PR Z E W O D N IK OŚWIATOWY
ORG AN T O W A R Z Y S T W A S Z K O Ł Y L U D O W E J .
A dres redakcji i adm inistracji: K raków , ul. Sw. Anny 5. T. S. L.
P rzed p łata rocznie 24 M (dla członków T. S. L. i czytelń 18 M rocznie).
Kursy sp ołeczno-ośw iatow e.
I. P o tr z e b a i z n a c z e n ie .
W trosce o przyszłość i rozwój własnego państw a musi s p o łeczeństwo zwracać baczną uw agę na wychowanie obywatelskie, na przygotow anie m łodzieży do życia publicznego. W przeżyw a
nym obecnie nowym okresie naszych dziejów zagadnienia te w y
suwają się na plan pierwszy, p oruszają serca, zajm ują umysły dbałe o przyszłość państw a i narodu, w uznaniu zasady, że taką b ędzie Rzeczpospolita, jakie wychowanie jej obywateli. Z a g a d n ie
nie w ychowania obyw atelskiego wtedy dopiero znajdzie rozwią
zanie, gdy pracę rozdzieli się harm onijnie m iędzy dwa c z y n n ik i : szkołę i organizacje społeczne. W spółdziałanie i u zupełnianie się obu tych czynników m oże wytworzyć z czasem stan, że każdy obywatel, w stępujący w życie publiczne, będzie do niego przy
gotow any, będzie siłą czynną, pełną świadom ości swych o bow ią
zków i praw społecznych i państwowych.
Szkolnictwo polskie spełni niewątpliwie to zadanie, w p ro wadzając w swój program w odpow iednim stopniu nauki jako osobny przedm iot n au k ę obywatelską, pod o b n ie ja k w prow adziły ją inne społecz eń stw a, we Francji jako „Instruction civ iq u e“, w Szwajcarji „V aterlan d sk u n d e“, w Niemczech „ B u rg e rk u n d e“, w Czechach „nauka o b cz an sk a”, w Rosji „O tieczestwow iedienie".
W Polsce należy w tym w zględzie nawiązać do świetnych tr a dycji naszej Komisji E dukacyjnej, która pierwsza w E uropie uznała obyw atelskie wychowanie młodzieży za swe najważniejsze z a d a
nie, chcąc przez reformę szkolną i przygotow anie zastępów dziel
nych obywateli ratować ginącą Rzeczpospolitą.
Działalność wychow aw czo-obyw atelska szkoły ograniczy się jed n ak tylko do części młodzieży, korzystającej z nauki w szko
łach ludowych wyższego typu, w szkołach średnich, wyższych i zawodowych. P ozo stan ie spory zastęp m łodzieży, która z wy
kształceniem elem entarnem wróci na wieś do pracy gospodarczej
na roli lub rzem iosł i zaw odów praktycznych w miastach. U z u pełnić i rozwijać to, co dała tej m łodzieży szkoła, wypełnić braki wykształcenia o gólnego i dać wychowanie obywatelskie, będzie zadaniem instytucji społecznych. N adto należy liczyć się z o k o licznością, że jeszcze sporo czasu upłynie, zanim szkolnictwo polskie stanie na odpow iednim p otrze bom n aro d u i państw a p o ziomie tak p o d w zględem sił nauczycielskich i organizacji, jak i p o d w zględem w yposażenia w techniczne środki naukowe.
Zanim jednak powyższe dw a czynniki t, j. szkoła i p o z a szkolne w ychowanie m łodzieży w organizacjach społecznych d a dzą państw u obywateli z rozbudzonem poczuciem odp o w ied z ia l
ności i obowiązków, a społeczeństwu um iejętnych, świadomych d ró g i celów pracy społecznej pracowników, należy p rz y g o to w y wać ich d ro g ą kursów uśw iadom ienia narodow ego i ob y w a te l
skiego i kursów dla pracowników spoleczno-oświatowych.
P otrzeba takich kursów uwydatni się bardziej, jeżeli w e
źm iem y pod uw agę przyspieszone tem po rozwoju stosunków s p o łecznych i gospodarczych w okresie, który przeżywamy. B udując pań stw o własne, należy mu dać nietylko dobrą organizację poli
tyczną, dobry ustrój adm inistracyjny i nada ć właściwe kierunki zdrow ego rozwoju społecznego", ale trzeba także wytworzyć i d o stosow ać do nowych zadań organizacje gospodarcze, zawodowe, społeczne i kulturalne. Do tego potrzebni kierownicy i praco
wnicy, zdający sobie jasno spraw ę z tych procesów rozwojowych, um iejący z życiem i potrzebam i iść naprzód. Ludzie pozostający dłuższy czas zdała od rozwoju gospodarcze go i życia u m y sło wego, narażeni są na niebezpieczeństwo, iż skostnieją w p rz e
starzałych pojęciach i stosunki obecne i nowe potrzeby naginać zap rag n ą do zużytego a szkodliw ego szablonu.
Jed n o razo w e kursy spoleczno-ośw iatow e nie potrafią n a tu ralnie wyczerpać całkowicie przedm iotu, niem niej jed n ak dadzą one ogólny zarys wiadom ości i wskazówki tego przedewszyst- kicm, co najpilniejsze i co w danych warunkach potrzeba i da się dokonać. Z drugiej jed n ak strony nie m o g ą też kursy s p o łeczno-ośw iatow e ograniczyć się tylko do teorji, lecz m uszą wyjść na pole praktyki, by przykładam i dokonanych prac i organizacji u nas i gdzieindziej uczestników pouczyć i do czynów praktycz
nych zachęcić. W miarę tjioźności należy zwiedzać dobrze d zia
łające instytucje, by na ich przykładzie daw ać praktyczne p o u czenia i wskazówki.
