Kulisy Powiatu Kluczbork - Olesno 2012, nr 10 (431).

POWIATU KLUCZBORK - OLESNO

_________________________ www.kulisypowiatu.pl WHKiiwumsjufw

Ośrodek Szkolenia Kierowców

LEWŚOB] ^{kursy kat .} 'W

-profesjonalnyplacmanewrowy i Ir ^7

Jt

-konkurencyjne ceny SZYBKO y* ■'

- dogodne godzinyjazdy TANIO /;>

:XV±Z“PR0FES)ONALNIE ,,

ISSN 1731 • 9897 Indeks 381314 Nakład 6000 cena 2,50 zl (w tym 5%VAT) 8 marca 2012 r.

wł OD ^ar

OLESNO

BETON

transport pompa

46-300 Olesno ul. Leśna 3 tel. 034 359 84 08,603 689 021

www.wlodar.com.pl

P osadzki i tynki

- agregatem , tel. 605 568 901.

MODA DRMSKft GARNITURY

' ffrar.-r-i ■» ' J

PODATKI ZAGRANICZNE

K* O O K

O 3t O

Z _jaśmin

* w5

^{A '*}

^{/ v}

'

'łfl 1

^{1 "}

OLESNO KONOPNICKIE^

12

Praszka

■HM9

Kluczbork

Burmistrz Jaro ­

sław Tkaczyńs ki wy­

mierzył I Liceum Ogól ­ nokształcącemu 27 tys.

zł kary za wycięcie bez zezwolenia pięciu

drzew. s. 3

Małgorzata Fron ­ cek ma 32 lata, dwoje dzieci i nowotwór.

Mieszka w warun ­ kach, które na pewno nie przyspieszają jej leczenia. s. 4

1 %_

Ugodziła męża nożem

Powiat oleski Strojec

■

Olesno Sierosławice

Policjanci odkryli plantacje marihuany.

Zabezpieczyli ponad tysiąc krzewów kono ­ pi, z których można by wyprodukować 54 kg narkotyków. s. 6

Rodzice uczniów mają konflikt z nauczy­

cielem matematyki.

Sprawa trafiła do Kura­

torium Oświaty. Pro­

wadzi ją rzecznik dys­

cyplinarny. s. 7

Marta Adamczak wy­

grała "Szansę na suk­

ces", której gościem była Anna Rusowicz. Odcinek z udziałem oleśnianki wyemitowany zostanie w tę niedzielę. s. 15

Pod opieką Fundacji Grey Animals jest obec­

nie dwadzieścia psów, sześć koni i kilka kotów, a na koncie niemal zero.

Brakuje pieniędzy na wszystko. s. 17

BANK SPÓŁDZIELCZY /§BT Grupa BPS W NAMYSŁOWIE nv*>SooMmuui Bw* BPS

www.bsnamyslow.com.pl

JAMOjHOHOSOBOWYłKIWRIO;

Prosimy o wsparcie OleskiegoKlubu Sportowego, który jest Organizacją Pożytku Publicznego,

1%należnegopodatku dochodowego.

Wystarczy wodpowiedniej rubryce zeznaniapodatkowegoPIT wpisać według wzoru:

ÓPRZEKAZANIE1% PODATKUNALEŻNEGO NARZECZORGANIZACJI POŻYTKU

Pozostałe czynności wykona za Państwa właściwy Urząd Skarbowy.

Każda kwota przeznaczona na rozwój oleskiego sportu zostanie spożytkowana przez nas dla dobra naszej młodzieży!

Dzię kujemy!

BANK SPÓŁDZIELCZY W NAMYSŁOWIE ZAPRASZA DO UDZIAŁU W LOTERII DLA OSZCZĘDZAJĄCYCH

EDYCJA 2012

Cs!

DOiWYGRANIA;i01TATRAKCYJNYCHNAGRQ?

SKUTER, NOTEBOOKI, TELEWIZORY LCD, NAGRODY PIENIĘŻNE, KAMERY CYFROWE, KINA DOMOWE, ROWERY, TABLETY,WIEŻE HI-FI,

APARATY CYFROWE, TELEFONY KOMÓRKOWE I INKĘ

LUTEGOJ2O12 OPROCENTOWANIE DEPOZYTÓW

^'8

R

eklama

? 660 745 013 LO

COoo

<o

EXTRA MASŁA

smak z Olesna

2 KULISY POWIATU W okół nas ^{8 marca 2012}

Nasza sonda internetowa

Cytat

tygodnia Liczba tygodnia

W poprzedniej sondzie pytaliśmy: - Czy zapowiadany przez lekarzy kolejny „protest pieczątkowy” uważasz za zasadny?

Wyniki: TAK - 35 proc., NIE - 65 proc.

Dziś pytamy: - Czy powinno się ułatwić dostęp do zawodów regulowanych?

Olesno:

Kulturalnie

Wędrynia:

Ciekawostka

- Artur Boruc należy do najlepszych bramkarzy w Europie, ale powołania do kadry wysyła Smuda.

Jakub BŁASZCZYKOWSKI, kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski

Tyle ofiar śmiertelnych pociągnęła za sobą katastrofa kolejowa pod Szczekocina­

mi, która wydarzyła się w sobotę 3 marca.

16

Biblioteka zaprasza

W

najbliższym

czasie w Oleskiej

Bibliotece Publicznej

gościćbędą

reporter „Gazety Wyborczej

”

Jacek

Hugo-BaderipoetkaRenata

Blicharz.

P

ierwsze ze spotkań z Jackiem Hugo-Baderem zaplanowane zo­

stało na poniedziałek 19 marca na godz. 17.30.

- Jacek Hugo—Bader to reporter,, Gazety Wyborczej ’ który na rowerze pokonał całą Azję Środkową, pustynię Gobi, Chiny, Tybet, a jezioro Bajkał przepłynął kajakiem — mówi Halina Szklanny, dyrektor Oleskiej Biblioteki Publicznej. - Odbył też samotnąpodróż samochodowąz Moskwy do Władywostoku. Opisałją w zbiorze re­

portaży „ Biała gorączka ”, za którą w 2010 roku otrzymał Nagrodę im. Arkadego Fiedlera „Bursztynowy Motyl

W 2011 roku ukazała się jego najnowsza książka pt. „Dzienniki kołymskie”, która błyskawicznie trafiła na listy książkowych best­

sellerów.

Drugie ze spotkań z poetką Renatą Blicharz odbędzie się w ra­

mach Światowego Dnia Poezji w środę 21 marca o godz. 17.30.

- Renata Blicharz jest laureatką wielu konkursów poetyckich i literackich - mówi Szklanny. - Współpracuje z Opolskim Kwartal­

nikiem Kulturalnym „Prowincja", a jej najnowsza książka nosi tytuł „ Kołderka z białego marmuru ”. MK

Powiat kluczborski:

Z

policji

Plaga nietrzeźwych

Policjanci zatrzymali aż pięciu kierowców

„na podwójnym gazie ” . Teraz każdy z nich musi się liczyć z utratą prawa jazdy oraz karą pozbawienia wolności do 2 lat.

R

ekordzistą w tej grupie jest 32 - letni mieszkaniec powiatu nyskiego, którego policjanci zatrzymali w sobotę 2 marca w Jasieniu. Mężczyzna kierował oplem zafirą mając 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Kilka godzin później w ręce mundurowych przy ul.

Byczyńskiej w Kluczborku wpadł 32 - letni mieszkaniec miasta, kierujący polonezem. Podczas badania „wydmuchał” 1,5 promila.

Kolejny zatrzymany to 43 - letni kierowca fiata scudo. Okazało się, że miał we krwi 0,54 promila.

Natomiast we wtorek 6 marca w Wołczynie na ul. Opolskiej mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej 45 - letniego kierującego volkswagenem golfem, który miał ponad 1 promil w organizmie.

