• Nie Znaleziono Wyników

Dziennik Zachodni, 1948.06.10 nr 160

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Dziennik Zachodni, 1948.06.10 nr 160"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

C Z W A R T E K

10 czerwca 1948 r.

E z ¥ T E Ł

T W K :

N r 160 (1189) — Rok I V

Dziennik Zachodni Cena Wyd. ABCDEFC

Deszcze s p o iro d o ira ły żyirio ło iu ą klęskę

Powódź na Podkarpaciu

Wisłok, Ropa i Dunajec wystąpiły z brzegów ^ Autostrada K raków ^ Zakopane zalana ' Przedmieścia Mo w ego Sącza pod wodą

( T e l. o d s p e c ja ln y c h w y s ła n n ik ó w „ D z i e n n i k a Z a c h o d n ie g o “ ) K r a k ó w , (tel. wł.) Opady deszczowe w Tatrach i na Podhalu oraz w po­

łudniowej części woj. rzeszowskiego spowodowały żywiołową katastrofę powo­

dzi. Całonocna ulewa z dnia 7 na 8 b. m. wywołała gwałtowne wezbranie wód i w paru wypadkach spowodowała zniszczenia i klęski, przypominające swymi rozmiarami skutki powodzi w r. 1934. Wszczęto akcję ratunkową, sta­

rając się opanować sytuację 4 i przyjść z pomocą mieszkańcom. ^

N o w y Sącz (tel. wł.). O lbrzym ie ulewy, trw ające onegdaj od go.

dżiny 23 do 4 nad ranem o cha­

ra kterze oberwania chmury, spo­

w odow ały sytuację bardzo poważ­

ną. Kilkanaście wsi i przedmieścia Nowego Sącza stoją pod wodą.

W ody na Dunajcu wciąż w zbiera­

ją. Woda przerw ała most kolo W aksmundu, p rzeryw ając w ten sposób komunikację ze Szczawni­

cą i Krościenkiem. Poważnie za­

grożony jest most na D unajcu pod N ow ym Sączem. Poprad poważ­

nie zagraża St. Sączowi i P iw nicz­

nej. K om unikacja Nowego Sącza z Grybowem i Piwniczną przerwa na. Ludność z miejscowości zala­

nych i zagrożonych ewakuowano.

W ak c ji ratunkow ej bierze' udział M ilic ja , Wojsko, SP i O RM O .

Poważna sytuacja w Zakopanem

Zakopane (tel. w ł ). K o m u n ika­

cja kolejowa przerw ana. Ostatnie pociągi z poniedziałku na w torek odjechały z Zakopanego o godzi­

nie 23.45 i doszły tylko do N ow e­

go Targu. Nastąpiła rów nież prze­

rw a w kom unikacji między Z a ­ kopanem i Poroninem. N a trasie

kołowej między Zakopanem i N o ­ w ym T arg iem przeszły wczoraj dwa autobusy z Zakopanego, na­

tomiast nie odszedł już żaden do Zakopanego. Szkody są bardzo poważne. W Poroninie woda ze­

rw a ła most prowadzący przez no­

w ą autostradę obok mostu kole­

jowego. Most łączący Poronin z Zakopanem jest zagrożony.

Przew ody wysokiego napięcia, prowadzące z Sierszy do Zako ­ panego są uszkodzone tak, że Z a . kopane zdane jest na swą elek­

tro w nię lokalną. K o lejka na K a ­ sprowy nieczynna. W godzinach rannych zapalił się transform a­

tor, znajdujący się u zbiegu ulic

Krupów k i i Kościeliska i jest nie­

czynny. W Zakopanem zarządzono ostre pogotowie przeciwpowodzio­

wa. W akcji ratunkow ej bierze udział M O , straż pożarna, perso­

nel F K S oraz Szkoła Spółdzielcza Z W M . Zakopane jest pozbawione gazet i poczty.

Z a k o p a n e . W ody potoków Białego i Bystrej w ystąpiły z brze gów. Dotychczas dw ie kamienice zostały całkowicie zalane, szereg domów poważnie uszkodzonych, w iele zagrożonych. Wszystkie mo­

sty w Zakopanem rów nież silnie zagrożone. Szpital m iejski i sa­

natoria ną Gubałówce odcięte od miasta.

W edług wiadomości nie spraw­

dzonych jeszcze poziom M orskie­

go Oka podniósł się o k ilk a me­

tró w i uszkodził w erandę schro­

niska. Sytuacja jest tym poważ­

niejsza, że w górach nastąpiło ocle pienie i gwałtowne topnienie śnie­

gu. Kom unikacja telefoniczna ze Szczawnicą i z N ow ym Sączem przerwana.

Zalane wsie

N ow y T arg (tel. w ł.). Przerw ana kom unikacja z Czarnym D u n a j­

cem oraz w kieru nku na Szczaw, nicę. Zerw any most w Szczawni­

cy oraz most na Białce. K o m u n i­

kacja kołowa z Zakopanem czyn­

na, rów nież w kieru nku na K r a ­ ków, jednak poważnie zagrożona Zalanych jest szereg miejscowo­

ści. Ludność ewakuow ana z przed mieść Nowego Targ u i Krościen­

ka.

40 domów zalała woda

Rabka (tel. w ł.). W Rabce znacz ne uszkodzenia i k ilk a zerwanych mostów. Nieczynna’- elektrow nia i uszkodzone wodociągi. A k c ja ra ­ tunkow a w pełnym toku. Pomoc techniczna zapowiada uruchom ie­

nie elektrow ni w godzinach w ie­

czornych. W powiecie lim anow ­ skim kom unikacja na w ielu od­

cinkach przerwana. W Mszanie D olnej jeden dom zabrała woda, 40 znalazło się pod wodą.

Droga państwowa Lim anowa K ra k ó w zagrożona. Zniesione czte ry mosty. Połączenie kolejowe z K rak o w em przerwane. Ruch ko­

łow y na szosie Lim anowa — K r a . ków przerw any na odcinkp Msza­

ny Dolnej.

W Przemyślu

Przem yśl (tel. w ł.). Od rana stan wody na Sanie pod Przemyślem stale w zrastał. Wysokość wody przekroczyła 8 mtr. Woda zagraża częściowo pracom przy nowobu- dującym się moście. W _ samym mieście zalana jest dziejnica W il­

cza oraz boisko „Czuw aj“.

