• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Lubuska : weekend : dawniej Zielonogórska-Gorzowska R. XLI [właśc. XLII], nr 54 (5 marca 1993). - Wyd. 1

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Lubuska : weekend : dawniej Zielonogórska-Gorzowska R. XLI [właśc. XLII], nr 54 (5 marca 1993). - Wyd. 1"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

Cqrąz częściej zdarza się, żc producenci jabłek koczują na giełdach i targowi­

skach nawet przez tydzień, po to, aby sprzedać przywieziony towar. N iestety

„zmęczone" czekaniem na nabywców jabłka nie idą nawet wówczas, kiedy Ich ce­

na spada dp g lub 1 tys. zł zą kilogram.

J a b ł k a

Najbardziej boimy się bezrobocia,

głodu

i choroby

69 proc. respondentów CBOS za najważniejszy problem, przed którym stoi nasz kraj, uważa bez robocie; zdaniem 49 proc.

głównym problemem Pol ski są zbyt niskie płace i zbyt wysokie ceny, a według 45 proc. — „rządy ludzi niekompetentnych, nieodpowiedzialnych”.

Sondaż przeprowadzono 15—17 stycznia br. na 1208-osobowej, reprezenta tywnej, losowej próbie do rosłej ludności Polski.

Na dalszych miejscach znalazły się: zatrucie śro dowiska naturalnego (29 Proc. takich wskazań), przestępczość, działanie rozmaitych mafii (25 pro cent), niedostatek żywno

~pi, głód (20 proc.) i moż liwość rozruchów, niepo­

kojów społecznych (19 pro cent).

(Ciąg dalszy na str. 3)

R o s j a n i e w y j e c h a l i , a l e . . .

S z k o d y e k o l o g i c z n e

ujawni... czas

Ok. 17,5 bln zł (według sza cunkowych wyliczeń) wynio­

są szkody ekologiczne zwią­

zane z pobytem wojsk b.

ZSRR w Polsce — poinfor­

mował 4 bm. Andrzej Wa­

lewski, główny inspektor ochrony środowiska. Według niego zagrożone są ujęcia wo

(Ciąg dalszy na str. 2)

Koalicjanci niezadowoleni

z... koalicji

Wszystkie partie należące do koalicji są z niej niezado wolone. Przewaga koalicji w Sejmie jest bardzo chwiejna i zmusza rząd przed każ­

dym głosowaniem do walki o każdego posła — powie­

działa w czwartek Radiu

„Zet” posłanka Unii Demo­

kratycznej Barbara Labuda.

Jej zdaniem rząd Suchockiej pomimo wielkich celów stra tegicznych jest rządem opa­

trznościowym, a opozycja nie dojrzała jeszcze do przejęcia władzy.

Szefowa Parlamentarnego Koła Kobiet wyjaśniła, że ko mitety na rzecz referendum nie przekształcą się w partię polityczną. Działacze komite tów stworzą ponadpartyjne stowarzyszenie nadzorujące przestrzeganie wolności oby watelskich.

d a w n ie }

NR 51 (12.840) ROK XLX NAKŁAD: 85.902

PIĄTEK, 5 M ARCA 1 9 9 3 R.

w m i,

CENA 1.509 ZŁ

Niewidzialna ręka

krasnoludków

2 n o w y m r o k i e m n ie w ie le p o p r a w iły się n a s t r o je d y r e k to r ó w g o rz o w s k ic h P r z e d s ię b io r s tw , k t ó r y c h P ro g n o z y k o n i u n k tu r y g o s ­ p o d a r c z e j w s ty c z n io w e j a n k ie c ie W U S m ia ły r a c z e j s m ę tn ą w y m o w ę . S p o ś ró d 38 s z e fó w z a p y ta n y c h o to , ja k w n a jb liż s z y c h m ie s ią ­ c a c h u k s z t a ł t u je sdę s y t u a ­ c ja e k o n o m ic z n a w ,ich f i r m ie , ty lk o 11 o d p o w ie d z ią że się p o p r a w i, 10 — że się p o g o rs z y , p o z o s ta li n ie P rz e w id y w a li z m ia n . R ó w - h ie ż w ię k s z o ś ć s z e fó w n ie P r o g n o z o w a ła p o p r a w y po P y tu n a p r o d u k o w a n e p rz e z s ie b ie w y r o b y , a ty m s a ­ m y m o c z y w iś c ie n ie p r z e w i

(Ciąg dalszy na str. ?)

J g P *> - 2;:®,v., >:*

ZIELONA GORA 3 - 4. 03. 1993

Po dniu prezentacyjno-ban kietowym przyszła pora na konkrety. Uczestnicy I Pol- sko-Saksońskiego Forum Przedsiębiorców w Zielonej Górze mieli wczoraj czas na bezpośrednie rozmowy. Jed­

nak korytarze dziwnie opus­

toszały, gros obecnych stano wili uśmiechnięci tłumacze...

„To dopiero początek.

Prawdziwym kapitałem, któ­

ry wywieziemy z Zielonej Góry są wizytówki i adre­

sy naszych potencjalnych poi skich partnerów. Zobaczyliś­

my czym dysponuje wasza strona i wiedzę tą będziemy mogli wykorzystać w prakty ce” (przedstawiciele VEM

Forum Przedsiębiorców

T a s o w a n ie w iz y tó w e k

Gwardia Narodowa - „dodatkowq osłoną,,

Utworzenie Gwardii Naro­

dowej wynika z potrzeby Powstania sił szybko reagu­

jących w wielu sytuacjach, m.in. w razie klęsk żywio­

łowych, a także by wypełnić lukę między wojskiem a po­

licją — powiedział Andrzej Drzycimski.

Rzecznik prasowy prezyden ta przypomniał, że Lech Wa­

łęsa „wyraźnie mówił, że Gwardia ta podlegałaby pew­

nej kontroli. Nie traktuje te­

go jako Gwardię przeznaczo­

ną tylko dla prezydenta — a (Ciąg dalszy na str. 2)

Na II kwartał br.

« G a z s ta L u b u s k a »

r ó w n ie ż w p re n u m e ra c ie p o c z to w e j

Niedawno pisaliśmy („GL" z 17.02. br.) o nieprzedłu­

żeniu umowy między „RUCHEM” S.A. a Pocztą Polską, dotyczącej prenumeraty dzienników. Oznaczało to, ie z dniem 1 kwietnia br. ponad 10 tysięcy mieszkań­

ców wsi i m iasteczek w obu lubuskich województwach pozbawionych zostanie dostępu do „Gazety Lubuskiej”.

