T u ry sty czn a ie ta w B e r lin ie
Od 6 do 11 marca w Berlinie trwa Mię
dzynarodowa Giełda Turystyczna. Pod da
chem terenów wystawowych zamknięto świat w pigułce: makiety, występy zespo
łów folklorystycznych, tony folderów.
Obok tuzów światowej turystyki swoje
»kramy” rozłożyli przedstawiciele lubu
skich województw.
Nasza oferta to przede w szystkim lasy, ryby i grzyby. Początek to sondowanie wzajemnych możliwości. Jak twierdzą lu - buscy „operatorzy turystyczni” (modne os
tatnio słow o importowane z angielskiego) od dzisiaj mają zamiar ruszyć do ofensy
w y — dotychczas czekali na klienta.
Handlowe sukcesy? Tradycyjnie Niem
cy wywodzący się z tych terenów, ucznio
w ie szukający taniego wakacyjnego raju oraz w ielbiciele polowań na wszelką zw ie
rzynę (także dwunożną). O imprezie sze
rzej napiszemy w naszym Magazynie.
(dch) Fot. TOMASZ GAWAŁKIEWICZ
P o w r ó t
P an Z b yszek je st g la zu r
n ik iem . Sam orodn ym ta len tem g lazu rn lczym po stu dium h o te la rstw a 1 tu r y sty k l fu n k cjo n u ją cy m n a r y n ku Jako n ie z a le łn y p odm iot gospodarczy od czasu z re
d u k ow an ia e ta tu beh ap ow - ea w je g o d a w n ej p ań stw o w e j fir m ie — m a tce — k ar w id e lc e . P an Z byszek zgo d n ie s su gestią czasów w z ią ł sp raw y w sw o je ręce i św la d czy u słu g i. P a n i B asia (z o sied lo w eg o m agla) od d łu isz e g o czasu m arzy b y do*
stać pana Z byszka w sw o je ręce.
P an Z byszek w ram ach na b ijania k o sztó w do od liczeń p od atk ow ych k ła d ł pani Ba sl glazurę. N eg o cjo w a ł tw ar do. W artoić rob ocizn y r6w n ała się w a rto ści k a fli. P a ni B asia bez obaw poszła
w hiszp ań ską ceram ikę.
Pan Z byszek od p ierw sze go d n ia k on certo w o p artolił rob otę 1 o sten ta cy jn ie popi sy w a ł się brakiem k u ltu ry tech n iczn ej. P ły tk i skracał w aląc n im i w n ied aw n o m alow ane fu tr y n y , nledorób ki proponow ał zastaw ić pralką, d eseń u w ażał za n ie god n y u w a g i drobiazg.
Przy czym pasjam i lu b ił po gadać przy k a w ie i n ach al n ie tą d a ł w ó d y .
Po tygod n iu panoszenia się pana Z b ysia, pani B asia za
częła w y ła w ia ć z tzw . d o- o k o ln ej rzec zy w isto ści r ó i- n e fa k ty . D u ły rek la m u ją
c y się In ten sy w n ie sk lep w sobotę był n ieczy n n y , w re stau racjl podali jej w ło sk ie danie z w ierzchu przypalo ne — w środku zam rożone, sprzedaw czyni w m ark ecie (a ja k ie ) pożegnała Ją ra
dą: — ja k się pani n ie po
doba to n iech pani gdzie in d ziej k u p u je. Z najom y opow ied ział jej h isto r ię o ty m jak szukał p racow n i
k ó w n a budow ę: w p ierw szy dzień przysz
ło 25, w drugi 6, w trzeci dw óch. Do k o ń ca d n iów k i został jeden.
W ziął p ien iąd ze za trzy dni i darow ał sob ie rob otę. Są stadka u m ó w iła się (na pis m ie) s rzem ieśln ik iem , że ten założy jej b lok ady w drzw iach. U m ow a pod w zg lę dem p raw n ym b y ła bez za rzutu. B zem iech a sk asow ał zaliczk ę. N ie m a go od trzech m iesięcy . P an Z b y
szek te ż zn ik n ął n ie k o ń cząc pracy.
P o k ilk u d n iach rozległ s ię d zw on ek u drzw i. N iż
szy m ia ł na im ię K ola, w y ższy Sasza.
— c z e ło w ie k a w am n ie n a da, p a n ił — za p y ta li grze
czn ie. D iełajem w sio , b y stra i ta n io — p o ch w a lili się.
P ani B asia od dłuższego czasu przeczuw ała, że B uski
w róci.
■ ■ ■
N i e l e t n i a
d ź w i g n i a h a n d l u
Reklama przyciąga lub od
pycha. Rozpala naszą wyob
raźnię, a czasem wręcz nie
pokoi. Utajona precyzyjna in formacja wdziera się w świat naszych doznań i marzeń, od ciskając w świadomości naz wy różnych produktów.
— Ma to szczególnie niebez pleczny wpływ na dzieci — mówi Wacław Sikor« prezes Klubu Federacji Konsumen
tów w Zielonej Górze, ponłe waż jnź w najwcześniejszej fazie rozwoju psychofizycz
nego kształtuje pewien ści
śle określony model konsum
pcji, potrzeb, stylu ¡tycia, form zachowań. Dziecko nie posiada bowiem wyrobionego zmysłu krytycznego, a rekla ma wywołuje pragnienie po siadania zachwalanego pro
duktu. Zagrożenia są tym większe — dodaje W. Siko
ra, i i w Polsce — w przeci
wieństwie do zdecydowanej większości państw na świe
cie — nie obowiązują żadne ograniczenia dotyczące emi
sji reklam skierowanych do dzieci.
