• Nie Znaleziono Wyników

"Konopnicka wśród jej współczesnych. Szkice historycznoliterackie", redaktor Teresa Achmatowicz, Warszawa 1976, Czytelnik, ss. 228 + 1 wklejka ilustr. : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Konopnicka wśród jej współczesnych. Szkice historycznoliterackie", redaktor Teresa Achmatowicz, Warszawa 1976, Czytelnik, ss. 228 + 1 wklejka ilustr. : [recenzja]"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Zbigniew Przybyła

"Konopnicka wśród jej

współczesnych. Szkice

historycznoliterackie", redaktor

Teresa Achmatowicz, Warszawa

1976, Czytelnik, ss. 228 + 1 wklejka

ilustr. : [recenzja]

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce

literatury polskiej 69/2, 252-258

(2)

nie wykracza w zasadzie poza w ew nętrzną rzeczywistość dzieła literackiego — w yjątek stanow i przyw oływ any kontekst „świadom ościowy” bezpośredniej tradycji literackiej utworów. W drugiej społeczne „doraźne zapotrzebowania »ideologiczne«” w ysuw ają się na czoło. J eśli w tle pierwszej „otwierają się ok ien ka” na pozytywizm , to w „zapleczu” drugiej części nie odpowiada im żadna przyszłość historyczno­ literacka. W m iejsce zam kniętych perspektyw procesualnych pojaw ia się teraź­ niejszość zewnętrzna w obec m aterii warsztatu literackiego — socjologiczna, na którą otwiera się interpretacja liryków „nowogreckich”.

Pomimo różnic, w ynikających z uwzględnienia innych kontekstów , centrum zainteresowania w szystkich trzech interpretacji niezm iennie stanow ią utw ory Bor­ kowskiego: liryki „nowogreckie” oraz S o n e ty p e ł t e w n e i ballada C za ro w n ic a . Ich sensy, zdynam izowane poprzez interpretacyjne w yprow adzenie z przeszłości histo­ rycznoliterackiej, istotnie skupiają się w „układy indyw idualne”, różniące się mocno od rozbudowanych układów całości gatunkowych z dwu pierw szych prac zbioru. Jednak w interpretacji liryków „nowogreckich” tożsamość rom antyczna nie daje się sprowadzić do przedrom antycznej tradycji literackiej. Tradycja została w in­ terpretacji przew artościowana w łaśn ie z pozycji rom antycznego sensu całości li­ ryków „nowogreckich”. W prawdzie pomocą służył tu ideologiczny kontekst gene­ tyczny, ale przecież sens całości został w yczytany z konkretu literackiego, funkcjo- nalizującego obie konw encje: literacką i światopoglądową.

W sum ie posłużenie się w badaniu „ruchu konw encji” now ą m etodą, w yrosłą z dotychczasowej praktyki autorów zbioru, a jednocześnie przekraczającą ją, dało nadspodziewane w yniki w m onograficznym ujęciu twórczości Borkow skiego. Ro­ m antyk ukazał zarówno sw ą indyw idualność jak i zależność od tradycji literackiej oraz świadom ości epoki. Autorka ciekaw ie zademonstrowała, jak w twórczości Bor­ kow skiego objaw ił się rom antyzm przedlistopadowy i jak w czesny rom antyzm został w tej twórczości przezwyciężony.

Chociaż nie Borkowski i nie romantyzm są zasadniczym tem atem książki, przy­ nosi ona spory zasób rzetelnej w iedzy o autorze liryków „nowogreckich” i o pro­ cesie historycznym w pisującym się w dwa najpopularniejsze rom antyczne gatunki literackie przedstawione w R u chu k o n w e n c j i : balladę i cykl sonetow y.

T a d e u s z M a k l e s

KONOPNICKA WŚRÓD JEJ WSPÓŁCZESNYCH. SZKICE HISTORYCZNO­ LITERACKIE. (Redaktor T e r e s a A c h m a t o w i c z ) . „Czytelnik”. W arszawa 1976,

ss. 228 + 1 w klejka ilustr.

