• Nie Znaleziono Wyników

"Theorie der Theologie als Wissenschaft", Anton Grabner-Haider, München 1974 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Theorie der Theologie als Wissenschaft", Anton Grabner-Haider, München 1974 : [recenzja]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Stefan Moysa

"Theorie der Theologie als

Wissenschaft", Anton

Grabner-Haider, München 1974 :

[recenzja]

Collectanea Theologica 45/2, 199

(2)

R E C E N Z J E

199

Antoni GRABNER-HAIDER, Theorie der Theologie als Wissenschaft, Mün­ chen 1974, K ösel-Verlag, s. 231.

Pytanie, czy teologia jest nauką lub, co zrobić, aby nią była, nie prze­ staje zajmować teologów i m etodologów, choć w ydaje się, że zainteresowanie to jest m niejsze niż dawniej. N iew iele zajm ują się tym problemem najbar­ dziej znani teologow ie współcześni, choć piszą całe tomy, którym trudno od­ mówić charakteru teologicznego. Niem niej jednak trzeba pamiętać, że teolo­ gia zawsze uważała się za naukę i że konsekw entnie też dzisiaj musi w ytrzy­ mać konfrontację z w ym aganiam i współczesnej m etodologii naukowej.

Konfrontacja ta jest jednym z celów, który przyświeca autorowi książki. Słusznie uważa on, że teologia m usi podjąć dialog ze współczesną logiką form alną i ustalić warunki, jakie szczerze w inna spełniać, aby w oparciu 0 zasady tej logiki można ją było uważać za naukę w e współczesnym rozu­ mieniu tego słowa.

Autor w ięc w pierw szeroko, bo prawie przez połow ę książki daje ogólne w yjaśnienie zasadniczych pojęć. Tłum aczy naprzód czym jest nauka, aby przejść następnie do podstawowych zasad logiki form alnej, przy czym nie obawia się przedstawić ją w prostych symbolach m atematycznych. Objaśnia też sze­ roko, na czym polega istota i struktura definicji, a następnie opisuje proces logiczny w yjaśniania, który się nią posługuje. Oczyściwszy w ten sposób przedpole, może przystąpić do w łaściw ej pracy, polegającej na zastosowaniu tych ogólnych zasad do teologii. W pierw jednak wyjaśnia, na czym polega różnica m iędzy w iedzą a wiarą religijną. Podczas gdy wiedza jest w ynikiem usystem atyzowanych zabiegów naukowych i m usi być sprawdzalna, wiara polega na autorytecie, a wiara religijna na autorytecie boskim. Wiara reli­ gijna zostaje wypow iedziana w form ie zdań religijnych. Teologia jako nauka nie zajm uje się sam ym przedmiotem zdań religijnych, ale tylko bada i sy ­ stem atyzuje w ypow iedzi religijne. K onsekw entnie teologia jako nauka będzie m ożliwa wówczas, gdy jest m ożliwa tego rodzaju system atyzacja.

Autor daje przykłady takiego uporządkowania i podaje zasady, według których w inien być zbudowany dedukcyjny system teologiczny, wychodzący od ogólnych zdań religijnych ulegających coraz większem u zacieśnieniu 1 określeniu. Ten ogólny system stosuje następnie do poszczególnych dziedzin teologii, przy czym największą uwagę poświęca teologii fundamentalnej i dogmatycznej. Punktem wyjścia dla pierwszej jest człowiek religijny, ana­ liza tych zdań, jakie w ypowiada oraz ich uzasadnienie. Teologia dogma­ tyczna natom iast operuje zdaniami Pism a św., ojców nauki Kościoła i stara się je usystem atyzować.

W końcowym rozdziale autor mocno podkreśla konieczność uprawiania teologii jako nauki według w spółczesnych wymagań, gdyż jego zdaniem po­ winna ona dotrzymać kroku system atyzacji i unaukowieniu, jakie się do­ konuje dzisiaj w innych dziedzinach wiedzy. Taka teologia nie jest, jego zdaniem, sprzeczna z pogłębioną duchow ością teologa, jeżeli tylko będzie się ściśle odróżniało płaszczyznę wiedzy i religijnego przeżycia.

Uznając konieczność naukowego pogłębienia teologii i zasługi autora w tej dziedzinie, można mieć jednak w ątpliw ości, czy da się teologię upra­ wiać tego rodzaju apriorycznymi metodami. Czy Boże m isterium nie wym yka się takim metodom? Czy teologowie, chcąc upodobnić się do naukowców nawet niew ierzących, nie stracą o w iele w ięcej, to znaczy zainteresowania i zapału ze strony ludzi wierzących do prostego zastanawiania się nad wiarą i jej rozwinięcia? Czy można w teologii rzeczyw iście odróżnić płaszczyznę ścisłej w iedzy od religijnego przeżycia? Pytania te nie zostały w książce rozwiązane, owszem postaw ione są jeszcze m ocniej, co może pobudzi innych badaczy do dalszego drążenia tych w łaśn ie problemów.

Cytaty

Powiązane dokumenty

To, że świadomość mogłaby przestać istnieć - skoro dla siebie samej zawsze przecież istniała i jako taka właśnie identyfikowała się ze sobą - jest dla niej

Pojęcie niezgodności odnosi się do nieharmonijnych i zdegradowanych krajobrazów pierwotnych oraz kulturowych i jest efektem oddziaływań immanentnych i transcendentnych,

Czy taka osoba istnieje i jest wiarygod- na w danej dziedzinie?... Jak rozpoznać

Zanim coś o kimś napiszesz, zastanów się, czy to samo powiedziałbyś

instytucje jak Lubelskie Towarzystwo Miłośników Książki, Koło Lubelskie Związ­ ku Bibliotekarzy Polskich, Lubelski Związek Pracy Kulturalnej oraz Towarzystwo Biblioteki

Jako przyczynę tego stanu rzeczy autor uważa fakt, że nauka chrześci­ jańska nie zostaje przyswojona jako osobista wartość i że człow iek w swoim życiu

Zapoznanie się z nimi pozwala również ocenić, ile światła nowe metody rzucają na Pismo św., że chodzi przede wszystkim o uwydatnienie prawdy teologicznej,

[r]