• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Lubuska : dawniej Zielonogórska-Gorzowska R. XLI [właśc. XLII], nr 51 (2 marca 1993). - Wyd. 1

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Lubuska : dawniej Zielonogórska-Gorzowska R. XLI [właśc. XLII], nr 51 (2 marca 1993). - Wyd. 1"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

W śfepaeft

^Prokurator złożył Sejmowi P .°P°*ycję uchylenia irrjmunj Min pas*a Millera. Poseł Ini f r, przy j^ prokuratorską yaai y,Wą z ostentacyjny^?.

*auowoleniem, ponieważ kaź rJ« -W?r*ani rozwoju wyda-

„v « J JędzJ e. «Ha niego ko- ystny. Jeżeli sąd ©rzeknie,

« były sekretarz KC » a -

*** Palce w nielegalnym ransferze ohydnej, rafciec-

•>* i «»sałaty**, to wówczas

**a go — wśród swoich sława męczennika i zdo-

»» tanim kosztem (1,5 min nb ®^?ywny) anreol*. Przy azji Temida zostanie posą- _ o koniunkturalizm i ule t • Politycznym naciskom.

8*1tern Są3 0rzekliie. i i P0- ltaw-, i 1 n*e ma r^k zhru-

> i:c jedynymi śmierdzący- , Pieniędzmi — kremlów- Kimi dolarami —• to wów-

“S do szczęścia nie będzie u Potrzebna ani owalna łu nt Kłową, ani nawet taj s!nł ,ersza^t z posłem Nie­

ba v f kim' W SWi>ich ®k°-

* talc nioże liczyć na życzliwość.

« ówn,e* w szańcach prze- żadna z wersji są-

?° w®rdyktu nie dopro jakichkolwiek ł^ lan‘ Potwierdzenie zarzu-

“p ierdzi istniejące prze

» « * . Ich odrzucenie może natomiast wołanie niidytraC^ *akomuszonej Te- m?*ani Basia z osiedlowego eh u i>a‘*a*a niedawno du- ,?? bojowego w okopach r°*nych orientacji

ST Okopów przybywa. Pre Cp enccy wzmacniają szań-

at»typrezydenccy mają iatlf logistykę i są wy- J .‘Kowo żwawi, weterani eto

^ i władzy ludowej prowa

*ą walkę pozycyjną. Kon- Pn^CJe przestrzegane.

Przerwy wszyscy spo B^faM się w restauracji Jmowej i nosilają się z jed eBo kotła. Do dzwonka. Żoł . ler* jest więc najedzony, wa lw?ny’ skory do potyczek 1

«'lęcie przekonany do swoich xo\u ®acte spoza jakichkol- iek okopów mało kto za- raca sobie głowę.

_ CZ. GIERLACH

Markiewicz

szefem Rady

ds Radiofonii

I Telewizji

Przewodniczącym Krajowej

«ady d/s Radiofonii i Tele- M i został w poniedziałek rjarek Markiewicz — poseł '^ubu Solidarności. Rada, po dolana do życia na mocy Ustawy, wchodzącej w życie

* bm., jest organem państwo ,y® odpowiedzialnym za emi

®ję programów radiowych i telewizyjnych. Zadaniem Ra- Qy będzie udzielanie koncesji na emisje tych programów, Ustalenie opłat za ich nada­

wanie i kontrola działalności nadawców.

Prokuratura

w Centrali

Nasiennej

Przebieg likwidacji Cen­

trali Nasiennej w Gorzo­

wie wzbudził tak poważne s t r z e ż e n ia u kontrolują­

cych tę firmę inspektorów Urzędu Kontroli Skarbowej, iż jego kierownictwo zawia domiło oficjalnie Prokuratu Wojewódzką o przypu­

szczalnej niegospodarności.

Wszczęte przez prokuraturę Postępowanie przygotowaw

£ze ma wykazać, na ile li­

kwidacja Centrali Nasiennej zgodna była z prawem i kto ewentualnie prawo na­

ruszył. (sc)

Swoją szansę w żwirze upatrują Boleszkowice, chętnego do współpra­

cy na tym polu poszukuje Ośno, ciężarówki załadowane żwirem rozjeż­

dżają drogi, wielu, wielu lubuskich gmin..,

Pilska, Węgry, Czechy i Słowacja

Po e z ę ie k

w©Soego handlu

1 marca zaczęło obowią­

zywać porozumienie o w ol­

nym handlu między Polską, Węgrami, Czechami i Sło­

wacją, podpisane 21 grud­

nia 1992 r. w Krakowie.

Umowa w tej sprawie prze widuje stopniowe znoszenie ograniczeń ilościowych im­

portowanych i eksportowa­

nych towarów oraz opłat celnych — poinformował dyr. Jerzy Rutkowski z Mi nisterstwa Współpracy Gos podarczej z Zagranicą.

Zaznaczył on, że w przy

padku artykułów przemysło wych po 8 latach sukcesyw nego znoszenia ograniczeń powstanie między tym i kra jama strefa wolnego han­

dlu. Natomiast wymiana handlowa produktami rolno- spożywczymi będzie tylko częściowo liberalizowana.

