• Nie Znaleziono Wyników

Kulisy Powiatu Kluczbork - Olesno 2012, nr 24 (445).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Kulisy Powiatu Kluczbork - Olesno 2012, nr 24 (445)."

Copied!
40
0
0

Pełen tekst

(1)

POWIATU KLUCZBORK - OLESNO

______________ www.kulisypowiatu.pl

_______

IO HITWIIUI

■SSN 1731 -9897 Indeks 381314 Nakład 6000 cena 2,50 zł (W tym 5%VAT)

N eśtro

Czyste TOZWK^iiniil

14 czerwca 2012 r.

Historyczny awans Rudnik

OLESNO

BETON

transport pompa

46-300 Olesno ul. Leśna 3 tel. 034 359 84 08,603 889 021

www.wlodar.com.pl

Zapraszamy na nnuą stronę internetową

www.kulisypowiatu.pl

Minimarket Chemiczny

CHEMBIS

Kluczbork Tuwima 10

iel.77

418 19 01

e-mail:chembisfó)wp.pl

WYPRZEDAŻ FARB

i ł-AKIEROW UPUSTY DO 25% *

DOGODNE WARUNKI HANDLOWE

DLA FIRM MALARSKICH

Praszka

M

iesza mkii

\

k

»-

r

«>

w

»\

m

<

m hodowyui

2 L

esonal

' tar □□□□

I’KOMOt .1 \ I AMI IO S\\l<><IIODOWI W U.KO/Ol.l

Najniższe ceny w mieście!

®Dulux

* do wyczerpania zapasót

Ulicą Kolorową po większych opadach deszczu płynie rzeka.

Ujście znajdu|e w piw­

nicach, garażach i na podwórzach mieszkań­

ców. Gmina na apele o pomoc odpowiada:

- Nie ma funduszy.

s. 4

P

osadzki i tynki

-

agregatem,

tel. 605 568 901.

WĘGIEL GROSZEK

24 9 % 0,45%

Zapraszamy do nowo otwartego

Chińskiego Marketu

w Praszce przy ul. Mickiewicza 5

(w budynku po salonie meblowym)

Oferujemy:

- obuwie - torby

- odzież - art. dziecięce - pościel - galanteria - firany - kosmetyki |

W sprzedaży oferujemy również wysokokaloryczny węgiel orzech oraz groszek nieworkowany.

O

Skład opału:

Kluczbork

ul. Kołłątaja 8 - tel.

8-25

77 44 74 925

Burmistrz Sylwester Lewicki niejednogłośnie otrzymał absolutorium.

Dwóch radnych wstrzy­

mało się od głosu, bo...

nie dotarło do nich spra­

wozdanie z wykonania budżetu w 2011 roku.

s.6

Kostów

torebki - zabawki

’ o o

Godziny otwarcia: pn - sb: 9.00 - 19.00, niedziela: 10.00 -18.00

Zatrudnimy pracowników - informacja na miejscu

R

eklama

? 660 745 013

■Yejni®

Zapraszamy do Biura Kredytowego SZYBKA DECYZJA - GOTÓWKA OD RĘKI!

karty kredytowe bezpieczneiproste wużyciu kredyty hipoteczne obliczone na Twoja korzyśr kredyty gotówkowe nadowolny cel

kredyty samochodowe prostei wygodne

Absolwenci miejsco­

wej szkoły podstawowej zorganizowali pierwszy w jej historii zjazd. Naj­

starszym uczestnikiem spotkania był Tadeusz Gulka, który podsta­

wówkę skończył w 1955

roku. s. 8

Kluczbork

Praszka

ul. Listopadowa 14 (koło stacji Bliska) tel: 663 325 793

czynne: pn - pt 8.3n -17.30

CREDIT AGRICOLE

W zeszłym roku pani Danuta przeszła zabieg amputacji piersi. Teraz chce założyć pierwsze w naszych powiatach sto­

warzyszenie dla amozo- nek i osób z problemami onkologicznymi.

s. 15

EXTRA MASŁA

smak z Olesna

(2)

2 KULISY POWIATU W okół nas 14 czerwca 2012 Nasza sonda internetowa

W poprzedniej sondzie pytaliśmy: - Czy Polska wyjdzie z grupy eliminacyjnej Euro 2012?

Oto wynik: TAK - 43,8 proc., NIE - 56,2 proc.

Dziś pytamy: - Czy pseudokibice, którzy zakłócili przebieg Euro powinni dostać zakaz stadionowy?

Głosuj na www.kulisypowiatu.pl

Cvtat tvgodnia _ 1____ » p_____

Bartuś do kibicowania jest przygotowany. Ma specjalny strój.

Kluczbork: Rondo ma nazw

Uczcili Lwowskie Orlęta

Od środy 6 czerwca rondo przy Placu Niepodległości nosi imię Orląt Lwowskich.

Najmłodszy kibic kadry

D

wuletni Bartuś Kubas ten strój przywdział na czas Euro 2012, a każdy mecz polskiej reprezentacji, wraz z mamą Agnieszką i tatą Piotrem spędza przed telewizorem.

- Tylko ten pierwszy, wcześniejszy, bo na drugi jest już dla niego za późno i śpi - tłumaczy Agnieszka Kubas, mama jednego z najmłodszych kibiców kadry Franciszka Smudy..

AS / Zdjęcie archiwum prywatne Senator Aleksander Świeykowski

i poseł Leszek Korzeniowski

zapraszają do biura w Oleśnie przy ul. Armii Krajowej 12. Asystent parlamentarzystów przyjmuje interesantów w poniedziałki od 9.00 do 11.00 i w czwartki od 16.00 do 18.00. Natomiast senator Świeykowski osobiście przyj­

muje interesantów w biurze w Praszce przy ul. Senator­

skiej 3 w poniedziałki i w soboty od 7.00 do 9.00.

N

azwa została rondu nadana na wniosek har­

cerek i harcerzy z kluczbor­

skiego ZHR. Uchwałę w tej sprawie przyjęła Rada Miej­

ska w Kluczborku.

- Wniosek złożyliśmy w ubiegłym roku po konsul­

tacjach w gronie instrukto­

rów oraz instruktorek ZHR - mówi harcmistrzyni Anna Wąsik. - Orlęta Lwowskie są niezwykłymi i niekontro- wersyjnymi bohaterami na­

szej ojczyzny, a w gminie Kluczbork jeszcze nie zosta­

li w żaden sposób upamięt­

nieni. Ponadto w ubiegłym roku obchodzony był jubile­

usz 100 - lecia harcerstwa polskiego, którego członka­

mi były Orlęta Lwowskie.

Nazwa dla ronda jest tym bardziej trafna, iż w Klucz­

borku zamieszkuje spora grupa repatriantów z kresów południowo - wschodnich.

Gorzów Śląski: Z przedszkola

Każdy jest cząstką przyrody

W środę 6 czerwca w mieście odbył się marsz ekologiczny najmłodszych.

reklama

Stopka redakcyjna

WYDAWCA: Centrum “KOLISKOKrzysztofŚwieykowski;

46-320 Praszka, ul. Senatorska 3, tel. 34/3588774, fax.:3435919 21 Nakład:6000

Redaktor naczelny: Aleksander Świeykowski.

Zatępca redaktora naczelnego -redaktor prowadzący: Andrzej Szatan tel.343588621 lub 603 85 14 14 (a.szatan@wp.pl)

Sekretarz redakcji i korekta: MilenaZatylna(milenazatylna_pro@o2.pl).

Redakcja: Małgorzata Kuc (malgorzatakuc@interia.pl), Agnieszka Kozłowska (ramkozlowska@op.pl).

Współpraca: Stanisław Banaśkiewicz, Dominika Gorgosz,Agnieszka Jasiniak, Damian Pietruska,MarcinSzecel, Edward Tomenko,Elżbieta Wodecka, Justyna Woźniak.

Marketing: Bartosz Szaraniec, tel.660 745013, Zdzisław Pochorecki, KazimierzZaręba.

Skład komputerowy: Bartosz Szaraniec, tel.660 745013, (redakcja_

pro@o2.pl)

PrenumerataKulis Powiatu”:redakcja_pro@o2.pl lub tel.34 35887 74, w urzędach pocztowych na terenie woj. opolskiego lub u listonoszy.

