• Nie Znaleziono Wyników

Powiat Strzelecki : bezpłatny dwutygodnik samorządu powiatu strzeleckiego 2005, nr 23 (49).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Powiat Strzelecki : bezpłatny dwutygodnik samorządu powiatu strzeleckiego 2005, nr 23 (49)."

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

BEZPŁATNY DWUTYGODNIK SAMORZĄDU POWIATU STRZELECKIEGO

JOSEPHVON EICHENDORFF

Boże Narodzenie

B k Niech święta Bożego Narodzenia, czas radości i pokoju,

upłyną Państwu

w atmosferze rodzinnego ciepła i miłości, z dala od trosk i kłopotów, a nadchodzący Nowy 2006 Rok przyniesie to, o czym Państwo marzycie i pomnoży to, czym już możecie się cieszyć.

Rada i Zarząd Powiatu Strzeleckiego

Szopka ustawiona na strzeleckim Placu Żeromskiego stanowi odniesienie do jednej z najpiękniejszych kolęd i doskonale wpisuje się w najdawniejsze tradycje odtworzenia stajenki

Zanim nadejdzie Cicha Noc...

Bardzo ciekawy jest właśnie region Śląska, gdzie na niewielkiej przestrzeni zamieszkują ludzie różnych kultur i narodowości.

Śląska Wigilia

Na drugi TAKI koncert trzeba będzie poczekać cały rok. Bo teraz czas oczekiwania i przygotowań do Bożego Narodzenia już się kończy. I dopiero za rok zostanie zorganizowany przez Zarząd Powiatowy TSKN i strzelecki

DFK kolejny Weihnachtsmarkt.

cd. na str 6

Weihnachtsmarkt 2006

Święta Bożego Narodzenia to czas, na który większość ludzi czeka z utęsknieniem. Dzieci - z niecierpli­

wością na prezenty pod choinką. Do­

rośli na to, aby odpocząć, spotkać się z rodziną i znajomymi, a kilka dni później - zaszaleć w noc sylwestrową.

Czas Bożego Narodzenia jak żaden inny obfituje w różnego rodzaju tra­

dycje. Tu bardzo ciekawy jest wła­

śnie region Śląska, gdzie na niewiel­

kiej przestrzeni zamieszkują ludzie różnych kultur i narodowości.

Wigilia nazywana jest często wi-

Ują albo świętym -wieczorem (niem. He- ilig Abend)

To dzień symboliczny. Do dziś zachowało się powiedzenie: ..Jakiś w wilijo, takiś przez cały rok”.

W tym dniu przestrzegano zaka­

zu podejmowania się trudniejszych prac i hałasowania. To ostatnie ze względu na dusze zmarłych, które jak wierzono w tym dniu są obecne wśród

Część tegorocznego Jarmarku Bożonarodzeniowego odbywała sie w

prawdziwie zimowej scenerii Tegoroczna Wigilia w strzeleckim Zespole Szkół Zawodowych Nr 1 ludzi. W Wigilijny poranek obowiąz­

kowo należało wypić kieliszek wód­

ki, czyli ..zaloć chroboka”. Praktyka ta miała uchronić od chorób przez cały rok. Istniała także inna interpretacja zwyczaju, a mianowicie, kto nie wy- pije w ten dzień kieliszka wódki ten będzie pij akiem przez cały następny rok.

Cały dzień przebiegał pod zna­

kiem przygotowań świątecznych. Do obowiązków gospodarza należało uporządkowanie obejścia i przygo­

towanie dla inwentarza karmy na okres świąt. Na kobietach spoczy­

wał obowiązek przygotowania wie­

czerzy wigilijnej, a także przygoto­

wania wszystkiego na dwa dni świąt, aby wtedy nikomu niczego nie za­

brakło. Jednak trudniejsze prace, po­

ważniejsze porządki należało mieć w tym dniu już za sobą.

cd. na str 4

Pusty rynek. Nad dachami Gwiazda. Świeci każdy dom.

W zamyśleniu, uliczkami, Idę, tuląc świętość świąt.

Wielobarwne w oknach błyski I zabawek kusi czar.

Radość dzieci, śpiew kołyski, Trwa kruchego szczęścia dar.

Więc opuszczam mury miasta, Idę polom białym rad.

Zachwyt w drżeniu świętym wzrasta:

Jak jest wielki cichy świat!

Gwiazdy niby łyżwy krzeszą Śnieżne iskry, cudów blask.

Kolęd dźwięki niech cię wskrzeszą

Czasie pełen Bożych łask!

Tłumaczył ks. Jerzy Szymik

Tam, gdzie jemiołę zastąpiła choinka

Pani Helena Gardynik dziś mieszka w Zawadzkiem, ale po­

chodzi z zupełnie innych stron. I wspomina tamtejsze wigilijne i świąteczne zwyczaje.

- W Górach Świętokrzyskich, w okolicach miejscowości Opatów i Baćkowice, ludzie obchodzili święta skromnie pod względem material­

nym, za to bardzo bogato duchowo.

Był to i jest do dziś okres wielkiego oczekiwania i radości na przyjście Bożego Dzieciątka, a także czas od­

poczynku po trudach pracy w go­

spodarstwie i polu. Początkowo w domostwach nie gościła wystrojona choinka, lecz u progu drzwi wejścio­

wych wieszano jemiołę - symbol ra­

dości, miłości i dobroci, jaka miała spłynąć na mieszkańców podczas świąt i na cały przyszły rok. Dopie­

ro później, w latach pięćdziesiątych, zaczął i do tych wiosek napływać z Zachodu trend zdobienia choinek. Ale nie było tutaj mowy o bombkach, światełkach czy lametach. Choinkę przyozdabiano darami natury i słod­

kościami własnego wyrobu. Nie mo­

gło zatem zabraknąć łańcuchów prze­

platanych ze słomy i kłosów zbóż, różnego kształtu pierników i cukier­

ków. Chociaż nie wszyscy wieszali na choince zawinięte w błyszczące papierki cukierki - mogło sobie na to pozwolić tylko co bogatsze domo­

stwo, bo po cukierki jechało się fur­

manką do miasta na pobliski targ.

cd. na str 4

(2)

p y w s e t s t r z i v i g u s

Przywr—™—nie —ktywnoś™i

Centrum Integracji Społecznej w Strzelcach Opolskich rozpoczęto dzia­

łalność we wrześniu tego roku alejego oficjalne otwarcie nastąpiło dopiero V grudniaF Instytucja ta jest kolejnym etapem działalności Stowarzyszenia Po­

mocy Wzajemnej ..farka

Po™zątki ,,farki” na naszym teE renie sięgają IWWU roku Wtedy właE śnie qmina Strzel™e ypolskie dostrzeE gając na własnym terenie problem bezdomnoś™i poparła program Pun- dacji Pomocy Wzajemnej DDfarka” z PoznaniaD a głównym inicjatorem i pomysłodawcą przeniesienia tej idei na teren gminy był ksF tózef KrawiecF Pierwszy dom w ramach stowarzyE szenia powstał w horyszowie obokfłotnicy StrzeleckiejD drugi w roku PHHH w WarmątowicachEKaczoE rowniF Kilka lat późniejD w PHHR roku, powołano do życia hom Watki i hziecka w Źędowicach, ■wreszcie takE że w PHHR roku powstał Klub SnteE gracji SpołecznejF qmina Strzelce ypolskie wspiera finansowo „farkę”

od PHHP roku, w tym czasie środki finansowe władze Strzelec ypolskich przekazywały na powstanie dwóch domów ,,f arki” w horyszowie i fłotnicyF W następnych latach gmiE na kierowała pomoc finansową na funkcjonowanie Klubu Sntegracji SpoE łecznej, który kreował inicjatywy z obszaru zatrudnienia socjalnegoF W

yśRyhiu szuyvixse viueRZY w ftyTxsgY

W połowie grudnia została podE pisana umowa pomiędzy qminą Strzelce ypolskie, a Katedrą i ZakłaE dem Wedycyny Rodzinnej Śląskiej Akademii Wedycznej w Zabrzu geE lem umowy jest odpłatne udostępE nienie sal seminaryjnych, znajdują­

cego się w fłotnicy Strzeleckiej pałaE

cuf

W budynku pałacowym odbyE wać się będzie działalność szkolenio­

wa, konferencyjna i seminaryjna z zaE

okresie PHHRePHHS gminne środki fiE nansowe zostały przekazane na stwoE rzenie gentrum Sntegracji Społecznej f

yd początku współpracy z „farką”

gmina przekazała na jej funkcj onowa- nie i rozwój QQH tysF zł Środki te pochodziły z gminnego funduszu na przeciwdziałanie alkoholizmowiF

feneficjentami wspólnot są lu­

dzie w trudnej sytuacji życiowej, wy­

chodzący z uzależnień, niezaradnoE ści życiowej, potrzebujący pomocy w usamodzielnieniu sięF Wspólnoty opierają się na solidarnej pracy wszystkich członków, co ma prowaE dzić ludzi wykluczonych społecznie do powrotu na łono społeczeństwaF W celu poprawienia perspektyw życiowych związanych ze znalezieE niem pracy i pełnym uczestnictwem w szeroko rozumianym życiu spoE łecznym - powołano właśnie gen- trum Sntegracji Społecznej, które zgodE nie z planem ma w przyszłości przeE kształcić się w spółdzielnię socjalna^

