• Nie Znaleziono Wyników

Postsekularyzm : wyzwanie dla teorii i historii literatury (rozpoznania wstępne)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Postsekularyzm : wyzwanie dla teorii i historii literatury (rozpoznania wstępne)"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

294

Postsekularyzm - w yzw anie dla teorii i historii literatury (rozpoznania w stępne) 1

D o n u rtu „m yśli p ostsekularnej” zaliczanych jest szereg autorów i autorek o róż­

nej p row eniencji zarów no m etodologicznej, jak i ideowej. Łączy ich krytyczny sto ­ sunek do obow iązującej d o tą d te o rii sekularyzacji, uznającej procesy m o d e rn iza­

cji i „odczarow ania” za p o stępujące rów nolegle wobec siebie. K lasyfikacji a u to ­ rów zaliczanych do tego n u r tu podjął się m iędzy in n y m i G regor M cL e n n an w ar­

tykule Thepostsecular turn?2, ukazując m yśl p o stsek u larn ą jako sp ek tru m . N a jego

„relig ijn y m ” k ońcu m ielib y się sytuować C harles Taylor z książką The secular age3 i M ichel de C erteau w in te rp re ta c ji p rzedstaw icieli radykalnej o rtodoksji4, zaś na

1 A rty k u ł stanow i rozszerzoną w ersję w y stąpienia wygłoszonego podczas konferencji Wokół myśli postsekularnej. Teologia „na pustyni” zorganizow anej p rzez U P JP II w K rakow ie w listopadzie 2011 r. T ekst pow stał w ram ach g ra n tu prom otorskiego MNiSW.

„Theory, C u ltu re , Society” 2010 no. 4, s. 4.

O kreśloną przez M cL en n an a jako „m o n u m en taln y apel do tran sce n d en c ji”, tam że.

M cL en n a n m a tu na m yśli prace G rah am a W arda, który pośw ięcił teologicznym im p lik acjo m m yśli de C erteau rozdział zredagow anej przez siebie książki The postmodern God. A theological reader (Blackwell P u b lish ers, O x fo rd -M ald en , M ass.

1998) o raz zredagow ał i o patrzył w stępem pozycję The Certeau reader (Blackwell P ublishers, O x fo rd -M ald en , M ass. 2000), w której nam ysł teologiczny au to ra Extase blanche zajm u je poczesne m iejsce obok zainteresow ań historiografią, naukam i społecznym i i politycznym i czy etnografią. S pośród tekstów de C erteau w pisujących go w poczet m yślicieli postsek u larn y ch w arto p rzypom nieć artykuł How is Christianity thinkable today? („Theology D ig est” 1971 no. 19) o raz książkę Lśecriture de lhistoire (G allim ard, Paris 1975), w ykazującą am b iw alen tn y c h ara k te r relacji zachodniej h isto rio g rafii do religijnego dyskursu.

2 3 4

(2)

b ieg u n ie św ieckim - Slavoj Żiżek, bro n iący dziedzictw a judeochrześcijańskiego w ram ach strateg ii służącej p ro pagow aniu m a rk sizm u , oraz R oberto U nger i Ala- in B adiou, w zbogacający swój słow nik o takie pojęcia, jak w ieczność, łaska czy świętość, a p rzy tym pozostający ateistam i. G dzieś pośro d k u sytuow aliby się R i­

ch a rd R orty i G ian n i V attim o, angażujący się w spraw ę religii niezależnie od swych teistycznych b ąd ź ateistycznych przek o n ań , Ju rg en H aberm as, starający się wy­

pracow ać p rz e strz e ń d ialogu p om iędzy „ n a tu ra liz m e m i re lig ią ”, oraz Jacques D errid a, skłaniający się w stronę enigm atycznej „religii bez relig ii” czy też „poza relig ią ” .

Ten poręczny schem at (n iezależnie od faktu, że wybór m apujących go postaci i ch arakterystyka ich poglądów pozostają dyskusyjne) skupia się poglądach post- sekularnych filozofów. M ichał W archala, autor pierw szego a rty k u łu ch a rak te ry ­ zującego i porządkującego m yśl p o stsek u la rn ą na p otrzeby czytelnika polskiego, m ówi w prost o filozoficznej genezie tego p arad y g m atu myślowego, k tóry m iał p rze­

być „drogę od filozoficznej m edytacji do opisu, a naw et prognozow ania społecz­

nych zjaw isk”5. D o dyscyplin interesujących się tym d ru g im etapem refleksji n a ­ leżą socjologia relig ii, politologia, h isto ria i teologia. P rz ed m io tem niniejszego opracow ania będzie to, co m ożna uznać za k olejny etap tej drogi bądź rów noległą wobec niej ścieżkę: nowa perspektyw a in te rp re ta c ji tw orów k u ltu ry pow stałych w odpow iedzi na rzeczone p roblem y filozoficzne i zjaw iska społeczne. L ite ra tu ro ­ znaw stw o, jako trad y cy jn ie najżyw iej zainteresow ane now ym i p rą d a m i czy też m odam i in te le k tu aln y m i, posłuży za „papierek lakm usow y” tych poszukiw ań6.

Próba odpow iedzi na p ytanie o konsekw encje m yśli p o stsekularnej dla b adań literac k ich zostanie w sparta u porządkow aniem pow stałych do tej pory in te rp re ta ­ cji pow ołujących się na te n n u rt in te le k tu aln y oraz w skazaniem pew nych m ożli­

wości, k tóre n ie doczekały się jeszcze realizacji. W pływ tej perspektyw y na spo­

sób, w jaki m yślim y i piszem y o literatu rz e, idzie w parze ze zm ianą sposobu, w jaki literatu ro zn aw cy m yślą o sobie sam ych. Ta ostatnia kw estia, jako n ajb ard ziej ogól­

na, zostanie przybliżona w pierw szej kolejności.

Kryptoteologie krytyczne

D o aksjom atów p ro je k tu oświeceniowego w jego sekularyzacyjnej w ersji n ale­

żała konieczność rozdzielenia d y skursu naukow ego od religijnego, co oznaczało rezygnację ze słow nika w ypracow anego na g runcie teologii, a także z zadaw ania

5 M. W archala Co to jest postsekularyzm. (Subiektywna) próba opisu, „K rytyka P o lity czn a” 2007 n r 13, s. 181.

6 Próbę aplikacji m yśli p ostsekularnej do analizy sztu k pięknych podjął M ike King A rt and the postsecular, „Jo u rn al o f V isual A rt P ra ctice” 4, no. 1 (A pril 2005): 3-47.

Podczas niedaw nej konferencji „Wokół m yśli postsek u larn ej. Teologia «na pustyni»”

(Kraków, U P JP II, 26?27 X I 2011) p o d obną próbę podjęła M ag d alen a N ow ak w referacie Myśl postsekularna w teorii A by’ego Warburga. Postsekularyzm w badaniach

nad sztuką i kulturą.

