Powiat Strzelecki : bezpłatny dwutygodnik samorządu powiatu strzeleckiego 2005, nr 3 (29).

Nr 3 (29) 1-15 lutego 2005

www.powiatstrzelecki.pl www.bip.powiatstrzelecki.pl

BEZPŁATNY DWUTYGODNIK SAMORZĄDU POWIATU STRZELECKIEGO

y rynku pr — ™y

w powie™ie strzele™kim

Tylko

™o IQ

bezrobotny

z z

—rejestrow—nychn—

terenie powi—

tu strzeE leckiego

z pon—d

Qtysięcy

osób

pozost—jącychbez

pr—

cy

m

—

pr

—wodo

z

—

siłkuF

Pon—d

TH

procent

z

nich

to kobietyF

Pod

tym

względem

wyprzeE dz

—n—

s w

województwietylko

powi

—

t krapkowicki

ejedn—

k są

i pozyE

tywyx

ISDTEprocentowe

bezrobocie,

które

z

—notow—now

n

—

szym

powieE

cie

n—koniec

PHHR

roku,jest

niższe

odśredniej w

województwie

o

ok.

Q7y

rejestruje

się

u

n

—s

n

—

jwiększą

dyn

—mikę

sp

—

dku bezroboci

—w stosunkudo

c—łej

ypolszczyzny. Pon—

dto m

—

my n

—jwiększąskuteczE

ność pośrednictw

—pr—cyx podczasgdy

n

—

j edn

—ofertę

z

—

trudnieni

— w

województwie opolskim przyp

—d—

ok. SH osób,

wpowiecie

strzeleckim tylko

PS.

dok. na str. R

Wisyti tEST ŻYglE STARUSZUA

Uonkurs n— X — jpiękniej przystrojoną posesję

Vaury rozdane

Pamiątkowe zdję™ie laureatów iorganizatorów konkursu

P9 sty™zni—D w sobotnie popołuE dnie w świetlicy wiejskiej w ysieku mi—ło miej s™e uro™zyste podsumow—E nie tegorocznejD już VSd edy™ji kon­

kursu n— „Xajpiękniej przystrojoną powi—tu strzeleckiego w okresie boE żonarodzeniowym^F gzemu wł—śnie

Za pierwsze miejs™e państwo Patola odbierają ™zekna SHH zł tu świętow—noC Zwycięzcą zost—ł—

prze™ież posesj— —kur—t z tej wsiF tej wł—ścicieleD podobnie j—k i innych wy­

różnionych w tym konkursie posesji z terenu gminy Strzelce ypolskieD dok. na str. P

Włssną młodość już d—

wno z—e chow

—

łem

jedynie w odległych

wspomnieni—ch

i przyzn—ć muszę, że z dużą rezerwą i

t—kąs

—mą

doząniepokoju

wybier—

łem

się

do

homu

Pomocy Społecznejw

Strzelc—ch ypolskich. Wyśląc

w

k—tegorii stereotypów, w

t

—

kiej instytucji n—leż

—ło

się spodziew—

ć ludzi st

—

rych, chorych,

niepełnoE spr—

wnych,

biednych,opuszczoE nych

przez rodzinę i n—jbliższych, z

—tem

zgorzkni

—łych,pozb—

wioE

nych

chęci

dożyci—

i nieust

—

nnie n—

rzek—jącychn—swój

los.

Xieł—two jest być obojętnym n—

ludzkie życieD któremu los nie szczę­

dził bólu i poniżeni—F hl—tego tym b—r- dziej godn— podziwu i uzn—ni— jest pogod— duch— post—w— pełnej —pro- b—ty i —kcept—cji swojego nowego życi— w środowisku podopiecznych domu pomocy społecznej f W tr—kcie c—łej swojej wizyty w strzeleckim

yst—tni et—p przebudowę budynku głównego filii w Veśnicy dofinąnsowąno ze środków Uontr—ktu województw— opolskiego PHHRf

hPSD nie usłysz—łem —ni jednego sło­

wu sk—rgi czy narzekaniaF

Ży™ie to nie b—1

P—ni Stanisława frzózk— m— UI l—tD w m—ju tego roku minie już 9 l^

odkąd ząmieszkąłą w homu Pomocy w Strzelc—ch ypolskichF Wątpię jed- n—kD czy komuś ud—łoby się odg—d- nąĆD przy j—kiej czynności z—st—łem p—nią StąnisłąwęF Woj—rozmówczy­

ni był— —kur—t z—jęt— FFFprzygotow—- ni—mi do b—u kąrnąwąłowegOF Ponie- w—ż mi—ł to być b—l m—skowyD p—ni St—si— szykow—ł— wł—śnie dl— siebie i przyj—ciół gustowne m—ski i inne ele­

menty przebr—ni—F yczywiście pozo- st—li współmieszk—ńcy również nie próżnow—liD k—żdy mi—ł do wykon—- ni—j—kieś w—żne z—d—nieF eby b—l się ud—łD oprócz strojów i dekor—cjiD przy- gotow—ć trzeb— wspólne z—b—wyD konkursyD gry itpF

dok. na str. S

Prze™zyt — j3

*

gentrumSnform

—cji dl

—

bezrobotnych już jest

* y

V

—

urZiemi

Strzeleckiej

e

konkurs

* yferty

pr—cy

*

t—kie

n—

zwyzniknęły

z

m—pypowi—

tuC

* y s

—mobójstw

—

ch

młodych

ludzi

Rejestr—™j— s—mo™hodów

Znikną kolejki?

e

Podobno w inny™h st—ro- stw—™h nie m— już kolejek do rejestr—™ji s—mo™hodów - zwró™il—m się do gzesł—- wy Szuszkiewi™zD n—czelnik Wydzi—łu Ruchu hrogowe- go i hróg Powi—towychF

- Woże t—m po prostu sprow—dz—

się z z—gr—nicy zn—cznie mniej poj—z- dów niż u n—sC yd m—j— ubiegłego roku w powiecie strzeleckim rej estru- jemy ich średnio RHH - SHH miesięcz- nieF ho lutego tego roku przybyło n—m w ten sposób pon—d R tysiące poj—z- dów sprow—dzonych z terytorium p—ństw członkowskich Unii iuropej- skiejF I proszę nie mówićD że u n—s nie d— się z—rejestrow—ć s—mochodu bez wielogodzinnego czek—ni— bo to nie- pr—wd—F

-

eie ™odziennie widać kolejki3

- St—r—my się robić wszystkoD by j—k n—jszybciej zniknęłyF tuż nie kłę­

bi się n— p—rterze st—rostw— tłum zde- nerwow—nych interes—ntówD choć rze­

czywiście ludzie czek—javF ele i t—k po wprow—dzeniu list i numerków n—

koryt—rzu zn—cznie się przerzedzić Zgodnie z list—miD gdzie n— k—żdy dzień wpis—nych jest PU osób - ost—t- ni chętni z—pis—ni są n— PP lutegoF yd U do II lutego pr—cujemy w wydłu­

żonym cz—sie pr—cy - co dzień do szóstej wieczoremD i przypomnęD że to w ost—tnim okresie kolejn— t—k—

—kcj— w n—szym wydzi—ć Post—no- wiliśmy skrócić cz—s oczekiw—ni— n—

rejestr—cję poprzez pr—cę w cz—sie pon—dnorm—tywnymF Xiemniej jed- n—k wiele różnych spr—w możn— z—- ł—twić od ręć

dok. na str. P

p y w s e t s t r z i v i g u s

Sesja R— dy Powiatu

PT sty™zni— odbył— się XXSX sesj— R—dy Powi—tu Strzeleckiego.

