• Nie Znaleziono Wyników

Ochrona prawna artystów-wykonawców w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Ochrona prawna artystów-wykonawców w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Stanisław Siekierko

Ochrona prawna

artystów-wykonawców w świetle

orzecznictwa Sądu Najwyższego

Palestra 5/5(41), 95-101

(2)

O chrona prawna artystów— wykonawców

w świetle orzecznictwa Sqdu Najwyższego

Problem ochrony praw nej artystów-w ykonaw ców był już omawiany na łamach „P ałestry”,1 głównie jednak z punktu widzenia de lege f e ­ renda, a więc z p u n k tu widzenia różnych koncepcji praw nych i propo­ zycji unormowania tego zagadnienia zarówno w skali krajow ej, jak i międzynarodowej.

Zwracaliśmy przy tym uwagę, że spraw a ta nabiera coraz większej aktualności, żeby nie powiedzieć — pilności, o czym świadczą coraz częstsze, również i u nas, konflikty, jakie na tym tle w ynikają między artystam i-w ykonaw cam i a różnym i użytkownikam i i jakie znajdują potem swój epilog przed sądami.

Obecnie pragniem y omówić zapadłe w dn. 27 maja, 1960 r. orzecze­ nie Sądu Najwyższego2, które stanow i pierwszy w ypadek uznania w orzecznictwie polskim p raw artystów-w ykonaw ców i w tym charak­ terze ma doniosłe znaczenie precedensowe.

Przedmiot sprawy

Pięćdziesięciu członków O rkiestry Rozgłośni C entralnej Polskiego Ra­ d ia domagało się zasądzenia od W ytwórni Film ów Dokum entalnych, Przeds. Państw , w Warszawie kw oty 200 000 zł w związku z w ykorzy­ staniem przez Polską K ronikę Film ową nagrań archiwalnych, dokona­ nych przez orkiestrę w ram ach stosunku umownego wiążącego w ym ie­ nioną wyżej O rkiestrę z Polskim Radiem.

1 K o n fe re n c ja e k sp ertó w w H adze — „ P a le s tra ” n r 10/34 z 1960 r. 2 Sygn. a k t 1 CR 429/59.

(3)

96 S T A N I S Ł A W S I E K I E R K O N r 5 (41)

Sąd Wojewódzki powództwo oddalił ustalając, że za dokonanie na­ grania powodowie, jako pracownicy Polskiego Radia, otrzym ali od niego umówione wynagrodzenie. R ezultaty pracy powodów jako odtwórców muzyki nie znajdują się — jak uzasadnia dalej swoje orzeczenia Sąd Wojewódzki — pod ochroną przepisów praw a autorskiego. Polskie Ra­ dio jako pracodawca mogło dysponować rezultatem pracy powodów w edług swego uznania. Nie uchybiło przeto praw u, przekazując nie­ odpłatnie nagrania powodów pozwanej W ytwórni Filmów Dokumen­ talnych.

W sw ojej rew izji powodowie, zarzucając pogwałcenie art. 2, 218, 236, 238 § 2 i 336 § 2 k.z. oraz art. 123 i nast. k.z., domagali się uchylenia w yroku Sądu Wojewódzkiego i przekazania spraw y Sądowi I instancji do ponownego rozpatrzenia.

Po rozpatrzeniu rew izji Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony w yrok i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia Sądowi Wojewódzkiemu.

W obszernym uzasadnieniu swojego w yroku Sąd Najwyższy prze­ prowadził w nikliw ą analizę praw ną zagadnienia ochrony arłystów -w y- konawców i dał szereg tez, które m ają zasadniczy i precedensowy charakter.

Ochrona artystów -w ykonawców a prawo autorskie

'W uzasadnieniu w yro ku ' czy tam y m.i.:

„Aczkolwiek odtwórcy nie znajdują się pod ochroną przepisów praw a autorskiego, nie oznacza to jednak, że są pozbawieni w ogó­ le w szelkiej ochrony w przedmiocie swego odtwórstwa. A rtysta (śpiewak, muzyk, recytator, aktor), choć nie jest autorem utw oru, jest autorem w ykonawstwa, które jest jego dziełem niem aterial- n y m , należącym do jego sfery praw nej, m ajątkow ej i osobistej. Ta sfera praw na znajduje ochronę w innych przepisach praw a cyw ilne­ go bądź praw a pracy. Ochrona ta nie jest wprawdzie tak intensyw na i szeroka jak w praw ie autorskim , niem niej w pewnych kierunkach jest oczywista i nie może budzić zastrzeżeń. Dotyczy to w szczegól­ ności dopuszczalności utrw alania odtwórstwa przy pomocy takich urządzeń technicznych, jak płyty, taśm a itp., oraz rozpowszechnia­ nia utrw alonego tak odtwórstwa. Oddalenia powództwa, nie może zatem uzasadniać samo nieobjęcie odtwórców przepisami praw a autorskiego”.