Nasz numer konta bankowego:

BS Namysłów 46 8890 0001 0000 5962 2000 0001 Księgowość:Biuro Rachunkowe - Alina Poniatowska, tel. 34/35-91-310.

Druk:Druk: PolskapresseSp.z o.o., Oddział Poligrafia,drukarnia w Łodzi Redakcja zastrzegasobie prawo skracania materiałów.

Nie zamówionychtekstównie zwracamy.

Redakcjanieodpowiada za treśćogłoszeńireklam.

REKLAMA 660745 013 lub 34 358 87 74

M

ilusińscy maszerowali ulicami miasta, obeszli rynek oraz miejscowy park.

Nim jednak ruszyli w tra­

sę, na placu przedszkolnym złożyli obietnicę ekologicz­

ną dotyczącą prawidłowych postaw i zachowań ekolo­

gicznych. Później rozwiesza­

li plakaty informujące o po­

trzebie dbania o środowisko i przyrodę - m. in. o tym, aby nie wyrzucać śmieci na uli­

ce tylko do kubła i nie mar­

nować wody. Rozdawali ulot­

ki. Wykrzykiwali hasła wypi­

sane na plakatach.

- Dzieci promowały eko­

logiczne postawy — tłuma­

czy Irena Olejnik, dyrek­

tor przedszkola. - Przypomi­

nały przechodniom o posza-

Nasze powiaty: Ważne

Zajrzyj do swojego paszportu

Z dniem 26 czerwca wpisy dzieci do paszportów rodziców tracą ważność.

D

zieci, które dotychczas przekraczały granice na podstawie wpisu w paszpor­

cie rodzica od 26 czerwca będą musiały posiadać wła­

sny dokument podróży. Ta sytuacja dotyczy dzieci, które zostały wpisane do paszpor­

tów swoich rodziców przed 28 sierpnia 2006 r., bowiem

- Czujemy się wnukami tych ziem, gdyż niejednokrot­

nie nasze babcie i dziadko­

wie opowiadali nam o legen­

darnych Orlętach, a te opo­

wieści sprawiły, iż co roku odwiedzamy lwowski cmen­

tarz - tłumaczą druhowie.

Harcerze zaproponowa­

li też nazwy dla kolejnych

To kluczborskie rondo otrzymało imię Orląt Lwowskich na wniosek harcerzy.

nowaniu zieleni, trawników, nowo posadzonych krzewów i drzew.

- Ludzie zatrzymywali nas i wypytywali dokąd idziemy i dlaczego - mówi Magda To­

mala z przedszkola w Gorzo-

Najmłodsi promowali i to brawurowo ekologii

od sierpnia 2006 r. stosowa­

na jest zasada .jedna osoba, jeden paszport” i nie ma już możliwości wpisania dziecka do paszportu rodzica.

Sprawę prowadzi i dodat­

kowych informacji udzie­

la Józefa Piechowiak, tel.

77 4411548, e-mail: jpiecho- wiak@opole.uw.gov.pl

Liczba tygodnia

- Krzyż jest własnością wspólnoty wiary, własnością Kościoła, a nie PiS. Chyba, że Kaczyński chce otworzyć sektę.

Prof. Tomasz NAŁĘCZ, doradca prezydenta

16.234.000

Tyle osób oglądało we wtorek 12 kwietnia w TVP 1 mecz Polska - Rosja w ramach Euro 2012. To rekord oglądalności w historii polskiej telewizji.

kluczborskich rond - Żoł­

nierzy Wyklętych, Powstań­

ców Śląskich, Powstańców Warszawskich, Powstańców Wielkopolskich, Powstań­

ców Styczniowych oraz Po­

wstańców Listopadowych.

MZ Zdjęcie ZHR

wie. - Każdy przyjął ulotkę i podziękował za nią. Niektó­

rzy nawet do nas dołączyli.

Susanne BEK Zdjęcie Magdalena CHĘCIŃSKA

Dokumentem podróży dla dzieci może być paszport, paszport tymczasowy oraz - w zależności od celu podró­

ży - dowód osobisty. Utra­

ta ważności wpisów dziecka w paszporcie rodzica nie ma wpływu na termin ważności tego dokumentu w odniesie­

niu do jego posiadacza. JS

Chwalą nas

Chwalą nas. Cieszmy się więc. Nawet wyniki meczów nie są w stanie zmienić atmos­

fery. Czuje się radość. Nawet ochłodzenie i nagła ulewa nie psują nastrojów. Świat to widzi. Z każdym dniem przy­

bywa pochwał. Europejskie gazety pełne są relacji z Polski. Dominują pochwały, a nawet podziw. Świat jakby na nowo odkrywa Polskę. Są powody do zadowolenia.

Nie wszystkim się to podo­

ba. Cierpią wszelkiej maści prorocy klęski i narzekacze.

Dla nich ta rzeka pochwał sta­

nowi klęskę. Bo jeżeli jest suk­

ces, to muszą być jego auto­

rzy. Jeżeli obraz Polski czasu Euro już po kilku dniach znaj­

duje uznanie Europy i świata, to za przegranych, za niedo­

wiarków należy uznać tych, którzy ostrzegali przed pol­

skim nacjonalizmem, polskim rzekomym bałaganem. Przed dziurami w drogach i brudny­

mi pociągami.

Nie wymieniam z nazwy ani jednych, ani drugich.

Autorzy sukcesu się nim nie chwalą. Przez jakiś czas mil­

czeli także przegrani. Można było sądzić, iż tak pozostanie do końca mistrzostw. Nawet rocznicowy marsz całkowicie został przemilczany, niewi­

doczny. Właśnie po to, by nikogo nie wskazywać pal­

cem. By nikomu nie wypomi­

nać fałszywych proroctw. By wreszcie nikogo nie drażnić.

Nie wytrzymali. Znowu się objawili. Tym razem - według nich - klęska ma nadejść wraz z zakończe­

niem piłkarskiego święta.

Oni już wiedzą, że będzie źle.

Oni już zapowiadają ban­

kructwa firm budowlanych.

Oni znowu straszą. Grożą strajkami i niezadowoleniem ludzi z powodu przewidywa­

nego przez nich kolejnego załamania się rynku dóbr i pracy. Oni już teraz krzyczą

— będzie źle, a wszystkiemu winien Tusk! Tylko czy kto­

kolwiek chce jeszcze tego słuchać?

Aleksander ŚWIEYKOWSKI

(3)

14 czerwca 2012 W ieści gminne KULISY POWIATU 3

reklama

Kluczbork: Interwencja

Skrót przez... zboże

Od tygodnia nie można wjechać do miasta od strony drogi krajowej nr 11 przez ulicę Byczyńską.

Aby nii korzystać z objazdu, kierowcy znaleźli inny skrót. Skandaliczny.

F

ragment ulicy Byczyń­

skiej jest zamknięty z powodu budowy ronda. Pra­

ce potrwają do sierpnia.

Przez ten czas kierowcy chcący dostać się z Jede­

nastki” do Kluczborka - lub odwrotnie - muszą korzystać z objazdu.

Ale są tacy - nawet sporo - którzy, by nie nadrabiać drogi, znaleźli skrót. Do mia­

sta wjeżdżają polną drogą, która prowadzi wzdłuż nowe­

go osiedla domków szerego­

wych i marketu Intermarche.

- Codziennie przejeżdża tędy kilkadziesiąt aut — mówi jeden z mieszkańców osie­

dla. - Najwięcej jest tych z kluczborską rejestracją, ale zdarzają się i samochody z zewnątrz. Skrótem próbowa­

ła nawet przejechać klucz- borska policja. Widziałem na własne oczy.

Kiedy mieszkańcy osiedla zwrócili się ze skargą na ten proceder do Urzędu Miej­

skiego, ten zagrodził drogę metalowymi słupkami. Jed­

nak sprawy to nie załatwiło.

Samochody jeżdżą dalej - mijają blokadę niszcząc pole ze zbożem.