(Ciąg dalszy na str. 3)
d a w n i e j ZIELONOG ÓRSKA-GORZOWSKA
NR 57 (12.643) KOKXL1
NAKŁAD: 84537
WTOREK, 9 MARCA 1 9 9 3 R.
w id. i,
CENA 1.5M ZŁ
W « M ie d z i»
s p ó r
o pieniądze
Unia Wolnych Związków Zawodowych, działających na terenie KGHM „Polska Miedź” S.A. w Lubinie, ogło siła 8 bm. spór zbiorowy z Zarządem kombinatu, wysu
wając 8 postulatów ekonomi cznych, organizacyjnych i so cjalnych.
Główny postulat ekonomi czny dotyczy żądania podnie sienią wynagrodzeń w KGHM (także w b. oddziałach kom binatu, przekształconych od stycznia br.) o 30 proc. w stosunku do wynagrodzeń z grudnia 1992 r.
(Ciąg dalszy m str. 3)
S a r a j e w o
U c i e k i n i e r z y
s z t u r m u j ą l o t n i s k o
W nocy z niedzieli na po niedziałek kolejne trzy osoby usiłujące przedrzeć się nalo tnisko w Sarajewie zostały zastrzelone przez snajperów.
Poinformował o tym rzecz
nik sił ONZ w Bośni.
Każdej nocy 300-350 osób usiłuje przedrzeć się na sa-
rajewskie lotnisko w nadziei dostania się do samolotu, któ ry zabierze ich do bezpiecz
nego kraju. Ludzie ci są odsyłani z powrotem przez strzegących lotniska żołnie
rzy ONZ. Dla mieszkańców (Ciąg dalszy na str. 2)
P an Z byszek d ał im szan CZ. GIERLACH
W kraju szaleje choróbsko, które przez pacjentów zidentyfikowane zostało jako grypa. Lekarze i epidemiolodzy są ostrożniejsi w diagno
zach. Mówią o schorzeniu grypopodobnym. W każdym razie przychodnie
— szczególnie warszawskie i łódzkie — pękają w szwach. Chorują prze
w ażnie dzieci, choć i dorosłych los nie oszczędza.
W województwie zielonogórskim też... niezdrowo. Zastępca dyrektora Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Zielonej Górze Je
rzy Fołitowicz przyznaje, że od dwóch, trzech tygodni w województwie nastąpił wyraźny wzrost zachorowań.
(Ciąg dalszy na str. 3)
S z w o n d e r m o ż e j e c h a ć . . .
Niem cy chcą mleć
... « z g ło w y »
Niemiecki etap afery karabinowej być mo
że zbliża się do finału. W ubiegłym tygodniu lekarze orzekli, ie Rajmund Szwonder. prze
bywający od 10 marca 1992 roku w więzieniu frankfurckim, jest na tyle zdrowy, że względy medyczne nie stoją na przeszkodzie ekstra
dycji do Stanów Zjednoczonych. Wicedyrek
tor „Łucznika” jest ostatnim z szóstki Polaków aresztowanych pod zarzutem nielegalnego handlu bronią. Pozostali od końca listopada ub. roku znajdują się w Nowym Jorku.
(Ciąg dalszy na str. 2)
M oskw lanki p r o testo w a ły p rzeciw k o tru d n ej sy tu a cji ek o n o m iczn ej kraju.
(INFORMACJA — STR. 2)
W y b o r y w H e s j i
Zwrot na prawo
- silniejszy
niż oczekiwano
Wybory komunalne w Hesji 7 marca były porażką wszystkich głównych sił demokraty cznych. Niektórzy obserwatorzy dopuszczają myśl, że w przyszłorocznych wyborach do Bundestagu staną naprzeciw siebie inni kan
dydaci niż Helmut Kohl i Bjoern Engholm.
Z ogromnym zakłopotaniem tradycyjne pa rtle polityczne CDU, SPD i FDP oraz Zie
loni zareagowały na niespodziewany sukces skrajnie prawicowej partii Republikanów.
(Ciąg dalszy na str. 2)
C z e c h y
uszczelniają granicą
z e S l o w a c i ą
C zechy p o sta n o w iły uszczeln ić sw ą gran icę ze Słow acją, ab y p ow strzym ać n a p ły w cu d zoziem c ó w — podała w p on ied ziałek czesk a prasa.
G ranica ze S łow acją, na k tórej d otychczas obo
w ią z y w a ły je d y n ie lu źn e k on trole, zostan ie przekształcona w „standardow ą” gran icę m ię
d zyp ań stw ow ą.
P rem ier V aclav K laus p ow ied ział w n ied zielę a g en cji CzTK, że zostan ie w p row ad zon y w y m óg posiadania paszportu przy przekraczaniu gra n icy ze S łow acją, z którego będą zw o ln ien i je d y n ie C zesi i S ło w a cy m ieszk ający w str e fie nadgranicznej szerok ości 20 km .
Jiitn-10 warea-dyżur prc; teletnie
„ R e b e l i a n c i ”
w s p ó ł d z i e l n i a c h
Okazuje się, że nie tylko opisyw ani przez nas miesz
kańcy bloku przy ul. M. Skłodowskiej-Curie w Zielo
nej Górze mają kłopoty z ostatecznym rozliczeniem budynku. Po publikacji z 22 lutego do redakcji zaczęli zgłaszać się mieszkańcy różnych bloków z różnych miejscowości.
(Ciąg dalszy na str. 3)
Nocne m anewry przem ytnika
W nocy z niedzieli na poniedziałek 8 bm.
manewry kierowcy wielkiego TIR-a nazatło czonym przejściu granicznym w Świecku, nie mogły ujść uwadze Straży Granicznej, która postanowiła zatrzymać pojazd do wyjaśnie
nia. Okazało się, że powodem nerwowych ru chów szofera jest chęć uniknięcia polskiej kontroli celnej, która jest zasadniczą prze
szkodą w powodzeniu i rentowności przemy
tniczego interesu.