Pierwszym tem—temD którym zajęli się r—dniD było przyjęcie spr—wozd—E ni— z dzi—ł—lności Uomisji bezpieE

™zeństw— i porządku z— rok PHHRf ho jej z—d—ń n—leży między innymix o™eE n— z—grożeń porządku publi™znego i bezpie™zeństw— obyw—teli n— terenie powi—tuY opiniow—nie pr—™y policji i inny™h powi—towych służbD inspekE cji i str—żyD wykonujących n— n—szym terenie z—d—ni— z z—kresu porządku publicznego i bezpieczeństw— obyE w—teli or—z opiniow—nie projektów progr—mów współdzi—ł—ni— tych in­

stytucji w z—kresie bezpieczeństw—F W dyskusji n— tem—t pr—c komiE sji w ubiegłym roku st—rost— tózef Sw—czyn— (przewodniczący tej że koE misjiA poinformow—łD że komisj—wieE le uw—gi poświęcił— nie rozwiąz—nym dotychcz—s problemomx zwiększeni—

et—tów w Uomendzie Powi—towej Policji w związku z obowiązkiem konwojow—ni— osób osk—rżonych i os—dzonych w —reszcieD rosnącej liczE bie osób os—dzonych w —reszcie w związku z j—zdą n— rowerze w st—nie nietrzeźwymD usuw—niu z dróg p—E dłych zwierząt. Z—sygn—lizow—ł t—k- żeD iż zgodnie z wniosk—mi komisji zost—nie wkrótce z—kupiony —plik—E tor do usypi—ni— zbiegłych zwierzątF Uomisje problemowe zwróciły t—k- że uw—gę n— konieczność zinwent—E ryzow—ni— sieci hydr—ntów n— tere­

nie powi—tu or—z n— niebezpieczeńE stwo n— drog—ch związ—ne z nie uprzątniętym błotem przy wyj—ze

d—ch z dróg polnych i leśnychF W trakcie obr—d sesji R—d— przyjęł—

n—stępujące uchw—łyx

I. w spr—wiex z—twierdzeni— projekE tu pl—nu fin—nsowego Powi—toE wego Punduszu qospod—rki Z—e

sobem qeodezyjnym i U—rtogr—- ficznym n— PHHS rokD P. w spr—wie zmi—ny budżetu poE

wi—tu n— rok PHHS

Q f w spr—wiex wprow—dzeni— zmi—n w uchw—le dotF z—s—d i trybu um—rz—ni—D udziel—ni— ulg w spł—E cieD odr—cz—ni— lub rozkł—d—ni— n—

r—ty n—leżności pieniężnych Poe

wi—tu StrzeleckiegoD do których nie stosuje się przepisów ust—E wy - yrdyn—cj— pod—tkow—

Rf w spr—wie ust—leni— w—runków

WPolsce na cukrzycę choruje ok. P milionów o^ób, a o™eni— się, ze oprócz nich milion osób ma cukrzycę nierozpoznaną. Uuracji insu­

liną poddawanych jest QHH tys. pacjentów. Sle osób choruje w powie­

cie strzeleckim - nie wiadomo dokładnie, ale skoro szacunki wska­

zują, ze tą chorobą dotknięty jest I procent populacji, to i w naszym regionie zapewne jest podobnie.

Po kieszeni diabetyków

- yd I lutego zdroż—ły SP insuliny z—gr—niczneD — st—ni—ły trzy produ- kow—ne w PolsceD —le co z tego - mówi fogd—n Z—leskiD przewodniczący strzeleckiego koł— Stow—rzyszeni—

Di—betyków - skoro VH procent n—- szych członków korzyst— wł—śnie z insuliny z—gr—nicznej. Vepszej i no­

wocześniejszej niż polskieD w ocenie specj—listów. yceni— sięD że miesięcz­

ny koszt pod—w—ni— tych leków wzrośnie w ich przyp—dku i to spo- roD —le to przecież i t—k nie wszystkie wyd—tkiD j—kie musimy ponosić. Do­

chodzą jeszcze konieczne z—kupy p—sków testowych do ozn—cz—ni—

poziomu cukruD — t—kże innych lekówD n— schorzeni— związ—ne z cukrzycą^

np. z—burzeni— wzroku.

Przed początkiem lutego prow—- dziliśmy k—mp—nię inform—cyjną o podwyżk—ch - mówi d—lej f. Z—leski - —le też pom—g—liśmy kolegom w zdobyw—niu t—ńszych leków - insu­

częściowego lub c—łkowitego zwolnieni— rodziców dzieck—D osoby pełnoletniej lub jej rodziE

cówd — t—kże opiekunów pr—wE nych lub kur—torówD z opł—t z—

pobyt dzieck— lub osoby pełnoE letniej w pl—cówce opiekuńczoE wychow—wczej

S. w spr—wie uchw—leni—jednoliteE go tekstu Regul—minu yrg—niz—- cyjnego St—rostw— Powi—towego w Strzelc—ch ypF

Tf w spr—wiex wyr—żeni— zgody n—

z—w—rcie umówx dzierż—wy i n—j- mu pomieszczeń pomiędzy ZeE społem ypieki Zdrowotnej w Strzelc—ch ypolskich — XZyZ REH-WED. s.c. Reh—bilit—cj—

Wedyczn— w Z—w—dzkiem 7. w spr—wiex z—opiniow—ni— pl—nu

fin—nsowego i inwestycyjnego n—

rok PHHS Zespołu ypieki ZdroE wotnej w Strzelc—ch ypolskichF V. w spr—wiex ust—leni— regul—minu

określ—jącego niektóre z—s—dy wyn—gr—dz—ni— n—uczycieli z—

pr—cę or—z z—s—dy przyzn—w—E ni— n—uczycielom z—trudnionym w oświ—towych jednostk—ch ora gamzacyjnych n— terenie powi—E tu strzeleckiego dod—tków do wyn—grodzeni— i n—gród W. w spr—wie odwoł—ni— powi—toE

wego rzecznik— konsumentów - odwoł—nie n—stapiło w związku z rezygn—cją z dniem PTfHIfPHHS r. dotychcz—sowego rzecznik—

p—n— D—riusz— Steńki z dotychE cz—s pełnionej funkcjiF Rezygn—E cję Df Steńko uz—s—dnił z—mi—- rem z—rządz—ni— przez jego firmę jednym z nowo otw—rtych w Strzelc—ch ypF superm—rketówD co st—ło by w sprzeczności z do- tychcz—s ząjmow—ną przez nie­

go funkcją.

X— n—jbliższej sesjiD któr— odbę­

dzie się PQ lutego br.D R—d— dokon—

wyboru nowego powi—towego rzecz­

nik— pr—w konsumentówD — t—kże wy- słuch— spr—wozd—ni— dyrektor— Po- wi—towego gentrum Pomocy Rodzi­

nie w Strzelc—ch yp. z dzi—ł—lności z— PHHR r.

Zgodnie z pl—nem R—dy przed­

miotem obr—d lutowej sesji będzie również spr—wozd—nie dotychcz—so- wego rzecznik— konsumentów z jego dziąłąlności w ubiegłym roku.

liny i p—sków. W powiecie strzelec­

kim ż—dn— —ptek— nie bierze udzi—łu w ogólnopolskim progr—mie ,,—ptek—

przyj—zn— di—betykom" n—jbliższe usytuow—ne są w qliwic—ch i Pysko- wic—ch. e to wł—śnie w nich możn—

kupić zn—cznie t—ńsze specyfiki.

ghoćby t—kie p—ski eccu check —cti- ve do ozn—cz—ni— poziomu cukru we krwi. teśli przyjmie sięD że przecięt­

nie zużyw— się R p—ski n— dobęD to zn—czyD że w ciągu miesiąc— niezbęd­

nych jest ich IPHd — więc PdS op—ko- w—ni—F tedno op—kow—nie (SH sztukA kosztuje w strzeleckich —ptek—ch pra­

wie V złotych (dokł—dnie 7dST zIAd w tych przyj—znych - QdPH zł. Do nie- d—wn— te p—ski możn— było w nich kupić w cenie HdHI zł (t—kD jeden grosz z— c—łe op—kowąnie3AF S ... m—my dobrą wi—domośćx dysponujemy nu­

merem telefonu j ednej z —ptek w Czę- stochowieD w której n—d—l jest t—k—

c.d. na str.T

Vaury rozdane

™.d.ze str. I

qratula™je ipamiątkowy dyplomwrę™zastarostat.Swa™zyna

Zaspól„Xa ™hwila” z Uadlubaśpiewał nie tylko kolędy

Znikną kolejki?

™.d.ze str. I

- fez ™zek—ni—C

- fez. Wspomni—ł—m już wcześniejD że wprow—dzone zost—ły u n—s z—pi- sy i numerki wyd—w—ne są n— kon­

kretny dzień i godzinę. Zd—rz— się jed- n—kD że ktoś rezygnuje z z—ł—twieni—

swojej spr—wy w wyzn—czonym ter- minieD stw—rz—jąc wolne miejsce dl—

innych. W ost—tniej dek—dzie lutego kolejki powinny zn—cznie zm—leć.

Zresztą w ost—tnim okresie i t—k wi- d—ć sp—dek ilości przywożonych z z—gr—nicy —ut - w stosunku do drugiej połowy ubiegłego roku.

- Uolejki do rejestr—™ji pojazdów to jednoD a do wymiany praw jazE dyC

- teszcze ich nie m—D —le to nie zn—- czyD że ich nie będzie. Przecież już wkrótce minie przedłużony termin wymi—ny pr—w j—zdy wyd—nych n—

st—rych druk—chD — nie wszyscyD któ­

rzy powinniD już te dokumenty wy­

mienili. Przypomnę z—temD że pr—w—

j—zdy wyd—ne w okresie od I stycz­

ni— IWVR r. do QI kwietni— IWWQ r.

musz— zost—ć wymienione do QH kwietni— br.D n—tomi—st pr—w— j—zdy wyd—ne między I m—j— IWWQ r. — QH czerwc— IWWW r. podleg—ją wymi—nie w terminie do QH czerwc— PHHT r.

otrzym—li podwójne n—grodyx od burmistrz— Strzelec ypolskich Urzysztof— P—bi—nowskiego z—

gminny et—p konkursu i od głównych org—niz—torówx st—rosty strzeleckie­

go tózef— Sw—czynyD wicest—rosty W—ldem—r— q—idy i wyd—wcy Strzel- c— ypolskiego U—rol— gebuli. Ale z—nim to n—stąpiłoD wszystkich go­

ści powit—ł tózef U—czm—rczyk - sołtys ysiek—D — n—stępnie zgrom—- dzonych b—wił zespół „X— Chwil—"

z U—dłub—D który wystąpił z reper- tu—rem bożon—rodzeniowym i regio- n—lnym.

