• Nie Znaleziono Wyników

Ekspedycja „Orbisu” pod kierunkiem prof. Sawickiego do Azji Mniejszej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ekspedycja „Orbisu” pod kierunkiem prof. Sawickiego do Azji Mniejszej"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Ekspedycja „Orbisu" pod kierunkiem prof. Sawickiego do Azji Mniejszej. — D nia 1 lis to p a d a b. r. w ró ciła do Kra­

k o w a w y p r a w a , z o r g a n iz o w a n a przez prof. L. S a w ic k ie g o przy użyciu jego a u ta e k sp ed y cy jn eg o „ O r b i s “, a s k ie r o w a n a do Azjj Mniejszej. W y ru szy ła o n a d n ia 13 s ierp n ia z K o n sta n ty n o p o la po tylko częściow o udałej p ró b ie p o d d a n i a b a d a n io m w sc h o d n ic h o b sz a ró w b a łk a ń sk ic h i przebyła n astę p u ją c e itinerarjum : środkiem p ó łw y s p u Bityńskiego do S a b a n d ż a i Ada P azar, dalej przez system zach o d n io -p o n ty jsk i szlakiem n a H endek, Bołu, Gerede, Kizyldża H a m a m do Angory. P o zetknięciu się tu z R ządem tu ­ reckim i n a w ią z a n iu s to s u n k ó w z różnem i M inisterstw am i, e k s p e ­ dy cja w yru szy ła dalej na w sc h ó d , przeszła p o d K opru Koj rzekę Kiszyl Irmak, i s k ie ro w a ła się na Jozgad, Czorum , M ersifun do S a m - s u n a n a d m orzem C zarnem . P o krótkim tu p o b y cie przecięła system w s c h o d n io -p o n ty jsk i n a linji S a m s u n — A m a s i a —T o k a t — S iw as i d o tk n ęła A ntitaurus w okolicy Delikli Tasz. T u osiągnięto n ajbardziej w s c h o d n i p u n k t w y p ra w y .

D alszym etapem p o d ró ż y było przecięcie w s c h o d n ic h k re s ó w Anatolji na linji S i w a s — Kaizari z d o kładniejszeni p o zn an iem pół­

nocnych s to k ó w E rdżias D agu. Stąd e k s p e d y c ja w t a r g n ę ła do ob szaru cen traln eg o s tep u Anatolji, który przecięła i z b a d a ła na linji Urgiib, N ewszehir, Akszehir, Koczhissar, Konja, przyczem o b je c h a ła i p rzecięła W ielkie Słone Jezioro. Z Konji w y k o n a n o w ycieczkę do Blejszehir, p o d o b n ie ja k z następ n ej stacji Akszehir w Sułtan Dag, by w reszcie jeszcze raz p rzeciąć step centralny na linji B u la w a d in —S iw r ih is s a r — Seidi Gazi, s k ą d n a stąp ił już p o w ró t przez Eskiszehir, B ru ssę do M u d an ji i okrętem do K o n stan ty n o p o la;

tu w y p r a w a s tan ęła z p o w ro te m d n ia 19 p aździernika, p rzeb y w szy w Azji Mniejszej około 3000 km drogi s a m o c h o d e m . Ciężkie nie­

raz w a ru n k i terenow e, bardziej jeszcze techniczne trudności, p o łą ­ czone z zupełnym brakiem o d p o w ie d n ic h w a rs z ta tó w i m aterjałó w s a m o c h o d o w y c h , p o k o n a n e zostały dzięki usilnej pracy i z d e c y d o ­ w anej woli g r o n a eksp ed y cy jn eg o .

G ro n o to stanow ili: prof. Uniw . Jagiell. Dr. L u d o m ir Sawicki, organizator i k iero w n ik ekspedycji, który ja k o g eograf pośw ięcił szczególną u w a g ę p o m ia ro m odległościow ym i w y so k o śc io w y m , o b s e rw a c jo m m eteorologicznym , analizie k ra jo b ra z u i o s a d n ic tw a ludzkiego, przyczem p ie rw o tn e jego zam iary p rz e p r o w a d z e n ia b a ­ da ń limnologicznych z p o w o d ó w technicznych d ały się zrealizow ać tylko w je d n y m w y p a d k u (C zaga G ol); prof. Uniw. Jagiell. Dr. T a ­ deu sz Kowalski, który p ro w a d z ił b a d a n i a orjentalistyczne, zw łaszcza zaś djalektologiczne; Dr. B o h d a n S w id ersk i z W a rsz a w y , geolog, który szczególną u w a g ę zwrócił na z a g a d n ie n ia tektoniczne; Dr. Sadi Bej, prof. U niw ersytetu w K o nstantynopolu, interesujący się g łó w n ie

(2)

z a g a d n ie n iam i ko m u n ik acji; jego m iejsce od Konji począw szy zajął r a d c a p o s e ls tw a p olskiego w Turcji, Z y g m u n t Vetulani z Kon­

stantynopola, którego zajęły p rzed ew szy stk iem z a g a d n ie n ia e k o n o ­ m ic zne; w reszcie szofer Jan Sztejn z K rakowa.

