Krzysztof Miczyński
Tożsamość kapłańska według „Listu
do moich kapłanów” kard. Stefana
Wyszyńskiego
Verbum Vitae 17, 315-340
2010
V erbum Vitae 17 (2010), s. 315-340
TOŻSAMOŚĆ KAPŁAŃSKA WEDŁUG
„LISTU DO MOICH KAPŁANÓW"
KARD. STEFANA WYSZYŃSKIEGO
Ks. Jan Krzysztof Miczyński
P ry m a s T y s ią c le c ia n a p is a ł „ L is t d o m o ic h k a p ł a n ó w ” w la ta c h 1 9 5 3 -1 9 5 6 , w c z a s ie in te r n o w a n ia i p r z y m u s o w e g o o d o s o b n ie n ia , w S to c z k u W a r m iń s k im , w P ru d n ik u Ś lą s k im i w K o m a ń c z y . T e k s t s k ła d a się z c z te r e c h c z ę ści: I. W s p ó ln ie z T r ó jc ą Ś w i ę tą ; II. W s p ó ln ie z K o ś c io łe m ; III. W s p ó ln ie z b is k u p e m ; IV. W s p ó ln ie z L u d e m B o ż y m . T rz y p ie r w s z e c z ę ś c i z o s ta ły p r z e z A u to r a z r e d a g o w a n e i p r z y g o to w a n e d o p u b lik a c ji. W c z a s ie p is a n ia „ L is tu ” K a r d y n a ł n ie m ia ł d o s tę p u d o lite r a tu r y te o lo g ic z n e j, c y t o w a ł d z i e ła z p a m ię c i. Z a p o d s ta w o w e ź r ó d ło s łu ż y ły m u : L itu r g ia G o d z in , M s z a ł i P is m o ś w ię te 1. „ L is t” n ie m a c h a r a k te r u tr a k t a tu te o lo g ic z n e g o , a le o s o b is te g o ś w ia d e c tw a , g łę b o k ie j m o d litw y i t ę s k n o ty z a u m ił o w a n ą p r a c ą d u s z p a s te r s k ą . J e s t d o k u m e n te m u k a z u ją c y m w j a k i s p o s ó b K o ś c ió ł o d c z y ty w a ł z n a k i c z a s u w o k r e s ie p o p r z e d z a ją c y m b e z p o ś r e d n io S o b ó r W a ty k a ń sk i I I 2. M o ż n a z a r y z y k o w a ć te z ę , ż e p is a n ie g o s łu ż y ło s a m e m u W ie lk ie m u P r y m a s o w i, a b y w tr u d n y c h c h w ila c h in te r n o w a n ia m ie ć n ie u s ta n n ie w ś w ia d o m o ś c i s w o ją t o ż s a m o ś ć o tr z y m a n ą o d u m iło w a n e g o C h r y s tu s a .
1 Por. Kardynał Stefan Wyszyński Prymas Polski,
List do moich
kapłanów. Część pierwsza: Wspólnie z Trójcą Świętą,
Paris 1969, 5 (da lej skrót:Z Trójcą).
1. W
ięźmiłościzO
sobamiT
rójcyŚ
więtej W e d łu g m y ś li P ry m a s a , to ż s a m o ś ć k a p ł a n a z w ią z a n a j e s t z d w o m a z n a k a m i, k tó r e d a ł s w o im u c z n io m J e z u s C h r y s tu s p o s w o im z m a r tw y c h w s ta n iu . P ie r w s z y z n ic h to r o z m o w a z P io tr e m n a d J e z io r e m G a lile js k im (z o b . J 2 1 ,1 5 -1 9 ) . Jej tr e ś ć d o ty c z y f u n d a m e n tu , k tó r y j e s t n i e z b ę d n y d o te g o , a b y b y ć z d o ln y m d o s łu ż b y K o ś c io ło w i. C h r y s tu s p y t a P io tr a o m iło ś ć , w s k a z u ją c , ż e to o n a j e s t p o d s ta w o w ą i je d y n ie w ła ś c iw ą m o ty w a c ją n a ś la d o w a n ia G o . W y s z y ń s k i z w r a c a u w a g ę , ż e J e z u s n ie p y t a się P io tr a 0 m iło ś ć d o o w ie c , a le d o N ie g o s a m e g o . Z m iło ś c i b o w ie m k u B o g u w y r a s ta w s z y s tk o . C z ło w ie k , k tó r y p r z y jm u je t a k ą p o s ta w ę s e r c a j e s t g o tó w s ta ć się a p o s to łe m . K a r d y n a ł z a z n a c z a p r z y ty m , ż e ta je m n ic a z a p a łu a p o s to ls k ie g o le ż y w ty m , ż e to S tw ó r c a k o c h a c z ło w ie k a i „ a n i ś m ie rć , a n i ż y c i e . .. n ie z d o ł a n a s o d łą c z y ć o d m iło ś c i B o g a , k tó r a j e s t w C h r y s tu s ie J e z u s ie , P a n u n a s z y m . (R z 8 ,3 5 - 3 9 ) ” 2 3. D r u g im z n a k ie m d a n y m p r z e z C h r y s tu s a , k tó r y f o r m u je s e rc e k a p ła ń s k ie j e s t p o s ła n ie u c z n ió w n a c a ły św ia t, b y n a u c z a li w s z y s tk ie n a r o d y i c h r z c ili j e w im ię O jc a 1 S y n a i D u c h a Ś w ię te g o ( M t 2 8 ,1 8 -1 9 ) . M is ja w y p ły w a z d o ś w ia d c z e n ia m iło ś c i B o g a , z d o ś w ia d c z e n ia m iło ś c i tr y n ita r n e j, p r o w a d z i - z a p r z y k ła d e m D o b r e g o P a s te r z a - d o O jc a , p r z e z S y n a , w D u c h u Ś w ię ty m 4. P ry m a s p r z y p o m in a p o ś r e d n io , ż e m iło ś ć d o C h r y s tu s a o tw ie r a n a r e la c ję z w s z y s tk im i o s o b a m i B o ż y m i. K a p ła n j e s t z a te m o s o b ą , k tó r a - j a k k a ż d y c h r z e ś c ija n in - w ie d z ie ż y c ie w T ró jc y Ś w ię te j: w O jc u , w S y n u i w D u c h u Ś w ię ty m . To N ie b ie s k i O jc ie c p o s y ła n a ś w ia t S y n a , a b y w z n a k u k r z y ż a , p r z e z z b a w c z ą K r e w d a ć n o w e ż y c ie lu d z io m . D u c h B o ż y s p r a w ia , ż e lu d z ie m o g ą s ta ć się s y n a m i B o ż y m i 2 Por.Z Trójcą,
6.3 Prymas Tysiąclecia upatruje w symbolu nakładania ornatu na młodego kapłana prawdę o otrzymywanej od Boga miłości, i jedno cześnie oczekiwanie ze strony Stwórcy na odpowiedź człowieka; por.
Z Trójcą,
Paris 1969, 9-10. 4Z Trójcą,
11.i m o g ą w o ła ć « A b b a , O jc z e ! » (R z 8 ,1 5 ). T r ó jc a Ś w ię ta j a w i się p r z y ty m j a k o f u n d a m e n t j e d n o ś c i M is ty c z n e g o C h r y s tu s a , C ia ła tw o r z ą c e g o j e d e n o r g a n iz m ; p r z y z a c h o w a n iu c a łe j r ó ż n o r o d n o ś c i d a r ó w d u c h o w y c h i c h a r y z m a tó w , d z ia ła ń i p o s łu g iw a ń . K a p ła n j e s t „ s łu g ą w s p ó ln o ty w T ró jc y Ś w ię te j” 5 i n a s o b ie n ie s ie Jej z n a k d o o w ie c , d o k tó r y c h j e s t p o s ła n y . C a łe ż y c ie k a p ła ń s k ie w w y m ia rz e w e w n ę tr z n o - o s o b is ty m , a ta k ż e s p o łe c z n o - a p o s to ls k im sta je się p o s łu g ą i u w ie lb ie n ie m T r ó jje d y n e g o B o g a 6.
D la k a p ła n a , p r a w d a o T rz e c h o s o b a c h B o ż y c h , r ó w n y c h w B ó s tw ie , j e s t z a te m z a r ó w n o w y z n a n ie m w ia ry , j a k i w s k a z a n ie m d u s z p a s te r s k im . W r a z z p o w ie r z o n y m m u L u d e m B o ż y m j e s t w e z w a n y d o te g o , b y „ c z c ić J e d n o ś ć w T ró jc y , a T ró jc ę w J e d n o ś c i” 7. M is ja k a p ł a ń s k a c z e r p ie w z ó r z d z ia ła ln o ś c i C h r y s tu s a , k tó r y p r o w a d z i lu d z i k u O jc u , p r z y g o to w u je n a p r z y ję c ie d a r u D u c h a Ś w ię te g o , k tó r e g o w s p ó ln ie z O jc e m z s y ła K o ś c io ło w i8.
K a r d y n a ł W y s z y ń s k i p r z e s tr z e g a , j e ś l i k a p ła n i p o s ta w i ą tę p r a w d ę n a d a ls z y p la n w sw o je j p r a c y p a s to ra ln e j i s k o n c e n tr u ją się n a w s z e la k ie j d z ia ła ln o ś c i w y c h o d z ą c e j n a p r z e c iw w y m a g a n io m w s p ó łc z e s n e g o ż y c ia , n ie b ę d ą się o n i p o tra fili p r z e c iw s ta w ić o d e jś c iu lu d z i o d K o ś c io ła 9.