Należy odróżnić dwa rodzaje działaczy społecznych. P ier
wszy to organizatorow ie i instruktorzy, którzy poświęcając się wyłącznie organizacji i kierownictwu pracy społecznej będą mieli za zadanie, jako stali instruktorzy instytucji społecznych na p e wne okręgi, w ystępow ać z inicjatywą, dawać praktyczne w sk a
zówki co do p otrze by i sposobu tworzenia stowarzyszeń, czuwać n ad ich praw idłow ym rozwojem , lustrować ich działalność, u s u wać usterki, w spom aga ć ra dą i pom ocą miejscowych, stałych
kierow ników i pracowników stowarzyszeń. Tych przygotow ać i wykształcić m uszą dłuższe, wielom iesięczne kursy z s y ste m a tyczną nauką, dającą im tak ogólne, teoretyczne wykształcenie, jak i praktyczne zaznajom ienie z róźnem i działami pracy s p o łecznej i kulturalno - oświatowej. D rugi rodzaj, to bezpośredni kierownicy i pracownicy w organizacjach społecznych i ośw iato
wych na miejscu, związani z nimi stałem m iejscem p o bytu i wła- snemi interesam i gospodarczem i, zaw odow em i w zględnie kultu- ralnemi. O d nich, o d ich umiejętności, uczciwości i p rz y g o to w a nia zależy w pierwszym rzędzie prawidłowa, owocna działalność i rozwój stowarzyszeń. Brak dostatecznej ich liczby na miejscu, dający się w szędzie odczuwać, grozi .zahamowaniem a naw et upadkiem często najpotrzebniejszych i piękny rozwój z a p o w ia
dających stowarzyszeń. D ow ode m te g o zbyt liczne niestety w y
padki, że w yjazd z danej miejscowości jednostki p o w oduje za
stój lub u p a d e k stowarzyszenia. Świadczy to o braku p rz y g o to wanych w spółpracowników, z których założyciel nie zdążył lub nie umiał wychować sobie następców. S kutki są sm utniejsze, gdy na tej jed n o stce spoczywało kierow nictwo kilku instytucji w g m i
nie. N ajpiękniejsza inicjatywa, przychodząca z zewnątrz, o d p o wiadająca często istotnym potrzebom gm iny, nie m oże się z a szczepić i przyjąć, jeżeli na miejscu braknie um iejętnych rąk, któreby ją potrafiły zrozumieć, przejąć i w czynie przeprowadzić.
Tych bezpośrednich, miejscowych kierow ników i pracow ni
ków pow inny wychowywać, dokształcać, zachęcać i podniecać krótsze, kilko lub kilkunastodniow e kursy społeczno - oświatowe.
II. O rgan izacja k u rsó w .
Tow arzystw o Szkoły Ludowej, rozum iejąc potrzebę i war
tość takich właśnie działaczy miejscowych, gm innych, urządzało kursy ośw iatow e dla kierow ników czytelń. Szczególniej Koła a k a dem ickie T. S. L. krakowskie i lwowskie, oraz niektóre prow in
cjonalne, przeprow adzały je z dużym pożytkiem dla uczestników, jakkolwiek pod w zględem m etodycznym kursy te wykazywały pew ne braki.% Przedewszystkiem na kursy przybywali uczestnicy z całego kraju, przysyłani przez Koła i czytelnie T. S. L., dzia
łające często w bardzo odm iennych w arunkach. P ow tóre p rz y g o tow anie uczestników było bardzo różne, skutkiem czego mniej lub zupełnie nieprzygotow ani m ało korzyści odnieśli z kursu. To były błędy zasadnicze, których należy unikać. Po pierwsze kursy społeczno-ośw iatow e pow inny być urządzane na ciaśniejszym te renie, mianowicie pow iatam i na okręg działalności je d n e g o lub kilku Kół T. S. L., najlepiej na obszar je d n e g o Związku o k rę gow ego T. S. L. P ow tóre Koła i czytelnie pow inny u przednio poroz um ie ć się co do charakteru kursu, aby obesłać je uczestni
kami z pew nem , choćby elem entarnem p rz ygotow aniem , aby w y
kłady i ćwiczenia m ogły odbyw ać się możliwie z równą korzy
ścią dla wszystkich.
W praw dzie w miastach prowincjonalnych nap o tk a się na trudności w wyszukaniu prelegentów, jednak w kaźdem takiem mieście zapobiegliw e Kola w zględnie Zw iązek okręgow y znajdzie dostateczny zastęp ludzi, którzy na podstaw ie sw ego w ykształ
cenia, praktyki życiowej i zawodowej, znajomości okręgu i k o o p e ratyw wiejskich b ęd ą mogli objąć i po przygotow aniu się korzy
stnie przeprow adzić wykłady i ćwiczenia na kursie.
Profesor szkoły średniej, nauczyciel, adw okat, urzędnik są
dowy, podatkow y czy adm inistracyjny, lekarz, adwokat, każdy z nich będzie m ógł objąć jeden z przedm iotów jużto bliżej s t o jący jego zaw odow ego przygotow ania, jużto przedm iot, z którym w praktycznem życiu obywatelskiem i społecznem bliżej się za
poznał, wreszcie znajdzie tem aty go d n e uw zględnienia w p ro g ra
mie kursów, o których potrafi mówić z ludem i o których p o trzebie popularyzow ania względnie rozpowszechniania jest prze
świadczony. Dla jednolitego jednak przeprow adzenia kursu, trzeba powierzyć jed n em u naczelne jeg o kierownictwo. Kierownik kursu musi cały czas przebywać z uczestnikami, utrzym ywać z nimi bliskie i serdeczne stosunki, aby orjentow ać się jaką korzyść o d noszą z w ykładów i ćwiczeń, i dawać im wskazówki i rady, a prze- dewszystkiern przeprow adzać praktyczne ćwiczenia i pokazy, aby uczestników nauczyć organizacji i prow adzenia czytelni, bibljo- teki, zebrań, wykładów, organizow ania teatru am atorskiego, z w ią zku młodzieży, obchodów narodow ych oraz stow arzyszeń i s p ó łek, które m o g ą i powinny działać na terenie gm iny. D latego też kierownikiem kursu powinien być dośw iadczony działacz ośw ia
towy i społeczny, um iejący tworzyć środowiska kulturalne i e k o no m iczne i niemi kierować.
P rogram kursu powinien być urozm aicony aby nie nużyć i jedno stro n n ie przeładow yw ać słuchaczy, przytem jed n ak po w i
nien być tak zestawiony, aby tworzył pew n ą całość, dającą obok ogólnych wskazań i wiadomości, również praktyczne informacje i wskazówki co do pracy ośw iatow o-kulturalnej i sp o łecz n o -g o spodarczej. N a d to program powinien być zastosow any do stanu i potrzeb okręgu, d latego obok tem atów o g ó l n y c l ^ pow inny być tem aty z dziedziny gospodarstw a wiejskiego, organizacji spółek rolnych i kredytow ych, a także z dziedziny wychowania, hygjeny społecznej i t. p., słowem kurs powinien być odbiciem życia i p o trzeb ludności.
P o d a n y na innem miejscu ram ow y program kursów u św ia
d om ienia n a rodow ego i obyw atelskiego (dla kierow ników czytelń i pracowników społeczno oświatowych) stanowi ogólną podstaw ę i zarys pro g ram u takich kursów, który należy uzupełnić, zm ie
nić, słowem dostosow ać go do realnych w arunków okręgu, uw z g lę
dniając czas trwania, jakość uczestników p o d względem wieku i przygotow ania, ilość i d o b ó r p relegentów oraz kierunek i dział pracy, dla k tórego kierow ników i pracow ników ma przedewszy- stkiem kurs przygotow ać.