2 9 5

(3)

2 9 6

szeregu p y ta ń w obrębie działalności badaw czej. O tym , jak dalece literatu ro z n aw ­ stwo akadem ickie opiera swą tożsam ość na owym św ieckim ideale, p rzypom niał M ichael W. K au fm an n w artykule The religious, the secular, and literary studies. Re- thinking the secularisation narrative in history o f the profession, opublikow anym n ie ­ długo po u k az an iu się The secular age1. Za jego początek uznaje się połow ę X IX w., gdy n a u k i hu m an isty czn e p rzejęły funkcje daw niej pełnione na uniw ersytetach przez teologię, w tym zadanie in terp reto w an ia tekstów. D o m inująca dotąd n a rra ­ cja sekularyzacyjna podk reślała św iecki ch a rak te r tej genealogii (porzucenie h e­

gem onii chrześcijaństw a), perspektyw a p o stsek u larn a zwraca n ato m iast uwagę na ciągłość pom iędzy dwoma dyskursam i. Z tego p u n k tu w idzenia świeccy profesjo­

n aliści nie tyle za stą p ili au to ry tety religijne, ile weszli w ich role, stając się „teolo­

g am i” narodow ych k u ltu r. K au fm an n zauw aża, że p o dobną ciągłość pom iędzy re­

ligią a lite ra tu rą po d w zględem pełnio n y ch fu n k cji dostrzegał M atth ew A rnold, obwieszczający poezję now ym no śn ik iem duchow ości od m o m en tu , gdy dogm a­

tyczny ch a rak te r relig ii zaczął „uw ierać” szybko zm ieniające się społeczeństwo.

Refleksja n a d tym , czy korzenie literaturoznaw stw a są istotnie ta k świeckie bąd ź ta k relig ijn e, jak d o tą d tw ierdzono, am ery k ań sk i bad acz uznaje za jeden z trzech sposobów odpow iedzi tej dyscypliny na wyzwanie, jakie stawia p rze d n im postsekularyzm . Pozostałe to p otraktow anie tego sposobu m yślenia jako p rze p u stk i do w łączenia perspektyw y religijnej w dyskurs ak adem icki oraz problem atyzacja sam ych pojęć „św ieckości” i „religijności” - u zn a n ie ich za uw arunkow ane h isto ­ rycznie k o n stru k ty i zakw estionow anie ich dychotom iczności. Podobne konsekw en­

cje z m yśli postsek u larn ej wyciąga A gata B ielik-R obson w o d n ie sie n iu do filozofii w swojej książce N a pustyni. Kryptoteologie późnej nowoczesności. A utorka pow ołuje się na koncepcję świeckości w ypracow aną przez C harlesa Taylora w The secular age - byłoby to „u stalenie się now ych w arunków posiadania p rze k o n ań relig ijn y ch ” - i stw ierdza, że filozofia now oczesna jest zsekularyzow ana tylko w tym sensie, iż n ie m oże sobie już pozwolić na „naiw ne” odw oływanie się do relig ijn y ch pojęć i dogmatów, niem niej jed n ak od religii uciec nie zdołała i nigdy nie zdoła. Cel swojej p racy B ielik-R obson opisuje jako „religijną deko n stru k cję filozofii”, za­

m ierza:

zderzyć ze sobą dwie gry językowe i zobaczyć, czy kolizja ta przyniesie nowe owoce. Chce się przekonać, czy język w yznaczany przez kw estie bytu i nieb y tu , praw dy i fałszu, ko ­ sm osu i chaosu, p o z n an ia i błąd zen ia, jest w stan ie w ejść w ożywcze zd erzen ie z języ­

kiem , któ ry z ap rz ątają b ardziej „gardłow e” spraw y życia i śm ierci, zbaw ienia i p o tęp ie ­ nia, m artw ego u tk n ię cia w m iejscu i twórczej w ędrów ki.8

A nalogicznie, przeform ułow anie c h a ra k te ru literaturoznaw czej gry językowej w d u ch u po stsek u larn y m pozw ala na nowo postaw ić p y tan ie o zasadność p osługi­

7 „N ew L ite rary H isto ry ” 2007 no 38, s. 607-628.

8 A. B ielik-R obson N a pustyni. Kryptoteologie późnej nowoczesności, U niversitas, K raków 2008.

(4)

w ania się przez specjalistów w tej d ziedzinie ta k im i pojęciam i, jak życie i śm ierć, zbaw ienie i p o tę p ien ie czy też duchow ość i m ądrość, do re h a b ilita c ji których za­

chęcała filozofka w książce Inna nowoczesność9. K aufm ann ogranicza się do stw ier­

dzenia, że przyw iązanie do m ocnej dychotom ii m iędzy sferam i i słow nikam i świec­

k im oraz relig ijn y m czyni z literaturoznaw ców rzeczników n a rra c ji sekularyza- cyjnej, która m a w g ru n cie rzeczy ch a ra k te r opresywny. Przeciw staw ienie się tej n a rra c ji pozw oli w edług niego zdekonstruow ać przed staw io n ą powyżej h isto rię literaturoznaw stw a i docenić lite ra tu rę w jej swoistości, na podstaw ie jej p o te n ­ cjału estetycznej re p re z e n ta c ji10.

U znanie p ro je k tu sekularyzacyjnego za opresyw ny m oże wywołać w rażenie p ara d o k su - przecież jego sedno stanow iła nadzieja w yzwolenia p o d m io tu spod autorytatyw nych zapędów religii poprzez w iedzę, nau k ę i ekonom ię o p artą na p ra ­ w ach w olnego rynku. K au fm an n w ypunktow uje jednak, że jednym z w ym iarów sekularyzacji była in stru m e n ta liz acja idei stojących na drodze tryum falnego p o ­ chodu k ap italizm u , opatryw anie ich etykietką „ re lig ijn e” i usuw anie z dyskursu publicznego. Z kolei h in d u sk i badacz A shis N andy, au to r arty k u łu A n anti-secula- rist m anifesto11, oskarża sek u lary zm o etn o cen try zm , au to ry tary zm i klasowość.

W edług niego jest to „twór w ykorzenionych elit, które p o rzuciły instynktow nie relig ijn y świat k u lturow y m as”12. D o tych głosów dołącza się dyplom ata F rancis C am pbell, w w ystąpieniu God in a secular world (2008) m ówiący o „eurocentryzm ie”

tezy sekularyzacyjnej i tw ierdzący, że jest ona nie do utrzy m an ia w dobie globali­

zacji i w ielokulturow ości cechującej w coraz większym sto p n iu sam ą E uropę, a ta k ­ że Veit Bader, au to r książki Secularism or Democracy?13, który podkreśla, że taka postaw a nie przew iduje różnorodności, tym sam ym w chodząc w ko n flik t z po d ­

9 A. B ielik-R obson Inna nowoczesność. Pytania o współczesną formułę duchowości, U n iv ersitas, K raków 2000. Poza tym au to rk a dała przy k ład takiej in te rp reta cji lite ra tu ry w arty k u le A Poem Should N o t Mean but Be. Oznaki życia w późnej poezji Andrzeja Sosnowskiego, w: Wiersze na głos. Szkice o poezji Andrzeja Sosnowskiego, red.

