Andrzej Maryniarczyk
Z dziejów badań nad systemem
metafizyki klasycznej
Studia Philosophiae Christianae 28/1, 105-118
1992
S tu d ia P h ilosop h iae C hristianae A TK
28(1992)1
A N D R Z E J M A R Y N IA RCZYK
Z DZIEJÓ W BADAŃ
NAD SYSTEM EM M ETA FIZY K I K LA SY CZN EJ
W stęp. 1. Źródła różnorodnych in terp retacji. 2. P rzy czy n y b ad ań nad sy stem em m eta fizy k i. 3. S y ste m m eta fizy k i k lasyczn ej.
W historii filozofii, łączenie m etafizyki z system em a po znania m etafizycznego z system ow ością spotkało się z dwoma, różn.ym i ocenam i. I tak: przez jednych „sy stem ” został uzn a n y za ideał w iedzy (teorii) m etafizycznej a „system ow ość” za cel i najdoskonalszy w y raz poznania m etafizycznego. M ody fikacji m ogły ulegać i fak ty cznie ulegały, tylko m odele fo r m ow ania sy stem u (np. m odel geom etryczny, kosm ologiczny, organicystyczny, m atem atyczno-logiczny itp.) oraz k ry te ria „system ow ości” (całościowość, powszechność, uporządkow anie, niesprzeczność, w spółdziałanie itp.) \ D rud zy n atom iast, tak „system ” jak i „system ow ość” uznali za „chorobę i niedo s ta te k ” nau k i i poznania. Nic więc dziwnego, że p ojaw iające się w nauce tre n d y „an ty sy stem ow e” rów noznaczne były z tren d am i „an ty m etafizy czn y m i”, a odrzucenie m etafizyki m iało też oznaczać w filozofii zerw anie z „system ow ym ” m o delem w iedzy i poznania. Pociągnęło to za sobą konieczność rugow ania m etafizyki z filozofii lub poszukiw ania dróg b u dow ania m etafizyk i „asystem ow ej”. Sam o zaś zagadnienie
1 Taką ocen ę „sy stem o w o ści” m eta fizy k i m ożem y spotkać m ięd zy in n y m i w tak ich pracach jak: G. M. B u ck ley, T h e n a tu r e an d u n i t y
o f m e t a p h y s i c s , W ashington 1949; S. A dam czyk, H a r m o n i jn a z w a r t o ś ć s y s t e m u to m is ty c z n e g o , L w ó w 1938; H. D ingier, D a s S y s t e m . D as p h ilo - soph isch -r a tio n n le G r u n d p r o b l e m u n d die e x a k t e M e t h o d e d e r P h il o sophie, M ü n chen 1930; P. K. M. P herson, A P e r s p e c t i v e on S y s t e m s Scien ce an d S y s t e m s P h ilo so p h y, „F u tu res” 6 (1974), 219— 239; W. H.
Sch n eid er, M e t a p h y s ic a l Vision, „P h ilosop h ical R e v ie w ” 58 (1949), 399— 411; F. R. H avranek, T h e U n i t y of M e ta p h y sic s , „T hought” 28 (1953), 375— 412; E. Coreth, M eta p h isik . Eine M e t h o d is c h s y s te m a ti s c h e G r u n d
legung, Insbruk 1961; E. W. L ein felln er, Ontolo gie. S y s t e m t h e o r i e und S e m a n t ik , B erlin 1978; J. B. E ggen, S y s t e m M o d e ls of K n o w l e d g e , „G e
„sy stem u ” czy „system ow ości” m etafizyk i zostało postaw ione jako kw estia w yb o ru lu b opcji „ fu n d a m e n ta ln e j” 2.
"Chociaż w spółcześnie, na tere n ie n aukoznaw stw a, jesteśm y św iadkam i ujęć systom ow ych, czego p rzy k ład em jest w y o drębnienie się „ogólnej teorii system ów ” , (jako opozycji do k a rte zja ń sk ie j koncepcji n au k i i p o z n a n ia )3 to jedn ak w filo zofii (a także w teologii) zda się niepodzielnie dom inow ać po staw a „an tysystem o w a” (i zarazem a n ty m e ta fiz y c z n a )4.
N ależy jednak zauw ażyć, że u podstaw tak .pozytyw nej jak i n eg a ty w n ej in te rp re ta c ji sy stem u m etafizyki leżą różne ro zum ienia pojęcia sy stem u i różne sposoby jego form ow ania. P ierw szo rzędn y m więc zadaniem p rzy b ad an iu system u m e ta fizyki jest w skazanie i określenie m odelu, w oparciu o k tó ry został zbudow any system m etafizyki, by z kolei postaw ić p y tanie o zasadność p rzy jęcia lub odrzucenia poznania system o wego V/ m etafizyce jak i samego sy stem u m etafizyki.
1. ŹRÓ DŁA RÓŻNO RO DN YC H IN T ER PR E T A C JI
W przyp ad k u , gdy system d anej m etafizyki zostanie zbu dow any w oparciu o m odel in n ej dyscypliny naukow ej (np. geom etrii, logiki, m atem aty k i, kosmologii, biologii itp.), istnie je w ów czas uzasadniona obawa, że tego ty p u m etafizyk a
2 Por. J. D ęb ow sk i, Id ea b e z z a ło ż e m o w o ś c i, „Studia filo zo ficzn e” 1 (1987), 47— 66; T enże, G ł ó w n e p o jęcia b e z z a ło ż e m o w o ś c i. „Studia f ilo zo ficzn e” 2 (1987), 3—20; F. K roner, D ie A n a rc h ie d e r Ph il osoph is ch en
S y s t e m e , G raz-A u stria 1970; R. Carnap, Ü b e r w i n d u n g d e r M e t a p h y s i k d u r c h logische A n a l y s e 1977, 50— 78; M. G ottfried, Ü b e r die M ö g lic h ke it ein er a p o r e t is c h - d ia l e k ti s c h e n M e t a p h y s ik , jw . 160— 177 i inn.