K olejny tom polskich konopnicianów został już oceniony krytycznie przez W al­ demara Klemma na łam ach „Literatury” 1. Recenzent słusznie zakw estionow ał za­ sadność tytułu książki, odwołującego się do pierwowzoru z 1969 r o k u 2. Tamten tom bowiem poświęcony był rzeczyw istym spotkaniom oraz duchowym kontaktom Konopnickiej z jej w spółczesnym i, natom iast w recenzowanej książce zaled w ie po­ łow a tekstów dotyczy tego zagadnienia. Tak samo jak tytu ł dezinform acyjną rolę w stosunku do przeciętnego czytelnika pełni skromna notka redakcyjna, głosząca, że „tom ten ukazuje życie i twórczość poetki na r o z b u d o w a n y m 3 tle badań

1 W. K l e m m , K o n o p n ic k a i w sp ó łc z e śn i. „Literatura” 1976, nr 41, s. 13. 2 K o n o p n ic k a i współczesny je j św ia t literacki. Szkice historycznoliterackie.

Redaktor J. L e o . W arszawa 1969.

(3)

nad epoką” (s. 7). Tymczasem zaś tło w ielu szkiców jest bardzo zawężone, p rzyb li­ żenie prezentowanych postaci — fragm entaryczne, a rzekome „rozbudowanie” ma usprawiedliw iać chaos tem atyczny całości tomu.

Z pew nością w ysoce krzywdzące dorobek naukow y w iększości badaczy, k tó­ rych artykuły zamieszczono w książce, jest stw ierdzenie recenzenta „Literatury”, że „otrzym aliśm y tutaj zbiór w ypow iedzi m arginalnych z punktu zainteresow ań badawczych ich autorów”. Takie w łaśnie początkowe w rażenie czytelnicze m oże w yw ołać dobór prac w tom ie pow stałym w poważnym stopniu z w ydaw niczego rem anentu konopnicianów. Brak notek bibliograficznych do szkiców (pochodzą­ cych z ostatnich kilkunastu lat) nie ułatw ia ich oceny na tle aktualnego stanu badań nad spuścizną Konopnickiej. W książce dotyczącej w znacznej m ierze b io­ grafii i życia literackiego dotkliw ie odczuwa się rów nież brak indeksu. W spom nia­ ne niedostatki w arsztatu edytorskiego recenzowanego tomu konopnicianów zaska­ kują tym bardziej, że pochodzą od redaktora o dawno uznanej „rutynie w yd aw ­ n iczej” 4.

1. O twierający książkę szkic Zygm unta Szw eykow skiego pt. L iryka A s n y k a

i Konopnickiej a p o z y ty w iz m polski daje ogólny obraz liryki pozytywistycznej;

cenne są zw łaszcza uwagi o perspektyw ach rozwojowych różnych odmian poezji lirycznej. Konstrukcja pierwszej części szkicu (stanowiącej referat na sesję asny- kowską w Kaliszu w 1957 r . 5) um ożliw iła później uzupełnienie go o fragm ent p o­ św ięcony Konopnickiej. W zw ornikowym akapicie obu części autor podkreśla ak ty- w izm poezji Konopnickiej („liryki czynu, liryki w alki id eow ej”, s. 24), przeciw sta­ w iając go pasyw nej kontem placji Asnyka, któremu już sama Konopnicka w po­ śm iertnym o nim studium zarzuciła brak „wieszczego hasła boju o najw yższe id eały” 6.

Zbudowany na tej opozycji szkic Szw eykow skiego wyrasta poniekąd z popu­ larnego spojrzenia na A snyka-poetę jak na heidelberskiego doktora filozofii. Warto przypom nieć, że tę opinię o A snyku próbował obalić już Antoni J. M ikulski p i­ sząc: „nie chodzi mu — jako dziecku epoki — o zw iązanie swej poezji reflek syj­ nej z tą czy inną w spółczesną m yślą filozoficzną — poezję swą rozwija w sensie e t y c z n y m ” 7. D latego też przyporządkowanie przesłanek ontologicznych poezji A snyka jego ideałom altruizmu społecznego w ydaje się in spe zabiegiem koniecz­ nym do odtworzenia prawdziwego oblicza duchowego tego twórcy, którego otaczał nim b „poety m yśli”, co zaw sze utrudniało znalezienie płaszczyzny porównawczej z m yślą społeczną Konopnickiej. Tymczasem krytycyzm debiutującej poetki w obec u jęcia problem atyki społecznej w dojrzałych poetycko lirykach Asnyka pozwala n aw et m ówić — zgodnie z rozwojem sytuacji społecznej — o dialektycznej ciągłości ideologii społecznej w liryce pozytywistycznej.

