• Nie Znaleziono Wyników

Działalność ambasadora Rzeczpospolitej Polskiej przy Stolicy Apostolskiej Kazimierza Papée w okresie II wojny światowej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Działalność ambasadora Rzeczpospolitej Polskiej przy Stolicy Apostolskiej Kazimierza Papée w okresie II wojny światowej"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Hieronim Fokciński

Działalność ambasadora

Rzeczpospolitej Polskiej przy Stolicy

Apostolskiej Kazimierza Papée w

okresie II wojny światowej

Saeculum Christianum : pismo historyczno-społeczne 12/1, 89-95

(2)

S a e c u lu m C h ristian u m 12 (2 0 0 5 ) n r 1

KS. H I E R O N I M F O K C IŃ S K I SJ

DZIAŁALNOŚĆ AMBASADORA RZECZPOPSOLITEJ

POLSKIEJ PRZY STOLICY APOSTOLSKIEJ KAZIMIERZA

PAPÉE W OKRESIE II WOJNY ŚWIATOWEJ*

N ie je s t rz e c z ą ła tw ą w k ró tk im w y stą p ie n iu p rz e d s ta w ić p o s ta ć a m b a s a d o ra K a z im ie rz a P a p é e w ta k niety p o w y m , a ta k d o n io sły m o k re s ie ja k im b y ła d ru g a w o jn a św iatow a. P o m im o upły w u w ięcej n iż p ó łw iecz a, co stw a rz a ju ż p e w ie n n ie z b ę d n y d la h is to ry k a d y stan s w o b e c m in io n y c h w y d arzeń , n a d a l b ra k u je w lite r a tu rz e p rz e d m io tu rz e te ln y c h n a u k o w o , ch o ćb y tylko p ró b sy n te ty z u ją ­ cych je g o sylw etkę i je g o działaln o ść. C o ra z liczniejsze w zm ian k i, p o jaw iające się zw łaszcza w o s ta tn ic h la ta c h , sta n o w ią tylko d ygresje n a m a rg in e sie innej te m a ty k i, o m aw iającej o g ó ln ie sto su n k i p o lsk o -w aty k ań sk ie. W cześn iejsze uw agi były raczej typow ą, z a a n g a ż o w a n ą id eo w o p u b licy sty k ą po lity czn ą, m a ją ­ c ą sp e łn ić o k re ś lo n e cele p ro p a g a n d o w e w sto s u n k a c h rz ą d u k o m u n isty czn eg o z K o śc io łe m k a to lic k im w P olsce. Je sz c z e w 1980 ro k u n ie by ło m ożliw ości u m ie sz c z e n ia je g o b io g ra m u w P o lsk im S ło w n ik u B iograficznym .

S ta n a k tu a ln y b a d a ń n ie zaw sze je s t z aw in io n y p rz e z h isto ry k ó w , b io rą c p o d u w ag ę o g ra n ic z o n e m o żliw o ści p u b lik a c ji p e łn y c h w y n ik ó w b a d a ń w p r z e ­ szłości, a p r z e d e w szy stk im n ie m o ż n o ś ć d o ta r c ia d o a k t a rch iw ó w a m b a s a d y z te g o o k re su . Z r e s z tą i dzisiaj tr u d n o d o stę p n y c h , b o ro z p ro sz o n y c h p o w ielu m iejscach . D o ty c h c z a s z o sta ły o p u b lik o w a n e ty lk o n ie lic z n e d o k u m e n ty 1.

K a z im ie rz P a p é e (188 9 -1 9 7 9 ), ro z p o c z ą ł sw ą rz y m sk ą m isję 15 lip ca 1939 r., z a le d w ie w c z te ry m ie s ią c e p o w y b o rz e n a S to lic ę P io tro w ą P iu s a X I I (12 I I I 1939), a n a p ó łt o r a m ie s ią c a p r z e d w y b u c h e m II w o jn y św iatow ej. Był to o k re s sta n o w c z o z a k ró tk i n a p e łn ie js z e w e jśc ie w n o w e, sk o m p lik o w a ­ n e z a g a d n ie n ia w chw ili w ie lk ie g o ju ż n a p ię c ia w s to s u n k a c h m ię d z y n a ro d o ­ w ych. R ó w n ie ż s to s u n k i p o ls k o -w a ty k a ń sk ie w ty m m o m e n c ie były n ie n a j­ le p sz e . S zef p o lsk ie j d y p lo m a c ji, J ó z e f B e c k , z p o w o d u o so b iste j n ie c h ę c i do

* Wykład na Sesji naukowej Od Konkordatu 1925 roku do Konkordatu 1993 roku, odbytej na Uniwersytecie Gergoriańskim w Rzymie - 15. XI. 2005.