fyłoby to ukoronowaniem szerokiej wizji społecznej twórców ,,farki”

oraz władz gminy Strzelce ypolskieF

kresu mFirn ratownictwa medyczneE goF Vekarze planują też prowadzeE nie działalności naukowejF tak podE kreśla burmistrz Krzysztof PabiaE nowski, fakt powstania ośrodka szkoE leniowego na terenie gminy Strzelce ypolskie jest zupełnie nową i intereE sującą inicjatywą, która może przyE czynić się do promocji Strzelec ypol- skichF Z pewnością nawiązane zo­

staną nowe kontakty, które zaowo­

cują w przyszłości f

Powi—t strzele™ki to „z—glę- bie” dl— złodziei s—mo™ho- dów

Pilnuj — u ta 3

e X—jlepiej „idą” VW tr—nsE portowe lub ™ombi S to wl—ś™iwie wszystkieD bez względu n— wiek, n—wet ISEletnieF Równie dobrze - mercedesy VitoF hopiero w d—b szej kolejno ś™i - duże, luksusoE we limuzyny - mówi ndkm Urzysztof tędrzej™z—k ze strzeE le™kiej komendy powi—towej poE li™jiF

e Tylko w ciągu jednego weekendu

@IHeIIf grudniaA w Krapkowicach skradziono T samochodów ciężaroE woEdostawczychF Ale złodziejski seE zon jeszcze przed nami - dodajeF

e Wzmacniamy patrole przed zbliE żającymi się świętami fożego XaroE dzenia, ale równocześnie zwracamy się do wszystkich mieszkańców na­

szego powiatux bądźcie ostrożniejsi3 Zawracajcie uwagę na to, gdzie par­

kujecie i gdzie parkują Wasi gościeF Złodzieje na samochód potrafią poE lować już od samej granicy Wetody kradzieży są różnex potrafią nawet wyjąć jedno z przęseł betonowego ogrodzenia - a nie jest to wcale tak trudne, jak mogłoby się wydawać - czy podważyć bramę garażowąY poE tem uruchomienie samochodu trwa bardzo krótkoF Stosowane przez właE ścicieli pojazdów zabezpieczenia opóźniają ten moment, ale nie na dłu- goF Z naszych obserwacji wynika, że najskuteczniejsze są zabezpieczenia niestandardowe, npF zamykające doE pływ paliwa po kilku minutach czy odcinające prądF W pierwszym ty­

godniu grudnia w temielnicy doszło do niezwykłej kradzieżyx kierowca wysiadł na podjeździe, by otworzyć bramę, ale zostawił silnik na chodzie - w ciągu kilkudziesięciu sekund auto zostało skradzioneF teszcze raz poE twierdziło się stare przysłowiex okaE zja czyni złodziejaF Ale - uwaga3 - nawet jeśli zauważymy moment kraE dzieży naszego samochodu, nie staE rajmy się go zatrzymywaćx złodzieje są zdesperowani, a to może się dla nas źle skończyćF Trzeba się jednak starać zapamiętać jak najwięcej, przede wszystkim - wygląd złodziei - dodaje nadkomisarz tędryszczakF

e Są j—kieś miejs™— b—rdziej z—e grożone niż inneC

e yczywiścieF W temielnicy - to okolice kościoła i cmentarzaF W Ujeź- dzie trzeba uważać na to, co się dzieE je wokół nas, naszych samochodów i torebek w pobliżu sklepów i w goE dzinach między II a IRf KolonowE skie, Wierchlesie i Piotrówka to koE lejne miejscowości, w których złoE dzieje chętnie bywają, podobnie jak w Zawadzkiem i Strzelcach ypol- skich w dni targoweF tak wspomniaE łem - my wzmocnimy policyjne paE trole, ale nie możemy być w każdym miejscu równocześnieF hlatego zwraE camy się z apelem do wszystkichx nie poddajcie się gorączce przedświąE tecznych zakupów i zważajcie na portfele, torby i samochody3

Zanotowała mg.

Przedświąte™zne kiermasze

hPS Uadłub. podobnie jak Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Ve- śnicy. który swoje stoisko z ozdobami i upominkami świątecznymi rozstawił w strzeleckim starostwie dwukrotnie. zachęcały do korzystania z ich przedświą­

tecznej oferty. Ręcznie wykonane kartki. stroiki i drobiazgi doskonałe nadają­

ce się na prezenty pod choinkę. chętnie były kupowane. Xiebanalny @choć niedrogi) upominek na pewno ucieszy każdego obdarowanego.

W—zne dl— rolników

yuRĘqywe STegte griwsgzxyERyvxsgze

w ypyvu

Stacje ghemiczno - Rolnicze w Polsce świadczą od prawie ISH lat usługi w zakresie badań agrochemiczE nych dla potrzeb producentów rol- nychF yd IVSV n, kiedy powstała w naszym kraju pierwsza „Stacja Rol­

niczo e hoświadczalna”, struktura działania jednostek realizujących zaE dania statutowe na rzecz rolnictwa ulegała ciągłym przemianomF

ho n—jw—żniejszy™h z—d—ń ykręgowej St—™ji ghemi™zno e Rolni™zej st—™ji n—leżyx

b fadanie gleb dla potrzeb doradzE twa nawozowego w zakresie zaE kwaszenia @odczyn prA i zawarE tości makroelementów tjF fosfoE ru, potasu i magnezu

b fadanie gleb, ziem, podłoży ogrodniczych, wód i pożywek w zakresie zakwaszenia, zasolenia, zawartości azotu, fosforu, potaE su, magnezu, wapnia i chlorkówF

b fadanie azotu mineralnego w gleE bie dla potrzeb nawożenia i oceE ny zanieczyszczenia środowiskaF

b Kontrola stanu żyzności gleb i składu chemicznego wód gruntoE wychF

b fadanie zawartości mikroelemem tów w glebach i roślinach @boru, miedzi, cynku, manganu i żelaE

z—Af

b fadanie osadów ściekowych i komunalnych przeznaczonych do wykorzystania w rolnictwieF

b ycena jakości pasz gospodarE skichF

b ycena jakości nawozówF

b ycena stopnia zanieczyszczenia gleb metalami ciężkimi i siarką^

b ycena jakości płodów rolnych pod względem zawartości azotaE nów, metali ciężkich i siarkiF

b ypracowywanie zaleceń nawo­

zowych dla upraw rolniczych i ogrodniczychF

b Sporządzanie map stanu zakwaE szenia, potrzeb wapnowania oraz zasobności gleb w makro- i mb kroelementy

b ypiniowanie przydatności grun­

tów w zakresie ich rolniczego za- gospodarowaniaF

b horadztwo nawozowe dla róż­

nych kierunków produkcji roślin- nejF

b Szkolenia w zakresie nawożenia i wapnowania glebF

hla zapewnienia właściwej jako­

ści świadczonych usług i wykony­

wanych prac badawczych, Stacja współpracuje z wieloma instytucja­

mi, w tym instytutami resortowymi, bierze udział w systemie międzyna­

rodowych badań biegłości, prowadzi własny system badań międzylabora- toryjnych, posiada wdrożony system zapewnienia jakości f

ykręgowe Stacje ghemiczno- Rolnicze podlegają Krajowej Stacji ghemiczno-Rolniczej w Warszawie, a ta jest jednostką podległą Winistro- wi Rolnictwa i Rozwoju WsiF

(3)

tRI HB

Ruszyły wypł—ty stypendiów w powie™ie strzele™kim

y p i R T Y P R e g Y

PI listop—d— zakoń™zono n—bór wniosków o przyznanie stypendium w ram—™h projektów „Stypendia dl—

studentów powi—tu strzeleckiego” i

„Stypendi— dl— u™zniów szkół pon—dE gimn—zj—lny™h kończących sie m—turą”

n—rok szkolnyG—k—demicki PHHSGPHHTf

ho udzi—łu w projekcie z—kw—lifikoE w—no ost—tecznie IPV studentów i QHQ uczniówF Miesieczn— kwot— przyzn—E nego stypendium wynosi odpowiedE nio IQQdTH zł w przyp—dku studen tów i I QQdHH zł dl— uczniów szkół poE n—dgimn—zj—lnych kończących sie m—turą. Aktu—lnie Powi—t dysponuje środk—mi w wysokości Q H7 przyzn—E nego dofin—nsow—ni—F Szkoły pon—dE gimn—zj—lne re—lizująjuż wypł—ty styE pendiówD studenci otrzym—ją przyE zn—ne wsp—rcie przed końcem grudE ni— b.r.