- Nie dość że łamią zakaz

Droga przypomina prawdziwy cross. Mimo to amatorów ekstremalnej jazdy nie brakuje.

wjazdu na tę drogę, to w dodatku narażają właściciela tego pola na straty — tłuma­

czy mężczyzna. - Jak można tak nie szanować czyjegoś trudu i pieniędzy. Przecież rolnicy przez zimę i tak dosta­

li w kość. Ten człowiek musiał to pole zasiać po raz drugi.

Na pewno finansowo będzie stratny. To skandal.

Korzystający z tego dro­

gowego raczej wiele nie zyskują. I czas przejazdu, i kilometry są porównywalne z tymi, jakie musieliby poko­

nać jadąc legalnym objaz­

dem.

- Nie mówiąc już o kom­

forcie jazdy, bo przecież ta polna droga to same kałuże i wertepy, że podwozie można uszkodzić albo zgubić koło - relacjonuje mężczyzna.

Wjazd na pole też jest ryzykowny. Po niedawnych deszczach grunt jest grząski.

Natomiast aby z pola wrócić na drogę, trzeba pokonać spore wzniesienie, na którym już niejedno auto „poległo”

- są ślady boksowania kół.

- Co bardziej przezorni wożą ze sobą łopaty, by

„ wykopać ’’ auto, jeśli zajdzie taka potrzeba - wyjaśnia mieszkaniec osiedla.

Straż miejska po naszej interwencji obiecała, że będzie to miejsce systema­

tycznie patrolować.

- Mieliśmy interwencje z tamtego osiedla w sprawie kierowców, ale myśleliśmy, że słupki zagradzające wjazd z polnej drogi do miasta zała­

twią sprawę - mówi Andrzej Kicmach, komendant straży miejskiej w Kluczborku. - Skoro nie załatwiły, będziemy to miejsce częściej patrolo­

wać.

Tekst i zdjęcie MZ

Szanowny Pacjencie,

Astma jest najczęstszą chorobą prze-

f

wlekłą układu oddechowego dzieci i dorosłych.

Istotą choroby jest przewlekłe zapa­

lenie dróg oddechowych prowadzące/ w przypadkach zaniechania leczenia / do po­

stępującej inwalidyzacji. Objawy astmy:

napadowa duszność, świszczący oddech, uczucie ucisku w klatce piersiowej, gorsza tolerancja wysiłku, przewlekły kaszel.

Jeśli podejrzewasz u siebie lub u swego dziecka astmę -zgłoś się do programu bezpłatnych konsulta­

cji lekarskich połączonych z badaniami czynnościo­

wymi płuc.

Centrum Medyczne Lucyna Andrzej Dymek w Za­

wadzkiem i w Strzelcach Opolskich Rejestracja telefoniczna:

Zawadzkie 77 462 20 65 Strzelce Opolskie 77 461 91 99

Program realizowany wg zaleceń ERS/ ATS w gru­

pie wiekowej 6-65 lat do 14 czerwca 2012.

Skup:

- staroci, - antyków, - znaczków, - pocztówek, - monet,

- zegarków naręcznych i kieszonkowych, - obrazów,

- biżuterii,

- orderów, odznaczeń itp.

Kluczbork

w każdy wtorek, piątek i sobo­

tę w godzinach 7.30 - 15.00, parking samocho­

dowy, targowisko miejskie przy ul. Moniuszki.

Płatność gotówką.

Info: 510 500 666 lub na email: desoart@vp.pl

Praszka. Interwencia

Zielone płuca zagrożone

Działkowcy obawiają się o swoje prawa. Prezes Sądu Najwyższego Lech Gardocki zaskarżył ustawę o Rodzinnych Ogrodach Działkowych i zażądał jej uchylenia. Try bunał Konstytucyjny wniosek rozpatrzy 28 czerwca.

P

roblem dotyczy wszyst­

kich działkowców w Polsce. Działania podjęte przez prezesa Sądu Najwyż­

szego zmierzają m.in. do odebrania działkowcom takich praw jak: prawo użyt­

kowania działki, własności do budowli i nasadzeń na działce, zwolnienia z podat­

ków i czynszów dzierżaw­

nych na rzecz gminy - wła­

ściciela gruntu zajmowane­

go przez ogród, czy prawa do ochrony ogrodu przed likwidacją na cele komercyj­

ne i do odszkodowania za majątek na działce i do dział­

ki zamiennej przy likwidacji ogrodu. Dodatkowo wniosek zmierza do likwidacji samo­

rządu działkowców i podpo­

rządkowania ogrodów gmi­

nom. Jednym słowem ozna­

cza to, że jeżeli ustawa o ROD zostanie uchylona, by zostać działkowcem trzeba będzie mieć „gruby portfel”.

- To nie jest w porządku

- mówi Edward Szaniec, prezes ROD w Praszce. - Nasz ogród w tym roku będzie obchodzić trzydzie­

stolecie istnienia. Nim powstał, były tutaj nieużyt- kowane, zapuszczone grunty.

Ludzie napracowali się, aby doprowadzić je do porządku, mając przy tym prawo do wieczystego użytkowania gruntu. Włożyli sporo wysił­

ku i pieniędzy, a teraz mają to stracić?

Rodzinne Ogrody Dział­

kowe Relax w Praszce zaj­

mują 11 hektarów ziemi. Jest tam 241 działek i spory teren do spotkań integracyjnych.

To tam duża część miesz­

kańców Praszki znajduje wypoczynek po pracy.

- Nie bez powodu już ponad sto dziesięć lat temu lekarze z Bydgoszczy uznali, że ogrody działkowe w mie­

ście są najlepszym sposobem na podreperowanie zdrowia

— dodaje Kazimierz Kie-

drzyn, sekretarz ROD. - Pozbawienie nas dotychcza­

sowych praw doprowadzi w efekcie do likwidacji ogro­

dów.

Takich poszkodowanych jest niemal milion. Tylko w województwie opolskim ist­

nieje aż 111 ogrodów dział­

kowych. Wszystkie zarządy zalewają pismami najwyż­

szych państwowych urzęd

Praszkowscy działkowcy do ogólnopolskiego protestu też dołączają. Żądają tylko jed nego - zachowania swoich praw.

ników, by ochronić zielone płuca miast przed likwida­

cją. Dlatego też Krajowa Rada Polskiego Związku Działkowców ogłosiła w dniach 23 - 29 czerwca Tydzień *Protestu Polskich Działkowców, któremu przyświecać będzie hasło

„Nie oddamy naszych dzia­

łek pod młotek”. Praszkow- ski zarząd, który tworzą:

Edward Szaniec, Mirosła­

wa Chłodna, Kazimierz Zaręba, Kazimierz Kie- drzyn, Jan Szaniec, Edward Raducki, Jan Zaj- ko i Zbigniew Popczyk, działania mające na celu utrzymanie dotychczaso­

wych praw prowadzi już od kilku lat.

- Piszemy pisma do klu­

bów parlamentarnych,

posłow i najwyższych urzęd­

ników śv naszym kraju z prośbą o poparcie nas — wyjaśniają praszkowianie - Zdajemy sobie sprawę, że w uchyleniu ustawy chroniącej działkowców chodzi przede wszystkim o ogrody położo­

ne w dużych miastach i o atrakcyjność tych terenów.

Ale przez takie działania ucierpimy i my. W każdej chwili może pojawić się jakiś inwestor, który będzie chciał zagospodarować nasze ogródki. W tej chwili mamy swoje prawa i w takiej sytu­

acji powinniśmy dostać odszkodowania i zamienne tereny. Po uchyleniu ustawy można będzie nas puścić z niczym.

Trybunał Konstytucyjny nad wnioskiem pochyli się 28 czerwca. Czy protesty działkowców uchronią ich prawa?

Tekst izdjęcie AK

(4)

4 KULISY POWIATU W ieści gminne 14 czerwca 2012 Praszka: Interwencja

Kolorową płynie rzeka

Mieszkańcy ulicy Kolorowej, gdy pada deszcz nie mogą ruszyć się z domu. Pilnują, by woda nie zniszczyła ich posesji. Jedynym ratunkiem jest otworzenie kanalizacji deszczowej i zrobienie asfaltowej ulicy.