Również czas trwania kursu powinien być dłuższy, aby móc wyczerpać poszczególne tem aty bez przeładow ania słuchaczy wielką ilością wykładów w jednym dniu, a także zostawić czas na ćwi
czenia praktyczne, wolne pogad a n k i dyskusyjne, zw iedzanie in
stytucji społecznych. D latego też kurs społeczno-oświatowy p o winien trwać conajm niej tydzień, w miarę możności i środków dwa tygodnie. Krótsze kursy a szczególniej jedno- lub d w u dniow e przybiorą charakter raczej wieców oświatowych, które m o g ą i pow inny być urządzane albo dla uczestników już w yrobio
nych celem zapoczątkow ania lub pokierow ania pew nym działem pracy społecznej lub też m asowe dla wielkiej ilości uczestników celem informacji i p ro p a g an d y pewnych spraw.
Uznając potrzebę przygotow anych i umiejętnych pracow ni
ków społecznych w gminie, trzeba przystąpić do wychowywania i kształcenia ich. Koła T. S. L. i Związki O krę gow e przy dobrej woli i pew nem wysiłku m o g ą na swym terenie kursy takie prze
prowadzać i tym sposobem powiększyć zastęp uzdolnionych do pracy społecznej i oświatowo-kulturalnej ludzi, a tern sam em p o m nożyć ilość współpracowników naszej instytucji na wsi i w mieście.
A. Nowak.
Ramowy program kursów uśw iadom ienia n arodow ego i o b y w a telsk ieg o .
(Dla kierow ników czytelń i pracowników społeczno-ośw iatow ych).
Z adaniem kursów jest w yrabianie sam odzielnych pracow ni
ków i kierow ników organizacji kulturalnych i gospodarczych. —■
Kurs ma dać uczestnikom nietylko pew ną ilość wiadomości o g ó l
nych o państwie, obowiązkach obywatelskich i pracy społecznej, ale też podać wskazówki co do m etody dalszego kształcenia się, podać o d pow iednią literaturę oraz dać praktyczne wzory i w sk a
zówki organizacji instytucji i pracy społecznej. P rogram pow i
nien być zastosow any do długości kursu i przeciętnego poziom u uczestników. P rze d m io t w y k ła d ó w : I. Nauka o P o ls c e; II. W y
chow anie oby w a te lsk ie ; III. Zadania i organizacja pracy k u ltu ralno-oświatowej i s p o łe c z n e j; IV. Ćwiczenia praktyczne.
Literatura pow inna zawierać dwa d z i a ł y : a) książki jako podręczniki i m aterjały dla p re le g e n tó w ; b) książki i polecone dla uczestników dla uzupełnienia wiadom ości i dalszego kształ
cenia się. Ilość godzin przypadająca na poszczególne przedm ioty musi być dostosow ana do długości kursu ; na kursach jedno lub dw udniow ych niektóre p rz edm ioty m ogą być pom inięte, lub też kilka pokrewnych przedm iotów objętych wspólnym wykładem.
D z ia ł I. N au k a o P o ls c e .
Celem wykładów danie uczestnikom syntezy w iadom ości o Polsce i w zbudzenie ciekawości i zapału do poznaw ania P o l
6
ski, jej w arunków bytu i rozwoju państw ow ego tak w stosunkach zewnętrznych jak i urządzeń wewnętrznych. Zarys dziejów s p o łecznych i gospodarczych Polski, jako w stęp i podstaw a do p o znania współczesnych stosunków społecznych i gospodarczych, oraz sił produkcyjnych Polski.
W y k ł a d y . 1. Zarys gospodarczych dziejów Polski.
2. Zarys społecznych dziejów Polski.
3. P olska współczesna (warunki naturalne : geografja i etno- grafja Polski ze szczególnem uw zględnieniem ziem kresowych).
4. Siły produkcyjne Polski (geografja ekonom iczna).
5. O rganizacja p aństw a Polskiego (ustrój władz politycznych i sam orządnych — Zarząd centralny, województwa, powiaty, gminy).
L i t e r a t u r a d l a p r e l e g e n t ó w .
P olska w kulturze powszechnej t. I. i II. (dzieło zbiorowe).
A. J a n o w s k i: P o tę g a Polski, wyd. Macierzy, W arszawa 1920.
H. W it k o w s k a : Dzieje ustroju Polski w zarysie, wyd. W arszawa 1919.
E. M a lis z e w s k i: Granice Polski, wyd. Bibl. Dzieł Wyb. 1920.
Co każdy P o la k o ojczyźnie wiedzieć powinien, wyd. Bibl. Dzieł Wyb. 1920.
M apa ziem polskich.
S u jk o w s k i : G eografja ekonomiczna.
Dr. H. W e i g t : G eografja gospodarcza ziem polskich, wyd. Kra
ków 1920.
Dr. R o m e r: G eografja t. I., II. i III.
K u m a n i e c k i : Ustrój państw ow ych władz adm inistracyjnych na ziemiach polskich, wyd. 1920.
S tanisław L u b icz : Sprawa włościjańska w Polsce porozbiorowej, wyd. Kraków 1909.
W. L. J a w o r s k i : Praw a państw a Polskiego, wyd. Kraków 1919-20.
Cz. I. i II. Prawo polityczne, wyd. Kraków 1919.
Cz. III. O rganizacja adm inistracji państwowej — wyd. Kraków 1920.
• Cz. IV. P raw o agrarne, lasowe i d o m en y — wyd.
Kraków 1920.
Cz. V. P raw o przemysłowe, wyd, Kraków 1920.
B olland L e o n : Co p ro d u k u je Galicja a co Królestwo polskie — wyd. Kraków 1916.
St. K o s z u t s k i: G eografja Polski, bogactw o i wytwórczość — wyd.
Arzta.
H enryk R adziszew ski: P olska idea ekonom iczna, wyd. Arzta.
K. A n g e r m a n : Zarys naszego pro g ram u ekonom icznego — wyd.
Kraków 1920.
Dr. St. K u trz e b a : H istorja ustroju Polski, tom I., II., III., IV.
Dr. St. K u trz e b a : T ru d budo w y Polski jako jedności p a ń s tw o wej — wyd. Kraków 1920.
S łu ź e w s k i: Zarys historji handlu w P olsce — wyd. Arcta.
Rakowski : Dzieje ekonom icznego rozwoju Polski, Część I. i II., wyd. Arcta.
D z ia ł U. W y ch o w a n ie o b y w a te lsk ie .
Celem wykładów, zaznajom ienie uczestników o stosunku jednostki do państw a i społeczeństwa, o prawach i obowiązkach w państwie, o obowiązkach społecznych jednostki.
