• Nie Znaleziono Wyników

Umiędzynarodowienie misji północnokameruńskiej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Umiędzynarodowienie misji północnokameruńskiej"

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)

Jarosław Różański

Umiędzynarodowienie misji

północnokameruńskiej

Saeculum Christianum : pismo historyczno-społeczne 11/2, 133-167

2004

(2)

11 (2004) nr 2

JAROSŁAW R Ó Ż A Ń SK I OM I

UMIĘDZYNARODOWIENIE

MISJI PÓŁNOCNOKAMERUŃSKIEJ

Wraz z historyczną zm ianą sposobu pow ierzania misji oraz z pow odu b ra ­ ku powołań w oblackich prowincjach francuskich, nastąpiły zasadnicze zm ia­ ny w działalności misyjnej w K am erunie północnym . Do pracy w Kościele ga- ruańskim przybyli m isjonarze z innych narodow ości rozpoczynając proces um iędzynarodow ienia misji i w zbogacenia ich innymi m etodam i p asto raln y ­ mi. Szczególny w kład m ieli tutaj oblaci z polskiej prowincji zakonnej. M isjo­ narze z Polski „nadali dziełu ewangelizacji nowy rozm ach” - napisał o ich pracy bp Yves Plum ey1. O ni to również rozwinęli ew angelizację m ieszkańców wiosek położonych z dala od głównych ośrodków adm inistracyjnych. Proces ten rozw inął się zwłaszcza w latach siedem dziesiątych i osiem dziesiątych. Z e względu na wiek i uszczuplenie p erso n elu m isyjnego w latach dziew ięćdzie­ siątych kontynuow ali go przede wszystkim chrześcijanie świeccy przez ruchy migracyjne.

1. Historyczny kontekst powierzania misji

Od czasów wielkich odkryć geograficznych pojawiła się niejako historyczna konieczność delegow ania odpow iedzialności za prow adzenie misji instytucjom świeckim, któ re dysponowały odpow iednim i środkam i i możliwościami. Po­ czątkowo najbardziej znane było praw o patronatu, później rozpowszechniło się także prawo protek to ratu . N a początku X IX w. pojawił się zwyczaj zlecania zakonom lub instytutom misyjnym określonych terytoriów. Przełom nastąpił po Soborze W atykańskim II, kiedy to odpow iedzialność za prow adzenie misji przejęli biskupi diecezjalni.

1 Por. Y. P l u m e y , M ission Cameroun-Tchad. D ocum ents, souvenirs, visages. L ’annonce de

l ’Evangile au Nord-C am eroun, s. 244. Z aangażow anie polskich oblatów w dzieło ew angelizacji

w K am erunie północnym przedstaw ione je st obszernie w: J. R ó ż a ń s k i , ,JDrzewo pokornie

zasadzone wyrosło i wypuściło nowe korzenie” - m isje polskich oblatów Maryi N iepokalanej w Kamerunie północnym , Poznań 1994.

(3)

1.1. Prawo p atro n atu i pro tek to ratu

Pod koniec XV w. królowie portugalscy i hiszpańscy otrzym ali od papieża A leksandra VI specjalne praw a i obowiązki, dotyczące dzieła ewangelizacji na odkrywanych ziemiach. Zostały one z czasem nazwane praw em patronatu, które związało dzieło misyjne Kościoła z dziełem kolonizacji odkrytych ziem, prow adzonej przez Portugalię i H iszpanię. Prawo p atro n a tu zostało ściśle sfor­ m ułow ane w bullach A leksandra VI Inter caetera oraz Eximiae devotionis since-

ritas, ogłoszonych 4 m aja 1493 r.2 Dawało ono królowi praw o prezentacji na

wszystkie beneficja kościelne z obowiązkiem budow ania i konserwacji kościo­ łów, utrzym ania wszystkich pracowników kultu oraz troski o wystarczającą ilość misjonarzy.

D o praw a patronackiego nawiązywało także praw o p ro tek to ratu , które od­ woływało się do zasady, iż państw o chrześcijańskie m a praw o i obowiązek sprawować opiekę nad osobam i, m ajątkiem oraz działalnością misjonarzy w kraju niechrześcijańskim . Z akres i sposoby takiej protekcji określane były specjalną umową. N ajbardziej znany jest p ro tek to ra t francuski nad misjami na D alekim W schodzie i w C hinach, określony traktatam i zawartymi w Tien-Tsin w 1858 r. oraz w Pekinie w 1860 r.

1.2. Ius commissionis

Prawo ius com m issionis zostało sform ułow ane w Instrukcji Kongregacji R ozkrzew iania Wiary z 8 grudnia 1929 r.3 i odzw ierciedlało rozpowszechniony na początku X IX w. zwyczaj zlecania zakonom lub instytutom misyjnym pew­ nych terytoriów ze wszystkimi obowiązkam i i przywilejami w dziele ewangeli­ zacji. Prawo to upow szechnił papież G rzegorz XV I, wznawiając misje po Re­ wolucji francuskiej. Z aw ierało ono zatem pewne analogie do praw a patronatu. Chociaż prawo to nie dawało jakiegoś m onopolu na ewangelizację powierzo­ nego terytorium , to je d n ak w praktyce 90% personelu kapłańskiego, a niekie­ dy i więcej, stanowili m isjonarze z danego zgrom adzenia zakonnego. Zgodnie z praw em ius com missionis początkowo przełożony kościelny był zarazem przełożonym zakonnym misjonarzy na swoim terytorium . Funkcje te zaczęto rozdzielać dopiero w XX w.

2 Ich fragm enty zostały przeło żo n e na j. polski przez B. W odeckiego SV D i opublikow ane w: Breviarium m issionum . Wybór d o kum entów Kościoła dotyczących dzieła misyjnego. Opraco-

wałi: ks. Bernard Wodecki SVD, ks. Franciszek Wodecki SV D i ks. Feliks Zapłata SVD, cz. 1,

W arszaw a 1979. s. 21-28.

3 Por. A AS 22 (1930) 111-115. Instrukcja ta reguluje ko m p eten cje przeło żo n eg o kościel­ nego i p rzeło żo n eg o zak o n n eg o n a danym terytorium . U w aża się ją je d n a k za podstaw ę ius

(4)

1.3. I u s m a n d a t i

Nowa sytuacja praw na na terenach misyjnych pojawiała po ustanow ieniu zwyczajnej H ierarchii Biskupiej, dokonana prawie wszędzie na terenach misyj­ nych. Przełożony misji i zarazem wikariusz apostolski stawał się tym samym bi­ skupem diecezjalnym. Nie działał on już jako przedstawiciel papieża czy też pełnomocnik lub wysłannik Kongregacji Rozkrzew iania Wiary, ale posiadał władzę zwyczajną, w łasną i bezpośrednią. Przejm ował zatem odpow iedzial­ ność za ewangelizację swego terytorium osobiście. N a nim też spoczywał ob o ­ wiązek znalezienia w spółpracowników do ewangelizacji mieszkańców diecezji. W coraz też większym zakresie przekazywano pracę w diecezjach misyjnych miejscowemu klerowi diecezjalnem u. W ymagało to nowego opracow ania sto­ sunku między ordynariuszam i miejsca, a instytutam i misyjnymi.

Dla biskupa diecezjalnego prawo ius commissionis nie m iało żadnego zn a­ czenia. D latego też Sobór Watykański II nakazał, aby K onferencje Biskupów terytoriów misyjnych wspólnie z instytutam i zakonnym i opracowały o d p o ­ wiednie normy do w spółpracy między sobą. Na podstaw ie tego Stolica A p o ­ stolska m iała wydać ogólne zasady, według których będzie m ożna zaw ierać umowy regionalne czy naw et partykularne (por. D M 32-33)4. Na tej p o d sta­ wie K ongregacja Ewangelizacji N arodów , po otrzym aniu pozytywnych opinii od większości K onferencji Biskupich i Instytutów Misyjnych, przedstaw iła w dniach 25-28 czerwca 1968 r. spraw ę pierwszej kongregacji plenarnej. Ius

commissionis ustąpiło w tedy miejsca um ow om zawieranym między biskupem

diecezjalnym i kom petentnym przełożonym zakonnym . Szczegółowe zasady współpracy między ordynariuszem m iejsca a instytutam i misyjnymi podaje In­ strukcja Kongregacji Ewangelizacji N arodów z 1968 r.5. Instrukcja ta odwoły­ wała system praw ny pow ierzania misji z wyjątkiem terenów , gdzie nie m a je sz­ cze diecezji w pełnym tego słowa znaczeniu. Specjalną form ę w spółpracy o r­ dynariusza m iejsca i instytutu zakonnego nazw ała „zleceniem ” przez biskupa posługi w diecezji. Celem „zlecenia” była ochrona praw i obowiązków tak bi­ skupów diecezjalnych, ja k i instytutów podejm ujących pracę misyjną. Przy czym biskup m ógł nieskrępow anie przyjm ować do pracy na teren ie diecezji dowolną ilość instytutów misyjnych6. Instytuty zakonne miały je d n ak praw o zachowywać swój specyficzny ch a rak te r i autonom ię. Tworzyły własne stru k ­ tury zakonne, zachow ujące autonom ię względem biskupa diecezjalnego. Wy­ razem tej autonom ii było tw orzenie na terenach misyjnych prowincji zakon­

4 Por. t a m ż e , s. 216-17.

5 (Instructio) de quibusdam principiis atque norm is circa relationes in territoriis m issionum

inter ordinarios locorum et instituta missionalia. AAS 61 (1969) 281-287. Por. Posoborowe Pra­ wodawstwo Kościelne, t. II, z. 2, s. 18-33; C T H 40 (1970), fasc. 1, s. 137-140.

(5)

nych i d elegatur misyjnych, podległych bezpośrednio kom petentnym przeło­ żonym zakonnym .

2. Zlecenie ewangelizacji w diecezji Garua polskim oblatom

O grom ny pod względem terytorium , lecz bardzo młody jeszcze, nie posia­ dający rodzim ego kleru, Kościół północnokam eruński potrzebow ał nowych misjonarzy. Istniejące misje co roku poszerzały zakres swojego działania. Gło­ szenie Chrystusa niechrześcijanom , posługa sakram entalna, prowadzenie kil­ kudziesięciu szkół podstawowych, Kolegium de M azenoda i niższe sem ina­ rium w N gaundere, Technikum M echanicznego w M eiganga oraz liczne ośrod­ ki zdrow ia i dzieła socjalne wymagały dostatecznej liczby misjonarzy oraz znacznych nakładów finansowych. N a ewangelizację czekała nadal większość m ieszkańców północnokam eruńskiej sawanny. W zm ocnienie personelu stało się koniecznością7.