M

ieszkańcy ulicy Koloro­

wej na asfalt czekają już kilkanaście lat. Kupując działki takie zapewnienia sły­

szeli. Niestety, do tej pory nie­

wiele w tej sprawie zostało zrobione.

- Kiedy stawialiśmy dom nasza posesja była kilkadzie­

siąt centymetrów wyżej od drogi - tłumaczy Aleksander Jędryszek. - Poprzez liczne nawożenie drogi kamieniem oraz podwyższanie się jej

Woda ujście zamiast w kanalizacji deszczowej znajduje np. w garażowych kanałach.

przez nanoszony muł z ulic poprzecznych poziom pod­

niósł się.

I to znacznie. Działki, któ­

re kiedyś „górowały” nad dro­

gą leżą niżej. Teraz wystarczy kilkunastominutowy, bardziej obfity deszcz - jak choćby ten padający w niedzielę 10 czerwca - i Kolorową płynie rzeka. Ujście znajduje w piw­

nicach, garażach i na podwór­

kach mieszkańców. Takie podtopienia na Kolorowej to

niemal codzienność.

- Wystarczy, że trochę moc­

niej popada i na działce mam pole ryżowe — mówi Zbi­

gniew Sobura. - Za te pienią­

dze, które zostały wyłożone na łatanie dziur już dawno zro­

bione byłyby przynajmniej dwie drogi.

- Zalane sprzęty w garażu, czy w piwnicy - wiele razy już tego doświadczyliśmy - doda­

je Jędryszek.

Na Kolorowej kanalizacja deszczowa i owszem jest.

Tyle że nie została ona jeszcze podłączona. I nie zostanie dopóki droga nie będzie zro­

biona jak należy.

- To problem nie tylko Kolorowej, ale wszystkich ulic przyległych do Mickiewicza — wyjaśnia Maciej Duda. - Rozmawiałem ze znajomymi

— kiedy pada oni też zmagają się z wodą w piwnicach i na podwórkach.

Mieszkańcy problem do Urzędu Miasta w Praszce

zgłaszali już nie raz. Odpo­

wiedź słyszą zawszę tę samą:

„nie ma fundusz’ ”.

- Nikt nas nie pytał o zda­

nie, kiedy podatki poszły w górę niemal o sto procent, nikt nie tłumaczył dlaczego, a to na pewno znacznie wpłynęło na zwiększenie gminnego budżetu, tyle że my nic z tego nie mamy poza wyższymi opłatami - mówi Bogdan Więdłocha. - W urzędzie nikt nie stara się o pozyskiwanie pieniędzy z zewnątrz. Za to na zakupach w czasie godzin pracy można spotkać wielu pracowników. Niestety, taka tendencja nie dotyczy tylko Praszki. A to oznacza, że w urzędach jest za mało pracy, a za dużo etatów.

Gmina już kilka lat temu zapewniała, że każdego roku będzie robić jedną z osiedlo­

wych uliczek. Do tej pory kostką brukową wyłożono tylko jedną.

- Jeżeli dochody gminy

Ulica Kolorowa po deszczu podwórza - pola ryżowe.

pozwolą na to, to decyzję o wykonaniu kolejnej z dróg podejmiemy jeszcze w sierp­

niu tego roku — mówi bur­

mistrz Jarosław Tkaczyński.

- Na wykonanie wszystkich ulic na razie nas nie stać.

przypomina koryto rzeki, a

Tą jedną szczęśliwą drogą nie będzie jednak Kolorowa, bo w oczekiwaniu na asfalt czy kostkę brukową jest ona na szarym końcu.

AK Zdjęcie archiwum prywatne

Olesno: Działo si

Wystarczy pomysł i wolontariusze

W niedzielę 10 czerwca ponad sto osób wzięło udział w Parafialnym Festynie Rodzinnym. Atrakcji nie brakowało, zwłaszcza dla najmłodszych.

O

rganizatorami festynu byli olescy katecheci - Zdzisław Pytka, Maria Baron i Małgo­

rzata Peciak.

- Proszę nie zapomnieć o harcerzach ze szczepu Feniks, którzy byli współorganizatora­

mi i wolontariuszach z niemal wszystkich ole­

skich szkół - zaznacza Pytka. - Bez ich zaanga­

żowania i wielkich serc to przedsięwzięcie nie miałoby racji bytu.

Ci co przyszli na Sólny Rynek i do amfiteatru na brak atrakcji nie mogli narzekać. Harcerze najmłodszych zabrali w bieg, bo znanych i łubianych bajkach.

- Jest osiem stacji umieszczonych w różnych punktach i każda z innej bajki - śmieje się Marek Wodniok. - Byliśmy już u Czerwonego Kapturka, Pszczółki Mai, Dziewczynki z Zapał­

kami, Kopciuszka.

Po drodze była jeszcze Pippi Langstrumpf, Koziołek Matołek...

- A teraz szukamy kłódki, którą Baba Jaga ukryła przed Jasiem i Małgosią i biegniemy do

kolejnej bajki - dodają Sebastian Wieteska i Łukasz Porębski. - Jakiej, musimy odgadnąć.

A kto nie miał ochoty na bajkowe poszuki­

wania, mógł poskakać na dmuchańcach, roze­

grać mecz z ks. Łukaszem Żabą, posłuchać bajek w interpretacji ks. proboszcza Waltera Lenarta czy dyrektora gimnazjum nr 1 Janu­

sza Wojczyszyna (więcej o akcji „Cała Polska czyta dzieciom” na str. 14) czy po prostu poma­

lować sobie twarz.

- Chcę być dziś motylkiem - mówiła do wolontariuszki czteroletnia Natalia Chmie- larczyk.

- Ja wolę pograć w hokeja i postrzelać bram­

ki - dodaje również czterolatek Franek Pytka.

Zabawa może być przednia i jak się okazuje bez wielkich nakładów. Wystarczy pomysł.

Chociażby taki - dwa ręczniki, balon napełnio­

ny wodą, który trzeba spisać na straty. Doskona­

le wiedzą o tym ci, którzy próbowali przerzucać balon z jednego ręcznika na drugi.

- Taki był cel festynu, by nie trzeba było

wydawać nie wiadomo jakich pieniędzy na jego organizację - zaznacza Pytka. - Dlatego są zabawy z chustą, malow mie kredą czy zajęcia plastyczne.

- Te zajęcia są super, tak jak wszystko tutaj - potwierdzają dziewięcioletnia Gabrysia Nic­

poń i siedmioletnia Rozalka Molska.

Parafialny Festyn Rodzinny to nie nowa inicja­

tywa, zmieniona została po prostu formuła.

- Dwa lata temu zorganizowany został festyn, z którego dochód został przeznaczony na potrze­

by hospicjum w Opolu - przypomina katecheta.

- W ubiegłym rokunie doszedł doskutku. W tym Czteroletni Franek Pytkawybrał hokej, bo postanowiliśmy, że będzie miałcharakter typo- lubi strzelać gole...

wo rodzinny.

Wszelkie informacje o akcjach i pomysłach oleskich wolontariuszy można znaleźć na porta­

lu społecznościowym facebook - „wolontariu- szeolesno”.

Kolejka do malowania twarzy ustawiła się długa. Natalka wymarzyła sobie, że będzie motylkiem.

mie arczyk

- Dołączyć do nas może każdy - zaznacza Pytka.

Tekst i zdjęcia MK

Zajęcia plastyczne pod >kiem katechetki Małgorzaty Pe­

ciak wybrały Rozalka Molska (z lewej) i Gabrysia Nicpoń.

... a ks. Łukasz Żaba mimo sutanny nieźle radził sobie z piłkarskimi trikami.

(5)

14 czerwca 2012 W ieści gminne KULISY POWIATU 5

Praszka: Spotkanie po latach

Ponadczasowe przyjaźnie

We wtorek 5 czerwca spotkali się absolwenci gorzowskiego szkolnych przyjaźniach, ani o byłych pedagogach.

liceum z 1957 roku. I choć maturę zdawali aż 55 lat temu, to nie zapomnieli ani o

A

bsolwenci z 1957 roku po raz pierwszy szkol­

ne przyjaźnie oficjalnie odnowili pięć lat temu - w pięćdziesiątą rocznicę ukończenia szkoły.