5
Z Trójcą,
12. 6 Por.Z Trójcą,
12. 7Z Trójcą,
15. 8Z Trójcą,
12.9 W przemówieniu do diakonów Warszawskiego Seminarium Duchowego (Warszawa, 5 maja 1980) Prymas stwierdził: „Zwiedzi łem Italię, Francję, Belgię, Holandię, Niem cy [...] aby zrozumieć, jaki skutek miało powiedzenie Papieża Leona XIlI: «Wyjdźcie z zakrystii i weźcie się do pracy społecznej». [ . ] Kapłanów było wszędzie pełno. Byli obecni w każdym dziale życia ludzkiego: rodzinnego, społeczne go, ekonomicznego, spółdzielczego, jakiegokolwiek. N a pewno w iele dobrych rzeczy zrobili [...] po latach doświadczeń zrozumiałem, że grzech owych czasów na tym właśnie polegał, że przyznano prymat akcji społecznej, dobroczynnej, charytatywnej, misyjnej, ekonomicz nej, spółdzielczej, gospodarczej, a nawet finansowej. Wszystkie te zadania tak rozrywały uwagę kapłanów, że oni naprawdę w yszli nie tylko z zakrystii, ale i z kościoła, chociaż lud szedł i garnął się do służ by Bożej. Zagubiono fundament wszelkiego budowania
Supra firmam
P rz e c ie ż s a m o C h r y s tu s o w e n a u c z a n ie i d u s z p a s te r s tw o j e s t w y b itn ie tr y n ita r n e . W y s iłe k k a p ła ń s k i p r a c y w e w n ę tr z n e j j a k i s p o łe c z n o - d u s z p a s te r s k ie j m a z m ie r z a ć d o te g o , b y w ż y c iu p r e z b ite r a w id o c z n y b y ł o b r a z ż y c ia B o ż e g o . K a p ła n - p o d o b n ie j a k C h r y s tu s - w in ie n p r o w a d z ić d o O jc a i n ie p r z e s ła n ia ć T e g o , k tó r e g o m a u k a z y w a ć . M a d ą ż y ć d o te g o b y b y ć n ie u s ta n n ie o tw a r ty n a d z ia ła n ie D u c h a Ś w ię te g o . J e ś li n ie m a w r a ż liw o ś c i n a tę r ó w n o w a g ę , ż e T rz y o s o b y B o ż e s ą z e s o b ą z je d n o c z o n e , m o ż e się z d a r z y ć , ż e w ie r n i n ie b ę d ą w id z ie li p r z e d s o b ą O jc a , k u k tó r e m u z d ą ż a ją z a C h r y s tu s e m , a n ie k ie d y n a w e t n ie b ę d ą w ie d z ie li, ż e is tn ie je D u c h Ś w ię ty (p o r. D z 1 9 ,2 )10 11. Z a d a n ie m k a p ła n a j e s t u k a z y w a n ie w ie r n y m ż y c ia B o ż e g o , ż y c ia i d z ia ła n ia w s z y s tk ic h T rz e c h O só b B o ż y c h . C h o d z i t u n ie ty lk o o to b y lu d z ie p o z n a li d o g m a t try n ita rn y , a le b y w e s z li w ż y w ą r e la c ję z O jc e m , z S y n e m i z D u c h e m Ś w ię ty m 11. P o trz e b a , a b y r o z p o z n a w a li d z ia ła n ie O só b B o ż y c h w c o d z ie n n y m ż y c iu . D la te g o w a ż n e je s t, b y sa m k a p ła n o d k r y w a ł s w o ją to ż s a m o ś ć p a trz ą c n a ż y c ie i d z ia ła n ie C h r y s tu s a ( a p o p r z e z N ie g o ta k ż e ca łe j T ró jc y Ś w ię te j), a ta k ż e b y w r a z z K o ś c io łe m o tw ie r a ł się c o r a z b a r d z ie j n a tw o r z e n ie j e d n o ś c i z K o m u n ią T ry n ita r n ą . M o ż e się to d o k o n a ć ty lk o d z ię k i J e z u s o w i C h r y s tu - s o w i12. To S y n B o ż y - S ło w o O jc a , P r a w d a O jc a i o b r a z
petram,
zapomniano, że trzeba budowaćIn nomie Patris et Filii et Spi
ritus Sancti.
[...] Dzisiaj tak zwane zeświedczenie kleru, o którym się tyle mówi, polega na tym, że odstąpiono od podstawowej prawdy i na uki: «Idźcie, nauczajcie, chrzcząc w imię Ojca, Syna i Ducha» [ . ] jak gdyby przesłoniło się tam widzenie rzeczywistości Ojca, ku któremu wszystko trzeba kierować w Synu, na Jego wzór, który jest wśród nas aż do skończenia świata, który żyje w swoim K ościele i w tym Kościele nieustannie umiera na ołtarzu za nas, by przyczyniać się za nami do Ojca” (F. Kniotek, Z. Modzelewski, D. Szumska, red.,Prymas Tysiąc
lecia,
Paryż 1982, 122-124). Por.Z Trójcą,
69.96.10 Por.
Z Trójcą,
15-16.11 Por. Kardynał Stefan Wyszyński Prymas Polski,
List do moich
kapłanów. Część druga: Wspólnie z Kościołem,
Paris 1969, 7 (dalej skrót:Z Kościołem).
12 Prymas na podkreślenie jedynego pośrednictwa Chrystusa, cytu je powtarzane często w liturgii słowa doksologii: „Przez Pana naszego
M iło ś c i O jc o w s k ie j - o d s ła n ia p r a w d z iw e o b lic z e „ n ie w id z ia ln e g o B o g a ” (p o r. K o l 1 ,1 5 ). N ie p r z e s ta je m ó w ić o O jc u , b o j e s t z a w s z e z N im z j e d n o c z o n y (p o r. J 1 0 ,3 0 ). U k a z u je w e w n ę tr z n e z w ią z k i, k tó r e I c h łą c z ą : S y n j e s t m iło w a n y p r z e z O jc a , k tó r y u k a z u je M u s w o je d z ie ła (por. J 5 ,2 0 ), „ p r z e k a z u je c a ły s ą d ” (p o r. J 5 ,2 2 ); O jc ie c d a je S y n o w i „ m ie ć ż y c ie w s o b ie s a m y m ” (p o r. J 5 ,2 2 ), ś w ia d c z y o N im (J 5 ,3 7 ) i p o s y ła G o (J 5 ,3 2 ), a b y s z e d ł w J e g o im ię (J 5 ,4 3 ) i a b y o f ia r o w a ł lu d z io m ż y c ie w ie c z n e (J 1 0 ,2 8 ) 13. W y s z y ń s k i z a u w a ż a , ż e w ię ź łą c z ą c a S y n a z O jc e m z o s ta ł a o k r e ś lo n a p r e c y z y jn ie w C h r y s tu s o w y m w s k a z a n iu , k tó r e w in n o o k r e ś la ć p r a c ę w s z y s tk ic h k a p ła n ó w ( m o ż n a tu d o d a ć : ic h to ż s a m o ś ć i d u c h o w o ś ć ): „ N ik t n ie p r z y c h o d z i d o O jc a in a c z e j j a k ty lk o p r z e z e M n ie . G d y b y ś c ie M n ie p o z n a li, z n a lib y ś c ie i m o je g o O jc a ” (J 1 4 ,6 -7 ) 14. W c a ły m n a u c z a n iu J e z u s a p r z e b ija p o d s ta w o w a p r a w d a , ż e S y n B o ż y n ie m a p o c z ą tk u s a m z s ie b ie , a le j e s t z r o d z o n y , w z ią ł ż y c ie z O jc a i j e s t p o s ła n y , a b y d a ł ż y c ie 15. P ry m a s p o d k r e ś la g łę b o k o w z r u s z a ją c ą s y n o w s k ą d e lik a t n o ś ć C h r y s tu s a , k tó r a w n ic z y m n ie c h c e p r z y s ło n ić O jc a (por. J 6 ,5 7 n ) i p o s łu s z n ie p r a g n ie w y p e łn ić J e g o w o lę (por. J 4 ,2 1 .3 4 ; 5 ,1 9 n .). P o s ta w a s y n o w s k a C h r y s tu s a j e s t w s k a z a n ie m d a n y m p r z e z O jc a , k tó r e g o d o s k o n a ło ś ć m a b y ć c e le m d ą ż e ń i p ra c : „ B ą d ź c ie w ię c w y d o s k o n a li,
Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki w ieków [...] Amen”; por.