Przed staw ianym twórczości Asnyka zarzutem „bezdziejowości” (L. André, 1930), z którym polem izuje Szw eykow ski w pierwszej części szkicu, należy bronić

4 Opinia J. B a c u l e w s k i e g o wyrażona w e w stęp ie w: M. K o n o p n i c k a ,

Pu b licy sty k a literacka i społeczna. W arszawa 1968, s. 93.

5 Z. S z w e y k o w s k i , L iryka A sn y ka a p o z y t y w i z m polski. W: Nie ty lk o

o Prusie. Szkice. Poznań 1967. W tym jednym przypadku znalazł się w książce odpow iedni przypis inform acyjny (s. 24).

6 M. K o n o p n i c k a , O A d a m ie A sn y ku słów kilka. „Biblioteka W arszaw­ sk a ” 1897, t. 3. Cyt. za: K o n o p n i c k a , Pu blicy sty ka literacka i społeczna, s. 277—278.

7 A. J. M i к u 1 s к i, A dam Asnyk. Szkic biograficzno-literacki. Kraków 1938, s. 38.

(4)

poetę nie tylko powołując się — jak to czyni badacz — na jego naturę artystyczną, niezdolną np. do roztkliw iania się nędzą mas, ale przede w szystkim trzeba pod­ kreślić założenia program ow e poezji A snykow skiej, dalekie od wąsko rozum ianego utylitaryzm u w literaturze (zob. w iersz Napad na Parnas). D latego naturalnym dopełnieniem twórczości poetyckiej A nsyka była jego działalność publicystyczna i społeczna.

Z przyjętej przez Szw eykow skiego koncepcji kontrastowego ujęcia obojga poe­ tó w w ynikły też pew ne uproszczenia co do początkowego okresu twórczości Ko­ nopnickiej, w którym jeszcze nie pojaw iła się u poetki podkreślana w tym szkicu nuta bojowa. Ciekawe propozycje analityczne Szw eykow skiego dotyczące w arsztatu poetyckiego Konopnickiej n ie uzyskały analogicznego rozw inięcia w odniesieniu do poezji Asnyka.

2. Casus „epopei chłopskiej” w polskim pozytywizm ie rozpatruje K areł Krejći

w szkicu Pan Balcer w Brazylii na tle rozw oju poem atu realistycznego w literatu­

rze czeskiej i polskiej, przedstawionym w form ie referatu na łańcuckiej sesji nau­

kowej poświęconej Konopnickiej, w 1960 roku 8 Badacz próbuje w yjaśnić rzekome gatunkow e osam otnienie Pana Balcera w Brazylii na gruncie rodzimej literatury — w skazuje analogie w zakresie sym boliki obrazowania, jakie zachodzą m iędzy utw o­ rem Konopnickiej a poem atam i Svatopluka Cecha {Slavia, Leśetinsky kovâf), co

pozw ala mu w ysunąć hipotezę, że Konopnicka zdecydowała się na tę form ę poematu pod w pływ em literatury czeskiej, w której (inaczej niż w Polsce) gatunek ów był popularny.

Jednak obserwacja faz rozwojowych talentu Konopnickiej oraz dyskusji i prak­ tyki literackiej w polskim pozytyw izm ie podważa w znacznym stopniu stw ierdze­ n ie praskiego polonisty, że „najobszerniejszy utwór Konopnickiej jest pod względem f o r m y — nie treści i ideologii — nie tylko w twórczości poetki, ale w całej lite­ raturze polskiej tego okresu, o d o s o b n i o n y [...]” (s. 139). Konopnicka bowiem w ciągu lat osiem dziesiątych, jak świadczą jej utwory epickie (Imagina, Z teki

Grottgera, Wojna oraz fragm enty U nitów z r. 1891), w ypow iedzi krytycznoliterackie

(np. o potrzebie chłopskiej epopei, „Głos” 1886) i korespondencja (cytowana już w pracy T. C zapczyńskiego9), przygotow ała się warsztatowo i psychicznie do n a­ pisania „jakiejś d u ż e j , uwieńczonej powodzeniem pracy” 10. W swojej zaś kores­ pondencji z okresu p ow staw ania Pana Balcera poetka w skazała poematy Słow ac­ kiego („B e n i o w s к i od w arsztatu” u , „zary wa jakby z tonu na D a n t y s z k a

го

p i e k l e ” 12) jako bodźce b e z p o ś r e d n i o inspirujące jej zam ysł napisania

„o d y s e i” 13 o em igracji chłopskiej. Liczni krytycy w ykazali szczegółowo zależności 8 Problem ten poruszyła także H. J e c h o v â w referacie: Maria Konopnicka

w literaturze czeskiej. W arszawa 1960, s. 23—24. M aszynopis powiel, na sesję n a­

ukow ą poświęconą twórczości Konopnickiej (Łańcut, 16—17 IX 1960). Przedruk pt.

