, Drug Abouse Council (Rada d/s
NadużywaniaLeków) i National Institute on Drug Abouse (Narodowy Instytut d/s
Nadużywania
Leków)
subsydiowały głównebadania nad
historiąbrytyjskiej polityki wobec narkomanii. Interesowano
się także istniejącymikrótko, otwartymi klinikami
przepisującyminarkotyki swoim pacjentom, utworzonymi w niektórych
amerykańskichmias- tach w latach dwudziestych. Implikacje tych
badańdla
amerykańskiej polityki wobec narkotyków
wlatach
sześćdziesiątychi siedem-
dziesiątych są
oczywiste. W efekcie, historia brytyjskiej polityki wobec narkotyków w latach dwudziestych i
później,w
umysłachreformatorów,
stały się poteżnym,nie
wymagającympotwierdzenia symbolem. Roleston i lata dwudzieste dostarczyly "lekcji historii"
dla polityki wobec narkomanii w latach
sześćdziesiątych,podobnie jak i Contagious Diseases Acts dla AIDS w latach
osiemdziesiątych.Sił,
które
pragnęły zredefiniowaćnarkotyki, jako problem pod-
legający
leczeniu i kontroli medycznej a nie
ściganiukryminalnemu, Rolleston
użyłjako
przykładuhistorycznego. Przypadek lat dwu- dziestych w Wielkiej Brytanii
pokazał,jak argumentowano, jak Wielka Brytania
wycofała sięz
podejściakryminalnego. W zamian,
przyjęła
ona system medyczny i przez
czterdzieścilat
byłana- gradzana
małą liczbąnarkomanów i
niewielką przestępczością.Roleston
stał się "lekcjąhistorii" dla polityki wobec narkomanii w Stanach Zjednoczonych. Ale historia jak wykazujemy w tym artykule, to
coś więcej niżproblem lekcji. Wiedza historyczna poprzedza
sformułowaniei testowanie hipotezy. A w przypadku narkotyków, samodzielne studia historyczne
rzucałynieco
zwątpienia na tradycyjne interpretacje. Dla
przykładu,w Stanach Zjed- noczonych, prohibicja narkotyków w oparciu o Harrison Act nie
była
jedynym istotnym czynnikiem. Badania Davida Courtwright'a
wykazały, iż używanie
narkotyków jest
powiązanez
przestępczościąi czarnym rynkiem od
końca dziewiętnastegowieku. A w Wielkiej Brytanii, czy "system brytyjski"
był rzeczywiścietak medyczny, i czy
rzeczywiście
taka
byłaprzyczyna
małejliczby narkomanów? Badacze brytyjscy
podkreślali, iż całysystem
działałw ramach struktury Home Office (Ministerstwo Spraw
Wewnętrznych)i systemu kont- roli
wewnętrznej.W istocie,
byłto tylko efekt, a nie przyczyna
małejliczby narkomanów,
był czymśco David Dones
nazwał"systemem mistrzowskiego braku
działań,wobec nie
istniejącegoproblemu".
Lekarze
pragnęlisystemu
umożliwiającegoprzepisywanie narkoty- ków, by nadal
utrzymywać związkize
swoją klienteląz klasy
średniej.Twierdzenie to
współgraz
interpretacją historyczną-
prawdziwą"lekcją
historii" - lecz
miało względnieniewielki
wpływna
politykę.Symboliczna interpretacja lat dwudziestych
przeważyła.W Wielkiej Brytanii, dla
przykładu,kiedy w latach
siedemdziesiątychponownie
rozpoczęła się
debata nad narkotykami, tradycyjna interpretacja Rollestona
zostałazrewidowana. Historia, jak
się wydawało, mogła przekazaćtylko
jedną informacjęi nie
może być wskaźnikiem złożonościrozwoju polityki.
AIDS i narkotyki:
nieobecnośćhistorii?