Z Trójcą,
27.13 Z
Trójcą,
16-17.92.14
Z Trójcą,
17. Prymas Tysiąclecia przywołuje również słowa Chry stusa z J 14,10 („Czy nie wiecie, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec w e Mnie? Słów, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł”) oraz na cały rozdz. 17 Ewangelii Janowej, zawierający Modlitwę Arcykapłańską Chrystusa.15 Prymas przypomina także, że Ojciec przez Syna stworzył świat i ustanowił Go dziedzicem wszystkich rzeczy (Z
Trójcą,
17.31); dlate go w pracy kapłańskiej, wychowawczej, winno dominować pragnienie ukazania - na wzór Syna Człowieczego - prawdziwego oblicza Ojca (ZKościołem,
26).j a k d o s k o n a ły j e s t O jc ie c w a s z n ie b ie s k i” ( M t 5 ,4 8 ). P o s łu s z e ń s tw o C h r y s tu s a j e s t n ie o g r a n ic z o n e , d a je z a o w c e s w o je ż y c ie (J 1 0 ,1 7 ), p r a g n ie w te n s p o s ó b n a u c z y ć lu d z i m iło ś c i i z a u f a n ia d o O jc a (J 1 4 ,3 1 ) 16. J e z u s C h r y s tu s w p r o w a d z a lu d z i w n a j g łę b s z ą ta je m n ic ę c h r z e ś c ija ń s tw a - w m is te r iu m T ró jc y Ś w ię te j17 - z a p o m o c ą o b r a z ó w w z ię ty c h z ż y c ia c o d z ie n n e g o : w ia t r w i e j ą c y k ę d y c h c e i s y m b o liz u ją c y c z ło w ie k a n a r o d z o n e g o z D u c h a Ś w ię te g o (z o b . J 3 ,5 -8 ) ; k r z e w w in n y u p r a w ia n y p r z e z O jc a (z o b . J 1 0 ,2 9 -3 1 ; 1 5 ,1 )18. J e d n o ś ć z O jc e m j e s t d la J e z u s a u p r a g n io n y m w z o r e m z j e d n o c z e n ia z L u d e m B o ż y m (por. J 1 7 ,2 1 ). P r z y n o s z ą c ż y c ie z O jc a (J 5 ,2 1 ) i d o k o n u ją c d z i e ła o d k u p ie n ia n a k r z y ż u , C h r y s tu s p r z e - p a j a B o ż y m ż y c ie m lu d z k o ś ć , k tó r a w c z e ś n ie j o d e r w a n a o d O jc a , t e r a z w P ie r w o r o d n y m p o w ra c a . C z ło w ie k o d n a jd u je s e n s i c e l ż y c ia , o d s ła n ia się p r z e d n im ta je m n ic a p r z e b ó s tw ie n ia . S y n B o ż y s ta ł się c z ło w ie k ie m , a b y lu d z ie m o g li w N im s ta ć się s y n a m i B o ż y m i, w e d łu g s łó w P s a l m is ty : „ J a r z e k łe m : J e s te ś c ie b o g a m i i w s z y s c y - s y n a m i N a jw y ż s z e g o ” [P s 8 2 ( 8 1 ) ,6 ] 19. P o w r ó t d o O jc a d o k o n u je się p r z e z S y n a w D u c h u Ś w ię ty m . Z a te m p u n k te m w y jś c ia d la lu d z k o ś c i w r a c a ją cej d o O jc a j e s t - j a k o k r e ś la P r y m a s - „ z w ią z e k C h r y s tu s a z c a ły m r o d z a je m lu d z k im ” 20. J e z u s je d n o c z y w s z y s tk ic h w ie r z ą c y c h i p r o w a d z i ic h j a k o s w o je M is ty c z n e C ia ło d o O jc a . W y s z y ń s k i z w r a c a je d n o c z e ś n ie u w a g ę , że w n a u c z a n iu C h r y s tu s a p r a w d a o ż y c iu tr y n ita r n y m B o g a i o d r o d z e j e g o M is ty c z n e g o C ia ła n a ło n o O jc a s ą z e s o b ą p r z e d z iw n y s p o s ó b p o w ią z a n e . W te n s p o s ó b w s z y s c y z e s p o le n i w C h r y s tu s ie m o g ą o d k r y ć B o g a O jc a j a k o ic h w ła s n e g o O jc a 21. 16 Por. Z
Trójcą,
18-19.32.17 Kardynał Wyszyński rozwija prawdę teologicznej o wprowadza niu nas przez Chrystusa w życie trynitarne w:
Z Trójcą,
70-74.18 Por. Z
Trójcą,
19.26. 19 Por. ZTrójcą,
20-21.88. 20 Por. ZTrójcą,
21. 21 Por.Z Trójcą,
22.D z ię k i C h r y s tu s o w i, p r a w d a o is tn ie n iu T ró jc y Ś w ię te j n a b i e r a w y m ia r u śc iś le e g z y s te n c ja ln e g o . P o p rz ez ^ c h r z e s t c z ło w ie k z o s ta je z w ią z a n y z k a ż d ą O s o b ą T ró jc y Ś w ię te j: u s y n o w io n y w O jc u , u ś w ię c o n y w D u c h u u p r z y o b le c z e n i w S y n a (p o r. G a 3 ,2 7 ). J e z u s n ie ty lk o o g ła s z a ś w ia tu p r a w d ę tr y n ita r n ą , a le te ż w p r o w a d z a w w e w n ę tr z n y z w ią z e k z T r ó j c ą Ś w ię tą . P r y m a s d la te g o s tw ie rd z a : „ . . . n a u k a o T ró jc y Ś w ię te j, ta k z d a w a ło b y się o d e r w a n a o d ż y c ia , o g a r n ia n a s , b y o b u d z ić w n a s ż y c ie ” 22. W a rto p o d k r e ś lić , ż e W y s z y ń s k i w s w o ic h r o z w a ż a n ia c h L i s t d o m o ic h k a p ła n ó w u k a z u je , ż e p r o w a d z e n ie lu d z i p r z e z C h r y s tu s a k u ż y c iu tr y n ita r n e m u d o k o n u je się n a w ie le s p o s o b ó w : J e z u s n a u c z a o O jc u i D u c h u Ś w ię ty m ; d a je s w o je ż y c ie , s a m e g o s ie b ie w d a r z e n a k r z y ż u , w e u c h a r y s tii; a ta k ż e m o d li s ię , b y lu d z ie m o g li p o w ią z a ć p r a w d ę B o ż ą o T ró jc y Ś w ię te j z ic h o s o b is ty m ż y c ie m w T ró jc y Ś w ię te j23. D z ię k i S y n o w i o tr z y m u ją n o w e ż y c ie , k tó r e j e s t ic h ś w ia tło ś c ią p o c h o d z ą c ą o d B o g a , w e w n ę t r z n ą m o c ą , w p e łn i ła s k i i p ra w d y . R o d z ą s ię n a n o w o z D u c h a Ś w ię te g o , w c z a s ie , p r z e z ła s k ę . R ó ż n ią się w B o ż y m d z ie c ię c tw ie o d C h r y s tu s a w ty m , ż e O n j e s t p r z e z O jc a z ro d z o n y , w ie r z ą c y z a ś w N im u s y n o w ie n i. N ie m n ie j j e d n a k z a c h o w a n a j e s t j e d n o ś ć s y n o s tw a , g d y ż w s y n o s tw ie C h r y s tu s o w y m j e s t w s z e lk ie s y n o s tw o 24. T e n d a r m iło ś c i O jc a d o S y n a i d o lu d z i z o b o w ią z u je w s z y s tk ic h w ie r z ą c y c h - ty m b a r d z ie j k a p ła n ó w - d o o d w z a je m n ie n ia te jż e m iło ś c i w z g lę d e m B o g a , a ta k ż e d o o b ję c ia m ił o ś c i ą w s z y s tk ic h , k tó r y c h O n k o c h a . K to m i łu je s y n ó w B o ż y c h , k o c h a S y n a B o ż e g o , a w ię c i O jc a . 22 Por. Z
Trójcą,
22.23 Por.
Z Trójcą,
23. Prymas przypomina, że Kościół nakłada obowiązek na kapłanów, by włączali się w uwielbienie Trójcy Świę tej. Czyni to polecając im m.in. odmawiać na zakończenie psalmów brewiarzowych słowa:Gloria Patri et Filio et Spiritui Sancto
. W ten sposób m ogą wyznawać wiarę i jednocześnie mieć przed oczyma w y chowawcze wskazanie dla pracy duszpasterskiej i ich osobistego życia (ZTrójcą,
80).R z e c z y w is to ś ć t a j e s t śc iś le p o w ią z a n a z w e w n ę tr z n y m ż y c ie m T ró jc y Ś w ię te j, z e w s p ó ln o tą O s ó b B o ż y c h 25. W te n s p o s ó b ż y c ie c z ło w ie k a z a n u r z o n e g o w k o m u n ii tr y n ita r n e j, a t a k ż e w n a d p r z y r o d z o n e j s p o łe c z n o ś c i L u d u B o ż e g o , s ta n ie się d la ś w ia ta w ia r y g o d n y m ś w ia d e c tw e m . B ę d z ie się to d o k o n y w a ć p r z y a s y s te n c ji D u c h a Ś w ię te g o p o s ła n e g o p r z e z O jc a i S y n a 26. W y s z y ń s k i z w r a c a r ó w n ie ż k a p ła n o m u w a g ę n a to , że k o m u n ia z T rz e m a O s o b a m i B o ż y m i n ie m a c h a r a k te ru z e w n ę tr z n e g o , a le d o ty c z y n a jw ię k s z e j g łę b i c z ło w ie k a . B o ż a o b e c n o ś ć w c z ło w ie k u u s p r a w ie d liw io n y m , „ w k a ż d e j d u s z y J e m u u le g łe j” 27, sta je się r z e c z y w is to ś c ią z a m ie s z k iw a n ia T ró jc y Ś w ięte j w o s o b ie s tw o rz o n e j. D la te g o c z ło w ie k m o ż e u c z e s tn ic z y ć c a łą s w o ją is to tą w e w s p ó ln o c ie O só b B o ż y c h . O b ra z e m te g o u c z e s tn ic tw a j e s t J e z u s C h ry s tu s i J e g o m o d litw a z W ie c z e rn ik a (J 17, 1.2 1 -2 3 ).
2. N
a ś l a d o w a n ie c z ł o w ie c z e ń s t w aC
h r y s t u s a Z m iło ś c i k a p ł a n a d o C h r y s tu s a r o d z i się p r a g n ie n ie n a ś la d o w a n ia M is trz a . O w o n a ś la d o w a n ie n a le ż y r o z u m ie ć p r z e d e w s z y s tk im j a k o „ u tk w ie n ie w N im w z r o k u ” 28 o r a z u c z e s tn ic z e n ie w j e d y n y m i n ie p o w ta r z a ln y m p o ś r e d n ic tw ie J e z u s a p o m ię d z y B o g ie m i lu d ź m i. W y r a ż a s ię o n o p o p r z e z w y d a w a n ie s a m e g o s ie b ie n a o k u p z a w s z y s tk ic h , p o p r z e z g ło s z e n ie p r a w d y B o ż e j, p o p r z e z m o d litw ę b ła g a l n ą z a s ie b ie i in n y c h . K a p ła n w in ie n n a ś la d o w a ć C h r y s tu s a d b a ją c o j e d n o ś ć w s z y s tk ic h w ie r z ą c y c h z B o g ie m , a ta k ż e p o m ię d z y n im i29.25 Z
Trójcą,
25.27.26 „Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie. A le wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od początku” (J 15,26 n.); por.