Ropa wystąpiła z brzegów

Rzeszów (tel. w ł.). N a skutek ostatnich opadów deszczowych w powiecie Krosno, Jasło i Gorlice, stan wód na rzekach W isłoku, W i- słoce, Jasiołce i Ropie znacznie wzrósł. Najkapryśniejsza z tych rzek Ropa zerw ała pięć mostów drew nianych ł przerw ała kom u­

nikację kołową Gorlice — Jasio.

N a tym terenie z k ilk u gromad ewakuowano część ludności. W godzinach południowych na tere­

nie w ojew ództw a rzeszowskiego

wypogodziło się. Po południu pa­

now ała pogoda słoneczna.

Pszicsn Raby wzrasta

Myślenice (tel. w ł.). Woda nn Rabie gw ałtow nie wzrasta, szcze­

gólnie od Myślenic w dół. K ilk a

mostów zostało ju ż zerwanych, a szereg innych jest zagrożonych.

Bochnia (tel. w ł.). W ody w d al­

szym ciągu przyb ierają. W ciągu 3 ostatnich godzin poziom pod­

niósł się o 4 m etry. Stan obecny wynosi 9 m etr. C ztery mosty zo_

(Dokończenie na str. 2)

Do Polski przybył n a zaproszeni ee T U R -u poseł do brytyjskiego parlam entu K . Zilliacus. W ygłosił on w szeregu miast odczyty o sytuacji klasy robotniczej w Anglii. Zdjęcie przedstawia po­

sła Zilliacusa na w arszaw skim lotnisku.

F o t. F r a n c k p w ia k

Jeden dzień w Międzyzdrojach

Szlakiem nadmorskich uzdrowisk

(K O R E S P O N D E N C JA W Ł A S N A

„ D Z IE N N IK A Z A C H O D N IE G O “) M iędzyzdroje, w czerwcu . Do końca roku ubiegłego uzdro­

wiska, zarówno nadm orskie ja k i

Wpisy do szkół na Ziemi Zaoiziańskiej

Polskie dzieci * polskich szkołach

Praga (P A P ). W z w ią z k u ze z b li­

ż a ją cym się te rm in e m w p is ó w do szkól, czechosłow acka p a rtia k o ­ m u n is ty c z n a na Ś lą sku Cieszyń­

s k im w y d a ła w s p ó ln ie z P o w ia ­ to w y m K o m ite te m N a ro d o w y m , P o w ia to w ą Radą S zkolną oraz n a ­ c z e ln y m i o rg a n iz a c ja m i p o ls k im i w C zechosłow acji odezwę do lu d ­ ności Śląska Cieszyńskiego, zapo­

w ia d a ją c ą s p ra w ie d liw e p rz e p ro ­ w adzenie w p is ó w szkolnych.

Dziś, gdy niedobitki re ak cji zo­

stały rozproszone, a zdecydowana większość Czechów i Polaków opo w iedziała się za repu b liką ludo­

w o-dem okratyczną — głosi ode­

rw ą — każdy obywatel może nie­

skrępowanie i otwarcie przyznać

się do tej narodowości, z którą czuje się duchowo związany, a do któ rej na skutek przedlutowych stosunków nie m iał odwagi się przyznać. U s tró j lu d o w o -d e m o ­ k ra ty c z n y zapew nia w s z y s tk im o b y w a te lo m p ra w o p ie lę g n o w a ­ n ia k u ltu r y i w y c h o w a n ia w ję ­ z y k u m acierzystym .

D z ie n n ik czeski „N o v a S vob o- da“ z O s tra w y zamieszcza obszer­

n y a r t y k u ł pośw ięcony z b liż a ją ­ cym się w p is o m poddając suro­

w ej krytyce dotychczasowe sto­

sunki w te j dziedzinie, a zwłasz­

cza szowinistyczną antypolską p olitykę posła p a rtii narodow o.

socjalistycznej — U h lirza, który wspólnie z b. m inistrem szkoinic-

tw a Stranskim doprowadził do zam knięcia w ielu szkół polskich na Śląsku.

D z ie n n ik stw ie rdza , że obecnie nadszedł czas sprawiedliwego roz w iązania problem u wpisów szkol­

nych w duchu ustaw ludow o-de­

m okratycznej R epubliki Czecho­

słowackiej i polsko _ czechosło­

w ackiej um owy sojuszniczej.

śródlądowe pozostały pod wspól­

nym zarządem państwowym, pod­

ległym bezpośrednio M in. Zdrow ia.

Następnie zarząd usamodzielnio­

no i rozdzielono, tworząc dwa In ­ spektoraty Okręgowe U zdrow isk Państwowych: nadm orskich z sie­

dzibą w U stron iu M orskim , a śród­

lądowych w Solicach-Zdroju.

Państwo staje przy ty m na słusz­

nym stanowisku: a.ni nie chce do uzdrow isk dokładać, ani też cią­

gnąć z nich zysków. Ma na oku wyłącznie jeden cel — zapewnienie człowiekow i pracy należytego, krze piącego jego zdrowie, taniego w y ­ poczynku i rozryw ek k u ltu ra ln y c h w okresie wczasów. Już w niedale­

k ie j przyszłości, przy masowym, zorganizowanym ruchu wczaso­

wym , akcja ta nie ty lk o podnie­

sie stan gospodarczy naszych uzdro­

w isk nadm orskich 1 dolnośląskich oraz ich zaplecza, lecz stw orzy na

wybrzeżu i ziem iach odzyskanych rodzim ą tradycję wczasową.

