Lech Krzyżanowski
Program prac konserwatorskich w
kaplicy zamkowej w Lublinie
Ochrona Zabytków 24/3 (94), 212-214
a rc h ite k tu ry . J e s t to pro b lem , k tó ry zapew ne pom ogą w przyszłości rozw iązać nauki ścisłe.
Sym pozjum zakończono p o stanow ieniem p o w ra ca n ia do tych sp raw co ro k u lub co dw a la ta , gdy zaczną się p rac e budow lane, gdy zostanie zakończany p ro je k t a rc h ite k toniczny zespołu (łącznie z otoczeniem , fu n k cją w n ę trz itp.). W te n sposób b ad a n ia i p rac e p ro jek to w e ulicy K anoniczej s ta ją się k rajo w y m poligonem к on serw a to r ski m , u k az u ją cy m złożoność pod ejm o w an y ch problem ów kom pleksow ych, a ta k że m etody ich rozw iązyw ania.
L ech K rzyża n o w ski
„CZASOPISM A, NARZĘD ZIA, DZIEŁA”
W YSTAW A KONSERWATORSKA W KRAKOWIE
W d n ia ch o d 13)1 m arca d o i'17 k w ie tn ia ,19711 r. cz y n n a by ła w lo k a lu O ddziału S to w a rzyszenia H istoryków S ztu k i w K rak o w ie p rzy R y n k u Gł. 22 w y sta w a k o n se rw a to r sk a „Czasopisma,, n arzęd zia, dzieła”, zo rganizow ana w o p arc iu o zasoby S tu d iu m K onserw acji D zieł S ztuki i G łów nej B iblioteki A kadem ii S ztuk P ięk n y c h w K ra k o w ie. Po raz p ie rw sz y zgrom adzono n a w ystaw ie czasopism a polskie i zagraniczne o d X IX w. (z g ó rą -50 tytułów ), p u b lik u jąc e ro zp raw y dotyczące zagadnień k o n se r w ato rsk ich . P o k aza n o rów nież p odstaw ow e narzędzia u ży w a n e p rzy k o n se rw ac ji dzieł sztuki, a sztalu g o w e o b razy „Sw. K a ta rz y n y ” z Cięciny i „Z djęcia z K rz y ż a ” z Żyw ca o raz p la n sze i fotografie z 'dokum entacji k o n se rw ac ji ty c h obrazów p rze d staw ia ły różne m eto d y stosow ane przez w spółczesną p ra k ty k ę k o n se rw ato rsk ą . W ystaw a w zbudziła z a in te re so w an ie i przyczyniła się do p o p u lary zacji w iedzy k o n se rw a to r skiej. N a zakończenie w y sta w y o d b y ła się p u b lic zn a d y sk u sja. Słow o wistępne w y głosił doc. d r W ładysław S lesiński, k tó ry d y sk u sję poprow adził i podsum ow ał. P o tw ierd ziła się p o trze b a in fo rm a c ji o a k tu a ln y c h zagadnieniach k o n se rw ato rsk ich nie tylko w środow iskach specjalistycznych, ale rów nież w śród szerokich kręgów spo łeczeństw a. .
Igor T ry b o w sk i
PRO GRAM PRAC KONSERWATORSKICH W KAPLICY ZAM KOW EJ
W LUBLINIE
W dniu 26 m a rc a 107(1 ro k u od b y ła się k o n fe re n c ja p rasow a, w tra k c ie k tó re j m gr M ieczysław KurzątkowiSki, W ojew ódzki K o n serw ato r Z abytków w D ublinie, udzielił in fo rm a c ji licznie z e b ran y m p rzedstaw icielom p ra s y ce n tra ln e j, lubelskiej oraz ro z
głośni P olskiego R adia w L ublinie. W sp o tk an iu w zięli u d ział p rze d staw ic ie le Z a rz ą d u M uzeów i O chrony Z ab y tk ó w M in isterstw a K u ltu ry i S ztuki, O środka D oku m en tacji Z ab y tk ó w , Z arz ą d u P raco w n i K o n serw acji Z ab y tk ó w i L u b elsk ieg o O d d ziału PKZ. U czestnicy k o n fe re n c ji otrzy m ali pow ielone m a te ria ły (7 Stron), p rz y gotow ane przez W ojew ódzkiego K o n serw ato ra Z abytków , p rz e d sta w ia ją c e historię obiek tu , czy n n ik i u je m n ie w p ły w a ją c e n a s ta n za b y tk u i śro d k i niezbędne do ich usunięcia. P rz ed sta w io n o rów nież zestaw ien ie p ra c w ykonanych od o statn iej k o n feren c ji p raso w ej o raz p ro g ra m p rac badawiczych, p ro jek to w y c h i budow lanych, k tó ry m a być zrealizo w an y w ro k u 197)1 i w la tac h następnych.