8 S zerzej na ten tem a t p iszą m ięd zy innym i: L. v o n B erta la n ffy ,
G en era l S y s t e m T h e o r y , Foundations, D e v e lo p m e n t, A p p lica tio n s, N ew
Y ork 1968; E. L aszlo, S y s t e m P h ilo so p h y ; S u r v e y of an E v o lv i n g P a r a
d i g m of C o n t e m p o r a r y Thougth . P r o c e e d i n g s of th e X V t h W o r ld C o n g r e s s of P h ilo so p h y, Sofia 1973 vol. 1, 81—89; T enże, S y s t e m , S t r u k t u r ę an d E xpe rie n c e : T o w a r d a Scien tific T h e o r y of M ind, N ew Y ork 1969;
H. R om bach, S ub sta n z, S y s t e m , S tr u k tu r . D ie O nto lo gie des F u n k t i o
n a lism u s u n d d e r Ph ilosoph is ch e H i n te r g r u n d d e r m o d e r n W i s s e n sch a ft, F reib u rg B. 1— 1965, B. 2—-1966; St. Pepiper, S y s t e m s p h il o s o p h y as a W o r ld H yp o th esis, „P h ilosop h y and P h en o m en o lo g ica l R esearch ”
2 (1972) vol. 32, 548— 558; S. H. H am p sh ire, M e t a p h y s ic a l S y s t e m s , w:
A m o d e r n in t r o d u c t io n to m e t a p h y s i c s , ed. b y A. A. D rennen, The F ree
P ress of G lancoe, 1963, 195— 201, i inne.
4 Zob. J. T ischner, Filozofia i c h r z e ś c ij a ń s tw o , w : M y ś le n ie w e d ł u g
w a r to ś c i, K rak ów 1982, 245— 254; T enże, S c h y ł e k c h r z e ś c ij a ń s tw a t o m i -st yczn eg o , jw ., 205—244; Tenże, C z ł o w i e k p o p r z e z o k n a s y s te m u , jw .,
(i poznanie m etafizyczne); (1) albo nie spełnia sw ej zasad niczej roli, a m ianow icie nie jest n e u tra ln y m i obiektyw nym ujęciem rzeczyw istości (czyli w iedzą o rzeczywistości), lecz jej m odelow aniem ; (2) albo m etafizyka p rze staje być dyscy plin ą autonom iczną (sam odzielną) i jest p rzyporządkow ana in nym naukom (jak np. geom etrii, kosmologii, logice, biologii itp.); (3) albo m am y do czynienia z (św iadom ym lub n ie św iadom ym ) pom ieszaniem różnych sposobów poznania i róż n y c h porządków w iedzy, co w rezultacie pociąga za sobą r e du k cję m etafizyki do np. logiki czy m atem aty k i, a więc jej logicyzację, lub ontologizację poznania logicznego. W k o n sekw en cji przyczynia się to do wieloznaczności i nieporozu m ień p rzy in te rp re ta c ji system u m etafizy k i oraz do zatarcia różnicy pom iędzy p rzedm iotem w łaściw ym (form alnym ) m e tafizyki a logiki czy m atem atyk i.
Chcąc więc zachować autonom iczność poznania m etafizycz nego i zarazem jego n e u tra liz m i uniw ersalizm , jako naczel n e „w artości” ujęć poznaw czych jak i całego sy stem u m eta fizyki), m usim y albo odrzucić „system ow y” m odel poznania
(m etafizycznego), albo poszukiw ać tak ich sposobów bud ow a nia system u m etafizyki, k tó ry (system ) nie ustaw iałby ,,a p rio ri” poznania m etafizycznego na „z g ó ry ” określonych p u n k ta c h i w yznaczał rozw iązanie 5.
Czy m ożliw y jest zatem tego ty p u sy stem m etafizyki, k tó ry z jednej stro n y gw aran to w ałb y realizm poznania, to znaczy dostarczał w iedzy (poznania) k o n k rety sty c z n e j a zarazem po w szechnej, a z drugiej, zachow ując autonom izm (tak co do genezy jak i s tr u k tu ry oraz funkcji) i odrębność — stan o w iłb y w y kład n ię w iedzy in te rsu b ie k ty w n ie kom unikow ainej. P rop ozycją tak ą w y daje się być system m etafizyki Tomasza.
W praw dzie problem system u m etafizyk i jako taki pojaw ia się z m om entem w prow adzenia przez K a rtezju sza now ej k o n cepcji poznania i nauk i (system to w yraz ideału w iedzy de- m en stra ty w n e j. W szelki zaś ty p poznania zredu k ow any został
5 P rob lem te n om aw iają np. M. F. Sciacca, P r in z ip u n d A u to n o m ie
d e r M e t a p h y s i k . D ie z w e i m e t a p h y s i s c h e n P e r s p e k t i v e n 1957IT4, in: M e t a p h y s i k .(Hrg.) Jan osk a-K an z, dz. cyt., 442— 478; S. K orner, M e t a ph y sic s: Its S tr u c tu r e and Function, C am bridge 1984; A. K rąpiec, B y t j a k o b y t w r o z u m ie n i u św . T om a sz a , w : T o m a s z z A k w i n u , De en te et essentia. P rzek ład — kom en tarz — studia, L u blin 1981 (skr. DFE) 114— 127; T enże, M e t a f i z y c z n e r o z u m ie n ie r z e c z y w is t o ś c i, ZN K U L 29 (1986) nr 1, 3— 15; E. G ilson, : B y t i· is tota, W arszaw a 1Э63, tłum . P. L u bicz i J, N ow ak, 176— 229 i inne.
do m ate m a ty cz n e g o )e, to jednak św iadom y nam ysł m etodo logiczny w łaściw y jest dopiero dla w spółczesnej filozofii (me tafizyki). Do tego bow iem czasu (ujm ując rzecz upraszczająco) „sy stem ” trak to w a n y był jako jedno z w ielu pojęć p ierw o t nych, k tó re w y stęp u ją w m e ta fiz y c e 7. Z ainteresow anie się m etodologią filozofii (w ty m i m etafizyki) jakie pojaw iło się w lata ch trzyd ziesty ch tego stulecia {na bazie pozytyw iz m u) — było okazją przeprow adzenia n am y słu n a d genezą, s tru k tu rą i fu n k cją (w filozofii) system ów m e ta fiz y k i8.
2. PR ZY CZY N Y B A D A Ń N A D SY STE M EM M E TA FIZY K I Jak o bezpośrednie przy czyn y badań n a d s tru k tu rą system u m etafizy k i m ożem y {między innym i) wskazać:
(1) P ro blem adekw atności system u m etafizyki. Z agadnienie to podnoszone jest p rzede w szystkim przez m etafizyki szcze gółowe (antropologię, etykę, estetykę, polity kę itp.), zdaniem k tó ry c h ostateczne odpowiedzi (z k tó ry c h one k o rzystają) fo r m ow ane na gruncie m etafizy ki ogólnej są najczęściej n iew y 6 Stąd też n a sku tek odrzu cen ia m eta fizy k i u g ru n to w u je się p ełn y antrop ocen tryzm filozoficzn y. Z ostał o n przede w szy stk im u p raw om oc n io n y w filo z o fii — jak zau w aża S. K a m iń sk i —· przez „egzysten cja- lizm , k ieru n ek zaszczepiony ró w n ież na d rzew ie filo z o fii su b iek ty w n ej .(przew ażnie n ie w o ln o „ja” o b iek ty w izo w a ć). P oczątk ow o trak tow an o filo z o fię czło w ie k a jako w stę p do m eta fizy k i (regionalne ontologie). P o tem jednak antropologia filo zo ficzn a zastąp iła filo zo fię b ytu (M. H e i d egger), a n iek ied y n a w e t n ie w ie le m iała z n ią w sp óln ego. Sam sp o sób b yto w a n ia lu d zk iego („obcow anie z eg zy sten cją ”) u zn aje już za filo zo fo w a n ie (K. Jaspers, G. M arcel). Zob. S. K am iń sk i, Z m e t a f i z y k i
c z ł o w i e k a , w : A . M. K rąpiec, Ja —· C z ło w i e k . Z a r y s a n tr opolo gii f ilo z o f ic z n e j , L u b lin 1986 (skr. JC2), 430— 431.
