• Nie Znaleziono Wyników

ER.KODYFIKACJA PISOWNI

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "ER.KODYFIKACJA PISOWNI"

Copied!
51
0
0

Pełen tekst

(1)

KODYFIKACJA PISOWNI Gŏdōmy po ślōnsku

Wstępne zasady pisowni śląskiej przyjęte na spotkaniu w Cieszynie

w dn. 10 sierpnia 2009 r.

przez zespół do standaryzacji

pod kierownictwem prof. J. Tambor

(2)

Eli chcesz znojś zdrzōdło

Musisz iś pod kympa, prociw wody.

Ciś na przōd, szukej, niy cofej sie, Przeca wiysz, iże ōne musi kajś być!

Kaj żeś je Zdrzōdło?...

JP II, przełożōł L.Zraja

(3)

Ogólne zasady teoretyczne kodyfikacji pisowni:

A) zachowanie ortograficznych przyzwyczajeń polskich i – co się z tym wiąże

- ograniczenie do minimum nowych liter ō – o pochylone

ô – o nagłosowe, labializowane (czyt. ło) - rezygnacja w zapisie z liter

ó – o kreskowane (ó zamknięte) ą, ę – samogłoski nosowe

(4)

Ogólne zasady teoretyczne kodyfikacji pisowni:

B) trzymanie się reguł i zasad – nieszukanie wszelkich wyjątków i archaizmów – jeśli na dużym obszarze Górnego Śląska wymawia się

zgodnie z ogólniejszą regułą, a na małych

obszarach występują pewne od niej odstępstwa, wybiera się wymowę (a wraz z tym zapis) zgodny

z ową ogólną regułą.

(5)

W zasadach pisowni trzeba się zdecydować na dwie

właściwie sprzeczne tendencje, które jednakże trzeba

starać się godzić:

(6)

a) wybór cech, więc i sposobów zapisu

charakterystycznych dla Śląska, wyróżniających Śląsk;

takich, które są wskazywane, wymieniane jako

charakterystczne przez wielu badaczy, dialektologów (do takich należałoby m.in. uproszczenie grup spółgłoskowych z drugim elementem „ł” przed samogłoskami tylnymi: Śląsk

środkowy „Zanik „ł” po spółgłosce a przed samogłoską tylną: chop, cowiek, co zresztą jest zjawiskiem znanym na całym Śląsku północnym po Lędziny, Gliwice, Koźle, okolice Głogówka na lewym brzegu Odry, np. do Wrocawia…” (Bąk

416) „wymowa grup spółgłoskowych z „ł” (redukcja ł):

gowa, gupi, chop, tuste wosy”

(Cząstka-Szymon, Synowiec, 12)

(7)

b) wybór cech i sposobów zapisu, które pozwalają na łatwiejszą identyfikację wyrazu poprzez ciągłość historyczną zapisu: np. „rz”, np. „strz”: strzimać, choć budzi wątpliwości swym wyglądem np. wyraz strzewiki

– dlatego też w tworzonych poźniej słownikach pisownia szczewiki zostanie uwzględniona jako równorzędna z pokazaną w elementarzu pisownią

strzewiki;

[Na części Śląska nie doszło poza tym do uproszczenia:

strz > szcz, zdrz > żdż, więc wymowa jest bliska pisowni:

strzewiki, trześnia, strzylać, strzoda, zdrzōdło,;

pisownia uświadamia etymologię i pewne zjawisko fonetyczne; oczywiście, wymowa uproszczona wszędzie

tam, gdzie obowiązuje, jest zalecana]

(8)

Przyjęte rozwiązania

szczegółowe:

(9)

I Dodatkowe litery w alfabecie śląskim:

Ō, ō

1. ō – na oznaczenie dźwięku nazywanego „o”

pochylone, czyli dźwięku pośredniego w swojej barwie między [o] oraz [u], który w większości jest kontynuacją

historycznego „o” długiego (czyli tam, gdzie w języku ogólnopolskim występuje litera ó), zdarza się jednak

także w miejscach, w których ogólna polszczyzna stosuje zapis u – czasem zresztą w wyniku

ortograficznej zmiany historycznej: kluski, buty)

(10)

„To je mōj kamrat (…) i kiwnōł głowōm na Achima.”

np:

koń kōń

pójdź pōdź

pan pōn

furtka fōrtka furman fōrmōn

buty bōty

(11)

Problem !

pójdź, chodź! – pōdź

nie pójdę – niy puda

(12)

I. Dodatkowe litery w alfabecie śląskim:

Ô, ô

2. ô – na oznaczenie nagłosowego (początkowego)

„o”, które może być (bardzo często jest)

labializowane, tzn. poprzedzone protetyczną głoską [ł] – labializacja nagłosowego „o” nie jest w

śląszczyźnie obligatoryjna, może wystąpić, ale nie musi; nawet u tej samej osoby mogą występować formy labializowane i nie, np. ojciec i łojciec, oko i łoko, okno i łokno itd.; przyjęcie osobnej litery na oznaczenie tych pozycji wyrazowych daje podwójną

korzyść:

(13)

I. Dodatkowe litery w alfabecie śląskim:

Ô, ô

a) pozwala odczytywać te miejsca w zależności od przyzwyczajeń mówiącego,

b) ułatwia układanie słowników: słowa z

nagłosowym o podlegającym labializacji znajdą się w nim tylko raz, nie trzeba ich umieszczać w

słowniku dwukrotnie

(litery o oraz ł są bardzo od siebie oddalone)

(14)

„… ô czym tak po prowdzie ôn terozki myśli, co tyn gupek może ji ôdpedzieć. Możno ji

powiy, że ô nij, ô tym, jako je gryfno?”

ntp:

okno ôkno, łokno osiem ôziym, łoziym

ona ôna, łōna

(15)

UWAGA:

przyznaje się pierwszeństwo oznaczaniu labializacji na początku wyrazu (w nagłosie) przed oznaczaniem „o”

pochylonego; wydaje się bowiem, że zwężenie artykulacji o w nagłosie następuje prawie wyłącznie

przed spółgłoskami sonornymi, które także w

polszczyźnie silnie wpływały na zwężenie artykulacji samogłosek, jest to więc sposób wymowy dość naturalnych w tych pozycjach u osób, które (nawet częściowo) opanowały sposób wymowy pochylonego

„o” i jego bardzo wysoką frekwencję w śląszczyźnie

(16)

Ŏ

3. oznaczanie za pomocą „ŏ” miejsc, w których występuje „a”

pochylone – głoska (w pewnym, aczkolwiek dopuszczalnym, uproszczeniu rzecz ujmując) na Górnym Śląsku

(przemysłowym) oraz na Śląsku Cieszyńskim wymawiana jako

„o”, na Śląsku Opolskim wymawiana jako dyftong „oł” (opolski dyftong „oł” zaznaczamy przez ŏ (o z łuczkiem) – na terenach

bezdyftongicznych można pisać bez tego łuczka: jest to

dopuszczalny i traktowany jako równorzędny wariant zapisu w każdej publikacji poza terenami dyftongicznymi czy też po prostu możliwy do stosowania przez autorów używających

śląszczyzny bezdyftongicznej): gŏdać : godać

(17)

II Sposób zapisu pewnych połączeń głoskowych:

1. w miejscach, w których w języku polskim występuje rz (czyli pozostałość prasłowiańskiego „r” miękkiego) w śląszczyźnie także zapisujemy rz; w szczególności

dotyczy to także połączeń: trz, strz, drz, zdrz – pomimo tego, że w tych sytuacjach w wymowie następuje

prawie obligatoryjne uproszczenie: [ščeviki], [ščylać], [ždžadło]; taki zapis, czyli: strzewiki, strzylać, zdrzadło, trzina, trzidziści, trzi pozwala zachować ciągłość

historyczną (z uwzględnieniem dopuszczalnych

równorzędnych obocznych form zapisu w późniejszych słownikach, typu: szczewiki)

(18)

„Jo tego niy strzimia. Trzi sety

straciōłech na taki stare strzewiki!