M inorow y to n re la c ji z poprzedniego p osiedzenia (O chrona Z abytków , 3/1970, s. 2331— 234) m o ż n a obecnie za stą p ić um iark o w an y m optym izm em . O dczucie to nie w ynika z oceny dotychczasow ych zabiegów zw iązanych bezpośrednio z k ap licą, te o statnie bow iem , m im o (pew nego postępu, nie są w stanie n adrobić opóźnień w decyzjach i rea liza cji p ra c , ta k ch arak te ry sty cz n y ch d la poprzedniego Okresu. F ak te m , k tó ry leży u p o d sta w oceny obecnego staniu rzeczy, je st p o djęcie decyzji o (kontynuow aniu
inw esty cji na w zgórzu żarnikowym. M ożna m ieć nadzieję, że n a s tą p i te ra z k o ordy nacja w szystkich p ra c i — co najw ażniejsze — zostaną zaprojektow ane, a n a stęp n ie w ykonane nowe in stala cje w odno-kanalizacyjne. Z ostanie zatem — ja k się w ydaje — u su n ię ta |głów.na przyczyna zagrożenia kaplicy lubelskiej i jej m alow ideł — zaw ilgo cenie te re n u wzgórza zaimkowego. Jednocześnie będzie k o n ty n u o w an a budow a sk rzy dła zam kow ego n a cele m uzealne, oraz będą realizow ane prace p o rząd k u jące dzie dziniec zam kow y i sk a rp ę wzgórza. W te n sposób zdecydow anie zmniejiszy się ilość wody opadow ej, k tó ra w siąkając w m u ry k ap licy pow odow ała dodatkow e zaw ilgo cenie w nętrza.
Od il lipca 1970 r., kied y odbyła się o sta tn ia k o n fe re n c ja prasow a, zastały w ykonane n astęp u jące p rac e: dodatkow y dach w ew n ętrzn y chroniący p rze d zaciekam i (wobec n ieszczeln o ści'd ach u ceramicznego), obróbki b la ch a rsk ie na d etalach arch itek to n icz nych i n a .występach m urów , ry n n y i irury spustow e, oraz ocieplanie okiein na okres zimowy. Pom osty n a rusztow aniach w kaplicy um ożliw iają opróżnianie ry n ien ek z w odą sk ra p la ją c ą się na szybach. W te n sposób został zaham ow any n ap ły w wody opadow ej, co — (jak w ykazały b a d a n ia eksp ertó w i stałe obserw acje m g r K rystyny D urakiew icz — już w płynęło na zm niejszenie zaw ilgocenia w n ętrza.
Zakończono b ad a n ia sieci w odociągow ej i k an alizacy jn ej, k tó re potw ierdziły od -daw na w ysuw ane przypuszczenia, że jest o n a n ie sp ra w n a i pow inna być zastąp io n a now ą. O pracow ano p ro je k t koncepcyjny okien kąplicy i p ro je k t tym czasow ego odw odnie n ia pow ierzchni otoczenia kąplicy. Nowo przeprow adzone ekspertyzy potw ierdziły trafn o ść poprzednich opracow ań.
P race w trak c ie realizacji: dem ontaż niespraw nej sieci w o d n o -k a n aliza cy jn e j, b ad a n ia archeologiczno-architektoniczne w pom ieszczeniach zam kow ych przylegających do kaplicy, b ad a n ia w ilgotności i te m p e ra tu ry w e w n ętrzu k ąp licy oraz o b serw acja sta n u zachow ania m alow ideł, a taikże nadzór ko n stru k cy jn y .