P. Śliw iński, W ydaw nictw o W ojewódzkiej B iblioteki Publicznej i C en tru m A nim acji K ultury, P oznań 2010. Tam też zob. tek sty posługujące się kategorią zbaw ienia: A. Lipszyc Weird Science. Język, los i głos we wcześniejszej poezji Andrzeja Sosnowskiego, oraz G. Jankow icz, Czy wiersz może być zbawiony.

10 P odobne zag ad n ien ia in te res u ją autorów książki The American university in a postsecular age (O xford U niv ersity Press, O xfo rd -N ew York 2008), D ouglasa Jacobsena i R hondę H u s te d t Jacobsen, którzy stw ierdzają, że „być może wyższa ed u k acja była niegdyś przedsięw zięciem św ieckim , ale to podejście już nie wystarcza. K u ltu ra zm ieniła p a ram etry ”.

11 „In d ia In te rn a tio n a l Q u a rterly ” 1995 no. 22:1.

12 A. B onnet Spirit levels, „The T im es H ig h er E d u catio n ” 28 Ju ly 2011, h ttp ://

w w w .tim esh ig h ered u catio n .co .u k /

story.asp?sectioncode = 26& storycode = 416915&c = 2 [dostęp: 5 X I 2011].

13 V. B ader Secularism or democracy? Associational governance o f religious diversity,

A m sterdam U niv ersity Press, A m sterd am 2007.

297

(5)

8 6 Z

stawową zasadą dem okracji. U św iadom ienie sobie tego m ech an izm u otw iera pole do p rzeform ułow ania słow nika odnoszącego się do lu d z k ic h p rze k o n ań re lig ij­

nych tak, by porzucić jego ch rystianocentryczny i elita rn y charakter, obow iązują­

cy d otąd w b ad a n ia ch prow adzonych w zachodnim k ręgu k ulturow ym a także dys­

k ursie polity czn y m 14. To z kolei pow inno doprow adzić do now ych odczytań k o n ­ kretn y ch dzieł literack ich , a co za tym idzie ich rew aloryzacji i, być m oże, p rze su ­ nięć w obrębie uznaw anego przez krytykę kanonu.

Postsekularyzm a powieść postmodernistyczna

Przechodząc do b ardziej szczegółowej refleksji n a d m ożliw ym i konsekw encja­

m i perspektyw y p ostsekularnej dla literaturoznaw czych prak ty k , w ypada zapytać, jak owe p rak ty k i m iałyby w yglądać i wobec jakich tekstów będą uzasadnione? Czy m yśl p o stsek u la rn a m oże rzutow ać na in te rp re tac ję utw orów w szystkich języków i w szystkich wieków ?15 Czy m oże zyskać m iejsce u bo k u p o stk o lo n ializm u i fem i­

n iz m u jako jedna z teorii, zainteresow ana, pow iedzm y, ujaw nianiem ch a rak te ru relacji m iędzy św iętym a św ieckim w poszczególnych dziełach lite ra c k ic h 16? W y­

m ien io n e teorie in te resu ją się z jednej strony w szystkim i utw oram i, ze w zględu na sposób, w jaki w n ic h fu n k cjo n u ją odpow iednie zagad n ien ia (np. płeć stanow i nieodzow ny elem ent każdego te k stu , n iezależnie od stopnia, w jakim au to r jest tego św iadom y), z drugiej zaś strony bio rą po d uwagę zwłaszcza utw ory problem a- tyzujące te kw estie (czyli np. staw iające p y tan ia o społeczny i k u lturow y status płci). Jak d otąd literaturoznaw stw o p o stsek u la rn e zajm ow ało się tek stam i, w k tó ­ rych p roblem atyka relig ijn a ew identnie odgrywa isto tn ą rolę.

14 N a tem at relacji postsek u lary zm u i postk o lo n ializm u p atrz G. H uggan Is the „Post”

in „postsecular” the „post” in „postcolonial”?, „M odern F iction S tu d ies” 2010 no. 4, s. 751-768 (analiza książek Z. S m ith Białe zęby oraz Y. M artela Zycie Pi).

15 D o takiego podejścia zb liżają się H u b e rt D reyfus i Sean D. Kelly, au to rzy książki A ll things shining. Reading the western classics to fin d meaning in a secular age (New

Y o rk -L o n d o n -T o ro n to -S y d n ey 2011). A utorzy - filozofowie, nie literatu ro zn aw cy - w ychodzą w niej od kon statacji, że człow iek w spółczesny nie dysponuje podstaw ą, na której m ógłby opierać wybory, jakich jest zm uszony dokonyw ać na każdym kroku. W obec lekcji n ih ilizm u m ożem y w ich m n ie m an iu przybrać postawę ucieczki od w yboru b ąd ź to w ślepy fanatyzm , bądź w odryw ające od rzeczyw istości nałogi; m ożem y też dać się ponieść ideom w iększym od siebie, afirm ując

insty n k to w n ie dobro, które o d n a jd u je m y w świecie, w sobie i w tym , co proponuje nam k u ltu ra - zwłaszcza lite ratu ra.

16 Istn ieje już lite ra tu ra łącząca te perspektyw y, por. R. B raid o tti In spite o f the times.

The postsecular turn in fem inism , „Theory, C u ltu re and S ociety” 2008 vol. 25 no. 6;

S. Bracke Post-secularfeminism, „Theory, cu ltu re an d society” 2008 no. 25 no. 6;

W. Brown, J. B utler, T. A sad Is critique secular? Blasphemy, injur, and free speech, U niv ersity o f C alifo rn ia Press, B erkley 2009. N a tem a t relacji postsekularyzm u i postk o lo n ializm u p atrz G. H uggan Is the „post” in „postsecular”. ..

(6)

Oczywiście, nie stanow i to w ystarczającego k ry te riu m oceny zasadności in te r­

pretow ania danego te k stu w ta k im du ch u . M yśl p o stsek u la rn a in te resu je się losa­

m i relig ii w now oczesności, nie zaś religią w ogóle. S tąd kolejne pytanie: która nowoczesność? Jej różne definicje przyjm ow ane przez badaczy (listy cech, które m iałyby być charakterystyczne dla tego okresu historyczno-kulturow ego, oraz jego ram y czasowe) decydują o sposobie, w jaki p ostsekularyzm wpływa na lite ra tu ro ­ znawcze in te rp re tac je. N a podstaw ie dotychczasow ych p u b lik a cji m ożna w yróż­

nić dwa podstaw owe typy relacji na tym polu.