1 5 0 0 z ł n a d o b ę

Jak v/ c h w ili obecnej te 'zagad­

nienia w yrażają się w cyfrach na przykład w M iędzyzdrojach? Osa­

da uzdrow iskow a posiada około 1,200 mieszkańców stałych i 4 pen­

sjonaty. U pierwszych może zna­

leźć gościnę około 2,500 wczasowi­

czów, u drugich około 200. Sęk u;

tym , że mieszkańcy M iędzyzdrojów żądają od' przyjezdnych za sam pokój nierzadko aż 15.000 zł. m ie­

sięcznie, kiedy w in n i domagać się nawet w okresie największego na­

silenia sezonu na jw yże j sześciu ty ­ sięcy, a właściciele pensjonatów pryw atnych um ieją śpiewać za po­

k ó j z utrzym aniem i obsługą po 1 200—1.500 zł. za dobę. Rzecz pro­

sta fa k ty tego rodzaju, jako pod­

padające ood przepisy o zwalcza-

üm eïykanska propaganda fałszu

Naciągnięte sprawozdania o aîenmvych rewelacjach

K o m is ja budżetow a

n iu lic h w y i spekulacji, są ścigane t karane przez władze.

Jak w idzim y, ta droga dla wcza­

sów nadm orskich je st dla człowie­

ka pracy zamknięta. Na szczęście jednak is tn ie je druga, otw a rta sze­

roko. Przedsiębiorstwo Państwowe

„P olskie Uzdrowiska“ posiada W M iędzyzdrojach 19 odrem ontowa­

nych obiektów z 428 m iejscam i i siedem w remoncie, z 383 .m iejscam i.

Fundusz Wczasów Pracowniczych 1 oddziały Zw. Zawodowych ze swej strony rozporządzają 64 obiektam i odrestaurowanym i o 2.638 m ie j­

scach, napraw ia się zaś 2 obiekty o 127 miejscach.

U l g i

W ty c h pensjonatach i w illa cH człowiek pracy płaci na dobę — w

(Dokończenie na str. 2)

Waszyngton (A P I). Sensacyjna dyskusja, rzucająca nowe światło na am erykańską p olitykę atomo­

w ą oraz na historię w ojenną, roz­

w inęła się w czoraj w komisji bu­

dżetowej Iz b y Reprezentantów w czasie debaty nad budżetem am e­

rykańskiej kom isji energii atomo­

w ej. W w yn ik u te j dyskusji, ko­

m isja budżetowa zredukowała p relim inarz o 48 m ilionów doi

K u lm in a c y jn y m p u n k te m d y ­ s k u s ji b y ło p rz e m ó w ie n ie człon­

k a k o m is ji bu d że to w e j C ripsona,

Z c a ł e j P o t s B i i

ŚW INOUJŚCIE. W ydobyło tu z dnia morza 20 w ra ków różnego ro ­ dzaju statków . M iędzy w rakam i znajduje się pogłębierka i dźwig okrętow y. W ra k i zostaną w y re ­ montowane.

G DANSK. W śródmieściu Gdań­

ska trw a akcja odkopywania m a ­ sowych grobów. W jednym z nich znaleziono 19 trupów , przeważnie kobiet.

K R A K Ó W . Do K rakow a przyb y­

ła znakomita pianistka francuska.

Monique , de la B ruchollerie.

k tó r y ośw iad czył, że lw ia część am erykańskiej propagandy o no­

wych, rzekomych zdobyczach ato­

mowych jest zw ykłym bluffem .

„N ie będę zaprzeczał — p o w ie ­ d z ia ł C rip s o n — że w y n a le ź liś m y potężną bom bę atom ow ą, ale nie mogę u ja w n ić go dnych po żałow a­

n ia w y p a d k ó w , k tó re d o s ta ły się do m o je j w iado m ości. W iększość sum p rz y z n a n y c h k o m is ji e n e rg ii ato m o w e j zostaje w y d a tk o w a n a nie na badania, ale na koszty adm i n is tra c y jn e . O lbrzym ią część po­

chłania policja, która pilnuje la ­ boratoriów w O ak Ridge i Los Alamos. W roku ubiegłym w yda­

no na te cele ponad 40 proc. ogól­

nej sumy, przyznanej komisji ener gii atom owej

W iele sprawozdań o „rew ela­

cyjnych“ w yn ikach atomowych jest naciągniętych w wysokim stop niu . P oniew aż k o m is ja e n e r­

g ii ato m o w e j, m a „s tra te g ic z n e “ znaczenie, w ie le je j ra p o rtó w albo w ca le nie prze do sta je się do w ia ­ dom ości p u b lic z n e j,, albo też, zo­

s ta ją one o p ub liko w a ne, w bardzo o g ó ln ik o w e j form ie ",, .

w s w y m sp ra w o zd a n iu o s k a rż y ła k o m is ję e n e rg ii ato m o w e j o ogólną „ e k ­ stra w a g a n c ję “ w w y d a tk a c h .

Dymisja rządu tureckiego

A n ka ra (ob. w ł.). We w czesnych w c z o ra jszych godzinach ra n n y c h rząd tu r e c k i po d a ł się do d y m is ji.

P re z y d e n t r e p u b lik i Is m e t In o n u p o w ie rz y ł n a ty c h m ia s t u s tę p u ją ­ cem u p re m ie ro w i S adak H asan m is ję u tw o rz e n ia nowego rząd u.

W y d a je się, że prz y c z y n ą u s tą p ie ­ n ia rz ą d u są p ro b le m y p o lit y k i w e w n ę trz n e j i że p o lity k a zagra­

niczna n ie u le g n ie zm ianom , (g)

ZSRR zmniejsza reparacje

Rumunii i Wągier o 50 proc.

M o s k w a . W odpowiedzi na

■prośbę rządu rumuńskiego o zmniejszenie spłat rcparacyjnych, należnych Z w iązk o w i Radzieckie­

mu na mocy tra k ta tu pokojowego, generalissimus Stalin wystosował do prem iera rumuńskiego Grozy list z zawiadom ieniem, iż rząd ra ­ dziecki rozpatrzył prośbę rządu rumuńskiego o zmniejszenie su­

my, ja k ą państwo rumuńskie ma jeszcze zapłacić na poczet repara­

cji dla Z w iązku Radzieckiego.

Pragnąc ułatw ić ja k najszybszą odbudowę gospodarki narodowej R um unii i biorąc pod uwagę p rzy­

jazne stosunki panujące między obu krajam i, rząd Z S R R postano­

w ił począwszy od 1 lipca zredu­

kować pozostałe sumy o 50 proc.