Okazało się, że po kilku „głębszych” jest też 72 - letni mieszkaniec powiatu kluczborskiego. W ręce mundurowych wpadł w Lasowicach Wielkich. „Wydmuchał” 2 promile. MZ

Stopka

redakcyjna

WYDAWCA:Centrum“KOLISKO” Krzysztof Świeykowski;

46-320 Praszka, ul. Senatorska 3, tel.34/3588774, fax.: 34 359 19 21 Nakład:6000

Redaktor naczelny: AleksanderŚwieykowski.

Zatępca redaktoranaczelnego - redaktor prowadzący: Andrzej Szatan tel. 34 35886 21 lub 603 85 14 14 (a.szatan@wp.pl) Sekretarz redakcji i korekta:Milena Zatylna (milenazatylna_pro@o2.pl).

Redakcja: Małgorzata Kuc (malgorzatakuc@interia.pl), Agnieszka Kozłowska(ramkozlowska@op.pl).

Współpraca: Stanisław Banaśkiewicz, DominikaGorgosz,Agnieszka Jasiniak, Damian Pietruska, Marcin Szecel, Edward Tomenko, Elżbieta Wodecka, Justyna Wożniak.

Marketing:Bartosz Szaraniec, tel. 660 745 013, Zdzisław Pochorecki, Kazimierz Zaręba.

Skład komputerowy: Bartosz Szaraniec, tel. 660 745 013, (redakcja_

pro@o2.pl)

Prenumerata“Kulis Powiatu”: redakcja_pro@o2.pl lub tel. 34 358 87 74, w urzędach pocztowych na terenie woj. opolskiego lub u listonoszy.

Nasz numer konta bankowego:

BS Namysłów 46 8890 0001 0000 5962 2000 0001

Księgowość: Biuro Rachunkowe - Alina Poniatowska, tel.34/35-91-310.

Druk: Druk: Polskapresse Sp. z o.o., Oddział Poligrafia,drukarniaw Łodzi Redakcja zastrzega sobie prawo skracania materiałów.

Niezamówionych tekstów nie zwracamy.

Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeńi reklam.

REKLAMA 660 745 013lub 34 358 87 74

Uratowali jelenie

Na stawie pod stadem jeleni załamał się lód. Zwierzęta wpadły do wody.

Uratowali je druhowie z OSP w Chudobie.

Z

darzenie miało miejsce w niedzielne po­

południe 4 marca. Stado jeleni przebiega­

ło przez staw w Wędryni. Nagle lód załamał się. Część zwierząt zdołała przebiec, trzy z nich wpadły do wody.

- O tym zdarzeniu poinformowali mnie mieszkańcy - opisuje mieszkający w Wędryni Daniel Gagat, wójt gminy Lasowice Wielkie.

- Zaalarmowałem strażaków. A że sam jestem strażakiem, też wziąłem udział w akcji.

Na miejsce przyjechały dwa zastępy dru­

hów z OSP w Chudobie. Wyciąganie jeleni z wody trwało ponad godzinę

- Zwierzęta były łagodne i mocno przestra­

szone — mówi Gagat. - Z wody wyciągaliśmy je za rogi.

Tekst i zdjęcie MK

Strażacy uratowali trzy jelenie, pod którymi załamał się lód.

Wojciechów:

Siadem naszych

publikacji

Nasza interwencja pomogła

Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych Joachim Hadam obiecał wyrównać i utwardzić tłuczniem fragment ulicy Fabrycznej, która prowadzi do posesji Józefa Jagiełły.

ostatnim numerze

„Kulis Powiatu” pi­

saliśmy o mieszkańcu ul.

Fabrycznej w Wojciechowie Józefie Jagielle, który w czasie wiosennych roztopów bądź silniejszych opadów deszczu nie potrafi powiato­

wą drogą dojechać do swojej posesji. Co rusz grzęźnie w błotnistych brejach i niejed­

nokrotnie samochód z bagna trzeba wyciągać z pomocą traktora.

- Ten ponadkilometrowy odcinek figuruje w naszej ewidencji, ale nie spełnia

według ustawy żadnych kryteriów drogi powiatowej - mówi Joachim Hadam, dyrektor Zarządu Dróg Po­

wiatowych. — To zwykły grunt i nie dziwię się, że w czasie roztopów trudno tam­

tędy przejechać. Nie wie­

dzieliśmy nawet, że z tej dro­

gi ktoś korzysta.

Po naszej interwencji dy­

rektor samochodem z ma­

łymi kłopotami „przebrnął”

przez feralną ul. Fabryczną.

- Spotkałem się z panem Jagiełłą i ustaliliśmy, że w najbliższym czasie zostanie

wysłana tam równiarka, któ­

ra choć trochę wyprofiluje tę drogę - mówi Hadam. - Po­

staram się też, by do końca roku te najgorsze odcinki zostały utwardzone gruzem, tłuczniem czy żużlem.

Ulica Fabryczna jest na liście dróg, które powinny stracić kategorię drogi po­

wiatowej.

- Ale nie stanie się tak, do­

póki nie będą uregulowane sprawy gruntów pod drogą

— dodaje dyrektor ZDP.

MK

1993 rok założenia

ntaż' seCN'S

ssS&sss--""" długo'*’”... 6000

46-320 Pra»^ —

uęieluóskal^a

,eł. kom- 60Z*

WARA

ONSULTING

Twój PARTNER w sprawach zagranicznych

- Rozliczenia PODATKU (osoby fiz. i firmy) Zasiłkirodzinne

Korespondencja urzędowa i zwykła Tłumaczenia J. niemiecki Współpraca z prawnikami Sprawy emerytalno-rentowe...

NIEMCY HOLANDIA AUSTRIA

Adres:

46-300 Olesno, ul. Arnsberska 38 (Kierunek Częstochowa)

Biuro czynne:

Pn-Pt 8:00-14:00 Sobota po uzgodnieniutel.

Centrum Kolisko

wynajmie lokal po

PZU.

Tel.:

603 888 399

Gdzie jesteśmy?

Katastrofa kolejowa na Śląsku to dramat. Dramat ludzi, którzy w niej uczestni­

czyli. Dramat rodzin, które straciły w niej najbliższych lub których najbliżsi doznali obra­

żeń. Najlepiej, gdyby do takich katastrof nie dochodziło. To oczywiste.

Na przestrzeni dwóch lat doświadczamy dwóch wielkich tragedii. Ta pod Smoleńskiem za sprawą polityków stała się przedmiotem gry politycznej.

Za hasłami o poszukiwaniu prawdy o przyczynach zapo­

mniano całkowicie o ludziach, o rodzinach tych, którzy tam zginęli. Dzisiaj, jeżeli przypo­

mina się nazwisko którejś z ofiar, to tylko w kontekście kolejnego niby - dowodu o próbie zafałszowania prawdy’

— to jedna ze stron polityczne­

go konfliktu - lub niby - dowo­

du na to, że jednym z winnych katastrofy był pijany generał — to argumenty strony przeciw­

nej.

Na tę polityczną przepy­

chankę z przerażeniem spoglą­

dają krewni ofiar (oprócz tych nielicznych, którzy katastrofę wykorzystali dla promocji swojej własnej osoby) i podzi­

wiający naszą głupotę świat.

Ostatnia katastrofa kolejo­

wa nie jest jeszcze argumen­

tem na politycznej scenie, ale odkrywa rzeczywiste oblicza i interesy chociażby mediów.

Pogoń, już nie tylko tabloidów za opisami o zmasakrowanych ciałach ofiar naprawdę prze­

raża. To wola o wstrzemięźli­

wość, o rozsądek, o wrażli­

wość, chociażby po to, by oszczędzić dodatkowego kosz­

maru najbliższym ofiar, a z nas zdjąć odium całkowitego zezwierzęcenia.

