B. PARAZYTOLOGIA WETERYNARYJNA
BETEPMHAPHAH IIAPA31%1:TOJIOT1%1:H
VETERIN AR
'lP ARASITOLOG Y
WITOLD STEFAŃSKI (Warszawa-Puławy) [52]
Ka.tectra Parazytologii i Chorób Inwazyjnych SGGW i Oddz'ial Parazytologii i Chorób Inwazyjnych PIW
ROLA F
ASOŻYTÓWW PRZENOSZENIU
RÓŻYCYNiniejsza praca ma na celu zapoznanie
sięz
roląrobaków w epizootio-
logii
różycy świń,jako
jednąz kategorii , stosunku
pomiędzy pasożytamii
florą bakteryjną.Doświadczenia
przeprowadzano
główniena myszkach i
gołębiachbio-
rąc
pod
uwagęjako
główne pa,sożyty świńAscaris suum, których larwy
.
odbywają wędrówki również wewnątrzorganizmu myszek
iOesophago-
stomum dentatum. Ten ostatni
pasożyt został zastąpionyprzez Ascaridia
columbae, którego larwy, podobnie do larw Oesophagostomum dentatum,
p!'.zenikają
do
śluzówkijelita
gołębia,po czym b€z odbywania dalszych
wędrówek wpadają
z powrotem po paru dniach do
światłajelita.
Pospolity u
świńStrongyloides ransomi
został zastąpionyprziez Stron-
gyloides papillosus.
Zdolnośćzawlekania
włoskowców różycyprzez larwy
tego
pasożyta byłabadana
główniena myszkach, a w ostatniej fazie na
świniach.
Wreszcie
uwzględniono również wpływ uszkadzającego działania śluzówki przez kokcydia.
Doświadczeniaprzeprowadzono na Eimeria falci-
formis,
pasożyciemyszek.
Wyniki
doświadczeń były następujące:1.
Równoczesne podanie doustne myszkom jaj inwazyjnych Ascaris
suum w liczbie 100-8000 sztuk i kultury
różycynie
dałopowodu do wnio-
sku o
możliwościzawlekania
włoskowców różycyw
głąborganizmu przez
wędrujące
larwy glist. Na 43 myszki bowiem, którym podano doustnie
inwazyjne jaja Ascaris suum i
kulturę różycy padło9 (tj. 200/o), natomiast
na 41 myszek potraktowanych w identyczny sposób
samą kulturą różycy padło8 .(tj. 21,90/o).
2.
Doświadczeniaz Ascaridia columbae przeprowadzono na 9
gołębiach, którym w 10 dni po
zarażeniujajami tego
pasożytawprowadzono
sondą
po 0,5 ml kultury
różycy.Pomimo,
żeu jednego z
gołębi wykazałasekcjia w jelicie ponad 1000 larw,
żaden gołąb n:ie padłna
różycę.3.
Równieżujemne wyniki
dałypróby
zarażenia różycą19 myszek,
u których stwierdzono uprzednio
silną kokcydiozę.Z 19 myszek
doświadczalnych
padłana
różycęjedna myszka, ale
równocześniew tej samej
serii
padłajedna myszka kontrolna.
4. Powyższe
ujemne wyniki
skłoniłymnie do przeprowadzenia do-
świadezeń
nad
roląw epizootiologii
różycylarw Strongyloides. W grupie
Wiadomości Parazytologiczne nr 5 - Supplementum
136 W. STEFA!'iSKI
- --···-·· - - · - - - -·--·-·-·-··· - - - -
myszek
doświadczalnychprzytwierdzano na
ostrzyżoną skóręzmoczony
kulturą różycy kał
z dodatkiem pewnej liczby larw
{od100 do 1000).
W grupie tej na 35 myszek
padłona
różycę23 myszki, tj. 68,80/o. Natomiast
w grupie kontrolnej (myszkom
nakładanotu
kał zwilżony kulturą różycybez dodatku larw) na 35 myszek
padłotyl~o 4, tj. 11,40/o.