Z Trójcą,
25.27.27
Z Trójcą,
27; por.Z Trójcą,
73.28 Oryginalne hasło-wyrażenie Kardynała Wyszyńskiego brzmi: „wzrok utkwić w Chrystusie” (Z
Trójcą,
33).To w ie lk ie z a d a n ie w y p e łn ia C h r y s ta s - O d k u p ic ie l b ę d ą c c a łk o w ic ie o d d a n y O jc u w D u c h u Ś w ię ty m . S w o ic h k a p ła n ó w z a p r a s z a d o u c z e s tn ic z e n i a w te j m is ji, u z d a l n ia ją c ic h d o te g o , b y p o ję li g łę b ię s w o je g o p o s ła n n ic tw a w te j ś w ia tło ś c i, k t ó r ą O n w z ią ł o d O jc a , a „ k tó r a o ś w ie c a k a ż d e g o c z ło w ie k a ” (J 1,9). Ś m ie r ć C h r y s tu s a n a k r z y ż u p o c i ą g a w s z y s tk ic h k u O jc u . T y c h , k tó r y c h g r z e c h d o p r o w a d z ił d o u tr a ty j e d n o ś c i z K o m u n ią O s ó b B o ż y c h i p o z o s ta w ił w b u n c ie p r z e c iw s o b ie , n is z c z ą c d a r je d n o ś c i. O tw a r te s e rc e Z b a w ic ie l a s p r a w ia , ż e z a g u b io n e d z ie c i B o ż e z n ó w m o g ą z n a le ź ć się w O jc u , z o s ta je p r z y w r ó c o n a j e d n o ś ć m ię d z y n ie b e m i z ie m ią , m o ż e o n a n a n o w o z a is tn ie ć p o m ię d z y lu d ź m i. Z o s ta ł w y k o n a n y p r o g r a m C h r y s tu s a : „ a b y w s z y s c y s ta n o w ili j e d n o , j a k T y O jc z e , w e M n ie , a ja w T o b ie , a b y i o n i s ta n o w ili w N a s je d n o ” (J 1 7 ,2 1 -2 3 ) 30. K a p ła n w in ie n r ó w n ie ż n a ś la d o w a ć C h r y s tu s a c z e r p ią c w z ó r z J e g o d o s k o n a łe g o C z ło w ie c z e ń s tw a . W y s z y ń sk i p o d k r e ś la w y r a ź n ie p r a w d ę o W c ie le n iu , o is tn ie n iu r ó w n ie ż z ie m s k ie g o w y m ia r u o s o b y J e z u s a . T o u ła tw ia w id z e n ie i n a ś la d o w a n ie P a n a : z r o d z e n ie z M a ry i, ż y c ie w B e tle je m , N a z a r e c ie , w y d a r z e n ia p a s c h a ln e w J e r o z o lim ie ... W ż y c iu k a p ła ń s k im p o tr z e b a p a m ię ta ć , ż e S y n C z ło w ie c z y d o k o n a ł o d k u p ie n ia n a s p o s ó b p r z e d z iw n ie „ lu d z k i” , to z n a c z y z r o z u m ia ły i d o s tę p n y , p r z y s to s o w a n y d o lu d z k ic h m o ż liw o ś c i. S k o ro z a ś B o ż e S e rc e m ił o w a ło n a s p o s ó b lu d z k i, w z r u s z a ją c się n a d g r o b e m Ł a z a r z a i w id z ą c tłu m y lu d z i b e z p a s te r z a , r ó w n ie ż i O n o p r a g n ie n a s z e j lu d z k ie j m ił o ś c i31. W J e z u s ie m o ż n a b y ło d o s tr z e c w ie le d e lik a tn y c h u c z u ć - u c z u ć B o g a - k tó r y p r a g n ie m ie ć p r z y s o b ie u c z n ió w , a p o s to łó w , n a ś la d o w c ó w i p r z y j a c i ó ł 32. C h r y s tu s , N o w y A d a m , u k a z u je w z ó r c z ło w ie c z e ń stw a , p e łn e g o w s z e lk ic h c n ó t z a r ó w n o w ż y c iu in d y w id u 30 Por. Z
Trójcą,
29-30.33. 31 Por.Z Trójcą,
30.34. 32 Por.Z Trójcą,
37.a ln y m , j a k i s p o łe c z n y m . J e g o c z y n y z a p o w ia d a ją „ n o w e r z e c z y ” . K a p ła n i, a w r a z z n im i w s z y s c y lu d z ie , c z e r p ią z J e g o „ n ie z g łę b io n y c h b o g a c tw ” ( E f 3 ,8 ), a b y k s z ta ł to w a ć s w o je o g r a n ic z o n e m n ó s tw e m n ie d o s k o n a ło ś c i c z ło w ie c z e ń s tw o . U c z ą się , d o r a s ta ją , a b y w p e łn i k o r z y s ta ć z p r a w c z ło w ie k a , a ta k ż e a b y w y p e łn ić o b o w ią z k i d a n e g o im p r z e z S tw ó rc ę c z ło w ie c z e ń s tw a . W s z y s c y w s p ó ln ie d o r a s ta ją d o ta k ie j w s p ó ln o ty m ię d z y lu d ź m i, k tó re j p r a g n ie B ó g , d o w s p ó ln o ty p r a w i o b o w ią z k ó w , k tó r a w ią z a ła b y ic h z O jc e m o d n o w io n e j lu d z k o ś c i33. P ry m a s T y s ią c le c ia n a u c z a , ż e n a ś la d o w a n ie C h r y s tu s a j e s t w ła ś c iw ie n a ś la d o w a n ie m O jc a , b o w ie m O jc ie c j e s t śc iś le z j e d n o c z o n y z S y n e m , i w N im - o r a z p o p r z e z N ie g o - d z ia ła . D ro g ę d o te g o n a ś la d o w n ic tw a w s k a z u j e lu d z io m św . P a w e ł, k tó r y p is z e w L iś c ie d o R z y m ia n : „ P r z y o b le c z c ie się w P a n a J e z u s a C h r y s tu s a ” (1 ,1 4 ) ; a t a k ż e św . J a n C h r z c ic ie l: „ P o tr z e b a , b y O n w z r a s ta ł, a j a się u m n ie js z a ł” (J 3 ,3 0 ) 34. W s p o m in a ją c d o s k o n a łe c z ło w ie c z e ń s tw o C h r y s tu sa , W y s z y ń s k i k ie r u je u w a g ę n a p r a w d ę o ty m , ż e J e z u s - j a k o c z ło w ie k - p r z y ją ł p o s ta w ę n a jw ię k s z e g o u n iż e n ia , „ p r z y ją ł p o s ta ć s łu g i” (p o r. F lp 2 ,7 ). P o k o r a i p o s łu s z e ń s tw o M is trz a , a ta k ż e J e g o im ię J e z u s , n a k tó r e z g i n a się k o la n o w s z y s tk ic h is to t - s p r a w ia ją , ż e c z ło w ie k , k a p ła n , m o ż e G o p o z n a ć , u m iło w a ć , r o z k o c h a ć się w J e g o w s p a n ia ło ś c i, w e w n ę tr z n e j ś w ię to ś c i, p o d d a ć się J e g o ła s c e . Z te g o „ p o z n a n ia ” i „ u m iło w a n ia ” b ę d z ie m ó g ł k a p ła n c z e r p a ć in s p ir a c je d o te g o b y „ o p o w ia d a ć J e z u s a ” i ś w ia d c z y ć o N im w ła s n y m ż y c ie m 35. N a ś la d o w a n ie C h r y s tu s a , J e g o c n ó t, p r o w a d z i k a p ła n a , c h r z e ś c ija n in a , k u r z e c z y w is to ś c i b y c i a ż y w y m o b r a z e m C h r y s tu s a . R e a liz u je się w te n s p o s ó b u p o w s z e c h n ia ją c e się , o d n a w ia ją c e się , m is ty c z n e w c ie le n ie C ia ła M is ty c z n e g o . N ie c h o d z i tu ta j z a te m je d y n ie o j a k i e ś n a ś la d o w a n ie J e z u s a w w y m ia rz e je d y n ie z e w n ę tr z n y m . P ry m a s
33 Z
Trójcą,
33-34. 34 ZTrójcą,
33. 35 Por.Z Trójcą,
36.s tw ie r d z a im p lic ite , ż e c z ło w ie k , k tó r y p r z y jm u je p o s ta w ę M is trz a , sta je się J e g o ż y w y m M is ty c z n y m C ia łe m . T r z e b a tę p r a w d ę r o z u m ie ć z a r ó w n o w w y m ia r z e s p o łe c z n y m (K o ś c ió ł) , j a k i in d y w id u a ln y m . K a p ła n z a te m i p o p r z e z n a u c z a n ie i p o p r z e z s w o je ż y c ie ( ś w ia d e c tw o ) p r z e k a z u je lu d z k o ś c i p r a w d ę o W c ie le n iu B o g a 36. W c e lu t r w a n ia w ta k ie j w ię z i z J e z u s e m , p o tr z e b a , a b y k a p ła n m ia ł n ie ty lk o o c z y z w r ó c o n e k u P a n u , a le te ż i u sz y , ta k a b y s ły s z e ć J e g o g ło s w d u sz y . P r y m a s n a w ią z u je d o s y m b o lik i o b r z ę d ó w ś w ię c e ń i d o p o w ia d a , ż e k a p ła ń s k ie d ło n ie w in n y s p o c z y w a ć n ie u s ta n n ie w d ło n ia c h b ło g o s ła w io n y c h C h r y s tu s a . J e s t to w a r u n e k p o d ą ż a n ia ś la d a m i C h r y s tu s a n a d r o d z e ca łe j p r a c y w e w n ę tr z n e j, a ta k ż e p r a c y k a p ła ń s k ie j. W te n s p o s ó b - z d a n ie m K a r d y n a ł a W y s z y ń s k ie g o - k o n s e k r o w a n y j e s t w s ta n ie o c h r o n ić się p r z e d c h o r o b liw y m a k ty w iz m e m , te c h n ic y z m e m i f o r m a liz m e m , n a jw ię k s z y m i n ie p r z y ja c ie la m i d z ia ła ją c e g o w k a p ła n a c h D u c h a B o ż e g o 37.
M o ż n a iś ć p o ta k ie j d r o d z ie w ó w c z a s , g d y j e s t się g o to w y m c o ś s tr a c ić , p o r z u c ić , p o n ie ś ć o fia rę . T a k a g o to w o ś ć o tw ie r a je s z c z e b a r d z ie j n a B o g a , p o z w a la s ię p e łn ie j J e m u o d d a ć . T o o d d a n ie się m u s i b y ć : o s o b is te , g o r ą c e , m ło d z ie ń c z e , n a z n a c z o n e w o ln o ś c ią , d o jr z a łe , m ę s k ie , p r z y p e łn e j ś w ia d o m o ś c i n a s tę p s tw , b e z ż a d n y c h „ u b e z p ie c z e ń n a w ł a s n ą r ę k ę ” . M a o b e jm o w a ć c a ł ą o s o b ę C h r y s tu s a , w s z y s tk ie J e g o sp ra w y , k tó r e k o c h a , i k tó r e z le c a . M a w y r a ż a ć się w g ło s z e n iu J e g o ( a n ie w ła s n e j) n a u k i, w s p r a w o w a n iu J e g o ( a n ie w ła s n y c h ) o b r z ę d ó w , w ła m a n iu C h le b a e u c h a r y s ty c z n e g o , n a p a m ią tk ę J e g o ś m ie r c i, z m a r tw y c h w s ta n ia i w n ie b o w s tą p ie n ia . P ry m a s p o d k r e ś la z m o c ą , ż e k to m a o f ia r o w a ć C h r y s tu s a O jc u , m u s i sa m o f ia r o w a ć się C h r y s tu s o w i. P ó jś c ie d r o g ą z a J e z u s e m o z n a c z a r ó w n ie ż w łą c z e n ie się w J e g o d r o g ę k r z y ż o w ą , w J e g o c ie r p ie n ie i m ę k ę , w c h w a łę J e g o z m a r tw y c h w s ta n ia . T o z w ią z a n ie się śc iś le z J e g o M is ty c z n y m C ia łe m ,
36 Por.
Z Trójcą,
36. 37 Por.Z Trójcą,
37.b y r a d o w a ć się i c ie r p ie ć p r z e ż y c ia m i C h r y s tu s a , to ta k ż e to c z e n ie b o jó w z s z a ta n e m , n ie w ia r ą , b r u d e m m o r a ln y m , g r z e c h a m i c i a ła i u c z y n k a m i ś m ie r c i38 39.