Katastrofy maszyn wytwa­

rzanych przez ludzi i służących ludziom stały się elementem cywilizacji. Nie są konsekwen­

cją głupoty czy indolencji poli­

tyków. Zdjęcia i opisy sprowa­

dzające nas do poziomu instynktu zwierzęcego - to już świadome działania ludzi dla zwykłego zysku. To okropne.

Aleksander ŚWIEYKOWSKI

8 marca 2012 W ieści gminne KULISY POWIATU3

Praszka: Kontrowersje

Drzewa warte 27 tys. zł

Burmistrz Jarosław Tkaczyński wymierzył I Liceum Ogólnokształcącemu 27 tysięcy złotych kary za wycięcie bez wymaganego zezwolenia pięciu drzew.

S

ześć drzew z gatunku tuja - żywotnik na polecenie dyrektora I Liceum Ogólnokształcącego Krzysztofa Brysia wycięto we wrześniu w czasie prowa­

dzonych prac porządkowych przygoto­

wujących szkołę do obchodów 50-lecia istnienia.

- Dyrektor Bryś decyzję o wycince podjął na podstawie Tabeli Wiekowej Drzew, którą opracował profesor Lon­

gin Majdecki - informuje Dorota Jani­

kowska - Młynarczyk, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnic­

twa i Leśnictwa w Starostwie Powiato­

wym w Oleśnie. - Odczytał z niej, że obwód dziesięcioletnich drzew tui na wysokości metra trzydzieści wynosi czterdzieści centymetrów. Te, które zakwalifikował do wycinki, miały w obwodzie od jedenastu do dwudziestu pięciu centymetrów. Trzy z nich rozga­

łęzione były na trzy części, a dwie na dwie. Na tej podstawie stwierdził, że drzewa nie mają więcej niż dziesięć lat, a tylko na wycięcie takich potrzebne jest odpowiednie zezwolenie.

Dlatego dyrektor nie wnioskował o nie. Tuje zostały wycięte. I można by rzec - koniec sprawy. Ale... No wła­

śnie, do Urzędu Miejskiego w Prasz­

ce wypłynęło anonimowe pismo, któ­

rego autor poinformował burmistrza Jarosława Tkaczyńskiego o bez­

prawnym wycięciu drzew. Z urzędu wszczęte zostało postępowanie admi­

nistracyjne.

- Odbyły się oględziny miejsca, z których sporządzony został odpo­

wiedni protokół - mówi burmistrz. - Jeden z wcześniejszych dyrektorów szkoły oświadczył, że pamięta pięć tui. Przed budynkiem szkoły posadzo­

ne zostały one za kadencji jeszcze wcześniejszego dyrektora — pana Ryszarda Rekowskiego, który stanowi­

sko to piastował w latach 1978-1991.

Na podstawie zeznań świadka i prze­

liczenia ilości słoi na pniach okazało się,

Przed I Liceum Ogólnokształcącym po tujach pozostały jedynie pnie.

że pięć tui ma więcej niż dziesięć lat.

Szóste z drzew poniżej dziesięciu.

- Zgodnie z ustawą o ochronie przy­

rody dyrektor powinien zwrócić się do urzędu o uzyskanie zezwolenia na wycinkę drzew — tłumaczy Tkaczyński.

Takowej nie było. Dlatego burmistrz Tkaczyński wymierzył I Liceum Ogól­

nokształcącemu nieco ponad 27 tys. zł kary za wycięcie bez wymaganego zezwolenia pięciu drzew.

- Jeszcze w czasie postępowania dyrektor Bryś złożył wniosek o umorze­

nie ewentualnej kary — tłumaczy Jani­

kowska - Młynarczyk. - Zobowiązał się do odtworzenia terenu zieleni poprzez obsadzenie skarpy, na której rosły tuje, cennymi gatunkami drzew. Bo taka moż­

liwość zgodnie z ustawą istnieje.

- Nastąpiła dewastacja krajobrazu przy głównej ulicy miasta, tworzonego co najmniej przez dwadzieścia lat — argumentuje burmistrz. - Dyrektor Bryś nie podjął żadnych działań w celu zachowania żywotności drzew. Dlatego stosownie do treści ustawy, na którą

powołuje się dyrektor, niemożliwe jest umorzenie kary.

Kolejne pismo w tej sprawie wysto­

sował starosta Jan Kus, który zarządza szkołami ponadgimazjalnymi w powie­

cie oleskim. Wskazał w nim kolejną podstawę prawną.

- Przepis wskazany przez pana staro­

stę nie może być zastosowany — tłuma­

czy Tkaczyński. - Działka, na której dokonano ścinki, zgodnie z rejestrem z wypisu gruntów to nie teren rekreacyjno

— wypoczynkowy, a teren zabudowany.

Burmistrz podkreśla, że postępowa­

nie w tej sprawie prowadzone było dłu­

go i solidnie.

- Nie znaleźliśmy żadnej furtki praw­

nej, która umożliwiłaby umorzenie kary

— tłumaczy Tkaczyński.

Teraz dyrekcji szkoły postaje odwo­

łanie się od tej decyzji do Samorządo­

wego Kolegium Odwoławczego w Opo­

lu lub zapłacenie kary.

Dyrektor Bryś odmówił zabrania gło­

su w sprawie.

Tekst i zdjęcie MK

reklama

Informujemy, iż trwają zapisy do pracy sezonowej w Zakła­

dzie Ogrodniczym w Praszce przy ul. Kaliskiej 44.

Zgłoszenia przyjmujemy od poniedziałku do piątku w godz.

8.00-15.00.

reklama.

Szanowni Rodzice

Astma jest najczęstszą chorobą przewlekłą u $ dzieci. Choruje na nią co dziesiąte dziecko.

I

Brak leczenia prowadzi do pogarszania się czynności płuc i do słabszego rozwoju psy-

choruchowego. yAŁ*)

JEŚLI TWOJE DZIECKO:

1. Ma częste tzw. „zapalenie oskrzeli ”o prze- biegu bezgorączkowym.

2. Przewlekający się kaszek fC?

3. Napady świszczącego oddechu.

4. Gorszą od rówieśników wydolność wysił­

kową.

Podejrzewasz u niego astmę, zgłoś je do programu bezpłatnych konsultacji specjalistycznych wraz z badaniami czynności płuc.

Centrum Medyczne Lucyna Andrzej Dymek w Zawadz- kiem i w Strzelcach Opolskich

Rejestracja telefoniczna:

Zawadzkie 77 462 20 65 do końca lutego Strzelce Opolskie 77 461 91 99 do końca lutego

Program nieobciąża budżetuNFZ ijest prowadzonyzgodnie z zaleceniami ERS w grupie wiekowej 6-12lat.

Kluczbork:

Ludzie

Powiatowy

na ministerialny

Renata Jażdż

- Zaleska,

była prezes

Powiatowego Centrum

Zdrowia, została szefową Specjalistycznego

Centrum

Medycznego

w

Polanicy - Zdroju.

ie potwierdziły się infor­

macje o nominacji Renaty Jażdż - Zaleskiej na wicemini­

stra w resorcie zdrowia. Od śro­

dy 29 lutego była szefowa PCZ została dyrektorką Specjali­

stycznego Centrum Medyczne­

go w Polanicy - Zdroju, którego organem prowadzącym jest Mini­

sterstwo Zdrowia. Poprzedni szef placówki został odwołany.

Jażdż - Zaleska była preze­

ską kluczborskiego szpitala od 2003 roku i przeprowadziła go przez cały proces przekształceń własnościowych, kiedy z placówki publicznej stał się spółką prawa handlowego ze stuprocentowym udziałem powiatu. Rezygnację z zajmowa­

nego stanowiska pani prezes złożyła 1 lutego, tłumacząc swoją decyzję względami osobistymi.