Zlecono n astęp u jące prace: kom pleksow ą dokum en tację p ro jek to w ą n a całość prac pozostałych do w ykonania w b u d y n k ac h zam kow ych i na w zgórzu zam kow ym (m ię dzy innym i n a w ykonanie now ej in sta la c ji w odociągow ej, k an alizacy jn ej, deszczo w ej, u rząd zen ia dziedzińca i korony wzgórza zam ku), p ro je k t w enty lacji kaplicy, p ro je k t techiniczno-roboczy now ych okien k ąp licy (w d rew n ia n y ch ram ach), dodatkow e b ad a n ia geofizyczne po W schodniej stronie k ap licy i pod k ry p tą , b a d a n ia pionowości m urów kaplicy, zm iana p okrycia d ac h u z ceram icznego n a blaszane, tym czasow e pow ierzchniow e odw odnienie otoczenia kaplicy, k o n ty n u a cja p ra c przy północnym
skrzydle zam ku. ,
P rzystąpiono rów nież do opracow ania zaktualizow anego kom pleksow ego p ro g ra m u p ra c iprzy kaplicy zam kow ej, niezbędnych dla całkow itego zabezpieczenia m alow ideł ściennych i udostępnienia kaplicy zw iedzającym . P odjęcie ostatniego p u n k tu zdaje się kierow ać sp raw ę k u lepszem u. Istn ie je uzasadniona po trzeb a ustosunkow ania się do w szystkich ekspertyz i w yników b ad a ń , sfo rm u ło w an ia p ro g ra m u w szystkich k o niecznych prac, w k tó ry m k ap lica byłaby tra k to w a n a ja k o najw ażniejszy elem ent w skom plikow anym zespole problem ów wzgórza zam ku lubelskiego. P racow nie K on serw acji Z abytków od d aw n a w skazyw ały :na potrzebę kom pleksow ego ujęcia tego pro b lem u i 'jesionią 1970 r. p rzedstaw iły Zarządow i M uzeów i O chrony Z abytków ■oraz W ojew ódzkiem u K o nserw atorow i Z abytków w L ublinie szkic takiego p rogram u. 'Dobrze się stało-, że propozycje te zostały przyjęte.
W szystko zd a je się zatem w skazyw ać n a to, że zarysow ały się realn e persp ek ty w y pow ażnego postępu p ra c n a w zgórzu zam kow ym w L ublinie. D w a podstaw ow e fa k ty u za sa d n iają optym izm : fro n t rdbót projek to w o -b u d o w lan y ch o bejm ujący całe wzgó rze oraz przygotow yw anie kom pleksow ego p rogram u prac zw iązanych bezpośrednio z kaplicą.
M ateriały przed staw i one n a kon feren cji prasow ej p rze k o n u ją, że obecnie użyto w szy stkich dostępnych sił i środków , aby przyspieszyć skuteczne zabiegi k onserw atorskie. P rz y k ład kaplicy lubelskiej, k tó re j stan zachow ania w y n ik a z w y jątk o w o n ie k o rz y st nego połączenia u jem nych czynników , -nasuwa re fle k sje ogóln-e na te m at m etody k on serw acji dzieł arch itek tu ry . Można w skazać n iem ało przy k ład ó w , w k tó ry ch p ro blem y techniczne zabytkow ego b u d y n k u przysłoniły ze szkodą zagadnienia w yposa żenia w n ętrz a — m alow ideł ściennych, szitukaterii itp. Nie należą do w y jątk ó w p o w ażne prace k o n se rw ato rsk ie p rzy tzw. za b y tk a ch ruchom ych, gdy sta n b u d y n k u n ie g w a ra n tu je w łaściw ych w aru n k ó w p o zakończeniu zabiegów. W zb y t m ałym
jeszcze stopniu rozw iązuje isię te p roblem y w sposób kom pleksow y. T rafn ie o kreślił te n m a n k a m e n t -mgr B olesław B iela w sk i (O środek D ok u m en tacji Zabytków ), k tó ry w tra k c ie -dyskusji lu belskiej stw ierdził: kap lica na zam ku w D ublinie je s t typow ym p rzy k ła d em często u nas spotykanego oddzielnego tra k to w a n ia k onserw acji a rc h ite k tu r y i z n a jd u ją c y c h isię w jej w n ę trz u tzw. zaby tk ó w ruchom ych, do k tó ry c h zalicza m y też m a larstw o ścde-nine.
K o n serw ację a rc h ite k tu ry p o jm u je się u nas często jako k o n se rw a c ję jedynie sub sta n c ji arch itek to n iczn ej, gdy tym czasem dla zn a jd u ją cy c h isię w jej w n ę trz u z a b y t k ó w zazw yczaj w ażniejszy je st m ik ro k lim a t tego w nętrza. W p rz y p a d k u kaplicy ca łość p ra c -architektoniczinych p o w in n a być jeśli -nie podporządkow ana,, to ściśle po w iąz an a z n ajce n n iejszy m elem entem tej kap licy , ja k im są niew ątp liw ie m alow idła ścienne. Chodzi więc o m ikro k lim at, k tó ry oczyw iście u zależniany je st -od staniu -sub sta n cji arch itek to n iczn ej. P rzy k o n se rw ac ji zarów no kaplicy ja k i zn a jd u ją cy c h się w niej m a low ideł .nie pam iętan o o tej p ro stej w spółzależności, św iadczy o tym np. b ra k w enty lacji. P rzyczyny zawilgocenia-, ja k rów nież szkodliw ość betonow ej szli-chty n a sklepieniach m ożna było p rzew idzieć w tra k c ie k o n se rw a c ji w la ta c h ,1964—1960. K o n serw ac ja kaplicy zam kow ej potw ierdza zasadę: n a jp ie rw k o n se rw a c ja a rc h ite k tu ry z uw zględnieniem stab ilizacji optym alnych w aru n k ó w m ik ro k lim a tu , następnie k o n se rw ac ja zabytków ruchom ych, z n a jd u ją cy c h się w e w n ę trz u tej a rc h itek tu ry .
