• Nie Znaleziono Wyników

Kulisy Powiatu Kluczbork - Olesno 2012, nr 34 (455).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Kulisy Powiatu Kluczbork - Olesno 2012, nr 34 (455)."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

1C III I Tr -

POWIATU KLUCZBORK - OLESNO Ą.„

_____________________________________________ www.kulisypowiatu.pl wbmdmjiw

NESTRO PPHU Spółka z ox>.

Stare Olesno, uL Kolejowa 2 46-300 Olesno

ISSN 1731 - 9897 Indeks 381314 Nakład 6000 cena 2,50 zł (w tym 5%VAT) Nr 34 (455) czwartek 23 sierpnia 2012 r.

N estrct

Czysterozwiązania

td (034)3505310 fex (034)3505336 e-maii: info@nestro.pl www.nestro.pl

WEBESE ś

OLESNO

BETON

46-300 Olesno ul. Leśna 3 tel. 034 359 84 08,603 689 021

www.wlodar.com.pl

przy zakupie okularów korekcyjnych

Pijana okradła i pobiła 88-latkę m

transport pompa

BEZPŁATNE BADANIE WZROKU!*

TYLKO od 20.08. do 20.10.2012 Wołczyn Gorzów Śl. Kluczbork

Kluczbork - Rynek

tel.77 447 1

P osadzki i tynki - AGREGATEM,

tel. 605 568 901.

- Gdybym miał dzi ­ siaj podejmować decy­

zje podjąłbym takie same jak wcześniej - mówi na zarzuty NIK burmistrz Jan Leszek Wiącek. Izba wytknęła uchybienia przy uma­

rzaniu podatków lokalnym firmom, s. 4

Prawie dwa i pół miliona złotych kosz­

tował remont ulic Kluczborskiej, By- czyńskiej, Kościelnej, Małej i Rynku. Inwe ­ stycja została zre ­ alizowana dzięki potężnemu dofinan­

sowaniu z RPO. s. 4

Obok mundurów do plecaków pakują także kilofy i łopaty. Z takim wyposażeniem druhny i druhowie od dekady jeż ­ dżą na Kresy, by ratować polskie zabytki. Podczas tegorocznych wakacji pra­

cowali we Lwowie i w Brzeżanach. s. 6

Rodzinne Ogrody Działkowe Relax święto ­ wały jubileusz 30-lecia.

Impreza połączona z dożynkowymi obchoda­

mi obfitowała w atrakcje.

Najmłodsi uczestniczyli w konkurencjach, a wido­

wiskowy pokaz przygoto ­ wali strażacy. s. 9

EXTRA MASŁA smak z Olesna

MH h I

(2)

2 KULISY POWIATU W okół nas 23 sierpnia 2012

Nasza sonda internetowa

W poprzedniej sondzie pytaliśmy: - Czy zamieszanie wokół syna premiera Tuska może wpłynąć na notowania PO?

Wynik: TAK - 71,4 proc., NIE- 28,6 proc.

Dziś pytamy: - Czy afera wokół Amber Gold zniechęci ludzi do korzystania z usługinstytucji finansowych?

Głosuj na www.kulisypowiatu.pl

CENTRUM MEDYCZNE LUCYNA ANDRZEJ DYMEK przyjęcia w sektorze prywatnym w zakresie:

• alergologia dzieci i dorosłych

• laryngologia dzieci i dorosłych

• choroby płuc dzieci i dorosłych

• medycyna pracy

Metody diagnostyki i harmonogram przyjęć: www.centrummedyczne.com.pl_________

StrzelceOpolskie ul. Parafialna 1, tel. 774619199 w 1 Zawadzkie ul. Waryńskiego 4. tel. 774672065

TARTAK PRZEWOŹNY

PRZECIERANIE DREWNA U KLIENTA

D

odzinierunapaduprzy9.37. Doul. Lublinieckiejdoszłokanto­o go­ wtar­

gnęło dwóch zamaskowanych mężczyzn. Pobiliprzebywają­

cą tam 47-letnią kobietę, zra­ bowalipieniądze. Zaniepoko­

jeni hałasem mieszkańcy za­ alarmowali policję.

-Na miej see zdarzenia skie­

rowany zostałradiowóz poli­ cyjny i patrol pieszy — opisuje podinsp.Jarosław Dryszcz z Komendy Wojewódzkiej Po­ licji w Opolu. - Mężczyźni właśnie wybiegali z kantoru.

Policjancipo tym, jaknapast­ nicy nie zareagowalina na­ kaz zatrzymania się,użyli bro­

ni. Oddali strzał ostrzegawczy wpowietrze.Nie byłoreakcji.

Kolejnyraz strzelili jużwkie­

runku sprawców.

Mimo to złodzieje wsie­

PRACE ZIEMNE KOPARKAMI

TRANSPORT - WYWROTKA 10t i 20t ZIEMI, PIASKU, ŻWIRU

Kopanie stawów, rozbiórki, wybużenia itp^|

Różne rodzaje łyżek (skarpowa,do wykopu, chwytak)

DZIAŁKA HANDLOWO -USŁUGOWA

QC O CO

IM

O

=3

NA SPRZEDAŻ

DC O CD IM U

Stopka redakcyjna

WYDAWCA: CentrumKOLISKO” KrzysztofŚwieykowski;

46-320 Praszka,ul. Senatorska 3, tel. 34/3588774, fax.: 34 359 19 21 Nakład:6000 Redaktornaczelny: Aleksander Świeykowski.

Zatępca redaktora naczelnego- redaktorprowadzący: Andrzej Szatan tel. 34 35886 21lub 603 85 14 14 (a.szatan@wp.pl) Sekretarz redakcji i korekta: MilenaZatylna(milenazatylna_pro@o2.pl).

Redakcja: Małgorzata Kuc (malgorzatakuc@interia.pl), Agnieszka Kozłowska(ramkozlowska@op.pl).

Współpraca: StanisławBanaśkiewicz,Dominika Gorgosz, Agnieszka Jasiniak, Damian Pietruska, Marcin Szecel, Edward Tomenko,Elżbieta Wodecka, JustynaWoźniak.

Marketing: Bartosz Szaraniec, tel. 660 745013,ZdzisławPochorecki, KazimierzZaręba.

Skład komputerowy: BartoszSzaraniec, tel.660745 013, (redakcja_

pro@o2.pl)

PrenumerataKulis Powiatu”: redakcja_pro@o2.pl lub tel.34 358 87 74, w urzędach pocztowychna terenie woj. opolskiego lub ulistonoszy.

Nasznumer konta bankowego:

BS Namysłów 46 88900001 0000 5962 2000 0001 Księgowość: Biuro Rachunkowe - AlinaPoniatowska,tel. 34/35-91-310.

Druk:Druk: Polskapresse Sp.z o.o.. Oddział Poligrafia, drukarnia w Łodzi Redakcjazastrzega sobieprawo skracania materiałów.

Nie zamówionychtekstównie zwracamy.

Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam.

REKLAMA 660 745 013 lub 34 358 87 74

Cytat tygodnia

- Nasigrać nie potrafią. To jest kalectwo. Estończy­

cydo niedawna jeszcze w skórach chodziliina dzikie­

go zwierza polowali. A teraz nas wpiłkęogrywają. To koniec świata!

Janusz WÓJCIK, były trener reprezentacji Polski

Dobrodzień: Z policji

Napadli na kantor

W środę 22 sierpnia dwóch zamaskowanych mężczyzn weszło do kan ­ toru. Pobili 47-letnią kobietę i zrabowali pieniądze. Z łupem daleko nie uciekli. Policja zatrzymała ich w pościgu.

dli na motocykl irzucili się do ucieczkiw kierunku Lublińca.

- Usłyszałem jak z rykiem rusza motor- mówijeden z mieszkańców Dobrodzienia.

- Wydało mi się to podej­

rzane, ponieważ ulicą Lu- bliniecką nikt nie jeździ tak szybko.Tu często parkująsa­

mochody i raczej nikt się nie rozpędza do dużych pręd­ kości. Później zobaczyłem policjantów. Dowiedziałem się, że to uciekali sprawcy napadu.