Z jej inicjatywy powstało też Ogólnopolskie Stowarzy­

szenie Szpitali Samorządowych, którego Jażdż - Zaleska jest obecnie prezeską. Była szefowa PCZ jest ponadto ekspertem w zakresie przekształceń w służbie zdrowia.

Tekst i zdjęcie MZ

Przyjmujemy zapisy na imprezy okolicznościowe: wesela, komunie, chrzciny itp.

Parking

na

120samochodów

Zatrudnimy

kucharzy,

kelnerów,

menagera Tel. kontaktowy 501 182 083.

www.karczma-olesno.pl

email: karczma.stareolesno@op.pl

4 KULISY POWIATU W ieści gminne ⁸ marca 2012

Kluczbork:

Interwencja

Zwykłe marzenia pani Małgosi

Małgorzata Froncek ma 32 lata, dwoje dzieci i nowotwór. Mieszka w warunkach, które na pewno nie przyspieszają leczenia.

M

^ałgorzata guza na piersi wykryła ^Froncek sobie sama.

- Od razu pobiegłam do lekarza - opowiada. - Bałam się, ale mam dzieci, więc jest dla kogo żyć.

W lipcu przeszła opera­

cję. Straciła pierś i węzły chłonne. Co kilka tygodni poddawana jest chemiotera­

pii.

-Ale już kilka razy leka­

rze musieli mi chemię prze­

sunąć ze względu na przezię­

bienie - tłumaczy kobieta. - Mieszkam w takich warun­

kach, że o infekcje nietrud­

no.

Pani Gosia ma mieszka­

nie komunalne przy ul. Woł­

czyńskiej w Kluczborku - to niechlubne „getto”, które dobrze znają kluczborcza- nie. Mieszka tam z dziećmi - sześcioletnią Martynką i czteroletnim Filipkiem. Ma pierwszą grupę inwalidzką i stwierdzoną całkowitą nie­

zdolność do pracy. Utrzymu­

je się z alimentów i zasiłków z opieki społecznej. W sumie ma do dyspozycji nieco

ponad tysiąc złotych na mie­

siąc.

- Za te pieniądze trudno przeżyć od pierwszego do pierwszego — wyjaśnia Froncek. - Kiedy zrobię opłaty, nie zostaje wiele.

Czasem nie wystarcza na chleb, nie mówiąc już o ubraniach.

Bywa tak, że pani Małgo­

sia nie ma nawet na wyjazdy na onkologię do Opola - choć bilet w dwie strony kosztuje zaledwie dwadzie­

ścia złotych. A tam przydał­

by się jeszcze jakiś serek do kanapek, napój czy jogurt, bo organizm po chemii domaga się wzmocnienia.

Ale najbardziej jednak doskwierają kobiecie warun­

ki mieszkaniowe. Okna są tak nieszczelne, że wiatr hula po domu. Trudno zapewnić jako taką tempera­

turę, zwłaszcza, że nie ma centralnego tylko piece.

- Prawie cały czas mam pozatykane okna kocami, bo inaczej nie dałoby się wytrzymać - mówi pani Gosia. - Najgorzej było pod-

Pani Małgorzata Froncek z dziećmi - Filipem i Martyną. To dla nich marzy o zdrowiu i lepszych warunkach mieszkaniowych.

czas niedawnych mrozów.

Bałam się, że mi dzieci poza­

marzają.

W mieszkaniu nie ma też łazienki ani toalety. „Za potrzebą” schodzi się do piwnicy.

- I tak biegamy z pierw­

szego piętra w dół - opowia­

da Froncek. - Wiadomo jak

to jest z małymi dziećmi.

Jedno wraca, drugie idzie.

Dla pani Małgosi łazien­

ka to prawie nieosiągalne marzenie, które jednak bar­

dzo ułatwiłoby jej życie.

- Z kuchni można by wygospodarować trochę miejsca na łazienkę, rura też podobno jest doprowadzona,

ale armatura tyle kosztuje, że raczej nie wierzę, by uda­

ło mi się na nią nazbierać - tłumaczy kobieta. - Wiem jak to jest, bo postanowiłam odłożyć pieniądze na farbę, by odświeżyć ściany w kuch­

ni, ale przypętała się choro­

ba i o jakichkolwiek oszczęd­

nościach mogę zapomnieć.

Kluczborski OPS pomaga kobiecie jak może, ale też jest ograniczony ustawami.

- Pani Małgosia otrzymu­

je od nas pomoc maksymal­

ną - informuje Aniela Ziół­

kowska, zastępczyni kie­

rownika OPS - u. - Dostaje zasiłek stały i okresowy, a także zasiłki specjalne. Dzie­

ci są objęte programem dożywiania, rodzina dostaje też węgiel. Więcej pomóc nie możemy.

U sąsiadów i znajomych, a także pracownic opieki, pani Gosia uchodzi za bar­

dzo opiekuńczą matkę i dobrą gospodynię.

- Mieszkanie jest zawsze perfekcyjnie posprzątane, lśni czystością - opowiadają.

- Kilka razy dziennie Gosia biega po domu ze ścierecz- kami i mopem, i sprząta.

Dzieci są też zadbane, czy­

ściutkie, nakarmione. Tej kobiecie naprawdę warto pomóc.

Tekst i zdjęcie Milena ZATYLNA

TANIO, SZYBKO, PROFESJONALNIE I BEZPIECZNIE

TWOJE rozliczenie jest natychmiast akceptowane przez Belastingdienst - już od stycznia PIENIĄDZE ze zwrotu podatku - są przekazywane bezpośrednio na Twoje konto ZWROT PODATKU otrzymasz ze wszystkimi należącymi sie ulgami

„ROZLĄKOWE” - większy zwrot z podatku nawet o

2074 EUR

KOREKTY do 5 lat wstecz, nawet jeśli już wcześniej rozliczyłeś się w innym biurze SOFI NUMER - u nas wyrobisz sofi numer dla partnera fiskalnego korespondencyjnie

2512 BS DEN HAAG Gedempte Burgwal 45 /1 p.

tel: 0031.6177650.776 tel: 0031.619.842.805 fax: 0048 32 729 70 54 e-mail: haga@klosowska.com 5038 BA TILBURG

Willem II Straat 17 tel: 0031 623 33 86 03 fax: 0048 32 729 70 54 e-mail: tilburg@klosowska.com

6811KS

ARNHEM

ParkTower

Nieuwe Stationsstraat 20, piętro 14, pok. 1402 (zielony, wysoki budynek na dworcu

autobusowym i kolejowym) tel: 0031 622 214 013 fax: 0048 32 729 70 54

e-mail: amhem@klosowska.com

BIURA W HOLANDII:

DO B1URW HOLANDII ZAPRASZAMY:

DEN HAAG, TILBURG

pon. - pt.: 15.00 - 20.00 sobota: 10.00-20.00 niedziela: 10.00 -15.00

ARNHEM

śr.-pt.: 15.00-20.00 sobota: 12.00-18.00 niedziela: 10.00 -15.00

DOJAZD DO KLIENTA na terenie HOLANDII:

tel: 0031 619 842 805 lub 0031 617 650 776

ZASIŁEK RODZINNY z Holandii dla Twoich dzieci przebywających w Polsce

KINDGEBONDEN BUDGET - dodatek dla rodzin posiadających dzieci - ponad 1000

EUR rocznie

ZORGTOESLAG - dodatek do ubezpieczenia

UBEZPIECZENIE ZDROWOTNE - VGZ lub w innej firmie

HUURTOESLAG - dodatek do mieszkań dla osób o niskich dochodach D> DRUKI E-301 - potwierdzenie lat składkowych do emerytury i nie tylko..