Echa czeskie. W zbiorze: Siadami życia i twórczości Marii Konopnickiej. Szkice historycznoliterackie, wspomnienia, m ate ria ły biograficzne. Zebrał i opracował

J. B a c u l e w s k i . W arszawa 1963.

9 T. C z a p c z y ń s k i , „Pan Balcer w Brazylii” jako poem at emigracyjny. Łódź 1957, passim.

10 M. K o n o p n i c k a do córki Zofii, [1891]. Cyt. za: А. В г o d z k a, Maria

Konopnicka. Warszawa 1961, s. 85.

11 M. K o n o p n i c k a do córki Zofii, 18 X I 1891. Cyt. za: C z a p c z y ń s k i , op. cit., s. 11.

12 M. K o n o p n i c k a do S. K rzemińskiego, 25 XI 1891. W: M. K o n o p n i c k a ,

Korespondencja. T. 1. W rocław 1971, s. 43.

13 M. K o n o p n i c k a w liście do T. Lenartowicza (12 I 1893. Cyt. za: C z a ρ ­ ο ζ y ń s k i, op. cit., s. 13) nazw ała swój utwór „odyseją (od twardego rzem iosła)”.

(5)

Pana Balcera od epopei M ickiewicza, co uznaje rów nież Krejći. Na gruncie p ol­

skim — podobnie jak w Czechach 14, tylko w m niejszej skali — próbowano naślado­ w ać Pana Tadeusza (np. L. Sowiński, Prażnik), którego pozytywistyczna krytyka (P. Chm ielowski) w ysoko oceniła za odkrywczość form y literackiej i w artości rea li­ styczne. Czeska recepcja epiki polskiego rom antyzmu m ogła stanow ić dla K onopnic­ kiej dowód ówczesnej żyw otności r o d z i m y c h w zorców literackich.

Analogie zaś w ykazane przez Krejćego dotyczą d a l s z y c h pieśni Pana

Balcera, pow stałych w drugiej połow ie lat dziewięćdziesiątych, kiedy oddziaływ anie

czeskiej literatury — jak u stalił Józef M agn u szew ski15 — było żyw otniejsze na gruncie polskim . Zm ieniające się pod względem ideow ym koncepcje poematu w cią­ gu 17 lat pracy nad nim również stwarzają m ożliwość przyjęcia późniejszego w pływ u epiki Cecha na autorkę Pana Balcera, i to w kontekście oddziaływ ania idei m esjanistycznych Słow ackiego i M ickiewicza. Połączenie zatem kom paratystycznych propozycji K rejćego z w nioskam i Czapczyńskiego dotyczącymi genezy Pana Balcera pozwala pełniej określić związki ideow o-artystyczne m iędzy poem atam i K onop­ nickiej i Cecha.

3. Artykuł Janusza Stryjew skiego Maria Konopnicka w życiu społecznym P o ­

lonii am e rykań skie j w swym pierwotnym k szta łc ie 16 zaw ierał w yjątk i ze studium

Anny W yczółkowskiej (Chicago 1925) informujące o zbieraniu przez Konopnicką przy w spółudziale Marii D ulębianki m ateriałów do Pana Balcera oraz odezwę K o­ nopnickiej w zyw ającą do pomocy ofiarom terroru carskiego. Stryjew ski przed­ staw ia w sposób udokum entowany kontakty poetki z polonijnym i organizacjami, cytując obustronną korespondencję i wiersze Konopnickiej dedykowane rodakom na em igracji. W zm iankuje też o n ie zrealizowanym projekcie napisania „bliźniaczego dzieła do Pana Balcera w Brazylii na tem at emigracji polskiej do Stanów Zjedno­ czonych” (cyt. na s. 134).