Ą interes kierowcy i dysponentów ładun
ku byt taki, że gdyby udało się wwieźć do Polski bez odprawy celnej ciężarówkę papie
rosów o wartości ponad 3 mld zł, to byliby
„do przodu” na 12 mld zł podatku i cła, skra dzionych Skarbowi Państwa.
Polski kierowca przyznał, że jechał z to
warem z Bremy i miał go zostawić gdzieś na parkingu w kraju zmiennikowi, który miał ponoć pojechać dalej TIR-em na Litwę. Nie udało się jemu, co nie zniechęci innych, bo przemytniczy interes ma wielu zwolenników.
Nie informujemy już nawet o wpadkach
„detalistów” z kilkoma kartonami czy nawet bagażówką papierosów, bo w tym interesie gra idzie o ciężarówki czy wagony towarów...
(sc)
B l o i i & r e S a m
1 7 -letnia Polka - najlepsza
17-letnia polska pianistka Aleksandra Krzanowska zdo była pierwszą nagrodę na Międzynarodowym Konkursie
Wykonawczym Fundacji Gau deamus, który odbył się w
(Ciąg dalszy na str, 2)
«Bolek»
o d ż y w a w C h i c a g o
s t r o n a 2
# / M o l e "
w r ę k a c h g e n e r a ł ó w 43 b y ły c h szpiegów N R D n a
dal p racu je w rządzie i c e n tra ln y ch siedzib ach p a rtii po
lity c z n y c h , p ozostało im Jed nak już n ie w ie le czasu. Zdra
dzą ic h za p ew n e b y li praco
d aw cy; 5 b y ły c h g en era łó w S tasl je st o b ecn ie przesłu ch i
w a n y ch w te j sp raw ie. Rząd m a n ad zieje, że u jaw nią n a zw isk a „m oli” .
T O M O
kupuje
Z Ł O M
Najwyższe ceny. FHatno gotówką Szczecin, ul.Lipowa 16 tel. 3 3 - 6 2 -1 3 , 3 4 - 7 9 - 4 3 ra'a'a*a'a‘a a ’a'ai'a~a'ai'a*a*a*a
W szy stk ich
n a je m c ó w b u tik ó w
w „ T op azie”
u p rzejm ie
in fo rm u jem y że:
•zebranie „parteru"
odbędzie się o godz. 8.00, w czwartek 11 marca w „Sambuce”
•zebranie ,,1-szego piętra”
w piątek 12 marca również o godz. 8.00 w „Sambuce”
CGX2227 . . . w o p o z y c j i
& z
d o w y b o r ó w . . . Podczas konferencji praso
wej w Katowicach 8 bm. se kretarz generalny SdRP Le szek Miller powiedział, że jest „przeciwny wchodzeniu w jakąkolwiek koalicję rzą
dzącą, przy obecnym skła
dzie parlamentu, przy obec
nym w nim układzie sił”.
Zdaniem Millera wejście le wicy do koalicji oznaczałoby ponoszenie odpowiedzialności za rządzenie, bez możliwości realnego wpływu na nie, a zwłaszcza realizacji progra
mu jego partii. Dodał, że oso biście jest za pozostawaniem w opozycji aż do wyborów.
(Ciąg dalszy na str. 2)
Można nawozić glebę, karmić drób,
filtrować wodę... węglem.
m m
Niem cy zamierzają zrezygnować ze stosowania w ęgla brunatnego jako paliwa. K ie
rownictwo kopalni w Sieniawie, która kieruje na tamtejszy rynek 95 proc. urobku — już w ie, że za dwa — trzy lata eksport za Odrę się skończy.
Na rynek krajowy nie można liczyć.
Czyżby m iała nastąpić likwidacja górnictwa na Ziemi Lubuskiej? Przed laty zam
knięto kopalnię „Przyjaźń Narodów” w ‘ Łęknicy. Górnicy z Sieniaw y chcieliby, aby ich kopalnię ominął ten los. Szanse mogą tkwić w niezwykłych właściwościach swo
jego węgla.
(Ciąg dalszy na str. 3)
M iller okoaHclł
STRONA 2 NR 5Z
IAFW za a kce p to w a ł p o ls k i
program dostosow aw czy
M iędzynarodowy Fundusz W aluto w y zaakceptował je dnogłośnie polski program dostosowawczy, a ty m sa
m ym zatw ierdził porozumie
nie z Polską. Najw iększe uz
nanie w czasie dyskusji R a dy M F W zyskał pakt o przed siębiorstwie państw ow ym — powiedział 8 bm. dzienni
karzowi P A P m inister f i nansów Jerzy Osiatyński.
„Zatw ierdzenie porozumie
nia jest sprawą ważną i ocze kiw aną przez polski rząd.
Pierwsza transza pożyczki M F W dla Polski wynoszącej blisko 700 min dolarów zo
stanie szybko uruchomiona”
— powiedział J. Osiatyński.
Spór kompetencyjny?
W edług p oniedziałkow ej „Ga zety W yborczej” szef URM Jan R okita sprzeciw ił się
„bezpraw nej” d ecyzji p rezy
denta o pow ołaniu Marka Mar k iew icza na przew odniczącego K rajow ej Rady RTV. inform a cję tę R okita zdem entow ał.
Zdaniem B elw ederu, Lech W ałęsa Jedynie d esygn ow ał, a nie p ow ołał szefa R ady. Sam M arkiew icz m ów i o „sporze kom p eten cyjn ym B elw eder — rząd” .
W edług „G azety” , w liście do szefa K ancelarii P rezydenta Ro kita zarzucił W ałęsie sprzecz
n e z praw em pow ołan ie Mar
kiew icza na szefa Rady (m.in.
naruszenie przepisu M ałej Kon sty tu cji, p rzew idującego kon - trasygn ow an ie, czy li zatw ier
dzanie przez rząd aktów praw nych. prezydenta). „Rząd po
stan ow ił pow iedzieć: dość. L ist R ok ity jest próbą p ow strzym a
nia belw ed ersk iej p o lity k i fak tów dok on anych ” — sk om en tow ał dziennik, pow ołu jąc się na „jednego z p o lity k ó w koali cji rząd ow ej” .
