• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 7, nr 48 (350) [351].

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 7, nr 48 (350) [351]."

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

KIETRZ • KUŹNIA RACIBORSKA • PSZÓW RADLIN • RACIBÓRZ RYDUŁTOWY • WODZISŁAW SL.

Rok VII Nr 48 (350) 2 GRUDNIA 1998 NR INDEKSU 38254X ISSN 1232-4035 cena 1 zł

KATOWICE - OLZA

Mieszkańcy Olzy twierdzą, że decyzja Wodzisławskiej Prokuratury o umorzeniu śledztwa w sprawie rzekomego wysadzenia walów tej miejsco­

wości jest niewłaściwa.

HELIKOPTER WIDMO

27 listopada posłowie Karol Łuż- niak i WojciechFrankzorganizowali konferencję prasową, podczas której mieszkańcy Olzy wyrazili swoje zda­

nie na temat umorzenia śledztwa w sprawie rzekomego wysadzenia wa­

łów w miejscowości Olza, podczas ubiegłorocznej powodzi. O tym w jaki sposób zniszczone zostały wały przeciwpowodziowe w rejonieprzej­

ścia granicznego Olza - Kopytków, pisaliśmy już wielokrotnie. Przypo­ mnimy, iż sprawę do Wodzisławskiej Prokuratury zgłosił 25 lipca 1997 roku KierownikUrzędu Rejowegow Wodzisławiu Marian Uherek. Z za­ wiadomienia wynikało, iż w sołec­

twieOlza krąży pogłoska, żepodczas powodzi, śmigłowiec z czeskimi oznaczeniami wysadził wały prze­

ciwpowodziowe.

Wojciech Frank i Karol Łużniak - posłowie na Sejm III RP

Śledztwo w tej sprawie wszczęto 5sierpnia 1997 roku.W jegopierw­

szym etapie ustalono bezpośrednich świadków’zdarzenia. Było ich kilku.

Jeden z nich zeznał, żewidziałheli­

kopter z czeskimi znakami rozpo­ znawczymi, który dwukrotnie naru­ szył granicę RP. Za drugim razem miał on,wedługświadka,odpalićra­

kiety w kierunku wałuprzeciwpowo­

dziowego, po czym spokojnie odle­ ciał w kierunku Czech. Po około 5 minutach nastąpił wybuch. Podob­ nych zeznań było więcej. Prokurator

zauważyłwśródnich wiele nieścisło­

ści. Świadkowieniebylijednomyślni co do czasu,przerwaniawałów oraz tegojakie znaki rozpoznawcze miał helikopter. Większość zeznających słyszała wybuch i widziała czerwony błysk. Jeden ze świadków, który mieszka około 200 metrów od wa­

łów, zeznał coś zupełnieprzeciwne­

go. Według niego w momencie całe­

go zdarzenia w Olzie była burza, a grzmot i błyskto jej efekt. Widział on również, jakwoda powoli przerywa wał tworząc coraz większąwyrwę.

Jak czytamy w uzasadnieniu Pro­ kuratury świadkowie, którzy kilka dni po przerwaniu wałów przybyli na miejsce powstałej wyrwy twierdzą, że na całej jej długości zauważyli trzy charakterystyczne lejepowybu­

chach bomb. Na ścianie jednego z

nich świadkowieznaleźli dwakawa­ łki metalu w formie koła. Podejrze­

wając, że są to elementy ładunku wy­ buchowego zabrali je ze sobą. W trakcie śledztwa oba przedmioty zo­

stały poddane analizie. Na podstawie badań przeprowadzonych w laborato­

rium Kryminalistyki Komendy Woje­

wódzkiej Policji w Katowicach stwier­ dzono, że na metalowych pierście­

niachbrak jest śladów materiałów wy­

buchowych. ,

Czytajdalejna stronie 6

RACIBÓRZ

Kto czyta nie błądzi

Utrzymanie Miejskiej Biblioteki Publicznej kosztuje w tym roku 770 tys.zł. W przyszłymroku kwota dota­ cjiwzrośnie do835,4 tys. zł. Robimy analizę kosztów funkcjonowania sieci placówek bibliotecznych. Jużteraz wi­ dać,żenasze dotacje są mniejsze niżw innychmiastach, płace podobne a filii więcej niż gdzie indziej - powiedział nam Mirosław Lenk, naczelnik Wy­

działuEdukacji, Kulturyi Spraw Spo­

łecznych UM zapytany czy prawdą jest, że władze zamierzają kilka filii zlikwidować. Uważamy za celowełą­ czenie filiipublicznych zeszkolnymi.

Takjest w SP2 i SP18 - uspokaja pre­ zydent AndrzejMarkowiak.

Miejska Biblioteka Publiczna w Raciborzu rzeczywiście wymaga refor­ my. Chronicznie niedofinansowana placówka ledwo wiązała przez ostatnie lata koniec z końcem. Budżetowych pieniędży nazakup nowości nie ma już od czterechlat. Kupuje się je jed­ nak z cegiełek lub środków pozyska­

nychz różnychinstytucji. Sporo ksią­ żek MBP otrzymała po powodzi.

Mimo to sytucjajest wciąż anormalna.

Zewzględu na wysokiecenyksiążek czytelnictwo utrzymujesię na wyso­ kim poziomie podczasgdy zbiory bi­ blioteczne się starzeją a przez to są mniejatrakcyjne i przydatne.

Degradacjaw skali województwa jest przerażająca. W latach 1975- 1985 MBP w Raciborzu zajmowała pierwsze miejsce w województwie katowickim pod względem liczby czytelników na 100 mieszkańców, wypożyczeń i zakupionych nowych woluminów. Byliśmy liderami, teraz stajemy się zaściankiem-mówiąbi­ bliotekarze.

Starzeją się lokale biblioteczne.W wmiarę dobrym stanie jest tylko bu­ dynek główny przy ul.Kasprowicza, wypożyczalnia iczytelnia w Rynku, wnajlepszym - filiew SP-18, SP-2 i

przy ul. Warszawskiej oraz odremon­ towanapopowodzifilia na Ostrogu.

Remontów bieżących wymagają pla­ cówki przyul. Kołłątaja, Wojska Pol­ skiego, Myśliwca i Jordana. Nie na­

dają się do użytkowania lokale w szpitalu i w Studziennej.

Problem zbibliotekami wcale nie jest taki błahy. Świadczą one jednez cenniejszy usług. Problem tylko w tym, żeschodząone na margines w obliczuwielkich potrzeb inwestycyj­

nych. Wystarczyjednak spojrzeć na liczby. Z bibliotek korzysta w Raci­ borzu ponad 12 tys. mieszkańców.

Rocznie wypożycza się blisko 300 tys. książek. Zapotrzebowanie - jak widać - jest więcspore.

Nie wiadomojednak, co ostatecz­

nie stanie się z filiami. Zarząd nie podjął jeszcze decyzji. Zamiast tego, jak przyznał prezydent A. Marko­

wiak, miastochętniepodzieliłoby się obowiązkami z powiatem. Ten bo­

wiem, zgodnie z ustawą, musi mieć co najmniejjedną bibliotekę. W grę wchodzi kilka rozwiązań: powołanie własnej, zawarcie porozumienia z którąś z gmin np. z miastem lub też utworzenie biblioteki powiatowej na bazie filiiBiblioteki Pedagogicznej w budynkuKolegium, którą przejmiemy - powiedziałnam starostaKrzysztof Bugla. Zdania w Zarządzie Powiatu są ponoć podzielone i o ostateczną decyzję na razie trudno.

Jak by nie patrzeć,sprawa rozbija sięwszędzie o pieniądze. Jeśliichnie będzie biblioteki staną się składem zniszczonej, mało atrakcyjnej maku­

latury. Na rynku wydawniczym uka­ zujesię tymczasemsporo ciekawych wydawnictw. Miejmy nadzieję, że na­ kłady na tę dziedzinę kultury, rela­ tywnie niewysokie wstosunku do in­ westycji w infrastrukturę, będą się w końcu zwiększać.

G. Wawoczny

W numerze

Osiem par jubilatów, którzy prze­

żyli wspólnie 50lat, odebrało 30 listopada w tutejszym Urzędzie Stanu Cywilnego nadane przez Prezydenta RP medale za długolet­ nie pożycie małżeńskie. Wręczył imjeburmistrz WitoldCęcek w to­ warzystwie przewodniczącego Rady Miejskiej Norbeta*Zimona i kierownikaUSC Katarzyny Rosiń­ skiej.

Złote gody w Kuźni Raciborskiej

Strona 7

Podczas uroczystych akademii z okazji obchodów 15-lecia Szkoły Podsawowej nr 15im. Jana III So­ bieskiego w Raciborzu laureaci or­ ganizowanych w szkole konkur­

sówotrzymali dyplomy inagrody.

Trzeba było się wykazać wiedzą, sprawnością i intelektem.