1 Najliczniejszą grupę materiałów opublikował dopiero Jan Zaryn w pracy Stolica Apostol­ ska wobec Polski i Polaków 1945-1958. Warszawa 1988, oraz w publikacji Kościół w Polsce w la­ tach przełomu (1953-1958). Relacje ambasadora RPprzy Stolicy Apostolskiej. Warszawa 2000.

(3)

P iu s a X I p rz e z b lisk o p ó łt o r a r o k u n ie m ia n o w a ł a m b a s a d o r a p o ls k ie g o p rzy W a ty k a n ie . S p raw y a m b a s a d y r e p r e z e n to w a ł ty lk o chargé d'affaires.

K a z im ie rz P a p é e n a le ż a ł d o b lisk ic h i b a r d z o z a u fa n y c h w s p ó łp ra c o w n i­ k ó w M in is tra S p ra w Z a g ra n ic z n y c h . W ty m że M in is te rs tw ie p ra c o w a ł ju ż o d r o k u 1919, c z ę sto z m ie n ia ją c sta n o w isk a . W la ta c h 1920-1923 był s e k r e ta ­ rz e m p o s e ls tw a w P ra d z e i B e rlin ie . N a s tę p n ie ta m ż e chargé d'affaires, a w p ó ż n ie jsz y m o k re s ie w tej sa m e j fu n k c ji w K o p e n h a d z e , w A n k a r z e i Tal­ lin ie. „ N a w szy stk ich ty ch sta n o w is k a c h - czy ta m y w w y staw io n ej m u o p in ii - d r P a p é e o k a z a ł w ie le inicjatyw y i s a m o d z ie ln o ś c i i o d d a ł p o w a ż n e u słu g i M i­ n is te rs tw u ”2. P o d w u k ro tn y m , k ró tk im p o b y c ie w c e n tr a li w W arszaw ie, P a p é e p rz e s z e d ł w 1929 r. n a s ta n o w isk o k o n s u la g e n e ra ln e g o w K ró lew cu , k tó r ą to fu n k c ję p e łn ił p rz e z trz y la ta . R ó w n ie ż i z a t e n o k re s u zy sk ał p o ­ c h le b n ą o p in ię . Z K ró le w c a p rz e s z e d ł n a b a rd z o t r u d n ą i d e lik a tn ą m isję K o ­ m is a rz a G e n e r a ln e g o R z e c z y p o sp o lite j d o G d a ń s k a . P o p ię c iu la ta c h , w 1936, z o s ta ł sk ie ro w a n y n a s ta n o w isk o p o s ła d o P ra g i, czyli w o k re s ie w ie l­ k ie g o n a p ię c ia w s to s u n k a c h c z e sk o -n ie m ie c k ic h , z a k o ń c z o n y c h a n e k s ją i li­ k w id a c ją re p u b lik i czeskiej. J u ż t e n k ró tk i z a ry s k a rie ry d y p lo m a ty c z n e j p o tw ie r d z a , ż e P a p é e p r z e d o b ję c ie m k ie ro w n ic tw a a m b a s a d y p rz y S to licy A p o s to ls k ie j był d o św ia d c z o ­ n y m d y p lo m a tą i p ro b le m a ty k a s to s u n k ó w p o lity c z n y c h z I I I R z e s z ą - w p r z e d d z ie ń w y b u c h u w o jn y - n ie b y ła m u o b c a . Z a p e w n e je d n a k n ie z d a ­ w a ł so b ie sp raw y , ż e z a c z y n a ł się ju ż now y, w o je n n y o k re s w h is to rii d y p lo m a ­ cji w o g ó le , a w a ty k a ń sk ie j w szczeg ó ln o ści. R e ż y m h itle ro w s k i z k a ż d y m d n ie m c o ra z m n ie j liczył się z n o rm a ln y m try b e m n e g o c ja c ji w łaściw y m d la d y p lo m a c ji p a p ie s k ie j a ty m sa m y m p o z b a w ia ł je j z a b ie g i w szelk iej s k u te c z ­ n o ści. W y s tą p ie n ia S e k r e ta r ia tu S ta n u , zw ła sz c z a w o k re s ie z a a w a n so w a n y c h d z ia ła ń w o je n n y c h , były ig n o ro w a n e , n ie p rz y jm o w a n e d o w ia d o m o ś c i, alb o te ż p rz y n o s iły n a ty c h m ia s to w e z a rz ą d z e n ia w ła d z n ie m ie c k ic h p o g a rs z a ją c e lo s lu d n o ś c i i K o śc io ła n a o k u p o w a n y c h te r e n a c h .