A więc Sąd Najwyższy nie wyprowadza ochrony „odtwórców” (tj. artystów -w ykonaw ców ) z przepisów praw a autorskiego i w ten sposób

(4)

odcina się w yraźnie od koncepcji tzw. p raw sąsiednich. Te ostatnie bowiem koncepcje uzasadniają ochronę praw artystów-w ykonaw ców tym , że są to praw a „sąsiadujące” z praw em autorskim , i w podobień­ stw ie tym widzą uzasadnienie ochrony sfery praw nej, m ajątkow ej ; osobistej artystów-wykonawców. Sąd Najwyższy podkreśla autono­ miczny charakter praw a artysty-w ykonaw cy jako „autora w y k o - J i a w s t w a”, które znajduje ochronę w innych przepisach praw a cy­

wilnego lub praw a pracy.

Zakres ochrony

Dalej, Sąd Najwyższy odrzuca tezę Sądu Wojewódzkiego, że Polskie Radio, „jako pracodawca powodów, mogło dysponować nagraniam i, do­ konyw anym i przez powodów, jsko rezultatem ich pracy według swego uznania, mogło zatem przekazać nagrania także W ytw órni Filmów Do­ kum entalnych” i stw ierdza, że „zakres, w jakim pracodawca (zlecenio­ dawca, zamawiający dzieło) może korzystać z rezultatu pracy pracow­ nika (zleceniobiorcy, przyjm ującego zamówienie), zależy od treści wią­ żącego strony stosunku umownego i od charakteru w ykonyw anych czynności” .

Sąd Najwyższy zatem, podając ogólne zasady ochrony praw artystów - wykonawców, w związku z przedm iotem sporu stwierdza, że w szcze­ gólności ochroną tą objęte jest:

a) utrw alanie odtw órstw a za pomocą takich urządzeń technicznych, jak płyty, taśm y itp., oraz

b) rozpowszechnianie utrwalonego tak odtwórstwa, jako wymagające zgody artysty-w ykonaw cy, która musi wynikać z łączącego stro­ ny stosunku umownego.

Sąd Najwyższy wychodzi z założenia, że treścią stosunku umowne­ go jest świadczenie przez artystę-w ykonaw cę usług, których rezultatem je s t produkt o charakterze niem aterialnym . Sąd przeprowadza w yraź­

ne rozróżnienie między usługami, których treścią jest wykonanie czy dostarczenie rzeczy m aterialnej (np. stołu), a usługami, w których re­ zu ltat pracy ma charakter niem aterialny.

W pierwszym w ypadku — „z reguły rezultat pracy pracownika (zleceniobiorcy, przyjm ującego zamówienie) staje się własnością praco­ daw cy (zleceniodawcy, zamawiającego dzieło), bo taka jest najczęściej intencja stron i jest to możliwe ze względu na m aterialny przedm iot św iadczeń” . .„-Inna jest z reguły sytuacja w wypadkach, w których

(5)

98 S T A N I S Ł A W S I E K I E R K O N r 5 (411.

zultat pracy pracow nika (zleceniobiorcy, przyjm ującego zamówienia) ma charakter niem aterialny. W ykonanie utw oru muzycznego przez orkiestrę ma charakter niem aterialny, nie jest rzeczą w rozum ieniu praw a.”