D> PIT 36 - rozliczenie z polską skarbówką (nadal obowiązkowe) C> ADWOKAT - rozwody, porady, alimenty i inne sprawy

D> NA TERENIE HOLANDII pomoc w różnych sprawach urzędowych - Belastingdienst (sofi numer itp.), Bank (konto itp)

Możliwość obsługi korespondencyjnej:

Zamów dokumenty w wygodny dla siebie sposób:

INFOLINIA 0 801 000 285

SMS na numer 0048 501 309004 www http//roz!iczsie.pl/zamow-dokumenty.html

Podaj swój adres, imię i nazwisko, sofi numer, napisz co chcesz załatwić,

a nasi konsultanci skontaktują sie z Państwem.

45-004 OPOLE ul. Konopnickiej 4/1B

tel.: 0048 77 453 16 45,0048 77 453 94 56 0048 501 309 004, fax: 0048 22 486 90 26 e-mail: kancelariaopole@op.pl

44-100 GLIWICE (budynek PROXIMUS) ul. Zwycięstwa 14 pok. 48 II piętro telefax: 0048 32 23013 38 kom.: 0048 501 336 074 e-mail.: gliwice@klosowska.com

47-400 RACIBÓRZ (budynek Getin Banku) ul. Batorego 101 piętro

tel.: 0048 32 415 21 71 kom.: 0048 501 336 029 fax: 004832 729 70 54

e-mail: raciborz@kancelariaopole.pl 64-100 LESZNO

ul. Słowiańska 55, bud. A, pok. 5 tel.: 0048 65 520 16 87 kom.: 0048 518 671 820 fax: 0048 61 648 21 02 e-mail: leszno@klosowska.com

BIURA W POLSCE:

77-400 ZŁOTÓW (budynek CEZER) Al. Piasta 11 A, 77-400 Złotów tel./fax: 0048 67 263 21 67 kom.: 0048502036 651 e-mail: zlotow@klosowska.com 35-030 RZESZÓW (Galeria Paniaga)

ul. 3-go Maja 13, lip. (winda) tel: 0048 17 74 21 348 kom.: 0048 508 598 330 fax: 0048 22 486 90 78 e-mail: rzeszow@klosowska.com

Zapraszamy do naszych biur w Polsce:

poniedziałek - piątek

09.00-16.00

8 marca 2012 W ieści gminne KULISY POWIATU 5

Gmina Praszka:

Tragedia na

drodze

Dwie śmiertelne ofiary

We wtorek krótko przed godz. 8.00 na luku drogi między Wierzbiem a Sołtysami (gmina Praszka) miał miejsce tragiczny w skutkach wypadek.

D

oszło do czołowego zde­

rzenia renaulta megane, którym do szkoły w Praszce jechało pięcioro uczniów, mieszkańców Ożarowa i Mokrska (powiat wieluński) z toyotą hilux, prowadzoną przez 33-letniego mieszkańca Śląska. Na zakręcie renault z nieznanych przyczyn wjechał na drugi pas drogi i uderzył w auto nadjeżdżająca z przeciw­

ka.

W wyniku zderzenie śmierć na miejscu poniosły dwie osoby - kierowca renaulta, 19-letnia dziewczy­

na oraz jeden z pasażerów, siedzący z tyłu 17-letni chło­

piec. Pozostałe trzy 19-latki z poważnymi obrażeniami zostały odwiezione do szpitali w Oleśnie i Wieluniu.

- Dwie dziewczyny trafiły do nas z obrażeniami wewnątrznarządowymi - mówi dr Lesław Fomałczyk, lekarz dyżurny szpitala powiatowego w Wieluniu. - Są w stanie ciężkim, ale sta­

bilnym. Nie ma bezpośrednie­

go zagrożenia życia. Obie przebywają na oddziale inten­

sywnej terapii.

Jedna z dziewcząt po prze­

bytej operacji znajduje się w stanie śpiączki farmakolo­

gicznej, druga jest przytomna.

Do oleskiego szpitala trafi­

ła trzecia z poszkodowanych uczennic.

Miała obrażenia wewnętrzne i złamane kości - wyjaśnia dr Andrzej Łucki, dyrektor ds. medycznych szpitala. - Jest po operacji.

Jej życiu nie zagraża niebez­

pieczeństwo.

Szczęście sprzyjało kie­

rowcy toyoty, który nie doznał żadnego uszczerbku na zdro­

wiu.

- Przeprowadzone badanie wykazało, iż był trzeźwy - informuje asp. Sebastian Wąsiński, zastępca naczelni­

ka wydziału prewencji i ruchu drogowego Komendy Powia­

towej Policji w Oleśnie.

Na miejscu zdarzenie poja­

wił się prokurator z Prokura­

tury Powiatowej w Oleśnie, policjanci z Olesna i Praszki, a także zawodowi strażacy z Olesna i Wielunia (dwie jed­

nostki) i ochotnicy z Kowali.

- Przy użyciu naszego sprzętu hydraulicznego rozci­

naliśmy samochód, żeby wydostać znajdujące się w nim osoby - mówi Arkadiusz Dzięcioł z OSP w Kowalach.

- Widok był okropny — dodaje inny z druhów. - Nie chciałbym drugi raz czegoś podobnego zobaczyć, ale taka jest nasza praca, że musimy uczestniczyć także w tragicz­

nych zdarzeniach.

Kiedy śledczy i policjanci wykonywali czynności proce­

sowe na miejsce zdarzenia zaczęli zjeżdżać najbliżsi ofiar i poszkodowanych.

Była wielka rozpacz, łzy, a nawet błaganie o wydanie zwłok, które prokurator zabezpieczył do przeprowa­

dzenie sekcji.

Do tragedii doszło tuż za terenem zabudowanym za Wierzbiem, gdzie przy dro­

dze stoi znak ograniczenia prędkości do 70 km. Jak dowiedzieliśmy się od jed­

nej z osób biorących udział w akcji, wskaźnik prędko­

ściomierza renaulta megane zaraz po zderzeniu zatrzy­

mał się na 90 km.

- Na tym etapie postępo­

wania nie wyciągamy z tego żadnych wniosków, nie prze­

sądzamy o niczyjej winie - mówi asp. Wąsiński. - Przy­

czynę wypadku wyjaśnimy w toku dalszego postępowania.

Zakręt, na którym doszło do tragedii, jest dość łagod­

ny, asfalt był czarny, jed­

nak...

- Po mroźnej nocy droga

Kierowca toyoty (z prawej) uniknął skutków zderzenia, gdyż jechał większym samochodem.

mogła być śliska, a asfalt tylko pozornie czarny - ana­

lizuje jeden ze strażaków.

Nie jest to pierwszy tra­

giczny w skutkach wypadek na krajowej drodze nr 45.

- Kilka miesięcy temu na tej samej trasie, ale między Sołtysami a Kowalami doszło do wypadku, w któ­

rym zginęła jedna osoba - przypomina asp. Wąsiński.

Uczestnicy wypadku to uczniowie klas zawodowych i technikum handlowego w Zespole Szkół Ponadgimna­

zjalnych nr 1 w Praszce.

Dziewczęta chodziły nawet do jednej klasy. W szkole panuje olbrzymie przygnębienie.

- Były w historii naszej szkoły różne smutne zdarze­

nia, ale takiego dramatu jeszcze nie przeżyliśmy - mówi Lechosław Baros, dyrektor ZSP.

19-latka, która zginęła, była uczennicą technikum ekonomicznego, chłopak uczył się w I klasie na mechanika samochodowego.

Zaraz po otrzymaniu infor­

macji o tragedii, w klasach do których uczęszczały ofia­

ry wypadku i poszkodowane przerwane zostały lekcje, a

zajęcia z uczniami prowa­

dziła Jadwiga Olejnik, pedagog szkolny oraz wychowawcy.

- Czasami w takich sytu­

acjach nawet ksiądz nie za bardzo wie co powiedzieć, a co dopiero zwykły człowiek - kontynuuje Baros. - Ci, którzy wierzą, modlili się, inni w milczeniu przeżywali tę tragedię.