Piętnaście lat minęło i jeden dzień...

Strona13

Wielka obniżka

do 40%

Szczegóły nu stronie /6

OKNA DLA KAŻDEGO

TRZY WARIANTY CENOWE

Salon sprzedaży: Racibórz, ul. Eichendorffa 7, tel. 414 04 30, 414 04 31

czynne: 8“ -

1

ó00, sobota 800 -

1

3°°

11

I

(2)

VJjskrocie

RACIBÓRZ

BABICE

20 lat chóru

Członkowie Zarządu Miasta, którzy na początkulistopadaobjęli te funkcje zostali upoważnieni do składania oświadczeń woli w spra­

wach miasta.

O 90,6 tys. zł Zarząd Miasta zmniejszył tegoroczną pulę środ­

ków na prowadzenie akcji powo­

dziowej ze względu na koniecz­

ność uregulowania faktur za oświetleniemiasta.

Od 16 listopadanieprzejezdny z powodu remontu jest mostniebo- czowski łączący Płonię z Niebo- czowami.

Caritas przenosi siędoswej no­

wejsiedziby przy ul.Kozielskiej.

26 listopada w sali błękitnej Urzędu Miasta odbyło się spotka­

nie w sprawie budowy obwałowań.

Obfecni byli specjaliści w tej dzie­ dzinie, m.in. dyrektor Okręgowej Dyrekcji Gospodarki Wodnej w GliwicachJózef Klepacz.Inicjato­

rem spotkania był prezydent An­ drzej Markowiak.

Firma ARCHIDOM opracuje dokumentację techniczną na budo­

wę Ośrodka Kolonijnego w Gą­

skach. Będzie ona kosztować 71,4 tys. zł.

Rada Miejska Roth ostatecznie zdecydowała,że na przełomie lip- ca i sierpnia odbędzie się w tym mieście kolejny Zjazd Raciborzan.

Zjazdy te co prawda odbywałysię w Roth, ale kolejny - w przeci­ wieństwie do poprzednich - zorga­ nizuje miasto.Na początku grudnia w Roth gościł prezydent Andrzej Markowiak.

Rezygnację z zajmowanegosta­

nowiska burmistrza Roth złożył Hans Weiss, zasłużony w nawiąza­

niu współpracy partnerskiej z Ra­

ciborzem. Powodem decyzji jest zły stan zdrowia Weissa.

Prezydent Andrzej Markowiak przepracował już 25 lat. Urząd Miasta wypłacił mu z tego tytułu nagrodęjubileuszową czyli równo­

wartośćjednej pensji (ok. 6,5 tys.

zł brutto).

Na15 grudnia zapowiadana jest kolejna sesja Rady Powiatu. To, czy się odbędzie uzależnione jest od przesłania przez resort finansów przyszłorocznego budżetupowiatu.

Wicestarosta Marek Bugdol rozpocznie pracę na etacie od 1 stycznia przyszłego roku.

30 grudnia w Urzędzie Woje­

wódzkim w Katowicach odbyło się Forum Oświatowe starostów po­

wiatów przyszłego Województwa Śląskiego. Tematem rozmówbyła kwestia przejęcia przez powiaty szkolnictwa średniego. Poruszano gorównież pięć dni wcześniej na spotkaniu starostów wKuratorium Oświaty.

Racibórz znalazł się na siód­ mym miejscu ratingu określające­

gomożliwości inwestycyjnegmin.

Rating przygotowało branżowe czasopismo ,,Miasto, Społeczność, inwestycje, zarządzanie”. Zapod­ stawę brano dane za rok 1997. Wy­

datki inwestycyjne wyniosły wów­

czas34,7 min zł, co w przeliczeniu na jednego mieszkańca dałoponad 537 zł. Pierwsze naliściePolkowi­

ce wydały nainwestycje 59,5 min zł, ponad 2298złna osobę. Kolej-

26 listopada podczas sesji Rady Miasta przyjęto stanowisko w sprawie perspektyw funkcjonowania KWK „Marcel” Ruch „1 Maja”.

Górniczy pat

Jednym z najważniejszych tema­ tów, które podjęto na listopadowej sesjibyła sprawa likwidacjiRuchu „1 Maja”KWK „Marcel”.Władze mia­ sta zostałyostatnio poinformowane o decyzji Rybnickiej Spółki Węglowej dotyczącej przyspieszenia likwidacji wodzisławskiej kopalni. Choć wcze­ śniej zapowiadano,że na sesji powi­ nien byćobecnyMinister Gospodar­

ki JanuszSteinhoff oraz przedstawi­ ciele górniczych związków zawodo­ wych szczebla regionalnego, z zapro­

szenia radnych skorzystali jedynie przedstawiciele Rybnickiej Spółki Węglowej.

Rada Miasta,pozapoznaniusię z proponowanymi zmianami w rządo­ wymprojekcie restrukturyzacji gór­ nictwa węgla kamiennego, które wy­ muszają przyspieszenie procesu li­

kwidacji KWK „Marcel” Ruch „1 Maja”, podjęła stanowisko w tej spra­ wie. Radnitwierdzą, że przyspiesza­ jącterminlikwidacji nie wzięto pod uwagęskutkówtej decyzji dla miesz­

kańców Wodzisławia orazcałej ziemi wodzisławskiej. Nie przedstawiono kompleksowych rozwiązań, które przeciwdziałałyby negatywnym skut­ kom likwidacji Ruchu „1 Maja” w tak krótkim czasie. Rozpoczęcie pro­ cesu planuje się wlipcu 2000 roku,a zakończenie 2001.

„Rząd, wprowadzając w życiede­

cyzjedotyczące restrukturyzacji gór­ nictwa nie konsultuje ich z gminami górniczymi” - czytamy w podjętej uchwale..Jesteśmyrównież zaskaki­ waninagłymizmianami .w harmono-

RACIBÓRZ

22 listopada szwedzka firma NCC, na zlecenie również szwedz­

kiej firmy PULS, wykonała od­

wiert pod Odrą na wysokości oczyszczalni ścieków.

Szwedzki kanał

Wybudowany zostanie tu tzw. sy­ fon, którego zadaniem będzie odpro­ wadzanie ścieków z prawobrzeżnych dzielnic miasta. Szwedzi pracują w Raciborzu na zlecenie finansowanej przez ich rząd agencji SIDA w ra­ machpomocy powodziowej dla Pol­ ski. Władze miasta są zdumione szybkością "wykonania odwiertu.

Było to możliwe dzięki specjalistycz­

nemu urządzeniu. Podobny odwiert, aczkolwiek dużo mniejszy, wykonany został podulicą Łąkowąnawysoko­

ści skrzyżowania z ul. Kościuszki i Stalową. Pobiegnie tędy nowy wodo­

ciąg wody surowej.

(waw)

RACIBÓRZ

Pożyczki

w powijakach

Niskooprocentowane pożyczki dla małych i średnich przedsiębiorstw, które ucierpiały w czasie zeszłorocz­

nej powodzi zapowiada prezydent AndrzejMarkowiak. Pieniądzemają pochodzić z budżetu pełnomocnika rządu ds. usuwania skutków powo­ dzi To bardzo świeża informacja.

Wiemy tylko, że jeszcze w tym roku województwo katowickie ma otrzy­ mać100tys. zł, zaśwroku przyszłym 1,5 min zł. Nic nie wiadomo, w jaki sposób pożyczki te będą udzielane- mówi prezydent.

gramie dostosowania górnictwa wę­

gla kamiennego do warunków gospo­

darki rynkowej.Wszystko tostwarza trudną sytuację dla gmin, które są po­ zbawione instrumentów służących aktywizacji gospodarczej, co budzi nasz uzasadniony niepokój. Rażący brak kompleksowych rozwiązań wy­ musza na gminach działania, zapo­

biegające społecznym skutkom dra­ stycznych decyzji. Wzwiązku z po­ wyższym widzimy konieczność zwiększenia subwencji podstawowej, rekompensującej dochody utracone z tytułu likwidacjizakładu, co powinna uwzględnićznowelizowana ustawao finansach publicznych” - proponują władze Wodzisławia.

Radnipodtrzymalirównież przy­ jęte w majuubiegłego rokuzobowią­

zanie aktywnego uczestnictwa w działaniach na rzecz minimalizacji negatywnych skutków, jakie niesie za sobą restrukturyzacja górnictwa. Jed­ nak warunkiem skuteczności tych działań jest równoczesne zaangażo­

wanie się innych instytucji, w tym przede wszystkimrządu, parlamentu, PaństwowejAgencji Restrukturyzacji Górnictwa oraz Rybnickiej Spółki Węglowej. Instytucje te odpowie­

dzialne są za przebieg procesu re­

strukturyzacji górnictwa. „Powinny' oneprzyjąćnasiebie ciężar finanso­ wania realizowanych w ramach tych działań programów” - twierdzą radni.