Jednak od strony merytorycznej artykuł Stryjew skiego (z w yjątkiem frag­ m entu o zaproszeniu Konopnickiej na Kongres Narodowy Polski w W aszyngtonie) jest zasadniczo powtórzeniem treści referatu Szymona D eptuły (Wisconsin), przygo­ towanego na sesję łańcucką 17. Uzupełniając zaś informacje obu autorów o ugrupo­ w aniach Związku Polek w Am eryce noszących nazwę Towarzystwa Marii Konop­ nickiej, można dodać — opierając się na N o w y m Korbucie (t. 14) — że utw ory literackie Konopnickiej ukazywały się tam najczęściej w tych pismach polonijnych, które wychodziły w m iejscowościach będących siedzibam i owych stowarzyszeń (Chicago, M ilwaukee, Buffalo).

4. Rozprawa A ntoniego Siedziew skiego Konopnicka a f o l k l o r 18 przynosi fo l­ klorystyczne udokum entowanie wcześniejszego sądu o Konopnickiej, że jej „na­ uczycielką była autentyczna pieśń ludow a” 19. Śledziew ski w ykazuje, na podstaw ie 14 Zob. K. K r e j ć i , „Pan Tadeusz” w literaturze czeskiej. W: W ybrane studia

slawistyczne. W arszawa 1972.

15 J. M a g n u s z e w s k i , Ze stosunków literackich polsko-czesko-sło w ackich

w w i e k u X I X (szczególnie w latach sześćdziesiątych). W zbiorze: Z dëjin ćeskoslo- vensko-polskych vztahû. Referaty a diskuse z pracovni konference Varëavské a K a r lo v y university. Konané 26—27. dubna 1962 v Praze. Praha 1963, s. 77.

16 Pierwodruk artykułu w zbiorze: P roblem y Polonii zagranicznej. T. 2. War­ szaw a 1961.

17 Sz. S. D e p t u ł a , W ię zy amerykańskie. W zbiorze: Siadami życia i t w ó r ­

czości Marii K onopnickie j [...].

18 Szkic Sledziew skiego stanow i rozw inięcie jego artykułu Konopnicka a folklor („Orka” 1960, nr 47).

19 J. N o w a k o w s k i , Nurt lu dow y w poezji Lenartowicza i Konopnickiej. „Ruch Literacki” 1971, nr 2, s. 84. Przedruk w zbiorze: Maria Konopnicka. M ate

(6)

-studiów Marii Dłuskiej o wierszu Konopnickiej, podobieństwo jej poezji do pieśni ludowej — w zakresie stylistyki, w ersyfikacji, kreacji podmiotu lirycznego, boha­ tera i otaczającego ich świata. Szczególnie cenna w rozprawie jest analiza w ła ś­ ciw ości rytm icznych pieśni ludowej i w ierszy Konopnickiej: wiersze te — jak w ykazały badania terenowe autora i innych pracowników Zakładu Muzyki Ludowej Instytutu Sztuki PAN — egzystują na prawach twórczości anonim owej i uważane są za teksty pieśni ludowych. Porównawcza analiza mechanizmu form alnoartystycz- nego w ierszy Konopnickiej i pieśni ludowych pozwoliła badaczowi odkryć w nad­ m iernym korzystaniu przez nią ze skonwencjonalizowanych pieśniow ych środków stylistycznych przyczynę tak częstej banalności w ierszy tej poetki odczuwanych przez ludowego odbiorcę jako bliskie.

Problemem otwartym dla Sledziew skiego pozostaje ustalenie m iejsca folk lo­ rystycznej edukacji Konopnickiej. Autor sugeruje, że były to okolice Bronowa i Gusina. Do tej sugestii należałoby dodać propozycję: w zięcia pod uwagę okolic Kalisza, a także przebadania, w jakim stopniu mogą tu wchodzić w grę inspiracje płynące z ówczesnych zbiorków pieśni ludowych, chociaż Stanisław M aykowski p isał w 1906 r., że dla utw orów Konopnickiej niełatwo odszukać konkretne pierw o­ w zory pieśni ludowej (przed kilku laty potw ierdził to Jan N o w a k o w sk i20). Zadanie to utrudnia fakt, że w języku okolic Bronowa i Gusina — jak informuje badacz­ ka 21 życia poetki na ziem i łęczyckiej — pomieszane są w pływ y dialektów w ielk o­ polskich i mazowieckich.