P odkreślić należy obok prawno formalnego, m oralny stosu
nek jednostki do państwa i społeczeństwa, i potrzebę etyki i m o ralności tak w życiu publicznem jak prywatnem .
W y k ł a d y .
1. Jed n o stk a a państwo. (Spełnianie obow iązków obyw atel
skich jako warunek uzdrowienia s tosunków społecznych i p o d stawa zdrowia w ew nętrznego i siły zewnętrznej państwa).
2. O prawach i obowiązkach obyw atela (w sto su n k u do p a ń stwa, jeg o organów i urządzeń, oraz w stosunku do społeczeń
stwa).
4. Urabianie w łasnego charakteru, etyka obyw atelska.
L i t e r a t u r a d l a p r e l e g e n t ó w .
W. F o rs te r: O wychow aniu obywatelskiein, wyd. G e b eth n er 1919.
H. W i t k o w s k a : N au k a obywatelska.
M a r y l s k i : Lud i naród — wyd. W arszaw a 1919.
W ańk o w icz: Ja k naród sobą rządzi — wyd. W arszawa 1919.
G e y sz to r: Rząd, skarb i wojsko — wyd. W arszawa 1919.
Ks. K a n ta k : P aństw o, naród, je d n o s tk a — wyd. P oznań 1908.
Ks. A d a m s k i : P atrjotyzm — wyd. „Głosy na c z a s ie 1*, P oznań 1919.
K. Renouvier: O obowiązkach społecznych człowieka i obyw atela wyd. G ebethnera, K raków 1906.
W. B o r o w s k i : O gólne zasady w ychow ania n aro d o w e g o — wyd.
W arszawa 1918.
J. S tr o k o w a : Miłość O jczyzny — wyd. TSL. Kraków 1908.
L. Z arzesk i: O wychowaniu narodow em — wyd. Gebet. 1917.
J. Milewski: Z aga dnienie narodow ej polityki — wyd. Kraków 1907.
S. F a g u e t : Kochaj O jczyznę — wyd. Arcta 1919.
Z. W a s ile w s k i: Na wschodnim posterunku — wyd. E. W ende, W arszawa 1919.
Karol L ib e lt: Rozprawy o odw a dze cywilnej, miłości O jczyzny i wychow aniu ludów.
D z ia ł III. Z adania i o rg a n iza cja p racy k u ltu r a ln o -o św ia to w e j i s p o łe c z n e j.
Celem wykładów zaznajom ienie uczestników z tern wszyst- kiem, co jest do zrobienia na terenie gminy, aby ją zo rg an izo wać pod względem kulturalnym i gospodarczym . O b o k ogólnych informacji o potrzebie i zadaniach pracy społecznej, wykłady
m ają dać wskazówki jakie organizacje i instytucje m ogą lub po winny działać na terenie gm iny i powiatu, oraz podać sposób ich organizacji i prow adzenia.
W y k ł a d y . a) Praca kulturalno-oświatow a na wsi.
1. Rzut oka na dzieje kultury polskiej. (Co to jest kultura narodow a, swoistość kultury polskiej i jej cechy w porów naniu z i n n e m i ; znaczenie kultury ludowej w życiu narodow em ).
2. O rganizacja i prow adzenie czytelń i bibljotek.
3. Zarys organizacji Związków m łodzieży (cel i zadania Kół młodzieży, ich organizacja i prowadzenie).
4. Teatr ludow y — am atorski (jego znaczenie kulturalne, sposób o rg a n iz a c j i ; związki teatrów ludowych i ich działalność.
5. Instytucje oświaty p o w s z e c h n e j : a) szkoła ludowa, b) Uni
w ersytety ludowe, c) organizacje oświatowe w P o lsc e; znaczenie i m eto d y sam okształcenia.
b) Praca społeczno-gospodarcza na wsi.
1. D o m y ludowe (ich zadania i znaczenie społeczne i kul
turalne).
2. O be cny stan gospodarczy wsi polskiej wobec now ocze
snych w y m a g a ń ; (potrzeba i sposoby rozwoju i poprawy).
3. O zasadach współdzielczości i różnych typach współdziel- czych stowarzyszeń rolniczych.
4. O Kółkach rolniczych (ich działalność organ, rolnicza i handlow a, Składnice powiat, i sklepy Kółek roln.).
5. O kredycie i Kasach Raiffeisena.
6. Straż pożarna i organizacja fizycznego wychowania m ło
dzieży.
7. O rganizacja k obiet i ich udział w życiu społecznem . L i t e r a t u r a d l a p r e l e g e n t ó w .
St. S z c z e p a n o w sk i: O polskich tradycjach w wychowaniu — wyd.
Lwów 1912.
Antoni C h o ło n ie w sk i: Duch dziejów Polski — wyd. Kraków 1918.
P raca oświatowa, jej m etody, zadania i organizacja. Dzieło zbio
rowe — wyd. Kraków 1913.
O rganizacja pracy T. S. L. „Przew odnik oświatowy" Nr. 5 — 6 — wyd. 1919.
Dr. Stępowski. T ow arzystw o Szkoły Ludowej, jak powstało, co zrobiło i do czego dąży — wyd. Kraków 1911,
Antóni L a n g e r: O św iata pozaszkolna na terenie gm iny — wyd.
W arszawa 1919.
W. M azow iecka: Instytucje ludow e wychowawczo - kształcące za granicą — wyd. W arszawa 1905.
8
Z akładanie ognisk dla m łodzieży rękodzielniczej i przemysłowej, wyd. Kraków 1914.
N i e c k o : Jak organizować Koło młodzieży wiejskiej — wyd. W a r
szawa 1919.
A. C h ę t n i k : Młodzież wiejska i jej organizacja — wyd. II. W ar
szawa 1918.
Rocznik kursów dla dorosłych, praca zbiór. — wyd. W arszawa 1918.
C z e rw ijo w s k i: Biblioteka powszechna. P odręcznik dla zakładają
cych i prowadzących bibljoteki — wyd. W arszawa 1918.
Ks. L u d w i c z a k : O św iata pozaszkolna na podstaw ie statutów T. C. L. — wyd. P oznań 1903.
Ks. L ud w icz ak : O wypożyczaniu książek — wyd. P oznań 1916.
Kosmowska: D om y ludowe u obcych i u nas — wyd. W arszawa 1918.
L. T w a r e c k i : D o m y ludowe, ich znaczenie i potrzeba — wyd.
Kraków 1919.
Z. L udkiew icz: Zadania naszej polityki agrarnej — wyd. Geb.
W arszawa 1917.
Wł. G r a b s k i : Materjały w sprawie włościańskiej — wyd. Geb.
W arszawa 1919.
S m o t r y c k i : Kilka rad praktycznych dla organizatorów teatrów ludowych — wyd. Lwów 1910.
