• Nie Znaleziono Wyników

Wolność dzisiaj - Piotr Boruszczak - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wolność dzisiaj - Piotr Boruszczak - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

PIOTR BORUSZCZAK

Miejsce i czas wydarzeń Polska, wspólczesność

Słowa kluczowe Projekt Wagon 2010, wolność,Szczecin

Wolność dzisiaj

Wolności myśmy nie mieli generalnie już jako państwo, jako naród. Wolność była czasem, w rodzinie, gdzie się po cichu mówiło o sprawach właściwych dla Polaków, bo dom wychowywał, ten uczciwy dom. My tu mieliśmy ludzi-pionierów ze wszystkich stron Polski i świata, emigrantów czy reemigrantów - w Szczecinie. Tu bardzo ciekawie się wytworzył i język i kultura dość interesująca. A właściwie w tej chwili Szczecin dla mnie upada, przemysł stoczniowy nie istnieje, Huta Szczecin pozamykana, Police w upadku. Piękne miasto, a naprawdę przykro patrzeć co się święci, przykre to jest. Cała gospodarka morska – to, co osiemdziesiąt lat temu zaczęto robić już w Gdyni, w Gdańsku, w tej chwili jeszcze Szczecin jako trzeci, były plany i Kołobrzegu, i Elbląga – nic się niestety nie stało. To jest bardzo przykre, dlatego że nas stać na budowę nowoczesnych statków, nie musi być wcale konkurencja azjatycka. Jeśli ktoś mówi, że państwo ukarane, bo państwowe pieniądze weszły na pomoc, a co robią Niemcy? Pomagają swoim aż miło i wszystko idzie, parę metrów obok stocznie dostają pomoce finansowe od państwa i Europa cichutko siedzi. Tak, że dla mnie kwestie specjalne muszą być załatwione, dlatego to nie może być dziki kapitalizm. Kwestia zarobków szarej strefy – to, co się w tych akcjach przedwyborczych mówiło, to wszystko powinno być zlikwidowane, tak nie może być, to nie o to chodziło „Solidarności”. Część ludzi – że tak powiem – uwłaszczyła się na telefon czy zdobyła majątek za telefon: „Słuchajcie towarzysze, to dzisiaj pani już jest właścicielem tej fabryki”. Czasem sprzedawano rzeczy, które były naprawdę wartościowe, przykre to było i to się wyczuwa. Dlatego ludzie są niezadowoleni, poza tym młodzież opuszcza Polskę – świetnie wykształcona, która sobie daje świetnie radę na Zachodzie, dlaczego nie w kraju? Jak można było dopuścić do tego?

(2)

Data i miejsce nagrania 2010-07-26, Szczecin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Maciejewska

Redakcja Piotr Krotofil, Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Data i miejsce nagrania 2010-08-01, Katowice Rozmawiał/a Kryczka Karolina, Piotr Lasota. Transkrypcja

Także no dobrze nam się powodziło przed wojną, w sklepie też dobrze, mówili, że Karasiowa, bo nazywałam się z domu Karaś, to mówili że Karasiowa połknęła sznurek wisielaka,

I pamiętam któregoś wieczoru właśnie zebraliśmy się gdzieś tak mniej więcej w tym właśnie gronie – Janusz Zaorski, Tomasz Zygadło, i co ciekawe, obecna minister

Wtedy wiedzieliśmy, że to jest wtyka, że to jest po prostu człowiek, który ma ze służbami coś wspólnego – to nas zastanowiło, że stan wojenny się kończy, a on mówi: „Ja

Było ciężko z pracą dla takich ludzi, pracowali jak się dało w różnych branżach, czasem bardzo nieprzyjemnych, nim się wybili ewentualnie; nie wszyscy mieli tę szansę..

Słowa kluczowe Zawieprzyce, dwudziestolecie międzywojenne, dawna wieś, życie na wsi, dzieciństwo, zabawy, tańce.. Dzisiaj tamtej wsi już

Pamiętam, [że w okresie strajków w 1980 roku] jeszcze się uczyliśmy, i jako uczniowie nie byliśmy do nich dopuszczani.. Jak były jakieś demonstracje czy coś podobnego,

A to do Poniatowej, a to do Lubartowa, a to w różnych salach lubelskich poza kawiarnią „Czarcią Łapą” [kabaret grał].. No zawitaliśmy parę razy do Poniatowej, z tego