M o s k w a . Jak już donosiliśmy, rów nież rząd węgierski zw rócił się do rządu Z S R R z prośbą o zmniejszenie reparacji. AV zw iąz­

ku z tym m inister spraw zagra­

nicznych ZS R R M olotow w ysto­

sował do m inistra spraw zagra­

nicznych W ęgier list, w któ ry m zaw iadam ia go, iż rząd radziecki, ppwodując się chęcią ulżenia w y ­ siłkowi narodu węgierskiego w dziele odbudowy 1 rozw oju go­

spodarki narodowej i biorąc pod uwagę przyjazne stosunki między obu k ra ja m i, postanowił zm n iej­

szyć o 50 procent sumy, pozostają­

ce do w yp ła ty z tytu łu reparacji.

(2)

Ó s m g d z i e w p r o c e s u

„Cyna skoczyła na1200-zł wstrzymać sprzedaż!“

Ś w i a d k o w i e o d s ł a n i a j ą k u l i s y a f e r y F a n g o r a

Katowice. W ósmym dniu proce- su o sabotaż gospodarczy przeciw ­ ko Fangorowi i towarzyszom, Sąd przesłuchiw ał w dalszym ciągu świadków.

Jako pierwszy zeznawał b y ły re ­ ferent C entrali Surowców H u tn i­

czych — Sobecki, k tó ry złożył w y ­ jaśnienia na tem at pierwszej trans­

akcji z łuskam i a rty le ry js k im i, któ ­ re firm a ,,Torpedo“ zakupiła bez zezwolenia CSH. Część tych łusek

sprzedano „na lewo“ . Świadek nie um ie dać jasnych odpowiedzi na szereg pytań. Pod koniec zeznań dochodzi do ko n fro n ta cji świadka z osk. Adamczykiem, k tó ry zeznał, że Sobecki otrzym ał 15.000 zł z f i r ­ m y „Torpedo“ za to, że puścił do Dziedzic dwa wagony łusek bez źle cenią Piechockiego, a ponadto po­

życzył z firm y 10.000 Zł, których nie zwrócił. Adamczyk podtrzym uje swoje zeznanie, świadek Sobecki natomiast zaprzecza.

Zamiary Fangora

Bardzo ciekawe zeznania, staw ia­

jące Fangora w niepochlebnym Świetle złożył świadek obrony, Sta-

■ ńislaw Szarmach, pro kure nt firm y

„P o lth a p “ z Warszawy. Zęznał on, że do firm y „P o lth a p “ nadchodziły

2 fir m y „Torpedo“ transporty róż­

nych m etali i półfabrykatów , m. in.

tu le jk i brązowe, blachy i ' pręty mosiężne itp. Transportów takich było 7. Ostatni z nich nadszedł w m arcu 1947 r. i zawiera! 14 ton me­

ta li, a to mosiądzu w blokach, oło­

wiu, m iedzi, p ły t mosiężnych itp.

Szereg pytań zadaje świadkowi o- brona. Na pytanie móc. Zbisław - skie-go — ja k ie b y ły dążenia Fan­

gora w czasie okupacji — świadek odpowiada, że „ F angor starał się o to, aby utrzym ać firm ą i aby z końcem w o jn y było ja k najw ięcej m etali w magazynie“ .

Ze względu na tó, iż część świad­

ków uspraw ied liw iła niemożność stawienia się, Sąd odczytał ich ze­

znania, złożone w śledztwie.

Przyjęcia dla Niemców Świadek Nowak A lfre d zeznał m. in „ że w czasie okupacji wszel­

kie metale kolorow e sprzedawać można było ty lk o upoważnionej do tego przez władze niem ieckie f i r ­ mie „P o lth a p “ . Tego rodzaju upo­

ważnienie dziw iło nie ty lk o Pola­

ków, ale i samych Niemców. Fa-n- gor obracał się w czasie okupacji wyłącznie w tow arzystw ie niem iec­

kim . B y w a li u niego oficerow ie niemieccy i Niem cy c yw iln i, dla których urządzał przyjęcia.

Z odczytanych przez Sąd zeznań świadka W ilhelm a K ie łty k i, byłego urzędnika CSH, w ynika że Pięchoc-

1‘ g o d z i n n y r o z e j m

* «*/ i e r o z o l i m l e

Londyn (PAP). We w to re k prae- iw a n a została na 50 m in u t b itw a 0 Jerozolim ę. Podczas te j p rz e ­ r w y op uścił za ję tą przez A ra b ó w dzie ln icę p rze w o dniczący g m in y ż y d o w s k ie j w J e ro z o lim ie M o ra e - ehai W e in g a rte n z żoną, trzem a c ó rk a m i i d w o jg ie m sie ro t ży­

d o w skich , pod ochroną fla g i czer­

p a ln e g o krzyża.

28 m a ja , g d y po dd ał się g a rn i-

; soft ż y d o w s k i w s ta re j d z ie ln ic y - J e ro z o lim y , A ra b o w ie z a b ra li W e in g a rte n a i jego ro d z in ę ja k o z a k ła d n ik ó w do A m m a n u , je d n a k

T o k a r k ą

p e łn y .. N o r to n “ , ro z s ta w k ł ó w 1,10 m . n o w ą . o ra z

Bedford“ 4 tonowi*

w id e a ln y m s ta n ic S P R Z E D A M . W ia d o m o ś ć : K a to w ic e , K o ś c iu s z ­

k i 3, g a ra ż . ;Ż377)

»

że w u b ie g ły p o niedziałek o d w ie - źL ic h z po w ro te m do J e ro z o lim y i zgo dzili się na w y d a n ie ic h Ż y ­ dom.

W ojska arabskie w z n o w iły o s trz e liw a n ie c e n tra ln e j J e ro z o li­

m y o 8 m in u t w cześniej niż usta­

lono w p o ro z u m ie n iu z czerw o­

n y m k rzyże m

Skrót telegraficzny

T O K IO . — G łówfta kwatera ge­

nerała Mac A rth u ra donosi, że ban­

k i am erykańskie udzielą k re d y tu Japonii w wysokości 60 m ilio n ó w dolarów na zakup 300,000 b a li su­

ro w e j baWełny,

CO LU M BUS OHIO. Trzecia partia amerykańska, k tó re j przwódcą jest H enty Wallace, nie została dopu­

szczona do W yborów prezydenc­

kich w stanie Ohio.