Stanowisko Rady Miastaprzyjęte 26 listopada jest swegorodzajupro­ testem przeciwko przyspieszeniu li­

kwidacji KWK „Marcel” Ruch „1 Maja” oraz brakowi kompleksowych rozwiązań. Tekst uchwały przesłany został Wojewodzie Katowickiemu, Przewodniczącemu Rady Powiatu Wodzisławskiego, Agencji Węgla Kamiennegow Katowicach,Rybnic­

kiej Spółce Węglowej oraz posłom na Sejm RP z okręgu wyborczego obejmującego Wodzisław Śląski.

Ruch „1 Maja”jest obecnie naj­ większymzakładempracy w mieście.

Sytuacja władzWodzisławia, w mo­

mencie jego likwidacji, będzie niedo pozazdroszczenia. Jeszcze niedawno kopalnia ta zatrudniała 3.700 osób.

Decyzja o przyspieszeniu likwidacji wodzisławskiego Ruchu zapadła główne ze względu na fakt, iżwydo­ bycie węgla jest tam zupełnie nie­ opłacalne. Zamknięcie tego zakładu oznacza dla miasta rzeszębezrobot­

nych górników orazmniejsze docho­ dy budżetowe.

M.Kasprzyk

RACIBÓRZ

Rotacja

na stołkach?

Już w Ikwartale przyszłego roku ma dojść do konkursówna stanowi- śka dyrektorów miejskich jednostek kulturalnych - RaciborskiegoDomu Kultury, Domu Kultury „Strzecha”, Muzeum i Miejskiej Biblioteki Pu­

blicznej. Tak przynajmniej chce pre­

zydent Andrzej Markowiak. Wpro­ wadzona ma być kadencyjność na tych stanowiskach. Obecnie dotyczy onatylko dyrektora DK „Strzecha”. O tym, czy do konkursów dojdzie musi zdecydowaćRadaMiejska. Po­

trzebna jest do tego uchwała wpro­ wadzająca odpowiedni regulamin. W poprzedniej kadencji Zarząd próbo­

wał projekt takiej uchwały bezsku­

tecznie przeforsować. Może się też okazać, że nie będzie potrzeby wy­ bierania dyrektorów osobno dla RDK-u i Strzechy. Prezydent chce powrócićdo pomysłupołączeniatych placówek w jedno Centrum Kultury.

(waw)

29listopada w babickim kościele p.w. św. Anny odbył się jubileuszowy koncert z okazji 20-lecia tutejszego chóru. Babickim chórem kieruje ks.

Bogdan Kicinger, zaliczony niedaw­

no przezGazetęWyborczą do pante­

Dyrygent chóru Brygida Tomala otrzymała z rąk bp. Kusza pamiątkowy album

onu górnośląskich twórców kultury.

Przez 20lat działalności chórzyściz Babic zjeździliprawie całą Polskę i pół Europy. Mówi się, że znani są wszędzie, ale nie w Raciborzu.Swoje śpiewaczeumiejętnościszlifowało tu ponad 130 osób. Trzykrotnie chórzy­ ścispotkalisię z Ojcem Świętym Ja-

RACIBÓRZ

Firmy z jakością

Cztery firmy z naszego regionu otrzymały w ubiegłym tygodniu w katowickim Urzędzie Wojewódzkim Regionalne Znaki Jakości. Była to już druga edycja tej imprezy zorgani­

zowanej przez Wydział Gospodarki UW i Wojewódzki Inspektorat Pań­

stwowej Inspekcji Handlowej. Regio­

nalnyZnakJakości otrzymały: Zakła­

dyPrzemysłu Cukierniczego MIESZ­

KO S.A. za bombonierkę „Złote runo” (firmazostała już wyróżniona po raz drugi), Zakłady Przemysłu

RACIBÓRZ

Historyczny akt

Symboliczny akt przekazaniawła­

dzy państwowej na terenie powiatu przywiózł starosta Krzysztof Bugla ze spotkania - naZamku Królewskim wWarszawie - 305 starostów powia­ tów ziemskichi65 starostów powia­ tów grodzkich z premierem Jerzym Buzkiem. Dlapoświadczenia,iżRze­

czypospolita Polska przekazała ją, począwszy od dnia 1 stycznia 1999 roku, wspólnocie samorządowej i władzom Powiatu Raciborskiego. W dziewiątym rokuodzyskanejsuweren­

ności państwowej RP - czytamy na dużym pergaminowym papierze. Sta­

rosta Buglazamierza wykonać kilka kopii aktu.Pojakimś czasie pamiątka trafidoMuzeum.

(waw)

RACIBÓRZ

Pierwsze spotkanie

20 listopada doszło w Urzędzie Rejonowym przy ul. Klasztornej do pierwszego oficjalnego spotkania sta­

rostyKrzysztofa Bugli z prezydentem Raciborza AndrzejemMarkowiakiem i przewodniczącym Rady Miejskiej Tadeuszem Wojnarem. Inicjatorem spotkania był starosta. Jak dowiedzie­

liśmy się, przebiegło w bardzo przy-

nem Pawłem II. Na IV Ogólnopol­

skim Festiwalu Kolęd i Pastorałek w Będzinie zdobyli Grand Prix tym cenniejsze,żewygrali z ponadsetką innych wykonawców w całym kraju.

Chór śpiewa - obok kolęd - chorały

gregoriańskie,pieśni mszalne, utwory pasyjne i maryjne oraz motety. Naju­

bileuszowym koncerciegościł biskup pomocniczy Diecezji Gliewickiej Ge- rad Kusz. Szerzej o chórze wkolej­ nym numerze „NR”.

Mięsnego MAXPOL z Kuźni Raci­

borskiej zaszynkę wiejską wędzoną, OkręgowaSpółdzielniaMleczarska z Raciborza za kefir naturalny i Zakład Rzeżniczo-Wędliniarski Ernestyna Janety z Lubomi za salceson golon- kowy.Konkursmana celu przekona­ nie konsumentów do wysokichwalo­ rów smakowych produkowanych na Śląsku produktów spożywczych. Re­

gionalny Znak Jakości otrzymały w tym roku 23firmy.

(waw)

RACIBÓRZ

Trzech więcej

O trzy etaty wzrośnie prawdopo­

dobnie w przyszłymroku zatrudnie­

nie w Urzędzie Miasta. Tylko taki wzrost dopuszcza limit funduszu wy­ nagrodzeń. Prezydent przekonuje,że nie wie jeszcze, które wydziały wy­ magają wzmocnienia. Być może za­ trudniony zostanieasystent szefaZa­ rządu, który będzie również pełnił rolę rzecznika prasowego. Obecnie w Urzędzie - według raportu o stanie miasta - jest151 i pół etatu. Urzędni­ cybędą w przyszłym roku kosztować miasto 2,86 min zł. Funkcjonowanie ratusza, według ostatecznej wersji projektu budżetu, będzie kosztować 5,32min zł. To mniej niż zaplanowa­

nona ten rok. Zmniejszenie wydat­ kówodbędzie się kosztem ogranicze­ nia remontubudynkuUrzędu.

jaznej atmosferze mimo że władzę w powiecie objęłyugrupowania opozy­ cyjne w Radzie Miasta. Zadeklarowa­ no wolę dobrej współpracy. Jejzasa­

dy mają zostać wypracowane na wspólnym posiedzeniu zarządów Miasta iPowiatu. Ma do niego dojść prawdopodobnie 7grudnia.

(waw)

NOWINY RACIBORSKIE

■ ‘

(3)

WODZISŁAW

Poradnia Psychologiczno - Pedagogicza obchodzi w tym roku swoje XXX - lecie. Z tej okazji 24 listopada zorganizowano uroczystą konferen­

cję.

RACIBÓRZ

Spory kawał jezdni

Huczne urodziny

Dyrektor Poradni Mieczysław Chęciek, na uroczystość jubileuszu zaprosił kilkudziesięciu gości: peda­

gogów, psychologów,przedstawicieli placówek wspomagającychporadnię.

Przybyli m.in. Andrzej Axentiwizy­ tator Kuratorium Oświaty, Stanisław Czech założycielipierwszy dyrektor poradni, Grażyna Łuska przedstawi­

ciel Urzędu Miasta Wodzisław, Jolan­

Dyrektor M. Chęciek przypomniał historię poradni ta Ottawa zUrzędu Miasta Rydułto­

wy, Halina Balickaz Urzędu Miasta Pszów, HalinaMiziek zUrzęduMia­ sta Radlin. W konferencji uczestni­

czyły także: Gabriela Niemiec szef Oddziału Zamiejscowego Kuratorium

Sędzia Sądu Rejonowego L. Pluta składa gratulacje dyrektorowi poradni Oświaty i Ewa Spas przedstawiciel

Związku NauczycielstwaPolskiego.