W pościg włączyli się też policjanci zjednostki w Lu­

blińcu. Mężczyźni na jed­ nym z zakrętów stracili pa­ nowanie nad motorem iroz­

bili się. Obaj odnieśli obra­

żenia i zostali przewiezieni do szpitali w województwie śląskim.

Liczba tygodnia

Tyle milionów złotych w cyklu czteroletnim kosztowały przygotowania polskich sportowców do igrzysk w Londynie.

- Policjanci odzyskali stracone mienie, zabezpie­

czyliteż broń palną — doda­ jeDryszcz.— Trwają czynno­ ści wyjaśniające. Trudno mi na chwilę obecną cokolwiek więcej powiedzieć.

Czterdziestosiedmioletnia kobieta, która ucierpiała w napadzie, przewieziona zo­ stała do szpitala w Oleśnie.

- Kobieta doznała urazu głowy, jej stan jest dobry- mówi doktor Jacek Skrze- szowski, kierownik Szpital­

nego Oddziału Ratunkowe­

go w Oleśnie. - Najpraw­ dopodobniej jeszcze dzisiaj (przyp. red. środa 22 sierp­ nia) po wykonanych bada­ niachwrócido domu.

MK/Zdjęcie AndrzejFRANCZOK

KANTOr

EXCHANGE GELDWF'*- -

Do tego kantoru wtargnęło dwóch mężczyzn. Pobili kobietę, ukradli pieniądze i mimo strzałów ostrzegawczych zaczęli uciekać.

reklama

OFERTY PRACY W AUSTRII

ilesius

TWOJA AGENCJA PRACY ZA GRANICĄ

Certyfikowana Agencja Pracy 541

45-057 Opole, ul. Ozimska 7

Tel. 77/4412 450

www.clubsilesius.pl

Do pracy w Austrii poszukujemy osób znających język niemiecki w następujących zawodach:

STOLARZ DEKARZ ELEKTRYK SPAWACZ

ŚLUSARZ

Zapewniamy:

- zatrudnienie w oparciu o austriacką umowę o pracę,

- wynagrodzenie od 1600 eur na rękę miesięcznie,

- cotygodniowe zjazdy do kraju.

Masz problem? Dzwoń!

800676676

I RZECZNIK PRAWOBYWATELSKICH

Sig

Zakazu nie będzie

17 maja senacka Komisja Praw Człowieka iPraworząd­

ności, którejjestem członkiem, podjęła uchwałę, wedle której senat miałby wystąpić z inicja­ tywą ustawodawczą zakazującą lub istotnie ograniczającą sprzedaż alkoholuna stacjach benzynowych. Media szeroko informowały społeczeństwo o decyzji komisji.Podanonazwi­ skasenatorów, którzy opowie­ dzieli się za podjęciem takich praci tych, którzy byli przeciw.

Wymieniano i moje nazwisko, podając iżbyłem razem z sena­ torem Kutzem przeciw podej­

mowaniu inicjatywy.

Pisząc o tym w Kulisach wspomniałem, że zarząd woje­ wództwa opolskiego wyraził poparcie dla idei likwidacji sprzedaży alkoholuna stacjach benzynowych.

Na kolejnym posiedzeniu naszej komisji1 sierpnia,prze­

wodniczącyprof.Michał Sewe- ryński poinformował, że otrzy­ małmasę korespondencji, w której dominowała krytyka i niezadowolenie, co skłoniło przewodniczącego dotego, by sprawę poddaćporaz kolejny pod głosowanie. W pierwszym głosowaniu uczestniczyło tylko pięciu członków komisji. Za petycjąopowiedziało się trzech senatorów. Przeciwbyło dwóch.

Rezonans społeczny na pierw­ sządecyzję komisji był tak zna­ czący, że należało dać możli­

wość wypowiedzenia się w tej kontrowersyjnej sprawieniemal całej komisji.

Senatorowie podzielili argu­ mentację prof. Seweryńskiego.

Głosowanie zostało powtórzo­

ne. Tym razem zdecydowana większość senatorów opowie­ działa się za odstąpieniem sena­

tu od pracnad ustawą ograni­

czającą czy zakazująca sprze­

daż alkoholu na stacjach benzy­

nowych. O nowej decyzji komi­ sjimediajuż nie informowały, stąd w wielu domach nadal, niepotrzebnietoczy się dyskusja o niepopularnych decyzjach senatorów. Dlatego wypełniam tęlukę. Aleksander ŚWIEYKOWSKI

(3)

GALERIA

MIODOWA

wielkie otwarcie

24 sierpnia, godz. 1O°°

mediaexpertO

tif

™ 2 <> 1

AB B viu. *

j£|fc ■>-. ’U’

ih..

i

O cropp

_£< naturo martes L.

• ••* § JYSK www.gdleridmiodowd.pl

(4)

4 KULISY POWIATU W ieści gminne 23 sierpnia 2012

Gorzów Śląski: Inwestycja

Samorządowcysymbolicznym przecięciem wstęgi oddali nowądrogędo użytku.

Finał przebudowy

W środę 23 sierpnia uroczyście oddane do użyt­

ku zostały cztery ulice.

P

rzebudowę tynku i ulic Kluczborskiej, Kościelnej, Byczyń- skiej i Malej w mieście rozpoczęto wkwietniu ubiegłego roku. Wymienionazostała sieć wodociągowa i przyłącza wodo­

ciągowe.Wykonanorozbudowę kanalizacji deszczowej.Wybu-_

dowanonowe chodniki iprzebudowano stare - tam gdzie były płyty betonowe.

- Nadrzędnym celem tejprzebudowy było zwiększeniebezpie­

czeństwa pieszych i pojazdów - tłumaczy Artur Tomala, bur­ mistrz gminy.

Odnowiono całąnawierzchnię bitumiczną,po której porusza­

jąsię pojazdy.

- Położono dwie warstwynawierzchni- tłumaczy burmistrz.

-Wsumie siedemcentymetrów,poto, aby wzmocnić konstrukcję drogi. Parkingi jakrównież dojazd idojścia na ulicy Małej - historycznej części miastawyłożonesą trwałą kostkągranitową.

Zrobiono również parking przy cmentarzu, gdziewcześniej byłotylko utwardzone miejscedoparkowania.

- Zwiększono bezpieczeństwo, gdyż w niedzielę i w święta ruch przy cmentarzu jest naprawdę spory - tłumaczy burmistrz -

Teren został uporządkowany.

Łącznawartość zadania to około 2,5 min zł, z czego 85 % kosztów to dotacja z Regionalnego Programu Operacyjnego.

Ogólnykoszt dofinansowaniato 2,086,373 zł. Reszta pochodziz budżetugminy.

- Jest to najwyższewsparciejakie udało nam się zdobyć— dodaje Tomala.

- Cieszynas bardzo, że udało się również zaktywizowaćmiesz­ kańców, którzy robią porządki przy obiektach przyległych do wyremontowanych.

W rynku przy kościele ewangelickim natrafiono na studnię głębinowązsamowypływem co - jak tłumaczyburmistrz- jest rzadkością. Do studniprzez lata podłączony byłzdrój uliczny, z którego leciała woda.Znajduje się onanaśrodku pod pasem dro­ gi wrynku. Jest odpowiednio zabezpieczona.Kiedyś najprawdo­ podobniej podłączona była dostarej fontanny. Są już pomysływ jakisposób wykorzystać studnię z samowypływem, alena szcze­

góły jeszcze nie pora. Tekst izdjęcia SB

Kluczbork: Z policji

Na wózku, a ukradł jeepa

W niedzielę 19 sierpnia policjanci zatrzyma ­ li poruszającego się na wózku inwalidzkim 25 - latka, podejrzewanego o włamanie, zniszczenie mienia oraz kradzież terenowego jeepa.

W

niedzielny poranek kluczborscy policjanci zostali poin­ formowani przez pracownika jednego z warsztatów samochodowych o kradzieży jeepa.Jak ustalili, w nocy z 18na 19sierpnia złodziej włamał siędo warsztatu pod Kluczborkiem, ukradł kluczyki, anastępniesamochód, którego wartość została oszacowana przez właściciela na ponad25 tys. zł.

Sprawca daleko jednak nie odjechał, gdyż w Uszycach zabrakło mu paliwa.