Do końca tygodnia w ZSP wprowadzono żałobę, sztan­

dar szkoły został przepasany kirem, a flaga na placu apelo­

wym opuszczona do połowy masztu. Przed wejściem do budynku wiszą flagi pań­

stwowe z czarnymi wstążka­

mi, palą się znicze.

- Zostały odwołane wszyst­

kie imprezy o charakterze sportowym i kulturalnym, a także wyjazdy z nimi związa­

ne - dodaje dyrektor Baros.

Na czas zamknięcia drogi Praszka - Wieluń kierowców obowiązywał objazd przez Dalachów i Rudniki.

Postępowanie wyjaśniają­

ce przyczyny tragedii prowa­

dzi Prokuratura Powiatowa w Oleśnie.

Tekst i zdjęcia Andrzej SZATAN

Żeby wyciągnąć pasażerów trzeba było użyć sprzętu hy­

draulicznego.

Tyle pozostało po rozbi-tym renaulcie.

W przetransportowaniu auta na lawetę pomagali druhowie. Strażacy z Olesna, Wielunia i Kowali też pracowali przy usuwaniu skutków wypadku.

6 KULISY POWIATU W ieści gminne ^{8 marca 2012}

Imprezę dla pań przygotowali (od lewej) Jacek Pownug, Huber Imiołczyk, Bernard Kandora i Antoni Ligendza...

Powiat

oleski: Akcja CBS i

Tysiąc krzewów konopi

Policjanci z Centralnego Biura Śledczego we współpracy z funkcjonariuszami z Olesna zabezpieczyli ponad tysiąc krzewów konopi. Z zabezpieczonych roślin zatrzymani mogli wytworzyć 54 kilogramy marihuany o czarnorynkowej wartości 1,35 min zł.

Strażacy dla pań

W sobotę 3

marca

zarząd OSP do remizy

zaprosił

ponad sto trzydzieści pań. Po

co? By

złożyć im życzenia

z okazji

zbliżającego się Dnia

Kobiet

- Dzień kobiet dla naszych pań organizujemy już po raz piąty - mówi Hubert Imiołczyk, sekretarz OSP w Borkach Wielkich, który wspólnie z prezesem Antonim Ligendzą, zastępcą prezesa Jackiem Pownugiem i naczelnikiem Ber­

nardem Kandorą do strażackiej remizy zaprosił mieszkanki Borek Wielkich.

- W piątkowe popołudnie i wieczór specjalnie na tę uro­

czystość przygotowaliśmy salę, strojąc ją we własnoręcznie wykonane dekoracje wiosenne - tłumaczy Pownug.

- Dziś od popołudnia nakrywaliśmy stoły i przygotowali­

śmy słodki poczęstunek — dodaje Kandora. - Ciasta nie pie­

kliśmy, ale zapewniamy, że będzie smakowało wyśmienicie.

W sobotni wieczór 3 marca w remizie stawiło się ponad sto trzydzieści pań.

Strażacy, oprócz życzeń i słodkiego poczęstunku, przygo­

towali dla mieszkanek jeszcze jedną niespodziankę - muzyczno - kabaretowy występ Janusza Żyłki.

- Pana Żyłkę my w Borkach doskonale znamy, bo wystę­

pował już na kilku miejscowych uroczystościach — mówi Magdalena Kubosch. - To wodzirej, który gwarantuje spo­

rą dawkę dobrego humoru.

-1 dziś też tak jest - dodaje Maria Froncek. - Całe spo­

tkanie strażacy przygotowali perfekcyjnie. Gwiazda wieczo­

ru jest, atmosfera przemiła, ciasto i kawa przepyszne. Cóż chcieć więcej. Nic tylko dziękować strażakom, że po raz kolejni nie zapomnieli o naszym święcie.

P

olicjanci z CBŚ ustalili, że na terenie powiatu oleskiego znajduje się duża plantacja konopi indyjskich.

W czwartek 22 lutego przy wsparciu policjantów z Komendy Powiatowej Poli­

cji w Oleśnie wkroczyli na teren prywatnej posesji.

W zabudowaniach gospodarczych ujawnili profesjonalnie przygotowa­

ną plantację konopi indyj­

skich - informuje nadkom.

Maciej Milewski, rzecznik prasowy opolskiego komen­

danta wojewódzkiego poli­

cji. - Znajdowało się tam około pięćset krzewów rośli­

ny, w różnych fazach wzro­

stu, zapewniających cią­

głość produkcji narkotyku.

Rośliny uprawiane były przy pomocy profesjonal­

nych urządzeń do nawad­

niania, naświetlania i napo­

wietrzania.

Na terenie posesji poli­

cjanci zatrzymali zaskoczo­

nego 40-latka i 45-latka.

Młodszy z mężczyzn ukrył się na strychu w sianie.

- Ze zlikwidowanej plan­

tacji mężczyźni mogli uzy­

skać dwadzieścia pięć kilo­

gramów marihuany o czar­

norynkowej wartości 625 tysięcy złotych — informuje nadkom. Milewski.

Jeszcze tego samego dnia, kontynuując czynno­

ści w sprawie, funkcjona­

Tekst i zdjęcia MK

...ze strażackiego zaproszenia na Dzień Kobiet skorzysta­

ło ponad sto trzydzieści mieszkanek Borek Wielkich.

Gm. Rudniki: Plany

Wiatraki staną w 2014 roku

Firma Elektrownia Wiatrowa Rudniki chce na terenie gminy oraz przyległych gruntach gminy Radłów postawić 33 wiatraki. Trwa analizowanie uwarunkowań środowiskowych.

Kluczbork:

Apel

Policja szuka świadków

We wtorek 14 lutego 55 - letnia kobieta została potrącona przez samochód osobowy przy ulicy Wołczyńskiej.

D

o zdarzenia doszło ok. 12.50 przy wyjeździe z marketu Bie­

dronka. Kierowca samochodu osobowego nieustalonej dotychczas marki - najprawdopodobniej jasnego koloru - potrą­

cił 55 - letnią rowerzystkę, mieszkankę Kluczborka. Kobieta doznała obrażeń ciała. Kierowca odjechał z miejsca zdarzenia.

Policja prosi świadków kolizji o kontakt z młodszym aspiran­

tem Dariuszem Urbaniakiem. Można się kontaktować osobi­

ście lub dzwonić na numery 77 417 03 15 i 77 417 03 16.

MZ

I

nwestycję zbudowania w gminach Rudniki i Radłów farmy wiatrowej zapoczątko­

wała firma Wiatrowiec, dzia­

łania kontynuuje spółka Elek­

trownia Wiatrowa Rudniki.

- Firma jest na etapie pozy­

skiwania opinii o środowisko­

wych uwarunkowaniach na realizację przedsięwzięcia - wyjaśnia wójt Andrzej Pyziak. - W niektórych przy­

padkach formalności już zostały dopełnione, w innych jeszcze trwają.

Początkowo planowano, że w gminie Rudniki stanie ponad trzydzieści wiatraków.

Uwarunkowania środowisko­

we jednak na taką ilość nie pozwalają. Owszem wiatra­

ków będzie ponad trzydzieści, ale w dwóch gminach - Rud­

niki i Radłów.

Policjanci z CBŚ i Olesna zabezpieczyli ponad tysiąc krzewów marihuany.

riusze przeszukali w Opolu dom jednego z zatrzyma­

nych mężczyzn.

- Natrafili na instalację elektryczną, której istnienie sugerowało ukryte pomiesz­

czenie z urządzeniami elek­

trycznymi o dużym poborze mocy - wyjaśnia rzecznik prasowy.

Pomieszczenie to znajdo­

wało się w piwnicy domu, tuż za maskującą ścianką działową.

- Funkcjonariusze ujaw­

nili w nim ponad sto sie­

demdziesiąt krzewów kono­

pi indyjskich - mówi nad­

kom. Milewski.