2.1. Zaw arcie umowy z polską prowincją zakonną

O rdynariusz G aru a, bp Yves Plum ey nie m ógł dalej liczyć na tak znaczną p om oc p erso n a ln ą oblatów francuskich, ja k ą otrzym ywał dotąd. Rozpoczy­ nający się kryzys pow ołań kapłańskich i zakonnych w E u ro p ie Z achodniej znacznie osłabił prow incje fran cu sk ie8. D lateg o też bp Yves Plum ey, przeby­ w ając w Rzym ie, gdzie b rał udział w sesjach S oboru W atykańskiego II, na­ w iązał listowny k o n ta k t z prow incjałem polonijnej, oblackiej W iceprowincji M atki Boskiej C zęstochow skiej we Francji, o. Józefem P akułą, proponując m u, by polscy oblaci włączyli się w dzieło misyjne K ościoła także w K am eru­ nie. O rd y n ariu sz G a ru a gotów był p o p ro sić rzym ską K ongregację Rozkrze- w iania W iary, by z jego diecezji w ydzieliła P olakom tery to riu m , które w przyszłości m ogłoby stać się now ą d iecezją9. Kilka dni później, 28 grudnia 1964 r., bp Yves P lum ey skierow ał także list do o. Jó zefa Kam ińskiego, p rze ło żo n e g o Polskiej Prow incji M isjonarzy O blatów M aryi N iepokalanej,

7 Por. J. H e r r y , Rapport sur la Vice-Privince du C am eroun-Tchad au Chapitre General de

1972, M issions O M I 339 (1971) 337-362; J. d e B e r n o n , L ist z 21 czerwca 1968 r. do o. Dher- bomez, asystenta generalnego d. s. misji, A rchiw um D o m u G en eraln eg o O M I w Rzymie;

L. C h a r p e n e t, L a cadette: l ’Eglise du Nord, V ivant U nivers 306 (1976) 45. W diecezji G arua o p rócz 55 oblatów (2 biskupów , 44 ojców, 8 braci i 1 kleryka) pracow ał tylko 1 rodzim y kapłan diecezjalny i je d e n m isjonarz ze Z g ro m ad zen ia M isjonarzy D u ch a Św. Por. także J. R ó ż a ń ­ s k i , Drzewo pokornie zasadzone, s. 28.

s Por. Y. P 1 u m e y, M ission Tchad-Cameroun, s. 225.

9 „Siege d ’une fu tu re juridiction episcopale” - por. list b p a Y. P lum ey’a do o. prow. J. Paku­ ły z 25 X 1964 r. A rchiw um O M I w M arles-les-M ines. Por. także J. R óżański, Drzewo pokor­

(6)

formułując p o d o b n ą prośbę i w spom inając o wydzielonym „dystrykcie p ol­ skim”10. O trzym ał odpow iedzi, zachęcające do dalszych kontaktów i sprecy­ zowania propozycji".

Realizacja p rojektu polskich misji w K am erunie przebiegała powoli. R oz­ mawiali o nim w kuluarach K apituły G eneralnej Z grom adzenia, zwołanej w roku 1966 do Rzymu, przełożeni prow incjalni o. Jó z ef Pakuła i o. Jó zef Kamiński o raz ordynariusz diecezji G arua, bp Yves Plumey. N ajbardziej kontrowersyjna była propozycja w ydzielenia z teren u diecezji G aru a „dys­ tryktu polskiego” 12. Pozw alało to bowiem polskim m isjonarzom na niezależ­ ność w strukturach zakonnych oraz w obraniu m etody pracy misyjnej. Im pas przełamała d o p iero wizyta bpa Yves Plum eya w Polsce w dniach 5-11 w rze­ śnia 1968 r., podczas której ordynariusz G aru a nalegał na zrealizow anie wcześniejszych propozycji. Tuż po niej o. Jó zef Kam iński, przełożony pro- wincjalny, p odał nazwiska czterech pierwszych oblatów z polskiej prowincji zakonnej, którzy zostali przeznaczeni do pracy misyjnej w K am erunie p ó ł­ nocnym. Byli to oo. Tadeusz K rzem iński, Czesław S zubert, E ugeniusz J u ­ reczko i Józef Leszczyński13.

W styczniu 1968 r. o. Jó zef Tomys, nowy przełożony prowincjalny, zap ro p o ­ nował o. Leo D eschatelets, przełożonem u generalnem u erygowanie D elegatu­ ry Polskiej Prowincji M isjonarzy O blatów M aiyi N iepokalanej w K am erunie14. Faktyczne przyznanie polskim oblatom wydzielonego dystryktu stało się je d ­ nak możliwe dopiero po obfitej korespondencji i spotkaniu wszystkich zainte­ resowanych stron w G arua. S potkanie odbyło się 12 kwietnia 1969 r. Prawnie polska delegatura Figil została uznana 17 w rześnia 1975 r.15

Po spotkaniu w G aru a bp Yves Plumey w liście do przełożonego gen eraln e­ go zgrom adzenia określił granice dystryktu pow ierzonego Polakom. Pokrywały się one z pod p refek tu rą G ider. Podawał jednak możliwość poszerzenia dys­ tryktu w kierunku północno-zachodnim oraz w południow o-w schodnim . Z a ­ znaczał przy tym, że na 15 kantonów z okolic G ider, tylko w sześciu

prowadzo-10 Por. Y. P 1 u m e y , M ission Tchad-Cam eroun, s. 256.

" Por. list o. Jó zefa Pakuły do bpa Y. P lum ey’a z 3 X I i 27 X I 1964 r., A rchiw um O M I w M arles-les-M ines; A. K u r e k , Katecheza w p o lskim dystrykcie misyjnym w Kam erunie Pół­

nocnym, Z M is 5 (1983) 151-152.

12 R ada G e n e ra ln a Z g ro m ad zen ia M isjonarzy O blatów M aryi N iepokalanej sprzeciw iała się raczej tw orzeniu o d ręb n eg o dystryktu polskiego w K am eru n ie północnym , który wydawał się przełożonym polskich prow incji zakonnych o raz biskupow i Yves P lum ey’owi u zasad n io ­ nym, a naw et koniecznym . Propozycji sprzeciw iał się także o. Ja cq u es de B ernon, wówczas przełożony prow icjalny oblackiej prow incji K am erun-C zad. Zaw iłe dyskusje w okół utw orze­ nia polskiego dystryktu w K am eru n ie północnym przedstaw ia: S. La R o c h e l l e , L ’etablisse-

m entdes Oblats Polonais au Cameroun. R om e 1969 [mps], s. 1-10.

13 Por. Y. P 1 u m ey , M ission Tchad-Cameroun, s. 258.

14 Por. list o. Jó z efa Tomysa do p rzełożonego g eneralnego M isjonarzy O blatów M aryi N ie­ pokalanej z dnia 10 II 1969 r. A rchiw um O M I Poznań.

(7)

ne było dzieło ewangelizacji. Propozycje bpa Yves Plumeya dotyczyły obszaru obejm ującego 22.000 km2 ze 180 000 m ieszkańców 1".

2.2. U tw orzenie tzw. „Grupy Polskiej”

Pierwsza grupa polskich oblatów, udająca się do K am erunu opuściła Polskę 1 maja 1969 r. Pierwszym etapem w ich podróży był Paryż, gdzie do końca listo­ pada 1969 r. uczyli się języka francuskiego. G rudzień poświęcili już na bezpo­ średnie przygotow anie podróży do K am eru n u 17. Francję opuścili 2 stycznia 1970 r. w siadając w Marsylii na statek „A capulco” z liberyjską b anderą i wło­ ską załogą, udający się do K am erunu. D o G ider dotarli 4 lutego. W tym sa­ mym miesiącu trafili już do swych nowych miejsc pracy ewangelizacyjnej. O. Tadeusz K rzem iński został skierowany do misji Lam, o. Czesław Szubert do misji M andam a, o. Jó zef Leszczyński do misji G ider, oo. Paweł M ichalak i Eu­ geniusz Jureczko do założenia misji Figil, a o. Feliks Strużek z polonijnej wice- prowincji francuskiej, który dołączył się do tzw. „G rupy Polskiej”, przeszedł do pracy w misji Bidzar. Przełożonym grupy został o. Paweł M ichalak.

Po przybyciu pierwszej grupy czterech oblatów z Polski i dołączeniu się do nich dwóch oblatów polskiego pochodzenia, pracujących już w Kamerunie, tzw. „G rupa Polska” liczyła sześć osób. W latach 1971-75 jej liczebność wzrosła do 15 osób, w tym dwóch kleryków, odbywających staże misyjne. W 1975 r. ta niewielka grupa m isjonarzy obsługiwała już 8 stałych stacji misyjnych oraz 215 w spólnot chrześcijańskich w buszu. Z tego połow a misji i aż 63 wspólnoty w buszu zostały założone przez polskich oblatów. Na teren ie im powierzonym znajdow ało się ok. 6 000 katolików. Prawie trzy tysiące zostały ochrzczone przez polskich m isjonarzy. Liczba katechum enów sięgała 4 200 osób18.

2.3. Erygow anie delegatury zakonnej

17 września 1975 r. o. Alfons Kupka, przełożony polskiej prowincji zakonnej, powołując się na upoważnienia przełożonego generalnego z 11 maja 1975 r. oraz na

15 W sp o tk a n iu w G a ru a , uczestniczyli bp Yves Plum ey, o. Ja cq u es de B ernon, prefekt apostolski M aru a, o. L ouis C h a rp en et, p refe k t apostolski z Jag u a, o. Je a n H erry, oraz oo. Je­ an Pasquier, Yves T abart, P hilippe A lin i Paweł M ichalak. Podczas sp o tk a n ia zdecydowano się przydzielić Polakom dystrykt G id er i zgodzono się na utw orzenie D elegatury Polskiej Pro­ wincji M isjonarzy O blatów M aryi N iepokalnej w K am erunie. S praw ozdanie ze spotkania:

Rencontre de Garoua, le 12 avril 1969. A rchiw um O M I Figil.

16 Por. Y. P l u m e y , Mission Tehad-Cameroun, s. 259; J. R ó ż a ń s k i , Drzewo pokornie za­

sadzone, s. 31.