Ks. L ud w icz ak : Teatry amatorskie. P odręcznik dla organizujących przedstaw ienia — wyd. Poznań 1914.
C h ę tn ik : Dla teatrów amatorskich. P rze glą d 118 sztuk teatral
nych — wyd. W arszawa 1916.
B ujak F r . : U wagi s p o ł e c z n o - g o s p o d a r c z e dla włościan — wyd.
Lwów 1915.
B i e g e l e i s e n : Rozwój g ospodarczy nowoczesnej wsi polskiej — wyd. Kraków 1916.
B zow ski: Praca społeczna wsi Wielkopolskiej.
Ks. S. Starkiewicz: Nowa wieś. Now oczesna organizacja wsi po l
skiej — wyd. Włocławek 1919.
B ujak F r . : O napraw ie ustroju rolnego w Polsce.
G o li ń s k a - D a s z y ń s k a : Spółki rolnicze i handlow e —■ wyd. Kra
ków 1913.
Dr. St. G ra b sk i: Spółki włościańskie — wyd. Kraków 1903.
J. B e k : W spółdzielczość jako program życiowy — wyd. W arsza
wa 1918.
J. Bek. Kooperatyw y spożywcze — wyd. Lwów 1916.
E. A b r a m o w s k i: Idee społeczne kooperatyzm u.
M i l e w s k i : K ooperatyw a i jej znaczenie w Polsce.
Z. C hm ielew ski: Korzyści z mleczarń współdzielczych.
Dr. Fr. S te fc z y k : O zakładaniu spółek mleczarskich — wyd.
Lwów 1905.
Dr. Fr. S te fc z y k : O spółkach oszczędności i pożyczek (system Raifeisena) wyd. Lwów 1914.
A. G ó r s k i : Na nowym progu. Drogi do kultury narodow ej — wyd. Arct.
10
S. C z a r n o w s k i : Rola państw a i społeczeństw a w gospodarczem życiu kraju — wyd. W arszawa P. M. Szk.
Dziedzic J a n : J a k za kła dać i prow adzić składnice i sklepy K ó
łek rolniczych — wyd. Lwów 1916.
Ks. T rz e c ia k : O św iata i d o b robyt —• wyd. P o z n a ń 1905.
Plater - Z y b e r k o w a : O pracy społecznej — wyd. P oznań 1905.
Ks. A d a m s k i: Ja k zakładać tow arzystw a m łodzieży — wyd. P o znań 1919.
P ie tk ie w i c z : Zrzeszenia wiejskie — wyd. Arzta.
Szukiewicz Wojciech: Z asady ruchu w spółdzielczego — wyd. Arcta.
Z. W y g o d z i n a : Kobieta wiejska jako czynnik kulturalny i g o spodarczy — wyd. Lwów 1916.
Hoche. O sam okształceniu. —- wyd. Arzta.
IV. Ć w iczen ia p ra k tyczn e.
Celem ich danie praktycznych wzorów p row adzenia pracy społecznej i form życia publicznego oraz praktyczna stylistyka, potrzebna w życiu codziennem i pracy społecznej.
a) Jak prow adzić posiedzenia, zebrania i wiece. P rzewodnictwo i kierownictwo obradam i, w nioskam i i rezolucje, p ro w a dzenie protokołu. Na podstaw ie przyg o to w an eg o tem atu i treści m erytorycznej sami uczestnicy prz eprow a dzą ze b ra
nie tj. ukonstytuow anie, obrady, rezulucje i protokół.
b) Ja k przygotow ać i wygłaszać odczyty, wykłady i w spólne czy
tania książek lub pism. Sposób opracowania tem atu, k o rz y stanie z materjałów, dyspozycja (rozkład) wykładu, sposób wygłaszania.
c) Stylistyka praktyczna, połączona z pokazam i i ćwiczeniami pisem nem i. Znaczenie i sposób prow adzenia ksiąg a d m in i
stracyjnych w stowarzyszeniach (dziennik podawczy, księga członków, księga kasowa, sekretarjat i protokół posiedzeń).
K orespondencja z władzam i i stowarzyszeniami, podania.
S praw ozdanie ze stanu i działalności, k orespondencja do pism.
L i t e r a t u r a d l a p r e l e g e n t ó w .
M arjan L u to s ła w s k i: O sztuce o bra dow ania i przew odniczenia zebraniom — wyd. W arszawa 1916.
Jan Kryspin T rz eciak : Co i jak robić w g m in ie ? — wyd. Kra
ków 1913.
Rocznik kursów dla dorosłych — wyd. I. W arszawa 1919.
Ks. S a d o w s k i: Jak przem aw iać na zebraniach i zg ro m a d z e n ia c h ? wyd. P oznań 1913.
U W A G A . Książki polecone dla uczestników dla uzupełnienia w iado
m ości, m ieszczą się w w ydanym przez Z arząd G łów ny T. S. L. spisie k sią żek, poleconych na uzupełnienie bibliotek TSL. Dla więcej oczytanych n a
dają się też n iek tó re z podanych w spisie dla prelegentów ; książki te po winny znajdow ać się w podręcznych bibljoteczkach dla prelegentów przy Kołach T. S. L.
N ow e polskie Towarzystwa ośw iatow e.
P olsk i Z w ią zek S zk o ln y w p a ń stw ie c z e s k o -s ło w a c k ie m . Z chwilą rozpadnięcia się Austrji pozostał szereg Kół TSL.
poza granicam i Rzeczypospolitej Polskiej, przedew szystkiem na M orawach i na Bukowinie. Koła TSL. na M orawach prowadziły pracę oświatową w roku 1918 i 1919 w dawniejszych formach organizacyjnych i współdziałały w pracach szkolnych z Zarządem Głównym TSL. Na żądanie jed n ak władz czeskich, które ośw iad
czyły, źe nie zezwolą na istnienie w swem państwie Kół TSL.
zależnych od Zarządu G łów nego w Krakowie, grożąc ich roz
wiązaniem , Koła te musiały przystosować swą organizację do zm ienionych stosunków politycznych.
W zorując się na statucie TSL. opracow ano statut „Polskie
go Związku Szkolnego" na państw o czesko-słowackie, który po kilkakrotnem odrzucaniu celem poprawek, został na początku b. r.
przez w ładze czeskie zatw ierdzony. Statut przew iduje org a n iz a
cję Kół miejscowych i Zarząd Centralny w Morawskiej Ostrawie.
Pierwszemi ogniw am i tej nowej organizacji kulturalno-oświatowej poza granicam i Rzeczypospolitej są przem ienione na Koła „Pol
skiego Związku Szkolnego" dotychczasowe Koła TSL. w Mor.