5. Szkic Krystyny Tokarzówny „Luźne słoneczne ogniw a” (Maria Konopnicka

i Bolesław P r u s ) 22 powstał w w yniku przebadania przez współautorkę kalendarium

Prusa m ożliwości kontaktów osobistych i literackich poetki i powieściopisarza. Z powodu braku konkretnych dowodów (zachował się tylko jeden list: Prusa do Konopnickiej) Tokarzówna określa hipotetycznie udział ogniw pośredniczących (redakcje pism, jubileusze pisarskie) w nawiązaniu stosunków między Konopnicką a Prusem, ustala zbieżności tem atyczne ich dzieł (np. kolonizacja niem iecka na ziem iach polskich), a także tłum aczy stanowiska ideow e twórców w ich polem ice na temat ówczesnego rozumienia patriotyzm u (recenzowanie O m yłk i przez Konop­ nicką, jej List do pana Milera jako odpowiedź na opowiadanie Prusa Z e m s t a 23). Cytowana przez badaczkę ironiczna wzm ianka w notesie Prusa z okazji jubileuszu Konopnickiej każe wątpić, czy istotnie — jak przypuszcza Maria Szypowska 24 — Prus odwiedził poetkę w 1902 r. celem złożenia jej jubileuszowych życzeń. K ońcowy wniosek Tokarzówny: „Dalecy od siebie — do jednego celu różnymi zdą­ żali drogam i” (s. 67), zyskał podkreślenie w tytule szkicu, stanowiącym cytat z pro­ gram owego wiersza poetki Bądź silnym!

6. W ysokim poziomem erudycyjnym odznacza się także artykuł Maria K o ­

nopnicka — A d a m Pług, poświęcony kontaktom poetki z Antonim Pietkiew iczem ,

czołow ym przedstaw icielem prasy pozytywistycznej o orientacji liberalno-konser­

riały z sesji naukowej w 60 rocznicę śmierci poetki (Kalisz, 16—17 IX 1970). War­

szaw a 1972, s. 161.

20 J. N o w a k o w s k i , w stęp w: Spotkania nad Arnem. Konopnicka o Lenar­

towiczu. Warszawa 1970, s. 38.

21 H. S ł a w i ń s k a , Lata gorzkich doświadczeń. W zbiorze: Siadami życia

i twórczości Marii Konopnickiej [...].

22 Przedruk ze zbioru: Maria Konopnicka. Materiały z sesji naukowej w 60

rocznicę śmierci poetki [...].

23 Polem ikę tę przedstaw iła także J. L e o (W obronie zie m i i ludu przeciw ko

polityce germanizacyjnej. W zbiorze: Maria Konopnicka [...], s. 129—130).

(7)

watyw nej. Autor pracy, Stanisław Fita, edytor korespondencji Konopnickiej z w y­ dawcami w arszaw sk im i2э, skreślił na tle dziennikarskiej W arszawy sylw etkę za­ służonego redaktora „Kłosów”, a następnie „Wędrowca” i „Kuriera W arszaw­ skiego”.

Charakterystykę stosunku Pługa do Konopnickiej pogłębił Fita poprzez w yko­ rzystanie jego korespondencji z Kraszewskim , która — jak to w cześniej przed­ sta w ił S tan isław B u rk ot26 — jest św iadectw em życzliw ości Pługa troszczącego się o literacką reputację i sytuację m aterialną początkującej poetki, a także o losy „Św itu”, pism a kobiecego powierzonego jej przez Lew entala z poręki Pługa. Fita zaznaczył am biw alencję stosunku doświadczonego redaktora do pisarskich i redak­ cyjnych przedsięw zięć Konopnickiej; okazywaną jej życzliwość i oficjalne poparcie łączył Pług z pew nym krytycyzm em i niepokojem, czemu dawał w yraz w poufnych listach do drezdeńskiego przyjaciela. Autor szkicu trafnie podkreślił rolę Pługa w ujaw nianiu się krytycznoliterackiego talentu Konopnickiej. Wprawdzie szkic dostarcza jednostronnego — ze względu na charakter zachowanych źródeł — ośw ie­ tlen ia kontaktów Pługa i Konopnickiej (co w pew nym stopniu rekom pensuje Fita przeprowadzając obiektywną ocenę Pługa), trudno jednak w ątpić o wdzięczności poetki, zadokum entowanej w dwóch jej okolicznościowych wierszach, pełnych sza­ cunku dla „poczciwego Pługa”.