W m yśl tej umowy, od 1 marca br. zwolnionych zo­

staje z cła od 15 do 25 proc.

towarów importowanych do Polski z Węgier, Czech i

(Ciąg dalszy na str. 2)

Zwiastuny wiosny

W Gorzowie zakw itły już przebiśniegi. Pierwsze zwia­

stuny wiosny pojawiły się mimo padającego w ostatnich dniach śniegu. Miejsca nie ujawniamy w obawie przed miłośnikami tych kwiatków. (Ig)

Fot. K. LIGOCKI

Wstrząs o sile 4,6 st. w skali Richtera, który wy stąpił w poniedziałek ra­

no na południu kraju jest jednym z najsilniejszych w Polsce od początku wie ku — poinformowała dzień

"nikarza PAP Barbara Gu terch z Zakładu Sejsmo­

logii Instytutu Geofizyki PAN.

Obszar zachodnich Kar pat — a szczególnie Pie­

nin — odznacza się nie­

wielką sejsmicznością.

Wstrząsy w tym rejonie występują dość często, ale są znacznie słabsze — po wiedziała Guterch. Obec­

ny wstrząs, jeden z naj­

silniejszych w naszym stu leciu, poprzedzony był se rią drgań sejsmicznych w czerwcu ub. r. — o sile 4,2 st. w skali Richtera.

Takie wstrząsy mogą się jeszcze powtórzyć. _

Akty notarialne dla siedmiu

spółek węglowych

Po siedmiu miesiącach przygotowań minister przemysłu i handlu Wacław Niewiarowski pod­

pisał 1 bm. akty notarialne o utworzeniu sied­

miu spółek węglowych, w skład których wej­

dzie ponad 60 polskich kopalń węgla kamien­

nego.

Sześć z nich ma mieć strukturę koncernów ze statusem spółek akcyjnych Skarbu Państwa.

Katowicka Spółka Węglowa natomiast ma byc holdingiem, w skład którego wejdzie 13 ko­

palń przekształconych w jednoosobowe spółki Skarbu Państwa.

Z programu grupowania kopalń w spółki wy­

łączono kopalnię węgla kamiennego „Bogdan­

ka” , która ma stworzyć samodzielnie, jedno­

osobową spółkę Skarbu Państwa.

P o ls k a - H o l a n d i a

D i a l o g

o b r o n n y

Ministrowie obrony Polski Janusz Ony­

szkiewicz i Holandii Relus Ter Beek pod­

pisali w poniedziałek w Hadze deklarację o współpracy, która obejmuje dialog w sprawach obronnych, udział w organizowa nych przez obie strony seminariach i kon­

ferencjach, szkolenia i kształcenia oficerów oraz „praktyczne aspekty (operacji) utrzy­

mywania pokoju".

L U B U S K A

d a w n i e j ZIELONOGÓRSKA-GORZOWSKA

NR 51 (12.637) ROK XLI

NAKŁAD: 84.832

WTOREK, 2 MARCA 1993 R.

WYD. 1,

CENA 1.500 ZŁ

G o r y s z e w s k i : ¡ ) e | { r e ^ r z ą d u

- w ciągu dwóch tygodni

Zdaniem wicepremiera Hen ryka Goryszewskiego koali­

cja rządowa w ciągu najbliż szych dwóch tygodni podej­

mie decyzję w sprawie de­

kretów i istnieje szansa prze forsowania ich w Sejmie. W poniedziałek powiedział on radiu „Zet”, że chodzi o to, aby żadna ze stron koalicji

„nie czuła się na”.

zdominowa-

Goryszewski podkreślił, że dekrety powinny być zgodne z Konstytucją i „tak wywa­

żone, by uprawnienia, które rząd dostanie zostały wyko­

rzystane”. „Gdyby wykorzys­

tano tylko część — byłaby

to polityczna porażka rządu”

— powiedział.

Według wicepremiera w gospodarce dekrety mogłyby dotyczyć przekształceń struk­

turalnych w przedsiębior­

stwach. problemów związa­

nych z restrukturyzacją i wielu szczegółowych kwestii w sferze prawa celnego i transportowego.

5 2 ® i 2 . Górnicy 6 2 kopalń

ostrzegają

Załogi 62. kopalń węgla ka mieanego w dwóch rosyj­

skich zagłębiach — Kuźni ec-

<kim i Workuckim — wzięły udział w dobowym strajku ostrzegawczym. W części ko palń całkowicie wstrzymano wydobycie węgla, w części — jego dostawy dla odbiorców.

Strajkujący domagają się podpisania nowego zbiorowe­

go układu pracy na rok 1993, wypłaty zaległych pensji wraz z indeksacją oraiz zwięk szenia dotacji dla przemysłu węglowego.

Dziś górnicy mają przy­

stąpić do pracy. Jeśli do 10 marca rząd nie spełni żądań, akcja- strajkowa izostanie

(Ciąg dalszy na str. 2)

ZChN zaskoczone

Dyka n a d a l n a u r l o p i e

(K O R E S P O N D E N C J A W Ł A S N A Z W A R S Z A W Y )

Minister sprawiedliwości Zbigniew Dyka otrzymał dalsze 10 dni urlopu. Premier Hanna Suchocka powiadomi­

ła go o tym w niedzielę lis­

townie.

Dyrektor Biura Prasowego Rządu Jacek Kozłowski za­

pytany podczas odbywające­

go się w każdy poniedzia­

łek rano briefingu, o przy­

czyny przedłużenia urlopu, odpowiedział, że w resorcie sprawiedliwości trwa nadal

(Ciąg dalszy na str. 2)

Do w oja m a r sz ... Za ile ?

Zanosi się na to, że nie­

chęć do munduru to niie tyl ko cecha niektórych pobo­

rowych. Ostatnio doszły nas skargi rezerwistów — m ie­

szkańców Głogowa, ludzi ca łkowicie dorosłych, żona­

tych i dzieciatych. Kiedy na takiego pechowca pada los i trzeba zgłosić się „do woja” na prawie trzy tygo dnie, zakład pracy ma obo wiązek udzielić bezpłatny

urlop. Za poligonowy okres płaci bowiem wojsko.