Trza se bydzie strzelić w łeb, bo do zdrzadła na sia już nie poradza bez ta gańba pojrzić.”

L.Zraja

(19)

Sposób zapisu pewnych połączeń głoskowych:

2. nie zapisujemy mazurzenia

(ale na terenach mazurzących każdy może czytać, a nawet powinien z mazurzeniem)

UWAGA: w regionalnych publikacjach

(nienormatywnych: elementarze ogólnośląskie itp.) mazurzenie może być zaznaczane

(20)

Sposób zapisu pewnych połączeń głoskowych:

3. labializacja – zaznaczana jest odpowiednią literą „ô”

w każdym miejscu, gdzie można się jej spodziewać

(21)

Sposób zapisu pewnych połączeń głoskowych:

4. uproszczenie grup spółgłoskowych (szczególnie na początku wyrazu), których drugim elementem jest ł – wypadnięcie owego drugiego elementu ł

– gowa, chop, za bozna, tuste UWAGA:

regionalnie tam, gdzie panuje wymowa ze spółgłoską ł, będzie ona także występować w zapisie:

– głowa, chłop, za błozna, tłuste

(22)

Sposób zapisu pewnych połączeń głoskowych:

5. usunięcie „ł” w grupach spółgłoskowych wygłosowych (gdy jest ono morfologicznym

wyznacznikiem czasu przeszłego w języku polskim) – Ø morfologiczne w 3. osobie liczby pojedynczej

rodzaju męskiego w czasie przeszłym jest wykładnikiem trzech kategorii:

a) jako wyznacznik czasu przeszłego, b) jako wyznacznik rodzaju męskiego, c) końcówka osobowa;

tym samym w 1. os. zapisujemy formy:

znodech, znodżech, prziniōsech, prziniōsżech, a w 2. os. formy: znodżeś, prziniōsżeś

(23)

Sposób zapisu pewnych połączeń głoskowych:

6. połączenia ke, ge piszemy bez elementu graficznego i, czyli do zapisu wybiera się wymowę twardą, a mówić

można w zależności od zwyczaju;

- w przypadku końcówek przymiotnikowych, w których

pojawia się „e” pochylone, możliwe są dwa typy wymowy, a więc i dwa typy zapisu:

a) -yj, -ygo, -ymu, wtedy w zapisie przed

końcówką występuje litera i: -kiyj, -giyj, -kiygo, - giygo, -kiymu, -giymu (polskiyj, polskiygo, drugiymu)

b) -ij, -igo, -imu: polskij, polskigo, drugimu

(24)

Sposób zapisu pewnych połączeń głoskowych:

7. zakończenia: -yj / -ij

(ślōnskiyj, dalij, przōdzij, piyrwyj) nie ulegają w zapisie uproszczeniu, czyli nie tracą litery j, choć w wymowie jest to możliwa oboczna wymowa

(25)

Sposób zapisu pewnych połączeń głoskowych:

8. nosówki rozłożone z wyjątkiem odpowiednika ogolnopolskiego „ę” na końcu –

8.1. rozkład przed spółgłoskami zwartymi i zwarto- szczelinowymi taki sam, jak w polszczyźnie, czyli:

a) -om-, -em - przed wargowymi (wymowa i zapis) b) -on-, -en - przed przedniojęzykowymi (zębowymi i

dziąsłowymi) i tylnojęzykowymi (w tym drugim przypadku jako graficzny odpowiednik [ŋ]) c) -oń-, -eń- przed

środkowojęzykowymi;

8.2. z kolei przed szczelinowymi zapis odzwierciedla nosowość konsonantyczną, czyli -on-, en- (Ślōnzok, Ślōnsk, mynża),

8.3. w wygłosie -om jako odpowiednik ogólnopolskiego grafemu –ą

(26)

W zapisie nie stosuje się liter ą, ę

męka - mynka ręka - rynka mąka - mōnka trąba - trōmba

Idę z mamą. - Ida z mamōm.