B e z w z g lę d n ie n a jp iln ie js z ą i n a jw a ż n ie jsz ą s p ra w ą p o a g re s ji n ie m ie c k ie j n a P o ls k ę , b y ła szybka, w m ia rę w s z e c h s tro n n a i w ia ry g o d n a in f o rm a c ja d o ­ s ta rc z a n a K u rii rzym skiej o ro z w o ju sy tu acji, a zw łaszcza o p o ło ż e n iu K o śc io ­ ła. F a k t r o z b io ru P o lsk i p rz e z h itle ro w s k ie N ie m c y i sta lin o w sk i Z w ią z e k R a ­ d ziec k i, k tó r e g o w o jsk a w k ro czy ły n a te r e n y p o ls k ie ju ż 17 w rz e ś n ia 1939 r., m u s ia ł by ć ta k ż e w W a ty k a n ie o c e n ia n y p r z e d e w szy stk im z p u n k tu w id z e n ia p o lity c z n e g o , p rz y czym o c e n y w y d a rz e ń się g a ć m u s ia ły d a le k o p o z a sp ra w ę p o ls k ą , w o jn a b o w ie m o d p o c z ą tk u s ta ła się p r o b le m e m e u ro p e js k im , a łatw y d o p rz e w id z e n ia był ta k ż e je j w y m ia r św iatow y. J e d n a k w p o lu w id z e n ia S to ­

2 P. Łossowski; Dyplomacja Drugiej Rzeczpospolitej. Z dziejów polskiej służby zagranicznej. Warszawa 1992, s. 264.

(4)

licy A p o s to ls k ie j n a p ie rw s z e m ie jsc e w ysuw ały się p ro b le m y k o ś c ie ln e , k tó r e o b ie te o k u p a c je n io s ły z e so b ą.

P rz y ja z d d o R z y m u k a rd . H lo n d a , 19 w rz e ś n ia p o sta w ił a m b a s a d o r a w n o ­ w ej, z ło ż o n e j sy tu acji. P ry m a s P o lsk i s ta ł się, oczyw iście, p ierw szy m in f o r m a ­ to r e m o z a is tn ia łe j sy tu acji i je g o s u g e s tie ró ż n y c h ro z w ią z a ń fo rm o w a ły p ie rw s z e p ró b y in g e re n c ji S to licy A p o s to ls k ie j3. R z ą d n ie m ie c k i m ia ł je d n a k w ła sn y p la n u ło ż e n ia s to s u n k ó w k o śc ie ln y c h n a z a g a rn ię ty c h z ie m ia c h , p o ­ c z ą tk o w o s k ła d a ją c z a p e w n ie n ia K u rii rzy m sk iej, iż N ie m c y n ie z a m ie rz a ją n ic z m ie n ia ć w K o śc ie le p o ls k im n a p ła sz c z y ź n ie życia k o ś c ie ln e g o , a n a s t ę p ­ n ie re a liz u ją c b e z w g lę d n ie sw e z a ło ż e n ia , n ie liczące się z u p e łn ie z e s ta n o w i­ s k ie m S to licy A p o sto lsk ie j.

D o ty c h c z a so w y n u n c ju s z w W arszaw ie F ilip p o C o rte s i (o d m a ja 1937 r.), w ra z z w y co fu jący m się rz ą d e m p o ls k im p rz e k ro c z y ł g ra n ic ę r u m u ń s k ą i tu ta j p o z o s ta ł, m a ją c z w ie rz o n ą z e s tro n y W a ty k a n u o p ie k ę n a d lic z n ą rz e s z ą p o l­ sk ic h u c ie k in ie ró w . W tej sy tu a c ji w z a k re s je g o z a d a ń , i to z e zw ykłej k o ­ n ie c z n o śc i w sz e d ł w ja k ie jś m ie rz e n u n c ju s z a p o s to ls k i w B e rlin ie C e s a re O r- se n ig o . Z w ła sz c z a w p o c z ą tk o w y m o k re s ie , m ia ł o n p e w n e m o żliw o ści in t e r ­ w e n c ji u w ła d z T rzeciej R z e sz y o ra z z b ie r a n ia in fo rm a c ji i p rz e k a z y w a n ia ich d o W aty k a n u . W o s ta tn im d n iu w rz e ś n ia 1939 r. w P a ry ż u z o s ta ł u tw o rz o n y r z ą d p o ls k i n a e m ig ra c ji. Z y sk a ł o n u z n a n ie z e s tro n y g łó w n y ch m o c a rstw , sz e re g u d alszy ch p a ń s tw , a ta k ż e W aty k a n u . W te j sy tu a c ji o b e c n o ś ć n u n c ju ­ sza a p o s to ls k ie g o b y ła m o ż e n a w e t b a rd z ie j p o ż ą d a n a n ie tyle w k ra ju ile p rz y n o w y m rz ą d z ie p o ls k im . J e d n a k p o m im o u siln y c h z a b ie g ó w a m b a s a d o ra w im ie n iu w ła d z p o ls k ic h w A n g e rs , n u n c ju s z C o rte s i n ig d y n ie p o w ró c ił do swej fu n k c ji, a S to lic a A p o s to ls k a b y ła r e p r e z e n to w a n a o d 14 sty c z n ia 1940 r. ty lk o p rz e z c h a rg é d 'a ffa ire s, A lfr e d o P acin i, d o ty c h c z a so w e g o ra d c ę a m b a ­ sady. P o k lę sc e F ra n c ji (14 V I 1940) i p rz e n ie s ie n iu się r z ą d u p o ls k ie g o do L o n d y n u , z n ie w y ja śn io n y c h d o dzisiaj ra c ji, P a c in i p o z o s ta ł w e F ra n c ji4. D o ­ p ie r o w m a ju 1943 r. n a je g o m ie js c e S to lic a A p o s to ls k a m ia n o w a ła sw eg o r e ­ p r e z e n ta n ta w r a n d z e c h a rg é d 'a ffa ire s, d e le g a ta a p o s to ls k ie g o w W ielk iej B ry ta n ii W illia m a G o d fre y . W p ra k ty c e p e łn ił o n tę fu n k c ję ju ż w cześn iej c h o ć n ie o fic ja ln ie .