Podczas uroczystości dyrektor Mieczysław Chęciekprzypomniał hi­

storię wodzisławskiej placówki.

Trzydziestoletnie dzieje wodzisław­

Wsrod zaproszonych gości znaleźli się również E. Spas i A. Axenti skiej poradni rozpoczęły się 1 wrze­

śnia 1968roku. Byłato wówczas Po­ wiatowaPoradnia obejmująca swym zasięgiem Wodzisław i okoliczne gminy.

Kolejnyprelegent Andrzej Axenti mówił na temat roli poradnictwa psy­ chologiczno - pedagogicznego w Pro­

jekcie ReformSystemuEdukacji.

Do największych osiągnięć w wieloletniej działalnościporadni, jak podkreślają jej pracownicy, należą

dobre układy ze szkołami i przed­

szkolami. Każdy z nich opiekuje się pewną liczbąplacówek oświatowych.

Odbywa w nich częste konsultacje, służy pomocą merytoryczną nauczy­ cielom.

Co roku naterenie Poradni orga­ nizuje się kilka konferencji szkole­

niowych Rady Pedagogicznej. Refe­

raty przygotowują i wygłaszająpo­

szczególni pracownicy. Prowadzą oni również warsztaty naukowe na aktu­ alne tematy w zakresu pedagogiki, psychologii, logopedii i medycyny.

Wodzisławska poradnia znana jest również z konferencji informacyjno-

szkoleniowych dla organizatorów orientacji zawodowej. Przygotowy­

wane są informatory dla szkół na te­

mat niektórych problemów związa­

nych z wyboremzawodu.

W ciągu 30 lat funkcjonowania

placówki przyjęto na badania i tera­ pię logopedyczną, psychologiczną i pedagogiczną 31.245 dzieci i mło­ dzieży.Najwięcejbo, aż 20.255osób poddanychzostałobadaniom psycho­ logicznym, 18.023 pacjentów podda­ no badaniom pedagogicznym, a 4.968 dzieci logopedycznym. Terapią indywidualną igrupowąobjęto 8.755 osób.

Tekst i zdjęcia M.Kasprzyk

235,3 km - tyle dróg będzie miał prawdopodobnie w swojej gestii raci­

borskipowiat. Dla porównania Raci­ bórz ma 127km dróg, w tym 85,5km onawierzchnitwardej. Ile rzeczywi­ ście dróg przejmie powiat, tego do końca nie wiadomo. Wprowadzono swego rodzaju selekcję negatywną.

To, co nie będziedrogami wojewódz­ kimi lub krajowymiprzejdzie w ręce powiatów zakładając, że stan posia­

daniagmin się nie zmieni -mówi sta­

rosta KrzysztofBugla. I tak powiat będzie zarządzał np. drogami łączą­ cymi siedziby gmin.Do takich należy np. Babiczanka łącząca Racibórz z Nędzączy leśna droga z Nędzy do Kuźni Raciborskiej.

PSZÓW

Podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta podjęto zupełnie zwyczajną uchwalę w sprawie zmian w tegorocznym budżecie.

Bus dla strażaków

Burmistrz Ryszard Zapał zapropo­ nował, aby rozszerzyć porządek ob­

rad nadzwyczajnej sesjiRady Miasta, która odbyła się w poniedziałek 23 listopada. Pod obrady wprowadzono uchwałę w sprawie zmian w- tego­ rocznym budżecie miasta. Zuchwały wynika, iżo kwotę472złote zwięk­ szyły się miejskie dochody. Zmiany tejdokonano w oparciu o pismo Mi­

nistra Finansów określające wyso­

kość dotacji przyznanej z budżetu państwa dla gmin z tytułu ulg izwol­

nień ustawowych w podatkurolnymi leśnym. Po stronie wydatków posta­ nowiono zwiększyć plan w gospodar­

ce komunalnej z przeznaczeniem na utrzymaniegminnychdróg.

Ponadto, po analizie potrzeb związanychzrealizacją budżetu mia­ sta, radni dokonali przeniesienia pla­ nu wydatków bieżących w jednost­

kach Ochotniczej Straży Pożarnej na zadania inwestycyjne z przeznacze­

niem na zakup mikrobusu marki „Lu-

RACIBÓRZ

Realna filia

Jeśli chcemymieć możliwość od­

bycia w Raciborzu wyższych studiów to najbardziej realna jest możliwość otwarcia tu filii jakiegoś uniwersytetu - mówi starostaKrzysztof Bugla. Ja­

kiego? To kwestiadodyskusji. W grę wchodzą np. Uniwersytet Śląski i Uniwersytet Opolski. Władze staro­

stwa rozpoczęły staraniao utworze­

nie wmieście wyższejszkołyzawo­

dowej. Zdaniem starosty nie będzie tojednak takie proste. Samodzielna szkoła wyższa powinna być kolejnym etapem - dodaje. Zarząd Starostwa powołał specjalny zespół, który ma zająćsię tymzagadnieniem. W jego skład weszli członkowie Zarządu:

Marek Bugdol, Henryk Siedlaczek, Władysław Gumieniak i Grzegorz Utracki. Zespół chce,byw prace za­ angażowali sięmiejscowi naukowcy, m.in. prof. JoachimRaczek, dr Jerzy Pośpiech, dr Adam Szecówka i p.

Kapicowie.

(waw)

---ZAPRASZAMY---

BP AUTO GLIWICE

44-100 Gliwice,ul. 1 Maja 56 tel. 0-32/312 667 fax 0-32/ 319478 Pozostał jeszcze problem zarzą­

dzania tymi drogami. Wiadomo, że będąKrajowyi WojewódzkieZarzą­

dy Dróg Publicznych. Nie wiadomo natomiast, kto będzie zarządzał dro­ gami powiatu raciborskiego. Zapro­ ponowano nam pozostawienietego w gestii obecnego zarządu dróg pu­

blicznychw Rybniku. Wnowym roku zmieniłby jedynienazwę napowiato­

wy i obsługiwałby powiaty racibor­

ski, wodzisławskiirybnicki ziemski - informuje starosta. Nawiązaliśmy kontakt. Mamy nadzieję, że dojdzie między nami w tym zakresiedowspó­

łpracy - dodaje K. Bugla.

(waw)

blin 2”. Samochód posłuży strażakom zjednostki OSP w Pszowie do wy­ jazdówna zawodysportowo pożarni­ cze krajowe i zagraniczne. Będzie on również woził młodych ochotników naszkolenia.

WODZISŁAW

Z danych tutejszego Rejonowe­

go Urzędu Pracy wynika, iż aktu­

alnie zarejestrowanych jest w nim 3.706 bezrobotnych.

Powiatowe remanenty

TerendziałaniaRejonowego Urzę­

du Pracypokrywa siędokładnie z tere­ nem,któryw styczniu 1999stanie się powiatem wodzisławskim. Liczba bez­

robotnych będzie jednym z ważniej­ szych wskaźnikówokreślającym kon­

dycję nowej organizacji samorządo­

wej.Ilość zarejestrowanych w RUP-ie bezrobotnych niejest adekwatna do faktycznej liczby ludzi pozostających bez pracy. Wielu z nich, nie mając pra­ wa do zasiłku dla bezrobotnych, po prostu się nie rejestruje.Pomimo tego dane Urzędu Pracy wskazują na pewne tendencjepanujące na rynku pracy.

W Wodzisławiu i okolicznych gminach wśród bezrobotnych od lat dominują kobiety. 30 października 1998 roku na 3.706 osób bezrobot­

nych aż 2.703to panie. W samym tyl­

ko Wodzisławiu na 1388 osób pozo­

stających bez pracykobiet jest 1000.

W Pszowiebez zajęcia pozostaje288 mężczyzn i 213 kobiet W Rydułto­

wach stałejpracyniema aż 514męż­ czyzn i aż 378 kobiet. 267 mężczyzn i 193 kobiety mająproblemy ze zna­

lezieniem pracywgminieGodów. W Gorzycach proporcje są podobne 453 mężczyzn z terenutej gminyiaż 333 kobiety zarejestrowalisięjako bezro­

botni. W Marklowicach nie pracuje 86 mężczyzn i 66 kobiet. W Mszanie natomiast bez pracy pozostaje 139 mężczyzni100kobiet.

Max

VJjskrocie

ne miejsca zajęły: Świnoujście, Bogatynia, Warszawa-Białołęka, Sandomierzi Bieruń. Wysoka po­

zycja Raciborza jest związana ze sporymi nakładami na usuwanie skutków powodzi, na co miasto otrzymałodotacje.

1,89minzłprzeznaczonezosta­

nie w przyszłorocznym budżecie na bieżąceutrzymaniedróg. Wra­

mach tejkwoty kontynuowana bę­

dzie budowa ulicy Ocickiej (100 tys. zł) i ścieżek rowerowych (200 tys.zł).