FLO RENCJA. W podm iejskiej miejscowości w pobliżu F lo re n c ji rzucono trz y bomby na Siedżibę Centrum S tudiów H ebrajskich. Wy buchy spowodowały n iew ielkie szkody.

K O P E N H A G A . K ró tk o pó amne- Stióńówanlu h itle ro w có w z obozu w B allingen w strefie francuskiej i SS-manów w strefie b ry ty js k ie j, Obecnie zwolniono w D a nii z w ię ­ zień 200 przywódców h itle ro w s k ic h i członków organizacji zbrodni­

czych.

LO N D Y N . Na miejsce lorda Packćnhama mianowanego m in i­

strem lo tn ic tw a został m ianowany lo rd Henderson sekretarz dla spraw niem ieckich i austriackich.

M O SKW A. — Agencja „K io d o Tsusiń“ donosi, że związek zawodo­

w y koleja rzy japońskich pro kla m o­

w ał s tra jk powszechny. S tra jk ob­

ją ł 10Ó tysięcy kolejarzy. S tra jk u ją ­ cy domagają się podw yżki głodo­

wych płac.

T O K IO . Cesarz H iro H ito przy­

ją ł w dniu WeżorajSzym kardynała amerykańskiego Spelmńna Oraz grupę U innych osobistości k le ru amerykańskiego, (g)

Paryż. Rada R e publiki we F ra n c ji zatw ierd ziła w dniu Wczorajszym jednogłośnie francusko-polski układ fińanśówo-goSpodarćzy. (g)

S ydney (obśł. w i.). Z połudm io.

w ć j A u s tr a lii donoszą, że p a n u ją ca ta m jUź od 7 m iesięcy susza spow odow ała k a ta ź tto ia łn e żttisa czenia.

Zafśaa w Maroko

A lg ie r (obsł. wł.) W m ałej m ie j­

scowości na pograniczu granicy Ma­

roka doszło dó krw a w ych incyden­

tów w m iejscowych kopalniach po­

między ludnością arabską i żydow­

ską. Większa grupa A rab ów napa­

dła 60 Żydów, k tó ry c h n a jp ie rw obrzucono kam ieniam i, a następnie pobito. 39 osób zostało zabitych, 25 ciężko rannych,

. P olicja i wojsko m usiały in te r­

weniować. Grupa samolotów k rą ­ żyła przez cały dzień nad m iejsco- Wóścią. Z ostatnich ogłoszeń ra d io ­ wych w ynika, że panuje już spokój oraz że robotnicy pow rócili- do pra­

cy. (g)

k i zbyt pochopnie dawał hu rto w n i­

kom zaliczki na dostawy złomu, faw oryzując przy ty m niektórych hu rto w n ików , a m. in. Fangora.

Wśród urzędników CSH panowało przekonanie, że Piechocki jest u - działowcem w firm ie „Torpedo“ ,

In n i św iadkowie nie w nieśli żad­

nych nowych m om entów do spra­

wy. Po ich zeznaniach prokurator Szauber dostarcza pismo z odręcz­

ną notatką, sygnowaną lite rą K, która zawiera wskazania spekula­

cyjne dla fir m y „P o lth a p “ . Notatka zawiera dane, że „n a ry n k u meta­

low ym w K atow icach panuje chaos.

Cyna skoczyła z 750 na 1.200 zł. — Wstrzymać sprzedaż".

W św ietle te j n o tatki staje się jasne, dlaczego niektóre metale po przetopie leżały na składzie w firm ie „Torpedo“ , podczas gdy by­

ły bardzo poszukiwane przez prze­

mysł.

Oświadczenia biegłych Z kolei składają swe opinie bie­

gli. B ie gły Adamiczka przyłącza się do opinii, złożonej już przez dyr. Ackermanna, a podanej przez nas w dniu wczorajszym. Biegły K ró lik o w s k i jest zgodny również z ta opinią i podkreśla jedynie, że zezwolenie na sprzedaż 10% zebra­

nego złomu było niemożliwe ze względu na różnorodność cen w metalach kolorowych, wahających się od 5 do 100 Zł za kg. Gdyby śię zatem dozw oliło hu rto w n ik o w i na sprzedaż wyśortowątłego m ateriału, to cena, uzyskana z tej sprzedaży, m ogłaby wynieść znacznie więcej, niż wartość reszty złomu, dostar­

czonego CSH. Fachowiee-hurtow - n ik w inien przy sortow aniu uw a­

żać ńa dobro państwa, a ale na własną kieszeń.

Opinię o księgowości fir m y „T o r­

pedo“ zło żyli 1. legli: Radkowski Sylw ester i Borowski Feliks.

S tw ie rd z ili oni, że księgi firm y by­

ły prowadzone niezgodnie że sta­

nem faktycznym , nie ujęto W nich bowiem szeregu transakcji, które przeprowadzono przez „le w ą kasę".

S tw ie rd z ili brak oryginalnych ra ­

chunków i pokwitowań. B ilans o- twarcia, k tó ry m ia ł b yć zrobiony na 1. 9. 1 9 4 5^ sporządzony został do- /piero w czerwcu 1946. Kartoteka magazynowanych tow arów nie o- bejmowała całości przychodów i rozchodów firm y . Nie sporządzono in w en tury towarów, ani na koniec 1S45 r., ani 1946 r

Obrona wnosi sprzeciw przeciw­

ko orzeczeniom biegłych i prosi o przesłuchanie biegłych jedynie w charakterze świadków, Po replice prokuratora. Sąd oddala wniosek obrony.

W odpowiedzi na szereg pytań, biegły K ró lik o w s k i stwierdza, że firm a „Torpedo nie Wywiązywała się ze swych zobowiązań, w prow a­

dzając dezorganizację, na skutek w yłam yw ania się spod przepisów reglam entacyjnych, co utrudniało planowanie i zaopatrywanie prze­

m ysłu w potrzebne metale.