7 P rzyk ład em tak ich u jęć są prace; H. Scholz, M e t a p h y s i k als s t r e n
g e W issen s ch a ft, D arm stadt 1941; J. S u lliv a n , A n E x a m i n a ti o n of First P r in c i p le s in T h o u g h t and Bein g i n th e L ig h t of A r i s t o t l e an d A q u in a s,
W ashington 1939; E. H arris, M e t h o d an d e x p la n a t io n i n M e ta p h ysics . w : T h e n a tu r e of P hilosophic al In qu iry, ed, b y G. F. Μ-clean and
V. V oorhies, W ashington 1967, 124— 133; a tak że gro s pod ręczn ik ów w c z e sn e j i późn ej scholastyk i.
8 Ś w iad om ość szeroko p o jętej p rob lem atyk i m eto d o lo g iczn ej pod w p ły w e m rozw oju m eto d o lo g ii n a u k em p iryczn ych , u w id aczn ia się ta k że w pracach m eta fizy k ó w . Zob. J. W sidom , M e t a p h y s ic s and V e r i
fication, „M ind” 47 (1938), 452— 498; E. T epitsch, V om U rsp ru n g und E n d e d e r M e t a p h y s ik . Eine S t u d i e z u r W e l ta n s c h a u n g s k r it ik , W ien
1958; J. F. A n d ersen, M e t a p h y s ic s as a Science, „Journal of P h ilo so p h y ” 35 (1938), 57— 66; T h e f u t u r e of M e t a p h y s ic s , ed. b y R. E. W ood, P. W eis i inni. C hicago 1970; J. A g a ssi, Scie n tif ic P r o b l e m s an d T h e ir R oots
in M e ta p h y sic s , 1964, 189— 211; S. K a m iń sk i i A. K rąp iec, Z te o r ii i m et o d o lo g i i m e t a f i z y k i , L u b lin 1962, oraz in n e p race ty ch że autorów .
starczające, często niem ożliw e do ak cep tacji a niekied y n aw et fałszyw e s.
(2) D rugi to p ro b lem em pirycznej zależności system u m e ta fizyki. Chodzi o to, czy dośw iadczenie m oże być uznane za bazę tak klasycznych jak i w spółczesnych system ów m e ta fizyki. W skazuje się bow iem na błędne in te rp re ta c je dokony w ane w ram ach tychże system ów (rap. niezgodność teorii K o p e rn ik a z „danym i dośw iadczenia” , a w ięc bazą em pirycz ną) 10.
(3) K o lejn ym problem em , leżącym u podstaw b adań n ad system em m etafizyki, to zagadnienie d em ark acji system u (m etafizyki). Chodzi tu o w skazanie k ry te riu m , na podstaw ie którego m ożna orzekać co do system u m etafizyk i należy a co leży poza jego obszarem . Ponadto, w jaki sposób odróżnić system m etafizyki od np.: system ów logiki, m atem aty k i, czy system ów n au k em pirycznych. A więc czy k ry te riu m ty m m a być k ry te riu m w ery fik acji (L. W ittgenstein, M. Schlick, R. Carnap), czy potw ierdzalności (R. C arnap, Reinchenbach), czy falsy fik acji (K. Popper), czy jakieś inne u.
(4) Jak o n a stę p n y w sk azu je się pro b lem inteligibilności sy ste m u m etafizyki. Z zagadnieniem ty m wiąże się py tan ie o p odstaw y racjonalności system u m etafizyki. Czy k o n stru u jem y ponad historyczne wzorce racjonalności i w ów czas n ie uchro nn ie o d n ajd u jem y w histo rii n au k i elem en t irra c jo n a lizm u, lu b sta ra m y się owe elem en ty „ irrac jo n aln e ” zrozu mieć jako składniki innego porządku, za pom ocą którego te oria b y tu próbow ała kiedyś, ta k jak usiłu je to dziś, zracjo nalizow ać św iat ludzkiego dośw iadczenia przez odw ołanie się
9 M. D ev itt, R e a li s m and tr u th , P rin cesto n U n iv e r sity P ress 1984; J. W isdom , M e t a p h y s ic s and Verific atio n, „M ind” 47 (1938), 452— 498; W. K uhn, D as P r i n z ip i e n p r o b le m e n in d e r P h ilo so p h ie d e s T h o m a s vorn A quin, A m sterd am 1982; R. W ilhelm ,M e t a p h y s ik . G r u n d th e m e n
u n d P r o b le m e . M ünchen 1973 i in n e.
18 Zob. H. E istein, M. P rzełęck i, T eoria i d o ś w ia d c z e n ie , W arszaw a 1966; E. L aszlo, S y s t e m o w y o b r a z św ia ta , W arszaw a 1978, tłum . U. N i klas, R. M cK ean, O n tology, m e t h o d o lo g y an d culture, SP hC h 7 (1971) n r 2. 183—211; S. K am iń sk i, P i e r w i a s t k i e m p i r y c z n e i a r p i o r y c z n e
u p o d s t a w n a u k f i z y k a ln y c h , R F 8 (1969) z. 1, 23— 52; M. F lan k , J e d ność f i z y c z n e g o o b ra z u św ia ta , W arszaw a 1970; W. H eisen b erg, F iz y k a i filozo fia , W arszaw a 1965 i inne.
11 Zob. W. W. B artley, T h eo ries of D e m a r c a t io n b e t w e e n S cie nce an d M e ta p h y sic s , w : P r o b l e m s in th e P h il o s o p h y of Scie nce, A m ster
do zasad, pryncypiów , k tó re m ają w ytłum aczyć samo to do św iadczenie 12.