Wpływ
AIDS na
politykęwobec narkotyków nie
popchnąłdo przodu historycznej debaty, która
znaczyła wcześniejszyokres politycznego zawirowania. Akcentowano
zasadniczą nowość wpływu AIDS na mechanizm kontroli narkotyków. Ostatni
artykuł dotyczącybrytyjskiej polityki wobec AIDS postrzega
dziedzinępolityki wobec narkotyków, jako
przykładodrzucenia poprzednich celów. Nasz komentator
podkreślił,jak narkotyki, po raz pierwszy w brytyjskim
kontekście, pojawiły się"prosto z mrozu" i
zostały włączonew
głównytok
rozważańo zdrowiu publicznym.
HIV
uprościł dyskusjęi teraz widzimy jak pojawia
się coś,co
nazwą
paradygmatem zdrowia publicznego. Zamiast postrzega- nia narkomanii jako metaforycznej choroby,
pojawił sięistotny problem medyczny
powiązanyz
injekcjąnarkotyków. Wszyscy
mogą się zgodzić, że
jest to
główny, publiczny problem zdrowotny dla ludzi
wstrzykującychnarkotyki, ich partnerów
seksualnych i ich dzieci.
Dlaczego tak
się stało,podlega dyskusji. AIDS, jako nowa i otwarta politycznie era,
spowodowałwiele nowych historycznych
spojrzeń.
AIDS
posłużył takżedo wprowadzenia polityki wobec narkotyków w stan zawirowania - albo w ostatecznym razie, by
podwyższyć
i
zintensyfikować napięcia już zaistniałe. Jednakże wkładhistoryczny jest prawie nieobecny. Ten
artykuł będziedowo-
dził, iż
nie
może być wyraźnejkontynuacji w polityce - lecz cele polityczne w tym przypadku nie
byłyby podporządkowaneperspek- tywie historycznej.
Obecna polityka brytyjska egzemplifikuje
odległą kontynuacjęi uprzednie
osiągnięcia,AIDS
posłużyłdo
oświetleniatych aspektów, które
mają długą historię.W okresie
zawirowańpolitycznych, jest
rzeczą naturalną
akcentowanie
nowościcelów polityki i
środkówjej realizacji. Ewidentna
nowośćcelów w sferze narkomanii w rzeczywis-
tości była
jednym ze
środkówzapewnienia ich akceptacji. Ale
istnieją takżepewne kontynuacje i
można zarysowaćhistoryczne porów- nania.
Artykułskieruje
uwagęna cztery
spośródnich:
rolęnor- malizacji i minimalizacji szkód, zdefiniowania narkotyków jako kwestii "zdrowia publicznego", porównania
między"epidemiami"
lat
sześćdziesiątychi
osiemdziesiątychi w
końcu, rolęzawodów medycznych i pokrewnych w polityce wobec narkomanii.
Normalizacja i minimalizacji szkód
zostały wyróżnionejako kluczowe dla brytyjskiej polityki wobec narkomanii w okresie po-AIDS.
Założenie, iż zagrożenieAIDSem ze strony narkomanów dla zdrowia narodu jest
większe niżsamo
nadużywanienarkotyków,
leży
u podstaw nowych
działań.Ponad sto miejsc wymiany
igieł oferującychnowe strzykawki jest
wyraźnymwyrazem nowych
rozwiązań.
Wymiana
igiełstanowi zarodek narodowego systemu paralelnego i
rozszerzającegosystem klinik.
Świadczenia związanez
narkomanią wyszłyz getta i proces ich integracji z normalnym systemem
zostałzintensyfikowany.
Świadczenia zostaływzmocnione by lepiej
służyćpotrzebom pacjentów, raczej
włączającprzepisywa- nie opiatów
niżbadanie motywacji w
długiejkolejce
oczekującychi koncepcje leczenia oparte na abstynencji.
Siedemnaściemilionów funtów skierowano na
rozbudowę świadczeńdla narkomanów.