Milionzłotychna budownictwo mieszkaniowe w ramach Racibor­

skiego TowarzystwaBudownictwa Społecznego Sp.z o.o.przeznaczo­

ne ostatecznie wprzyszłorocznym budżecie miasta.

25 listopada po razkolejny ze­

brał się Zarząd Powiatu Racibor­

skiego. Przedmiotem obrad było podjęcieinicjatywy w sprawie za­ warcia porozumienia z Zarządem Powiatu Rybnickiego i Wodzisław­ skiego w celu prowadzenia stałej współpracy, powołanie starosty Krzysztofa Bugli w skład Woje­

wódzkiego Zespołu do Spraw Wdrażania Reformy Administra­

cyjnej oraz tworzenie komisji sta­

łych Rady.

WODZISŁAW

25 listopada o godzinie 16.00 w Urzędzie Stanu Cywilnego odbyło się wręczenie odznaczeń honoro­ wym dawcom krwi. Wyróżnienia przyznanookoło 70 osobom.

23 listopadaprezydent Ireneusz Serwotka wraz z kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego Lechem Litworą odwiedził Łucję Waniek.

Wodzisławianka obchodzi w tym roku 95 rocznicę urodzin. Z tej okazji przedstawiciele władz mia­ stazłożyli jejnajserdeczniejsze ży­

czenia dalszej pomyślności oraz wręczylibukiet kwiatów.

30 listopada Leokadia Cioch obchodziła. 100 rocznicę urodzin.

Jąrównież odwiedzili prezydent i kierownik Urzędu Stanu Cywilne­

go.

25 listopada obradował Zarząd Miasta. Tym razem debatowano nad projektem uchwały w sprawie przeniesień w planie wydatków budżetu. Zarząd przyjął również stanowisko w spawie projektowa­

nych zmian wprocesie restruktury­ zacji górnictwa.

Zarząd Miasta przyjął uchwałę wsprawie powołania komisji prze­

targowej do przeprowadzeniaust­

nego przetargu nieograniczonego na najem pomieszczeń magazyno­ wych w przy ulicy Marklowickiej.

W związku z trwającą w Wo­

dzisławskim Muzeum wystawą ob­

razów i rysunków autorstwa wiel­

kiegoartysty Jacka Malczewskiego zorganizowano konkurs plastycz­

ny. Biorą w nim udział uczniowie klas VI - VIII. Prace nagrodzonew konkursie zostanązaprezentowane na wystawie w Miejskim Ośrodku Kultury„Centrum”. Wystawa od­

będzie się w dniach 21-24 grud­ nia.

5 grudniaMiejski Ośrodek Kul­ tury „Centrum” organizuje rewię gwiazdestrady z Mikołajem. Do­ chód z imprezy przeznaczony zo­

stanie narzecz Towarzystwa Cha­

rytatywnego„Rodzina”.

Dzień później również w wo­ dzisławskim MOK-u odbędą się

NOWINY RACIBORSKIE 3

(4)

VJjskrocie

Mistrzostwa Pucharu Śląska w

„Go”.

8 grudnia na mikołajkowe nie­ spodzianki będąmogły liczyćdzie­

ci, którychrodzinamiopiekujesię MiejskiOśrodek Pomocy Społecz­ nej.

11 grudnia dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 3 organizują or­ kiestrę świątecznej pomocy. W programie imprezy zaplanowano m.in. świąteczny kiermasz oraz sprzedaż prac plastycznych.

RYDUŁTOWY

Nowy zarząd przez pierwsze ty­

godniefunkcjonowania zajmuje się głównie analizowaniem zastałej w urzędzie bazy.„Przeglądamy umo­ wy,zapoznajemysię ze wszystkimi ważnymi sprawami tego miasta.”- mówi wiceburmistrz Rydułtów HenrykNieszporek.

Jedną z pierwszych decyzji władzmiasta było przystąpienie do opracowania nowego schematu or­ ganizacyjnego Urzędu Miasta. O proponowanych zmianach Zarząd Miasta poinformuje prawdopodob­ nie podczas grudniowej sesji.

ZarządMiasta zapoznał sięjuż z projektem przyszłorocznego bu­

dżetu. Terazbędą nad nim debato­

wać komisje. Rada Miasta zajmie się budżetem prawdopodobnie jeszcze w tym roku. „Chcieliby- śmy, aby radnipodjęli uchwałę o przyszłorocznychwydatkach ido­

chodachjeszczeprzed 31 grudnia.” - mówi wiceburmistrz Henryk Nieszporek.

W projekciebudżetu przeczytać możemy, że przyszłoroczne docho­ dy zaplanowano na kwotę 26,9 min złotych. Nieco wyższa jest planowana kwota wydatków, wy­ nosi ona28 min złotych. Różnicę władze Rydułtów planują pokryć zaciągająckredyty.

PSZÓW

5 grudniaMiejski Ośrodek Kul­ tury w Pszowieorganizuje imprezę mikołajkową. Dzieci z pszowskich podstawówek spotkają się z Miko­

łajem, który przyniesie dla nich worekpełen upominków. Współor­

ganizatorem tegorocznej zabawy mikołajkowejjest Referat Kultury i SportuUrzędu Miasta.

Kilka dni później 11 grudnia również w Miejskim Ośrodku Kul­ tury odbędzie się przedstawienie mikołajkowe dla dzieci z pszow­

skich przedszkoli. Głównąatrakcją piątkowegospotkania będzie spek­

takl w wykonaniu aktorówTeatru Śląskiegoim. Stanisława Wyspiań­

skiego. Przygotowane przez nich przedstawienie nosi tytuł „Opo­ wieści Ezopa”.

2grudnia w siedzibie Ochotni­

czej Straży Pożarnej w Krzyżkowi- cach odbędzie się promocja książki Rudolfa Pacioka. Autor, popular­ nej na Śląsku serii książek o Fyr- coku, urodził się w Krzyżkowi- cach, obecnie mieszka w Warsza­

wie. Nie zapomniał jednak o ko­ rzeniach i do dziś opisujew swo­

ich publikacjach życie codzienne Śląska. Do tej pory opublikował cztery książki z serii „Fyrcok.”

Właśnie ukazała się piąta. Nosi ona tytuł „Fyrcok za briftryjgra, czyli część pierwsza (wznowienie) i część piąta (kontynuacja).”

Książkiautorstwa Rudolfa Pacioka pisanesą piękną gwarą śląskąro­ dem z Krzyżkowic. Podczas pro­ mocjibędzie okazja porozmawiać z autorem.

RACIBÓRZ

Sylwester Struzik jest gościem na każdej sesji Rady. Został nawet honorowym radnym. Nikt już nie pamięta, kiedy pierwszy raz pojawił się tu ze swoimi plakatami

PROTEST STRUZIKA

Z 77-letnim Sylwestrem Struzi­

kiem spotkał się jużchybakażdyra- ciborzanin. Codziennie, pomiędzy godz. 7.00 a 8.00 rano, można go spotkaćprzedgłównymwejściemdo ratusza. Latem leniwie spaceruje po chodniku. Co jakiś czas wita się z nimjakiś przechodzień. Zimą marz­

nie kilkadziesiąt minut dziarsko drep­

cząc w miejscuz przewieszonym na szyi plakatem. Drugi czasami trzyma w ręku. Czasami, bo podczasmrozów lepiej ogrzać dłonie w ciepłejkiesze­

ni. Prawnicy wielcy faryzeusze. Czy was sumienie nie gryzie. Chyba że waszym sumieniemjest pieniądz to chwała wam za to. Historia wam tego nie zapomni - czytam na plakacie.

Podpadłem przez to prokuratorowi - zagaduje p. Struzik.

Ludzie w większości niezwracają na niego uwagi. Czasamiktoś poma­

cha mu z autobusu PKS-u, którym mieszkańcy okolicznych wiosek do­ jeżdżajądo pracy w Raciborzu.Stru­ zik równie obojętnie ogarnia wzro­ kiemkopcące autobusy.Wniedzielę ze swoimiplakatamibiegniepod ko­

ścioły. Z reguły o godz. 11.30 widać go przed kościołem famym, wcze­ śniej protestuje przedNajświętszym Sercem Pana Jezusa, później przed Matką Bożą, czasami przed Jakubem w Rynku. Nie opuszcza pan Sylwe­

ster wizyt ważnych osobistości. Witał premiera Buzka i prezydenta Kwa­ śniewskiego. Operatorzy ogólnopol­ skich stacji telewizyjnych zawsze kierują w jego stronę obiektywy wścibskich kamer. Nigdy jednak tych klatek nie ma w telewizji. Jakby to wyglądało? Pięknasala obrad rajców, ważny gość i anonimowy starzec z tyłu na widowni. Niepuszczamy, bo bysięludzie z niego śmiali- powie­ dział mikiedyś operatorTVP.Pytanie tylko, czy świat Sylwestra Struzika jest również śmieszny? Chyba nie.