X—d—l nie odstąpiono od wymo­

gu dokumentow—ni— wyd—tków n—

™ele eduk—™yjne przez u™zniówF Tłu m—czy sie to f—ktemD że wsp—rcie przyzn—w—ne jest uczniom pochodzą^

cym z rodzin zn—jdujących sie w trudE nej sytu—cji m—teri—lnejD w których poE trzeby eduk—cyjne dzieci nie są st—E wi—ne n— pierwszym pl—nieD — czesto pozost—ją niez—spokojoneF Zd—niem Winisterstw— iduk—cji i X—uki proE

hl—u™zniów szkół pon—dgimn—zjlny™h

fądź przedsiębiorczy

Wasz pomysł na własną firmęD ™h™esz stworzyć swój niepowtarzalny biznespłan i zgarnąć nagrodę - SUyRZYSTeJ Z KyxKVRSv yRqexszeywexiqy PRZiz puxhegjĘ RyfiRTe sgruwexe

SPRZEhF-MyNTER ANTEN SAT IGPetF FRYZJERKA GPRYZJER

STRZiLgi yP.

STRZiLgi yP.

Polsk— Pund—cj— im. Robert— Schum—n— we wspólpr—cy z Pund—cją Uonr—d— Aden—uer—D Pund—cją iduk—cji Rynku U—pit—łowego i Giełdą P—pierów W—rtościowych org—nizuje konkurs dl— uczniów szkól pon—dgimn—zj—lnychF Zgłoszeni—

możn— n—dsył—ć do I m—rc— PHHTf

W—sz pomysł n— swoje przedsiebiorstwoC Spr—wdź sie z—nim z—czniesz inwestow—ć3 Przygotuj wniosek o dot—cje n— z—łożenie wł—snego przedE siebiorstw—F

Przygotuj budżet swojego przedsiebiorstw—3 Pozn—j techniki wypełni—ni— —plik—cji3 Pochw—l sie swoe

imi pomysł—mi 3

hl— n—jlepszy™h wNsysuyhewgów przygotow—no niepowt—rz—lne n—grodyF

Zgłoszeni— do I m—r™— PHHT roku3 Sz™zegółyx www^hum—morgFpk fy zost—ć WNSySUyhAWgĄ w konkursie musisz być uczniem szkoły pon—dgimn—zj—lnejD wypełnić wniosek zgodnie z przedst—wionym formul—rzem i regul—minem konkursu3

Uonkurs org—nizow—ny przy współpr—cy z Pund—cją Uonr—d— Aden—uer—D Pund—cją iduk—cji Rynku U—pit—E łowego i Giełdą P—pierów W—rtościowych

hl osób potrzebują™y™h wsp— r™i— w powie™ie strzele™kim

Stowarzyszenie Pomo™y Wzajemnej „farka”

w Strzelc—™h OpF

HUU

RT

QV

QUU

HUU VH QT PHH

u

I

fKrakowska

IT,

Strzeke

ypolskie

e dom

w horyszowie

-

ul

Tosze™ka PQ,

RU

eI QR

fłotnica Strzele™ka

PS

miejsc dlakobiet

i

mężczyzn

e

dom

..Kaczorownia

-Warmątowice u

I

fylszowskaIU,

RU

eIRQ

Ujazd Sląski,

C

schronisko

PP miej

sca w domu

IT

miej sc

w

schrorn

HUU

VH

QT

UII

e

dom dla samotnej matki z

dzieckiem u

I

f

ypolska

QP,

RU

e

IPH Źędowice

IH miejsc

dla

matekz

dziećmi

HUU VH QT WHI

Stołówka w Strzelcach ypolskich yśrodek Pomocy Społecznej

wStrzelcachypolskich u

I

fhabrowskiego IH, RUe IHHStrzelce

ypolskie

gorące posiłki HUU RTI

PW

RH

inform—™jepod bezpł—tnym numerem telefonux H VHHITQ IQT ponow—ny ch—r—kter wsp—rci— m— ze

pewnie ogr—niczenie neg—tywnych konsekwencji sytu—cji m—teri—lnej roE dziny dl— funkcjonow—ni— uczni— szkoE ły pon—dgimn—zj —lnej .

Zupełnie in—™zej rze™z m— się w przyp—dku stypendiów dl— stu- dentówF Pomoc stypendi—ln— przek—E zyw—n— jest n— wsk—z—ny r—chunek b—nkowy i nie m— konieczności rozliE cz—ni— sie z otrzym—nych środkówF Argumentuje sie to tymD że studenci to ludzie dorośli i z z—łożeni— odpoE wiedzi—lniD którzy już zdecydow—li co chcą zrobić ze swoim życiem i swoją sz—nse dostrzeg—ją w eduk—cjiF Wogą wiec s—mi dysponow—ć pieniędzmi i gener—lnie nie m— wątpliwość że wykorzyst—ją je niezgodnie z przeE zn—czeniemF

Uwesti— t— n—d—l wzbudz— wiele emocji i kontrowersjiD instytucje reE

—lizujące projekty stypendi—lne nie ust—ją w st—r—ni—ch m—jących n— celu ujednolicenie procedur dl— obydwu tyE pów projektówD co zn—cznie przyE spieszyłoby proces rozlicz—ni— wyE d—tkow—nych środkówF Xie zmieni—

to jedn—k f—ktu że w d—lszym ciągu w—runkiem otrzym—ni— przyzn—nego stypendium przez uczni— szkoły poE n—dgimn—zj—lnej kończącej sie m—turą

jest przedst—wienie dokumentów poE twierdz—jących poniesienie wyd—tE ków n— cele eduk—cyjne @f—kturD r—E chunkówD odpowiednio opis—nych p—r—gonówD biletów miesiecznychA.

P—kturyD r—™hunki mogą być wy- st—wione od dni— QLHS PHHS roku i obejmow—ć kosztyx

z—kw—terow—ni— w bursieD intern—cieD posiłku w stołówce szkoły lub innym punkcie żywieni— zbiorowegoD doj—ze

du do i ze szkoły środk—mi komuniE k—cji zbiorowejD z—kupu podreczniE kówD słownikówD stroju n— z—jeci— wyE chow—ni— fizycznegoD plec—k—D encyE klopediiD —tl—sówD t—blic m—tem—tyczE nychD biologicznychD historyczny^

lekturD m—teri—łów dyd—ktycznych ze

pis—nych w post—ci elektronicznejD przyborów szkolnyć repetytoriówD zbiorów z—d—ńD z—pł—ty czesnego z—

n—uke w szkole niepublicznej o upr—wE nieni—ch publicznejD opł—t z— korepeE tycjeD kursu pr—w— j—zdy e jeśli jest oblig—toryjnie wym—g—ny przez szkoE łeD biletów n— wycieczki tem—tyczne do kin—D te—truD muzeum or—z innych wynik—jących ze specyfiki k—żdej szkoły i określonych z—rządzeniem jej dyrektor—F

enn— Gawlik

PyWSeTOWYURZĄh PRACY

uLqogolińsk— P —d RUeIHH Strzeke ypolskie

tekRTP IV IH wsitsgi

PRegY

SLUSARZ spewegz fVAgrARZ MEgHANIK SAWf ELEKTRYK SAWf TAPIgER SAMf MqR PARMAgtl lub

TigHF PARMAgtl KIERyWgA KATf gcE KSERyWgA AUTyfUSU PRAgF flURyWY

MAJSTER-

mistrz fUpywY

STRZiLgi yP TRASY MIEhZYNAR.

STRZiLgi yP.

eWGf ZLigiŃ STRZiLgi yP.

TyKARZ - SLUSARZ SZYMISZOW ELEKTRYK SAMf

ELEKTRYK AUTOMATYK

KASJER - SPRZEh SLUSARZ - SPAWAgZ SPRZEhAWgA ZAyPATRZENiyWF KSIĘqOWA IGP etF

STRZiLgi yP.

STRZiLgi yP.

STRZiLgi yP

ZhZIiSZyWIgP STRZiLgi yP.

KREPNA STRZiLgi yP.

STRZiLgi yP. e wykszt—łcenie z—wodowe

e wykszt. kierunkowe

e doświ—dczenie

e świ—dectwo kw—lifik—cjiY

e kurs przewozu osób_____

e wykszt—łcenie średnie lub wyższe y

e biegł— zn—jomość jezyk—

—ng. lub niemieckiegoY zn—jomość inform—tyki

STRZiLgi yP. wykszt. kierunkowe

e wykszt. z—wodoweD st—ż pr—cy min. P l—t—

e wykszt—łcenie średnie y e st—ż pr—cy min. S l—tY

zn—jomość j. niemieckiego Edoświ—dczenie h—ndlowe

e doświ—dczenie

e st. niepełnosprawności

e wykszt—łcenie średnie lub wyższeD st—ż pr—cy min.