3. U
c z e s t n ic z e n ie wK
a p ł a ń s t w ieC
h r y s t u s a „ P r z y o b le c z e n ie się w C h r y s tu s a ” (por. R z 1,14) w s z y s tk ic h w ie r z ą c y c h - d la k a p ła n ó w - o z n a c z a d o d a t k o w o „ p r z y o b le c z e n ie się w J e g o k a p ł a ń s t w o ” . W o s o b ie p r z y jm u ją c e j ś w ię c e n ia d o k o n u je się w y m ia n a : s a c e r d o sa lte r C h r is tu s 1,9. S w o j ą p r a c ą , w ie r n ą s łu ż b ą B o g u , k a p ła n
m a z a te m „ n a p e łn ia ć ” k ie lic h i p a te n ę s k ła d a n ą n a o łta r z u w c z a s ie e u c h a r y s tii. C a łe j e g o ż y c ie (w d o m u , w d ro d z e , w ś r ó d lu d z i) sta je się n ie u s ta n n y m k a p ła ń s tw e m - p o d o b n ie j a k w ie c z n e j e s t k a p ła ń s tw o J e z u s a C h r y s tu s a (p o r. P s
1 0 9 ,4 ). W y s z y ń s k i p o d k r e ś la w y r a ź n ie , ż e k a p ł a n j e s t z a w s z e k a p ła n e m , z a r ó w n o d la in n y c h k a p ła n ó w , j a k i d la lu d z i ś w ie c k ic h , in a e t e r n u m 40.
K a p ła ń s tw o C h r y s tu s a m a ź r ó d ło w O jc u . R e a liz u je się m o c ą D u c h a Ś w ię te g o w c h w ili W c ie le n ia , g d y M a r y j a o d p o w ia d a p o z y ty w n ie n a p la n w s p ó łd z ia ła n ia w d z ie le o d k u p ie n ia i p o z w a la b y o d w ie c z n y L o g o s p r z y ją ł z N ie j c ia ło . W ła ś n ie w te d y O jc ie c N ie b ie s k i w y p o s a ż a c z ło w ie c z e ń s tw o s w e g o S y n a w K a p ła ń s tw o 41. Z e s tr o n y S y n a , ź r ó d ło p o s ta w y k a p ła ń s k ie j, j e s t o f ia r o w a n ie się O jc u i p r a g n ie n ie w y p e łn i e n ia J e g o w o li (p o r. H b r 1 0 ,7 ), n a w e t d o o f ia r o w a n ia s ie b ie n a ś m ie r ć k r z y ż o w ą .
Z k o le i K a p ła ń s tw o C h r y s tu s a s ta n o w i ź r ó d ło d la k a ż d e g o p o w o ła n ia i ż y c ia k a p ła ń s k ie g o . Z o s ta ło o n o z a p o
38 Zob. Z
Trójcą,
38.39
Z Trójcą,
38.44. Zasadność tej formuły można argumentować tym, kapłan działa nie tylkoin nomie Christi,
ale takżein persona Chri
sti
(zob.Z Trójcą,
43-44). To Chrystus żyjący w kapłanie, przemawia, przekonuje, zjednuje (zob.Z Kościołem,
47).40 Por. Z
Trójcą,
39-40.41 Dlatego Prymas Tysiąclecia będzie miał odwagę powiedzieć, że pierwszą Katedrą święceń była Maryja -
templum Domini; Z Trójcą,
c z ą tk o w a n ie w n ie b ie , d o k o n a n e p r z e z T ró jc ę Ś w i ę tą n a z ie m i, i p r z e d łu ż a się w ż y c iu p o w o ła n y c h d o s łu ż b y B o żej p o p r z e z s a k r a m e n t ś w ię c e ń . K a p ła ń s tw o - j e s t w e d łu g m y ś li P r y m a s a - je s z c z e w ię k s z y m d a r e m n iż n a w e t sa m d a r ż y c ia . O n o s p r a w ia , ż e k a p ł a n je s z c z e b a r d z ie j u p o d a b n ia się d o C h r y s tu s a . O tw ie r a się p r z e d n im b o w ie m p e r s p e k ty w a p o d o b ie ń s tw a w p o w o ł a n iu . J a k C h r y s tu s z o s ta ł p o w o ła n y p r z e z O jc a , ta k w y ś w ię c e n i z o s ta li p o w o ła n i d o k a p ł a ń s t w a p r z e z C h r y s tu s a . T y m s a m y m z o s ta li te ż z a p r o s z e n i d o je s z c z e w ię k s z e j b lis k o ś c i z O jc e m . I d la te g o P r y m a s p is z e , ż e p o tr z e b a b r o n ić w s o b ie p r a w d y p o w o ła n ia p r z e d je j p o m n ie js z a n ie m , a ta k ż e n a le ż y p i e lę g n o w a ć p o s ta w ę w d z ię c z n o ś c i z a w y b ó r o r a z p r z y w i l e j m iło ś c i i p r z y j a ź n i 42. D ru g im , p o p o d o b ie ń s tw ie w p o w o ła n iu , w y ją tk o w y m s p o s o b e m b u d o w a n ia k a p ła ń s k ie j j e d n o ś c i z C h r y s tu s e m j e s t u c z e s tn ic z e n ie w J e g o k a p ła ń s k ie j w ła d z y . K a r d y n a ł W y s z y ń s k i n a z y w a tę r z e c z y w is to ś ć w ię z ią u p o d o b n ie n ia
z J e z u s e m w e w ła d z y . D la te g o t e ż k a ż d y k a p ła n s ta je się p o ś r e d n ik i e m ś w ię ty m m ię d z y n ie b e m a z ie m ią . J e s t z a
s tę p c ą C h r y s tu s a n a z ie m i. J e d n a k ż e P ry m a s z a z n a c z a w y r a ź n ie , ż e w ła d z a k a p ła n ó w n ie p o c h o d z i o d n ic h s a m y c h , a le ic h p o d p o r z ą d k o w a n ie i z e s p o le n ie z C h r y s tu s e m m a z n a m ię ta k w ie lk ie g o u p o d o b n ie n ia , ż e w s z y s tk o c z y n ią m o c ą N a jw y ż s z e g o K a p ła n a . D la te g o n ie m ó w i ą p o d c z a s k o n s e k ra c ji: „T o j e s t C ia ło J e z u s a C h r y s tu s a ” , a le „T o j e s t b o w ie m C ia ło m o je ” . P o d o b n ie m a to m ie js c e p r z y u d z ie la n iu in n y c h s a k ra m e n tó w : „ J a c ie b ie c h r z c z ę . . . ” , „I j a o d p u s z c z a m to b ie g r z e c h y . ” . J e s t to d z ia ła n ie w o s o b ie C h r y s tu s a . I w ty m d z ia ła n iu k a p ł a n s ta n o w i j e d n o z C h r y s tu s e m 43. M o ż n a m ó w ić tu ta j o k o le jn y m w y m ia r z e u p o d o b n ie n ia d o C h r y s tu s a : o j e d n o ś c i s a k r a m e n ta ln e g o d z ia ła n ia d w ó c h o s ó b : k o n s e k r o w a n e g o ś w ię c e n ia m i k a p ła ń s k im i u c z n ia C h r y s tu s a o r a z s a m e g o 42
Z Trójcą,
41-42.43
Z Trójcą,
42-43. Władanie - przypomina Kardynał Wyszyń ski - jest służbą na wzór Chrystusa umywającego uczniom nogi (zob. ZKościołem,
44).N a jw y ż s z e g o K a p ła n a . K a r d y n a ł d o d a je r ó w n ie ż , ż e k a p ła ń s tw o s a k r a m e n ta ln e j e s t d a ls z y m c ią g ie m p o ś r e d n ic t w a C h r y s tu s o w e g o 44. To C h r y s tu s s p r a w u je s w o ją p e łn ię K a p ła ń s tw a w K o ś c ie le , a d o k o n u je te g o p o p r z e z s w o ic h k a p ła n ó w . O n i to c z e r p ią c a ł ą n a d l u d z k ą m o c i B o ż ą s k u te c z n o ś ć d z ia ła n ia o d M is trz a , k tó r y m o d lił się , u ś w ię c a ł, u p o m in a ł, g ło s ił E w a n g e lię , r z ą d z ił s w o im L u d e m . C h r y s tu s c z y n i z n ic h s w o ic h p r z y ja c ió ł, „ p o ż y c z a ” o d n ic h d ło n i i u s t d o p r a cy, o d d a je s w o je o w c e , s ta w ia p r z y o łta r z u , d a je k lu c z d o ta b e r n a k u lu m . T u ta j o d s ła n ia się tr z e c i w y m ia r u p o d o b n ie n ia z C h r y s tu s e m w J e g o K a p ła ń s tw ie . W y ś w ię c o n y n a k a p ł a n a J e g o u c z e ń - o b o k p o d o b ie ń s tw a w p o w o ła n iu i u c z e s tn ic z e n i a w c h r y s tu s o w e j w ła d z y - d o ś w ia d c z a n a d lu d z k ie j m o c y B o ż o - lu d z k ie j, k tó r a d z i a ła w je g o d ło n ia c h . T a m o c to : w ła d z a s p r o w a d z a n ia B o g a n a o łta r z e , w s k r z e s z a n ia u m a r ły c h n a d u s z y i w p r o w a d z a n ia d o lu d z k ic h s e rc p o k o ju 45.
K a p ła ń s tw o j e s t p o n a d to o f ia r o w a n ie m się c z ło w ie k a , d o łą c z o n y m d o je d y n e j i n ie p o w ta r z a ln e j o fia ry B o g a - - C z ło w ie k a . P o w s ta je tu ta j k o le jn a , c z w a r ta p ła s z c z y z n a z j e d n o c z e n ia z C h r y s tu s e m K a p ła n e m . C z ło w ie k m o ż e u c z e s tn ic z y ć w o f ia r o w y w a n iu się S y n a B o ż e g o O jc u , p o p r z e z w s p ó ło f ia r o w a n ie się z C h r y s tu s e m - K a p ła n e m z m iło ś c i d o B o g a i d o b ra c i.