Sztandarow ym przedstaw icielem pierw szego, zdecydow anie bardziej p o p u la r­

nego z nich, jest Jo h n A. M cC lure, au to r arty k u łu Postmodern/post-secular. Contem- porary fiction andspirituality17 z 1995 roku, którego swoistym rozw inięciem pow sta­

łym po dw unastu la tac h jest książka Partial faiths. Postsecular fiction in the age o f Pynchon andM orrison18. D la M c C lu re’a i badaczy, którzy poszli jego śladem , isto t­

ną in sp irację stanow ią prace socjologów, którzy kilka dekad te m u dostrzegli, że religia w społeczeństw ie zach o d n im wcale nie zanika, jak przew idyw ano, lecz ra ­ czej zm ienia swe formy, zaś w w ym iarze globalnym podlega zu p e łn ie in n y m p ro ­ cesom , stanow iącym przecież w coraz w iększym sto p n iu rów nież elem ent świata zachodniego. N ajw ażniejszym sym ptom em tego zjaw iska m iałoby być tzw. relig ij­

ne p rzeb u d zen ie, jakie m iało m iejsce w A m eryce lat 60. XX w ieku (Fourth Great Awakening). N a p odobny okres d atu je się zwykle początek p o stm o d ern izm u , dla­

tego też M cC lure proponuje odświeżyć nasze rozum ienie cech literatu ry tego okresu na bazie spostrzeżeń socjologów. I tak, charak tery zu jącą ją estetykę w zniosłości, o jakiej piszą Jam eson i Lyotard, defin iu je jako w yraz „pragnienia innego” w re­

akcji na racjonalistyczną jednolitość rzeczyw istości, zastępując w te n sposób ich św iecki, p row adzony w d u c h u k an to w sk im d y sk u rs19. W sposobie k o n stru k c ji powieściowego św iata o dnajduje cechy, które socjologowie łączą z „nową d u ch o ­ w ością”, jak im m anentyzacja sacrum, postaw a holistyczna czy pryw atyzacja religii.

W swojej książce M cC lure zawęża zakres interesującej go lite ra tu ry do pow ie­

ści postsek u larn y ch , przez co rozum ie utwory, które w trybie narracy jn y m p o d ej­

m u ją kw estie staw iane przez teoretyków , „opow iadają h isto rie o nowych form ach bycia i p o strzegania w arunkow anych re lig ijn ie ”20. F orm y wiary, jakie autorzy tych pow ieści k reują, b ad a ją i afirm u ją, cechuje - w edług badacza - fragm entarycz­

ność i otw artość. Jak czytamy: „Ż aden z n ic h n ie m a am bicji stw orzenia całościo­

wej m ap y zaczarow anego na pow rót [reenchanted] świata. N ie obiecują spójnego

17 „M odern F ictio n S tu d ies” 1995 vol. 41 no. 1.

18 J. M cC lure Partial faiths. Postsecular fiction in the age o f Pynchon and Morrison, U niversity o f G eorgia Press, A thens 2007.

19 Podobnego zabiegu d okonuje w sp o m n ian y już G rah am W ard w książce Theology and contemporary critical theory, L ondon 2000 (rozdz. Theology and aesthetics. Religious experience and the textual sublime).

20 J. M cC lure Partial faiths, s. IX.

2 9 9

(7)

300

p ro je k tu o d kupienia. W ybiórczo in te resu ją się id eam i zm iany społecznej i d obre­

go życia”21. O statecznie M cC lure w skazuje na n astęp u jące cechy pow ieści post- sekularnych: „(1) opow iadane przez nie h isto rie śledzą zw rot p ostaci o świeckich um ysłach z pow rotem w k ie ru n k u religijności, (2) ontologiczna stru k tu ra ich świa­

tów przedstaw ionych dośw iadcza ro zp a d u świeckiej k o n stru k cji realności przez czynniki o ch arak terze relig ijn y m oraz (3) ich wymowa ideologiczna stanow i arty­

k ulację «słabej» religijności w o parciu o świeckie w artości i p ro jek ty ” 22. In n y m i słowy, autorzy utw orów tego ty p u w try b ie narracy jn y m renegocjują relacje m ię ­ dzy sacrum i profanum we w spółczesnym św iecie p oprzez p rze m ian y b ohaterów opowieści, k o n stru k cję świata przedstaw ionego oraz problem atykę społeczną obec­

ną w fabule.

D o ro zpoznań M c C lu re’a odnoszą się praktycznie wszyscy literaturoznaw cy anglosascy, posługujący się obecnie te rm in e m „p ostsekularyzm ” . N ależą do nich Peter W. R orab au g h 23 i Ju stin N e u m a n 24, a także uczestnicy k o nferencji The post- secular turn in literary studies, z której m a teria ły ukazały się w p erio d y k u „R eligion an d L ite ra tu re ” z 2009 roku, z arty k u łem w stępnym autorstw a M ichaela Kauf- m a n n a 25. Ich analizy dotyczą ta k ich autorów , jak T h o m as P ynchon, T oni M o rri­

son, D on De Lillo, Z adie S m ith, M ichael O ndaatje, John U pdike i C orm ac M cCar- th y 26. In teresu jąc ą propozycją jest także praca N o rm an a W. Jonesa Gay and lesbian historical fiction sexual mystery andpost-secular narrative (New York 20 07)27.

21 Tamże.

22 Tam że, s. 3.

23 P.W. R orabaugh The sermonic orge. Postsecular sermons in contemporary American fiction (2011). E ng lish D issertatio n s. P aper 75.

24 J. N eu m an Faith in fiction. Postsecular critique and the global novel, Ph.D ., U niversity o f Y irginia, 2008.

25 M. K au fm an n Locating the Postsecular, „R eligion and L ite ra tu re ” 2009 no. 41.

K aufm ann zauw aża w tym arty k u le m .in., że „postsekularyzm stara się oprzeć obu silnym narracjom - zarów no tezie sekularyzacyjnej, jak i tryum falnej opowieści 0 pow rocie religii. D ąży do tego na kilk a sposobów - pro b lem aty zu jąc pojęcia

«religijne» i «świeckie», pogłębiając naszą św iadom ość ideologicznych, kulturow ych 1 historycznych uw arunkow ań tych term in ó w o raz kw estionując nasze rozum ienie relacji m iędzy tym i d zied zin am i poprzez przekroczenie m odelu ujm ow ania ich jako b in arn y ch opozycji w stronę m odelu opartego na w sp ó łistn ien iu i w spółtw orzeniu tych w ym iarów ludzkiego życia”.

26 M niej z n an i autorzy, którzy doczekali się tak ich analiz, to L ouise E rd ric h i Leslie M arm on Silko. Z grona d ram ato p isarzy w ypada w spom nieć o Tonym K ushnerze i jego Aniołach w Ameryce o raz sztukach H ow arda B rentona In extremis oraz Paul.