(27)

Sposób zapisu pewnych połączeń głoskowych:

9. odpowiedniki ogólnopolskiego grafemu -ę

w wygłosie mają trzy realizacje fonetyczne zdecydowanie różniące się w trzech podstawowych regionach Śląska, niedające się pogodzić w jednym typie zapisu – zostają wiec przyjęte trzy sposoby zapisu:

a) na Górnym Śląsku przemysłowym (w katowickim) -a, b) na Śląsku Opolskim a z tyldą,

c) w cieszyńskim w czasownikach w 1. osobie -ym, w bierniku – e

(28)

Sposób zapisu pewnych połączeń głoskowych:

10. wstawne d i t

w formach historycznie uprawnionych

– zdrzadło, strzoda , ôstrzōdka, pojstrzodek

(29)

Sposób zapisu pewnych połączeń głoskowych:

11. przedrostek stopnia najwyższego przymiotników i przysłówków w postaci noj-: nojlepszy, nojgryfnij

UWAGA:

a) możliwa jest jego wymowa z dyftongiem i w związku z tym zapisem odpowiednim: nŏ-, nŏlepszy, nŏgryfnij b) możliwa jest jego wymowa z samogłoską –e-:

nej-: nejlepszy, nejgryfnij

Oba te regionalne typy wymowy i zapisu uważane są za równorzędne i mogą być używane na terenach, na

których taka wymowa występuje. W niektórych

regionach będą one nawet przeważające lub jedyne.

(30)

Sposób zapisu pewnych połączeń głoskowych:

12. w 1. os. liczby pojedynczej czasu przeszłego

występuje (na wzór dawnego aorystu) końcówka -ch (ruchoma):

godołech / godołch / joch godoł / jożech godoł / godołżech

godałach / joch godała / jożech godała / godałażech

(31)

Sposób zapisu pewnych połączeń głoskowych:

13. samogłoska kończąca temat czasu przeszłego (odpowiednik ogólnopolskiego -y-/-i-) może być

zapisywana zgodnie z przeważającym u danej osoby/w danym regionie sposobem wymowy:

a) ō: bōł, bōła, bōły; robiōł, robiōła, robiōły b) y-: był, była, były; robiył, robiyła, robiyły UWAGA:

regionalnie możliwa jest wymowa i tym samym zapis w tych pozycjach -i- po spółgloskach miękkich: robił, robiła, robiły

(32)

Lamynt płaczki nad umrzikym Niechby piōł,

w karty rżnōł

niechby nawet czasym biōł, bele by żōł

z nami sam bōł

a geltag durś nosiōł.

(33)

Sposób zapisu pewnych połączeń głoskowych:

14. usunięcie (w stosunku do stanu ogólnopolskiego) w zapisie -ć jako wyznacznika bezokolicznika po ś-, ź-: wlyź, niyś, kraś; tym samym

dla tematów samogłoskowych wykładnikiem

morfologicznym bezokolicznika jest -ć: godać, prać, kitnōńć,

a dla tematów spółgłoskowych, czyli zakończonych na ś-, ź- wykładnikiem morfologicznym bezokolicznika jest Ø:

wlyź, niyś, kraś;

są też – oczywiście – bezokoliczniki o innych zakończeniach, np. pōmōż (moga ci pōmōż)

(34)

Zasady dotyczące pisowni germanizmów:

Germanizmy to niezbywalna część etnolektu górnośląskiego na każdym poziomie języka:

fonetycznym, morfologicznym, składniowym,

leksykalnym. Ze względu na ich pochodzenie, czasem uświadamiane przez mówiących, a czasem nie, należy ustalić jednolite sposoby zapisu.

