• Nie Znaleziono Wyników

Bronisław Nadolski (1903 - 1986)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Bronisław Nadolski (1903 - 1986)"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Anna Krzewińska

Bronisław Nadolski (1903 - 1986)

Rocznik Towarzystwa Literackiego imienia Adama Mickiewicza 22, 161-164

(2)

KRONIKA ŻAŁOBNA

BRONISŁAW NADO LSK I (7 k w ietn ia 1903 — 29 g ru d n ia 1986)

29 g ru d n ia 1986 r. zm arł B ronisław N adolski, em ery to w an y profeso r z w y czajn y h isto rii lite ra tu ry polskiej, w ielo letni kierow n ik Zespołow ej K a te d ry L ite r a tu r y Polskiej, a po jej reo rgan izacji d y re k to r In s ty tu tu Filologii P olsk iej w U n iw ersytecie M ikołaja K o pernik a w T oruniu.

G dy p rzed trz y d z ie stu sześciu laty, w październiku 1950 r. zw iązał on sw oje losy z tą bardzo wówczas jeszcze m łodą, założoną w 1945 r. uczelnią, b y ł ju ż zasłużonym badaczem i dośw iadczonym pedagogiem . W m łodości, jako w ychow anek U n iw e rsy te tu J a n a K azim ierza w e Lw o­ w ie, k ształcił się pod k ieru n k iem w ielu w y b itn y ch profesorów . W gronie jego nauczycieli znaleźli się: W. B ruch n alsk i, J. K lein er, H. G a e rtn e r, R. G anszyniec, S. W itkow ski, J. K ow alski i S. Łem picki. D oktoryzow ał się w 1928 r. n a podstaw ie rozpraw y o stu d iach grecy styczn ych w P o l­ sce XVI w. i w dalszych sw ych b ad aniach pozostał w ie m y tra d y c jo m anty czn y m w lite ra tu rz e staropolskiej.

W w y stąp ien iach profesora N adolskiego na zeb ran iach naukow ych oraz w jego rozpraw ach, a rty k u ła c h i recenzjach, op ub likow anych do w ybuchu II w o jn y św iatow ej w literack o -n auk ow ych czasopism ach lw ow ­ skich i krakow skich, w księgach pam iątkow ych, zbiorow ych lu b po­ św ięconych zjazdom naukow ym , p rze w ijają się zjaw iska znako m ity ch poetów staropolskich, mówców, h istoryków , pedagogów i m ecenasów , a także ich k o n ty n u ato ró w w epoce oświecenia. Je d n ak że ju ż wów czas uw aga a u to ra ty ch p u b lik acji k o n cen trow ała się n a jc h ę tn ie j n a X V w ieku. Jeśli odw oływ ał się do stu le c i bezpośrednio lub pośrednio są ­ siadu jący ch z nim , czynił to dla lepszego u w y d atn ien ia jego d y nam iki politycznej, społecznej i relig ijn ej, pod k tó re j ożyw czym w pływ em za­ częło rozw ijać się bujne, urozm aicone i fascynujące potom nych życie literackie tam tego okresu. O brazow i owego życia, jego ustaw icznem u poszerzaniu i pogłębianiu, poświęcił profesor N adolski w iększą część późniejszych p rac badaw czych. O ty m , jak konsek w entn ie urzeczy w i­ stniał swój plan, św iadczy w ym ow nie opublikow ana w 1949 r. propozy­

(3)

— 162 —

cja now ej sy n tezy lite ra tu ry polskiej XVI w. (w: Księga p am ią tko w a

k u uczczeniu 40-lecia pracy n a u k o w e j proj. J. Kleinera, Łódź 1949),

w k tó re j dostrzec m ożna zarów no podsum ow anie dorobku naukow ego a u to ra sprzed w rześnia 1939 r., jak i k ie ru n k i przyszłych jego dokonań.

U pom niał się w niej profesor N adolski o w y razisty podział życia literack ieg o w Polsce, uw zględ n iający k ry te ria geograficzne i socjo­ logiczne, k tó re pozw oliłyby uw ypuklić jego tery to ria ln e rozm ieszczenie i zróżnicow anie w edług środow isk k u ltu ra ln y c h , grup społecznych, in ­ s p iru jąc y c h je prądów um ysłow ych, tra d y c ji rodzim ych i obcych oraz litera c k ic h gustów i mód. Żyw iąc duże uznan ie dla osiągnięć A. B ru ck ­ n e ra i S. W indakiew icza w dziedzinie rozpoznania cech staropolskiej

lite r a tu r y szlacheckiej, sygnalizow ał nie tylko konieczność ich u zu p ełn ie­ n ia, ale także, w polem ice z obydw om a uczonym i, w skazyw ał na nie­ m ałe zasługi w rozw oju piśm iennictw a XVI w. k ilk u pokoleń pisarzy m ieszczańskich, k tó rz y zasilili dw orskie szeregi h u m an isty czny ch tw ó r­ ców polsko-łacińskiej poezji okolicznościowej i znacznie w yprzedzili chronologicznie i liczebnie pisarzy szlacheckich w działalności p rzek ład o ­ w ej. S tw orzyli tak że pierw sze zręb y lite ra tu ry sow izdrzalskiej, a w szczęty przez nich w K rakow ie za panow ania Z y gm un ta S tareg o ru c h litera c k i ro zp rzestrzen ił się w II połow ie XV w. n a różne obszary R zeczypospolitej O bojga N arodów, objął L itw ę, P ru s y K rólew skie i cen­ tru m ru ch u lutersk ieg o w P ru sac h K siążęcych — K rólew iec.