27 A u to r zw raca uwagę na w prow adzanie hom oseksualności w pow ieściach historycznych końca X X w ieku poprzez figurę tajem n icy b ąd ź naw iedzenia, na analogie s tru k tu ra ln e n arra cji com ing outow ych z h isto riam i naw rócenia oraz w ybór hom oseksualnego p a rtn e ra jako fund acy jn y dla nowej wspólnoty, do której akces zgłasza bohater.

(8)

Podejście najbliższe autorow i Partial faiths p rzyjm uje K ath ry n L udw ig w swo­

jej analizie pow ieści Podziemie D ona D eL illo 28. U znaje ją za p o stsek u la rn ą o tyle, że zwraca uwagę na różn o ro d n ą spuściznę trad y c ji religijnych, lu d zk ą potrzebę u stalen ia swych relacji z Bogiem oraz ponow nej, świeżej le k tu ry św iętych tekstów i innych p ism religijnych. Jej b o h ater rozważa możliwość religijnego zaangażow a­

nia w oderw aniu od spójnych propozycji konfesyjnych, co zostaje zasygnalizow a­

ne m .in. przez niejasn e, otw arte zakończenia n arrac ji. L udw ig odw ołuje się do term in o lo g ii C harlesa Taylora, stw ierdzając, że pow ieść D eL illo rozpoznaje lu d z ­ ką kondycję jako „porow atą” [porous], pom im o wyjściowego przek o n an ia o m o­

d ernistycznej au to n o m ii p o d m io tu , charakteryzującej jej bohaterów . W edług Tay­

lora porow ata była lin ia oddzielająca lu d zi od zew nętrznych sił w p rzedm oderni- stycznej w izji kosm osu. C złow iek now oczesny m iałby postrzegać sam ego siebie jako „ b u fo r”, m ający moc kontrolow ania zew nętrznych sił i w yznaczania granic o ddzielających siebie od nich. Podziemie byłoby zatem opow ieścią o procesie stop­

niowej afirm acji konieczności naw iązania relacji ze specyficznie ro zu m ian ą tra n s ­ cendencją w obliczu ro zpoznania w łasnej niesam ow ystarczalności.

Z kolei M agdalena M ączyńska29 analizu je powieść Z adie S m ith Łowca auto­

grafów, in te rp re tu ją c ją jako m edytację n ad złożonością X X I-w iecznej tożsam ości relig ijn ej, a także in te rte k stu a ln ą grę, któ ra w ikła tok n a rra c ji w stru k tu ry wzięte z m istyki żydowskiej i budd y zm u Zen. Za szczególnie sym ptom atyczną uznaje rolę, jaką w tej pow ieści p e łn i rytuał. B ohater pow ieści - w pu n k cie wyjścia doszczęt­

nie zeświecczony, a zarazem cierpiący na poczucie b ra k u sensu - staje wobec dyle­

m atu , czy skorzystać z rytu aln ej form y proponow anej m u przez religię, w której został wychowany, na w ypadek śm ierci kogoś bliskiego. M ączyńska przypom ina E liadow ską, m ocną definicję ry tu a łu jako w eh ik u łu przenoszącego człowieka m ię­

dzy ontologią świecką a sakralną. Z jego p u n k tu w idzenia w spółczesne stru k tu ry pseudorytualne stanow ią zsekularyzow any „przeżytek” dawnych form kulturow ych.

Powieść S m ith kw estionuje jednak te n sposób m yślenia, jako że obecne w niej ry tu aln e gesty, zarów no w erbalne jak i niew erbalne, nie są ani całkow icie św ieckie, ani całkiem sakralne; nie są ani k anałam i tran scen d en cji łączącym i w ierzącego ze stanem ontologicznej pełn i, ani szczątkam i m inionej epoki unoszącym i się w duchow ej pustce bezbożnej nowoczesności. Z am iast tego fu n k cjo n u ją jako n iepełne, lecz złożone znaki, których znaczące są w sposób św iadom y i tw órczy przejm ow ane z trad y cji religijnych, zaś znaczone pozostają enigm atyczne lub nieobecne. Owa nieobecność jed n a k nie u n ie ­ w ażnia tych znaków, lecz w skazuje na możliwość znaczenia odd zielo n ą od stabilnych system ów w yznaniow ych i ontologii boskiej obecności.30

28 K. L udw ig Don DeLillo’s „Underworld” and the Postsecular in Contemporary Fiction,

„R eligion and L ite ra tu re ” 2009 no. 41. A uto rk a w ym ienia także R a j Toni M orrison i Miasto Boże E.L. D octorow a jako powieści, które m ożna interp reto w ać

w analogiczny sposób.

29 M. M ączyńska Toward a postsecular literary criticism. Exam ining ritual gestures in Zadie S m ith ’s „Autograph M an”, „R eligion and L ite ra tu re ” 2009 no. 41.

30 Tam że, s. 78.

30 1

(9)

30 2

B ohater Łowcy autografów jest gotowy odmówić Kadysz za zm arłego ojca dopie­

ro po określeniu swej tożsam ości religijnej jako ateisty; m im o to jego m odlitw a po­

siada w ym iar duchow y w kontekście jego narracji biograficznej. Jak stw ierdza przy­

jaciel bohatera: „rytuały niosą korzyść same w sobie” . M ączyńska zauważa, że Sm ith bliska jest tu p erform atyw nem u rozu m ien iu religii jako w yrazu więzi wspólnotowej (Em ile D urkheim ), odchodzi zaś od protestanckiego przyw iązania do w ew nętrzne­

go przekonania o praw dziwości dogm atów tudzież Jam esowskiego podkreślania wagi w ew nętrznego w ym iaru relig ii jako osobistego dośw iadczenia. U przyw ilejow uje perform atyw ność w m iejsce wiary. Jednocześnie S m ith nie b u d u je w swej powieści spójnej alternatyw y dla tradycyjnego religijnego św iatopoglądu; duchow e przygody jej bohatera są idiosynkratyczne, fragm entaryczne, problem atyczne.

Z drugiej strony S m ith sugeruje relig ijn y ch a ra k te r gestów prozaicznych, ta ­ k ich jak charakterystyczne pozdrow ienia w ym ieniane m iędzy m łodym i czarn o ­ skórym i m ężczyznam i, któ re jej b o h ater porów nuje do czynności k ap łan a w św ią­

tyni. M im o że nie są one pow iązane z żadną koncepcją sacrum, pow tarzają stru k ­ tu ry ry tu ału , b u d u ją poczucie bezpieczeństw a przez swą pow tarzalność, o ddziela­

ją w tajem niczonych od profanów i określają granice zorganizow anego społeczne­

go kosm osu. Oba te k ie ru n k i przesu n ięcia zachow ań ry tu aln y ch pom iędzy dom e­

ną świecką a relig ijn ą w edług M ączyńskiej spraw iają, że powieść S m ith osłabia now oczesną dystynkcję m iędzy sacrum i profanum. B adaczka uważa te n zabieg za w yróżnik tekstów postsek u larn y ch , przy czym m iałoby do niego dochodzić „na poziom ie m im etycznym , form alnym bądź m etafik cjo n aln y m poprzez jukstapozy- cję dyskursów świeckiego i religijnego w obrębie k o n stru k cji fik cjo n aln e j” 31.