Ostrawie, Przywozie, M arjańskich Górach i Witkowicach. N ieza
wodnie w niedługim czasie p rz ybędą nowe, skupiając ludność polską, pozostałą w państw ie czesko-słowackiem.
Z adaniem Związku będzie, obok pracy i opieki kulturalno- oświatowej n a d ludnością i m łodzieżą polską, również opieka nad szkolnictwem polskiem, które pozostanie na terenie jeg o działal
ności. D o kładne ustalenie zakresu działalności tak p o d względem terytorjalnym jak i co do p ro g ram u pracy nastąpi po załatw ie
niu spraw y plebiscytu i przynależności państwowej Śląska Cie
szyńskiego, oraz ułożeniu się stosunków p o ls k o -c z e s k ic h i s t a nowiska szkolnictwa polskiego na Morawach.
P rzekazanie środków pracy oświatowej, znajdujących się na terenie p aństw a czesko-słowackiego, a będących własnością TSL., nastąpi po ukonstytuow aniu się Zarządu C entralnego Polskiego Związku Szkolnego na najbliższym zjeździć d elega tów Kół P. Z. S.
w Mor. Ostrawie, na w arunkach, ustalonych przez centralne or
gany obu Towarzystw.
P o lsk a M acierz S zk o ln a Z iem W schodnich.
W jesieni 1919 roku zostało p o w ołane do życia now e t o warzystwo oświatowe „Polska Macierz Szkolna Ziem W schodnich"
z siedzibą Zarządu C entralnego w Wilnie (ul.B enedyktyńska 2-3).
P o d tą nazwą jest Macierz now ą organizacją, lecz jako instytucja k u ltu ra ln o -o ś w ia to w a jest dalszym ciągiem prac i organizacji,
12
tworzonych przez P olaków na północno-w schodnich kresach Rze
czypospolitej. Skutkiem prześladow ań ze strony rządu rosyjskie
go a potem częstych zm ian pow odow anych w ypadkam i w o jen nymi, pop rz ed n ie organizacje miały byt krótkotrwały. Za po p rz e
dniczkę Macierzy należy uznać tow arzystw o „O św iatę" w W il
nie, zorganizow ane w t. zw. „okresie wolnościowym" za rządów rosyjskich we wrześniu 1906 roku. W przeciągu jednorocznej działalności „Oświata" zorganizow ała szereg bibljotek, czytelń, ochronek, odczytów, księgarń. Również intenzyw ną działalność rozwinęły prow incjonalne Koła „O św iaty", rozmieszczone w całej Litwie. P om yślny rozwój zwrócił jed n ak uw agę władz rosyjskich, które dopatrując się w działalności towarzystwa „niebezpieczeń
stw a" dla państwa, zam knęły „O św iatę" ukazem z d. 28 lutego 1908 r. wraz z wszystkiem i Kołami i instytucjami, pow olanem i przez nią do życia. Praca oświatowa zeszła znowu w podziem ia, a „Oświata" działała w dalszym ciągu aż do czasu wojny jako organizacja tajna, by w okresie okupacji niemieckiej łącznie z in- nem i organizacjami wytworzyć „Komitet E dukacyjny".
K om itet zajął się organizacją szkolnictwa polskiego na Li
twie i Białorusi, utworzył kilkaset szkół powszechnych, kilkana
ście szkół średnich i zawodowych. Szkoły zaw odow e a częścio
wo średnie zostały przez N iem ców w czasie okupacji zniesione.
Po usunięciu o k upantów i później inwazji bolszewickiej, utw o
rzono przy Generalnym Komisarjacie Ziem Wschodnich W ydział Szkolny, który objął szkolnictwo, przedtem subw encjonow ane, zaś Kom itet E dukacyjny przystąpił do pracy oświatowej p o z a szkolnej i m odyfikując do tego zadania swą organizację, połą
czył się z innem i organizacjami oświatowemi, powstałem i na Li
twie, stwarzając P olską Macierz Szkolną Ziem Wschodnich.
W dniach 4 i 5 b. r. zwołała Macierz pierw szy zjazd ośw ia
towy w Wilnie z udziałem delegatów Kół prowincjonalnych i p o krewnych instytucji celem rozwinięcia organizacji Macierzy oraz ustalenia m etod i form pracy oświatowej. O rganizacja opiera się na wzorach T. S. L. (Zarząd Centralny, Związki okręgowe, Koła) a niezaw odnie m etody działalności kulturalno - oświatowej i kie
runki pracy p ójdą po linjach rozwoju TSL. w obec tego, że w a
runki i p otrze by są bardzo zbliżone do tych, w których T. S. L.
pracuje na kresach, szczególniej wschodnich (ludność mieszana, obok P olaków i Litwinów Białorusini i Żydzi, również kwestja w yznaniowa w stosunku do katolików Litwinów oraz Białorusi
nów', częściowo katolickich, częściowo prawosławnych).
D oniosłość tej nowej placówki oświatowej m ożem y ocenić, gd y sobie uprz y to m n im y ogrom spustoszenia, w y rządzonego nam przez rządy rosyjskie na Litwie po roku 1863. Kilkudziesięcio
letnie, b rutalne i system atyczne tępienie polskości na wszystkich polach życia n a rodow ego i społecznego przyniosło nam wiele dotkliwych strat. Zupełny brak szkolnictwa polskiego, b ezw zglę
dny zakaz tworzenia tow arzystw polskich wstrzymyw ał kulturalny
rozwój kraju. W szelka praca, m ająca na celu p o dtrzym anie d u cha narodow ego, musiała zejść w podziem ia. M im o ogrom ne niebezpieczeństw a i ofiary, liczne tajne organizacje, prowadziły pracę nad podtrzym aniem i rozwojem świadom ości narodowej i politycznej. Dzięki ich istnieniu i ofiarnej działalności, polskość na Litwie i Białorusi nietylko nie dała się zatrzeć, ale przetrwała czasy największego ucisku i prześladowań, aby po uzyskaniu sw obody b ujnie rozkwitnąć. To też po uzyskaniu sw o b o d y ru chów, choćby tak ograniczonej jak w okresie okupacji niem iec
kiej, społeczeństwo polskie na Litwie znalazło dość sił, energji i zapału w tworzeniu towarzystw i organizacji dla gospodarczej i kulturalnej odbud o w y kraju, ale naw et wzięło początkowo na swe barki zadania organów publicznych w dziedzinie szkolnictwa po w sze ch n eg o i średniego. A g d y przyszły władze polskie, aby obok obrony i za rządu tych ziem objąć kierownictwo oświaty szkolnej, Macierz wileńska powitała je odezw ą do społeczeństwa z w ezwaniem, źe „winno wyjść na s p otkanie w racającego w swe progi po wiekach gospodarza, winno go przywitać z chlebern, solą i winno dołożyć wszelkich usiłowań, by swoją pracą ofiarną, wytrwałą współdziałać w szerzeniu oświaty i kultury polskiej*.