Z różnych środow isk k u ltu ra ln y c h pobudzających życie literack ie szczególnie w yeksponow ane zostało w propozycji now ej sy n tezy lite ra ­ tu r y polskiej XVI w. środow isko dw orskie, sku piające w okół siebie poetów , k tó rz y swe pióra oddali na usłu g i królów i m ożnow ładców, ta k św ieckich, jak i duchow nych. P oezja ta nieprzypadkow o p rzyciągała u w agę profesora Nadolskiego, gdyż badania n a d nią w ym agały zgłębie­ n ia sp ra w tak isto tn y ch dla polskiego życia literackiego XVI w., ja k h u m an isty czn e poetyki, gdzie k ry ły się złoża inform acji o litera c k ic h g u sta c h i m odach epoki, i pub licy sty ka, k tó ra użyczała w glądu w m e­ ch anizm y działania środow iska dworskiego, a także szybciej niż in n e ro d zaje piśm iennictw a reje stro w a ła przem ian y w świadom ości społecz­ n e j i estetycznej.

D orobek n au k o w y sprzed 1950 r. sta ł się podstaw ą do h a b ilita c ji pro feso ra Nadolskiego, k tó ra odbyła się w U niw ersytecie Łódzkim w ro ­ k u 1949. W ro k później ju ż jako sam odzielny pracow nik n auk ow y roz­ począł on na U n iw ersytecie M ikołaja K o pern ika w T oruniu now y roz­ dział swego życia, w k tó ry m obowiązki badacza splo tły się n iero zerw al­ n ie z zajęciam i pedagoga, red a k to ra , o rg an izatora i społecznika.

Z nalazłszy się n a obszarze m ało d o tąd zbadanym , zajął się k u ltu r ą u m ysłow ą i litera c k ą Pom orza XVI i X V II w. W dociekaniach sw ych

(4)

sięgał po bogate m a te ria ły źródłowe do zasobów bibliotecznych i a rc h i­ w a ln y c h m iast pom orskich, a przede w szystkim T o ru n ia i G dańska. P lo n em ty c h poszukiw ań było ok. 60 p u b lik acji w y d an y ch d ru k ie m p rzew ażn ie w „Roczniku G dańskim ” i ,-Zeszytach N aukow ych” UM K. W y do by w ały one z zapom nienia w sposób odkryw czy pod w zględem m ate ria ło w y m i problem ow ym postacie zasłużone i niegdyś znane w k u l­ tu rz e reg io nu pom orskiego, u w y d atn iając ty m sam ym obecność Pom orza i jego m ieszczańskiej e lity in te le k tu a ln e j n a m apie n iejed n o litej pod w zględem narodościow ym i językow ym k u ltu ry staropolskiej.

Je d n a k ż e region ten , choć zajął trw ałe i czołowe m iejsce w re p e r­ tu a rz e n au kow y ch zain tereso w ań profesora Nadolskiego, nie w y rug ow ał z nich pozostałych obszarów daw nej Rzeczypospolitej. Św iadczyły o ty m p race dotyczące poezji polsko-łacińskiej drugiej połow y XV i XV I w. oraz staro po lsk iej w ym ow y.

N aszkicow any tu w ogólnych zarysach dorobek n auk ow y przyniósł jego ru to ro w i nom inację n a profesora nadzw yczajnego (1954) i zw yczaj­ nego (1963), a także u to ro w ał m u drogę do różnych nauk o w ych sto ­ w arzyszeń. Ju ż w okresie m iędzyw ojennym w spółpracow ał profesor N a­ dolski z K om isją H istorii L ite ra tu ry PA U , był członkiem T ow arzystw a N aukow ego w e Lw owie oraz sek retarzem T ow arzystw a L iterackieg o im. A dam a M ickiewicza. W okresie pow ojennym został członkiem To­ w a rz y stw a N aukow ego w T o ru n iu i G dańsku i przez szereg la t piastow ał godność przew odniczącego K om isji Filologicznej T ow arzystw a N aukow ego w T orun iu. P rzez kilk a k ad en cji zasiadał także w Radzie N aukow ej In s ty tu tu B adań L iterack ich PA N i w K om itecie N auk o L ite ra tu rz e .