Wimo iż imprezie tow—rzyszy- ł— wyst—w— zdjęć wszystkich oce­

ni—nych posesjiD zgrom—dzeni goście większą uw—gę poświęcili filmowiD który prezentow—ł posesje st—rtują- ce w tegorocznej edycji konkursu j—k i dokumentow—ł pr—ce komisji.

Pon—dto st—nowił dobre wprow—- dzenie o n—jw—żniejszego momentu - wręczeni— n—gród tegorocznym l—u- re—tom.

Zdobywcy pierwszego miejsc—

- p—ństwo Ann— i Hubert P—toł— z ysiek— - otrzym—li p—miątkowy dyplom i czek o w—rtości SHH zło­

tych. Z— z—jęcie drugiego miejsc—

p—ństwo S—bin— i t—n Poltynowie z Rozmierzy zdobyli czek o w—rto­

ści RHH złD — czek trzystuzłotowy zost—ł wręczony p—ństwu Wiesł—- wie i Alojzemu U—rwotom z DolnejD których posesj— z—jęł— trzecie miej­

sce w konkursie.

Uomisj— konkursow— post—no- wił— t—kże przyzn—ć dw— wyróżnie­

ni—. ytrzym—li je W—łgorz—t— i fer- n—rd Poltyn z Rozmierzy or—z W—- ri— i terzy U—mp— z ytmic.

Pozost—li uczestnicy konkursu - byli tox q—briel— i Henryk f—rtecz- ko z ytmicD Teres— i tózef qwoz- dekD z f —rutuD q—briel— H—delko z qąsiorowicD Łucj— Uokoszk— z f—l- c—rzowicD Arnold W—tej— z U—dłub-

c—d Urszul— Xeumąnn z PiotrówkiD Sybil— P—stuch z U—dłubc—D Ann— i Henryk Siemscy z UrośnicyD Teres—

i to—chim— Sobot— z ylszowejD He­

len— i Henryk Swit—ł— z Uielczy Vo- lett— Turek z Żędowic or—z qizel— i Henryk Wyrwich z Z—w—dzkiego również otrzym—li p—miątkowe dy­

plomy or—z upominki.

„VAUR ZSiWS STRZiVigUSit”

Stow—rzyszenie Ziemi— Strzele™k— ogł—sz— siódmą już edy™ję konkursu

„V—ur Ziemi Strzele™kiej”

z— rok

PHHRf

Poprzez tę n—grodę chcemy wyrazić uzn—nie dl— ludzkiej —ktywności i ofi—rnościD dl— ekonomicznych i społecznych sukcesów firm Ziemi Strze­

leckiej.

Nagrodę przyznajemy w pię™iu kategoE ria™hx

e działalność społe™znaD e działalność gospodarczaD e działalność wy™howaw™zaD e działalność kulturalnaD e działalność sportowaF

Przyzn—w—nie n—grody ,,V—ur Ziemi Strzeleckiej"

jest istotnym elementem budow—ni— s—morządno- ściD lok—lnej —ktywności or—z identyfik—cji miesz- k—ńców z regionem. ygromne z—interesow—nie i sym- p—ti— ok—zyw—ne przez mieszk—ńców Ziemi Strze­

leckiej dotychcz—sowym edycjomD są dowodemD że n—grod— or—z uroczysty ch—r—kter jej wręcz—ni—D zdo­

były st—łe miejsce w życiu lok—lnej społeczności.

Z—rząd Stow—rzyszeni— Ziemi— Strzeleck— zwr—c— się z prośbą do mieszk—ńców powi—tu strzeleckiego d do wł—dz s—morządowychD do org—niz—cji społecznych o zgł—sz—nie k—ndyd—tur do n—grody „V—ur Ziemi Strzeleckiej". Wniosek powinien z—wier—ć inform—cję o wnioskod—wcy i osobie k—ndyd—t— wr—z z uz—s—dnieniem k—ndyd—tury or—z j —sno określoną dziedzinę dzi—ł—lności zgł—sz—nej osoby. Zgłoszeni— n—leży przek—z—ć do dni— PV lutego PHHS rokuD w z—bezpieczonej kopercie z dopiskiem „V—ur Ziemi Strzeleckiej" n— —dres x

STOWARZYSZENIE ZliWSe STRZiVigUe uIf Wałowa S

RU - IHH Strzel™e ypolskie

p y w s e t s t r z i v i g u s

qminne gentrum Snform — ™yjne już dzi — ła

1 - — -

|.-i |

i 8

Pierwsze w powie™ie qminne gentrum Snform—™yjne w Strzelcach ypolski™h zost—ło uru™homione I lutegoPHHS r W obecności tózef—

Sw—™zynyD starosty strzeleckiego, t—™k— SuskiegoD dyrektora WojeE wódzkiego Urzędu Pra™yD Xorberta taskółyD kierownika Powiatowego Urzędu Pra™y w Strzel™a™h ypol- ski™hD iugeniusza Szymań™aD dyrekE tora Zespołu Szkół Zawodowy™h nr I w Strzel™a™h ypolski™h oraz goE spodarzy ze strony gminy - radnej Wałgorzaty ŁoskotD przewodni™ząE

™ej komisji spraw społe™zny™h i poE rządku publi™znegoD wi™eburmistrza terzego qarusaD Urzysztofa UobyE lańskiegoD na™zelnika wydziału orgaE niza™ji i nadzoru strzele™kiego UrzęE du WiejskiegoD endrzeja Wróbla, na-

™zelnika wydziału kultury i sportu

@spr—wującego bezpośredni nadzór nad qgS i kawiarenką internetową^

odbyła się prezenta™ja gentrumF qminne gentrum Snforma™yjne po­

wstało w rama™h rządowego projek­

tu Winisterstwa qospodarki, Pra™y i Polityki Społe™znej ma być dostęp­

nym dla wszystki™h miejs™em po- mo™nym w poszukiwaniu pra™y - i to zarówno tej pierwszej, dla absol­

wentów, ale także ma wspomagać tych, którzy już pracują i chcą zmie­

nić pra™ęF

Ponadto, jak zauważył tacek Suski, dyrektor WUP, program minister­

stwa, działający od trzech lat, zakła­

dał działanie centrów informacyjnych ze stałym szybkim łączem interneto­

wym w każdej gminieF

tak dotychczas, w województwie opolskim strzeleckie qgS jest PH-tą

rektor WUP zaznaczył, że centra mają nie tylko wspierać poszukujących pracy i pracodawców szukających pracowników, ale stanowić szerszą formę źródła inform—cjiF W centrum zatrudnieni są przeszkoleni przez Urząd Pracy stażyści, którzy mają z— zadanie pomagać tak w przegląda­

niu ofert pracy, jak i w wypełnianiu dokumentów niezbędnych przy skła­

daniu swojej oferty u pr—cod—wcyF Ponadto, ponieważ w qgS znajdują się komputery podłączone do inter­

netu, można będzie przy ich pomo­

cy poszukać również innych infor­

macji, — zarejestrowani bezrobotni i absolwenci poszukuj ący pracy mogą korzystać z tego źródła bezpł—tnieF tF Suski powiedział również, że wkrótce na stronach internetowych qgS i urzędów pracy pojawią oferty pracy z całej Unii iuropejskiejF hyrektor ZSZ nr I w Strzelcach ypolskich iF Szymaniec komentując uruchomienie i funkcjonalność qgS

SZUKAM PRĄCY OFERTY PRACY

taką instytucją @n— UI gmin w woje- wództwieAF S jak powiedział tF Suski, nie dlatego, że zabrakło pieniędzy