S l—tY

k—dryD pł—ceD obsł. komp.

e wykszt—łcenie średnie y e pr. j—zdy k—t.f___________

e czel—dnik lub wykszt—łcenie kierunkowe

Projektwspółfin—nsow—ny ze środków iuropejskiego punduszu Rozwoju Region—lnego

WPUNKCIE KyNSUVTACYtXYW @PKA

z

zakresu x

prowadzenia

działalnoś™igospod—rczej, dostępny™h

programów

i

projektów

wsparcia

WSP realizowanych ze środków budżetu państwa,

programu

Phare,

funduszy

strukturalny™h

iinnych, zasad

przygotowania 2wniosków o

udzieleniewsparcia

Strzeke ypolskie RUeIHH u

I

fKoś™iuszki PGId

teLf—XfX

od

poniedzi

—łku do

piątku w godzina™h

VeIT SERDECZNIEZAPRASZAMY

(4)

p y w s e t s t r z i v i g u s Śląsk— Wigilia

dokF ze sto I

D

o wie™zerzy wigilijnej n—leż—ło o™zywiś™ie nie tylko przygotOE w—ć domD —le i siebieF Wieczerzę spoE żyw—no w odświętnym ubraniu, gdyż panow—ło przekon—nie, że kto z—sią- dzie w tym dniu brudny lub nieodpoE wiednio ubr—ny do stołu, będzie mi—ł niesz™zęś™ie przez ™—ły rokF Stół do wie™zerzy musi być już w™ześniej przygotow—ny i wszystko ™o poE trzebne, musi—ło być n— stole lub w jego pobliżu, —by nikt nie musi—ł wst—E w—ć podcz—s jedzeni—F ho dziś utrzyE m—ł się zwy™z—j kł—dzeni— pieniędzy pod t—lerz—mi, —by nie z—br—kło i™h w domu przez c—ły rokF

Z

—nim się jedn—k z—si—dło do stołu, odm—wi—no modlitwę, któr— mi—ł—

przypomin—ć modlitwę tezus— w wieE czerniku W modlitwie tej wspomin—E no t—kże zm—rły™h domownik—™hF Wyr—zem tej p—mięci było t—kże pu­

ste miejs™e przy stoleF hopiero póŹE niej poj—wiły się interpret—cje mówią-

™e o pozost—wi—niu tego pustego miejE sc— dl— niespodziew—nego gości—F W tr—kcie modlitwy odczyt—ny zost—E je t—kże fr—gment iw—ngelii o n—rodze- niu tezus—F

W

—żnym elementem wieczerzy wigilijnej n— przew—ż—jacej częE ści Sląsk— jest t—kże ł—m—nie się opł—tE kiemF Istnieją jedn—k dwie tr—dycjex łamani— się przed wieczerzą, —lbo po wieczerzyF ypł—tek symbolizuje chleb e n—jb—rdziej podst—wowy pok—rm człowiek—, — dzielenie się nim jest wy- r—zem br—terstw— i jedności między ludźmiF

X— sole wigilijnym nie powinno z—br—knąć chleb—, który uos—bi— doE brobytF ghleb powinno się spożyw—ć z solą, —by być mądrym, —le istnieją również zwycz—je spożyw—ni— chleE b— z miodem, —by życie lekko płynęE łoF

Smiotka - n ten sm—k

™zek— się ™— ły rok

Siemieniotk—D siemionk—D konoE pi—nk— - różnie n—zyw—no t—k popu l—rną niegdyś n— c—łym Sląsku zupę wigilijną^ tedn—k gotuje się ją cor—z rz—- dziej y młodsze pokoleni— chętniej goE tują inne przysm—kiF fo to wygląd nie t—ki —petyczny, — i pr—cy przy niej nieE m—łoF e jedn—k. ff ej edn—k n— ten jeden, jedyny, niepowtąrząlny sm—k czek— się c—ły rokF I cz—sem się ż—łuje, że w ro­

dzinie nie m— już nikogo, kto potr—fił- by t—ką zupę ugotow—ćf

X— szczęście zupełnie in—czej jest w rodzinie p—niideltr—udyF Xie chce uj—wnić swojego n—zwisk—x jestem skromną osobą - powi—d—F - ghętnie z— to podzielę się przepisem n— to oboE wiązkowe d—nie w mojej rodzinie n—

wigilijnym stole, n—zyw—ne u n—s śmiotk—F

hod—m już od siebie, że st—ło się ono przysm—kiem tych wszystkich, którzy w ciągu l—t - przez związki m—łżeńskie - st—li się również człon k—mi tej rodziny, — w swoich dom—ch tych sm—ków nie kosztow—li, — t—kże - n—jmłodszego pokoleni—F W—ło tego -

Swiąte™zne przestrogi

W Wigilię lub Xowy Rok n—leż—ło wst—ć wcześnie, być r—dosnym, unik—ć p—trzeni— n— chorego, bo t—kim mi—ło się być przez c—ły rokF W Wigilię n—leE ż—ło coś złowić, upolow—ć, ukr—ść, gdyż wróżyło to powodzenie w tych dzi—ł—ni—ch przez c—ły rokF Tegoż dni— n—leż—ło wystrzeg—ć się byci— oszuk—E nym przez Żyd—, unik—ć pożycz—ni— i przynoszeni— czegokolwiek od obE cych e r—czej zysk—ć coś niż str—cićF h—r otrzym—ny w Wigilię pociąg—ł z—

sobą d—ry przez c—ły rok, — nieszczęście n—potk—ne w tym dniu towąrzyszyE ło do n—stępnych świątF Pogod— dni świątecznych tjF Wigilii, fożego X—ro- dzeni—, Xowego Roku lub dwun—stu dni między fożym X—rodzeniem i TrzeE m— Król—mi z—powi—d—ł— pogodę n— przyszły rokF X— Xowy Rok trzeb— było z—łożyć nową odzież, — przyp—dkowe z—łożenie czegoś st—rego było tr—kto- w—ne j—ko zły zn—kF

ho tr—dycyjnych potr—w, które powinny się zn—leźć n— wigilijnym stole n—leżąj zupy @grzybow—, groE chow— lub b—rszcz z uszk—miA, k—rp, śledzie i inne ryby pod różnymi poE st—ci—mi e tu już w grę wchodzą upodob—ni— kulin—rne poszczegól­

nych gospodyńF ho tr—dycyjnych potr—w n—leżą t—kże moczk—, siemieE niotk—, or—z m—kówki i m—kowiecF X— stole poj—wi— się również k—pu- st— @kiszon— lub zamarzan—A, groch z k—pustą or—z kompot z suszonych owocówf

Potr—wy n— stole mi—ły zwiękE sz—ć dobrobytF X— stole poj—wi—ło się więc wszystko n— czym z—leż—ło gospod—rzowiF

C

hoink—, bez której dziś trudno byłoby myśleć o święt—ch, przyE wędrow—ł— do śląskich domów z XieE miec w XVIS wieku, — n— st—le z—doE mowił— się w XIXf Przedtem rolę choinki pełnił— podł—źniczk— czyli ustrojon— bibułą i kolorowymi wstążk—mi g—łązk— jodłyF Zwycz—j ten możn— powiąz—ć z pog—ńskim kultem drzew— - symbolu życiod—jE nej siły, zdrowi—, szczęści— i urodz—E jm Poniew—ż n—wet zimą jest zieloE n—, choink— to t—kże symbol ghryE stus— e drzew— życi—F fył cz—s, że choink— ze względu n— protest—nckie pochodzenie tego zwycząju, był— odE rzuc—n— n— rzecz k—tolickiego żłóbk—F S—m dzień fożego Xąrodzeni— ob chodzony był n— Sląsku b—rdzo uroczyścieF W tym dniu nikt nie wstęE pow—ł do k—rczmy, —ni nie pił wódkiF Z—zwycz—j spędz—no go w gronie rodziny przy choince n— śpiew—niu kolęd, — popołudniem uczestniczoE no w świątecznych nieszpor—chF hopiero w drugi dzień świąt odwieE dz—no krewnych i zn—jomychF

Uonr—d W—™ł—w™zyk

wszyscy zgodnie przyzn—ją, że t—

zup— z k—żdym rokiem sm—kuje b—r- dziej 3

Skł—dnikix

okFlGP kg konopiY P l wody, P cebule, PH dkg k—szy m—nnyY k—sz— grycz—E n— (pog—ńsk—A ugotow—n— n— sypko Przygotow—niex

qotow—ć przez okF I godzinę konoE pie w P l wody - do cz—su —ż konoE pie pęknąF X—stępnie zmielić konoE pie przez m—szynkę, przel—ć je - wyE łożone n— sicie - T l wrzącej wodyF

ho tego dod—ć wodę pozost—łą po zmieleniu n—sion konopiF WszystE ko r—zem doprow—dzić do wrzeni—, wkroić do tego P cebule pokrojone w drobną kostkę, gotow—ć, —ż cebule st—ną się zupełnie miękkieF Z—gęścić zupę k—szą m—nną wymiesz—ną z odrobiną zimnej wody (żeby się nie zrobiły kluchyAF ho sm—ku trzeb—

dod—ć trochę soliF Rozlew—ć n— t—leE rze z n—łożoną n— nie ugotow—ną wcześniej i wystudzoną k—szą gryE cz—ną or—z odrobiną m—sł—F