R okita p odw ażył interp reta
c ję „G azety” , upow szechnioną
przez in n e środki przekazu.
„N igdy n ie osk arżyłem Pana Prezydenta RP o łam anie pra w a. N igdy n ie w yp ow iad ałem się pu b liczn ie w k w estii, do ko go n a leży in icja ty w a przy po
w o ły w a n iu K rajow ej R ady RTV” — n ap isał 8 bm . do n aczeln ego „W yborczej” A da
ma M ichnika.
Zdaniem R okity, jeg o pism o do B elw ed eru jed y n ie w sk a zyw ało „niepotrzebne kom p li
kacje praw ne, jakie w iążą się z n iep rzestrzegan iem ru ty n o w y ch procedur” , zaś propozy
cja w yb oru M arkiew icza zosta ła przyjęta w rządzie „z p eł
n ym u znaniem ” .
Zastępca szefa K ancelarii Pre zydenta L ech F alandysz przy
pom niał R okicie, że ty d zień w cześn iej — w dniu w ejścia w ży cie u sta w y o rad iofonii
— „prezydent d e sy g n o w a ł Mar
ka M arkiew icza” na to stan o
w isko, zaś czyn n ości fo rm a l
no-praw ne zw iązane z jego mia n ow an iem zostaną d ok on ane po pow ołaniu pełn ego składu Ra
dy.
Niemcy chcą mieć... «z głowy»
(Ciąg dalszy ze str. 1) Obrońca Szwandera Erich B e lt powiedział P A P , że nie o trzym ał jeszcze oficjalnego orzeczenia lekarskiego. N ie oficjalnie wie, że podobno jego k lie n t „jest zdatny do przetransportow ania”. T y m czasem am erykański adwo
k a t Polaka stara się przeko nać w ładze USA , by w zwią zku z u jaw n ion ym i aktam i zrezygnow ały z ekstradycji.
To jednak w ydaje się mało prawdopodobne. Proces w No wyra Jorku ma się rozpocząć w kw ietn iu.
Diagnoza lekarska o tyle zaskakuje, że Szwonder cier pi na serce i wysokie nad
ciśnienie, W ubiegłym tygo
dniu czuł się nieco lepiej, ale k ilk a dni wcześniej 2 razy m iał krw o to k. Ostatnie sło
wo w leży
v spraw ie ekstradycji na do niemieckiego M SZ.
W y k u p u l g n a P K P
- n a jp ó ź n ie j d o k w ie t n ia
Prawdopodobnie do poćią tk u k w ie tn ia zakład y pracy sfery budżetowej w ykup ią praw o do ulgowych przejaz
dów koleją dla wszystkich grup pracowniczych, k tó re 1 stycznia br. u tra c iły ustawo we u praw n ienia do tych ulg.
D w a tygodnie wcześniej m i nister pracy Jacek Kuroń oś wiadczył podczas rozmów z
„S”, że dla wszystkich p ra cow ników „budżetów ki” , któ rzy u trac ili zniżki, zostaną one w ykupione. Opłacenia w PKP zniżek dla wszystkich, k tó rzy do grudnia ub.r. by
li do nich upraw n ieni, doma gają się zw ią zk i zawodowe.
Ciągle nie jest jasna sy
tuacja osób, które u trac iły upraw n ienia do zniżek prze jazdowych, a obecnie są pra cow nikam i samorządowymi.
Rząd zalecił samorządom w y kupienie ulg, nie wiadomo jednak, czy wszystkie do te
go zale-cenia się zastosują.
Pracownicy, di a których ulgi zostaną w ykupione, bę dą mogli je w ykorzystać po w ystaw ieniu przez ich zakła dy pracy stosownych le gity
macji.
1 4 osób spîonqla żywcM
14 osób spłonęło żywcem, a 10 zostało rannych, w ty m trzy ciężko, w w y n ik u podpalenia
•przez nieznanych sprawców autobusu jadącego z H aidara badu, stolicy stanu Aindhra Pradesz w Indiach, do pob
liskiego miasta G u n tu r.
Napastnicy za trzy m a li auto
bus, sterroryzow ali pasażerów nożami, oblali pojazd benzyną i p o d p a lili Przez dw ie godziny straż usiłow ała dostać się do wnętrza pojazdu. Nie są zna
ne m o tyw y tego zbrodniczego zamachu.
W o j c i e c h D o b r z y ń s k i p o z o s t a n i e w a r e s z c i e Sąd Rejonow y dla m. st.
W arszaw y odrzucił w sobotę zażalenie obrońców Wójcie c h a D o b r z y ń sk ie g o , dyrekto
ra B iu ra Parlam entarnego K lu b u Porozum ienia Cen- tru p i, na decyzję stołecznej p ro k u ra tu ry o jego tym cza
sowym aresztowaniu.
Oznacza to, że sąd nie uw zg lędn ił rów nież załączo
nych do zażalenia poręczeń osobistych, które za Dobrzyń skiego złożyło sześcioro po
słów: Teresa Liszcz, Antoni Bielewicz, Jacek Maziarski i Bartłomiej Kołodziej (wszy scy PC) oraz Andrzej Urbań ski ł Józef Orzeł (P P L — da w n ie j PC).
,Z jedn ej strony p ro ku ra
tu ra nie wszczyna śledztw na podstawie m ateriałów przekazyw anych z N IK , zaś w innych sprawach, służących do rozgryw ek politycznych, stosuje się bardzo ostre śro dki zabezpieczające bez n i
jakiego uzasadnienia” — po
w iedział cjziennikarzowi P A P prezes PC Jarosław Kaczyń ski.