P a p é e był oczyw iście p r z e d e w szy stk im p rz e d s ta w ic ie le m n o w y ch w ła d z p o ls k ic h n a e m ig ra c ji. J e g o p rz e s z ło ś ć p o lity c z n a ja k o o so b y b lisk o zw iązan ej z o b o z e m sa n a c y jn y m w P o lsc e p r z e d w o jn ą , o b e c n ie p o w s z e c h n ie o s k a r ż a ­ n y m o k lę s k ę w o je n n ą i p o d w ó jn ą , w y n isz c z a ją c ą o k u p a c ję , z a g ra ż a ją c ą ró w ­

3 Na powrót kard. A. Hlonda do Polski Niemcy nie wyrazili zgody. 9 czerwca 1940 r. wy­ jechał on do Francji, skąd nadal informował Watykan, na bieżaco, o sytuacji w Polsce.

4 Na niepełnej podstawie źródłowej (jak sam przyznaje) ten okres stosunków polsko-wa- tykańskich nakreślił Tadeusz Wyrwa w artykule: Watykan a rząd polski w Angers. Zeszyty Hi­ storyczne. R. 72: 1985, s. 182-196.

(5)

n ie ż życiu re lig ijn e m u i n o rm a ln e j d z ia ła ln o ś c i K o śc io ła , o s ła b ia ła z n a c z n ie je g o a u to r y te t i o g ra n ic z a ła w ja k im ś s to p n iu m o żliw o ści d z ia ła n ia . O d p o ­ c z ą tk u m ia ł te ż d o s p e łn ie n ia z a d a n ie a b s o lu tn ie n ie d o w y k o n a n ia . O trz y m y ­ w a n e in s tru k c je , a ta k ż e n a c is k i z w ie lu s tro n , w ty m ró w n ie ż o d b is k u p ó w z P o lsk i, a n a m ie js c u z d e c y d o w a n a p o s ta w a ra d c y k a n o n ic z n e g o , p r a ł a ta W a le ria n a M ey sz to w ic z a 5, szły w k ie r u n k u p r z e k o n a n ia P a p ie ż a o k o n ie c z n o ­ ści o s tre g o i je d n o z n a c z n e g o p o tę p ie n ia a g re s ji n ie m ie c k ie j o ra z m e to d s to ­ so w a n y c h p rz e z n a z iz m w e k s te rm in a c ji lu d n o ś c i cyw ilnej n a z a ję ty c h t e r e ­ n a c h i c o ra z dalej id ą c y c h k ro k ó w p o d p o rz ą d k o w a n ia so b ie h ie r a rc h ii K o ­ śc io ła k a to lic k ie g o . D o S e k r e ta r ia tu S ta n u p rz e k a z y w a ł P a p é e lic z n e n o ty o fic ja ln e ja k o ty m św iadczy c h o c ia ż b y w y d an y p rz e z n ie g o , ju ż p o w o jn ie , w y­ b ó r d o k u m e n tó w z la t 1939-19466. T akże w ro z m o w a c h o so b isty c h z P iu s e m X I I , s e k r e ta r z e m s ta n u L . M a g lio n e , c z ę sto o m a w ia ł k w e stie n a r u s z e n ia k o ­ śc ie ln e g o sta tu s q u o n a te r e n a c h p o ls k ic h o k u p o w a n y c h p rz e z N ie m c ó w o ra z w rę c z tra g ic z n e j sy tu a c ji lu d n o ś c i cyw ilnej.