Wigilijny stół n—- kryw—no bi—łym, wykrochm—loE

■ nym obrusem, wokół któreE go przypin—E ło się m—leń- kie świerkoE we g—łązki, w miejscu, w którym z—si—d—ł— głow— rodziny, czyli ojciec, n—kł—d—no n— jednym rogu stołu si—nko zwinięte w ow—l, n— nim m—ły ręcznie h—ftow—ny częE sto złotą nitką obrusik i opł—tek, co symbolizow—ło foże hzieciątko leE żące w żłóbku

e X— drugim z—ś rogu stołu st—wi—E no wielor—mienny świecznik, który zw—żywszy n— to, że wówcz—s nie było t—m elektryczności, oświetl—ł c—ły stół X—tur—lnie, po odmówieE niu modlitw, które prow—dził w k—żE dej rodzinie ojciec bądź n—jst—rszy z rodu, ząsi—dąno według ścisłej hier—r- chii do stołu do wieczerzyx n—jpierw mógł z—siąść ojciec, potem m—tk—, — n—stępnie dzieciF e z uw—gi n— to, że pr—c— w polu nie był— wówcz—s zme-

^—nizow—^ i potrzebn— był— duż—

ilość rąk do pr—cy, toteż przy wigilijE nym stole si—d—ło z—zwycz—j kilk—E n—ście osób, nie licząc wnuczątF e yczywiście n— stole nie mogło z—brąknąć dwun—stu wigilijnych poE tr—w mFirn k—szy grycz—nej, j—gl—nej i jęczmiennej, pierogów z k—pustą i grzyb—mi, grochu z k—pustą, sm—żoe nego k—rpi— z sosem chrz—nowym wg swojskiego przepisu, solonych śleE dzi z beczki pod—w—nych w śmiet—E nie z cebulą, zupy grzybowej z su­

szonych grzybów, b—rszczu czerwo­

nego z kiszonych bur—ków z uszk—- mi, kompotu z suszonych ogrodo­

wych owocówx śliw, gruszek i j—błek or—z „chlib—^F T—kim mi—nem okre- śl—ny jest w tym regionie chlebF In­

nymi specj—ł—mi przygotowyw—ny- mi w tej okolicy n— wieczerzę wigi-

Najpierw konkurs, potem —uk™j T—mD gdzie jemiołę z stąpił— ™hoink

dokF ze str. I podsłuchy” i usłysz—ł j—k woły po- wiedzi—łyx „Szkod— tego n—szego go- spod—rz—, t—ki był dl— n—s dobry, do­

brze k—rmił i nie sm—g—ł b—tem, — jutro będziemy musieli odwieźć go n— cmen- t—rz i nie wi—domo j—k— będzie n—sz—

przyszł— dol—”F qospod—rz z—śmi—ł się po cichu i z—dowolony z tego, że zwierzęt— m—ją o nim dobre zd—nie położył się sp—ćF Xiestety n—stępne- go r—nk— już się nie obudził - Wr—c—jąc do zwycz—jów wigilij­

nych, po kol—cji i n—k—rmieniu przez gospod—rz— zwierząt w obejściu c—ł—

rodzin— długo śpiew—ł— przy stole kolędy, często przy ąkompąniąmen- cie wł—snoręcznie wykon—nego in­

strumentu, który dźwiękiem i wyglą­

dem przypomin—ł liręF Xie było n—- tomi—st zwycz—ju obdąrowywąni— się wz—jemnie prezent—miF tedynym prezentem dl— dzieci były wiszące n—

choince słodkości, które k—żdej nocy były sukcesywnie podkr—d—ne, po- zost—w—ły tylko te, do których nie mogły dosięgnąć swoimi rączk—miF W efekcie tego po kilku dni—ch choink—

był— już tylko przystrojon— do poło- wyF W dzień wigilijny k—żdy musi—ł również b—cznie p—trzeć n— to co robi, mówi i j—k zwr—c— się względem dru­

giej osoby, bowiem to co zd—rzyło się w wigilię, rzutow—ło n— c—ły rokF - y północy wszyscy mieszk—ń- cy wsi wybier—li się obowiązkowo n— p—sterkęF e w dzień fo­

żego X—rodzeni— delekto- w—no się swojskimi wy- rob—mi wieprzowymi, bowiem zwycz—jem było bicie świni przed święt—miF X— m—rgi- nesiex wędzon—

kiełb—s— wisząc—

n— żerdk—ch w piwnicy mi—ł—

t—kie s—mo po­

wodzenie, j—k cukierki z choinkiF lijną były p—luszki z m—kiem i roE

dzynk—mi, wyr—bi—ne z pozost—łoE ści ci—st— pierogowego i formow—ne n— kszt—łt ludzkiego p—lc—, r—cuchy wigilijne z ci—st— drożdżowego i pieE czone n— swojskim bitym oleju, któ­

re po usm—żeniu posypyw—no ut—r- tym cukrem i przechowyw—no w gliE ni—nym g—rnku or—z tzwF siemionk—

- zup— n— gęsto z siemieni— lni—nego z dod—tkiem rodzynek, któr— n— dru­

gi dzień przybier—ł— b—rdzo gęstą kon­

systencję i możn— ją było kroić n—

porcje j—k słodkiego tortu Zwycz—E jem w tym regionie jest również pu­

sty t—lerz n— wigilijnym stole i wolne krzesło dl— niespodziew—nego gości—F e Kol—cj—wigilijn— rozpoczyn—ł— się w chwili ujrzeni— przez dzieci pierwE szej gwi—zdki n— niebie, — w pochmurE ne dni pr—ktykow—no zwycz—j rozE poczyn—ni— kol—cji o godzinie IVf yczywiście podcz—s wigilii nie możE n— było pod ż—dnym pretekstem wst—ć od stołu, z—nim wszyscy bieE si—dnicy nie skosztują choci—ż odroE biny z k—żdej przygotow—nej potr—E wy i nie z—kończą wieczerzyF IstnieE je bowiem przesąd, że ten kto przed z—skoczeniem wieczerzy odejdzie od wigilijnego stołu, spotk— się w przyE szłym roku z chorobą —lbo co gorsz—

ze śmiercią^ Po kol—cji wigilijnej goE spod—rz z—nosił zwierzętom z—rów- no tym w oborze, chlewie, st—jni j—k i w budzie czy w kurniku wszystkie potr—wy wigilijne, n— zn—k dzieleni—

się posiłkiem z wszystkimi boskimi stworzeni—mi, — t—kże po to, —by doE brze mu służyły i w przyszłym roku ele musi—ł to zrobić nie później niż do północy, bo potem zwierzęt— rozE m—wi—ły ze sobą ludzkim głosem i to często o losie przyszłych gospod—E rzyF

e Krążył— niegdyś w tym regionie

—negdot— o gospod—rzu, który chci—ł koniecznie dowiedzieć się, o czym rozpr—wi—ją jego zwierzęt—F Wybr—ł się z—tem po północy do obory „n—

ho konkursu k—rtek świątecz­

nych zgłosili się uczniowie kilkun—- stu szkół specj—lnych z terenu c—łego województw— opolskiegoF Inicj—to- rem tej imprezy był Zespół Szkół Specj—lnych prze hPS w K—dłubie, — jego org—niz—torem było Stow—rzy- szenie n— Rzecz Rozwoju Kultury i iduk—cji w Powiecie Strzelecki IT grudni— w K—dłubie wszystkie pra­

ce zost—ły pok—z—ne, — wid—c było że uczestnikom nie br—kuje zdolności pl—stycznych — przede wszystkim - orygin—lnych pomysłów, i j—k n— kon­

kurs przyst—ło, wreczone zost—ły n—grodyF

W tego typu konkurs—ch wszy­

scy są n—gr—dz—ni, bo przecież istot­

ne jest, by przekon—ć, że —ktywność i odw—g— są niezbędne w życiu Pokłosiem konkursu będzie wyst—w—

k—rtek w siedzibie strzeleckiego st—- rostw—F ele k—rtki - uj—k s—m— n—zw—

wsk—zuje, służą nie tylko do ogląd—- ni—, —le i wysył—ni—F

e gdzie możn— je kupićC ytóż pierwszą ok—zją, — być może - nieje- dyną - będzie q—l— Xoworoczn—, zor- g—nizow—n— przez Z—rząd Powi—tu ele nie bęzie to „zwykłe” kupow—- nieFFF tedyną sz—nsę st—ni— się ich wł—- ściciel—mi będą mieli ci, ktrzy wezmą udzi—ł w ich —ukcjiF Wł—śnie n— Xo- worocznej q—liF

(5)

SnwestorzyC U sąsi—dów

Rozmow— z burmistrzem Veśni™y rubertem Uurz—łem

t—k oceni— P—n upływ—jący rok w swoim mieście i gminie VeśniE

™—c

Podsumowania kolejnego okresu ży™ia samorządowego dokonujemy z perspektywy uzyskany™h efektów i suk™esówF Rok PHHS był kolejnym bardzo trudnym rokiemF ho „normal­

nie” już nękających samorządy proE blemów z niewystarczającą ilością środków budżetowy^ niestabilnoE ścią prawa i gospodarki, doszły obE ciążenia związane z przeprowadzeE niem wyborów zarówno parlamen­

tarnych jak i prezydenckich.