Struzik ma coś z Don Kichota.

Jest człowiekiem szlachetnym choć nikt nie wnikał w jego duszę imen­ talność. Jest chyba szanowany. Stali bywalcy obrad Radynie puszczająw jegokierunku drwiącychuśmiechów.

Czasami pojawi się komentarz, że mógłby dać sobie spokój. A Struzik, jak na złość, nie chce. Nie składa

broni.Walczęo prawa dlainwalidów, o środki do życia io to, by nie byli prześladowani -oznajmia krótko.Ma rację. Co to jest300 złrenty?Miesz­

kanie, gaz, prąd i nic nie zostaje - tłumaczy rzeczy oczywiste. Domagał się niedawno, by budowano większe śmietniki, bo kilku ubogich inwali­

dów będzie mogło zdobyć pożywie­ nie. Pokazujewdrastycznej formie to o czym wszyscy wiemy.Wiemy, że są biedni i schorowani. Alecóżz tego skoro, na szczęście, nas to niedoty­ czy? Struzik jak tylko może stara się pomagać „swoim” niepełnospraw­ nym. Piszewnioski i skargi a potem biega z nimi po Urzędach. Nikt jed­

nak nie wie,ilu ma podopiecznych.

Najbardziej zadarł ze Spółdzielnią Mieszkaniową. Wie Pan, kto jest naj­ wyższąwładząwPolsce? - pyta nie oczekując odpowiedzi. Prezes Wojnar - odpowiada po chwili z triumfem.

JakPan na to wpadł? - pytam znie­ dowierzaniem. Poszło o balkon pew­

nej .inwalidki. Wie Pan, że każąjej płacić za ogrzewanie połowy jego po­

wierzchni? Ja się z tym nie zgadzam - oznajmia. Na raziejednak to „Nowo­

czesna” jest górą w tym sporze, bo przepisy mówią, żetak mabyć. Stru­

zik mimoto jestspokojny, boodwo­

łał się w tej sprawie do rzecznika Praw Obywatelskich. Ma nadzieję, że spór wygra.

Zadarł też z MiejskimZarządem Budynków. Poszło orzekome włama­

nie do jego mieszkania. Dn. 25 2d 1997 rMZBM w Raciborzu dokonał włamania do mojego mieszkania.

Wszystkie rzeczy, które miałem, nie wiadomo gdzie są. Miałem dużo zbio­

rów archeologicznych, książek lekar­

skich i nawetpisanych napergami­ nie, zegarów ponad 20 sztuk, 4wlew­

ki żeliwne z okr. wczesnorzymskiego, z których piątąofiarowałem Muzeum w Raciborzu. Narzędzia z epoki brą­

zu,skamieniałe kościzwierząt i dużą ilość ok.tysiąca sztuk narzędzi z epo­ kikamiennej, 4 obrazy zabytkowe i dużą ilość narzędzi z okr. średniowie­

cza, kilka lamp olejnych zabytkowych wtym 2pozłacane,dużą ilość starych monetz okr. średniowiecza po II woj­

nę światową - napisał w skardze do wojewody katowickiego przekazanej zapośrednictwem UrzęduMiasta.

Podczas powodzi w ubiegłym roku mieszkanie Struzika zostało za­ lane.Mimopróśb nie chciał wpuścić do niego pracowników MZB. W li­

stopadzie ubiegłego roku dokonano tzw. komisyjnego otwarcia lokalu z obawy przed zagrożeniem epidemio­

logicznym. Zdaniem Struzikaniepo­

trzebnie. Suszyłem jak należy - za­ pewnia.

Dyrektor MZB długo wahał się przed podjęciem tejdecyzji. Wiedział, że to delikatna sprawa - opowiada prezydent Andrzej Markowiak. To nie pierwszy zresztą konflikt z admi­ nistracją. W czasieremontu budynku mieszkalnego w końcu lat 70-tych wszystkie mieszkania zostały wyre­ montowane: wymieniono piece gazo­

we, wanny, zlewy, ocieplenie ścian i podłóg z wyjątkiem mojego. Na inter­ wencję wAdministracji Budynków P.

Administrator oświadczyła mi, że mnie nie przysługuje remont mieszka­ nia za wrogość wobec ustroju - czyta­ my dalejw skardzedowojewody.

Wątek martyrologiczny w życio­

rysie SylwestraStruzika jest znacznie obszerniejszy. Prześladowania za moją wierność Polsce iSolidarności niemajągranic. W r 1940 za odmo­

wę podpisania Volkslisty zostałem skazany napobyt w obozie specjal­

nym w Sonderlagier w Eberswaldzie.

Za odmowę przyjęcia legitymacji PZPR byłem przesłuchiwany przez UB i cały okres tzw. komuny byłem prześladowany do teraz - twierdzi.

Ostatniraz zdarzyło sięto 18 li­

stopada podczas sesji Rady Miejskiej.

Sylwester Struzik jakzwykle pojawił się nawidowni ze swoimi plakatami.

Stał przez chwilę nie wzbudzając ni­

czyjej ciekawości. Nikt też nie za­ uważył, że pochwili wyszedł z ko­

mendantem Straży Miejskiej. Radni prowadzili spory, co do programu swoich obrad. Dopieropo przerwie w obradach okazało się, że dwóch straż­ nikówzabrało ponoćStruzikowi pla­ kat nie wydając pokwitowania. Za Struzikiem wstawili sięradniJan Ku­ liga i Tadeusz Wojnar. Pan Struzik jest honorowym członkiemRadyini­

komu nigdy nie przeszkadzał -dodał ten drugi. Nie było polecenia zabra­ niaplakatu. Tojakieś nieporozumie­

nie. Wydałem polecenie jegozwrotu- tłumaczył prezydent Andrzej Marko­

wiak. Plakatu jednak nie zwrócono.

Komendantzaprzeczył, że gozabrał.

Mimo to uważam, że nie miał prawa wypraszać PanaStruzikaz sali - do­ dał kilka dnipóźniej w rozmowie ze mną.Na plakacie widniały słowa: In­ walidzi, jedynie komory gazowe mogą nas uratować przed śmiercią głodową. Żądamy humanitarnej śmierci w komorach gazowych.

Dla Sylwestra Struzika incydent podczas sesji stał się okazjądonapi­

sania kolejnej skargi do wojewody.

Jak się okazało nie był to jedynyw ostatnim czasie. Dn. 11 XI 1998 r w czasie głoszenia swych poglądówzo­

stałem poturbowany już po raz czwarty przez Straż Miejską. Dn. 18 XI '98 zostałem znowu znieważony przez2strażnikówz nrewidencyjny­

mi 008i019, którzywywołali mnie z saliposiedzeń na rzekomą rozmowę.

Wyrwano mi z rąk brutalnieplakat z głoszonymi poglądami. Na moje żą­

danie o wydanie pokwitowania wy- buchnęli śmiechem i odpowiedzieli,

Pan Sylwester walczy o prawa i środki do życia dla inwalidów

że niemuszą. Zwracałem się z zażale­ niem do Prezydenta P. Markowiaka, Radnych P.Nazarki iP. Kuligi, którzy interweniowali u Przewodniczącego Rady P. Wojnara jak i uPrezydenta, którzy stwierdzili, żeto pomyłka iza­

raz otrzymam plakat z powrotem.

Jednakbezskutku.

Nie wiadomojak sprawa się za­ kończy. Trudnomi ocenić, kto mówi prawdęw sprawie plakatu. Wyprowa­ dzenie p. Struzika z salibyłojednak bezprawne. Być może będę musiał wyciągnąć konsekwencje wobec ko­

mendanta - powiedział prezydent. P.

Sylwester wierzy w wojewodę.Zwra­

cam się do P. Wojewody opołożenie

KORNOWAC

Gmina Kornowac, która od 1 stycznia przyszłego roku wraca na łono Raciborszczyzny, jest jedną z najmniejszych, ale za to najczystszych gmin przyszłego Województwa Śląskiego.

Małe jest piękne

Chcieliśmy kiedyś wysłać dzieci na zielone szkoły w góry, ale uświa­ domiono nam, żepowietrze jest tam gorsze - mówi wójt JózefStukator.

Komowacki samorząd zajmuje 2,6 tys.ha.Obszar tenzamieszkujeokoło 4,6tys. ludzi. Dawniejnależało do nas Brzezie. Byliśmy razem z Lyskami.

Trazjesteśmy tacy mali. Ale małe jest piękne-przekonujewójt. Wiosną, kie­ dy ważyłysię losy reformy, tutejsi rad­

ni opowiedzieli się za przynależnością do powiatu raciborskiego. Tu - zda­

niem wójta Stukatora - będzie najle­ piej. I tak 90proc, naszej młodzieży uczy się u was - dodaje. W nowej wspólnocie Kornowac był sprawcą największej wyborczej niespodzianki.