26 lutego br. dyrektorow i biu ra P K P C przedstawiono zarzut przyjęcia 1,5 m ld zł od sopockiej spółki „H o rn ” w zamian za załatw ienie dla niej koncesji na im port pa
liw . Od dnia swego areszto
w ania Dobrzyński prow a
dzi głodówkę protestacyjną i p rzy jm u je ty lk o płyny.
superexpress
POSZUKUJĘ M-3 do w y n a ję cia. Z ielona Góra, tel. 16-02.
CGX-2306 K A NADYJSK A korporacja po
szuk u je 30 m łodych, am bitn ych ludzi do pracy w d ystryb u cji i rek lam ie. Zielona Góra, tel.
16-02. CGX-2305
Redaktor depeszowy KATARZYNA RACZYŃSKA Informaeje krajowe 1 zagraniczne opracowane na podsta
w ie eerwiau PAP, Reutera 1 AFP.
Nie było
wymaganych
uzgodnień
dyplomatycznych
N ie p odjęto d ecy zji w spra
w ę ew en tu a ln e j w iz y ty prezy denta Lecha W ałęsy w Wa
sz y n g to n ie w zw iązku z otw arciem tam , w k w ietniu br., M uzeum Ofiar H olocaustu
— p ow ied ział 8 bm, rzecznik prasow y prezydenta Andrzej D rzycim ski dziennikarzow i PA P.
P otw ierdzając zaproszenie dla Lecha W ałęsy ną u roczystości w sto licy USA, rzecznik zwró cił uw agę, że w yjazd głow y państw a w oficjaln ym charak
terze do in n ego kraju w ym a
ga uzgodnień d yplom atycznych, a takich n ie było.
W H e s j i - n a p r a w o . . .
(Ciąg dalszy ze str. 1) Ich w y n ik i świadczą wg. wie lu kom entatorów o s iln ie j
szym n iż się spodziewano zwrocie na praw o w nastro jach społecznych.
W ybory te m ia ły znaczenie ponadregionalne: ja k o jedy
ny w tym roku test nastro
jów społecznych przed p rz y szłorocznym „m aratonem ” wyborczym , kiedy to obywa tele R F N pójdą do urn aż 18 razy. Test ten wypadł niepo myślnie dla tradycyjnych par tii politycznych, zwłaszcza SP D , któ ra poniosła d o tk li
we straty, przede wszystkim w miastach. T am właśnie n aj więcej zyskali Republikanie, któ rzy zdobyli 8,3 proc. gło
sów (w 1989 r. 0,7 proc.).
SPD zdobyła 36,4 proc. (44,8), C D U 32,0 proc. (34,3), Zieloni
«Solidarność» rolnicza
manifestowała w Warszawie
Ogólnopolski K o m itet P ro testacyjny N S Z Z R olników Indyw idualnych „Solidarność”
przeprow adził 8 bm. w W ar szawie m anifestację, któ rej uczestnicy złożyli w Sejm ie, Senacie, Urzędzie Rady M i
nistró w i w Belwederze pe
tycje nt. sytuacji w rolnic
tw ie. Rolnicy dem onstrowali także przed siedzibą Agencji Własności Rolnej Skarbu Pań stwa.
Jak poinform ow ał wiceprze wodniczący Kom itetu P rote
stacyjnego Eugeniusz K oprow ski, w petycjach do marszał ków Sejm u i Senatu, prem ie ra oraz prezydenta zgłoszono postulaty: szybszego w prow a dzenia systemu ochrony ryn ku wewnętrznego (poprzez stosowanie opłat w yró w n aw czych na im portowane do Pol ski a rty k u ły rolno-spożyw cze) oraz zapewnienia rolnic tw u niskooprocentowanych kredytów (od 4 do 10 proc.).
Zażądano rów nież zw iększe
nia środków na Fundusz F.c strukturyzacji i O ddłużenia Rolnictw a, zw iększenia udzia łu ro ln ik ó w w p ryw atyzacji
P G R i przedsiębiorstw z oto czenia rolnictw a oraz rozwią zania Agencji Własności Roi nej Skarbu Państwa i je j te renowych agend.
„K rytycznie oceniamy bo
w iem dotychczasową działal
ność Agencji, domagamy się zwiększenia udziału rolników indywidualnych w p rzejm o waniu ziem i pryw atyzo w a
nych P G R ” — pow iedział przewodniczący Rady K ra jo w ej rolniczej „Solidarności”
Roman Wierzbicki.
W czasie demonstracji przed Agencją je j prezes Adam Tański w yjaśn iał ro l
nikom , że agencja ściśle rea lizu je zadania określone usta wą Sejm u, na mocy k tó rej została powołana. Zaznaczył, że w raz z m a ją tk ie m PG R agencja przejęła 20 bLn (dług dążący na ty m sektorze gos podarki rolnej). „Realizacja nakreślonego przez Sejm pro gramu p ry w a ty za c ji P G R w y maga kompromisu zalntereso wanych stron. W b re w głoszo nym niekiedy opiniom ani je den hektar polskiej ziem i nie został sprzedany cudzoziem
com” — stw ierdził Tański.
„ B o l e k "
o d ż y w a w C h i c a g o
Polonijny „Dziennik Chica
goski” w poniedziałkowym nu merze opublikow ał dalszy ciąg dokum entów z teczki ta jn e go współpracownika SB o pseudonimie „B olek”. Są to fragm enty raportów-danosów o sytuacji na w ydziale W -4 Stoczni G dańskiej w dniach od 9 do 12 stycznia 1971 roku.