4. O
t w a r t o ś ć n a p o r u s z e n iaD
u c h aŚ
w ię t e g o Z s a k r a m e n te m k a p ł a ń s t w a z w ią z a n a j e s t r ó w n ie ż s z c z e g ó ln a o b e c n o ś ć T rz e c ie j O s o b y B o ż e j. S a m C h ry - s tu s - K a p ła n c z y n ił w s z y s tk o p o d tc h n ie n ie m D u c h a Ś w ię te g o . D la te g o w n a u c z a n iu K a r d y n a ła W y s z y ń s k ie g o44 Tym samym nie jest pośrednictwem (samym w sobie) pomiędzy Chrystusem a ludźmi, ale jest kontynuacją tego samego, jedynego po średnictwa Chrystusa pomiędzy ludźmi a Bogiem (zob.
Z Trójcą,
43).m o ż n a z n a le ź ć m o c n y a k c e n t n a to , a b y k a p ła n i p o z w o lili się k ie r o w a ć Ś w ię te m u D u c h o w i J e z u s o w e m u 46. To w ł a śn ie O n p o z w o li w p r a c y w e w n ę trz n e j i d u s z p a s te r s k ie j u n ik a ć b łę d ó w , to O n w le w a w s e r c a k a p ła ń s k ie m iło ś ć p a s te r s k ą . D z ię k i J e g o tc h n ie n io m w id z i się ż y c ie K o ś c io ła w w y m ia r z e d u c h o w y m i n ie r e d u k u je się g o d o w y m ia r ó w c z y s to n a tu r a ln y c h . D u c h Ś w ię ty p o m a g a u n i k a ć r u ty n y w c e le b r a c ja c h litu r g ic z n y c h i o ż y w ia lu d z k ie s e rc a , d a ją c o g ie ń d u c h o w e j ś w ie ż o ś c i. T o d z ię k i n ie m u k a p ła n i m o g ą o tr z y m a ć m o c - j a k św . P io tr - a b y się n ie lę k a li, g d y p r z y jd ą p r z e ś la d o w a n ia d o k tr y n a ln e , m a ło śc i i n ie u d o ln o ś c i lu d z k ie 47. T r z e c ia O s o b a B o ż a s p r a w ia w k o ń c u , ż e m o ż e m y iś ć d o ś w ię to ś c i, w e w s p ó ln o c ie , j a k o K o ś c ió ł - j a k o j e d n o M is ty c z n e C ia ło C h r y s tu s a .
K a p ła n w r a z c a ły m lu d e m B o ż y m , z k a ż d y m z c z ło n k ó w C ia ła M is ty c z n e g o , j e s t z a p r o s z o n y p r z e z C h r y s tu s a - - G ło w ę d o te g o b y „ w z ią ć w d a r z e ” D u c h a Ś w ię te g o (por. J 2 0 ,2 2 ). O w o „ w z ią ć ” w p o s ia d a n ie D u c h a Ś w ię te g o o d O jc a i S y n a , w e d łu g K a r d y n a ła W y s z y ń s k ie g o , o z n a c z a n ie ty lk o z je d n o c z y ć się z C h r y s tu s e m - K a p ła n e m w D u c h u m iło ś c i, a le r ó w n ie ż i ż y ć J e g o D u c h e m , a ta k ż e Je g o D u c h e m p r o m ie n io w a ć 48. K a p ła n n ie m o ż e z a p o m n ie ć o n a d w y r a z p ło d n y m d z ia ła n iu D u c h a Ś w ię te g o . P rz e c ie ż to d z ię k i n ie m u p o c z ą ł się w ło n ie M a ry i D z ie w ic y C h r y s tu s - K a p ła n (por. Ł k
1 ,3 8 ). P r z e z D u c h a Ś w ię te g o w s z y s tk ie d z ie c i K o ś c io ła , a w ię c i k a p ła n i, o tr z y m u ją d u c h a p r z y b r a n ia z a sy n ó w , k tó r y w s e r c a c h w o ła d o B o g a : „ A b b a , O jc z e ” (R z 8 ,1 5 ). Z C h r y s tu s e m z a te m w s z y s c y s ą p r z y b r a n y m i s y n a m i, m a j ą u le g łe s e rc a n a B o ż ą p r a w d ę i s ą z d o ln i d o te g o , b y k o c h a ć - w e d łu g s łó w św . P a w ła : „ m iło ś ć B o ż a r o z la n a j e s t w n a s z y c h s e r c a c h ” (R z 5 ,5 ) 49. D u c h Ś w ię ty u k a z u je r ó w n ie ż z w ią z e k k a p ła ń s tw a z M a tk ą C h r y s tu s a , z M a tk ą K o ś c io ła , z M a ry ją . 46 Zob.
Z Trójcą,
51. 47 ZTrójcą,
49-50. 48 ZTrójcą,
48. 49 ZTrójcą,
47-48.5. W
s p ó ł d z ia ł a n ie zM
a t k ąC
h r y s t u s a-
K
a p ł a n a M a ry ja , p o p r z e z n ie p o w t a r z a ln ą s w o ją w ię ź z O jc e m , S y n e m i D u c h e m Ś w ię ty m , z o s ta ł a w y n ie s io n a p o n a d w s z y s tk o s tw o r z e n ie . I c h o c ia ż j e s t ty lk o s tw o r z e n ie m , s ta n ę ła o b o k T ró jc y Ś w ię te j z a r ó w n o w d z ie le W c ie le n ia , j a k i o d k u p ie n ia 50. D la te g o te ż - j a k n a u c z a P r y m a s T y s ią c le c ia - Jej p o s ta ć ś c iś le p o w ią z a n a j e s t z K a p ła ń s tw e m J e z u s a C h r y s tu s a i J e g o M is ty c z n y m C ia łe m . T o M a t k a B o ż a s ta n ę ła n a K a lw a r ii, a Jej S y n s k ie r o w a ł w z r o k s w e g o u m iło w a n e g o u c z n ia k u N ie j. R ó w n ie ż i w p r a c y K o ś c io ła s ta je O n a - j a k m ó w i K a r d y n a ł W y s z y ń s k i - n a p r o g u k a ż d e j d u sz y , p o m a g a ją c w p ra c y , d o k tó r e j z a p r a s z a C h ry s tu s . P ry m a s T y s ią c le c ia n a u c z a , ż e p o c z ą te k z w ią z k u k a p ła ń s tw a z M a r y ją m a m ie js c e w N a z a r e c ie , w c h w ili Z w ia s to w a n ia , w p r z e c z y s ty m ło n ie M a tk i S ło w a W c ie lo n e g o . Z a s p r a w ą D u c h a Ś w ię te g o S y n B o ż y sta je się c z ło w ie k ie m , a O jc ie c N ie b ie s k i o b d a r z a c z ło w ie c z e ń s tw o J e z u s o w e k a p ła ń s tw e m . T a je m n ic a te g o K a p ła ń s tw a z o s ta ł a u ja w n i o n a n a K a lw a rii, a ta m o b e c n a M a tk a C h ry - s tu s a - K a p ła n a d a n a z o s ta je w s z y s tk im k a p ła n o m ja k o to w a r z y s z k a ic h d ro g i, j a k o ic h M a tk a . D la te g o m o ż n a n a z w a ć w s z y s tk ic h k a p ła n ó w - s y n a m i M a r y i51. S k o ro k a p ła n i u c z e s tn ic z ą w K a p ła ń s tw ie C h r y s tu s a , k tó r e p o c h o d z i o d O jc a i r o d z i się w m o m e n c ie p o c z ę c ia w M a ry i, k a ż d y z n ic h j e s t w s z c z e p io n y w c z ło w ie c z e ń s tw o C h r y s tu s a u k s z ta łto w a n e w M a tc e B o g a . T o ż s a m o ś ć k a p ł a ń s k a p o w ią z a n a j e s t z a te m r ó w n ie ż z M a r y ją i w ią ż e się z c z c i ą Je j o d d a w a n ą . P r y m a s p o d k r e ś la , ż e o w a c z e ś ć j e s t i m a b y ć c h r y s to c e n tr y c z n a . W y w o d z i się o d C h r y s tu s a i d o N ie g o p r o w a d z i. W ię ź z M a tk ą p r o w a d z i d o śc isłe j r e la c ji z Jej S y n e m ; M a r y ja n ik o g o n ie z a tr z y m u je p r z y s o b ie , a le p r o w a d z i w s z y s tk ic h d o J e z u s a 52. 50 Z
Trójcą,
55. 51Z Trójcą,
56. 52 ZTrójcą,
57.P ry m a s z w r a c a u w a g ę , n a p r z e d z iw n e p o d o b ie ń s tw o ja k ie is tn ie je p o m ię d z y ż y c ie m i p o w o ła n ie m M a ry i o ra z ż y c ie m i p o w o ła n ie m k a p ła n ó w . O n a d o s tą p iła u c z e s tn ic tw a w B o s k im O jc o s tw ie , g d y z w o li B o ż e j i z a Je j z g o d ą k s z ta łto w a ł się w Jej ło n ie B o ż y S y n . K a p ła n i u c z e s tn i c z ą w ty m s a m y m B o ż y m o jc o s tw ie i o tr z y m u ją o d B o g a w ła d z ę k s z ta ł to w a n ia te g o s a m e g o J e z u s a w N a jś w ię ts z e j E u c h a r y s tii i w lu d z k ic h s e rc a c h . R ę c e k a p ła n ó w s ta ją się p o d o b n e d o ł o n a D z ie w ic y . N ie m o g ą o n i z a p o m n ie ć , że to M a r y ja u d z i e li ła C h r y s tu s o w i c i a ła - c z ło w ie c z e ń s tw o B o ż e g o S y n a p o c h o d z i o d N ie j. Z a te m w ła d z a k a p ła ń s k a p r z e is to c z e n ia w c z a s ie E u c h a r y s tii p o w ią z a n a j e s t śc iś le z M a ry ją , z Jej f i a t , i d la te g o k a p ła n i n ie m o g ą - j a k n a u c z a P ry m a s - z a p o m n ie ć , ż e s p r a w u ją c c o d z ie n n ie M s z ę Ś w ię tą , d o ty k a n e p r z e z n ic h C ia ło P a ń s k ie j e s t z ro d z o n e z M a r y i53.