Jeśli rezerwista jest aku rat na „kuroniówce” — w y grywa los na loterii.

(Ciąg dalszy na str. 2)

Do bazy wojskowej we Frankfurcie nad Menem powróciły trzy samoloty amerykańskie, które doko­

nały pierwszego zrzutu z pomocą humanitarną dla mieszkańców wschodniej Bo śni.

Fot. CAF AP

KTO ZNALAZŁ ŻYWNOŚĆ ZRZUCONĄ PRZEZ AME RYKANOW

STR. £

Iclw strzałów sprzed 9 Bat

Milicjant był służbowo

c zy ... społecznie?

Wczoraj w kolejnym dniu procesu przed Sądem Wojewódzkim w Zie­

lonej' Górze w sprawie o użycie broni palnej 14 kwietnia 1984 r. ze skutkiem śmiertelnym nad jeziorem w Lubrzy sąd wysłuchał zeznań jednego tylko świadka, lekarki. Chodziło m.in. o. ustalenie kiedy oskar­

żonemu Leonowi S., emerytowanemu sierżantowi. MO, pobrano krew do badania. W dokumencie zaznaczona była godz. pierwsza w nocy, pod­

czas gdy w rzeczywistości była to godzina dziesiąta, 15 kwietnia czyli nazajutrz po strzałach.

(Ciąg dalszy na str. 2)

„ H o r n " W sprawie

koncesji paliwowej

nie złamaliśmy prawa

Aresztowanie Wojciecha Dobrzyńskiego to polityczna prowokacja — powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej szef Porozumienia Centrum Jarosław Kaczyń­

ski. To kontruderzenie prezydenta Wałęsy na ofensywę, jaką roz>>oczęliśmv przeciw ko niemu. Wcześniej już prezydent zapo­

wiadał, że może posłużyć się prokurato­

rem. To leży w jego m entalności i w m en (Ciąg dalszy na str. 2)

Kazimierz J. oszczędzał na malucha, ale zebrał więcej gotówki niż początkowo pla­

nował. Szczęściarz. Gdy na giełćLzie zoba­

czył czteroletniego golfazabłysły mu oczy. Samochód został wczoraj przywiezio ny z Niemiecusłyszał od właściciela.

Dokumenty w tym dowód odprawy celnej były w porządku. Kazimierz J. nie targo­

wał się długo. Obaj mężczyźni spisali umo wę. Kluczyki trafiły do rąk pana Kazimie

rza, a 95 milionów złotych schował do kie szeni sprzedający. Jednak pracownik re­

jestrujący pojazdy, szybko nabrał podej­

rzeń. Za bardzo żółty ten dowód, stw ier­

dziłoryginalne mają barwę pomarań- czowo-kanarkową. Kazimierz J. do dzisiaj nie wie, czy zabiorą mu samochód, czy też zapłaci kilka tysięcy dolarów grzywny.

(Ciąg dalszy na str. 2)

Zbliżamy się

do 6 mld

Niewielkie są szanse po­

wstrzymania stale rosnącej li­

czby ludności naszego globu.

Wkrótce będzie nas t miliar­

dów. Jak wynika z opublikowa nego właśnie studium w Sta­

nach Zjednoczonych, nadal głównymi „winowajcami” nad­

miernego przyrostu są kraje Trzeciego Świata. I to pomi­

mo tego, że zainteresowanie kontrolą urodzin Jest tam znacznie większe niż oczekiwa no. Ankieta przeprowadzona wśród 300.000 kobiet w 41 pań­

stwach wykazała, że wobec 6 dzieci przypadających w Trze­

cim Swiecie na jedną matkę w latach S0., obecnie przypada tylko czworo.

1 7 tomów

Wieszcza

- „ p o d

strzechy”

Blisko 15 tys. zamówień księgarzy wpłynęło do „Czy tełnika” na nową, wydaną pod patronatem Prezydenta RP Lecha Wałęsy, 17-tomo- wą edycję „Dzieł” Adama Mi cklewicza przygotowywaną dla uczczenia dwusetnej rocz nicy urodzin poety przypada jącej w 1998 r. Dwa pierw­

sze tomy „Dzieł” ukażą się już w tym roku, a ostatni za lat pięć, w roku jubileuszo­

wym.

Zbiorowej edycji dzieł Mic kiewicza pozbawione były dwa pokolenia czytelnicze.

Ostatnie wydanie tzw. jubi­

leuszowe ukazało się w 1955 roku.

TOM O

kupuje

ZŁOM

Najwyższe ceny. Płatne gotówką.

Szczecin, ul.Upcwa 16 teł. 3 3 - 6 2 -1 3 , 3 4 - 7 0 - 4 3

t e k s t y

PAKTU O

PRZEDSIĘBIORSTWIE

podpisanego w dniu

22.02.1993 r.

Już do nabycia w

ZACHODNIM CENTRUM ORGANIZACJI Zielona Góra.

ul. Boh. Westerplatte 11 p. 611 tel./fax 31*09, 42-31. 707-08

^ bgx2113

(2)

STRONA 2 Nr 5 !

Wojewoda pełnomocnikiem

rządu do spraw Łodzi

Wojewoda łódzki będzie pełnomocnikiem rządu ds.

restrukturyzacji tego regionu

«— postanowiła 1 bm. Rada Mi­

nistrów. Wojewoda Waldemar Bogdanowicz zapowiedział opracowanie do końca czerw ca regionalnego programu re strukturyzacji.