(5) O ddzielny problem stanow i także p y tan ie o p a ra d y g m at system u m etafizyki. „P a ra d y g m at b adaw czy” czy „styl m y ślenia” , są dość często w e w spółczesnej teorii nau k i przyw o ływ ane jako kategorie służące w y jaśn ien iu s tru k tu ry nau k i i jej fu nkcjonow ania (w ty m także i m etafizyki). Chodzi o to czy system m etafizyki oraz system ow ość poznania m eta fi zycznego jest sw oistym p arad y g m atem , rozum iany m jako „sposób w idzenia” , co prow adziłoby w ostateczności do tego, że m etafizy ka b y łab y rozw ijaniem tego p a ra d y g m atu aż do granic fu n k cjo n aln ej użyteczności by z czasem go porzucić i p rzy ją ć now y 13.
(6) W reszcie, jako ostatni, m ożem y w skazać problem „dys c y p lin y ” (nauki) leżącej u podstaw sy stem u m etafizyki. W ska zuje się bowiem , że w każdym rozw oju w iedzy istn iały p ew ne dyscypliny sp ełniające rolę nauk i podstaw ow ej. Dla m e ta fizyki jako tak ą w skazuje się niekiedy: fizykę, kosmologię, m atem aty k ę, geom etrię itp. W y n ik ały by z tego p rz y n a jm n ie j dw ie konsekw encje po pierw sze, każdy system m etafizyczny m usiałb y się liczyć z ustalonym i p rzez daną dyscyplinę (ba zową) podstaw ow ym i w łaściw ościam i przedm iotów ; po drugie m etafizyk a dla ty ch w łaśnie przedm iotów ustalon ych przez dyscy plin y bazowe będzie szukać w yjaśnienia. S ta je więc ostro przed nam i problem autonom izm u m etafizyki u. N auka w spółczesna w ujęciach system ow ych u p a tru je wzorzec n a u kowości i możliwości rozw iązania problem u obiektyw ności, konieczności i absolutności poznania. S tą d też b adan ia sy ste m ow e jak i „Ogólna teo ria system ów ” p o jaw iają się jako: (7) opozycja przeciw ko atom istycznem u obrazow i św iata. M yślenie współczesnego człow ieka w y d aje się przenikać p
rze-12 Zob. W. A. W allanee, T h e i n t e li g ib i li ty of n a tu r e: a n e o -a r is t o te l ia n
v i e w , w : „The R e v ie w o f M eta p h y sics”, 38 (1984) nr 1, 33— 56; W. E.
K en n ick , M e t a p h y s ic a l P r e s u p p o s iti o n s , „Journal o f Philosoiphy”, 52
(1955), 769— 780; L. D ew an , St. T h o m a s and t h e g ro u n d of m e t a p h y s i c s , Proc. A m er. Cathol. P h ilo so p h ica l A ssociation , 54 (1980), 144— 154, i in n e.
13 W. S egm eier, S u b s t a n z , G r u n d b e g r i f f d e r M e t a p h y s ik , S tuttgard 1977; M. W artofsky, M e t a p h y s ic s as H eu r istic fo r Scien ce, „B oston S tu d ies in th e P h ilosop h y o f S c ien ce” 3 (1967), 123— 172.
14 Zob. S. K am in sk i, N a u k a i filozofia a m ą d r o ść , w : J ak filo zo fo w a ć, L u b lin 1990, 45— 54; E. L aszlo, I n t r o d u c ti o n to S y s t e m s P hilosophy.
T o w a r d s a n e w P a r a d i g m of C o n t e m p o r a r y T h ought, N ew York 1972,
św iadczenie o wyższości i ważności w iedzy szczegółowej n ad ogólną. P onadto m echanistyczna koncepcja rzeczyw istości n a rzucona naukom (a także filozofii) p rzez klasyczną fizykę, opow iadająca się „po stro n ie części kosztem całości” przy czy niła się do uk ształto w ania w X IX w ieku w izji św iata jako. nieciągłego, zatom izowanego, rządzonego przez przypadek. S tąd zabezpieczeniem , z jednej stro n y ideału „głębi”, a za razem dostarczeniem „p ersp ek ty w y ” u n ifik acji pola n au k i m iała być m etoda system ow ej in te rp re ta c ji. N auka k tó ra po tra fi w ypracow ać taki „system ow y m odel p oznania” byłaby ty pem „filozofii n a tu ra ln e j” 15.
(8) P onadto ujęcia system ow e we w spółczesnej nauce po jaw iają się jako opozycja przeciw ko redukcjonizm ow i. W ie dza szczegółowa —■ p o dk reślają zw olennicy p oznania sy ste m owego — pow iększa zasób info rm acji o danej rzeczy, jej s tru k tu rz e , budow ie itp., nie daje jednak poznania całości. W oparciu o w iedzę szczegółową nie o d k ry w am y „ ta jem n icy ” substancji, k tó ra składa się z elem entów , w praw dzie p o je dynczo poznaw anych przez nas, lecz jako „całość-substancja” w ykracza poza obszar w iedzy o szczeg ółach ie.
(9) W reszcie dążenie do ujęć system ow ych w y ra sta z po szukiw ania m odelu „m etody u n iw e rsa ln ej” . A więc takiej, k tó ra dla w szystkich n au k stan o w iłab y bazę tak językow ą (dostarczanie i definiow anie podstaw ow ych pojęć) jak i filo zoficzną („m etafizyka n a tu ra ln a ”) ł7. P rz y czym w sk azuje się,, że „ in w a ria n ty ” system ow ości (k ry te ria system owości) nie posiadają w artości absolutnej. Mogą więc ulegać przem ianie. I tak np. fu n k cję tak ich in w arian tó w m ogą pełn ić in w arian t: całościowości, organizacji, organizm u, sam oistności, fu n k cjo no w ania s tru k tu ry itp.
(10) Zaznaczyć p rz y ty m należy, że w kontekście ujęć sy 15 Zob. E. L aszlo, S y s t e m o w y o b r a z św ia ta , W arszaw a 1978, tłum . U . N ik las, 24.
le Zob. B. A. S tarostin, U ję c ie s y s t e m o w e i je g o rola w e w s p ó ł
c z e s n y m n a u k o z n a w s t w i e , „Z agadnienia n a u k o z n a w słw a ” 14— 15 (1978),
2—28; A . R apopart, R e m a r k s on G en eral S y s t e m s T h e o ry , „ G en eral. S y ste m ” 8 (1963), 123 nn.; Lufoański, Sz. S laga, A s p e k t s y s t e m o w y p r o
b le m u je d n o ś c i nauki, SP hC h 1 (1978), 154— 156 i inne.