W związku z tym, że ogólnie przyjęto zasadę, by nie odstępować od ogólnopolskich reguł i przyzwyczajeń ortograficznych, stosowne byłoby i w tym przypadku te normy zastosować.

Przyjmuje się wobec tego następujące rozwiązania szczegółowe zgodne z wymową w śląszczyźnie:

(35)

Zasady dotyczące pisowni germanizmów:

1. litera u w miejscu drugiego segmentu niemieckiego dyftongu, jako odpowiednik drugiego elementu

niemieckiej grupy grafemów au: jak w polskich

wyrazach obcego pochodzenia typu auto, Australia:

ausdruk, ausgus, autobana

2. brak w ortografii śląskiej niemego „h” przed spółgłoską wydłużającego wymowę poprzedniej samogłoski: autobana, bana, banka, na banhofie

(36)

Zasady dotyczące pisowni germanizmów:

3. zapis litery z na oznaczenie głoski [z], nawet gdy w źródłowym haśle niemieckim występuje litera s:

szlagzana, z zachowaniem jednak zapisu aus- w funkcji prefiksoidu: ausdruk,

4. zapis litery c na oznaczenie głoski [c], nawet gdy w źródłowym haśle niemieckim występuje litera z:

cug, ancug, citrōna,

(37)

Zasady dotyczące pisowni germanizmów:

5. zapis dwuznaku sz w miejscu źródłowego sch: szlagzana, szlauch

UWAGA:

w nawiązaniu do tej zasady i do rozszerzania się wymowy sz przed spółgłoskami także w wyrazach nieniemieckiego

pochodzenia przyjmuje się możliwości zapisów

wariantywnych: za równorzędne uważa się możliwości zapisu s i sz przed spółgłoskami w germanizmach i w niektórych

innych wyrazach, także we współczesnych zapożyczeniach:

skarbnik/szkarbnik, snikers/sznikers, stympel/sztympel

(38)

Zasady dotyczące pisowni germanizmów:

6. zapis połączenia literowego aj w miejscu źródłowego niemieckiego ei: ajerkuchy, ajerkoniak, majzel

7. zapis oj w miejscu niemieckiego eu w wyrazach typu:

Ojgyn ,

(39)

Trzeci Ślōnski Diktand

pod mianym Ōndry Łysohorskygo piōntek 27 moj

na zabytkowyj Hoymgrubie we Niywiadōmiu

Zaproszōmy

(40)

Naszo godka

Jak jo bōł jeszcze mały, chodziōłżech w krōtkich galotkach, to jo słuchoł ôd mamy, ta naszo, ślōnsko godka.

Jak poszołżech do szkoły, to sie to fest zmiyniyło, bo tam były rechtory i tam sie yno „mówiło”.

Jak yno sie kerymu, przipadkowo coś wypsło,

powiedzioł po naszymu, to słyszoł: „nie mów tak brzydko”.

Joch tego niy rozumioł, ô co w tym wszystkim chodzi i pojōńć tyżech niy umioł, czamu godani szkodzi.

Tata mi padoł: z czasym, wszystko sōm zrozumisz, czamu tyj godki naszyj w szkole używać niy umisz.

(41)

Ze starczynej kuchnie (1)

Ze starczynej kuchnie nejlepij pamiyntōm swaczyny. Bez lato, jak już dochodziyło tak pōł piōntej po połedniu, to wszyjski dziecka trzimały sie blisko chałpy, bo przeca starka bydōm wołać na swaczyna. Niy wiym, jak my to robiyli, bo zygarkōw sie niy

nosiyło, a mobilniokōw niy było, ale my wiedzieli, że mo sie ku swaczynie. Chyba beztōż, że sōmsiadki wybiyrały sie we tyn czas na wiysiady na klachy.

