• Nie Znaleziono Wyników

Kiedyś, to żadnych chorób nie było - Franciszek Kaniewski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Kiedyś, to żadnych chorób nie było - Franciszek Kaniewski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

FRANCISZEK KANIEWSKI

ur. 1937; Harusza

Miejsce i czas wydarzeń Czumów, PRL

Słowa kluczowe Projekt "Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska", choroby pszczół, warroza, leczenie warrozy, motylica

Kiedyś, to żadnych chorób nie było

Warroza [jest problemem]. Warrozę trzeba kilka razy pylić. Paski się daje. Mam od warrozy takie tabletki. Można zbadać czy jest, czy nie ma. Ja podkładam taki biały papier, pod spód ramek w ulu. I wtedy podkurzam. Mam swój aparat do podkurzania tej warrozy i ona spada. A to takie malutkie, gołym okiem trudno zauważyć. Jak meszka, taka maluteńka. I ona te pszczoły morduje aż zamorduje.

[Kiedyś używano] kwas szczawiowy do podpylania, nawet tytoń wrzucali do podkurzania. Tytoń wrzucali i dymili. [Warrozy] nie było po wojnie. Bo kiedyś, to żadnych chorób nie było. Nie pamiętam, żeby tam tatuś kiedyś podkurzał czymś. A już później zaczęło się. Pamiętam, kiedyś jak tatuś z jednego ula pół metra miodu brał. A teraz te choroby, to wszystko. Różnie to bywa. Jeden ul da więcej, jeden mniej. Jeden wcale nie da.

Motylica jak niesie jajka, gdzieś zniesie w ulu, to strasznie niszczy. I pajęczyna się rzuca, i gąsienice takie, to niszczą i ul, i ramki. Wszystko niszczą.

Data i miejsce nagrania 29-07-2016, Czumów

Rozmawiał/a Piotr Lasota, Michał Krzyżanowski

Transkrypcja Michał Krzyżanowski

Redakcja Michał Krzyżanowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tak sobie wymyśliłem, że lepiej zachować pszczołę, pszczoły i czerw, żeby ten czerw się wygryzł, że wtedy jest więcej młodej, niespracowanej pszczoły.. Ale

Pamiętam natomiast, jak czytam ojca tę właśnie „Redutę”, to w ogóle było mi bardzo przykro, bardzo przeżywałam, kiedy zniszczyli to wszystko.. Jak zlikwidowali to wszystko,

Najłatwiej było przedstawić fakty tam gdzie były skonfliktowane dwie strony, argumenty jednej strony i drugiej i nie wyciągać żadnych wniosków. Ale w tych czasach, jeśli

Jeżeli na przykład dostaliśmy wiersz i wypadła nam zwrotka, a w korekcie nikt tego nie zauważył, to musieliśmy ten wiersz przedrukować jeszcze raz, ale on się

Nieraz ja trzy razy podchodziłem do ula, tylko dekiel podniosę, a szarańcza siada i gryzą.. Najgorzej one wtedy gryzą, jak jest

I dziadek przed wojną wyjechał do Ameryki i zarobił dużo pieniędzy, bo kupił dwór od dziedzica za Bugiem.. I myśmy tam mieszkali, ale jak była ta rzeź, wojna, no to

Może trochę warroza na wiosnę się pojawiła.. Kiedy je podkarmiałem, to parę razy zgotowałem cebulę

W domu nikt nie miał aparatu fotograficznego i nie było żadnych fotograficznych tradycji.. Bardzo często słyszałem [od] kolegów, że [ich] ojcowie się