Byłw jednymokręgu zKrzanowica­ mi. Na cztery mandatyKornowac zdo­ był trzy.

Najmłodszy członek raciborskiej wspólnotyma jeden znajmniejszych budżetów. Dochody własne wyniosą w tym roku 3,65 min zł,w przyszłym roku ma być już ponad 4 min zł. Wła­

dze nie ukrywają, że to mało. Nie może być jednak więcej skoro naj­ większym zakładem pracy jest tusta­

cja benzynowa w Rzuchowie. To typo­ wo rolniczagmina - zapewnia wójt.

Jej mieszkańcy - z reguły rodowici Ślązacy - pracują w pobliskich kopal­

niach, na,Annie” i „Rydułtowach”. Gminie -poza wodociągami - bra­ kuje infrastruktury. Tylko 1/3teryto­

rium ma gaz. Brakuje kanalizacji.

Kanalizowanie gminy ma się rozpo­ cząć dopiero wprzyszłym roku. Zato aż80 proc, mieszkańców ma telefony podczas gdy jeszcze niedawno z Urzędem łączono się przez pocztę.

Bogaci nie majątu kłopotuze złapa­ niem sieci telefoniikomórkowych.

Wątły budżetpowoduje, że samo­ rządowcyoszczędzają. Cały Urząd to 16 urzędników plus sprzątaczka ipa­

lacz. Wójtniema etatowego zastęp­

kresu szykanom i znęcaniu się nad moją osobą. (...) Proszę o powołanie komisji specjalistów, którzy zajmą się tąsprawą, a ja jako 77-letni działacz Solidarności może będę mógł mieć spokojne dnii jakietakie przywileje.

Sylwester Struzik nadal protestuje przed Urzędem. Kiedypewnegodnia nie przyszedł, śpieszący do pracy

urzędnicy bylizaskoczeni. Co tosię stało, że Struzika nie ma? - pytali.

Być może pomagał w tym czasie swym niepełnosprawnym przyjacio­ łom. Podczas ostatniej wizyty w re­ dakcji zapewniał, że nie ustanie w walce. Dn. 5XI '98 wysłałem pismo do P. Wojewody przez Urząd Miejski, naktóre dotychczas nie mam odpo­

wiedzi. Oczekuję zainteresowaniasię moją sprawą i położenia kresu szyka­ nom i represjom..Zaznaczam, że je­

stem członkiem Europejskiej Komisji Praw Człowieka w Strasburgua nie chciałbym wywlekać brudów na fo­ rum europejskie.

G. Wawoczny

cy. Cały Zarząd Gminy liczytylko czterech członków. Nakłady na inwe­

stycje wynoszą16 proc. W przyszłym roku majuż być 18 proc. Pieniędzy jednak i tak niewiele. Starcza nawy­ mianę dachu i remont kapitalny bu­ dynku wielofunkcyjnego w Łańcach, remont 2 kilometrów dróg, opraco­

wanie koncepcji kanalizacji i rozpo­

częcie prac nad studium zagospoda­ rowania przestrzennego.

Rokprzyszły będzie rokiem wiel­

kichzadań. Myślimy o kanalizacji i wysypisku śmieci - zapewnia wójt.

Władze gminy postanowiły uregulo­ wać sprawy związane z wywozem odpadów z tutejszych domostw.

Obecniewłaściciele posesji płacą od kubła. W efekcie brak dyscypliny i, wedługnaszej oceny, śmieci wywozi tylko 30 proc, mieszkańców- mówi wójt Józef Stukator.Uchwała Rady w sprawieszczegółowych zasad usuwa­

niai unieszkodliwiania odpadów ko­

munalnych, wprowadziłaryczałt. Sa­ motny mieszkaniec posesji zapłaci miesięcznie 5 zł, rodzinado 4 osób 8 zł, zaś familiepowyżej5 osób zapła­

cą 9,5 zł. Wkrótce ogłoszony będzie przetarg na świadczenie usług zwią­ zanych z wywozem odpadów.

Kornowacstaćna utrzymanie du­

żej sieci placówek oświatowych.

Oświata kosztuje zresztą budżet 53 proc, wydatków. Każde z sołectw - Kornowac, Kobyla, Łańce, Pogrze- bień i Rzuchów - ma swoje przed­ szkole. Wprzyszłym rokuma się to zmienić, bo, zdaniem wójta, gminy nie stać na ich utrzymanie. Okazją do restrukturyzacji będzie reforma oświatowa. Przedszkola, razem z na­

uczycielami, mają wówczas przejść do szkół. Będzie miejsce, bostarsza młodzież przeniesie się do gimna­

zjum, które ma powstać wstolicy - w Komowacu.

G. Wawoczny

NOWINY RACIBORSKIE

(5)

Nowiny ipHHgM Gospodarcze NOTOWANIA

Szacunkowa wartość mienia ko- Poznań Investcity ’98 pokazało, że polskie miasta mają wiele do zaoferowania, ale inwesto­

rów jak na lekarstwo.

Inwestorze łaskawy.

0KRĘG RYBNICKI

Na tegorocznych 7. już Targach In­

westycyjnychMiastPolskichInvestci­

ty ’98 zaprezentowało się ponad 60 miast oraz 9 związków gmin i stowa­ rzyszeń, m.in. OkręgRybnicki w ra­ mach którego na targach wystąpiły:

Ekspozycję Okręgu Rybnickiego odwiedził minister Jerzy Widzyk

Racibórz, Ryduhowy, Radlin. Kuźnia Raciborska, Jastrzębie Zdrój,Rybnik, Sośnicowice, Pszów, Knurów, Żory oraz Czerwionka Leszczyny. Obok gmin swoje usługi oferowały banki, firmy ubezpieczeniowe atakże agencje ibiura obrotunieruchomościami. Sło­

wem wszystko, co tworzy rynek ko­ munalny, na którym miasta chcą jak

Sęsiedzi z Opola postarali się o niebanalny wygląd stoiska

Rafako SA prezentowało się wspólnie z grupą Elektrim najwięcej sprzedać, a inwestorzy jak

najwięcej kupić, przy czym to,co gmi­ nyoferują nie zawszetym drugim od­ powiada. Przez ostatnie lata najatrak­ cyjniejsze działki wdużych miastach zostały już sprzedane.Zresztądużych metropolii natargach jak na lekarstwo.

Swą obecność zaznaczyły jedynie Warszawa, Wrocław i Poznań ito pod kątem swejofertykulturalno-rozryw- kowej.

O inwestorówbijąsię więc śred­

nie imałejmiasta. Inwestorzy sązaś wybredni. Chcą tanich terenów w centrach miast lub przy głównych drogach wylotowych pod budowę stacjipaliw i supermarketów.Ale czy takie działki trzeba reklamować - py­

tali samorządowcy,którzy wiedzą, że toco najlepszeschodzinapniu. Mia­

stapróbują więc przekonać kapitał do mniej zyskownych inwestycji, np.

Racibórz do niedokończonych base­ nów na Ostrogu, zniszczonego kąpie­ liska przy ul. Bemai domku przy ul.

Mariańskiej. Ofertę uzupełnia grunt pod stacjępaliw przy ul. Głubczyc- kiej. Jest jednak małoatrakcyjny,bo droga w tym kierunku wiedziena ko­ niec świata, jak mieszkańcy Racibo­ rza określają powiat głubczycki.

Wielu gości targów traktuje mia­ sta jako potencjalnych klientów ofe­

rując im różnorakie wydawnictwa, usługi pośrednictwa,konsultinguczy

też reklamy. Pojawilisię przedstawi­ ciele Narodowych Funduszy Inwesty­

cyjnych deklarujących kapitałowe, krótkoterminowe inwestycje w przed­ siębiorstwa komunalne, zajmującesię głównie higieną komunalną. Niestety

obsługa stoiskniezawszeorientowa­ ła sięczytego typu usługi zostałyjuż w ichmieściesprywatyzowanei jaka jestformaorganizacyjno-prawna tych przedsiębiorstw. Przedstawiciel Pol­ skiej Agencji Rozwoju Turystyki S.A. proponował środki na infra­ strukturę turystyczno-rekreacyjną.

Oczekiwał jednak biznes-planów.

Niestety mało kto je posiadał. Targi poznańskiewciąż raczkują.

Wystawców nie przybywa w za­ straszającym tempie, a ciktórzysą nie nastawiają się na specjalistyczną infor­ mację. Wciąż dominujepogląd, żewy­ starczą ładne panie, kolorowe foldery i multimedialne prezentacje. Po części to prawda, ale inwestor, który nie możeuzyskaćdokładnych danychod­

chodzi zdegustowany. Przydałyby się też bardziej szczegółowe materiały promocyjne i specjalistyczne raporty o stanie miasta z danymi dotyczącymi chociażbyrynku pracy, nakładów in­ westycyjnych gminy i możliwości ko­

operacji z lokalnymi producentami.