To samo
doświadczenieprzeprowadzone na 3
prosiętach potwierdziłowyniki poprzednie. U wszystkich 3
świńw miejscach penetracji larw wy-
stąpiły
charakterystyczne pokrzywkowe zmiany w postaci sinych plam,
a u jednego
prosięciatemperatura
ciała podwyższyła siędo 41,2°. Dwa
prosięta
kontrolne, którym
skórę zwilżono kulturą różycybez dodatku
larw, nie
wykazałypodobnych zmian.
5. Wszystkie te
doświadczenia potwierdzają współczesny pogląd,wg
którego
bramą wejściadla
włoskowców różycyjest skóra. W epizootiologii
różycy odgrywają poważną rolę
owady (W e 11 m a n n, S t r y s z a k
iO y r z a n owska) oraz Strongyloides ransomi, pospolity,
zwłaszcza wiosnąi latem
pasożytnaszych
świń.POJib IIAP A3HTOB B IIEPEHOCE PO)KJ1 CBHHEVI:
ABTOP npoBeJI Oilb!Tbl Ha 6eJib!X MbJIIIax, roJiy6ax M CBHHHX. O;n:HOBpeMeHHOe no-
;n:aBaHHe 43 MbJIIIaM HHBa3HOHHb!X RMLJ; Ascaris suum M KYJihTypb! POJKH He ;n:aJIO ocHOBaHHR npe;n:noJiaraTh, '-!TO Erisipelothrix rhusiopathiae MOryT 3aBJie1rnTh B opra- HH3M MbIIIIeil' MHrpMpyIO~He JIJ1'JHHKH 3THX acKapM;n:. J13 9 roJiy6ei1:, B opraHH3M KO- TOPhIX 6h!JIH BBe;n:eHbI 'lepe3 30Hl\Y KYJibTYPhI POJKH, IlOCJie HCTO'leHHH 10 ;n:Heil OT TIO,Ila'-IH HHBa3HOHHb!X HHLJ; Ascaridia columbae, HM Ol\MH He naJI BCJie;n:cTBHe POJKH, HeraTHBHhJe pe3yJibTaTbI ;n:aJIH TaKJH:e IlOTiblTKH 3apaJKeHHH poJKeil 19 MbIIIIeil, y KO- TOpb!X 6hJJia o6HapyJKeHa ;n:o 3TOro CHJihHaR HHBa3HH Eimeria falciformis. OnbITbI no 3apaJKeHHIO 35 MbIIIIeM M 3 CBHHeil KYJihTypoil POJKH 'lepe3 KOJKY, nocpe;n:CTBOM JIH- 'JHHOK M3 po;n:a Strongyloides (S. ransomi i S. papillosus) no;n:TBep;n:r1Jir1 MHe1-rne, 'lT0
;n:Bepb!O, 'lepe3 KOTOpyIO BXOl\HT B036Yl\f1Tem1 pOJK!1 HB.JIHeTCH KOJKa.
THE ROLE OF THE PARASITES AS ERYSIPELAS CARRIERS SummaTy
The author made experiments on white mice, pigeons and swine. The simul- taneous administration to 43 mke of invasional eggs of Ascams suum and erysi:pelas culture does not al1ow the conclusion to be draWIIl that wandering Ascari,s [a:rv,ae may bring Erysipelothrix rhusiopathiae inside the system of the mice. Out of the nine pigeons to which eTysipelas culture was introduced through a probang in 10 days after invasional eggs of Ascaridia columbae was i.ntroduced, none died of erysipelas.
Attempts to infect with erysipelas 19 white mice tin which a strong Erilm,,eria fa,l~i- formis invasion was diagnosed before gave negative Tesults as well. The experimental infection of 35 white mice and 3 pigs with erysipe1as culture through the skin with the use of larvae of the genus Strongyloides (S. ransomi and S. papillosus
conf,irmed the opinion that the skin is the gate of :infection of erysipelas.