Tajne memorandum do Trnmana

Rosną wpływy „nazistowskich rekinów“

N ow y Jork (A P I). Korespon­

dent „New Y o rk Post“ donosi, że przyjaciele Trnm ana w K ongre­

sie przedłożyli mu ostatnio tajne memorandum. M em orandum to zostało opracowane przez niektó­

rych ekspertów Departam entu Stanu, którzy obawiają się skut­

ków obecnej p olityki am erykań ­ skiej w Niemczech i nalegają, by rząd am erykański położył kres co­

raz większym w pływ om nazistow­

skich przedstawicieli przemysłu stalowego w tym kraju.

M em orandum stwierdza, że daw ne rekin y nazistowskie przygoto­

w u ją trzecią wojnę.

Korespondent „New Y o rk Post“

zarzuca Stanom Zjednoczonym i W ie lk ie j B rytan ii odbudowywa-

A f e r a p r z e m y t n ic z a w N o r w e g ii

Oslo. (P A P ) P o lic j a no rw e ska are szto w a ła na p o k ła d z ie s ta tk u am e rykań skieg o ,S tavanger F io rd ' k tó r y p rz y b y ł z Nowego J o rk u do Oslo, 14 osób p o d e jrza n ych o należenie do m ię d z y n a ro d o w e j

nie w Niemczech zachodnich pań­

stwa hitlerowskiego. Stwierdza on, że am erykańscy mężowie sta­

nu albo chorują na zanik pamię­

ci, albo też umyślnie niczego nie pam iętają.

Stinnes uniewinniony?

Duesseldorf (PAP) 14 czerwca, k o m is ja d e n a e y fik a c y jn a p o n o w ­ n ie ro z p a try w a ć będzie spraw ę znanego prze m ysłow ca h itle r o w ­ skiego H ugona S tinnesa, k tó r y w p ie rw s z e j in s ta n c ji zaliczon y zo­

s ta ł do m n ie j ob cią żonych h itle ­ ro w c ó w i skazany je d y n ie na pe­

wnie ograniczenia w k o rz y s ta n iu z m a ją tk u . O b ro ń c y S tinnesa w y ­ ra ż a ją prze kon anie, że w d ru g ie j in s ta n c ji k lie n t ic h zostanie c a ł­

k o w ic ie „z re h a b ilito w a n y ".

s z a jk i p rz e m y tn ic z e j. S k o n fis k o - Jtozprawę odroczono do dnie dzł- I w a no u n ic h znaczne zapasy samu

śiejszego. (kb) | glow anego to w a ru .

Rząd irański ustąpił

Londyn (P A P ). Z T e h e ra n u na­

deszła w iadom ość, że rząd ira ń s k i po da ł się w e w to re k do d y m is ji w w y n ik u głosow ania nad v o tu m zaufania. Z a rząd em w y p o w ie ­ działo się t y lk o 38 spośród 101 po­

s łó w do p a rla m e n tu ira ńskie go .

O l l i r z g m i u f i o i r ó c f ź

(D o k o ń c z e n ie * e s tro n y i)

stały zniesione» tor kolejowy za­

lany. W ak cji ratunkow ej bierze udział M O , zarząd drogowy i lu d ­ ność miejscowa.

Rożnów pracuje

Rożnów (tel. w ł.). Stwierdzić trzeba, że zapora w Rożnowie spi­

sała się doskonale, ratując północ­

ną część Polski południowej od w ie lk iej katastrofy. Z b io rn ik i wo­

dy jeszcze w dniu 7 bm. wypusz­

czały około 1000 m* na skutek te­

go mogły jeszcze przyjąć dziesięć m ilionów rń’ wody. We w torek w godzinach południowych zbiornik został napełniony i musiał być wypróżniony 1500 m is e k ., a zachodzi obawa wypuszczenia i 2000 m:’/sek„ celem przygotowa­

nia zbiornika na przyjęcie cłal-

Rocznica wielkiej bitwy

Partyzanci nie dali się Niemcom

L u b lin . (PAP) W Związku ż czwartą rocznicą największej b itw y partyzanckiej W Polsce, jaką sto­

czyły oddziały A rm ii Ludow ej w lasach lip s k ic h i janowskich, t w ie lo kro tn ie przewyższającymi si­

ła m i h itle ro w s k im i, odbędą się w L u b lin ie 13 bm. uroczystości, ma­

jące na celu uczczenie pamięci po­

ległych w te j b itw ie bohaterskich żołnierzy A. L.

Trw ająca dwa tygodnie pam ięt-

Wznowienie reparacji niemieckich?

Próby zlekceważenia Soj. Rady Kontroli

Nowy Jork. (PAP) — B e rliń ski korespondent dziennika „N e w Y ork H erald T ribu ne“ donosi, powołując śię ha inform acje ze źródeł w ia ró - godnych, że ambasador USA w Londynie, Douglas, prowadzi obec­

nie pe rtra ktacje ż ambasadorem francuskim Massigli oraz przedsta­

wicielem Foreign O ffice — Stran- gem, w sprawie wznowienia do­

staw reparacyjnych z Niemiec, Jak w yn ika ze słów koresponden­

ta, w ie lk a B rytania, a zwłaszcza Francja, pragną, by dostawy repa- racyjne rozpoczęły się m ożliw ie ja k najprędzej. Przedstawiciele trzech m ocarstw zachodnich szuka­

ją obecnie sposobu, k tó ry b y po­

z w o lił im pominąć Sojuszniczą Ra­

dę K o n tro li w B e rlin ie i u m o ż liw ił

Uzgodniono projekt budowy

polsko-czechosłowackiej elektrowni pod Oświęcimiem

Warszawa. (PAP.) Do Warszawy po w rócił wicem in. Przem. i H andlu Szyr, przewodniczący polsko-cze­

chosłowackiej k o m is ji współpracy przem ysłowej.

P rogram prac, obradującej w P ra­

dze, polsko-czechosłowackiej ko­

m is ji współpracy przem ysłowej b y ł bardzo obszerny. M. in. Wyczerpu­

jąco omówiono problem uzgodnie­

nia p ro d u k c ji przem ysłowej Obu państw w k ie ru n k u wzajemnego uzupełnienia się.

Uzgodniono ponadto poglądy w sprawie pro je kto w an ej budowy wspólnych przedsiębiorstw, przede wszystkim, e lektrow ni w Nowych Dworach koło Oświęcim ia.

trzem komendantom stref zachod­

nich działać samodzielnie w swych strefach lub też zbiorowo za po­

średnictwem kom ite tu dla spraw Niemiec zachodnich.