Jak już starka zawołali, to my drap lecieli dō dōm, a tam we laubie na stole już bōł przirychtowany tyj abo kakao, a na

tablecie leżały klinki zisty, abo kołocza, czasym świeżo napieczōne kołoczki abo buchetki z kruszōnkōm. Jak to wōniało! Do dzisiej pamiyntōm ta wōń. Jak my poswaczali, to nazod na dwōr i tak do ćmoka, do wieczerze w dōma nos nie było. A jak dzisioj wyglōndo swaczyna u Wos?

(42)

Nasze Mamulki

Jak wszyjscy tukej miarkujecie sōm we moju jedne gody, ô kerych niy idzie przepōmnieć. Je ci to dyć

„Dziyń Matki”, Mamulki, Mamuśki, Mameczki, Muter i jak tam jeszcze kery bydzie ci to mianowoł.

We tyn dziyń trza chocioż roz haltnōńć,

wybrymzować a lajstnōńć Ônym jake blumy, tytka maszkýtōw i podeptać, tam kaj na nos na isto niý poradzōm sie doczkać, kaj zowdy je plac przi stole, kaj zowdy nōm przajōm, choby my byli i nojsrogsze

ôchyntole.

(43)

Ślōnsko dusza

Piykno je ta nasza mowa, Jak na cyji gro nōm w uszach,

Ale, coby na niyj grować,

Trza mieć w sobie ślōnsko dusza.

Fojerman

(44)

Dziyń Krepla

Krepel dycki dobry je na Wieli Post przido sie.

Już fest rano zamiynszōny, do rośniynio ôdstawiōny.

Szpyrytusym pokropiōny, coby urōs wydarzōny.

Mōj ty Kreplu wyczakany, w gorkim fecie wykōmpany,

marmeladōm filowany.

Chobyś bōł pocukrowany - znosz, jaki ci kōniec pisany.

...

Tak by tak cie zjym.

(45)

Umicie wy warzić kōmpot z banie?

Bania trza wysnożić, skōra a pecki wyciepać (te rubsze pecki je wert wysuszyć, coby jich na bezrok

mieć do siocio). Potym pokroć bania na kostka, zaloć wodōm i stawić na piec do warzynio. Do gorka

wciepać kōnsek skōrzice (nie dowejcie mletej, bo kostki bydōm brōnotne) i pora rzebyczkōw, coby bania miała fajno wōń. Do warzynio trza też ta bania

pocukrować i wycisnōć zoft z citrōny, ale to już

kożdy dowo podle swojigo smaku.

(46)

Stary krziż w Jōnkowicach

Regina Sobik Stoji na ziymi kej pōnkt na karcie

Krziż betōnowy i bar-zo stary Stōń se sam kedy – ôn ci porządzi

Straszne geszichta pewnej ôfiary.

Krziż na pamiōntka tukej stawiōny Siednij se kwila kajś pod nim w ciyniu

Spōmnij ô czasach już przeminiōnych Poczytej napis, porzykej w milczyniu.

Posłōchej cisze – tedy usłyszysz Chył kani Mamy i płaczki żolu

Ônej plac tyn je poświyncōny umrzitej dziołszce, z wielkigo bolu.

I jak śmierć Krista na krziżu zbawiynio Rozruwo serce z ôgrōmnyj boleści Stracynio dziecka tak niywinnygo Rozum i serce niy umi pomieścić.

Pamiyntej ô tym a stōń se pod krziżym Do Zbawiciela, a w wielkij podziynce Za Jeja duszyczka, za dusze umrzitych w głymbokim rzykaniu słōż swoji rynce.

tłum. L.Zraja

(47)

Furgo szmaterlok

Te lasy, łōnki i pola,

Nad wszystko na świecie wola.

Jak ida do lasa, jak koza se pasa, to czuja żech je sam w dōma.

Furgo szmaterlok, przilecioł ptok I se sam przi mie na strōmie siod.