Zarówno M ączyńska, jak i M cC lure w spom inają, że postsekularyzm to sposób m yślenia obecny w twórczości literackiej od początku now oczesności, dokładniej - od rom antyzm u, i stw ierdzają potrzebę przeprow adzenia studiów n ad całym tym n urtem . Jednocześnie żadne z nich nie odnosi się do tekstów w cześniejszych niż pochodzące z drugiej połowy XX w. an i w inny sposób nie problem atyzuje tej kwe­

stii. M cC lure zauważa jedynie, że m im o pokrew ieństw tem atycznych i konstrukcyj­

nych, teksty postsekularne różnych okresów dzieli warstw a stylistyczna i stopień radykalizm u w yrażanych poglądów. W ypada jednak zapytać, czy przykładanie ka­

tegorii postsekularyzm u - wypracow anej w odpow iedzi na specyficznie XX-wiecz- ne w arunki społeczno-kulturow e - do zjawisk znacznie w cześniejszych nie jest n ad ­ użyciem raczej przesłaniającym ich istotny ch arak ter niż go naświetlającym .

Literatura postsekularna avant la lettre?

R adykalną w ersją takiej anachronicznej le k tu ry jest zam ieszczony we w spo­

m n ia n y m n u m erze „R eligion an d L ite ra tu re ” arty k u ł Lee M o rrisey a32. Badacz

31 Tam że, s. 76.

32 L. M orrisey Literature and the postsecular: „Paradise L ost”, „R eligion and L ite ra tu re ” 2009 no. 41.

(10)

te n odważył się cofnąć aż do X V II-w iecznej A nglii, w której m iałab y się wykluwać wczesna now oczesność, czego dośw iadczył i co m iał zapisać w swoim Raju utraco­

nym Jo h n M ilton. Poeta ten , czytany jako pierw szy p o stsekularysta, m iałb y wy­

prow adzać konsekw encje z filozofii Rogera Bacona i koncepcji G alileusza (które­

go poeta p raw dopodobnie poznał) i akceptow ać swoją epokę jako m om ent końca w szelkich pewników.

N ajm ocniejsze p u n k ty analizy M orriseya to in te rp re tac ja py tan ia, jakie zad a­

ją sobie A dam i Ewa po zjed zen iu zakazanego owocu: „czym się staniem y w przy­

szłości?”, jako podstaw ow ego p y tan ia now oczesnego p o d m io tu , oraz zw rócenie uwagi na słowa kończące poem at: „A więc dłoń w d łoni i kro k iem niepew nym / Z w olna przez E den ruszyli sa m o tn ie”33. Badacz in te rp re tu je te słowa jako suge­

stię, że po u trac ie R aju otw orzyły się dla człowieka nowe drogi. Ewa, a po niej A dam , decydują się opuścić świat przednowoczesny, gdzie w szystko było raz na zawsze ustalone, i wejść w nowoczesność. Z am iast przyw iązania do obecności Boga w ybrali przyw iązanie do siebie naw zajem (stąd p odk reślen ie przez M iltona, że idą

„dłoń w d ło n i”), sam odzielne kierow anie swymi kro k am i i wybór dalszej drogi.

Jak stw ierdza M orrisey, „nie m a nic b ardziej now oczesnego niż n arrac ja o d ają­

cym nadzieję w yjściu z ustabilizow anego świata rządzonego p rzez ekonom ię opartą na roln ictw ie”34.

Z nacznie m ocniejszą propozycją in te rp re tac y jn ą tego typ u , sytuującą relację m iędzy relig ią a lite ra tu rą w dobie nowoczesnej w ram a ch p ro je k tu ośw iecenio­

wego, a więc już po w ieku X V III, są prace w spom nianego już M ichała W archali na te m at relig ii ro m an ty czn ej35. O prócz arty k u łu z 2007 ro k u m am tu na m yśli n ie ­ daw ne w ystąpienie konferencyjne w arszaw skiego badacza, noszące ty tu ł Rom an­

tyzm, czyli nowoczesnośćpostsekularna, w któ ry m w yraźnie pow iązał on w cześniejsze w nioski z interesującym nas n u rte m in te le k tu aln y m 36. Jako źródło in sp ira cji w ska­

zuje prace M eyera H ow arda A bram sa N atural supernaturalism31 oraz H ansa Blu- m enberga Die Legitimitat der Neuzeit (‘L egitym izacja now oczesności’) 38, w skazu­

jących na m ożliw ości twórczego w łączenia zsekularyzow anych k ateg o rii teologicz­

nych w em ancypacyjny dyskurs now oczesności zarów no przez filozofów, jak i p o ­ etów. R om antyczny sprzeciw wobec n a tu ra liz a c ji religii W archala uznaje za pierw ­ szą form ę „d ialektyki ośw iecenia”, propozycję „religii now oczesnej”, „dalekiej od

33 J. M ilto n R a j utracony, przeł. M. Słom czyński, W ydaw nictw o L iterackie, K raków 2002, s. 372.

34 L. M orrisey Literature and the postsecular, s. 105.

35 M. W archala Religia romantyczna. K ilka głównych w ątków , „K ronos” 2007 n r 1.

36 W ygłoszone podczas konferencji Wokół myśli postsekularnej. Teologia „na pustyni”, K raków 26-27 listo p ad a 2011

37 M .H . A bram s N atural Supernaturalism. Tradition and Revolution in Romantic Literature, N ew York 1971.

38 H. B lum enberg Die Legitim itat der Neuzeit, S u h rk am p , F ra n k fu rt/M . 1996.

3 0 3

(11)

304

w szelkiej ortodoksji, a prag n ącą zachować zasadnicze relig ijn e in tu icje, zn a jd u ­ jąc dla n ic h nowe sym boliczne środki w yrazu”39. D o jej cech m iałby należeć silny antropom orfizm , sk u tk u jący p o d k reśla n ie m wagi ludzkiej w yobraźni i epifanicz- nej m ocy poezji (stąd k arie ra poetyki enigm atycznego, p o ten cjaln ie profetyczne­

go frag m en tu ). K olejne w ersje now oczesnej relig ii - łączącej niechęć do m itu ra ­ cjonalności z negacją religijności in sty tu cjo n aln ej, zakorzenionej w p rze b rz m ia­

łym u n iw ersu m w yobrażeń - to pom ysły m odernistów i postm odernistów , w spól­

nie w pisujące się w p o stsek u larn y parad y g m at myślowy. A m oże tylko doskonale nadające się, by być przez niego opisyw anym i?