W ię ź p o m ię d z y k a p ła n a m i i M a tk ą B o ż ą m a r ó w n ie ż s w o je ź r ó d ło w d z ie le O d k u p ie n ia i Z b a w ie n ia , k tó r e d o k o n a ło się p o p r z e z w y d a r z e n ie p a s c h a ln e . W s z e r o k im s e n s ie o b e jm u je o n o z a r ó w n o W c ie le n ie j a k i ś m ie rć , z m a r tw y c h w s ta n ie , w n ie b o w s tą p ie n ie S y n a B o ż e g o , a ta k ż e Z e s ła n ie D u c h a Ś w ię te g o . W e w s z y s tk ic h t y c h w y d a r z e n ia c h u c z e s tn ic z y ła M a tk a B o ż a . S y n b y ł o f ia r o w a n y O jc u p r z e z M a ry ję - z a r ó w n o w p ie r w s z y m , j a k i o s ta tn im m o m e n c ie J e g o z ie m s k ie g o ż y c ia . D z is ia j o f ia r o w y w a n ie się S y n a d o k o n u je się p o p r z e z p o s łu g ę k a p ła n ó w . J e z u s o f ia r o w u je się p r z e z n ic h O jc u , w e w s z y s tk ie d n i, n a w ie lu o łta r z a c h ś w ia ta 54. T a k ż e r o z w a ż a n ie ta je m n ic y K o ś c i o ła - M is ty c z n e g o C ia ła J e z u s a C h r y s tu s a - p r o w a d z i d o z r o z u m ie n ia g łę b i is tn ie ją c e j r e la c ji p o m ię d z y k a p ła n a m i (i w s z y s tk im i lu d ź m i) , a M a ry ją . S k o ro J e z u s Z m a r tw y c h w s ta ły n ie u s ta n n ie ż y je w K o ś c ie le , k tó r e g o j e s t G ło w ą , M a r y ja j e s t M a t k ą c z ło n k ó w K o ś c io ła , j e s t M a tk ą - j a k n a z y w a P ry m a s p e łn e g o W ie lk ie g o C h r y s tu s a . Z a te m , a b y p r a c a k a p ła ń -53
Z Trójcą,
58. 54 ZTrójcą,
58.sk a , p r a c a j e d n o c z e n i a c z ło w ie k a z B o g ie m , b y ła o w o c n a , n ie m o ż e b y ć p r o w a d z o n a b e z M a ry i. K a p ła n i - p o d o b n ie j a k O n a - p ie lę g n u ją , k s z ta łtu ją , w y c h o w u ją C h r y s tu s a w d u s z a c h lu d z k ic h , to w a r z y s z ą o d B e tle je m n a K a lw a rię k a ż d e m u c z ło w ie k o w i i s ą o b e c n i p r z y j e g o k o n a n iu . K a r d y n a ł W y s z y ń s k i p o d k r e ś la , ż e b u d o w a n ie K o ś c io ła to w s p ó ln a tr o s k a , w s p ó ln e d z ie ło , to w s p ó łp r a c a M a ry i i k a p ła n ó w Jej S y n a . W s p ó łp r a c a t a j e s t w s p ó ln y m p a tr z e n ie m n a J e z u s a C h r y s tu s a . M a tk a B o ż a , p o d o b n ie j a k to c z y n iła w K a n ie G a lile js k ie j, n ie u s ta n n ie m ó w i k a p ła n o m : „ Z r ó b c ie w s z y s tk o , c o k o lw ie k w a m p o w ie ” (J 2 ,5 ); O n a te ż c z u w a n a d ic h p r a c ą d u s z p a s te r s k ą , j e s t c z u łą o p ie k u n k ą O fia ry n ie k r w a w e j, s k ła d a n e j w k a p ła ń s k ie j p o s łu d z e 55.
W ty m k o n te k ś c ie P r y m a s T y s ią c le c ia z a c h ę c a , b y k a p ła n i w p o tr z e b a c h s w o je g o s e rc a , w ś r ó d r ó ż n y c h t r u d n o ś c i ic h s p o ty k a ją c y c h , z w r a c a li się k u m a tc z y n e m u N ie p o k a la n e m u S e rc u M a r y i56. N a b o ż e ń s tw o k a p ła ń s k ie
55 Por.
Z Trójcą,
61-62. Maryja rodzi wszystkich w Chrystusie, również i kapłanów. Dlatego można używać na Jej określanie wyraże nia „Matka wszystkich kapłanów N ow ego Przymierza” (ZTrójcą,
63). Zob. też:Z Kościołem,
134.56 Świadczył o tym Kardynał Wyszyński swoim życiem. Dnia 3 maja 1954 roku, przebywając w drugim (z czterech) miejscu aresz towania, w Stoczku koło Lidzbarka Warmińskiego, napisał następujące słowa skierowane do Maryi: „Rodzę w duszy kamienie tak ciężkie, że nie zdołam utrzymać tego żywota mego. Rzucam je więc do stóp Two ich , Matko, m oże po drodze z tych głazów zdołasz doprowadzić mnie do Syna - Drogi. N ie chciał Syn Twój zamienić kamieni w chleb. Bo łatwiej dojść do Syna po skalistej drodze, niż po drodze wymoszczonej bochnami. M oże więc i owoc żywota mojego, Matko, będzie błogo sławiony. Uśmiechnij się do moich kamieni. To wszystko na co mnie stać. Reszta do Ciebie należy. I ja też nie chcę, by wszystkie stały się chlebem. A le pozwól, by chociaż jeden z tych kamyków pożywił mi głodną duszę. Wszak
Petra autem erat Christus
(1 Kor 10,4)” [Stefan Kardynał Wyszyński,Zapiski Więzienne,
brak roku i miejsca wydania, 72]. Natomiast 8 grudnia 1954 r., będąc przetrzymywany już w Prudni ku Śląskim, Prymas pokornie napisze: „Nie śmiem nawet spojrzeć na Ciebie, Niepokalana, by mój wzrok nie zniekształcił tego obrazu pięk na, którym promieniejesz” (Stefan Kardynał Wyszyński,A była tam
Matka,
Warszawa 2001, 10).d o M a tk i B o ż e j, s k u p io n e w o k ó ł Jej ż y c ia w e w n ę tr z n e g o , p r o w a d z i b e z p o ś r e d n io d o J e z u s a 57. B ó g d a ł M a ry ję ja k o p o m o c , a ty m s a m y m p r a g n ie p r z e z N i ą o b d a r z y ć ła s k a m i k a ż d e g o c z ło w ie k a .
6. M
ił o ś ć d oK
o ś c io ł a- O
b l u b ie n ic y W to ż s a m o ś ć k a p ł a ń s k ą w p is u je się r ó w n ie ż tr o s k a 0 L u d B o ż y , o M is ty c z n e C ia ło C h r y s tu s a . T r o s k a t a w in n a łą c z y ć się śc iś le z w y p r o w a d z a n ie m ż y c io w y c h w n io s k ó w z n a u k i o K o ś c ie le 58. W n a u c z a n iu P r y m a s a W y s z y ń s k ie g o p o d s ta w o w y m z a d a n ie m k a p ła n a j e s t z a a n g a ż o w a n ie , a b y z j e d n o ś c i lu d z i z B o g ie m w y p ły w a ła j e d n o ś ć p o m ię d z y n im i s a m y m i, w e d łu g s łó w C h r y s tu s a z W ie c z e rn ik a : „ a b y 1 o n i s ta n o w ili w N a s j e d n o . . . ” (p o r. J 1 7 ,2 2 ). W y p e łn ie n ie ty c h s łó w j e s t c e le m p r a c y k a p ła n ó w i c a łe g o K o ś c io ła 59.W ty m c e lu k a p ła n i w in n i u n ik a ć b łę d u z b y t d a le k o p o s u w a n e j a n a lo g ii m ię d z y K o ś c io łe m a p a ń s tw e m ja k o s p o łe c z n o ś c ia m i p r a w n o - m o r a ln y m i. K o ś c ió ł w p ra w d z ie j e s t w w y m ia r z e w id z ia ln y m , w r a m a c h s tr u k tu r y h ie - r a r c h ic z n o - p r a w n e j, p o d o b n y d o in n y c h s p o łe c z n o ś c i, a le w sw ej w ła d z y (p o c h o d z ą c e j o d C h r y s tu s a ) , w c e lu i w ś r o d k a c h , d z ia ła t a k ą m o c ą i p o s łu g u je t a k ą w ię z ią , k tó re j n ie m a ż a d n a lu d z k a s p o łe c z n o ś ć 60.
N a b a r k a c h k a p ła n ó w s p o c z y w a t r o s k a o r o z w ó j C ia ła M is ty c z n e g o C h r y s tu s a , o p r z y p r o w a d z a n ie d o K o ś c io ła n o w y c h lu d z i, ta k ż e t r o s k a o ic h r o z w ó j. C h o d z i tu ta j o d u c h o w ą p r ę ż n o ś ć i w e w n ę tr z n y r o z r o s t ż y w e g o o r g a n iz m u n a d p r z y r o d z o n e j s p o łe c z n o ś c i. P o tr z e b a z a te m c ią g łe g o u c z e n ia się p a t r z e n ia n a K o ś c ió ł j a k o n a C h r y s tu s o w e C ia ło , k tó r e j e s t p r z e n ik n ię te c h a r y z m a ty c z n y m d z ia ła n ie m D u c h a Ś w ię te g o 61. R e a ln y i p r a k ty c z n y s p o s ó b p a tr z e n ia 57
Z Trójcą,
64. 58 Por.Z Kościołem,
15. 59 Por.Z Kościołem,
7-10. 60Z Kościołem,
15-16. 61 Por.Z Kościołem,
18-21.n a u d z i p r z e z k a p ła n a , to w id z e n ie w s o b ie i in n y c h J e z u s a C h r y s tu s a , ta k ż e w s ła b y c h 62. M iło ś ć d o lu d z i, w ią ż e się z k s z ta łto w a n ie m ic h n a p ła s z c z y ź n ie m o r a ln e j. K a p ła n j e s t p o s ła n y d o te g o , b y u c z y ć c z ło n k ó w K o ś c io ła ż y c ia p r z y b r a n y c h sy n ó w , p r z y z a c h o w a n iu ca łe j ic h w e w n ę t r z n ej w o ln o ś c i63 64.