Tōż se śpiywōmy na głosy dwa, Ôn mi pogwiżdze, jo nuca tak:

(48)

Jōż piyrwej nasze starziki, Umiały dbać ô te rzyki,

Ô kwiotka na łōnce, na polu zajōnce Tyż mialy dycko sam pokōj.

Ślōnzok przirodzie przoł dycko fest, Bo od Pōnbōczka stworzōno jest,

Słōnko na niebie Ôn tyż nōm doł Bo Ôn Ślōnzokōm dycko fest przoł.

(49)

Trza dali dbać ô te ziymie, Ô wróbla, szpoka na brzimie,

Ô raka w przikopie, jaskōłka na szopie, To wszystko nasze przociele.

A tam przi budzie czeko twój pies, Co mu tyż teskno za tobōm jest, Spuś go z lańcucha, na szpacyr weź, Niech biere z sobōm tyż swoja wesz.

Fojerman

(50)

Nasza prziroda

Musza ci pedzieć, ty nasza ślōnsko przirodo:

jak cie yno spōmnia, to czuja sie tak młodo, choćbych sie wczora urodziył. Yno bych chodziył

po tych lasach, łōnkach i polach... Bardzi wola w niedziela do lasa pojechać se na kole, niż w dōma sie objodać przi świōntecznym stole.

Tam szumiōm strōmy: świyrki, brzozy i brzimy.

Tak fajnie wōniajōm. A te dymby ôlbrzimy ciynia trocha dajōm. Tak se siedna, zamyśla, wiersz ułoża w głowie, kery Wōm potym wyśla.

Tak fajnie, słowo po słowie, mi sie to skłodo, jak słōchōm tych ptokōw i siedza se nad wodōm.

Niy ma lepszego miejsca ôd tych naszych lasów, kaj idzie se oddychnyć, jak mosz chwila czasu,

czy to na wiosna, bez lato, czy zima. Niyma tu rōżnice, bo kto przirodzie naszej przaje, tyn kołym, czy na nartach zrobi se trzi raje, świyżym luftym dychnie, we wieczōr, abo z rana.

Na dzisio styknie. Biercie przikłod z Fojermana.

Fojerman

(51)

Jaka jet różnica między

„se” a „sie”?

Ida … siednōć, bo musza … dychnōć.

Jutro pudymy … na szpacyr do lasa.

Musza … wrōcić do piekarza po żymły.

Czuja … tak młodo jak … jada bez las na kole.

Cytaty

Powiązane dokumenty

● Resistance spot welding is a thermal process for joining two or more pieces of metal together in a specific localized area.. ● The heat required to produce the welded joint

Samo słowo jest w rzeczywistości skróconą formą Modulatora-Demodulatora, ponieważ urządzenie wykonuje modulację i demodulację sygnałów analogowych do sygnałów cyfrowych

Nauczyciel pokazuje przygotowane na kartkach lub zapisuje na tablicy dwie liczby arabskie, a uczniowie mówią jak zapisać je za pomocą rzymskich znaków oraz dwie liczby zapisane

 rzeczowniki rodzaju męskiego i nijakiego mają w nadrzędniku liczby pojedynczej końcówkę "-em". z druhem,

 Opis: wzorzec delegation opisuje metodę rozszerzania i reużywania funkcjonalności klasy bazowej poprzez tworzenie nowych klas z dodatkową funkcjonalnością, które

Prawo wykonywania pliku pozwala na uruchomienie pliku wykonalnego, a w przypadku katalogu oznacza prawo dostępu do plików wewnątrz katalogu.. Minimalne prawa wymagane do

Deze carbiden zullen vooral worden gevormd binnen in de korrels zelf en (vanwege een koolstofarme zone langs de korrelgrenzen) in mindere mate in de buurt

nad rekonstrukcją urządzeń do otrzym yw ania sm oły znanych ze średniow iecznych źródeł pisanych (A.. Jednak m ało znalezisk pochodzi ze stanow isk