- Wówczas inicjatorem spotkania był Konrad The- iler, pochodzący ze Zdzie- chowic a obecnie mieszka­

jący w Niemczech, z łat szkolnych zapamiętany pod nazwiskiem Podzielny - wyjaśnia Stanisław Mły­

narczyk, jeden z głównych organizatorów drugiego zjazdu. - Wówczas obieca­

liśmy sobie, że na jednym spotkaniu nie poprzestanie­

my.

Absolwenci obietnicy dotrzymali i po pięciu latach spotkali się po raz kolejny. Wtorkowy zjazd nie bez przyczyny zorgani­

zowany został w Praszce.

To na tamtejszym cmenta­

rzu spoczywa wielu peda­

gogów gorzowsk.cgo liceum.

- Spotkanie rozpoczęli­

KLUCZBORSKi INKUBATOR PRZEDSIĘBIORCZOŚCI OGŁASZA NABÓR

NA WOLNE POWIERZCHNIE BIUROWE I USŁUGOWO-PRODUKCYJNE!

Jeśli myślisz o założeniuwłasnejfirmy, lub prowadzisz już firmę na tereniepowiatu kluczborskiego, której staż rynkowynie przekracza 1 roku -skorzystajznaszej oferty.

Na bardzopreferencyjnych warunkachotrzymasz od nasm.in.:

- POWIERZCHNIE BIUROWE I WARSZTATOWE dostępne przez 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu

dostęp do obsługi administracyjno-sekretarskiej

doradztwo prawne,księgoweimarketingowe

pomoc w POSZUKIWANIUŹRÓDEŁ FINANSOWANIA swojej działalności

dostępdo sprzętu biurowego

możliwość korzystania z sali konferencyjnej

bezpłatną promocję na stroniewww.inkubatorkluczbork.pl

Dzięki naszemu wsparciu będziesz mógł skupićsięna ROZWIJANIU WŁASNYCHPOMYSŁÓW!

DORADZTWO BIZNESOWE, z którego będziesz mógł korzystać, pozwoli Ci uniknąć wielu błędów w początkowym okresiedziałalności.

Inkubator DOBRY ADRES, podnoszący wiarygodność młodej firmy oraz PROFESJONALNE WSPARCIE w pierwszymetapie działalności.

WWW.INKUBATORKI.UCZBORK.PL-TUTAJ ZACZYNA SIĘ BIZNES Chcesz uzyskać status LOKATORA INKUBATORA? Prześlij na nasz adres lub złóż osobiście formularz aplikacyjny dostępny na naszej stronie internetowej. Ocenimy, czy Twój pomysł biznesowy ma szansę powodzenia - jeślitak -zaprosimy Ciędo ulokowania swojej działalności w Kluczborskim Inkubatorze Przedsiębiorczości.

PAMIĘTAJ - Ilość miejsc ograniczona!

Do zagospodarowania mamy 10 pomieszczeń biurowych oraz 8 pomieszczeń warsztatowych.

UWACAJ LXXMTKOWA ZMŹKA MA FtWWWW H 9 POOMNTTÓW Ul OMYWANYCH WłMOMAtORZŁI MWATMYWA BOMfttLWA MA K0MT, NMmMOŚftAMWKM ORAZ0$ÓłMZROR0TNYCHCXMYCHZAtfYZYCOSAŁAŁMHĆ: COSPODAKXV

Kluczborski Inkubator Przedsiębiorczości ul.Sienkiewicza 22, 46-200 Kluczbork,

telefax 77/456-32-60, 77/412-91-13, e-mail: inkubator@powiatkluczborski.pl

BUDYNEK PRZYSTOSOWANY DLA OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH

śmy mszą świętą, którą odprawił również nasz szkolny kolega ksiądz Roman Nir, pochodzący z Praszki, a obecnie mieszka­

jący w Częstochowie — dodaje Młynarczyk. - Zaraz po mszy złożyliśmy kwiaty na grobach naszych nauczycieli.

Nauczycieli, którzy choć tyle lat minęło, nadal dla wielu ówczesnych uczniów są autorytetami. Młodzi ludzie, by zdobyć wykształ­

cenie musieli w tamtych latach natrudzić się i to sporo. Jedyną kopalnią wiedzy była książka, a naj­

lepszym jej „nośnikiem” — nauczyciel. Poza szkołą często domowe obowiązki były tak napięte, że na naukę zostawały tylko noce - nie raz nieprzespane, spę­

dzone.z nosem w książce blado oświetlanej przez płomień świeczki.

- Naszym wychowawcą był Ignacy Anczyk, a uczył nas też między innymi

Absolwenci z roku 1957 spotkali się już po raz drugi. Odświeżyliszkolne przyjaźnie i wspomnieniami wrócili do przy­

gód sprzed lat.

Franciszek Hawranek — wspomina Młynarczyk. -1 trzeba przyznać, byliśmy dobrą klasą.

Absolwentom gorzow­

skiego liceum z 1957 żądzy wiedzy nie można odmó­

wić - wielu z nich zdobyło

wyższe wykształcenie, a Młynarczyk i Theiler tytuły doktorskie.

W zjeździe udział wzięli (w nawiasach nazwiska z lat szkolnych): Stanisław Młynarczyk, Maria Jaki (Stykała), Edward Nir,

reklama

3000 zł 6000 zł 9000

/&SKOK

wSTRZEL się

w dobrą POŻYCZKĘ

PRC WIZJA

Przykładowe wyliczenie

KOPERNIK

Janina Malińska (Kochal- ska), Halina Smiałkowska (Nalichnwska), Konrad Theiler (Podzielny), Józef Felisiak, Zofia Mielczarek (Molska), Halina Memń - Wołyńska (Wołyńska), Józef Mateusiak, Krysty­

na Małycha (Bednarz), Bolesław Partyka, Cze­

sław Matuszczyk, Józef Bartela, Hubert Księża- rek i Lechosław Nali- chowski.

Tekst i zdjęcie AK

(6)

6 KULISY POWIATU W ieści gminne 14 czerwca 2012 Olesno: Rozmowa

Burmistrz z 14 głosami

Z burmistrzem Olesna Sylwestrem LEWICKIM rozmawia Małgorzata KUC

- Jak pan podsumuje miniony rok budżetowy?

- W 2011 roku realizo­

waliśmy budżet na pozio­

mie ponad pięćdziesięciu trzech milionów złotych.

Na inwestycje wydaliśmy ponad trzynaście milionów złotych. Co warte podkre­

ślenia to fakt, że dziewięć i pół miliona to środki unijne i pozyskane z róż­

nych programów.

- Jakie inwestycje uda­

ło się zrealizować?

- W tematyce drogowej największa inwestycja to budowa od podstaw ulicy Leśnej. To droga ze wzmocnioną podbudową dla samochodów ciężaro­

wych, która łączy ulice Gorzowską z Częstochow­

ską. Zadanie to kosztowało ponad sześć milionów zło­

tych. Dzięki 85-procento- wemu dofinansowaniu z gminnego budżetu na ten cel wydaliśmy tylko milion osiemset tysięcy złotych.

Za ponad milion złotych z 50-procentową dotacją ze

„schety nówek” zmoderni­

zowane zostały ulice wokół oleskiego Rynku.

Wyremontowane zostały odcinki dróg w Wojciecho­

wie, Starym Oleśnie, Bodzanowicach, Borkach Małych, Łowoszowie, Wysokiej, Łomnicy, Boro- szowie.

- To inwestycje drogo­

we, a co z innymi?

- W Starym Oleśnie odnowiliśmy budynek po starej szkole i adaptowali­

śmy go na Wiejskie Cen­

trum Kultury. Obecnie trwają ostanie prace przy zagospodarowaniu otocze­

nia budynku, latem cen­

trum będzie już użytkowa­

ne. Podobne centrum powstało w Wysokiej.