17 Zob. M. I. S ietro w , Z a sa d a s y s te m o w o ś c i , P o ję c ia p o d s t a w o w e , w :
P r o b l e m y m e t o d o lo g i i b a d a ń s y s t e m o w y c h , W arszaw a 1973, tłum . E. K y p rsis, 41— 52; J. K lir, T h e G en era l S y s t e m as a M e thodolo gical
Tool, „G eneral S y ste m ” 10 (1965), 29— 42; V. S a d o v sk y , P r o b le m s of a G e n e ra l S y s t e m T h e o r y as a M e t a th e o r y , „R atio” 16 (1974) n r 1,
stem ow ych zaproponow anych przez „Ogólną teorię system ó w ”, pojaw iły się zarazem p arad o k sy poznania system ow ego, k tóre dom agają się postaw ienia na nowo pro b lem u „ sy stem u ” jako takiego. P rzykładow o m ożem y w skazać na p arado ks h ie ra r- chiczności. W yraża się on w tym , że jeśli system chcem y uznać za adek w atn y , to m usim y go p o trak to w ać jako system ,sam w sobie i zarazem jako elem ent szerszego system u. To u w aru n k o w anie stanow i podstaw ę błędnego koła. In n y m jest parad ok s całościowości. Pojęcie całościowości tra k tu je się jako podstaw ę ujęcia p rzed m io tu jako system u. Z kolei system definiow any jest przez całościowość. Czy w reszcie parad o k s m etodologiczny. W yraża się on tym , że podstaw ą opisu sy ste m u jest odpow iednia m etodologia, k tó ra z kolei zakłada znajom ość i opis kon k retn eg o system u, itp. P aradoksów ta kich p rzy taczają teo rety cy system ów o w iele w ię c e j1S.
W yróżnione problem y, z jed nej stro n y obligują do m etodo- logiczno-epistem ologicznej reflek sji n ad s tru k tu rą i n a tu rą system ów filozoficznych a w ty m szczególnie m etafizycznych, z dru giej zaś stro n y dom agają się zerw ania z różnego ty p u błędam i, k tó re p rzy system ow ych in te rp re ta c ja c h (czy u ję ciach) często się popełnia na w sk u tek nieodróżniania sy ste m ów a co prow adzi do różnego ty p u paradoksów poznania system owego.
3. SY STE M W M ETA FIZYCE K L A SY C Z N E J
W filozofii klasycznej, dla k tó re j m etafizy ka stanow i p o d staw ow ą w y kład n ię filozofow ania (poznaw ania), należy na nowo postaw ić p roblem system u m etafizyki. W praw dzie dzie je m etafizyki (klasycznej) potoczyły się, biorąc rzecz u p rasz cza jąco, w trzech k ieru nkach : (1) idealistyczn ym (Parm enides, Platon), (2) esen cjaln y m (A rystoteles), oraz (3) eg zy stencjal n ym (Tomasz), to jednak stanow ią one pew ną całość, i jako całość d ają dopiero rozum ienie specyfiki system u m etafizyki klasycznej.
Tak szeroko p o jęta m etafizyk a klasyczna stanow ić będzie dla naszych analiz, tło i h o ryzo nt (p u n k t odniesienia). Z asad niczo jednak sk o n cen tru jem y się n ad bad aniem koncepcji sy stem u m etafizyki egzystencjalnej, c h a ra k te ry sty c z n e j dla tr a dycji A ry stotelesow sko-tom istycznej.
18 Zob. W. Sad ow sk i, P a r a d o k s y m y ś le n i a s y s t e m o w e g o , „Z agad n ie n ia n a u k o zn a w stw a ”, 9 (1973), 4 nn.; R. L. A ckoff, O systerrwxh pojęć
N aw iązując do szerokiego k o n tek stu form ow ania się p oję cia „ sy stem u ” m etafizy k i tom izm u egzystencjalnego, m ożem y w yróżnić (p rzy n ajm n iej) cztery głów ne tre n d y , w k tó ry c h o d n ajd u jem y różne in te rp re ta c je sy stem u m e ta fiz y k i19. I tak :
1. pierw szy m oglibyśm y nazw ać klasycznym . T re n d ten b y łb y c h a ra k te ry sty c z n y ta k dla sam ego Tom asza jak i jego bezpośrednich a także późniejszych k o m en tato ró w (K ajetana, S y lw estra z F e rra ry i innych). C h a ra k te ry sty c zn y m dla tego ty p u tre n d u jest to, że pojęcie „ sy stem u ” podobnie jak i po jęcie „ b y tu ” — tra k to w a n e jest jako pojęcie pierw otne. Jego ostateczne rozum ienie jest w yznaczone koncepcją nau k i (filo zofii) i z nią identyfikow ane. W ty m zaś p rzy p a d k u jest ono zdom inow ane przez ary stotelesow ską koncepcję n a u k i (nauka jako w iedza zasad).
2. D rugi tre n d in te rp re ta c ji m oglibyśm y nazw ać schoła- styczn ym (szkolnym). Pojęcie sy stem u Wiązane jest n ajczęś ciej z pojęciem „szkoły”. In te rp re ta c ja ta b yłaby w łaściw a dla su erian isty czn ej in te rp re ta c ji m etafizy ki (np. P. Descoqus, С. Frick, J. D onat, L. R uestscher, S. Tongiorgi, D. Palm ieri, J . G redt, w Polsce G abryel, M ichalski i inni).
3. Trzecią in te rp re ta c ję sy stem u m etafizy k i m ożna by n a zwać, ze w zględu na jej treściow ą zaw artość — in te rp re ta c ją „ asy m ilu jącą” ('albo 'unowocześnioną). P olegałaby ona na Itym że tak jak sam ą m etafizyk ą p ró b u je się uw spółcześnić po przez asym ilację z inn y m i k ieru n k am i filozoficznym i czy n a ukam i szczegółowymi ta k rów nież i pojęcie system u. I tu m oglibyśm y w yróżnić takie tre n d y in te rp re ta c y jn e system u m etafizyki, k tó re (a) tra k tu ją system jako re z u lta t in d u k c y j nego uogólnienia. System m etafizyki, jako taki, jest sw oistą sy n tezą w yników n au k szczegółowych (np. fizyki, biologii, geom etrii), p rzy czym w y k o rzy stu je się tu także elem en ty k a rte zja z n im u i kan tyzm u . B yłoby to ujęcie typow e dla to m izm u low ańskiego (D. M ercier, P. Geny, L. Noel, w Polsce 19 S zerzej na ten tem at piszą: E. G ilson , R e a l i z m to m i s t y c z n y , W ar sza w a 1968, a szczególn ie in teresu ją cy jest dodatek pt. : W s p ó łc z e s n e
k ie r u n k i e p is te m o lo g ic zn e w T o m i z m i e op racow an y n a p o d sta w ie w y
k ła d ó w A. K rąpca; M. G ogacz, T o m i z m e g z y s t e n c j a l n y n a tle o d m ia n
t o m i z m u , w : W k ie r u n k u Boga, W arszaw a 1982, 59—81; T enże, W s p ó ł c z e s n e in t e r p r e t a c j e to m iz m u , „Znak” 113 (1963), 1339— 1353; A. B. S tę
pień , W s t ę p do filozofii, L u b lin 1989, 232— 235; T enże, O sta n ie filo zo fii
t o m i s t y c z n e j w Polsce, w : W n u rcie z a g a d n ie ń p o s o b o r o w y c h , W ar
szaw ą 1968, t. 2 97— 126; A. M. K rąpiec, N e o to m i z m , „Znak” 19—20 (1964), 662— 666; S. K am iń sk i, W y j a ś n ia n i e w m e t a f i z y c e , RF 14 (1966) z. 1, 50— 69 i in n e.