Decyzja ta zapadła w Centralnym Zarządzie Poczty w Warszawie.

Dzięki zrozumieniu 1 życzliwości dyrekcji „RUCHU”

S.A. 1 Rejonowych Urzędów Poczty w Zielonej Górze 1 Gorzowie, a także dyrekcji O.W. „RUCH” S.A., od poniedziałku (8 bm.) do 20 marca. doręczyciele oraz urzędy pocztowe w tych miejscowościach, w których

„RUCH” nie posiada jednostek kolportażowych, będą przyjmować zamówienia i opłaty na prenumeratę „Ga­

zety Lubuskiej” na U kwartał bieżącego roku. Szcze­

góły w jutrzejszym magazynie „GL”.

Antriebstechnik AG z Drez­

na).

Znacznie mniej zadowolo­

ny był Tadeusz Kaliciński z Jaworzyny Śląskiej.

— „Byłem umówiony z dwoma niemieckimi partne­

rami, lecz żaden z nich się nie zgłosił. Nie jest to wina mojej oferty gdyż roz mowę zaproponowała strona niemiecka. Podobne imprezy

(Ciąg dalszy na str. 2)

Fot. T O M A S Z G A W A Ł K IE W IC Z

K om u k a p ita ł, k o m u

B I B

W Sejmie toczyła się de­

bata nad projektem ustawy o powszechnej prywatyzacji j narodowych funduszach in­

westycyjnych. Jest to już drugie czytanie „PPP”, które powinno zakończyć trwające 2 lata prace koncepcyjne i legislacyjne, zmierzające do sprywatyzowania znacznej czę śći państwowych przedsię­

biorstw.

Projekt ustawy przewiduje prywatyzację 500—^600 przed­

siębiorstw. Mają one być przekształcone w spółki ak­

cyjne, w których większość udziałów będzie należeć do na rodowych funduszów inwesty cyjnych. Z kolei akcje tych funduszów będą mogli kupić wszyscy obywatele (także dzieci), po uiszczeniu opłaty rejestracyjnej, nie wyższej

niż 10 proc. średniej płacy.

Do projektu dołączono kil kanaście wniosków mniej­

szości, zmierzających do ogra niczenla uczestnictwa w

„PPP’ tylko do osób pełnolet nich, rozłożenia realizacji programu na 2 etapy (w pierwszym miałoby być spry watyzowanych tylko 2Ó0 przed

(Ciąg dalszy na str. 2)

Waloryzacja od 1 0 0 proc, i

Emeryci bronią się

Z a r z ą d K r a j o w y P o ls k ie j P a r t ii O c h r o ­ n y E m e r y tó w i R e n c is tó w w y s tą p ił 4 b m . do T r y b u n a ł u K o n s ty tu c y jn e g o z w n io s ­ k ie m o r o z p a tr z e n ie u s ta w y b u d ż e to w e j n a 1993 r . w czę śc i d o ty c z ą c e j w a lo r y z a c ji r e n t

(Ciąg dalszy na str. 2\

j J S A r n t ę ł

100 tys. zostanie w Europie

U S A r ó w n ie ż p o o b ję c iu w ła d z y p r z e z a d m i n i s t r a c ję p r e z y d e n ta Billa Clintona n ie z a m ie r z a ją w k r ó t k im c z a s ie p r z e p r o ­ w a d z ić d r a s ty c z n e j r e d u k c j i s w o ic h w o js k

(Ciąg dalszy na str. 2)

Sprawa Wojciecha D. czy PC?

Coraz w ięcej se n sa c ji

(KORESPONDENCJA WŁASNA Z WARSZAWY)

C o r a z w ię c e j sz c z e g ó łó w w y c h o d z i n a ś w ia tło d z ie ń n e w s p r a w ie a r e s z to w a n e g o k i lk a d n i te m u W o jc ie ­

c h a D., d y r e k to r a b i u r a k l u b u p a r la m e n t a r n e g o P o r o ­ z u m ie n ia C e n tr u m .

D ość s e n s a c y jn ie z a b r z ­ m ia ła w ia d o m o ś ć , że t o po se ł S t a n is ła w W ę g la rz , a z a r a z e m p r z e w o d n ic z ą c y r e g io n u „ S o lid a r n o ś c i” z L u ­ b lin a , p o w ia d o m ił U r z ą d O c h r o n y P a ń s t w a o c a łe j s p r a w ie . J a k p is z ą n i e k t ó ­ r e w a r s z a w s k ie g a z e ty , je ­ szcze w ipołow ie u b ie g łe g o

r o k u d o p o s ła W ę g la r z a z p r o ś b ą o p o m o c z w r ó c ili się w ła ś c ic ie le s p ó łk i „ H o r n ”.

C h c ie li, a b y W ę g la r z s k o n t a k t o w a ł ic h z s z e fe m M S W , p o n ie w a ż n i e m o g li z r e a li ­ z o w a ć ż ą d a ń f in a n s o w y c h W o jc ie c h a D ., a le b a l i się te ż o d m ó w ić s p e łn ie n ia t e j p r o ś b y . K o n t a k t w M S W m ia ł m ie js c e w s t y c z n i u i l u ty m b ie ż ą c e g o r o k u , co tłu m a c z y , d la c z e g o c a ła s p r a w a w y b u c h ła d o p ie ro te r a z .