Zmęczenie nieustającymi zabieE gami w celu pomnożenia skromnego budżetu, poprawy organizacji pracy, pozyskiwania nowych inwestorów, jednak znikało, kiedy przy okazji kolejnych spotkań i imprez kultural- noEspołecznych @szczególnego rodzaE ju satysfakcji dostarczają zawsze spotkania z senioramiA, widać było uśmiechy i zadowolenie mieszkańców naszej gminyF hługo by wymieniać wszystkich, którym należą się słowa uznania, jednak pragnę wskazać, że szczególnymi sukcesami w mijającym roku mogą się pochwalić strażacy - zwłaszcza ySP Raszowa i ySP ZaE lesie Śl. oraz piłkarze z VZS Veśnica i RaszowaF Xiezłe wyniki osiągnęły zespoły szachistów i szczypiorniE stówF Usytuowane na naszym tereE nie Park Krajobrazowy i qóra śwf Anny - a zwłaszcza szczególny chaE rakter sakralny tego miejsca - zoboE wiązują nas niejako do podejmowaE nia działań o charakterze ekologiczE noEreligijnymF Wspomnę tu o skieroE wanych do młodzieży przedsięwzięE ciach o nowatorskim charakterzex olimpiadach ekologicznych, współ­

pracy z myśliwymi, olimpiadzie wieE dzy historycznoEspołecznej ujętej w sposób matematycznyF gieszy rówE nież wzrost aktywności rad sołeckich, bo to otwiera przed społecznościami tych miejscowości nowe możliwości.

Widać to choćby na przykładzie hol- nej, która przystąpiła do Programu ydnowa Wsi, co zaowocowało poE zyskaniem dotacji na świetlicę wiejską. Rada Wiejska w Veśnicy konsekwentnie jako priorytet traktuje równomierny rozwój gminy ze szczeE gólnym uwzględnieniem sfery spoE łecznejF Tutaj należy wspomnieć o współpracy w tym zakresie ze Stacją garitas, TSKN, Pundacją Ziemi VeE śnickiej, Veśnickim Stowarzyszeniem Sntergracyjnym, Związkiem imeryE tów i Rencistów, Towarzystwem hobroczynnym Xiemców, szkołami, przedszkolami i KościołemF

W pełni ud—ło się zre—lizow—ć z—kł—d—ne pl—nyC

Administrację samorządową oceE nia się jednak najczęściej po efektach inwestycyjnychF Tutaj można powieE dzieć, że z wielką satysfakcją i ulgą spoglądamy na zakończone zadania inwestycyjnoEremontowe, realizoE wane także z udziałem środków zeE wnętrznychF Xajwiększym przedsięE wzięciem, była rewitalizacja Pl. Tan gowegoF Koszt tego zadania to poE nad I,P mln zł, z czego I mln stanoE wiła dotacja ze ZPyRRF Kolejnym zadaniem, na które uzyskaliśmy poE nad PHH tysF zł był remont budynku komunalnego, w którym mieści się praktyka lekarzy rodzinnych. Xa docieplenie szkoły podstawowej w Raszowej pozyskano IHH tysF zł ze środków Kontraktu Wojewódzkiego, a całe zadanie kosztowało ponad PPH tysF zł. Ponadto udało nam się zrealiE zować wiele zadań remontowych i przedsięwzięć kulturalnych wyłącz­

nie z własnych środków gminyF PraE gnę jeszcze dodać, że szczególnie ucieszy oko i serce przepięknie odreE staurowanych kaplic kalwaryjskich czy samej fazyliki śwf Anny, do dawnej świetności wróciły też ołtaE rze zarówno w bazylice, jak i kościeE le w VeśnicyF

yczywiście mijający rok to nie tylko sielanka, były też i porażki, Xajwiększy ból sprawił mi brak efekE tów w pozyskiwaniu nowych inweE storów, choć pewnym pocieszeniem może być fakt, że firmy, którym poE święcono wiele czasu i zachodów aby je przekonać do ulokowania swoich interesów w gminie Veśnica, osiadły u sąsiadów, dzięki czemu nasi mieszE kańcy w samym tylko grudniu otrzyE mali ofertę okF PH nowych miejsc praE cyF tednak gmina nasza jako jeden z dwóch obszarów w województwie objęta jest programem Xatura PHHH, a urok samej qóry śwf Anny nie jest zachętą dla inwestorów i przyspaE rzać będzie problemów samorządoE wiF Xasz niepokój wzbudza też fakt, że projekty złożone do programów unijnych ponad pół roku czekają na rozpatrzenie, co bardzo utrudnia plaE nowanie budżetu i pracę Rady WiejE skiej oraz administracji.

test P—n również przewodniE czącym Śląskiego Stow—rzyszeni—

S—morządowego z siedzibą w VeE śni™yF t—kie są główne jego ™eleC Wspólne działania samorządowcy podjęli już w roku IWWH, ale sama nazwa ulegała kilkakrotnym zmiaE nomF Pod obecną nazwą i w obecnej formule konsekwentnie realizujemy

swoje zadania od PHHH roku. W pojęE ciu „samorządowe” mieszczą się wszystkie sfery życia społecznegoF Ponieważ jesteśmy przede wszystE kim burmistrzami, wójtami, starostaE mi, marszałkami, przewodniczącymi rad, nie moglibyśmy nie postawić na pierwszym miejscu w swoim prograE mie spraw związanych z rozwojem samorządów, za które odpowiadamyF Tak więc siłą rzeczy nasza działal­

ność musi obejmować sprawy orgaE nizacji pracy, promocji gospodarczej, opieki lekarskiej i socjalnejF ghoć taE kie sprawy dominują, to równolegle staramy się dbać o zachowanie boE gactwa wielokulturowości regionu, za który czujemy się odpowiedzialni, stąd stała dbałość o organizację przedE sięwzięć i imprez sprzyjających wz—e jemnemu poznaniu To ono sprzyja tolerancji i poszanowaniu odmiennoE ściF hlatego inicjujemy również mięE dzynarodową współpracę part­

nerską.

gzy utrzymuje™ie kont—kty z podobnymi org—niz—™j—mi z—gr—e ni™znymiC

yd samego początku naszego istE nienia Stowarzyszenie szukało @i to owocnieA partnerów za granicą. Woże na powiedzieć, że otwieraliśmy drzwi do iuropy, chociaż formalnie nasza organizacja nie jest związana z żadną instytucją. W miarę potrzeb współ­

pracujmy ze związkami miast i gmin Xiemiec i Austrii, z niemieckimi orE ganizacjami landowymi lub też bezE pośrednio z konkretnymi organizaE cjami gospodarczymi tych krajów.

Podejmowane przez nas inicjatywy z reguły odpowiadają potrzebom czaE su a często - potrzebom chwili. WłaE śnie dlatego miejsce wyjazdów stu­

dyjnych naszych członków w latach WHf, których celem była nauka samo­

rządności, wyprzedzenie procesu re­

form w kraju, zajęło dziś organizo­

wanie kontaktów gospodarczychx szukamy partnerów dla poszczegól­

nych gmin, spotykamy się w celu wspólnego rozwiązywania istotnych problemów gospodarczych i polity­

ki samorządowej.

Ter—z osobiste pyt—niex wigiE lię i święt— spędzi P—n w rodzin nym gronieC

hla mnie jest to święto absolut­

nie rodzinne. tak w większości ślą­

skich rodzin w foże Xarodzenie do­

minuje absolutny konserwatyzm, a zatem pełne zachowanie tradycji, tak­

że kulinarnych. Po wieczerzy - obo­

wiązkowo - Pasterka. Wieszkam parę kroków od kościoła parafialne­

go w Veśnicy i to w kościele Sw. Trój­

cy witać będę nowo narodzone hzie- ciątko.

Rozm—wi—ł Piotr Uoszyk

Wszystkim mieszk—ń™om Veśnicy i odwiedz—jącym ich goś™iom życzę ciepłych wolnych od trosk m—teri—łnych i du™howy™h r—do- snych Świąt e n—dziej— i wiar—

w lepsze jutroD które d—je n—m przyjście n— świ—t fożego hzie-

™iątk— nie™h tow—rzyszy im przez wszystkie dni PHHT roku Wielu sukcesów popr—wy sytu—cji m—te- ri—lnejD —le i n—de wszystko wz—- jemnej życzliwość tołer—ncji by- ci— dobrym i doświ—d™zeni— do­

bro od innych.

Hubert Uurz—ł

St— rzikowy sold - już tylko w p—mię™i

- Uiedyś Veśnic— słynęł— z owocówf teszcze w latach PH. ub. wieku rodzi­

na qrabowskich obsadziła wszyst­

kie „sztreki” czereśniami, a w gminie pełno było sadów, ogrodów i planta­

cji truskawek. Tu na owocobranie cią­

gnęły tłumy zbieraczy, nawet ze Ślą­

ska. - S wszyscy z tego mogli się utrzymać - mówi p—ni Ren—t— Poe l—kD która wspomnieniem o rodzin­

nym sadzie, ilustrowanym zdjęciami z pamiątkowego albumu, zdobyła S nagrodę w konkursie „Ze Śląskiem na Ty”, zorganizowanym przez Łubniański yśrodek hziałalności Kulturalnej już po raz XSS.