Powołanie pełnomocnika było jednym z postulatów łódzkiej „Solidarności”, któ­

ra pod koniec ub.m. przepro wadziła 48-godzinny strajk ge neralny. Bogdanowicz po­

wiedział dziennikarzom, że powołanie pełnomocnika po­

winno uspokoić sytuacją w regionie, ale efekty jego pra

cy będą widoczne dopiero po dłuższym czasie.

— Jeśli wojewoda łódzki Waldemar Bohdanowicz speł­

nia warunek apolityczności, zapisany w Małej Konstytu­

cji ^ wymagany od urzędnika państwowego na tym szczeb­

lu, nie pełni żadnych innych funkcji, ma pełnomocnictwa i środki do realizacji proce­

su restrukturyzacji oraz pro gram, to spełnia on warunki, jakie regionalna „Solidar­

ność” stawiała kandydatowi na to stanowisko — powie­

dział dziennikarzowi PA Pw i ceprzewodniczący Zarządu Re gionu łódzkiej „S” Henryk Rormicki,

Górnicy o strzeg a »

(Ciąg dalszy ze str. 1) wznowiona. Organizatorem po niedziałkowego strajku był Niezależny Związek Zawodo wy Górników.

Najwięcej kopalń strajko­

wało w Zagłębiu Kuźndec- kim (42) oraz w okręgu pe- czorskim i workuckim, gdzie w strajku wzięły udział za­

łogi wszystkich 13 kopalń.

Górnicy z Workuty domaga­

ją się dodatkowo wstrzyma­

nia przekształceń własnościo wych w kopalniach (z przed­

siębiorstw państwowych w spółki akcyjne) oraz zagwa­

rantowania przez państwo opłat za obowiązkowe dosta­

wy węgla, a także dwukrot­

nego zwiększenia funduszu płac.

i&mstsiscA.iismiit

8 C R A JU

.w.<- y.-.vx v.-:---: ; *

PRZYGOTOWANIA DO RESTRUKTURYZACJI SEKTORA NAFTOWEGO

W ciągu trzech miesięcy ma być przygotowany szczegó­

łowy program restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego — poinformował 1 bm. na konferencji .praso­

wej w Warszawie Andrzej Olechowski, pełnomocnik mi­

nistra przekształceń własnościowych ds. prywatyzacji tego sektora.

Po opracowaniu programu oraz zatwierdzeniu go prze.?

rząd, w wyniku konkursu będzie wyłoniona osoba, która ma ten program realizować.

IZRAELSCY BIZNESMENI ZAINTERESOWANI NASZYM PRZEMYSŁEM SPECJALNYM O izraelskich inwestycjach w Polsce rozmawiał w po­

niedziałek w Warszawie minister przemysłu i handlu Wacław Niewiarowski <z goszczącym w naszym kraju se­

kretarzem stanu w Ministerstwie Przemysłu Izraela Na­

tanem^ Sharona.

Jak "powiedział Niewiarowski dziennikarzowi PAP „ten rok może być przełomowy dla polsko-izraelskich (kontak­

tów przemysłowych”. „Chcemy wykorzystać wysoki po ziom technologii izraelskich, szczególnie w polskim prze­

myśle specjalnym” — dodał, potwierdzając przy itym, że chodzi również o przemysł wojskowy.

STRAJK OKUPACYJNY

W KRAKOWSKIEJ ELEKTROCIEPŁOWNI ŁĘG Bezterminowy strajk okupacyjny ok. 1/3 załogi roz­

począł się o 6.00 w poniedziałek w krakowskiej elektrocie­

płowni Łęg — poinformowała dziennikarza PAP Ewa Starczyńska, członek Komisji Zakładowej NSZZ „Solidar­

ność”. Strajk nie spowoduje przerw w dostawach ciepła dla Krakowa.

„S” domaga się odwołania obecnego zarządu oraz wstrzy­

mania zwolnień grupowych; w g związkowców istnieje zbyt duża rozpiętość płac między zarobkami pracowników fizycznych d kadry technicznej w zakładzie.

Kto znalazł żywność

zrzuconq

przez Amerykanów?

Do poniedziałku wieczo­

rem nie nadeszło potwier­

dzenie znalezienia przez gło dujących Muzułmanów pa­

kietów z żywnością i lekar stwami, zrzuconych minio­

nej nocy nad wschodnią Bośnią z samolotów amery kańskich. Dowódca sił Ser bów bośniackich twierdzi natomiast, że cząść pomocy z powietrza spadła na za­

jęte przez nich tereny, „co nie było zamierzone”.

Jedynym praktycznie źró dłem kontaktu z miejscowo ściami w e wschodniej Boś­

ni, obleganym i przez Ser­

bów, są krótkofalowcy. Z uzyskanych od nich infor­

macji wynika, że mieszkań cy m iast Gorażde, Srebre­

nica, Zepa i Czerska na próżno wpatrywali się w niebo, oczekując pomocy na spadochronach. Przedstawi­

ciele sił zbrojnych USA w bazie lotniczej w e Frankfur cie nad Menem (skąd star­

tują samoloty z pomocą) od mawiają podania, do kogo

„adresowane” były pierwsze zrzuty, a ze względów bez­

pieczeństwa odmówili poda nia, gdzie dokładnie zrzu­

cono ładunki z pomocą.