Gruntowny remont prze­

szedł również spalony w pożarze budynek przy Małym Przedmieściu w Oleśnie, powstało tam dziewięć mieszkań socjal­

nych. Zakupiliśmy fabrycznie nowy samo­

chód strażacki, który prze­

kazaliśmy druhom z Wyso­

kiej. Kolejna potężna inwestycja to kontynuacja i zakończenie budowy kanalizacji sanitarnej na oleskim osiedlu Walce.

Rozpoczęty został drugi etap kanalizowania Ole­

sna, czyli ulice Lubliniec­

ka, Dąbrowska, Stroma i Młyńska. I co ważne - od sześciu lat jesteśmy jedyną gminą w powiecie, która nie podniosła podatków i opłat lokalnych.

- A co z inwestorami, których przyciągnięcie zapowiadał pan w pro­

gramach wyborczych.

Radny Krzysztof Baron na sesji stwierdził nawet, że inwestorzy wręcz ucie­

kają z Olesna.

- Obowiązkiem samo­

rządu jest przygotowanie terenów dla inwestorów. Ja obejmując urząd zastałem pola, teraz mamy kilka w pełni zurbanizowanych hektarów inwestycyjnych.

Oficjalnie wchodzimy do Podstrefy Ekonomicznej Gliwickiej i wspólnie ze strefą, która będzie tym terenem zarządzać, będzie­

my czynić wszelkie stara­

nia, by tego inwestora pozyskać. Trzeba też dodać, że w 2011 roku dziesięciu lokalnych przedsiębiorców, którzy rozbudowują się, zgodnie

z uchwałą rady sprzed dwóch lat otrzymali ulgi inwestycyjne.

- Mimo to nie jedno­

głośnie i ze słowami kry­

tyki dostał pan absoluto­

rium.

- Głosowanie jednogło­

śne panowało w czasach minionych. Dwa głosy wstrzymujące się na czter­

nastu głosujących to moim zdaniem bardzo dobry wynik. Mogę jedynie stwierdzić, że 2011 rok to kolejny rok potężnych, wielomilionowych inwe­

stycji w gminie. Tylko osoba nie umiejąca lub nie chcąca porównać tych wydatków do czasów wcześniejszych może tego nie docenić.

- Zadłużenie gminy na koniec 2011 wynosi 14,98 min zl. W tym roku gmi­

na zaczęła spłacać 14 min zl obligacji, które wyemi­

towała na budowę Ole­

Oni wstrzymali się, bo...

Norbert Hober, radny Platformy Obywatelskiej - Wstrzymałem się od głosu,

bo nie dotarło do mnie sprawoz­

danie z wykonania budżetu. Na sesji dowiedziałem się, że jest do wglądu w biurze rady.

To nie pierwszy raz, kiedy radni dokumenty, nad którymi mają głosować, otrzymują na ostatnią chwilę. Ta praktyka jest niezgoda z regulaminem.

On jasno określa terminy, w jakich powinny być dostarcza­

ne materiały na sesję absolutoryjną. Nie będę zdziwiony, gdyby Regionalna Izba Obrachunkowa ze względów proce­

duralnych uchyliła tę uchwałę.

Co do budżetu, uważam, że burmistrz zrealizował go

"oprawnie. Miałem kilka pytań - na przykład czy stać naszą gminę na to, by umarzać podatki i opłaty na kwotę 650 tysięcy złotych w skali roku. To potężna suma i chciał- hym wiedzieć kto i na jakiej podstawie skorzystał z tych zwolnień.

skiej Laguny i kanaliza­

cji. Splata obligacji potrwa do 2019 roku.

- Ta informacja wymaga uściślenia. Od 2007 do 2011 roku między innymi za te obligacje, dotacje unijne i środki własne powstały nowe obiekty.

Wykonaliśmy inwestycje za ponad pięćdziesiąt trzy miliony złotych. One prze­

łożyły się na czternaście milionów. Nasza praca i wysiłek został zauważony.

W rankingu "Rzeczpospoli­

tej" gmina Olesno w grupie gmin miejsko-wiejskich za wykorzystanie środków unijnych zajęła trzydzieste ósme miejsce w kraju i pierwsze w województwie opolskim. Oleska Laguna i orlik otrzymały zaś wyróż­

nienie w konkursie „Naj­

lepsza Przestrzeń Publicz­

na Województwa Opol­

skiego 2010”.

- Dziękuję za rozmowę.

Krzysztof Baron, radny Mniejszości Niemieckiej - Do mnie też nie dotarło spra­

wozdanie, więc jak mogjem zagło­

sować „za” albo „przeciw”, pozo­

stało mi tylko wstrzymanie się od głosu. Budżet został zrealizowany, te wszystkie słupki ładnie się układają Tylko, co z tego skoro gmina kurczy się, a my budujemy wiejskie centra kultury. Dla kogo?

Szkołę w Starym Oleśnie trzeba

było zamknąć, teraz będzie tam centrum, trzeba będzie je utrzymać i pewnie będzie z niego korzystać kilkanaście czy kilkadziesiąt osób.

Tylko jaka to logika? Dotacje dla Miejskiego Domu Kultury tnierny, a generujemy kolejne koszty.

Koniecznie trzeba przyciągnąć inwestorów, a mam wrażenie, że oni wręcz uciekają z Olesna. Czy stać nas też na taki luksus, by przez sześć lat nie podwyższać podatków i opłat. W skali roku to jakieś dwieście tysięcy złotych, które można by przeznaczyć na budo­

wę chociażby placu zabaw. O zaprzepaszczonej obwodnicy już nawet nie wspominam.

Powiat kluczborski: Inwestycja

W tym budynku niepełnosprawni mogą liczyć na kom­

pleksową pomoc i opiekę.

400 metrów rehabilitacji

Rehabilitacja dla dzieci i dla dorosłych, sauny różnych typów, masaże lecznicze i kosmetyczne, jaskinia solna - to część usług i zabiegów,

które wkrótce będą wykonywane w budynku Powiatowego Ośrodka Rehabilitacji przy ul.

Sienkiewicza w Kluczborku.

C

ałkowity koszt inwestycji to 590 tys. zł i jest ona w cało­

ści finansowana z budżetu powiatu. Umowa zakłada zakończenie robót do. końca lipca.

Część budynku POR zajęły w ubiegłym roku powiatowe placówki, przeniesione na Sienkiewicza z ul. Jagiellońskiej.

Są to: Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, Zespół ds.

Orzekanie o Niepełnosprawności, Poradnia Psychologiczni, - Pedagogiczna i Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie.

Pozostałe pomieszczenia w tym obiekcie o łącznej powierzchni 400 m kw. są przygotowane na prowadzenie kolejnych działalności. Będzie się tam znajdował dzienny ośrodek rehabilitacji dzieci z problemami wieku rozwojowe­

go, a w nim m.in. gabinety psychologa i neurologa oraz sala ćwiczeń. W budynku zlokalizowane zostaną także dwa gabi­

nety masażu, pomieszczenia do krioterapii i magnetoterapii oraz sala ćwiczeń, a ponadto kompleks saun - fińska, paro­

wa oraz irifrared, pomieszczenie z lampą solamą, gabinet masażu kosmetycznego i jaskinia solna.

Przy Sienkiewicza będzie też poradnia odwykowa.

- W zamyśle i założeniach Powiatowy Ośrodek Rehabili­

tacji przy ul. Sienkiewicza m,ał skupiać wszystkie powiatowe jednostki działające na rzecz niepełnosprawnych i tak się stało, oraz rehabilitację dziecięcą i dla dorosłych, po to by ułatwić dostęp do tego rodzaju działalności — mówi starosta Piotr Pośpiech. - Nie bez znaczenia jest fakt w sąsiedztwie POR-u znajduje się powiatowy Dom Pomocy Społecznej dla osób niepełnosprawnych, którego mieszkańcy również będą mogli korzystać z rehabilitacji

! Zdjęcie Monika KLUF

Byczyna: Z policj

Ukradł za 1500 złotych

Dwudziestolatek włamał się do altany nad zalewem Brzózki. Ukradł mienie o wartości

1500 zł.