@sprzęt komputerowy, kserokopiar­

ki itpF Sprzęt biurowy będący do dyspozycji mieszkańców w qgS zo­

stał zakupiony ze środków minister- stw—A, ale dlatego, że gmin^ nie są tym specjalnie zainteresowaneF hy-

zapowiedział, że uczniowie jego szkoły, zwłaszcza ostatnich klas, któ­

rzy stawać będą przed koniecznością znalezienia pierwszej pracy będą nie tylko informowani o istnieniu cen­

trum, ale również postara się uzgod­

nić możliwość przeprowadzanie w centrum specjalnych zajęć dla tych uczniówF

Zarówno goście jak i gospodarze spo­

tkania podkreślali, że uważają za do­

bry pomysł umiejscowienie qgS w kawiarence internetowej f Poszerzy to znacznie jej ofertę, stanowiska kom­

puterowe mogą być wymiennie użyt­

kowane przez gości kawiarenki i po­

szukujących pracyF Xie bez znacze­

nia jest również fakt bardzo atrak­

cyjnego położenia kawiarenki i qgS - przy pk Żeromskiego, w ścisłym centrum miasta, na parterze homu UulturyF

Gminne gentrum Snform—™yjne

™zynne jest od poniedzi—łku do so­

boty w godzin—™h od ILHH do PIfHHf

Z—pr—sz—my również n— stronę in­

ternetową GgSx

wwwFg™iFStrzel™eopolskieFpl or—z httpxGGg™iFStrzel™eopolskieFpl

y p i R T Y P R e g Y

PyWSeTOWY URZĄh

PRegY

uIfGogolińsk—

P —

d

RU

eIHHStrzei™eypolskie

y q ł y s z i x s i

Starostwo Powiatowe w Strzelcach ypolskich ogłasza nabór na stanowisko Powi—towego Rze™znik— Pr—w Uonsumentów;

Wymagania

@określone ustawą z dnia IS grudnia PHHH roku o ochronie konkurencji i konsumentów @ t Jf DfZf Uf z PHHQ roku Xr VT, pozF VHR ze zmianamiFA

- wykszt—ł™enie wyższeD w sz™zególnoś™i pr—wni™ze lub ekonomi™zneD - ™o n—jmniej pięcioletni— pr—ktyk— z—wodow—F

yferty zawierające list motywacyjny, życiorys, kserokopię dyplomu ukończenia studiów wyższych oraz kserokopie dokumentów potwierdza­

jących co najmniej pięcioletnią praktykę zawodową można składać do dni—

IT lutego PHHS roku w siedzibie Starostwa Powiatowego w Strzelcach ypolskich, ulica tordanowsk— P, pokój PHWf

Dodatkowe informacje pod nr tek HUU RTQ WH WH wewF PIRf

Snform—™j—

Z—rząd

Powi

—tu

Strzele™kieE go

informujeDże w

siedzibie

St

—rostw—

Strzele™kiego przy

u

I

f

tord—nowskiej P

w Strzei™

—

™h

ypolskichD

n

— t

—bli™yogłoszeń

2wywieszono wykaz

nieru™homoś™i

powi

—e towy™h

przezn

—

™zony™h

do

sprzed

—żyF

STexywssuy wsitsgi

PRegY wYweqexse

ygziuswexse PRegyhewgYx

psiVEqxseRui STRZELgE yP. e średnie kierunkowe

sprzedawca IZBIgKy e wykształcenie zasadnicze lub średnie

sPRZihewge STRZELgE yP. e wykształcenie gastronomiczne;

e staż pracy P lata;

e miel widziane pr. jazdy kat. By e aktualna ks. zdrowia.

KASJER E SPRZEheWge QGR et—tu

STRZELgE yP.

„ALBERT”

e min. sanitarneY e aktualna ks. zdrowia SZWAgZKA STRZELgE yP. e wykszt. zawodowe. doświadczenie szwegZEPResywegz STRZELgE yP. e wykształcenie zawodowe.

e stopień niepełnosprawności

BARMANKA BŁyTNIgA STRZEL.

MONTER WIA_ZEK DYLAKId

KRAPKyWIgE

e wykształcenie zawodowe.

e manualność. rozróżnianie kolorów INŻYNIER MEgHANIK

RATyWNIK MEDYCZNY

STRZELgE yP.

STRZELgE yP.

e wykształcenie wyższe.

e b. dobra znajomość j. angielskiegoY e znajomość programu „AUTyEgAD”

e wykształcenie min. średnie medyczne o kierunku ratownik medyczny SPECJALISTA

hSF MARKETINqU

qASIyRyWIgE e wykształcenie średnieY e obsługa urządzeń biurowychY e znajomość branży mechanicznej.

e znajomość języka niemieckiego SPECJALISTA VINIyWY

hSF SIEgI WIePI

STRZELgE yP.D KRAPKyWIgE (PRAgA W TERENTEA

e wykształcenie średnieG wyższeY

e pr. jazdy kat. B MONTER RUSZTyWAN TEREN CAŁEGO)

KRAJU

ygHRyNIARZ STRZELgE yP. e licencja I stopnia

ELEKTRONIK KRAPKyWIgE e świadectwo kwalifikacji E do IKv STyVARZ

LUB STyVARZ MEfVyWY

STRZELgE yP. e staż pracy R lata

STyVARZ MYŚLINA e wykształcenie zawodowe

STyVARZ PyMygNIK

STyVARZA KyLyNyWSKIE e wykształcenie zawodowe

STyVARZ ŻEDyWIgE

STyVARZ MEBLOWY TAPICER

STRZELgE yP. e wykształcenie zawodowe

RZEZNIK STRZELgE yP. e wykształcenie zawodoweY e doświadczenie

MEgHANIK MASZYN KRAPKyWIgE

MEgHANIK SAMf STRZELgE yP.

MEgHANIK SAMf KIERyWgA KAE gcE

gIEŻARyWYgH e KRAJ

e świadectwo kwalifikacji e P lata praktyki ELEKTRYK SAMf SUgHA e staż pracy S lat

PRAgyWNIK TRANSf KRAPKyWIgE e uprawnienia na wózki o napędzie gazowym

A.KIERNIK SAMf STRZELgE yP. e wykształcenie zawodowe.

e aktualna ks. zdrowia KIERyWgA KATf gcE

(IGP et—tuA DZIEWRyWIgE

KIERyWgA KATf gcE KRAJ ZA qRANIgA e praktyka;

e świadectwo kwalifikacji;

MEgHANIK I ELEKTRYK vyKyMyTYW EVEKTRYgZNYgH I SPALINyWYgH.

ŚLUSARZ e SPAWAgZ

STRZELgE yP. e wykszt. zawodowe.

e upr. do spawania MAq i TIq.

e doświadczenie zawodowe.

DRWAL MyTyRNIgZY LESNICTWO KLUgZ I ŁAKI ^ZIELSKIE

e staż pracy w lesie. kurs obsługi piły motorowej

SZLIFIERZ RASZyWA e staż pracy ok. S lat KIERyWgA odpow.

za PRACĘ BIURyWA,

STRZELgE yP. e wykształcenie min. średnie;

e umiejętność obsługi komputera;

e prawo jazdy kat. B;

e uregulowany stosunek do służby woj.

e umiejętność pracy w zespole;

e dyspozycyjność;

e kreatywność;

e mile widziana znajomość języka obcego (j. niemiecki. j. angielskiA KIEROWNIK BUDÓW STRZELgE yP.

c pra™a w terenie

e wykształcenie wyższe lub średnie kierunkowe; doświadczenie SZWAgZKI (Q osobyA

OBSŁEWA DZIURKARKI

@I osobaA STRZELgE yP.

ZDUN PyWIAT STRZEL.

NAUgZYgIEL JEZYKA

ANqIELSKIEqy STRZELgE yP. e wykształcenie kierunkowe NAUgZYgIEL

qEyqRAPII STRZELgE yP. e wykształcenie wyższe kierunkowe ySyBY Dy

PRZEPRy WADZENIA

INWENTARYZAgJI STRZELgE yP. e umowa zlecenie KUgHARZ @I osobaA

KELNER (I osobaA ZAWADZKIE e wykształcenie gastronomiczne

fezpie™zne qospod—rstwo Rolne

to hasło ogólnopolskiego konkursu, który ogłoszono po raz trzeciF Wogą w nim uczestniczyć osoby prowadzące działalność rolniczą, — główną na­

grodą, jak i w poprzednich latach, będzie ciągnikF Wożn— wygrać róznież jedną z pozostałych PHH nagród - maszyn, urządzeń czy narzędzi rolni- czychF

Druki zgłoszeń dostępne są w placówkach i oddziałach KRUS oraz na stronie internetowejx wwwFkrusFgovFpl

Każde zgłoszone gospodarstwo będzie wizytowane przez komisje kon­

kursowe, — ocenie podlegać będaj ład i porządek w obrębie gospodarstwa, stan budynków inwentarskich i gospodarczych oraz instalacji i urządzeń elektrycznychF

qłównymi organizatorami konkursu sąj K—s— Rolniczego Ubezpieczenia Rolniczego, Winisterstwo Rolnictwa or—z PSP. ronorowy p—tron—t objął prezydent Aleksander KwaśniewskiF