Fita przypom ina o potrzebie obszerniejszego opracowania „roli Pługa jako nie­ oficjalnego kronikarza życia warszawskiego drugiej połowy X IX w iek u ” (s. 93); postulat o ty le realny, że zbiór listów zasłużonego redaktora, znajdujący się w B i­ b liotece Jagiellońskiej, zyskał dokumentację w pracy Burkota cytowanej przez F it ę 27. Monografia publicystycznej i redaktorskiej działalności Pługa byłaby poważ­ nym w kładem do przyszłej syntezującej charakterystyki „Kłosów”.

Autor szkicu pisze też o Marii Unickiej, redaktorce konserw atywnego „Blusz­ czu”, w którego kręgu pozostawała Konopnicka w pierwszych latach pobytu w W arszawie. Trzeba stwierdzić, że nadal prawie jedynym źródłem informacji o Unickiej są wspom nienia Aleksandra Kraushara z r. 1924 o „wtorkach pani M arii”, której goście — podobnie jak w łaścicielka salonu — m ieli w swych bio­ grafiach przeszłość powstańczą z 1863 roku.

7. Skrom nie pod względem m ateriałowym przedstawia się najm niejszy obję­ tościow o artykuł pióra Romana Taborskiego Maria Konopnicka i W iktor Gomu-

licki, oparty — jak pisze autor — na m ateriałach źródłowych odszukanych przez

Juliusza W. Gomulickiego i Justynę Leo. Jednym z powodów szczupłości artykułu jest fakt zaginięcia w 1944 r. listów Konopnickiej do Gomulickiego. Można było jednak dać pełniejsze ośw ietlenie cytowanych m ateriałów (choć nieliczne, nie ustę­ pują one przecież ilościowo np. źródłom wykorzystanym w obszernym tekście Tokarzówny).

8. C iekaw y szkic Justyny Leo Ze spotkań Kon opnickiej z Jackiem Malczew­

sk im 28, podobnie jak inne poświęcone Konopnickiej prace tej autorki, w yrasta z jej

działalności edytorskiej w zakresie pism i korespondencji poetki.

Już przed kilku laty spostrzeżenia Kazimierza W yki o powinowactwach du­ chow ych M alczewskiego i Artura G rottgera29 uświadom iły, jak ważne było

25 K o n o p n i c k a , Korespondencja, t. 3 (1973), s. 59—112.

26 S. B u r k o t , W kręgu „drezdeńskiego sam otnika”. (Konopnicka — K r a ­

szew ski). W zbiorze: Konopnicka i współczesny je j św iat literacki, s. 11—23.

27 S. B u r k o t , Korespondencja A dam a Pługa w Bibliotece Jagiellońskiej. „B iuletyn B iblioteki Jagiellońskiej” 1970, nr 1/2.

28 Pierw odruk w: „Poezja” 1975, nr 9.

29 K. W y k a , Thanatos i Polska, czyli o Jacku Malczewskim . Kraków 1971, s. 13, 16— 17.

(8)

spotkanie z M alczewskim dla autorki poem atów ilustrujących cykle powstańcze Grottgera (Leo w przypisie 11 <s. 117) podaje przykłady oddziaływ ania Grottgera na twórczość poetki).

Konopnickiej, odczuwającej niedostatki swej wyobraźni plastycznej, łatw iej było nawiązać kontakt artystyczny z M alczewskim niż z innym i m alarzam i, p o­ niew aż on — jak pisał Wyka — „zawsze i słusznie uchodził za malarza bardzo l i t e r a c k i e g o ” 30. Justyna Leo — opierając się na notatkach brulionowych Konopnickiej z pobytu w pracowni M alczewskiego i na jej liście do niego — om awia stosunek poetki do krakowskiego malarza i jego dzieł, spośród których zw łaszcza kom pozycje anhelliczno-m artyrologiczne w yw arły na niej duże wrażenie. Głębszego udokum entowania domagają się słuszne spostrzeżenia badaczki, że im presje Konopnickiej z cyklu sybirskich „etapów” M alczewskiego odpowiadają jej historiozofii, której przejawy można dostrzec w korespondencji z L enartow i­ czem (gdy poetka czyni aluzje do Boskiej K o m ed ii i A n h e lle g o 31) oraz utworach takich jak Z 1835 roku, Sen J e r m a k a 32.