Aleje obsadzane czereśniami czy ja­

błoniami znikają na naszych oczach.

Zapewne niedługo ten element krajo­

brazu, tak charakterystyczny dla tych stron od XVISS wieku @nawiasem mó­

wiąc w ten sposób, zgodnie z rozpo­

rządzeniem króla Prus zapobiegano szkorbutowi, dość tu częstemuA, znik­

nie zupełnie.

- qdy drzewa kwitły w gminie - cóż to był za widok3 - wspomina pani Renata. - hobrze, że na jednej z nie­

dawno wydanych przez Urząd qmi- ny widokówek - na jednym zdjęciu widać drogę z kwitnącymi drzewa­

mi. Ta prowadząca od kąpieliska do qóry św. Anny jest już jedną z ostat­

nich obsadzonych drzewami w Ve- śnicy - dodaje, wyjaśniając przy oka­

zji, skąd wziął się pomysł na temat.

- Przeglądałam publikacje, które wy­

dano jako pokłosie wcześniejszych konkursów w Łubnianach. Wiele prac związanych było ze śląskimi zwyczajami i tradycjami. ghciałam napisać coś oryginalnego, utrwalić

Zgodnie z zapowiedzią z po­

przedniego numeru naszego dwuty­

godnika - dziś raz jeszcze o kontrak­

tach na rok PHHT, zawartych przez strzelecki szpital z Xarodowym Pun- duszem Zdrowia.tak zapewnia dy­

rektor Warian Kreis - z efektów ne­

gocjacji jest w miarę zadowolony.

- Wogłoby być wprawdzie nieco lepiej - ocenia - ale biorąc pod uwagę zapowiedzi NFZ, że w ciągu przy­

szłego roku może dojść do rekontrak- tacji, prawdopodobnie kolejki ocze­

kujących na przyjęcie do szpitala lub poradni specjalistycznych będą krót­

sze. W tej chwili największa kolejka jest na oddział chirurgii - tu chce się dostać najwięcej pacjentów, a najdłu­

żej - od daty zapisania - czekać muszą pacjenci na przeprowadzenie badań diagnostycznych na oddziale interny.

- I w tym względzie niewiele zmie­

ni się na początku przyszłego roku.

fo choć wzrosła cena za I pkt., to nie wzrosła ilość punktów, z wyjąt­

kiem naprawdę śladowej poprawy właśnie na chirurgii i internie. To jed­

jakąś część moich własnych wspo­

mnień. hziadek był śląskim chłopem i w młodości niewiele miał wspólne­

go z ogrodnictwemx był murarzem i pracował przy wymurówce wnętrz pieców hutniczych. Zaczął budować dom, ale zachorował na astmę i po- padł w długi. Wusiał je spłacić, a więc - zmienił swój fach. Wtedy właśnie zajął się sadownictwem. I ten sad stał się bardzo ważny w dziejach mojej rodziny, także po wojnie. qdy po wyjściu za mąż wyprowadziłam się z domu, gospodarował w nim brat.

Sad został sprzedany, gdy prawie wszyscy z naszej rodziny wypro­

wadzili się do Xiemiec. tak wiele in­

nych w naszej gminie.

hziś z dawnej świetności sadów w naszej gminie niewiele zostało - tyl­

ko pojedyncze zaniedbane drzewa.

- Właśnie dlatego swoją konkursową pracą chciałam ocalić nie tylko część mojej młodości, ale i utrwalić ślad po pewnym fragmencie naszej wspólnej - leśniczan - przeszłości - mówi pani Renata.

w. q.

Ren—t— Pol—k, l. TTD leśnicz—n- k— od pokoleńD dwoje dorosłych dzieci (syn od l—t mieszk— w Xiem- czechD córk— — germ—nistk—D pr—- cuje w przedszkolu^ po r—z trzeci st—rtow—ł— w konkursie „Ze Ślą­

skiem n— Ty” — pierwszy r—z w I WWW r.D kiedy otrzym—ł— wyróżnie- nieD z— drugim r—zemD j—k mówi—

„pr—c— przeszl— bez ech—” ter—z zdobył— pierwszą n—grodę pr—cą

„ St—rzikowy sold”.

nak nie wystarcza, by sytuacja zmie­

niła się w sposób istotnie odczuwal­

ny. Zmieni się dopiero wtedy, gdy zapowiedzi o rekontraktacji staną się faktem i będziemy mogli przyjąć wię­

cej pacjentów - dodaje W. Kreis.

yczywiście z „systemu kolejko­

wego” wyłączone są przyjęcia nieli- mitowaneY do takich należą m.in.

przyjęcia na porodówkę i na oddział noworodków. I tu strzelecki szpital ma się czym pochwalićx pod wzglę­

dem ilości porodów zajmuje drugie miejsce w województwie opolskim, tuż po szpitalu położniczym w ypo- lu, wyprzedzając nawet szpital w Nysie, wysoko lokujący się w krajo­

wych rankingach.

- To wyraz zaufania pacjentek do naszego oddziału, do zapewnianej im i ich maleństwom opieki, warunków rodzenia i panującej tu atmosfery - ocenia W. Kreis. - To cieszy, ale rów­

nież mobilizuje do starań o utrzyma­

nie dobrej opinii o naszej porodówce i do jeszcze większego zaangażowa­

nia naszego personelu.

dok. n— str. V

(6)

p y w s e t s t r z i v i g u s

„f—śniowe podróże po świe™ie” SSS Powiatowy Uonkurs ikologi™zny

yst—tni r—z w bieżącym rokuD w świąte™znej i mikołajkowej scenerii czytelni Wiejsko- qminnej fiblioteE ki Publicznej, spotkały sie z małymi słuchaczami wolontariuszki z Viceum ygólnokształcącego imF Wł froniewE skiego działające na rzecz akcji ,,g—l—

Polsk— czyi— dzieciom”

Kampania edukacyjno - społecz- naD zainicjowana w całym kraju przez pundacje ABg XXS - Program Zdro­

wia imocjonalnego, ma na celu przede wszystkim propagowanie idei głośnego czytania dzieciom ksią­

żek jako alternatywy dla niesprzyjaE jących prawidłowemu rozwojowi wzorców kultury telewizyjno - komE puterowej f

WolontariuszkiD pracujące na rzecz fundacji już drugi rokx ghristiE ne PrzybyłaD haria ŹeleźnaD tustyna i tudyta Paździor, z powodzeniem

hyplomy sza™howe zostały wrę™zone3

U grudnia w homu Kultury w Strzelcach ypolskich odbyły się WiE strzostwa Szkół Ponadgimnazjalnych Powiatu Strzeleckiego w szachachF W turnieju brali udział zawodnicy trzech szkół naszego powiatu Vy ZawadzE kie reprezentowalix Paweł Ponitka, Wichał Węglarz, Tomasz Koperski, Rafał Potempa, ZSZ nr I Strzelce ypolskie e Katarzyna tankowska, SreE na qawlik, Andrzej Karczewski, Łukasz Rogulski, Adem Wallem, Ar­

kadiusz roroszczak, ZSy Strzelce ypolskie e Warek Porada, fartosz Piwowarczyk, fartosz foryckiF

Zawodnicy rozegrali turniej sysE temem szwajcarski Każdy z nich grał siedem partu hwóch zawodniE ków zdobyło największą ilość punkE tówF hodatkowe punkty zadecydoE wały o zajętych miejscachF Wistrzem powiatu strzeleckiego w roku szkol­

nym PHHSGPHHT jest fartosz forycki z ZSy Strzelce ypolskieF Kolejne

przeczą obiegowym opiniom pojaE wiajacym się w publicznych dysku­

sjach, a przekonujących o zaniku kul­

tury słowa pisanego i czytanego oraz braku zaangażowania młodzieży w działalność charytatywną i społeczną^

Realizowany od października projekt ,,f—sniow—podróż po świecie” 2wproE wadził dotychczas małych słuchaczy w kulturę Sudanu, Peru i Węgier ydE bywane w wyobraźni podróże nie tylko integrują spotykającą się co miesiąc grupę, ale i przynoszą szereg nieocenionych korzyścix językoE wych, terapeutycznych, wycho­

wawczych i społecznych f Niewątpliwie miłym akcentem kończącym cykliczne spotkania wo- lontariuszek i ich słuchaczy stały się w czasie przedświątecznej imprezy zabawy oraz słodki poczęstunekF

horot— W—ckul—

miejsca zajęlix Andrzej Karczewski z ZSZ nr I Strzelce ypolskie, fartosz Piwowarczyk z ZSy Strzelce ypol- skie, Rafał Potempa z Vy ZawadzE kieF W grupie dziewcząt najlepsza okazała się Katarzyna tankowska z ZSZ nr I Strzelce ypolskieF hrugie miejsce zajęła Srena qawlik również z ZSZ nr I Strzelce ypolskieF Z—e wodnicy ci zakwalifikowali się do zaE wodów półfinałowych województwa opolskiegoF

yrganizatorzy turnieju - nauczyE ciele ZSZ nr I Strzelce ypolskie - fogusław purman i qabriela Szmi­

gielska wszystkim szachistom życzą spełnienia marzeń i dalszych wybitE nych osiągnięć w karierze życiowejF Wamy nadzieję, że w przyszłości Starostwo Powiatowe w Strzelcach ypolskich również włoży swój wkład w rozwój kulturalno-fizyczE ny naszych uczniów i nagrodzi mi- strzówF

qF Szmigielska

W grudnia w Viceum ygólnoksztak cącym imienia Wieszka S w ZawadzE kiem odbył się SSS Powiatowy Kon­

kurs ikologiczny dla młodzieży szkół ponadgimnazjalnych, przygotowany przez biologa - mgr Wirosławę Ką­

dziołkę w ramach działań Stowarzy­

szenia na Rzecz Rozwoju idukacji i Kultury w Powiecie Strzelecki

hrużyny rozwiązywały test eko­

logiczny, analizowały zależności i za­

kresy tolerancji, miały też okazję wy­

kazania się dużą znajomością polskich parków narodowych, grzybów, roślin chronionych, płazów i gadówF