(Ciąg dalszy na str. 3)

«Teraz raczej zastrzeliłbym sio»

T 0 B Y Ł K O S Z M A R

w te d y d z ia ło , w y d a r z e n ia w e w n ą tr z i n a z e w n ą t r z k r a ju , p s y c h o lo g ic z n e im p o n - d e r a b i li a . G d y b y ś c ie to w s z y s tk o o d tw o r z y li n a d a l je s te m p r z e k o n a n y , że n ie m ia łe m in n e g o w y jś c ia . A le g łę b o k o n a d t y m u b o le w a m . T o b y ł k o s z m a r . J e s t to d la m n ie w ie lk i c ię ż a r i t a k ju ż b ę d z ie d o k o ń c a m y c h W w y w ia d z ie o p u b lik o w a

n y m w c z w a r tk o w y m n u ­ m e r z e g a z e ty „ T h e N e w Y o r k T im e s ” g e n e r a ł Woj­

ciech Jaruzelski p o w ie d z ia ł, że „ te r a z r a c z e j z a s tr z e l i ł ­ b y m s i ę ” , n iż z r o b ił to j e ­ sz c ze r a z . „ D z is ia j o c z y w i­

ś c ie je s te m m ą d r z e js z y . M i n ę ło 10 l a t ” — p o w ie d z ia ł g e n e r a ł. „M o g ę m ó w ić t y l ­ k o o ty m co w ie d z ia łe m w t e d y — w s z y s tk o co s ię

Sława Kwaśniewska znów w Zielonej Górze

Na afiszu

«Demy i huzary»

Lubuski Teatr zaprasza dziś (piątek, 5 bm.) na pierwsze przedstawienie „Dam i huza rów”, najczęściej wystawia­

nej komedii Aleksandra Fre dry.

Premiera sztuki odbyła się w 1825 roku we Lwowie. W Zielonej Górze wystawiano

(Ciąg dalszy na str. 2)

(Ciąg dalszy na str. 2)

Z a k a r ę

n i e b ę d ą s i ę k ą p a ć

Od środy m ieszka ń cy Ko szyc, drugiego co do wielko ści m iasta Słow acji, m uszą radzić sobie bez cieplej wo dy. P rzedsiębiorstw o gos­

podarki cieplnej ukarało ich w te n sposób za długi przedsiębiorstw m ieszkanio­

w ych.

Zatrzymał się na życzenie damy

Resztę załatwili «rakietiory»

Wczoraj między północą a godz. pierwszą pewien Ukrainiec, zamieszkały w Konotopie (na Ukrainie) jechał samotnie zielonym samochodem żiguli z rejestra­

cją niemiecką KC-24-7 od przejścia granicznego w Świecku do Poznania. Po drodze, w miejscowości Stok, wyprzedziła go czerwona łada, której początkowe litery znaku rejestracyjnego brzmiały ON lub CN.

Łada zatrzymała się na poboczu. Z wozu wysiadła młoda kobieta i zatrzymała nadjeżdżającego żiguli. Okazało się jednak, że dama była w towarzystwie. Z sa­

mochodu wyskoczyło dwóch „rakietiorów” i z nożami dopadło Ukraińca. Posłu­

gując się językiem rosyjskim i grożąc użyciem noża, uprowadzili go w las, tam zostawili a sami wrócili do samochodów i odjechali.

Oprócz samochodu, Ukrainiec stracił cały bagaż, m.in. odzież, żywność, mag­

netowid oraz gotówkę w markach niemieckich i dolarach.

Nad ranem poszkodowany dotarł do Świebodzina i zawiadomił o napadzie po­

licję, ale bandyci byli prawdopodobnie już daleko. Stosowne ostrzeżenia wysła­

ne zostały niezwłocznie nad granicę wschodnią.

Wystawianie dziewczyny na wabia przez „rakietiorów" Jest w ich praktyce na terenie Polski pewną nowością.

(sz)

Rabusie z Witebska

„ w p a d l i ” p o d Ł o m ż ą

Ośmiu członków przestępczego gangu z Wi­

tebska (Białoruś), po dramatycznej pogoni i wymianie strzałów, zatrzymała policja z Osrtrowil Mazowieckiej (woj. ostrołęckie) i Zambrowa (woj. łomżyńskie) — poinformo­

wał 4 bm. nadkomisarz Zbigniew Puchała z KW Policji w Łomży.

Bandyci od dłuższego czasu urządzali za­

sadzki i rabowali obywateli b. ZSRR wra­

cających przez Warszawę i Łomżę do kraju.

3 bm. ok. 3.00 nad ranem na trasie Ostrów Mazowiecka — Zambrów napastnicy w dwóch

(Ciąg dalszy na str. 2)

Fot. W. SZMIDT

Najlepiej uczą w Piotrkowie

Trybunalskim

Stefan Kamocki z Piotrkowa Tryb. jako Jedyny spośród blisko 5 tys. osób, które zgło­

siły się do eliminacji, nie po­

pełnił ani jednego błędu w dyktandzie pisanym 13 lutego w katowickiej rozgłośni Pol­

skiego Radia — poinformował 4 bm. red. Piotr Karmaóski z tej rozgłośni. 21 marca — fi­

nał tej organizowanej już po raz szósty imprezy w zabrzań­

skim Domu Muzyki i Tańca.

Statystycznie na każdego uczestnika przypadły 23 błędy ortograficzne, a najwięcej ich było w takich słowach i sfor­

mułowaniach Jak: białorzytka,.

po raz n-ty, lwipazur, z na przemian leżących, hockl-kloc ki, miszmasz.

T O M

kupuje

Najwyższa ceny. Płatne gotówką.a Szczecin, ul.Lipowa 16 * teł. 3 3 - 6 2 - 1 3 , 3 4 - 7 9 - 4 3 |

D z iw n y s k r z y p e k c h o ć . . . n i e n a d a c h u

P o l i c j a p o łu d n io w o a f r y ­ k a ń s k a a r e s z t o w a ła 2 9 - le t- n ie g o , ma&iego m ę ż c z y z n ę g r a ją c e g o n a s k r z y p c a c h n a z a tło c z o n e j u lic y w J o h a n - n e s b u r g u . W e w ło s a c h m ia ł w ią z k ę g a łą z e k k o n o p ii i n ­ d y js k ic h .

Dziwny skrzypek, jak się okazało będący synem w y­

k ła d o w c y u n i w e r s y t e t u w J o h a n n e s b u r g u , z a p r o w a d z ił p o lic ja n tó w n a d z ia łk ę z n a j d u j ą c ą się w j e d n e j z e le ­ g a n c k ic h d z ie ln ic n a o b r z e ż u m ia s ta . W y sz ło w te d y n a ja w , że u p r a w i a ł k o n o ­ p ie i n d y js k ie s łu ż ą c e d o

(Ciąg dalszy na str. 2)

K r e d y t z h a r a c z e m

W chwili obecnej, niemal w całym kraju, prowadzone są śiedztwa w sprawie afer łapówkowych w bańkach, pobieranych przez nieuczciwych pracowników tych instytu­

cji. Prawie w każdym przypadku dotyczą one nieprawidłowego przyznawania kre­

dytów. Obecnie tajemnicą poliszynela jest fakt, że za przyznanie kredytu żąda się dziesięcioprocentowego haraczu od ogółu pobieranej kwoty. Takie przypadki zanoto­

wała policja w Białymstoku, Poznaniu, Wrocławiu, Kaliszu czy Zielonej Górze.