Tymczasem Serbowie boś niaccy kontynuowali w po-

niedziałek ofensywę w rejo nie miasta Czerska, powo­

dując kolejną falę uchodź­

ców. Radioamatorzy z tego rejonu informują o tysią­

cach ludzi z okolicznych wsi, którzy uciekali przed walka mi, kryjąc się w lasach i pokrytych śniegiem górach.

P o c z ą te k

w o ln e g o

h a n d lu

(Ciąg dalszy ze str. 1) Słowacji. W podobnej skali znoszone są cła na polskie towary eksportowane do tych państw.

„Handel produktami nie objętymi w tej umowie kon tyngentami ilościowymi bę dzie prowadzony na ogól­

nych zasadach” — dodał dy rektor.

W s p r a w i e k o n c e s j i

n i e z ł a m a l i ś m y p r a w a

D y k a nadal na urlopie

(Ciąg dalszy ze str. 1) talności jego otoczenia. Jeśli nie ma się innych argumen­

tów, to posługuje się takimi.

Jego zdaniem do areszto­

wanego nie dopuszcza się ad wokatów. Prokuratorzy, zaj­

mujący się sprawą pochodzą spoza Warszawy i jeden z nich oskarżał w procesach politycznych — twierdzi prze wodniczący PC.

~ -

Dyrektor sopockiej spółki

„Horn” Jarosław Pyszezuk

„ani nie zaprzeczył, ani nie potwierdził”, że aresztowany 26 lutego Wojciech Dobrzyń ski otrzymał od jego spółki 1,5 mld zł za umożliwienie u- zyskania przez nią koncesji

Ec h o strzałów ...

(Ciąg dalszy ze str. 1) Sąd starał się ustalić, czy oskarżony, znajdując się kry tycznego wieczoru w towa rzystwie strażnika ochrony wód, był na służbie czy działał społecznie. W zw iąz ku z tym wyłoniła się kw es tia pistoletu służbowego.

Jeżeli nie był na służbie, to pistolet powinien być zdany w świebodzińskim Re jonowym Urzędzie Spraw Wewnętrznych.

Z wyjaśnień oskarżone­

go wynikało, że był on na służbie, ¡kontrolując w espół ze strażnikiem akweny , i strzelając pierwszy raz w powietrze, użył broni żeby wymusić posłuszeństwo. W tym czasie oskarżony peł­

nił obowiązki oficera dyżur nego RUS W w Świebodzi­

nie. Na pytanie sądu otereś Jił zakres swoich obowiąz­

ków, które m iały polegać n a w ykonywaniu zadań za­

równo w siedzibie RUSW, jak i w terenie.

Sąd zadał oskarżonemu także następujące pytanie:

Krwawe pożegnanie

Prokurator rejonowy w Ża­

rach wydał wczoraj nakaz are­

sztowania 19-letnlego mieszkań ca Jasienia, któremu zarzuca się, że w dniu 27 lutego na te­

renie dworca PKP w Lubsku usiłował zabić swojego ojca.

Atak z użyciem noża nastąpił podczas pożegnania z rodzica­

mi, którzy wyjeżdżali do Nie­

miec, gdzie na stałe mieszkają.

Pierwszym ciosem w brzuch ugodzony został ojciec, drugi przebił rękę matki, która usiło­

wała zasłonić męża. Wszystko wskazuje, że motywem tego czynu były nieporozumienia ro­

dzinne. Trwa śledztwo.

POLICJA

Towary za blisko 100 milio­

nów złotych wynieśli złodzie­

je ze sklepu z artykułami prze myślowymi przy ulicy Chrob­

rego w Żarach. Dostali się do niego przez piwniczkę i skradli aż 49 burtek skórzanych, 23 pa ry spodni, gotówkę 1 dewizy.

Z garażu przy ul. Dworco­

wej w Żaganiu skradziono FSO 1500 nr rej. ZGF 70-09.

200 mta zl zrabowano

podczas napadu

w Rembertowie

Ok. 200 min zł zrabowało 5 nieznanych dotąd spraw*

ców w Warszawie — Rember towie podczas poniedziałko­

wego napadu z bronią w ręku na konwój przewożący wypła ty dla miejscowej szkoły — poinformował dziennikarza PAP aspirant Waldemar Jasz czuk z Komendy Rejonowej Policji Warszawa Praga — Południe. 2yciu postrzelone­

go konwojenta nie zagraża niebezpieczeństwo.

Do napadu doszło ok. 11.00 przed Szkołą Podstawową przy ul. Dwóch Mieczy w Rembertowiie. Wchodzącą do

szkoły kasjerkę zaatakowano kijem baseballowym, wydzie rając jej torbę z pieniędzmi.

Napastnicy, wielokrotnie strze łając, dwa razy ranili kon­

wojenta. Bandyci uciekli volk swagenem passatem, którego następnie spalili.

Ranny konwojent przeby­

wa na oddziale chirurgicznym szpitala przy ul. Szaserów i wkrótce będzie poddany ope racji — powiedziała lekarka dyżurna szpitala.

Policja podjęła pościg za 5 napastnikami. „Mamy już pe­

wne namiary" — powiedział oficer dyżurny praskiej poli­

cji.

Redaktor depeszowy KATARZYNA BACZYŃSKA Informacje krajowe i zagraniczne opracowane na podsta­

w ie serw isu PAP, A l, Reutera t AFP.

Blisko 40 min zł stracił na skutek włamania właściciel sklepu w miejscowości Stary Folwark, gm. Miedzichowo. Wy niesiono x niego szeroki asorty ment towarów: papierosy, apa raty fotograficzne, lornetki, no że myśUwskie, kawę, zapalnic*

ki, 2 kurtki skórzane, 5 kur­

tek z lisów, odtwarzacz orion.