Zgłoszeni— przyjmow—ne są do koń™— lutegoF

p y w s e ^t s t r z i v i g u s

y rynku pracy w powiecie strzeleckim

dok. ze str. I

T

e dane przyto™zone zostały PU sty™zni—D na konferen™ji zorgani­

zowanej w siedzibie starostwa strzeE le™kiegoD poświęconej analizie bezE robo™ia w powie™ieF Vi™zb i wykreE sów zaprezentowano mnóstwo, ale wszystkie były niezwykle interesu­

jące. Zaproszeni przez organizatoE rów - starostę strzele™kiego i zarząd Stowarzyszenia „Rozwój i qospoE darka” - naukow™y z Polite™hniki ypolskiej i Snstytutu Śląskiego - profF Robert Rauziński, dr Kazimierz Sz™zygielski oraz dr Teresa Sołdra qwiżdż mówili o sytua™ji demograE fi™znej i etni™znej oraz o pro™esa™h społe™zny™h zachodzących w na­

szym regionieF

ProfF Rauziński ™harakteryzują™

obecną sytua™ję powiatu strzele™kieE go nie miał optymisty™zny™h wieE ści. Po pierwsze - osłabia się kondyE

™ja demografi™zna społe™zeństwaF Przy ograni™zonej li™zbie zawiera- ny™h małżeństw i spadku urodzeń oraz przy zaniku modelu rodziny z wielodzietnejD nie ma ™o liczyć na tzwF na prosty wskaźnik zastępowalnoE ści pokoleń. W dodatku starzejemy sięF Piramida wieku w naszym poE wie™ie jest jedną z najwyższy™h w województwie opolskim. S nie tylko o wiek tu ™hodziF Również o toD że

™oraz mniej osób pra™ujeD a wię™ poE stępuje tzwF dezaktywiza™ja zawo- dowaF Przy wysokiej migra™ji zarob­

kowej - na poziomie okF IS 7 @i jest to problem ™ałego województwa opolskiegoA - następuje osłabienie więzi społe™zny™h i rodzinny™hF Zanika również model rodziny wie- lopokoleniowejD do niedawna jeszcze trady™yjny na ŚląskuY dziś po­

wszechniejszy staje się model rodzi­

ny jednopokoleniowejF W dodatku często jest to rodzina niepełnaF tak dodał później w swoim wystąpieniu dr Kf Szczygielski @omawiając dane dotyczące sytuacji etnicznej w po­

wiecie strzeleckimD na podstawie wyników spisu powszechnego z PHHP r.A - mężczyźni są, ale gdzie indziejF

C

zylix pracują za granicą^. S z jed nej strony to przynosi pozyty­

wy dla regionuD bo oznacza przy­

pływ kapitału, z drugiej jednak - ten kapitał przeznaczany jest raczej na konsumpcjęD niż na inwestycje i za­

kładanie własnych firm @w tym miej - scu padła ciekawa propozycjax może przydałby się jakiś bankD który by zachęcał do lokalnych inwestycji W tym przejawia się również niski wskaźnik przedsiębiorczości nasze­

go społeczeństwax postawy bierne przeważają nad aktywnymiF Snne niekorzystne zjawiskaD na które zwrócił uwagę profF RauzińskiD tox pogłębiające się rozwarstwienie spo­

łeczeństwa pod względem zamożno­

ści oraz niski poziom wykształce- niaF tak zauważyłx w wielu synte­

tycznych wskaźnikach powiat strze­

lecki plasuje się w końcówce staty­

styki województwa

hodał równieżD że migracja za­

robkowa z powiatu strzeleckiego

@województwo opolskie zajmuje pod jej względem pierwsze miejsce w Pol- sceA obniża wprawdzie stopę bezro­

bocia, ale strach pomyśleć, co stało­

by się, gdyby wszyscy pracujący za granicą nagle wrócili. ykazałoby się wówczasD że to tu bezrobocie jest najwyższe w kraju. A z innej strony - co będzie na przykład za P lata, kie­

dy eustria otworzy swój rynek pra- cyC Wyj adą następni mieszkańcy Zie­

mi Strzeleckiejx w wieku produkcyj- nymD nieźle wykształceni.

D

r Szczygielski mówił dalej o tymD że wyraźnie widać drenaż ludzi ze średnim i wyższym wykształce­

niem ze strzeleckiego rynku pracyF To następne niepokojące dla rozwo­

ju sytuacji w przyszłości zjawisko.

hodał równieżD że nie poradzimy sobie z bezrobociem w regionieD jeśli władze ypolszczyzny nie będą pro­

wadzić właściwej polityki regional- nejD zwłaszcza w odniesieniu do wschodniej części województwa W ten sposób nawiązał do wcześniej­

szej opinii wypowiedzianej przez profF RauzińskiegoD że choć w litera­

turze przedmiotu ujętych jest PS metod walki z bezrobociem na lokal­

nym rynku, to lokalne możliwości w tym zakresie nie są dużeF W ten spo­

sób można ograniczyć bezrobocie o IH-IS procentD natomiast cała reszta zależy od działań makroekonomicz- nychF teśli już jednak mowa o działa­

niach lokalnychD to wśród nich nale­

ży wymienić m.in.x przedsięwzięcia służące ochronie już istniejących miejsc pracyD działania zmierzające do uruchamiania małych i średnich inwe­

stycji - bo raczej nie ma co liczyć na lokowanie tu dużych zagranicznych inwestorówD kształcenie młodzieży na potrzeby lokalnego rynku przed­

sięwzięcia zmierzające do rozwoju budownictwaD uruchamianie lokal­

nych kredytów i pożyczek oraz ro­

boty interwencyjne i publiczneF hr Teresa Sołdra-qwiżdż z Sn­

stytutu Śląskiego mówiła z kolei o relacjach między poziomem wy­

kształcenia a bezrobociem i aspira­

cjach zawodowych młodzieży @na podstawie przeprowadzonych ba- dańAF

G

łosy naukowców wzbudziły go rącą dyskusjęF renryk turetkoD prezes Pundacji Rozwoju Śląska i Sni- cjatyw Vokalnych zauważył, że gdy­

by pieniądze z prywatyzacji przed­

siębiorstw zostały przeznaczone na tworzenie nowych miejsc pracyD dziś nie mielibyśmy do czznienia z tak dużą migracją zarobkową za grani cęF Zwrócił też uwagęD że szkolnictwo zawodowe nie nadąża za potrzebami rynku pracyF ymówił również po­

krótce uruchomiony w Kędzierzynie- Koźlu projekt pilotażowy związany z przeciwdziałaniem temu którego jednak nie podjęły inne placówki.

O

wspomnianym nienadążaniu szkolnictwa za potrzebami pra­

codawców wypowiadali się również lokalni przedsiębiorcyF Poznanie ich potrzeb w tym zakresie ma przynieść projekt strzeleckiego PUP, który zo­

stał zaprezentowany w trakcie tej konferencji, a o którym szeroko pi­

saliśmy w poprzednim wydaniu na­

szego dwutygodnikaF terzy Kapica, właściciel firmy “ykna-Kapica” na­

rzekał na brak wykwalifikowanych stolarzyF W tej chwili musi ich sam przyuczać, a wśród nich są i absol­

wenci wyższych uczelni. Wtórowali mu i inni dyskutanci. - Wszyscy mamy problemy ze znalezieniem do­

brych pracowników - mówili. gi, któ­

rzy kończą szkoły zawodowe, po­

winni posiadać więcej praktycznych umiejętności, chocby tak niezbędnych niemal w każdym zakładzie jak ob­

sługa wózka widłowego - sugerowa­

li.

M

ówi się o wysokim bezrobociu - twierdzili - a nie można wła­

ściwie znaleźć dobrych pracowni- kówF W tym miejscu padały konkret­

ne przykłady poszukiwanych pra­

cowników w konkretnych zawodach.

tan Wika, właściciel firmy “hrew- noplast” zauważył, że wymagania fi­

nansowe pracowników są wysokie, ale wydajność wcale nie idzie za tym w parzeF

Kto inny natomiast dodawałx - bezrobotni, którzy przychodzą do pracy, wcale nie chcą pracować. Po­

jawił się nawet dość radykalny po­

gląd, aby oficjalnie otworzyć rynek pracy dla UkraińcówF Wszyscy na­

uczyliby się porządnie pracować i zaangażowali w wykonywanie obo­

wiązków zawodowych znacznie dłu­

żej niż przez miesiąc, a teraz można liczyć tylko na tyle. hoprowadziło- by się w ten sposób do pewnej rów­

nowagi na rynku nawet płace wzro- słybyF

E

ugeniusz Szymaniec, dyrektor strzeleckiego Zespołu Szkół Za­

wodowych mówił o PH kierunkach kształcenia zawodowego w kierowa­

nej przez niego szkole, w tym zupeł­

nie nowych, jak npF obróbka skrawa­

niem na tokarkach sterowanych nu­

merycznie czy technik spedytor.