Wkrótce — mówi anonimowy, wysoki funkcjonariusz Komendy Głównej Policji — społeczeństwo dowie się o dalszych aferach, gdyż w kolejnych miastach wojewódz­

kich policyjne wydziały do walki z przestępczością gospodarczą kończą prowadzone W tych sprawach śledztwa.

Kto, dlaczego i w jaki sposób dokonuje bankowych oszustw?

PATRZ — STRONA 9.

(2)

STRONA 2 „G A ZE T A LUBUSKA" - W EEKEND Nr 54

K o m u k a p i t a ł , k o m u

(Ciąg dalszy ze str. 1) siębiorstw). określenia puli akcji przeznaczanej na re­

kompensaty dla pracowników sfery budżetowej oraz ren­

cistów i emerytów za niewy płacone waloryzacje w 1991 r.

Poseł-sprawozdawca M a rrin P rzy b y ło w icz podkreślił, że rz ą d ¡nie widzi innej możli­

wości wypełnienia zobowią­

zań wobec emerytów i sfery budżetowej, natomiast -korni sje sejmowe były przeciwne umieszczaniu w ustawie ta­

kiego zapisu.

W debacie poselskiej o za­

letach i szansach, jakie daje wdrożenie programu powszech mej prywatyzacji. mówili głównie przedstawiciele klu­

bów koalicyjnych, natomiast opozycja wskazywała na za­

grożenia. jakie ..PPP” może przynieść dla gospodarki kra ju. M a rek B orow ski uznał, że ustawa „nie prowadzi do uwłaszczenia obywateli, ale do ich wywłaszczenia”. G r a ­ żyna S tan iszew sk a podkreśli­

ła, że głosowanie nad projek te m uwidoczni, które z ugru powań są przeciwko transfor macji ustrojowej. J a n P a ­ m u ła zwrócił uwagę, że ,,PPP” jest otwarty dla przeciętnego obywatela, nie tylko dla elit finansowych.

J a d w ig a B e ra k przypomnia­

ła, że przekształcenia trady­

cyjnymi metodami trwałyby kilka lat (rocznie metodą ka pitałową prywatyzuje się do 50 zakładów) i byłyby bardzo kosztowne (jedna firma — od

• • •

1 do 3 mld zł). A n d rz e j R a j zaproponował, by 15 prcc. ak­

cji. które zatrzyma Skarb Państwa, zostało wniesionych do funduszu powierniczego, niającego zaspokoić roszcze­

nia emerytów i sfery budże towej.

Senat, który także zebrał się w czwartek na Wiejskiej, skierował do swych komisji projekt ustawy, w myśl któ rcgo każdv podmiot gospo­

darczy z chwilą podjęcia dzia łalności. staje się automatycz nie członkiem jednej z orga­

nizacji samorządowych. Cho­

dzi tu o takie organizacje jak: Izba -Przemysłowo-Han­

dlowa. Izba Rolnicza. Zrzesze nie Transportu, Zrzeszenie Handlu i Usług. Organizacje samorządowe mają reprezen tować interesy wszystkich podmiotów gospodarczych wo hec rządu i organów admi­

nistracji.

SEJM NIE PRZYJĄŁ INFORMACJI NT.

EUROREGIONU

„KARPATY"

Kończąc w czwartek rano 38. posiedzenie. Sejm nie przyjął informacji rządu iii.

okoliczności a powodów powo łania euroregionu „Karpaty”.

Za przyjęciem informacji gło sowało 121 posłów, przeciwko

— 133, a 54 wstrzymało się od głosu.

G w a r d i a N a r o d o w a - -,d o d a t k o w ą o s ł o n ą

»

(Ciąg dalszy ze str. 1) dla spraw tej reformy” — powiedział. Drzycimski przyz­

nał, że Gwardia może zostać użyta przeciwko demonstra­

cjom, jeśli „bedą niszczyły porządek publiczny”.

Emeryci się

(Ciąg dalszy ze str. 1) i emerytur, ponieważ „przy jęto ją z naruszeniem pra­

w a” — poinformował dzień nikarza PAP przewodniczą cy Zarządu Leszek Janko­

wski.

Autorzy wniosku utrzy­

mują, że Sejm „wyraźnie określił swoją wolę walory zowania rent i emerytur od 100 proc. podstawy wymia­

ru, a nie od 91 proc., jak proponował rząd. Ta wola Sejmu została przez rząd zignorowami, a tym samym zostało złamane prawo.

Prawa wymuszone nie mogą być wiążące i legal­

n e”.

S z k o d y

ujawni... czas

(Ciąg dalszy ze str. 1) d y p o d z ie m n ej d la Ś w in o ­ u jśc ia o ra z — w przyszłości

— d la Szczecina i T o ru n ia . N a k o n fe re n c ji p ra so w e j, p o św ięco n ej p rz e jm o w a n iu i z ag o s p o d aro w y w an iu k o sz a r i p o lig o n ó w je d n o s te k po b. A rm ii R ad ziec k iej, gen.

b ry g . Z d zisław O stro w sk i, P e łn o m o c n ik R z ąd u ds. P o ­ b y tu W o jsk F e d e ra c ji R o sy j­

s k ie j p o w ied zaił, że s tr o n a ro s y js k a z a d z ierżaw io n e n ie r u chom ości w in n a je s t P olsce 116 m ld z ł bez o d se tek . O d 1991 r. zap łaco n o n a m z teg o t y tu ł u 2 ty s. d o laró w . Z.

O s tro w sk i u w a ża , że n ie m a szan s n a o d z y sk a n ie te g o d łu gu.

S tw ie rd z ił ta k ż e , że P o lsk a p o trz e b u je „ d o d a tk o w e j osło n y ” w obec „ o g ro m n ej p rz e ­ puszczalności g ra n ic ”. „Z a­

g ra ż a n a m o g ro m n e n ie b e z ­ pieczeństw o. Z ap o m in am y o ty m , że po o tw a rc iu g ra n ic p rzez nasz k r a j przech o d zą sz lak i n ie ty lk o k o m u n ik a c y j n e, a le ró w n ież h a n d lu le g a ł nego. n ie le g a ln e g o i m a f ijn e ­ go. co uchodzi w s z e lk ie j u w a dze” — p o w ied ział.