W tem wezwaniu mieści się program i zadanie Macierzy.
W sp ółdziałanie z w ładzam i n ad tworzeniem i rozwojem szkolnic
twa, szeregow anie czynnych sił polskich do pracy nad szerze
niem oświaty i kultury, opieka n ad w ychow aniem młodzieży dla przygotow ania szeregów przyszłych obywateli i pracowników.
P ole pracy przed M acierzą ogrom ne, wdzięczne, lecz i trudne w obec o g ro m u zadań, o*bszaru działalności przy szczupłej jeszcze liczbie pracowników, których d o piero potrzeba jużto sprowadzać, jużto wychowywać, oraz niedostatku środków pracy oświatowej.
Na czele Macierzy, tak w Zarządzie Centralnym jak i w Ko
łach prowincjonalnych, stanęli jak o prezesi i kierownicy wytrwali, w ypróbow ani działacze na polu społecznem i kulturalno - oświa- towem, którzy prace te w różnych warunkach i formach pro w a
dzą od wielu lat, przetrwali na swych posterunkach i okupację niem iecką i najaz d bolszewicki. Zastęp ich zwiększyć winni przy
bywający na Litwę pracownicy, przedew szystkiem z szeregów nauczycielstwa, a prace Macierzy wspierać w inny związki i tow a
rzystwa kulturalno-ośw iatow e innych dzielnic. A . Now ak.
W iadom ości i sprawozdania.
T . S. L .- o w c y w S e jm ie . W P oznaniu ukazała się w o p r a cowaniu T ad e u sza R zepeckiego książka „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej 1919 roku" z życiorysami i p odobiznam i 311 posłów sejm owych, m apą okręgów wyborczych i tabelami oddanych gło sów i siły stronnictw. W życiorysach podkreślono udział posłów w pracy społecznej. Z obec nego składu Sejmu 43 posłów brało
14
czynny udział w pracy T. S. L. a m ia n o w ic ie : Załuska Jan (Zarz.
Gł.), D ąbski Jan (Koło T. Kościuszki Lwów), Staniszkis W itold (akad. Kraków); Waszkiewicz Ludwik (akad. Kraków), Dr. F ichna Bolesław (przew. akad. Kraków), Dr. D ubanow icz E dw a rd (akad.
Lwów), Rataj Maciej (wicepr. Koła T. Kościuszki Lwów), M ałupa Jan (przew. akad. Kraków), Dr. Kunicki Ryszard (Rada Nadz.), Dr. Bardel Franciszek (Zarz. Gł.), Dr. Grabski Stanisław (akad.
Lwów), M aślanka Franciszek (Koło T. Kościuszki Kraków i Zarz.
Gł.), Tabaczyński T adeusz (przew. Zw. okr. Kraków i Zarz. Gł.), Rajski Józef (Koło Nowy Targ), Dr. Cwikowski Stanisław (Koło N. Sącz), Szym ański Stanisław (przew. Koła Jasło i Zarz. Gł.), W itos Wincenty (Zarz. Gł. i Rada Nadz.), Bryl Jan (Koło T. Ko
ściuszki Lwów), Dr. Kiernik W ładysław (przewodn. Koła Bochnia i Zarz. Gł.), ks. Dr. Lubelski Józef (Koło Tarnów), Dr. B obrow ski Emil (Koło III. Kraków), Szmigiel Antoni (Koło Rzeszów), Pluta Andrzej (Koło Rzeszów), Dąbal T om asz (Koło Sobów), Dr.
Tarnawski Leonard (Koło Przemyśl), ks. Dr. Kotula Kazimierz (Kolo Przemyśl), Dr. Głąbiński Stanisław (Zarz. Gł. i Rada Nadz.), Dr. Adam Ernest (przew. Zw. okr. Lwów i Zarz. Gł ), Dr. Buzek Józef (Koło Jeża Lwów), Gall Rudolf (Koło Tarnopol), Dr. Loe- wenstein Natan (Kolo im. G o ld m an n a Lwów), Dr. S karbek Ale
ksander (Koło Rudki), Grzędzielski W ładysław (przew. Zw. okr.
Przemyśl), Dębski W ładysław (Kolo Złoczów), Zam orski Jan (Koło Tarnopol, Rada Nadz.), G odek Ja n (Koło Husiatyn), R acz
kowski Józef (Zarz. Gł.), Rząd Antoni (Koło VI. J. Słowackiego Kraków), Koczur Feliks (Koło Milówka), Dr. M atakicwicz Antoni (przew. Koło Tuchów), S obek Jan (Koło Hanzlówka), Baworow- ski Jerzy (Koło Trembowla), Czerniewski L udom ir (akad. Kraków).
^ Przegląd literatury.
( U w a g a . W przeglądzie literatury uw zględniać będziem y przc- dew szystkiem książki i wydawnictwa, nadające się do u z u p e ł
nienia czytelń TSL., oraz do bibljotek dla prelegentów.
K a s p e r W o j n a r . Ilustrowana zw ięzła historja P olski, je j odrodzenie i warunki rozwoju. Wyd. im. T. Kościuszki 1920, str. 192. Treściwy przegląd dziejów Polski od czasów prz ed h i
storycznych do stycznia 1920 r. Czasy porozbiorow e traktow ane bardzo pobieżnie, zato w porów naniu z całością ostatnie lata, przebieg w ojny światowej, usiłowania P olaków nad o d b u d o w ą P aństw a, traktat pokojow y w Wersalu i ziem ie p o d d a n e p le b i
scytom są om ów ione obszerniej. Książka o zdobiona portretami królów i wybitnych m ężów w dziejach Polski i w w ypadkach ostatnich lat, oraz m ap k ą ziem polskich. P isa n a zwięźle lecz ja sno i przystępnie, pow inna znaleźć się we wszystkich bibljote- kach ludowych i szkolnych, jako n ag ro d a pilności dla d z i e c i ;
p rzystępna w porów naniu z obecnem i wydawnictwam i cena (20 marek) umożliwia jej rozpowszechnienie, na które najzupełniej zasługuje, a w ydanie jej w obecnym czasie należy poczytać a u
torowi za rzetelną zasługę. A. N.
:} c *
S t a n i s ł a w K u t r z e b a . Trud budowy Polski ja k o jed n o ści państwowej. N akładem autora, wyd. Kraków 1920, str. 24.
T re ść : Wstęp. I. Rozm iary zadania i nagłość jego wykonania.