Korespondent am erykański pod­

kreśla, że zwłaszcza F ra n c ji zależy na szybkim otrzym aniu urządzeń przem ysłowych z Niemiec, aby w ten sposób zmusić do milczenia przeciw ników p o lity k i B idaulta w parlamencie, k tó rzy zarzucają mu, iż Francja , na kon feren cji londyń­

skiej poszła na zbyt w ie lk ie ustęp­

stwa. —---

t t a s iw - m

u j

f ) S \ Waszyngton (PAP). 67 gło­

sami przeciwko 7 senat odrzu cił wniosek o Zakazanie se­

gregacji rasowej w amoiy- kańskich siłach zbrojnych.

Z 5 m krełonu w kwiaty

k tó r y o trz y m a ła P a n i na p rz y - dział, może P an i uszyć długą, klo szow ą sukn ię - szla fro k, opaiacz i m a jte c z k i, ż 1 m e tra p łó tn a lu do w eg o tfry jd ą szorty.

Nosić je z opalaczem lu b b lu ­ zeczką.

— Może t,o w szystko uszyć P an i sama k o rz y s ta ją c z zeszy­

tu „W ykroje i W zory“ nr 6, k tó r y zaw iera te w szystkie w y k ro je .

Jeżeli n u m e ru tego nie z n a j­

dzie P a n i W kio ska ch gazeto­

w ych , m ożna się Zw rócić do R e d a k c ji „M o d y i Ż y c ia P ra k - tycżnegó“ , W arszaw a, Daszyń­

skiego n r 18. (2369)

ńa bitw a partyzancką A r m ii Ludo­

w ej na Lubelszczyźnie, rozpoczęła śię 8 czerwćA 1944 r. W ielkim m a­

newrem s ił niem ieckich, mającym na , Celu okrążenie i zniszczenie skoncentrowanych w lasach lip ­ skich, polskich oddziałów p a rty ­ zanckich.

Niem cy zgrom adzili ok. 40 tys.

wojska w raz z a rty le rią , czołgami i lotnictw em . .Wielkim siłom nie­

m ieckim przeciw staw iło się Zwy­

cięsko 3 tysiące partyzantów po l­

skich i radzieckich, zgrupowanych w poszczególnych oddziałach par­

tyzanckich I B rygady Z iem i L u ­ buskiej A rm ii Lu do w ej, pod do­

wództwem plik. Borkowskiego, B ry ­ gady im. Wandy W asilewskiej — pod dowództwem płk. Szelest« oraz brygadach pa rtyza ntki radzieckiej.

Ponadto w a k c ji wzięły udział: od­

dział aktyw u PPR, oddział B. Ch., oraz oddział NOW ze zgrupowania

„O jca Ja,na“ , podporządkowanego A rm ii K ra jo w e j.

W ciągłych wałkach ugrupowania partyzanckie przedostały się w y ­ czerpującym marszem do Puszczy Solskiej, któ rą Niem cy zaczęli ota­

czać od południa i północy. Od­

działy A L w najcięższych w a run­

kach marszowych skierow ały się ku północy i przedzierając się szturmem przez lin ie niemieckie, w y rw a ły się z okrążenia.

T y fu s w L u b e c e

Lubeka. W Lubece w ybuchły epi­

demia tyfusu. 5 bm. Zanotowano 150 wypadków tyfusu. Epidemia tyfusu szerzy się również W Bawa-

szych fal. T a praca zbiornika gro­

zi oczywiście powodzią w dolnym biegu Dunajca, ale nie należy się obawiać katastrofy, jak a była w Rożnowie w 1934 r.

K ra k ó w (tel. w ł.). Ponieważ po.

szczególne tereny ja k np. Nowy Sącz, Rabka, Zakopane, K rynica odcięte są od reszty k ra ju na sku­

tek uszkodzeń zarówno dróg że­

laznych ja k 1 bitych, redakcja

„Dziennika Polskiego“ zorganizo- wała w kilk u punktach na terenie w oj. krakowskiego biuletyny in ­ form ujące o stanie powodzi. Na tereny odcięte przygotowuje się wysyłkę gazet samolotami.

Tarn ó w (tel. w ł.). Na terenie powiatów Myślenice i Bochnia rze ka Ropa w ystąpiła z brzegów ł zagraża bardzo poważnie mostowi kolejowemu na lin ii Tarn ó w — K raków , któ ry grozi w k ilk u m iej śeach runięciem. W miejscowości Dopczyee autostrada Zakopane — K rak ó w zóstała zalana przez wo­

dę.

Wstrzymano ruch kolejowy

W a r s z a w a . (PAP) W skutek trw ają cej powodzi na Podkarpa­

ciu i podmycia torów oraz uszko­

dzenia mostów, został w strzym any w' dyrekcji krakow skiej ruch ko ­

le,jowy na następujących odcin­

kach :

K ra k ó w — T a rn ó w , S p y tk o w ic e

— W adow ice — Skaw ce — Sucha

— W adow ice — K a lw a ria , Sucha

—* C h ab ów ka — Zakopane, C ha­

b ó w k a *— N o w y Sącz, Stróże — N o w y Sącz, M uszyn a — K r y n ic a

— O rłó w , Stróże — Jasło, M u n in a

— H o ry n ie c Z d ró j, -Ż u ra w ic a — P rzem yśl.

W z w ią z k u z pow yższym , pociąg pospieszny, odchodzący z W arsza­

w y wsch. o o godz. 20 do P rz e ­ m yśla. k u rs o w a ć będzie ty lk o do Ż u ra w ic y .

Pociąg pospieszny odchodzący w e w to r k i, c z w a rtk i i soboty z W arszaw y G ł. o godz. 19.15 do Za­

kopanego, k u rs o w a ć będzie ty .k o do K ra k o w a .

Pociąg pospieszny odchodzący w p o n ie d z ia łk i, środy i p ią tk i z Warszawy Gł. do K r y n ic y nie bę­

dzie k u rs o w a ł aż do odw o łan ia . Ze względu na pogarszającą się sytuację powodziową nie należy oczekiwać, p rzynajm niej w n a j­

bliższych 24 godzinach, poprawy kom unikacji na zagrożonych przez powódź odcinkach kolejo­

wych.