Nie pogardzono nawet nokto­

wizorem. Może sie przydać przy następnych nocnych sko kach?

Okradziono także: sklep spo żywczy przy ulicy Mickiewicza w Dobiegniewie, kiosk w szko le podstawowej nr 7 w Oorzo wie, magazynek spółdzielni mieszkaniowej w Strzelcach Krajeńskich (zabrano gwintow­

nice i wiertarki Boscha), spół­

dzielnię ASKO-SWIT (zniknęło 10 skór jagnięcych). Z hanga ru Zakładu Gazownictwa Bez­

przewodowego w Międzyrzeczu wywieziono 10 butli gazowych wartości ok. 3,5 min złotych.

Mieszkaniec Gorzowa, prze­

chodzący 28 lutego ok. godzi­

ny 20.00 ulicą Łokietka, został napadnięty przez nieznanych mężczyzn, pobity i pozbawio­

ny kurtki, dokumentów i pie niędzy (Jego łączne straty wy noszą ok. 5 min złotych).

GRANICA

Samochody ciężarowe ocze­

kiwały wczoraj wieczorem na wyjazd z kraju w Olszynie 6, Gubinie 8, a w Świecku 21 go dzin. W ciągu ostatniej doby podczas prób nielegalnego przekroczenia granicy pań­

stwowej zatrzymano 116 osób, w tym dwie duże grupy Buł­

garów z dziećmi. t. n.

— Czy funkcjonariusz po­

licji poza służbą ma prawo dokonywać czynności służ­

bowych. Odpowiedź oskarżo nego brzmiała: tak.

Po tragicznym wydarze­

niu nad jeziorem w Lub­

rzy nie był karany dyscy­

plinarnie ani służbowo. W Komendzie Wojewódzkiej MO w Zielonej Górze uz­

nano, że użycie broni (było uzasadnione i że Leon S.

działał w obronie własnej.

Tak w każdym razie oskar­

żony w yjaśnił wczoraj są­

dowi.

Jak wiadomo jednak, ówczesny komendant w o­

jewódzki MO zarządził po tragicznym wydarzeniu w Lubrzy, aby rejonowe urzę dy spraw wewnętrznych w ydaw ały broń palną w y ­ łącznie m ilicjantom pełnią­

cym służbę.

W tej sprawie jest jesz­

cze w iele ¡znaków zapyta­

nia. Przewodniczący roz­

prawy sędzia SW Bogumił Hoszowski odroczył w czo­

raj proces do 29 bm. i posta n ow ił wezwać na ten dzień w charakterze świadków.

<b. funkcjonariuszy MO ze Świebodzina, ustalić izakres obowiązków służbowych oskarżonego oraz zapoznać się z jego aktam i osobowy m i. Oskarżyciel prok.

Krzysztof Borowiak oraz obrońca mec. Jan GLnko n ie zgłosili nowych wnios ków w tej sprawie. Naj­

prawdopodobniej 29 >bm. za­

padnie wyrok.

(Z. Sz.)

Alkohol metylowy

w argentyńskich

winach

Departament Zdrowia Pu­

blicznego Ministerstwa Zdro­

wia i Opieki Społecznej w wydanym 1 bm. komunika­

cie przestrzega przed zaku­

pem i spożywaniem win ar­

gentyńskich następujących marek: SOL CUYANO, EL PADRINO oraz MANSERO.

Komunikat, podpisany przez dyrektora departamentu Ja­

dwigę Józefowicz, stwierdza, iż według informacji otrzy­

manej z MSZ, sprowadzone do kraju wina są skażone alkoholem metylowym.

Z głębokim żalem i smutkiem, zawiadamiamy, że dnia 27 lutego 1993 roku, odszedł od nas na zawsze w wie­

ku 70 lat, mój ukochany OJCIEC, TESC, DZIADEK, BRAT, SZWAGIER i WUJEK

śp.

S TE FAN P IE T R Z A K

Pogrzeb odbędzie się 3 marca 1993 roku o godzinie 15.00 na cmentarzu komunalnym w Niwlcy.

Pogrążona w żałobie

rodzina.

BGX-2148

na obrót paliwami. „To nie była łapówka, nie zrobiliśmy nic sprzecznego z prawem”

— powiedział 1 marca dzień nikarzowi PAP.

Pyszczuk przyznał, że jego firma utrzymywała kontakty z Dobrzyńskim, nie wyjaś­

nił jednak, jaki miały one charakter.

„Zastanawiamy się, kto nam „pomógł”, tzn. kto do­

konał doniesienia, jak twier dzi UOP” — oświadczył Py­

szczuk. W piątek wiceszef Urzędu Ochrony Państwa Je rzy Nóżka poinformował dziennikarzy, że doniesienie o płatnej protekcji złożyła firma działająca w branży pa liwowej.

superexpress

KONSOLĘ, serwo, stabilizator przedni, lewe lustro mercedesa 124 — 1989 — pilnie kupię. Zie łona Góra, tel. 42-31, wew. 484, wieczorem 658-43. BGX-2131 SKODĘ FAWORIT, 1991 24.000 km sprzedam. Zielona Góra, tel. 16-09. BGX-2146 VW transporter, skrzynia bie­

gów, łada po wypadku na czę­

ści, tanio sprzedam. Zielona Gó ra, Ptasia 10/11. BGX-2150

(Ciąg dalszy ze str. 1) kontrola. A ponadto w mi­

nisterstwie pojawiły się pew ne problemy, które sprawi­

ły, że Zbigniew Dyka pozos taje nadal na urlopie. O szczegółach dyrektor nie chciał mówić.