P

olicjanci z posterunku w Byczynie ustalili i zatrzymali 20 - letniego mieszkańca powiatu kluczborskiego. Mężczy­

zna jest podejrzany o to, że w okresie od 3 do 7 czerwca wła­

mał się do altany, z której ukradł agregat prądotwórczy, pom­

pę do wody i butlę gazową. Wartość łupu to 1500 zł.

- Funkcjonariusze odzyskali skradzione mienie i zwrócili właścicielowi - informuje starszy aspirant Aneta Czekaj, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku.

Dwudziestolatek usłyszał już zarzut kradzieży z włama­

niem i przyznał się do winy. Grozi mu kara do 10 lat więzie­

nia. '

MZ

(7)

14 czerwca 2012 W ieści gminne KULISY POWIATU 1

Praszka: Przegląd teatrów

Uczniowie wrócili na scenę

Po latach przerwy na praszkowskie deski powrócił Przegląd Teatrów Szkolnych. W środę 6 czerwca zmierzyli się uczniowie z pięciu placówek.

Wygrali gimnazjaliści z Rudnik i szóstoklasiści z PSP nr4 w Praszce.

P

rzegląd Teatrów Szkol­

nych w Praszce przed laty wymyśliła i organizo­

wała Młodzieżowa Rada Miasta. W tym roku Publiczne Gimnazjum przy współudziale Miejsko — Gminnego Ośrodka Kultu­

ry i Sportu w Praszce zde­

cydowało się reaktywować teatralną przygodę. Szcze­

gólnie w przedsięwzięcie zaangażowała się polonist­

ka Karina Kłosiak - Chwilka. Nagłośniła pomysł, znaleźli się i chęt­

ni do wystąpienia na deskach domu kultury i sponsorzy hojnie wspiera­

jący przedsięwzięcie.

W środę przed jurorskim gronem - Mariuszem Adamskim, Lidią Latu­

sek i Eleonorą Gędek - i publiką stanęli uczniowie wszystkich szkół podsta­

wowych z Praszki i gimna­

zjaliści z Rudnik i Praszki.

- Zafundowaliście nam pełną dozę uniesień, rado­

ści i pozytywnej energii — chwalił występy Adamski.

- Za nic nie traćcie tej energii i talentu, rozwijaj­

cie go, pielęgnujcie i przyj­

cie do przodu.

Uczniowie z „Trójki”

zaprezentowali skecz

„Babcia”. Sceny ćwiczyli pod okiem nauczycielki Aleksandry Paprotnej, zajęli 3. miejsce. Aktorska grupa z „Dwójki” talenty rozwijała pod kierownic­

twem Brygidy Jachym- skiej. Sztuką „Krzesło”

porwała jurorów i wypra­

cowała drugie miejsce.

Najwyższą ocenę wśród szkół podstawowych

Klara, czyli Natalia Pinkosz. Uczniowie z "Trójki” przedstawili skecz "Babcia”. - Aktorska grupa z "Dwójki” zaprezentowała się w sztuce "Krzesło".

otrzymali natomiast mło­

dzi aktorzy z PSP nr 4.

„Kopciuszkiem XXI wie­

ku” zawojowali scenę i zwyciężyli. Kwestie do perfekcji uczniom opano­

wać pomogła Jadwiga Pisarczyk, a dodatkowo szczególne wyróżnienie jurorów za rolę Macochy dostała Karolina Simbor.

W gimnazjalnej rywali­

zacji wygrało koło teatral­

ne Kurtyna z GP w Rudni­

kach. Jurorów ujęło przed­

stawieniem „Próba”, opar­

tym na motywach komedii Aleksandra Fredry „Śluby panieńskie”. Koło prowa­

dzą Anna Kokot i Kata­

rzyna Niedrygoś, a pla­

styczka Maria Bejm two­

rzy niepowtarzalną sceno­

grafię. Pierwsze miejsce to nie wszystkie osiągnięcia rudnickich uczniów wyróżnienie za rolę Rado- sta dostała Roksana Zając, a Natalia Pinkosz (Klara) uznana została za najlep­

szą aktorkę przeglądu.

- Nie spodziewałam się takiego werdyktu ani tro­

chę, tym bardziej, że wcze­

śniej ogłoszone zostały wyróżnienia i myślałam, że to już koniec indywidual­

nych nagród - przyznała laureatka Złotej Maski. - Rola Klary chyba pasowa­

ła do mnie, bardzo dobrze czułam się w tej kreacji.

Gimnazjaliści z Praszki, prowadzeni przez Kłosiak - Chwilkę odegrali frag­

ment sztuki Sławomira Mrożka „Na pełnym morzu”. Gra dwóch akto­

rów szczególnie spodobała się jury. Wyróżniony został

Uczniowie ze szkoły podstawowej nr 4 za “Kopciuszka XXI wieku” dostali pierwszą nagrodę.

Jakub Borkowski, a ze sceny ze Złotą Maską zszedł Tomasz Noga.

- Sceniczne występy są moją pasją, w ubiegłym roku trzy tygodnie spędzi­

łem nawet na warsztatach aktorskich - przyznał Tomek. - Z przygotowa­

niami do sztuki większych problemów nie miałem, tekst był na tyle prosty, a prób tak wiele, że nawet nie musiałem uczyć się w domu.

Pierwszy po latach Przegląd Szkolnych Teatrów udał się i według zapowiedzi będzie konty­

nuowany. Były zaskakują­

ce kreacje, chwile unie­

sień, gromkie brawa i nagrody, które zasponsoro- wali: firma Polan Krzysz­

tof i Renata Polakowie, Marcegaglia Praszka i Gośkom.

Tekst i zdjęcia AK

W gimnazjalnej rywalizacji wygrało koło teatralne Kurtyna z Rudnik.

(8)

8 KULISY POWIATU ____________ WIEŚCI GMINNE__________________________________ 14 czwerca 2012 Kostów: Spotkanie absolwentów

Pierwszy - na pewno nie ostatni

Absolwenci mieist owej szkoły podstawowej

ik na

lerwsz rn ieździe ęk8 czerwca. Zapowiadają, że to początek tradycji.

Uczestnicy spotkania

W spotkaniu wzięli udział: Barbara Radomska, Łucja Krystyna Sroka, Zofia Krzaczyńska, Barbara Baczyń­

ska, Teresa Baczyńska, Urszula Piasta, Edmund Baczyń­

ski, Bogusław Baczyński, Krystyna Baczyńska, Janina Bar, Wiesława Warszylewicz, Halina Krzaczyńska, Sta­

nisław Sęk, Lucyna Grzesiak, Wojciech Całka, Zbi­

gniew Gulka, Józef Gulka, Danuta Góral, Tadeusz Gul­

ka, Janusz Brzeziński i Mieczysław Kubiszyn.

Panie podały swoje nazwiska panieńskie.

Z kart historii

la pierwszy zjazd absolwentów przyjecnan

S

zkoła podstawowa w Kostowie ma bardzo bogatą historię. W archi­

walnych dokumentach można znaleźć świadectwa i dzienniki nawet z lat 20.

i 30. ubiegłego wieku, pisane pięknym, kaligra­

ficznym pismem, ale nie­

stety mocno pożółkłym ze starości.

- O zjeździe absolwen­

tów myśleliśmy już od jakiegoś czasu, ale trudno było od pomvsłów przejść do czynów - mówi Lucyna Sarnowska, główna orga­

nizatorka przedsięwzięcia.

Praszka: Nagroda

Medal od dzieci

Iwona Gorczyńska, przewodnicząca Stowarzyszenia Inicjatywa Wobec Zagrożeń „NEPSIS”, otrzymała Medal „Serce Dziecku”, o który wnio­

skują i który przyznają

M

edalem „Serce Dziecku”, który przyznąje dziecięco

— młodzieżowa kapituła przy marszałku województwa opol­

skiego, w tym roku uhonorowa­

ne zostały trzy osoby - Sybilla Fusiarz z Izbicka, Czesław Wojciechowski z Opola i Iwo­

na Gorczyńska, przewodniczą­

ca Stowarzyszenia Inicjatywa Wobec Zagrożeń „NEPSIS”

prowadzącego Świetlicę Tera­

peutyczną w Praszce. I to wła­

śnie najmłodsi uczęszczający do świetlicy wystąpili z wnioskiem o nadanie medalu. Wypełnić go pomogła im instruktorka świetli­

cy Karolina Borucka. Dlacze­

go Według dzieci pani Iwonie medal należał się?