W reprodukow anym częścio wo w gazecie, ręcznie napisa nym doniesieniu agent stwierdzą m .in., że na wydzia le toczą się dyskusje ma te
m at s tra jk u przygotow yw a
nego na U stycznia, W do
nosie w ym ieniane są nazwis ka osób nawołujących do s tra jk u . M ó w i się tam ró w nież o rozpowszechnianiu ulo tek na wydziale, które na powielaczu m ia ł odbić ¡nie w y m ieniony z nazwiska traser, znajom y „B o lka”.
„B olek” sugeruje też w swym raporcie, aby otrzym ał form alne w ezw anie do M O , co m a go lepiej zakonspiro
wać w środowisku. Pracow
n ik SB przystaje na ten po
m y s ł Do donosu dołączona została ulotka.
Redaktor naczelny „Dzien
nika Chicagoskiego” Marek Bober odm ów ił ujaw n ien ia źródła z jakiego pochodzi teczka „B o lka”. P rzebyw ają
cy w Chicago b yły
szef Urzędu O chrony Państwa P io tr N aim ski stanowczo zaprzeczył, jakoby m ia ł cokolw iek wspólnego z opublikowaniem w te j gaze
cie wspomnianych dokum en
tów. Swoje dem enti ogłosił w sobotę wieczorem na spotka
niu z Polonią w klubie-restau racji „O rb it” i potw ierdził w rozmowie z redaktorem n a
czelnym „D ziennika Z w ią z
kowego” (organu Kongresu Polonii A m erykańskiej) W oj cleehem Białasiewiczem.
W rozmowie z Białasiew i- eszera dr Naim ski powiedział, że dokumenty tego typ u , ja - kiie w y d ru k o w ał „D ziennik Chicagoski”, posiadają k la u zulę tajności, któ rej złam anie powinno pociągnąć za sobą skutki prawne. B y ły szef U O P dodał, że aczkolw iek nie pełni już urzędu, to jednak są spraw y, w stosunku do których obowiązuje go nadal tajem nica państwowa.
„Dziennik Chicagoski” , któ rego wydawcą jest znany po lon ijny biznesmen Michał Kuchejda, specjalizuje się w sensacji politycznej. W czerwcu ub.r. ogłosił m .in.
akcję „5 tys. dodairów za agen ta ”, w 'której o fiaro w ał tę sumę każdemu, kto wskaże agentów SB w środowisku e lity polsko-amerykańskiej.
Kaczyński: t o m o ż e b y ć
p r ó b a o b r o n y
Mam przeczucie, że m oże to być coś niedobrego, że to m oże być n a w et Jakaś próba obrony
— p ow ied ział 8 bm. prezes P o
rozum ienia C entrum Jarosław K aczyński, poproszony przez dziennikarza P A P o k om en- tarz do opublikow ania w p o
n ied ziałek przez p o lo n ljn j D ziennik C hicagoski” k o lej- n ych dok u m en tów z d om niem a nej teczk i agenta SB „B olk a” . Dodał, źe „w stosow n ym m iej scu ” w idział akta agen ta SB o tym pseudonim ie, ale n ie te, które opublikow ano w USA.
„N ie w iem , co to są za d ok u m en ty ” — p ow ied ział szef PC.
K aczyński przypom niał, że w sw oich oskarżeniach w ob ec B elw ed eru opiera się na m a
teriałach znajdujących się w P olsce, k tóre „przy stw orze
niu od pow iedniej podstaw y praw nej bardzo łatw o będzie m ożna zanalizow ać 1 odpow ie d zieć na p ytanie: b ył czy nie byt". P ow ied ział, że zna od
pow ied ź na to p ytan ie, ale osta teczn ie m oże ją dać d o
piero „u czciw ie przeprow adzo na lu stracja” . „U ch ylan ie sle przez prezyd en ta od lustracji
je st po prostu potw ierdzeniem zarzu tów ” — dodał.
W edług K aczyńskiego, akta
„B olk a” m ogą być także gdzie in d ziej, w M oskw ie lub na Zachodzie.
W p on ied ziałek M ikołaj K o
za k iew icz pow ied ział d zien n i
k arce rad iow ej „T rójki", że gdy b y ł m arszałkiem S ejm u, p e
w ien zach od n ion lem ieck l dzlen nlkarz poin form ow ał go listó w n ie podczas k am panii p rezy
d en ck iej w 1990 r., iż d ysp o
n u je u zysk an ym i przez pra
co w n ik ó w SB d okum entam i, św iad czącym i o tym , że L ech W ałęsa b ył w spółp racow nik iem Słu żb y B ezp ieczeń stw a.
Zdaniem K ozakiew icza, dziennikarz ten zasugerow ał, że za Ich u d ostęp n ien ie zażąda p ien ięd zy w celu zw rotu kosz
tó w ich uzyskania oraz że u ja w n i Je na Zachodzie, „Jeśli W ałęsa zostan ie p rezyd en tem ” . W edług dzien n ik ark i „T rój
k i” , K ozakiew icz m iał przeka zać ten Ust P rezydium Sejm u, k tóre p ostan ow iło n ie reago
w ać. Zdaniem K aczyńskiego, P rezydium S ejm u otrzym ało dok u m en ty, o k tórych m ów ił K ozakiew icz.
11,0 proc. (9,1) i F D P 5,1 proc.
(4,8). Frekw en cja wyborcza była najniższa od czasu woj ny i wyniosła 71,3 proc.
W prasie R F N i w w ypowie dziach p o litykó w niem ieckich p o ja w iły się alarmistyczne oceny i przestrogi. Poniedział kow a „Neue Osnabruecker Zeitung” pisze np., że rekor dowo niska frekw encja w y borcza i sukces skrajnej pra w icy oznaczają przede wszy stkim porażkę dem okracji.
g f e ÿ ™ M a r s z
«pustych garnków11
(Ciąg dalszy ze str. 1) Rosyjscy kom uniści uczcili M iędzynarodow y D zień K o biet w M oskwie marszem
„pustych garnków ” z kocią m uzyką, protestując przeciw ko biedzie i w zyw ając do obalenia rządu i prezydenta.