Na miejscu kradzieży policjanci zabezpieczyli m.in. wózek inwalidzki. Nie należał on ani dowłaściciela samochodu, anido personelu warsztatu.

Mundurowi zatrzymalisprawcę kradzieży, gdy ten... wrócił autostopem poswój wózek.

Mężczyźnie postawiono zarzut popełnienia przestępstwa.

Grozi mu kara do 10 lat więzienia. MZ

Wołczyn: Po kontroli NIK

Gmina naruszyła ordynację

Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła zasadność udzielania ulg podatkowych lokalnym formom i stwierdziła kilka nieprawidłowości.

K

ontrolerzylupę dokumentację wzięli pod dotyczącą umarzania lub zwalnianialokalnychfirm z podatków od 2008 roku do końcaIkwartału 2011.Oka­ zało się, iż kilka decyzji naruszyło ordynację podat­

kową.

- Obliguje onaburmistrza dopodjęcia wszelkichdzia­

łańw celu dokładnego wyja­ śnienia sytu­

acji firm z w r acają- cych się z wnioskami o udzielenie ulgi - wyja­

śniają kon­

trolerzy.

Decyzje te zawierały

nierzetelne uzasadnienie faktyczne, gdyż nie znajdo­ wało ono odbicia w wyni­ kach przeprowadzonego postępowania i w zgroma­ dzonych dokumentach, a ważnyinteres podatnikalub interes publiczny nie zostały wykazane w postępowaniu podatkowym.

W okresie objętym kon­

trolą 157 osób zwróciło się do UrzęduGminy w Wołczy­ nie z wnioskiem o udzielenie ulg. 128 osobom ulgi takie zostały przyznane. W przy­

padku siedmiu NIK znalazła uchybienia.

- Zgromadzony materiał dowodowy nie uprawniał do ich przyznania, a okoliczno­

ści wskazanew uzasadnieniu decyzji nie zostały przez organ podatkowy zweryfiko­ wane - informują kontrole­ rzy.

Z końcem grudnia 2008 rokugminaumorzyłajedne­

muzpodatników zaległośćw kwocie 30.948 zł z tytułu I raty podatkuod nieruchomo-

Powiat oleski: Oświata

Matury do poprawki

Od wtorku 21 sierpnia trwa matura poprawkowa. Do egzaminów dopuszczonych zostało 89 uczniów.

W

tym roku w powiecie oleskim w siedmiu szkołach ponadgimnazjal- nych maturę zdawało 434 abiturientów. Niestety, aż

147 osób oblało ten naj­ ważniejszy w życiu egza­

min.

- Do matury poprawko­

wej może przystąpićosiem­

dziesięciu dziewięciu uczniów - informuje wice- starosta Stanisław Belka.

To ci, którzy nie zdali

ści i rolnego, a także rozłoży­ łamu 83.815zł z tytuły kolej­ nych trzech rat. Wniosko­

dawca stwierdzał, iż jego trudna sytuacja finansowa to rezultat wzrostu kosztów zakupu oleju napędowego, spadku kursu euro oraz poniesionych nakładów inwestycyjnych.

- W zgromadzonej w postępowaniu dokumentacji znajdowa­

ło się m.in.

oświad­ czenie przedsię­

biorcy o stanie majątko­ wym, wg którego miesięcz­

ne dochody i wydatki trzyoso­ bowej rodziny podatnika wynosiły odpowiednio 31,7 tys. zł i 3,7 tys. zł, a jego majątek stanowiły m.in. czte­

ry domy jednorodzinne, gospodarstwo rolne (5 ha) i pięć samochodów osobowych - informuje NIK. - Do oświadczenia nie załączono wymaganych dokumentów o wysokości osiągniętych dochodów, poniesionych wydatkach oraz innych mają­ cych wpływ na aktualnąsytu­ ację podatnika.

Umorzenie zaległości w kwocie 14.790 złoraz rozło­ żenia naraty 41.253 zł podat­

ków od nieruchomości uza­

sadnionokryzysem dotykają­

cym przedsiębiorcówuzależ­

nionych od transakcjiidzia­

łalności pozagranicami kra­

ju, wysoką ceną paliw, a także poniesieniem nakła­

dów inwestycyjnychiutrzy­

maniem przez podatnika zatrudnienia w firmie na dotychczasowym poziomie.

- Trudna sytuacja finan-

egzaminu z jednego przed­ miotu. Pozostałe pięćdzie­

siąt dziewięć osób oblało maturęwięcej niż z jednego przedmiotu. Mogą ją zda­ waćponownie, ale dopiero w przyszłym roku.

Uczniowie z Olesna i Dobrodzienia matury poprawkowe zdają w Zespole Szkół Zawodo­

wych w Oleśnie. Ci z Pra­

szki iGorzowaŚl.w prasz­

kowskim Zespole Szkół

Opinia

Na zarzuty odpowiada Jan Leszek Wiącek, burmistrzWoł­ czyna.

- fVprzeprowadzonej kontroli podkreślono, żew odniesieniu do siedmiu decyzji - a wciągu roku podejmuje się setki decyzji z postanowień- gmina nie wykaza­

ła jednoznacznie tzw. „interesu publicznego”. Pragnę zauważyć,

że w ustawieordynacja podatkowa nie sprecyzowanoi nie zdefiniowanopojęcia „interesupublicznego” i „ważnego interesu podatnika" upoważniając organ podatkowy, któ­

rym jest burmistrz, do uznaniowości takich zdarzeń w odniesieniudo podatników.

Dla każdego gospodarza gminy tzw. interes publiczny jest wtedy, gdypodmiot traci płynność finansową, wyprze- daje swój majątek,zwalnia ludzi, gdykolejna rodzina pozo- staje albo możepozostaćbezśrodkówdożycia i zasiligro­ no klientów ośrodkapomocyspołecznej bądź bezrobotnych.

Dlakontrolującychtoniesą argumentyitrudno im siędzi­

wić, bo skupiają sięwyłącznie na dokumentach, a dla bur­

mistrza uzupełnieniem tych dokumentów jestwiedza, którą posiada, bo żyjewtym środowisku. Kontrolującynieznają specyfiki gminy, nie posiadają wiedzy osytuacji firm, nie rozmawiajązpracownikami, nie mają wglądudo materia­ łów docierających do gmin odkomorników i wierzycieli świadczących ofinansowychproblemach. Kontrolujący w przeciwieństwie do burmistrza nie mają rozeznania o

wskaźniku bezrobociai jego przyczynach.

KontrolaNIKnie zakwestionowała zasadnościudziela­ nia ulg w naszej gminie. Jedynym zaleceniem NIK było dokładniejszedokumentowanie materiału dowodowego, co wdrożyliśmy. Trzeba jednak podkreślić, że jest tojeszcze większą uciążliwością dla podatników w trudnej sytuacji, o czym coraz częściej mówią.

Gdybym miał dzisiajpodejmować decyzję, podjąłbym takie same jak wcześniej.

sowa, utrzymanie stanu zatrudnienia, ponoszenie nakładów inwestycyjnych są okolicznościami mieszczący­ mi się w ramach ryzyka związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej i nie mogą być samoistnie traktowane jako podstawa udzielenia ulgi podatkowej

— tłumaczą kontrolerzy.

W 2009 roku jednej z osóbumorzono I ratępodat­

kuodśrodków transportu w

kwocie 14.000 zł, uzasad­ niając tó spadkiem zamó­

wień na usługi transporto­ we, a w 2011 roku przedsię­ biorcy rozłożono na raty 36.840 zł podatku, podczas gdy brakowało dokumen­

tów umożliwiających zwe­

ryfikowaniejegoinformacji o nieterminowymregulowa­

niu faktur przez kontrahen­

tów.

Teksti zdjęcie Andrzej SZATAN

Ponadgimnazjalnych i I Liceum Ogólnokształcą­ cym w Praszce.

- Egzaminy ruszyły we wtorek i trudno powiedzieć, czy wszyscy uczniowie przystąpią do nich -zazna­

cza wicestarosta. - To będzie wiadomo za jakiś tydzień, ana wyniki będzie trzeba poczekać do połowy września.