17 T. K r z e m i ń s k i, Pierwsze wiadom ości z Kam erunu, Misyjne D rogi 3 (1983) 48; J. P i e - 1 o r z, L es oblats polonais dans le m onde, R om e 1971, s. 179-184.

18 Por. R a p o rt przełożonego prowincji polskiej, o. A lfonsa Kupki, opublikow any w: W. Za­ płatą, Z K am erunu piszą, Poznań 1983, s. 75-76; J. R ó ż a ń s k i, 25 lat ewangelizacji polskich Mi­

(8)

umowę z 25 listopada 1969 r., erygował Delegaturę Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej w Figil, zwaną w skrócie Delegaturą Figil. Decyzja ta została wkrótce zaaprobowana przez administrację generalną Zgrom adzenia19.

6 października 1975 r. polski przełożony prowincjalny określił upraw nienia i obowiązki w ikariusza prowincjalnego, rezydującego w Figil, którym został o. Paweł M ichalak, dotychczasowy przełożony tzw. „G rupy Polskiej”. W listopa­ dzie tego sam ego roku A dm inistracja G en eraln a Z grom adzenia zaaprobow ała erygowanie przez polskiego przełożonego prow incjalnego D elegatury w Figil oraz ustalone upraw nienia wikariusza prowincjalnego, do których należało m.in załatwianie wszelkich form alności, związanych z przyjazdem nowych m i­ sjonarzy oraz w drażanie ich na miejscu do pracy misyjnej oraz organizacja i koordynacja pracy polskich oblatów w diecezji G aru a20.

2.4. Dynamizm pracy polskich oblatów

Nowa, zorganizow ana struktura zakonna, ułatw iła dalsze, dynam iczne dzia­ łanie. W samym tylko 1978 r. w misjach prowadzonych przez polskich oblatów chrzest przyjęło 1 050 osób, a w katechum enacie przebywało ok. 600021. W la­ tach dziewięćdziesiątych polscy oblaci obsługiwali już 13 misji, docierając do prawie 500 w spólnot chrześcijańskich w buszu. Pom im o ciągłego wzm acniania personel misyjny D elegatury Figil utrzymywał się w granicach 30 misjonarzy. Część z nich bowiem opuszczała K am erun ze względów zdrowotnych. Trzech oddało tam swoje życie22.

Zaangażowanie w ew angelizację wiosek rozproszonych po buszu ilustruje tabela, zestawiająca rozwój liczebny Kościoła na terenach powierzonych do ewangelizacji polskim oblatom . Tabela obejm uje misje założone przez pol­ skich oblatów oraz przejęte od misjonarzy francuskich, tzn. misje w Figil, Gi- der, Bidzar, Lam , M andam ie, Bula Ibib, Poli, Finiole, N dingtire, Bibemi, Czo- lire, M adingrin i K arna.

R ok L u d n o ść Ochrzczeni K atechum eni Punkty misyjne Katecheci

1970 220 000 3800 2200 160 62 1976 250 000 7531 5 500 249 166 1981 255 975 8993 6851 309 226 1984 265 975 11681 10631 370 365 1987 336 900 17406 15261 374 433 1992 427 000 24281 17 152 432 479

19 D ekret z d nia 10 X I 1975 r. A rchiw um O M I Poznań.

20 Archiwum O M I Figil. Por. także J. R ó ż a ń s k i , Drzewo pokornie zasadzone, s. 45-46. 21 P. M i c h a 1 a k, L ist z cyklu: Wieści z Kam erunu, N iep o k alan a 11 (1979) 311.

22 Por. A. K u r e k, Udział polskich oblatów w ewangelizacji niechrześcijan, w: W. K o w a 1 a k (red.), Misjonarze polscy w świecie, Z M is 6 (1985) n r 2 s. 93-106.

(9)

W 1992 r. polscy oblaci stanowili niespełna połowę kleru archidiecezji Ga­ ma. Poniższa tabela ilustruje ich zaangażow anie misyjne zestaw ione z pozosta­ łą częścią archidiecezji.

Misje polskich oblatów Pozostałe misje

Personel 24 33 Misje 12 7 K atolicy 24 281 52 209 K atechum eni 17 112 7 102 K atecheci 479 365 Szkoły 8 3 Nauczyciele 29 26 U czniow ie 1 045 1 161

21 m aja 1997 r. D elegatura Figil przestała istnieć, w chodząc w skład nowo utw orzonej oblackiej prowincji zakonnej K am erun. W jej strukturach znalazło się 30 polskich oblatów , pracujących w 17 misjach, w tym także w trzech mi­ sjach w K am erunie w schodnim , w diecezji Jo k ad u m a23.

3. Ewangelizacja w misjach przejętych przez polskich oblatów

N a teren ie powierzonym polskim oblatom de ewangelizacji istniały już trzy dobrze zorganizow ane misje. Były nimi misje G ider, Lam i Bidzar w kraju Gi- dar. M isjonarz z G ider dojeżdżał także do kraju D aba, do wioski Mandamy. M isja w M andam ie nie była jed n ak w pełni ukształtow ana. Jej założenie moż­ na więc przypisać zarów no oblatom francuskim , jak i polskim.

Na przełom ie lat osiem dziesiątych i dziewięćdziesiątych polscy oblaci prze­ jęli cztery kolejne misje poza terenem pow ierzonym im do ewangelizacji. W ten sposób odpow iedzieli na wzrastający wciąż brak personelu misyjnego, który dawał się odczuć coraz bardziej w diecezjach północnokam eruńskich.

3.1. M isja w G ider

Polscy oblaci przejęli misję w G ider o w 1970 r. Przydzielony do niej został o. Józef Leszczyński. Już w kilka dni po przybyciu na misję o. Jó zef wyruszył na

23 12 czerw ca 1991 r. o. E ugeniusz Jureczko, pracujący w misji Bula Ibib w archidiecezji G ania, został m ianow any biskupem nowo utw orzonej diecezji Jo k a d u m a w K am erunie w schodnim . Polscy oblaci z D elegatury Figil ja k o pierw si zaangażow ali się w p racę ewangeli­ zacyjną w nowej diecezji, obejm ując misję w N gu n d i-G arig o m b o i Jo k a d u m a. Por. H . K r u ­ s z e w s k i , Panie, oto jestem , M isyjne D rogi 1 (1992) 39-40; A. K u p k a , K ierunek Yokadouma, Misyjne D rogi 3 (1992) 48-50; J. R ó ż a ń s k i , N ow a misja, M isyjne D rogi 4 (1992) 53; P. C z y r n y , Rozpoczynam y budow ę nowej misji, M isyjne D rogi 1 (1994) 40-41; M. L o r e n c ,

(10)

pierwszy objazd misyjny w towarzystwie o. A ndre Pascala. W krótce o. Józef Leszczyński ulożyi własny program odwiedzin w poszczególnych w spólnotach w okolicach G ider24. Jednak już w kwietniu 1970 r., miejscowa m uzułm ańska administracja zakazała polskiem u misjonarzowi odwiedzin w okolicznych wio­ skach. Mógł tylko prowadzić katechezę i sprawować Msze św. w dwóch miej­ scowościach, w G ider i Bainga (K oina)25. Był to jeden z przejawów dyskrymi­ nacyjnej polityki regionalnych władz m uzułm ańskich, które starały się od dłu­ gich już lat o uzyskanie całkowitej dom inacji, także religijnej. Jednak już w wi­ gilię pierwszego Bożego N arodzenia udzielił on sakram entu chrztu św. stu ka­ techumenom26.

Pod koniec czerwca 1972 r. W G ider stanął nowy dom zakonny. Z ostał on podłączony do miejskich wodociągów, co było sporym wydarzeniem dla wszystkich polskich misji w K am erunie północnym 27.

W styczniu 1973 r. o. Jó zef Leszczyński przeniósł się do pracy w misji Bibe- mi. Odpowiedzialnym za misję G ider został o. Paweł M ichalak. W kwietniu te ­ go samego roku dołączył do niego o. Franciszek Chrószcz28. W 1974 r. do pracy w Gider przybyli oo. A dolphe C areil i Stanisław Jankowicz29. Wioski należące do misji podzielono na trzy sektory. W sektorze G ider-M iasto znajdow ała się także wioska trędow atych R ibao. M ieszkało w niej ok. 70 chorych, którzy nie mieli lekarza ani innej pomocy. Opiekowały się nimi kam eruńskie siostry ze Zgrom adzenia C órek Maryi z Jau n d e oraz oblaci, którzy udzielali trędow atym pomocy m aterialnej i służyli pracą30.

W 1976 r. w G ider otw arto gimnazjum państwowe. Pracy katechetycznej w gimnazjum podjął się A ntoni K urek31, pracownik naukowy A kadem ii Teolo­ gii Katolickiej w Warszawie, prowadzący w tym czasie badania terenow e w Lam. Pracował on także w sektorze G ider-M iasto. Pracę w gim nazjum kon­ tynuował po nim o. A ndre M orin32.

24 Por. J. L e s z c z y ń s k i , L ist z marca 1970 r. A rchiw um O M I Figil. Por. także J. R ó ż a ń ­ ski, Drzewo pokornie zasadzone, s. 57.

25 Y. P 1 u m e y , M ission Tchad-Cameroun, s. 236.

26 T a m ż e, s. 237. Por. także J. R ó ż a ń s k i , Drzewo pokornie zasadzone, s. 57-58. 27 Por. A. K u r e k, Polscy oblaci w Kamerunie, W TK 7 (1981) 4.

28 Por. t e n ż e , O. Franciszek Chrószcz, N iep o k alan a 3 (1977) 87-92. 29 Por. t e n ż e , O. Stanisław Jankowicz, N iep o k alan a 6 (1977) 153-154.

30 Por. T. K r z e m i ń s k i , List z 4 lutego 1981 r., N iepokalana 4 (1981) 118-119. J. R óżański,

Drzewo pokornie zasadzone, s. 59.

31 Jego p raca w śród G idarów zaow ocow ała w ydaniem obszernego studium historyczno- -herm eneutycznego Wierzenia i obrzędy G idarów - ludu północnokam eruńskiego. W pracy tej przedstawił etnografię i historię G idarów , om ów ił ich środow isko n atu raln e i kulturę, ich w ie­ rzenia i obrzędy, czyli aplikację tych w ierzeń w codziennym życiu. Niezwykle cenną stro n ą pracy są obszerne aneksy bibliograficzne (praw ie 2000 pozycji).

