wb
Cafe Piano
Wadoviana : przegląd historyczno-kulturalny 1, 62
1998
Cafe Piano
W pejzażu kulturalnym W adowic pojaw ił się nowy, zasługujący na uw agę punkt. Jest nim kaw iarnia przy ul. Zatorskiej i W ąskiej. Jeszcze niedaw no nie cieszyła się najlepszą opinią. Ale teraz zaczyna się bardzo szybko przekształcać. W szystko to za spraw a jednego ale za to poważnego m ebla - fortepianu. Odkąd, w maju ubie głego roku stan ął w głów nej sali zm ienił się profil kaw iarni. Zaczęło się od w ie czornych biesiad przy utw orach C hop ina i M o zarta przepiękn ie granych przez Roberta Budzynia (zresztą absolw enta w adow ickiej szkoły m uzycznej). Kilka m ie sięcy później rozpoczęły się bardzo interesujące spotkania w eekendow e. Od je sieni odbyło się ich ju ż kilkanaście. Początkow o w łaściciele nastaw ili się na przy
ciągnięcie fan ów jazzu. Później je d n a k gdy okazało się, że w W adowicach jazz
nie je st tak bardzo popularny repertuar koncertów poszerzono.
Do najciekaw szych w ystępów w małej kaw iarni należały koncerty tria ja z zo w ego inicjow ane przez G rzegorza Piętaka. Później zagrali też Adam Mika i G rze gorz Mikuła, czyli duet jazzow y „Tim e out’’. Prow adzący kaw iarnię bardzo szybko p rzycią g n ę li do sie b ie n a jn ow szą gw ia z d ę w a d o w ickie j piose nki czyii laureata telew izyjnej „S zansy na sukces” Janusza Pustułę. Koncert ten cieszył się ogrom nym pow odzeniem .
Najgorętszym m iesiącem w „C afe Piano" stał się kwiecień - można było wtedy posłuchać hiszpańskiej muzyki gitarow ej w w ykonaniu zespołu „Q ue passa” , po śpiew ać szanty grane przez „S kippera” . U cztą dla blusm enów był w ystęp Pawła S zym ańskiego.
Na koncertach m uzycznych działalność kulturalna kawiarni z fortepianem się nie kończy. Ściany pubu użyczyły trochę m iejsca najpierw grafikom Jerzego Koza ka z Andrychow a, a potem m ożna było oglądać niew ielkie prace Jana Zielińskie go.
Jak na razie nie trzeba się m artw ić o w cześniejsze w ykupienie biletów wstępu na koncerty w Cafe Piano. N iektórych m elom anów odstrasza konieczność w yku pienia biletu w stępu (od 5 do 8 zł). Inni natom iast nie wiedzą, że w sobotni czy niedzielny w ieczór zam iast siedzieć przed telew izorem czy przed blokiem można posłuchać ciekaw ej m uzyki. Niebaw em dow iedzą się w ięcej o planowanych kon certach, bo w łaścicielka zapow iada w reszcie lepszą niż dotychczas ich reklamę.
wb W tym m iejscu zam ie rzam y p rezentow ać takie i po dobne działania kulturalne. J e że li chcecie Państw o opisać ciekaw e wydarzenia kulturalne zapraszam y
redakcja