P. C hojnacki i inni), (b) Z kolei m ożem y w skazać próbę łą czenia tom izm u z in n y m i k ieru n k a m i filozoficznym i, co w konsekw encji wiąże rozum ienie sy stem u m etafizyki z o k re ślonym k ieru n k iem filozoficznym , np. z bergsonizm em lub blendelizm em (J. M aréchal, A. G ardiel), z k an tyzm em (C. N ink, L. B. Lotz, G. Siew ierth , E. Coreth) z fenom eno logią {A. F orest, A. B ru n n er, G. R abeau i inni), (c) W reszcie próba łączenia m etafizyki z logiką, co pociąga za sobą rozu m ienie sy stem u m etafizy k i jako sy stem u dedukcyjnego, lub zbudow anego na sposób system ów logiczno-m atem atycznych (na tere n ie Polski: J. Salam ucha, W. D rew noski, M. Bocheński i inni).
4. C zw artą in te rp re ta c ję , k tó rą m ożem y w yróżnić w łonie tom izm u nazw alibyśm y in te rp re ta c ją autonom iczną. A więc taką, w k tó re j p ró b u je się odnaleźć i zarazem w ykazać au to - nom iczność (pojęcia) sy stem u m etafizyki w sto sun ku do in nych. B y łab y to zarazem n a jb a rd zie j o ryginalna in te rp re ta c ja w stosunku do zastanych. M oglibyśm y ją uznać za typow ą dla tom izm u egzystencjalnego zapoczątkow anego przez E. Gilsona i J. M aritaina a rozw ijanego przez m .in. L. B. G eigera, M. P o n - tifex a, C. Fabro, E. L. M ascalla, M. A. K rąpca, G. P. K lu b e r- tanza, J. F. A ndresona i innych.
Przeprow adzona pow yżej typologizacja in te rp re ta c ji ujęć „ sy stem u ” m etafizy k i w n u rcie tom izm u egzystencjalnego, do k onana została z p u n k tu jego autonom icznośei. S tą d obok niej, m ożna dokonyw ać także innych typologizacji. Ta została po dykto w an a głów ną ideą pracy, w k tó re j będziem y się koncen trow ać na odsłanianiu podstaw autonom icznośei system u m e tafizyki.
Jak o ch arak te ry sty c z n e cechy dla tej in te rp re ta c ji m ożem y w skazać następujące: (1) opow iedzenie się za autonom izm em sy tem u m etafizyki, tak co do genezy jak i s tru k tu ry oraz fu n kcji. W ynika to z całej koncepcji m etafizyki jako dyscy pliny autonom icznej. (2) K oncepcja system u m etafizyk i jest ściśle zw iązana z koncepcją b y tu i koncepcją poznania, nie może więc być rozw ażana w oderw aniu. (3) E lem enty sy stem u (jak i za sady), są zw iązane ściśle z elem entam i (i zasadam i) bytu, zaś „ in w a ria n t” .(kryterium racja) system ow ości jest „ in w a rian - te m ” bytow ości b y tu (system ow ości bytu). (4) Cały system, m etafizyk i w yróżnia eg zy sten cjaln y c h a ra k te r poznania. (5) I wreszcie, poznanie system ow e i(wiedza system ow a) w y prow adzone jest z poznania (wiedzy) k o n k retu i na konkrecie pozostaje. Pow szechność zaś jest u zyskana na drodze p rze n
ie-sienią poznania k o n k re tu na całą rzeczyw istość na podstaw ie analogii w istnieniu.
L ite ra tu ra dotycząca ogólnej p ro b lem aty k i sy stem u i sy ste mowości (zwłaszcza od czasu w y o d rębn ien ia się „O gólnej te orii system ów ”) jest bardzo rozległa. Co się nato m iast tyczy system u m etafizyki, lite ra tu ra na te n te m a t jest niew ielka.
P rzede w szystkim zauw aża się b rak całościowego opracow a n ia p ro b lem aty k i sy stem u m etafizyki. W iększość bow iem prac takich autorów jak: E. Gilson, J. K lu b ertan z, J. F. A rderson — a także A. M. K rąpiec nie w yróżnia zasadniczo problem u sy stem u z ogólnej p ro b lem aty k i m etafizyki. I tak jedni jak np.: L. M. Regis, L. B. G einger, J. D. R obert, A. M auer, G. P. K lu b ertan z, H. O enard, czy R. W. S chm idt — specyfikę i od ręb ność system u m etafizyki wiążą z odrębnością m etody, k tó rą
jest separacja, a k tó ra d e te rm in u je system m etafizyki egzy ste n c jaln e j 20. Inni jak np. J. M artian, E. Gilson, E. L. Mascall, C. Fabro, J. F. A nderson — w y k ładając ogólne problem y po znania m etafizycznego i sposób ich rozw iązyw ania specyficzny dla tom izm u egzystencjalnego w, tym w idzą specyfikę system u m e ta fiz y k i2I. Inni znow u jak J. M aritain, C. P. K lub ertan z,
20 Jak o igłów ne -prace tych au torów m ożem y p rzyk ład ow o w sk azać; L. M. R egis, U n liver: la ph ilosoph ie de la n a tu r e, „Studes et R ech er c h e s” 1 (1936), 127— 156; T enże, A n a ly s e e t s y n t h e s e d a n s l’o e u v r e de
sa in t T h o m a s , „Studia M ed ia v a lia ” 1949, 301— 330; L. B. G eiger, La p a r t ic i p a ti o n da n s la ph ilosoph ie d e saint T h o m a s d ’A q u in , P aris 1942,
318—321; T enże, A b s tr a c ti o n e t sep a r a tio n d ’a p r e s saint T hom as, „R e v u e des S cien ces P h ilosop h iq u es et T h eo lo g iq u es” 31 (1947), 3— 40; D e l’u n it e d e l’etre, Tam że 33 (1947), 3— 14; J. D. R obert, L a m e t a -
p h is iq u e sci en ce d is tin c te d e to u t e a u tr e dis cip lin e p h ilo so p h iq u e selon sa in t T h o m a s d ’A q uin , „D ivus T hom as” 50 (1947), 206— 222; M. V. L e
roy, „ A b s tr a c ti o ” e t „sep a r a tio ” d ’a p r e s u n t e x t e c o n tr o verse, „R evue T o m iste” 48 (1948), 328— 339; A. M auer, Th e D iv is io n and M e th o d of
Science, T oronto 1953, 16—25; C. P. K lu b ertan z, I n tro d u c tio n to the P h il o s o p h y of Being, N ew Y ork 1955, 41— 44, 47— 48; H. R enard, W h a t is St. T h o m a s A p p r o a c h to M eta p h y sic is? „The N ew S ch o la sticism ”
30 (1956), 64—83; R. W. S chm idt, L ’e m p l o i de la separation I in m e t a -
ph is iq u e , „R evue P h ilosop h iq u e de L o u v a in ”, 58 (1960), 373— 393 i dime.