Z plantacji tej można było wyprodukować około 9 kilogramów narkotyku i uzyskać nielegalny dochód w wysokości około 225 tys.

zł.

- Farma wiatrowa ma być zlokalizowana na pograniczu miejscowości Żytniów, Bugaj, Bobrowa oraz Jaworzno i Cieciułów w gminie Rudniki oraz Sternalice w gminie Radłów — wyjaśnia wójt. — Trwają już nawet rozmowy z właścicielami działek, gdzie te inwestycje miałyby zostać przeprowadzone. Gmina wydaje decyzje o zabudowie, natomiast nie ma nic wspólne­

go z zawieraniem umów pomiędzy firmą a konkretnymi osobami. Sugerowaliśmy jedynie, by byli to działkowi- cze zamieszkujący gminę Rud­

niki na stałe, bo skoro inwe­

stycja ma powstać u nas, to niech korzyści z niej czerpią mieszkający w niej ludzie.

Niestety, nie we wszystkich przypadkach jest to możliwe

Śledczy przedstawili mężczyznom zarzuty upra­

wy znacznej ilości konopi indyjskich, a sąd tymczaso­

wo aresztował ich na trzy miesiące. Postępowanie w tych sprawach prowadzą policjanci z CBŚ pod nad­

zorem Wydziału V Prokura­

tury Okręgowej w Opolu.

Na następną plantację konopi funkcjonariusze z CBŚ natrafili ponownie w powiecie oleskim. Przed południem w niedzielę 27 lutego z oleskimi policjan­

tami oraz opolskimi antyter- rorystami przeszukali dwu­

kondygnacyjny budynek mieszkalny.

W pomieszczeniach domu znaleźli ponad trzy­

sta pięćdziesiąt krzewów konopi indyjskich i służące do profesjonalnej uprawy

ze względu między innymi na uwarunkowanie środowisko­

we.

Chętnych do wydzierża­

wienia pola pod inwestycje jest znacznie więcej niż zaplano­

wanych wiatraków. Na rozmo­

wy z inwestorem, które wiąza­

ły się z zaplanowaniem wstęp­

nych ustaleń i zawarciem pierwszych umów przyszło niemal 300 osób — mieszkań­

ców gmin Rudniki i Radłów.

Na razie widocznym kro­

kiem w działaniach inwesty­

cyjnych jest maszt pomiarowy w Pieńkach. Zamontowane na nim urządzenia mierzą siłę wiatru. Wyniki znane będą jesienią. To one zdecydują ostatecznie o budowie farmy, która zaplanowana jest na 2014 rok.

AK

lampy oświetleniowe, wen­

tylatory, filtry powietrza i elektroniczne wyłączniki prądu - mówi nadkom.

Milewski. - Urządzenia były zasilane pochodzącą z kradzieży energią elektrycz­

ną.

Zatrzymani zostali prze­

bywający w domu dwaj mężczyźni - 42-latek i 37-latek. Policjanci zabez­

pieczyli ponadto ponad 13 tys. zł, telefony komórko­

we, komputery i nośniki pamięci.

- Ze zlikwidowanej upra­

wy można było wyproduko­

wać około dwadzieścia kilo­

gramów marihuany o czar­

norynkowej wartości około 500 tysięcy złotych — mówi nadkom. Milewski.

Podejrzewani mężczyźni usłyszeli m.in. zarzuty upra­

wy znacznej ilości konopi indyjskich. Sąd jednego z podejrzanych aresztował na trzy miesiące, a wobec dru­

giego zastosował dozór policyjny. Sprawę prowadzą <

policjanci z Olesna pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Oleśnie.

Jak się dowiedzieliśmy jedna z plantacji znajdowała się w Bodzanowicach w gminie Olesno, druga w Uszycach w gminie Gorzów Śląski.

MK Zdjęcie KWP Opole

4

8 marca 2012 W ieści gminne KULISY POWIATU 7

Strojec: Interwencja

Olesno: Ważne

Rodzice uczniów

skarżą nauczyciela

Rodzice uczniów szkoły podstawowej mają konflikt z nauczycielem matematyki. Sprawa trafiła do Kuratorium Oświaty w Opolu - zajmuje się nią rzecznik dyscyplinarny.

Skarbówka zaprasza

W sobotę 10 marca w Urzędzie Skarbo ­ wym będzie można nie tylko złożyć zeznanie podatkowe, ale i uzy ­ skać wiele cennych in­

formacji.

ZESPÓŁ SZKOLNO-PRZEDSZKOLNY

w Strojcu

PUBLICZNA SZKOLĄ PODSTAWOWA

im. mjr Henryka Sucharskiego w STROJCU

Sprawą konfliktu między rodzicami a nauczycielem w szkole podstawowej w Strojcu zajmuje się Kuratorium Ośw

auczyciel matematyki w klasach czwartej i piątej w strojeckiej szkole uczy dopiero od września ubiegłego roku, wcześniej prowadził tam tylko lekcje techniki i informatyki.

- Od tego roku szkolnego nasze dzieci mają znacznie gorsze oceny niż w klasie czwartej - mówią rodzice piątoklasistów. - Osiemdzie­

siąt procent chodzi na kore­

petycje z matematyki, a w dzienniku i tak przeważają jedynki.

Kiedy uczeń „zarabia”

kolejno trzy jedynki z dane­

go przedmiotu, na konsulta­

cje wzywany jest rodzic. Na taką rozmowę z matematy­

kiem stawiła się mama jed­

nej z uczennic klasy piątej.

- Usłyszałam od nauczy­

ciela, że kontaktujemy się z nim dopiero wówczas, gdy mamy nóż na gardle i że on dla jednej osoby języka nie będzie strzępił - relacjonuje kobieta. - Po pytaniu „dla­

czego dzieci mają tak wiele ćwiczeń do rozwiązania w domu i co w takim razie robią na lekcjach matematy­

ki” zostałam „wyproszona”

z klasy.

Kobieta nie jest jedyną osobą, która uskarża się na nauczyciela.

- Mój syn ma opinię psy­

chologiczną i odrębny tok nauki, podczas jednej z lek­

cji matematyk powiedział mu, że wystawi ją na stronie internetowej szkoły, by wszy­

scy mogli poczytać jaki z niego tłumok - mówi kolejna z mam. — Syn następnego dnia rano nie chciał iść do

szkoły. Poza tym nauczyciel, kiedy podyktuje zadania kla­

sie zwraca się do mojego syna i chłopca, który rów­

nież ma podobną opinię sło­

wami „a teraz zadanie dla was, tłumoki”.

- Łosie, barany, debile, czubki - tak nasze dzieci nazywa nauczyciel — grzmią rodzice. - Mówi im, że jak nie będą się uczyć to wylądują w Praszce w budynku przy ulicy Fabrycznej. Tam znajduje się Zespół Placówek Specjal­

nych. Czy w taki sposób pedagog powinien uczyć dzieci tolerancji? To nie tylko poniżanie naszych dzieci, ale również obrażanie osób nie­

pełnosprawnych.

Sprawa rozmachu nabrała po listopadowej wywiadów­

ce. Rodzice klasy piątej spo­

tkali się z wychowawczynią, na rozmowę z nimi przyszedł też matematyk.

- Powiedział, co miał nam do powiedzenia, a potem wyciągnął telefon komórko­

wy i uprzedził nas, że wszyst­

kie pytania ma zamiar nagry­

wać - tłumaczą rodzice. - Mieliśmy wstawać, przedsta­

wiać się z imienia i nazwiska i dopiero wówczas zadać pytanie. Wcześniej dzieci uprzedziły nas, że nauczyciel zapowiedział, iż z nikim poni­

żej swojego wykształcenia rozmawiać nie będzie. Poczu­

liśmy się jak stado baronów.