- Bo pani Iwona jest najlep­

sza na świecie - zapewniają podopieczni świetlicy. - Zawsze ma dla nas czas. Nie tylko potra­

fi słuchać, ale też pomagać i to

- Spotykaliśmy się okazyj­

nie tylko na pogrzebach.

Ale kiedy w ubiegłym roku los szkoły był zagrożony, istniało niebezpieczeń­

stwo, że przestanie istnieć, przyrzekliśmy sobie, że takie spotkanie musi wreszcie dojść do skutku.

To pierwsze odbyło się w kameralnym gronie.

Najstarszym absolwentem, który wziął udział w zjeź­

dzie, bvł Tadeusz Gulka (ukończył podstawówkę w Kostowie w 1955 r.), a naj­

młodszym Mieczysław Kubiszyn (1973).

najmłodsi.

we wszystkim - w nauce, w wymyślaniu zabaw czy w roz­

wiązywaniu naszych proble­

mów. Ma coś takiego w sobie, że nawet nie musi podnosić głosu, a wszyscy jej słuchają. Jest po prostu na medal.

Dziecięco - młodzieżowa kapituła takiej argumentacji odrzucić nie mogła. Iwona Gor­

czyńska z dziećmi pracuje pięć dni w tyuodmu, każdego dnia po czteiy godziny. Robi to już od ośmiu lat w formie wolontariatu.

Pracuje nad wyrównywaniem u najmłodszych braków eduka­

cyjnych, organizuje zajęcia tera­

peutyczne i fachowe pogadanki.

Każdego popołudnia do świetli­

cy przychodzi około dwudziestu osób. Bez wsparcia nie pozosta- je ani jedno z najmłodszych.

Praca Gorczyńskiej doceniona została niejednokrotnie. Mini­

ster Pracy i Polityki Społecznej

Absolwentów na wycieczkę po szkole, pro­

wadzoną od ubiegłego roku przez Byczyńskie Stowarzyszenie Oświato­

we „Tarcza”, zabrał dyrek­

tor Jakub Goliński.

- Widać, że dach bardzo ładnie wymieniony — chwa­

li Edmund Baczyński. - Za naszych czasów nie było też sali gimnastycz­

nej, zimą ćwiczyło się na korytarzu. Do dziś pamię­

tam drewnianą posadzkę pomalowaną czarną bejcą.

- Wszystko się zmieniło, nawet tablice - dziwi się

przyznał Gorczyńskiej w 2010 roku nagrodę za "Dobre prakty­

ki aktywnych form pomocy", a gmina Praszka nagrodę dla zasłużonych - Praszkowskiego Koziołka.

- Ten medal ma dla mnie jed­

nak wyjątkowe znaczenie, ponie­

waż p, wiali go ci, na których bardzo mi zależy ■ najmłodsi - wyjaśnia Gorczyńska - Jestem z tego powodu bardzo dumna i szczęśliwa Już sama praca z dziećmi daje mi ogromną satys­

fakcję, a takie wyróżnienie przez nie jest naprawdę bardzo miłe.

Uroczystość odbyła się w niedzielę 3 czerwca podczas XVIU festynu I undacji Dcm Rodzinnej Rehabilitacji Dzieci z Porażeniem Mózgowym w Opolu.

AK Zdjęcie archiwum prywatne

Łucja Krystyna Musia- łek. - Kiedyś były czarne, a dziś białe. Nie mówiąc już o komputerach, dru­

karkach, centralnym ogrzewaniu. Cywilizacja po prostu.

Później popłynęła rzeka wspomnień.

- Najbardziej baliśmy się pana Warszylewicza, który uczył nas biologii, rosyjskiego i geografii — tłumaczyli absolwenci. — Co powiedział, było świę­

te. Przez wszystkie lata pracy przygotowywał się do każdej lekcji bardzo

Iwona Gorczyńska w pracę z dziećmi wkłada całe serce. Naj­

młodsi jej zaangażowanie dostrzegli i przyznali jej medal.

Po drugiej wojnie światowej oświata w wiosce zorgani­

zowała się bardzo szybko. Już 5 września 1945 roku - po krótkim naborze zainaugurowany został rok szkolny. Jak czytamy w kronice, naukę rozpoczęło 89 osób, z których 71 było repatriantami, a 18 - autochtonami. Do klasy I zapisa­

ło się 59 uczniów, do II i III - po 14, do IV - 6, a do V - 2.

Uczniowie nie mieli łatwo, musieli się borykać z brakiem podręczników i zeszytów.

Kronika bardzo dobrze oddaje też ducha epoki. Znajdu­

jemy w niej zapis, iż w grudniu 1948 roku bardzo ważnym wydarzeniem dla społeczności uczniowskiej było połącze­

nie dwóch robotniczych partii. Z tej okazji placówka otrzy­

mała radio pięciolampowe oraz książki do biblioteki, a naj­

biedniejsze dzieci - buciki i swetry. Natomiast dla wszyst­

kich uczniów został zorganizowany poczęstunek, na który składała się biała kawa i ciasto.

solidnie. A jak nauczył - gramatykę języka rosyj­

skiego mieliśmy w małym palcu. A jego żona uczyła nas polskiego. Jej koni­

kiem była kaligrafia — dzięki pani Zojii każdy z nas ma piękny charakter pisma.

Absolwenc wspominali też zimy w szkole - każdy chciał siedzieć koło pieca, grządki, które obowiązko­

wo musieli upiawiać, a

także psikusy - jak pod pretekstem wyjścia do toa­

lety podkradali owoce z nauczycielskiego sadu.

- Choć było biedne, było naprawdę bardzo wesoło - wyjaśniają. - Podsta­

wówka to najpiękniejsze wspomnienia.

Po pierwszym bardzo udanym spotkaniu absol­

wenci zapowiadają kolejne.

Tekst i zdjęcie MZ

Wąscie: Zaproszenie

Będzie bardzo

rodzinnie

W sobotę 16 czerwca

we wsi odbędzie się

festyn rodzinny.

I

mpreza rozpocznie się o godz. 15.00 na placu przy miejscowej szkole podsta­

wowej, a w jej programie są m.in. rozgrywki sportowe, występy artystyczne, pokazy strażackie, konkursy i zaba­

wy z nagrodami. Będzie też grill i bufet z ciastem, słody­

czami i napojami.

Od 19.00 zaplanowano zabawę taneczną dla doro­

słych.

Spotkanie dla mieszkań­

ców organizuje Rada Sołec­

ka, Rada Rodziców przy szkole podstawowej oraz miejscowe przedszkole.

AS

Cytaty

Powiązane dokumenty

W środę 21 marca na drodze krajowej nr 11 zderzyły się cztery samochody ciężarowe.. S amochody ciężarowe

Pojawią się także - ba, już się pojawiły — próby wykorzystanie tego strzału do celów politycznych.. Dla opozycji jest to okazja do kolejnych wezwań o dymisję ministra,

W części artystycznej kilkudziesięciominutowy koncert dała też Prosną... 10 KULISY POWIATU W ieści gminne 23 sierpnia 2012 Rzędowice: Wszystko swojskie |.. Pani

szłości nagrać kolejną płytę, bo materiału jest spokojnie na kilkanaście krążków i dobrze zaprezentować się w przeglądzie, który już w połowie sierpnia odbędzie się

Tym razem odbędą się w dniach 24 sierpnia - 9 września.. - Będzie to wielka akcja promocyjna integrująca działania miasta, zakłady produkujące

- Darek to nasz absolwent i duma szkoły - mówi Horst Chwałek, dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych w Oleśnie. - Bardzo się cieszę, że w końcu osobiście będę mógł mu

- Doskonale wiem, że czasem przez urząd trudno przebrnąć i jak długo się czeka na dokumenty — przy­.. znawała rację radna

Pod hasłem „ Euro 2012 - jestem dobrym kibicem” w piątek 15 czerwca w ogrodzie miejscowego przedszkola odbył się piknik rodzinny. K ażda