21 Zob. J. M aritian, In t r o d u c ti o n a la P h ilosophie , ed. 29, P aris 1963; T enże, D istig u e r p o u r u n ir ou le s d e g r e s d u sa voir, ed 7, P aris 1963; T enże, S e p t leçons sur l’etre, P aris 1933; T enże, La ph ilosoph ie de la
n a tu r e, ed. 2, P aris 1957 i inne; E. G ilson, L e th o m is m e , ed. 2, P aris
1948; T enże, L ’e s p r it de la ph ilosoph ie m e d i e v a l e , ed. 2, N e w Y ork 1955, t. 1— 2; T enże, T h e U n i t y of P hilosophic al E xpe rie n c e , ed. 2, N e w Y ork 1955; T enże, L ’e tr e et l’esence, ed. 2, P aris 1962; T enże,
R e a l i z m t o m i s t y c z n y , W arszaw a 1968 (teksty z orygin ału fran cu sk iego
z 1937 i 1947); E. L. M ascall, H e w h o is, London: 1966; T enże, E x iste n c e
an d analo gy, L ondon 1966; C. Fabro, T h e t r a n s c e n d e n ta l it y of
J. F. A nderson — przed staw iając całościowy w y k ład m eta fi zyki, w w ykładzie tym w idzą w y raz system u m etafizyki. .C h a ra k te ry sty c z n ą cechą tego w y k ład u jest szeroki zasięg p ro b le m aty k i filozoficznej. Inni wreszcie, i tu jest g ru p a nieliczna
jak: A. M. K rąpiec, S. K am iński, A. Stępień, J. H e rb u t, E.. G il son 22, w obszernych p racach jak i w a rty k u ła c h d ają w y raz n a ra sta n ia świadom ości p ro b lem u sy stem u m etafizy k i u k a z u
jąc racje jego odrębności.
Ich m yśli stanow ią oparcie i in sp irację dla w spółczesnych reflek sji n a d specyfiką sy stem u m etafizyki. Zaznaczyć p rzy ty m należy, że po pierw sze w iele problem ów m etodologicz n y ch (a w śród nich problem system u) tom izm u egzysten cjal nego oczekuje na reflek sję m eta-m etafizyczną, czego dowodem są nieliczne pracy z tej dziedziny 23 a po drugie i to jest zasad
Esse” an d th e G ro u n d of M e ta p h y sic s , „In tern ation al P h ilosop h ical
Q u arterly” 6 (1966), 389—427; H. F. A nderson, T h e B o n d of Being,
A n E sse y on A n a lo g y an d E x isten ce, St. L ouis 1954 i inne.
22 Zob. A .M . K rąpiec, T eoria analo gii b y t u (skr. TAB), L u b lin 1959; T enże, R e a li z m lu d z k ie g o pozn a n ia (skr. RLP), P oznań 1959; Tenże,
M e t a f iz y k a . Z a r y s te o r ii b y tu , L u b lin 1978 (skr. М2); S. K am iń sk i,
S .A . K rąpiec, Z te o r ii i m e t o d o lo g i i m e t a f i z y k i , L u b lin 1962; . Tenże,
S p ó jn o ś ć T o m a s z o w e j te o r ii b ytu , w: T om asz .z A k w in u , D e en te et es sentia, P r z e k ł a d — k o m e n t a r z — studia , L u b lin 1981 (skr. DEE),
'128—139; T am że, O rozum ienie b y t u ja k o b y tu , 103— 113; T enże, M e t a
f i z y c z n e r o z u m ie n ie r z e c z y w is t o ś c i, ZN K U L 29 (1986) n r 1, 3— 15; T enże, O r o z u m ie n iu m e t a f i z y k i , „Znak” 11 (1963), 1077— 1082; S. K a m iń sk i, O d efin icja ch w s y s t e m i e m e t a f i z y k i ogólnej, R F 8 (1960). z. 1, 37— 54; T enże, S t r u k t u r a s y s t e m u sc h o l a s ty c z n e j m e t a f i z y k i ogólnej,
w : A. K rąpiec, S. K am iń sk i, Z te o r ii i m et o d o lo g i i m e t a f i z y k i (skr. ZTMM), L u b lin 1962, 307— 318; T enże, O o s t a te c z n y c h p r z e s ła n k a c h
w fi lozofii bytu , R F 7 (1959) z. 1, 41— 72; Tenże, C z y m są w filo zofii i w logice t z w . p i e r w s z e z a s a d y , RF '11 (1963) z. 1, 5—23; T enże, T y p y filo zo fii, RF 14 (1969) z. 1, 5— 16; Tenże, W y j a ś n ia n i e w m e t a f i z y c e ,
R F 14 (1966) z. 1, 43—70; O s o b liw o ś ć m et o d o lo g i c z n a te orii b ytu , RF 27 (1979) z. 2, 5—20 i inne; M ożna tak że zw rócić u w agę na pracę D .M . Em m et, T h e n a tu r e of m e t a p h y s i c a l th in k in g , L ondon 1951;
S. N. H am pshire, M e t a p h y s ic a l s y s t e m , w : A M o d e r n In t r o d u c ti o n to
M e ta p h ysics . R e a d in g f r o m Class ical an d C o n t e m p o r a r y Source, ed.
b y D. A. Drennen·, T he F ree P ress and G loncoe 1962, 66— 79; R. J. H en le,
M e t h o d in M e ta p h y sic s , M ilw a u k ee 1951; R. F. H avranek, T h e U n ity of M e ta p h ysics , „Thougth” 28 (1953), 3775— 412 i inne.