Z ch w ilą o g ło s z e n ia s ta n u w o jn y m ię d z y W ło c h a m i a F ra n c ją i W ie lk ą B ry ta n ią p e r s o n e l a m b a s a d y p o ls k ie j p rz y K w iry n a le z m u s z o n y z o s ta ł do o p u s z c z e n ia W ło c h (12 c z e rw c a 1940 r.). W R z y m ie p o z o s ta ła je d y n ie p la ­ c ó w k a p rz y S to licy A p o s to ls k ie j, p r z e n ie s io n a n a czas w o jn y n a te r e n p a ń ­ stw a W a ty k a ń sk ie g o . O n a to z k o n ie c z n o śc i p r z e ję ła o b e c n ie sz e rsz e z a d a n ia z w łaszcza w z a k re s ie k o n ta k tó w z o k u p o w a n y m k ra je m , in fo rm a c ji i p r o p a ­ g a n d y p o ls k ie j w e W ło s z e c h o ra z p o m o c y i o p ie k i n a d u c h o d ź c a m i, z a te m z a ­ d a ń z lik w id o w an y c h k o n s u la tó w p o lsk ic h . P a p é e sk o rz y sta ł ju ż d o k o ń c a w ojny, w ra z z in n y m i p rz e d s ta w ic ie la m i r z ą ­ d ó w p a ń s tw w a lczący ch z I I I R z e sz ą , z azylu n a te r e n ie W a ty k a n u 7. Z r o z u ­ m ia łe , ż e z tą d ecy zją łącz y ło się p o w a ż n e o g ra n ic z e n ie k o n ta k tó w z rz ą d e m w L o n d y n ie , k tó ry r e p r e z e n to w a ł ja k i sz a n s z b ie r a n ia , a n a liz y i n a ś w ie tla n ia in fo rm a c ji p rz e k a z y w a n y c h d o K u rii rzy m sk iej. D e c y z je S to licy A p o sto lsk ie j d o ty c z ą c e a d m in is tra c ji k o śc ie ln e j n a te r e n ie o k u p o w a n e j P o lsk i z a le ż a ły n ie ty lk o o d re a ln y c h m o żliw o ści d z ia ła n ia , a le ta k ż e o d ty ch w ła ś n ie in fo rm a c ji o sy tu a c ji i p o tr z e b a c h K o śc io ła . Te m o żliw o ści d z ia ła n ia , w d o ść z g o d n ej o c e n ie b a d a c z y , z w łaszcza w d alszy ch la ta c h w ojny, były m in im a ln e . Z a te m p ra k ty c z n ie s u m a w ia d o m o ś c i o s ta n ie i p o tr z e b a c h K o śc io ła p o d o k u p a c ją m ia ła z n a c z e n ie o ty le is to tn e , ż e in fo rm a c je te p o z w a la ły n a c o ra z to n o w ą

5 Por. W. Meysztowicz, Gawędy o czasach i ludziach. Londyn 1983, wyd. drugie, rozdział o Piusie XII, a zwłaszcza stronice 278-279.

6 K. Papée, Papież Pius X II a Polska. Przemówienia i listy papieskie. Rzym 1946 oraz znacznie obszerniejsza publikacja: Pius X II a Polska 1939-1949. Przemówienia, listy, komen­ tarze. Opr. K. Papée. Rzym 1954.

7 Ambasador Papée przebywał na terenie Watykanu w Hospicjum św. Marty, przez czte­ ry lata - od czerwca 1940 r. do czerwca 1944 r.

(6)

m o d y fik a c ję m e to d d z ia ła n ia i p r ó b o d d z ia ły w a n ia z e s tro n y W aty k a n u . A m ­ b a s a d o r P a p é e , b ę d ą c n a m ie jsc u , m a ją c m o ż liw o ść c o d z ie n n e g o , o so b iste g o k o n ta k tu z w ie lo m a p ra c o w n ik a m i K u rii i p rz e d s ta w ic ie la m i in n y c h p a ń stw , m ia ł te r a z w ja k im ś s to p n iu u p rz y w ile jo w a n ą p o zy cję. S to s u n k i ściśle p o li- ty c z n o -d y p lo m a ty c z n e z o s ta ły p o g łę b io n e o so b isty m i k o n ta k ta m i, co w o k r e ­ sie to c z ą c e j się w ojny, a w je s z c z e w ięk szy m s to p n iu p o je j u k o ń c z e n iu , m ia ło m ie ć n ie b a g a te ln e z n a c z e n ie .