32 Por. T. K r z e m i ń s k i , L ist z 4 lutego 1981 r., 118-119; F. Chrószcz, List z cyklu: „Z listów

(11)

Założycielem wiejskiego sektora G ider-Północ był o. Stanisław Jankowicz. Liczba odwiedzanych przez niego wiosek sięgała 2633. jeden z chrześcijan z prow adzonej przez niego wspólnoty założył m ałą w spólnotę chrześcijańską w śród dum nego plem ienia Fali, w małej zaledwie części dotkniętego ewangeli­ zacją34. Po przeniesieniu o. Stanisława Jankowicza do pracy w misji M adingrin, do sektora G ider-Północ przybył o. Piotr Czyrny, który w 1979 r. wybudował dwie niewielkie kaplice w wioskach w M asgam i Malwoj. W latach osiem dzie­ siątych w sektorze było już 30 w spólnot chrześcijańskich35.

W pracy misyjnej w sektorze G ider-Południe zasłużył się o. Franciszek Chrószcz. Jego zasługą było m.in. założenie rodzimych spółdzielni produkcyjno- -ubezpieczeniowych, z których dochody przeznaczano na lekarstwa dla chorych, stypendia dla uczących się chłopców i bezprocentowe pożyczki36. W Boże N aro­ dzenie 1977 r. w kaplicy w Koina przyjęło chrzest 126 katechum enów z sektora G ider-Południe. Rok później udzielił chrztu 106 osobom 37. Pod koniec 1979 r. o. Franciszka Chrószcza zastąpił w misji G ider jego brat, Alojzy Chrószcz38.

W 1982 r. w spólnota katolicka w G ider liczyła ok. 4 000 ochrzczonych i ok. 2 000 katechum enów . M isjonarze regularnie odwiedzali 53 wioski i 11 punk­ tów w poszczególnych dzielnicach m iasta39. W latach osiem dziesiątych w G ider wybudow ano nowoczesny kościół40. Prow adzono też systematyczne duszpaster­ stwo w miejscowym liceum państwowym41. W jego pośw ięceniu wzięło udział ok. 6 000 wiernych, biskupi północnokam eruńscy oraz lokalne władze42.

33 A. K u r e k, Gidarskie stacje misyjne, W T K 8 (1981) 8.

34 A. K u r e k , O. Stanisław Jankow icz OMI, 149-154. tenże, M igawki z kraju Kirdich, G łos K atolicki 22 (1976) 6-7; E. B ogucka, Udział polskich oblatów Maryi N iepokalanej w ewangeli­

zacji misyjnej diecezji Garoua, W arszawa 1985 [mps BATK], s. 72.

35 A. K u r e k, Polscy m isjonaize w Kamerunie, 4; P. Czyrny, L ist z cyklu: „ Wieści z Kam eru­

n u ”, N iep o k alan a 3 (1980) 86-87; tenże, Ptzedziw na m o c sakram entu chiztu św., M isyjne D ro ­

gi 3 (1985) 26-27.

36 A. K u r e k, O. Franciszek Chrószcz OMI, dz. cyt. s. 89; F. Chrószcz, L ist z cyklu: „ Z listów

m isjonarzy”, dz. cyt., s. 118-119.

37 F. C h r ó s z c z, R adości i troski m isjonarza, Misyjne D rogi 3 (1983) 50-51: tenże, L ist z cy­

klu: „Z listów m isjonarzy”, dz. cyt. 119; T. K rzem iński, L ist z cyklu: „Piszą m isjonarze z Kam eru­ n u ”, N iep o k alan a 3 (1978) 88-89.

38 Por. A. C h r ó s z c z , L ist z cyklu: „ Wieści z K am erunu”, N iepokalana 10 (1979) 272-273; t e n ż e , L ist z cyklu: „Wieści z K a m e ru n u ”, N iepokalana 3 (1980) 84-85; tenże, L ist z cyklu:

„ Wieści z K a m e m n u ”, N iepokalana 10 (1980) 275-276; t e n ż e , L ist z cyklu: „ Wieści z Kam eru­ n u ”, N iepokalana 1 (1981) 27; t e n ż e , Wśród m oich emigrantów, Misyjne D rogi 2 (1985) 23-24.

39 T. K r z e m i ń s k i, List z cyklu: „Piszą m isjonarze z Kam erunu ”, s. 25.

40 T e n ż e , List z 5 lutego 1982 r, N iep o k alan a 4 (1982) 116-117; t e n ż e , L ist z cyklu: „ Wie­

ści z K a m e ru n u ”, N iep o k alan a 7-8 (1982) 212-213.

41 M. B ie r n a t , Sytuacja religijna w liceum w Gider, T am -tam em 3 (1989) 7-8.

42 J. C h m i s t, N ow y kościół w Guider, M isyjne D rogi 2 (1987) 30-31; Y. P 1 u m e y, Mission

Tchad-Cameroun, s. 244-245; T. K r z e m i ń s k i , L ist z 5 lutego 1982 r., s. 116-117; t e n ż e , List z cyklu: „ Wieści z K a m e ru n u ”, s. 212-213.

(12)

N atom iast 28 maja 1987 r. misja i cale miasto przeżywały święcenia kapłańskie Edwarda Tizi H arnana, drugiego kapłana G idara w historii Kościoła. O. Edward Tizi H am an został wyświęcony w Zgrom adzeniu Misjonarzy O bla­ tów Maryi N iepokalanej-43.

W latach 1985-95 w G ider pracowali m.in. oo. Andrzej Świątek, M arian Biernat, Jan Dom ański, Ludwik Stryczek, Krzysztof Trociński, Jan Tumiel i Krzysztof Z ie len d a44.

3.2. Misja w Lam

Drugą placówką przejętą w 1970 r. przez polskich oblatów była misja Lam. 5 lutego 1970 r. rozpoczął w niej pracę o. Tadeusz Krzemiński. N a terenie misji było wówczas 780 ochrzczonych i 500 katechum enów 45. O. Tadeusz Krzemiński przeprowadził konieczne rem onty budynku szkolnego oraz przy pomocy b rata Stanisława Tomkiewicza wybudował O środek Szkolenia K atechetów , złożony z trzech solidnych budynków. O środek ten służył nie tylko szkoleniu k ateche­ tów z terenu misji Lam , lecz także z innych misji, głównie z dystryktu G ider46 22 maja 1972 r. w misji Lam święcenia kapłańskie przyjął C laude-M arie Da- wad’, pierwszy gidarski oblat-kapłan47.

W latach siedem dziesiątych w misji pracowali m.in. oo. Jean G audin, E uge­ niusz Jureczko, A ntoni Kurek, M arian Rejkowicz i H enryk D ejneka. Dzięki ich pracy wybudowano kościoły w D ahal i K ongkong48. pod koniec 1979 r. w trzech sektorach misyjnych w Lam było już ponad 3 000 ochrzczonych i 500 katechum enów 49.

W latach osiem dziesiątych w misji nastąpiły znaczne zmiany. W 1981 r. sio­ stry z francuskiego Z grom adzenia Sióstr D ucha Świętego z Saint-Brieuc op u ­ ściły Lam. Zastąpiły je K am erunki ze Z grom adzenia C órek Maryi z Jaunde.

43 Por. H. K r u s z e w s k i , Święcenia kapłańskie kolejnego oblata, T am -tam em 1 (1987) 7-8. 44 K. T r o c i ń s k i , Ewangelizując jesteśm y sam i ewangelizowani, Misyjne D rogi 4 (1992) 34- 35; t e n ż e , Dwie kaplice, M isyjne D rogi 1 (1994) 35-36; K. Z i e l e n d a , Trzy szczęśliwe lata, Misyjne D rogi 2 (1996) 26-27; A. Ś w i ą t e k , Zdobywanie serc, Misyjne D rogi 3 (1987) 34-35.

45 Archiw um O M I Figil.

46 A. K u r e k , O. Tadeusz Krzem iński OMI, N iep o k alan a 4 (1977) 117; tenże, Katecheza

w polskim dystrykcie misyjnym w K am erunie Północnym, Z M is 5 (1983) 157-161.

47 J. C o m i, Claude Marie Dawai, prem ierpretre guidai; Pole et T ropiques 11 (1972) 247; C.-M. D aw ad ’, Rem ercions le Seigneur, Póle et T ropiques 11 (1972) 248-249; N. L e c a ,

I ł y a 18 ans, j ’ai reçu le bapteme, interview de Claude-Marie D awai] prem ier pretre guidar, Pôle

et T ropiques 11 (1972) 250-251.

48 P. M i c h a l a k , L ist z cyklu: „ Wieści z K a m e m n u ” s. 311.

49 M. R e j k o w i c z , L ist z Bożego Narodzenia 1979 r., N iep o k alan a 2 (1980) 53. W sektorze centralnym znajdow ały się wioski L am , K arba, H um bal, D uw a i N iua; w sektorze p o łu d n io ­ wym wioski M bursu, K ongkong, D ah al i Balia; w sektorze północnym wioski D żiugi, M am - par, L ongore, D aw aj, D ubas, G a n d a rm a i U ro D am a.

(13)

Siostry kontynuowały dzieło swoich poprzedniczek, rozwijając zwłaszcza pracę w miejscowej przychodni lekarskiej, która zyskała renom ę w całej okolicy, przyciągając tłumy ludzi50.

W tych latach w Lam pracowali także oo. Adam Rolek, który objął kierow ­ nictwo O środka Formacji K atechetów 51, Władysław Kozioł, autor gramatyki języka gidarskiego5-' oraz Jan K obzan53.

28 października 1990 r. misja w Lam obchodziła czterdziestolecie istnienia54. Przez cały czas istnienia misji prowadzono systematyczną ewangelizację oko­ licznych wiosek, podzielonych w latach dziewięćdziesiątych na siedem małych sektorów misyjnych, które posiadały pewną samodzielność w zarządzaniu oraz były regularnie odw iedzane przez misjonarzy. Głównymi ośrodkam i były wioski Lam, Dziugi Boh, Badia, Kongkong-D ahal, M bursu i Budwa. Grupowały one 35 wspólnot chrześcijańskich, które były prowadzone przez 26 katechetów. Co roku też kilkudziesięciu dorosłych przyjmowało sakram ent chrztu św. w koście­ le w Lam. W latach dziewięćdziesiątych przyjęcie chrztu św. poprzedzano reko­ lekcjami w ielkanocnymi dla katechum enów, odbywającymi się w O środku Szkolenia Katechetów. W 1993 r. na terenie misji Lam żyło 4 423 ochrzczonych. Do przyjęcia sakram entu przygotowywało się 360 katechum enów 55.