Je g o z d an iem , p rzy czy n te j s y tu a c ji trz e b a sz u k a ć w po­

zo stało ściach d a w n e g o sy s te ­ m u — w b r a k u zabezpieczeń, c h ro n ią cy c h p rz e d zag ro że­

n ia m i o d w sch o d u . D rzy cim ­ sk i u w a ża , że n ie są to z a ­ gro żen ia p o lity czn e, a le m oż liw ość zniszczenia d z ia ła ń n a rzecz re fo rm y . „ Je śli n ie b ę ­ d z ie m y te m u p rzeciw d ziałać, n ie m y b ę d ziem y d ecy d o w ać o ty m . co się d zieje w n a ­ szym k r a j u ” — s tw ie rd ził.

Hendren ujawnia: A m e r y k a n i e

c h c i e l i d e c y d o w a ć o p o l s k i m p r z e m y ś l e z b r o j e n i o w y m

Ronald Hendron, główny oskarżony, obok piątki Polaków, w tzw. aferze karabinowej

— ujawnił korespondentce „Kuriera Polskie­

go" w USA plany Amerykanów wobec pol­

skiego przemysłu zbrojeniowego.

Według tego planu (który zresztą przygo­

tował właśnie Hendron na podstawie zdoby­

tych nielegalnie, poufnych dokumentów pol­

skiego rządu) Amerykanie mieli wchodzić w zakłady uznane przez polski rząd za prio­

rytetowe. Plan przewidywał przejęcie kon­

troli poprzez bezpośrednie inwestycje w pro dukcję określonych rodzajów broni oraz w y­

kupienie od Polski praw marketingowych.

Inwestycje te, twierdzi Hendron, miały umo żliwić Amerykanom wejście w skład dyrek­

cji poszczególnych fabryk i dostęp do wew­

nętrznej informacji. To z kolei miało zape­

wnić im decydowanie o tym, komu naszą broń sprzedawać, a przede wszystkim wyku pywać ją od nas po cenach fabrycznych.

Afera karabinowa jest fragmentem tego planu, twierdzi Hendron. Jego zdaniem Ame rykanie dokładnie wiedzieli, które z potęż­

nych polskich firm zbrojeniowych rząd za­

mierza pozostawić samym sobie, dlatego pla nowali je odciąć od światowych rynków zby­

tu. (Łuż.)

USArmy

(Ciąg dalszy ze str. 1) w Europie. Ocenę taką przedstawił w środę wieczo rem po zakończeniu dwu­

dniowej wizyty w Waszyn­

gtonie sekretarz generalny NATO Manfred Woerner.

Podczas pobytu w USA Woerner spotkał się z pre­

zydentem Billem Clinto­

nem, sekretarzem stanu Warrenem Christopherem i ministerem obrony Lesem Aspinem. Prezydent zape­

wnił go, że w dającym się przewidzieć czasie nie nale ży spodziewać się zmniej­

szenia do poniżej 100.000 li czby żołnierzy amerykań­

skich w Europie, czyli po­

niżej wielkości uznanej przez NATO za dolny próg.

W kampanii wyborczej pre zydent mówił jednak o je­

szcze większej redukcji ja ko swoim celu politycznym.

Dziwny skrzypek

(Ciąg dalszy ze str. 1) wyrobu marihuany. Poiicjan ci ujrzeli poletko z ok. 250 roślinami, niektóre były wysokie na 2 metry.

Policja prowadzi docho­

dzenie. Ustaliła na razie, że aresztowany od 8 lat żył samotnie na działce. Nie wiadomo jakie zarzuty sfor mułowano przeciwko niemu, czy o uprawę zakazanych roślin, czy też o zakłócenie porządku publicznego. O nar kotyki, czy nagość? A mo­

że, jedno i drugie.

T O B Y Ł K O S Z M A R

D w a j p o l s c y k i e r o w c y r a n n i w S a r a j e w i e

D w aj p o lsc y k ie ro w c y z k o n w o ju w iozącego p o m o c h u m a n ita r n ą z o stali r a n n i w c z w a rte k n a p rz ed m ie śc iac h S a ra je w a , 50 m e tró w od p u n k t u k o n tro ln e g o o b sa d z o n e ­ go p rz e z fran c u s k ic h ż o łn ie ­ rz y z sił p o k o jo w y c h ONZ.

W te j sa m ej s trz e la n in ie z a b ita z o sta ła F ra n c u z k a , k tó r a n a le ż a ła d o załogi k o n w o

j u w y s ła n e g o p rz e z fra n c u s ­ k ą o rg a n iz a c ję c h a r y ta ty w n ą E ą u ilib re . D o s trz e la n in y do szło u w ja z d u n a s ły n n ą ju ż A le ję S n a jp e ró w — g łó w n ą a r te r ię p ro w a d z ą c ą do c en ­ tr u m S a ra je w a , s ta le o strz e liw a n ą p rz e z strz elcó w w y ­ b o ro w y ch . C hw ilow o n ie w ia dom o k to s trz e la ł d o tego k o n w o ju .

(Ciąg dalszy ze str. l) dni” — powiedział am ery­

kańskiej gazecie 69-letni ge nerał Jaruzelski. Twierdząc, że rozbicie masowego ru­

chu prowadzonego przez „So lidarność” mogło zapobiec radzieckiej interwencji Ja­

ruzelski dodał, że ubolewa nad cierpieniami i ofiara-

mi śmiertelnymi spowodowa nymi przez stan wojenny.

To najbardziej mnie boli

— dodał generał — ale ska la tego była mniejsza niż mogłaby być... Stan wojen ny był mniejszym złem, co nie znaczy, że nie był złem

— powiedział Jaruzelski w wywiadzie dla „The N ew York Tim es”.