Im p o n u ją c a lic z b a n a p ły w a ją c y c h ró ż n y m i k a n a ła m i m a te ria łó w in f o r m a ­ cyjnych d o W a ty k a n u n ie zaw sze b y ła w p e łn i w ia ry g o d n a , a n a w e t p o d a w a n e fa k ty z e s o b ą z g o d n e . W tej sy tu acji p o d sta w o w y m p y ta n ie m je s t k w e stia n a ile in te rw e n c je a m b a s a d o r a m ia ły rzeczyw isty w pływ n a o b ra z sy tu a c ji i p o ­ d e jm o w a n e w W a ty k a n ie d ecy zje; n a ile d o je g o z d a n ia m ie li z a u fa n ie sa m p a p ie ż , s e k r e ta r z s ta n u k a rd y n a ł L u ig i M a g lio n e i p o z o s ta li, w yżsi u rz ę d n ic y K u rii rzy m sk iej. P rz e d p e łn y m u d o s tę p n ie n ie m , z a o m a w ia n y o k re s , a r c h i­ w ó w w a ty k a ń sk ic h d la b a d a ń , ja k a k o lw ie k o d p o w ie d ź b y łab y c h y b a p r z e d ­ w cz e sn a . P ozytyw nym p o tw ie r d z e n ie m m o ż e być o p in ia E d w a r d a R a c z y ń ­ sk ie g o , w y b itn e g o c z ło n k a r z ą d u p o ls k ie g o w L o n d y n ie , o so b y d o b rz e z o r ie n ­ to w a n e j w ó w czesn ej sy tu acji, k tó ry m . in. tr e ś ć P olskiej C zarnej K sięgi z m a ja 1941 r o k u , a ta k ż e n o ty s e k r e ta r z a s ta n u k a rd y n a ła M a g lio n e d o R ib b e n tro - p a z 2 m a r c a 1943 r.8 p rz y p isu je in f o rm a c jo m z e b ra n y m w ła ś n ie p rz e z a m b a ­ s a d o r a P a p é e 9. W p ro w a d z a ją c t e n a s p e k t, p r a g n ę się z a s trz e c , ż e n ie c h o d z i w ty m w y p a d k u o u p ro s z c z c z o n ą p e rs o n ifik a c ję h is to rii d y p lo m a c ji o m a w ia ­ n e g o o k re s u i p o m n ie js z a n ie czy n n ik ó w o b iek ty w n y ch , lecz o p o d k r e ś le n ie ro li c z y n n ik a s u b ie k ty w n e g o , k tó ry był zaw sze i p o z o s ta je d o dzisiaj isto tn y m , tw ó rczy m e le m e n te m dziejów . W ięcej b o w ie m , niż u b o g a c a ją c a p o z o s ta je k a ż d a p r ó b a s p o jrz e n ia n a w y d a rz e n ia p rz e z p ry z m a t z n a c z e n ia c z y n n ik a lu d z k ie g o , c a ło ś ć z a c h o w a ń i d z ia ła ń je d n o s te k , k tó ry m p rz y sz ło u czestn iczy ć w w y d a rz e n ia c h i czy n n ie je k sz ta łto w a ć .

W w y p a d k u a m b a s a d o ra K a z im ie rz a P a p é e , n ie m am y , n ie ste ty , d o o d n o to ­ w a n ia ż a d n y c h p o g łę b io n y c h i o sad z o n y c h n a b a z ie źró d ło w ej o p raco w ań , a n a w e t p ró b p rz y b liż e n ia je g o w k ła d u o so b isteg o , je g o o siąg n ięć, e w e n tu a ln ie p o m y łe k czy przyczyn b ra k u sukcesów . P o n a d to z a c h o w a ło się o n im n iew iele p rz e k a z ó w p a m ię tn ik a rsk ic h . S y tu acja h isto rio g ra fii w P o lsce d o n ie d a w n a , nie sprzyjała, a w ręcz u n ie m o ż liw ia ła te g o ro d z a ju inicjatyw y b a d a w c z e 10. F a k te m

8

Actes et documents du Saint Si_ge relatifs _ la seconde guerre mondiale. T. 3 partie 2. Città del Vaticano 1967, s. 742-752.

9

E. Raczyński. O ambasadorze Kazimierzu Papée. Na Antenie. 1973, styczeń, s. 13.

10

Nawet dość liczne artykuły w prasie londyńskiej nie zostały do dzisiaj utożsamione i choć­ by zestawione. W obszernej i dobrze udokumentowanej, jak na czasy w których się ukazała, pracy Zofii Waszkiewicz: Polityka Watykanu wobec Polski 1939-1945. Warszawa 1980, zostały odnotowane tylko akty oficjalnych wystąpień bez jakiegokolwiek komentarza czy próby oceny.