Ale czy wszystkie te cele
są rzeczywiścietakie nowe? Historia polityki wobec narkomanii
poprzedzającaAIDS pokazuje,
iż istniałypewne cele w polityce zdrowotnej nawet przed pojawieniem
sięAIDS, jak dla
przykładucele przedstawione w Raporcie AMCD z roku 1984 o Zapobieganiu. AIDS
spowodował, iż uzyskałyone
polityczną prawomocność
i
akceptację. Oglądaniez
dłuższejperspek- tywy czasowej, dekady lat
sześćdziesiątychi
siedemdziesiątych wydają się być "nową" próbą.Polityka szpitali by
rozszerzać zasadęnieprzepisywania narkotyków i widoczne wycofanie przedstawicieli zawodów medycznych z leczenia narkomanów,
tworzyłyradykalne zmiany. AIDS
spowodowałpowrót do tych samych celów polityki zdrowotnej, jak w latach
poprzedzających sytuacjęz lat
sześćdziesiątych. Wśród
celów tych
byłaminimalizacja szkód
wywołanychnarkotykami,
wyraźnie wyodrębnionycel "systemu brytyjskiego" od lat dwudziestych. Raport Rollestona z roku 1926
przedstawił tę właśnie zasadę;Zatem, kiedy wszelkie
możliwe wysiłkiw danej sytuacji
zostały
poczynione by
uniezależnićpacjenta od
środka, może być ... usprawiedliwione, w pewnych przypadkach podawanieregularne minimalizacji dawki,
którą określanoza
niezbędną,aby
uniknąć poważnychsymptomów
głodu,albo dla utrzyma-
nia pacjenta w stanie, umożliwiającym pożyteczne życie.
Mechanizmy wprowadzania polityki
zmieniły sięw latach osiem-
dziesiątych,
ale podstawowa zasada pozostaje taka sama. Minimali- zacja szkody zdefiniowana
zostałana dwóch poziomach - minimali- zacja szkody dla indywidualnego narkomana - i dla
społeczeństwajako
całościpoprzez zapobieganie transmisji wirusa. Dla niektórych komentatorów, ta ostatnia definicja
okazała się być nowością.Polityka wobec narkomanii po AIDS
zostałarozpoznana jako
"nowa polityka w sferze zdrowia publicznego". Lecz
językw od- niesieniu do narkotyków
pozostałten sam. Istnieje
długotrwałe napięcie pomiędzy podejściemzapobiegawczym i leczniczym, podob- nie jak w innych sferach polityki zdrowotnej. W wieku
dziewiętnastym dla
przykładu,uprzedniejsze skierowanie uwagi na upowszech- nienie opium
wśród dorosłychi narkotyzowanie dzieci oraz
używanieopiatów przez robotników, jako
część działańw sferze zdrowia publicznego
pozwoliłona tworzenie teorii medycznych
dotyczącychnarkomanii i chorób,
umożliwiającleczenie jednostek jako prawid-
łową możliwość.
"Zdrowie publiczne" nie
było takżeniezmiennym
absolutem. Jego definicja
zmieniała sięw dwudziestym wieku, podobniejak
ulegałzmianie charakter interwencji
państwaw kwestie
społeczne.
"Nowe zdrowie
społeczne"lat
siedemdziesiątychi osiem-
dziesiątych
ma wiele wspólnego
Z poglądamihigienistów
społecznychz
początkuwieku dwudziestego na zdrowie
społeczne.Polityka wobec narkomanii, zarówno przed jak i po AIDS, z jej naciskiem na
edukację zdrowotną,
na
rolę dobrowolności,na traktowanie nar- komanajako "normalnej" jednostki
odpowiadającejza swoje
działania i zdrowie, to kluczowe elementy redefinicji. Narkotyki i zdrowie publiczne
sąpartnerami z
łóżkaprzed AIDS -
takżei w
dłuższejperspektywie czasowej. Ale pomimo
językasporadycznie wykorzys-
tującego koncepcję
zdrowia publicznego w odniesieniu do alkoholu i narkotyków, w praktyce leczenie narkomanii
pozostawałopoza systemem zdrowia publicznego. Czy AIDS to zmieni, zobaczymy.