W życiu codziennym spotykam y się często z tendencją do identyfi­ kowania urządzenia technicznego, na którym wykonanie zostało u trw a ­ lone (a więc płyty, taśm y itp.), z sam ym wykonaniem, będącym n ie­ m aterialnym rezultatem pracy artysty. To oczywiste nieporozumienie prowadzi z kolei do błędnych wniosków praw nych. Słusznie więc Sąd Najwyższy w yjaśnia w tym względzie, co następuje:

„N iem aterialny produkt pracy ludzkiej nie staje się. jednak przez to rzeczą, choć jest nią urządzenie techniczne umożliwiające wykonanie. Nie jest także przedm iotem własności, choć przedm iotem własności stać się może urządzenie techniczne. Urządzeniem tym , jako rzeczą będącą przedm iotem własności, pracodawca (zleceniodawca, zamawiający) mo­ że rozporządzać w granicach przew idzianych w art. 28 pr. rzecz., co jednak pozostanie bez w pływ u na możność odtworzenia utrw alonego produktu pracy. Granice bowiem tej możliwości zakreśla nie trćść art. 28 pr. rzecz., lecz treść wiążącego strony stosunku prawnego.

Jeśliby więc np. strony zaw arły umowę, na podstawie której jedna ze stron dostarczyła drugiej n a własność płytę z nagranym utw orem muzycznym, z zastrzeżeniem jednak, że odtworzenie tego utw oru mo­ że nastąpić tylko w oznaczonym miejscu i bez p -awa utrw alania na innych urządzeniach, to strona ta mogłaby postąpić z płytą tak jak ze swoją własnością, a więc rr.ogłaby ją zniszczyć, sprzedać, darować itd., nie mogiaby jednak ani sama, ani przez inne osoby odtwarzać utrw alo­ nego utw oru w sposób sprzeczny z umową” .

O zakresie, w jakim pracodawca (zleceniodawca, zam awiający dzie­ ło) może rozporządzać rezultatem pracy pracownika (zleceniobiorcy,

przyjm ującego zamówienie), decyduje tieść konkretnego stosunku

umownego — stw ierdza Sąd Najwyższy. Istotnym więc uchybieniem Sądu Wojewódzkiego było to, że nie wyczerpał m ateriału dowodowego i nie ustalił treści urnowy st.on. „Przy ponownym rozpoznaniu spraw y Sąd Wojewódzki powinien przede w szystkim wyczerpać możliwości do­ kładnego ustalenia treści umowy stron, m ając na uwadze nie tylko do­ słowne jej brzmienie, lecz także zgodny zam iar stron i cel umowy (art. 47 § 2 p.ojp.c.), norm y zwyczajowe (ait. 40 p.o.p.c.) oraz treść art. 43 p.o.p.c.” .

Zalecając przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron, zasięgnię­ cia opinii znawcy, zwyczajów stosowanych przy zaw ieraniu umów a do­

(6)

tyczących odtw arzania utworów muzycznych, ocenę zam iaru stron i ce­ lu ich umowy w świetle przepisów norm ujących działalność Polskiego Radia — Sąd Najwyższy podkreśla jednocześnie, iż okoliczność, „że do zadań Polskiego Radia należy działalność radiofoniczna oraz że hono­ rariu m przewidziane umową wypłacone jest za praiwo Polskiego Radia do rozpowszechniania utw orów i związanych z nim usług odtwórców drogą radiofonii, może wskazywać na istnienie ograniczeń w dyspono­ w aniu przez Polskie Radio rezultatem pracy powodów.”

Stosunek bo osód trzecich — „wtórne“ użytkowanie

Pierwszą i najbardziej istotną konsekwencją praktyczną utrw alenia w ykonania jest fakt, że utrw alone, a więc zmaterializowane w ten spo­ sób wykonanie odrywa się cd osoby wykonawcy, wchodzi jako autono­ miczna, m aterialna wartość do obiegu gospodarczego. To z kolei stw a­ rza możliwość korzystania z nagrania (utrwalenia) w dowolny sposób — bez udziału wykonawców. Ta sytuacja faktyczna pociąga za sobą konsekwencje ekonomiczne i socjalne dl?, artystów-w ykonaw ców : zwięk­ sza wartość ekonomiczną produktu ich pracy artystycznej, a zarazem zmniejsza możliwości ich zatrudnienia, stw arza więc podstawę do po­ szukiwania ochrony praw nej przeciwko użytkownikom „sztuki w kon­ serw ach”, jednakże nie dla przeciw stawiania się nieuchronnem u i cen­ nem u dla rozpowszechniania sztuki rozwojowi i stosowaniu techniki nagrań, lecz tylko dla uzyskania godziwej rem uneracji.