(7)

te ż p o z o sta je , ż e p o d staw o w y d la te g o o k re s u z e sp ó ł archiw alny, czyli w a ty k a ń ­ ski, n a d a l n ie je s t u d o s tę p n ia n y h isto ry k o m . N iezb y t łask aw ie o b sz e d ł się ró w ­ n ie ż los z a k ta m i w ytw orzonym i i z g ro m a d z o n y m i w sam ej a m b asad zie. W chw ili z a g ro ż e n ia w ejścia N ie m c ó w d o W aty k a n u , część d o k u m e n ta c ji, k tó r a m o g ła b y w rę k a c h n ie m ie c k ic h z o sta ć w y k o rzy stan a d o w zm o żo n y ch rep resji, z o s ta ła zn iszczo n a. W najw ięk szy m jesz c z e s to p n iu z a c h o w a ła się k o re s p o n ­ d e n c ja z rz ą d e m p o ls k im n a em ig ra c ji w L o n d y n ie , gdzie d o dzisiaj je s t p r z e ­ chow yw ana. Te m a te ria ły z a c zy n ają p o w o li w c h o d z ić d o o b ie g u n au k o w eg o , c h o ć z racji n a sto p ie ń ic h u p o rz ą d k o w a n ia i s ta n o p is u arc h iw a ln e g o d o p u b li- kacj tra fia ją tylko p o sz c z e g ó ln e d o k u m e n ty , n ie d a ją c e p o d s ta w d o szerszych w niosków czy ch o cia żb y p ierw szych, w stęp n y ch syntez. T akże część a k t z a c h o ­ w anych w R zy m ie, b u d z i c o ra z w iększe z a in te re s o w a n ie , a le z ty ch sam y ch p o ­ w o d ó w ja k lo n d y ń sk ie, n ie były o n e jesz c z e p o d s ta w ą sy stem aty czn y ch stu d ió w i p la n o w e j akcji w ydaw niczej.

N ie o s ta n im w k o ń c u a r g u m e n te m w o sta te c z n y m b ila n sie sp ra w o w a n ia m isji d y p lo m aty czn ej p rz e z K a z im ie rz a P a p é e b ę d z ie u w z g lę d n ie n ie a sp e k tu , z g o d n ie p rz y jm o w a n e g o w lite r a tu r z e p o św ię c o n e j h is to rii sto su n k ó w m ię d z y ­ n a ro d o w y c h , czyli p o jm o w a n ia d y p lo m acji ja k o sz tu k i ro zw iązy w an ia sp o ró w i p ro b le m ó w d ro g ą n e g o c ja c ji i w ic h re z u lta c ie k o m p ro m isó w , b e z uży w an ia siły czy p rz e m o c y , a c h o c ia ż b y g ro ź b y je j użycia. U tr a t a n ie p o d le g ło ś c i p rz e z P o lsk ę, z n ie w o lo n ą p rz e z d w a re ż im y o ra z sp e c y fik a d y p lo m acji w aty k ań sk iej m a ją c e j d a le k o o d m ie n n e m e to d y i z a d a n ia d o s p e łn ie n ia , sta w ia ją d a le c e o d ­ m ie n n e k ry te ria p rz y k a ż d e j p ró b ie o c e n y d z ia ła ń p o sz c z e g ó ln y c h osób.

W sy tu a c ji w yżej z a ry s o w a n e j, w m o im p rz e k o n a n iu , n ie m o ż n a jesz c z e , p o m im o t a k z n a c z n e g o u p ły w u c zasu , n ie ty lk o o c e n ić , a le n a w e t p e łn ie j p rz e d s ta w ić d z ia ła ln o ś c i a m b a s a d o r a K a z im ie rz a P e p é e w la ta c h t a k t r u d ­ n y ch d la z n ie w o lo n e g o k ra ju , k tó r y r e p r e z e n to w a ł, a n a w e t fa k ty czn y ch m o ż ­ liw ości s p e łn ia n e g o p rz e z n ie g o u rz ę d u . W y d a je się, ż e p u n k t cięż k o ści w k a ż d e j p r ó b ie p o d s u m o w a n ia p o d ję te j p rz e z n a s p ro b le m a ty k i n ie m ie śc i się w p y ta n iu , n a ile d z ia ła ln o ś ć a m b a s a d y n a rz e c z o k u p o w a n e j P o lsk i i K o ­ śc io ła w P o lsc e b y ła sk u te c z n a . N a to p y ta n ie m o ż n a b y o d p o w ie d z ie ć w n ie ­ w ielu z d a n ia c h , p rz y p o m in a ją c z re s z tą z n a n e s k ą d in ą d fakty. Tym p u n k te m c ię ż k o śc i je s t n a to m ia s t fo r m a , c z ę sto tliw o ść o ra z m e to d a p ro w a d z e n ia s p ra w p rz e z K a z im ie rz a P a p é e , r e p r e z e n ta n ta rz ą d u „ b e z z ie m i” ..