Jak już w spom niano, arg u m e n tem przem aw iającym przeciw ko posługiw aniu się tym pojęciem w o d n ie sie n iu do całej nowoczesnej k u ltu ry jest fakt, że postse- k ularyzm jest perspektyw ą in te rp re tac y jn ą uw arunkow aną historycznie, w yrasta­

jącą z problem ów filozoficznych i społecznych, któ re n ab ra ły ostrości w II połowy X X w ieku. Z drugiej strony, ponow noczesność, któ ra go w ydała, pozostaje w łaśnie radykalizacją czy też kolejnym stad iu m nowoczesności pojętej szeroko, jako k u ltu ­ rowa reakcja na oświeceniowy projekt. Z aletą anachronicznej p raktyki reinterpre- tacji w cześniejszych dzieł jako postsekularnych byłoby zatem dostrzeżenie ciągłości pom iędzy dziełam i problem atyzującym i relacje religijne/św ieckie i zainteresow a­

nym i perspektyw ą życia i śm ierci, m ądrości czy naw rócenia na p rzestrzeni całego modernitas, co z kolei m ogłoby doprowadzić do nowego spojrzenia na historię lite ra ­ tu ry ostatnich dw ustu la t40.

Postsekularna lekcja języka

O m ów ionych dotąd teoretyków i badaczy łączy zgoda co do tego, że lite ra tu ra p o stsek u la rn a przeprow adza deko n stru k cję opozycji świeckie - relig ijn e na róż­

nych poziom ach tekstow ych. O m ów ione przez n ic h pow ieści na drodze n arrac ji red e fin iu ją organizujące ludzkie życie pojęcia o konotacjach religijnych (naw ró­

cenie, zbaw ienie, ry tu ał, łaska, dusza in d yw idualna, w spólnota), a także „odcza­

row ują” i przysw ajają przedm ioty, p rak ty k i i te k sty należące do sztafażu tradycyj­

nych d enom inacji. N ajp ro stszą m etodą d e k o n stru k c ji tego, co religijne, jest p ro ­ fanacja, co w p rze strzen i literackiej zazwyczaj oznacza um ieszczanie w ym ienio­

nych elem entów w rejestrze kom icznym , groteskow ym bądź w ulgarnym 41. Podob­

39 M. W archala Religia romantyczna, s. 91.

40 D o arg u m en tó w przem aw iających za u zn an iem M ilto n a za „pierw szego p o stsek u lary stę” m ożna zaliczyć jego twórcze zainteresow anie B iblią, skutkujące częściowo heterodoksyjnym prz ep isan iem genezyjskiego m itu (gest pow tarzany p rzez większość twórców Z achodu pow ażnie zainteresow anych religią w dobie now oczesnej) oraz sym ptom atyczną fascynację Rajem utraconym cechującą m yśliciela, który na opozycji wobec p ro jek tu sekularyzacji zbudow ał całe swoje dzieło - W illiam a B lake’a.

41 Ten m echanizm m ożna zauw ażyć m .in. w polskich pow ieściach o statn ich lat, takich jak Ostatni zlot aniołów M arian a Pankow skiego, Balladyny i romanse Ignacego K arpow icza czy Masakra profana Jarosław a Staw ireja.

(12)

ne zabiegi m ożna in terpretow ać jako tekstow y w yraz procesu, o którym w spom ina w cytow anym na p o czątk u eseju W archala: „U śm iercenie Boga przez now ocze­

sność jest otw arciem drogi k u nowej duchow ości”42. Sprofanow any dyskurs re li­

gijny zostaje n astęp n ie w ykorzystany do zbudow ania duchow ości nowego typu, b ardziej pryw atnej, fragm entarycznej, św iadom ej um ow ności granic m iędzy świę­

tym a św ieckim i opresywnego ch a rak te ru samej tej dychotom ii. Takie zabiegi mogą się zbliżać do ro zu m ien ia pro fan acji przez G iorgio A gam bena, który pisze, że „re­

ligio już nie p rzestrzegana, ale taka, z k tórą m ożna igrać, otw iera w rota użytkow a­

nia, a potęgi ekonom ii, praw a i polityki, rozbrojone w zabaw ie, w iodą k u nowej szczęśliw ości”43.

N a ciekawe zjaw isko zwraca uwagę Peter W. R orabaugh, analizujący w ykorzy­

stan ie reto ry k i kazan ia w pow ieściach w spółczesnych. Zauw aża m ianow icie, że autorzy am erykańscy ch ę tn ie sięgają do tej form y w ypracow anej przez tradycję chrześcijańską, przy czym w prow adzają do niej istotne zm iany w zakresie sytuacji kom unikacyjnej (wypow iadają je już nie przedstaw iciele religii instytucjonalnych, ale postacie świeckie, choć zwykle enigm atyczne, pojaw iające się „z n ik ą d ”) oraz treści (brak całościowej propozycji dok try n aln ej, lecz jedynie pew ne etyczne bądź duchow e w skazów ki, któ re m ają istotny wpływ na dalsze postępow anie głównych bohaterów powieści). Jednocześnie owe w ypow iedzi w yciągają konsekw encje z no ­ w oczesnej teo rii języka, podw ażającej jego zdolność do w yrażania praw d ab so lu t­

nych, a zatem nie stro n ią od ironii, uwag m etatekstow ych czy językowych gier44.

Przeciw staw iając się oświeceniowej w izji sekularyzacji jako pochodnej lu d z ­ kiej au to n o m ii i h egem onii ro zu m u , p ostsekularyzm pozw ala rów nież na rewizję m odernistycznego sto su n k u do języka jako tw oru w yłącznie konw encjonalnego, autoreferencyjnego i w istocie pustego. M a to pow ażne konsekw encje dla lite ra tu ry i literaturoznaw stw a, które w ym agają osobnego om ów ienia; w tym m iejscu należy jed n ak przy n ajm n iej napo m k n ąć o te o rii języka W altera B enjam ina, pozw alającej m u in terpretow ać pracę zarów no tłum acza, jak i krytyka literackiego w katego­

riac h m e sjań sk ich 45. P orów nując poglądy autora Pasaży z filozofią języka M artin a H eideggera, A dam Lipszyc zauw aża, że obu m yślicieli łączy fakt, że „kartezjańska autonom ia p o d m io tu stojącego n aprzeciw b iernej m asy rozciągłego św iata zostaje od rzu co n a” i, co za tym idzie, „racja istn ien ia człow ieka, coś, co um ożliw ia m u

42 M. W archala Co to jest postsekularyzm, s. 179.

43 G. A gam ben Profanacje, przeł. M. K w aterko, PIW , W arszaw a 2006, s. 97. P odobnie pisał A dorno: „Nic z teologicznych treści nie ostanie się bez przem iany; wszystko m usi poddać się próbie p rzejścia w sfe rę profanum, w d ziedzinę tego, co św ieckie”

(Rozum i objawienie, przeł. A. Lipszyc, „K ronos” 2007 n r 1, s. 28).