Prawo do matury poprawkowej ma 28

uczniów z Zespołu Szkół Zawodowych w Oleśnie, 25 z Zespołu SzkółPonadgim­

nazjalnych w Praszce, 17 z Zespołu Szkół w Gorzowie Śl., 6 z Zespołu Szkół Eko­ nomicznych i Ogólnokształ­ cących w Oleśnie i I Liceum Ogólnokształcącego w Pra­ szce, 5 z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Dobrodzieniu i 3 z Zespołu Szkół wOleśnie.

MK

(5)

23 sierpnia 2012 W ieści gminne KULISY POWIATU 5

Kluczbork: Wydarzenie

Dla przyszłych pokoleń

W poniedziałek 20 sierpnia władze miasta przekazały firmie remontującej ratusz tubę wraz dokumentami opowiadającymi o dziejach Kluczborka. Znajdzie się ona w kapsule czasu zamontowanej na szczycie wieży.

K

ilka kapsułaściągnięta tygodni czasuz ratuszowej zostałatemu wieży. Okazało się, że zawiera dokumenty infor­

mujące o dwustu latach historii Kluczborka i głów­ nego budynku miasta - od 1737 do 1926 r. Niestety, kulamiała w jednym miej­ scu sporą dziurę, przez którą woda dostawała się do środka.

Dokumenty umieszczo­ ne w kapsule przez poprzednie władze, mimo iż znajdowały się w ochronnej tubie, mocno

ucierpiały.Niemal natych­ miast zostały odwiezione do wrocławskiego Ossoli­ neum i oddane w ręce fachowców. Na szczęście udało się je uratować i odczytać.

Remont ratusza zbliża się do końca, więc przy­

szła pora, by dokumenty -uzupełnione o najnowszą historię miasta - ponownie umieścić w kuli.

- Tubę ze stali kwasowej wykonał Famak — mówi burmistrz Jarosław Kie­ lar. - Jest ona tak szczel­

na, że dokumenty powinny

przetrwać bez problemu kil­

kadziesiąt, a naweti sto lat.

Na wieku wygrawerowany jest napis „Kluczbork, sier­

pień 2012

Z dokumentów umiesz­ czonych w tubie można się dowiedzieć podstawowych informacji o Polsce i o Kluczborku.

- Informacje te kończą się na rewitalizacji miasta i remoncie ratusza - wyjaśnia Kielar. - Do tuby włożyliśmy też medal 750 — lecia Klucz­

borka, a także sporą porcję zdjęć pokazujących miastow różnychokresach.

Była nawet myśl, by do tuby włożyć nośnik elek­

troniczny, na którym zna­

lazłoby się więcej danych, ale urząd miejski zrezy­ gnował ztego pomysłu.

- Kapsuła czasu umiesz­

czona będzie na samym szczucie ratuszowej wieży, a więc w miejscu, gdzie amplitudy temperatur są bardzo duże - tłumaczy burmistrz. - W takich warunkach dane na nośni­ ku elektronicznym na pew­ no długo bynie przetrwały.

Burmistrz przekazał tubę wraz z zawartością

Burmistrz Jarosław Kielar (z lewej) i wiceburmistrz An­

drzej Nowak wkładają do tuby dokumenty dla przyszłych pokoleń.

firmie wykonującej remont. W wydarzeniu uczestniczyli m.in. wice­

burmistrz Andrzej Nowak, Janina Baj - dyrektorMuzeumim. Jana Dzierżona oraz Iwona Solisz - wojewódzki kon­

serwator zabytków.

Natomiast iglicę, na której zawieszona będzie kapsuła, wykonuje Raj­ mund Turek, kowal z Chocianowie.

Teksti zdjęcie MZ

Praszka: Z policji

Rozbój

na 88-latce

Zaledwie dwadzieścia minut wystarczyło policjantom, by ustalić i zatrzymać 47-latkę podejrzewaną o rozbój na 88-letniej mieszkance Praszki.

W

poniedziałek 20 sierpniaokoło godz.

19.00 do Komisariatu Policji w Prasz­

ce zgłosiła się88-letnia kobieta. Powiadomi­

ła dyżurnego, że w swoim mieszkaniu została napadnięta i okradziona przez nie­ znaną jej kobietę.

- Pokrzywdzona podała szczegółowy rysopis sprawczyni oraz przebieg całego zdarzenia — mówi sierż. sztab. Stanisław Filak,rzecznik prasowy oleskiejpolicji.

Do spotkaniakobiet doszło na jednej z ławek na placu Grunwaldzkim. W trakcie rozmowy 47-latka poprosiła starszą panią, abyta pokazała jej swojemieszkanie.

- Tam kobieta miała popchnąć poszkodo­ waną na ścianę i zerwać z jej szyi złotyłańcuszek z krzyżykiem,po czymwybie­ gła z mieszkania- opisuje Filak.

Zaledwiedwadzieścia minut wystarczyło policjantom, by ustalići zatrzymać 47-letnią mieszkankęPraszkipodejrzewaną o dokona­

nie tego przestępstwa.Miała ona przy sobie skradzionąbiżuterięi na dodatekbyła kom­ pletnie pijana.

- Miała ponad trzypromile alkoholu w wydychanympowietrzu - zaznaczarzecznik.

Czterdziestosiedmiolatka została zatrzy­

manawpolicyjnym areszcie..Grozi jejdo12 lat pozbawienia wolności.

MK ZdjęcieKPPOlesno

47- latka "wydmuchała” ponad 3 promile alkoholu.

BeerFest

WIELKI FINAŁ NA 5 STADIONIE!

Chorzów, Pola Marsowe, 25 - 26 sierpnia 2012 r.

SZCZEGÓŁY NA WWW.TYSKIE.PL

TYSKIE ZAPRASZA NA PIWNĄ BIESIADĘ NA NAJWIĘKSZYM STADIONIE ŚWIATA

r Moc piwnych atrakcji i konkursów

k Nowe piwne doznania w strefie Tyskiego Klasycznego

b Wyjątkowe kolekcje pasjonatów piwa

k Zabawa przy największych śląskich szlagierach

k Zagrają: FEEL, PERFECT i wielu innych

W CIĄŻY NIE PIJĘ ALKOHOLU

www.abcalkoholu.pl

(6)

6 KULISY POWIATU W ieści gminne 23 sierpnia 2012 Kluczbork: Harcerska wyprawa

Mundury i kilofy

Do plecaków obok mundurów spakowali także łopaty i kilofy. Z takim wyposażeniem pojechali na Kresy druhny i druhowie z ZHR.

Gorzów Śląski: Partnerstwo

Łzy na pożegnanie

Czterdzieścioro jeden dzieci z gminy pojechało do miasta partnerskie ­ go Landsberg, aby wraz z zagranicznymi rówieśnikami spędzić wakacje.

N

a Ukrainę pojechało 12 harcerzy z Kluczborka.

Była tonagrodaza całoroczną pracę.

- Przebywaliśmy na Kresach ponad tydzień - mówi Igor Kinas,drużynowy 0 Kluczbor­

skiejDrużyny Harcerskiej Sza- kłak im.Zawiszaków. - Pierw­

sze dwa dni - ze względu na bardzo deszczową pogodę - poświęciliśmy na zwiedzanie

Lwowa i zajęcia z historii, geo­

grafii i języka polskiego dla Polonii. Niesamowite wrażenie wywarła na nas wizyta w Ope­ rzeLwowskiej i kościele Jezu­ itów, który niedawno został udostępniony wiernym.

Wyprawa nie mogłaby zostać uznana za zaliczoną, gdyby harcerze nie odwiedzili zaprzyjaźnionych Brzeżan.

Skupili sięgłównie na pracach porządkowych i remontowych na tamtejszymcmentarzu.

- Miejscowi przyjęli nas bar­ dzo przyjaźnie - relacjonuje Kinas. -Ponieważ nasza wizy­ taprzypadła w święto 15 sierp­ nia, byliśmy na mszy. A poniej jedna zmieszkanekpodeszła do nasiprosiła o wyremontowanie jednego z nagrobków. Rzeczy­

wiście był w kiepskim stanie.

Zajęliśmy sięnim natychmiast.