Autorka szkicu trafnie interpretuje konkluzję Konopnickiej na tem at Mal­ czewskiego: „liryk to i epik zarazem” (cyt. na s. 108), jako stw ierdzenie utrzym ane w duchu poetyki m odernistycznej (s. 116, przypis 9). Lektura tego szkicu przypo­ m ina o potrzebie rozpatrzenia roli doznań estetycznych Konopnickiej w yniesionych z pracowni m alarskich i muzeów w kształtowaniu się jej techniki pisarskiej w za­ kresie plastyki obrazowania. Na sw ego badacza czeka także problem odbicia w twórczości K onopnickiej tendencji form alnych m alarstwa m odernistycznego. Spotkaniu zaś Konopnickiej z M alczewskim, pełniącym — w ed łu g określenia W yki — „rolę męża zapow iedniego” programów literacko-artystycznych Młodej P o ls k i33, należy przyznać funkcję inspirującego bodźca w ew olucji artystycznej pisarstw a Konopnickiej.

Om awiana publikacja zasługuje — zdaniem podpisanego — na baczną uw agę krytyki naukowej (nb. niezbyt poddającej w nikliw ej analizie książki zbiorowe), gdyż sygnalizuje n iełatw e problemy w ynikłe na kolejnym etapie studiów nad b io­ grafią i dorobkiem K onopnickiej oraz jest św iadectw em w ciąż napotykanych trud­ ności w procesie s c a l a n i a rozproszonych w yników badań literaturoznawczych. N ierów ny poziom recenzowanego tomu konopnicianów nie m oże jednak św iad ­ czyć o wyczerpaniu się problem ów badawczych związanych z życiem i twórczością poetki — zestaw ienie takie sporządzano na kolejnych sesjach naukowych jej poświęconych. Bogactwo ilościow e i tem atyczne n ie przebadanej dotąd w pełni spuścizny Konopnickiej stwarza perspektyw y do dalszych studiów biograficznych i historycznoliterackich. Przykłady sum iennego w ypełniania luk dokum entacyjno- -interpretacyjnych w badaniach nad dorobkiem poetki nie są przecież rz a d k ie34.

Zbign iew P rzy b yła

30 Ibidem, s. 7.

81 M. K o n o p n i c k a do T. Lenartowicza, 20 XII 1888 i 13 IV 1889. W:

Korespondencja, t. 1, s. 99, 104.

82 M. K o n o p n i c k a do M. Paw likow skiego, 19 VII 1892. W: jw., t. 3, s. 146. L isty Konopnickiej do Paw likow skiego dotyczące druku now eli Z 1835 roku i ho­ norarium za nią — jw., s. 129—132.

83 W y k a , op. cit., s. 32.

84 Zob. odkrywcze studia M. Z a w i a l s k i e j : „Rachunki” Marii Konopnickiej. „Rocznik Zakładu Narodowego im ienia O ssolińskich” t. 9 (1974); Spór Marii K o ­

nopnickiej z C zesław em J a n kow skim o poglą dy na kwestią kobiecą. Jw., t. 11

Cytaty

Powiązane dokumenty

In this experiment the propeller was operating un- der static conditions, which results in a non-uniform ow generated by the rotation of the propeller and therefore an increase of

The effect of ignoring spatial effects and/or social dependence is analysed using four different models obtained by imposing restrictions on the core parameters of the hierarchical

Identification of building obsolescence types showed that there are 33 building obsolescence types including economic, functional, locational, physical, legal, social,

Adwokatura jest służbą społeczną i model jej to nie tylko twór naszej adwokackiej wyobraźni o tym, kim chcielibyśmy być i jak się rządzić, ale również

nika dyscyplinarnego,.. nadzoruje szkolenie aplikantów adwokackich w izbach adwokackich i orga­ nizuje szkolenie centralne;.. prezes Wyższej Komisji Dyscyplinarnej

Jeżeli pominąć tę wyjątkową raczej możliwość, to w przedstawionych wyżej dwóch sytuacjach (część II — parking strzeżony prowadzony przez hotel i klient

2 ustawy o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych, zgodnie z którym Zakład (Ubezpieczeń Społecznych) jest centralnym organem administracji