W ładze kolejowe z całą energią przystąpiły do usuwania zniszczeń w yw ołanych przez przybór wody, by ja k najrych lej doprowadzić kom unikacje kolejow ą do p ie r­

wotnego stanu.

Szlakiem nadmorskich uzdrowisk

(Dokończenie ze str. i) Zależności ód swoich zarobków —'

od 350—500 zł Za pokój z utrzym a­

niem, przy czym pracodawca i Zw.

Żawodowe zwracają m u ! poważną część tego w ydatku. Jeśli się przy tym zważy, że do kosztów tych do­

dać trzeba jedynie 50 zl taksy k u ­ racyjnej, dla członków Żw. Zawo­

dowych, względnie 4Ó0 zł dla nie- skierowanyeh przez Z w ią zki tu ­ dzież, że m ają oni bezpłatną po­

dróż do uzdrowiska i z powrotem, dochodzi się do wniosku, iż w ytycz­

ne, o ja k ic h wspom nieliśm y na wstępie są konsekwentnie w prow a­

dzane w czyn.

Lecz pora oderwać się od tych rozważań, bo oto wsiadamy do cię­

żarówek i po półgodzinnej jeździe wyasfaltowaną autostradą między i-glasto-liściaetymi lasami wyspy W olina wpadamy do O dry — Portu.

Ruch w nitm żywy. Buczą syreny holowników. Raz po raz przesuwa­

ją śię obce Statki towarowe, nała­

dowane węgletn,- wchodząc ńa pe ł­

ne morze.

. J u l i a “ i

„ B e n io w s k i4*

I my w yp ływ a m y na pokładzie

„ J u lii“ statku P olskiej Żeglugi

Urocżjstości w Sźczccinie

D a r P o m o r z a * *

o t r z y m a ł b a n d e r ę c z e c h o s ło w a c k ą

9 9 1

Szczecin (obsł. w ł.). Do portu szczecińskiego Zawinął we w torek żaglowiec Szkolny „Dar Pomorza“, P rzybył 6n ze Szwecji, z portu Karlson, m ając ńa pokładzie 150 junaków z państwowego centrum wyszkolenia morskiego w Gdyni.

Statek pozostanie W Szczecinie przez mićsiać. a nasiennie uda sie

na dwumiesięczny rejs dc portów w Rotterdam ie, Havrze, L iv e r- poolu i Bergen.

W e w torek odbyła się w Szcze­

cinie podniosła uroczystość prze­

kazania dla żaglowca „D ar Po­

morza“ bandery czechosłowackiej mającej symbolizować współprace na morzu obu zaprzyjaźnionych

narodów-

Przybrzeżnej „ G ry f". K ap itan B « r- toszyński wyjaśnia, że statek jest zbudowany z kądluiba, ściga cza nie­

mieckiego wyłącznie rękam i poi*

¿kiego robotnika i technika. Słu­

ży do k o m u n ik a c ji przybrzeżnej między Szczecinem a Świnoujściem.

Od tipca rb. ze Szczecina do Gdy­

ni będzie w o ził pasażerów w dwu­

dziestogodzinnych, regularnych r e j­

sach nasz „B e n io w s k i" o pojem no­

ści 2.000 ton.

D z ie w c z y n a — m a r y n a r z e m

Na ru fie trzepoce się dum nie f i* * g-6 t orletn. s ńa przednim maszcia

— niebieska z gryfem pom orskim . Po pokładzie u w ija się, pełniąc prace m arynarskie 17-letnia Danu­

sia Kobylińska, harcerka z W ar­

szawy, dziecko Mokotowa, które tak pokochało B ałtyk, że postano­

w iło przełamać wszystkie przesą­

dy, uprzedzenia I przeszkody, pię­

trzące się przed dziewczyną, która pragnie poświęcić się służbie ńa fhorz-u,

Coś krzepiącego b ije Z ry tm u na­

szego statku i od t y c h pełnych po­

godnej Stanowczości ludzi. W na­

s tro ją ty m u tw ie rd ź * nąś jeszcze po powrocie przechadzka po ry n k u i ulicach Świnoujścia, gdzie na każdym kro k u spotyka się m ary­

narzy.

Gdy potem przewieziono na-S po­

nownie z brzegu Świnoujścia do O dry-P ortu, jakoś nie im ponuje nam nawet olbrzym ia śnieżno-biała

„D ro ttn in g e n V ic to ria “ (Królowa W iktoria), k tó ra przyw iozła z T re l- leborga cały pociąg >asażerskó~

towarow y. M y także już m a iń j swoje okręty.

Wagląyi M d d ^ s k l

Cytaty

Powiązane dokumenty

wyrażając się, że chyba kanclerz Austrii nie będzie miał nic przeciw temu, iż w Berchtesgaden znajduje się równocześnie przypadkowo kilku generałów, wśród

granicznych — ma powody sądzić że rząd dra No Chi Minha, który zbiegł z Hanoi gdy rozpoczęły się walki, jest obecnie w stanie

palni Modrzejow zaalarmowało wszystkie kopalnie Dąbrowskiego Zjednoczenia, dzięki czemu w krót ce na miejscu wypadku znalazły się drużyny ratunkowe z

Uciszyło się wszyst ko na około, niebo pociemniało błękitem, z którego już resztki światia wyciekły w nadchodzącą noc, zapach róż z Palatynu

Duchaczek, dom a, gai się, aby umowa reparacyjna dołączona została do przyszłej umowy pokojowej z Niem cam i oraz, aby Niem cy w ramach swoich zobowiązań

Tylko kiep może się doszukiwać przyczyn tych wszystkich pol­. skich nieszczęść wyłącznie poza nami. Źródła ich należy szukać przede wszystkim w nas. W

cież tylko na tego rodzaju hurtowych interesach opierała się potęga Kartaginy, władztwo morskie Dalmacji i Rze­.. czypospolitej Weneckiej, no i last not least,

cji zachodniej i wschodniej, do Antwerpii, Ameryki Północnej i na Bliski Wschód. Omówiwszy wartości i warunki materialne polskiej gospodarki morskiej, mi nister