(Lech K rzyża n o w ski.
OŚRODEK ARCH ITEKTU RY EGIPSKIEJ
PRACOW NI KONSERWACJI ZABYTK Ó W
W -dniu 28 sie rp n ia r. !1971 w G-d-ańsk-u odbyło isię o tw arcie O środka A rc h ite k tu ry E gip skiej PKZ. W o tw arc iu i uroczystym p odpisaniu a k tu erekcyjnego w ziął udział w ice m in iste r k u ltu r y i sztuki Zjednoczonej R e p u b lik i A rabskiej p ro f, d r G am al Mokh-t-ar, w iceprzew odniczący P rezy d iu m WRN w G dańsku Ł. Balcer,, p rzed staw iciele w ładz m iejskich, św ia ta nauki, Z arzą d u P K Z i inni. O środek za jm u je część daw nego spichrza „Pod Je le n ie m ” (коп. X V III w.) p rzy ul. G rodzkiej -16, poddanego g ru n to w n em u re m ontow i k o n se rw ato rsk iem u .
P ra c e b ad aw czo -n au k o w e i konserw ator,sk-o-rekon-strukcyjne m isji P K Z w D eir el Bahari* -odbywają się w ra m a c h P olskiej S tacji A rcheologii Ś ródziem nom orskiej k ierow anej przez -prof, d r K azim ierza M ichałow skiego. Poza znacznym postępem w p ra c a c h k o n se rw ato rsk ich m isja P K Z zgrom adziła pow ażny m a te ria ł dok u m en tacyjny. O środek pow ołany w G d ań sk u będzie służył -jako p rac o w n ia przeb y w ający m w -kraju k o n se rw ato ro m ,po corocznym sześciom iesięcznym sezonie w Egipcie. Tu będą przygotow yw ali p ro je k ty dalszych rozw iązań i opracow yw ali m a te ria ły sp raw o zd aw cze. M a te ria ły te ibędą p u b lik o w a n e w stałej serii w ydaw niczej „M ateriały i sp raw o zd a n ia O śro d k a A rc h ite k tu ry Egipskiej -Pracowni K onserw acji Z ab y tk ó w ”, w w ersji angielskiej. Do zadań O środka należy rów nież pow iększenie specjalistycznej b ib lio tek i, fototeki i bogatego ijuż zbioru przezroczy oraz u d o stęp n ien ie tych zbiorów za in tereso w an y m in sty tu c jo m i badaczom k rajo w y m oraz zagranicznym . P ow ażnem u i in te n sy w n ie ro zw ija jąc em u isię O środkow i h u m a n isty c zn e m u w G d ań sk u p rzybyła now a placów ka. Będzie ona szerzyła w iedzę o p olskich p ra c a c h k o n se rw ato rsk ich i badaw czych w Egipcie p o d trzy m u jąc k o n ta k t z p rasą , radiem , telew izją, w yższym i uczelniam i W ybrzeża. M in ister M o k h ta r obiecał udzielić O środkow i znacznej pomocy za pow iadając p rze k aza n ie do dyspozycji g d ań sk iej placów ki w y d aw n ic tw , m a te ria łów -dokum entacyjnych, odlewów , kopii zabytków itp . K onserw atorzy P K Z zw iązani z E giptem -otrzymali w łasn ą -placówkę, k tó re j zam ierzona działalność ro k u je duże nadzieje. W spólnie z pow ołanym je sionią г. Ш71 Polsko-EgipSkim C e n tru m S ztuki Islam u w K airz e będą obydw ie -jednostki PK Z w Egipcie nie ty lk o ro zw ija ły b a d a n ia nau k o w e i działalność k o n se rw ato rsk ą , lecz -i u trw a la ły now e form y p rzy jacielsk iej w spółpracy p olsko-egipskiej.
L dch K rzy ża n o w sk i
* Zob. A. M isiorow sk i, R e s t a u r a c j a ś c i a n y w i e ń c z ą c e j n a d III t a r a s e m ś w i ą t y n i H a tsz e p su t w D e i r el B a h a ri, w ty m ż e n u m erze, (przy. red.)