Jak wypadł Racibórz? Stoisko Okręgu Rybnickiego należało do naj­ lepiej zorganizowanych. Nasi sąsie-

| A Lin AR

H ELECTRONICS

Dobrajiowina!

199,

Liczba zestawów promocyjnych ograniczona. Telefon działawyłączniez kartąaktywacyjnąsieci Plus gsm AUTORYZOWANY

PRZEDSTAWICIEL <W

Plus

dzi przygotowali kilo­ gramy materiałów promocyjnych, Raci­ bórzmiał tylko kolo­

rową rozkładówkę, stare wizytówkiUrzę­ du i drogie albumy dla specjalnychgości.

To za mało, by po­

zbyć siępowszechne­

go już wrażenia, że Rybnik bije nas na łeb iszyję. I właściwieto prawda,bo naszduży sąsiad przygotował więcej materiałów, w tym dwiewłasne mul­ timedialne prezenta­

cje na płytach 'CD.

_ Może to szczegół, ale duże firmy - zamiast nosić kilogramy pa­

pieru -wolą mały srebrny dysk z po­

tężną dawką informacji,choćbydoty­

czących kultury i rozrywki, które w dużym stopniu pokazują życie w mie­ ście. Wspólny CD zcałym okręgiem miał także Racibórz,ale niezbyt wie­ le można się z niego dowiedzieć.

Bardziejprzekonujący jest jużwspól­

nykatalog ofertinwestycyjnych -ko­

lorowewkładki w twardymsegrega­

torze.

Władze Raciborza oddawna my­ ślą outworzeniu wydziałupromocji.

RACIBÓRZ

Wspólnie z Elektrimem

RAFAKO S.A., które porazko­

lejny wzięło udział w poznańskich Międzynarodowych Targach Ekolo­

gicznych POLEKO ’98 tym razem prezentowało się nie samodzielnie, lecz w ramach Grupy Elektrim Ener­

getyka. OpróczRAFAKOswoją ofer­

tę prezentowały również: ELWO, Mostostal Warszawa,Remak, Mega- dex i Energomontaż Północ. Grupa miała jedną z największych i najład­ niejszych ekspozycji.

Tegoroczne Targi POLEKO- zor­ ganizowanewdniach od 24do 27li­

stopada - były największe z dotych­

czas zorganizowanych. Zjechało się 505wystawców krajowych i 162 za-

Trzymaj rękę na Plusie

•••••••••••••••••••••••••

tel. 415 08 01

Racibórz, ul. Opawska 3

również aktywacje u Klienta - tel. 0601 ’410 839 Okręg Rybnicki - duża ale mało ciekawa ekspozycja

Trzeba tozrobić jak najszybciej, bo wolny kapitał krąży po rynku. Trzeba gotylko ściągnąć. Sam na pewnonie przyjdzie do miasta nie potrafiącego wykreować swego wizerunku. Obec­ ność pewnej Francuzki, która obok innych miast traktowała Racibórz jako potencjalne miejsce budowy ho­

telu, wcale wiosny nie czyni, bo w całej gromadzie czekających na in­ westycje samorządów wcale nie je­ steśmy najlepsi.

tekst i zdjęcia G. Wawoczny

granicznych, głównie z Niemiec, Da­

nii, Szwecji, Austrii i Francji. Repre­ zentowanych było ponadto 205firm z 19 państw. Najwięcej powierzchni zajęli wystawcy zajmujący się ochro­ ną zasobów wodnych,powietrzaoraz świadczący usługi dla gmin, głównie

w zakresie utylizacji odpadów.

Raciborska spółka prezentowała atmosferycznekotłyfluidalne zezło­ żem cyrkulacyjnym i odzysknicowe, instalacje odsiarczaniaspalin i redu­

kującetlenki azotu, spalarnie śmieci oraz usługi w zakresie rewitalizacji obiektów kotłowych i serwisowe.

(waw)

munalnegomiasta Raciborza według stanu księgowego na 1998 rok wy­ nosi 346,5 min zł brutto. Budynki komunalne są warte 143,6 min zł, budowle 65,2 min zł, grunty 129,2 min zł i pozostałe składniki 8,4 min zł.

*• Zarząd Miasta Raciborza zdecy­

dował ostatecznie o oddaniu w dzierżawę nieczynnych latryn w Parku im. Miasta Roth. Mają być za­ adaptowane nalokal gastronomicz­

ny. W zamianza remont dzierżawca zostanie zwolniony zopłatna okres 2lat.

*■ ZarządMiasta Raciborza zdecy­

dował o oddaniu wnajem, w drodze II przetargu nieograniczonego na wysokość miesięcznego czynszu, wolnych lokali użytkowychprzyul.

Batorego 4/10 (22,1 m. kw., cena wyw. 230 zł), Rybnickiej 62 (33,4 m. kw., cenawyw. 230 zł) i Bończy- ka 19/la (45,4 m. kw., cena wyw.

300 zł).

w ZarządMiasta Raciborza zgodził się na zamianę trzech lokali nie­ mieszkalnych na mieszkalne. Znaj­ dują się one przy ul.: Długiej 20, Su­

deckiej4 i Mariańskiej3.

*• Zakłady Przemysłu Cukiernicze­

go „MIESZKO” S.A. zostały po raz drugi uhonorowane Regionalnym Znakiem Jakości.

w „Rynek pracy w Województwie Śląskim” to tytuł konferencji, która 24 listopada odbyła sięw saliSejmu Śląskiego. OrganizatorembyłWoje­

wódzki Urząd Pracy w Katowicach i wojewoda katowicki Marek Kemp­ ski. Uczestniczył w niej starosta Krzysztof Bugla. Celem spotkania było omówienie zmian, jakie zajdą pó 1 stycznia przyszłego roku, po połączeniu w jeden organizm tere­ nów dotychczasowychwojewództw:

katowickiego, częstochowskiego i bielskiego.

w 25 listopada odbyło się walne zgromadzenie Banku Spółdzielczego w Raciborzu. Tematem była fuzja tego bankuz okolicznymi BS-ami.

w Sejm przyjął senacką poprawkę do ustawy o finansowaniu gmin, zgodnie z którą ich udział wpodatku dochodowym od osób fizycznych wyniesie 27,6 a nie jak wcześniej planowano 26,7 procent.Ta zmiana zmniejszy wpływy do budżetu pań­ stwa, wzbogaci natomiast kasy gmin.

» Zakłady Przemysłu Cukiernicze­ go „MIESZKO” S.A. wypowiedzia­ ły Radiu Vanessa Sp. z o.o. najem pomieszczeń w Stacji Uzdatniania Wody na terenie spółki. Radio musi sobie znaleźć nowelokum do końca maja przyszłego roku.

w Zarząd Miasta przyjął projekt uchwały Rady w sprawie wprowa­

dzeniaopłaty prolongacyjnej nate­

renie miasta Raciborza. Opłata pro­ longacyjnapobieranajest od podat­

ków stanowiących dochód budżetu gminy w przypadku wydania przez organ podatkowy (prezydenta)decy­ zji w sprawie odroczenia terminu płatności podatku lub rozłożenia na raty zapłaty podatku lub zaległości podatkowej z należnymi odsetkami.

Stawka opłaty wyniesie - jeśliprzy­

staną na to radni - 50 proc, stawki odsetek za zwlokęogłoszonej przez Ministra Finansów w Monitorze Pol­

skim. Możliwość ustanowienia opła­ ty prolongacyjnej wprowadziłaobo­

wiązująca od początku tego roku ustawa ordynacja podatkowa.

GSM

NOWINY RACIBORSKIE

. u 4 t ,

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zanim na miej- scu pojawili się strażacy, pożar udało się już opanować.. Ogień z pomieszczenia na parterze nie przedostał się

Kiedyś będzie trzeba zrobić krok ku don ści a to wymaga konkretnej dec Tym razem nie sparzysz się naw najgorszym przypadku więc ry jest niewielkie. Ambitne plany zi

Dokonuje się przeniesienia niewykorzystanych środków w roku 2019 na rok 2020 celem prawidłowej realizacji zadania... Zadania własne powiatu. 80120

§3. Wprowadza się do budżetu miasta Katowice na 2018 rok nowe zadania remontowe zgodnie z załącznikiem nr 3 stanowiącym integralną część zarządzenia... §4.. 28)

Dotacja celowa z budżetu na finansowanie lub dofinansowanie kosztów realizacji inwestycji i zakupów inwestycyjnych innych

Dotacje celowe w ramach programów finansowanych z udziałem środków europejskich oraz środków, o których mowa.

na wniosek Prezydenta Miasta, po zaopiniowaniu przez Komisję Finansów, Rada Miasta

obecnych na sali oświadczył, iż zgodnie z listą obecności aktualnie w posiedzeniu uczestniczy 12 radnych, co wobec ustawowego składu Rady wynoszącego 15 osób stanowi quorum