Wielkim w ydarzeniem w latach dziewięćdziesiątych w misji Lam były świę­ cenia i M sza św. prymicyjna czwartego kapłana-G idara, E ugeniusza Tizi56.

3.3. Misja w Bidzar

W lutym 1970 r. polscy oblaci przejęli misję Bidzar. Misja liczyła wówczas ok. 400 ochrzczonych i ok. 1000 katechum enów . W spólnoty chrześcijańskie

ist-50 Por. J. M a i n g 1 e, L ist z cyklu: „ Wieści z K am erunu ”, N iep o k alan a 6 (1991) 185-186. 51 Por. A. R o l e k , Rola katechety w działalności misyjnej w Afryce, M isyjne D rogi 3 (1983) 24; A. K u r e k , Wśród Gidarów, W T K 2 (1981) 10.

52 W. K ozioł, J. M a i n g l e , G ram m aire guidar, Figuil 1993; Por. W. K o z i o ł , List z 4 p a ź­

dziernika 1984 r., N iep o k alan a 12 (1984) 309-310; t e n ż e , A b y wypędzić złowrogą panterę, M i­

syjne D rogi 4 (1985) 34-35; t e n ż e , Nadaw anie im ion wśród Gidarów, Misyjne D rogi 4 (1986) 27-29; t e n ż e , Zjadanie duszy, M isyjne D rogi 1 (1989) 38-39; t e n ż e , Praca nad językiem gidar-

skim , M isyjne D rogi 3 (1989) 38-39; t e n ż e , Głęboka treść rodzimych przekazów, Misyjne D ro ­

gi 2 (1990) 38-39.

53 Por. A. R o l e k , K. Z i e l e n d a , Lam , T am -tam em 3 (1989) 6-7; J. K o b z a n , M ój wspa­

niały Zacheusz, M isyjne D rogi 4 (1992) 35-36; J. R ó ż a ń s k i , Roztańczona, siedm iogodzinna pasterka, M isyjne D rogi 1 (1993) 4-6. W latach 1992-1993 w misji L am pracow ał także o. J a ro ­

sław Różański, a u to r niniejszego artykułu.

SA H. D ą b r o w s k i , Czterdziestolecie naszej misji, s. 29-30; J. M a i n g 1 e, 40 ans de m ission L a m enfete, Ecclesia 17 (1990) 17-18.

55 J K o b z a n , M ój wspaniały Zacheusz, s. 35-36; d an e dotyczące liczby ochrzczonych i k a ­ tech u m en ó w p o d an e są na podstaw ie księgi chrztów i kroniki misji.

(14)

nialy w 20 w ioskach57. Początkowo w misji pracował o. Feliks Strużyk, a po nim oo. A ntoni Wojciechowski i M arian Rejkowicz. O. M arian Rejkowicz obsługi­ wał m.in. młyn misyjny, uruchom iony przez jego poprzednika58. W latach 1975- 76 w Bidzar odbywał staż kleryk Ryszard Szmydki. W miejscowym kościele przyjął święcenia diakonatu, których udzielił mu ordynariusz diecezji G arua, bp Yves Plum ey59.

W latach 1979-95 w misji Bidzar pracowali m.in. oo. W ładysław Laskowski, o. Jean G audin, Piotr Czyrny i Ludwik Stryczek. W 1979 r. w misji żyło 621 ochrzczonych i 460 katechum enów 60.

W październiku 1985 r. z okazji 25-lecia istnienia misji 54 katechum enów przyjęło sakram ent chrztu św.61. W 1987 roku w Batao powstał ruch m łodzieżo­ wy Effata. Tworzyli go młodzi w wieku 8-21 lat, nie objęci nauczaniem szkol­ nym. Ich działalność koncentrow ała się na pogłębianiu życia religijnego i kul­ turalnego w okolicznych wioskach62.

W 1992 r. o. Piotr Czyrny ukończył budow ę O środka Form acji i Animacji

Effata, przeznaczonego głównie dla młodzieży nie objętej nauczaniem . W tym

roku w spólnota chrześcijańska w Bidzar liczyła już ok. 1000 ochrzczonych i p o ­ nad 600 katechum enów , na ogólną liczbę 9 000 m ieszkańców63.

3.4. Misja w M andam ie

W lutym 1970 r. oblaci polscy przejęli także misję w M andam ie. Przydzielo­ ny został do niej o. Czesław Szubert64. Już 10 kwietnia 1971 r., w W ielką S obo­ tę, czterech chłopców z M andam y przyjęło sakram ent chrztu św. Ich przygoto­ w anie rozpoczął jeszcze o. A ndre Pascal.65.

Praca ewangelizacyjna o. Czesława S zuberta w okolicach M andam y spotka­ ła się ze sprzeciwem lokalnych wodzów fulbejskich. Represje dosięgnęły nawet dość niezależnego w odza M andam y, M uzum kay Tizi, którego osadzono w wię­

57 P. Czyrny, M ission Catholique de B idzar - 30 années - debut et evolution, B idzar, s. 6 [mps].

58 T a m ż e , s. 254. Por. A. K u r e k , O. Marian R ejkowicz OM, N iepokalana 2 (1977) 51-55. 59 T e n ż e , D iakon Ryszard Szm ydki OM, N iep o k alan a (1977), z. 10, s. 279-281.

60 T. K r z e m i ń s k i , L ist z cyklu: „Wieści z K a m e ru n u ”, N iepokalana 11 (1980) 312; J. G a u d i n, E n ce m om ent, Póle et T ropiques 1-2 (1985) 28- 30.

61 H. H a m a n, Graces dans la vie d ’un missionnaire, Pôle et T ropiques 7-8 (1986) 120. 62 P. C z y r n y , M ission Catholique de Bidzar, s. 22; t e n ż e , M łodzi nadzieją Kościoła, Misyj­ ne D rogi 1 (1989) 37-38; t e n ż e , Grupa m łodzieży „ E ffata”, Tam -tam em 3 (1989) 4-5; t e n ż e ,

Mały, ale bardzo wymowny jubileusz, Misyjne D rogi 3 (1991) 35. Por. także J. R ó ż a ń s k i , D izewo pokornie zasadzone, s. 123.

63 M ission Catholique de Bidzar, s. 19.

64 A. K u r e k , O. Czesław Szubert, N iepokalana 2 (1976) 310. Cz. S z u b e r t , D ane m i jest

oglądać owoce, M isyjne D rogi 1 (1995) 35-36.

(15)

zieniu w Poli66. W lutym 1974 r. o. Czesława S zuberta zastąpił w M andam ie o. M arian Biernat, nazwany przez Dabów „Ojcem Tum baja”67. Przez osiem lat pracy doświadczył on wielu dyskryminacji i represji ze strony lokalnych władz m uzułm ańskich68.

W czerwcu tego roku do misji M andam a został przydzielony o. Adam R o­ lek. Ten przybyły prosto z Polski kapłan wspom ina że, jego największym zasko­ czeniem były utrudnienia w głoszeniu Ewangelii, staw iane przez lokalną adm i­ nistrację m uzułm ańską69.

Pod koniec lat siedem dziesiątych m isjonarze wybudowali w M andam ie ko ­ ściół i dom dla sióstr służebniczek, które zam ieszkały w misji 6 listopada 1978 r.70. W tym samym roku do katechum enatu wstąpiło 30 młodych i sta r­ szych Dabów, a 10 maja chrzest przyjęło 10 osób, w tym je d n a rodzina71. Pod koniec 1979 r. w spólnota chrześcijańska z M andam y liczyła 60 ochrzczonych i 260 katechum enów . W misji zostali także przygotowani do pracy pierwsi miejscowi katecheci72.

W latach siedemdziesiątych M andam e odwiedzili dw ukrotnie polscy studenci etnologii. Pierwszą wyprawę zorganizowali studenci z Łodzi, drugą studenci z Poznania w ram ach prac Studenckiej Ekspedycji Etnograficznej „Afryka 76”73.

W czerwcu 1982 r. M andam e opuścił także o. M arian B iernat, pozostaw ia­ jąc po sobie m ałą w spólnotę chrześcijańską oraz szereg tłum aczeń i opracow ań w języku dab a74. W latach 1982-1995 w misji M andam a pracowali m.in. oo.

66 T a m ż e , s. 39. Por. A. K u r e k , O. Czesław Szubert OMI, s. 308-312.

67 Z g o d n ie z tradycją im ion num erycznych. Por. A. K u r e k , Podróże m isyjne ojca Tumbaja, N iep o k alan a 22 (1976) 182.

fiS Tamże. s. 45. Por. A. K u r e k , O. M ań a n Biernat OMI, N iep o k alan a 9 (1976) 237-241; E. S z y m e c z k o , N otatnik kam eruński, N iep o k alan a 1 ( 1978) 25; A. K u r e k, Podróże misyjne

Ojca Tumbaja, dz. cyt., s. 182-185 i 215-217; t e n ż e , N ieufni Dabowie przekonani o pracy p o l­ skich księży oblatów i sióstr służebniczek śląskich w Kamerunie, PIM 1 (1982) 5-7; tenże, Witaj synu mego ojca, Poznaj Świat 1 (1996) 21-23; P. M i c h a 1 a k, Rapport sur la Delegation Provin­ cial de Figuil, Cameroun, s. 2.

69 A. K u r e k , O. A d a m Rolek, N iep o k alan a 12 (1977) 351.

70 S. K u ś , Apostolstw o misyjne Sióstr Służebniczek Śląskich, s. 35; E. S z y m e c z k o , N o ta t­

n ik kam eruński, 24; P. M i c h a 1 a k, L ist z cyklu: „Piszą misjonarze z Kam erunu ”, N iep o k alan a 2

(1978) 55; J. K a r c z e w s k a , D ziałalność misyjna Służebniczek Śląskich Najświętszej Maryi

Panny w Kam erunie p ółnocnym w latach 1975-1990, W arszawa [mps BATK], s. 47.

71 M. B i e r n a t , L ist z cyklu: „Wieści z K a m e ru n u ”, N iep o k alan a 6 (1978) 176-177; A. R o - 1 e k, L ist z cyklu: „ Wieści z K a m e m n u ”, N iep o k alan a 6 (1978) 176; tenże, List z cyklu: „ Wieści

z K a m e ru n u ”, N iep o k alan a 7-8 (1978) 214-215.