Zwrócił też uwagę, że nawet ci ab­

solwenci, którzy po praktykach w jednym z opolskich zakładów mieli tam gwarancję zatrudnienia, nie sko­

rzystali z tej oferty i woleli wyjechać do Xiemiec czy rolandii. hodał też, że w szkole stale rozszerza się za­

kres nauczania, ze względu na niesta­

bilność na rynku pracyF Xawiązał też do wcześniejszej wypowiedzi jedne­

go z przedsiębiorców - o małych umiejętnościach praktycznych absol­

wentów szkół - zwracając uwagę, że aby to osiągnąć, trzeba uczniom stworzyć możliwość kształcenia w zakładachF

Przewodnicząca Wojewódzkiej Rady Zatrudnienia hanuta fajer po­

twierdziła opinie o niestabilności ryn­

ku pracy, co nie jest tylko charakte­

rystyczne dla powiatu strzeleckiego, ale dla całego woj ewództwaF Zauwa­

żyła jednak, że tego aspektu nikt nie bierze pod uwagę przy opracowy­

waniu strategii rozwoju na najbliższe lata

Xa sytuacji lokalnego rynku pra­

cy odbija się również brak doradców zawodowych - mówiła z kolei far- bara Wikosz z Poradni Psychologicz­

no- ZawodowejF

T

a konferencja stanowi pierwszy krok do naprawy sytuacji na lo­

kalnym rynku pracyF hrugim będzie poznanie rzeczywistych potrzeb lo­

kalnych pracodawców, poprzez re- alizacj ę projektu Powiatowego Urzę­

du PracyF Za tym powinien iść sys­

tem kształceniaF Pożądane byłoby jednak dostosowanie go do długofa­

lowych prognoz rozwoju sytuacji na rynku pracyF

xezwy s wsitsgywywsgSD KTÓRi ZXSKXĘty w pywsigsi STRZiVigKSW

W roku ISVI w dniu śwf Pran- ciszka, Peter Strzela ghmielik von ybrowec, pan na Szymiszowie i wła­

ściciel hziewkowic @hiwkowiczA, Rozmierki, części Suchej itdF Xabył od qeorga Sbraam von Ptakowski na Suchej, jego część spadkową wsi Su­

cha, a ponadto wieś qorzow i młyn fukowskyF

qorzow, nazywana również

„Wuste qorzow”, co może oznaczać zarówno puszcza qorzow, jak też zanikający, opuszczony qorzow, był wioską położoną w hrabiowskich lasach von Strachwitzów niedaleko PoznowicF Podczas wojny trzydzie­

stoletniej wieś została w większości zniszczona Reszta uległa stopnio­

wemu wyludnieniu i upadkowiF tesz- cze dziś zdziczałe drzewa owocowe oraz liściaste wskazują miejsce, gdzie przed wiekami żyli ludzieF W późniejszych dokumentach rów­

nież napotyka się na nazwę qorzow, wspomniany też przez mieszkańców okolicznych wsiF

Według umowy z PI lipca IUQP roku hrabia Pranz elbrecht S von Tenczin und qross Paczin @Paczyna WielkaA kupił od hrabiny Vagnasco, urodzonej von Waldstein, Szymi- szów z dawną wsią qorzowF

W dokumencie z IRQW roku ksią­

żę fernhard ypolski i Xiemodliński oraz pan na Strzelcach, potwierdził umowę kupna, według której „dziel­

na tessorka von holna i Peter von gzartkowitz sprzedają swoje prawa spadkowe na dziedzictwo i dobra qrzibowitz, jako prawne i na wła­

sność dla Andreasa von Schwieben i jego żonie iffki”.

qrzibowitz było wioską pomię­

dzy Szymiszowem, a Suchąv. Xaj- prawdopodobniej w miejscu tzwF

„skały”, gdzie do niedawna jeszcze przyjeżdżano z okolicy, aby się ką­

pać i opalać f

Wieś gzartkowitz położona była w strzeleckim „lesie miejskim” To tereny dzisiejszej oczyszczalni ście- kówF

holna od najdawniejszy™h

™zasów był— siedzibą ry™erskąF ho niej należał— wieś gzol—kowitZD która znikła przed setkami latF Ponieważ w dokumenta™h zawsze wymieniana była razem z holnąD należy przyjąĆD że była położona w pobliżu holnejF

y szkodach łowieckich

Powiatowa Szba Rolnicza zorganizowała U lutego w siedzibie starostwa spotkanie na temat szkód łowieckich i ich szacowaniaF Problem budzi emocjeF Xie inaczej było w trakcie tego spotkania z rolnikamiF

Przypomnijmy, że szeroko ten temat poruszaliśmy we wrześniu ubFr., w numerze IW naszego dwutygodnika

Xależy też wspomnieć następu­

jące miejscowości, które wśród IP in­

nych jeszcze pod koniec XSV wieku wchodziły w skład parafii strzeleckiej

śwf Wawrzyńca, a dziś nie istnieją albo zmieniły nazwęx

b frzesowitz - leżało poza miastem w pobliżu AdamowicY b gzartkowitz - o których pisano

wyżejY

b hittersdorff - istniało według do­

kumentu księcia Alberta już oko­

ło IQRH rokuY

b ralbendorf - teren pomiędzy dworcem kolejowym, a miastemF Tutaj książę Albert w dniu IV kwietnia IQQQ roku, wydając pannę tuth za żonę swe­

mu stronnikowi reinrichowi Ru- lonis dał im U włók ziemi na do- żywocieF

b reinrichsdorf - znajdował się na terenie dzisiejszej Xowej WsiF Xie mylić z renrykowem koło Szbic- ka.

go mogło wpłynąć na zamieranie i zniknięcie miejscowościC

Szukając przyczyn nie zawsze można myśleć tylko o rabunkach, plą- drowaniach, mordach, pożarach, jak na przykład podczas wojny trzydzie­

stoletniej w powiecie strzeleckim. Xie- które wioski były zaskakiwane wy­

buchami zaraźliwych chorób, zaraz i epidemiiF A ponieważ nie było w pobliżu lekarzy rozprzestrzeniały się szybko, doprowadzając do wy­

marcia większość mieszkańcówF Po­

zostali przy życiu z przerażenia i stra­

chu w panice opuszczali wieśF Z cza­

sem skromne chatki zaczęły się roz­

padać, a opuszczone siedliska zara­

stały trawami, zielskami, krzakami i drzewamiF Znikały wszelkie ślady życie ludzkiego tak, że po wielu la­

tach nawet w sąsiadujących wioskach, później żyjący mieszkańcy o nich już nie pamiętaliF

U—rol Wutz

Korzystałem z artykułów nauczyciela, pana Worawitzky z Szymiszowa i pana irnsta Wucke, zamieszczonych w dodatku do qrob Strehlitzer Zeitung „Aus dem ghelmer Vande” Xr U i IH z IWPS roku oraz książki profF dr Alfonsa Xowacka „y strzeleckiej parafii”

p y w s e ^t s t r z i v i g u s

Wisyti tiST ŻYCIi STARUSZUA

™^ ze str. I

e e spr—w—jest pow—żn—D bo n—

balu b—wić się będą nie tylko wszyE s™y mieszk—ńcy n—szego domuD —le z—pr—sz—my też gości z hPS w VeE śnicy i Szymiszow— w sumie będzie to pon—d pięćdziesiąt osóbF Tylko tyle pozw—l— n—m pomieścić n—sz—

s—l—F ho b—lu pozost—ło już niewiele cz—su, wię™ wszys™y muszą się —n- g—żow—ć z ™—ły™h sił - mówi z troską StF frzózk— - —by w porę wszystko było z—pięte n— ost—tni guzikF Ale prze™ież ży™ie to nie tylko b—k P—ni St—nisł—w— wspomin— ™z—sd

kiedy tr—fił— do hPSF Przybył—

w region strzelecki z—

rodzi™—mi z pozn—ń- skiegoF hziś już pra­

wie c—ł— rodzin— nie żyje, pozost—ł— jedy­

nie jej przybr—n— cór- k— wr—z z czwórką wnuczątF P—ni St—si—

wymieni— w kolejno­

ści i™h imion—x Ani—, RomekD Ariel i Wi- ch—Ł tedn—k ™hoć cór- k— się starał— choro- b—D br—k pieniędzy n—

utrzym—nie, zmusiły ją do z—mieszk—ni—

tutąjF

- Wc—le tego nie ż—łu- ję, bo z córką utrzy­

muję st—ły kont—ktF ydwiedz— mnie regu- l—rnie z wnuk—mi, nie jestem nikomu do- d—tkowym ™ięż3rem,

— s—mej jest mi tu b—r- dzo dobrzeF Xie m—m ż—dnych powodów

do n—rzek—ń, bo mi ni™zego nie br—- kujeF Wieszk—m w pokoju I-osobo- wym, do ł—zienki wystarczy przejść przez koryt—rz, wyżywienie jest sm—czne i urozm—icone, obsług— b—r- dzo dobr—, jestem tut—j traktowana b—rdzo dobrzeD z sz—cunkiem i wyro- zumi—łością - mówi o swoim ży™iu Stanisł—w— frzózk—F