N ie m o ż n a te ż p o m in ą ć fa k tu , ż e d la p e łn e j o c e n y je g o p o s ta c i, rzeczy w i­ ste g o w k ła d u i o sią g n ię ć je g o m isji d y p lo m a ty c z n e j m o ż e w je s z c z e w ięk szy m s to p n iu m a z n a c z e n ie o k re s p o w o je n n y , k ie d y P o ls k a z n a la z ła się z a „ ż e la z n ą k u r ty n ą ” . Sw ą o d p o w ie d z ia ln ą fu n k c ję p e łn ił b o w ie m aż d o p a ź d z ie rn ik a 1974 r. k ie d y to S e k r e ta r ia t S ta n u p o w ia d o m ił go o z a k o ń c z e n iu je g o m isji. L iczył w te d y 85 la t, z cz e g o p o n a d 35 ja k o p rz e d s ta w ic ie l d y p lo m a ty c z n y p rzy S to licy A p o s to ls k ie j, p e łn ią c p rz e z w ie le la t fu n k c ję d z ie k a n a k o r p u s u d y p lo ­ m a ty czn eg o .

(8)

J e d n o n ie m o ż e ju ż te r a z p o d le g a ć w ięk szy m w ą tp liw o ś c io m , a m ia n o w ic ie to , ż e a m b a s a d a p rz y S to licy A p o s to ls k ie j i je j k ie ro w n ik K a z im ie rz P a p é e , ta k w cza sie w o jn y ja k p o je j u k o ń c z e n iu , o fia rn ie z c a ły m o d d a n ie m słu ży ła ojczy źn ie i K o śc io ło w i w P o lsc e i m a n ie m a łe z a słu g i w u m a c n ia n iu tra d y c y j­ n ie d o b ry c h s to s u n k ó w m ię d z y P o ls k ą a S to lic ą A p o sto lsk ą .

L’attività dell’am basciatore di Polonia presso la Santa Sede Kazimierz Papée durante la seconda guerra m ondiale

Riassunto

N ato nel 1889, e m orto a R om a nel gennaio 1979, dopo una lunga carriera diplo- m atica il 15 luglio 1939 fù nom inato A m basciatore della Polonia presso la Santa Sede. A ppena un mese e mezzo dopo scoppiÀ la seconda guerra m ondiale e la Polonia si trovÀ sotto l'occupazione tedesca ed in parte anche russa. D u ran te tutto il periodo della guerra agû in nom e del governo polacco in esilio a Londra. Consapevole della responsabilité assunta e nello stesso tem po della lim itatezza dei mezzi e delle possibi­ lité (dal 1940 ospite nel territorio del Vaticano), continuava soprattuto a inform are la Santa Sede, le persone più influenti e lo stesso papa Pio X II sulla situazione nei terri­ torii occupati. L'attivita dell'am basciatore nelle circostanze oltrem odo difficili non é stata finora oggetto di studi più approfonditi. Purtroppo anche il suo archivio fù di­ sperso e finora sono stati pubblicati pochi docum enti. Con lo stesso Pio X II le relazio- ni furono sem pre buone, e pare piene di reciproca fiducia e comprensione. H a pubbli- cato i pià im portanti atti del pontificato riguardanti la Polonia.

Cytaty

Powiązane dokumenty

riusza w iele korzystał sły n ny pisarz i filozof rzym ski, od którego tw ó r­ czości n iek tórzy rozpoczynają dzieje średniow iecznej lite ra tu ry łacińskiej,

Turniej ten stał się jednym z ważniejszych składników legendy o Za­ wiszy, trzeba zatem zatrzymać się przy nim na chwilę. Jak wspomniano, sobór miał

Stawili się świadkowie: Adam Ryzman, dziennikarz, dwa­ dzieścia ośm, lat i Mieczysław Rozental, muzyk, dwadzieściacztery lata liczący, obydwaj w Lodzi zamieszkali i

Z przeglądu stron WWW bibliotek wynika, że edukację czytelników prowadzą zwłaszcza oddziały informacji naukowej, które organizują przede wszystkim zajęcia

Other than for strictly personal use, it is not permitted to download, forward or distribute the text or part of it, without the consent of the author(s) and/or copyright

Aerobic organisms are found in all three Domains of Life: archaea, bacteria and eukarya. In the aerobic organisms, oxygen serves as the terminal electron acceptor gathering the

La langue non-standard des jeunes est un phénomène lexical qu’on ne traite pas comme une substance linguistique homogène, et qui comprend l’argot commun des jeunes et

However it is riot good eniougl-i to propose that a design method based on ti-re oqi.iipmenit number" should be abani- donied in favour of a method hased cm the holding power