Z Brzeżan kluczborczanie przez Brody wrócilidoLwowa.

Tam kontynuowali zajęcia z harcerzami z miejscowych pol­

skich drużyn i wspólnie rato­

wali śladypolskości.

- Było to bardzo cenne doświadczenie — opowiada Anna Sochacka, hufcowa Kluczborskiego Hufca Harce­ rek Watra. - Mogliśmy się poznać, nauczyć czegoś od sie­

Kluczbork: Akcja

W pracach na CmentarzuJanowskim harcerzom z Klucz borkapomagali Polacy ze Lwowa.

biei wymienić doświadczenia.

Druhny i druhowie praco­ walitakżenalwowskim Cmen­

tarzuJanowskim.

- Tonekropolia mocno zde­

wastowana przez poprzedni ustrój-wyjaśniająharcerze. - Z kilkuset grobów Obrońców Lwowazostało może około stu.

Zajęliśmysię renowacją jednej kwatery.

Wyjazd na Kresy odbył się w ramach projektu Źródło V.

Byłwspółfinansowanyze środ­ ków Ministerstwa Spraw Zagranicznych wramach kon­ kursu na realizację zadania

"Współpraca z Polonią i Pola­

kami za granicą". Pieniądze zostały przekazane za pośred­

nictwem Fundacji Pomoc Pola­ kom naWschodzie.

- Wystarczyłona opłacenie transportu,noclegów, wyżywie­ nia, a takżena zakup materia­

łów budowlanych, bowiem cementipiasek,klej iniektóre narzędzia kupiliśmy już na miejscu - informuje Kinas.

To już dziesiątyrok, kiedy kluczborscy harcerze wyjeż­

dżają na Wschód, a do pleca­ ków obok mundurów pakują łopatyikilofy, by ratować tam­

tejszezabytki.

-Naprawdę nie szkoda nam wakacji, gdybyśmy mogli, to zamiastjednego tygodnia spę­ dzilibyśmy na Ukrainie dużo, dużo więcej- tłumaczy Sochac­

ka. - Jesteśmy razem, poznaje- my innychludzi, a przy okazji mamy szansę zrobićcoś poży­ tecznego.

- Dla mnie bardzo ważne jest to, że ratujemy kawałek pięknej polskiej historii- wyja­

śnia Kinas.-Być może ktoś za parę lat będzie mógł zobaczyć

zabytki, które uratowaliśmy przedzniszczeniem.

Chociaż byłatojużdziesiąta harcerska wyprawa na Kresy, na pewno nieostatnia. Druho­ wie i druhny planują kolejne.

- łfŁZaćjak nasza praca krok po kroczku przynosi efekty - tłu­ maczą. - A do zrobienia jest jeszcze bardzo dużo.

MZ Zdjęcia archiwumprywatne

C

o dwa lata gmina organi­

zuje letniobóz dla dzieci.

-Poraz drugi odbył sięon w Niemczech- mówi Artur Tomala, burmistrz Gorzowa Śląskiego.

Program przygotowany przez stronę niemiecką był bogaty w atrakcje.

- Nocowaliśmypodnamio­

tami wkompleksie sportowo- rekreacyjnym koło gimnazjum - tłumaczy Łucja Pollok, dyrektor PSP w Kozłowicach i kierownik obozu. - Były tam boiskado siatkówki, piłki noż­ nej i lekkoatletyczne.

Młodzi gorzowianie płynę­ li także żaglowcem urządzo­

nymna wzór statkupirackie­

go. Zwiedzali lokalną firmę, której właściciel jestkolekcjo­ nerem starych pojazdów dostawczych, ciężarowych i wojskowych.

- Dla dzieci atrakcją był przejazd czołgiem — mówi Joanna Koziołek, opiekunka.

Uczniowie z gminy Gorzów (10z PSPKozłowi-

Międzydziećmi zdwóch partnerskichgmin nawiązały się przyjaźnie.

Kluczbork: Dla klientów

Autobusem do galerii za darmo

Od piątku 24 sierpnia PKS będzie za darmo dowoził klientów Galerii Miodowej.

W

piątek 24 sierpnia zaplanowano otwar­

cieGalerii Miodowej.

- Od tego dnia uruchamiamy przewozy do galerii w ramach kursów wykonywanych w kierunku Byczyny oraz w ramach specjal­

nychkursów zdworca przyulicy Moniuszki - mówi Marek Marciniak, kierownikdzia­ łuprzewozów pasażerskich PKS- u.

Dojazd dla klientów do galerii i z powro­

tembędzie bezpłatny.

- Za kursyzapłacigaleria, z którą podpi­

saliśmy bezterminową umowę — wyjaśnia Adam Kisielewicz,prezes PKS.

Rozkład jazdy będzie weryfikowany w miarę zainteresowania klientów bezpłatnymi przejazdami do „Miodowej”.

- Wotwarciu galeriiupatrujemyteż szan­

sy dla naszego przedsiębiorstwa - tłumaczy Kisielewicz. - Mamy nadzieję, że klienci wybierający się na zakupyprzy okazji sko­ rzystają na przykład z naszejstacji paliw czy specjalistycznych serwisów.

Autobusywkierunku galeriibędą odjeż­

dżać codziennie z dworca PKS - łącznie z sobotamii niedzielami - ze stanowisknr 1 i

nr 5. Przystanekbędzie się znajdował napar­

kingu przy „Miodowej”. Autobusy będą się też zatrzymywać na trasie na przystankach

przy ul. Byczyńskiej. MZ

Tak pojadą autobusy Stanowisko nr 1

Dni robocze: 8.20 (relacja Wieruszów), 10.35 (Byczyna), 11.40 (Janówka), 13.00 (Byczyna), 13.45 (Byczyna) 16.40 (Janów­ ka), 17.50 (Kluczbork Galeria), 18.30 (Byczyna).

Sobota: 8.20 (Wieruszów), 11.30 i 13.30 (Kluczbork Galeria), 14.30 Byczyna, 15.30,

16.30 i 18.30(Kluczbork Galeria).

Niedziela 11.30, 13.30, 16.30.

Stanowisko nr 5

14.30 i 15.30 (relacja Nasale).

Kursy powrotne na trasie Galeria Miodo­

wa - Dworzec PKS

Dni robocze: 8.37, 10.02, 11.27, 13.06, 14.47, 15.43, 17.00, 18.00, 19.22.

Sobota: 11.40,13.06,14.15,15.40,16.40,18.40.

Niedziela: 11.40, 13.40, 16.40.

ce, 10 z PSP Uszyce i 21 z ZSG Gorzów) orazdwudzie­ stu dziewięciu rówieśnikówz Landsberga zwiedzać mogło takżelotnisko w Lipsku.

- Wpuszczono ich tam, gdziezwykle nie ma wejścia dla pasażerów - tłumaczy Koziołek. - Po pasie starto­

wym jeździli autobusem, zwie­

dzilipomieszczenia dla obsłu­ gi, hangar straży pożarnej i przeszli odprawę.

Następnie wparku rozryw­

ki Belantis spędzili cały dzień i każdy skorzystać mógł z czego chciał. Było pływanie gondolami, wioska indiańska igród rycerski.

Kolejnego dniaurządzono młodzieży dzień sportu.

- Był rzut piłką lekarską, bieg przez płotki, wyścig z cebulą, apowszystkimwyjazd na basen - mówi dyrektor Pollok.

Uczniowie zwiedzalirów­ nież dwukondygnacyjną kaplicęz XII wieku

- Dzieci miały także możli­

wość uczestnictwa w mszy w kościele ewangelickim mówi wychowawczyni. - Bardzo im się podobało, pastor nauczyłichnawet pio­ senki.

W poprzednimrokuobóz organizowała gmina Gorzów i odbył się on w Uszycach.

Później dzieci z partnerskich gmin nawiązały korespon­ dencję.

- Uczennica naszejszkoły Beata Jurczok odroku kore­

sponduje z dziewczynką z Landsberga — tłumaczy dyrektor. - Podczas obozu miała okazję pierwszy raz spotkać się i poznać przyja­ ciółkę. Między dziećmi nawiązują się już przyjaźnie.

Pożegnanie było wzruszają­ ce,nie obyłosię bezłez.