D

o ty™h po™hlebny™h opinii o swoim domu ™hętnie i bez ż—d- ny™h z—strzeżeń dołącz—ją się obe™ni w pra™owni p—nowie i p—nieF Wśród ni™h p—ni Sraną która mieszk— tu n—j- dłużejD bo —ż IR l—t @trąfiłą do homu Pomo™y z Wysokiej w okoli™—™h qóry śwf Anny i p—ni h—nutą któr—

m— również długiD bo dziewię™ioletni st—ż w hPS f gzy też p—ni W—rią któr—

wprawdzie jest tu dopiero od roku

—le z— to jest n—jst—rszą mieszk—nką tego domu bo li™zy sobie już WR l—t—F t—k mówią o niej koleż—nki, n— ogół jest w dobrej formieD ™hoć miew— cz—- sem zmienne n—strojeD z reguły jest pogodn— i lubi się b—wić, — już prze­

bojem ost—tniego b—lu było j—k po­

prosił— do t—ńc— n—szego dyrektor—3 - śmieją się p—nieF

- A t—k przy ok—zjiD to trzeb— powie­

dzieć, że dyrak™ję to już m—my n—- pr—wdę wsp—ni—łą - przekrzykują się zgrom—dzone w pr—™owni p—nie, żebym —by n— pewno usłysz—ł i z—- pis—ł to zd—nieF Potwierdz— tę opinię t—kże p—ni Sraną przewodnicząc—

R—dy Wieszk—ń™ówF

X— ogół żyjemy w zgodzieD —le jeste­

śmy j—k duż— pr—wdziw— polsk— ro- dzin—x r—z się kłó™imyD — r—z się lubi- myF Z—d—niem R—dy Wieszkąń™ów jest wł—śnie rozwiązyw—nie t—kich n—szych m—łych konfliktówF

Wusimy utrzym— ć wysokie st— nd —rdy

Tym dyrektoremD o którym usłysz—- łem t—k po™hlebne opinieD jest St—ni- sł—w W—rek, którego poprosiłem o odpowiedź n— kilk— pyt—ńF - St—n ,,posi—d—ni—” to hom Pomo™y

Społe™znej w Strzel™—™h ypolski™h wr—z z fili—mi w Szymiszowie i Ve- śni™yF R—zem we wszystki™h obiek- t—™h m—my PQS osób - n—szy™h pod- opie™zny™hF Są to mieszkąń™y w po­

deszłym wieku przewlekle som—- ty™znie ™horzy or—z niepełnospr—w- ni fizy™znieF

O

bok st—łego utrzym—ni— ty™h obiektów n— odpowiednim po- ziomieD ciągłych remont—™h i utrzy- myw—niu wysoki™h st—nd—rdów mieszk—ni— i ży™i— w ty™h dom—™hD n—szą n—jwiększą —mbicją jest stw—- rz—nie —tmosfery w—runków domo­

i to—letą przystosowaną dl— osób niepelnosprawny™h

wych i rodzinnychD —by unik—ć w możliwie n—jwiększym stopniu in- stytucjon—liz—cji n—szych domów T—k, by ich mieszk—ńcy mieli sz—nsę zn—leźć tu i stworzyć sobie choć n—- mi—stkę ciepł— domowego ognisk—f W j—kim stopniu n—m się to ud—je, oce­

nić mogą tylko s—mi podopieczniD bo st—r—ć się utrzym—ć odpowiedni st—n- d—rd, to nie tylko lśniące czystością jedno czy dwuosobowe pokojeD moż­

liwość korzyst—ni— z opieki lek—rskiej i pielęgni—rskiejD dostęp do reh—bili- t—cjiD różnych rodz—jów ter—pii gru- powychD z—jęć o ch—r—kterze kultu- ralno-oświ—towymF Xie mniej w—żne jest serwow—nie n—szym podopiecz­

nym dobrych posiłkówD z których mieszk—ńcy są z—dowoleniF ybowią- zujące ąktuąlnie przepisy w kwestii st—nd—ryz—cji i w—runków w n—szych dom—chD obligują n—s ciągle do pod­

noszeni— poziomu w—runków życi— i szczególnego db—ni— o n—sz st—n po- si—d—ni—F

N

—jlepszym przykł—dem t—kich dzi—ł—ń jest fili— homu Pomocy Społecznej w VeśnicyF ybecnie miesz- k—ją t—m TQ osobyF X— koniec ubie­

głego roku tuż przed święt—mi, po gruntownym remoncie wprow—dziło się t—m RW podopiecznychF X— obecną chwilę dysponujemy w Veśnicy n—j- wyższymi st—nd—rd—mi pomiesz- czeńD bo po remoncie są to b—rdzo ł—dnie wykon—neD lśniące czystością kompleksy z ł—zienką i to—letą przy- stosow—ną dl— osób niepełnospr—w- nych - mówi StF W—rekF - Ud—ło się rozlokow—ć mieszk—ńców PS nowych pokoj—chF Są to pokoje jednoD dwu i trzyosoboweF A st—nd—rdy są t—kie, że z—bezpiecz—my mieszk—ńcom spory komfort lok—lowyD bo pokój I-osobowy przewiduje nie mniej niż W m kwF n— jedną osobęD P- i Q-osobo- wy nie mniej niż T m kwF n— jedną osobęF Ter—z przyjdzie cz—s n— re­

monty w pozost—łych dom—chD wszę­

dzie st—r—my się utrzym—ć odpowied­

ni st—nd—rd i wysoki komfortF ho tej pory n—jci—śniej było w Szymiszo-

wieD —le w związku z przeprow—dzką części mieszk—ńców do odnowionych obiektów w Veśnicy i w Szymiszo­

wie sytu—cj— lok—low— popr—wił— sięF W r—m—ch posi—d—nych środkówD głównie dzięki fin—nsow—niu przez z—rząd powi—tu przyjdzie cz—s n—

remonty w innych n—szych obiek- t—chF

W

iele jest do zrobieni— choćby w zwolnionych pomieszczeni—ch budynku po d—wnej pr—lni w Veśni- cyD gdzie z—mierz—my urządzić dl—

mieszk—ńców k—plicęD s—lę ter—pii z—- jęciowejD świetlicęD pozost—wi—jąc

miejsce jedynie n— m—łą podręczną pralnięF W z—leżności od tegoD ile ud—

się n—m pozysk—ć środkówD z—mie- rz—my ten remont z—kończyć jesz­

cze w tym rokuF Robimy też wszyst- koD —by m—ksym—lnie —ktywizow—ć n—szych podopiecznychF hl—tego n—

terenie p—rku przy filii w Szymiszo­

wie wydzieliliśmy pon—d I h— ziemi n— ogródD z—gospod—row—no ten te­

ren i zrobiono t—m dzi—łki w—rzyw- neD n— których n—si mieszk—ńcy w mi—rę swoich sił i chęci (przy pomo­

cy pr—cownikówA mogą sobie gospo- dąrzyĆD upr—wi—jąc npF w—rzyw—F tuż w t—mtym roku zebr—liśmy w ten sposób sporą ilość plonów w—rzyw i owocówd popr—wi—jąc w ten sposób z—op—trzenie n—szej kuchni i łącząc to z efektem —ktywnej rekre—cjiF Tego typu dzi—ł—ni—D uczestnictwo w sze­

roko pojętym życiu kultur—lno-oświ—- towym, imprezy wyj—zdowe or—z z—j ęci— org—nizow—ne n— miejscu uroz- m—ic—ją życie podopiecznychF

O

dbyw— się to przy —ktywnym udzi—le młodych wolont—riuszyF St—le odwiedz—ją n—s młodzi ludzie, grup— okF IH osób z Vy w Strzelc—ch ypolskich, młodzież szkolną — o hniu f—bci p—mięt—ją przedszkol—kiD robią piękne l—urki i przychodzą z życze- ni—miF Wszelkimi sposob—mi st—ramy się ob—lić często powiel—ne w społe­

czeństwie stereotypy, że j—k już ktoś trafi do domu pomocy społecznej, to już jest koniec, bo nic dobrego pew­

nie tut—j go nie spotk—F A tymcz—sem wc—le t—k nie jestF Wc—le nierz—dko ludzie chorzy, biedni, niepełnospr—w- ni, odrzuceni przez rodzinę i n—jbliż- szych, tu wł—śnie n— st—re l—t— zn—j- dują życie spokojne, bez stresów, wł—ściwą opiekę, n—wet rozrywkę i z—b—wę, —kcept—cję i zrozumienieF

A to nie jest koniec, co n—jwyżej otw—rcie nowego, kolejnego et—pu życi—F t—k wid—ć n—wet w podeszłym wieku może ono być też kolorowe i ciek—weF