44 R orabaugh zw raca rów nież uwagę na p raktykę o p isan ą przez K en n eth a B urke’a przechodzenia pojęć z dom eny św ieckiej do religijnej, a n astęp n ie ich nowe w ykorzystanie w tej pierw szej (P.W. R orabaugh The sermonic orge).

45 Por. W. B enjam in O języku w ogóle i o języku człowieka oraz Zadanie tłumacza, przeł.

A. Lipszyc, „ L ite ra tu ra na Św iecie” 2011 n r 5/6.

30 5

(13)

30 6

spełn ien ie jego człow ieczeństw a i wyjątkowości, leży poza n im sam ym ”46. Tylko B enjam in w pisuje się jednak w em ancypacyjną tradycję ośw iecenia jako ten , dla którego język jest „dom eną i n arzęd ziem krytycznej p racy zb aw ienia” . Taki spo­

sób funkcjonow ania pojęć i k o ncepcji relig ijn y ch (w tym p rzy p a d k u „p ro fan acji”

został p o d d an y rzecz jasna ju d a izm w swej w ersji kabalistycznej) m ożna uznać za m odelow y przy k ład twórczego p o te n cja łu perspektyw y p o stsekularnej.

Postsekularyzm jest pojęciem bardzo m łodym jako kategoria badaw cza (zwłasz­

cza na g runcie polskim ), a jednocześnie uw ikłanym w najpow ażniejsze spory h u ­ m an isty k i naszej doby, o ogrom nym zapleczu historycznym . W znacznym sto p n iu od w yborów poszczególnych badaczy zależy, jaki uzyska kształt i na ile okaże się operacjonalne.

O m ów ieni powyżej autorzy pozw alają w ym ienić elem enty poetyki te k stu w ska­

zujące na jego p o stsek u larn y c h a rak te r - specyficznie pojęta estetyka w zniosłości, narrac ja o naw róceniu poza religijnością in sty tu cjo n aln ą, problem atyzacja świec­

kiej ontologii, ko n stru k cja p o d m io tu podkreślająca jego niesam ow ystarczalność, w ykorzystanie religijnych intertekstów i w końcu redefinicja tradycyjnie relig ij­

nych pojęć, ta k ich jak ry tu ał czy kazanie. W śród p rak ty k krytyków literackich, które w ypada uznać za w pisujące się w p o stsek u larn y p aradygm at myślowy, m oż­

na w skazać w ykorzystyw anie pojęć dotąd o dkładanych do „lam u sa” m etodologii ze w zględu na ich religijne konotacje (tajem nica, zbaw ienie, m esjanizm ), a także dekonstruow anie dychotom ii m iędzy świeckością a religijnością tekstów jako ta ­ kich (m am tu na m yśli p rofaniczne le k tu ry B iblii, jak The Book o f J H arolda Blo- oma czy le k tu rę listów św. Pawła przez szereg m yślicieli tego n u r tu 47).

Podsum ow ując krótko konsekwencje, jakie m ogłaby nieść dla literaturoznaw stw a lekcja postsekularyzm u: o ile dotychczas dom inujący tryb in te rp re tac ji nowoczesnej k u ltu ry pociągał za sobą m arginalizację utworów podejm ujących problem atykę re­

ligijną bądź też jej niedostrzeganie w konsekw encji stosowanych narzędzi badaw ­ czych, uznanie, że religia pozostaje istotnym czynnikiem nowoczesnych przem ian, odsłania nowe znaczenia poszczególnych tekstów i może wymagać rew izji m odernis­

tycznego kanonu, a także redefinicji dawnych i w ypracowania nowych kategorii in ­ terpretacyjnych.

46 A. Lipszyc Późny Heidegger i wczesny Benjamin: neopogaństwo i gnostycyzm w filozofii języka, „K ronos” 2007 n r 1, s. 86 i 88.

47 Co ciekaw e, W alter B enjam in w swoim zain tereso w an iu tek stam i św iętym i kierow ał się w d ru g ą stronę - próbow ał czytać jako święte teksty tradycyjnie w aloryzowane jako św ieckie, por. R. Różanow ski „Garbaty karzeł”. Teologiczne aspekty myśli Waltera Benjamina, h ttp ://n o w ak ry ty k a.p l/sp ip .p h p P article5 1 [dostęp: 20 X II 2011].

(14)

Abstract

Karina JARZYŃSKA

Jagiellonian University (Kraków)

Post-secularism - a challenge for theory and history of literature

The article offers a reflection on the consequences of the postsecular turn for the literary studies. Those include the critical elaboration of the very discourse of literary studies, i.e.

a question on the roots of the discipline and its involvement in essentially oppressive secular narrative, the genealogy of the notions used and the scope of the questions posed. What is being also thought through is the the range of the texts in whose case the application of the notion "postsecularism" seems justified, in relation to their themes, form, historical and cultural context. What is also being treated as elements of the postsecular turn are the usages of the language which transgress the Modernist assumption of its self-referentiality, which in turn allows one to talk of the religious dimension of the literary work. The author mentions Walter Benjamin as a forerunner of such a manner of thinking. O ther authors discussed include Michael W. Kaufmann, John A. McClure, Kathryn Ludwig, Magdalena Mączyńska and Lee Morrisey,

L O i

Cytaty

Powiązane dokumenty

Należy zatem oczeki- wać, że oszacowanie sumy poprzez wspólne oszacowanie składników (i przemnożenie tego oszacowania przez liczbę składników), będzie prowadzić do

Czy następujący schemat rozumowania jest poprawny.. Odpowiedź proszę

Если п арам етры ан али за рассм атривать с точки зрения ан ал и зи ру­ емых объектов, а признаками парам етров, требую щ ими форм альн ого в

wide low-velocity zone with a constant velocity contrast of 15 m/s with respect to adjacent sediments. Numbers in the model represent velocities in m/s; the raypaths for the

Innym wyjaśnieniem jest teoria emisyjna Walthera Ritza z 1908 roku, w której prędkość światła względem źródła jest stała i wynosi c, eter nie istnieje (albo każde źródło

Podsumowując należy stwierdzić, iż zastosowanie metody PCR i primera mikro- satelitamego (GTG)5, pozwoliło na zróżnicowanie partnerów fuzji w obrębie rodzaju

wać się do organizm u nie tylko drogą pokarm ow ą, lecz także i oddechową, następnie ulega kum ulacji we w szystkich tkankach (również i w tk an ce kostnej),

czas całej podróży był wóz restauracyjny, nie tylko dlatego, że w każdej chwili można było posilić się w nim różnymi smakołykami wybor­.. nej kuchni