Opiekunami na obozie bylitakże Beata Zawadzka, Sebastian Wiecha, Joanna Fabianeki Grzegorz Krze­ miński.

SB / Zdjęcie PSP Kozłowice

Zbierają krew dla Polski

Już w sobotę 1 września będzie można przyłączyć się do akcji PCK i Grupy Muszkieterów „Oddaj krew - uratuj życie” .

T

egorocznahasłemPrzedsięwzięcie, „Zbieramy piątaktóreedycja krewplanowane upływa dla Polski”: jestpod w 82 miastachPolski, nie ominie także Kluczbor­ ka. Bazę będzie miało przy markecieInter- marche. Akcja potrwa od 9.00 do17.00, a krew będzie można oddać od 10.00 do

14.00.

- Oddanie krwi wraz z niezbędnym bada­ niemi odpoczynkiem zajmuje tylko trzydzie­

ściminut-mówi Robert Dziuba, organiza­

tor akcji. - Dla dorosłego człowieka 450 mililitrów krwi to niewielki ubytek. Nato­ miast dla kogoś, kto krwi potrzebuje, szansa na ocalenie.

MZ

(7)

23 sierpnia 2012 W ieści gminne KULISY POWIATU 7

Bodzanowice: Ludzie

Miłość od pierwszego wejrzenia

Monika i Joachim Wieczorkowie wychowują dwie własne córeczki Weronikę i Ewelinę oraz braci Damiana i Maksymiliana, dla których piątą rodziną. Do niedawna mieszkała z nimi też Kasia.

M

zastępczą onika decyzjęrozważała o byciuWieczorek już mamąw

czasie studiów.

- Na jednym z wykładów mowa była o różnych formach opiekinad dziećmi, również o rodzinie zastępczej — opowia­

da pani Monika. - Pomyśla­

łam wówczas, że i ja wprzy­

szłości mogłabym stworzyć taki dom.

Narzeczona poinformowa­

ła przyszłegomęża o swoich planach i to na długo przed ślubem. Bo jakieś trzy lata przed tym jak stanęli na ślub­ nym kobiercu.

- Oboje pochodzimy z rodzin wielodzietnych, więc nie miałem nic przeciwko temu wspomina pan Joachim. - Ale to nie była decyzja podjęta na szybko.

Wiele godzin przegadaliśmy na ten temat. Analizowaliśmy

„za” i „przeciw ”.

Rok po ślubie małżonko­

wie zdecydowali się na odby­

cie obowiązkowegoszkolenia dla rodzin zastępczych.

- W naszym przypadku

trwało ono dwalata — zazna­ czają Wieczorkowie.

W styczniu2008 rokupani Monikaurodziłacórkę Wero­ nikę,aw czerwcu do rodziny dołączyli bracia - wówczas dziewięcioletni Damiani sze­ ścioletni Maksymilian.

- Chłopcy przebywali w pogotowiurodzinnym wOpo­

lu — mówi pan Joachim. — Strachbył, ale...

- ...ale jak zobaczyliśmy takich dwóchmałych krasna­ li, to od razu zauroczyliśmy się nimi - kontynuuje pani Monika. - To byłamiłość od pierwszego wejrzenia.

Co ważne-odwzajemnio­

na. Chłopcy szybko zadomo­

wili się w nowym otoczeniu.

Dlategoteż sąd nie miał wąt­ pliwości, by przyznać opiekę nad braćmiWieczorkom.

- Trochę inaczej było z Kasią, która dołączyłado nas w listopadzie tego samego roku—mówi pani Monika. -

Wzięliśmy ją wprost z przed­

szkola. To był dla niej duży szok.Potrzebowała dużo wię­ cej czasu na aklimatyzację niż

Monika i Joachim Wieczorkowie z dziećmi(od lewej) Mak­ symilianem, Damianem, Weroniką i Ewelinką.

chłopcy. Dla nichbyliśmy pią- mówiąmieszkańcy Bodzano- tą rodziną, Kasia zabrana

została niemalod mamy.

Rodzina powiększyła się jeszcze o drugą córeczkę Ewelinę, która ma teraz trzy latka.

- Jesteśmy taką trochę nie­ typową rodziną zastępczą —

wic. -Bo rodzina chłopców jest nasząrodziną. Już pierw­

sze święta spędziliśmy wspól­ nie. Przyjechała do nas cio­ cia, wujek i babcia Maksia i Damiana.

Bracia mimo sporej odle­

głościmająteż stały kontakt i

to telefoniczny, i osobisty z biologiczną mamą istarszym rodzeństwem Adrianem i Nicole.

- W czasie jednych z odwiedzin przy mamie chłopców wyparowałam, że to sąmojedzieci - opowiada pani Monika. -1 jak szybko wypowiedziałam te słowa tak szybko ugryzłam się w język. Wspólnie ustaliśmy wtedy, że tosą nasichłopcy.

Tyle, że mama nie możeich wychowywać i dlatego robi­

my to my.

Dziś Damian ma trzyna­ ście lat, Maksymilian dzie­ sięć. Co uwielbiają? Grę w- szachy, w której notabene odnoszą sukcesy na szczeblu gminnym i powiatowym.

Ciocine udka pieczone i szar­

lotkę. No i oczywiście prze­

jażdżki na traktorze z wuj­ kiem.

- Mamyteżswoje zwierzę­ ta - dopowiada Maksymi­ lian. - Ja dwa króliki i psa, a Damian- kury i koty.

- Lubimy też rowerowe przejażdżki- wtrącaDamian.

- Ostatnio byliśmy na Kuco- bach i w Stemalicach i bez żadnej zadyszki dojechali­

śmy.

Kasiaw te wakacjetrafiła doadopcji.

- Alemamy z niącałyczas kontakt - tłumaczy pani Monika. -Zresztą Weronika cały czas dopytuje o Kasię. O to, kiedy znówją zobaczy.

Czyprzyjedzie na wakacje.

PaństwoWieczorkowie są jedną z 51 rodzin zastęp­

czych w powiecieoleskim. I jak podkreślają nieżałują tej

decyzji.

- Chłopcy są naszym oczkiem w głowie i nawet jeśli słyszymy nieprzychylne

komentarze, a i takie są, to staramy się nimi nie przejmo­ wać - zaznaczają. - Nasze społeczeństwo musi w końcu zaakceptować takie rodziny jak nasza. A są ludzie, którzy bezinteresownie pomagają, którzy dopingująnam.I za to dziękujemy. Bo jak towkaż­

dej rodziniesą te gorsze dni, ale i te szczęśliwe.

Teksti zdjęcie MK

Maciejów: Festyn w pasiece

Kolejki do miodu

W sobotę 18 sierpnia po raz kolejny odbyło się Maciejowskie Miodu Smakowanie.

'"Tradycyjnie w sierpniuSto-

-I

warzyszenie Rozwoju Wsi Maciejów ,Miodowa Kraina”, sołectwo oraz Małopolskie Centrum Biotechnologii w Krasnemorganizują miodobra- nie. Nie inaczej byłoi w tym roku. W sobotę 18 sierpnia pasieka otworzyła swoje podwoje dla gości.

W trakcie imprezy można było posmakować różnych gatunków miodów. Kolejkado degustacji była ogromna.

Zainteresowani mogli sko­ rzystać także z seansów w apiinhalatorach. To specjalne domki, w których można pooddychać ulowym powie­

trzem. Ma ono wysoką tempe­ raturę - od 25 do 38 stopni Celsjusza i dużą wilgotność.

Nie zawiera bakterii,wirusów czy grzybów chorobotwór­

czych. Inhalacja nim leczy katar sienny, dobrze wpływa na drogi oddechowe oraz łago­

dziastmę. Najlepiej z ^inha­ latorów korzystać w pełni sezonu pszczelarskiego, czyli od majadokońca sierpnia.

Z myślą o uczestnikach imprezy maciejowskie gospo­

dynie przygotowały aż osiem­

naście blach ciasta.

- Wśród serników, ciast z galaretką, owocowych, nie mogło również zabraknąć słód-

kościna bazie miodu — tłuma­

czyJoanna Bulak ze Stowa­ rzyszenia.Miodowa Kraina”.