72 M. B i e r n a t , List z 16 stycznia 1980 r., N iep o k alan a 4 (1980) 121-122.

73 O wyprawie łódzkich biologów: M. K o b i e 1 s k a, Łódzcy biolodzy w Afiyce, K ontynenty 12(1980) 17.

14 W śród wydanych na pow ielaczu pom ocy duszpasterskich o. M ariana B iern ata był k a te ­

chizm w języku d a b a A k a Katev Ywen Nja (K u N ow em u Życiu), M andam a 1982, ss. 220; fran- cusko-dabski Catéchism e d ’initiation, M a n d am a 1982, ss. 73; zbiór m odlitw i tekstów

(16)

liturgicz-Henryk Kruszewski, Alojzy Chrószcz, liturgicz-Henryk D ąbrow ski75 i Andrzej Kafel. W połowie lat osiem dziesiątych zakończyły się otw arte szykany wobec chrze­ ścijan ze strony adm inistracji muzułm ańskiej. Misja liczyła wówczas ok. 150 ochrzczonych i 450 katechum enów 7'’.

Pod koniec lat osiem dziesiątych wybudowano dwa O środki Formacji i A ni­ macji dla ludności w D urum i Majo U lo77. W M ajo Ulo postaw iono także ko­ ściół p. w. D obrego P asterza78.

3.5. Misje w Poli, Finiole, N dingtire i K arna

Misję w Poli polscy oblaci przejęli pod koniec stycznia 1982 r.79. D o Poli przydzieleni zostali oo. Stanisław Jankowicz i R om an D om agała. W okolicz­ nych wioskach istniało wówczas 13 w spólnot chrześcijańskich. OO. Stanisław Jankowicz i R om an D om agała zwiększyli liczbę chrześcijańskich w spólnot w wioskach z okolic Poli z 13 do 22. Udzielili sakram entu chrztu św. 400 d o ro ­ słym. W spólnota chrześcijańska w Poli wzrosła tym samym do ok. 1300 osób80. Najdalsze wioski znajdowały się w prom ieniu 70 km. O. Stanisław Jankowicz zainteresow ał się także niewielkim plem ieniem Inga, mieszkającym w pobli­ skich górach81.

M isjonarze przeprow adzili konieczny rem ont budynku mieszkalnego, wy­ budowali O środek Form acji Kobiet oraz nowe m ieszkania dla ojców i sióstr. Przy dom ach wykopali studnie. Wybudowali także kilka kaplic w okolicznych w ioskach82.

W latach 1989-1995 w misji pracowali oo. Józef Leszczyński, M arek Oko- łowski i Czesław Szubert.

n y c h Ka voh Dabawezlew,; M a n d am a 1980 i 1982, ss. 174. Por. J. R ó ż a ń s k i , D tzew opokornie

zasadzone, s. 75-76.

75 22 listopada 1991 r. zginął w wypadku sam ochodow ym przed kościołem w M ajo U lo, d o ­ kąd pow racał ze sp o tk a n ia duszpasterskiego w D urbej. Por. J. R ó ż a ń s k i , Wsłuchiwał się

w ciszy w głos Chiystusa, s. 41-42; Cz. R y s z k a , Rodzinne powołania, N iepokalana 1 (1992) 19.

76 H. K r u s z e w s k i , M andam a - m oja now apłaców ka misyjna, Misyjne Drogi 3 (1984) 32-33; A. C h r ó s z c z , Pierwsze kroki, Misyjne Drogi 2 (1987) 29; t e n ż e , Wracałem z radością, Misyjne Drogi 4 (1988) 38.

77 H. K r u s z e w s k i , M andam a, Tam -tam em 3 (1989) 8-9; A. Chrószcz, M andam a, Tam- -tam em 6 (1990) 3.

78 H. K r a s z e w s k i , Poświęcenie kościołap. w. Dobrego Pastetza w M ayo Oulo, T am -tam em 7 (1991) 33-39; A. C h r ó s z c z , Nasza misja się rozrasta, M isyjne D rogi 1 (1991) 35-36.

79 Z a przyjęciem misji w Poli opow iedziała się większość polskich oblatów podczas świą­ tecznego sp o tk a n ia w Figil. Por. E. J u r e c z k o , L ist z cyklu: „ Wieści z K am erunu ”, N iep o k ala­ na 9 (1981) 251.

80 A rchiw um O M I Figil.

81 S. J a n k o w i c z, L ist z cyklu: „ Wieści z Kam erunu ”, N iepokalana 4 (1982) 116. 82 R. D o m a g a ł a , Poli, T am -tam em 1 (1987) 9-10.

(17)

W 1990 o. A ndrzej Świątek przejął drugą misję w Kraju Dowajo w Finiole. Prowadził on ewangelizację w wioskach w okolicach Finiole i starej misji Watę. D ojeżdżał także do Tapare, gdzie mieścił się wielki obóz dla uchodźców z o gar­ niętego wojną Czadu. Było ich tam ok. 8 tys., głównie Ngambaj. W śród nich było ok. 1000 chrześcijan83. W pracy misyjnej wspom agała go w spólnota sióstr S acre-C oeur d ’E rnem ont z N orm andii84.

W czerwcu 1990 r. o. Jacques Thierry opuścił misję N dingtire, którą założył, pozostaw iając w niej cztery ośrodki ewangelizacyjne w budowie, lecz tylko ok. 20 chrześcijan. Odpowiedzialnym za misję został o. A dam Rolek85. W latach 1991-92 w misji przebywał także na rocznym stażu dk. M arek Jazgier. M isjona­ rze w swojej działalności narażeni byli często na szykany ze strony tradycyjnej adm inistracji m uzułm ańskiej, utrzym ującej miejscową ludność w ucisku. Ich postępow anie było w ielokrotnie piętnow ane przez misjonarzy86.

W latach dziewięćdziesiątych misja w N dingtire grom adziła już 40 ochrzczonych i ok. 410 katechum enów . Mieszkali oni w kilkunastu wioskach, rozsianych na przestrzeni ok. 100 km kwadratowych87.

W 1988 r. polscy oblaci przejęli misję K arna w diecezji N gaundere. Była to ich pierw sza misja poza granicam i archidiecezji G arua. N a jej te re n ie żyło 227 chrześcijan i ok. 80 katechum enów , na ogólną liczbę 11 500 ludzi m iesz­ kańców 88.

W K arna pracowali oo. R om an D om agała i Paweł Panicz. Pobyt rozpoczęli od generalnego rem ontu wszystkich budynków. N iektóre z nich trzeba było zburzyć do fundam entów . O dnowili także m ocno zaniedbany kościół. W ybu­ dowali nowy kościół w M be, które od 1982 r. było siedzibą podprefektury. Przebudow ali także zupełnie przychodnię lekarską89.

W m aju 1994 r. na te re n ie misji w K arna istniało pięć w spólnot chrześci­ jańskich. N ajstarszą z nich była w spólnota w K arna, licząca ok. 200 osób, p o ­ dobnie ja k i w spólnota w pobliskim M be, złożona głów nie z urzędników z a ­ trudnionych w adm inistracji i uczniów z miejscowej szkoły. O prócz tego ist­ niała jeszcze w spólnota w wiosce trędow atych w Fubarka, złożona z ok. 20

83 A. Ś w i ą t e k, Proszę o „bukiet m o d litw ” za Doayos, M isyjne D rogi 3 (1993) 34. 84 H isto rię przybycia sióstr opisuje: Y. P 1 u m e y, M ission Tchad-Cameroun, s. 195-197. 85 B. K i n o g o, Sollicitude missionnaire dans le Trans Faro, N dingtire 1993 [mps], s. 23. 86 J. R ó ż a ń s k i, Da, wo selbst G ott nicht hinaufsteigt. M issionare gegen W illkür u n d Unrecht

in K am erun, D e r W eiberg 9 (1993) 10-11; M. J a z g i e r , W trosce o sprawiedliwość i pokój, M i­

syjne D rogi 3 (1993) 40-41.

87 H. K r a s z e w s k i , Wielki Tydzień w Ndingtire, T am -tam em 8-7 (1992) 10; J. D a m b a ,

Stage pastoral des novices a Ndingtire, E n tre N ous 3 (1991) 7-8.

88 R apport quinquennal du Diocese de Ngaoundere Cam eroun p o u r la visite ad limina de

1992, N g ao u n d ere 1992, s. 3 [mps]; P. P a n i e z , Karna, T am -tam em 4 (1989) 11-12.

89 R. D o m a g a ł a , Czy budow ałem Kościół?, M isyjne D rogi 6 (1996) 30-31; J. R ó ż a ń s k i ,

(18)

osób, w wiosce Wak oraz w Ndom . Obydwie wspólnoty w N dom i G am ba li­ czyły po ok. 10 osób9".

4. Misje założone przez polskich oblatów

Polscy oblaci nie ograniczyli się do przejęcia misji założonych przez w spół­ braci francuskich. Na powierzonym im do ewangelizacji terenie założyli trzy misje w miejscowościach położonych w buszu oraz dwie w mniejszych ośrod­ kach adm inistracyjnych. Dzięki tem u objęli ewangelizacją zwłaszcza tereny la- m idatów Bibemi i Rey Buba, uw ażane dotąd za wyłączną dom enę lokalnych władców m uzułm ańskich.

4.1. Misja w Figil

20 stycznia 1970 r. w Figil zamieszkał o. Paweł Michalak, przełożony polskich oblatów w K am erunie91. W lutym dołączył się do niego o. Eugeniusz Jureczko. Figil było wówczas niewielką osadą w buszu i zarazem pierwszą misją na te re ­ nach K am erunu północnego, założoną od podstaw przez misjonarzy z Polski. Teren misji obejmował lamidaty Figil i G olom be oraz część lam idatu G ider92.

M isjonarze rozpoczęli pracę od w yszukiwania i szkolenia katechetów . W 1972 r. mieli ju ż 60 katechetów . N ajbardziej oddany dziełu ew angelizacji w śród w śród był także Je a n -B a p tiste 93. C hoć nie było jeszcze w tedy ani k a­

90 R. D o m a g a 1 a, Czy budow ałem Kościół?, s. 31.

91 O. Paweł M ichalak przybył do K am eru n u w 1966 r., po pracy w dom u generalnym Z g ro ­ m adzenia M isjonarzy O blatów Maryi N iepokalanej w Rzymie, gdzie pełnił funkcję se k retarza i zarazem archiwisty. W K am erunie pracow ał najpierw krótko w G aru a, p o tem zaś w Uro-Ta- da k. M okolo. M a ją c ju ż za sobą b ogate dośw iadczenie w yniesione z duszpasterstw a we Francji i z pracy w dom u generalnym Z g ro m ad zen ia, o. Paweł M ichalak udzielał wielu c e n ­ nych rad przy zak ład an iu misji przez polskich oblatów w K am erunie. Z o stał też przełożonym pierwszej grupy oblatów polskich w tym kraju, w początkach organizow ania się tzw. „G rupy Polskiej”. W 1975 r. otrzym ał nom inację na w ikariusza prow incjalnego Polskiej Prow incji M i­ sjonarzy O blatów M aryi N iepokalanej. Bp Yves Plum ey n atom iast m ianow ał go „zw ierzchni­ kiem kościelnym ” dystryktu G ider.