D o k o n u je się to p r z e z p r z e p o w ia d a n ie , s p r a w o w a n ie o fia ry i s a k r a m e n tó w ś w ię ty c h , a ta k ż e p r z e z m o d litw ę - 64. P o d s ta w o w y m p r z y ty m z a d a n ie m k a p ła n ó w ( P r y m a s n a z y w a j e „ w s tę p n y m ” ) j e s t p o s łu g a u w a ln i a n ia o d d e m o n ó w (por. M k 3 ,1 5 ). N ie m o g ą o n i z a p o m n ie ć o c h a r a k te r z e w a lk i, w k tó re j b i o r ą u d z ia ł: „ N ie to c z y m y b o w ie m w a lk i p r z e c iw k o k r w i i c ia łu , le c z p r z e c iw z w ie r z c h n o śc ią , p r z e c iw w ła d z o m , p r z e c iw r z ą d c o m te g o ś w ia ta ty c h c ie m n o ś c i, p r z e c iw p ie r w ia s tk o m d u c h o w y m z ł a n a w y ż y n a c h n ie b ie s k ic h ” ( E f 6 ,1 2 ). N ie j e s t to w a lk a p r z e c iw k o s o b ie , p r z e c iw lu d z io m , a le p r z e c iw k o s z a ta n o w i i je g o a n io ło m . P o tr z e b a j e s t z a te m , b y k a p ła n i tr w a li p o m ię d z y s o b ą w je d n o ś c i , k tó r a w ią ż e się ś c iś le z C h r y s tu s e m h i e r a r c h ic z n y m w ę z łe m m iło ś c i i s łu ż b y 65.
62 Por.
Z Kościołem,
24.63 Por.
Z Kościołem,
27.29. Warto zacytować tutaj słowa Kardyna ła, wypowiedziane podczas udzielania święceń kapłańskich w Bazylice Prymasowskiej w dniu 10 czerwca 1972 r. Ich treść jest aktualna i dzi siaj: „Idźcie do ludu Bożego w imię Pana Zastępów, w imię Jezusa Chry stusa, zapatrzeni w e wzory świętych biskupów i kapłanów, wspierani przez [...] W niebowziętą D ziew icę W spomożycielkę i Matkę Kościoła. A le gdy jesteście tak bardzo wspierani, pamiętajcie o tym, że jesteście nie po to, aby schlebiać światu, jego licznym wadom i nałogom. Idź cie ratować ducha Chrystusowego, ducha moralności chrześcijańskiej. Dzięki temu, że będziecie umacniać ducha Bożego w Ojczyźnie naszej, będziecie ratować Naród. Nieraz nam się wydaje, że nie ma już w Pol sce nikogo, kto by umiał trzeźwo, jasno i odważnie spojrzeć na to, co się dzieje i do czego jest prowadzona młoda Polska” (Kardynał Stefan Wyszyński,Ze stolicy prymasów. Wybór kazań,
Poznań 1988, 347).64 Por.
Z Kościołem,
12465 Por.
Z Kościołem,
38-39.41. Odnośnie do walki o Kościół, zna mienne są słowa Prymasa z dnia 21 grudnia 1967 r., wypowiedziane w kaplicy Domu Arcybiskupów Warszawskich do kapłanów obcho dzących dziesiąty jubileusz swojej pracy duszpasterskiej: „Istnieje7.
D
ą ż e n ie d o ś w ię t o ś c i WE WSPÓLNOCIE KAPŁANÓWW y ją tk o w a to ż s a m o ś ć k a p ł a n a s p r a w ia 66, ż e je g o ś w ię to ś ć - j a k n a u c z a P r y m a s T y s ią c le c ia - j e s t p r z y n a g la n a p o tr ó jn y m b o d ź c e m : z r a c ji te g o , ż e j e s t c z ło w ie k ie m , c h r z e ś c ija n in e m i k a p ła n e m . J a k o c z ło w ie k , n o s i w so b ie „ o b r a z i p o d o b ie ń s tw o B o ż e ” ( R d z 1 ,2 7 ) i j e s t z a p r o s z o n y , b y p ie lę g n o w a ć w s o b ie r y s y o jc o w s k ie B o g a , r y s y o b li c z a O jc a S tw o rz y c ie la . J a k o c h r z e ś c ija n in j e s t z a p r o s z o n y d o te g o , b y j a k o c z ło n e k M is ty c z n e g o C ia ła C h r y s tu s a s ta w a ł się św ię ty , b y m ó g ł sta ć się u c z e s tn ik ie m B o s k ie j n a tu r y (2 P 1,4). J a k o k a p ła n , a lte r C h r is tu s , j e s t p o w o ła n y d o te g o , b y d b a ć o r o z w ó j K o ś c io ła , b y ś w ia d c z y ć s ło w e m i ś w ię to ś c i ą ż y c ia , b y r o z d a w a ć ła s k i B o ż e i s a m z n ic h p ie r w s z y c z e r p a ć 67. P o s łu g a k a p ł a n a - k a z n o d z ie i, a p o s to ła i n a u c z y c i e la - w in n a b y ć in te g r a ln ie p o w ią z a n a z j e g o ż y c ie m . S ło w a m a j ą b y ć s p ó jn e z w y z n a n ie m j e g o w ia ry , k tó re j tr e ś c i w in n y s ta w a ć się p r o g r a m e m ż y c ia i p r a c y s p o łe c z n o a p o s to ls k ie j. S ło w a m a j ą b y ć - j a k n a z y w a P ry m a s
przeciwko kapłaństwu «konspiracja» o wymiarze wszechświatowym. Niektórzy ludzie [...] nie chcą, abyśmy jako kapłani byli w świecie i swoją obecnością sakralizowali go” (Stefan Kardynał Wyszyński Prymas Polski,
Sursum corda. Wybór przemówień,
Poznań-Warszawa 1974, 84-85).66 Warto w tym miejscu dodać, że Prymas mocno podkreśla od rębność kapłana od ludzi świeckich. N ie oznacza ona wyższości, ale bycie znakiem dla innych. W tym kontekście m ówi o stroju duchow nym, który ma świadczyć o tym, że kapłani stali się społecznie „nowym stworzeniem”. Rozwijając tę m yśl pisze, że „tylko jakaś nieznajomość psychologii społecznej i psychologii wiary może zrodzić mniemanie, że «ksiądz świecki» zdoła swoją świecczyzną pozyskać świat. [...] Sutan na [ . jest] znakiem rozpoznawczym dla społeczeństwa [...]. Jest ona wyznaniem wiary przed światem, jest odważnym świadectwem danym Chrystusowi, jest przyznaniem się do Kościoła (Kardynał Stefan Wy szyński Prymas Polski,
List do moich kapłanów. Część trzecia: Wspól
nie z moim biskupem,
Paris 1969, 79-80; dalej skrót:Z biskupem).
- „ s z c z e g ó ln ie w y r a z i s te ” 68, a to z n a c z y : je d n o z n a c z n ie w s k a z u ją c e n a r z e c z y w is to ś ć B o ż ą , k tó re j w s z y s tk o m a b y ć p o d p o r z ą d k o w a n e . B o w ie m to C h r y s tu s w s w o im K o ś c ie le tr w a , ż y je i d z ia ła . T o O n j e d n a z O jc e m , O n n a u c z a , O n r z ą d z i i u ś w ie c a . K a r d y n a ł p o d k r e ś la w y r a ź n ie , że w K o ś c ie le w s z y s tk o s p r a w u je C h r y s tu s . K a p ła n i z a ś p e ł n i ą d o n io s ł ą r o lę b y c i a w J e g o r ę k u n a r z ę d z ia m i69. W o k ó ł C h r y s tu s a tw o r z y się s z c z e g ó ln y ro d z a j w s p ó l n o ty k a p ła ń s k ie j. O b e jm u je o n a n a m o c y ś w ię c e ń k a p ł a n ó w w s z y s tk ic h k ra jó w , ję z y k ó w i lu d ó w . W s z y s c y o n i s ą u c z e s tn ik a m i j e d n e g o K a p ła ń s tw a C h r y s tu s o w e g o . J e d n o ś ć w e w s p ó ln o c ie k o n s e k r o w a n y c h s a k ra m e n te m ś w ię c e ń p o d k r e ś lo n a j e s t ta k ż e w s p ó ln y m d z ie łe m b u d o w a n ia K o ś c io ła . O n i to p r z e m a w ia ją w im im ie n iu B o g a d o ś w ia ta o r a z w im ie n iu ś w ia ta d o B o g a . I c h o c ia ż k a ż d y z n ic h p r z y n a le ż y p o p r z e z in k a r d y n a c ję d o k o n k r e tn e g o te r y to r iu m , L itu r g ia k t ó r ą s p r a w u ją , łą c z y ic h n a w z a je m z e s o b ą o r a z z c a ły m ś w ia te m 70.
W s p ó ln o ta k a p ła n ó w j e s t ś c iś le p o w ią z a n a z p o s ła n n ic tw e m b is k u p a . K a ż d a d z ie d z in a p r a c y n a te r e n ie d ie c e z ji w in n a b y ć n a z n a c z o n a r e g u łą n ih il s in e E p is c o p o , s ty g m a te m j e g o w ła d z y , p o s ła n n ic tw a i m is ji. Ś w ię c e n ia k a p ła ń s k ie p r o w a d z ą k u s łu ż e n iu p o m o c ą b is k u p o w i, k u b y c iu w y r a z ic ie la m i j e g o z a m ie r z e ń w z a k r e s ie k u ltu B o ż e g o , n a u c z a n ia , k ie r o w n ic tw a i s p r a w o w a n ia ś w ię ty c h s a k r a m e n tó w 71. P o tr z e b a j e s t z a te m , a b y p o m ię d z y d u c h o w ie ń s tw e m d ie c e z ja ln y m i b is k u p e m is t n ia ł a u n ita s c h a r i- ta tis (p o r. J 1 7 ,2 1 .2 3 ) 72. O p ró c z r o z w o ju m iło ś c i, k tó r a w in n a n a z n a c z a ć t o ż s a m o ś ć k a p ła n a , p o tr z e b a a b y : w y ś w ię c a n i n a k a p ła n ó w w z r a s ta li w s p ó ln ie w d o ś w ia d c z e n iu , m ą d r o ś c i i d o jr z a ło śc i; b y li n ie s k a z ite ln e j c z y s to ś c i; m ie li p o k o r n e i p o s łu s z n e s e rc a ; u m ie li b y ć u b o g im i, z d o ln i d o s k ła d a n ia s ie b ie 68 Z