Decyzja premier Suchoc­

kiej najwyraźniej zaskoczyła działaczy ZChN jak i samego ministra. ZChN nie miał wątpliwości, że w poniedzia łek minister powraca do peł nienia swoich obowiązków. In terwencję u pani premier za powiedział sam marszałek Wiesław Chrzanowski.

Z komentarzy, jakie towa­

rzyszą tej decyzji, dwa co najmniej zasługują na przy­

toczenie. Mówi się mianowi­

cie, że niezależnie od nieza­

dowolenia pani premier z dzia łalnośoi Zbigniewa Dyki na tym stanowisku, jego spra­

wa ma być jeszcze .przez pe wien czas elementem prze­

targowym wewnątrz koalicji

¡rządowej a Ściślej międ«y rządową częścią Unii De®®"

kratycznej (nie całego Klu®“

UD) a ZChN-em. Eksperci ©a strategii politycznej z otoczę nia pani premier, mają komo podpowiadać, by spr®‘

wą Dyki wymusić ustępstw»

tej partii w kwestii dekre­

tów dla rządu. . __

Ale mówi się też i o inny®

uzasadnieniu. Otóż 'pani P _ mier rada byłaby gdyby r®' sortem kierował inny P**®0"

stawicie! tej partii. Chódzi®

znalezienie kogoś, toto bę­

dzie mniej podatny na wy Belwederu a jednocześ­

nie zdecydowaniej pokieruje prokuraturą. Mówi się. ze nieprzypadkowo Jan Łopu­

szański nie kandydował nf szefa Rady Naczelnej ZCh Cieszy się on zaufaniem P?J zydenta ale jednocześnie w e, że realna władza a więc ®- teresy ZChN-u najskutecz' niej można realizować, bę­

dąc członkiem rządu. ^

Do woja Za ile?

(Ciąg dalszy ze str. 1) Jeśli inatomiast jest w y­

kwalifikowanym , zatrudnio nym fachowcem — pozosta je tylko zgrzytać zębami i ruszyć do znajomych po po życzkę.

Nasz czytelnik — rezer­

w ista w łaśnie znalazł się w takiej sytuacji. Powołano go na 19-dniowe szkolenie i zakład pracy dał urlop, Zgodnie z przepisami — bez płatny. Zgodnie z tymiż przepisami za poligonowy czas płaci wojsko. I zapła­

ciło. Dokładnie miliion sześć set — trzykrotnie mniej niż zarobiłby nasz czytelnik pracując normalnie.

— Nawet nie wspominał­

bym o tym i machnął na wszystko ręką — m ówi gło gow ski rezerwista — gdy­

bym nie m iał na utrzyma-

• • •

niu rodziny. A moim najbliż szym zabrakło dosłownie na chleb... Jak to może tyć.

żeby teraz, w państwie Pra wa, obowiązywały tak dzi­

w ne zwyczaje?! W kodek­

sie pracy istnieje przecież nadal przepis mówiący, że rezerwista powołany na ćwiczenia nie może na ty®

tracić. Ale to pusty Vt2£“

pis. W takiej samej sytua­

cji jak ja było i pewnie ze 300 osób powołanych ra­

zem ze mną. Wiem, że nikt m i nie pomoże i z kłopotów m aterialnych sam muszę wybrnąć... Teraz natomiast robię co mogę, aby ostrzec innych których też czeka przeszkolenie poligonowe»

jak na tym wyjdą i oni, i ich rodziny...

GioMa na podrabianych papierach

(Ciąg dalszy ze str. 1) W Oddziale Komunika­

cji Urzędu Rejonowego w Zielonej Górze tygodniowo wyłapują od 5 do 10 podej rżanych dowodów odprawy celnej. Nie w szystkie co się później okazuje są fa ł­

szywe, ale minimum poło­

w a została sporządzona nie przez celnika, ale pnzez

„naciągaczy” fiskusa. Chcąc zarejestrować samochód, każdy jego w łaściciel musi przedstawić w oddziale czy też w ydziale komunikacji oryginał dowodu odprawy celnej, kopię «umowy kup­

na - sprzedaży oraz oryginał dowodu rejestracyjnego spo rządzonego w kraju, z któ rego samochód został przy­

wieziony.

Najczęściej fałszuje się dowody odprawy celnej oraz kopie umów. Trudno powiedzieć skąd fałszerze m ają po mistrzowsku pod­

robione blankiety odprawy celnej. Kupuje się je na Zachodzie, czy wykonuje w kraju? Nasi „fachowcy” za czynają przewyższać um ie­

jętności Niem ców czy Ho­

lendrów, sprzęt mają też n ie gorszy. Podrabianie

ułatwia brak jednolitych zasad w wypełnianiu dowo dów. Razem z pracownika­

m i oddziału w Zielonej Gó rze oglądamy dwa dowody odprawy celnej. Jeden zos tał sporządzony (na co w skazują pieczątki) w Rze­

pinie, drugi w Olszynie.

Oba dokum enty znacznie się różnią. Na jednym (górny lew y róg) jest pie­

częć podłużna urzędu, na dru gim jego nazwę wypisano na maszynie. Ten drugi zao patrzono ponadto w pie­

częć okrągłą urzędu, zresz tą bardzo niewyraźnie od­

ciśniętą. Na pierwszym fi guru je natom iast tylko pie­

czątka imienna celnika.