11. Zm ysł państwowy. III. Jed n o ść prawna. IV. Jedność g o s p o darcza. V. P esym izm y i nadzieje.
Prot. Kutrzeba w bardzo treściwym wykładzie rozpatruje powyższe za gadnienia z g runtow ną znajom ością przedm iotu i oby
w atelską troską. W rozdziale II., o zmyśle państw ow ym , tj. zro zum ien iu zadań i potrzeb państwa, a równocześnie poczucie o b o w iązków w obec teg o państwa, podkreśla i om aw ia podstaw ow e cnoty o b y w a te ls k i e : solidarności, posłuszeństwa, ofiarności i p ra
cy. B roszura bard zo aktualna dla więcej oczytanych, znaleźć się winna w bibljotekach miejskich i bibl. dla prelegentów . A. N.
* . . . *
J ó z e f N i e ć k o . J a k zorganizować okręgowy związek m ło dzieży w iejskiej? Bibl. „ D ru ży n y “ Nr. 31., wyd. Związku Młodz.
Wiej., W arszawa 1920, str. 20. P raktyczny podręcznik, zastoso
wany do potrzeb organizacyjnych Związku m łodzieży wiejskiej w b. K o n g re s ó w c e ; obok w skazów ek jak należy organizować związki okręgow e om aw ia zadania, plan pracy i warunki rozwoju związku okręgow ego, oraz podaje projekt budżetu rocznego. P o lecamy do bibljotek wiejskich, bibljotek podręcznych prelegentów i jako m aterjał na kursach społecznych. A. N.
M a r j a D ą b r o w s k a . O zjednoczonej Polsce, je j mie
szkańcach i gospodarstwie. Tow. wyd. W arszaw a 1919, str. 110.
Autorka w zwięzły lecz popularny sposób om aw ia geograficzne położenie Polski i bogac tw a naturalne, ilość P o la ków i ich roz
siedlenie, zajęcia ludności, oświatę, bogactw a kopalniane i gleby, przem ysł w trzech zaborach, jego braki i potrzeby, rolnictwo i znaczenie reformy rolnej, przem ysł rolniczy, oraz ogólne w sk a
zówki dla rozwoju naszego przem ysłu, handlu i rolnictwa. P rz e d m iot ujęty ściśle, lecz jasno i przystępnie. Książka nadaje się do bibljotek wiejskich i szkolnych, oraz bibljotek podręcznych dla prelegentów jako m aterjał wykładów i p o gadanek. A. N.
16
Nakłady Zarządu Głównego T. S. L. M f
n. Rayski. S p o łe m i z g o d ą ... 1*—
t. t. je ż. U s k o k i, 3 to m y , p o w i e ś ć ... 1 4 -—
— D a c h ij s z c z y z n a , 2 to m y , p o w i e ś ć ...1 4 ' — d r. m. o a w lik. Z y g m u n t S ie r a k o w s k i ...2 5 0 i. leszko. W a ler y a n Ł u k a s i ń s k i ... 3 ’—
s t. Ra dziko w sk i. P o w s t a n ie C h o c h o ł o w s k i e ...1*—
m. w y sł o u c h o w a. K o rn el U j e j s k i ...1-—
w ł. b e ł z a. K a te c h iz m d z ie c k a p o l s k i e g o ... U — d r. z . d asz y ń sk a-g o liń sk a. S p ó łk i r o ln ic z e i h a n d lo w e . . . 2 - — d r. m. st ę po w sk i. S e t le m e n t y a n g ie ls k ie i p raca o ś w ia t o w a . 1 '8 0 w . sik ora. Z a d a n ia T o w a r z y s tw a S z k o ły L u d o w e j ... — ' 9 0 a. sierpniak. R z ą d y n ie m ie c k ie w G a l i c j i ...— ’9 0 e. pa se n d o r fe r. H is to r y a p o lit y c z n a 1 8 6 3 r o k u ...— ' 5 0 Fe r d y n an d kuraS. D z w o ń , c h ło p s k a p ie ś n i ( z b ió r w ie r s z y ) . . — ‘9 0 d r. t a d e u sz or a bow ski. H en ry k S i e n k i e w i c z ... 2 - 1 0 ja n solecki. K s ią ż k a d o c z y t a n i a ...3 ’7 0 z o f ia c ie c h a n o w sk a. O n a c z e ln ik u K o ś c i u s z c e ... 1 '8 0 d r. m. st ę po w sk i. J a k p o w s t a ło T . S . L . i d o c z e g o d ą ż y . 3 . — G w ia z d k a T . S . L . d la d z ia t w y p o l s k i e j ... 1 5 0 zaleski. E le m e n ta r z T . S . L ... 2 ‘—
tw arecki. D o m y L u d o w e , ic h z n a c z e n ie i p o tr z e b a . . . . 4 ' — a nto ni Po pł a w sk i. N a u k a m o r a l n a ... U — oo tk o w sk i. K ilk a w s t ę p n y c h s łó w o n a jp ie r w s z e j n a u c e e le m e n ta r n e j !• — d r. t. o r a b o w sk i. H u g o K o ł ł ą t a j ... 1-—
m. soko lnic ki. J u liu s z S ło w a c k i w y c h o w a w c ą n a r o d o w y m . . U — j . st r o k o w a. O p ra cy o ś w ia t o w e j w ś r ó d k o b ie t w ie j s k ic h . . U — i. l e sz k o. J u liu s z S ło w a c k i, j e g o ż y c ie i c z y n y ...l -8 0 szala y. P a n T a d e u s z ( s t r e s z c z e n ie p r o z ą ) ...1 ’—
— O o j c o w i z n ę ...1 '—
d r. a. r z ą d. C z a s ż y c ia k r ó tk i, k r o p n ijm y w ó d k i ... 1 ’—
Zarząd głów ny T. S. L. p o s i a d a : C entralną sk ła d n ic ę k sią ż ek , z a opatrzoną obficie w książki dla czytelń szkolnych, ludowych, i miejskich ; w y p o ż y c z a ln ię p r z e ź r o c z y do skioptikonu ; fo r m u la rze , dru ki, r e g u la m in y dla p row adzenia czytelń i wypożyczalń,
karty k o resp o n d e n c y jn e, od zn a k i, n alep k i etc.
TREŚĆ Nru 1 i 2 : K ursy społeczno-ośw iatow e, przez A. N o w a k a . — Ra
mowy program kursów uśw iadom ienia narodow ego i obyw atel
skiego. — Nowe polskie T ow arzystw a ośw iatow e, przez A. N o w a k a . — W iadom ości i sp raw o zd a n ia : T. S. L.-owcy w S e jm ie .—
P rzegląd literatury.
Redaktor: Andrzej Nowak. Nakładem Zarządu Gł. T. S. L.
Krakowska Drukarnia Nakładowa w Krakowie.