23 W literatu rze p o lsk iej jak i zagranicznej an alizy p rzeprow adzone p rzez A. K rąpca, S. K am iń sk iego, oraz częściow o A. S tęp n ia, J. H er-buta, S. M ajd ań sk iego — stan ow ią p o d sta w o w y i u n ik a to w y w k ła d m e ta -m eta fizy czn ej r e fle k sji nad sy stem em m eta fizy k i. C hoć w p ra ca ch ty c h autorzy p od ejm u ją raczej p e w n e szczegółow e p rob lem y . sy stem u m eta fizy k i zam iast ca ło ścio w eg o w y k ła d u system u jako tak iego,
n icz y : problem — każdy w y kład m etafizyki, jest rów nocześnie Odtworzeniem s tru k tu ry system u m etafizyki. S tąd w szystkie p race (powyżej w ym ienionych m etafizyków ) m ożna p o tra k to wać .jako w ykład system u m etafizyki. S ystem bowiem w m e tafizyce tom izm u egzystencjalnego jest form u łow any w ram ach procesu „u w yraźn ian ia b y tu ” , i poza tym procesem u w y raź nian ia nie istn ieje sam odzielnie” (w sensie istn ien ia „m odelu”, „sch em atu ” czy. „ s tr u k tu r y ”). To stnow iłoby także osobliwość autonom icznej in te rp re ta c ji system u m etafizyki.
Teza, k tó rą należałoby postaw ić n a podstaw ie przyw ołan ej p ro b lem aty k i badań n a d system em m etafizy ki głosi, że m eta fizyka stanow i autonom iczny system poznaw czy ściśle zw ią zany z „pojęciem ” b y tu i jego uw yraźnieniem . System te n ta k co do genezy jak i s tru k tu ry oraz fun k cji, jest n iesp raw d zal n y (ani p rzek ład aln y ) do innych typów system ów naukow ych, i stanow i dla n ich „p ra-po jęcie” system u. Analizy, k tó re bę dą przeprow adzone, choć dotyczą p ro b lem aty k i m etodologicz n e j będą robione w p ersp ek ty w ie m etafizycznej znaczy to, że m etodoolgiczne „elem en ty ” system u m etafizyk i będą w iązane z bytem;.,(i jego stru k tu rą ) oraz o d k ry te w procesie jego „u w y ra ź n ia n ia ”.
W ybór tego ty p u . analiz w y d aje się zabezpieczać przed r e dukcją: specyfiki sy stem u m etafizyki do inn y ch system ów oraz d aje : szanse ukazania jego osobliwości. P rzejaw i się to ró w n ie ż ’ w tym , że w szelkie term in y , k tó ry c h zw ykle używ a się p n z y , c h a ra k te ry sty c e system u m etafizyki, choć pow inny być {zgodnie z aspektem m etodologicznym ) podane w term in ach języka m etodologii czy logiki, m uszą zostać zaczerpnięte z ję zyka m etafizyki (i o ile to będzie m ożliw e k o n sekw entnie uży wane). Ma to z jed n ej stro n y pozwolić na ukazanie osobliwości (przede w szystkim m etodologicznej) sy stem u m etafizyki, a z dru g iej w skazać n a to, co p rzy zastosow aniu n arzędzi ogól n e j m etodologii byłoby n ieuchw ytne, m ianow icie n a ścisły zw iązek genezy, s tru k tu ry i fu n k cji sy stem u m etafizyki z kon cepcją b y tu i jego poznania.
S tąd w łaściw ości system u takie jak: spójność, porządek i apodyktyczność tw ierdzeń, zupełność itp. są orzekane w o p ar ciu o odw ołanie się do s tr u k tu ry b y tu (do czynników do k tó ry ch się odnoszą) a nie do reg u ł w y n ik an ia czy ap rio ryczne go k on tek st d ok on yw anych analiz p oszczególn ych p ro b lem ó w (m etoda, w y ja śn ie n ie , p ozn an ie, hipotezy itp.) odsłania .sp ecyfik ę system u m e ta fiz y k i w stosu n k u do in n ych sy stem ó w . ·
go m odelu porządkow ania tw ierdzeń. W ten sposób u k azu je m y ontyczne podstaw y sy stem u i system ow ości k tó re u jęte i w yrażone w „elem en tach -czy n n ik ach ” (tra n sc e n d e n ta ln y ch lub katego rialn y ch ) odsłaniają specyfikę sy stem u m e ta fiz y k i21.
FRO M TH E H ISTO RY OF TH E R ESEA RC H W ORK OF A SY STE M OF M E T A PH Y SIC S
S u m m a r y --- T T he term „system ”, th ou gh fo u n d in d ifferen t co n tex ts o f m ea n in g , n e v e r th e le ss is conn ected for good w ith a m eta p h y sics or w ith a p h ilo sophical schools.
In th e history o f p h ilosop h y th is con n ection sp a w n ed tw o d ifferen t th eories. For som e p h ilosop h ers th e term „sy stem ” q u a lifies th e id e a l of th e p h ilosop h ical k n o w led g e w h ich is w e ll ordered and describ es th e w h o le k n o w le d g e about rea lity and is a m eth od o f m e ta p h y sica l cogn ition . Only th e p a ttern (m odel) o f th e sy s te m could b e changed. A nd in fact, w e ca n fin d a geom etrical, cosm ological, logical, b io lo g ica l p a ttern (m odel) of a m eta p h y sica l system .
B ut for other p h ilosop h ers th e term „sy stem ” in d ica tes th e d isease (illn ess) and a w e a k n e ss o f m e ta p h y sica l cognition. N o w on d er, th a t „ a n ti-sy stem ic” tren d s m ea n th e sa m e as „ a n ti-m eta p h y sica l” tren d s and v ic e versa. The rejectio n of m eta p h y sics m ean s a b reak w ith th e p a ttern s (m odels) of system ic m eta p h y sics and w ith a sy stem ic c o gn ition in philosophy. It cau sed p h ilosop h ers to try to b u ild a p h ilo sop h y w ith o u t m eta p h y sics, or „ a n ti-sy stem ic” m eta p h y sics. In th is ca se th e problem o f „the sy ste m ” of m eta p h y sics is p osin g a q u estion o f choice or o f th e fu n d a m en ta l „option”.
In th is co n te x t w e w a n t to see th e h isto ry o f th e in v estig a tio n .of a sy stem of m etap h ysics.
24 A rty k u ł te n został op racow an y w ram ach p rogram u MEN: Ś w i a t —