Który z tych dokumentów jest prawdziwy? Nikt z pracowników nie może te­

go stwierdzić. Chcąc mieć pewność, kopie obu dowo­

dów, powędrowały do urzę dów celnych. Tam spraw ­ dzą bardzo szybko, każdy -dokument ma bowiem swój numer. Jeszcze łat­

w iej podrobić kopię dowo­

du własności, która musi zostać potwierdzona przez Urząd Celny. W oddziale ko m unikacji twierdzą, że w idzieli już fałszyw e p ie­

czątki (oczywiście odciśilte"

te na kopiach) niem al wszys tkich urzędów. Jak ¡zate®

m ieć pewność, czy kopia została rzeczywiście jP0' twierdzona przez celnika- W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, w łaściciel P0' jazdu n ie m oże go zareje­

strować. Otrzymuje jedynie tzw. dowód zastępczy, a „P3 piery” w ysyła się do spraw­

dzenia.

N iestety najczęściej P°*

dejrzane dokumenty przyn®

si osoba, która jak wspo®

niany Kazimierz J. kupi*3 samochód na giełdzie, czy też „okazyjnie”. To ona P°

nosi konsekwencje fałszer­

stwa. Jeżeli nie zostało opja cone cło, w łaściciel pojazdu może zapłacić grzywnę kraczającą cztery razy należ ne cło. Gdy pojazd został dodatkowo w cześniej skra­

dziony, a dzieje się tak czę sto, wówczas jest konfisko wany. Tak źle, a tak jesz­

cze gorzej.

Osób, które sprzedały sa mochody, nie można, rzecz jasna później odnaleźć.

Przepadają jak kamfora.

CZESŁAW W ACHNI*

fi i M

M

eŁOGÓW

u l.S ło w ia ń sk a

GORZÓW

"Orbis“

ZEL0H

Doaj A G Ó R A

M AR m m

tfu i m m

skup sprzedaż skup sprzedaż skup sprzedaż

¿aęhmrzBnie matę f ümartoaane, temperatura m*symalna od

2

do ,4

stop™, minimalna od

-8

oo

-10 stopni.. Wiatr słaby i umiarkowany, wschodni i południowawsciiodni.

słonecznie, temperaŁra bez większych zmian.

dolar 16191 16300 16100 16250 16180 16280

marka 9835 9930 9790 9870 9820 9870

funt bryt 23040 23200 22800 23300 22900 23200

frank fr. 2890 3100 2850 2890 2850 2950

frank szwaj. 10800

1110 0

10500 10700 10600 10800

Giełda frankfurcka (01.03) 1 USD = 1.64850 DEM

O p ty m iz m w o k ó ł d o la ra

W ostatnich dniach na europejskim rynku walutowym rosną notowania niemiec­

kiej marki. Większym aniżeli dotąd, wzięciem cieszy się szczególnie we Włoszech.

Wzrosła też jej wartość w stosunku do brytyjskiego funta i francuskiego franka. Ten ostatni wyraźnie słabnie. Jeszcze nie tak dawno mówiło się o stabilizacji europej­

skiego systemu walutowego. Dziś odnotowuje się na tym rynku wyraźne wahania kursów wielu walut, w tym marki i dolara.Wielu ekonomistów spodziewa się, że następ

stwem ożywienia w amerykańskiej gospodarce będzie wzmocnienie się w tym roku dolara w stosunku do marki o około 13 fenigów. Dolarowe prognozy są toięc bardzo optymistyczne.

W kraju: obowiązują nowe stopy procentowe banku centralnego. Po decyzji NBP kurs dolara, w kantorach utrzymał się na poziomie o 102-166 zł niższym aniżeli kurs bankowy. Tak samo dzieje się z kursem marki. Wygląda więc na to, że polskie kan­

tory jak dotąd nie zareagowały na decyzje NBP. Zresztą, nie po raz pierwszy. W zielonogórskich kantorach ruch panuje niewielki. Zainteresowanie walutamimałe. Od dwóch, trzech dnijakby na przekór tendencjom światowymnieco spadaj

notowania marki. ( w

Cytaty

Powiązane dokumenty

Kibice speedwaya juz odliczają dnu Wprawdzie sceptycy twierdzą, że nic ~ tego nie wyjdzie, bo 28 marca na torach jeszcze będzie leżał śnieg, ale tacy zawsze się znajdą

Mieliśmy Polskę zniszczoną i to cośmy wykonali, tego nikt z nas nie może się wstydzić, a to co się teraz dzieje to jest prawdziwy skandal. Z ludźmi nikt się nie liczy, to

Zieliński nie widzi jednak „przeszkód nie do przezwyciężenia” w rozliczeniu tych składek także przez zakłady pracy, oczywiście przy zachowaniu odpowiedniej

Panie Piotrze, świat nie dzieli się tylko na ludzi prawych i lewych, ale także na tych stojących po środku i tych ludzi też trzeba widzieć i szanować.

Dokumenty znajdują się w PZM i nieistotne jest jakie są na nich daty, ważne że zmieściliśmy się w terminie. Kontrakty podpisali wszyscy zawodnicy oprócz Jana

twem pracy. Ale sądu nie można posądzić o łatwowierność. W toku wnikliwego rozpytywania świadków okazuje się nieraz, że świadek myli fakty, lata, nazwiska albo co

Już na korytarzu ratusza spotkał się z groźbami grupy osób, wśród których było dwóch radnych.. Incydent miał Ciąg dalszy w pobliskim sklepie, gdzie doszło

Być może filmy przeglądu pojawią się na ekranach kin w Gorzowie i w Zielonej Górze już podczas. „pierwszego