„Jelcyn to Tzeźnik narodu
Uciekinierzy szturmują
lotnisko w Sarajewie
(Ciąg dalszy ze str. 1) obleganego S arajew a samo
lot pozostał jedyn ym sposo
bem wydostania się na ze
w nątrz bez konieczności prze kraczania lin ii serbskich. Do ludzi tych strzelają z u k ry cia strzelcy wyborowi.
Żołnierze O N Z zobligowa
ni są do odsyłania uchodź
ców, na mocy zawartego z Serbam i porozumienia, prze widującego, iż lotnisko pozo stanie strefą neutralną. W e
dług źródeł zbliżonych do O N Z , aby utrudnić snajpe
rom dziesiątkowanie ucieki
nierów , w n ie k tó rjTch m ie j
scach wykonano nasypy och ronne.
Co noc żołnierze O NZ, któ rzy obserwują teren lotniska za pomocą noktow izorów i urządzeń na podczerwień, w y k ry w a ją dziesiątki uciekinie rów. N a ich poszukiwanie wyruszają pojazdy O N Z, czę sto z zapalonym i re fle k to ra m i. Wysuwane są zastrzeże
nia, że właśnie te zapalone re fle k to ry u ła tw ia ją pracę serbskim strzelcom w yboro
wym .
. I ł
„ D w u n a s t k a ' w o b e c k o n f l i k t u M inistrow ie spraw zagrani
cznych państw E W G zebra
li się w poniedziałek w B ru kseli, aby uzgodnić dalsze postępowanie wobec k o n fli
k tu jugosłowiańskiego. „D w u nastka” zam ierza m.in. roz-»
ważyć możliwość całkow ite
go izolowania now ej Jugo
sław ii (Serbii i Czarnogóry) oraz podjęcia środków, za
pewniających skuteczniejsze egzekwowanie sankcji E W G i ONZ.
Nie w yklucza się, że Współ nota zwróci się do U n ii Za
chodnioeuropejskiej (U ZE ) o pomoc w zablokow aniu D u n aju , przez k tó ry są dostar
czane do Serbii to w a ry obję te embargiem. M ed iato r E W G w nowojorskich rozmowach w sprawie pokoju w Bośni i Hercegowinie lord Owen przedstawi szefom dyplom a
cji „dw unastki” stan nego
cjacji.
O S T R Y
E T E g E L
POLICJA
Ciężkich obrażeń doznał w G ubinie 12-letn i ch łop iec, któ ry zza stojącego autobusu w y b iegł n agle na u licę W ojska P olskiego i został potrącony przez n ad jeżdżający sam ochód.
Do w ypadku doszło podczas w y siadania gru p y dzieci z a u to busu, k tóry p rzyw iózł je na zajęcia z w y ch o w a n ia fizy cz
nego.
N ieznani sp raw cy w łam ali się w n o cy z 7 na 8 m arca do G m innego Ośrodka K ultury w Torzym iu i skradli organy elek tryczne i m onitor do k om pu
tera łącznej w artości ok. 17 m in złotych.
Tej sam ej n o cy z Domu Han dlow ego w M iędzyrzeczu przy
DWIE OFIARY
ZATRUCIA GAZEM
W GUBINIE
D w ie starsze k o b iety zatru
ły się w czoraj śm ierteln ie ga
zem w G ubinie, Około godzi
n y 11.00 m ieszk ań cy w ielo ro dzinnego budynku przy u licy Sik orsk iego pow iadom ili straż pożarną o u latn iającym się na k latce schodow ej gazie. P rzy
b yli strażacy, działając w w a runkach w y so k ieg o zagrożenia, otw orzyli m ieszk an ie w k tó rym zn aleźli n ie d ające już zna ku życia lokatorki (w w iek u 79 1 53 lat). P rzyb yły lekarz stw ierd ził zgon.
Jak u stalono, u latn ian ie się gazu spow odow ane było n ie szczelnością zaw oru w kuchen ce. T rw a u stalanie okoliczności tragedii.
t. n.
ul. Ś w ierczew sk ieg o skradzio
no pieczątki, lam pę u ltr a fio le tow ą oraz 3,7 m in g o tó w k i. Ze sk lep u w Z w ierzyn iu w ła m y w acze w y n ie śli odzież i obu
w ie za ok. 8 m in zł na szkodę m iejscow ego GS.
W Z ielon ej G órze skradziono dw a sam ochody: z u licy Cho
pina czarnego m ercedesa na n iem ieck ich num erach rejestra cy jn y ch PR-7187, a z u licy dr P ieniężnego ja sn ozielon ego fia ta 12«p, nr rej. ZEA 7601.
POŻARY
Strażacy z rejo n ó w Choszcz
na i G orzow a w y jeżd ża li w czo raj do sześciu pożarów su ch y ch traw n a skarpach i n ie użytkach. W budynku przy ul.
K ołłątaja w G orzow ie gaszono pożar w p iw n icy.
GRANICA
Sam ochody ciężarow e oczekl w a ły w czoraj w ieczorem na w yjazd z P olsk i w O lszynie 7, G ubinie 10, a w Ś w ieck u 15 godzin. W jazd od b yw ał się w zasadzie na bieżąco. O koło 20.00 w rejo n ie G ubina podczas pró by n ieleg a ln eg o p rzekroczenia gran icy zatrzym ano 15 R osjan i 1 W ietnam czyka.
t. n.