92 W chwili ich przybycia w Figil nie było „żadnego kościoła, żadnej kaplicy. M sze św. o d ­ praw ia się w w ioskach po różnych chatach lub zagrodach. K atechezy naucza się p od słom ia­ nym dachem lub w cieniu drzew a. Jeśli chodzi o sam ych m isjonarzy, to m ieszkają oni w m a­ łym dom ku, który został dany n ieo d p łatn ie do ich dyspozycji przez je d n eg o z dobroczyńców ” - pisał o. Paw eł M ichalak w liście z 3 sierpnia 1970 r. A rchiw um O M I w Figil. Por. A. K urek,

O. Eugeniusz Jureczka OMI, N iep o k alan a 9 (1991) 230-235; E. J u r e c z k o , List z 29 stycznia 1971 r., w: W. Z a p ł a t a, Z K am erunu piszą, Poznań 1983, s. 16-17; A. C a r e i 1, Si vous passez- parFiguil, Póle et T ropiques 11 (1977) 233-234.

93 Był on zaprzyjaźniony szczególnie z o. Paw łem M ichalakiem . O n to zasłużył się w gło ­ szeniu Ew angelii w rodzącym się m iasteczku i jego okolicach przez następ n e dw adzieścia lat Por. J. R ó ż a ń s k i , Pójdziesz do kogokolw iek cię poślę, Misyjne D rogi 2 (1993) 23-24.

(19)

plicy, ani kościoła, przy ich pom ocy przygotow yw ano do chrztu praw ie 200 osób".

Budowę m aterialnych podstaw misji rozpoczęto w lipcu 1973 r.9\ W paź­ dzierniku budynek mieszkalny, złożony z trzech pokoi, kuchni, jadalni i m aga­ zynu był już gotowy. N astępnie brat Stanisław Tomkiewicz wykopał na jej te re ­ nie studnię96. W tym samym roku m isjonarze docierali już z D obrą Nowina do 45 okolicznych wiosek97.

W grudniu 1974 r. w Figil osiedliły się cztery polskie Służebniczki N ajświęt­ szej Maryi Panny - śląskie98. W Figil czekał już na nie dom wybudowany przez b rata Stanisława Tomkiewicza. Ich głównym praca misyjna polegała głównie na posłudze wśród kobiet, dzieci i chorych. Siostry prowadziły także katechezę w miejscowym liceum 99.

1 stycznia 1975 r., w uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki w otoczeniu tłum nie zebranych G idarów i przedstaw icieli innych plem ion pośw ięcono ko ­ ściół, który stał się dobrym przykładem inkulturacji w budow nictwie sak ral­ nym 100.

W połow ie lat siedem dziesiątych w misji utw orzono trzy sektory. W S ekto­ rze W schodnim pracow ał o. H enryk Kruszewski. W r. 1977 w sektorze było już 459 ochrzczonych i 550 katechum enow i101. Sektorem C entralnym zajmował się o. Paweł M ichalak, natom iast w S ektorze Z achodnim , początkowo pracow ał o. Eugeniusz Jureczko. W 1977 r. sektor ten liczył 362 katolików i ok. 600 k ate­ chum enów 102.

W pracy ewangelizacyjnej w misji zasłużyli się m.in. oo. Józef Leszczyński i W ładysław Kozioł. Dzięki nim umieszczony w kościele obraz Czarnej M a­ donny z Częstochow y103, przyciągał G idarów z całej okolicy. W ten sposób p o ­

94 R M i c h a 1 a k, L ist z 14 września 1972 t\, A rchiw um O M I w Figil.

95 Przygotow ania do budow y i poszczególne jej etapy opisuje szczegółowo o. Paweł M icha­ lak w liście z 1972 r. zam ieszczonym w: W. Z a p ł a t a, s. 24-28; oraz w: P. M i c h a 1 a k, Figuil, Figil 1976 [mps], s. 4-6; Por. A. K u r e k , O. Eugeniusz Jureczko OMI, 9 (1991) 230-235; A. C a r e i 1, Si vous passez p a r Figuil, s. 233-240.

96 St. T o m k i e w i c z , Pierwsza studnia, M isyjne D rogi 3 (1983) 50. 97 W. Z a p ł a t a, Z Kam erunu piszą, s. 18.

98 S. K u ś , A postolstw o misyjne sióstr służebniczek śląskich w Kamerunie, s. 33-36.

99 T a ż , Lekcje religiipod drzewem, Misyjne D rogi 4 (1983) 41-42; t a ż , Przedszkole Prywatne

Ojca Edm unda, Misyjne D rogi 1 (1985) 38-39; G. G r u s z k a , Start misyjny, Ancilla 86 (1985) 36.

100 A rchiw um O M I Figil. Por. także: A. C a r e i 1, Si vous passez p ar Figuil, s. 233-240. 101 A K u r e k , Polscy oblaci w Kamerunie, 4; t e n ż e , O. Henryk Kraszewski OMI, 276-278; H. K r a s z e w s k i , L ist z cyklu: „ Wieści z K am erunu ", N iep o k alan a 5 (1978) 145-146.

102 A. K u r e k , O. E ugeniusz Jureczko OM, 25-28.

103 K opię o b razu M atki Boskiej Częstochow skiej na zam ów ienie prokury misyjnej oblatów w P oznaniu w ykonała s. E lżb ieta G rzegorkiew icz, była m atk a prow incjalna sióstr elżbietanek. Jej d ziełem są rów nież obrazy E ugeniusza de M azen o d a w Tchollire oraz M atki Boskiej Ko- deńskiej w B ula Ibib.

(20)

wstawało żywe miejsce kultu maryjnego, które rozwinęło się zwłaszcza w la­ tach dziewięćdziesiątych"14.

W 1989 r. do misji w Figil dołączono kilka wiosek w okolicach Dżabe. Pracę ewangelizacyjną prowadził w nich o. Stanisław Jankowicz105. W dniach 3-22 paź­ dziernika tegoż roku w Figil przeprow adzono pierwsze w historii Kościoła Ka­ m erunu pom ocnego misje parafialne, w których uczestniczyło ok. 3 000 osób106. W misji Figil zrodziły się także pierwsze powołania kapłańskie i zakonne. 6 kwietnia 1991 r. w Figil wyświęcono dk. Lucien Buba na kapłana. Był on trzecim w historii kapłanem -G idarem , a pierwszym z misji107, g grudnia 1988 r. Marie- -Thercse M ongulku, pierwsza nowicjuszka-Afrykanka, pochodząca z terenu m i­ sji Lam, złożyła pierwsze śluby zakonne w zgromadzeniu służebniczek śląskich108. Siostry służebniczki z Figil prowadziły przedszkole i internat dla dziewcząt oraz angażowały się w posługę medyczną, pom oc duszpasterską oraz pracę z kobietam i gidarskimi zarówno w Figil, jak i w kilku wioskach w buszu109.

Pod koniec grudnia 1991 r. do Figil przybyła grupa czterech sióstr karm eli­ tanek z K arm elu w Lum ashi w Z aine, by założyć pierwszy karm el w tej części Afryki. 19 listopada 1992 r. położono kam ień węgielny pod budow ę nowego klasztoru, do którego siostry przeprow adziły siew 1995 r.110.

4.2. Misje w lam idacie Bibemi

Teren powierzony polskim oblatom w lam idacie Bibemi obejm ow ał ok. 10 000 km 2. W m arcu 1972 r. o. Paweł M ichalak wizytował teren lam idatu i na

IW Por. a. K u r e k , Jasnogórska Pani w kam eruńskiej sawannie, Ł a d 24 (1982) 5; M. B i e r ­ n a t, L ist z cyklu: „ Wieści z K am erunu ”, N iep o k alan a 2 (1983) 56; H. K r u s z e w s k i , S anktu-

a ń u m m atyjne w Figuil trwałym akcentem życia religijnego archidiecezji Gama, T am -tam em 7

(1991) 20-22; K. M e g i e r , Soko, soko - dziękujemy, Misyjne D rogi 3 (1990) 38-39; J. R ó ż ań ­ ski, Im Tanzschritt zu r Schwarzen M adonna von Figil, D er W einberg 5 (1993) 10-11; N. L e c a ,

Marie Mere de Dieu au Cameroun, Póle et T ropiques 7-8 (1993) 4-7; J. R ó ż a ń s k i , A u x pieds de „leur” M adone, Pôle et T ropiques 7-8 (1993) 7-12; t e n ż e , Sanktuarium Świętej B ożej R o ­ dzicielki w Figuil - centrum pielgrzymkowe Kam erunu północngo, N iepokalana 1 (1995) 22-23;

t e n ż e , P ólnocnokam em ński D zień Młodzieży, Misyjne D rogi 1 (1993) 58; W. K o w a l e w s k i ,

Spotkania w sanktuarium w Figuil, Misyjne D rogi 5 (1997) 42-43.

105 St. J a n k o w i c z . List z 13 listopada 1989 r. A rchiw um O M I Figil. Por. St. S k ó r c z y ń - s k i , Obrazki z K a m e m n u (2), N iep o k alan a 10 (1994) 288-290.

106 Por. H. K r u s z e w s k i , Misje parafialne, Tam -tam em 4 (1989) 8-11; J. R ó ż a ń s k i , Wę­

drujem y ja k Mbororo, M isyjne D rogi 2 (1994) 30-31.