P. Uoszyk

spsiszwY się uygreć vuhzi, Teu szYfuy yhgryhzą

- t—n Tw—rdowski

hrastycznie rośnie liczb— s—mo- bójstw, szczególnie wśród młodzie- żyF Z n—jnowszych d—nych grom—- dzonych przez qUS, policję i kur—- tori— oświ—ty wyniką że w ubiegłym roku odebr—ło sobie życie pr—wie IIHH osób poniżej PR roku życi—F S—mo- bójstwo jest trzecią przyczyną śmier­

ci n—stol—tków, — drugą wśród studen- tówF Zd—rz—ją się również s—mobój- stw— n—wet pięcioletnich dzieciF We­

dług policji, nieletni s—mobójcy n—j- częściej się wiesz—ją gzęsto rzuc—ją z wysokości, rz—dziej sięg—ją po środ­

ki n—senneF go czw—rty s—mobójc—

jest pod wpływem —lkoholu lub n—r- kotykówF

Z —n—liz listów pozost—wionych przez s—mobójców or—z z wywi—dów z bliskimi wynik—, że n—jczęstszymi motyw—mi są z—wody miłosne, nie- porozumieni— w rodzinie i problemy w szkoleF Według psychologów po­

wodem s—mobójstw— n—stol—tk— może też być zł— ocen— czy odmow— kup- n— przez rodziców nowych butówF

hl

—

™zego

takmłodzi

ludzie

odbier

—ją

sobie ży™ieC gzy można

było im

pomó™C

To n—jczęściej z—d—w—ne przez n—s pyt—nie po tragicznym zd—rze- niuF Według st—tystyk dotyczących problemów młodzieży, żyjemy w b—rdzo trudnej epoceF Większość n—- stol—tków kosztow—ł— —lkoholu, — wielu z—żyw—ło n—rkotykówF Rośnie też —ktywność seksu—ln— młodzieży,

—wr—z z nią liczb— ciąż młodoci—nychF Współcześni n—stol—tkowie wycho­

wują się w etyce, któr— nie potępi—

s—mozniszczeni—F S—mobójstwo jest symptomem, z— którym stoją pro­

blemy z—wsze ąktu—lnex poczucie wł—snej w—rtości, wi—rą sens i cel ist- nieni—D umiejętność r—dzeni— sobie z trudności—mi i rozcz—rowąniąmiF yd- powiedź n— nie możn— częściowo zn—leźć w silnej hier—rchii w—rtościF ysoby o silnych korzeni—ch ducho­

wych, emocjon—lnych i psychicznych są lepiej przygotow—ne do przeży- w—ni— trudności i wszelkich przeciw- nościF Wielu współczesnych n—sto- l—tków nie m— jedn—k t—kich korzeni - dl—tego też nie wytrzymują próbyF ysoby, które straciły kogoś bliskiego w wyniku s—mobójstw— mówią n—

ogół, że nigdy nie wyobr—ż—ły sobie, iż może je to spotk—ć i nie dostrzegły nic, co mogłoby wsk—zyw—ć n— po- w—żniejsze problemy u przyszłego s—mobójcyF hzieje się t—k, bowiem obj—wy t—kiego st—nu są raczej m—ło widoczne, mimo iż potencj—lny s—- mobójc— wysył— różne sygn—ły ostrzeg—wczeF Wł—śnie rozpozn—nie t—kich zn—ków ostrzeg—wczych, po- przedz—jących s—mobójstwo, to b—r- dzo w—żny pierwszy krok, bowiem wiele woł—ń o pomoc cichnie nie z—- uw—żonychF

Werbalneznakiostrzeg—

w™ze

Werb—lne zn—ki ostrzeg—wcze w—- h—ją się od otw—rtych dekl—r—cji z—- mi—ru s—mobójstw— do niej—snych wzmi—nek, ukrytych czy n—wet dzi- w—cznych —luzjiF gzęsto rozpozn—je się je j—ko t—kie, dopiero po f—kcieF ytw—rte werb—lne zn—ki ostrzeg—w­

cze zwykle przybierają jedną z n—- stępujących formx

• ghcę umrzećF

• tuż dłużej nie mogęF Xie m—m siłyF

• Wol—łbym się nigdy nie urodzićF

• W—m ochotę się z—bićF W wielu sytu—cj—ch zn—ki werb—lne są zn—cznie mniej wyraźne, niej—sne, niejednozn—czne, —luzyjne lecz rów­

nie pow—żnex

b tuż niedługo nie będziesz musi—ł się o mnie m—rtwićF

b Xiedługo już nie będę spr—wi—ł—

ci kłopotówF b Wszystko jest bez sensu

Wł—śnie u n—stol—tków zn—ki ta­

kie sąn—jczęściej lekcew—żone - choć­

by były zupełnie oczywisteF gzęsto s—mi młodzi ludzie nie biorą pow—ż- nie swoich kolegów, kiedy ci mówią o s—mobójstwieF Woże to wynik—ć częściowo z f—ktu, że grup— t— po­

tocznie używ— różnych półż—rtem wypowi—d—nych —luzji do s—mobój­

stw— po nieud—nej kl—sówce czy prze­

granym meczu hl—tego trudne może być rozróżnienie pow—żnych wyra­

zów zniechęceni— życiem od po­

wierzchownej p—pląninyF

Z

—

™howania i

sytu

—

™je

jako znaki

Xiepokoić winny n—s wszelkie z—chow—ni— m—j ące cechy porządko- wąnią przez młodego człowieką wł—- snych spr—wF Rozd—w—nie swoich cennych rzeczy uw—ż—ne jest z— n—j- b—rdziej r—dyk—lne z—chow—nie ostrzeg—wcze i powinno się n— nie z—re—gow—ć n—tychmi—stF ho tego typu z—chow—ń z—licz—my równieżx b X —głe szuk—nie poj edn—ni— z ko- leg—miD przyj— ciółmi czy człon- k—mi rodzinyF

b Pogłębi—jąc— się depresj— i znie­

chęcenie widoczne w codzien­

nych zwycz—j—ch d—nej osoby x jedzeniu, sp—niu, db—łości o wy­

gląd zewnętrzny, życiu tow—rzy- skim, zmi—n—ch osobowość Uw—żn— obserw—cj— i interwen- cj— często pom—g— przeł—m—ć linie obrony tych n—stol—tków, którzy usil­

nie star—ją się ukryć swój ból i z—ł—- m—nieF

Według psychologów - k—żdy n—sto- l—tek, u którego z—uw—żono ostrze­

g—wcze wypowiedzi i z—chow—ni—, — jednocześnie p—suje do niego jedn— z poniższych ch—r—kterystyk, powi­

nien być uw—ż—ny z— osobę o b—rdzo dużym z—grożeniu sąmobójstwemx b osob— tow—rzysko wyizolow—n—,

nie m—jąc— przyj—ciół, b osob—, któr— był— lub jest m—ltre-

tow—n— fizycznie, psychicznie, seksu—lnie,

b osob— używ—jąc— —lkoholu lub n—rkotyków, —lbo m—jąc— do czy­

nieni— z nimi w rodzinie, b osob—, któr— przeżyw—ł— lub

przeżyw— pow—żną str—tęx śmierć kogoś bliskiego, rozst—nie z dziewczynąG chłop—kiem, b osob— z niskim poczuciem swo­

jej w—rtości,

b osob— z n—dmiernym krytycy­

zmem i skłonnością do perfekcjo- nizmux zdolną b—rdzo —mbitn—, typ intelektu—listy, czując—, że nie spełni— wł—snych, rodziców lub n—uczycieli perfekcjonistycz­

nych norm i oczekiw—ńF

S—mobójstwo to nie tyle pragnie­

nie śmierci, co str—ch przed życiem, które niesie różnor—kie trudność ghoć większość n—stol—tków nie chce się do tego przyzn—ć, tym czego n—j- b—rdziej potrzebują jest —kcept—cją

—prob—t— i uw—g— rodzicówF Wiłość i pow—żne trąktowąnieF

Xie lekcew—żmy więc proble­

mów n—stol—tków, gdyż to, co doro­

słym wyd—je się głupstwem, dl— mło­

dzieży może st—ć się rzeczą decydu­

jącą o życiu i śmierciF

Pewn— m—tk—D po str—cie syn—, zwrócił— się do zn—jomego psycholo­

g— tymi słowąmix „Uiedy przem—- wi—sz do ludzi, proszę, mów im, żeby tr—ktow—li pow—żnie swoich synów i córki, przyj—ciół i zn—jomychF Xie mogę przywrócić życi— mojemu sy­

nowi, —le może moj—histori— pomoże oszczędzić j—kiejś m—tce tego piekł—, j —kie j—przeżyw—m ter—z codziennie^

Walgorzata Łoskot