O tych w łaśnie konsekw encjach mówią m otywy w yroku Sądu N aj­ wyższego: ,,Jeżeli wykonanie zostajs nagrane na taśmę, pły ty itp., pow­ staje możliwość odtw arzania utw oru muzycznego bez udziału wyko­ nawców.”

Treść zobowiązania w ynikająca z umowy o utrw alenie (nagranie) może być — w zasadzie — różna, jak na to słusznie wskazuje Sąd N aj­ wyższy, i zależy od woli stron.

Gdyby więc treścią zobowiązania powodów było utrw alenie na taś­ mie dźwiękowej określonych utw orów muzycznych i w ydanie tych taśm na własność Polskiem u Radiu po to, żeby korzystało ono z nich bez ograniczeń, to „w takim przypadku roszczenia powodów w stosunku do pozwanej W ytwórni Filmów D okum entalnych nie znajdowałyby uzasadnienia w treści art. 123 i nast. k.z., choćby pozwana W ytwórnia z korzystania z nagrań powodów odniosła korzyści. Korzyści te nie mo­ głyby bowiem być uznane za rezu ltat niesłusznego przesunięcia ma­ jątkowego między sferam i m ajątkow ym i powodów i pozwanej

(7)

Wy-1 0 0 S T A N I S Ł A W S I E K I E R K O jSfr 5 ( 4 1 )

tw óm i, bez względu na to, czy Polskie Radio wydało pozwanej Wy­ tw órni taśm y dobrowolnie czy też w skutek działania osób trzecich” . Treść zobowiązania mogła być jednak i inna. „Treścią zobowiązania powodów — stw ierdza Sąd Najwyższy — mogło być jednak przeka­ zanie Polskiem u Radiu taśm z nagraniam i w celu w ykorzystania n a­ g rań w ograniczonym tylko zakresie. Ograniczenie mogło dotyczyć ntp. ilości odtworzeń, możności kopiowania taśm, przenoszenia nagrań na inne urządzenia itd. Mogły to być także ograniczenia dotyczące sposo­ bu odtw arzania nagrań, dokonanych przez powodów. Szczególne zna­ czenie mogłoby mieć zwłaszcza ograniczenie możności odtworzenia na­ g rań powodów do ram zw ykłej działalności Polskiego Radia.”

G dyby W ytw órnia Filmów D okum entalnych „wbrew tego rodzaju zastrzeżeniom znalazła się we w ładaniu nagrań dokonanych przez po­ wodów i nagrania te z korzyścią dla siebie w ykorzystała, mogłaby — niezależnie od ew entualnych roszczeń odszkodowawczych powodów przeciwko Polskiem u Radiu bądź osobom trzecim, a także wobec samej W ytwórni w w arunkach art. 134, 239 lub 136 k.z. — być zobowiązana wobec powodów na zasadzie art. 123 i nast. k.z. do wydania w artości uzyskanej korzyści.”

W ten sposób Sąd Najwyższy potw ierdził dwie zasady, które od lat leżą u podstaw roszczeń artystów-w ykonaw ców do szczególnej ochrony praw nej, m ającej swoje źródło w szczególnym, niem aterialnym cha­ rakterze produktu ich pracy artystycznej.

Pierw sza zasada: w razie nagrania (utrw alenia) wykonania przysłu­ guje pracodawcy (zleceniodawcy, zamawiającemu dzieło) prawo użyt­ kowania utrwalonego wykonania i dysponowania nim jedynie w zakre­ sie ustalonym umową stron.

Druga zasada: jeżeli osoba trzecia bez należytej podstawy praw nej korzystała z utrw alonego wykonania, obowiązana jest do wydania arty ś- cie-wykonawcy wartości uzyskanej korzyści.