107 Por. H. K r u s z e w s k i , Parafia Figuil daje Kościołowi pierwszego kapłana, Tam -tam em 7 (1991) 35-37.

10S Por. k. M e g i e r, Nasza pierwsza afrykańska profeska, M isyjne D rogi 3 (1989) 34-35. 109 Por. S. K u ś , Przedszkole prywatne Ojca E dm unda, dz. cyt., s. 38-39; T a ż : Nasze radości

i troski, M isyjne D rogi 3 (1985) 30; M. Ł a z i k ,J u ż dwadzieścia lat, Misyjne D rogi 2 (1994) 43;

A. K u p k a , y 4 t y u m acniać chrześcijańską wspólnotę, M isyjne D rogi 3 (1995) 24-25.

110 J. R ó ż a ń s k i , Klasztor n ad brzegiem D zikiej Rzeki, Misyjne D rogi 3 (1993) 58-59; N. L e c a . L e Carmel de Figil, Póle et T ropiques 7-8 (1993) 12-15.

(21)

prośbę bpa Yves Plumeya sporządził szczegółowy raport dotyczący sytuacji społeczno-religijnej tego regionu1".

W m arcu 1973 r. odpowiedzialnym za ewangelizację w okolicach Bibemi zo­ stał o. Józef Leszczyński. Pomimo wielu trudności, stawianych przez m iejsco­ wego lam ido, wielkich odległości i bardzo skromnych w arunków m ieszkanio­ wych, docierał on do w 37 wiosek, 1 m arca 1977 r. o. Józef Leszczyński za­ mieszkał na stałe w Bibemi. W następnym miesiącu brat

Stanisław Tomkiewicz rozpoczął budow ę dom u dla m isjonarza112. B ratu S ta­ nisławowi udało się jednak tylko postawić skrom ny barak z blachy. Nagle za­ chorow ał i odwieziony został do szpitala. Z m arł po dziewięciu dniach113.

W listopadzie 1977 r. na terenach lam idatu Bibemi mieszkało ok. 80 tys. lu­ dzi i istniało ok. 60 w spólnot chrześcijańskich114. W styczniu 1978 r. w Bibemi osiedliła się także w spólnota sióstr ze Z grom adzenia M isjonarek N iepokalanej Panny Maryi, założonego w diecezji m ediolańskiej, we W łoszech115.

W latach 1977-1995 w misji Bibemi pracowali m.in. oo. H enryk D ejneka, Janusz Milanowski, Ja n a G erłowskiego, A ntoni Kwaśniewski, Jan D om ański, M irosław H oroszko, K azim ierz Kościński i E dm ond Houssais. W początkach lat osiem dziesiątych rządowy projekt przesiedleń na tereny lam idatu Bibemi, tzw. „Projekt Północny-W schód B en u e”, osiągnął kolejną, trzecią już fazę. Liczba ludności na tym terenie znacznie wzrosła. Przybyło też pracy ewangeli­ zacyjnej. N a teren ie misji w Bibemi istniało już 70 wspólnot chrześcijańskich, k tó re skupiały ok. 1200 ochrzczonych i ok. 2000 katechum enów . M isjonarzy w spom agało w pracy ewangelizacyjnej ok. 100 miejscowych katechetów . W m arcu 1985 r. liczba w spólnot chrześcijańskich zwiększyła się do 80, ochrzczonych było ok. 2 400, a katechum enów 2 300. M isjonarzy w spom agało ponad 150 katechetów 116.

M isjonarze wybudowali kaplice w wielu wioskach, m.in. w H ula i M andżola, P aderm e i B e re 117. 17 m arca 1991 r. pośw ięcono nowy kościół w Bibemi. Ta

111 P. M i c h a l a k , L a m id a t de Bibemi, [mps], A rchiw um O M I Figil. O m ów ienie ra p o rtu o. Paw ła M ichalaka zaw arł bp Y. Plum ey w: M ission Tchad-Cameroun, s. 266-268.

112 St. T o m k i e w i cz, L ist z 3 kwietnia 1977 /:, w: W. Z a p ła ta , Z K am erunu piszą, s. 53- 54; J. R ó ż a ń s k i , Drzewo pokornie zasadzone, s. 80.

1,3 P racę i o sta tn ie dni b ra ta S tanisła Tomkiew icza opisują m.in.: T. K r z e m i ń s k i , D zien­

nik, w: W. Z a p l a t a , dz. cyt, s. 54-56; S. K u ś , Brat Stanisław, tam że, s. 56-59; P. M i c h a l a k , L ist z 25 m aja 1977 r, tam że, s. 59-60. Por. także: W. Z a p ł a t a, Brat Stanisław, M isyjne D rogi

3 (1983) 28-29.

IM P. M i c h a l a k , L ist z cyklu: „Piszą m isjonarze z K a m e m n u ", s. 55; T. K r z e m i ń s k i, List

z cyklu: „Piszą misjonarze z Kam erunu", N iep o k alan a 3 (1978) 88-89.

1,5 H. K r a s z e w s k i , L ist z cyklu: „ Wieści z Kam erunu ", s. 145-146.

116 H. D e j n e k a, Trudna, ale kochana nasza misja w Bibemi, M isyjne D rogi 3 (1985) 30; J. R ó ż a ń s k i , Drzewo pokornie zasadzone, s. 84.

1,7 A. K w a ś n i e w s k i , Z ? / 6 e r a / , T am -tam em 1 (1987) 8-9; H. D e j n e k a , Trudna, ale ko ch a ­

(22)

uroczystość okazała się wielkim wydarzeniem dla całego lam idatu B ibem i118. M isjonarze opracowali katechizm w języku fulbejskim i założyli roczną szkołę dla nowych katechetów , która była prow adzona niezależnie od dotychczaso­ wych, dorocznych, trwających tygodzień sesji dla straszych katechetów 119.

D rugą misją założona przez polskich oblatów w lam idacie Bibemi była mi­ sja w Bula Ibib. W latach 1970-73 r. wioska należała do misji Figil. Ewangeliza­ cję w jej okolicach prowadził o. Józef Leszczyński. W 1978 r. lam ido z Bibemi przydzielił teren pod budow ę misji, położony ok. 500 m od wioski, przy drodze do Lum ingel120. W ybudowano na nim kościół, zdolny pomieścić ok. 1 000 osób oraz m ieszkanie dla m isjonarza. W 1980 r. o. Józef Leszczyński zam ieszkał w Bula Ibib na sta łe 121. W 1982 r. misja w Bula Ibib liczyła już ok. 700 ochrzczo­ nych i 500 katechum enów 122.

W latach 1982-1991 w misji pracow ał o. Eugeniusz Jureczko, a po nim o. A ntoni Kwaśniewski. W 1989 r. w misji żyło ponad 1200 ochrzczonych i prawie 800 katechum enów 123.

4.3. Misje w lam idacie Rej Buba

Po uzyskaniu niepodległości przez K am erun nowe władze nie ograniczyły wpływów lam ido z Rey Buba. Lam ido dalej posiadał wielki, warowny zamek, prywatną policję i więzienie, w którym osadzał ludzi według swego uznania, miał kilkadziesiąt żon i licznych niewolników.

Tak dzieje się do dzisiaj124. W ostatnich trzydziestu latach ziemie Rej Buba wzbogaciły się o nowych osadników z północnych części kraju, przybyłych w ra ­ mach rządowej akcji przesiedleńczej oraz uchodźców z Czadu.

Na Boże N arodzenie 1972 r. przybyli nowi misjonarze. Był to o. Władysław Laskowski oraz dk. Paweł Latusek. Zam ieszkali oni w zagrodzie jednego z ka­

118 H. K r u s z e w s k i , Poświęcenie ko ścio ła p . w. M atki Bożej O piekunki Sierot w m isji Bibe­

m i, T am -tam em 7 (1991) 33-34.

1,9 M. H o r o s z k o , L ist z cyklu: „Wieści z K a m e ru n u ”, N iepokalana 7-8 (1989) 212-215; tenże, L ist z cyklu: „Wieści z K a m e ru n u ”, N iep o k alan a 11 (1988) 316-317; A. C h r ó s z c z , B i­

bemi, Pole et T ropiques 5-6 (1994) 12-13; J. L e s z c z y ń s k i , Pan czuwa n a d sprawiedliwymi,

Misyjne D rogi 4 (1991) 39.

120 P M i c h a 1 a k, L ist z cyklu: „ Z niwy m isyjnej”, N iepokalana 10 (1978) 270; t e n ż e , L ist

z cyklu: „ Wieści z K a m e ru n u ”, N iep o k alan a 11 (1978) 311; t e n ż e , List z cyklu: „ Wieści z K a­ m e ru n u ”, N iep o k alan a 3 (1979) 87.

121 J. L e s z c z y ń s k i , List z 26 kwietnia 1980 r., N iepokalana 6 (1980) 185; P. M i c h a l a k ,

List z cyklu: „ Wieści z Kam erunu ”, 310-311.

122 A rchiw um O M I Figil.

123 W. K o z i o ł , Ten, kto potrafi się poświęcać, nie umiera, Misyjne D rogi 4 (1989) 34-35. 124 Liczne interw encje m isjonarzy z T uboro, p rzed e wszystkim zaś o. A n d re D u ran d a p o zo ­ stawały bez echa. O siem dram atycznych listów n esto ra m isjonarzy z Tuboro adresow anych do w spółbraci o raz Komisji Justitia et Pax w G an ia znajduje się w posiadaniu a u to ra artykułu.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ze stosunku średnicy otworu do śred- nicy brzuśca (168:270), naczynie to zbliża się do średniootwornych. Cała zewnętrzna powierzchnia tego naczynia pokryta jest kolo- rem

obcy nam kulturowo, a zwłaszcza religijnie zwyczaj Halloween, zapożyczony z zachodnich kręgów pogańskich obchodów celtyckich w czasach przedchrześcijańskich. Jest to

- rozwijać i kształtować umiejętności komunikowania się, współpracy w grupie, autoprezentacji, planowania i ustalania priorytetów, - rozwijać i kształtować

Wykonawca jest zobowiązany do stosowania jedynie takich środków transportu, które nie wpłyną niekorzystnie na jakość wykonywanych robót i właściwości przewożonych

Jeden z dyrektorów Banku fiir Handel und Gewerbe wyraźnie oświadczył, że nawet zupełne załamanie się kursu marki niemieckiej nie wywrze wpływu na

Klasa efektywności energetycznej ogrzewania pomieszczeń w umiarkowanych warunkach klimatycznych i zastosowaniach.

(Dz.Urz.Woj.. Rozstrzyga się o sposobie rozpatrzenia uwag do projektu zmiany planu zgodnie z załącznikiem Nr 1 do niniejszej uchwały. Rozstrzyga się o sposobie

Właśnie wtedy działy się te męskie sprawy między nami - w ciszy, jak na OIOM-ie.. Tylko mężczyźni potrafią tak milczeć - pełnymi zdaniami,