Jednym z kluczowych okresów
związkówze zdrowiem publicznym
był
okres lat
sześćdziesiątych,inny okres politycznego
zamętu.Jest
pouczające
porównanie tych dwóch "niebezpiecznych" okresów.
Jeden z komentatorów, dla
przykładu, zwrócił uwagęna
podobieństwa
pomiędzy częścią pierwsząraportu Advisory Council (Komitet Doradczy) na temat AIDS oraz Drug Misuse
(NadużywaniaLeków) i raportu komitetu Brain'a na temat narkomanii w roku 1965.
Podobnie jak ACMD, Brain
usprawiedliwiałzmiany w polityce na gruncie zdrowia publicznego. Narkomania
była"czynnikiem
społecznie szkodliwym",
chorobąktóra,
"jeślipozwoli
sięna jej niekont- rolowane rozprzestrzenianie, stanie
się zagrożeniemdla
społeczeństwa". A
środkizaproponowane przez Brain'a -
włączając rejestracjęi przymus leczenia -
byłyklasycznymi odpowiedziami z perspek- tywy zdrowia publicznego. Równowaga wymagana w polityce wobec narkomanii w latach
osiemdziesiątych, polegającana minimalizowa- niu szkód
wynikającychz
nadużywanianarkotyków i ich nierozpow- szechnianiemjest porównywalna z
wysiłkiemBrain'a zabezpieczenia zdrowia publicznego w drodze zapobiegania infekcji poprzez system oparty na leczeniu indywidualnym. Lekarz
musiał przepisywaćopiaty,
byzwa1czaćczarny rynek, ale nie w takich
ilościach,by czarny rynek
zaopatrywać.Nie
sąto jedyne
podobieństwa międzylatami
sześćdziesiątymi
i
osiemdziesiątymi-
można wskazać równieżna
wzmocnioną rolę badań
i nauk
społecznychw obydwu okresach lub
wzmocnienie
amerykańsko-brytyjskich związkóww badaniach i po-
równań
w polityce, co
również byłocharakterystyczne dla obydwu dekad, czy
też ożyłe żądanie obowiązkowegoleczenia, gdy Wielka Brytania z powrotem
zwróciła sięw
stronęzdrowia publicznego, a nie prawa karnego.
W
końcu,co
stało sięz
powiązaniami władzyw ramach polityki, po AIDS. Na pierwszy rzut oka. AIDS
wywolałobardzo rozlegle zmiany. Narkotyki - podobnie jak inne dziedziny polityki
społecznej, takie jak alkoholizm i zdrowie psychiczne
przeszłyod opieki specjalistycznej pod
opiekę społeczności.Wymiana
igiełi wzmoc- niona rola organizacji ochotniczych oferuje nie-medyczny model
świadczeń.
Ale jeden
trwałytemat w polityce wobec narkomanii pozostaje, to
związki międzylekarzami a
państwem.Pomimo widocznej "demedykalizacji" polityki wobec narkomanii w latach
osiemdziesiątych,
w
szczególnościpo AIDS, praktyka polityczna w tych kwestiach
zmieniła sięniewiele. Po i przed AIDS egzemp-
lifikowała
ona
wpływlekarzy na stanowiskach
państwowychna
politykę,
jest to temat
sięgającyDr. E.W. Adamsa, pracownika ministerstwa zdrowia i sekretarza komitetu Rollestona z lat 1924-26, a przed nim do dr. Normana Karra,
przewodniczącegoStowarzysze- nia do
Badań Nietrzeźwościi promotora Przepisów o
Nietrzeźwościod 1880 roku.