A ktyw ności naukow ej profesora N adolskiego tow arzyszyła n iep rz erw a ­ nie działalność pedagogiczna. W okresie m iędzyw ojennym nauczał języ k a łacińskiego i polskiego w k ilk u gim nazjach w e Lw ow ie oraz w K orpu sie K adetów n r 1. Podczas okupacji hitlero w sk iej prow adził k u rsy gim n azjal­ n e dla m łodocianych m ieszkańców w si H andzlów ki na ziem i łańcuckiej. P racę pedagogiczną k o n ty n uo w ał po w yzw oleniu, gdy w 1944 r. zaczął pełnić obow iązki nauczyciela, potem d y re k to ra P aństw ow ego G im nazju m i Liceum w Łańcucie, a od 1950 r. sam odzielnego pracow nika naukow ego, w pierw w yłącznie n a U n iw ersytecie M ikołaja K op ernika w T oruniu, w kilka lat później także w W yższej Szkole Pedagogicznej w G dańsku.

Z sem in ariu m profesora N adolskiego wyszło w ielu m ag istran tó w polo­ nistyki. Poza ty m pełnił on fu n k cje prom otora w jed e n a stu przew odach doktorskich, a sześciu jego by ły ch dokto ran tów usam odzielniło się n a podstaw ie habilitacji.

P ra ce red ak cy jn e profesora N adolskiego dotyczyły głów nie w ydaw a­ nia „Zeszytów N aukow ych” UMK, Filologia Polska (1957 - 1977). P on ad to założył on „Rocznik T o ru ń sk i” i zredagow ał jego trz y pierw sze tom y.

(5)

— 164 —

B ył także red a k to re m działu k u ltu ra ln e g o w w ydaw nictw ie W ojew ództw o Bydgoskie (1967, 1973), zredagow ał stu d ia n a d M ikołajem R ejem (G dańsk, T ow arzystw o N aukow e 1971) oraz b ra ł u d ział w k ilk u k o m itetach r e ­ d a k c y jn y c h w G dańsku i Toruniu.

W n aw ale różn o rakich z a tru d n ie ń naukow ych, pedagogicznych i r e ­ d a k c y jn y c h znajdow ał profesor N adolski czas n a pełnienie fu n k cji o rg an i­ zacyjn y ch n a U niw ersytecie M ikołaja K o p ern ik a i społecznych n a tere n ie m ia sta Torunia. Od 1951 piastow ał kolejn o stanow iska: prodziekana W y­ d ziału H um anistycznego (1951 - 1953), d ziekan a (1954 - 1956), p ro re k to ra (1966 - 1969), kiero w n ik a Zespołow ej K a te d ry L ite ra tu ry Polskiej (1852 - - 1969) oraz d y rek to ra In s ty tu tu Filologii P olskiej (1969 - 1973). W ciągu jed n ej k adencji był przew odniczącym F ro n tu Jedności N arodu w T oru­ niu, spraw ow ał m an d a t radnego M RN i p ełn ił obowiązki przew odniczące­ go K om isji K u ltu ry .

Za swe zasługi dla uczelni to ru ń sk iej i gdańskiej oraz dla Ziem i B ydgoskiej i G dańskiej profesor N adolski został u honorow any licznym i m edalam i i odznaczeniam i. Ci, k tó rz y go bliżej znali, w iedzieli jed n ak , że jego najw iększą p asją życiową b y ła epoka odrodzenia w Polsce. Za­ m ierzał napisać h isto rię lite ra tu ry tego okresu, w k tó re j uw zględniony zostałb y w k ład w szystkich k u ltu ra ln ie a k ty w n y c h regionów geograficz­ n y ch oraz środow isk i gru p społecznych d aw n ej Rzeczypospolitej, a także spraw iedliw szej oceny doczekałaby się ro la łacińskiej poezji i p u b licystyk i zarów no w p rzen ik an iu i ro zp rz e strze n ian iu w Polsce renesansow ych p rądó w i idei, ja k i w e w spom aganiu poprzez przekłady, p a ra fra z y , ad ap ta c je i naśladow ania rozw oju tw órczości w języ ku narodow ym . Za­ m ierzenia tego w całości nie spełnił. P ozostaw ił po sobie prace cząstkow e, pom ysły i propozycje.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Niezmiernie skrom ny ten dział wypadł jednak blado, co mogłoby suge­ rować, że konserw acja tego typu obiektów stoi u nas na niskim poziomie. Brak na przykład

Program prac konserwatorskich w kaplicy zamkowej w Lublinie. Ochrona Zabytków 24/3

żelaza pochodzącego ze świętokrzyskiego ośrodka hutniczego, który to metal każdo­ razowo daje się stwierdzić na podstawie badań metaloznawczych, stara się przy

gminny i powiatowy w okresie międzywojennym na przykładzie województwa łódzkiego obejmowało dwa zagadnienia: organizację samorządu i główne kierunki jego

One of the key recommendations of the Geo-Impuls program, which investigated possibilities to complete more construction projects within time and budget, is to anchor geotechnical

niowców, wyniki prowadzonych badań znacząco poszerzą wiedzę na temat żywności nowej generacji, pomogą rodzimemu przemysłowi spożywczemu w wykreowaniu jej nowych i

dzają spostrzeżenia, że tak uczenie i pamięć, jak rozwój tolerancji mogą być zahamowane przez takie same postępowania.. Można wobec tego założyć, że

O ile wiemy, że DNA kom órki rakow ej nie jest identyczny z DNA kom órki zdrowej, o tyle o kario- typie, czyli obrazie chromosomów kom órki rakow ej człowieka,