W tym roku po raz pierw­

szy został zorganizowany we wsi miniplener rzeźbiarski.

Jego efekty można byłopodzi­ wiaćpodczas festynu. Łukasz Zabłocki i Grzegorz Koła­ czek wykonali w drewnie topolowym dwie wielkofor­ matowerzeźby - Pszczelarza orazDziada z pełnymi beczka­

mi miodu.

- Praca była mordercza — tłumaczą rzeźbiarze. — Na wykonanie rzeźb mieliśmy zaledwie trzy dni. Dawaliśmyz siebie wszystko, żeby zdążyć.

Ale ręce to odczuły-zbólu nie mogliśmy w nocy spać.

Chętni mogli popróbowaćpra­ cy z dłutem. Wśród odważnych znalazła się Marysia Lasek

- Nie jest totakie trudne jak myślałam - wyjaśniaMarysia.

- Mam zamiar zrobić afrykań­ ską maskę.

PraceZabłockiego iKołacz­

ka stanąprzy wjazdach do wio­

ski. Dołączą wten sposób do świętegoAmbrożego,który już upiększa teren nad maciejow- skim stawem.

Najliczniejszą grupą wśród uczestników imprezy byli rowerzyścizKluczborka.

- W tym roku przyjechała

stęp klaunów.

Od lewej: Irena Przywara,Grażyna Pluta, Teresa Kulessa orazJoannaBulak zachęcały do kupowania ciast.

Do degustacjitrudno się było dopchać. Każdy chciałpo­

próbowaćróżnych gatunkówmiodu.

nas rekordowaliczba —aż sto trzydzieścidwieosoby -infor­

muje Grzegorz Błażewski z- Urzędu Miejskiego. - Rozpię­

tość wiekowa potężna - od

przedszkolakapoemeryta.

Pogoda też dopisała. Zaba­ wa w Maciejowie trwała do późnej nocy.

Tekst i zdjęcia MZ

Łukasz Zabłocki pomaga Marysi Lasek wyrzeźbić afry­ kańską maskę.

(8)

8 KULISY POWIATU W ieści gminne 23 sierpnia 2012

Ekipaze Słowikowa po raz drugi wygrałaturniej wsi i zdobyła puchar ks. Stanisława Sudoła.

Wrolistarostów doskonale spisalisię Anna Lach i Da­ riuszBujak.

Korony i zawody sportowe

Wszystkie miejscowości należące do parafii Jaworzno wzięły udział zarówno w dożynkach, jak i sportowo - rekreacyjnych potyczkach, w których po raz drugi zwyciężyła ekipa ze Słowikowa

W

miejscowości w weekend 18-19 sierp­

nia atrakcji było ażnadto, a to za sprawą dożynek para­

fialnych i towarzyszącemu im festynowi.

Główne uroczystości odbyły się w niedzielę, a zapoczątkowałaje mszaśw., odprawiona przez ks. kanoni­ ka Stanisława Sudoła, po której barwny korowódprze­

maszerował na plac przy remizie Ochotniczej Straży Pożarnej. Misternie wyplecio­ nekorony świadczyły o uro­

dzajnychzbiorach.

- Patrzącna ogrom tej uro­ czystościzastanawiam się, czy nie przebije ona gminnych dożynek, które odbędą się w Bobrowie - mówił wójt Andrzej Pyziak. - Pamiętam z dzieciństwa,że tozawsze w Jaworznie rozpoczynały się żniwa. Pierwsze snopki sta­

wały już około piętnastego lipca, więc i dożynki muszą tu byćpierwsze.

Honory starostów objęli młodzi gospodarze Anna

Lach i Dariusz Bujak. O gości zadbali należycie. Naj­ pierw, jak zwyczaj nakazuje, poczęstowali wszystkich świeżo wypieczonym Chle­

bem, a i napoili przyzwoicie - ufundowali beczkę piwa.

Zgromadzonych powitała soł­ tys Zdzisława Pawlaczyk, a na scenie z przyśpiewkami wystąpiły panie z Koła Gospodyń Wiejskich, naj­

młodsi mieszkańcy Julianpola przygotowani przez Alinę Zając orazuczniowie szkoły podstawowej w Jaworznie, którzy repertuar ćwiczylipod okiem nauczycielek Małgo­ rzaty Wiśniewskiej i Jolanty Panek. Wkabaretowej odsło­ nie pokazali się licealiści z Kaliskiej w Praszce. Pomy­ słodawcą ich występu był Michał Sykulski.

Niedzielne świętopoprze­

dziły sobotnie zawody. W drugimturnieju o pucharpro­

boszcza wystartowało 5 dru­ żyn: Jaworzno, Julianpol, Mirowszczyzna, połączone siły Mostek i Polesia oraz

ubiegłoroczni obrońcy tytułu - Słowików. Zwycięzcę wyło­ niono po wbijaniu gwoździa na czas, segregacji ziaren, bie­ gu wworkach, rzutu butem na odległość i trafianiu piłeczką do ruchomej tarczy. Kolejny raz niepokonany okazał się Słowików (Edyta i Tomasz Urbaniakowie, Iwona i Tomasz Jachymscy, Leszek Niedźwiecki).

- Muszę przyznać, że łatwiej było zdobyć puchar w ubiegłym roku niż tym razem obronić tytuł - mówi Niedź­

wiecki. — Rywalizacja była naprawdęzacięta, ao naszej wygranej przesądziły zaled­

wie dwa punkty. O tyle byli­

śmy lepsi od Jaworzna.

Trzecie miejsce zdobyła Mirowszczyzna, czwarte Julianpol, a piąte Mostki - Polesie. Sędzią głównym zawodów był Wiesław Gar- baciak, a wspomagali go:

Eugeniusz Biskup, Andrzej Garbaciak, Anna Garba- ciaki Grzegorz Sójka.

Tekst i zdjęcia AK

Pomysłodawcą młodzieżowej scenki kabaretowej był Michał Sykulski (z prawej).

Paniez Koła Gospodyń Wiejskich nie tylko zadbałyo żołądki gości -pokazałysię też w wokalnej odsłonie.

W scenicznym popisie zaprezentowali sięm.in.najmłodsi mieszkańcy Julianpola.

Bogacica: Wykopaliska

Dom sprzed tysięcy lat

W trakcie badań archeologicznych został odkryty fragment chaty z epoki brązu, materiał ceramiczny .oraz piec do wytopu rudy żelaza.

W

ykopaliskawadzone nadzoru archeologicznego byływ ramach pro­ w związku z budowądomu.

- Jest to związanez tym, że właśnie w tym miejscu, tuż nad Stobrawą, znajduje się stanowisko archeologicz­ ne — tłumaczy archeolog Paweł Rozwód. - Kiedyś znaleziono tu pozostałości osady i wszelkie prace inwe­ stycyjne, któreodbywają się na tym terenie, muszą być poprzedzone badaniami.

Rozwód zaprosiłdopomo­

cy młodych pasjonatów badań w ramachprojektu „Turysty­ ka archeologiczna”. Wykopa­ liska prowadzone były przy współpracy z Magdaleną Przysiężną- Pizarską z Uni­ wersytetu Opolskiego.

- Chodziło o to, aby ludziom niezwiązanym z archeologią dać możliwość popróbowania tego fachu, zobaczenia naczym polega z bliska - mówi Adam Ulbrych, pomysłodawca pro­

jektu i społeczny opiekun zabytków.

Z możliwościtejskorzy­

stało siedmioro śmiałków - Anna Szczurowska z Trzcinicy, Łukasz Mierz- chała z Brun, Adam Jer- czyńskizKomorzna, Filip Radwański - mieszka w Southampton, ale przyje­

chał do Bogacicy na waka­

cje, Martyna Dalke, Jakub Gorlach i Wojciech Arabucki (wszyscy z Nowej Rudy).

Badacze odkryli frag­ ment chaty z kultury łużyc­ kiej zepoki brązu, materiał ceramiczny,fragmentpieca do wypalania rudy darnio­ wej orazżużel.

- Przedmioty te przele­

żały wziemi około trzech i pół tysiąca lat — wyjaśnia

Rozwód.

Młodym archeologom praca bardzo się podobała, mimo iż słońce mocno ich przypiekało.