PROFANACJA
CMENTARZA
W PSZCZEWIE
M iędzy 6 a 8 m arca, n ieu sta- len i dotąd sp raw cy sp rofan o
w ali 12 grobów n a cm entarzu p arafialn ym w P szczew ie. P o
przew racano i połam ano krzy że oraz ta b lice nagrobne, usz
kodzono k am ienn e p ły ty . U sta
lo n e d otychczas straty szacuje się na ok oło 10 m ilion ów zło tych . P o licja poszukuje sp raw ców tego barbarzyńskiego czy nu.
t. n.
rosyjskiego” — to jedno z ha seł na transparencie wsróa mnóstwa czerwonych flag sionych przez tłum złozony z około tysiąca osób, które zebrały siq w poniedział®“
wokół w ielkiego pom nika L e nin a na Placu Październiko
w ym w stolicy Rosji.
Grupa kilkudziesięciu ko
biet, przeważnie starszycn, niosła puste garnki i Pa.te’“
nie, bijąc w nie łyżkami w proteście przeciwko biedzie, spowodowanej — ich zda
niem — przez jelcynowski odwrót od komunizmu ku ka
pitalizmowi. .
8 marca był jednym z TJB]
większych świąt w Związku Radzieckim i parlament ro
syjski utrzymał go jako świę to państwowe.
Spór
o pieniądze
(Ciąg dalszy ze str. 1) Z w iązkow cy d o m a g a j ą się tak
że pisemnej gwarancji rządu, że nie przewidują w prowadzenia do tzw . cią
gu technologicznego o,.0.
skiej Miedzi” pod jakąkol
w ie k postacią zagranicznego k a p ita łu czy zarządzania.
Do udziału w negocjacjacn z Zarządem K G H M unia za prosiła N S Z Z „Solidarność
— poinform ow ał P A P Prz®"
wodniczący Z w . Zaw . ” r a • Przem ysłu Miedziowego szara Z b rzy in y . „ . Va
U W Z Z w K G H M „Polsk“
M ied ź” S.A. w L u b in ie, naj większym przedsiębiorstw państwowym w k ra ju , zrze->
sza ok. 12 tys. członków, n leżących do 6 branżowycn zw iązków .
■ar
... w opozycji
aż do wyborów
(Ciąg dalszy ze str. 1)
„To oznacza, że rozwaźama o k o alicji rządzącej trze? i brać poważnie pod uwagę ° piero po przyszłych wyp<r rach 1 w zależności od lC w y n ik ó w ” — stwierdź»-
M ille r zgłosił gotowość skutowania i p r o w a d z e n ia ne gocjacji z każdą siłą czną, k tó ra tego ch c e , aj bez żadnych w a ru n k ó w wsis pnych: na zasadzie równo
prawności i równorzędnosci .
P o l k a - n a j l e p s z a
(Ciąg dalszy ze str. 1) dniach od 1 do 7 marca R otterdam ie.
M im o , że w tym ro k u w nym instrum entem konkur su była p erkusja, po przęsłu chaniu około 90 instrumęnta listów , międzynarodowe ju ry nagrodziło włgśnie pianistkę, urodzoną w Legnicy i studiu jącą w Państwowej Szkol«
M uzycznej im . Stanisława M oniuszki w Bielsku-Białej- Nagroda ta jest w ie lkn n sukcesem nie ty lk o młodej p ianistki, lecz także kómpO"
zyto ra Jerzego Kom ow icz»
związanego z Polskim To
w arzystw em M u z y k i W5P^J"
czesnej, którego u tw ó r „W®*
kocz B e re n ik i” na fortepian solo był jedyną kompozycja w ykonaną przez Aleksandr»«
Krzanowską na przesłucha
niach finałow ych.
w
: :Tv':::s
NOTOWANIA ... i/m im A nu m i
GŁOGÓW 1 ul .S łow iań sk a
G0RZÓW
•Orbis"
ŻELOM DCL
AGORA
MAR K w i l i
w KANTORACH skup sprzedaż skup sprzedaż skup sprzedaż
* * » #
Zachmuranie duże z rozpo
godzeniami. Temperatura maksymalna od 0 do . <■
siocni, minimalna od-6 do - 9 stopni. Wiatr stabyz kicrun ków wschodnich. Prognoz orientacyjna na kolejna dobę:
miejscami opady śniegu.
Wzrost temperatury mimm do
dolar 16292 16400 16400 16550 16400 16650
marka 9840 9940 9800 9890 9838 9900
funt b iy t 23600 24600 23350 23850 23000 23500
frank fr. 2890 3100 2850 2950 2850 2950
frank szwaj c. 10600 11100 10500 10700 10600 10800
Giełda frankfurcka (08.03) 1 USD = 1.6618 DEM
Decyduje Bundesbank
jednocześnie niebezpieczeństwo dla innycb walut należących do tzw. węża, czyli M ech a nizmu Ustalania Kursów.
Specjaliści spodziewają się jednak, *c Bundesbank obniży oprocentowanie na u»J*
bliższym posiedzeniu Rady Banku, które od
będzie się 18 marca. Zobaczymy...
W kraju dużo spokojniej. Ciągle jakby z dala (i bez związku) od europejskich zawi
rowań walutowych. Marka, której wartość na giełdach ostatnio spadała, w zielonogór
skich kantorach znów idzie w górę. Bośnie wartość dolara, funta i... ruch w kantorach.
Świat finansjery żyje relacją między dola rem i jenem. Europejski rynek walutowy za znaje — prawdopodobnie — chwilowego, umiarkowanego spokoju. W miarę stabilna sytuacja w europejskim systemie waluto
wym — jak twierdzą prognostycy — nie może utrzymać się długo. Wiele zależy od tego, czy Bundesbank obniży szybko poziom stopy dyskontowej i lombardowej. Jeśli do tego nie dojdzie należy spodziewać się powro tu walutowego chaosu. Mówi się nawet o możliwości wycofania francuskiego franka z mechanizmu stabilizacyjnego. Utrzymanie nie mfeckiego oprocentowania na dotychczaso
wym poziomie sprzyja marce, alo stanowi (el)