Nie po ra za sta n o w ić się o b e c n ie n a d n a u k o w e m i o w o c a m i tej śmiałej ekspedycji. F ak t o d b y c ia długiej i ciekaw ej drogi, prze­

w a ż n ie b a rd z o dalek o o d b ie g a ją c ej od kolei i utartych szlaków, dalej uczestniczenia w w y p r a w ie specjalistów o znanej p o w a d z e n au k o w e j, w reszcie okoliczność, że s to s o w a n ie s a m o c h o d u , służą­

cego ró w n o cześn ie jak o w y g o d n y i od woli uczestn ik ó w p odróży zupełnie zależny ś ro d e k kom unikacji, jak o labo rato rju m n a u k o w e i jako m ieszkanie dla u czestn ik ó w w y p r a w y , ułatwiło w w ysokim sto p n iu e k o n o m izację czasu, intensyfikację p ra c y n a u k o w e j, p o ­ czynienie zb io ró w i t. d., czyni d ale k o id ące nadzieje w tym kie­

r u n k u u zasad n io n em i. Uczestnicy p o d ró ż y n ie w ą tp liw ie też w n a j­

bliższym już czasie z a z n a jo m ią p u b liczn o ść p o ls k ą b e zp o śred n io przynajm niej z g łó w n e m i jej w y n ik am i. O stateczn e o w o ce n a u k o w e złożone b ę d ą w II. to m ie p rzy g o to w u ją c e g o się w y d a w n ic tw a

„ T h e Scientific Results of the V oyages of the O r b i s 11.

Lecz dziś już tw ierdzić m ożna, że dla kulturalnej p r o p a g a n d y im ienia polskiego e k s p e d y c ja prof. S aw ick ieg o była czynem p ie r w ­ szorzędnej wagi. Nietylko dzienniki tureckie przynosiły przez d w a miesiące szczeg ó ło w e s p r a w o z d a n i a o o s o b a c h i losach polskiej w y p ra w y , w itanej z a ró w n o przez Rząd, ja k i sp o łeczeń stw o tu reckie z n ajszczerszą sy m p atją, lecz s a m e s p o łe c z e ń stw o jak niemniej w ła d z e całej Anatolji naocznie z apoznały się z pozio­

m em kultury i silą e k sp a n sji d u c h o w e j P olski odrodzonej. W r a ­ żenia, u zy sk an e przez tysiące ludzi n a najrozm aitszych szczeblach d ra b in y społecznej, utkw iły n iew ątp liw ie g łę b o k o w d u szach tu ­ reckich i działać b ę d ą nie tylko dziś n a korzyść zacieśn ien ia kol- laboracji polsko-tureckiej, ta k p o ż ą d a n e j na polu ekonom icznem i politycznem, lecz d a d z ą się d o d a tn io o d czu ć i w dalszej przy ­ szłości.

Z a m ia ry prof. Saw ickiego, który p lan u je w dalszym ciągu ro kroczne n a u k o w e ek sp e d y c je zb io ro w e do najrozm aitszych k ra ­ jó w całego g lo b u ziem skiego, z a słu g u ją n a życzliw ą u w a g ę Rządu i całego s p o łe c z e ń s tw a a p rzed ew szy stk iem n a w y d a tn e p o p arcie

przez Rząd i opinję publiczną. W . O.

2

Cytaty

Powiązane dokumenty

Rozdział trzeci, „The Loss of Ethics”, zaczyna się od odniesienia do Freudowskiej koncepcji sumienia jako wyrastającego z doświadczenia straty; w kontekście prozy Didion strata

W funkcji napięcia na elektrodzie bramkowej opór ten będzie się sukcesywnie zwiększać wraz ze zmieniającą się koncentracją nośników prądu aż do momentu

Pocz¹wszy od 1963 roku, zajmuj¹c siê zagadnieniami akustyki architektonicznej i poœwiêcaj¹c temu zagadnieniu te¿ swoj¹ dzia³alnoœæ zawodow¹, podejmuje pro- wadzenie

Z jednej strony jest to droga, jaką trzeba przebyć, by wejść do pawilonu, gdzie odbędzie się ceremonia, oraz opanowanie posługiwania się odpowiednimi akcesoriami, z drugiej

rozdzial stanowi analizq dwu wybranych podrgcznik6w pod k4tem uwzglgclnieniaprzezich autor6w (mniej lub bardziej explicite) problemu relacji migdzy jgzykiem a

Doktorantka przywoluje w pracy bardzo interesuj4ce utwory (zabraklo mi jedynie. -iak juz o tym pisalam - szerszego uzasadnienia dokonanego wyboru i

Dodatkowym, ale wydaje się kluczowym elementem na tego typu wykresach są linie trendu (tendencje rozwojowe), obrazujące tendencje do wzrostu lub spadku danej

— Beitrag zur Kenntnis der Trembowla- Sandsteine der Um gegend von M ogielnica (Östliches K leinpolen). — Diabase von Niedźwiedzia Góra bei Krzeszowice und die