Konkurs przebiegał w przyjaznej atmosferzeF Pierwsze miejsce zdoby­

ła drużyna Vy ze Strzelec ypolskich, drugie drużyna Vy z Zawadzkiego, SSS i IV miejsca zajęły kolejnox drużyna ZSZ ze Strzelec ypolskich oraz dru­

żyna ZSZ z ZawadzkiegoF

Ulub Wiłośników Uin—

przy Ulubie Uczniowskim d ™tiv d Z w—dzkie

We wrześniu ogłoszono konkurs

“Równać Szanse PHHS - SS Regional­

ny Konkurs qrantowy”F Wpłynęło IHVT wnioskówF Wyniki zaprezento­

wano QH listopada PHHSf Wśród IHU nagrodzonych wniosków znalazł się pomysł Szymona Kubala - ucznia Viceum ygólnokształcącego imF Wieszka S-go i członka Klubu Uczniowskiego dctivd ZawadzkieF Projekt, na którego realizację Polsko- Amerykańska Pundacja Wolności i Polska Pundacja hzieci i Włodzież przeznaczą UHHH zł, odbywać się bę­

dzie pod patronatem Stowarzysze­

Sz™zypiorniści vy Z —w —dzkie w finale

Wćska reprezentacja piukarzy rćcznych z vy imF Wieszka S w Za- wadzkiem idzie jak burza w rozgryw­

kach szkóu ponadgimnazjalnych w ra­

mach VicealiadyF Pewnie zwycićyyua kolejno w rozgrywkach powiatowych oraz Ł finauu wojewódzkiego, orga­

nizowanych na hali sportowej w Za­

wadzkim zapewniając sobie udział w półfinale wojewódzki

ydbył się on V grudnia w sali szko­

ły podstawowej nr PW w ypolu W szranki miały stanąć R drużyny @Vy Zawadzkie, zespół z ytmuchowa oraz dwie drużyny z ypolaA, grając syste­

mem każdy z każdym PxISmirn Xie- stety nie dotarła drużyna z ytmucho- wa, więc zostały rozegrane tylko trzy meczeF Pierwsze miejsce i komplet zwycięstw zapewniła sobie drużyna V Vy w ypolu, drugie miejsce z jedną wygraną i jedną porażką - vy Za­

wadzkieF Te właśnie drużyny awan­

sowały do czwórki najlepszych dru­

żyn piłki ręcznej w naszym woje­

wództwie, a o kolejności zadecyduje turniej finałowy, który odbędzie się w lutym w ypolu

Turniej koszykówki olimpi—d specj— lnych

PWf listopada w hali sportowej Ze­

społu Szkół ygólnokształcących w Strzelcach ypF odbył się V Regional­

ny Turniej Koszykówki ylimpiad Specjalnyi yrganizatorem zawo­

dów była sekcja ylimpiad Specjalnych

„SZgZYqŁY” działająca w Zespole Szkół Specjalnych imF A Kamińskie- go w Strzelcach ypF Turniej odbył się pod honorowym patronatem strzelec­

kiego Starostwa PowiatowegoF Uczestniczyło w nim VI zawodników z IQ drużyn, reprezentujących 11 sek­

cji zrzeszonych w ylimpiadach Spe­

cjalnych z terenu województwa opol- skiegox Strzelec ypF, Zawadzkiego, Kadłuba, ypola, Xysy, Kędzierzyna- Koźla, qłogówka, tędrzejowa, gzar- nowąsów, Kluczborka i PruszkowaF

nia na Rzecz Rozwoju idukacji i Kultury w Powiecie Strzelecki

W okresie od stycznia do czerw­

ca PHHT n, w budynku liceum, będą miały miejsce cotygodniowe spotka­

nia młodych ludzi zainteresowanych kinematografią^ Polegać one będą na oglądaniu wybranych produkcji fil­

mowych oraz dyskutowaniu na te­

maty przez nie poruszaneF W planie są także spotkania dla młodzieży qminy ZawadzkieF gzęść środków

@okF QHHH złA zostanie przeznaczona na zakup filmów hVDF

Włodzież Viceum ygólnokształ-

Smpreza odbyła się w ramach obcho­

dzonego w RT państwach iuropej- skiego Tygodnia Koszykówki, przy­

padającego na okres PWfIIf - SfIP bn, a jej celem jest popularyzacj i rozwój koszykówki jako dyscypliny sportu uprawianej przez osoby z niepełno­

sprawnością intelektualną^ Uświetnił go swą obecnością specjalny gość - Tomasz Wilczek - czterokrotny mistrz oraz dwukrotny wicemistrz Polski, zawodnik mi ZiPTiRA - ŚLĄSK Wrocław, PRyKyWU - TREPV Sopot, ViqSS Warszawa, a rozpoczynający karierę w PyqyM PrudnikF

Xa boisku rywalizowały R dru­

żyny żeńskie oraz W męskich, podzie­

lone na cztery grupy sprawnościo-

cącego im Wieszka S przyjęła projekt bardzo ciepło i postanowiła jeszcze mocniej się w niego zaangażowaćF ho Klubu Wiłośników Kina wstąpiło już ponad PH osób, a organizator liczy, że będzie ich jeszcze więcejF

Pomoc przy jego realizacji obie­

cał także zawadczański WyKSiRF Pomysłodawca wierzy, że działalność osób zaangażowanych w przedsię­

wzięcie przyniesie korzyść zarówno im, jak i społeczności szkolnej i lo­

kalnej, w której niestety zabrakło już kina i projekcji filmowychF

weF W zawodach triumfowały dru- żynyx h^PI^K z Kadłuba, PSLSP z Zawadzkiego, SWiRFY z tędrze- jowa - wśród męskich oraz „yRZŁŁ”

z Pruszkowa - wśród żeńskichF hzielnie spisywały się drużyny strzeleckich SZgZYqŁÓW zajmując w swych kategoriach drugie miejscaF Wszyscy zawodnicy zostali nagro­

dzeni medalami i plakietkamiF yprócz tego każdy uczestnik otrzy­

mał pamiątkową koszulkę oraz na­

grody rzeczoweFF

yzdobą zawodów były tez wy­

stępy zespołu tanecznego MŁyhi qWIAZhY działającego w Świetli­

cy Integracyjnej Zespołu Szkół Spe­

cjalnych w Strzelcach ypF dokF na sir V

Cytaty

Powiązane dokumenty

e e gdzie st—r—™ie się o nieC e Wszędzie t—m, gdzie możn— je zn—leźĆF Źródeł finansowani— projekE tów ze środków publicznych i poz—E budżetowych jest niem—łoY st—r—my

chem przygotowują się do fożego Xa- rodzenia, Xiestety, nie wszyscy cieszą się zbliżającymi świętami, Przekonałem się o tym, gdy ostatnio przeglądałem pocztę

dową, natomiast w mniejszości - te™hE nikumF Sprawdzenie zasobu wiedzy naszy™h u™zniów po gimnazjum wyE kazałoD że poziom jest bardzo słabyD dlatego też

- Wymogi st—wi—ne przez UE rzeź- niomD z—kł—dom m—s—rskim or—z mle- cz—rniom sąwysokie - mówi eF Szo- t—F - WszyscyD którzy chcieli im spro- st—ćD n— dobrą spr—wę

używa się ich zbyt często i przy zbyt wielu okazjach, to jednak zawierają to, o czym wszyscy marzymy - rze ­ czywisty wzrost gospodarczy.. - Wystawa gospodarcza prezen

Od roku 1968 przy Domu Pomocy Społecznej w Kadłubie funkcjonuje Zespół Szkół Specjalnych. Obejmuje on szkołę podstawową, gimnazjum i szkołę przysposabiającą do pracy dla

grody @znów potrzebni sponsorzy3A w trzech grupach wiekowych będą wręczane w strzeleckim ratuszu PT listopada, w dniu święta krwiodawE ców @hni Honorowego KrwiodawE stwa

Zespół n—dpobudliwości ruchoE wej zn—ny jest od co n—jmniej IRH l—tF Występuje n— c—łym świecieF ybecnie uzn—je sięD że w UH procF przyp—dków chorob— m— podłoże geE