Pani premier niezadowolona z ministra Dyki

D y re k to r B iu ra P raso w eg o R z ąd u Jacek Kozłowski po d czas (k o n feren cji ¡prasow ej w L u b lin ie 4 b m . s tw ie rd ził m .in ., ż e p re m ie r Hanna Su chocka je s t n iez ad o w o lo n a z p ra c y m in is tr a sp ra w ie d liw o ści Zbigniewa Dyki, czego w y ra ze m b y ło je g o u rlo p o ­ w a n ie. D o d ał, ż e sto so w n e w n io sk i w t e j sp ra w ie z a p a d n ą p o z ak o ń c ze n iu oceny p r a c y r e s o rtu .

K o zło w sk i z ap o w ied ział w k ró tc e w d ro ż e n ie w życie sy s te m u ocen w o jew o d ó w , w e d łu g k r y te r iu m fa ch o w o ­ ści, k o m p ete n cy jn o śc i, re a liz a cji p o lity k i rz ą d u w te re n ie . Z ap o w ie d zia ł ró w n ie ż ogłoszę n ie n ie b a w e m p ro g ra m u r e ­ fo rm y a d m in is tra c ji p u b lic z ­ n e j, k tó r e j celem b ę d zie m ,in . lik w id a c ja w y d zielo n y ch je ­ d n o s te k a d m in is tra c ji s p e c ja ł n e j.

Niew idzialna ręka

(Ciąg dalszy ze str. 1) dywała wzrostu poziomu produkcji. Tylko w jednej firmie planowano wzrost zatrudnienia, a w 25 utrzy manie ilości pracowników, zaś w 18 liczono na zacho­

wanie kruchej równowagi finansowej.

Ogólnie prognozy te zgod ne są z życiem, z jednym

wszakże wyjątkiem . Aż 25 szefów farm nie przewidy­

wało wzrostu cen swoich wyrobów, ani jeden nie pro gnozował też ach spadku, tymczasem na rynku nie wiadomo dlaczego prawie wszystko drożeje z dnia na dzień, a inflacja także trzy ma się prognoz. Niewidzial na ręka krasnoludków?

(sc)

Paul M cCartney

baw i się jak nigdy w życiu

B y ły członek zespołu Bea tles, 50-letni dziś Paul Mc C artney pow iedział w Pertli w A u stralii, że nie zam ie­

rza porzucić rocka. „Praw dę mówiąc, m yślałem , że będę skończony koło trz y -

K a c z y ń s k i : N i e c h c ia łe m p i e n i ę d z y o d « H o r n a »

P re z e s P o ro z u m ie n ia C en ­ tr u m Jarosław Kaczyński p o in fo rm o w a ł 4 bm . d z ie n n i­

k a rz y , że la te m u b .r. o d rz u ­ c ił p ro p o zy cję p rz e d sta w ic ie li so p o ck iej sp ó łk i „ H o rn ” p rze k a z a n ia p rzez n ią w ie lo m ilia r dow ego w s p a rc ia d la PC . S p ó łk a t a m ia ła — w e d łu g p r o k u r a tu r y — p rz e k a z a ć 1,5 m ld z ł z a z a ła tw ie n ie k o n ­ c es ji p a liw o w ej a re s z to w a n e ­ m u 26 lu te g o d y re k to ro w i B iu

r a P a rla m e n ta rn e g o K lu b u PC, Wojciechowi Dobrzyń­

skiemu.

K aczy ń sk i p o w ied ział, że o d rz u cił tę p ro p o zy cję, bo nie ro z u m ia ł w ja k im c h a r a k te ­ rz e m ia łb y ją p rz y ją ć. „W y­

d ało m i się to w szy stk o tr o ­ ch ę d ziw n e, w ięc p o dzięko­

w a łe m ” — ośw iad czy ł. D o­

d a ł, że n ic m u n ie w iad o m o o p rz e k a z a n iu P C p rzez

„ H o rn ” 1,5 m ld z ł n a sp ła ce ­ n ie d łu g ó w p a rtii.

J a k n ie o fic ja ln ie d o w ie­

d ział się d z ie n n ik a rz P A P , w c z w a r te k w sto łec zn e j p ro k u r a tu r z e p rz e słu c h a n o jak o św ia d k a pos. Stanisława W ę­

glarza (NSZZ „ S o lid a m o ść ’0,

¡który w e d łu g d o n iesie ń p r a ­ s y p o w ia d o m ił M SW o p ła t­

n e j p ro te k c ji, ja k ie j m ia ł się dopuścić D o b rz y ń sk i w obec s p ó łk i „ H o rn ”.

R abusie z W iteb ska

(Ciąg dalszy ze str. 1) sam o ch o d ach „w zięli n a cel”

p e u g e o ta z lite w s k ą r e je s tr a c ją . D z iałali w g p rz y ję te g o sc h e m a tu : w y p rz ed z ili u p a ­ tr z o n y w óz i — t a k ja k po­

d a ła p o lic ja — d a li s y g n a ł la t a r k ą d o z a trz y m a n ia się.

T y m r a z e m m ie li p ech a, gdyż L itw in i z o stali ju ż p rzez n ic h k ie d y ś o g ra b ie n i. K iero w ca w _;c n ie z are ag o w ał, a p rz e c iw n ie — d o d a ł gazu i zd o ła ł

u c ie c do Z am b ro w a i .powia do m ić p olicję.

Z dw ó ch s tro n ru sz y ła po­

lic y jn a o b ław a. W p e w n y m m o m e n c ie b an d y ci sk rę c ili w boczną d ro g ę do Ś n iad o ­ w a, a le p o lic jan c i z au w a ż y li to . P o k r ó tk im p o ścig u i w y m ia n ie o g n ia n a p a s tn ic y zos­

ta li u jęci. J e d e n z n ich od­

n ió sł le k k ie r a n y .Poszkodo­

w a n i L itw in i ro zp o zn ali sw y ch p rześlad o w có w .

Redaktor depeszo w y KATARZYNA RACZYÑSKA Informacje krajowe i zagraniczne opracowane a* podsta­

w ie serwisu PAP, Reuter» i AFP.

O ś m ie rc i s y n a

z d e c y d o w a li ro d z ic e i s ą d

Tony Bland, przebywający w stanie śpiączki od czterech lat zmarł po odłączeniu sys­

temu podtrzymującego jego życie w szpitalu w Kedghly w Anglii w środę wieczo­

rem. System odłączono po wyrażeniu na to zgody przez sąd.

Tony Bland został zmiaż­

dżony przez tłum kibiców sportowych 15 kwietnia 1989 r.

w Sheffield w północnej An­

glii. Zginęło wtedy 95 osób.