Wcześniejszewzory opieki medycznej i innych form
zaangażowania wydają się ożywać
poprzez AIDS. W Szkocji
ważnajest rola farmaceuty w dostarczaniu
bezpłatnych igieł,podobnie jak dostarczania opiatów i pomocy medycznej ubogim przez przed- stawicieli tego zawodu w wieku
dziewiętnastym.Lekarz ogólny ma
według
raportu ACMD na temat AIDS do odegrania
rolę kluczową,podobnie jak przed rokiem 1960.
Powinno
się pamiętać, iżWielka Brytania przed i po AIDS, pozostaje
częściąnarodowego i
międzynarodowegosystemu kont- roli,
traktującego używanienarkotyków raczej jako
sprawękrymina-
lną, niż zdrowotną.
Na poziomie
międzynarodowymkontrola taka
nasiliła się.
A
wewnętrzne wysiłkido
bliższego połączeniasystemu karnego i opieki zdrowotnej z powodu
zagrożeniaAIDS w
więzieniach, tak jak poprzez
trój-podziałopieki medycznej,
niosąze
sobą nieodzowną sankcjęleczenia przymusowego. AIDS
mógłpomóc
"normalizacji" polityki wobec narkomanii na jednym poziomie. Na
innym
pomógł połączyćzdrowotne i penalne aspekty kontroli
narkotyków w sposób trudniejszy do
rozwiązania niżuprzednio.
Konkluzja
Co
możemyzatem orzec a
związkachAIDS, narkoty ków i historii?
Po pierwsze, "lekcja historii" jest mile widziana przez polityków w okresach
napięćpolitycznych i niepokojów, kiedy drogi naprzód
sąniepewne, a arena jest otwarta. W takich warunkach historycy
mogą mieć bezpośredni wkładw
politykę,ale tylko za
cenęodrzucenia
złożoności
historycznej interpretacji dla
większej polemicznościstanowiska. Nie
byłotakiej roli dla historii w odniesieniu do narkotyków i AIDS w latach
osiemdziesiątych,przede wszystkim,
ponieważ
cele polityczne
byłyjasne i nie
odpowiadały żadnyminteresom politycznym
przywoływaniezapisków historycznych.
Określone
cele polityczne
mogły byćsprawniej
osiągniętew tamtych warunkach, poprzez
podkreślanienowatorstwa
działań,w odpowie- dzi na potencjalnie epidemiczne i
niezwykłe okoliczności. Podkreślanie uprzedniej tradycji politycznej nie
pozwoliłoby osiągnąćwiele.
Jestjednak,jak pokazuje ten
artykuł,dla historyka inna rola,
niżrola aktywisty politycznego. Bardziej refleksyjny, po - kryzysowy okres w jaki
weszły działania dotycząceAIDS,
wywołujeodmienne
myślio roli historii. Rola historii jako adwokata polityki
już się skończyła.Temat kontynuacji raczej
niżzmian wysuwa
sięna
czoło.Polityka wobec AIDS nie jest widziana jako zerwanie z
przeszłością,ale w wielu aspektach jako
tworząca całośćwraz z
osiągnięciamipoprzednimi.
Powinniśmy się zwrócićdo
współczesnychi nieomal
współczesnych wydarzeń,
by
osadzićAIDS w odpowiedniej perspek- tywie. I bez
względuna to, czy historia
pełni funkcjępowolnej publicystyki, czy analizuje
politykę,polityka wobec narkomanii w latach
osiemdziesiątychi
wpływAIDS
muszą być częścią współczesnej historii.
Podziękowania
Jestem
wdzięcznąprof. Danielowi Fox za skomentowanie
wcześniejszej wersji tego
artykułu.Wiele
podziękowańjestem winna Naffield Provincial Hospital Trust za pomoc
finansowąi Ingrid James za pomoc
sekretarską.Tłumaczył:
Jan Kolbowski
PIŚMIENNICTWO
1.