- Teraz już wiemy, że

Młodziarcheolodzy mocno machali łopatami,by dokopać siędo "skarbu".

wykopaliska archeologiczne to przede wszystkim ciężki wysiłekfizyczny — wielogo­

dzinne machanie łopatą - mówią. — Trzeba też sporo uważności, by nieprzegapić czegoś cennego w stercie

ziemi czy piasku. Ajak się już coś znajdzie, tosatysfak­

cjajest przeogromna. Każde znalezisko to prawdziwy skarb.

Teksti zdjęcie MZ

(9)

23 sierpnia 2012 W ieści gminne KULISY POWIATU 9

Praszka: Jubileusz

Zasłużeni działkowcyoraz zaproszeni goście jubileusz trzydziestolecia RodzinnychOgrodów Działkowych Relax przypieczętowali wspólną fotografią.

Najpiękniejsze kwiatyi warzywno - owocowadekoracja należą doAnny Gędziorowskiej (zlewej).Podziwia jeAntonina Boroń.

Trzydzieści lat jak jeden dzień

W sobotę 18 sierpnia w „zielonych płucach miasta ” - Rodzinnych Ogrodach Działkowych Relax - było wielkie święto - jubileusz trzydziestolecia połączony z działkowymi dożynkami.

K

omitet założycielski wówczas jeszcze Pra­

cowniczego Ogrodu Dział­ kowego Relax, w skład którego wchodzili Maria Zielińska, Włodzimierz Skoczek, Stanisław Kos, Henryk Noga i Janusz Markowski, zawiązał się w 1981 roku.

Ogród ostatecznie powstał w kwietniu 1982 roku z działek rolnych, a jego zakładem patronackim została Spółdzielnia Kółek Rolniczych w Praszce, zaś pierwszym prezesem Wło­

dzimierz Skoczek, który tę funkcję piastował do 1990 roku - przypomina Edward Szaniec, obecny prezes ROD.

Kolejnymi prezesami byli Stanisław Kos, Józef Łastowski, Bogdan Latu­

sek (honorowy prezes ROD), Stanisław Urba­ niak.

-Nasz ogródmajedena­

ście hektarów powierzchni z czegoosiem iczterydzie­ siąte to powierzchnia użyt­

kowa - wyjaśniał Szaniec.

— Jest tu dwieście czter­ dzieści jeden działek o średniej powierzchni trzy­ stu pięćdziesięciu metrów kwadratowych.

W 1984 rokurozpoczęła

Strażacy nietylko zaprezentowali sprzętjakim dysponu ją,ale dali teżpokazumiejętności.

się tambudowasie.ci wodo­

ciągowej, a w 1987 stanął magazyn,w którym po roz­

budowie znalazły się też pomieszczenia socjalno - biurowe.

- W 1997 roku nawiedzi­

ła nas powódź stulecia - zalała naszedziałki i uszko­

dziła ogrodzenie od strony rzeki Wyderki - wspomina prezes. - Po wielu stara­ niach Rada Krajowa przy­

znała ,.nam pięćdziesiąt tysięcy złotych na budowę wału przeciwpowodziowe­ go, który w 1999 roku wykonała jirma Polan.

Następnie wykonano elektryfikację, a dla możli­

wości integrowania się działkowców zbudowano scenęiplac taneczny, gdzie do dnia dzisiejszego odby­ wają się wszystkie najważ­ niejsze imprezy.

Towłaśnie tamurządzo­

no też jubileuszowe obcho­ dy. Wśród gości znaleźli się przedstawiciele władz samorządowych zarówno powiatowych jak i gmin­

nych, prezesi firm, które wspomagają działkowców oraz wszyscy sympatycy Relaxu. Zaś „działkową rodzinę” reprezentowała Antonina Boroń, prezes Okręgowego Związku

Licznekonkursy dlanajmłodszychprzeprowadzili członkowie komisji sportowej działającej przy Neapco.

Działkowców w Opolu, któ­ ra poza pucharami i pamiąt­ kowymi dyplomami przeka­ zała działkowcom książki dotyczące uprawy ogrodów.

Mają one zapoczątkować działkową biblioteczkę.

Natomiast burmistrz Jaro­ sław Tkaczyński zapewnił użytkowników działek, iż mimo zmian w przepisach dotyczących funkcjonowa­

nia ogrodów wcałej Polsce, w Praszce zmian obawiać się nie należy.

-Te tereny będą uwzględ­

nione w planach zagospo­ darowaniamiasta i na pew­ no nie zmienimy ich prze­

znaczenia - zapewniał Tka­ czyński.

Tort ufundowany przez GS Praszka był słodką niespo­

dzianką dlazarządu i gościuroczystości.

Ponadto podczas uro­ czystości wręczono odzna­

ki „Zasłużony dla Polskie­

go Związku Działkow­ ców”. Złote otrzymali:

JarosławTkaczyński, Kry­ styna Pres, Mirosława Chłodna, Kazimierz Zaręba, Jan Szaniec, Edward Raducki, Jan Zajko i Zbigniew Popczyk, a srebrną Kazi­ mierz Kiedrzyn.

Ponieważ uroczystość połączona była ze świętem działkowców, nagrodzono też najpiękniejsze plony.W kategorii owoce zwycięży­

ła Izabela Słodki przed Andrzejem Bryjakiem i BeatąPakułą, która zapre­

zentowałateż najokazalsze warzywa. Za panią Beatą uplasowali się Zbigniew Popczyk i Jan Janas.

Natomiast najpiękniejsze kwiaty w swoim ogrodzie wyhodowała Anna Gędzio- rowska. Za nią byli Rafał Bryła i Marian Bilski.

Pani Anna dodatkowo wykonała figurki dział­

kowców używając do tego wszystkich bogactw ogrodu.

-Buty na przykład zrobi­

łam z ogórków, spódnicę zaś z liści orzecha - wyja­ śnia pani Anna. - Poświęci­

łam kilka godzin na dzień przed uroczystością, aby

nic nie zdążyło zwiędnąć.

- To bardzopiękna praca i z chęcią zabiorę ją do Opola, by tam pokazać jak uzdolnieni ludzie mieszkają w Praszce - dodaje prezes Boroń.

Imprezie towarzyszyło też mnóstwo dodatkowych atrakcji. Konkurencje dla najmłodszych prowadzili członkowie komisjisporto­

wej działającej przy Neap­

co. Pokaz dla wszystkich zgromadzonych przygoto­ wali druhowie OSP Praszka i ZOSP Neapco, a w arty­

stycznej części zaprezento­ wał się zespół Prosną. Wie­

czoremzaś odbyła się zaba­

wa taneczna.

Tekst izdjęciaAK

W części artystycznej kilkudziesięciominutowy koncert dałateż Prosną.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dodam, że dzięki naszej współpracy z Ośrodkiem Kardiologicznym, prowa ­ dzonym przez Polską Grupę Medyczną, który znajduje się na terenie szpitala mieszkańcy z powiatu

Będę na Was czekać mHa niespodziankll.. 29 listopada 2012 W ieści gminne KULISY POWIATU??.

Poraszka i Mateusz Bzdok. Ekipa Przedmościa, choć niewielka, pokazała, że na wiele Tekst i zdjęcia AK ją stać i też uplasowała się na 1.. 16 KULISY POWIATU W ieści gminne

Kolejną szansę na podzielenie się życiodajnym płynem śmiałkowie będą mieli już w poniedziałek 24 września.. Akcja organizowana jest w

20 września 2012 W ieści gminne KULISY POWIATU 3.. Bobrowa: Potrzebna

W czwartek 22 marca uczniowie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 uczestniczyli w kolejnej edycji „Dnia przedsiębiorczości ”.. T ego dnia dziewczęta i chłopcy ze Sportowej

F ragmentem wiersza Barbary Jędryszek „Gdy zechcemy to czas się zatrzyma i świat w bezruchu stanie, tylko nam będzie dana godzina na wspólnych chwil przeżywanie...” -

- Teraz spotykamy się nie tylko dwa — trzy razy w tygodniu w domu kultury, ale także skrzykujemy się poza oficjalnymi zajęciami - mówi Kacper.. - Często na przykład można