Rodzice Tony’ego wystąpili do sądu z prośbą o odłącze­

nie systemu podtrzymującego życie Ich 6yna, Jeśli diagno-

za wykazuje, że pacjent nie może oddychać sam, tylko po trzebna jest do tego apara­

tura, lekarz ma — w myśl przepisów brytyjskich — pra wo wyłączyć urządzenie. W przypadku Tony’ego niezbęd­

na była decyzja sądu, dlate­

go, że przebywający w śpiącz -ce oddychał sam.

Sąd wyraził zgodę na od­

łączenie systemu, a tym sa­

mym ustanowił ważny pre­

cedens — powiedział David Venables, który reprezento­

wał rodziców Blanda w są­

dzie.

dziestki. M yślałem , że 30 la t to bardzo niestosow ny w ie k do rokendrolow ania.

A le przyszła czterdziestka, a teraz nadeszła pięćdzie­

siątka i bawię się ja k nigdy w życiu . A więc, kto to wie?”.

Bez pardonu czyli... ostro

W Zambii gwałtownie wzros ła ostatnio liczba gwałtów.

Parlamentarzyści zapropono­

wali w związku z tym dość radykalne „remedium” kastrację gwałcicieU.

Domagając się zalegalizowa­

nia takiej kary, przedstawicie­

le rządzącego Ruchu na rzecz Demokracji Wielopartyjnej ape lowali: „pozbawmy gwałcicieli instrumentów, których używa­

ją przeciw naszym kobietom”.

Padła również propozycja wy mierzania gwałcicielom kary śmierci przez powieszenie. Par­

lamentarzyści z entuzjazmem odnieśli się do obu rodzajów kary.

F o r u m

P r z e d s i ę b i o r c ó w

(Ciąg dalszy ze str. 1) na pewno mają sens, lecz może spróbujemy znaleźć partnerów z zachodnich lan­

dów. Saksonia ma podobne probiercy ekonomiczne jak i my...”.

Przy stole obrad spotkali się przedstawiciele „W olm e- tu ” Wolsztyn i S te ffe n Soeh- ner z Schlottwitz.

— „Szukamy okazji wyko rzystania naszych wolnych mocy przerobowych. Chcemy także sprzedać okucia do mebli. W jednym i drugim przypadku znaleźliśmy poten cjalnych partnerów”.

— „Rynek polski jest dla nas niezwykle interesujący.

Chcemy znaleźć firmy, któ­

re będą dla nas produkowały detale. Pytamy ewentualnych partnerów o ich możliwości i wymagania”.

Przyszła pora na pierwsze oceny. Większość — pyta­

nych przez nas — polskich uczestników twierdzi, Niemcy przyjechali tutaj przede wszystkim w intencji sprzedania towarów z któ­

rych upłynnieniem mają kło poty u siebie. Konkretne pro pozycje dotyczą także produk cji obciążającej środowisko naturalne. W Republice Fe­

deralnej przepisy w tym względzie są coraz ostrzej­

sze i coraz rygorystyczniej przestrzegane...

Zadowolony z zielonogór­

skiej imprezy jest Jan Cy­

gan z Zakładów Napraw­

czych Taboru Kolejowego

„Lubań”:

— „To już druga impreza tego typu, w której biorę udział. W Zielonej Górze ca­

łość jest lepiej zorganizowa­

na. bardzo dobrze jesteśmy obsługiwani przez tłumaczy- Jednak uważam, iż spotkanie powinno być wcześniej nieco gruntowniej przygotowane obok każdej firmy powinien znaleźć się katalog jej ży­

czeń. Łatwiej byśmy się od­

naleźli. Z doświadczenia wiem, iż podobne spotkania owocują po pewnym czasie.

Dwa, trzy miesiące później odzywa się przedsiębiorca.

który właśnie trafił na moją wizytówkę...”.

P o lsk a to ry n e k z 38,8 mi­

lio n a m i k o n su m e n tó w .

— Właśnie tej treści hasło znalazło się na jednej z ulo­

tek. Inne prezentowały nasz kraj jako rejon odkrytych i nieodkrytych możliwości.

Natomiast Saksonia przedsta wiła się jako potencjalny part ner w interesach. Do portfeli biznesmenów reprezentują­

cych ponad 200 firm powę­

drowały stosy wizytówek, ad­

resów, ofert i wstępnych kal

•kulacji. Natomiast o tym czy sprawdzą się kalkulacje orga nizatorów Forum zadecyduje

czas... DCH

«Ba:

i j

(Ciąg dalszy ze str. 1) ją dwukrotnie. Starsi bywał cy teatru pamiętają zapewne spektakl Zbigniewa Koczano wicza z roku 1954.

Przedstawienie, które obej rżymy dziś. teatr przygoto­

wał z okazji 200 rocznicy urodzin komediopisarza. Re­

żyseruje je Wojciech Pokara, autorem scenografii jest Jó­

zef Napiórkowski, układ tań ta obmyśliła Anna Maciejak.

Wśród wykonawców zoba­

czymy: Elżbietę Donimirską, Tatianę Kołodziejską, Iwonę Kotzur, Ewę Sikorę, Beatę Sobicką, Beatę Zygmunto-

h u z a r y »

wicz, Jerzego Glapę, Sławo­

mira Krzywiźniaka, Wojcie­

cha Romanowskiego, Ludwi­

ka Schillera, Janusza Młyń­

skiego 3 Jana Wysockiego oraz — w roli Orgonowej Sławę Kwaśniewską, która opuściła zielonogórski teatr przed laty, pozostając jednak do dziś we wdzięcznej pamiQ ci wielu widzów, i która trzy lata temu zagrała tę samą rolę w poznańskich „Damach i huzarach’* w reżyserii Ja nusza Nyczaka.

Początek dzisiejszego przed stawienia — o godzinie 19.00.

(bid)

Zatrzymano fałszerzy dokumentów

Dziewięcioosobową grupę prze stępczą z woj. warszawskiego, która zajmowała się m.in. pro dukcją fałszywych biletów MZK oraz różnych dokumen­

tów, zatrzymała w środę poli­

cja — poinformował 4 bm.

dziennikarzy komendant stołecz ny policji, nadkom. Wiktor Mikusiński.