Zwłaszcza ta druga zasada ma doniosłe znaczenie dla artystów -w y­ konawców, gdyż przy obecnym rozwoju techniki nagrań i transm isji

istnieje nieograniczona niemal możliwość „w tórnego” użytkowania

utrwalonego raz wykonania. Z płyty wykonanie bywa np. przegryw ane na taśmę dźwiękową, a z kolei taśm a jest użytkowana do muzycznego ilustrow ania filmu czy przedstawienia w teatrze. Możliwości kombinacji technicznych i użytkowych są tu praktycznie niemal nieograniczone, przy czym sposób, w jaki osoba trzecia wchodzi w posiadanie nagra­ nia, może być bardzo różnorodny. W ystarczy wskazać na jeden cho­ ciażby sposób, dość zresztą rozpowszechniony, polegający na nagryw a­ niu przez osoby trzecie na taśm ę dźwiękową wykonań („żywych” czy

(8)

też już uprzednio utrw alonych) nadaw anych przez radio. Wszystkie te w ypadki m ają jednak parą cech wspólnych, a mianowicie:

a) użytkownik nie pozostaje w stosunku umownym z artystą-w y- konawcą i jest wobec niego osobą trzecią,

b) korzystanie przez osobę trzecią ma charakter „w tórny” , to zna­ czy, że wykonanie jest użytkow ane w tym celu, jaki został u sta­ lony w umowie z artystą-w ykonaw eą,

c) w tórne użytkowanie przysparza użytkownikowi (osobie trzeciej) określonych korzyści.

Materialne wyznaczniki dla roszczeń artystów-wykonawców z tytułu „wtórnego“ użytkowania ich wykonań

Przy ustalaniu słusznej wysokości rem uneracji, do jakiej mogą so­ bie rościć prawo artyści-w ykonaw cy w razie „w tórnego” użytkowania ich w ykonań przez osoby trzecie, należy uwzględnić dwa mom enty wyjściowe.

Pierw szy — dotyczy sposobu określenia w artości wzbogacenia się użytkownika w w yniku „w tórnego” użytkowania w ykonania. Sąd N aj­ wyższy słusznie stwierdza, iż „należałoby przy tym mieć na uwadze, że uzyskana korzyść w rozum ieniu art. 123 k.z. może mieć nie tylko po­ zytyw ną postać i wyrażać się w przysporzeniu m ajątk u zbogaconego, lecz także może mieć postać negatyw ną i wyrażać się w zaoszczędzeniu wydatków, czyli w uniknięciu uszczuplenia m ajątk u .”

W naszym więc w ypadku chodzi o oszczędność, jaką uzyskała Wy­ tw órnia Filmów Dokum entalnych, korzystając z taśm y dźwiękowej za­ m iast angażowania specjalnie orkiestry.

D rugi — dotyczy w artości „stra ty ” poniesionej przez artystę-w yko- najwcę w razie „w tórnego” użytkowania jego wykonania. W swoich za­ leceniach Sąd Najwyższy słusznie zwraca uwagę, iż „co do samej w y­ sokości roszczeń powodów Sąd Wojewódzki będzie m iał na uwadze, że nie można, jak to czynią powodowie w. pozwie, utożsamiać wartości wzbogacenia się pozwanej z należnością, jaką płaci się za nagrania. Po­ wodowie dokonali tylko raz nagrania i za to otrzym ali wynagrodzenie od swego pracodawcy. Tę okoliczność należy uwzględnić przy ustala­ niu w artości wzbogacenia się pozw anej.”

Cytaty

Powiązane dokumenty

Organic matter is considered an essential element in the formation of aggregates [Šimanský 2011; Zey- tin and Baran 2003], and contrast formation of ag- gregates contributes to

Proponowany przeze mnie temat rozdziału wydaje mi się natu- ralny w kontekście wielu źródeł wykorzystanych w A History of the Future — w jaki sposób współcześni i sam

single tourmaline | grains : i 1 10A 280,1 psamitowa, — SE nierównoziarnista psammite, inequigranulur kwarc, liczne okruchy osadowej skały krzem ion­ kowej quartz,

W dwóch próbkach tej rośliny stwierdzono ledwie w ykryw alne ślady manganu, pomimo że gleby, na których rośliny wyrosły, były dostatecz­ nie zaopatrzone w

Nic też dziwnego, że i rozpatryw ana grupa miast południowego Mazowsza prawobrzeżnego względnie dobrze prosperuje jeszcze — pomimo występującego tu zagęszczenia,

W skazówki dla rzeczoznaw ców zostały opracowane przez Ośrodek Doku­ m entacji Zabytków w form ie instrukcji, która przewiduje podział w eryfik o­ w anych

[r]

W nę­ trze parteru zaadaptowano na zakład gastrono­ m iczny, w yburzając część jednej ze ścianek szachu lcow ych środkow ego korytarza oraz po­ k ryw ając