Po tym zajściu zdecydowali­

śmy, że nie zostawimy tak tej sprawy ze względu na zdro­

wie psychiczne naszych dzie­

ci. Skoro nauczyciel nas tak potraktował, to jak podstępu- je z naszymi pociechami?

Rodzice po tym, jak nie udało się konfliktu rozwiązać polubownie, sprawę skiero­

wali do Kuratorium Oświaty w Opolu. W szkole była już wizytacja, trwają przesłucha­

nia rodziców i dzieci.

- Żeby było jasne - nie mamy zastrzeżeń, co do tego, że nauczyciel jest wymagają­

cy, ale do sposobu, w jaki komunikuje się z naszymi dziećmi i z nami - mówią rodzice. — Dzieci boją się lekcji matematyki, techniki i informatyki.

- Nawet nie muszę spraw­

dzać, czy danego dnia była w planie - wyjaśnia kolejna z mam. W torbie zawsze wówczas jest niezjedzone śniadanie. Tak dłużej być nie może.

Dyrektor szkoły Elżbieta Belka na razie zaistniałego konfliktu nie komentuje.

- Sprawa jeszcze jest w toku, prowadzi ją rzecznik dyscyplinarny przy Kurato­

rium Oświaty w Opolu - wyjaśnia dyrektorka, która do momentu jej rozstrzygnię­

cia wypowiadać się nie chce.

- Mamy nadzieję, że nasza interwencja przyniesie skutek - mówią rodzice. - Jesteśmy tak zdeterminowani, że jeżeli nic nie wskóramy przeniesie­

my nasze dzieci do szkół w innej gminie.

W środę 29 lutego matema­

tyk odmówił rozmowy z dzien­

nikarzem „Kulis Powiatu”.

Agnieszka KOZŁOWSKA Imiona i nazwiska rodziców są znane redak­

cji. Tekst był przez nich autoryzowany.

Co na to kuratorium?

O

wyjaśnienie

zaistniałej

sytuacji

zwróciłam

się

do

Kuratorium Oświaty w

Opolu. Na

pytania

przesłane

pocztą

elektroniczną

odpowiada Halina Bilik,

opolski

kurator

oświaty.

- Jakie kroki podjęło Kuratorium w tej sprawie?

- Kuratorium Oświaty w Opolu w dniach 11-13 stycznia przeprowadziło w Zespole Szkolno - Przedszkolnym w Strojcu czynności wyjaśniające w ramach kontroli doraź­

nej.

- W szkole zostały przeprowadzone ankiety. Jak wyglądają ich wyniki?

- Badania ankietowe przeprowadzone zostały wśród uczniów klas IV, V i VI. Dotyczyły one wskazania kwestii przedmiotów, z którymi mają oni kłopoty w nauce; komu sygnalizują kłopoty w nauce; wskazania przedmiotów naj­

bardziej i najmniej ulubionych; kwestii negatywnych zda­

rzeń w szkole (relacji nauczyciel - uczeń) oraz częstotli­

wości ich występowania; kwestii przemocy w szkole;

agresji w szkole (w tym między rówieśnikami); kwestii praw dziecka i ucznia. Wyniki ankiet (odpowiedzi na poszczególne pytania) wyrażono najczęściej w procentach.

- Czy są wydane już jakiekolwiek zalecenia, a jeżeli tak, to jakie?

- W efekcie przeprowadzonych czynności w zakresie sprawowania nadzoru pedagogicznego przez dyrektora ZS-P w Strojcu nad przestrzeganiem realizacji podstawy programowej wychowania przedszkolnego oraz kształcenia ogólnego w szkole podstawowej, szkolnego planu naucza­

nia, zasad oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów oraz praw dziecka i ucznia z powodu zaistniałego konflik­

tu z nauczycielem - stwierdzono nieprawidłowości i wyda­

no dyrektorowi ZS- P w Strojcu zalecenia (przekazane także do wiadomości burmistrza Praszki). Zalecenia doty­

czyły: nieprawidłowości w realizacji godzin z art. 42 ust.2 pkt 2a ustawy Karta Nauczyciela; kwestii konieczności uwzględnienia w statucie szkoły zapisów wszystkich zadań nauczycieli w ramach wewnątrzszkolnego oceniania (zgod­

nie z obowiązującym rozporządzeniem MEN z 30 kwietnia 2007r.); kwestii realizacji godz. wychowania fizycznego (zgodnie z rozp. MEN z 9 sierpnia 201 lr. w sprawie dopuszczalnych form realizacji dwóch godz. obowiązko­

wych zajęć wychowania fiz.) oraz kwestii organizacji pomocy psychologiczno - pedagogicznej w taki sposób, by uczniowie ze specyficznymi trudnościami otrzymali pomoc w osiąganiu przez nich sukcesu (zgodnie z rozp. MEN z dnia 7 stycznia 2003r.).

- Wiem, że trwają przesłuchania rodziców i dzieci.

Dlaczego może w nich uczestniczyć zainteresowany nauczyciel i czy najmłodsi przesłuchiwani są w obecno­

ści psychologa? Rodzice twierdzą, że Kuratorium zamiast dokładnie zająć się sprawą zarzuca im, iż ich dzieci są rozpuszczone i w takim kierunku prowadzi przesłuchania.

- Pytanie dotyczy trwającego postępowania wyjaśniają­

cego prowadzonego równolegle przez rzecznika dyscypli­

narnego. Według zapewnień rzecznika dyscyplinarnego przebiega ono zgodnie z obowiązującymi procedurami.

- Nauczyciel matematyki wcześniej uczył też w szko­

łach w Praszce i Kowalach, czy wówczas wpływały jakiekolwiek skargi, co do jego metod nauczania?

- Do Kuratorium Oświaty w Opolu nie dotarły żadne zastrzeżenia, czy też uwagi pod adresem nauczyciela z innych szkół, z Praszki czy z Kowali.

U

rząd Skarbowy w Ole­

śnie dzień otwarty zaplanował na sobotę 10 marca. W godz. 9.00 - 13.00 będzie można złożyć zezna­

nie podatkowe za 201 lr., a także uzyskać informacje na temat prawidłowego wypeł­

niania zeznań rocznych, ulg podatkowych czy składania PIT-ów drogą elektroniczną.

Na godz. 10.00 zaplano­

wane zostały prelekcje:

„Ulgi i odliczenia przysługu­

jące w rozliczeniu podatku dochodowego od osób fizycznych za 2011 r.” , „Jak wysłać zeznanie podatkowe przez Internet” oraz „Specy­

fiki pracy Urzędu Skarbowe­

go”

W czasie trwania dnia otwartego przeprowadzony zostanie konkurs plastyczny dla dzieci pod hasłem „Szyb­

ki PIT”.

MK Powiat kluczborski:

Zaproszenie

Trwa nabór do projektu

Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie re ­ alizuje piątą już edy ­ cję projektu „Dobry start”.

G

łównym celem projektu jest aktywizacja spo­

łeczna i zawodowa osób korzystających ze wsparcia kluczborskiego PCPR -u.

Do udziału w projekcie mogą się zgłaszać osoby nie­

pełnosprawne zamieszkałe na terenie powiatu kluczbor­

skiego, nieaktywne zawodo­

wo lub bezrobotne, będące w wieku aktywności zawodo­

wej.

Rekrutacja trwa do 30 kwietnia. W ramach projektu przewidziano turnus rehabi­

litacyjny w nadmorskiej miejscowości uzdrowisko­

wej, poradnictwo, warsztaty przedsiębiorczości i poszu­

kiwania pracy, trening umie­

jętności społecznych, kurs udzielania pierwszej pomo­

cy oraz szkolenia kompute­

rowe.

Chętni mogą się zgłaszać w PCPR - ze - ul. Sienkie­

wicza 20 b, tel. 661 108 164.

MZ