Przy zatrzymanych ujawnio­

no m.in. pistolet Walter i amu nicję do pistoletu maszynowe­

go Skoprion (samego pistoletu jednak nie odnaleziono). W nie legalnej drukarni, która znaj­

dowała się w jednym z domów w podwarszawskim Raszynie,

znaleziono sprzęt do produkcji fałszywych biletów, MZK, P'e~

niędzy, praw jazdy, dowodów rejestracyjnych, ' dokumentów celnych, faktur itp. zarekwiro wano wielkie ilości gotowych do rozprowadzenia biletów wraz z matrycami, zapasami papieru, sprzętem komputero­

wym itp. Zdaniem Mikusińskie go, poziom techniczny podrą*

bianych dokumentów był bar­

dzo wysoki, a grupa osiągała wielomiliardowe zyski.

Zatrzymani to ludzie w wie­

ku 20—30 lat, niektórzy z nich mają już za sobą kryminalną przeszłość.

POLICJA

Policyjny patrol w Barlin­

ku zatrzymał wczorajszej no cy dwóch sprawców włama­

nia do pijalni piwa przy uli cy Gorzowskiej. Jeden z nich nie zdążył opuścić lokalu po włamaniu, a drugiego pochwy cono po pościgu.

Z kiosku odzieżowego na targowisku przy ul. Nadod- rzańskiej w Gorzowie, zło­

dziej ukradł kurtki skórzane wartości ponad 20 m!n zł.

GS w Ośnie straci! ok. 11 min na skutek włamania do sklepu spożywczo-przemysło­

wego. Złodzieje zabrali ok.

70 butelek wódki, wina, pa­

pierosów, słodyczy i artyku­

ły chemiczne.

Obywatelowi Holandii skra dziano w Słubicach białego opla kadetta nr rej. BS 57-VB. Z ulicy Żwirowej w Gorzowie zniknęła czerwona toyota corolla nr rej. GOW- 12-17.

STRA2

Wczorajszej nocy na dro­

dze Kłodawa — Łubianka spali! się Volkswagen golf.

Przyczyną zapalenia było naj prawdopodobniej zwarcie w instalacji elektrycznej, a stra ty wynoszą około 45 min zł.

W bloku mieszkalnym przy ul. Niemcewicza w Gorzowie

ktoś podpali! drzwi od pi'v nicy i konieczna była inter­

wencja straży.

GRANICA

Samochody ciężarowe ocze kiwały wczoraj około 20.00 na wjazd do Polski: w Olszy nie 16, a w Świecku 9 godzin.

Aby wyjechać do Niemiec, trzeba było postać w Olszy­

nie 13, w Gubinie 16, w Swie cku 24 godziny. t. n.

superexpress

OKAZYJNIE sprzedam nowe­

go fiata 126p. Świebodzin, tel.

244-95. BGX-2317

ZATRUDNIĘ dwóch pracowni ków na stanowisko spedytora do wydawania pieczywa * wszelkich rozliczeń z tym związanych. Piekarnia REMA, Zielona Góra, al. Zjednocze­

nia HO. BGX-2284

SKODĘ FAVORIT — 1991 24000 km — sprzedam. Zielona Góra, tel. 16-09. BGX-2299 ZATRUDNIĘ sprzedawcę. Zie łona Góra, tel. 75-258 — wie­

czorem. BGX-2290

AUDI 100 — 1983 — sprzedam.

Zielona Góra, tel. 73-207.BGX-2308 DOSTAWCĘ cebuli 5 t dobrej jakości szukam — możliwość eksportu. Pieprz mialowy 80 m sześć. — sprzedam. Lub­

sko — 71-04-18. BGX-23U KUPIĘ silnik do mercedesa L, 608D. Nowa Sól, tel. 22-94.

BGX-2301

NOTOWANIA

•u 1/AlllfADftPII

GŁOGÓW ul .S łow iań sk a

GORZÓW

"Orbis"

ZEUNUGÓRA COLMAR W KANTUnAlH skup sprzedaż skup sprzedaż skup sprzedaż

dolar 16182 16300 16150 16270 16250 16370

marka 9850 9950 9800 9870 9840 9900

funt biyt. 23490 24500 23200 23700 22900 23500

frank fr. 2900 3100 2850 2950 2850 2950

frank szwaj c. 10640 11100 10500 10700 10500 10800

Giełda frankfurcka (04.03) 1 USD = 1.6345 DEM

Zachmurzenie umiarkowane, okresami wzrastające, go dużego i możliwe niewielkie opady śniegu. Temperatura maksymalna od -3 do -i stopni, minimalna od-8 oo -6 stopni. Wiatr. słaby i umiarkowany z kierunków półnooiych. Prognęa orientacyjna na. kolejną dobę: okresami . opady śniegu, nieco cieplei

Cytaty

Powiązane dokumenty

Podpisał kontrakty na starty tylko w Polsce i Danii Mimo, że termin podpisywania kontraktów na Wyspach już minął, wszyscy wierzą, że Hans zgodzi się na nowe stawki

Kibice speedwaya juz odliczają dnu Wprawdzie sceptycy twierdzą, że nic ~ tego nie wyjdzie, bo 28 marca na torach jeszcze będzie leżał śnieg, ale tacy zawsze się znajdą

Mieliśmy Polskę zniszczoną i to cośmy wykonali, tego nikt z nas nie może się wstydzić, a to co się teraz dzieje to jest prawdziwy skandal. Z ludźmi nikt się nie liczy, to

Zieliński nie widzi jednak „przeszkód nie do przezwyciężenia” w rozliczeniu tych składek także przez zakłady pracy, oczywiście przy zachowaniu odpowiedniej

Te brewerie nie trwały jednak długo, bo rozległ się dzwonek Oboje byli zaskoczeni Mężczyzna nie chciał otwierać, ale powtarząjący się przeraźliwy dźwięk zmusił go

Dokumenty znajdują się w PZM i nieistotne jest jakie są na nich daty, ważne że zmieściliśmy się w terminie. Kontrakty podpisali wszyscy zawodnicy oprócz Jana

Już na korytarzu ratusza spotkał się z groźbami grupy osób, wśród których było dwóch radnych.. Incydent miał Ciąg dalszy w pobliskim sklepie, gdzie doszło

Rozumiem, że dyrektorom może nie podobać się publiczne ujawnianie ich problemów, ale dziennikarz powinien być nie tylko tam, gdzie dobrze się dzieje, ale i